nowyczas2007/027/015

Page 1

www.nowyczas.co.uk

Krystyna Cywiñska »10

Wroc³aw – o co chodzi? »13

Tygrys Polski. Ju¿ niby lew, ale ryczeæ nie potrafi. Ma niez³y PR i tylko tyle. Reszta taka sobie. W Londynie nie zaistnia³, mo¿e uda siê w Pekinie…

W cotygodniowym felietonie tym razem o Boles³awie Taborskim, pisarzu, poecie i t³umaczu, który od 1946 roku mieszka w Wielkiej Brytanii, i uroczystoœci przyznania mu nagrody Zwi¹zku Pisarzy Polskich za Granic¹

NOWYCZAS Londyñska p³aca minimalna THE NEW TIME – THE POLISH WEEKLY IN GREAT BRITAIN

NASZE SPRAWY

Nr 15 (27) LONDON 13 APRIL 2007

ISSN 1752-0339

FREE

Mimo ¿e krajowa p³aca minimalna (national minimum wage) w Wielkiej Brytanii wynosi 5,35 funta za godzinê pracy, jej odpowiednik w Londynie, pozwalaj¹cy ¿yæ na skromnym poziomie, wynosi 7,20 – og³osi³ zespó³ badaczy z Living Wage Unit. Maciej Psyk

redakcja@nowyczas.co.uk

est to ju¿ trzecie badanie tego zespo³u, które wykaza³o to, co wiêkszoœæ Polaków w Londynie czuje na co dzieñ – praca w Londynie poni¿ej 6 funtów za godzinê oznacza ¿ycie w ubóstwie. Œciœlej – stawka poni¿ej 6,25 skazuje na ¿ycie w ubóstwie nawet jeœli otrzymuje siê zasi³ek dla ma³o zarabiaj¹cych czyli Working Tax Credit. W poprzednim badaniu, z maja 2006 roku, stawkê tê, zwan¹ London Living Wage, ustalono na £7,05. W pierwszym badaniu w kwietniu 2005 roku by³o to 6,70. Tendencja jest wiêc sta³a – „londyñska” p³aca minimalna jest wy¿sza od krajowej o dwa funty. Obecnie poni¿ej granicy ubóstwa ¿yje co siódmy londyñczyk zatrudniony na pe³ny etat i co drugi zatrudniony na czêœæ etatu. Wiêkszoœæ z nich to emigranci, wykonuj¹cy takie prace, jak sprz¹taczka, pomoc domowa, sprzedawczyni, kasjerka, ale dotyczy to nawet kierowców samochodów dostawczych czy pomocników budowlanych. W raporcie podnosi siê, i¿ ubóstwo osób najs³abiej op³acanych nie jest wynikiem kryzysu czy braku pieniêdzy na rynku. Wprost przeciwnie – p³ace pracowników City w ci¹gu roku wzro-

J

s³y o 20 proc. i wynosz¹ œrednio 100 tys. funtów rocznie. Œredni tygodniowy dochód mieszkañca Kensington and Chelsea Council wynosi 1252 funty. W City of London – 1107. Niskie zarobki s¹ wynikiem niskich p³acy oferowanej przez pracodawców. Ci zaœ zatrzymuj¹ czêœæ zysków dla siebie, poniewa¿ nap³yw si³y roboczej z krajów tzw. A8 obni¿y³ cenê pracy. W ten sposób przepaœæ miêdzy najmniej zarabiaj¹cymi a reszt¹ spo³eczeñstwa pog³êbia siê. Dla przyk³adu w ci¹gu roku œrednie zarobki w Tesco spad³y z 12713 do 11594 funtów. Samo utworzenie zespo³u Living Wage Unit, opracowuj¹cego doroczne badania „londyñskiej” p³acy minimalnej by³o du¿ym sukcesem zwi¹zków zawodowych. Steve Hart, sekretarz regionalny zwi¹zku zawodowego T&G powiedzia³: „Setki tysiêcy nisko op³acanych pracowników zmaga siê z utrzymaniem swoich rodzin w Londynie, jednym z najdro¿szych miast œwiata. Rozpoczêcie badañ London Living Wage by³o wielkim dokonaniem burmistrza. Jest to minimum, jakie odpowiedzialni pracodawcy powinni p³aciæ swoim pracownikom, aby ci nie ¿yli w ubóstwie. Teraz zostaje tylko wprowadziæ to w ¿ycie w sektorze prywatnym i publicznym”. W przeliczeniu, £7,20 na godzinê odpowiada 15 000 funtów brutto rocznie lub

CZAS NA ROZMOWÊ

» str. 26

Ola Rug

»3

»14

Autorka projektu, którego celem jest leczenie ludzi poprzez kontakt z przyrod¹. Maluje obrazy i pisze ksi¹¿kê, a przede wszsytkim sama znajduje pieni¹dze na realizacjê swoich pasji. I ma tylko 28 lat…

KUCHNIA

»21

mAnia gotowania

Miko³aj Heciak, szef kuchni „Nowego Czasu” nie tylko poleca szkockiego kotleta z ³ososia, ale zabiera nas na wycieczkê kulinarn¹ po urzekaj¹cych wrzosowiskach i osadzonych wœród jezior, szkockich zielonych ³¹kach.

W nastêpnym numerze „Nowego Czasu” wk³adka zawieraj¹ca spis kilkudziesiêciu ksi¹¿ek, które dostêpne bêd¹ w internetowej ksiêgarni FONT. Wœród propozycji ksiêgarni znajduj¹ siê ksi¹¿ki nie tylko rodzimych pisarzy lecz równie¿ popularnych autorów zagranicznych


NOWYCZAS 13 kwietnia 2007

2

DRUGA STRONA W sobotê 14 kwietnia o godz. 12.00 w Old Brompton Oratory w South Kensington, Londyn, SW7, odbêdzie siê msza œw. w 2. rocznicê œmierci Jana Paw³a II w intencji Jego szybkiej beatyfikacji

NOWYCZAS 124 Whitechapel Road Third Floor London E1 1JE

Redakcja Tel.: 0207 650 8725

redakcja@nowyczas.co.uk listy@nowyczas.co.uk

Dzia³ Og³oszeñ Tel./fax: 0207 247 0780

marketing@nowyczas.co.uk Redaktor naczelny: Grzegorz Ma³kiewicz g.malkiewicz@nowyczas.co.uk Redakcja: Andrzej Baran a.baran@nowyczas.co.uk Teresa Bazarnik t.bazarnik@nowyczas.co.uk El¿bieta Sobolewska, e.sobolewska@nowyczas.co.uk

Zdjêcia: Daria Danowska, Grzegorz Ciepiel

Wspó³praca: Londyn – Krystyna Cywiñska, Piotr Dobroniak Agnieszka Dale, Micha³ P. Garapich, Katarzyna DeptaGarapich, Stefan Go³êbiowski, Marcin Piniak, Jêdker Realista, Waldemar Rompca, Kamil Stanek, Alex S³awiñski, Robert Trojanowicz Warszawa – Bartosz Rutkowski, Zofia So³tys Kraków – Andzej Brzeski, Justyna Drath, Aleksandra Ptasiñska, Micha³ Tyrpa

Kartki z kalendarza

Sobota, 14.04 – Justyny, Waleriana 1956 – Amerykaƒska telewizja CBS zaprezentowa∏a pierwszy profesjonalny magnetowid przeznaczony do masowej produkcji. 1912 – Katastrofa brytyjskiego liniowca Titanica, który po zderzeniu si´ z górà lodowà na Atlantyku zatonà∏, a wraz z nim ponad 1500 pasa˝erów i marynarzy.

Wtorek, 17.04 – Roberta, Rudolfa 1794 – Wybuch powstania koÊciuszkowskiego. 1958 – Belgijski król Badouin I zainaugurowa∏ w Brukseli Âwiatowà Wystaw´ Expo58.

POKA¯CIE SIÊ!

Czwartek, 19.04 – Leontyny, Adolfa 1775 – Bitwa pod Lexington, poczàtek wojny o niepodleg∏oÊç Stanów Zjednoczonych. 1943 – W getcie warszawskim ˚ydzi wzniecili powstanie pod przywództwem Mordechaja Anielewicza. Trwa∏o do 16.05.

GBP 6.04 7.04 8.04 9.04 10.04 11.04 12.04

34

Tyle metrów obwodu ma najgrubsze drzewo na œwiecie. Jest nim cypryœnik rosn¹cy w Meksyku. Ma 43 metry wysokoœci.

5,62 ------------5,62 5,62 5,64

.

122

Tyle lat i 164 dni ¿y³a francuzka Jeanne-Louise Calment, zosta³a uznana najstarszym cz³owiekiem w historii ludzkoœci.

Euro 6.04 7.04 8.04 9.04 10.04 11.04 12.04

Redakcja nie ponosi odpowiedzialnoœci za treœæ zamieszczanych reklam i og³oszeñ oraz zastrzega sobie prawo niezamieszczenia og³oszenia.

Prenumeratę zamówić można na dowolny adres w UK, bądź krajach Unii. Aby dokonać zamówienia należy wypełnić i odesłać formularz wraz z załączonym czekiem lub portal order na odpowiednią kwotę (wystawionym na CZAS Publishers Ltd.). Magazyn wysyłany jest w dniu wydania - każdy piatek.

pani¹ Krystyn¹ Cywiñsk¹. Felieton o tradycji œwi¹tecznej by³ zarówno ciekawy i dowcipny. Trafne spostrzezenia i rewelacyjna puenta, cechuj¹ nie tylko ten, ale i poprzednie felietony tej autorki. Bardzo sie cieszê, ¿e mogê raczyæ siê co tydzieñ ciekaw¹ lektur¹. Cieszê siê równie¿, ¿e poziom gazet polonijnych na Wyspach wzrasta i w koñcu doczekaliœmy siê na tygodnik opinii, a nie katalogi reklam. Drug¹ uwag¹, jak¹ chcia³bym siê podzieliæ, jest mi³e zaskoczenie, ¿e pojawi³a siê rubryka kulinarna i to nie na zasadzie: „daj pó³ kilo m¹ki i trzy litry mleka”, ale fajnie, z odrobink¹ narracji. Mam nadziejê, ¿e pan Miko³aj rozkrêci siê i bêdzie pisa³ wiêcej. Piotr Ma³ek

Âroda, 18.04 – Bogus∏awy, Apoloniusza 1926 – W Warszawie uruchomiono pierwszà stacj´ radiowà w Polsce. 1025 – Koronacja Boles∏awa Chrobrego w Gnieênie. Tym samym Boles∏aw Chrobry zosta∏ pierwszym królem Polski.

Wydawca: CZAS Publishers Ltd

również na » www.nowyczas.co.uk

••• Szanowna Redakcjo! Chylê czo³a przed Wasz¹ felietonistk¹,

Pary˝-Warszawa. 1945 – Rozpocz´cie ofensywy wojsk radzieckich i polskich wzd∏u˝ linii Odry do Nysy ¸u˝yckiej, której celem by∏a bitwa o Berlin.

Dzia³ marketingu i reklamy: Henryka WoŸniczka henryka@nowyczas.co.uk Sylwia Dryps s.dryps@nowyczas.co.uk Remigiusz Farbotko remi@nowyczas.co.uk Ryszard Zdyb richard@nowyczas.co.uk

NOWYCZAS

zbierzmy masê Polaków i œpiewajmy Stachurskiego jakoœ nie jest chyba tym, czego wiêkszoœæ Polaków na Wyspach, ani tym bardziej Anglików by chcia³a (to jest ich tradycja). Mo¿e przestañmy wreszcie stylizowaæ tê nasz¹ „wiejsk¹ polskoœæ” i zacznijmy ¿yæ jak normalni Europejczycy w tym najbardziej wielokulturowym mieœcie na œwiecie. Nie wieszajmy flag, obrazków z papie¿em i malowanych jajek, tylko ¿yjmy normalnie. Mo¿e zamiast wpychaæ siê na si³ê w czyj¹œ tradycjê, uczmy siê od innych kultur. Od nich mo¿na siê naprawdê wiele nauczyæ. Sebastian Lubieñ

Piàtek, 13.04 – Marcina, Przemys∏awa 1945 – Wkroczenie Armii Czerwonej do Wiednia. 1967 – W warszawskiej sali kongresowej odby∏ si´ koncert brytyjskiego zespo∏u The Rolling Stones.

Prenumerata Płatność

Aleksander Kumor

Droga Redakcjo, Chcia³bym nawi¹zaæ do artyku³u o wyœcigach wioœlarskich z ostatniego numeru „Nowego Czasu”. Zawody odby³y siê jak co roku, jak co roku wygra³ Cambridge lub Oxford i w³aœciwie nic wielkiego siê nie sta³o. Jest to typowo brytyjska impreza i ma swój urok. Skoro w Wielkiej Brytanii jest oko³o milion Polaków, to czy naprawdê warto robiæ „wielkie halo” tylko z tego powodu, ¿e Polak wystartowa³ w tych zawodach? Czy warto doszukiwaæ siê polskich korzeni w pozosta³ych zawodnikach zawodów i na si³ê robiæ polsk¹ imprezê z czegoœ co w ogóle polskie nie jest? Akcja w stylu –

Poniedzia∏ek, 16.04 – Julii, Bernadety 1921 – Poczàtek regularnych lotów na trasie

Przykazanie 7b: Nie kradnij

CZASu

Poczta

Niedziela, 15.04 – Anastazji, Leonida 1945 – Opublikowano pierwszy numer tygodnika „Przekrój”. 1989 – Poczàtek demonstracji na placu Tienanmen w Pekinie. Demonstranci zostali spacyfikowani przez wojsko. Zgin´∏o ok. 3 tys. osób

nowyczas.co.uk

3.83 ------------3,83 3,83 3,84

1581

Tyle osób w zesz³ym roku na wroc³awskim Rynku zagra³o na gitarach utwór „Hey Joe” Jimiego Hendrixa, bij¹c rekord Guinessa.

Formularz

liczba wydań

UK

UE

13

£25

£40

26

£47

£77

52

£90

£140

Imię i Nazwisko

ANIA pochodzi z Kaszub. W Londynie jest ju¿ trzeci

Rodzaj Prenumeraty Adres

Kod pocztowy Prenumerata od numeru

Tel: (włącznie)

raz. Przyje¿d¿a tu nie tylko odwiedziæ rodzinê, ale równie¿ pobuszowaæ po londyñskich sklepach. Ju¿ nie mo¿e doczekaæ siê kolejnego przyjazdu. Nie wyklucza te¿ przeprowadzenia sie tutaj na sta³e. Zdj´cia wraz krótkà informacjà o prezentowanej osobie prosimy przesy∏aç na adres redakcji „Nowego Czasu” redakcja@nowyczas.co.uk


nowyczas.co.uk

NOWYCZAS 13 kwietnia 2007

CZAS NA WYSPIE 3

Koœcio³y polskie w Londynie prze¿y³y oblê¿enie

TERESA BAZARNIK/NowyCzas

MIESZKAÑCY okolicznych domów przyzwyczajeni s¹ do wzmo¿onego ruchu wokó³ polskich koœcio³ów, jednak takie sceny, jak ta na zdjêciu obok (Wielka Niedziela przed koœcio³em na Devonii) wprawia³y ich w niebywa³e zdumienie. M³odzi Polacy, nie przymuszani przez rodziców, dziadków, lokalne zwyczaje, lgn¹ do koœcio³a. Mimo ¿e czêsto musz¹ dojechaæ kilka kilometrów, mimo ¿e czêsto s¹ przemêczeni ciê¿k¹ prac¹, jak widaæ, na modlitwê znajduj¹ si³y i czas. Na przeciw nieustannie wzrastaj¹cym potrzebom wychodz¹ te¿ same parafie. Na Devonii udostêpniono salê parafialn¹ pod koœcio³em, gdzie zainstalowano ekran i g³oœniki, i spor¹ liczbê wiernych umieszczono w tej w³aœnie sali dbaj¹c o to, by ani jedno miejsce siê nie zmarnowa³o. Choæ tym razem, wydawaæ by siê mog³o, ¿e niewiele to pomog³o. (tb)

Koncert na nowym fortepianie

WYSTÊP pianistki Anny Marii Stañczyk bêdzie inauguracj¹ nowego fortepianu zakupionego dla teatru w POSK-u. Organizatorem koncertu jest Konfraternia Artystów, organizacja spo³eczna funkcjonuj¹ca tutaj ju¿ 30 lat. Zakup sta³ siê mo¿liwy dziêki zapisowi testamentowemu Prezesa organizacji, œp. Stanis³awa Rusieckiego. Kwota okaza³a siê jednak niewystarczaj¹ca, wiêc koncert

bêdzie równie¿ okazj¹ do zebrania funduszy na sp³atê d³ugu zaci¹gniêtego na ten cel. Bilet wstêpu jest zarazem losem na loteriê, w której wygraæ bêdzie mo¿na m.in. bezp³atny przelot do kraju. Anna Maria Stañczyk wyst¹pi w niedzielê, 15 kwietnia o godz. 16.00 w S a l i T e a t r a l n e j P O S K - u. Za gra utwory Fryderyka Chopina, Richarda Addiosellego i Edwarda Griega.

Londyñska p³aca minimalna ci¹g dalszy ze str. 1

tysi¹c funtów netto miesiêcznie. W praktyce, ¿yj¹c na skromnym, lecz angielskim poziomie, mityczne i upragnione emigrantów „odk³adanie” mo¿liwe jest dopiero powy¿ej tej granicy. Nie znaczy to bynajmniej, ¿e tysi¹c funtów miesiêcznie to kwota pozwalaj¹ca na wygodne ¿ycie. Przeciwnie, jest to kwota, która dopiero pozwala unikn¹æ ubóstwa. Niektóre banki uzale¿niaj¹ od osi¹gniêcia dochodu w wysokoœci minimum 1000 funtów otwarcie konta lub przyznanie wypuk³ej karty p³atniczej. Problemy ze „zwi¹zaniem koñca z koñcem” ma jednak wiêkszoœæ m³odych Anglików rozpoczynaj¹cych pracê zawodow¹. Œrednia p³aca roczna w Londynie jest zawy¿ana przez elitê finansow¹ z City. Londyn ka¿e wiêc p³aciæ wysok¹ cenê za mo¿liwoœæ mieszkania w tej jednej ze stolic œwiata. To w³aœnie jest powodem, dla którego wybiera go jako miejsce zamieszkania zdecydowana mniejszoœæ emigrantów. Wiêkszoœæ wybiera ma³e miejscowoœci lub zgo³a wsie. Powodem tej strategii – i dwu-

funtowej ró¿nicy p³acy minimalnej miêdzy Londynem a reszt¹ kraju – s¹ bardzo wysokie ceny nieruchomoœci i wynajmu w stolicy. Najatrakcyjniejsze domy kupuj¹ multimilionerzy z ca³ego œwiata – g³ównie z USA, Izraela, Rosji i krajów arabskich. Winduj¹ ceny ze szkod¹ dla „zwyk³ych” londyñczyków. Œrednia cena mieszkania w Londynie wynosi ju¿ 300 tys. funtów. Jedynym rozwi¹zaniem problemu jest ustawowe podniesienie p³acy minimalnej w Londynie do poziomu London Living Wage. Rozwi¹zanie takie nie jest wykluczone. W USA w wiêkszoœci stanów obowi¹zuje p³aca minimalna wy¿sza ni¿ federalna. W niektórych stanach p³aca minimalna jest uzale¿niona od wielkoœci firmy, np. w Minnesocie firmy o rocznych dochodach powy¿ej 625 tys. dolarów obowi¹zuje stawka 6,15$ a poni¿ej – 5,25$. Tak¿e w Polsce rz¹d Marcinkiewicza chcia³, by p³aca minimalna by³a ustalana dla poszczególnych województw – aczkolwiek po to, by mo¿na j¹ by³o zmniejszaæ, a nie zwiêkszaæ. Wed³ug norm Miêdzynarodowej Organizacji Pracy p³aca minimalna powinna wynosiæ po³owê œredniej

pensji. Wielka Brytania tego poziomu jeszcze nie osi¹gnê³a – œrednia p³aca wynosi 570 funtów tygodniowo, czyli, nawet bez uwzglêdniania sytuacji Londynu, minimalna tygodniówka powinna wynosiæ 285 funtów brutto. Tymczasem za 40 godzin zarobimy 214 funtów. Wprowadzenie London Living Wage by³oby po prostu ich wype³nieniem – choæ w dalszym ci¹gu by³aby to mniej ni¿ po³owa œrednich zarobków londyñczyków, wynosz¹cych ponad 30 tys. funtów (odpowiednio £790 tygodniowo dla mê¿czyzn i £597 dla kobiet).

Maciej Psyk

PUNO zaprasza

Polski Uniwersytet na ObczyŸnie zaprasza na wyk³ad dr Joanny Py³at, zatytu³owany Akcja „Burza” i jej konsekwencje. Wyk³ad zostanie wyg³oszony w poniedzia³ek 16 kwietnia, o godz. 19.00 w sali wyk³adowej POSK-u na trzecim piêtrze.


nowyczas.co.uk

NOWYCZAS 13 kwietnia 2007

4 CZAS NA WYSPIE

S¹d nad Jakubem T.

Pod eskort¹ brytyjskiej policji poznaniak Jakub T. przylecia³ w œrodê do Wielkiej Brytanii. W czwartek rano stan¹³ przed s¹dem w Exeter (po³udniowo-zachodnia Anglia). Jest oskar¿ony o gwa³t i pobicie.

Zamiast wspania³ych wspomnieñ, gorycz i strach. Bo nie tak mia³a siê skoñczyæ wyprawa poznañskiego studenta do Wielkiej Brytanii. Co prawda wróci³ do rodzinnego miasta, ale tu upomnieli siê o niego stró¿e prawa. Zakuli go w kajdany i postawili zarzuty: dokonanie okrutnego gwa³tu na starszej Angielce. Jakubowi T. przesuwa siê teraz przed oczyma ca³e ¿ycie. Jest podejrzany o gwa³t, rabunek i usi³owanie zabójstwa 48-letniej mieszkanki Exeter. Do przestêpstwa mia³o dojœæ 23 lipca ubieg³ego roku, niedaleko Exeter. Jakub by³ tam wtedy, ale – jak twierdzi on, jego znajomi i obroñcy – nie mia³ z tym napadem nic wspólnego. Faktem jest, ¿e roznegli¿owan¹ kobietê znaleziono w zaroœlach oraz ¿e na przemys³owej kamerze jest cz³owiek podobny do Jakuba. – Ale tylko podobny, bo to nie by³ mój brat. On by³ wtedy zupe³nie inaczej ubrany – twierdzi z ca³ym przekonaniem jego siostra Aleksandra,

która zosta³a d³u¿ej w Anglii ni¿ Jakub. Brytyjczycy jednak zaparli siê. Pobrali próbki DNA zostawione na ciele i w ciele kobiety. Teraz bêd¹ je porównywaæ z kodem genetycznym Jakuba. – Polak bêdzie mia³ zapewniony uczciwy proces – zapewniaj¹ poznañscy sêdziowie, którzy uznali, ¿e dowody w tej sprawie s¹ na tyle wystarczaj¹ce, by wydaæ Wielkiej Brytanii ch³opaka. – Bêdzie mia³ obroñcê i wszystko, co jest potrzebne oskar¿onemu. Rodzina Jakuba nie kwestionuje sprawnoœci brytyjskiego s¹downictwa, ale ma pretensje do angielskich œledczych, którzy nie zebrali przeciwko Jakubowi wystarczaj¹cych dowodów, jak i polskiego wymiaru sprawiedliwoœci. Ten ostatni – zdaniem bliskich Jakuba – pochopnie kaza³ go wydaæ Anglikom. Na dodatek rodzina obawia siê, ¿e ch³opak mo¿e staæ siê kolejn¹ ofiar¹ ba³aganu, jaki panuje w bankach, w których przetrzymywane s¹

w Anglii próbki DNA. Warunki tam panuj¹ce s¹ tak niew³aœciwe, ¿e miejscowa prasa bije na alarm i ostrzega, ¿e niemal w po³owie spraw, w których dowodem jest w³aœnie DNA, a s¹ to sprawy najciê¿szego kalibru, DNA zawiod³o i trzeba by³o powtarzaæ zarówno badania, jak i ca³e rozprawy. – Kiedy Jakub wróci³ do Polski i dowiedzia³ siê, ¿e jest podejrzanym o dokonanie gwa³tu, sam zg³osi³ siê na policjê w Poznaniu, by pobrano od niego próbki DNA. Chcia³ pokazaæ, ¿e czuje siê w tej sprawie niewinny. Nie uwierzono mu – piekli siê teraz siostra Aleksandra, która nie mo¿e uwierzyæ, ¿e niewinny wypad na Wyspy Brytyjskie mo¿e dla brata zakoñczyæ siê prawdziwym koszmarem. Spraw¹ oskar¿onego zaj¹³ siê Rzecznik Praw Obywatelskich, który bêdzie czuwa³, by brytyjski wymiar sprawiedliwoœci nie naruszy³ jego praw i wolnoœci obywatelskiej.

W SZKOCJI powstaje nowa stacja radiowa, która ruszy ju¿ 1 maja. W jej bloku programowym przewidziano audycje nadawane w kilku jêzykach obcych, m.in. w chiñskim, hiszpañskim, arabskim i polskim. Swoim zasiêgiem Leith FM obejmie pó³nocne dzielnice Edynburga, docieraj¹c do liczby stu tysiêcy s³uchaczy.

W zwi¹zku ze zbli¿aj¹cymi siê wyborami w³adz lokalnych, Partia Liberalna w Liverpoolu sfinansowa³a druk ulotek w jêzyku polskim, daj¹c do zrozumienia, ¿e liczy równie¿ na czynny udzia³ polskiego elektoratu. Wed³ug danych statystycznych w Liverpool i jego okolice zamieszkuje oko³o piêciu tysiêcy Polaków.

W LIMERICK (zachodnia Irlandia) policja aresztowa³a czterech mê¿czyzn podejrzanych o zabójstwo Dariusza Witkowskiego. Polak zosta³ znaleziony w nocy z niedzieli na poniedzia³ek, ze œladami ciê¿kich obra¿eñ g³owy, które sta³y siê przyczyn¹ jego œmierci. Pocz¹tkowo policja s¹dzi³a, ¿e przyczyn¹ œmierci by³ upadek ze schodów.

Leith FM – Wyborcza radio z polskim ulotka akcentem po polsku

REKLAMA

Zabójstwo Polaka w Irlandii

1. Festiwal Piosenki Religijnej

ZESPÓ£ Dei Trust narodzi³ siê w maju 2005 roku. Do ¿ycia powo³ali go Sebastian Ksi¹¿ek i Magda Wójcik, oboje pochodz¹ z Zakopanego. Pocz¹tkowo tworzy³o go zaledwie kilka osób, teraz skupia dwudziestu m³odych ludzi, którym œpiewanie sprawia prawdziw¹ radoœæ. Skupiaj¹ siê wokó³ koœcio³a pod wezwaniem œw. Andrzeja Boboli na Hammersmith, gdzie w ka¿d¹ niedzielê o godz. 17.00 zapewniaj¹ muzyczn¹ oprawê mszy œw. Dei Trust to pomys³odawca i organizator Festiwalu Piosenki Religijnej. – Nie nazwaliœmy tego festiwalu polskim, bowiem jeœli dobrze wypadREKLAMA

nie jego pierwsza edycja, bêdziemy myœleæ nad rozszerzeniem formu³y, zapraszaj¹c nie tylko polskie zespo³y. Wprawdzie w tym roku wyst¹pi¹ zespo³y w g³ównej mierze zrzeszone wokó³ polskich parafii oraz œwietny chór z Ealingu, ale to dopiero pocz¹tek” – powiedzia³ „Nowemu Czasowi” Sebastian Ksi¹¿ek. Goœciem festiwalu bêdzie Ewa Becla, piosenkarka i organizatorka koncertów w Polskim Oœrodku Spo³eczno-Kulturalnym. Festiwal odbêdzie siê w sobotê 21 kwietnia o godz. 17.30 w koœciele pod wezwaniem œw. Andrzeja Boboli.


nowyczas.co.uk

ZA£Ó¯ FIRMÊ seminarium Brytyjsko-Polskiej Izby Handlowej

MYŒLISZ o rozpoczêciu pracy na w³asny rachunek? Nieznajomoœæ przepisów brytyjskiego prawa lub niedostateczne œrodki finansowe s¹ przeszkodami, które mo¿na pokonaæ. Jak za³o¿yæ dzia³alnoœæ gospodarcz¹, gdzie uzyskaæ niezbêdna wiedzê, pomoc oraz œrodki finansowe mo¿na siê bêdzie dowiedzieæ na Seminarium, które odbêdzie siê we wtorek, 8 maja w Sali Malinowej Polskiego Oœrodka Spo³eczno-Kulturalnego o godz. 18.00. Impreza skierowana jest do przedsiêbiorców, którzy niedawno za³o¿yli w³asne firmy w Wielkiej Brytanii i wszystkich, którzy maj¹ taki zamiar. Prezentacji kluczowych problemów dokonaj¹, po polsku, specjaliœci

z firm prawnych, ksiêgowych i bankowoœci. Program seminarium uwzglêdnia sesjê obejmuj¹c¹ odpowiedzi na pytania z sali, a tak¿e czêœæ socjaln¹ po³¹czon¹ z bankietem. Seminarium „Jak za³o¿yæ firmê” jest drug¹ z kolei imprez¹ z nowego cyklu BPCC skierowanego do polskich przedsiêbiorców w Wielkiej Brytanii. Zorganizowane w lutym seminarium „CIS – Nowe Prawo Budowlane” by³o nadspodziewanym sukcesem - zgromadzi³o oko³o stu piêædziesiêciu uczestników. Wstêp: £18 Ze wzglêdu na ograniczon¹ liczbê miejsc organizatorzy zalecaj¹ wczeœniejsz¹ rezerwacjê. Informacje: Mira Faber, tel. 079 4979 0212, mira.faber@bpcc.org.pl

DWÓCH nastolatków w wieku 14 i 16 lat zatrzyma³a policja w zwi¹zku z napaœci¹ na parê Polaków w mieœcie Barrow (pó³nocna Anglia). Do zdarzenia dosz³o w niedzielê, 8 kwietnia. Grupa m³odych ludzi, od 8 do 10 osób, pos³u¿y³a siê kijami do krykieta, ofiary by³y

opluwane, a napastnicy wykrzykiwali przy tym has³a o zabarwieniu rasistowskim. Wszyscy, którzy dysponuj¹ jak¹kolwiek informacj¹ w tej sprawie, œwiadkowie wydarzenia proszeni s¹ o kontakt z Policj¹, pod numerem telefonu: 0845 3300247

Barrow – Polacy ofiarami napaœci

REKLAMA

Koniec ery karty CIS

NOWYCZAS 13 kwietnia 2007

CZAS NA WYSPIE 5

5 kwietnia brytyjski Urz¹d Skarbowy HM Revenue & Customs (HMRC) przesta³ wydawaæ karty CIS oraz drukowaæ vouchery CIS. Do tej pory obowi¹zek posiadania tej karty rejestracyjnej spoczywa³ na wszystkich wykonawcach i podwykonawcach w sektorze budowlanym, równie¿ tych, którzy mieli status samozatrudniaj¹cych siê. Construction Industry Scheme jest systemem rejestracji i potr¹cania zaliczek na podatek dochodowy. Zasady zlecania prac podwykonawcom i odprowadzania podatku zosta³y te same, jednak zmieni³ siê sposób przekazywania niezbêdnych rejestracyjnych informacji o osobach, które s¹ zatrudniane. Kontraktor gromadzi dane swoich pracowników, te same, które do tej pory znajdowa³y siê na karcie. Otrzymuje od HMRC listê podwykonawców, którym do tej pory urz¹d wydawa³ vouchery. Ma obowi¹zek przechowywania tej listy. W momencie umowy z nowym podwykonawc¹, kontraktor weryfikuje jego dane z HMRC przed wyp³at¹ pierwszej pensji. Rejestracji mo¿e dokonaæ za pomoc¹ internetu, odpowiedŸ nadejdzie drog¹ emailow¹ w ci¹gu 24 godzin. Zleceniodawcy mog¹ weryfikowaæ dane równie¿ drog¹ tele-

foniczn¹, czy osoba lub firma funkcjonuje w rejestracji jako podwykonawca i jak nale¿y wyp³aciæ jej wynagrodzenie – z potr¹ceniem podatku w wysokoœci 18 proc. dochodu, czy w wypadku braku rejestracji w wysokoœci 30 proc. Nie trzeba dokonywaæ weryfikacji, jeœli podwykonawca pracowa³ dla kontraktora przez ostatnie dwa lata do kwietnia bie¿¹cego roku. Bêdzie on musia³ jedynie udostêpniæ mu numer ubezpieczenia lub numer rejestracyjny przedsiêbiorstwa oraz numer podatkowy nadany przez urz¹d skarbowy. Zamiast voucherów kontraktor ma obowi¹zek co miesi¹c wysy³aæ deklaracjê p³atnoœci czyli statement, bêd¹cy potwierdzeniem wyp³aty wynagrodzenia. Podwykonawcy dostan¹ zestawienia, które pozwol¹ im sprawnie rozliczyæ siê z podatków.

Osoby posiadaj¹ce do tej pory sta³¹ kartê CIS4(P), kartê tymczasow¹ CIS4 (T) datowan¹ do kwietnia tego roku lub jeszcze póŸniej nie musz¹ ponownie siê rejestrowaæ. Wszyscy inni musz¹ tego dokonaæ dzwoni¹c pod numer telefonu: 0845 366 7899. Osoby, które nie znaj¹ jêzyka angielskiego mog¹ poprosiæ o konsultanta mówi¹cego po polsku, który oddzwoni w ci¹gu 24 godzin. Wiêcej informacji na ten temat mo¿na uzyskaæ na stronie: www.hmrc.gov.uk/new-cis/new_guidance.htm


nowyczas.co.uk

NOWYCZAS 13 kwietnia 2007

6 POLSKA

spacerkiem po kraju

❚ Ju¿ po œwiêtach. Prasa narzeka³a, ¿e w tym roku Grób Pañski w koœciele œw. Brygidy by³ bez ¿adnych akcentów politycznych. A by³o robiæ nagonkê na ks. Jankowskiego?

❚ Prezydent Lech Kaczyñski w drodze na szczyt 8 przywódców regionu na £otwie zatrzyma³ siê w Wilnie, gdzie z litewskim prezydentem Adamkusem omówi³ sytuacjê na Ukrainie. W Rydze prezydent oœwiadczy³, ¿e Polska popiera przyjêcie Ukrainy do UE. ❚ Z wizyt¹ w Warszawie przebywa³a prezydent Szwajcarii pani Micheline Calmy-Rey. Rozmawiano g³ównie o problemach Unii Europejskiej.

❚ Platforma Obywatelska przyznaje siê do b³êdu i zamierza zg³osiæ w Sejmie swoj¹ ustawê o ograniczeniu immunitetów.

❚ W PO uspokojenie sytuacji. Tusk „widzi” Rokitê i Olechowskiego w zarz¹dzie tej partii, a jego przeciwnicy odwo³ali „roz³amow¹” konferencjê w Gliwicach. Teraz dr¹ jeszcze kota, ale z pos³a Palikota, który chcia³ wyrzuciæ Rokitê z partii. Mówi siê te¿, ¿e Palikot chcia³ w ten sposób zrobiæ reklamê swojej nowowydanej ksi¹¿ce.

Chiñczycy na polskich polach

GOSPODARKA » Brakuje r¹k do pracy

JU¯ W MAJU na polskich polach maj¹ siê pojawiæ skoœnoocy i œniadzi pracownicy. Bêd¹ to przybysze z Chin i Indii, kórzy wspomog¹ naszych przedsiêbiorców. Nie jest bowiem tajemnic¹, ¿e i rolnicy i budowlañcy nie maj¹ kim pracowaæ. Bez tego grozi polskiej gospodarce jeœli nie krach, to na pewno spowolnienie. Jak siê skromnie szacuje w naszym kraju jest miejsce pracy dla oko³o stu tysiêcy Azjatów. Dlaczego akurat resort pracy i sami przedsiêbiorcy chc¹ œci¹gn¹æ do Polski Azjatów ? – To proste – s³yszymy w wydziale prasowym ministerstwa pracy. – Chiñczycy i Hindusi s¹ bardzo pracowici, a poza tym zadowol¹ siê

❚ Platforma opublikowa³a antyraport o likwidacji WSI. Minister Macierewicz tymczasem odnalaz³ kolejne dokumenty o stopniu inwigilacji s³u¿b PRL przez sowieckie odpowiedniki. 20 agentów SB w jednym z krajów zachodnich zosta³o podobno przekazanych na s³u¿bê GRU. Antoni Macierewicz uwa¿a, ¿e WSI rozwi¹zano 18 lat za póŸno.

❚ Po Kwaœniewskim do polityki wraca Cimoszewicz. Cimoszewicz przyje¿d¿a z USA do Polski 15 kwietnia i ma odbyæ szereg spotkañ politycznych. Promocj¹ powrotu Kwaœniewskiego zajmowa³ siê natomiast Polsat i red. Lis, a po œwiêtach TVN i program „Teraz My”. Ciekawe kto zaprosi teraz Cimoszewicza. Najsztub i ¯akowski? ❚ Aleksander Kwaœniewski nadal czuje siê pods³uchiwany. Prezydent Lech Kaczyñski zaprosi³ go na rozmowê, by rozwiaæ obawy.

❚ Prof. Ceynowa z Uniwersytetu Gdañskiego ¿¹da opublikowania wszystkich dokumentów IPN na swój temat i zaprzecza, by by³ donosicielem. Problem w tym, ¿e IPN nie mo¿e tego uczyniæ bez np. wniosku samego zainteresowanego. ❚ LPR zwo³a³a konferencjê, na której wyrazi³a postulat, by polscy sportowcy wystêpowali podczas miêdzynarodowych zawodów w tradycyjnych strojach bia³o-czerwonych.

Telepraca

RZ¥D chce uregulowaæ prawa i obowi¹zki pracodawcy wobec „telepracowników”, pracuj¹cych z domu. Propozycjê nowelizacji Kodeksu Pracy przyjê³a Rada Ministrów. Projekt zak³ada mo¿liwoœæ wyboru formy zatrudnienia przez pracownika. W obowi¹zku pracodawcy bêdzie dostarczenie œrodków pracy oraz zaplecza technicznego. Premier Jaros³aw Kaczyñski widzi w nowym projekcie szansê na zmniejszenie bezrobocia. Dziêki upowszechnieniu tej formy zatrudnienia, przedsiêbiorstwa zmniejsz¹ koszty utrzymania stanowisk pracy. Premier wskaza³ te¿ korzyœci p³yn¹ce dla pracowników, którzy bêd¹ mogli po³¹czyæ przebywanie w domu z zatrudnieniem, co otworzy rynek pracy dla osób niepe³nosprawnych.

znacznie mniejszymi wynagrodzeniami ni¿ Polacy. To fakt. Za 1500 z³otych brutto trudno dziœ znaleŸæ kogoœ do pracy. Polak za takie wynagrodzenie nie przyjdzie pracowaæ. – I miêdzy innymi z tego powodu w ubieg³ym roku jedna pi¹ta owoców zosta³a na drzewach, bo nie by³o komu ich zebraæ – przekonuje MIros³aw Maliszewski, prezes Zwi¹zku Sadowników. Rajmund ¯elewski z Polsko-Chiñskiej Izby Gospodarczej jest przekonany, ¿e polskie warunki pracy i p³acy skusz¹ Chiñczyków. Aby jednak postawiæ tamê p³acowego wyzysku przybyszów z Azjii, polski resort pracy ju¿ myœli o ustanowieniu minimalnych stawek, poni¿ej których nie mo-

gliby schodziæ polscy pracodawcy. Najmniej wiadomo o pracownikach z Indii. Kilka misji polskich urzêdników nie da³y jeszcze pe³nej odpowiedzi na pytanie, czy z tego ogromnego kraju te¿ mo¿emy siê spodziewaæ fali robotników. Najwiêksze obawy pracownicy ambasad Chin i Indii w Warszawie maj¹ co do polskiego klimatu. Jaki on jest, ka¿dy Polak wie. Zimno, buro i ponuro. A w takich warunkach

Bartosz Rutkowski

NAZYWAJ¥ siê Wolnym Koœico³em Reformowanym. Mówi¹ o sobie, ¿e chc¹ byæ blisko Boga dla tych, którzy nie znaleŸli go w innych zgromadzeniach. Szymon Niemiec, dzia³acz organizacji gejowskich, nie chce by nazywano ich koœcio³em gejów, ale przyznaje, ¿e skupiaj¹ g³ównie homoseksualistów i to ten zbór udziela b³ogos³awieñstw parom homoseksualnym. Zaskoczyli kiedyœ samego prymasa Polski, kardyna³a Józefa Glempa, kiedy poprosili go, by ztworzy³ duszpasterstwo homoseksualistów. Ich proœby i podania pozosta³y bez odpowiedzi.

Kiedy o ich ruchu zrobi³o siê g³oœno w stolicy, cz³onkowie tego zboru, jak na komendê og³osili, ¿e dziennikarze robi¹ im krzywdê wzbudzaj¹c swoj¹ dzia³alnoœci¹ niepotrzebn¹ sensacjê. Zbory tego koœcio³a dzia³aj¹ ju¿ w Wielkiej Brytanii, Francji, Belgii i Niemczech. Spotykaj¹ siê, jeœli nie z sympati¹, to ze zrozumieniem. W Polsce zbór liczy ponad 20 osób i nowych cz³onków przybywa w bardzo wolnym tempie. – Boimy siê, ¿e jak siê dowie ktoœ z bliskich, to powiadomi o tym kolejne osoby, naszych pracodawców i za-

cznie siê piek³o, takie, jakie prze¿ywaliœmy w czasach, kiedy gej by³ wrogiem numer jeden – t³umaczy jeden z cz³onków polskiego zboru. Jak na razie polski Koœció³ katolicki podchodzi z daleko id¹c¹ rezerw¹ do swego m³odego rywala. W Episkopacie Polski padaj¹ takie uwagi duchownych: to marginalny ruch, który nie ma ¿adnej szansy zaistnieæ w Polsce. W przeciwieñstwie do zborów dzia³aj¹cych w krajach Europy Zachodniej w Polsce nie jest on uznawany przez ¿aden z urzêdów i wszelkie dokumenty wystawiane przez ten koœció³ s¹ niewa¿ne. (br)

jeszcze nasi egzotyczni goœcie nie pracowali. – Patrz¹c jednak na to, jak idealnie wkomponowa³a siê w polski krajobraz spo³ecznoœæ wietnamska, mo¿na byæ pewnym, ¿e z Chiñczykami i Hindusami bêdzie podobnie – twierdz¹ szefowie sto³ecznego urzêdu pracy. I, jak si¹ okazuje, pogoda te¿ nie jest dla nich ¿adnym hamulcem.

Polscy geje maj¹ swój koœció³


NOWYCZAS 13 kwietnia 2007

nowyczas.co.uk

POLSKA 7

Jedna operacja i bêd¹ zdrowe

SPO£ECZEÑSTWO » Siostry syjamskie ju¿ w Polsce

spacerkiem po kraju

❚ Piotr Stasiñski z „Gazety Wyborczej” pisze, ¿e „wrogowie Michnika nie mog¹ liczyæ, ¿e doczekaj¹ siê od niego intelektualnego fechtunku”. Ostatnio w rolê polemistów wchodz¹ adwokaci red. Naczelnego, którzy pozywaj¹ od razu do s¹du za pomówienia. A mo¿e Michnik straci³ szermiercz¹ formê?

Najs³ynniejsze polskie siostry syjamskie, Daria i Olga z podbydgoskiego Janikowa znów s¹ w domu. Nie by³o ich tam ponad dwa miesi¹ce, bo po raz kolejny przebywa³y w Arabii Saudyjskiej. Ale nie na wypoczynku, tylko na badaniach. Saudyjscy lekarze, którzy ponad dwa lata temu rozdzielili zroœniête siostrzyczki chc¹ teraz dokoñczyæ swego dzie³a. Aby siostry nie musia³y do koñca ¿ycia nosiæ specjalnych woreczków konieczny jest zabieg, który polega na zamkniêciu ich przewodów pokarmowych. I ten zabieg, zostanie przeprowadzony te¿ w Arabii Saudyjskiej prawdopodobnie pod koniec tego roku. ¯ycie zroœniêtych dziewczynek wisia³o na w³osku. ¯adna polska klinika nie chcia³a siê podj¹æ operacji ich rozdzielenia. T³umaczono to zbyt du¿ym ryzykiem. I wreszcie kuzyn Wies³awy D¹browskiej, matki dziewczynek, wynalaz³ w internecie klinikê w Rijadzie. By³a ona pod opiek¹ ksiêcia, obecnie

króla saudyjskiego Abdullaha. W³adca bajecznie bogatego pañstwa zgodzi³ siê na wy³o¿enie kilkuset tysiêcy dolarówe na zabieg i koszta pobytu dziewczynek w Rijadzie. Zadeklarowa³ te¿ dalsz¹ pomoc. I dziêki niej maleñstwa by³y w Rijadzie, gdzie lekarze badali je i przymierzali siê do kolejnego, ostatniego – jak siê przypuszcza – zabiegu. To wszystko dziêki hojnoœci króla. Olga i Daria tak przypad³y do gustu saudyjskiemu w³adcy, ¿e ten postanowi³ dorzuciæ kolejne kilkaset tysiêcy dolarów, by w ich rodzinnym Janikowie powsta³o centrum krzewienia ró¿nych kultur. Stara szko³a przechodzi remont i za kilka miesiêcy roz-

IPN jest w posiadaniu kopii uchwa³y w³adz ZSSR z 5 marca 1940 roku nakazuj¹cej wymordowanie 22. tysiêcy Polaków. Dokumentu takiego nie by³o w udostêpnionych w 2005 r. w 67. tomach materia³ów œledztwa rosyjskiego, co oznacza, ¿e kopia decyzji jest w œwietle przyjêtych w Federacji Rosyjskiej uregulowañ prawnych tajna. Ukraiñska prokuratura wojskowa udostêpni³a œledczym Instytutu 57. tomów postepowania w sprawach pochówków w Bykowni oraz „rozstrzelania w latach 1940-1941 przez organy NKWD ZSSR polskich oficerów i innych obywateli polskich”.

SEJM uchwali³ zmiany w ustawie oœwiatowej, w sprawie jednolitego stroju dla uczniów szkó³ podstawowych i gimnazjów. Jest to pierwszy du¿y projekt Ministerstwa Edukacji Narodowej pod rz¹dami Romana Giertycha, który wszed³ pod g³osowanie bez zmian. Drugi z nich, program „Tani podrêcznik” pos³owie przyjêli, ale po zmianach dokonanych w Senacie. Sejm przeg³osowa³ równie¿ nadanie nauczycielom statusu funkcjonariusza publicznego oraz obowi¹zkow¹ blokadê dostêpu do „stron pornograficznych, eksponuj¹cych brutalnoœæ i przemoc”.

Katyñ

❚ „Gazeta Polska” dotar³a do teczek w³aœciciela Polsatu Zygmunta Solorza-¯aka. Wynika z nich, ¿e by³ przeszkolonym agentem wywiadu SB, a jego informacje by³y cenne. Ze wspó³pracy z SB Solorz korzysta³ te¿ biznesowo. Tak zrodzi³ siê kapita³ za³o¿ycielski Polsatu?

poczn¹ siê w niej pierwsze zajêcia. Saudyjski w³adca jest sponsorem kilkunastu operacji, które mia³y na celu rozdzielenie syjamskich dzieci. Wybiera przypadki najtrudniejsze, którymi nie chc¹ siê zaj¹æ inni lekarze. W Rijadzie dzia³a od kilkunastu lat nowoczesna klinika, która specjalizuje siê w tego typu zabiegach. S¹ tam

saudyjscy medycy, którzy zdobywali doœwiadczenie w klinikach amerykañskich i brytyjskich. Z czasem stali siê tak dobrzy i tak s³awni, ¿e to do nich kierowane s¹ teraz najbardziej skomplikowane przypadki zroœniêtych dzieci.

Bartosz Rutkowski

Mundurki Paliwa z Polmosu z surowca cukrowego BIOETANOL z surowca cukrowego wprowadzi do sprzeda¿y Polmos Toruñ, który zamierza produkowaæ 30. milionów litrów etanolu rocznie. Je¿eli projekt odniesie sukces firma zwiêkszy produkcjê. Plany inwestycyjne w tym zakresie maj¹ równie¿ inne przedsiêbiorstwa. Spó³ka szwedzkiego funduszu Sekab oraz Polskich M³ynów ju¿ rozpoczê³a budowê fabryki, której moc okreœlana jest na 140. mln. litrów rocznie, a surowcem bêdzie kukurydza. Podobne projekty zapowia-

daj¹ ZM Duda i Grupa Kapita³owa Spektry. Obecnie jedynym du¿ym polskim producentem pozostaje PPF Akwawit, którego moce pozwalaj¹ na produkcjê 250. mln. litrów rocznie. Polski rynek nie jest jednak wystarczaj¹co ch³onny, dlatego wiêkszoœæ produkowanego paliwa bêdzie eksportowana. Paliwa z dominuj¹c¹ zawartoœci¹ etanolu s¹ ju¿ stosowane w Skandynawii. Wczeœniej do produkcji biopaliwa w Polsce wykorzystywano rzepak.

❚ Marek Belka zosta³ przes³uchany jako œwiadek w sprawie Fabryki Frakcjonowania Osocza. Nigdy nie zbudowane Laboratorium, za które porêczy³o finansowo pañstwo to bicz PiS na œrodowisko Kwaœniewskiego, które wspomaga³o tê inicjatywê.

❚ G³ówny skazany w procesie dotycz¹cym afery FOZZ Dariusz Przywieczerski odnalaz³ siê w USA. Ministerstwo sprawiedliwoœci wszczê³o procedury o ekstradycjê. Przywieczerski ma obecnie hurtowniê gwoŸdzi i handluje polskimi odkurzaczami w New Jersey.

❚ Lewica chce zaskar¿yæ mundurki szkolne do Trybuna³u Konstytucyjnego jako niezgodne z ustaw¹ zasadnicz¹. A mo¿e by te¿ tak znieœæ zakaz obowi¹zkowego umundurowania w wojsku i policji?

❚ PiS zebra³o wymagane prawem ponad 49 tysiêcy podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie obwodnicy biegn¹cej przez Dolinê Rospudy. Komisja Europejska i tak nie uzna jego wyników.

❚ Zakoñczy³ siê przewód s¹dowy w sprawie pacyfikacji kopalni „Wujek” i „Manifest Lipcowy” w stanie wojennym. Mowy koñcowe zostan¹ wyg³oszone 8 maja.

❚ Na OpolszczyŸnie wykryto kolejne przypadki sepsy (posocznicy). 7 z 13 choruj¹cych pochodzi z Brzegu.

❚ Pani prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz musia³a wys³uchaæ s³ów krytyki za przyznanie urzêdnikom ratusza wielkanocnej premii w wysokoœci 12 milionów z³.

❚ Pijani wandale zniszczyli na rynku w Katowicach wystawê „Twarze bezpieki”. Nie spodoba³y im siê twarze? ❚ Przez Polskê przesz³a fala ucieczek z „poprawczaków”. Pewnie wp³yw wiosny...


NOWYCZAS 13 kwietnia 2007

nowyczas.co.uk

8 WIELKA BRYTANIA

Nowy szef MI5

Ju¿ szykowali jej trumnê

ZAROBI¥ NA IRAÑSKIEJ NIEWOLI

NIE MILKNIE burza wokó³ 15 brytyjskich marynarzy, którzy prawie przez dwa tygodnie byli przetrzymywani przez irañskie w³adze. Rodziny brytyjskich ¿o³nierzy, którzy polegli w Iraku, politycy opozycji, wielu wojskowych nie zostawiaj¹ suchej nitki na ministerstwie obrony, które pocz¹tkowo zgodzi³o siê, by przetrzymywani w Iranie mogli o swoim pobycie opowiadaæ mediom. – Oni i tak opowiedzieli by o tym swoim rodzinom, te przekaza³yby informacje prasie i wszyscy by i tak o ich dramacie wiedzieli – t³umaczy³ siê Des Browne, minister obrony narodowej. Najwiêksze zainteresowanie budz¹ relacje Faye Turney, jedynej kobiety w tym gronie. Ona sama nie kryje, ¿e dostanie za swoj¹ szczegó³ow¹ opowieœæ 100 tysiêcy funtów. Wtedy œwiat dowie siê o tym, co tak naprawdê sta³o siê w irañskiej niewoli. Sporo ju¿ wiemy. Na przyk³ad to, ¿e Topsy, jak koledzy nazywaj¹ Turney prze¿y³a za³amanie ju¿ na pocz¹tku, jak j¹ pojmano. Irañscy stra¿nicy powiedzieli jej, ¿e ona zostanie w lochu, jej kolegów zaœ Teheran zwolni.

– Ba³am siê, ¿e zostanê sama, nie wiedzia³am, czy oni mówi¹ prawdê czy nie. A potem by³y naciski, by przyzna³a siê, ¿e ca³a grupa nielegalnie wp³ynê³a na wody irañskie. Przysz³y jeszcze gorsze chwile, kiedy stra¿niczka mierzy³a Brytyjkê po to, by zrobiæ dla niej odpowiedniej wielkoœci... trumnê. Przetrzymywana w ma³ym pomieszczeniu by³a pytana przez stra¿ników, czy chce gin¹æ za swój rz¹d. Kiedy nie by³o z jej strony odpowiedzi stra¿nik œciska³ jej g³owê, gro¿¹c, ¿e za chwilê bêdzie ju¿ po niej. Nic dziwnego, jak teraz twierdzi, ¿e po takich naciskach i ona i jej koledzy musieli przed kamerami irañskiej telewizji z uœmiechem na twarzy pokazywaæ, ¿e w niewoli jest im dobrze, a potem jeszcze kajaæ siê i przepraszaæ naród irañski za to, ¿e zota³ on tak przez Brytyjczyków poni¿ony. – Nawet jeœli ona prze¿y³a takie ciê¿kie chwile, to nie powód, by teraz zarabia³a na tym – pomstuje na postawê brytyjskich w³adz, które nie zakaza³y kobiecie opowiadaæ o swoich prze¿yciach Sally Veck, której 19-let-

Chwal¹ al-Kaidê i okrutne kary

SPO£ECZEÑSTWO » Muzu³mañski radykalizm

CHWAL¥ terrorystyczn¹ al-Kaidê i domagaj¹ siê natychmiastowego wprowadzenia prawa koranicznego, czyli szariatu. Kto ? M³odzi wyznawcy Allaha, którzy zamieszkuj¹ Wielk¹ Brytaniê. Tak wynika z raportu szacownej instytucji Policy Exchange. Jednej z najbardziej presti¿owych organizacji, niezale¿nej od rz¹du. To mo¿e szokowaæ, bo najbardziej radykalni w swoich pogl¹dach s¹ m³odzi ludzie, którzy nie skoñczyli jeszcze 25 lat. To oni opowiadaj¹ siê za szariatem, który miêdzy innymi karze œmierci¹ za cudzo³óstwo, a za kradzie¿ nakazuje obcinanie rêki. Jeszcze bardziej mo¿e szokowaæ i zarazem niepokoiæ podziw, wrêcz uwielbienie dla al-Kaidy. Tak przynajmniej twierdzi ponad 12 procent pytanych w tej ankiecie. Co czwarty z m³odych muzu³manów, mieszkaj¹cych na Wyspach Brytyjskich jest za tym, by kobiety zakrywa³y twarz, kiedy pojawiaj¹ siê publicznie. To jeszcze nie wszystko. Jedna trzecia ankietowanych jest za tym, by œmierci¹ karaæ tych, którzy porzucaj¹ islam. Sk¹d taki szokuj¹cy obraz m³odej spo³ecznoœci muzu³mañskiej? Nad tym g³owi¹ siê wybitni psychologowie i socjologowie. Ale ju¿ teraz wiêkszoœæ z nich nie zostawia przys³owiowej suchej nitki na rz¹dzie Wielkiej Brytanii i jego tak zwanej politycznej poprawnoœci.

Bin Laden dla wielu m³odych muzu³manów jest bohaterem

Z jednej strony muzu³mañskie organizacje dostaj¹ ogromne dotacje z kasy pañstwowej. Z drugiej zaœ strony nikt nie patrzy im na rêce, na politykê, jak¹ prowadz¹. I dopiero kiedy dochodzi do wybuchu ekstremy, wszyscy g³owi¹ siê, sk¹d wœród muzu³mañskiej spo³ecznoœci takie nastroje ? Taka argumentacja nie przypad³a, rzecz jasna, do gustu przywódcom grup muzu³mañskich, którzy twierdz¹, ¿e gdyby przyznano im jeszcze wiêcej swobody w sprawach religii wtedy wielu muzu³manów nie schodzi³oby na manowce, jakie s¹ owocem zachodniej kultury. (aw)

nia córka Eleanor Dlugosz zosta³a zabita w Iraku. – Jeœli jesteœ na s³u¿bie, to twoim obowi¹zkiem jest s³u¿yæ swojemu krajowi – mówi Veck. – Anglia, to wolny kraj i ona ma prawo do spisania swoich prze¿yæ –

twierdzi z kolei Tom Newton-Dunn, jeden z wydawców prasy, który jednak nie chcia³ przyznaæ, ile zaoferowa³ kobiecie za jej historiê w irañskiej niewoli.

BURMISTRZ LONDYNU, Ken Livingstone, dotrzymuje s³owa, londyñczycy skorzystaj¹ z organizowanej w ich mieœcie w 2012 roku Olimpiady. W zwi¹zku z Olimpiad¹ Ken Livingstone wyasygnowa³ 11 milionów funtów, z których skorzysta 14 tys. londyñczyków. W ten sposób pomoc¹ zostanie objêtych 1500 biznesów. Trzyletni projekt dofinansowania pod nazw¹ „Engaging in London 2012” przewidziany jest na lata 20072010. W tym czasie specjalny fundusz wesprze najbardziej potrzebuj¹cych mieszkañców stolicy.

Dziêki projektowi w ka¿dej dzielnicy Londynu dofinansowane bêd¹ kursy szkol¹ce wykwalifikowanych pracowników, którzy zostan¹ zatrudnieni w bran¿y hotelarskiej, gastronomicznej i budowlanej, czyli tam, gdzie powstanie w zwi¹zku z Olimpiad¹ najwiêcej miejsc pracy. Autorzy projektu pomyœleli tak¿e o trenerach, ze szczególnym uwzglêdnieniem potrzeb grup etnicznych, osób niepe³nosprawnych i miejsc najbiedniejszych w stolicy. Na konferencji prasowej Ken Livingstone podkreœla³, ¿e Olimpiada

Roman Kwiatkowski

PO CZTERECH latach urzêdowania Eliza Manningham-Buller przekaza³a obowi¹zki dyrektora generalnego agencji kontrwywiadu swojemu zastêpcy Jonathanowi Evansowi. Jego kandydaturê na to odpowiedzialne stanowisko zg³osi³ sekretarz Ministerstwa Spraw Wewnêtrznych John Reid. Nowy szef MI5 jest specjalist¹ od organizacji terrorystycznych. S³u¿bê w kontrwywiadzie rozpocz¹³ w 1980 roku, by³ zaanga¿owany w modernizacjê MI5 przeprowadzon¹ przez Anthonego Duffa w 1985 roku, ma du¿e doœwiadczenie w walce z irlandzkim terroryzmem. Przez dwa lata pracowa³ w MSW (Home Office) oraz blisko wspó³pracowa³ ze s³u¿bami ochrony w trakcie wizyt wa¿nych osobistoœci w Irlandii Pó³nocnej. By³ równie¿ odpowiedzialny za dochodzenia przeciwko miêdzynarodowym grupom terrorystycznym m.in. Al-Kaidzie, prowadzone w 2000 roku. Fachowcy oceniaj¹, ¿e Evans rozbuduje agencjê i liczba pracowników mo¿e siê podwoiæ. Zagro¿enie terrorystyczne w Wielkiej Brytanii i na œwiecie okreœlane jest jako powa¿ne, czym nale¿y t³umaczyæ ekspansjê MI5.

11 mln funtów dla londyñczyków

stwarza wyj¹tkow¹ szansê dla miasta i jego mieszkañców, któr¹ nale¿y wykorzystaæ z myœl¹ o przysz³oœci. Zdaniem mera, dziêki dodatkowym kursom zawodowym m³odzi ludzie zdobêd¹ kwalifikacje, które bêd¹ mogli wykorzystaæ równie¿ po zakoñczeniu Olimpiady. G³ówn¹ pieczê nad projektem „Engaging in London 2012” przejê³a London Development Agency, która bêdzie wspó³pracowa³¹ z du¿ymi organizacjami charytatywnymi.

Komentarz » 11


nowyczas.co.uk

spacerkiem po œwiecie

❚ Sytuacja na Ukrainie pozostaje „dynamiczna”. Zwolennicy premiera Janukowycza nadal naje¿d¿aj¹ Kijów, trwa spór o Trybuna³ Konstytucyjny, który ma zaj¹æ siê spraw¹ przyspieszonych wyborów. Prywatn¹ mediacjê w Kijowie podj¹³ Aleksander Kwaœniewski. ❚ Ojciec œw. Benedykt XVI obchodzi³ 80 rocznicê urodzin.

❚ Z robocz¹ wizyt¹ do Watykanu pojecha³a minister MSZ Anna Fotyga. Chyba nie chodzi³o o sk³adanie ¿yczeñ?

❚ Iran rozpocz¹³ produkcjê przemys³ow¹ paliwa nuklearnego.

❚ W Somalii podczas zamieszek i walk z rebeliantami zginê³o ponad 1000 osób.

❚ Prezydent Serbii Boris Tadiæ oœwiadczy³, ¿e jego kraj nigdy nie pogodzi siê z niepodleg³oœci¹ Kosowa.

❚ W Portugalii wprowadzono ustawê umo¿liwiaj¹c¹ „aborcjê na ¿yczenie” do 10 tygodnia ci¹¿y. ❚ 77 proc. wy¿szych urzêdników w Rosji to ludzie zwi¹zani ze s³u¿bami specjalnymi. Gdyby mieli swojego Macierewicza Kreml by nagle opustosza³.

❚ Rosjanie inwestuj¹ w bu³garski hazard i buduj¹ tam kasyna. Powodem jest ich ucieczka z Rosji, gdzie nowa ustawa zakazuje dzia³alnoœci kasyn w du¿ych miastach i przenosi hazard do 4 specjalnie wydzielonych stref. W dodatku jêzyk podobny, chocia¿ w kasynach chyba obowi¹zuje krupierów francuski.

❚ Autonomia Palestyñska potrzebuje miliard euro rocznej pomocy, by zapewniæ istnienie swjej administracji.

❚ Bia³oruskie KGB rozbi³o gang przemytników kawioru. A samochody dalej przemycaj¹... ❚ Obywatele UE, w tym i Polacy, którzy przebywaj¹ we W³oszech powy¿ej 3 miesiêcy nie musz¹ siê ju¿ staraæ o kartê pobytu. Wystarczy zameldowanie siê.

❚ Dziennik „Corierre de la Sera” pisze o „czystkach antykomunistycznych” w Polsce. Zawsze mog¹ pojechaæ do W³och.

❚ Rumunia staje siê inwestycyjnym rajem tej czêœci Europy. Suma inwestycji w tym roku siêgnie 700 milionów euro. Do Rumunii przenosz¹ produkcjê m.in. firmy z Polski. Kraj ten sta³ siê liderem odzie¿owym, dostarczaj¹c wyroby m.in. dla takich firm jak H&M, Armaniego czy Max Mary. W Rumunii inwestuj¹ te¿ wszystkie europejskie sieci hipermarketów.

Bêdziemy wojowaæ w Iraku

IRAK » Posypa³y siê g³owy polskich genera³ów

NOWYCZAS 13 kwietnia 2007

ŒWIAT 9

Niespodziewany zwrot polskiej misji w Iraku. Ju¿ mamy nie tylko szkoliæ Irakijczyków i dzia³aæ stabilizacyjnie, teraz mamy siê w³¹czaæ w akcje przeciwko terrorystom. Operacja, jak¹ w Diwaniji prowadzili nasi ¿o³nierze pokaza³a, ¿e do takich dzia³añ nie jesteœmy... przygotowani.

czniemy atakowaæ. Wystarczy³y s³owa polskiego prezydenta, ¿e nie bêdziemy siê okopywaæ i biernie przygl¹daæ biegowi wypadków, i ju¿ s¹ du¿e roszady wœród naszej generalicji. Oficerowie, którzy pisz¹ z Iraku do swoich rodzin, przedstawiaj¹ obraz tak: z czym do uzbrojonych terrorystów – pytaj¹. Przecie¿ nasi ¿o³nierze nie maj¹ odpowiednich pojazdów opancerzonych, nie mamy odpowiedniego wsparcia z powietrza. To bezsens anga¿owaæ siê w wojnê domow¹ w tym kraju. Bo nikt ju¿ nie ma w¹tpliwoœci, ¿e Irak, w cztery lata po zajêciu go przez wojska koalicyjne jest dziœ prawdziwym tyglem. Dosz³o do tego, ¿e przywódcy religijni szyitów i sunnitów, którzy zwalczali siê na œmieræ i ¿ycie teraz apeluj¹ do swoich ludzi: atakujmy nie siebie, tylko Amerykanów. I w takich warunkach przyjdzie dzia³aæ naszym ¿o³nierzom.

– Nie tak mia³o byæ – piekl¹ siê politycy opozycji, którzy chc¹ wyjaœnieñ w tej sprawie. – Polski batalion, który w tej chwili liczy oko³o 900 ¿o³nierzy nie jest przygotowany do akcji ofensywnych. Jeœli nie wycofamy siê za mury naszych koszar, trzeba siê liczyæ z ofiarami œmiertelnymi. Diwanija jeszcze do niedawna uchodzi³a niemal za oazê spokoju. To nasz teren. Jednak od kilku tygodni nasili³y siê akcje przeciwko naszym patrolom. Polskie dowództwo uradzi³o, wspólnie z Amerykanami, ¿e trzeba dzia³aæ. Do akcji przeciwko terrorystom œci¹gniêto nawet amerykañskie lotnictwo i zaczê³o siê przeczesywanie domu po domu, by likwidowaæ zamachowców i sk³ady z broni¹. Wystarczy³a jedna wizyta naszego ministra obrony w Iraku i ju¿ polecia³y g³owy kilku naszych genera³ów. W Iraku i w kraju. Za to, ¿e niezbyt dynamicznie podchodzili do pomys³ów szefa resortu obrony, ¿e nie bêdziemy d³u¿ej czekaæ na ataki, tylko my za-

Bartosz Rutkowski

BY£Y WICE PREZYDENT Stanów Zjednoczonych Al Gore, jest inicjatorem przedsiêwziêcia SOS Live Earth, które odbêdzie siê siódmego lipca na siedmiu kontynentach. Projekt opiera siê na pomyœle Boba Geldofa zrealizowanym w 2005 roku pod nazw¹ Live 8. Za³o¿eniem organizatorów jest zwrócenie uwagi ludziom, w tym

decydentom, na koniecznoœæ rozwi¹zania kryzysu klimatycznego. Ponad stu artystów bêdzie graæ na koncertach Live Earth, który trwaæ bêdzie dwadzieœcia cztery godziny i rozpocznie siê w Sydney, a zakoñczy na stadionie Gigantów w Nowym Jorku, rozbrzmiewaj¹c w Tokio, Szanghaju, Johanesburgu, Londynie i Rio de Janeiro. Energia potrzebna do zasilania bêdzie pochodziæ z generatorów zasilanych ekologicznym olejem napêdowym, pojazdy obs³ugi maj¹ byæ wyposa¿one w silniki hybrydowe, a napoje i posi³ki bêd¹ pochodziæ z farm ekologicznych w opakowaniach biodegradacyjnych. Dochód z koncertów (cena biletu na Wembley £55) zostanie przekazany organizacjom dzia³ajacym na rzecz walki z ociepleniem klimatu.

Al Gore ratuje Ziemiê

Rosyjska „neutralizacja”

W ODPOWIEDZI na amerykañski plan tarczy antyrakietowej, Kreml przygotowuje modernizacjê w³asnego arsena³u nuklearnego, która mia³aby polegaæ m.in. na przesuniêciu floty okrêtów podwodnych z rakietami balistycznymi w rejon Bieguna Pó³nocnego. Eksperci oceniaj¹, ¿e silosy z amerykañskimi antyrakietami mog¹ znaleŸæ siê w zasiêgu rosyjskich pocisków operacyjno-taktycznych rozmieszczonych w obwodzie kaliningradzkim. Rzecznik Kremla powiedzia³, ¿e Rosja czuje siê zaniepokojona i rozczarowana postêpowaniem Stanów Zjednoczonych, które zmienia równowagê strategiczn¹. W³adymir Putin opowiada siê zarówno za militarn¹ neutralizacj¹ tarczy antyrakietowej, jak te¿ za „dialogiem i negocjacjami”. Z kolei amerykañski prezydent Bush podpisa³ ustawê popierajac¹ rozszerzenie Sojuszu Pó³nocno-Atlantyckiego. Ustawa umo¿liwia udzielenie wsparcia wojskowego Albanii, Chorwacji, Macedonii, Gruzji oraz Ukrainie.

Zamach al-Kaidy

W ŒRODÊ 11 bm. wybuch³y dwie bomby w stolicy Algierii. Wed³ug oficjalnych danych dwadzieœcia trzy osoby zgine³y, a 160 jest rannych. Jak poinformowa³a telewizja Al-Jazzira do zamachów terrorystycznych przyzna³a siê al-Kaida w Maghrebie. Jedna z eksplozji uszkodzi³a pa³ac, gdzie swoj¹ siedzibê ma premier Algierii oraz Ministerstwo Spraw Wewnêtrznych. Drugi wybuch mia³ miejsce przy posterunku policji znajduj¹cym siê niedaleko lotniska.


NOWYCZAS 13 kwietnia 2007

nowyczas.co.uk

10 TAKIE CZASY

Dziewczyna z per³¹ Urodzi³a siê jako 6-miesiêczny wczeœniak. Lekarz po³o¿nik prawdopodobnie wypuœci³ dziecko z r¹k i wa¿¹ca nieca³y kilogram Monika dosta³a wylewu. Aleksandra Solarewicz redakcja@nowyczas.co.uk

³ugotrwa³ej, ¿mudnej rehabilitacji zawdziêcza to, ¿e jako 6-letnie dziecko zaczê³a korzystaæ z balkoniku, a potem nauczy³a siê chodziæ o kulach. Teraz ma 30 lat, a za sob¹ 30 pobytów na ró¿nych oddzia³ach szpitalnych, kilka operacji i du¿o upokorzeñ. Ale jeœli Monika p³acze z bólu i bezradnoœci, to tylko przed Bogiem. Na zewn¹trz promieniuje ciep³em i spokojem. Godzinami s³ucha zwierzeñ znajomych i przyjació³, rozpl¹tuje ich pogmatwane myœli i marzy o pracy psychologaterapeuty. Z³oszcz¹ i odpychaj¹ j¹ tylko dwie rzeczy – wózek inwalidzki i ludzka litoœæ.

D

Jest pani zdrowa

Kilka razy by³a o krok od œmierci, ale najgorsze prze¿y³a w 2001 roku. Pewnego wiosennego dnia rano poczu³a mocny ból g³owy i drêtwienie prawej po³owy cia³a. B³ysnê³a myœl „Wylew!”. Nastêpne 12 tygodni spêdzi³a w szpitalu, na pó³ sparali¿owana, karmiona ³y¿eczk¹ jak dziecko. Wtedy powiedzia³a „doœæ”. Zgodê na zabieg chirurgiczny, który mia³ powstrzymaæ kolejne wylewy, podpisa³a dopiero na stole operacyjnym, w Lublinie. Ba³a siê. Ale operacja przebieg³a pomyœlnie i dr Marcin Szajner by³ zadowolony – No, to jest Pani zdrowa – powiedzia³. W paŸdzierniku Monika wróci³a na Uniwersytet Wroc³awski. Oczywiœcie, o kulach, które nastrêcza³y zmartwienia paniom w dziekanacie (trudno wyprosiæ z pokoju kogoœ, kto chwieje siê na nogach). – Ma Pani teraz rok na obronê dyplomu. Pod kar¹ œmierci – za¿artowa³a dziekan do dziewczyny, która dopiero co przesz³a operacjê têtniaka mózgu. W tym momencie Monika nie mia³a ju¿ ¿adnych praw, tylko obowi¹zek napisania pracy magisterskiej, bez dostêpu do ksi¹¿ek z wypo¿yczalni i bez innych praw studenckich. Bo przecie¿ zawali³a pi¹ty rok i wed³ug regulaminu studiów powinna ponieœæ tego konsekwencje.

Jest pani szczêœciar¹

Dwa lata póŸniej, ju¿ jako magister filologii polskiej i

specjalista pedagogiki leczniczej odwa¿nie ruszy³a na poszukiwanie pracy. Mia³a za sob¹ kilka miesiêcy wolontariatu w szko³ach specjalnych i oœrodkach terapeutycznych. Odwiedzi³a dolnoœl¹ski Sejmik Osób Niepe³nosprawnych i ró¿ne stowarzyszenia, które mog³yby potrzebowaæ pedagoga na etacie. Stowarzyszenia w wiêkszoœci prze¿ywaj¹ problemy finansowe. Zaœ urzêdy najbardziej interesuj¹ siê papierami z ZUS. – Chodzi pani, ma pani 600 z³ renty... Czego chcieæ wiêcej? – us³ysza³a Monika w Rejonowym Urzêdzie Pracy. Dziewczyna ma talent pedagogiczny, adekwatne do niego referencje z Polskiego Towarzystwa Psychologicznego, a od lekarza ZUS zwiêz³¹ opiniê: „Ca³kowicie niezdolna do pracy”.

Odstawiæ kule

G³ówn¹ przeszkod¹ w finansowym usamodzielnieniu siê Moniki wci¹¿ pozostaje komunikacja. Ojciec nie by³by w stanie dowoziæ jej codziennie do pracy, wolontariat miejski nie dysponuje odpowiednimi œrodkami, a ona sama nie zrobi prawa jazdy. Okulistka opiekuj¹ca siê Monik¹ jest

pewna diagnozy – Jeszcze jeden wylew i mo¿e siê Pani po¿egnaæ ze wzrokiem – mówi. Badania wykaza³y, ¿e tkanka mózgowa, odpowiedzialna za wzrok dziewczyny jest zniszczona w 90%. W dodatku d³ugotrwa³a terapia hormonalna spowodowa³a u Moniki znaczny przyrost wagi, co obci¹¿y³o krêgos³up i zapocz¹tkowa³o w nim zmiany zwyrodnieniowe. Rehabilitacja stanê³a w miejscu. Zbyt schorowana, by chodziæ do pracy, zbyt zdrowa – by otrzymaæ tzw. asystenta osoby niepe³nosprawnej, którego obecnoœæ umo¿liwi³aby jej samodzielne funkcjonowanie. Oto polskie realia. Dziewczyna, która skoñczy³a 2 fakultety musia³a wróciæ do domu. Dos³ownie i w przenoœni. Nie mog¹c rozwijaæ siê zawodowo, zaczê³a pisaæ ksi¹¿ki. I tak powsta³a „Ecce homo”, jej autobiografia. Monika czeka na odpowiedŸ od potencjalnego wydawcy, a jednoczeœnie dalej rozsy³a cv do kolejnych NGOsów i marzy o za³o¿eniu prywatnego gabinetu terapeutycznego. Jeœli dostanie szansê leczenia, chêtnie zostawi swoje miasto, Wroc³aw, a nawet Polskê. Byle tylko pierwszy raz samodzielnie stan¹æ na nogi.

Wieczerza literacka Krystyna Cywiñska ewien redaktor pewnego pisma poleci³ dziennikarzowi: – IdŸ na wieczór tego poety, no, jak mu tam? I napisz recenzjê. Czasem trzeba coœ z kultury. Dziennikarz ma³o siê zna³ na poezji. Coœ tam z Brzechwy zapamiêta³ i tyle. Machn¹³ rêk¹, pomyœla³ – napiszê recenzjê-sprawozdanie. I nie muszê siedzieæ na tym wieczorze i s³uchaæ dyrdyma³ów. Usiad³ zaraz i napisa³: Poeta urodzi³ siê tego to, a tego roku, w tym to mieœcie, z tych to patriotycznych rodziców i dziadków, skoñczy³ studia, wyda³ szereg tomów wierszy – tu ich tytu³y. Parê ksi¹¿ek – tu te¿ tytu³y. Przet³umaczy³ szereg dzie³ z angielskiego na polski i odwrotnie – tu ich spis. Dosta³ szereg nagród – tu ich lista. Jego wieczór by³ udany. Frekwencja dopisa³a. Byli obecni notable – jacy, z nazwiska. Sprawozdanie ukaza³o siê w piœmie. Maj¹c do dyspozycji witryny w internecie i ró¿ne inne Ÿród³a, mo¿na by w ciemno napisaæ sprawozdanie z wieczoru w POSK-u, w Londynie 4 kwietnia. Wieczoru twórczoœci pisarza Boles³awa Taborskiego, z okazji wrêczenia mu nagrody. Wieczór zorganizowa³ i o nagrodê siê postara³ Zwi¹zek Pisarzy Polskich za Granic¹. Nawi¹zuj¹c notabene do dawnej, œwietnej, zwi¹zku tradycji . Kto zna Taborskiego twórczoœæ? Ile osób przyjdzie na tak¹ imprezê? Prezes Zwi¹zku Pisarzy Krystyna Bednarczykowa i jej ramiê wykonawcze Regina Wasiak-Taylor, porwa³y siê z motyk¹ na s³oñce poezji! Pustki bêd¹ na sali! Okaza³o siê, bo tam by³am, ¿e by³o t³umnie. A t³um by³ pokoleniowym przekrojem. Bodaj wiêkszoœæ z nowej, imigracyjnej m³odej fali. Czyli ta nowa imigracja nie samym chlebem z omast¹ funtow¹ ¿yje. Notabli te¿ nie zabrak³o, z pani¹ ambasador, konsulami i par¹ prezydenck¹ – pañstwem Kaczorowskimi. Mikrofon nie przesta³ dzia³aæ, jak bywa³o. W reflektorach nie zabrak³o ¿arówek – jak siê zdarza³o. Wentylator nie hucza³, drzwi nie trzaska³y. Nikt z sali w po³owie wieczoru nie wyszed³ i s³uchano wszystkiego w skupieniu! Bez pokas³ywania i szemrania. Bez szeptów i uwag. Rewelacja! Kiedyœ na emigracji istnia³ podzia³ na „nasz¹ emigracyjn¹ twórczoœæ” i „wasz¹ twórczoœæ krajow¹”. Do tej krajowej twórczoœci nale¿a³o mieæ krytyczny dystans. Podejrzliwy, ideowo-polityczny. A ka¿dy emigracyjny pisarz drukuj¹cy swoje utwory w kraju by³ podejrzany i skazany na emigracyjn¹ banicjê. Taki wówczas by³ werdykt Zwi¹zku Pisarzy na ObczyŸnie (bo tak kiedyœ ten Zwi¹zek siê nazywa³). Jeszcze siê mo¿e okazaæ, ¿e zmar³ym emigracyjnym pisarzom, ró¿nym literackim autorytetom w kraju, za PRL-u drukowanym, IPN wystawi teraz „teczkê” z w¹chania z ubecj¹. Ich twórczoœæ na tym nie ucierpi, nawet jeœli ucierpi¹ ich nazwiska. Boles³aw Taborski ¿adnym edyktem emigracyjnym siê nie przejmowa³, z zakazu siê wy³amywa³, stosunki z pisarzami w kraju utrzymywa³. I robi³ swoje. Z t¹ swoj¹ koci¹, skryt¹, cich¹ natur¹ chodz¹c¹ swoimi twórczymi drogami. Bo nie ma literatury „waszej” i „naszej”, ani

P

„waszej” i „naszej” twórczoœci. Jest tylko twórczoœæ dobra albo z³a. Dobra siê obroni przed krytykami, sêdziami moralnoœci i historii. Wieczór z nagrod¹ w POSK-u by³ rekompensat¹, podziêkowaniem Taborskiemu po latach o nim milczenia. I za to nale¿¹ siê Zwi¹zkowi s³owa uznania. Twórczoœæ Taborskiego przerasta podzia³y ideologiczne i pokoleniowe. Przerasta te¿ ró¿norodnoœci¹ wielu polskich poetów i pisarzy. Bolek Taborski to benedyktyn pisarski. Do tego g³êboko wierz¹cy. To ciu³acz s³ów w obu jêzykach – polskim i angielskim. Niestrudzony t³umacz polskich i angielskich pisarzy. W tym naszego Papie¿a. Pisarz opêtany swoj¹ twórczoœci¹. Cichy i do tego skromny. Wyj¹tek! W laudacji wys³uchaliœmy nowego eseju o jego twórczoœci prof. dr. hab. Wojciecha Ligêzy z Uniwersytetu Jagielloñskiego. Niedouczona polonistycznie popad³am w trakcie tego traktatu w metafizyczny niebyt. W szum dysertacji i dywagacji naukowych. Wola³abym wys³uchaæ Taborskiego wierszy. Ale sala s³ucha³a, jak gdyby onieœmielona g³êbi¹ tych intelektualnych wywodów. Ocknê³am siê nieco przy laudacji dr. Ewy Lewandowskiej-Tarasiuk, wyk³adowcy wielu uczelni polskich i prof. PUNO. Choæ i tym razem wola³abym wys³uchaæ wierszy poety. Z pewnym wzruszeniem wys³ucha³am rapsodu ¿a³obnego Wojciecha P³azaka na odejœcie w niepamiêæ Polskiej Sekcji BBC. W tej sekcji pracowa³ i tworzy³ Bolek Taborski. Nasz wspólny z Wojciechem P³azakiem kolega. Pamiêtam, jak Bolek, siedz¹c w studio nieobecny duchem, jednym tchem czyta³ do mikrofonu nietrwa³e komentarze, a drugim t³umaczy³ na angielski wiersze Karola Wojty³y, które przetrwa³y. Co by³o sol¹ w oku niektórych szefów Sekcji, a sta³o siê sol¹ ziemi dla wielu wiernych, a dla Taborskiego laurem wawrzynowym. Co w drugiej czêœci wieczoru przekaza³ s³uchaczom zespó³ m³odych aktorów ze szko³y Hellen O'Grady Drama Accademy, prowadzonej przez Majê Lewis i Johna Gilberta. Akompaniowa³a im niezast¹piona w takich wieczorach Maria Drue. Dla porz¹dku, wieczór prowadzi³ Andrzej Krzeczunowicz, by³y dziennikarz Radia Wolna Europa, by³y ambasador i by³y powiernik Polskiej Fundacji Kulturalnej. Wymieniam osoby wystêpuj¹ce w tym wieczorze nie tylko z obowi¹zku sprawozdawczego. Ale tak¿e, ¿eby im podziêkowaæ za ich trud. A myœla³am w czasie tego wieczoru o Bolku, równie¿ autorze najbli¿szej mi ksi¹¿ki o Powstaniu Warszawskim, niemal wspólnie z nim prze¿ytym – „Moje Powstanie wtedy i teraz” (1998). Uczciwej do bólu i do bólu bezkompromisowej. Fragmenty prze¿yæ Bolka w Powstaniu, z jego narracj¹, nagra³a na taœmie jego córka, Ania. Powsta³ film o ojcu-powstañcu. Niedocenionym, choæ cenionym przez wielu, cichym trubadurze naszym czasów. Bo czasem nam siê zdarza zamyœlenie nad bytem i niebytem. I sensem, i bezsensem ¿ycia. Jak na tym wieczorze-wieczerzy literackiej. Za co dziêkujê jej organizatorom.


nowyczas.co.uk

Grzegorz Małkiewicz

Dla burmistrza Londynu, Kena Livingstone’a każdy pretekst jest dobry, a Olimpiada jest pretekstem wyjątkowym, żeby przywrócić polityce jej ideologiczny wymiar. Nie liczy się skuteczność, lecz przesłanie. 11 mln funtów, przeznaczone na szkolenie przyszłych fachowców, na których czeka olimpijski front, mogą być pieniędzmi źle wydanymi.

L

ondyn jest wielką metropolią, a jego kontrasty mogą służyć jako ilustracja dzieł klasyków komunizmu, systemu, który w założeniu miał wyeliminować niesprawiedliwość świata, a w praktyce był jedną z największych, jeśli nie największą hańbą XX wieku. Miasto podobne do tortu, w którym są warstwy wyzyskiwanych i wyzyskiwaczy, warstwy ludzi sukcesu i ludzi przegranych. A wszyscy należą do jednej rodziny londyńczyków przygotowujących się do wielkiego święta Olimpiady 2012. Czyż wizja zakładająca zniesienie tych podziałów w przeciągu trzech lat nie jest piękna? A jeśli jest osiągalna za jedyne 11 mln funtów, to będzie największym osiągnięciem kariery politycznej Kena Livingstone’a. Niestety mam sporo wątpliwości, bo dlaczego teraz to co piękne ma się udać? Kena Livingstone’a nikt oczywiście nie

JAZDA bez cugli

NOWYCZAS 13 kwietnia 2007

FELIETONY 11 rozliczy, pieniądze zostaną wydane na wskazane cele, ale czy skutecznie? Z 11 mln funtów skorzystają przede wszystkim sprytni wyzyskiwacze, a nie wyzyskiwani i pozbawieni szansy życiowej młodzi ludzie. Tej szansy pozbawił ich rząd (partii politycznej, do której należy Ken Livingstone) lata temu likwidując w imię równego dostępu do wykształcenia szkolnictwo zawodowe. Kursy tego nie zastąpią. Co najwyżej ułatwią zarobienie szybkich pieniędzy ich organizatorom. Wystarczy wpisać się w założenia ideologiczne programu dofinansowania projektów szkoleniowych i przez trzy lata można liczyć na stały przypływ gotówki z miejskiej kasy, nie myśląc nawet o skuteczności tego typu działań. Być może ktoś z grupy dokładnie określonej przez pomysłodawców (mniejszości etniczne, kobiety bengalskie, niepełnosprawni biznesmeni, itd) skorzysta z tego, jakże słusznego z punktu widzenia zało-

żeń, programu. Zdobędzie dobrze płatny fach i miejsce na ogromnym placu budowy, który niebawem powstanie. Szkoda, że piękne idee dobre są tylko do budowania pięknych utopii. W polityce, niestety, liczy się skuteczność, co rzadko (poza ściąganiem myta od kierowców) jest motywem działania Kena Livingstone’a. 11 mln to spora suma, ale niewielka, jeśli ma pomóc najbardziej potrzebującym. Tymczasem pracodawcy nie czekają na świeżo przeszkolonych fachowców. Już kilka miesięcy temu ruszyła wielka machina rekrutacyjna, daleko od Londynu, między innymi w Polsce. Pracodawcy nie mają czasu na ideologię, nawet słuszną. Ich obowiązują terminy i umowy. Praca jest i trzeba ją wykonać. Na budowach, w hotelach, restauracjach pracownicy będą mówić w języku polskim, litewskim, czeskim. Londyńczycy, o których zadbał burmistrz Livingstone, pozostaną mniejszością.

KOMENTARZ ANDRZEJA KRAUZEGO

Michał P. Garapich

O polityce historycznej

O

krągła rocznica zniesienia niewolnictwa w Wielkiej Brytanii stała się okazją do publicznej debaty na temat spuścizny tego procederu, jego przyczyn oraz związków z budowaniem imperium, nad którym, jak to się mawiało – nigdy nie zachodziło słońce. Na niewolnictwie będącym globalnym biznesem, wyrosło kilka brytyjskich miast, fortun i do dzisiaj najwyraźniej nieczystych sumień. Zbiegiem okoliczności debata o niewolnictwie zahacza o inną, mianowicie o istotę brytyjskości. Jej inicjatorem jest przede wszystkim przyszły premier, Gordon Brown, który na forum lewicującego ośrodka myśli politycznej – Fabian Society – od kilku lat nawołuje do głębszego namysłu nad sensem i znaczeniem bycia Brytyjczykiem. Siłą rzeczy dyskusja obejmuje historyczną ocenę kolonializmu, imperium i roli, jaką kultura brytyjska odegrała w tzw. krajach Trzeciego Świata. Silnym nurtem myśli, pod którym podpisuje się wielu historyków i całkiem spora część społeczeństwa Wyspiarzy jest przekonanie o ogromnej cywilizacyjnej, wręcz dobroczynnej roli, jaką Imperium odegrało w wielu krajach. Mówi się o drogach, prawie, szkolnictwie, o stymulowaniu gospodarki podbitych krajów. Brytyjczycy, pod postacią oświeconych wiktoriańskich dżentelmenów i misjonarzy ukazywani są w tej wizji jako niosący kaganek cywilizacji zachodniej w dzikie rejony świata. Niewolnictwo i jego ocena jawi się w tym kontekście jako problem, bo z jednej strony przez jakiś czas było integralnym elementem budowania brytyjskiego imperium, z drugiej rzeczywiście Brytyjczycy byli pionierami jeśli chodzi o jego potępienie i zdelegalizowanie. Nie ulega jednak wątpliwości, że trudno jest z jednej strony podkreślać plusy kolonializmu, z drugiej potępiać niewolnictwo, gdyż oba stanowiły element tej samej układanki. W tym sensie rację mają ci, którzy naciskają na rząd brytyjski do jasnej deklaracji domagającej się przeprosin. Z kolei rząd, świadom prawnych konsekwencji takiego kroku, robi co może, by jak najmocniej się pokajać, bez otwierania drogi do procesów o odszkodowania. Imperium miało rzecz jasna pewne pozytywne elementy, ale było na tyle wielkie i w gruncie rzeczy zbudowane na formie rasizmu jakim jest przekonanie o własnej wyższości, że jako źródło dumy może być problematyczne. Może system administracji i biurokracja Indii, rzeczywiście zyskał na obecności Brytyjczyków, ale na przykład dywanowe bombardowanie plemion pasterskich w Sudanie, czy zakładanie pierwszych obozów koncentracyjnych w Afryce Południowej raczej przedmiotem dumy być nie może. Ile Anglicy, razem z Niemcami i Francuzami namieszali w Afryce – i jak do dzisiaj widzimy tego konsekwencje – opisuje znakomicie Kapuściński i nie chodzi tutaj o historyczne rewindykacje, ale o świadomość, iż budowanie poczucia wartości z przeszłości jest zajęciem zawsze niebezpiecznym, mającym więcej wspólnego z cyniczną socjotechniką aniżeli prawdą. Pamięć historyczna zakłada bowiem zawsze historyczną amnezję, a to, co społeczeństwo chce pamiętać jest odbiciem tego, o czym społeczeństwo chce zapomnieć. Tak uwielbiana przez dzisiejszych polskich prawicowców polityka historyczna, jest niczym innym tylko starannie wyselekcjonowaną i zmanipulowaną wersją dziejów. Warto więc przysłuchiwać się dalej brytyjskiej debacie o niewolnictwie, gdyż to właśnie zawarte w niej sprzeczności, niedomówienia i niekonsekwencje więcej mówią o dzisiejszych mieszkańcach Wysp, niż jakikolwiek z góry ustalany zbiór zasad i reguł definiujący brytyjskość.

O BYC Z A J ÓW K A

Najbardziej… Waldemar Rompca

R

ynek mediów polonijnych w Wielkiej Brytanii wydawał mi się dotychczas nudny do tego stopnia, że nic nie było w stanie tego faktu zmienić. Tymczasem okazuje się, że nie! Byłem w błędzie i do błędu pokornie skruszony się przyznaję. Do tej pory każdy robił swoje i było fajnie: nikt nikomu na ręce nie patrzył, nie małpował, a nawet jeśli ktoś powielał pomysły i tematy, to i tak każdy pozostawał niewzruszony. Aż do pewnego weekendu, kiedy to na łamach jednego z kolorowych pism ukazał się dość kiepski, by nie powiedzieć nudny „komentarz tygodnia”, w którym to autor postanowił wrzucić swoje trzy grosze do tego całego środowiska. Muszę przyznać: mojego środowiska.

Gdy na tych samych łamach co autor rok wcześniej wydrukowałem podobny w treści felieton, nikt się nie zająknął. Rok później temat zainteresował już jednego z dziennikarzy Najbardziej Polish pisma, które postanowiło odegrać się na swoim byłym redakcyjnym koledze tylko za to, że ten przyczepił się do nagminnie używanych przez polonijne media słów zaczynających się od „naj...”. Największa gazeta, największy nakład, najwięcej czytelników. Można się pogubić. Mnie już od dawna to nie razi. Niechaj każdy sobie pisze w podtytule co chce, czytelnik i tak swoje wie, i bierze tę gazetę, którą czyta mu się najlepiej. I nic nie jest w stanie tego zmienić, tym bardziej że polonijne tytuły dostępne są za darmo, więc nawet nie trzeba wyciągać portfela. Co innego, gdy o to samo zapytamy specjalistów, czyli dziennikarzy i ludzi pracujących w polonijnych mediach. Wówczas zaczyna się zupełnie inna historia, która ma jednak jeden wspólny mianownik: wolny rynek. Każdy pisze tam, gdzie chce. Cieszę się, że nie ma mnie już wśród autorów Najbardziej Tygodnika. Jeszcze bar-

dziej cieszę się zaś z tego, że cała ta Najbardziej Grupa Medialna zaczyna czuć oddech konkurencji. Najbardziej Portal doczekał się swojej konkurencji w postaci skierowanej dla polskich mieszkańców Wielkiej Brytanii wersji Onet.pl. To dobry znak. Może więc wreszcie rynek polskich mediów zacznie się porządkować, wypracuje sobie pewien kodeks zachowań, których nawet Najbardziej Prezes nie będzie w stanie schrzanić tylko dlatego, że – jak sam powtarza – prosty z niego chłopak i na wydawaniu prasy się nie zna. Ma za to inne talenty… Można by długo wymieniać. Tylko, po co? Najbardziej Polish pismo chciało odegrać się na swoim byłym dziennikarzu i napisało co napisało. A szkoda, mogło przecież jeszcze opowiedzieć o tym, dlaczego w medialnym środowisku roznosi się smrodek wokół jego wydawcy i sposobu traktowania pracowników, szczególnie z działu reklamy. Można by wymieniać tygodniami. Tylko po co? Prędzej czy później rynek sam się uporządkuje, bo takie są prawa natury. I im szybciej to się stanie, tym lepiej. Dla czytelnika.


NOWYCZAS 13 kwietnia 2007

Ktoœ musia³ przegraæ

nowyczas.co.uk

12 REPORTA¯

GRZEGORZ CIEPIEL/NowyCzas

judo chodzi o to, ¿eby pokonaæ przeciwnika, powiedzia³ kiedyœ jeden z naszych komentatorów sportowych. O to samo chodzi w regatach wioœlarskich Oxford-Cambridge. Tutaj nie ma drugiego miejsca, na podium staje wy³¹cznie zwyciêzca, dlatego przegrana jest wyj¹tkowo bolesna. W tym roku osada Cambridge pokona³a swoich przeciwników z Oksfordu. Ku naszemu wielkiemu ¿alowi oczywiœcie. Bo w tym roku po raz pierwszy regaty te, odbywaj¹ce siê od 1829 roku, mia³y mocny akcent polski. Dziêki uczestnictwie w nich Micha³a P³otkowiaka, doktoranta z Oxford University. Z wyœcigiem zwi¹zane sa dwa przes¹dy, które ukszta³towa³y siê w ci¹gu ponad 150-letniej rywalizacji. W tym roku jeden z nich siê potwierdzi³, ten o wadze zawodników – kto ciê¿szy ten najlepszy. Natomiast drugi wzi¹³ w ³eb – kto pierwszy przy moœcie Hammersmith, ten zatriumfuje i na finiszu, a do po³owy prowadzi³ Oxford, czyli pierwszy dotar³ do Hammersmith Bridge. Równie¿ obecnoœæ kobiety na pok³adzie, o ile pok³adem mo¿na nazwaæ w¹ziutk¹ przestrzeñ kajaka, nie przyniós³a pecha osadzie Cambridge, wrêcz przeciwnie. Bo nagle zawodnicy nabrali tempa i

W

podporz¹dkowali sobie Tamizê z wiadomym efektem. Mo¿e byli gdzieœ Polacy z flagami, mo¿e mieli bia³o-czerwone twarze i skandowali imiê Micha³a. Ja takiej grupy nie spotka³am, ot, pojedynczych kibiców i owszem, nawet próbuj¹cych wykrzesaæ z siebie entuzjazm, który nikn¹³ w gwarze rozmów i oklasków serwowanych chyba tak naprawdê nikomu konkretnemu, po prostu ca³ej szesnastce, tocz¹cej bój. Bo t³umy ludzi zgromadzonych po obu brzegach rzeki coœ tam przecie¿ wykrzykiwa³y, zanim pojawi³y siê kajaki, s³ychaæ by³o echo aplauzu, które je zwiastowa³o. Przede wszystkim jednak na brzegach Tamizy panowa³ nastrój pikniku. Dla wielu by³o to jedno z pierwszych tej wiosny towarzyskich spotkañ na trawie, które zrodzi³y siê pod pretekstem wyœcigu. Puste przybrze¿ne puby, z których ³awy wyniesiono na zewn¹trz, a w œrodku byli tylko kupuj¹cy piwo i ci, którzy przed chwil¹ je wypili, w kolejce do toalety. Na trawie koce i wa³ówka, co kilkadziesi¹t metrów inna piosenka z wyniesionych na zewn¹trz g³oœników, inna piosenka, lecz z tego samego nurtu g³ównie angielskich przebojów, serwowanych do znudzenia przez pop stacjê Capital FM, czy rockowy Virgin. Anglicy, jak zreszt¹ wszyscy, lubi¹ s³uchaæ tego,

co doskonale znaj¹. U nas by³aby, dajmy na to, Maryla Rodowicz albo „Bo tutaj jest jak jest” Borysewicza i Kukiza. Dzieñ tych wioœlarskich wyœcigów okaza³ siê triumfem „brytyjskoœci”, ale tak¿e œladem obecnoœci innych kultur, które istniej¹ na Wyspach od dziesi¹tek lat. St¹d poza fish & chips i muzyki Rolling Stones, australijski Foster’s czy spopularyzowana w Stanach w postaci hot dogów i hamburgerów kuchnia niemiecka. W samym œrodku wydarzeñ znalaz³ siê fotoreporter „Nowego Czasu”, Grzegorz Ciepiel: – Mia³em bezpoœredni kontakt z zawodnikami, ich emocje widzia³em jak na d³oni. Olbrzymi¹ radoœæ ch³opaków z Cambridge i wielkie rozczarowanie ch³opców z Oxford. Ktoœ próbowa³ porozmawiaæ z Micha³em, jakoœ go pocieszyæ, ale nic z tego. Bardzo szybko gdzieœ poszed³, straciliœmy go z oczu. Ale wczeœniej uda³o mi siê go zlapaæ w obiektywie – dodaje Grzegorz. By³ to doskona³y czas, ¿eby podkreœliæ nasz¹ obecnoœæ, ¿eby ca³y Londyn us³ysza³ o Polaku w sk³adzie oksfordzkiej ³odzi, ¿eby zobaczy³ nas, jako uczestników wa¿nego tutaj wydarzenia. Zosta³ zmarnowany. A by³a to jedna z okazji do kszta³towania bliskoœci, mogliœmy byæ w minion¹ sobotê naprawdê razem.

GRZEGORZ CIEPIEL/NowyCzas

Ponad 200 tys. osób zgromadzi³o siê na brzegach Tamizy podczas regat CambridgeOxford. Mimo obecnoœci w sk³adzie Micha³a P³otkowiaka, Polaków przyby³o niewielu.


nowyczas.co.uk

O CO CHODZI? 13

NOWYCZAS 13 kwietnia 2007

WROC£AW?

O LA PTA SI¡SKA /N ow yCzas

Przereklamowana sprawa! Piotr Dobroniak

redakcja@nowyczas.co.uk

eœli kiedykolwiek w ¿yciu czegoœ nie wiedzia³em, to teraz wiem jeszcze mniej, ni¿ kiedykolwiek… Tak sobie pomyœla³em, kiedy dojecha³em do Wroc³awia. Wbity w k¹t taksówki, patrzy³em na znajome mi miejsca i nie wierzy³em. Tygrys Polski – jak okreœla siê ostatnio Wroc³aw – przypomina raczej lwi¹tko z bajki pt. „D¿ungla”, który jest ju¿ niby lwem, ale ryczeæ to on raczej nie potrafi. PR niez³y, reszta – taka sobie. W okolicy Wroc³awia powstaje co prawda mnóstwo fabryk, a w samym mieœcie pojawi³o siê kilka biur koncernów typu HewlettPackard. Jednak nie mogê oprzeæ siê wra¿eniu, ¿e coœ tu nie gra. Wyremontowane ulice, którym daleko do doskona³ych, budowane specjalnie dla nowych tramwajów produkowanych przez czesk¹ Skodê (wydatek rzêdu kilku milionów z³otych), które nie mog¹ jeŸdziæ, bo wypadaj¹ z nowo po³o¿onych torów. Dopiero teraz przeprowadzane s¹ badania, czy rozwi¹zanie „tramwaj na deptaku” nie jest czasem niebezpieczne dla pieszych. Inna sprawa to historyczne, wielkie otwarcie Ronda Regana i znajduj¹cej siê przy nim Galerii Grunwaldzkiej, któr¹ zamkniêto dwie godziny po jej otwarciu. Nie sporz¹dzono na czas odbioru technicznego obiektu i inspektorzy po prostu wydali nakaz zamkniêcia galerii handlowej. Samo rondo na razie mo¿na jedynie objechaæ dooko³a. Przejœcia podziemne czy przystanki tramwajowoautobusowe na jego œrodku przez jakiœ czas jeszcze oddane do u¿ytku nie bêd¹, chocia¿ termin min¹³ w grudniu ubieg³ego roku. No i nieœmiertelna sprawa nowych miejsc pracy dla œci¹ganych, m.in. z Londynu, emigrantów. Akcja niby jest. Ale g³oœniej o niej w Polsce. W Londynie ma³o kto wie, o co chodzi, choæ parê miesiêcy temu

J

do Londynu zawita³a wroc³awska delegacja, z Paw³em Romaszkanem, ówczesnym szefem biura promocji miasta, na czele. To mia³ byæ pierwszy kontakt w Londynie z przedstawicielami Polonii brytyjskiej. Wypito kilka butelek z³ocistego napoju – to potwierdzaj¹ niektórzy uczestnicy tego spotkania – oraz podjêto pewne decyzje. W Londynie z Wroc³awiem bêdzie wspó³pracowa³a jedna z m³odych organizacji polonijnych oraz jedna z firm dzia³aj¹ca na terenie Wielkiej Brytanii. Natomiast jedn¹ z najstarszych emigracyjnych organizacji w Wielkiej Brytanii ods¹dzono przy okazji od czci i wiary. Po tym spotkaniu miasto Wroc³aw zrezygnowa³o ze wspó³pracy przy najwiêkszym Polskim Festiwalu na Wyspach, który odby³ siê w zesz³ym roku na Ealingu. Organizatorem Festiwallu by³o Zjednoczenie Polskie w Wielkiej Brytanii. Biuro Promocji Wro³awia zdecydowa³o, ¿e reklama miasta zamiast na Festiwalu Polskim, pojawi siê na koncercie kabaretu „Mumio”, zorganizowanym w POSK-u. Do sali w POSK-u „wchodzi” oko³o trzysta osób jednorazowo, mno¿¹c przez cztery koncerty, daje to liczbê o wiele mniejsz¹ ni¿ liczba uczestników Polskiego Festiwalu, któr¹ oszacowano na oko³o dwadzieœcia tysiêcy. Z reklamy skorzysta³a Ma³opolska, bez szumu medialnego, za to skutecznie – prosto do klienta. Przypominam, ¿e mia³a byæ to reklama przyci¹gaj¹ca polskich emigrantów do Wroc³awia. Miasto rezygnuj¹c z reklamy na festiwalu, poinformowa³o, ¿e Ealing nie jest w centrum miasta i bêd¹ tam sami Polacy, ma³o obcokrajowców. Chyba ¿yjê w innym wymiarze, bo reklama mia³a byæ skierowana do Polaków (has³o kampanii brzmia³o: Polacy, wracajcie do Wroc³awia!) – o bardziej polsk¹ dzielnicê w Londynie raczej jest trudno. Potem by³ jeszcze koncert „Kultu”. Wroc³aw reprezentowa³a firma brytyjska – Sunrise Red Ltd, której przedstawiciele rozdawali

ulotki przed i po koncercie, ale zginê³y one jakoœ w stercie gad¿etów jednej z firm przesy³aj¹cych pieni¹dze do Polski. Przy tym wszystkim pojawi³y siê g³osy, ¿e Wroc³aw wynaj¹³ jak¹œ brytyjsk¹ firmê PR oraz wspó³pracuje z prê¿n¹, m³od¹ organizacj¹ polonijn¹. Jedno jest pewne, ktoœ tych pañstwa z Wroc³awia oszuka³ – a mama mówi³a, ¿eby interesów przy alkoholu nie za³atwiaæ. Firm¹ wspó³pracuj¹c¹ okaza³a siê jednoosobowa firma Sunrise Red Ltd (o firmie mo¿na przeczytaæ m.in. na stronie: www.exporter.pl/polska/1054.php). Firma, reprezentowana przez Artura Heliaka, znana jest wœród polonijnych biznesmenów jako inicjator nieudanego infokatalogu na p³ytach CD, który mia³ byæ kolportowany w liczbie trzydziestu tysiêcy egzemplarzy, a okry³ siê niestety z³¹ s³aw¹. Wroc³aw zap³aci³ za reklamê w infokatalogu kilka tysiêcy funtów. Efekt? Po Londynie wala³y siê p³yty, a jedna z firm, która zamieœci³a tam swoj¹ reklamê, kolporta¿em musia³a zaj¹æ siê sama. To, co mo¿na by³o zobaczyæ na p³ycie, do dzisiaj widnieje na stronie internetowej wspomnianego projektu. A jak wygl¹da³a promocja Wroc³awia na wspomnianym ju¿ kabaretu „Mumio”? Promocja miasta polega³a na tym, ¿e Wroc³aw zap³aci³ firmie Sunrise Red Ltd kilka tysiêcy funtów. Czêœæ tych pieniêdzy wymieniona firma zap³aci³a organizatorowi koncertu w zamian za mo¿liwoœæ powieszenia w Sali Teatralnej POSK-u banera reklamuj¹cego Wroc³aw i postawienie czterech osób rozdaj¹cych ulotki w firmowych tshirtach Wroc³awia. I to wszystko za… bagatela… kilka tysiêcy funtów. Kolejnym czarnym koniem

miasta Wroc³aw zosta³o Stowarzyszenie Poland Street. Do dnia dzisiejszego na terenie Wielkiej Brytanii w Charity Commission nie jest zarejestrowane ¿adne stowarzyszenie o tej nazwie. Ma³o tego, Charity Commission, która rejestruje organizacje spo³eczne non-profit, odrzuci³a wniosek Poland Street o zarejestrowanie. Aby sytuacja nie by³a zbyt prosta dodam, ¿e istniej¹ dwie organizacje o nazwie Poland Street, z czego jedna zarejestrowana jest… w Companies House. Sprawa jest zatem lekko niejasna. Otó¿ niezarejsetowane Stowrzyszenie Poland Street organizowa³o wizytê Rafa³a Dutkiewicza, prezydenta miasta Wroc³awia. Spotkanie odby³o siê w budynku Instytutu Kultury Polskiej. Czy prezydent wiedzia³, ¿e wspó³pracuje z niezarejestrowan¹ organizacj¹? Na spotkanie zosta³o wydanych trochê pieniêdzy. Poza dziennikarzamii polonijnymi oraz fotografami Agory i PAP-u, pojawi³o siê na nim kilka osób ze wspomnianej organizacji. Jedynym niew¹tpliwym sukcesem w tamtych dniach by³a wizyta prezydenta Wroc³awia Rafa³a Dutkiewicza w nocnym talk show w telewizji BBC. Na pytanie, czy Wroc³aw przekazywa³ pieni¹dze Poland Street, odpowiada obecny wiceprzewodnicz¹cy organizacji (w dalszym ci¹gu niezarejestrowanej) Sebastian Czajka: – Pieni¹dze jakieœ by³y, ale dok³adnie nie wiem. Proszê pytaæ ówczesnego przewodnicz¹cego Zbyszka Drzewieckiego. W koñcu ktoœ we Wroc³awiu poszed³ po rozum do g³owy i sprawy takie, jak organizacja imprez sponsorowanych zacz¹³ za³atwiaæ z powa¿nymi instytucjami typu Instytut Kultury

Polskiej. Dziwi te¿, ¿e w³odarze miasta nie zwrócili siê od razu do wydzia³u ekonomicznego Ambasady RP w Londynie, który z pewnoœci¹ u³atwi³by dotarcie do wiarygodnych, kompetentnych osób i instytucji. A to mog³oby pomóc w promocji miasta. Dlaczego Wroc³aw pozostawi³ po sobie niesmak wœród wielu polskich londyñczyków? Dlaczego akcja Wroc³awia odnios³a odwrotny skutek? Dlaczego prezes najwiêkszej polskiej organizacji w Wielkiej Brytanii, przesta³ lubiæ to miasto? Mo¿e nie tyle samo miasto, co ludzi go reprezentuj¹cych (rozmowa z Janem Mokrzyckim, NC 23.03.07)? Dlaczego Wroc³aw zrezygnowa³ ze sponsoringu Festiwalu Polskiego, a zainwestowa³ w Kabaret „Mumio”? Dlaczego p³aci³ firmie, a dok³adnie jednej osobie, za promocjê podczas imprez, a nie zg³osi³ siê do organizatorów bezpoœrednio? Po przyjeŸdzie do Wroc³awia czujê siê trochê oszukany. Bo tak naprawdê nic siê nie zmieni³o. To, ¿e parê ulic jest wyremontowanych nie zmieni faktu, ¿e pracy po prostu nie ma. To, ¿e o Wroc³awiu mówiono w telewizjach ca³ej Europy, nie zmieni faktu, ¿e to tylko mit. Mit, który jest ca³y czas podtrzymywany. Koncerny z Dolnego Œl¹ska szukaj¹ pracowników za granic¹, to prawda, ale np. w Chinach, bo tam pracownicy s¹ jeszcze tañsi ni¿ Polacy i Ukraiñcy. Mo¿e teraz Biuro Promocji Miasta powinno udaæ siê do Pekinu i tam walczyæ o przyjazd pracowników? Znowu bêdzie sukces. Niew¹tpliwy. Ale chyba nie w Pekinie. Bo w Londynie i ca³ej Anglii Wroc³aw sukcesu raczej nie odniós³. O co tu chodzi zatem? Ludzie w moim mieœcie ¿yj¹ teraz marzeniami i snami o potêdze. Tak jak ja kiedyœ…


NOWYCZAS 13 kwietnia 2007

nowyczas.co.uk

14 CZAS NA ROZMOWÊ

Zastrzyk wiedzy i zmiana mentalnoœci Jesteœ fachowcem od wolontariatu. Dostajesz granty na projekty, które rozpisujesz. Gdzie siê tego nauczy³aœ? – Zawsze, kiedy myœla³am o tym, co chcia³abym robiæ zawodowo, by³o dla mnie naturalne, ¿eby najpierw spróbowaæ pracowaæ za darmo. Kiedy zaczyna³am w Polsce, jakieœ osiem lat temu, wolontariat nie by³ jeszcze popularny. Ju¿ w trakcie studiów, a skoñczy³am Architekturê Krajobrazu w Szkole G³ównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, dziêki pomocy jednej z moich profesorek zahaczy³am siê w najwiêkszym biurze projektowym mieszcz¹cym siê pod Warszaw¹. Trzy miesi¹ce pracowa³am za darmo, przychodz¹c tam pomiêdzy zajêciami. Wtedy czu³am siê ca³kowicie spe³niona. Uczy³am siê swojego zawodu. Zaoferowano mi pracê na etacie, zosta³am rok, lecz anga¿owa³am siê niemal 24 godziny na dobê za bardzo niewielkie wynagrodzenie. Mo¿na pracowaæ w ten sposób, ale tylko za cenê œwiadomoœci ci¹g³ego rozwoju. Kiedy zorientowa³am siê, ¿e ju¿ niewiele siê uczê, zrezygnowa³am.

Aleksandra Rug jest autork¹ projektu, którego celem jest terapia ludzi chorych psychicznie poprzez kontakt z przyrod¹. Jest to jedyne przedsiêwziêcie tego typu w pó³nocnym Londynie, a jego autorka zosta³a nominowana do nagrody Narodowej S³u¿by Zdrowia. O wolontariacie wie wszystko i uczy jego kultury innych. Maluje obrazy i pisze ksi¹¿kê, a przede wszystkim sama znajduje pieni¹dze na realizacjê swojej pasji pomocy innym. I ma tylko 28 lat. Z Ol¹ Rug rozmawia Ela Sobolewska

Serfuj¹c po internecie trafi³aœ na og³oszenie, które zadecydowa³o o twojej najbli¿szej przysz³oœci. Sta³aœ siê Terapeut¹ Zieleni.

– To og³oszenie by³o dla mnie prawdziwym odkryciem. Zawód, który ³¹czy moje wykszta³cenie z pasj¹ pomagania innym.

– Od wizyt w szpitalach, gdzie rozmawia³am z lekarzami i pacjentami prezentuj¹c swoj¹ propozycjê. Promocja i nawi¹zywanie kontaktów zajê³o mi dwa miesi¹ce. W styczniu zaczê³am rekrutacjê pacjentów spoœród tych, którzy zainteresowali siê udzia³em w projekcie. Wybra³am dziewiêæ osób. S¹ to m.in. ludzie z wielokrotnymi próbami samobójczymi, którzy nie stanowi¹ zagro¿enia dla otoczenia, lecz dla samych siebie. Co jest bodaj najistotniejsze w tym projekcie, to fakt, ¿e nie operujê okreœleniem pacjenci, lecz wolontariusze. Nie mówimy o terapii, tylko o pracy. Uzna³am, ¿e s³owo „terapia” jest bardzo negatywne, wbrew pozorom. Stwarzam wra¿enie, ¿e to ja otrzymujê od nich pomoc, a nie jej udzielam. Nie przychodz¹ tutaj z pozycji kogoœ, kto czerpie, lecz kogoœ kto daje. I to dzia³a. – Wolontariusze prowadz¹ rodzaj pamiêtnika, w którym zapisuj¹ swoje wra¿enia, wnioski, opisuj¹ ka¿dy wspólnie spêdzony dzieñ. Prowadzê monitoring ka¿dej osoby. Opisujê jej pracê, wyci¹gam wnioski, obserwujê jej rozwój. A taki naprawdê zaistnia³. Ju¿ trzech moich wolontariuszy zdecydowa³o siê pracowaæ nie tylko raz w tygodniu, lecz jeden przychodzi codziennie, drugi trzy dni w tygodniu, a kolejny poœwiêca dwa dni. Inny wolontariusz po naszej wspólnej pracy nad wod¹, zdecydowa³ siê z³o¿yæ podanie na oceanografiê. Jeden z pacjentów, który mia³ potê¿ne problemy spo³eczne, zaprzyjaŸni³ siê z trzema innymi wolontariuszami. Brak kontynuacji tych zajêæ mo¿e zniweczyæ to, co ju¿ z moimi podopiecznymi do tej pory osi¹gnêliœmy.

– Dok³adnie tak. Zg³osi³am siê do Narodowej Fundacji Ochrony Œrodowiska. Wymyœli³am sobie bowiem, ¿e chcê pracowaæ w dziedzinie, która oczywiœcie wi¹¿e siê z zieleni¹, lecz zarazem równie¿ realizuje jakieœ cele charytatywne. Pozna³am ju¿ sektor komercyjny i niespecjalnie siê w nim odnalaz³am, brakowa³o mi kontaktu z ludŸmi, ideami. Wolontariat trwa³ dwa miesi¹ce i dosta³am pracê. Zaczê³am tworzyæ projekty, których celem by³o zdobycie funduszy z Unii Europejskiej. Jednym z nich by³a „Natura 2000”. Aplikacjê przygotowywa³am dwa tygodnie, wys³aliœmy szeœæ kilogramów dokumentów. Uda³o siê. Kolejnym, zupe³nie moim dzia³aniem, by³ raport dla Ministerstwa Œrodowiska na temat ochrony zwierz¹t wykorzystywanych w cyrkach, na planach filmowych. Zaczê³am wspó³pracê z miêdzynarodowymi organizacjami. Miêdzy innymi z London Wildlife Trust, w której obecnie pracujê, równie¿ zaczynaj¹c od wolontariatu. Trafi³am do departamentu konserwacji œrodowiska. Pracowa³am przy tworzeniu planów zagospodarowania zielonych terenów w Londynie, tych, które s¹ ca³kowicie zaniedbane, zdegradowane. Rozpisa³am projekt, doœæ ogólny, którego celem by³o przedstawienie generalnych zasad zagospodarowania takich terenów. – Z centralnego biura organizacji przenios³am siê do parku przy Cammley Street. Prowadzê grupê szkoleñ i koordynujê organizacjê szkoleñ dla wolontariuszy, które prowadzone s¹ w ca³ym Londynie. Stworzy³am bazê danych wszystkich wolontariuszy WildLife Trust, których jest 700, pracuj¹ w 28 filiach organizacji rozsianych w ca³ym Londynie.

Od czego rozpoczê³aœ jego realizacjê?

W jaki sposób?

Ale nie z wolontariatu. Znalaz³aœ kolejne miejsce, w którym po³¹czy³aœ nabyte umiejêtnoœci z dzia³aniami o charakterze dobroczynnym.

W Wildlife Trust pe³ni³aœ ró¿ne funkcje. Obecnie jesteœ managerem wolontariuszy.

przewidzia³am go na trzy lata, a dosta³am pieni¹dze na rok i tylko na jeden dzieñ w tygodniu. Teoria jak zwykle rozmija siê z rzeczywistoœci¹.

A finanse masz tylko do wrzeœnia. Co bêdzie póŸniej?

Znalaz³am roczny kurs w Coventry University, po którym uzyskiwa³o siê dyplom z dziedziny terapii przyrod¹. Aby wzi¹æ w nim udzia³, trzeba by³o byæ psychologiem b¹dŸ terapeut¹ zajêciowym lub architektem krajobrazu, jak ja. Praca dyplomowa mia³a byæ projektem terapii chorych zieleni¹. Z uwagi na moj¹ dzia³alnoœæ w WildLife wymyœli³am projekt, który mog³abym zrealizowaæ w³aœnie w parku. Opiera siê na pracy z ludŸmi psychicznie chorymi, poniewa¿ psychologia i jej zagadnienia zawsze by³y mi bliskie. Zainteresowa³am siê chorymi na schizofreniê lub depresjê maniakaln¹. Pacjenci mieli byæ zaanga¿owani jako wolontariusze w pracy przy konserwacji zieleni. Projekt zosta³ uznany

najlepszym spoœród wszystkich na moim roku. Dosta³am nawet za niego uczelnian¹ nagrodê, w postaci kwoty pieniê¿nej i statuetki zrobionej ze srebra przez niewidomego ogrodnika.

Rozwinê³aœ swoj¹ pracê dyplomow¹, nadaj¹c projektowi nowy tytu³ „Budding Together” – „Bud” oznacza p¹k, a „buddy” znaczy przyjaciel. „Budding” to gra pojêæ – p¹czkowanie i byciem razem. Jeszcze nie wiedz¹c jak¹ dostanê ocenê na uczelni, rozpoczê³am starania o grant na jego realizacjê w organizacji Capital Volunteering, która zajmuje siê projektami anga¿uj¹cymi w³aœnie ludzi psychicznie chorych. Wygra³am konkurs na realizacjê mojego projektu, lecz

– Staram siê znaleŸæ nowy grant. Zosta³am wytypowana do nagrody NHS, co byæ mo¿e mi pomo¿e. Organizacja Capital Voluntaring, od której dosta³am pieni¹dze, zamierza skupiæ siê obecnie nie tyle na realizacji nowych rzeczy, ile na dofinansowaniu tych, które ju¿ siê sprawdzi³y, wiêc znowu jest szansa, jeœli zostanê pozytywnie zweryfikowana. Wtedy rozpisa³abym Budding Together na dwa lata, od poniedzia³ku do pi¹tku. Jednak oczekiwanie na ocenê trwa. Jeœli proces przyznawania subsydiów rozpocznie siê w maju, to i tak mogê oczekiwaæ decyzji mo¿e nawet dopiero za pó³ roku, a to nie pozwoli mi utrzymaæ ci¹g³oœci zajêæ.

Jesteœ osob¹, która nabyte doœwiadczenie w pracy wolontariackiej obróci³a w swój zawodowy kapita³.

– Ca³a wiedza, któr¹ dysponujê na ten temat pochodzi rzeczywiœcie tylko i wy³¹cznie z mojego doœwiadczenia. Nie musia³am ju¿ koñczyæ tutaj dodatkowych studiów, które ucz¹ organizacji wolontariatu. W Polsce wci¹¿ wolontariat funkcjonuje na bardzo nik³ym poziomie. Bêd¹c tutaj, mamy doskona³¹ okazjê anga¿owania siê w tego typu dzia³ania. Daj¹ ogromny zastrzyk wiedzy, zmianê mentalnoœci i kszta³tuj¹ œwiadomoœæ, jak prawid³owo funkcjonuje spo³eczeñstwo obywatelskie.


wÂŒgĂœĂœĂœ

ĂœĂœĂœgrwÂŒgĂœĂœĂœ

ĂœĂœĂœw|onr mhghq nurn

hghq grnxphqw wr¡vdprÂŤfl pr¡h z|vwduf}|Â?ĂĄ de| rwzru}|Â? x qdv udfkxqhnĂœ gdmhp| vrelh vsudz˜ } whjrĂĄ ¡h qdwxudoqÂŒ u}hf}ÂŒ sr su}hsurzdg}fh gr lhonlhm u|wdqll mhvw rwzduflh udfkxqnx edqnrzhjrĂœ d v}f}Â˜ÂŤflh ¡|f}olzd l xf}|qqd rev xjd edqnx }urel zv}|wvnrĂĄ ¡he| x dwzlÂ? rwzduflh nrqwdĂœ zl˜nv}rÂŤfl su}|sdgnÂĽz z|pdjdq| mhvw w|onr mhghq grnxphqw wr¡vdprÂŤfl ò sdv}sruw oxe grzÂĽg rvrelvw|Ăœ ru}|vwdqlh } udfkxqnx mhvw edug}r survwhĂĄ jg|¡ rihuxmhp|Ă? ÄŞ srqdg ÉÑÒÒ rgg}ld ¼z ò wdnÂŒ olf}eÂŒ rgg}ld ¼z qlh pr¡h vl˜ srfkzdolÂ? ¡dghq lqq| edqn } vlhg}leÂŒ z lhonlhm u|wdqll ÄŞ nduw˜ ghehwrzÂŒ or|gv lvdĂĄ } nwÂĽuhm pr¡qd nru}|vwdÂ? z srqdg Ă?Ă’Ă’ w|vĂœ vnohsÂĽz z fd |p nudmx ÄŞ grvw˜s gr ÂŤurgnÂĽz slhql˜¡q|fk qd udfkxqnx }d srprfÂŒ lqwhuqhwx l whohirqx su}h} ĂŠĂŒ jrg}lq| qd greÂ˜ĂĄ Ă? gql z w|jrgqlxĂœ

dfkxqhn pr¡qd rwzru}|�

z grzroq|p rgg}ldoh edqnx or|gv Ăœ d¡g| zqlrvhn r rwzduflh nrqwd edqnrzhjr e˜g}lh ur}sdwu|zdq| lqg|zlgxdoqlhâ de| vl˜ xelhjdÂ? r nrqwr pxvlv} plhÂ? xnrÂĄf}rqh ÉĂ? odwĂœ olhqflĂĄ rwzlhudmÂŒf| udfkxqhn jrwÂĽznrz| dvk prjÂŒ nru}|vwdÂ? } xv xjl z rjudqlf}rq|p }dnuhvlhĂœ duhmhvwurzdqd vlhg}led edqnx or|gv Ă? ĂŠĂ? uhvkdp wuhhwĂĄ rqgrq ĂŠ Ă? Ăœ duhmhvwurzdq| z qjoll l doll srg qxphuhp ĂŠĂ’ĂŽĂ?Ăœ duhmhvwurzdqd vlhg}led edqnx or|gv frwodqg sofĂ? hqu| xqfdq rxvhĂĄ ÉÊÒ hrujh wuhhwĂĄ glqexujk ĂŠ ĂŒ Ăœ duhmhvwurzdq| z }nrfml srg qxphuhp Ă‘Ă?ĂŠĂ‹Ă?Ăœ


Piraci, król Artur i Metroholizm ogórki konserwowe czyli opowieści L z Kornwalii

nowyczas.co.uk

16 LUDZIE • MIEJSCA • ZDARZENIA

NOWYCZAS 13 kwietnia 2007

MARCIN PINIAK

Anna Wendzikowska

wspó³pasa¿erowie. Ale zawsze, zawsze podczas podró¿y metrem po prostu dobrze siê bawiê. S³ucham granej na ¿ywo muzyki (nieraz bardzo dobrej), ondyñczycy potwornie przypatrujê siê ludziom, obserwujê narzekaj¹ na swoje metro – ¿e relacje miêdzy nimi, jak g¹bka ch³onê siê spóŸnia, ¿e siê psuje, ¿e wszystko, co siê wokó³ mnie dzieje. A brudne, ¿e drogie, ¿e dzieje siê czasem, oj dzieje! zat³oczone, ¿e w lecie nie do Najzabawniej jest po zmroku. Kiedyœ wytrzymania gor¹ce i tak dalej, i tak jecha³am w jednym wagonie z trójk¹ dalej. Lista jest d³uga. A ja londyñskie ludzi, którzy wracali z teatru, chyba z metro lubiê. Choæby za samo to, ¿e jest. jakiegoœ musicalu, bo ca³y czas œpiewali i W wiêkszoœci naszych polskich miast tañczyli. Byli chyba w wieku moich metra nie uraczysz. W stolicy niby jest, rodziców, a w pewnym momencie jedna z chocia¿ nazywanie jednej, do tego dę przemytników, stając się zara-niczym kobiet zaczê³a wywijaæ na rurce Katarzyna Lisson jeszcze nieskoñczonej linii metrem jest zem wytrawna akrobatka, czymznany doprowadzi³a pokonał Saksonów w dwunastu kojej kapitanem.Wkrótce redakcja@nowyczas.co.uk lekkim nadu¿yciem. A w Londynie metrobył już do histerycznego wszystkich jako „Cruel œmiechu Coppinger”, a lejnych bitwach. Dzisiaj możemy jema ponad sto lat, czternaœcie linii i pasa¿erów. Innym razem siê podziwiać ruiny zamku Króla statek swój nazwał „The Blacknatknê³am Prin- dynie mo¿na nim istorie dojechaæo prawie wszêdzie. na studenck¹ dru¿ynê hokejow¹. Ch³opcy brawurowych ce”. Każdego, kto stanął mu na dro- Artura w Tintagel, rzekomego miejDo tego jest doskonale oznakowane. mecz i jeszcze w sca urodzenia słynnego wojownika... korsarzach, dzielnych ry- dze, w³aœnie zaciągałwygrali na swoją galerę i zmuPrawda jest taka, ¿e z kolorowym planem meczowych nastrojach turlali kr¹¿ek po I tak oto mieszkając już rok w tej cerzach i zaginionym ląszał do usługiwania. Mówi o tym telondyñskiego metra w rêku nawet pod³odze wagonu. Byli bardzo g³oœni, ale krainie dzie słyszał pewnego mężczyzny, który kompletny kretyn zgubiækażdy. siê nie Skąd da rady.stament wprawiali wszystkich pasa¿erów raczej w położonej na półwyspie w one wywodzą, nie- jakorozbawienie młodzieniec świadkiem południowo-zachodniej Anglii, poMetro wsię Londynie do tego wie stopnia ni¿ był w rozdra¿nienie. wielu. Żył w zamierzi za znaje jej sekrety... A czemu właśnie podbi³o mojesobie sercekiedyś, jako œrodek transportu,morderczego Poprosili, czynu ¿ebymCoppingera siê do nich przy³¹czy³a ¿e nie wyobra¿am mo¿na w tej krainie? Wcześniej z mężem chłych czasach sobie, na jak północnym to spędził dwa lata na da³am pokładzie i… po krótkim meczu siê namówiæ poruszaæ po mieœciewsamochodem. na krêgle, potem na piwo, potem na klub i ofensywy LondywybrzeżusiêKornwalii, okolicy Har- Ja, „Czarnego Księcia”. Baring-Gould, dokonywaliśmy która najwiêkszym mój om¹¿ nie by³ zachwycony, nu.jaTrwało to pięć z goła lat. Czas tland,by³am szmugler Dane przeciwnikiem Coppinger, autorcó¿… książki Kornwalii, mówi że ale transportu publicznego. Ja, wiecznie bawi³ambył siê œwietnie. Do 5.30 nad ranem. strawiony w Londynie na pokonyzwany Okrutnym. Przybył w te stro- Coppinger najstraszniejszym przyklejona do siedzenia mojego auta. Ja, Jak widaæżyjącym wiêc, w ówcześnie metrze wszystko waniu różnych odcinków drogi, czy ny na okręcie niewiadomego pocho- człowiekiem na mo¿e która przez ostatnie cztery lata mieszkania siê zdarzyæ. to metrem, pociągiem, autobusem podczas olbrzymiego sztordzenia, północnym wybrzeżu tej krainy. w Warszawie ani razu nie skorzysta³am z No i motorniczy! S¹ tacy zabawni. mu. Historia mówi, że pierwszy raz Coppinger miał dom w Welcombe, tramwaju czy autobusu. Tu przemieszNigdy nie zapomnê poranka, kiedy czy też nawet rowerem i inne tzw. bzdury, a przede wszystkim sportogo na brzegu morza opazobaczono gdzie mieszkałpoci¹g ze swoją zamożną czam siê metrem bez mrugniêcia okiem i zat³oczony linii Central zatrzyma³ we pasje (zwłaszcza męża-skatebortulonego w pelerynę, która uprzednio żoną.siêPonoć nawet dzisiaj można bardzo sobie to chwalê! na zat³oczonej stacji, a motorniczy dera) wyrzuciły nas właśnie w te zdarł z ramion jakiejś¿ekobiety… Przyznam nawet, jestem Cop- obejrzeć łoże,siê dojak którego przywiązyodezwa³ zwykle: „Proszê uzale¿niona poranków metrze. strony. Wybór padł na NEprzepuœciæ pasa¿erów wysiadaj¹cych z pinger miał od dość uroku wwsobie, co wał swoją połowicę i torturami wy- piękne wchodziæ Lubiê pauzê i z WQUAY– tzw. stolicę brytyjskiego krótk¹ poci¹gu”. Zrobi³do zwracało uwagęw kontakt młodychz panien. muszał pozwolenie korzystania przypadkowymi ludŸmi. Czasem jestem kontynuowa³ g³osem ju¿ mniej surfingu. Jeszcze przed rokiem Wkrótce ożenił się z córką farmera i jej fortuny. kiedy jakiœ zaskoczona, przyjemnie „Albo mo¿ecie mnie powa¿nym:znana trudno byłoby mi uwierzyć, że taki urodził mu się jedyny syn, który Najbardziej i fascynująca mê¿czyzna, zazwyczaj w œrednim wieku, kompletnie zignorowaæ i nadal wpychaæ tradycyjny surfing można uprawiać odziedziczył okrutne cechy ojca. Dajednak jest legenda o Królu Arturze, ustêpuje mi miejsca. Czasem doceniona, tych biednych ludzi z powrotem do w Anglii… A jednak… jąc temu dowód, synalek miał zabić na kanwie której powstało wiele kiedy ktoœ komplementuje mój strój czy œrodka. Wybór nale¿y do was”. jednego Bywa, ze swoich towarzyszy zabaw. dzieł światowej klasy (np. „Monty fryzurê. ¿e jestem zdegustowana Dlatego w³aœnie – mimo ¿e drogie, Po wylądowaniu w Newquay trochę się Coppinger musiał za- Python i Święty Graal”).mimo Podobno czyimœ wulgarnym lub się zbytczymś g³oœnym ¿e siê spóŸnia i zdziwiłam… Piratów i rycemimo ¿e zat³oczone, rzy na własne oczy nie ujrzałam, jąć, więc szybko zorganizował ban-gdyArturpsuje, był mimo Kornwalijczykiem, którywszystko, zachowaniem. Czêsto rozdra¿niona, ¿e brudne… Mimo zdepcz¹ mnie lub potr¹c¹ niegrzecznie lubiê londyñskie metro! redakcja@nowyczas.co.uk

H

zobaczyłam natomiast rzesze ogorzałych od słońca, wiatru i deszczu surferow (coś jednak z tych piratów mają), ubranych w pianki i dzierżących dechy pod pachami, śmiało przecinały ulice miasta w poszukiwaniu perfekcyjnych fal. Newquay usytuowany jest specyficznie, wchodzi niemal w morze, które właściwie jest już Atlantykiem, tak że można z jednego brzegu dojść na inny przechodząc tylko kilka uliczek. Jest jeszcze jedna rzecz, która mnie wówczas zdziwiła, a mianowicie korniszony...Zewsząd atakowaly mnie napisy sklepowe, w gazetach: cornish to, cornish tamto nawet cornishon. Do dziś nie wiem dlaczego, ale pierwsza myśl, jaka mi przyszła do głowy to, to że nasze słynne ogórki konserwowe (ale nie bardziej słynne od kiszonych) swoje pochodzenie mają właśnie w Kornwalii... Cóż za rozczarowanie...A bodaj tak i nawet niemieckie pochodzenie miały...to już zawsze bliżej Polski... A tu nie! Kornwalia... Niedość, że mają

piratów, rycerzy, syreny i innych krolów, to jeszcze nasze ogóraski... W sklepie też je zobaczyłam i to made in Cornwall. Niech to! Ale tak czasem jest, jak coś się człowiekowi ubzdura... Po kilku dopiero dniach odbzdurałam sobie te ogórki, a Cornish znaczy Kornwalczyk albo kornwalijski – wpadłam na to po długim czasie, a Cornishon było napisane z błędem i chodziło o Kornwalijczyka w jakiejś akcji… A może jednak jest coś z tymi ogórkami? Trzeba będzie sprawdzić dla spokojności... Czytelnikom „Nowego Czasu” proponuję wybranie się na wycieczkę w te strony. W okresie wiosenno-letnim należy zabrać wędki – jeśli ktoś lubi, bo rybki same na haczyk wskakują, a i do domu je zabrać można i żadnego pozwolenia na to nie trzeba...Chyba, że samej ryby, jak przemówi...A tak już w ostatecznym rozrachunku nie ma co się dąsać i zazdrościć Korwalczykom, bo przecież mamy Bazyliszka, Janosika no i piratów drogowych...

W ZWOLNIONYM TEMPIE

Generacja G-Unit Prawo Tima

ak siê niedawno czêœæ róciłem właśnie z filmu Brytyjczyków zorientowa³a, „300" ukazującego rąbek „przysz³oœæ tego narodu“, czyli starożytnych w w³aœnie dorastaj¹ca dziejów m³odzie¿, przyszłościowym stylu. zamiast pilnie uczyæ siê Zdigitalizowana mitologia, mo¿liwe sporty, woli i uprawiaæ wszelkie można by Aktorzy chyba nawetoraz nie objadaæ siê rzec. chipsami i hamburgerami wstêpowaæ lokalnych gangów. wychodzilido z ciepłego studia, gdyż wszelkie Nie da siê ¿e dojœcie do tej ponurej budynki, tła iukryæ, krajobrazy wydawały się być prawdy Wyspiarzom wiêcej czasu ni¿ świeżo zajê³o wyrenderowane z aplikacji 3D. Do upewnienie siê, ¿e Saddam Husajn ma broñ tego dochodzi nienaturalna i przesterowana masowego ra¿enia. Pod niezbyt czujnym kolorystyka, jakby na samym okiem w³adzy,dołożona bez opieki doros³ych, bez końcu do ukończonego obrazu. Można wzorców zachowañ, bez celu, motywacji czy zauwa¿alnych powiedzieć, że jestalternatyw to kolejnywyrasta film, w którym nowe pokolenie...pełni o wiele większą rolę niż post-produkcja M³odzi gniewni, których idolem jest diler sama produkcja.

JW

Nie przeszkadza mi taki eksperyment –

poniekąd sam takąrazy pracę – postrzelony obywykonuję jak najwiêcej podoba mi się rozwiązanie i to bardzo. te¿ siê liczy), (postrzelenie w takie paznokieæ wychowani grach ucz¹cych jak byæ Dzięki temunazapamiętam ten film na wieki... bycie dobrym przestêpc¹. W ichnaœrodowisku Nie będę się skupiał całym filmie, bardziej wgdyż gangu to zaleta, a im gang ijest każdy musi zobaczyć ocenić go sam, znany i wiêcej siê pisze o nim w gazetach, chciałem zwrócić na twarzach scenę, gdzie jego roœnie na duma uwagę tym wiêksza król widząc brak szans na przeżycie wysyła cz³onków. To tak jakby w grze komputerowej swojego żołnierza jako posłańca w celu ¿e wejœæ na najwy¿szy poziom. Przypomnê, najwiêksze wprzekazania s³ynnej grzeich GTA, historii reszcie sukcesy narodu. zabijemy odnosimy momencie, kiedy Odważni w i niepoddający się Spartanie, najwiêksz¹ liczbê cywilów, policjantów, zdający sobie sprawę z nadchodzącej z³amiemy wszystkie mo¿liwe przepisy, śmierci nie myślą o przetrwaniu bitwy, ale o sprzedamy jak najwiêcej narkotyków, wieczności jako nieśmiertelni aprzetrwaniu nasze„dziewczynki“ bêd¹ sta³y na ka¿dym bohaterowie. Tak się też stało i nie tylko ich rogu – wtedy wygrywamy. „czêsto“ siê dzisiaj ktoœ, o W rodzinie ale potomkowie, i my znajdzie pamiętamy kto oddzieli dobro od z³a i„komandosów“. wyt³umaczy losach 300 starożytnych odmiennoœæ zasad w grze, od tych Dało mi to do myślenia. obowiazujacych w ¿yciu. Co jednak w Zastanawiam się, jak wielu takich przypadku, kiedy tej rodziny nie ma? bohaterów w naszych dziejach nie zdążyło przekazać wiadomości posłańcowi. O jak

wielu nikt nie zrobi o jakwwielu którejnikt Wtedy „rodzin¹“ stajefilmu, siê grupa, nie usłyszy? Aktóra co zma tymi, którzy myśleli, że przebywamy, niekoniecznie poprawny system robią dobrze, a powartoœci. zmianie większościowego Promowanie w okazało mediachsię, gangsterskiego punktu widzenia że zrobili źle? trybu Ci to ¿ycia mają wytworzy³o najgorzej... swego rodzaju modê, dziêki której przynale¿noœæ do gangów Spójrz na swoje swoje czyny porównywana jest dożycie byciai na zawodnikiem codzienne i powiedz mi, co myślisz. Na styl ile dobrej dru¿yny koszykarskiej. To ju¿ nie latCapone, szacujesz żywotność swych zdokonań? Al który bêd¹c jednym nigdy siê globalne do tego najwiêkszych gangsterów, Czy to, co robisz, ma jakiekolwiek przyznawa³ i poszed³ do wiêzienia za to nie znaczenie? I jeśli dziś w nocy umrzesz, oszustwa podatkowe. Teraz „gangsta“ jest kto Cię jutro i pojutrze będzie pamiętał? „trendy“. Tylko patrzeæ, jak w najnowszej W większości przypadków rodzina nas kolekcji Diora pojawi¹ siê kabury i taœmy zapamiętawkomponowane przez dwa pokolenia, przyjaciele pocisków w stylowe kreacje. przez i na Ktojedno mia³by siêtym wiêckoniec. zaj¹æ t¹„Prawo Tima „przysz³oœciow¹“ było, ni ma“. m³odzie¿¹? Wed³ug mnie wszystko siêczasem na g³oœnym i ambitnym Możeskoñczy warto się nad tym ha³asie oraz pokazowych akcjach u¿ytychczy zatrzymać. Zrozumieć trzeba najpierw, jedynie w celach politycznych, a m³ode odczuwa się jakąkolwiek potrzebę zostania pokolenie i tak bêdzie pozostawione samo nieśmiertelnym, czy też mamy to w d... Dokonujemy wyboru jak Neo w Matrix’ie.

Tabletka czerwona, czy też niebieska? tej ludzi du¿o Po Mo¿e nie ma wystarczaj¹co sobie. decyzji jużdonic nie będzie takie same. siê tak trudnego gotowych podjêcia zadania, albo mo¿e ta czêœæ spo³eczeñstwa Wchodząc w świat wyższych potrzeb raz zosta³a ju¿ zodciskamy góry skazana na podziemie. na zawsze w sobie piętno, które po cichudaje licz¹, ¿e dogrzej¹ sto³ki zaœboleśnie Politycy paląc nas zarazem energię do do koñca kadencji bez wybuchu zamieszek działania. Nie pozwala nam ono już wrócić podobnych do tych, jakie mia³y miejsce do „niewymagającego“ świata, który wydaje we Francji. Niestety polityka ostatnio się być tym razem takisiê nudny. naszych czasów opiera na pustych sloganach, i okrzykach To tak, akcjach jak nie potrafimy jużdobranych żyć bez przez speca od public relations. komórek, pomimo że dopóki o Zsynchronich nizowanych w dopóty czasie i nie przekazanych do wiedzieliśmy, były nam one „ludu“, aby zbudowaæ po¿¹dany przez autora potrzebne. Pamiętaj, że to Ty decydujesz o obraz rzeczywistoœci zasadniczo ró¿ni¹cy siê kolorze połkniętejWpigułki masz zawsze od prawdziwego. rytmie izak³amanej wybór pomiędzy ambitnym życiem, a dyskusja polityki toczy siê hipokrytyczna nad obecnymi problemami z m³odzie¿¹, zwykłym przewegetowaniem swoich 50/80 tymczasem G-Unit dorasta lat. Upewnijpokolenie się jednak, że jak już zrobisz icoś robiznaczącego, swoje. to nie będzie za późno na

posłańca. Marek Kremer

Marek Kremer


nowyczas.co.uk

LUDZIE • MIEJSCA • ZDARZENIA 17

NOWYCZAS 13 kwietnia 2007

Co powoduje, ¿e Torbay i okolice, czyli po³udniowy Devon, jest magnesem dla znanych pisarzy, naukowców, poetów. Mieszkali tam m.in. Karol Darwin, Agata Christie, Robert Graves, Elizabeth Browning.

v i R a k s l Angie

Robert Rybicki

redakcja@nowyczas.co.uk

wego czasu mieszka³em w Brixham. Jest to miasteczko w Devon, które wchodzi w sk³ad organizmu miejskiego Torbay. Po³o¿one jest nad zatok¹ otoczon¹ zewsz¹d nieprzewidywalnymi, poszarpanymi klifami, o które roztrzaskuj¹ siê we³niste fale „Angielskiego Kana³u”. Autobusem linii 12 mo¿na przemkn¹æ szos¹ usytuowan¹ niemal¿e na skraju kamiennego nabrze¿a, na skraju klifu, zaliczaj¹c po drodze kilka przyklejonych do nieba punktów widokowych. Mo¿na z nich zahaczyæ wzrokiem, miêdzy innymi, o skalisty cypel Berry Head, który ju¿ od epoki kamienia s³u¿y³, poprzez swoj¹ niedostêpnoœæ, za miejsce schronienia dla wszelkiego rodzaju stworzeñ. Mo¿na powiedzieæ, ¿e Berry Head jest l¹dow¹ czêœci¹ duszy Tor Bay. To, jak mi³ym zak¹tkiem jest Torbay, mo¿e œwiadczyæ liczba osób, które powi¹za³y swe ¿ycie i nadzieje z tym miejscem. Jednym z ciekawszych momentów w historii Torbay by³o pojawienie siê w Brixham ksiêcia niderlandzkiego Wilhelma Orañskiego z ca³ym wojskiem. Otó¿ Wilhelm Orañski przyby³ z Niderlandów, aby obaliæ panowanie katolików w Anglii i przywróciæ dominacjê anglikanizmu. Gdy Wilhelm wyl¹dowa³ w Brixham i zacz¹³ przygotowywaæ siê do marszu na Londyn, zdo³a³ ju¿ pozyskaæ poparcie armii i floty, co jednak nie powinno dziwiæ, gdy¿ przybycie Wilhelma by³o przygotowane przez parlament, ba,

S

… e n o i b u l u e c s j e iera, mi

przez zwalczaj¹ce siê nawzajem stronnictwa wigów i torysów. Flota Wilhelma przyby³a do obecnego Inner Harbour w Brixham, znajduj¹cego siê obok starego targu rybnego. Tam te¿ do dziœ stoi pomnik Wilhelma III Orañskiego, który w³adczo spogl¹da na okoliczne domostwa. Warto wspomnieæ, ¿e Wilhelm Orañski jest, jako w³adca, pionierem monarchii konstytucyjnej, za³o¿y³ Bank of England, ustanowi³ swobodê wyznañ dla protestantów wszelkiej maœci. Inn¹ postaci¹, równie¿ zwi¹zan¹ z Brixham, by³ Herbert Francis Lyte, miejscowy proboszcz parafii All Saint’s, który zmar³ w szpitalu wojskowym u podnó¿a Berry Head w 1847 roku. Lyte jest autorem Abide with me (Zostañ przy mnie), s³ynnego anglikañskiego hymnu koœcielnego, umiejscawianego na pierwszych stronach wszystkich œpiewników protestanckich Anglii. Ciekawostk¹ jest to, ¿e Lyte napisa³ ten hymn przed œmierci¹. Obecnie na miejscu szpitala mieœci siê Hotel Berry Head, który zachowa³ neoklasycystyczny styl Roberta Adama z pierwszej po³owy dziewiêtnastego wieku, a tak¿e zawiera pami¹tki po s³ynnym pastorze-poecie. W malutkiej, wzmiankowanej ju¿ w Doomsday Book Wilhelma Zwyciêzcy, urokliwej wiosce Galmpton, bêd¹cej w granicach Brixham, mieszka³ w latach 1940-1946 Robert Graves, autor m.in. powieœci Ja, Klaudiusz, s³ynny prozaik i poeta brytyjski, który ostatnie lata spêdzi³ na Majorce. Dom, w którym mieszka³, nosi nazwê Vale House, stoi w samym sercu Galmpton jako zabytkowy cottage z pocz¹tków XVII wieku; obecnie jest posiad³o-

œci¹ prywatn¹. W³aœciciel, Robin Evans, pokazywa³ mi z dum¹ ksi¹¿kê napisan¹ przez Gravesa w czasie zamieszkiwania w Vale House: Golden Fleet (Z³ota flota, o wyprawie Jazona po z³ote runo). Nie ma siê co dziwiæ Gravesowi; Galmpton po³o¿one jest wœród wzgórz, nad zatok¹ (creek) meandrycznie powyginanej rzeki Dart, okolonej ³agodnymi wzgórzami, a wystarczy przejœæ nieca³¹ milê, by delektowaæ siê widokiem zatoki Tor Bay. Z innej beczki: Graves mia³ niez³e wyczucie. Uciek³ od zgie³ku wojny do Galmpton, gdzie spad³a jedna z pierwszych rakiet V1, niefortunnie trafiaj¹c w ci¹gnik lokalnego farmera, który wówczas pracowa³ na jednym z pobliskich pó³. Trzeba dodaæ, ¿e by³a to jedna z pierwszych rakiet wystrzelonych w stronê brytyjskiego l¹du. Wedle biografów Karol Darwin ukoñczy³ i przeprowadzi³ spore korekty ostatnich rozdzia³ów swego dzie³a O powstawaniu gatunków w³aœnie w Torbay, dziêki odkryciu Kent’s Cavern, ogromnej jaskini na terenie Torquay, obecnego centrum

administracyjnego miejskiego organizmu Torbay. Wszystko dziêki Williamowi Pellengy’emu, groto³azowi, który natkn¹³ siê w Kent’s na wiele pozostawionych przez praludzi prymitywnych przedmiotów sprzed 300 tysiêcy lat, ró¿norakich zwierzêcych koœci, k³ów, miêdzy innymi takich zwierz¹t jak: niedŸwiedŸ jaskiniowy, tygrys szablasty, lew i mamut. Dziêki odkryciu i skatalogowaniu znalezisk w jaskini Kent’s Cavern Darwin móg³ uzupe³niæ niektóre rozdzia³y dotycz¹ce podobieñstw i ró¿nic gatunków, ich uwarunkowañ i na podstawie tego rozwiaæ czêœæ nurtuj¹cych go w¹tpliwoœci. Jaskinia ta jest, obok Berry Head, najbardziej interesuj¹cym miejscem w okolicy jeœli chodzi o w³aœciwoœci przyrodnicze. Najmocniejsz¹ pozycjê zajmuje w œmietance towarzyskiej legend Torbay Agata Christie, uznana autorka popularnych krymina³ów, która urodzi³a siê w Torquay, a w dalszym okresie swego ¿ycia, pe³nego podró¿y i przygód, zamieszka³a w Greenway, które przynale¿y do... Galmpton. Dom w Greenway, który obecnie jest miejscem upamiêtniaj¹cym ¿ycie i twórczoœæ znanej pisarki (posiadaj¹cym kawiarenkê i punkt widokowy), zosta³ zakupiony w 1938 roku, po sprzeda¿y rodzinnej posiad³oœci w Torquay. Przez jakiœ czas mieszka³a w Galmpton razem z Robertem Gravesem. W jednej z jej powieœci (The A.B.C Murders – w przek³adzie na jêzyk polski: A.B.C.) pojawia siê dworzec Churston Ferrers, u miedzy granicz¹cej z Galmpton. Trzeba zaznaczyæ, ¿e Agata Christie w okresie wojennym pracowa³a ochotniczo w aptece szpitala w Torquay, by³a

œwiadkiem bombardowania Dewonu, podczas którego zniszczone zosta³y doszczêtnie Plymouth i Exeter, a od 1941 roku pracowa³a w aptece uniwersyteckiej w Londynie. Do Greenway wróci³a na sta³e w 1945 roku. Nie wiadomo mi nic o jej kontaktach z Robertem Gravesem, który Galmpton opuœci³ w 1946 roku. Dodatkowo: ciekawostk¹ mo¿e byæ to, ¿e powieœæ A.B.C, w której fabule pojawi³ siê dworzec w Churston, opublikowana zosta³a w 1966, a wiêc wtedy, gdy likwidowano w terenie po³¹czenia kolejowe (w 1964 roku przyjecha³ ostatni poci¹g do Brixham; natomiast do dziœ przez Churston jeŸdzi zabytkowa, parowa kolej (linia: Paignton-Dartmouth). Dewon, w ca³oœci, sam w sobie, jako czêœæ Pó³wyspu Kornwalijskiego, stanowi najcieplejsz¹ geograficznie czêœæ Wielkiej Brytanii; st¹d te¿ oraz z powodu jego walorów krajobrazowo-przyrodniczych, miasto Torquay zosta³o nazwane królow¹ kurortów angielskich A ca³a okolica angielsk¹ rivier¹. Z Torquay zwi¹za³o swoje ¿ycie wielu innych twórców, m.in. Elizabeth Browning i William Oxley. Elizabeth Browning (Barrett, Moulton-Barrett) przyby³a do kurortu Torquay w 1838 roku; by³a ju¿ autork¹ paru ksi¹¿ek poetyckich i powoli zaczyna³a zyskiwaæ s³awê. W Torquay uton¹³ jej brat, co spowodowa³o u niej szereg dziwnych zachowañ. Nie pozwala³a na przyk³ad zamieszczaæ swoich zdjêæ na ok³adkach ksi¹¿ek i ucieka³a w przesadny literacki dewotyzm. W Torquay spêdzi³a kilka lat, w obecnym Regina Hotel. Potem poœlubi³a Roberta Browninga, poetê, i wyjecha³a do W³och, gdzie zmar³a.


NOWYCZAS 13 kwietnia 2007

18 KULTURA

Zdarza siê… Robert Rybicki

redakcja@nowyczas.co.uk

œrodê wieczorem, 11 kwietnia zmar³, w wyniku spowodowanych upadkiem ze schodów obra¿eñ mózgu, Kurt Vonnegut, osiemdziesiêcioczteroletni, owiany legend¹ pisarz amerykañski, autor takich prozatorskich pere³ek jak „RzeŸnia numer piêæ", „Syreny z Tytana" czy „Kocia ko³yska", w których, za pomoc¹ kpiarskiego jêzyka, w groteskowych sceneriach lub krzywym zwierciadle obna¿a³ idea³ amerykañskiego, konsumpcyjnego stylu ¿ycia lat szeœædziesi¹tych i siedemdziesi¹tych. Vonnegut by³ jednym z najwa¿niejszych przedstawicieli prozy, których jednym z g³ównych zadañ nie by³o li tylko opisywanie czy kreowanie œwiata, ale – i to mo¿e przede wszystkim – wymykanie siê wszelkiego rodzaju konwencjom, co z biegiem czasu zjedna³o mu wielu niepogodzonych ze œwiatem czytelników, którzy, tak jak i autor, intuicyjnie wyczuwali wzglêd-

W

noœæ zasad rz¹dz¹cych wspó³czesnym œwiatem. Dla przyk³adu: „RzeŸnia numer piêæ” zawiera niemal fantasmagoryczny opis perypetii Billa Pilgrima, g³ównego bohatera, który, po prze¿yciu bombardowania Drezna i po powrocie do Ameryki prowadzi na po³y urojony ¿ywot, b³¹kaj¹c siê miêdzy wspomnieniami z dzieciñstwa, ¿yciem realnym i nêkaj¹cymi go wizjami pozaziemskiego œwiata. Autor nie daje tu ¿adnych odpowiedzi, a wszelkie tezy o proweniencji filozoficznej sprawiaj¹ wra¿enie, jakby mia³y lec w gruzach pod byle jakim pretekstem. Strategia pisarska Vonneguta mia³a (ma!) jeszcze jedn¹ cechê, któr¹ niejednokrotnie wytykali mu nieprzychylni krytycy: otó¿ fabu³a przdstawiona by³a w pofragmentowanych kawa³kach, których sklecenie nie zawsze dawa³o efekt spójnoœci; ta strategia dawa³a wra¿enie przelotnoœci i wzglêdnoœci ludzkiego doœwiadczenia. I œmieræ, w tym wypadku w sposób pora¿aj¹co groteskowy, dope³ni³a dzie³a, stawiaj¹c autora w krêgu jego bohaterów, którzy gin¹ lub ponosz¹ pora¿ki w banalny i komiczny sposób. Zdarza siê.

nowyczas.co.uk

A mo¿e do West End-u?

GRZEGORZ CIEPIEL/ NowyCzas

Jêdrzej Gospodarski redakcja@nowyczas.co.uk

ondyn. Miasto kulturowej mozaiki, wielu mo¿liwoœci, gie³d, banków, klubów, ostatnio bywa nawet nazywane stolic¹ œwiata. Jednak tym, co tutaj ¿yje i kwitnie nieprzerwanie od wieków jest teatr. Wiêc mo¿e wyjœcie do teatru to nie taki z³y pomys³ na weekendow¹ londyñsk¹ nightout? Na deskach tutejszych scen codziennie wystawia siê ponad 140 sztuk i 25 musicali, widzowie wiêc nie mog¹ narzekaæ na brak repertuaru. Wœród tylu wyborów pada jednak pytanie, gdzie warto pójœæ i przy okazji nie przep³aciæ za widowisko ponêtnie prezentuj¹ce siê na afiszu, lecz mog¹ce okazaæ siê nudne, trywialne lub po prostu byle jakie.

L

K t ó r y te a tr ?

Sztuki prezentowane na West Endzie nale¿¹ do najbardziej widowiskowych. Wystawiane s¹ z iœcie barokowym przepychem za ciê¿kie pieni¹dze. Pos³u¿my siê licznikiem: w 45 teatrach w ci¹gu roku wystawianych jest ponad 17 tysiêcy sztuk, z czego ponad 200 to premiery. Zadziwiaj¹ce. To wszystko ogl¹da przesz³o 12 milionów widzów z ca³ego œwiata. Minusem podró¿y w najbardziej zat³oczone rejony Leicester Square s¹ stosunkowo wysokie ceny biletów i najczêœciej koniecznoœæ wczeœniejszej ich rezerwacji. Mo¿e siê bowiem okazaæ, ¿e staniemy w kolejce do okienka box office, by kupiæ bilet

na najbli¿szy weekend, a tu guzik z pêtelk¹, bilety wyprzedane, a wolne miejsce dopiero za miesi¹c. Cieñ nadziei zobaczenia sztuki z dnia na dzieñ jednak istnieje, poniewa¿ 25 proc. biletów sprzedawanych jest w dniu przedstawienia. Przys³owiowy ryzyk-fizyk, a nu¿ siê uda. Rozpiêtoœæ cenowa jest stosunkowo du¿a i plasuje siê w przedziale od 9 a¿ do oko³o 50-60 funtów za bilet.

J a ki m u s i c a l ?

EVITA. Jeden z najlepszych œwiatowych musicali powróci³ na deski po 21 latach przerwy. Opowiada o ¿yciu Ewy Peron, drugiej ¿ony argen-

tyñskiego dyktatora Juana Perona. Adelphi Theatre, Strand, WC2E 7NA. Ceny biletów: £22.50-55

BILLY ELLIOT. Musical o ch³opcu, którego pasj¹ jest balet. Uwaga: muzyka autorstwa sir Eltona Johna. Victoria Palace, Victoria Street, SW1E 5EA. Ceny biletów: £17.50-60

MONTY PYTHON: Spamalot. Brytyjski humor w najlepszym wydaniu. Przesi¹kniêta surrealizmem i kompletnie zwariowana wersja klasycznej historii o poszukiwaniu Œwiêtego Grala. Palace Theatre, Shaftesbury Avenue, W1D 5AY. Ceny biletów: £15-60

Piêkno muzycznych pejza¿y isa Gerrard, której g³os wszyscy kojarz¹ z nieistniej¹cym ju¿ od lat zespo³em Dead Can Dance, nagra³a pierwsz¹ od dwunastu lat solow¹ p³ytê (nie licz¹c jej wspó³udzia³u w soundtracku z „Gladiatora”). „Silver Tree” powstawa³o przez ostatnie trzy lata w prywatnym studiu wokalistki w Australii i pocz¹tkowo tylko na tym kontynencie mia³o siê ukazaæ. Pierwotna wersja, nagrana rok wczeœniej, rzekomo by³a zbyt piosenkowa i zosta³a przez artystkê skasowana, po czym nagrana od nowa. Nasuwa siê pytanie: czy dobrze siê sta³o? „Silver Tree” to po prostu dobry ambientowy kr¹¿ek, muzyka, okreœlana czêsto jako „new age”. Có¿ to dok³adnie znaczy? Ano mamy tu do czynienia z wielobarwnymi plamami dŸwiêku, przestrzeni¹ wype³nio-

L

n¹ dŸwiêkami, zarówno spokojnymi jak i ciut bardziej niepokoj¹cymi. Niekiedy us³yszymy nieco ¿wawsze fragmenty, zw³aszcza wtedy gdy do g³osu dochodz¹ etnicznie brzmi¹ce instrumenty perkusyjne. Generalnie jednak „Silver Tree” to p³yta raczej delikatna. Nad ca³oœci¹ dominuje g³os Gerrard, bardzo charakterystyczny, przestrzenny, po prostu niesamowity. To bez w¹tpienia on jest najmocniejszym punktem tego albumu. Warto tu wspomnieæ, ¿e Lisa na tej p³ycie u¿ywa go g³ównie w charakterze kolejnego instrumentu, czasem bardzo interesuj¹co, jak na przyk³ad w otwieraj¹cym „In Exile”, gdzie œpiewa tak jak chyba nigdy wczeœniej. W „Sea Whiper” mo¿na z kolei us³yszeæ echa niezapomnianego Portishead. Niestety, ciut ma³o tu takich bardziej wyró¿niaj¹cych siê fragmentów. „Silver Tree” w sporej

czêœci przypomina soundtrack do filmu, który nigdy nie powsta³. Naturalnie, minê³y ju¿ czasy, w których muzyka zespo³ów Dead Can Dance czy Cocteau Twins œwiêci³a triumfy. St¹d te¿ trudno oczekiwaæ, aby i ta p³yta zdoby³a szczególn¹ popularnoœæ – choæ sukces soundtracku z „Gladiatora” pokaza³, ¿e jednak g³os pani Gerrard wci¹¿ jest w cenie. „Silver Tree” jest zaœ dowodem na jej niezale¿noœæ artystyczn¹ – z pewnoœci¹ mog³a nagraæ nieco bardziej komercyjn¹ p³ytê. Szczerze powiedziawszy, nie wiem, czy nie by³oby to nawet lepsze rozwi¹zanie, gdy¿ choæ „Silver Tree” œwietnie sprawdza siê jako ca³oœæ, trudno na niej wskazaæ (poza wymienionymi wy¿ej utworami) szczególnie wyró¿niaj¹ce siê punkty. Czy to plus czy minus, oceñcie sami.

Krzysztof Wojdy³o


nowyczas.co.uk

NOWYCZAS 13 kwietnia 2007

KULTURA 19

DO W YG RA NIA !

książki

D L A C Z Y T E L N I K Ó W „ N OW EGO CZASU” PO LSKA KSI¢GARNIA FONT U F U N D O W A ¸ A C Z T E R Y KSIÑ˚KI. Wystarczy wys∏aç SMS na numer 87070 w formacie: NC (spacja) KSIAZK A + dane adresowe. (Koszt S MS £1.50 + standardowa stawka operatora). Na zg∏oszenia czekamy do czwartku 19 kwietnia. RAP

naCZASIE

do nabycia w Polskiej Księgarni FONT

www.polskaksiegarnia.co.uk

Gra¿yna Kubica SIOSTRY MALINOWSKIEGO

Gra¿yna Kubica z benedyktyñsk¹ dok³adnoœci¹ konstruuje ¿yciorysy 14 kobiet, dla których wspólnym odniesieniem jest znajomoœæ ze s³ynnym etnografem Bronis³awem Malinowskim. Ale mê¿czyzna jest w tej opowieœci jedynie Ÿród³em inspiracji. Autorka œledzi swoje bohaterki: pisarki, malarki, uczone, lekarki – kobiety piêkne i wykszta³cone, dziœ pamiêtane jedynie jako t³o s³awnych mê¿czyzn. Autorka wydobywa ich biografie z niepamiêci, ukazuje je w ró¿nych konfiguracjach: jako m³ode, zakochane dziewczyny i dojrza³e kobiety, odtwarza ich pogl¹dy na kobiecoœæ, opisuje przygody mi³osne, przygl¹da siê ¿yciu zawodowemu. Zastanawia siê, jakie piêtno w ich ¿yciu odcisnê³a historia i doœwiadczenia wojenne. Jaki by³ ich specyficznie kobiecy sposób patrzenia. Manuela Gretkowska KOBIETA I MʯCZYŹNI

Manuela Gretkowska powraca na pierwsze strony gazet. Za³o¿y³a partiê kobiet i napisa³a powieœæ, w której ze skandalistki zamienia siê w moralistkê. Warszawa, dwa zaprzyjaŸnione ma³¿eñstwa czterdziestolatków, ich zwi¹zki s¹ w stanie rozpadu. Gretkowska nie zmieni³a zdania i jeszcze raz powtarza: wspó³czeœni mê¿czyŸni s¹ s³abi, dwulicowi, infantylni. Kawa³ek niez³ej prozy obyczajowej. Ostry jêzyk, seks, kontrowersyjne pogl¹dy, bezkompromisowy portret Polski i Polaków w chwili odejœcia Papie¿a-Polaka. Piotr Wojciechowski DOCZEKAJ NOWIU

Thriller polityczny, zaskakuj¹cy zarówno intryg¹, jak i celn¹ analiz¹ trudnych stosunków Polaków i Rosjan. Polski marynarz, Micha³ Firley, dostaje od Amerykanów propozycjê udzia³u w tajemniczym projekcie. Na luksusowym ¿aglowcu US Navy rusza s³ynnym Przejœciem Pó³nocno-Wschodnim w kierunku Rosji, gdzie dosz³o do próby zamachu stanu. By uratowaæ demokracjê, Amerykanie chc¹ tam przywróciæ monarchiê. Do misji zostaje zwerbowana tak¿e Ludka, by³a dziewczyna Micha³a, córka Polki i potomka rodu Godunowów. To ona ma zostaæ ¿on¹ wielkiego ksiêcia Dmitrija Romanowa, nowego cara Rosji.

Poleca Wanda Niemczyk

BOLES£AW TABORSKI, urodzony w 1927 roku w Toruniu, jest poet¹, teatrologiem, eseist¹ i t³umaczem. Od 1946 roku mieszka w Wielkiej Brytanii. Na przestrzeni piêædziesiêciu lat opublikowa³ 20 zbiorów poezji, jest laureatem wielu presti¿owych nagród literackich, w tym tegorocznej Nagrody Zwi¹zku Pisarzy Polskich za Granic¹. Jego poezja, kpi¹c z normatywnych poetyk, operuje szerokim wachlarzem tematycznym, który – jeœli dotyka spraw duchowych, czyni to nie bez kontaktu z dojmuj¹c¹ codziennoœci¹. A jeœli koncentruje siê na sprawach doczesnych, nie boi siê robiæ tego wprost. Wiersz RAP, który publikujemy obok, pochodzi z tomu „Nowa era Big Brothera i inne wiersze”, wydanego w Toruniu w 2004 roku.

rap rap rap jak ciê z³api¹ bêdzie cap s³owo silniejsze jest od kul o czym zapominamy dziœ w zalewie pustych s³ów ale czy poet¹ rapu ³atwo byæ? tak bez kompleksów wycharczeæ wykrzyczeæ rzeczy wa¿ne ach tak podstawowe metafora z bana³em spl¹tana tak oryginalna mieszanka tego r¹banego spontanicznego krzyku a gniew pora¿a i nikt siê nie oœmieli pomstowaæ na to wœciek³e pomstowanie ¿e œwiat to burdel i niesprawiedliwoœæ i jedna wielka bujda i po co siê rodziæ rapujmy wariujmy bo wszystko to bzdura i cz³owiek cz³owiekowi wilkiem jest hau hau wyæ na ludzi i na wszystko na wasze cholerne zasrane sprawy i nasze ¿ycie w³aœnie takie samo pod³e ale nie daæ siê choæ wkurwia przebiæ siê z tych lochów na œwiat³o salony tych ³otrów raper wolnym jest cz³owiekiem hej fuck hej

Fisz i Emade – naczynia po³¹czone

Ju¿ wkrótce bracia Waglewscy na ¿ywo w Rythm Factory w Londynie. Szczegó³y na str. 22 El¿bieta Sobolewska

e.sobolewska@nowyczas.co.uk

isz – Bartek, starszy brat Waglewski. Pisze teksty, stoi za mikrofonem, rymuje. Kiedy jest mu Ÿle, s³ucha Kind of Blue Milesa Davisa. Lubi rozmawiaæ sam ze sob¹. Maluje obrazy, niektórzy je ubóstwiaj¹. Czasem koncertuje razem z Voo Voo. Kiedyœ konferansjer zapowiedzia³: – A teraz wyst¹pi tata Fisza. Starszy Waglewski siê nie obrazi³. Emade – Piotr, m³odszy brat. Tworzy muzykê, DJ. Jako trzynastolatek zacz¹³ graæ na perkusji. Powo³a³ nawet w³asn¹ grupê. Pozostaje dziwnie w cieniu Bartka, po prostu Fisz to prostszy pseudonim. Jego muzyka uszlachetnia s³owo, jest w niej przestrzeñ i g³êbia. przyznaj¹ca Kapitu³a Paszport „Polityki” stwierdzi³a, ¿e bracia Waglewscy „wytyczaj¹ kurs pod pr¹d”. Co myœ³¹ o nich nasi Czytelnicy? Teresa, lat 42: – Jak mo¿na nazwaæ zespó³ w ten sposób, to jakaœ kretyñska nazwa. Ale dlatego chêtnie ich pos³ucham. Fisz zapytany kiedyœ o

F

swój pseudonim odpowiedzia³: to tylko etykietka. Grzeœ, lat 22: – Próbuje byæ nad podziw oryginalny, a jego oryginalnoœæ jest ciê¿ka w odbiorze, chyba ¿e pos³uchasz go wiêcej, ws³uchasz siê w tekst. To nie chodzi o to, ¿e jest jakiœ bardzo skomplikowany, tylko strasznie go du¿o, jest gêsty. Piotr, lat 29: – No pewnie, ¿e znam. Ostatnia p³yta („Pi¹tek 13” – przyp. red.) nawi¹zuje do „Polepionych dŸwiêków”, ich pierwszego albumu. Jest to nurt hip hopu, ale zupe³nie osobny, bardzo indywidualny. Ta muzyka bardziej ¿yje, pewnie w³aœnie dziêki Emade. Oni nie u¿ywaj¹ cudzych pomys³ów, ³atwych kalek. Ich koncerty to mistrzostwo œwiata. Fisz nie stoi przed mikrofonem na bacznoœæ, wszyscy s¹ pe³ni ekspresji. To, co dzieje siê na scenie, nijak siê ma do tego, co znajduje siê na p³ytach. Ich koncerty stanowi¹ zupe³nie inn¹ jakoœæ, jakby nowy projekt, który tylko nawi¹zuje do podstawy zawartej na kr¹¿ku. Jacek, lat 27: – To urodzeni performerzy, on i jego brat. Lub jego brat i on, kolejnoœæ osób pozostawmy w do-

GRZEGORZ CIEPIEL/NowyCzas


NOWYCZAS 13 kwietnia 2007

20

TO i OWO

Œredni wiek mieszkañców Okinawy, w których diecie przewa¿aj¹ ryby, przekracza 81 lat. Z badañ specjalistów z Harvardu wynika, ¿e spo¿ywanie ³ososia i makreli zmniejsza ryzyko œmierci z powodu chorób serca i mo¿e przed³u¿yæ ¿ycie

Czego siê nie robi dla urody…

N

Stefan Go³êbiowski redakcja@nowyczas.co.uk

o w³aœnie, czego? Przewa¿aj¹ca wiêkszoœæ ludzi chce dobrze wygl¹daæ. I to nie tylko kobiety (choæ one przede wszystkim) – mê¿czyŸni tak¿e. W mniejszoœci pozostaj¹ abnegaci, którym zupe³nie na tym nie zale¿y. Nic z³ego nie ma w dbaniu o siebie, wrêcz przeciwnie, milej jest popatrzyæ na kogoœ zadbanego, ni¿ na obszarpanego flejtucha, nie znaj¹cego podstawowych zasad higieny. Ale w dzisiejszych czasach, kiedy to wygl¹d liczy siê bardziej ni¿ kiedykolwiek przedtem, a telewizja pokazuje nam na okr¹g³o celebrities i piêkne gwiazdy filmowe, które staæ na wszelkie mo¿liwe kosmetyki oraz zabiegi upiêkszaj¹ce, coraz bardziej przestaje byæ istotne to, co kto ma we wnêtrzu, coraz bardziej natomiast wygl¹d decyduje o karierze, i to nie tylko w Œwiecie show biznesu. Zwariowana moda na odchudzanie nie dla zdrowia, lecz dla urody przysz³a oczywiœcie z Ameryki i zawojowa³a pó³ œwiata. Dziewczyny i dojrza³e kobiety próbuj¹ wszystkich mo¿liwych diet, by

zmieniæ swoje figury, nie patrz¹c nawet na to, czy ich naturalne kszta³ty odpowiadaj¹ wzorcom lansowanym przez œrodki masowego przekazu. G³ównymi winowajcami s¹ tu oczywiœcie projektanci mody, którzy na pokazach pos³uguj¹ siê modelkami o szkieletowych figurach, bo “inaczej nie mo¿na”. No i dziewczyny siê odchudzaj¹, wpadaj¹c w anoreksje lub bulimie, bo niemal ka¿-

da marzy o takiej karierze, wyjazdach, piêknych zdjêciach w prasie, s³awie i pieni¹dzach. Ten morderczy proceder trwa od lat i dopiero ostatnio, po tragicznych zgonach kilku modelek zaczêto g³oœno mówiæ o fatalnych skutkach bycia na si³ê miary 0 (wed³ug amerykañskiego wzorca). Oty³oœæ jest powa¿nym problemem, zw³aszcza w bogatszych krajach,

Niekoniecznie organiczne

gdzie ludzie lepiej jedz¹, maj¹ wiêcej pieniêdzy i za¿ywaj¹ mniej ruchu. Odk³adaj¹ca siê w nadmiarze tkanka t³uszczowa jest przyczyn¹ powik³añ uk³adu sercowo-naczyniowego i innych narz¹dów. Idealn¹ wagê mierzy siê wskaŸnikiem BMI (Body Mass Index – czyli WskaŸnik Masy Cia³a). Jest to matematyczne wyliczenie kwadratu wzrostu do wagi. Dla normalnego, zdrowego cz³owieka wskaŸnik ten powinien wynosiæ pomiêdzy 18,5-24,9 kg/m2, od 25 zaczyna siê nadwaga, a od 30 – oty³oœæ. To wyliczenie nie dotyczy oczywiœcie dzieci, kobiet w ci¹¿y, sportowców i osób w starszym wieku, u których trudno jest wymierzyæ dok³adny wzrost. Przek³adaj¹c to na bardziej jasny jêzyk, mê¿czyŸni z obwodem pasa powy¿ej 102 cm i kobiety z obwodem powy¿ej 88 cm mog¹ siê uwa¿aæ za oty³ych i liczyæ z mo¿liwoœci¹ zachorowania na cukrzycê oraz na wysoki poziom cholesterolu. Odpowiednia dieta i æwiczenia ruchowe zmniejszaj¹ ryzyko zachorowañ, poprawiaj¹c równoczeœnie ogóln¹ sprawnoœæ organizmu. Co do tego nikt nie powinien mieæ w¹tpliwoœci. Natomiast szaleñstwo utrzymywania niskiej wagi za wszelk¹ cenê i dla filmowo-modelkowego wygl¹du jest po prostu niebezpieczne. Te wszystkie die-

nowyczas.co.uk

ty-cud, tabletki i coraz to nowe, rzekomo rewelacyjne kuracje s¹ w wiêkszoœci nic nie warte, albo dobre tylko na krótko, przynosz¹ce najwiêksz¹ korzyœæ tylko ich wynalazcom, którzy na ludzkich nadziejach zbijaj¹ fortuny. Przeczyta³em ostatnio o kolejnym wynalazku – pastylce dostêpnej obecnie w Wielkiej Brytanii tylko na receptê, ale która nied³ugo ma byæ w wolnej sprzeda¿y. Nie w¹tpiê, ze szybko znajdzie nabywczynie. Nazywa siê Orlistat (albo Xenical) i jej rewelacyjnoœæ polega na tym, i¿ poch³ania t³uszcz z pokarmu, który zostaje wydalony z organizmu, bez przyswajania go. Ju¿ jest bardzo popularna w USA, bo to taka wygoda – mo¿na jeœæ do woli i nie zaprz¹taæ sobie g³owy dietami. A tymczasem wcale tak nie jest. Dietê i æwiczenia niestety stosowaæ trzeba nadal, a nawet bardziej ni¿ przy innych œrodkach, bo bez tego Orlistat ma bardzo niemile skutki uboczne. Po prostu nie wychodzi siê z toalety – nadmiar t³uszczu przelatuje przez cz³owieka jak woda z zepsutego kranu... Cudów wiêc nie ma. Na pewno z oty³oœci¹ nale¿y walczyæ, ale z rozs¹dkiem, nie kieruj¹c siê przyk³adami modelek, z których pewnie powa¿ny procent mo¿e nie doczeka starszego wieku. Obyœmy tylko zdrowi byli…

Jak donosi „TheTimes” produkty opatrzone etykietk¹ „organic”, gwarantuj¹c¹, ¿e dany produkt zosta³ wyprodukowany bez u¿ywania pestycydów i sztucznych dodatków nie zawsze musz¹ byæ rzeczywiœcie organiczne. Zdarza siê bowiem, ¿e produkty, które mo¿emy kupiæ na coraz bardziej popularnych Farmers Markets, pochodz¹ z gie³dy warzyw i owoców, a nie prosto od rolnika. Wystarczy, ¿eby mia³y œlady ziemi i ju¿ mog¹ uchodziæ za organiczne, za które p³aci siê kilkaktornie wiêcej. Niektórzy obroñcy zdrowego ¿ywienia s¹ zdania, ¿e standardy ¿ywnoœci organicznej s¹ spychane z powodu presji, jak¹ wywiera na nie produkcja masowa. Jak powiedzia³ Lawrence Woodward szef Soil Association, która promuje ¿ywnoœæ woln¹ od chemikaliów: „Nowy ruch zdrowego ¿ywienia w Wielkiej Brytanii powsta³, by zmieniæ kierunek, w jakim pod¹¿aj¹ hipermarkety w produkcji i sprzeda¿y ¿ywnoœci, ale teraz hipermarkety zmieniaj¹ ten ruch. Pewnego dnia obudzimy siê znajduj¹c na pó³kach coœ z etykietk¹ „organic”, co tak naprawdê nie bêdzie organiczne”. Jak sie okazujeêê, nie musimy siê budziæ pewnego dnia, ju¿ jesteœmy oszukiwani przez sprytynych dostawców zdrowej ¿ywnoœci.


NOWYCZAS 13 kwietnia 2007

mANIA gotowania

nowyczas.co.uk

Szkocki kotlet z ³ososia

P

Miko³aj Heciak

redakcja@nowyczas.co.uk

rzepiêknych terenów Szkocji nie trzeba zachwalaæ. Ale przyjrzyjmy siê bli¿ej, jak geograficzne po³o¿enie tego kraju wp³ynê³o na jego kulinarne upodobania. Alba (z jêzyka galijskiego) jest w sposób naturalny podzielona na trzy czêœci. Pierwsza z nich to tzw. Lowlands – po³udniowa czêœæ granicz¹ca z Angli¹. Tereny nizinne przechodz¹ tutaj w Wy¿ynê Po³udniowoszkock¹. To tutaj znajduj¹ siê dwa najwa¿niejsze miasta: Edynburg i Glasgow. Dalej na pó³noc zaczyna siê tzw. Highlands ze swoimi wysokimi górami (Góry Kaledoñskie i Grampiany), g³êbokimi jeziorami (np. Loch Ness), urzekaj¹cymi wrzosowiskami i zielonymi pastwiskami. Trzecia czêœæ to wyspy okalaj¹ce kraj, a s¹ to Hebrydy, Orkady i Szetlandy. Mieszkañcy Szkocji potrafili skorzystaæ z bogactwa natury. Morze, rzeki i jeziora stanowi³y Ÿród³o ryb i owoców morza. Lasy obfitowa³y w dzikie ptactwo, jelenie, zaj¹ce i króliki, a tak¿e dzikie owoce i zio³a. Pastwiska dawa³y mo¿liwoœæ hodowli byd³a, owiec i kóz. Zimny i wilgotny klimat sprzyja³ uprawie owsa i jêczmienia – zbó¿ mniej wymagaj¹cych. Natomiast drób i warzy-

T

RUSSO BALT

eoretycznie firma RUSSO BALT ma ju¿ ponad sto lat. Teoretycznie, bo po rewolucji zwanej paŸdziernikow¹ i w czasach komunizmu zniknê³a z rynku automobilowego. Jej reaktywacja to ciekawy powrót do tradycji carskiej. Rusko-Ba³tyckij Wagonnyj Zawod z siedzib¹ w Rydze by³ oficjalnym dostawc¹ pojazdów dla rosyjskiego imperialnego dworu. Pierwsze auto Russo-Balt pojawi³o siê w 1908 roku, a w 1012 pojazd C24-50 œciga³ siê z powodzeniem w Rajdzie Monte Carlo. Firma wytwarza³a tak¿e ciê¿arówki, wozy stra¿ackie i pojazdy wojskowe.

KUCHNIA NA KÓ£KACH 21

wa starano siê hodowaæ w przydomowych warunkach. Do najpopularniejszych warzyw nale¿a³y: kapusta (sk¹d my to znamy?), zielony groszek, cebula i fasola. W okresach g³odu popularnym sk³adnikiem posi³ków by³a pokrzywa. W nie mniejszym stopniu ni¿ geograficzne po³o¿enie, na przestrzeni dziejów na rozwój sztuki kulinarnej Szkocji wp³ywa³a historia. I nawet je¿eli jeszcze do niedawna mo¿na by³o spotkaæ takie dziwne potrawy, jak sma¿ony baton Mars. Ale po kolei. Najwiêkszy wp³yw na szkock¹ kuchniê wywar³y chronologicznie: Skandynawia, Francja i W³ochy. Anglia poœrednio tak¿e, ale w odmienny sposób. Szkoci za wszelk¹ cenê próbowali zachowaæ swoj¹ narodow¹, w tym kulinarn¹, to¿samoœæ. W burzliwym okresie wczesnego œredniowiecza, gdy wojenne zawieruchy szala³y w najlepsze, a Europa pogr¹¿y³a siê w tzw. „wiekach ciemnych”, na tereny Szkocji, zamieszkane przez ludnoœæ celtyck¹, zaczêli nap³ywaæ wojownicy z Pó³wyspu Skandynawskiego. Kultura Wikingów przeniknê³a na wyspê. Solenie, suszenie i wêdzenie miêsa i ryb Szkoci zawdziêczaj¹ w³aœnie Wikingom. Peklowana wieprzowina z kapust¹ albo solone œledzie podawane z cebul¹ ³udz¹co przypominaj¹ przepisy rodem ze Skandynawii, choæ takie potrawy znamy i z polskich sto³ów. Szwedzkie meatballs zwane frikadeller (jakie znamy z restauracji Ikea) przetrwa³y w jêzyku szkockim jako fricadellans. Podobnie zwyczaj jadania na drewnianych talerzach, u¿ywania drewnianych ³y¿ek czy zwierzêcych rogów do podawania napojów i zup, zaczerpniêto od najeŸdŸców. Warto równie¿ wspomnieæ, ¿e zas³ug¹ Wikingów jest produkcja twarogów w Highlands, z najbardziej popularnym obecnie serkiem Crowdie. W 1295 roku Szkocja zawar³a przymierze z Francj¹, by sprostaæ ekspansji po³udniowych s¹siadów – Anglików i przez ponad dwa stulecia kuchnia francuska wzbogaca³a szkock¹. Widaæ to w s³ownictwie (np. hotch potch to zupa wielowarzywna, z francuskiego hochepot), jak i przepisach. To w tym okresie po g³ównym daniu zaczêto podawaæ desery. Sto³y by³y uprz¹tane, a s³odycze i owoce wnoszone. Szkoccy piekarze u¿ywali francuskich przepisów i technik wypiekania, a przez pewien okres piekarze z Edynburga ustêpowali tylko tym z Pary¿a czy Wiednia. Zaskoczenie mo¿e budziæ wp³yw kuchni Pó³wyspu Apeniñskiego. Z powodów historycznych wielu mieszkañców, szczególnie Highlands, opuszcza³o kraj (o czym bêdzie jeszcze mowa póŸniej) w poszukiwaniu lepszego ¿ycia. A w XIX wieku wielu W³ochów postanowi³o w³aœnie w Szkocji zacz¹æ swoje lep-

Russo Balt po reaktywacji postawi³ na samochody luksusowe. Oficjalni dystrybutorzy tej marki maj¹ swoje biura w Moskwie, Monako i na Bliskim Wschodzie, co wskazuje klientelê tej marki. Nie s¹ to bowiem samochody tanie. Russo Balt przedstawi³a na Salonie w Genewie swój kolejny model Impression. Auto ma 5,2 m d³ugoœci, jest wyposa¿one w silnik 12 V biturbo, o mocy 555 KM i w 6-biegow¹ skrzyniê. Przy jego produkcji skorzystano z doœwiadczeñ Mercedesa AMG. Cena tego pojazdu to 50 milionów rubli (oko³o 5,7 mln z³). (ab)

sze, emigracyjne ¿ycie. Ale o tym w nastêpnym numerze. Dzisiaj chcia³em zaproponowaæ Czytelnikom tradycyjny szkocki przepis na kotlety rybne z ³ososia (salmon fishcakes). Wszystko, co potrzebujemy, to: oko³o 450g pieczonego ³ososia, tyle¿ samo ugotowanych ziemniaków duszonych z dwoma ³y¿kami mas³a, dwie ³y¿ki pe³noziarnistej musztardy, ³y¿ka pokrojonego koperku i ³y¿ka zielonej pietruszki, starta skórka i sok z po³owy cytryny, sól i pieprz do smaku. Jak przyrz¹dzamy? Duszone ziemniaki mieszamy z pokruszon¹ ryb¹ i musztard¹. Nastêpnie dodajemy koperek i pietruszkê oraz start¹ skórkê cytrynow¹ i sok. Doprawiamy do smaku. Z otrzymanej masy formujemy kulki i sp³aszczamy je lekko. Je¿eli ostudzimy ziemniaki wczeœniej, bêdziemy mogli ³atwiej formowaæ kotleciki. Nastêpny krok to obtoczenie w panierce. Najpierw w m¹ce, potem w jajku i bu³ce tartej na zakoñczenie. Sma¿ymy krótko na gor¹cym oleju lub oliwie z dwóch stron na z³ocisty kolor. W ten sposób otrzymujemy chrupi¹c¹ panierkê i delikatny œrodek. Odk³adaj¹c kotlety na papierowy rêcznik, pozbêdziemy siê nadmiaru oleju. Do lekko cytrynowych kotlecików doskona³e pasuje rocket salad, która ma ostry smak. Æwiartka œwie¿ej cytryny podkreœli jeszcze bardziej smak potrawy. W korzystaniu z przepisów nie jest konieczne œcis³e trzymanie siê receptur, dlatego podawane produkty i ich objêtoœci proponujê traktowaæ tylko i wy³¹cznie jako wskazówki. W powy¿szym przepisie swobodnie mo¿emy zmieniæ zestaw zió³ czy zast¹piæ ³ososia inn¹ ryb¹ – bia³e ryby, a nawet tuñczyk z puszki bêd¹ siê równie¿ nadawa³y. Jednak bardzo zachêcam do u¿ywania œwie¿ych ryb i zió³.

Tr zy wpadki tr ójko lorowych

F

rancuski dziennik „Le Figaro” podsumowa³ trzy najwiêksze niewypa³y motoryzacji Trójkolorowych. S¹ to modele Renault Vel Satis i Modus oraz Peugeot 1007. Za drogie, zbyt wymyœlne i Ÿle siê sprzedaj¹ce. Okazuje siê, ¿e Peugeot 1007 dobrze sprzedawa³ siê wy³¹cznie w... Japonii. Kraj Kwitn¹cej Wiœni przyzwyczajony jest do ró¿nych dziwol¹gów, a np. rozsuwane drzwi s¹ atutem w ma³ej przestrzeni do parkowania. We Francji z tego samego powodu samochód ten ochrzczono nazw¹... „auta dla inwalidów”. Firma podjê³a ryzyko wypuszczenia oryginalnego modelu i zdaniem „Le Figaro” przegra³a. Je¿eli ktoœ szuka dziw-

noœci, za te same pieni¹dze mo¿e kupiæ sobie jeszcze bardziej oryginalnego Fiata Multiplê. Nie sprawdzi³ siê te¿ Renault Modus, przyjêty znacznie gorzej od swojego „kuzyna” Nissana Note. Produkowany od 2002 roku Vel Satis to ju¿ wrêcz klêska. Styliœci Renault wyraŸnie mieli tu kaca. Modelowi nie pomo¿e ju¿ ¿adna kosmetyka. Jest on potwierdzeniem tego, ¿e od lat próby konkurowania z Niemcami w tej gamie aut po prostu nie maj¹ szansy. W reklamie, chc¹c wybrn¹æ z k³opotu, przedstawiano Vel Satisa jako auto dla nonkonformistów. Nie przekona³o to jednak wielu. Sprzeda¿ tego modelu spad³a do 5127 aut, z czego 3,5 tysi¹ca znalaz³o nabywców we Fran-

cji. Z tej liczby wiêkszoœæ to zakupy dokonane przez administracjê pañstwow¹ i jej instytucje. Samochód znacznie ró¿ni siê od standardu niemieckiego, zbli¿aj¹c siê do niego jedynie... cen¹. W dodatku pojazd ten ciê¿ko siê prowadzi w deszczu, noc¹ i przy wiej¹cym mocno wietrze. Za cenê od 39 tys. do 49 tys. euro lepiej wybraæ któryœ z produktów BMW czy Mercedesa. Jedynym pocieszeniem ma byæ fakt, ¿e ceny tych trzech modeli, w przypadku aut u¿ywanych, lec¹ na ³eb na szyjê i bêd¹ dobrymi okazjami dla tych, którzy kupuj¹ samochody z „drugiej rêki”. Vel Satis z 2005 roku 3,5 V6 mo¿na kupiæ we Francji ju¿ za 22 tys. euro. Po pó³tora roku straci³ prawie po³owê swojej wartoœci... (ab)


NOWYCZAS 13 kwietnia 2007

Film

nowyczas.co.uk

22 CO SIÊ DZIEJE

Provoked Dramat, UK 2006 re˝. Jag Mundhra

mu z tym dobrze, ˝yje w zgodzie z samym sobà. W jego idylliczny i pouk∏adany Êwiat wkrada si´ jednak ponura codziennoÊç naznaczona nienawiÊcià i przemocà. Staje si´ on ofiarà pobiç, regularnych i nieuniknionych. Nie jest to jednak najgorsza z krzywd, która go dotyka. Ukochana kobieta okazuje si´ byç zaanga˝owana w plan napadu na sklep jubilerski i ˝erujàc na jego naiwnoÊci wplàtuje go w rabunek.

Muzyka

Historia ˝ycia Kiranjit Ahluwalii, kobiety która zdecydowa∏a si´ opuÊciç rodzinne Indie i poÊlubi∏a rodowitego Londyƒczyka. Wykorzystywana przez m´˝czyzn´, Kiranjit trafia do wi´zienia za morderstwo swojego m´˝a. The Lives of Others Dramat, Niemcy 2006 re˝. Florian Henckel von Donnersmarck (the lives of others jpg) Wczesne lata 80., znany dramaturg Georg Dreyman i jego partnerka - Christa Maria Sieland - popularna aktorka tworzà par´ intelektualistów - gwiazd w socjalistycznym NRD. Ich poglàdy i styl ˝ycia nie zawsze zgadza∏y si´ z doktrynà partii. W domu Dreymana za∏o˝ony zostaje pods∏uch. Âledztwo prowadzi kapitan Stasi Gerd Wiesler. W miar´ jak Wiesler coraz lepiej poznaje sekrety swoich ofiar, ich ˝ycie zaczyna go coraz bardziej fascynowaç. Lights in the Dusk Dramat, Finlandia 2006 re˝. Aki Kaurismaki Curzon Soho Od piàtku w godz. 12.00, 14.00, 16.00, 19.10, 21.05 Koistinen pracuje jako stra˝nik miejski, dba o bezpieczeƒstwo majàtku ludzi sukcesu, i jest

Jazz Cafe POSK Sobota 14 kwietnia godz. 20.00 Bilety: £5 Tym razem w jazzujàcej piwnicy wystàpi duƒsko-angielski kwartet Kristiana Borringa, w sk∏adzie: Kristian Borring - gitara Christoffer Appel - saksofon altowy Gary Wicks - kontrabas Jon Scott - perkusja Duƒski gitarzysta Kristian Borring to wschodzàcy talent londyƒskiej sceny jazzowej. Jego projekty muzyczne chocia˝ nie stronià od Êwie˝ego i nowatorskiego spojrzenia na dokonania jazzu, sà jednak ÊciÊle osadzone w tradycji. Wszyscy cz∏onkowie zespo∏u to absolwenci najlepszych londyƒskich konserwatoriów, grajàcy jazz z werwà w∏aÊciwà m∏odoÊci. Sà poszukiwaczami w∏asnej Êcie˝ki w nurcie modern. Latem tego roku zespó∏ rusza w tras´ po kontynencie. B´dzie koncertowa∏ we wszystkich znanych klubach Europy. Pracuje równie˝ nad swojà pierwszà p∏ytà, która uka˝e si´ pod koniec roku. Pid˝ama Porno Klub Underworld 174 Camden High Street NW1 22 kwietnia godz. 18.30 Bilety: £13.50 w przedsprzeda˝y, £16.50 przed koncertem www.ticketweb.co.uk Liderem Pid˝amy Porno jest Krzysztof „Graba˝” Grabowski. Jego teksty funkcjonujà równie˝ bez muzyki. Zosta∏y wydane w tomiku „Welwetowe swetry”, by∏y drukowane w literackich periodykach. Formacja powsta∏a w drugiej po∏owie lat 80. Od 2002 roku trzej muzycy Pid˝amy Porno: Graba˝, Kozak i Kuzyn grajà razem w formacji Strachy Na Lachy. Kozak, gitarzysta Pid˝amy, jest równie˝ liderem zespo∏u Âwiat Czarownic, który wyda∏ w sierpniu 2002 p∏yt´ z Robertem Brylewskim. Dziadek, kolejny gitarzysta zespo∏u, jest w∏aÊcicielem Studia

Czad, miejsca w którym powsta∏y prawie wszystkie p∏yty Pid˝amy oraz inne istotne dla polskiej muzyki alternatywnej albumy, takich grup jak: Somethin Like Elvis, Apatia, Happy Pills, Paprika Korps.

Fisz – emade – tworzywo 22 kwietnia, godz. 19.00 Rhythm Factory 16-18 Whitechapel Rd. E1 1EW Bilety: £12 w przedsprzeda˝y, £15 przy drzwiach www.ticketweb.co.uk Londyn znalaz∏ si´ na trasie koncertowej Fisza vel Bartka Waglewskiego za sprawà dwóch barmanek z klubu Rhythm Factory: Moniki i Kory, które zainteresowa∏y jego muzykà swojego managera Alexa. Sta∏ si´ fanem Fisza i tak zrodzi∏a si´ koncepcja koncertu. Fisz i Emade oraz Tworzywo w sk∏adzie Envee - moog, Jurek Zagórski - gitara, Wróbel - bas, Pablo Hudini – rapy b´dà promowaç nowy album „Piàtek 13”. Stanowi on pewnego rodzaju powrót do korzeni, Fisza z „Polepionych dêwi´ków”. Jednak jego kolejne wcielenie, zaskoczy zarówno zatwardzia∏ych hiphopowców jak i fanów Tworzywa Sztucznego. Tak o „Piàtku” mówi sam Fisz: „biegnie szybko, krótkie pauzy mi´dzy utworami, zwarte formy. Miejscami jest mocno i surowo, czasami bez kompromisów, z du˝à dawkà czarnego humoru.” Spodziewajmy si´ go wi´c w Fabryce Rytmu, na pewno si´ nie zawiedziemy. Dla przypomnienia, bracia Waglewscy sà posiadaczami Paszportu Polityki, który otrzymali w zesz∏ym roku.

S∏awek Wierzcholski & Nocna Zmiana Bluesa POSK 238-246 King Street W6 21 kwietnia godz. 19.00 22 kwietnia godz. 16.00 Bilety: £13, £15, £18, dost´pne w kasie POSK-u od 2 kwietnia

POLISH MASTERS 20 KWIETNIA GODZ. 19.30 ST. JOHN’S, SMITH SQUARE SW1P 3HA

Bilet y: £10, £ 15, £20 dost êpne na st roni e www.sjss.org.uk oraz w kasie, tel. 020 7222 1061

Muzyka Fryderyka Chopina, Karola Szymanowskiego i Witolda Lutos³awskiego w wykonaniu dwóch muzyków z najwy¿szej pó³ki. Wiolonczelista Andrzej Bauer wystêpuje z recitalami m.in. w Amsterdamie, Pary¿u, Hamburgu i Monachium. Koncertuje z wiêkszoœci¹ polskich orkiestr symfonicznych i kameralnych, a zespo³y takie jak Filharmonia Narodowa i Sinfonia Varsovia zapraszaj¹ go jako solistê swoich europejskich tras koncertowych. Pianista Jan Krzysztof Broja studiowa³ we Frankfurcie, w Hannoverze i w warszawskiej Akademii Muzycznej, któr¹ ukoñczy³ z wyró¿nieniem w 1998 r. Laureat wielu miêdzynarodowych konkursów. Prasa litewska nazwa³a go pianist¹ XXI wieku.

S∏awek Wierzcholski jest bodaj najpopularniejszym wykonawcà bluesa w Polsce. Wirtuoz harmonijki ustnej, wokalista, autor tekstów i muzyki. Za∏o˝yciel i lider grupy Nocna Zmiana Bluesa, z którà koncertowa∏ w kilkunastu krajach, m.in. we Francji Szwecji, Holandii, Rosji i Zimbabwe. Z tym zespo∏em i pod w∏asnym nazwiskiem wyda∏ kilkanaÊcie p∏yt. Jako sideman zagra∏ na swojej harmonijce p∏ytach takich wykonawców jak: Maanam, Majka Je˝owska, Zdrowa Woda czy Gang Olsena. Koncertowa∏ z czo∏ówkà polskich muzyków rockowych i jazzowych. Nagrany z Wojciechem Karolakiem album „Piàtek wieczorem” zdoby∏ w roku 2005 miano „Z∏otej P∏yty”. Z Nocnà Zmianà Bluesa otwiera∏ koncert grupy Blues Brothers (Norymberga 1989) i B.B. Kinga (Warszawa 1996). W roku 1997, S∏awek wystàpi∏ wÊród najwybitniejszych harmonijkarzy na Âwiatowym Festiwalu Harmonijki w Trossingen w Niemczech. Album „Polski Blues” po∏àczy∏ bluesa z polskimi instrumentami ludowymi i dosta∏ entuzjastycznà recenzj´ w presti˝owym amerykaƒskim magazynie „Blues Revue”.

Wystawy

Dino Jaws Ostatnia szansa! Natural History Museum

Cromwell Road SW7 5BD Codziennie 10.00-17.30 Wst´p wolny Dla du˝ych i ma∏ych mi∏oÊników przyrody i historii naturalnej. Interaktywna wystawa, na której odwiedzajàcy majà mo˝liwoÊç zapoznania si´ z „menu” dinozaurów, co jad∏y te prehistoryczne stworzenia, jak zdobywa∏y po˝ywienie, w jaki sposób trawi∏y. Surreal Things Victoria & Albert Museum Cromwell Road, SW7 2RL Wst´p £9 Okazja obejrzenia 300 najciekawszych i najdziwniejszych wytworów sztuki spod znaku surrealizmu w iÊcie teatralnej scenerii. Jest to pierwsza w Londynie wystawa, która przedstawia w niezwykle szerokim zakresie wp∏yw tego kierunku na Êwiat mody, teatru, filmu, wspó∏czesne wzornictwo, architektur´, czy reklam´. Dzie∏a Salvadore Dali, Man Ray, Meret Oppenheim, Marcela Duchamp, Eileen Agar i innych wybitnych przedstawicieli kierunku i jego wspó∏czesnych kontynuatorów. Surrealizm narodzi∏ si´ w 1924 r. we Francji. By∏ przejawem buntu przeciw klasycyzmowi, racjonalnemu postrzeganiu Êwiata, u˝ytkowej sztuce op´tanej nudnymi konwencjami. Teoretykiem tego nurtu by∏ filozof i poeta Andre Breton. Jego wyznawcy tworzyli obrazy, przedmioty, wiersze gdzie realizm ulega∏ totalnej deformacji na rzecz fantazji, halucynacji, sennej mary.

Kluby

Cava & Pheel Kay zapraszajà: Klub Hidden 100 Tinworth Street, SE11 5EQ 14 kwietnia Cava & Pheel Kay zagrajà w klubie Hidden na Vauxhall. Tym razem w funkowym klimacie. Dodatkowo specjalnie zaproszeni na t´ noc dje: Lukass , Alex K i Taurus zagrajà w klimatach latino, funky house oraz electro. W sali electro & tek house wystàpià rezydenci The Poison: duet Arthur Keen & Taliah, Funky Paul z saksofonistà Iwanem M, Eddie, TomasSuchy oraz Stefan Ro. Wszelkie informacje pod numerami: 07904301368 & 07960921340 oraz mailowo: piotrlondyn@yahoo.co.uk Ju˝ nied∏ugo kolejne boat party: www.boatparty.uk.com



NOWYCZAS 13 kwietnia 2007

24

CZAS NA RELAKS

nowyczas.co.uk

Cytat tygodnia

Proszê pani, ja znam wiele s³ów i na „ch” i na „k” i na co pani jeszcze chce. To nie jest to, ¿e ja ich nie znam i pani je zna, to nie jest w ogóle ¿adna tajemnica.. Aleksander Kwaśniewski w rozmowie z Moniką Olejnik

horoskop tygodniowy

BARANY wszystko w tym tygodniu bêd¹ robiæ z radoœci¹. Powiedzie siê wiêkszoœæ waszych zamierzeñ. Weekend sprzyja zawieraniu przyjaŸni, godzeniu siê z ludŸmi i uk³adaniu planów. Potem zajmiesz siê wa¿nymi i odpowiedzialnymi sprawami. 17.04 zwolnij tempo, bo szybko zorientujesz siê, ¿e ty pracujesz, a inni leniuchuj¹ i zrzucaj¹ na ciebie w³asne sprawy.

BLIŹNIÊTA czekaj¹ w tym tygodniu trudne, ale inspiruj¹ce zadania. Bêdziesz komuœ pomagaæ, a nawet poœwiêcaæ siê dla dobra ogó³u. Nie obiecuj jednak zbyt wiele, bo potrzebujesz odpoczynku i wytchnienia. Twój zapa³ i zaanga¿owanie mog¹ skoñczyæ siê przemêczeniem. 17.04 mo¿esz narzekaæ na swój stan zdrowia, pracê i finanse. Jeœli nie chcesz spêdziæ tego dnia samotnie, przestañ marudziæ. 19.04 warto spotkaæ siê z przyjació³mi. RAKOM sprzyjaj¹ Gwiazdy. Udadz¹ siê nowe przedsiêwziêcia, nawet te najbardziej szalone. Nie rezygnuj zbyt szybko z ciekawych planów, bo znajdziesz pomocników i przyjació³. W weekend sprzyja Rakom szczêœcie w mi³oœci, nie warto samemu siedzieæ w domu! Od poniedzia³ku czas zaj¹æ siê prac¹. Ktoœ ci¹gle bêdzie od ciebie czegoœ chcia³, nie uda ci siê wywin¹æ ze wszystkich zobowi¹zañ i domowych prac. Lepiej nie przejmowaæ siê drobiazgami.

LWY bêd¹ chcia³y wszystkimi rz¹dziæ. 13.04, zamiast zaganiaæ rodzinê do porz¹dków, idŸ odwiedziæ przyjació³. Mo¿liwe s¹ wtedy nowe, ekscytuj¹ce znajomoœci, a nawet romans. Nie przejmuj siê pi¹tkiem trzynastego i myœl o wszystkim optymistycznie. Od 16.04 chêtnie zajmiesz siê nowymi sprawami. Nie broñ siê przed pomys³ami szefa, bo dziêki nim mo¿esz zyskaæ dodatkowe pieni¹dze. 17.04 najbardziej sprzyja naradom i szkoleniom. PANNY bêd¹ bardzo towarzyskie i weso³e. Jakieœ plotki mog¹ ciê jednak zaskoczyæ. Nie przejmuj siê wszystkim, co w ten weekend na swój temat us³yszysz. Nieporozumienia lepiej wyjaœniæ zdecydowanie i od razu. W poniedzia³ek wa¿ne sprawy przyspiesz¹. Szybko za³atwisz te zaplanowane i jeszcze zostanie ci czas na przyjemnoœci. 17.04 nie daj siê sprowokowaæ do nieprzewidzianych inwestycji, szczególnie jeœli namawia ciê do nich ktoœ, kogo zbyt dobrze nie znasz. WAGI powinny uwa¿aæ. W tym tygodniu zmieniaj¹ce siê okolicznoœci mog¹ ciê trochê zaskoczyæ. Czas nie sprzyja ryzykownym interesom i decyzjom, z których trudno siê wycofaæ. B¹dŸ wierny swoim zasadom, a uporasz siê z wyzwaniami. Weekend warto przeznaczyæ na zabawê i odpoczynek. Samotne Wagi maj¹ powodzenie w mi³oœci. 17.04 masz szansê spotkaæ na swojej drodze osoby dziwne i bardzo ekscentryczne, które mog¹ wp³yn¹æ na twoje pogl¹dy i decyzje. B¹dŸ ostro¿ny i czujny, a w razie problemów zaufaj przyjacio³om.

SKORPIONY zajm¹ siê liczeniem gotówki i planowaniem wydatków. B¹dŸ cierpliwy i bardzo spostrzegawczy. Byæ mo¿e dziêki temu w³aœnie w pi¹tek trzynastego spostrze¿esz b³¹d, który w przysz³oœci móg³by ciê sporo kosztowaæ. 17.04 masz szansê zyskaæ nowych znajomych, od których wiele siê nauczysz. Nie odmawiaj, jeœli ktoœ poprosi ciê o natychmiastow¹ pomoc. Szkolenia, wyjazdy i zakupy w ksiêgarni oka¿¹ siê bardzo udane.

STRZELEC W pi¹tek trzynastego zrobisz wiele zamieszania, aby unikn¹æ swoich obowi¹zków. Zastanów siê jednak, czy warto? Szczêœcie sprzyja ci w sprawach, które zwi¹zane s¹ z pieniêdzmi i nieruchomoœciami. Ka¿dy pomys³ mo¿e okazaæ siê dochodowy! Weekend sprzyja odpoczynkowi, ale te¿ udanym zakupom. 16.04 mo¿esz spotkaæ na swojej drodze osoby dziwne i bardzo ekscentryczne, które mog¹ wp³yn¹æ na twoje pogl¹dy i decyzje. B¹dŸ ostro¿ny i czujny.

KOZIORO¯EC Mo¿liwe s¹ w tym tygodniu nieoczekiwane spotkania, a nawet interesuj¹ce propozycje. W weekend postaraj siê zapanowaæ nad swoj¹ ciekawoœci¹, bo cudze sekrety mog¹ nie byæ takie zabawne. Od poniedzia³ku zainteresujesz siê swoimi pieniêdzmi. Tajemnice kont bankowych i dociekania na temat gie³dy oka¿¹ siê ciekawsze od towarzyskich spotkañ. B¹dŸ dociekliwy, bo to ci siê op³aci, szczególnie 19.04. Twoje pomys³y bêd¹ siê podobaæ i rozwesel¹ otoczenie.

WODNIK Nawet podczas ciê¿kiej pracy nie bêdziesz siê w tym tygodniu nudziæ. Weekend najbardziej sprzyja niespodziewanym spotkaniom z ciekawymi ludŸmi. Twoje pomys³y bêd¹ siê podobaæ, a dobra rada jakiej udzielisz pomo¿e pewnej osobie uporaæ siê z k³opotami. 16.04 wpadniesz na pomys³, jak pozbyæ siê czêœci nudnych obowi¹zków. Ktoœ ciê wyrêczy lub zacznie usprawniaæ twoj¹ pracê, a ty skwapliwie z tego skorzystasz.

RYBY Przez wiêkszoœæ tygodnia bêdziesz senny i niezdecydowany. Unikaj powa¿nych decyzji, a z wyjaœnianiem swoich pretensji poczekaj do jutra. Weekend sprzyja powa¿nym rozmowom o uczuciach i snuciu wspólnych planów z partnerem. 17.04 czeka ciê ciekawe wydarzenie towarzyskie, a nawet publiczny wystêp. Miej wiêcej wiary we w³asne si³y! Dziêki poczuciu humoru i refleksowi uporasz siê z ka¿dym zaskakuj¹cym wyzwaniem. 18.04 odpowiedz na zaleg³e listy i e-maile.

Miros³awa Krogulska i Izabela Podlaska

RYSUJE ANDRZEJ LICHOTA

BYKI bêd¹ w doskona³ym humorze. Znajdziesz siê w centrum zainteresowania, wiele osób zechce poznaæ twoje zdanie i zasiêgn¹æ u ciebie porady. Weekend sprzyja nowym znajomoœciom. Jeœli chcesz coœ za³atwiæ lub przekonaæ kogoœ do ambitnych planów, to zrób to 17.04. Nawet najbardziej szalone pomys³y maj¹ szansê na realizacjê. W uczuciach oka¿ w tym tygodniu wiêcej zdecydowania i odwagi.

warto zobaczyæ w TVP Polonia Niedziela, godzina: 13:15 (powtórka 22:10) Kapitan Tytus ¯bik na podziemnym froncie czyli kartki z historii polskiego komiksu bez ograniczeñ wiekowych

Najpopularniejszym komiksem PRL-u by³ „Tytus”. Niewiele jednak brakowa³o, by losy sympatycznego szympansa i jego kompanów nie ujrza³y œwiat³a dziennego. Pierwsze dwa lata po narodzinach spêdzili w szufladzie, bo ¿aden wydawca nie by³ zainteresowany drukiem ich przygód. Pierwsze odcinki komiksu pojawi³y siê na ³amach „Œwiata M³odych” i przemyca³y – zgodnie z zaleceniem w³adz – s³uszne treœci ideologiczne. Henryk Chmielewski, zwany papciem Chmielem, wspomina, ¿e najwiêcej czasu zajmowa³o mu wymyœlanie losów bohaterów w narzuconych warunkach – musieli byæ harcerzami, poznawaæ przepisy ruchu drogowego... Dziœ komiks osi¹gn¹³ ³¹czny nak³ad 10 milionów egzemplarzy, a jego autor ju¿ bez przeszkód wymyœla dalsze losy Tytusa, Romka i A‘Tomka. O historii polskiego komiksu od czasów Kozio³ka Mato³ka opowiadaj¹ przedstawiciele tej dziedziny sztuki.

Niedziela godzina: 15:35 Biografie – Andrzej Seweryn aktor – acteur

Któ¿ inny ma prawo wystêpowaæ na deskach czcigodnej Comedie Francaise, jak nie Francuz od kolebki gaworz¹cy w mowie Racine‘a? Zaszczyt kreowania bohaterów dzie³ Corneille‘a i Marivaux spotkaæ mo¿e tak¿e francuskojêzycznego Belga. Ale kto by uwierzy³, ¿e graæ i odnosiæ sceniczne sukcesy w Domu Moliera bêdzie przybysz ze wschodu Europy, ¿e wymagaj¹c¹ publicznoœæ parysk¹ podbije Polak, który nauczy³ siê jêzyka francuskiego w wieku trzydziestu lat? W filmowym portrecie Andrzeja Seweryna obok bohatera wystêpuj¹ jego przyjaciele, wspó³pracownicy i mistrzowie: Andrzej Wajda, Jacek Kuroñ, Daniel Olbrychski, Stanis³awa Celiñska, Jacques Lassalle, Catherine Samie, Georges Banu oraz córka Maria Seweryn. Ich wypowiedzi ilustrowane s¹ materia³ami archiwalnymi z filmów i inscenizacji teatralnych, a tak¿e zdjêciami z prób „Mizantropa” w Comedie Francaise.


nowyczas.co.uk

8 1 7 5 8

3 9 4 7

CZAS NA RELAKS 25 1 2 8 6 7 4 5 3 4 1 2 9 6

œrednie

4 5 1 2

1 9 4 7

6

8

9

6 3

2

9 9 4 8 1 1 4 4 7

4

2 6 5

4 6 7 3 3 7

trudne

1 5

9

2

8 7 5 7 6 3 8 2 9 3 1 4 2 1 5 3 6 6 4 3 7 2 2 4 6 1 3 4

Sudoku

³atwe

NOWYCZAS 13 kwietnia 2007

Wype³nij diagram w taki sposób, aby w ka¿dym poziomym wierszu, w ka¿dej pionowej kolumnie i w ka¿dym dziewiêciopolowym kwadracie 3x3 znalaz³y siê cyfry od 1 do 9. Cyfry w kwadracie oraz kolumnie i wierszu nie mog¹ siê powtarzaæ. Dwa miliony z³otych kosztowaæ bêdzie stworzenie nowej komórki w Ministerstwie Finansów. Zostanie zatrudnionych 27 urzêdników, którzy bêd¹ wydawali opinie na temat przyznawania ulg podatkowych. Jednak ¿aden urz¹d skarbowy nie bêdzie musia³ braæ ich pod uwagê.

Rozwi¹zania sudoku z nr 14

Wprowadzenie zasady, zgodnie z któr¹ opinia Ministerstwa by³aby wi¹¿¹ca, by³oby rozwi¹zaniem niekonstytucyjnym. Ustawa nie przewiduje ¿adnych œrodków egzekwowania decyzji ministra, któr¹ podejmie kieruj¹c siê przekonaniami swoich 27 nowych urzêdników.

³atwe

Has³o krzy¿ówki z nr 14: Piêkna panna po³ow¹ posagu

œrednie

trudne

Humor

Absurd tygodnia

* Wœród osób, które do dnia 11 kwietnia przeœl¹ SMS z prawid³owym has³em krzy¿ówki rozlosowany zostanie kupon firmy FlyMiniCabs.co.uk, o wartoœci £50 uprawniaj¹cy do zni¿ki przy przewozie z Londynu na dowolne londyñskie lotnisko.

M

rybim okiem

rybim okiem

iêdzy ksiêgami istniej¹ tajemne przejœcia, ni to labirynty, ni to katakumby: tunele w Logosie. Wszystkie kultury gdzieœ mia³y wspólny, archaiczny pocz¹tek. Kupi³em sobie przek³ad „Biblii” z hebrajskiego na angielski. Kiedyœ studiowa³em z koleg¹, zapalonym nowochrzeœcijaninem, przek³ad z greki na polski. Patrzenie na „Bibliê” wed³ug tej perspektywy jest pasjonuj¹ce. Otó¿ nak³adaj¹ siê na siebie p³aszczyzny czterech jêzyków: polskiego, angielskiego, greckiego i hebrajskiego. Nie wiadomo, który jest ciekawszy, bo i kusz¹ zgrabne formy alfabetów greckiego i hebrajskiego. Jak patrzeæ na przek³ad, czy te¿ sztukê przek³adu? Najzabawniejsze, ¿e tylko dwa z nich „znam”.

Krzy¿ówka

WYGRAJ £50*

Wyœlij SMS o treœci NC (prawid³owe has³o) na numer 87070. Otrzymasz wiadomoœæ zwrotn¹ z podziêkowaniem. Aby potwierdziæ wys³anie, odpowiedz wpisuj¹c s³owo CORRECT. Koszt wys³ania SMS to £1.5 (plus standardowa op³ata operatora). Firma FlyMiniCabs.co.uk to najwiêkszy polski przewoŸnik w Londynie, specjalizuj¹cy siê w przejazdach na lotniska ju¿ od 18 GBP. Tel. 0208 7350 919

Nagrodê za prawid³owe rozwi¹zanie krzy¿ówki z ubieg³ego tygodnia otrzymuje Ewa Nurzyñska z Golders Green. W jednym ze sklepów na Green Street razem z Justyn¹ odkryliœmy ksiêgarenkê, na której pó³kach lœni³y suto oprawione Korany, traktaty teologiczne, naukowe opracowania dotycz¹ce ¿ycia Arabów na zachodzie Europy, sytuacji politycznej i ekonomicznej: w jêzyku angielskim i arabskim. Raj! Kolejne nieprawdopobne doœwiadczenie! Otworzy³a siê przed nami kolejna zapadnia: poznaæ to! I pojawia siê kolejne pytanie: na ile Arabowie s¹ zasymilowani, a na ile s¹ hermetyczni? Na ka¿dym kroku widaæ osoby demonstruj¹ce przynale¿noœæ do innej kultury, czy to poprzez ubiór, czy to poprzez jêzyk i zachowanie. Z jednym znajomym, Alim ze Sri Lanki, rozmawia³em o poezji, próbuj¹c pokrótce opowiedzieæ o wizji mojego pisania (co za narcyzm!), a on, po zapytaniu, czy czytam „Bibliê”, do

mnie: – „Koran” to poezja. Zobacz na Bibliê. Biblia tylko czasem ma w sobie poezjê. Koran ca³y jest poezj¹. Przytakn¹³em mu. Czyta³em kiedyœ przek³ad „Koranu”. Rzeczywiœcie jest pisany wedle wersetów, w przeciwieñstwie do „Biblii”, która pisana jest wedle ró¿norakich mód, pojawiaj¹cych siê w ci¹gu tysi¹clecia przed narodzeniem Chrystusa. Nie wywy¿sza³bym ¿adnej z tych ksi¹g. Mam œwiadomoœæ tego, ¿e istnieje kilkanaœcie jeszcze tak zwanych œwiêtych ksi¹g, w³¹czaj¹c w to indyjskie „Wedy”, m.in. „Upaniszady” i „Bhagawadgitê” i szereg innych, których nie wspomnê z powodu u³omnoœci w³asnej pamiêci. Czy dzie³a europejskich twórców nie s¹ wspó³czesn¹ „Bibli¹”? Jeœli „Biblia” sk³ada siê z najwa¿niejszych dzie³ kultury ¿ydowskiej sprzed tak zwanej naszej ery, to dlaczego nie utworzyæ

ksiêgi o nazwie „Kanon” i zawrzeæ w niej bestiarium o nazwie „Wielka Ksiêga Ludzkiego Doœwiadczenia i WyobraŸni”, w której znalaz³yby siê wielkie dzie³a, pocz¹wszy od „Boskiej Komedii”, przez „Raj Utracony”, twórczoœæ Szekspira, przez dzie³o pod tytu³em „Don Kichot”, dzie³o „Faust” Goethego, zjawisko Dostojewski, Thomas Mann, „Przygody Wojaka Szwejka”. To, co przytoczy³em, nie jest kanonem. Ani Kanonem. Ale wyobraŸcie sobie taki „Kanon” zamiast „Biblii”. Bardziej pasuje do klimatu umiarkowanego. Czy zastanawialiœcie siê, co cechuje kulturê europejsk¹? Aspiracje. Zwyciê¿yæ i zwariowaæ. To jest esencja kultury europejskiej. Wyobra¿acie sobie Europê podbit¹ przez Mongo³ów? Jakby wygl¹da³ jej bierny opór? D¹¿noœæ do samowyzwolenia? No w³aœnie: gdzie nasza kultura siê za-

czyna, a gdzie koñczy? Zwyciê¿yæ, to by³aby chêæ podboju, niezale¿nie od tego, czy jest on militarny, czy ekonomiczny. Zwariowaæ, to niemal¿e samoczynne tworzenie siê teorii i sztuki. A to towarzyszy Europie od rozkwitu œredniowiecza, czyli od ery krucjat. W dobie krucjat (dwa wieki!) by³ najsilniejszy rozwój ekonomiczny, podboje, ale i zagro¿enie podbojami: zarazem intensywna wymiana intelektualna. To chyba wtedy dosz³y do œwiadomoœci elit bardziej klarowne przek³ady dzie³ Arystotelesa. No i w³aœnie mieszkam w dzielnicy, w której jest wielu Arabów, którzy œwiadomi w³asnej odrêbnoœci, wpisuj¹ siê w ten kwadrat i okr¹g europejskiej kultury.

Robert Rybicki


nowyczas.co.uk

NOWYCZAS 13 kwietnia 2007

26 OGŁOSZENIA DROBNE

JOB VACANCIES Job Title: WELDER/FABRICATOR National Reference Number: GNT/3503 Location: GRANTHAM, Lincolnshire Hours: 45 per week Wage: £22,230 per annum Work Pattern: Days, Evenings, Weekends Closing Date: 21/06/2007 Duration: PERMANENT ONLY Description: 45 HOURS PER WEEK, DAYS, MONDAY TO FRIDAY. PERMANENT Applicants will have skills equivalent to NVQ 3 and/or 4 years technical and supervisory experience with the ability to work with various metals including stainless steel and aluminium. You will be capable of working to tight deadlines on a dynamic production system and be enthusiastic and selfmotivated. The ability to TIG and MIG weld is essential. Equipment Maintenance Performing routine maintenance on equipment and determining when and what kind of maintenance is needed. Operation and Control Controlling operations of equipment or systems. Handling and Moving Objects - Using hands and arms in handling, installing, positioning, and moving materials, and manipulating things. Controlling Machines and Processes - Using either control mechanisms or direct physical act.Due to health and safety candidates must able to communciate in English at least to a basic level.If applicable the employer may be able to offer re-location costs and help in finding suitable accommodation, further information avaliable at interview stage. How to apply: To apply send your CV and Covering letter, in English, to Mr Rodney Espindola at rodney@whplc.co.uk

Job Title: RECEPTIONIST WOL/74301 Location: WOLVERHAMPTON, WEST MIDLANDS Hours: 20 PER WEEK. MONDAY-FRIDAY. BETWEEN 9AM-6.30PM. VARIOUS Wage: £6.30 PER HOUR Work Pattern: Days, Evenings Pension: Pension available Duration: PERMANENT ONLY Description: Experience is preferred but not essential, as full training will be given. The ability to speak Polish is an advantage. Duties will include filing correspondence documents, booking appointments via computer systems, data input, attending meetings and training sessions, and all other duties as required. Three week rota. How to apply: For further details please telephone Jobseeker Direct on 0845 6060 234. Lines are open 8.00am-6.00pm weekdays, 9.00am-1.00pm Saturday. All calls are charged at local rate. Call charges may be different if you call from a mobile phone. The textphone service for deaf and hearing-impaired people is 0845 6055 255. Alternatively, visit your local Jobcentre Plus Office and ask for job reference WOL/74301.

Job Title: TRAINEE MORTGAGE ADVISER SST/1934 Location: BALLIESTON, GLASGOW, LANS Hours: 37.5 HOURS, MONDAY-FRIDAY, BETWEEN 9AM-7PM FLEXIBLE Wage: £17,000 PER ANNUM Work Pattern: Days Pension: No details held Duration: PERMANENT ONLY Description: Must have CeMAP qualification or equivalent. Must be numerate, literate and PC literate with excellent communication and customer service skills. Financial Planning certificate, the ability to speak Polish and a background of working within a banking/building society/brokerage or estate field are all desirables for this role. Duties include communicating with clients on their mortgage requirements, identifying their needs and making reports for recommendations, arranging mortgage protection. This is an excellent opportunity

to progress your career in financial services, salary is negotiable plus potential to earn bonus after being fully trained. How to apply: For further details please telephone Jobseeker Direct on 0845 6060 234. Lines are open 8.00am-6.00pm weekdays, 9.00am-1.00pm Saturday. All calls are charged at local rate. Call charges may be different if you call from a mobile phone. The textphone service for deaf and hearing-impaired people is 0845 6055 255. Alternatively, visit your local Jobcentre Plus Office and ask for job reference SST/1934.

Job Title: POLISH SPEAKING NURSERY OPERATIVE YOR/112766 Location: YORK Hours: Monday to Friday 730am till 430pm Wage: £5.40 an hr Work Pattern: Days Employer: 247 Staff Closing Date: 29/06/2007 Pension: No details held Duration: TEMPORARY ONLY Description: Our client requires polish speaking people to work at various sites in and around York. Your duties will include 1)Planting and growing plants 2)Pruning andweeding plants Essential Criteria: 1)A car or motorbike to get to work Desirable criteria: 2)Safety boots Please call now How to apply: You can apply for this job by telephoning 01904 677000 and asking for Marcus Goodhead.

Job Title: HEAD HOUSEKEEPER CRD/51168 Location: CRAWLEY, WEST SUSSEX Hours: 47.5 HOURS PER WEEK, OVER 7 DAYS, BETWEEN 5AM-11PM Wage: £20,000 PER ANNUM Work Pattern: Days, Evenings, Weekends Employer: Search Consultancy Ltd Industrial Pension: No details held Duration: PERMANENT ONLY Description: Must have experience in a similar role, with managerial or supervisory experience essential. Must be computer literate as will be writing reports and completing timesheets. Will be responsible for 15 housekeepers and 4 supervisors in a hotel, whichoperates an 87-room occupancy. The ability to speak Polish or Russian is an advantage. Duties involve, organising staff rotas, carry out spot checks on work carried out, and ensure the 15-minute turnaround on rooms is adhered to. How to apply: You can apply for this job by telephoning 01293 848120 and asking for Sophie Dunlop.

Job Title: CUSTOMER SERVICE [ACCOUNTANCY ORIENTED] CTE/143763 Location: LONDON, EC1 Hours: 5 DAYS PER WEEK Wage: MEETS NATIONAL MINIMUM WAGE Work Pattern: Days Employer: TONIO Ltd Employer Ref: JOB CENTRE CSAO 2007 Closing Date: 09/04/2007 Pension: No details held Duration: PERMANENT ONLY Description: The ability to speak Polish would be an advantage. Must have previous experience within a similar role together with excellent customer services skills. Must also be able to work well as part of a team. This is an excellent opportunity to work with different nationalities in a cohesive and corporate environment. Salaries are competitive and the company provides excellent prospects. How to apply:You can apply for this job by sending a CV/written application to Aga Czarny at TONIO Ltd, 85 Hatton Garden, London, EC1N8JR, or to a.czarny@tonio.co.uk.

MIESZKANIA DO WYNAJĘCIA Turnpike Lane. Wynajmę pokój 2-osobowy. Tel. 0774 827 1439.

ska telewizja, 3 min. do stacji metra (czerwona linia) oraz TESCO. Ogromna kuchnia, dwie łazienki, 2-tygodniowy depozyt. Tel. 0783 837 0794.

Acton Town. Duży pokój 2-osobowy z balkonem, 3-strefa, komfort, rachunki wliczone, 130 funtów na tydzień. Tel. 0793 273 7507.

Wynajmę pokój-jedynkę od 15 kwietnia, cena £70 + depozyt. Blisko metra Metropolitan Line, Jubile Line, Bakerloo. Dobre połączenia autobusowe. Tel. 0208 902 4404, po godz. 16.00.

Pokój dla spokojnej pary na Battersea. Mieszkanie po remoncie, internet, polska telewizja. £500 za miesiąc z rachunkami. Dostępne od 1 maja. Marlena, tel. 0785 291 0539.

Do wynajęcia pokój 3-osobowy na New Cross Road. £170 od osoby + rachunki. Mariusz, tel. 0770 428 7457 lub Asia, tel. 0787 157 9863 (dzwoń po 18.00).

Duży dwuosobowy pokój w ładnym 3-sypialniowym domu, 5 min. od stacji Caning Town. Duży living room, polska TV, kuchnia z jadalnią, ogród. 3 min. do polskiego sklepu. £120 tyg. + depozyt. Piotr, tel. 0773 715 6127.

2-osobowy pokój do wynajęcia w dużym, czystym domu z ogrodem. Dwie łazienki, dzienny pokój. Dobra lokalizacja. Dwie minuty do stacji metra. Tel. 0795 139 4915 lub 0790 811 2213.

Wynajmę dwa pokoje z internetem dla par. Koszt £120/tyg. i £110/tyg. Depozyt do uzgodnienia. Dom jest duży i zadbany, mile widziane osoby kulturalne, dbające o czystość. Duży salon z kuchnią, 2 łazienki, ogród. 7 min. od stacji metra. Agnieszka, tel. 0790 585 7075.

Miejsce w luksusowo urządzonym pokoju z telewizorem, internetem. Jest to living room przerobiony na pokój i jest on naprawdę ogromny. Preferowane dziewczyny, ale spokojni chłopacy również mile widziani. Cena tylko £60 od osoby tyg. - zawiera wszystkie rachunki. Sabina, tel. 0770 106 4274.

Pokój 2-osobowy do wynajęcia w domu z ogrodem. Mieszkanie wyposażone. Dobra komunikacja (pociągi bardzo blisko, metro 5 min. (Tooting Broadway), autobusy 1 min. Tylko dla spokojnych osób. Łukasz, tel. 0779 142 6836.

Do wynajęcia miejsce w ładnym, dwuosobowym pokoju dla chłopaka. Duży dom z ogrodem, komfortowe warunki, TV, internet, itp. Stacja North Wembley. Cena 60 funtów za tydzień, rachunki wliczone. Tel. 0790 067 7839.

dojazd do stacji Wood Green. Ogród, polska telewizja, internet. Dostępne od 21 kwietnia. Cena £120. Tel. 0786 321 1865. Małżeństwo wynajmie miejsce dla chłopaka w pokoju dwuosobowym na Manor Park (pomiędzy Stratford a Iford) w domu z ogrodem, dwoma łazienkami. Mieszkanie czyste, zadbane, Miejsce do parkowania. Cena £47 plus tydzień depozytu. Tel. 0792 244 0934. Do wynajęcia duży pokój jednoosobowy od 16 kwietnia. Mieszkanie bardzo czyste i spokojne. Cena 80 funtów tyg. Dwa tygodnie depozytu. Agnieszka, tel. 0794 741 7005. Pokój 2-osobowy do wynajęcia od zaraz – wszystkie wygody. TV, pralka, internet. W domu z ogrodem, blisko autobusy. Miejsce na auto. Tel. 0789 499 2960. Dwa pokoje dwuosobowe w nowym domu. Przestrzenna kuchnia, ogród, dobre miejsce na samochód, miła i spokojna atmosfera, 2 linie metra, bardzo dobra komunikacja. Tel. 0782 500 2870. Jeśli szukasz mieszkania lub domu dla siebie i swojej rodziny czy znajomych zadzwoń do mnie – pomogę. Jadwiga, tel. 0784 135 6385.

SZUKAM MIESZKANIA

Pokój dwójka na Sudbury Hill do wynajęcia £120 /tydz. + depozyt 1 tydz. Tel. 0773 975 5836 lub 0770 875 0627.

Szukam niedrogiej jedynki na North Acton od 22.04. Tel. 0787 747 1894 – dzwonić po godz. 18.00.

Pokój jednoosobowy do wynajęcia w domu z ogrodem na Stratford, cena £65/tydzień + tyg. depozyt. Kasia, tel. 0772 498 8563, Konrad, tel. 0778 682 4929.

Wynajmę dwa pokoje dwuosobowe oraz miejsce w pokoju dwuosobowym (łącznie 5 osób) w domu na Sudbury Town, bardzo blisko stacji metra. Jesteś zainteresowany zadzwoń i zapytaj o więcej szczegółów. Aldona, tel. 0786 928 0834.

Szukamy pokoju w czystym domu, mamy 5cioletniego synka. Dziecko jest spokojne. Paweł, tel. 0792 560 5573.

Pokój 1-osobowy w domu w pełni wyposażonm. Do dyspozycji ogród, living room, pol-

Bardzo duży i ładny pokój dla pary. Dogodny

Pokój dla mężczyzny w spokojnym domu, blisko do stacji metra Upney. Cena £65 + tydzień depozytu. Tel. 0788 299 6722.

Szukam pokoju 1-osobowego w 1, 2 lub 3 strefie, najlepiej blisko stacji metra (dojeżdżam do pracy w centrum miasta). Łukasz, tel. 0784 965 4335.


nowyczas.co.uk

NOWYCZAS 13 kwietnia 2007

OGŁOSZENIA DROBNE 27

JAK ZAMIESZCZAĆ OGŁOSZENIA DROBNE Ogłosz enia zwykłe Aby zamieścić ogłoszenie drobne w dziale „Szukam pracy”, „Zatrudnię”, „Mieszkania do wynajęcia”, „Mieszkania szukam”, „Kupię”, „Sprzedam”, „Oddam za darmo”, „Towarzyskie” wyślij SMS o treści: NC treść ogłoszenia (np. NC oddam kota...) na numer 87070. Otrzymasz wiadomość zwrotną – odpowiedz wpisując słowo CORRECT. Koszt ogłoszenia £1,50 (plus standardowa stawka operatora)

Ogłosz enia usługo w e Aby zamieścić ogłoszenie w działach: „Usługi”, Transport”, „Uroda, zdrowie”, „Inne” prosimy skontaktować się z Działem Sprzedaży, tel.: 0207 247 0780. Ceny ogłoszeń usługo wych: Tekst zwykły Tekst w ramce Ramkowane, kolorowe, pogrubione

do 10 słów

do 15 słów

£8 £10 £15

£10 £15 £20

Atrakcyjna oferta na ogłoszenia graficzne: Tel.: 0207 247 0780

ZATRUDNIĘ Pracuj z Trecnutrition! Zostań kolporterem za dobrą prowizję. Tel. 0208 208 0396. www.trecnutrition.co.uk Waiter/waitress required for busy Covent Garden rest: Hard working, well presented, income of £300 a week. To apply please call 0207 379 5353. Builders yard in Edgware (Northen Line) requires HGV to drive 18 ton truck, needs Crane Certification. Experienced applicants only. Also required yard worker labourer – Fork lift Drivers. Licence essential. Must speak English. Phone 0208 958 9297 between 7.30 am – 5 pm.

Restauracja w okolicach Bury St Edmund posiada ofertę dla kucharzy dążących do podniesienia swoich umiejętności zawodowych i zainteresowanych pracą w profesjonalnym zespole. Możliwość zakwaterowania w mieszkaniu służbowym na miejscu. Hotel z restauracją oraz salą bankietową - śluby oraz inne imprezy okolicznościowe. Tel. 0845 020 0678. Surveying firm in South London looking for graduate architects/engineers to retrain as cost consultants in surveying practise. Contact Anna 0208 244 5680 - evenings. Szukam plytkarzy do pracy w Horsham, ok. 40 mil na południe od Londynu, z własnym transportem i narzędziami. Do położenia jest 600 m kwadratowych płytek 15 x15. Arek, tel. 0788 879 6001.

do 20 słów

do 30 słów

£15 £20 £25

£20 £25 £30

JOB VACANCIES Job Title: POLISH BILINGUAL ADVISOR LEF/68596 Location: LEICESTER, LEICESTERSHIRE Hours: 37 PER WEEK. MONDAY-FRIDAY. BETWEEN 8.30AM-5.00PM. Wage: £6.50 PER HOUR Work Pattern: Days Employer: Kelly Services Closing Date: 25/04/2007 Pension: Pension available Duration: TEMPORARY ONLY Description: You will need to be fluent in both Polish and English and have excellent customer service skills and experience along with excellent communication skills. You must be able to use your own initiative and work unsupervised. Duties will be giving adults advice on adult learning opportunities in both languages. This position is temporary initially for 3 months with the possibility of becoming permanent. How to apply: You can apply for this job by telephoning 0116 2470445 and asking for Mark Nelson. Job Title: CUSTOMER SERVICE ADVISOR [BANK ORIENTED] CTE/143759 Location: LONDON, EC1 Hours: 5 DAYS PER WEEK Wage: MEETS NATIONAL MINIMUM WAGE Work Pattern: Days Employer: TONIO Ltd Employer Ref: job centre 2007 Closing Date: 09/04/2007 Pension: No details held Duration: PERMANENT ONLY Description: The ability to speak Polish would be an advantage. Must have previous experience within a similar role together with excellent customer services skills. Must also be able to work well as part of a team. This is an excellent opportunity to work with different nationalities in a cohesive and corporate environment. Salaries are competitive and the company provides excellent prospects. How to apply:You can apply for this job by sending a CV/written application to Aga Czarny at TONIO Ltd, 85 Hatton Garden, London, EC1N8JR, or to a.czarny@tonio.co.uk. Job Title: POLISH BILINGUAL ADVISOR LEF/68596 Location: LEICESTER, LEICESTERSHIRE Hours: 37 PER WEEK. MONDAY-FRIDAY. BETWEEN 8.30AM-5.00PM. Wage: £6.50 PER HOUR Work Pattern: Days Employer: Kelly Services Closing Date: 25/04/2007

Pension: Pension available Duration: TEMPORARY ONLY Description: You will need to be fluent in both Polish and English and have excellent customer service skills and experience along with excellent communication skills. You must be able to use your own initiative and work unsupervised. Duties will be giving adults advice on adult learning opportunities in both languages. This position is temporary initially for 3 months with the possibility of becoming permanent. How to apply: You can apply for this job by telephoning 0116 2470445 and asking for Mark Nelson.

Job Title: ADMINISTRATIVE ASSISTANT WTF/4985 Location: WATFORD, HERTFORDSHIRE Hours: 16 PER WEEK OVER 2/3 DAYS MONDAY-FRIDAY 9AM-5PM Wage: NEGOTIABLE DEPENDING ON EXPERIENCE Work Pattern: Days Employer: Eurotrade Supplies Ltd Pension: No details held Duration: PERMANENT ONLY Description: Must be able to speak fluent Polish and English language to communicate effectively with other businesses and drivers. Must be computer literate with good telephone manner. Duties include order processing between England and Poland, filing, answering telephone and all general admin tasks as required. Will be communicating with Polish drivers, administration staff and others. How to apply: You can apply for this job by telephoning 0192 3237704 ext 0 and asking for Malcolm Kelsey.

Job Title: TRANSLATING BUTCHER SHW/51312 Location: SHREWSBURY Hours: VARIED Wage: 6.00 PER HOUR Work Pattern: Days, Evenings, Nights Employer: Staff Line Recruitment Ltd Closing Date: 31/05/2007 Pension: Pension available Duration: TEMPORARY ONLY Description: Qualified butcher required ASAP for long term prospects, with ability to translate from Polish to English, based in Shrewsbury. Production line butchery, trimming and preparing beef. Shifts can be varied. How to apply: You can apply for this job by telephoning 01952 201575 and asking for Jakub Rogowicz.

TANIE UBEZPIECZENIA

Samochody osobowe Pojazdy dostawcze Biznesowe Domy i mieszkania

0845 375 2544 Profesjonalna porada w jezyku polskim 153-155 Mitcham Road London SW17 9PG Authorised and regulated by the Financial Services Authority


nowyczas.co.uk

NOWYCZAS 13 kwietnia 2007

28 OGŁOSZENIA DROBNE Poszukujemy pomocników na budowę w Woking na czas nieokreślony, wymagana karta CSCS. Start od zaraz. Proszę prosić o Patrycję, tel. 0207 330 1140.

SZUKAM PRACY Plastrarz/dekorator przyjemnie zlecenia, doświadczenie w UK. Łukasz, tel. 0779 644 1597 lub 0787 841 9887. Podejmę pracę: biegła znajomość budowy i obsługi komputera doświadczenie w serwisie komp. i gsm, angielski komunikatywny, strony www na zlecenie. Leszek, tel. 0780 926 2214. Poszukuję pracy w charakterze opiekuna osób starszych, niepełnosprawnych. Mam wykształcenie wyższe pedagogiczne i wiedzę z zakresu pedagogiki specjalnej. Opiekowałam się osobą starszą i dzieckiem autystycznym. Język angielski w stopniu komunikatywnym. ANETA, tel. 0778 379 5876. Jestem młodą i pracowitą osobą. Mam 4 lata doświadczenia w gastronomi, 2 lata pracowałam w barze na stanowisku barman-pomoc kucharza, 2 lata w pizzeri na stanowisku kucharz-sprzedawca, w Londynie pracowałam jako chef cook. Mogę pracować na part-time, mieszkam na Tootingu. Agnieszka, tel. 0785 664 5109.

SPRZEDAM Sprzedam telewizor 14 cali z wbudowanym video ok. 30 funtów. Wschodni Londyn, ewentualny transport. Tel. 07906017583 Zestaw do akrylu ok. £30. tel. 0787 125 0501. Sprzedam Nokię N91 z całym kompletem, stan b. dobry. Cena £220, do negocjacji. Tel. 0783 584 7909 - po 7.30 p.m. Sprzedam Vauxall Vectra 2000 r. w bardzo dobrym stanie, mało używany. Cena £1600. Tel. 0779 196 1064.

USŁUGI

Laboratorium medyczne: THE PATH LAB Kompleksowe badania krwi na zawartość narkotyków, badania hormonalne, nasienia oraz na choroby przenoszone drogą płciową, EKG, USG. Tel.: 020 7935 6650, lub po polsku: Iwona 0797 704 1616

TRANSPORT Wywóz Êmieci budowlanych i ogrodowych (tipper), przewóz wszelkich materia∏ów, ca∏odobowo!

DAREK

TEL: 0771 728 9377 TRANSPORT PRZEPROWADZKI DU˚Y VAN • TANIO! TEL. 0787 501 4487 email: krzycho58@wp.pl

TRANSPORT NA LOTNISKA •Przewozy • • Przeprowadzki • •GPS • Tel. 0787 146 6409

wywoz smieci budowlanych i ogrodowych (tpiper),przewoz wszelkich materialow, calodobowo.Darek tel.07717289377(na czerwono)

WRÓŻKA SEBILA przepowie Ci przyszłość, wskaże Ci szczęśliwą gwiazdę, która będzie oświecała Twoją ścieżkę życiową. Wróży z kart Tarota i ręki. Zdejmuje złe fatum.

Tel. 0798 855 3378

Sprzedam końcówkę do tankowania gazu w Anglii z listą i mapą wszystkich stacji LPG. Tel. 078 6533 6786. Sprzedam jednoosobowe łóżko z szufladami i materacem. Hayes, tel. 0782 891 3140.

KUPIĘ Kupię wszystkie metale kolorowe, kable itp. Atrakcyjne ceny. Płatne gotówką. Odbiór całodobowy. Tel. 0791 286 7455. Kupię każde auto! Mogą być bez Tax i MOT, lekko uszkodzone, niekompletne radia i ipody, sprzęt komputerowy, telewizory, DVD, playstation, telefony komórkowe itp. Krzysiek, tel. 0770 427 5976. Kupuję auta uszkodzone i bez MOT-u lub na zagranicznych tablicach rejestracyjnych – wszystkie roczniki i w całej Anglii. Tel. 0792 870 6296. Kupię każdy silnik Diesla po 95 r., dojazd do klienta, gotówka. Tel. 0781 700 1105. Kupię vana może być sprawny lub uszkodzony. Tel. 0787 741 2417. Kupię każdą ilość części samochodowych tj. maski, zderzaki przednie, wzmocnienia, chłodnice, lampy, airbagi, itp. BARDZO DOBRE CENY. PAWEŁ, tel. 0774 576 8185.

• ci´cie damskie i m´skie • • koloryzacja, baleyage • • przed∏u˝anie • (z w∏osów naturalnych) • fryzury okazjonalne • • materia∏y Matrix •

Dojazd do klienta!

Tel. 0785 842 0209

Sprzedam Nokię 6630. Tel. 0773 896 0957. Sprzedam. Rover 220 sdi. Turbo diesel. 1998. Wyposażony. Serwisowany. Mały przebieg. 1500 funtów. Tel. 0778 737 4771.

PROFESJONALNE US¸UGI FRYZJERSKIE

Transport, lotniska przeprowadzki. Tel.: 0 7 9 2 8 6 9 7 2 0 8 Profesjonalne fryzjerstwo damskie, stylizacja, makijaż na każdą okazję. Zapraszam do siebie. Ewa, tel. 0782 878 6981. HAYES Jeżeli chcesz uzyskiwać dodatkowe dochody to zadzwoń. Pomogę w innych sprawach. Tel. 0798 528 4791. Wykonuję plastrowanie, bondingowanie, szybko, dobrze, solidnie, wykonanie profesjonalne, własne narzędzia, samochód. Tylko na cenę. Przemek, tel. 0783 505 5047. Pomoc komputerowa. Naprawy, konfiguracje, nauka. Zachodni Londyn. Kwalifikowany technik komputerowy. Damian, tel. 0189 582 4116 / 0787 783 1629. Profesjonalne usługi: załatwianie formalności urzędowych. Wypełnianie wszelkiego rodzaju druków, pisanie podań, odwołań itp. Szymon, tel. 0775 189 2165. Szybko, tanio i niezawodnie! Transport na lotniska! Transport narzędzi! Drobne przeprowadzki! Tel. 0782 137 4275. Transport na lotniska. Zawiozę. Odbiorę. Tanio. Artur. Tel. 0773 164 5637.

TRANSPORT – przewóz osób, lotniska i nie tylko. Szybko, bezpiecznie, na czas. Nawigacja. Doświadczony, miły kierowca. Konkurencyjne CENY. Tel. 0772 591 9055 lub 0785 862 2468. Profesjonalny transport na lotniska. Do dyspozycji Audi A6 z klimatyzacją oraz nawigacją. Robię również duże i małe przeprowadzki - do dyspozycji Ford transie. Adrian, tel. 0794 056 5344 lub 0208 696 1780. Transport/przeprowadzki itd. Szybko, tanio, profesjonalnie (duży van). Zbyszek. Tel. 0792 226 1263.



NOWYCZAS 13 kwietnia 2007

30

SPORT bieg na prze³aj

❚ W meczu pó³fina³owym Pucharu Polski w pi³ce no¿nej Korona Kielce pokona³a 3:2 Wis³ê P³ock.

❚ Wydzia³ dyscypliny ukara³ II-ligow¹ Poloniê odebraniem 6 punktów za „nieprawid³owoœci finansowe” poprzedniego zarz¹du. Chodzi o d³ug 300 tysiêcy z³ dla Dziekanowskiego, który zagra³ w Polonii 8 meczów i strzeli³ 1 bramkê. Trochê drogo...

❚ £ukasz Gargu³a, który œwietnie zast¹pi³ w GKS BOT Be³chatów Matusiaka, zaczyna przebieraæ w ofertach innych klubów. Podobno œwietne warunki finansowe zaproponowa³ mu rosyjski klub Saturn Ramienskoje. Ofertê z³o¿y³a tak¿e Legia, ale prawo pierwokupu wobec tego zawodnika ma US Palermo.

❚ Legia Warszawa zapowiada wzmocnienia. Na liœcie ¿yczeñ, poza Gargu³¹, znaleŸli siê Radomski z Austrii Wiedeñ, £awa i Przytu³a z Arki, Giza z Cracovii, a tak¿e m³ody zawodnik Bolton, B³a¿ej Augustyn. Do Legii mia³by te¿ wróciæ z Kataru Jacek B¹k. ❚ Wieœci z III ligowych boisk. Na czele 4 grup III ligi znajduj¹ siê Znicz Pruszków, TKP Toruñ, GKS Jastrzêbie i Motor Lublin.

❚ W wielkanocnym turnieju pi³ki rêcznej w Pary¿u Polska zajê³a II miejsce, ulegaj¹c Francji i pokonuj¹c Tunezjê oraz Islandiê.

❚ ME w judo. Polska ekipa zdoby³a 3 medale, po jednym w ka¿dym kolorze. Z³oty medal zdoby³ Krawczyk. W klasyfikacji medalowej triumfowa³a Francja przed Rosj¹ i Gruzj¹. Polska na 4 pozycji. ❚ W æwieræfinale ekstraklasy koszykarzy wicemistrz Polski Anwil przegra³ u siebie po 2 dogrywkach z Czarnymi S³upsk 86:96. W Zgorzelcu BOT Turów pokona³ Gipsar Stal Ostrów 67:62, a Œl¹sk wygra³ 67:62 z Polpakiem Œwiecie.

❚ W meczach play-off siatkarzy Jastrzêbski Wêgiel wygra³ z du¿¹ doz¹ szczêœcia 3:2 z Mostostalem i nie odpad³. Stan rywalizacji 2:2. Decyduj¹cy mecz odbywa siê 17 kwietnia.

❚ W Sanoku odby³y siê hokejowe MŒ U-18 grupy B I Dywizji. Wygra³a je Dania. Polacy zajêli 4 miejsce. Ostatnie miejsce zajêli hokeiœci Wielkiej Brytanii

Desafio Espanol (na zdjêciu) ze sternikiem Karolem Jab³oñskim zaj¹³ czwarte miejsce wœród pretendentów oraz szóste w klasyfikacji generalnej regat flotowych Louis Vuitton Act 13. Regaty wygrali Szwajcarzy z teamu Alinghi przed Emirates Team, Mascalzone, Luna Rossa oraz BMW Oracle Racing.

nowyczas.co.uk

Kto rz¹dzi pi³karsk¹ Europ¹?

PI£KA NO¯NA » Liga Mistrzów

PO REWAN¯OWYCH spotkaniach æwieræfina³owych Ligi Mistrzów pytanie przedstawione w tytule nie powinno sprawiaæ najmniejszych trudnoœci. W tym roku angielskie zespo³y zdominowa³y te najbardziej presti¿owe klubowe rozgrywki na Starym Kontynencie. Do pó³fina³ów Pucharu Europy awansowa³y a¿ trzy wyspiarskie dru¿yny: Chelsea Londyn, Manchester United i FC Liverpool. Ostatnim z grona czterech najlepszych klubów sezonu 2007 sta³ siê w³oski AC Milan po zaskakuj¹cym wyjazdowym zwyciêstwie nad bawarskim Bayernem. Gra od samego pocz¹tku toczy³a siê po myœli podopiecznych Carla Ancelottiego. Goœcie ju¿ w pierwszej po³owie meczu po strza³ach Clarence Seedorfa (27 min) i Fillipo Inzagiego (32 min) wprawili w os³upienie ponad 66-tysiêczn¹ widowniê na Alianz Arena. W grze Bawarczyków by³ widoczny brak kontuzjowanych: pomocnika – Schweinsteigera i obroñcy – Sagnola. Poza tym w œrodku pola s³abo zagra³ lider dru¿yny Mark van Bommel. Przez co ataki niemieckiego zespo³u nie mia³y zbytniej kreatywnoœci. Arbiter meczu, Manuel Mejuto Gonzalez walnie przyczyni³ siê do zwyciêstwa goœci, uznaj¹c nieprawid³owo strzelon¹ bramkê (2:0), która odebra³a wiarê zarówno kibicom jak i pi³karzom Bayernu na osi¹gniêcie korzystnego rezultatu. Dla w³oskiego napastnika Inzagiego by³a to ju¿ 40 bramka w Lidze Mistrzów, zaœ jego zespó³ po raz czwarty awansowa³ do pó³fina³ów w przeci¹gu piêciu lat. Gracze z San Siro zagraj¹ w pó³finale przeciwko pogromcy AC Romy, która na stadionie Manchester United prze¿y³a istne piek³o, rozpêtane przez „Czerwonymi Diab³ów”. Gospodarze nie dali szans zawodnikom z pó³wyspu Apeniñskiego. Pierwsz¹ bramkê ju¿ w 11 minucie zdoby³ Michale Carrick. W ci¹gu nastêpnych 6 minut pad³y jeszcze dwie kolejne, które znokautowa³y rywala. Pomimo a¿ trzybramkowego prowadzenia podopieczni Alexa Fergussona nadal atakowali pokazuj¹c swój w³aœciwy styl gry, do jakiego zd¹¿yli przyzwyczaiæ licznych fanów na œwiecie. Przez ca³¹ resztê 90 minut byliœmy œwiadkami kompletnego dziurawienia obrony goœci, o czym œwiadczy koncowy rezultat 7:1! Doskona³¹ pracê szkoleniow¹ odegra³ szkocki trener uœwiadamiaj¹c swoim pi³karzom, ¿e s¹ klasowymi zawodnikami i mog¹ rywalizowaæ na najwy¿szym poziomie. – S¹dz¹c po tym wystêpie, nic nie jest w stanie nas speszyæ. Szef powiedzia³ nam, abyœmy wyszli na boisko i grali bez strachu – oznajmi³ Smith dla Sky Sports News. – Mieliœmy atakowaæ, wyraziæ siebie, poniewa¿ jeœli nie potrafisz zrobiæ

tego w 1/4 rozgrywek, to w finale bêdziesz przestraszony. Nie by³o ¿adnego zdenerwowania. O wiele trudniejsz¹ przeprawê mia³a londyñska Chelsea, która po remisowym pierwszym spotkaniu mia³a zamiar atakowaæ od pierwszych minut meczu. Rywal by³ trudny. Podopieczni Enrique Sancheza Floresa dobrze zaprezentowali siê na Stamford Bridge i teraz wystarczy³ im bezbramkowy remis. W Lidze Mistrzów Valencia wygra³a u siebie zarówno w III rundzie kwalifikacji, jak i we wszystkich trzech meczach w fazie grupowej, trac¹c w tym czasie tylko jednego gola. Na Mestalla nie przegra³ dopiero Inter Mediolan, dla którego jednak wynik 0:0 oznacza³ odpadniêcie z rywalizacji. Valencia w europejskich pucharach nigdy nie przegra³a u siebie z rywalem z Wysp. Przewaga optyczna zdecydowanie by³a po stronie Chelsea, có¿ z tego skoro do bramki trafili gospodarze. W 32 minucie gry po doœrodkowaniu w pole karne przez Joaquina pi³kê do bramki skierowa³ Fernando Morientes. Po zmianie stron goœcie nie maj¹c nic do stracenia zaatakowali jeszcze œmielej. W 52 minucie gry pi³kê w polu karnym przej¹³ Szewczenko, znalaz³ sobie trochê miejsca i pewnym strza³em pokona³ Santiago Canizaresa. W kolejnych minutach meczu swoj¹ zdecydowan¹ przewagê na boisku zaznaczyli pi³karze Chelsea. Joe Cole, Didier Drogba byli nawet bliscy wyprowadzenia swojej dru¿yny na prowadzenie. Jednak dopiero w ostatnim minucie regulaminowego czasu gry po podaniu Szewczenki, Michael Essien uzyska³ upragnionego gola, daj¹c sto³ecznemu klubowi awans do pó³fina³ów. Ostatnim angielskim pó³finalist¹ sta³ siê w œrodow¹ noc s³ynny FC Liverpool. Gracze z Anfield Road po zwyciêstwie 3:0 w pierwszym pojedynku przyst¹pili do gry mocno rozluŸnieni. Rywal niestety nie przedstawi³ zbytnich wymagañ i gospodarze po doœæ przeciêtnym spotkaniu wygrali skromnie 1:0 po golu ros³ego Petera Croucha. Æwieræfina³owe batalie wyraŸnie pokaza³y futbolowemu œwiatu, kto obecnie ma najsilniejsz¹ ligê œwiata.

Grzegorz Ostro¿añski

Angielskie pó³fina³y Ligi Mistrzów Manchester zagra z Milanem, a Chelsea z Liverpoolem w pó³fina³ach 24 i 25 kwietnia oraz 1 i 2 maja. Trudno wskazaæ faworyta, ale z rachunku prawdopodobieñstwa wynika, ¿e angielskie kluby maj¹ 75 proc. szans na tytu³ króla LM. Podobna sytuacja by³a ostatni raz w 2000 roku, kiedy to w 1:2 fina³u znalaz³y siê trzy kluby hiszpañskie.

Alan Smith po zdobyciu drugiej bramki dla Manchester United

PREMIERSHIP

NA WYSPACH podczas wyd³u¿onego wielkanocnego weekendu rozegrano 32 i 33 kolejkê Premiership w odstêpie ledwie dwóch dni. Wyj¹tek jedynie zrobiono wobec dru¿yn uczestnicz¹cych we wtorkowoœrodowych æwieræfina³ach Ligi Mistrzów, które mog³y spokojnie odpocz¹æ w poniedzia³kowy œmigus-dyngus. Przy tak szybkim tempie rozgrywek bardzo ³atwo o doœæ niespodziewane wyniki oraz zmiany w ligowej tabeli, czego byliœmy œwiadkami. Lider tabeli straci³ 6-punktow¹ przewagê nad londyñsk¹ Chelsea zachowan¹ od 1 stycznia! Po ponad trzech miesi¹cach ró¿nica pomiêdzy g³ównymi faworytami do tronu wynosi, wiêc ju¿ tylko 3 oczka. Goni¹ca prowadz¹cych sto³eczna Chelsea odnios³a skromne zwyciêstwo w derbach stolicy z czo³owym Totenhamem.


nowyczas.co.uk

W holenderskim Valkenswaard odby³y siê pierwsze zawody mistrzostw œwiata w sezonie 2007 w motocrossie o Grand Prix Beneluksu. Wygra³ Antonio Cairoli (Yamaha), jako drugi metê osi¹gn¹³ Tyla Rattray (KTM). Na trzecim miejscu dojecha³ Garreth Swanepoel (Kawasaki)

Bolid pokona³ Kubicê

FORMU£A 1 » Grand Prix Malezji

ROBERT KUBICA mia³ marsow¹ minê, kiedy jako ostatni przyje¿d¿a³ na liniê mety w wyœcigu Grand Prix Malezji. Tak fatalnego startu jeszcze nie mia³. I to nie ze swojej winy, tylko maszyny, która wysiada. W wyœcigu w Malezji do licznych usterek dosz³a jeszcze awaria ³¹cznoœci i Kubica nie móg³ mechanikom powiedzieæ przez radio, co si¹ dzieje z jego silnikiem. Malezja bêdzie siê œniæ Kubicy jeszcze przez d³ugie miesi¹ce. Bo runê³y na niego wszystkie motoryzacyjne plagi. Najpierw skrzynia biegów, potem przebita opona, blokada kó³ i wreszcie b³¹d kierowcy i by³o po wszystkim. Ten b³¹d polega³ na tym, ¿e na pierwszym okr¹¿eniu bolid Kubicy zderzy³ siê z maszyn¹ kolegi klubowego Nicka Heidfelda. Za to zreszt¹, ju¿ po zakoñczonym wyœcigu Kubica przeprosi³ kolegê. Dyrektor techniczny BMW Mario Theissen t³umaczy³ potem na spotkaniach z dziennikarzami, ¿e gdyby nie ten fatalny b³¹d Kubicy i utrata mo¿liwoœci odpowiedniego sterowania maszyn¹, nie by³oby tak Ÿle. Ale, kiedy naciskano go, by powiedzia³, czy przypadkiem zespó³ BMW nie traktuje Polaka, jako kierowcy testo-

Bartosz Rutkowski

Gracze Marka Hughesa s¹ w powa¿nym kryzysie odnotowuj¹c trzy pod rz¹d pora¿ki w Premiership, dziurawa obrona puœci³a a¿ 8 bramek. Goœcie zaœ po wspania³ej passie zwyciêstw w lidze (8 pod rz¹d) i bez straty gola od ponad 720 minut powinni wygraæ z Blackburn. Tym bardziej, ¿e odwieczny rywal Manchester United gra w drugiej parze pó³fina³owej Pucharu Kraju, Ligi Mistrzów oraz jest liderem w Premiership. Trudno wiêc o wiêksz¹ chyba motywacjê. Dodajmy, ¿e portugalski trener ma na pieñku z w³aœcicielem Chelsea, wiêc charyzmatyczny Jose ma zamiar wszystko zdobyæ. Natomiast w drugim meczu pucharowym zagra Watford z liderem.

Beniaminek i tak ju¿ daleko zaszed³. Có¿ Puchary rz¹dz¹ siê swoimi prawami. Uwa¿am, ¿e „Czerwone Diab³y” uporaj¹ siê z ch³opcami Boothroyda. Zawodnicy Manchesteru United zamierzaj¹ powtórzyæ swój sukces z 1999 roku. Kiedy to zdobyli potrójn¹ koronê. Co prawda do sobotniego meczu mog¹ przyst¹piæ os³abieni, szczególnie bez podstawowych obroñców: Vidicia czy Silvestre. Lecz sama si³a ognia najlepszej dru¿yny Premiership powinna skutecznie raziæ s³abiutk¹ linie defensywn¹ Watford. Z meczów ligowych polecam postawienie na Everton przeciwko Charlton z Goddison Park, jeœli chc¹ powtórzyæ sukces sprzed dwóch lat (4 miejsce) to koniecznie musz¹ wygraæ. Problem w tym, ¿e gracze Alana Pardew maj¹ przys³owiowy nó¿ na gardle i zaciekle broni¹ siê przed spadkiem, zachowuj¹c czyste konto od czterech spotkañ. Niestety te¿ pi³karze sto³ecznego klubu nie zdobyli gola od dwóch meczów, a bilans ich wyjazdowych meczów jest tragiczny 1-4-11. Przy dobrze prezentowanej formie Everton, goœcie bêd¹ bez jakichkolwiek szans.

Grzegorz Ostro¿añski

31

SPORT bieg na prze³aj

❚ Zakoñczy³y siê hokejowe MŒ kobiet. W finale Kanada wygra³a 5:1 z USA. ❚ Polskie pi³karki no¿ne U-19 pokona³y w meczu eliminacyjnym ME na wyjeŸdzie Waliê 4:0.

wego, nie by³o jednoznacznej odpowiedzi. Bo jakoœ tak siê dziwnie dzieje, ¿e to bolid Kubicy ma ci¹gle jakieœ techniczne problemy, a jego klubowego kolegi nie. Wniosek narzuca siê jeden– BMW prawdopodobnie sprawdza mo¿liwoœci kolejnego bolidu. A najlepiej sprawdziæ to na polu walki, czyli na torze wyœcigowym. Wtedy dopiero maszyna poddawana jest takim próbom, ¿e nie przeprowadz¹ ich mechanicy na torze doœwiadczalnym. Mo¿e to tylko spiskowa teoria, ale gdyby Kubicy sz³o jak do tej pory, móg³by uznaæ ten sezon nie tylko za stracony, ale kto wie, czy nie wylecia³by z elitarnej Formu³y 1. Na takie stanowcze wnioski jest jednak za wczeœnie, a karuzela wyœcigowa dopiero jest na starcie. I wszyscy, nie tylko w Polsce trzymaj¹ kciuki za Roberta. Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, ¿e za g³owê ³apali siê sami mechanicy zespo³u BMW-Sauber, kiedy widzieli z jakim trudem Kubica miota³ siê na torze w Malezji. – Coœ niedobrego toczy ten bolid – powiedzia³ jeden z nich, ale na tym poprzesta³.

WEEKENDOWE ZAPOWIEDZI

WITAMY po raz kolejny,tym razem po œwiêtach. Jak dot¹d w rywalizacji z zak³adami bukmacherskimi prowadzimy 3:1. I oby tak dalej. Oto nasz potrójny typ na nadchodz¹cy weekend. Sobota 17.30 Watford-Man. Utd. Typ 2 kurs 2/7 Niedziela15.00 Blackburn-Chelsea.Typ 2 kurs 8/15 Niedziela 16.00 Everton-Charlton. Typ 1 kurs 4/6

NOWYCZAS 13 kwietnia 2007

❚ Ruszy³a te¿ II liga ¿u¿lowa. Z powodu pogody rozegrano tyko 2 mecze. Wyniki: Intar Ostrów – Start Gniezno 61:52, Milion Poznañ – RKM Rybnik 48:40.

❚ W Wyœcigu Tygodnia Lombardzkiego (kat.1) Sylwester Szmyd zaj¹³ drugie miejsce za Rosjaninem Jefimkinem.

❚ Grunwald Poznañ zaj¹³ 4 miejsce w Turnieju Pucharu Zdobywców Pucharu w hokeju na trawie. Zawody w Madrycie wygra³ H&BC Amsterdam. W meczu o br¹z Grunwald przegra³ Club de Campo Madryt 3:4. ❚ W Rajdzie Tunezji polska za³oga Komornicki-Marton na buggy zajê³a 9 miejsce. Czachor i D¹browski na motocyklach KTM zajêli odpowiednio pozycje 10 i 11.

Saganowskiemu s³u¿y angielski klimat MAREK SAGANOWSKI odnalaz³ siê w Anglii. Zagraniczna tu³aczka zaczê³a siê w Portugalii i Vittorii Guimares. Saganowski pomóg³ Vittori m.in. wyeliminowaæ z Pucharu UEFA Wis³ê Kraków. PóŸniej przysz³y jednak nieudane mecze we francuskim Troyes. Do II-ligowego FC Southampton œci¹gn¹³ „Sagana” Rasiak. Klub nie by³ przekonany do jeszcze jednego Polaka. Rasiak podobno trzyma³ kciuki za udane wystêpy swojego protegowanego. I sta³o siê... Teraz Saganowski wybiega na murawê w pierwszym sk³adzie, a Rasiak jest jego zmiennikiem i wchodzi na boisko z ³awki rezerwowych.

Saganowski strzeli³ ju¿ dla Southampton 9 bramek w 12 meczach. Mówi, ¿e polubi³ klub, ludzi i miasto i chêtnie by tu zosta³. Trener „Œwiêtych” Burnley nie ukrywa zadowolenia. Mówi nawet o œci¹ganiu kolejnych polskich graczy. Jego klub dzieli od 6 miejsca w Championship, premiowanego gr¹ w bara¿ach o awans, 2 punkty. Szkot chêtnie zatrzyma³by Saganowskiego, ale pi³karz zosta³ z Troyes tylko wypo¿yczony. Francuzi nie poznali siê na Polaku, ale teraz chcieliby odzyskaæ zainwestowane w niego pieni¹dze. Trzeba by wiêc wy³o¿yæ 1,6 miliona euro. Czy po trwaj¹cej 2 lata tu³aczce Saganowski znalaz³ swoje miejsce?

ESKTRALIGA ¯U¯LOWA

Mistrz Polski Atlas poleg³ w Tarnowie. Lung i Tomasz Gollob zapewnili Unii zas³u¿one zwyciêstwo. Niepokonany dot¹d Australiczyk Crump nie da³ im rady. Duñczyk Pedersen wygra³ z kolei wszystkie 6 wyœcigów dla W³ókniarza Czêstochowa. Z kolei w Polonii wyró¿ni³ siê Szczepaniak. W Toruniu 13+2 punkty zdoby³ dla Unibaksu Z¹bik. Na trybunach zasiad³o 60 tysiêcy widzów, czyli wiêcej ni¿ na lidze pi³karskiej.

❚ Rekordowy wynik w lidze rugby. Lider tabeli Budowlani Blachy Pruszyñski £ódŸ rozgromili swojego imiennika Budowlanych Per³ê z Lublina a¿ 128:3. ❚ Wydzia³ Dyscypliny Polskiego Zwi¹zku Pi³ki No¿nej zdegradowa³ z ekstraklasy Arkê Gdynia i Górnika £êczna za udzia³ w aferze korupcyjnej.

POLSCY PI£KARZE ZA GRANIC¥

Wasilewski gra³ ca³y mecz w Anderlechcie (1:0 ze Standard Liege). W Portugalii Chmiest gra³ 8 minut w Bradze; Œlusarski 13 minut w Uniao. Boavista, w sk³adzie której wyst¹pili KaŸmierczak i Grzelak przegra³a 0:1 z Deportivo Aves. Cale mecze w Bundeslidze zagrali Krzynówek (Wolfsburg), Kukie³ka (Energie pokona³ 3:1 Eintracht), Wichniarek (Aminia). 76 minut gra³ Smolarek – dwie asysty dla Borussi. W Premiership Dudek i Kuszczak siedzieli na ³awce rezerwowych. W Championship kolejny gol Saganowskiego. W bramce Southampon gra³ Bia³kowski. Rasiak zmienia³ „Sagana”. O pechu mo¿e mówiæ ¯urawski, który wróci³ do podstawowego sk³adu Celiticu, ale zszed³ w 33 minucie z powodu nowej kontuzji.


NOWYCZAS 13 kwietnia 2007

32

SPORT

Otwarcie sezonu Red Bull Air Race w Abu Dabi. W finale zmierzyli siê Amerykanin Mike Mangold z Wêgrem Peterem Besenyeiem, z którego zwyciêsko wyszed³ ten drugi. Trzecie miejsce przypad³o Anglikowi Paulowi Bonhomme.

Oksford nie da³ rady

WIOŒLARSTWO » Regaty Cambridge – Oksford

ZA£ODZE Oksfordu, z Polakiem Micha³em P³otkowiakiem na pok³adzie, nie starczy³o si³ i wygra³a za³oga Cambridge. Ale Micha³ P³otkowiak, 25-letni doktorant na wydziale in¿ynierii biomedycznej na Oxfordzie ju¿ zapowiedzia³, ¿e za rok zemsta siê spe³ni i to jego uczelnia wygra ten presti¿owy wyœcig, czyli regaty wioœlarskie Oksford – Cambridge. W tym roku osady œciga³y siê ju¿ po raz 153. O tym wyœcigu mówi siê, ¿e „dwie osady p³yn¹ obok siebie do chwili, gdy jedna z nich zdecyduje, ¿e nie wygra”. – Taktyka tych regat jest prosta. Jeœli p³yniesz pierwszy, wygrasz. Jeœli masz przewagê d³ugoœci ³odzi, to przeciwnikowi trudno j¹ zniwelowaæ. Tak wiêc ca³¹ taktykê mo¿na wyrzuciæ przez okno. Nie ta za³oga siê liczy, która dany odcinek przep³ywa najszybciej, tylko ta, która jest przed tob¹ – t³umaczy³ przed tegorocznymi regatami Matthew Pin-

sent, czterokrotny z³oty medalista igrzysk olimpijskich. A ju¿ wydawa³o siê, ¿e osada, w której p³yn¹³ Polak wygra. Bo Oksford mia³ bardzo ostry start. I dopiero przed sam¹ met¹ za³oga Cambridge przyspieszy³a. Wioœlarze z Cambridge zmienili rytm uderzeñ wiose³ i wysunêli siê na prowadzenie. Ten wyœcig na Tamizie, na d³ugoœci niemal siedmiu kilometrów przyci¹gn¹³ ogromne rzesze widzów. Bo jest to jedna z najs³yniejszych sportowych imprez na kuli ziemskiej. Wszystko zaczê³o siê w roku 1829 i od tego czasu trwa za¿arta rywalizacja obu uczelni. Wspomniany ju¿ mistrz olimpijski tak t³umaczy trud tych zawodów. – Pod wzglêdem fizycznym to trudniejszy wyœcig ni¿ na klasycznym dystansie 2000 metrów, poniewa¿ masz do pokonania tylko jedn¹ za³ogê. Te regaty koñcz¹ siê przed mostem Chiswick. Dystans niby niewielki, ale jak t³umaczy³ jedyny Po-

BY£O TAK PIÊKNIE. Wychwalali go pod niebiosa zawodnicy, dzia³acze i kibice. Teraz cz³owiek, który z dna podniós³ naszych p³ywaków powiedzia³ : doœæ. I to jest ju¿ przes¹dzone. Geniusz p³ywania, jak nazywaj¹ trenera naszej p³ywackiej kadry, Pawe³ S³omiñski niebawem odejdzie z tej funkcji. Nie znaczy to, ¿e ca³kowicie porzuci ten zawód. Ma siê skupiæ na trenowaniu naszej z³otej, a teraz mo¿e ju¿ nie ca³kiem z³otej Otylii Jêdrzejczak. Mo¿e jeszcze bêdzie trenowa³ S³awomira Kuczkê i to wszystko. Reszta zawodników bêdzie musia³ sobie jakoœ radziæ. Na pewno sierotami nie zostan¹ Stañczyk i Sawrymowicz. Ich pod opiekê weŸmie, a raczej zostan¹ pod skrzyd³ami Miros³awa Drozda, ale z reszt¹ mo¿e byæ krucho. Na przyk³ad nie wiadomo, kto zajmie siê Paw³em Korzeniowskim. I tak dobiega koñca kolejny etap

piêknej historii pod nazw¹ polskie z³ote p³ywanie. Ale trener tych ambitnych zawodników ma serdecznie doœæ. Ju¿ przed wyjazdem do Australii by³y g³osy, ¿e nie chc¹ trenowaæ na pe³nym gazie, ¿e i tak s¹ dobrzy. A potem okaza³o siê, ¿e w zderzeniu ze œwiatow¹ elit¹ nie wszyscy zdali egzamin. Ale trener mówi³ ju¿ przed Australi¹, ¿e ma doœæ takiego napiêcia, takich ci¹g³ych swar i jemu wystarczy tylko Otylia. Najbardziej zabola³y go s³owa Korzeniowskiego, ¿e przegra³ wyœcigi w Australii, bo za du¿o trenowa³. Riposta S³omiñskiego by³a natychmiastowa: co ty Korzeñ wiesz o trenowaniu. Atmosfera w polskiej kadrze jest delikatnie mówi¹c fatalna. Inna sprawa, ¿e wielu zawodnikomwoda sodowa uderzy³a do g³owy. Wystarczy³y rekordy, kilka zwyciêstw i ju¿ im siê wydawa³o, ¿e œwiat nale¿y do nich. Nic z tego. Australia pokaza³a,

nowyczas.co.uk

GRZEGORZ CIEPIEL/NowyCzas

lak, który startowa³ w tym szacownym gronie, przygotowania trwa³y d³ugie miesi¹ce. I dlatego ma teraz ¿al do siebie, mo¿e trochê do kolegów, ¿e jednak tym razem si¹ nie uda³o. Ale dla Polaka i tak by³a to przepustka do historii. W „ósemce” Oksfordu p³yn¹³ tak¿e Adam Kosmicki (Amerykanin polskiego pochodzenia), a polskie „korzenie” ma te¿ Robin Ejsmond-Frey (student teologii, którego matk¹ jest Polka). Jak na razie w tej presti¿owej rywalizacji przoduj¹ „Niebiescy” z Cambridge. Wygrali 79 razy, rywal 73. – Tylko dwie za³ogi i jedna szansa wygranej. To pojedynek na wodzie o zwyciêstwo. Nie mo¿na wyjœæ z ³ódki z uczuciem ulgi, ¿e by³o siê drugim – wspomina Pinsent, który w tych regatach uczestniczy³ trzy razy. Broni³ barw Oksfordu.

Bez niego p³ywacy zaton¹

Kacper Bystry

¿e odbiliœmy siê od dna, ¿e mamy wielu œwietnych p³ywaków, ale bez ciê¿kiej pracy, wrêcz morderczej, grozi nam to, co ju¿ przerabialiœmy. ¯e znów pójdziemy na dno. – A ja tego swoim nazwiskiem nie chcia³bym ju¿ firmowaæ – powiedzia³ wybitny trener, który jest tym wszystkim zmêczony.

Bartosz Rutkowski

Nowe wyœcigi azjatyckie i emerytura Alesiego

W LISTOPADZIE tego roku ruszy nowa seria wyœcigów o nazwie Speedcar, która ma byæ azjatyck¹ wersj¹ amerykañskiego NASCAR. W czasie 9 weekendów odbêdzie siê 18 wyœcigów na torach m.in. Szanghaju, Hongkongu, Malezji, Dubaju i Bahrajnu. Mistrza Speedcarów poznamy w kwietniu 2008. W wyœcigach wystartuje 24 kierowców. Ich auta to jednakowe stock cary z silnikami o mocy 600 KM. Szybkoœci bêd¹ zapewne równie zawrotne jak w NASCAR. Wiadomo ju¿, ¿e jednym z zawodników nowej formu³y bêdzie francuski kierowca Jean Alesi. Alesi zosta³ te¿ poproszony o pomoc przy organizacji zawodów i ich marketingu. Francuz w 2001 roku wycofa³ siê z F1, gdzie 32 razy stawa³ na podium. Od 2002 œciga³ siê w niemieckich wyœcigach DTM (Deutsche To-

uring Masters), gdzie startuj¹ Mercedesy, Ople i Audi. Alesi odniós³ na swoim Mercedesie 4 zwyciêstwa, ale ostatni sezon zakoñczy³ w klasyfikacji generalnej dopiero na 9 pozycji. PóŸniej mówi³o siê o jego planach wspó³pracy z now¹ stajni¹ F1, ale skoñczy³o siê na speedcarach w... Azji. Jak na sportow¹ emeryturê to Alesi wybra³ sobie bardzo szybk¹ formu³ê. Francuz podszed³ jednak do zawodów bardzo powa¿nie i postanowi³ m.in. odbyæ seriê treningów na owalnych torach w USA.


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.