Panorama nr 7 2016

Page 1

NR 7(65)/2016

ukazuje się na terenie ŚLASKA I ZAGŁĘBIA

ISSN 2082-1417

M AG A Z Y N B E Z P Ł AT N Y

PR W SAMORZĄDZIE

I ADMINISTRACJI PAŃSTWOWEJ

DEMOKRACJA UCZESTNICZĄCA str. 05

- KRAKÓW 2016 str. 11

MOŻNA? MOŻNA! str. 10

WWW.PANORAMASILESIA.PL

znajdź nas w sieci

facebook.com/panoramasilesia

www.panoramasilesia.pl


Z drugiej strony

GDY KULTURA SPADNIE Z DRZEWA

W dniach 18 - 23 października 2016 r. w Katowicach odbędzie się 7. Międzynarodowy Festiwal Producentów Filmowych REGIOFUN. Spośród setek filmów zgłoszonych do konkursu filmów pełnometrażowych oraz krótko- i średniometrażowych, wybrano 23 premierowo pokazywane tytuły, których producenci ubiegać się będą o nagrodę 10.000 euro. W trzech katowickich kinach – Kosmosie, Rialcie i Światowidzie – zobaczymy filmy z największych międzynarodowych festiwali filmowych: Cannes, Berlina, Locarno, Sundance czy Rotterdamu. Goście z całej Europy zaprezentują tu swoje najnowsze dzieła, a dwukrotny laureat Oscara Simon Chinn, producent „Sugar Mana” i „Człowieka na linie”, odbierze nagrodę Border Gate Award, przyznawaną wybitnemu producentowi.

REGIOFUN

fot. pkz

Dąbrowa Górnicza to Zagłębie. Dąb kojarzy się z lasem. Las to drewno, a drewno po angielsku to wood. Idąc tą kreatywną dedukcją, PKZ oraz władze Dąbrowy zapraszają na piątą edycję Festiwalu Kultury ZagłębieWood. Dwa miesiące koncertów artystów z topowych miejsc list przebojów, najlepiej recenzowanych spektakli oraz spotkań ze sławnymi podróżnikami. Wszystko od października w Pałacu Kultury Zagłębia i lokalnych instytucjach.

7. Międzynarodowy Festiwal Producentów Filmowych

Widzowie zafascynowani historią kina będą mieli niezapomnianą okazję, aby zobaczyć unikalne filmy z początków dziejów X Muzy. Projekcje zaplanowano z komentarzem potomków samego Georges’a Mélièsa i muzyką na żywo w wykonaniu włoskiego tapera Antonio Coppoli z Bolonii. Muzyki zresztą będzie więcej – w kinoteatrze Rialto wystąpi dwójka czołowych polskich gitarzystów jazzowych Marek Napiórkowski i Artur Lesicki z materiałem „Celuloid” – hołdem dla najpiękniejszych melodii muzyki filmowej. Będzie się działo – seanse, spotkania z gwiazdami, eventy branży filmowej, koncerty… Wulkan energii dla wszystkich kinomanów. Zapraszamy na festiwal filmowy REGIOFUN! www.regiofun.pl

02

Jako pierwszy, w pałacowym Kinie KADR, 6 października o swojej wyprawie opowie… Arkady Paweł Fiedler. Nieustraszony mężczyzna, który zamiast czarnym Pontiakiem, pokonał tysiące kilometrów afrykańskiej ziemi małym, zielonym Fiatem 126p. Dwa dni później trochę muzyki „Dla naiwnych marzycieli”, czyli powrót Ani Dąbrowskiej na scenę, ze świeżutkim materiałem. W drugi wtorek października spotkamy się ze zdobywcą wulkanów. Człowiekiem, który kilkanaście razy ocierał się o śmierć, niszcząc przy tym kilkadziesiąt aparatów fotograficznych i tyle samo par butów, czyli Grzegorzem Gawlikiem. Dzień później tj. 14 października, w Piwnicy Teatralnej PKZ zagra zespół „Mały Lekki Ojciec”, a od tego koncertu już tylko 24 godziny do imprezy towarzyszącej – pietruszkowego występu z ukulele w ręce, mianowicie koncertu Julii Pietruchy ze swoją debiutancką, wprowadzającą w stan muzycznej nirwany płytą „Parsley”. Po muzycznej podróży do raju, wracamy do codzienności, by 16 października spotkać się z „Matką Polką Terrorystką” – monodramem w wykonaniu Anety Todorczuk-Perchuć.

»

fot. pkz

A to tylko namiastka tego co się wydarzy w Dąbrowie Górniczej, gdyż na pałacowej scenie wystąpią także: Elżbieta Dzikowska, Smolik i Kev Fox, Raz Dwa Trzy, Kortez, Ola Trzaska oraz wiele, wiele innych osobistości szeroko pojętej kultury. Dlatego nie daj się jesiennej chandrze, wraz z pozostałymi uczestnikami Festiwalu Kultury ZagłębieWood i sprawdź program wydarzeń na stronie www.palac.art.pl oraz oficjalnej stronie festiwalu.

2016 nr 7


www.panoramasilesia.pl / Rek lama

Od 1990 roku za wszystkie te sfery życia odpowiada samorząd. Co cztery lata wybieramy spośród siebie grupkę ludzi, którzy w naszym imieniu mają to nasze otoczenie urządzać zwiększając tym samym wygodę naszego życia. Prawdę mówiąc przez minione dwadzieścia sześć lat Polska samorządowa bardzo się zmieniła i to na plus. W dużej mierze jest to zasługa potężnych zastrzyków finansowych z Unii Europejskiej, dzięki którym możliwa była realizacja wielu inwestycji, o których wcześniej samorządy mogły jedynie marzyć. Ale oprócz funduszy unijnych jest też tzw. codzienność samorządowa obwarowana przepisami prawa. Czy obecna rzeczywistość pozwala gminom rzeczywiście samemu się rządzić? W 2013 roku grupa ekspertów, w której znalazł się między innymi Jerzy Hausner, Bartłomiej

Wolna rączka, ALE W TRYBACH Każdy z nas żyje w jakimś określonym miejscu, niezależnie czy jest to duże miasto, miejscowość czy wieś. I zapewne każdy chciałby, aby to miejsce w najwyższym stopniu spełniało jego oczekiwania, oferowało optymalne warunki funkcjonowania na wielu płaszczyznach. Chcemy mieć bowiem dobre drogi, ładne skwery, sprawną sieć wodociągową czy kanalizacyjną, dostęp do internetu, dobrze wyposażone szkoły dla naszych dzieci itd. Itp.

Nowotarski czy Hubert Izdebski przygotowała raport „Narastające dysfunkcje, zasadnicze dylematy, konieczne działania. Raport o stanie samorządności terytorialnej w Polsce”. Znawcy tematyki JST wskazali wiele wad w funkcjonowaniu samorządów. Wśród nich najpoważniejszą wydaje się fakt, że gminy obciążane są przez państwo zadaniami zleconymi, na które co prawda otrzymują subwencje, ale są one często niedoszacowane. Tak jest choćby w przypadku oświaty. Co prawda, Trybunał Konstytucyjny uznał, że subwencja oświatowa nie musi w 100% pokrywać wydatków oświatowych. Warto jednak pamiętać, że obecnie przeszło 93% samorządów wydaje na szkoły i opiekę wychowawczą więcej, niż pozwala na to ich budżet. W efekcie brakuje pieniędzy na drogi, oświetlenie ulic czy usługi zdrowotne. Według „Rzeczypospolitej” w ciągu ostatnich dziesięciu lat udział środków własnych w wydatkach samorządów gmin na edukację wzrósł o 267 proc., a ich łączna kwota wyniosła aż 61,1 mld zł. Gminy dostały 39,5 mld zł. w formie subwencji oświatowej i 0,5 mld zł. dotacji na opiekę przedszkolną. Można więc obliczyć, że ze środków własnych dołożyły aż 21,1 mld! Można zatem zaryzykować tezę, że samorządy mają wolną rękę, ale w trybach. Wydaje się słuszne stwierdzenie autorów wspomnianego wcześniej raportu, że państwo powinno zagwarantować finansowanie zadań zleconych (choćby w oświacie), na poziomie zapewniającym określony standard we wszystkich placówkach oświatowych w kraju. Natomiast samorząd powinien mieć możliwość podwyższenia tego standardu. Dziś jednak nie jest to możliwość, ale konieczność. Mariusz Szczygielski reklama

2016 nr 7

03


Reklama

„Panoramę Silesia” znajdą Państwo w takich miejscach, jak: Altus, Katowice, ul. Uniwersytecka 13

Renault Pietrzak, Katowice, ul. Bocheńskiego 125

Hala na Skarpie, Bytom, ul. Frycza Modrzewskiego 5a

Muzeum Miejskie, Tychy, ul. Katowicka 9

Energomontaż-Południe, Katowice, ul. Mickiewicza 15

Pro-Moto, Katowice, ul. Rzepakowa 6

Teatr Dzieci Zagłębia, Będzin, ul. Teatralna 4

Tyskie Browarium, Tychy, ul. Mikołowska 5

Biuro Centrum Katowice, ul. Mickiewicza 29

Regionalna Izba Gospodarcza, Katowice, ul. Opolska15

Urząd Miejski, Będzin, ul. 11 Listopada 20

Mera, Tychy, ul. Przemysłowa 70

Rektorat Uniwersytetu Śląskiego, Katowice, ul. Bankowa 12

Fundusz Górnośląski, Katowice, ul. Sokolska 8

Zamek, Będzin, ul. Zamkowa 1

Kopalnia Guido, Zabrze, 3 Maja 93

Rektorat Uniwersytetu ekonomicznego, Katowice, ul. 1 Maja 5

Filharmonia Śląska (HalaGallus), Katowice, ul. Pszczyńska 6

Centrum Handlowe Pogoria, Dąbrowa Górnicza,

Muzeum Górnictwa Węglowego, Zabrze, ul. 3 Maja 19

Cogitatur, Katowice, ul. Gliwicka 9a

Tauron PE, Katowice, ul. Lwowska 23

ul. Jana III Sobieskiego 6

Jazz Club Hipnoza, Katowice, pl. Sejmu Śląskiego 2

Księgarnia Matras, Katowice, Stawowa 10

Nemo, Dąbrowa Górnicza, Aleja Róż 1

Panorama trafia także do najlepszych szkół

MG Centrum, Katowice, ul. Kolejowa 54

Księgarnia Matras, Katowice, pl. Wilhelma Szewczyka 1 (dworzec PKP)

Galeria Secesja, Gliwice, ul. Grodowa 5A

średnich w regionie:

Hotel Arsenal Palace, Katowice/Chorzów, ul. Paderewskiego 35

Księgarnia Matras, Katowice, Chorzowska 107 (Silesia City Center)

Siłownia Dublet, Gliwice, ul. Warszawska 35

LO Filomata, Gliwice, ul. Bojkowska 20A

Centrum Informacji Turystycznej, Katowiceul. Rynek13

Geszeft, Katowice, Morcinka 23-25

Squash Ball Club, Gliwice, ul. Robotnicza 2

II LO, Gliwice, ul. Wróblewskiego 9

Lorneta z Meduzą, Katowice, ul. Mariacka 5

Złoty Osioł, Katowice, Mariacka 1

Biurowiec GZUT, Gliwice, ul. Kościuszki 1C

Technikum nr 1, Gliwice, ul. Chorzowska 5

Flow Club, Katowice, ul. 3 Maja 23

Longman, Katowice, Gliwicka 10

Autostrada A4, Punkt Obsługi Klienta,

III LO, Katowice, ul. Adama Mickiewicza 11

Kato Bar, Katowice, ul. Mariacka 13

Dentim Clinic, Katowice, ul. Opolska 7

Mysłowice, ul. Piaskowa 20

I Społeczne lo, Katowice, ul. Mikołowska 26

Tommed, Katowice, ul. Fredry 22

Dębowe Tarasy, Dentim Clinic, Katowice, ul. Baildona 12

Śląski Klub Golfowy, Siemianowice Śląskie, ul. Sowia

I LO, Katowice, ul. Sienkiewicza 74

Oko Miasta, Katowice, Rondo im. Gen. Jerzego Ziętka 1

Centrum Kultury Katowice, Katowice, pl. Sejmu Śląskiego 2

Hotel Vacanza, Siemianowice Śląskie, ul. Olimpijska 4

Centrum na Mariackiej, Katowice, ul. Mariacka 10

Śląski Urząd Wojewódzki, pl. Sejmu Śląskiego 1

WSZOP, Katowice, ul. Bankowa 8

Renault Pietrzak, Świętochłowice, ul. Bytomska 39

Zespół Szkół Plastycznych, Katowice, ul. Ułańska 7A

Biuro ESK 2016, Katowice, pl. Sejmu Śląskiego 2

Dobra Karma, Katowice, ul. Św. Jacka 1

Urząd Miasta, Piekary Śląskie, ul. Bytomska 84

Śląskie techniczne Zakłady naukowe, Katowice,

Quality Hotel Katowice, ul. Szybowcowa 1A

Urząd Miejski, Bytom, ul. Parkowa 2

MBP w Rudzie Śląskiej, ul. Dąbrowskiego 18

ul. Sokolska 26

WSZMOIJO Gallus, Katowice, ul. Gallusa 12

Auto-Boss, Chorzów, Drogowa Trasa Średnicowa 51

Centrum Informacji Miejskiej, Sosnowiec, pl. Stulecia

Technikum nr 1, Katowice, ul. Techników 7

Bawaria Motors, Katowice, al. Roździeńskiego 204

teKlimaty, Czeladź, ul. Wojkowicka 13

Agencja Rozwoju Lokalnego, Sosnowiec, ul. Teatralna9

Technikum nr 2, Katowice, ul. Raciborska 3

Teatr Śląski, Katowice, Rynek 10

Opera Śląska, Bytom, ul. Moniuszki 21/23

Salon Berendowicz&Kublin, Sosnowiec, ul. Warneńczyka 2

Katolickie LO, Zabrze, ul. Tarnopolska 3

Biblioteka Śląska, Katowice, pl. Rady Europy 1

Peugeot Lubos, Bytom, ul. Strzelców Bytomskich 82C

Urząd Miasta Sosnowiec, al. Zwycięstwa 20

III LO, Zabrze, ul. Sienkiewicza 33

Lexus, Katowice, al. Roździeńskiego 208A

renault Bamarko, Bytom, ul. Strzelców Bytomskich 51

EXPO SILESIA, Sosnowiec, ul. Braci Mieroszewskich 124

IV LO, Sosnowiec, pl. Zillingera 1

Autokopex, Katowice, al. Roździeńskiego 208

Centrum Działalności Podwodnej „Nurek-Bytom”,

Środula, Sosnowiec, ul. Zuzanny 24

I LO, Chorzów, ul. Dąbrowskiego 36

B.Fit, Katowice, ul. Dąbrówki 10

Bytom, ul. Chorzowska 28A

Urząd Miasta Radzionków, ul. Męczenników Oświęcimia 42

I LO, Bytom, ul. Strzelców Bytomskich 9

Cyferblat, Katowice, ul. Damrota 6

Jazz Club Fantom, Bytom, ul. Żeromskiego 27

Centrum Kultury Karolinka, Radzionków, pl. Jana Pawła II 2

IV LO, Bytom, pl. Sikorskiego 1

Centrum Sztuki Filmowej, Katowice, ul. Sokolska 66

Music republic Museum, Bytom, pl. Jana III Sobieskiego 2

Muzeum Chleba, Radzionków, ul. Z. Nałkowskiej 5

Technikum nr 2, Bytom, ul. Powstańców Śląskich 10

Galeria Szyb Wilson, Katowice, ul. Oswobodzenia 1

Agora Bytom, pl. Kościuszki

Zamek Tarnowice Stare, Tarnowskie Góry, ul. Pyskowicka 39

Technikum nr 8, radzionków, ul. Knosały 113

Okładka – projekt graficzny Grupa PRC Sp. z o.o. PANORAMA SILESIA Adres redakcji: ul. Szpitalna 3, 41-250 Czeladź, redakcja@panoramasilesia.pl Redaktor Naczelny: Mariusz Szczygielski / redakcja@panoramasilesia.pl / Zespół: Monika Pacukiewicz, Tomasz Adamiec, Łukasz Respondek, Izabela Suliga, Rafał Barteczko, Mariusz Szczygielski, Sebastian Zamiejski / Fotoreporter: Daniel Dmitriew / Skład: Edyta Bagińska / Wydawca: Panorama Silesia Sp. z o.o. / ul. Szpitalna 3/ 41-250 Czeladź / Reklama i Promocja: Rafał Bura, reklama@panoramasilesia.pl, / tel. 668 355 248 / Kolportaż: Erwin Sławik / Druk: POLSKA PRESS Sp. z o.o., Oddział Poligrafia, Drukarnia Sosnowiec

04

2016 nr 7


Panorama inicjatyw

DEMOKRACJA UCZESTNICZĄCA Kto ma pieniądze, ten ma władzę. Pewnie dlatego kolejne polskie rządy nie kwapią się za bardzo, by doprowadzić do większej autonomii samorządów. To wiąże się bowiem z pozbyciem się z budżetu państwa większej niż dziś części środków i przekazanie ich do samodzielnego wykorzystania w budżetach samorządowych. Władza państwowa woli jednak trzymać samorządy w garści za pomocą subwencji, dotacji i wciąż ograniczonych wpływów z podatków. Dorzuca za to nowe zadania, których owe subwencje nie pokrywają w całości. Gminy muszą pokrywać te koszty ze środków własnych. Tym samym są zobowiązane ograniczać wydatki na realizację własnych celów czy inwestycji. Tym bardziej należy docenić fakt, że samorządy w tej sytuacji nie rezygnują z realizacji tzw. budżetów partycypacyjnych. Jest to bowiem najlepsza metoda budowania demokracji uczestniczącej i społeczeństwa obywatelskiego. 2016 nr 7

Obwodowa Trasa Rowerowa w Rudzie Śląskiej, fot. nasze-miasto.pl

Z PORTO ALEGRE DO SOPOTU Pierwszy budżet partycypacyjny powstał w 1989 roku w brazylijskim mieście Porto Alegre. W dyskusjach i podejmowaniu decyzji, jakie priorytetowe działania należy zrealizować, biorą udział tysiące mieszkańców, którzy wybierają swoich sąsiadów na delegatów dzielnicowych i tematycznych. Ci, podczas wspólnych spotkań omawiają poszczególne przedsięwzięcia przyznając im określoną liczbę punktów. Na kolejnym etapie dochodzi do wspólnych zebrań dzielnicowych i tematycznych, podczas których wybierani są radni do Rady Budżetu Partycypacyjnego. Tężnie solankowe – podobny projekt ma być zrealizowany w parku na Zadolu w Katowicach, fot. Remigiusz Śmietana

Wizualizacja projektu „Uroczysko leśne” w Parku Leśnym im. Powstańców Śląskich w Zabrzu, fot.uroczysko-leśne.pl

Plac zabawa przy ul. Wojska Polskiego w Sosnowcu fot. Piotr Purzyński

W Polsce budżet obywatelski po raz pierwszy pojawił się w 2011 roku w Sopocie. Mimo wielu krytycznych głosów ludzi, którzy sądzili, że mieszkańcy wybiorą przedsięwzięcia łatwe i przyjemne, ostateczne inwestycje wyłonione w tym pierwszym rankingu społecznych potrzeb w Sopocie dla wielu były zaskakujące. Mając do dyspozycji trochę ponad milion złotych sopocianie opowiedzieli się przede wszystkim za ustawieniem w mieście 20 dodatkowych zestawów do segregacji śmieci oraz modernizacją schroniska dla zwierząt. Dziś budżety partycypacyjne są codziennością w wielu miastach w kraju, również na Śląsku i Zagłębiu. ŚLĄSK I ZAGŁĘBIE W przeważającej liczbie propozycje mieszkańców do budżetu partycypacyjnego dotyczą modernizacji chodników, budowy parkingów i miejsc rekreacji. Znamienne jest, że często także pojawiają się propozycje wzbogacenia zbiorów w bibliotekach osiedlowych. Liczba projektów uzależniona jest od kwoty przeznaczonej na budżet obywatelski. Przykładowo Sosnowiec wyasygnował na ten cel w tym roku 5 milionów złotych, Dąbrowa Górnicza – 8 milionów złotych, ale już o wiele mniejsza Czeladź jedynie 470 tysięcy złotych. Jak widać wszystko zależy od gminnych możliwości. Mariusz Szczygielski

05


Reklama

06

2016 nr 7


Reklama

2016 nr 7

07


Panorama kongresowa

Trzy najważniejsze dni dla biznesu Inauguracyjna debata z udziałem Wicepremiera Mateusza Morawieckiego, warsztaty potentatów technologicznych: Facebook i Google, 7 ścieżek tematycznych dotyczących m.in. innowacyjności w biznesie, prelekcje z autorytetami marketingu, sprzedaży czy HR, Targi Biznes Expo i szereg innych imprez towarzyszących. To tylko mały zwiastun Europejskiego Kongresu MŚP, który w dniach 10-12 października odbędzie się w Międzynarodowym Centrum Kultury. Udział w Kongresie jest bezpłatny, a rejestracja na stronie www.ekmsp.pl zajmuje tylko kilka chwil. WICEPREMIER GOŚCIEM HONOROWYM KONGRESU Jaki jest plan na rzecz odpowiedzialnego rozwoju biznesu? Czy czeka nas przełom w polskiej gospodarce? Z tymi pytaniami zmierzy się Wicepremier, Minister Rozwoju Mateusz Morawiecki podczas debaty zorganizowanej pierwszego dnia VI Europejskiego Kongresu MŚP. Wśród zaproszonych ekspertów są także m.in: Janusz Piechociński, Wiceprezes Rady Ministrów RP, Minister Gospodarki RP, Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego w latach 20122015 czy Janusz Steinhoff, Przewodniczący Rady Krajowej Izby Gospodarczej oraz Regionalnej Izby Gospodarczej w Katowicach. JAK PROWADZIĆ NOWOCZESNY BIZNES? RADY OD ŚWIATOWYCH POTENTATÓW TECHNOLOGII Technologie cyfrowe, rozwiązania IT, social media to narzędzia, bez których coraz trudniej dziś

08

prowadzić nowoczesny biznes – bez względu na jego zasięg. Dlatego tegorocznej, szóstej już edycji Europejskiego Kongresu Małych i Średnich Przedsiębiorstw przyświecać będzie hasło „Trzy dni inspiracji dla innowacji”. Hasło to znajdzie odzwierciedlenie w programie wydarzenia, którego jednymi z najmocniejszych punktów będą prelekcje i warsztaty międzynarodowych potentatów w dziedzinie technologii: Google (warsztaty „Internetowe rewolucje”) i Facebook (program „Boost Your Business”). NAJWAŻNIEJSZE TEMATY DLA PRZEDSIĘBIORCZYCH -Innowacyjność jest jednym z priorytetów Unii Europejskiej. Na projekty badawczo-rozwojowe i innowacje w Polsce w unijnym budżecie na lata 2014-2020 przewidziano 10 mld euro. Duża część tych środków przeznaczona jest dla firm. To ogromne wyzwania i szanse, o których będziemy debatować podczas Kongresu – tłumaczy

fot. archiwum

Tadeusz Donocik, prezes Regionalnej Izby Gospodarczej w Katowicach, organizatora Kongresu. Wśród najważniejszych tematów obok innowacji będą: współpraca międzynarodowa, kapitał dla rozwoju, prawo, edukacja dla sukcesu oraz współpraca biznesu z samorządem i nauką. W programie tegorocznego Kongresu znalazła się także 3. edycja Akademii Mody i Dizajnu – miejsce nauki i networkingu dla młodych twórców. To cykl spotkań, po-

kazów, warsztatów i prelekcji prowadzonych przez specjalistów branży modowej. Niezmiennie na VI Europejski Kongres MŚP składają się wydarzenia towarzyszące: Targi Biznes Expo oraz program Samorząd, który wspiera MŚP. Targi to przede wszystkim szansa na spotkania z autorytetami marketingu, sprzedaży oraz HR. Wydarzenie odbywa się pod Wysokim Patronatem Parlamentu Europejskiego.

2016 nr 7


Panorama kongresowa

Ostatnie dni zapisów na Europejski Kongres Małych i Średnich Przedsiębiorstw w Katowicach Kongres broni się sam, a najlepszą rekomendacją do udziału jest bogaty program – rozmowa z Tadeuszem Donocikiem, Prezesem Regionalnej Izby Gospodarczej w Katowicach Kongres na stałe wpisał się w jesienny cykl spotkań gospodarczych. Co Pana zdaniem sprawia, że wydarzenie rokrocznie cieszy się dużym zainteresowaniem przedsiębiorców z sektora MŚP? Kongres jest odpowiedzią na realne potrzeby przedsiębiorców. Chcemy, aby poprzez udział w naszym wydarzeniu mogli oni zdobyć pakiet wiedzy oraz narzędzi, które będą służyć rozwojowi ich biznesu. Kongres to także platforma do spotkań w międzynarodowym gronie, okazja do networkingu i nawiązania nowych kontaktów.

Kongres jest już wydarzeniem międzynarodowym. Czy jego poprzednie edycje przyniosły jakieś wymierne korzyści przedsiębiorcom z sektora MŚP? Obok umiejętności, w biznesie ważne są również kontakty: zarówno te stare, podtrzymywane, a bywa że również odnawiane oraz nowe – nawiązywane podczas spotkań takich jak Kongres. Myślę, że to właśnie stale budująca się sieć kontaktów jest dla przedsiębiorców największą korzyścią wynikającą z Kongresu.

»

W jaki sposób przygotowywany jest program każdej edycji Kongresu? Co decyduje, że poruszana jest akurat taka, a nie inna problematyka? Podstawą prac nad każdą kolejną edycją Europejskiego Kongresu MŚP jest szczegółowa analiza rzeczywistości. Wsłuchujemy się w trendy, obserwujemy kierunki, którymi podążają małe i średnie przedsiębiorstwa i badamy wyzwania, przed jakimi stoją. A kiedy już mamy przed oczami aktualny obraz tego sektora gospodarki, przystępujemy do prac nad programem.

micznie zmieniającym się świecie aktualizacja wiedzy to podstawa działania. Podstawa, którą zapewnia co roku właśnie EKMŚP. Co więcej to trzy dni, podczas których można zaczerpnąć z wiedzy ekspertów i praktyków, ale spojrzeć na swoje miejsce na rynku z szerszej perspektywy. W przypadku Kongresu i miejsca, w którym jest organizowany, można mówić o pełnym efekcie synergii. Katowice zmieniają swoje oblicze (in plus oczywiście), rozwija się również Kongres. Co Pana zdaniem jest najważniejszym elemen-

W ciągu trzech dni Kongresu zaplanowano kilkadziesiąt sesji panelowych oraz szereg warsztatów i spotkań, w których udział wezmą eksperci z kraju i zagranicy. W jaki sposób jeszcze przekonałby Pan niezdecydowanych do tego, aby wziąć udział w tym dużym wydarzeniu? Jak sądzę, Kongres broni się sam, a najlepszą rekomendacją do udziału jest bogaty program. Co więcej, to bezpłatne wydarzenie obfitujące w wiedzę i narzędzia przydatne zarówno dla doświadczonych przedsiębiorców, osób stawiających pierwsze kroki w biznesie, jak i tych, którzy dopiero rozważają, jaką drogę wybrać. W dyna-

Bank w zgodzie z przedsiębiorcą Sektor MŚP w naszym kraju może rozwijać się m.in. dzięki odpowiedniej współpracy firm z bankiem i indywidualnemu podejściu jego doradców. O wsparciu dla małych i średnich przedsiębiorców opowiada Emanuele Cacciatore, Dyrektor Departamentu Klienta Biznesowego w Banku Pekao SA.

Bank Pekao SA od paru lat jest Biznesowym Partnerem Strategicznym Europejskiego Kongresu Małych i Średnich Przedsiębiorstw. Czy warto wspierać sektor MŚP poprzez organizację takiej imprezy? Bardzo cieszymy się, że jesteśmy partnerem Kongresu od samego początku, czyli od roku 2011, kiedy po raz pierwszy przedstawiciele biznesu, administracji oraz świata nauki spotkali się w Katowicach. W kolejnych latach mogliśmy obserwować jak impreza się zmienia, jak rośnie liczba uczestników, jak tematyka kolejnych edycji Kongresu jest dostosowywana do rzeczywistych problemów, z którymi na co dzień mierzą się właściciele małych i średnich firm. Ponad 70% pracujących w przedsiębiorstwach to osoby zatrudnione w mikro, małych i średnich fir-

2016 nr 7

tem efektywnej współpracy na linii miasto-organizator? Nie bez znaczenia pozostaje duże otwarcie się miasta na biznes oraz rozmowy o nim. Równie istotne są bramy miasta otwarte na przedsiębiorczość w każdym wymiarze. To również obopólna świadomość wzajemnych uwarunkowań oraz korzyści płynących ze współpracy na linii biznes-samorząd. Tu, podobnie jak w relacjach czysto biznesowych, liczy się rachunek zysków, który w tym przypadku zamyka się w krótkim sformułowaniu: win-win.

mach. Jeśli dodatkowo weźmie się pod uwagę ogromne zróżnicowanie w samej grupie małych i średnich firm, tematów do dyskusji podczas obecnego i przyszłych kongresów na pewno nie zabraknie. Zazwyczaj słyszymy o sukcesach tych największych firm, tymczasem małe i średnie przedsiębiorstwa dają najwięcej miejsc pracy i są w stanie elastycznie podchodzić do zmieniającej się sytuacji na rynku. Jakie działania może podjąć bank mając na celu ułatwienie pracy małych i średnich przedsiębiorców? Ze względu na duże zróżnicowanie sektora musimy stale analizować jego sytuację i dbać o to, aby produkty bankowe oferowane firmom były jak najlepiej dopasowane do ich specyficznych potrzeb. Przedsiębiorcy pro-

wadzący działalność gospodarczą od kilku lat mogą porównać usługi bankowe np. z początku stulecia z dzisiejszymi. Dzisiaj większość operacji bankowych wykonywanych jest w internecie. Naszym zadaniem jest stałe podnoszenie jakości oferty i obsługi firm, gdyż sukces firm – naszych klientów – przekłada się w oczywisty sposób na sukces banku. Sektor MŚP w naszym kraju może rozwijać się m.in. dzięki odpowiedniej współpracy firm z bankiem i indywidualnemu podejściu jego doradców. Czy oferta Banku Pekao SA skierowana do przedsiębiorców jest stała, czy też małe i średnie firmy mogą liczyć na elastyczność i jej stałą aktualizację? W Banku Pekao SA wprowadziliśmy w ostatnich miesiącach wiele nowych produktów

dla przedsiębiorców. Zaoferowaliśmy m.in. kartę wielowalutową, która umożliwia przedsiębiorcom dokonywanie płatności w euro, dolarach, funtach lub frankach bez kosztów przewalutowania czy Pożyczkę Ekspresową Biznes, dzięki której przedsiębiorcy mogą otrzymać do 100 tys. złotych na dowolny cel związany z prowadzoną działalnością gospodarczą bez faktur oraz bez zabezpieczenia rzeczowego. Jakie inne działania i priorytety dotyczące współpracy z sektorem MŚP przewidują Państwo na przyszłe lata? Oferta bankowa dla sektora MŚP będzie się zmieniać, dopasowując się do faktycznych potrzeb zgłaszanych przez przedsiębiorców oraz do zmian technologicznych. Przedmiotem naszej stałej atencji jest ułatwianie przedsiębiorcom korzystania z kredytów. Chcemy być także dla przedsiębiorców źródłem wiedzy na temat różnych kwestii związanych z prowadzeniem biznesu. Ważne jest chociażby zarządzanie finansami firmy, w tym gotówką lub alternatywnymi metodami płatności, jak przelewy lub przyjmowanie płatności kartowych za pomocą terminali POS. Szczególnie ostatnia metoda przyczynia się do wzrostu obrotów, wzrostu liczby Klientów i pozytywnego wizerunku firmy. Z naszej perspektywy, w sektorach handlu i usług, posiadanie terminala POS będzie tak oczywiste, jak posiadanie portfela czy rachunku firmowego w Banku.

09


Panorama inicjatyw

MOŻNA? MOŻNA! Czy efektywny dialog pomiędzy władzami, a mieszkańcami miasta jest możliwy? Czy można podjąć skuteczną współpracę na linii urzędnik-społecznik? Miasta zmieniają swoje oblicze – stają się jeszcze bardziej przyjazne mieszkańcom. DRUGIE ŻYCIE KLOPSZTANGI Doskonałym przykładem są Katowice, o których metamorfozie napisano w ostatnich latach wiele… Cesarzowi co cesarskie, Papieżowi co papieskie – z jednej strony miasto musi wyjść z ciekawą inicjatywą naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców, z drugiej jednak ci muszą wyrazić chęć podjęcia wyzwania. Tak było w przypadku projektu „Plac Na Glanc”, stworzonego w Instytucji Kultury Katowice – Miasto Ogrodów. Od pierwszej edycji akcja miała udo-

PRZED

PO

wodnić, że wspólnymi siłami można odmienić kawałek miasta. Projekt jest także promocją dobrego designu, który powstaje przy współpracy z użytkownikami. Zakłada zupełnie nowy sposób myślenia o przestrzeni publicznej, ponieważ w całości opiera się na działaniach oddolnych i konsultacjach. Przestrzeń publiczna traktowana jest jak własność mieszkańców. Ad rem – na czym projekt polega? Głównym jego założeniem jest totalna rewitalizacja podwórka, zgłoszonego do konkursu przez mieszkańców. Wiele jest w Katowicach urokliwych, schowanych między kamienicami skwerków, które mogłyby stanowić przestrzeń zarówno użyteczną (plac zabaw dla dzieci, miejsce relaksu) jak i przyjemną dla oka (dobry design zawsze w cenie…). Fenomen projektu polega na konieczności ścisłej współpracy wielu podmiotów, dzięki której udaje się osiągnąć zamierzony efekt. Podwórka każdego roku wybierane są w drodze konkursu. Każde zgłoszenie musi zawierać zdjęcia oraz uzasadnienie. Przed dokonaniem wyboru odbywa się wizja lokalna. Dla oce-

Kredytowa 2014, fot. Davido

Katowice KMO Plac Na Glanc Powstańców 4 2016

10

PO Czarnieckiego, fot. Davido

PRZED niających bardzo ważne jest zaangażowanie mieszkańców. Nie mniej istotny jest również stan faktyczny zastanego placu – im bardziej „sfatygowane” tym większe szanse ma na rewitalizację. Właśnie dobiega końca modernizacja kolejnego podwórka – przy ul. Powstańców 4. Zmiana oblicza miasta nie musi odbywać się tylko w skali makro. Wręcz przeciwnie – projekty służące mieszkańcom każdego dnia można z sukcesem realizować na poziomie ulicy, kamienicy czy… podwórka. Można? Można!

Z odpowiedzią przyszedł projekt „Od kooperacji do współpracy”, gdzie jako jedni z pierwszych w Polsce testowaliśmy tzw. „model kontraktowania usług społecznych”. Polega on na przekazywaniu jakiegoś zadania gminy do prowadzenia organizacji pozarządowej. Wraz z pieniędzmi na działania – opowiada Marek Gajda, rzecznik radlińskiego magistratu. – I wtedy pojawił się pomysł, żeby nową instytucję oddać w zarządzanie jej inicjatorom, prawdziwym pasjonatom historii. – dodaje Marek.

SPOŁECZNICY W IZBIE Coraz częściej społecznicy sami zgłaszają swoje projekty, które w końcu nie giną w urzędniczych szufladach, a wręcz przeciwnie – udaje się je z sukcesem sfinalizować. Ciekawe i efektywne inicjatywy społecznie wcale nie muszą się rozwijać tylko w dużych miastach. Innego, bardzo dobrego przykładu efektywnej współpracy na linii miasto-mieszkańcy dostarcza inicjatywa, podjęta w małej, górniczej gminie pod Rybnikiem. Po raz kolejny wszystko zaczęło się od zapału grupki aktywistów – społeczników skupionych wokół Radlińskiego Towarzystwa Kulturalnego, którzy postanowili reaktywować izbę regionalną. Ta w gminie działała kilka dekad temu, ale w pewnym momencie zawieszono jej funkcjonowanie. Społecznicy wyszli z pomysłem jej reaktywacji, sami zgłosili się do magistratu i zaproponowali podjęcie rozmów. Szybko porozumieli się z władzami, od których otrzymali nie tylko lokal z wyposażeniem, ale i możliwość… samodzielnego kierowania nową instytucją.

Radlińska Izba Regionalna wystartowała w 2014 roku. Jej zarządzaniem zajmuje się RTK. Miasto dało lokal (w dawnym ośrodku przygotowań olimpijskich, gdzie ćwiczył m.in. Leszek Blanik). Pomoc magistratu nie była jednorazowym działaniem – oprócz pomieszczenia i niezbędnych mebli, co roku miasto wspiera RTK pieniężnie, współfinansując działalność Izby. Dziś w Izbie można podziwiać ekspozycje stałe, jak również okolicznościowe wystawy. Wewnątrz swoje godne miejsce znalazł zarówno śląski byfyj, jak i oryginalny sztandar powstańców z Radlina z 1919 r. Do kustosza Izby (zatrudnianego przez radlińskiego NGOsa) wciąż napływają nowe eksponaty i pomysły na wystawy. PIPI

– Władze gminy pomysłowi przyklasnęły, jednak wiele pytań pozostawało otwartych. Jak taka instytucja miała wyglądać? Na jakich zasadach działać? Kto powinien izbą zarządzać? Izba Regionalna, Radlin

2016 nr 7


Panorama samorządowa

RUSZA XIII KONFERENCJA PR W SAMORZĄDZIE I ADMINISTRACJI PAŃSTWOWEJ Najważniejsze narzędzia, trendy, doświadczenia i wyzwania komunikacji 2016 roku w instytucjach publicznych – to tematy XIII Konferencji PR w Samorządzie i Administracji Państwowej, organizowanej w dniach 28-30 września w Krakowie. W trakcie konferencji odbędzie się gala V edycji Kryształów PR-u – nagród dla najlepszych kampanii i działań promocyjnych w instytucjach publicznych, a swoją prelekcję wygłosi Gość Specjalny – Kamil Durczok Kilkanaście wykładów autorskich, panele dyskusyjne, warsztaty, spotkania z ekspertami public relations w Polsce i temat przewodni: „Miasto dziś i jutro” – to w dużym skrócie opis XIII edycji ogólnopolskiej konferencji PR w Samorządzie i Administracji Państwowej. To jedna z najstarszych konferencji poświęconych komunikacji w instytucjach publicznych. Przez lata stała się jednym z największych wydarzeń organizowanych z myślą o samorządach i administracji w Polsce, gdzie poruszane są tematy promocji, informacji, public relations i reklamy. Co roku w konferencji udział bierze ponad 150 uczestników, głównie prezydentów, burmistrzów, wójtów, rzeczników prasowych i osób odpowiedzialnych za promocję i marketing w sektorze publicznym. KAMIL DURCZOK I MOCNE NAZWISKA POLSKIEGO PR-U Znakiem rozpoznawczym PR-u w Samorządzie są najlepsi specjaliści występujący w roli prelegentów. W tym roku oprócz Kamila Durczoka, który opowie o najczęstszych błędach popełnianych podczas wystąpień publicznych i sposobach ich unikania, na Konferencji wystąpią też szefowie czołowych w Polsce agencji PR-owych Sebastian Chachołek (Grupa PRC) i Adam Łaszyn (Alert Media Communications i MeritumLab), a także eksperci, którzy budowali komunikację kryzysową i schematy działania w sytuacjach zagrożenia: w policji – Mariusz Sokołowski (były rzecznik prasowy Komendanta Głównego Policji), Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego - Maciej Karczyński (były Rzecznik Prasowy ABW), wojsku - płk rez. dr Dariusz Kryszk (były Główny Specjalista Departamentu Prasowo-Informacyjnego oraz Departamentu Komunikacji Społecznej MON). Swoje wykłady dotyczące skutecznej komunikacji wygłoszą Sebastian Bykowski (Wiceprezes Zarządu Press Service Monitoring Mediów, partnera konferencji) i Dariusz Tworzydło (Prezes Zarządu Agencji Public Relations Exacto). Na Konferencji nie zabraknie też społeczników np. z organizacji Napraw Sobie Miasto, którzy zajęli się m.in. pustostanami w Katowicach, a także prowadzą konsultacje społeczne na temat zagospodarowania przestrzeni czy placów w centrach miast. Będą też przedstawiciele miast, w których z sukcesem realizowano w ostatnich latach kampanie wizerunkowe: Mieczysław Kieca, prezydent Wodzisławia Ślą-

2016 nr 7

skiego, Radosław Jęcek, burmistrz Karpacza, Waldemar Bojarun, wiceprezydent Katowic czy Agnieszka Staniszewska, zastępca dyrektora kancelarii prezydenta Krakowa. SMOG, SMART CITY I ŚWIATOWE DNI MŁODZIEŻY CZYLI TRENDY W KOMUNIKACJI SAMORZĄDÓW – W tym roku główne tematy konferencji to zarazem najczęściej poruszane sprawy w kon-

tekście miast i samorządów w 2016 roku: wyzwania jakie niesie ze sobą smog i zanieczyszczenie powietrza, imprezy masowe – nie tylko te duże jak Światowe Dni Młodzieży i szczyt NATO, inicjatywy mieszkańców zmieniające miejską przestrzeń czy rozwiązania smart city sprawiające, że miasta są przyjazne swoim mieszkańcom – mówi Sebastian Chachołek, prezes Grupy PRC, współorganizatora konferencji.

O tym jak wykorzystać potencjał kogeneracyjny jako szansę na ograniczenie smogu w polskich miastach opowie Marian Babiuch, Prezes Zarządu Polskiego Towarzystwa Elektrociepłowni Zawodowych. Organizatorami wydarzenia są: Grupa PRC oraz Urząd Miasta Krakowa. Wybór Krakowa jako miejsca organizacji konferencji nie jest przypadkowy – dowodzi m.in., że miasto posiada niezaprzeczalne osiągnięcia i w środowisku samorządowym może uchodzić za eksperta w dziedzinie promocji i marketingu miejsc. KRYSZTAŁY PR-U PO RAZ PIĄTY W trakcie konferencji odbędzie się gala wręczenia Kryształów PR-u. „Kryształy PR-u” to konkurs wyjątkowy, bo nagrody za najlepsze kampanie promocyjne przyznawane są tylko jednostkom samorządu terytorialnego, administracji państwowej oraz spółkom samorządowym. Zgłoszone projekty oceniane są w sześciu kategoriach: wizerunek w mediach społecznościowych, film promocyjny, promocja projektów unijnych, kreatywna kampania promocyjna, gazeta miejska/biuletyn, kampania promocyjno-informacyjna spółki samorządowej.

Więcej szczegółów oraz program znajduje się na stronie internetowej Konferencji: www.prwsamorzadzie.pl

Uroczysta gala, podczas której poznamy tegorocznych laureatów, odbędzie się 29 września w zabytkowym budynku Zakładu Uzdatniania Wody na krakowskich Bielanach.

11


Panorama eksperck a

Izabella Laskowska, były Rzecznik Prasowy w Rządowym Centrum Bezpieczeństwa

» »» »» »»

Konferencja PR w Samorządzie i Administracji Państwowej to jedyne ogólnopolskie forum branżowe uwzględniające specyfikę administracji państwowej. Bo jednak uwarunkowania administracji implikują wiele ograniczeń, których nie doświadcza agencja czy firma. Z tego chociażby powodu nie da się przenieść, na zasadzie kalki, pewnych rozwiązań czy metod stosowanych w firmach komercyjnych do administracji. A Kongres dzięki sfokusowaniu na specyfice administracji daje „prawie” gotową receptę na wiele dotykających nas PR-owych problemów. Mało tego, za każdym razem jest tez niezwykle inspirująco, bo co roku pojawiają się pionierzy, którzy właśnie na żywym organizmie przetestowali pewne działania i odnieśli sukces. I mimo, że jestem „starym PRowcem” zawsze wyjeżdżam po Kongresie z głową pełną pomysłów gotowych do wdrożenia. Uważam, że to w dużej mierze dzięki wymianie doświadczeń podczas Kongresu tak bardzo wzrosła świadomość i umiejętność komunikacji samorządów z otoczeniem.

W erze mediów - tradycyjnych, sieciowych, społecznościowych - nie wystarczy prowadzić w samorządzie kompetentne i efektywne działania. O ich akceptacji przez lokalną społeczność decyduje nie ich skuteczność, a wiedza i stosunek, jakiego mieszkańcy do nich nabiorą. A to już domena public relations - aktywności informacyjnej. Ma to szczególne znaczenie w sytuacjach kryzysowych, gdy media i nastroje społeczne wystawiają na próbę zaufanie do miejscowych władz. Wtedy doniesienia TV lub na portalach, komentarze w sieci decydują o losie włodarzy. A tej sztuki niestety najczęściej trzeba uczyć się w boju. Warto więc czerpać z wiedzy i kompetencji specjalistów, których na konferencji PR w Samorządzie i Administracji Państwowej na pewno nie zabraknie.

Dr Sebastian Chachołek, Prezes Zarządu Agencji PR Grupa PRC

Przygotowanie odpowiedniej strategii i dobór właściwych narzędzi PR to klucz do sukcesu. Każda branża, podmiot czy organizacja potrzebuje indywidualnego podejścia zgodnego ze specyfiką swoich odbiorców i otoczenia organizacji. Obecny rynek nie obfituje w rekordowe budżety, lecz wbrew pozorom może to wpłynąć korzystnie na jakość oferowanych usług, bo wymaga większej kreatywności i pomysłowości. W środowisku biznesowym z roku na rok rośnie świadomość konieczności podejmowania działań wizerunkowych. Dotyczy ona już nie tylko największych firm i koncernów, ale także małych i średnich przedsiębiorstw a także gmin i regionów. Dziś każdy musi dbać o wizerunek, ponieważ dzięki niemu staje się wiarygodny. A bez wiarygodności trudno myśleć perspektywicznie o rozwoju.

Komunikacja z otoczeniem to stały proces, który z wielu względów musi ulegać ciągłemu doskonaleniu. Public Relations jednostek samorządowych to przecież dwustronna więź komunikacyjna samorządowców i lokalnej społeczności. Społeczeństwo się zmienia: jego oczekiwania, dążenia, ambicje - co stanowi wyzwanie dla samorządów. Pojawiają się też nowe rozwiązania i narzędzia, pozwalające zmierzyć się z tym zadaniem. Stąd potrzeba stałego doskonalenia się, nieustannej wymiany doświadczeń i czerpania dobrych wzorców. Odbywający się cyklicznie Kongres, mający charakter w pełni praktyczny, to znakomite rozwiązanie. Historia poprzednich edycji Kongresu to gwarancja inspirującego spotkania z praktykami, gotowymi dzielić się wiedzą w przyjaznej, twórczej atmosferze dynamicznych konferencji i interaktywnych warsztatów.

Płk rez. dr Dariusz Kryszk, były główny specjalista Departamentu Prasowo-Informacyjnego oraz Departamentu Komunikacji Społecznej MON

12

Dr Krzysztof Koj, Dziekan Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu Wydział Zamiejscowy w Chorzowie

Każdy człowiek, instytucja czy też władza znacznie łatwiej osiąga swoje cele przy społecznym zrozumieniu i akceptacji niż obojętności lub sprzeciwie otoczenia. Sztuką zdobywania akceptacji społecznej dla podejmowanych decyzji i sposobów ich realizacji zajmuje się public relations. Nieumiejętnie prowadzony PR może prowadzić do krytyki poczynań decydentów, ograniczenia swobody działania i porzucenia realizacji wyznaczonych celów. W skrajnych przypadkach brak rzetelnej, uczciwej komunikacji prowadzonej przez profesjonalistów może doprowadzić do utraty zaufania społecznego niezbędnego do sprawowania władzy i to zarówno tej samorządowej, państwowej jak i wojskowej. Ale uwaga! Nawet bardzo dobry PR – w dłuższej perspektywie – nie uchroni nikogo, jeżeli działania nie będą podejmowane w interesie społecznym i prowadzone w sposób etyczny. Profesjonalni, czujący swoją misję społeczną piarowcy doskonale o tym wiedzą i mówią o tym np. podczas takich konferencji jak PR w Samorządzie i Administracji Państwowej.

Konferencja PR w Samorządzie i Administracji Państwowej to doskonały przykład wydarzenia, które stanowi platformę wymiany doświadczeń. Prelegenci są praktykami, ekspertami i pasjonatami branży, więc ich wiedza gwarantuje uzupełnienie kompetencji nabytych w procesie edukacji i codziennej pracy. Tego typu przedsięwzięcia są szczególnie potrzebne w branży public relations, która stale się rozwija i wymaga poszukiwania unikatowych rozwiązań. Warto uczyć się od siebie nawzajem, wymieniać opinie i wspólnie odpowiedzieć na pytanie, jak rzeczywiście powinno się reagować w sytuacjach kryzysowych i jak takim sytuacjom zapobiegać.

Dr Dariusz Tworzydło, Prezes Zarządu Agencji Public Relations Exacto

Adam Łaszyn, Prezes Zarządów Agencji Public Relations Alert Media Communications i MeritumLab

Mariusz Sokołowski, były Rzecznik Prasowy Komendanta Głównego Policji

Public Relations współcześnie to nie tylko firmy. Aby odnosić sukcesy, konieczne jest także, aby samorządy podejmowały działania, które zmierzać będą do budowania trwałych relacji z otoczeniem. Ale oprócz relacji warto pamiętać o narzędziach, które nabierają specyficznego wymiaru, szczególnie z uwagi na to, że wiele z nich jest ściśle związanych z nowoczesnymi technologiami. Wiedza na temat wspomnianych narzędzi i metod budowania relacji może zostać pozyskana właśnie na kongresach i konferencjach. To tam autorzy kampanii a także samorządowcy wymieniają się doświadczeniem, które współcześnie jest niezwykle cenne i może wspomóc prace osób odpowiedzialnych za promocję w samorządach.

2016 nr 7


Panorama eksperck a

CZY FESTIWALE MUZYCZNE OPŁACAJĄ SIĘ MIASTOM? Open'er Festival, fot. Patryk Matyjaszczyk

Raport Grupy PRC i PRESS-SERVICE Monitoring Mediów 24 TYSIĄCE WIADOMOŚCI O PRZYSTANKU WOODSTOCK Raport dotyczy obecności medialnej 9 letnich festiwali muzycznych w prasie, radiu, telewizji i internecie w okresie od 1 czerwca do 15 sierpnia 2016 roku. Badano przede wszystkim wpływ na promocję miasta, w którym impreza się odbywa. Następnie zestawiono publikacje i ekwiwalent reklamowy z budżetem, który miasto przeznaczyło na dane wydarzenie. Pod uwagę wzięto następujące festiwale muzyczne: Open’er Festival w Gdyni, OFF Festival Katowice, Przystanek Woodstock w Kostrzynie nad Odrą, Audioriver w Płocku, Kazimiernikejszyn w Kazimierzu Dolnym, Jarocin Festiwal, Life Festival Oświęcim, Orange Warsaw Festival, Piknik Country & Folk, Mrągowo. Dane do badań zostały zebrane z ponad 1100 tytułów prasowych, 5 milionów polskojęzycznych portali internetowych, a także 100 stacji radiowych i telewizyjnych. Informacje o wydatkach uzyskano bezpośrednio z urzędów miast. Najbardziej uwagę mediów przyciągnął Przystanek Woodstock oraz Open’er Festival. Ekwiwalenty reklamowe w tych dwóch przypadkach są największe. Pod względem ilości publikacji impreza organizowana pod batutą Jurka Owsiaka trzykrotnie przebija gdyński festiwal. Na temat Przystanku Woodstock ukazało się ponad 24 tysiące wiadomości czyli trzykrotnie więcej niż o Open’erze. Nie oznacza to jednak, że równie duże są różnice w wartości AVE czyli ekwiwalentu reklamowego. Wręcz przeciwnie – wartość publikacji dotycząca Open’era wyniosła 41,6 mln zł, a Przystanku Woodstock – 35,2 mln zł. Różnice te wynikają przede wszystkim z faktu, że zupełnie inne media były zainteresowane

2016 nr 7

jednym i drugim festiwalem. Przystanek Woodstock skupił na sobie uwagę głównie portali internetowych i mediów lokalnych/regionalnych. Natomiast wydarzenia Open’er Festivalu były interesujące dla czasopism lifestylowych i ogólnopolskich rozgłośni radiowych. WKŁAD FINANSOWY A EKWIWALENT REKLAMOWY Jeszcze bardziej interesujące jest porównanie wkładu miast w organizację imprez. Kostrzyn nad Odrą wydał na Przystanek Woodstock 266 100 zł. Biorąc pod uwagę, że roczny budżet Kostrzyna wynosi 75 mln zł, a zainwestowane w festiwal pieniądze przyniosły ekwiwalent reklamowy sięgający niemal połowy tego budżetu, można powiedzieć, że miasto odniosło pełny sukces promocyjny i medialny. Nawet wówczas, gdy było tylko tłem wydarzeń rozgrywających się na woodstockowej scenie. Udział miast w organizacji i wsparciu analizowanych festiwali jest zróżnicowany. W przypadku części z nich wkład względem całej imprezy był niewielki albo jak w przypadku Orange Warsaw Festival - zerowy. W innych przypadkach miasta stawały się jednym z głównych sponsorów. Tak było w przypadku Open’er Festivalu, który otrzymał najwyższe wsparcie ze strony miasta spośród wszystkich badanych wydarzeń. Gdynia na organizację imprezy w 2016 roku wydała 4 000 000 zł. Jednak na temat wydarzenia w mediach ukazało się 8985 publikacji. We wszystkich pojawiła się nazwa miasta - Gdynia. Ekwiwalent reklamowy wyniósł ponad 41 milionów złotych. Te dane obrazują, jaki jest zysk z posiadania w kalendarzu miasta wydarzenia, które cieszy się zainteresowaniem wykraczającym poza lokalną społeczność.

OPŁACALNA INWESTYCJA – Można powiedzieć, że organizacja letnich festiwali to dobra i efektywna forma promocji, także dla finansujących je miast. Niezależnie od zaangażowanych środków, każdy z festiwali był opłacalną inwestycją, nawet w przypadku Kazimiernikejszyn, który co prawda miał najmniejszy sumaryczny ekwiwalent reklamowy, ale i tak wyższy od wydatków Kazimierza Dolnego o 480 tys. zł – mówi Sebastian Chachołek, prezes zarządu Grupy PRC. I dodaje: – Raport potwierdza, że takie wydarzenia są elementami budującymi markę miejsca. Komunikaty dotyczące festiwalu i jego lokalizacji docierają do bardzo szerokiego grona odbiorców. Wśród nich znajdą się pewnie tacy, dla których dane miasto do tej pory było tylko punktem na mapie. Za sprawą festiwalu odbiorcy komunikatu budują sobie – czasem nawet podświadomie – pozytywny wizerunek miejsca. Jest to na tyle ciekawe zjawisko, że postanowiliśmy poświęcić mu specjalny panel podczas organizowanej przez nas po raz trzynasty ogólnopolskiej konferencji PR w Samorządzie i Administracji Państwowej, która odbędzie się w dniach 28-30 września br. w Krakowie. – Przestrzegamy jednak urzędy przed ślepym sponsorowaniem każdego festiwalu. Miasta wydatkują środki publiczne, dlatego koniecznym jest zdobycie poparcia społecznego dla takich pozycji budżetowych. Często mamy do czynienia z odwróceniem skali – aprobatę społeczną uzyskują mniejsze wydarzenia, jak święto ulicy czy dzielnicy integrujące

Miastom opłaca się wspierać finansowo letnie festiwale muzyczne. Największe imprezy jak Open’er Festival w Gdyni czy Przystanek Woodstock w Kostrzynie nad Odrą dały tysiące publikacji i dziesiątki milionów złotych ekwiwalentu reklamowego. Niezależnie od rangi festiwalu wszystkie miasta-gospodarze na ich organizacji zyskały. Efekt wizerunkowy, wyrażony w postaci ilości publikacji i obecności w mediach był wielokrotnie wyższy od wkładu finansowego – to główne wnioski płynące z raportu „Letnie festiwale muzyczne”, opracowanego wspólnie przez agencję public relations Grupa PRC i PRESS-SERVICE Monitoring Mediów w związku z konferencją PR w Samorządzie i Administracji Państwowej, która w dniach 28-30 września 2016 r. odbędzie się w Krakowie.

lokalną społeczność. Jest to zapewne spowodowane ucieczką ludzi od zgiełku dużych miast i spektakularnych wydarzeń oraz poszukiwaniem spokoju na przedmieściach – dodaje Sebastian Chachołek. WAŻNE GDZIE, NIE TYLKO ILE – Ciekawie prezentuje się analiza obecności nazw poszczególnych festiwali na pierwszych stronach gazet – stwierdza Martyna Martynowicz, starszy analityk mediów PRESS-SERVICE Monitoring Mediów – Przystanek Woodstock zdecydowanie najczęściej był tematem okładkowym. Open’er natomiast wyjątkowo często opisywany był na drugiej stronie, a na okładkach znalazł się tylko 22 razy. Gdy bliżej przyjrzeć się tym danym, okazuje się, że tak eksponowane miejsca przyznawały tym tematom jedynie tytuły regionalne. W mediach ogólnopolskich tematyka festiwalowa zazwyczaj zajmowała dalsze strony, w działach poświęconych kulturze. Mariusz Szczygielski

Woodstock, fot. Rolf Lotys

13


Reklama

PUBLIC RELATIONS I MEDIA RELATIONS SOCIAL MEDIA I STRONY WWW REKLAMA I PROJEKTY GRAFICZNE PROJEKTOWANIE I ZAKUP MEDIÓW EVENTY, KONGRESY, KONFERENCJE BADANIA SOCJOLOGICZNE SZKOLENIA DLA INSTYTUCJI DOKUMENTY STRATEGICZNE ZARZĄDZANIE KRYZYSOWE WSZYSTKO DLA SAMORZĄDU I ADMINISTRACJI PAŃSTWOWEJ www.prc.pl

14

2016 nr 7


Panorama kultur y

Kultura w gminie, gmina w kulturze Katowice, Bytom, Chorzów oferują bogate oferty kulturowe, z których chętnie korzystają mieszkańcy Śląska, co więcej – chcą współtworzyć kulturę. W zachodnich miastach kultura wychodzi poza mury monumentalnych gmachów teatrów, sale koncertowe w miejskich operach czy sceny teatrów. Jej odbiorca chce aktywnie w niej partycypować i uczestniczyć, nie biernie obserwować. Dzisiejsza kultura to nowe, kreatywne formy artystyczne, graffiti, instalacje, performance, uliczne teatry czy wspólne muzykowanie. Kultura nie powinna być tworzona przez elity, a przez mieszkańców. W wielu śląskich miastach obserwujemy coraz większą różnorodność wydarzeń związanych z kulturą. Rozwój kulturalny idący w dobrym kierunku oferuje miasto Katowice. Muzeum Śląskie to nie tylko rzeźby i obrazy, to interaktywne atrakcje dla dzieci i dorosłych oddziałujące na wszystkie zmysły. W ramach instytucji działa również Festiwal Nowej Scenografii oferujący warsztaty, spektakle, debaty w przestrzeni publicznej. Muzeum zachęca do eksperymentowania z różnymi formami sztuki, instytucja organizuje kursy malarstwa dla pasjonatów, na które nie brakuje chętnych. Filharmonia Śląska w nowym sezonie proponuje koncerty z muzyką z gier komputerowych czy artystycznymi animacjami, otwiera się na młodych odbiorców. NOSPR zaskakuje koncertami, na których zderzają się światy muzyki klasycznej i tej komponowanej przez młodych raperów. Na poindustrialnych terenach stolicy Śląska prężnie rozwija się Strefa Kultury, proponując mieszkańcom atrakcyjne wydarzenia i formy spędzania wolnego czasu. Bytom to również miasto, gdzie dzieje się w kulturze. Już 7 września powraca impreza dla miłośników filmów - Bytom Film Festiwal – Festiwal Popularyzatorów Filmowych. Na tory tramwajowe w Bytomiu wyjedzie znów Blues Bana. Po trasie linii 38 będzie kursował tramwaj z 50 muzykami bluesowymi z całego kraju. Już od połowy września ul. Jainty i Galeria Stalowe Anioły zamieni się w miejsce kipiące sztuką – odbędzie się Festiwal Sztuki Wysokiej. Ma zachęcić mieszkańców do aktywnego uczestnictwa w kulturze, festiwal to koncerty, spektakle, spotkania z artystami. Becek czyli Bytomskie Centrum Kultury wyróżnia się spośród innych instytucji inicjatywami, które sprawiają, że kultura stanowi motor przemian w poprzemysłowym krajobrazie Bytomia. Nie próżnuje także Chorzowskie Centrum Kultury, choć jako samorządowa instytucja zainaugurowało swoją aktywność w 2008 roku. Działalność jest inspirowana poczynaniami Domu Ludowego z okresu międzywojennego, który również działał

2016 nr 7

przy ul. Sienkiewicza. Otwiera swoje drzwi dla artystów muzyki alternatywnej. Inne Granie Festival wspiera młodych, ambitnych, utalentowanych, niszowych twórców, dając im szansę na rozwinięcie swoich muzycznych pasji. Miłośnicy fotografii zachwycą się wystawą Beksińskiego w Galerii Antresola, jego zdjęcia urzekają kreatywnością i profesjonalizmem. Kultura współcześnie ma charakter partycypacyjny, mieszkańcy z każdego przedziału wiekowego mają do niej dostęp. W 2016 roku jedenaście polskich miast starało się o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury na nowo rozpoczynając dyskusję i wzbudzając wielostronne zainteresowanie tematem. W ramach konkursu angażowali i integrowali się mieszkańcy, a po zakończeniu konkursu nie stracili zapału do dalszych działań. Kultura w miastach zaczęła „wychodzić” na ulicę, a mieszkańcy przyjmują rolę uczestników ją współtworzących. Aleksanda Wysoacka

15


Panorama roz woju

Muzeum Śląskie, Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia oraz Międzynarodowe Centrum Kongresowe – instytucje tworzące tzw. Strefę Kultury – szybko stały się nowymi kulturalnymi wizytówkami Śląska i Katowic. Położone tuż obok Spodka, kolejnej architektonicznej ikony regionu, zapraszają na liczne koncerty, pokazy filmowe, wystawy, instalacje i wszelkiego rodzaju wydarzenia specjalne z udziałem uznaTegoroczna edycja festiwalu Tauron Nowa tami gospodarki stała się produkcja zwią- nych artystów. Odbywa się tam m.in. Festiwal Tauron Nowa Muzyka za nami. Impreza odbywała się zana z branżą nowoczesnych technologii. Muzyka, który nie mógł znaleźć lepszego miejsca. w tym roku w dniach 18-21 sierpnia na terenie Strefy Kultury w Katowicach. Wystąpili m.in. Battles, Kid Simius, Clouds, Fat freddy’s Drop i Floating points. Z kolei na zakończenie imprezy świetny koncert dał Kamasi Washington. Na przyszłoroczną edycję czekać będziemy krócej niż zwykle – odbędzie się ona w dniach 6-9 lipca 2017 roku. Do sprzedaży trafiły już karnety w promocyjnych cenach: 300zł (4 dni) i 180 (2 dni). Wkrótce poznamy pierwszy artystów, którzy za niecały rok zagrają w Katowicach. DWA OBLICZA, JEDEN CEL

Katowice to jedno z najszybciej rozwijających się polskich miast. To stolica prawie pięciomilionowego województwa, która jest znakomicie skomunikowana z resztą Europy. To stosunkowo młode miasto promujące się hasłem: „Katowice. Dla odmiany”. Jego wizualizacją jest logotyp w kształcie serca. W nim łączą się dwa oblicza miasta – tradycyjne z przemysłowym dziedzictwem oraz to nowoczesne – twórcze i silne gospodarczo. Centrum metropolii w krótkim czasie przeszło głęboką restrukturyzację. Dominującymi elemen-

Innym silnym filarem jest kultura. Potwierdziło to UNESCO przyznając Katowicom tytuł Miasta Kreatywnego UNESCO w dziedzinie muzyki. Ogrom przemian, które zaszły w ostatnich latach, ukazuje powstała na terenie dawnej kopalni „Katowice” Strefa Kultury. Nieopodal legendarnego Spodka, w miejscu, gdzie jeszcze kilka lat temu wydobywano węgiel, powstało Międzynarodowe Centrum Kongresowe. Obok znajduje się nowa siedziba Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia, gdzie koncertują najlepsi na świecie muzycy oraz nowe Muzeum Śląskie gromadzące zbiory sztuki nie tylko śląskiej w salach pod ziemią. DOBRZE WYKORZYSTANY TEREN

Muzeum Śląskie powstało w miejscu, gdzie przez blisko 200 lat działała kopalnia Katowice. Zrewitalizowany obiekt jest wspaniałym przykładem odważnej, współczesnej architektury, powstałej dzięki zaadaptowaniu terenów kopalnianych na innowacyjną i przyjazną dla publiczności przestrzeń. „Szklane domy” zestawiono z odnowionymi budynkami z czerwonej cegły, a sale wystawowe

umiejscowiono zarówno nad, jak i pod ziemią. Znajdują się tu przede wszystkim bogate i wzajemnie dopełniające się ekspozycje sztuki od 1800 do współczesności. Jednak jak na XXI wiek przystało Muzeum Śląskie jest nie tylko przestrzenią ekspozycyjną, ale także wyzwaniem dla artystów (cykl instalacji in situ w Galerii jednego dzieła) i miejscem do przybliżenia świata sztuki i dziedzictwa europejskiego w ramach różnorodnych działań edukacyjnych i performatywnych. Sala NOSPR została oddana do użytku jesienią 2014 roku i od samego początku jest obiektem westchnień amatorów mu-

fot. Radosław Kaźmierczak

REWITALIZACJA w zgodzie z kulturą

zyki (nie tylko) klasycznej. Poza orkiestrą grali w niej zarówno giganci jazzu, np. Wayne Shorter, jak i reprezentanci nowych brzmień, chociażby Radzimir Dębski, który w charakterystyczne dla regionu ceglane mury sali koncertowej wprowadził muzykę hip-hop w na tyle odkrywczej formie, że wydarzenie to odnotowały media z całego świata, w tym ze Stanów Zjednoczonych. Międzynarodowe Centrum Kongresowe oferuje nowoczesną przestrzeń dla spotkań, konferencji, targów, koncertów i wielu innych wydarzeń. Rozbudowana infrastruktura oraz dostępność licznych sal o pojemności od kilkuset do kilkunastu tysięcy osób dają szerokie pole do popisu. Festiwal Tauron Nowa Muzyka, umiejscowiony w Strefie Kultury, od 2006 roku nieprzerwanie udowadnia, że nowa muzyka nie ma granic. Z jednodniowej imprezy w Szybie Wilson, z krótkim przystankiem w Cieszynie, ten katowicki festiwal przekształcił się w interdyscyplinarne czterodniowe wydarzenie, które z roku na rok zdobywa coraz większą publiczność, wkraczając jednocześnie w nowe przestrzenie miasta. Symbolem tego jest oświetlony nocą szyb wieży „Warszawa”, który stał się jednym z elementów rozpoznawczych Festiwalu Tauron Nowa Muzyka. Rafał Barteczko

16

2016 nr 7


Panorama przedsiębiorczości / Rek lama

TRZY CZY CZTERY P? W Polsce do 2014 roku w formie PPP realizowanych było około 50 przedsięwzięć. Nie jest to ilość świadcząca o dużym zainteresowaniu współpracą sektorów publicznego i prywatnego. Trochę to dziwi. Być może wynika z niedostatecznej wiedzy na temat mechanizmów tego instrumentu. Bywa, że jest on postrzegany jako źródło niejasnych powiązań biznesu z administracją czy innymi podmiotami publicznymi. Inną przyczyną braku zainteresowania formułą PPP był dotąd dość łatwy dostęp do funduszy unijnych, dzięki którym przede wszystkim gminy mogły realizować przedsięwzięcia wynikające ze strategii rozwoju. Sporą barierę stanowią też koszty i czas przygotowania projektu PPP. Inny problem stanowi fakt, że w naszym kraju nie ma jasnej i określonej polityki ukazującej, jakie cele państwo chce osiągnąć wykorzystując PPP. W tej

chwili ich realizacja wynika z bieżących potrzeb samorządów, które muszą lub chcą zrealizować jakąś inwestycję, ale nie mają na to pieniędzy w budżecie. KANAŁ LA MANCHE I AUTOSTRADA A2 Partnerstwo publiczno-prywatne przeżywa na świecie rozkwit i ma przed sobą spore perspektywy. O ile w 1997 r. tylko 5 krajów stosowało ten mechanizm, to w 2010 r. takich państw było już ponad 100, a wartość projektów PPP w samej Europie sięgnęła 250 mld euro. Dzięki PPP powstał tunel pod Kanałem La Manche. W latach osiemdziesiątych rząd brytyjski i francuski w drodze przetargu wybrały prywatną firmę, która wybudowała tunel i będzie go eksploatować przez 55 lat pobierając opłaty za przejazd nim. Po tym okresie firma przekaże tunel władzom Wielkiej Brytanii i Francji.

W zasadzie sprawa jest bardzo prosta. Prywatna firma buduje coś, co użytkuje instytucja publiczna. Partner prywatny przez zwykle długi czas (20-30 lat) zarządza obiektem i pobiera opłaty za wynajem. Wszyscy są zadowoleni. Dlaczego zatem niektórzy z sarkazmem twierdzą, że to nie trzy „P” (Partnerstwo Publiczno – Prywatne), tylko cztery, bo dochodzi jeszcze prokuratura? Na podobnych zasadach powstał odcinek autostrady A2 między Koninem a Nowym Tomyślem. Zbudowała ją z własnych środków spółka Autostrada Wielkopolska. W ten sposób powstają także liczne parkingi podziemne. Firmy zarabiają pobierając opłaty za parkowanie, a po ustalonym terminie przekazują obiekt władzom samorządowym. RÓŻNE FORMY PPP Wynagrodzenie dla prywatnego inwestora w PPP może mieć różne formy. W Warszawie firma, która wymieniła i utrzymuje setki wiat przystankowych ma prawo przez cały okres umowy pobierać opła-

ty za udostępnioną powierzchnię reklamową na owych przystankach. W przypadku budowy dworców kolejowych inwestor prywatny zarabia podnajmując komercyjną część takiego obiektu. Jeszcze inną formę PPP przyjęły Krapkowice rozwiązując w ten sposób problem z brakiem żłobków w mieście. W drodze przetargu miasto wydzierżawiło budynki od osób prywatnych. Następnie ogłosiło przetarg na ich adaptację na żłobki i poprowadzenie ich, obciążając wykonawców kosztami dzierżawy budynków. W efekcie powstały dwa nowe żłobki oferujące 50 miejsc. Mariusz Szczygielski

Wiaty przystankowe w Warszawie, fot. nowawarszawa.pl

Tunel pod Kanałem La Manche, fot. https://commons.wikimedia.org

reklama

n o c le g i i re s tauracja

Komfortowe pokoje, klimatyzacja, parking, Internet, 9 km do centrum Katowic

W ceny wliczone jest śniadanie 1-os. – 89 zł 2-os. – 129 zł Pokoje Superior – 159 zł

Kontakt: 660 443 981 Czeladź ◦ ul. Wojkowicka 13

2016 nr 7

www.teklimaty.pl

17


Panorama historii / Rek lama

SAMORZĄD PRZED WOJNĄ

Obecna forma samorządu terytorialnego kształtowała się przez wiele dekad. Warto jednak pamiętać, że do 1918 roku zaborcy nie byli specjalnie zainteresowani rozwojem samorządu. W zasadzie był on nieobecny w zaborze rosyjskim. W zaborze austriackim i pruskim sytuacja wyglądała nieco lepiej. Dzisiejszy system administracji samorządowej, w którym występują gminy, powiaty i województwa najbardziej jest zbliżony do systemu funkcjonującego przed I wojną światową w zaborze pruskim, gdzie występowały: gmina, powiat i prowincja. Z kolei w zaborze austriackim istniały autonomiczne tzw. kraje koronne, np. Galicja czy Śląsk Cieszyński.

Feliks Żyłko – najmłodszy w II Rzeczypospolitej Wójt Gminy Żodziska, fot. kresy24.pl

Po 1918 roku próbowano ujednolicić system administracji samorządowej. Pojawiały się przy tym różne koncepcje. Na przykład Józef Buzek, brat dziadka Jerzego Buzka, a także założyciel Głównego Urzędu Statystycznego zaproponował stworzenie 70 ziem federacyjnych. Z kolei Stanisław Wojciechowski opowiadał się za stworzeniem samorządu jedynie na poziomie powiatu i gminy. Ostatecznie w 1919 roku rozporządzeniem Naczelnika Państwa wprowadzone zostały wybory powszechne na poziomie gminy. Każdy obywatel polski, który co najmniej pół roku mieszkał na terenie danej gminy wiejskiej mógł wziąć udział w zgromadzeniu wiejskim, które wybierało wójta. Ten musiał jednak spełniać pewne kryteria. Musiał umieć czytać, pisać, liczyć i mieć skończone 21 lat.

Miał on do pomocy dwóch ławników, których również wybierali chłopi. Z kolei w powiatach stworzone zostały rady powiatowe tworzone przez członków oddelegowanych ze zgromadzeń wiejskich. Organem wykonawczym był starosta, któremu podlegali urzędnicy magistratu. Realizowali oni dwa rodzaje zadań: własne i poruczone. Te drugie to dzisiejsze zadania zlecone przez państwo do realizacji przez samorząd. SZEŚĆ LAT SAMORZĄDNOŚCI W marcu 1921 roku uchwalona została Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej, z której wynikało, że Rzeczpospolita Polska opiera swój ustrój na zasadzie szerokiego samorządu terytorialnego, prze-

każe przedstawicielom tego samorządu właściwy zakres ustawodawstwa, zwłaszcza z dziedziny administracji, kultury i gospodarstwa. Te szczytne założenia pozostawały jednak przez długi czas „martwą literą prawa”. Jednolite przepisy dotyczące samorządu terytorialnego na terenie całego państwa uchwalono dopiero w 1933 r. Wówczas wprowadzono na terenie całego kraju jednolity model gminy zbiorowej i dokonano podziału na gminy wiejskie i miejskie. Jednostkami pomocniczymi gminy stały się gromady. Usankcjonowane zostały także tzw. gminy uzdrowiskowe. Organem stanowiącym i kontrolnym w gminie była rada gminna. W miastach nosiła ona miano rady miejskiej. Dokonanie skutecznego wyboru osób zarządzających w gminach następowało dopiero po ich zatwierdzeniu przez odpowiednią władzę (np. starostę powiatowego lub Radę Ministrów). Państwo pozostawiło sobie także duże możliwości kontrolowania i wpływania na funkcjonowanie samorządu poprzez różnego rodzaju formy

kontroli i nadzoru. Był to przejaw postępującego ograniczenia uprawnień samorządu i podporządkowania go administracji państwowej. Niezależność dzisiejszego samorządu terytorialnego na pewno nie jest pełna. Jednak w porównaniu z zasadami jego funkcjonowania w II Rzeczypospolitej stan samorządności jest o wiele lepszy. Mariusz Szczygielski

Rada Miasta Sanoka 1928 rok, fot.sokolsanok.pl

reklama

18

2016 nr 7


Panorama sztuk i turystów nie tylko stokami narciarskimi i kurortami, ale również wyjątkową ofertą kulturalną. W Polsce do tej pory nie powstało żadne podobne muzeum, w Europie również jest ich niewiele. Powstanie nowoczesnego obiektu, który wykorzystuje historyczne dziedzictwo, uczyni Wisłę ważnym miejscem nie tylko dla koneserów sztuki. – Pomysły zagospodarowania „Ochorowiczówki” pojawiały się od wielu lat, ale sytuacja finansowa miasta nie pozwalała na modernizację obiektu, który po 100 latach od powstania wymagał gruntownej przebudowy – mówi Tomasz Bujok, burmistrz Wisły.

MAGICZNY DOM

OCHOROWICZÓWKA

– muzeum magicznego realizmu w Wiśle Czołowi polscy twórcy surrealizmu, obrazy, rzeźby, grafiki i projekty o łącznej wartości ponad 15 milionów złotych. W Wiśle, w magicznym miejscu, powstaje pierwsze w Polsce i największe w Europie Muzeum Magicznego Realizmu. Za swą siedzibę obrało willę ojca polskiej psychologii, pioniera hipnologii, prekursora radia i telewizji – Juliana Ochorowicza. Niszczejący przez lata budynek, który został wybudowany na czakramie mocy, gościł niegdyś takie osobistości, jak Maria Curie – Skłodowska, Bolesław Prus, Maria Konopnicka czy Władysław Reymont. Dziś przechodzi metamorfozę. Koszt adaptacji budynku wyniesie około 3 miliony złotych. Otwarcie Muzeum zaplanowane zostało na 1 maja 2017 roku, w setną rocznicę śmierci Juliana Ochorowicza.

pozycja poświęcona samemu Julianowi Ochorowiczowi, a także ekspozycja prezentująca wielkich odkrywców Wisły. Oprócz wystaw stałych muzeum będzie również prezentować ekspozycje czasowe poświęcone sztuce współczesnej.

PROMOCJA WISŁY PRZEZ KULTURĘ Powstanie Muzeum Magicznego Realizmu w Wiśle to promocja dla Perły Beskidów. Dzięki tej inwestycji miasto ma szansę, by przyciągać

„Ochorowiczówka” – owiana kontrowersjami i tajemniczymi legendami willa wybudowana została 1900 r. przez Juliana Ochorowicza, polskiego psychologa, filozofa, hipnotyzera i naukowca. Stawianie go w jednym rzędzie z Leonardem da Vinci nie jest przesadą. Ochorowicz zajmował się wieloma dziedzinami nauki, a w 1877 r. opublikował projekt telewizora. Do Wisły przyjechał na przełomie XIX i XX wieku. Urok beskidzkiej miejscowości zrobił na nim ogromne wrażenie. W związku z tym zaczął promować Wisłę wśród swoich znajomych i budować wille turystyczne. W jednej z nich – zwanej „Ochorowiczówką” – bywali znamienici goście, którzy czerpali z tego miejsca natchnienie do swojej twórczości. To właśnie tu Władysław Reymont pisał fragmenty „Chłopów”, a Bolesław Prus „Faraona” i „Lalkę”. Co więcej, Prus zainspirował się Ochorowiczem do tego stopnia, że uczynił go pierwowzorem postaci Juliana Ochockiego. – Towarzystwo Miłośników Wisły od lat walczy o to, by Julian Ochorowicz – wielki, polski naukowiec, który rozsławił Wisłę – nie został zapomniany. Dlatego cieszy nas, że znalazł się ktoś, kto postanowił ocalić „Ochorowiczówkę” i dać jej nowe życie. Będziemy temu przyklaskiwać i liczymy na szeroką współpracę – mówi Grażyna Pruska, prezes Towarzystwa Miłośników Wisły. Mariusz Szczygielski

MUZEUM SNU I FANTAZJI Zbiór ponad 300 eksponatów sprawi, że w Wiśle powstanie największe tego typu muzeum w Europie. Stałą wystawę będą stanowić prace twórców magicznego realizmu – nurtu w sztuce zapoczątkowanego w latach dwudziestych XX wieku. Znajdą się tam prace między innymi: Zdzisława Beksińskiego, Marcina Kołpanowicza, Tomasza Sętowskiego, Rafała Olbińskiego, Jarosława Jaśnikowskiego, Mariana Michalika czy Jacka Szynkarczuka. Ta część ekspozycji powstaje na bazie zbiorów prywatnych kolekcjonerów, którzy chcą udostępnić je szerszej publiczności. Dzieła mają ogromną wartość zarówno artystyczną, jak i finansową. Ulokowanie ich w willi Juliana Ochorowicza uchodzącego w Wiśle do tej pory za postać związaną z magią, dodaje im dodatkowego kolorytu. Ponadto to kolejna, niezwykle ciekawa propozycja dla osób odwiedzających Wisłę, które po szaleństwach na stoku lub wędrówkach po górskich szlakach mają szansę obcować ze sztuką na najwyższym poziomie. Na stałe w „Ochorowiczówce” zagości też eks-

2016 nr 7

Jacek Szynkarczuk, Czas przejścia

19


Panorama spor tu

Samochód czy motocykl? Co jest lepsze? To spór z gatunku tych w stylu: co było pierwsze – jajko czy kura? Miłośnicy zarówno pierwszego jak i drugiego z tych środków lokomocji z pewnością mają mnóstwo argumentów na obronę tezy, że to właśnie samochód czy motocykl jest najlepszy. W naszej redakcji również mamy fanów samochodów i motocykli, dlatego postanowiliśmy zmierzyć się z tematem i rozwiązać ten motoryzacyjny spór. Czterech kółek bronił Marek, w obronie jednośladów stanął Mariusz.

DWA CZY CZTERY KÓŁKA?

OTO JEST PYTANIE! Jazda nowoczesnymi samochodami to czysta przyjemność!

tocyklisty i jego umiejętności. Sprawny motocykl i właściwa odzież ochronna to kolejne ważne punkty. Ostatnimi czasy producenci topowych marek motocykli coraz częściej oferują systemy wspierające kierowcę, ale w porównaniu z samochodami to nadal rzadkość. Nawet oczywisty w nowych samochodach ABS w przypadku motocykli wymaga dopłaty. Pojawiają się modele wyposażone w kontrolę trakcji czy systemy ułatwiające dynamiczne pokonywanie zakrętów, jazdę w deszczu itp., ale to nadal egzotyka na polskich drogach. Poduszki powietrzne w motocyklu? To już możliwe. Montowane są zarówno w motocyklach jak i w odzieży ochronnej. Jednakże do ich powszechnego użycia jeszcze daleka droga. Przeciętnemu motocykliście musi wystarczyć solidny atestowany kask – jedyny element bezpieczeństwa wymagany prawem

– oraz rękawice, buty, kurtka i spodnie minimalizujące efekty upadku lub kolizji. Inna sprawa to statystyki wypadków. Biorąc pod uwagę tylko zdarzenia z udziałem motocyklistów zauważyć można, że powodują oni dwa razy mniej kolizji niż kierowcy samochodów. Jeżdżenie motocyklem wymaga większej koncentracji, lepszego refleksu. Wielu motocyklistów zauważa, że po rozpoczęciu przygody z dwoma kółkami bardzo poprawiło swój styl jazdy samochodem. PUNKT DLA SAMOCHODÓW.

SYMFONIA DLA UCHA Marek: Wielu z nas, kierowców kochających samochody mogłoby je prowadzić z całkowicie wyciszonym odbiornikiem radiowym czy odtwarzaczem muzyki. Bo przecież dźwięk tego co drzemie pod maską naszego ukochanego

BEZPIECZEŃSTWO PONAD WSZYSTKO Marek: Mówi się o motocyklistach – dawcy. Czy słusznie? Pewnie prawda leży gdzieś pośrodku, ale niezaprzeczalnym faktem jest, że my kierowcy samochodów możemy czuć się zdecydowanie bezpieczniej. I to nie tylko dlatego, że jesteśmy z każdej strony „obudowani” blachą z kontrolowaną strefą zgniotu, ale zwłaszcza, że jesteśmy uzbrojeni w najnowocześniejsze systemy bezpieczeństwa. Kilka czy kilkanaście poduszek powietrznych, ABS, system kontroli trakcji, systemy stabilizacji pojazdu to standard. Dziś kierowca samochodu dodatkowo ma do dyspozycji takie zdobycze techniki jak: system automatycznego hamowania, system dystrybucji siły hamowania, system odzyskiwania energii kinetycznej KERS znany dotychczas tylko z Formuły 1, system wykrywania pojazdów w martwym polu, asystent właściwego pasa ruchu czy nawet system kontrolujący stan zmęczenia kierowcy. Wszystko naszpikowane najnowocześniejszą elektroniką i kamerami. Jazda nowoczesnymi samochodami to czysta przyjemność! Mariusz: Bezpieczeństwo na motocyklu to przede wszystkim wypadkowa rozsądku mo-

20

Korki? Problem z miejscem parkingowym? Dla motocykli nie istnieje. 2016 nr 7


Panorama spor tu żałe woły”. Takie Audi RS6 Avant czy Mercedes klasy E AMG to kombi bolidy, którymi na wakacje dojedziesz szybko i komfortowo.

Frajda z jazdy motocyklem jest niesamowita pojazdu to najlepsza muzyka dla naszych uszu. Nie ma chyba nic przyjemniejszego niż basowy bulgot rasowego V8 czy V10. Gdy do tego dochodzi przyjemny świst turbiny lub dźwięk blow-off’a, to ja nie mam żadnych pytań. Tylko samochody! Mariusz: Gdybyśmy spór o dźwięk jednostek napędowych prowadzili dwadzieścia, a nawet 10 lat temu, można by mówić o remisie. Jednakże dzisiaj? W dobie downsizingu i mało pojemnościowych silników montowanych we współczesnych samochodach nie ma mowy o tym, by mogły one konkurować z mruczeniem motorów w motocyklach. Zwłaszcza gdy weźmiemy pod uwagę jednoślady o większych pojemnościach. Dwadzieścia lat temu uznałbym remis. Dzisiaj, punkt dla motocykli. PO DŁUGIM SPORZE: REMIS :)

MUSI BYĆ FUN! Marek: Czy to niemiecka autostrada czy wijące się malowniczo wśród gór serpentyny. W samochodzie pokonujesz je szybko i pewnie. Kiedy jesteś wyposażany w twarde sportowe zawieszenie to nie ma nic przyjemniejszego niż jazda po krętej drodze. Żadnym motocyklem nie przejedziesz jej tak jak samochodem. Szerokie niskoprofilowe opony „kleją” idealnie, a Ty czujesz się bezpiecznie. A na motocyklu? W zakręcie tylko bardzo cieniutki „pasek” opony łączy Cię z nawierzchnią, a Ty spinasz się, żeby nie zaliczyć uślizgu, któregoś z kół. No chyba, że jesteś Valentino Rossim… :)

Mariusz: Jeżeli jesteś singlem, lub masz wyrozumiałą drugą połowę, którą szanuje twoją pasję i wie, że kilka dni w roku chcesz być sam ze sobą by nie oszaleć, to wybór jest prosty. Motocykl. Nic nie cieszy tak, jak wyprawa motocyklem. Wieczorem namiot, ognisko, maszyna tuż obok. To co potrzebne wejdzie nawet na mały jednoślad: namiot, śpiwór, trochę ubrań w nieprzemakalnej torbie. Można uwierzyć lub przeżyć to samemu. Żadne słowa nie oddadzą tej magii podróży motocyklem. A jeżeli jedziesz na wakacje z rodziną? Żona / małżonek, dzieci, walizki, torby, pakunki, wygodne łóżka w hotelu… to oczywiste, że bierzesz samochód. I motocykl na przyczepce :) PUNKT DLA SAMOCHODÓW.

ku nie mam żadnych argumentów. Jedyną maleńką przewagą samochodu są korki podczas ulewnego deszczu. ;)

strony aż miło jest popatrzeć na jeżdżące bokiem samochody podczas rajdów czy zawodów w drifcie. A do tego te „hopy”. Coś pięknego! W mojej opinii bezapelacyjny remis. Mariusz: Temat jest prosty. Nawet przeciętny używany motocykl za kilka tysięcy złotych daje przyspieszenia jak topowe modele sportowych samochodów. Patrząc na nowe maszyny dysproporcja jest równie ogromna. By cieszyć się przyspieszeniami 0-100 poniżej 3,5 sekund na nowy motocykl wydamy około 50 tys. zł, samochód o tych osiągach to wydatek dziesięcio-, a nawet dwudziestokrotnie większy. Gdyby dało się przeliczyć przeciążenia i przyspieszenia na złotówki, to dużo taniej jest na motocyklu. Co do sportów motorowych tu widzę remis. Zarówno na torze jak i w terenie, zarówno sporty motocyklowe jak i samochodowe są bardzo widowiskowe. REMIS.

Nie ma chyba nic przyjemniejszego niż basowy bulgot rasowego V8 czy V10

Mariusz: Najlepsze samochody miejskie nie są w stanie zawstydzić motocykla w mieście. Korki? Problem z miejscem parkingowym? Dla motocykli nie istnieje. Coraz lepsza kultura jazdy i obycie z motocyklami sprawia, że podczas godzin szczytu motocyklem poruszamy się praktycznie bez większych przestojów. Miejsce parkingowe znajdzie się zawsze, tym bardziej, że motocykl można bezpiecznie zaparkować bez szkody dla innych użytkowników dróg i pieszych również poza wyznaczonymi miejscami. PUNKT DLA MOTOCYKLI.

W KRZYWYM ZWIERCIADLE: WAKACJE!

ŚCIGAJMY SIĘ!

Marek: Zbliża się urlop. Wybierasz się na wakacje. Pogoda coraz częściej zaskakuje. A to słońce, a to deszcz. Musisz być przygotowany. Pakujesz wszelkie potrzebne bagaże, plus całą szafę Twojej kobiety :) do pakownego kombi i po prostu jedziesz. Bezstresowo i bez poczucia, że o czymś zapomniałeś. Co więcej dzisiejsze kombi to wcale nie są „ocię-

Marek: Muszę przyznać, że nie ma dla mnie – miłośnika samochodów – bardziej widowiskowego sportu niż wyścigi motocyklowe. Ten moment kiedy kilku jeźdźców składa się w zakręcie i wyprzedzając wjeżdżają sobie pod łokieć jest niesamowity. Przy tym robią to tak umiejętnie, że można to tylko podziwiać. Jazda „na kolanie” to przecież nie byle co. Z drugiej

Wygląda na to, że nasz spór nie został rozwiązany. Zresztą wynik w tym wypadku jest sprawą drugorzędną, bo tak naprawdę każdy miłośnik motoryzacji powinien mieć w garażu oba środki lokomocji. A przynajmniej doświadczyć jazdy każdym z nich. Tego Wam życzymy. Szerokości!

Mariusz: Tego nie ma sensu tłumaczyć. Żeby zrozumieć fenomen radości z jazdy motocyklem można uwierzyć na słowo, albo przekonać się o tym osobiście. Można tłumaczyć godzinami o tym, jak niesamowite jest poczucie nieważkości podczas szybkiego przejazdu w dużym pochyleniu w zakręcie, jak adrenalina uderza gdy prawa ręka odkręca manetkę gazu, jaka to frajda gdy mkniesz trzycyfrową drogą wśród pól i czujesz się po prostu wolny. Samochody dające szaloną radochę z jazdy to przeważnie ekstremalnie drogie maszyny. Motocykl, który powoduje uśmiech można kupić już za kilka tysięcy złotych. PUNKT DLA MOTOCYKLI.

KORKI, KORKI WIDZĘ KORKI Marek: Jazda po mieście to dziś rzeczywiście udręka.W każdym dużym polskim mieście stoi się w korkach. Kierowcom samochodów niejednokrotnie puszczają nerwy, ale cóż mogą zrobić… Ograniczają ich gabaryty swoich pojazdów. A i z parkowaniem bywa różnie. W tym wypad-

2016 nr 7

21


Panorama spor tu

Zarobić na sporcie?

fot. http://www.shutterstock.com

Sport i wychowanie fizyczne to bardzo istotna sfera naszego życia. Kształtuje w nas dążenie do bycia lepszym, uczy rywalizacji, pozwala zachować zdrowie. Wydarzenia sportowe podobnie jak te kulturalne integrują, wzmacniają lokalne społeczności, są metodą na spędzenie czasu wolnego. Nic więc dziwnego, że władze gmin dbają o ten zakres życia mieszkańców. Czy to się jednak gminom opłaca? PRZEDE WSZYSTKIM Z MYŚLĄ O MŁODYCH POKOLENIACH Nowoczesne stadiony, sieć ogólnodostępnych „Orlików”, kryte pływalnie, efektowne aquaparki czy wreszcie finansowanie profesjonalnych klubów sportowych. By cieszyć się nowoczesną infrastrukturą sportową gmina zawsze musi „dokładać”. Budowa ultranowoczesnych obiektów sportowych to ogromne wydatki,

22

drugie tyle to ich utrzymanie. Zawody sportowe, koncerty, sympozja czy konferencje to tylko wierzchołek tego, co oferują dziś nowoczesne obiekty sportowe. Jak pokazuje jednak praktyka w wielu polskich gminach jest to i tak niewystarczające, by utrzymać nowoczesny stadion czy halę sportową. Na inwestowanie w infrastrukturę sportową i wspieranie sportu przez gminę trzeba jednak patrzeć wielowymiarowo. To, co dziś gminy "wkładają" w sport, z pewnością zaprocentuje wiele miesięcy czy lat później. I to na wielu płaszczyznach. To z myślą o młodych pokoleniach powstają nowe obiekty. Rozwinięta infrastruktura sportowa to dla młodych szansa na lepsze życie, a nawet najzwyklejsze zabicie nudy. Wartością, którą gmina czerpie z inwestycji w nowoczesne obiekty sportowe jest poprawa

Stadion Miejski w Tychach, fot. www.gkstychy.info

piastuje przecież były piłkarz i wieloletni działacz miejscowej Polonii Damian Bartyla. Takich przykładów jest w całym kraju mnóstwo. ILE TO WSZYSTKO KOSZTUJE? Kwoty przeznaczone na sport są w budżetach miast niebagatelne. W stolicy Górnego Śląska w tym roku na sport i kulWizualizacja imponującej hali widowiskowo-sportowej w Gliwicach, fot. www.gliwice.eu turę są przeznaczone niemal jakości życia wszystkich mieszkańców i przede 103 mln złotych. W Tychach to niemal 50 mln wszystkim pozytywny wizerunek nie tylko złotych, z czego ponad 7 mln to dotacja spółki w Polsce, ale i w Europie. Tyski Sport utrzymującej drużyny GKS-u Tychy. W Gliwicach tegoroczne wydatki kształtują się KAPITAŁ POLITYCZNY na zawrotnym poziomie 162,5 mln złotych. Inwestycja w sport i pomoc zasłużonym klu- Pieniądze niemal w całości trafią na budowę bom to także doskonały kapitał polityczny. dwóch obiektów sportowych: powstającej Wytrawni samorządowcy doskonale o tym przy ul. Akademickiej hali sportowo-widowiwiedzą. Dziś w wielu gminach urzędujące skowej Gliwice oraz hali do curlingu. władze są na swoim miejscu właśnie dzięki inwestycjom w sport. Doskonałym przykładem Inwestycje w sport są jak najbardziej potrzebsą Tychy i prezydent Andrzej Dziuba, który ne i służą dobru wszystkich mieszkańców. Nie w cuglach wygrał wybory budując w mieście wolno jednak zapominać, by samorządy inweultranowoczesny stadion i aquapark. Na spor- stowały z głową. Bo ważne jest, aby pięknych towych trybunach jest mnóstwo wyborców. sportowych obiektów dojechać równą jezdZasłużony GKS Katowice udało się oddłużyć nią, a w przypadku kontuzji mieć szansę na ledzięki wsparciu miasta, w planach podobnie czenie w nowoczesnej placówce medycznej… jak wcześniej w Tychach jest budowa nowego stadionu GieKSy. Urząd prezydenta w Bytomiu mj

2016 nr 7


Panorama kulinarna

Śląski talerz nie jedno ma imię owczarskiej. Muzyka w wykonaniu ludowych kapel jest integralną częścią imprezy. Służy promocji regionalnych brzmień i kultywujących je zespołów folklorystycznych.

Katowice, wschodnia część historycznych ziem Górnego Śląska, część zachodniej Małopolski, w tym Zagłębie Dąbrowskie, Zagłębie Krakowskie, Żywiecczyznę i Częstochowę. Wszystkie te miejsca obejmuje swoim zasięgiem Województwo Śląskie. Nie trudno się zatem domyślić, że musi to być obszar zróżnicowany krajobrazowo, kulturowo i co za tym idzie – kulinarnie. Pozostając w geograficznych aspektach woj. śląskiego. Należą do niego zarówno wyrosła z przemysłowych przemian XIX i XX w. aglomeracja Śląska, malownicza Jura Krakowsko-Częstochowska z ruinami piastowskich zamków wkomponowanych w wapienne skały, przecięta Olzą ziemia cieszyńska, pasma Beskidów, a także lśniąca lustrami jezior zaporowych Kotlina Żywiecka. Zróżnicowane warunki geograficzne, burzliwe dzieje, znaczny udział mniejszości narodowych, wpływy sąsiednich nacji, a wreszcie warunki ekonomiczne i moda, ukształtowały bogatą kulturę regionu wraz z jego kulinarnym dziedzictwem. Ta różnorodność powoduje, że inne smaki spotkamy w okolicach Częstochowy niż na pozostałych obszarach Jury, a jeszcze inne w Zagłębiu, na Podbeskidziu czy w górach. Subregionów jest wiele, a do tego w niejednej rodzinie przechowuje się przekazywane z pokolenia na pokolenie niepowtarzalne tradycyjne receptury.

Dzień Kartofla (Chorzów). Imprezę zainspirowało symboliczne wręcz dla jesiennych zajęć gospodarskich pieczenie kartofli w ogniskach i kociołkach oraz smażenie na blasze placków ziemniaczanych. Na ziemniakach się nie kończy, bo jesień, oprócz wykopków, to także deptanie i kiszenie kapusty czy łuskanie grochu. Program imprezy wypełniają występy zespołów folklorystycznych, tradycyjne gry i zabawy, nie tylko ludowe.

PRZEZ ŻOŁĄDEK DO SERCA PROMOCJI Na stale poszerzanej Liście Produktów Regionalnych i Tradycyjnych prowadzonej przez Ministerstwo Rolnictwa województwo śląskie wciąż bije się o pierwsze miejsce. W internecie znajdziemy słownik gwary śląskiej z terminami związanymi z kulturą stołu, opisy obyczajów i receptury potraw (www.kuchnia-slaska.pl). Kulinarne dziedzictwo Śląska promują prowadzone z pasją i znawstwem przez Remigiusza Rączkę programy telewizyjne „Rączka gotuje” (TVP Katowice). Na bogatej regionalnej spuściźnie bazują coraz liczniejsze restauracje tworzące Szlak Kulinarny „Śląskie Smaki” (www.tvp.pl/katowice). A doroczny

kalendarz imprez wypełniają cieszące się z roku na rok większym prestiżem i zainteresowaniem kulinarne festiwale. Większość z zaplanowanych przypada ze zrozumiałych względów na szczyt turystycznego sezonu, czyli wakacje (największą liczbę imprez przewidziano na sierpień).

Śląsko Wilijo (Chorzów, Katowice). Prezentacja bożonarodzeniowych zwyczajów, nierzadko wciąż kultywowanych na Śląsku, takich jak: kolędnicy, mikołaje, herody. Formuła świątecznego kiermaszu sprzyja przygotowywaniu i degustacjom tradycyjnych potraw wigilijnych z różnych części województwa. Rafał Barteczko

CO JESZCZE W TYM ROKU? Międzynarodowe Mistrzostwa Polski w Podawaniu Baraniny (Ustroń). Ta cykliczna już impreza powstała w intencji popularyzowania sztuki przyrządzania dań z baraniny i jagnięciny oraz dla ratowania tak charakterystycznej dla terenów południowej Polski, zwłaszcza Karpat, tradycji

Food Truck

czyli jedzenie na kółkach Wozy z jedzeniem są coraz bardziej popularne w Polsce. Na zloty Food Trucków przybywają tysiące głodnych i spragnionych oryginalnych posiłków. Czy mobilne kuchnie są chwilowym trendem czy zagościły na stałe w miejskich, gastronomicznych krajobrazach?

2016 nr 7

Z pozoru wydaje się, że potrzebny jest tylko samochód, produkty i odpowiednie miejsce. Nic bardziej mylnego. Ważne jest przede wszystkim wyposażenie wozu i funkcjonalne zaaranżowanie jego powierzchni, która będzie kuchnią food trucka. Bo przecież wszystkie posiłki przygotowywane są w środku wozu. Menu mobilnych bistro nie zawiera dużo pozycji, właściciele stawiają na dany rodzaj kuchni czy charakter potraw. Jakie Taco serwuje posiłki z kuchni meksykańskiej, Naleśniki z bryki podbijają serca smakoszy, Ni Pan Ni Pani specjalizują się we włoskich kanapkach panini. Sezon wakacji, letnich festiwali muzycznych, jedzenia na trawie, leżakach czy drewnianych skrzynkach sprzyja modzie na Food Trucki. Tauron Nowa Muzyka, OFF Festival czy Open’er również wykorzystują oryginalne „szamochody”, karmiąc festiwalowiczów. Jedzenie na kółkach to już stały element muzycznych

eventów, kolorowe wozy idealnie wpisują się w koncertową atmosferę.

i w jaskrawych kolorach – food trucki przyciągają uwagę przechodniów.

Food Trucki to nie przyczepy kempingowe, z których sprzedawane są marnej jakości hot-dogi. Kolorowe, wyjątkowe ciężarówki i uliczne jedzenie jest znakiem rozpoznawczym społeczności dużych, rozwijających się miast. Zloty Food Trucków organizowane są w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu czy Katowicach. Celebracja niebanalnych posiłków w klimacie piknikowym, z przyjaciółmi, na świeżym powietrzu sprzyja rozwojowi rynku food trucków. Niesztampowe jest nie tylko jedzenie, ale także wystrój wozów z zewnątrz. W klimacie retro, z ilustracjami znanych twórców, ciekawymi grafikami

W Katowicach kilka razy do roku odbywają się zloty food trucków pod nazwą Rynek Smaków. Mobilne kuchnie rozwijają się w błyskawicznym tempie, posiłki z gastrofurgonetek zyskują na popularności i zaspokajają smaki coraz większej liczby odwiedzających. Na zlotach food trucków miejscowi gromadzą się w odnowionej przestrzeni katowickiego rynku, aby wspólnie delektować się różnorodnymi posiłkami serwowanymi wprost z wyjątkowych wozów, piknikową atmosferą i wyjątkowym czasem spędzonym z najbliższymi. Aleksandra Wysocka

23


Reklama

Apartamenty

Bukowa Góra w Wiśle

Inwestycja z wysokim zyskiem Trzypokojowy apartament o pow. 85m2, który kosztował 630 000 zł, w zakupie przyniósł

zysk w wysokości 45 tys. zł to niemal 7% stopy zwrotu netto. na zboczu Bukowej Góry w Wiśle buduje drugi apartamentowiec. Już dziś możesz zamienić bankową lokatę na o wiele bardziej zyskowny wynajem apartamentu. Inwestycję, która zwraca się w bardzo krótkim czasie. Kristensen Group Sp. z o.o. Bukowa 17 43-460 Wisła

24

Tel.: +48 604 235 258 www.bukowa-gora.pl 2016 nr 7


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.