K I L X I I
O
//gmail //facebook //mixcloud //last.fm //soundcloud //spotify //flickr
F
NIE IDŹ DO PRACY. TAM CZEKA NA CIEBIE NIC Krakowski spleen nie doskwiera tylko na jesień, to raczej naturalny klimat tego miejsca. Iluzja miasta kultury, rowerów i zmian już dawno rozpłynęła się w lokalnym smogu. Czarę goryczy przepełnia obłuda i propaganda siana nawet w środkach komunikacji miejskiej. Kiedy w stolicy ministerstwo dzieli kawałki tortu dotacji widząc przed oczyma jedynie paskudną bryłę Świątyni Opatrzności, u nas upatruje się rozwiązania wszystkich problemów w zorganizowaniu igrzysk. Obok tego całego krajobrazu rozpadu są ludzie, którym chce się coś zmienić i stworzyć, nie czekając na wsparcie tych „u góry”. Taką oazą i esencją idei DIY w Krakowie jest z pewnością Green Zoo Festival. To dowód na to, że ludziom jednak nie jest wszystko jedno i są wstanie sami wesprzeć finansowo ten 4-dniowy event. Dlatego ten numer w większości poświeciliśmy samemu festiwalowi. Znajdziecie też krótki wywiad oraz obszerną relacje z koncertu Molly Nilsson zorganizowanego również przez Front Row Heroes. W przeciwieństwie do poprzednich wydań zabrakło tym razem recenzji płyt. W XIII numerze wszystko wróci do normy i to nawet z małą nawiązką w postaci nowej rubryki. Wypatrujcie kolejnej publikacji już w czerwcu, a póki co zapraszamy na te parę dni do Krakowa. Szymon Zakrzewski Redaktor Naczelny
grafika // okładka Szymon Zakrzewski
logo // Michał Zakrzewski
koncertowy
5 - 7 VI /
onra, jessy lanza, danny brown
6 - 8 VI /
9 VI /
3
rbma weekender:
ldz music festival:
gaap kvlt, rss boys, bnnt, syny jacek sienkiewicz, rober piernikowski, wojciech bąkowski, paweł kulczyński
st.vincent + the national
rozkład
jazdy
Warszawa, PKiN
Łódź, Bajkonur / Muzeum Sztuki / Lo-
Warszawa, Amfiteatr Park Sowińskiego
4
koncertowy
1 0 VI / 1 3 - 1 4 VI /
2 1 VI /
jozef van wissem
s t r e fa : m o n ot y p e f e s t
01
t’ien lai, we will ail, mirt + ter, kevin drumm, rashad becker, komora a
zbigniew wodecki & mitch&mitch, rss boys, lutto lento, ptaki
5
rozkład
jazdy
Warszawa, Pardon, To Tu Warszawa, CSW Laboratorium
Kraków, Plac Szczepański
6
Chyba nie zaskoczę was jeśli na wstępie powiem, że znowu czeka nas świetny początek sierpnia. Off Festival od lat nie zawodzi propozycjami muzycznymi i klimatem, dlatego rzesza festiwalowiczów z roku na rok się powiększa. Co szykują dla nas w tym rok? Dużo dobrego, można by powiedzieć, że tegoroczny Off będzie na bogato i każdy znajdzie coś dla siebie. Off zawsze zaczynaliśmy before party w przeddzień festiwalu, tak będzie i tym razem, ale już w nieco zmienionej formie. Tym razem będziemy mogli wziąć udział trzech koncertach pod kuratorską opieką festiwalu All Tomorrow’s Parties, na których usłyszymy między innymi Dirty Bitches, Deana Wareham’a czy Erth. Na dodatek w KATO.Barze będziemy mogli bawić się przy dj setach Barry’ego Hogana (ATP Festival), Fra Solar’a (Primavera Sound) i Artura Rojka, dyrektora kreatywnego Off Festivalu. Zapowiada się zacnie!
Po tak fajnym początku może być już tylko lepiej. Do tej pory katowicka impreza ogłosiła ponad pięćdziesięciu artystów, a to przecież jeszcze nie koniec. W tym roku szykuje się nam kilka wielkich powrotów, takich jak Neutral Milk Hotel, The Jesus and Mary Chain czy Slowdive. Tych pierwszych chyba nie trzeba przedstawiać tym, którzy wyrośli na indie rocku. Usłyszeć flagowe In The Aeroplane Over The Sea czy ukochane Naomi (hope so!) to będzie naprawdę coś. Ci drudzy to prawdziwi buntownicy z wysp. Ich album Psychocandy to obowiązkowa pozycja na półce każdego fana un a ich koncert zapowiada się bardzo ciekawie i nieprzewidywalnie. Zapraszając Slowdive Artur Rojek znowu szykuje d ową ucztę. Tym smaczniejszą, że zupełnie różną od zeszłorocznego MBV. Ten koncert z pewnością utwierdzi nas w p jest bardzo szerokim gatunkiem muzycznym. Tym razem dostaniemy go z domieszką dreampopu. Kolejnym wielkim pewno warto wspomnieć jest Glenn Branca, uważany za jednego z największych bossów gitarowej muzyki ekspe będzie gratką dla fanów niebanalnych brzmień. Warto też dodać, że 3 sierpnia Branca obejmie patronat jako kur Eksperymentalną.
Po wydaniu swojej najnowszej płyty wpadną do nas w sierpniu także nasi sąsiedzi zza zachodniej granicy, cz Fajnie będzie usłyszeć Achera i spółkę na żywo, a wsłuchując się w Close to the Glass możemy spodziewa innych brzmień niż te, do których przyzwyczaili nas Bawarczycy. W Katowicach pojawią się także Belle& dla mnie zdecydowanie najjaśniejszy i najbardziej letni punkt na mapie tegorocznego Offa. To właśnie ty z Glasgow najbardziej wyczekuję. Sukienka w słoneczniki, słomkowy kapelusz i piękne melodie to to, lubią najbardziej. Przybijemy sobie piąteczkę pod bramkami? Warto też na pewno wspomnieć o jedn szalonych osobowości tegorocznej edycji festiwalu, czyli o Le1f. Pokręcony, zabawny i mega fajny g dodatek jak się rusza! Koniecznie sprawdźcie jego teledyski, mistrzostwo! Kolejną ciekawą osobo na której koncert warto się wybrać jest na pewno Chelsea Wolfe, wokalistka snująca ponure o podszyte mocną gitarą. Folkowe brzmienia okraszone mocnymi, barwnymi wokalami od Windows to też bardzo interesująca propozycja. Warto też się wybrać koncert Jamesa Holdena, który powraca w wielkim st
Na koniec stoiska z pły i fajna atmosf
7
a
ndergroundu, dla nas shoegezeprzekonaniu, że shoegaze m nazwiskiem, o którym na erymentalnej. Jego koncert rator nad Sceną
zyli The Notwist. ać się troszkę &Sebastian, czyli ych chłopaków co dziewczyny nej z bardziej gość, a i na owością, opowieści d Rose ć na tylu.
Jego najnowszy album The Inheritors to mocny punkt w muzyce elektronicznej ostatnich lat. Holden bawi się formą i konstruuje coraz to bardziej zadziwiające brzmienia. Polską scenę jak na razie reprezentują między innymi Kaseciarz, nie dość że z Krakowa, to jeszcze autor jednej z fajniejszych płyt w tym roku, czyli Motörcycle Rock And Roll i Stefan Wesołowski, który komponuje muzykę klasyczną z bardziej nowoczesnym tłem w bardzo ciekawy sposób.
Oczywiście Ci artyści, których opisałam to tylko kropla w morzu tego, co proponuje nam tegoroczny Off Festival. Ja jak co roku wykorzystam te kilka ciepłych miesięcy na zaznajamianie się z tymi, których twórczości nie miałam jeszcze okazji poznać, aby móc w pełni czerpać z tego, co oferuje mi impreza. Wam też to polecam.
c warto wspomnieć, że Off to nie tylko muzyka, ale też pyszne jedzenie, świetne ytami, klimatyczne Katowice, „urokliwa” komunikacja miejska. Dużo atrakcji fera, więc na pewno w sierpniu warto tam się pojawić! Ala Pacanowska
8
M O L L Y
K R A K Ó W ,
K L U B
R E
1 0 . 0 1 . 2 0 1 4
Molly Nilsson jest chodzącym fenomenem. Od początków karieZielonej Górze i oczywiście w Krakory Szwedki, zafascynowało mnie jej wie. Bilety bardzo szybko się rozeszły. sceniczne wycofanie oraz nieśmiaDzień przed koncertem, uczestnicy łość. Dominująca czerń w wyglądzie mogli jedynie liczyć na wejściówki wspaniale kontrastująca z platynoz nieodebranych rezerwacji. Wydawymi włosami, tworzy wokół artystki rzenie zostało zorganizowane przez hipnotyzującą aurę. Molly urzeka Front Row Heroes, odpowiedzialnych głosem i prostotą. Osobiste, emocjom.in. za Green ZOO Festival. Nie nalne utwory balansują na granicy obyło się bez drobnego opóźnienia. melancholii, która w ostatecznym Początek występu zaplanowany na rozrachunku ma pozytywny wygodzinę 21.00 zgromadził wszystkich dźwięk. Każda piosenka zawiera zainteresowanych w sali koncertowej esencję osobowości artystki. Przedklubu. Po 20 minutach oczekiwania, stawia to w jaki sposób widzi ona Molly wkroczyła na scenę. Szybko świat, jak odbiera miłość. Molly podpięła laptopa, przywitała się jest człowiekiem DIY. Sama pisze z liczną publicznością i rozpoczęła teksty pełne tęsknoty i komponuje koncert. Występ otwierała piosenka muzykę. Mieszka w Berlinie i dzięki „A Song They Won’t Be Playing On osobistej wytwórni - Dark Skies AsThe Radio”. Kiedy pierwsze dźwięsociation, realizuje swój unikatowy ki wydobyły się z głośników, na talent. wielu twarzach pojawił się szczery uśmiech. Kolejny numer - „Worlds 10 stycznia w krakowskim Apart” (jak i większość prezentowaKlubie Re, Szwedka postanowiła nych przez artystkę tego wieczoru), zaprezentować swoje możliwości stanowił już część nowego materiału i przede wszystkim nową płytę – – albumu „The Travels”. Nie zabrakło „The Travels”. Nie była to jej pierwjednak jeszcze paru, dobrze wszystsza wizyta w Polsce. Zdarzało jej kim znanych kawałków z poprzedsię już wcześniej koncertować nich płyt. w Warszawie, Wrocławiu, Łodzi,
9
TRIP TO THE MOON
N I L S S O N W przerwie pomiędzy utworami Molly starała się nawiązać interakcję Co prawda podczas z publicznością, opowiadając różne styczniowej wizyty w Klubie Re, anegdoty. Mówiła, że bardzo smakuSzwedka nie podjęła się kolejneje jej polskie piwo. Żartobliwie dedygo DJ’skiego wyzwania, lecz nie kowała piosenkę wszystkim nieobeczmienia to faktu, że koncert był nym, ale zapisanym na facebooku genialny. Jej wewnętrzny magneuczestnikom wydarzenia. Wspominatyzm sprawił, że publiczność nie ła również o tym, że uwielbia przymogła oderwać od niej wzroku. jeżdżać do Polski, a w szczególności Całe wydarzenie było mistyczną do Krakowa. Stwierdziła, że podpodróżą na księżyc. Nic dziwnego, czas ostatniej wizyty w tym mieście ponieważ wszechświat jest jedną z wspaniale się bawiła i nie uniknęła głównych inspiracji artystki. Z chwinastępnego dnia skutków tak culą zaśpiewania ostatnich wersów downie spędzonego czasu. Była to końcowego numeru, wkradła się aluzja do jej ostatniego występu w drobna nostalgia i chęć, by zostakrakowskim Pięknym Psie (11 lutego ła na scenie nieco dłużej. Niestety 2013 roku). Tego dnia, po udanym wszystko co dobre, szybko się końkoncercie, Molly postanowiła jeszcze czy. Molly podziękowała wszystkim bardziej umilić wieczór zgromadzouczestnikom i nie pozostawiając nej publiczności. Ci, którzy zostali w złudzeń co do bisu, opuściła salę. klubie mogli podziwiać artystkę w roli Po koncercie można było zakupić nieokiełznanego DJ’a. Wyszło jej to płyty CD i winyle wydawnictwa świetnie. Przez całą noc puszczała Dark Skies Association. Wszystkie piosenki zdecydowanie zróżnicowaegzemplarze bardzo szybko zniknie pod względem gatunku i okresu nęły ze stolika. Osobiście udało mi królowania na listach przebojów. się nabyć ostatni, podpisany przez Pojawiły się Spice Girls, Madonna, Molly winyl „The Travels”. Od tamtej 1 a nawet Rihanna. Ucieszona pupory jest to jedna z najczęściej puszbliczność nie omieszkała nieustannie czanych przeze mnie płyt na gramoczęstować Molly polskimi trunkami w fonie. ramach podziękowań. Stąd poranek mógł być dla niej wyjątkowo ciężki.
1
10
M O L L Y TRIP TO TH
Po koncercie, kiedy Molly paliła papierosa, udało mi się chwilę z nią porozmawiać. Często koncertujesz w Polsce, czy jest tutaj coś specjalnego co Cię inspiruje? Cóż, myślę, że jest to pierwszy kraj gdzie mam bardzo duży krąg fanów, co dla mnie jest wyjątkowe. I co jest naprawdę niesamowite. Zawsze bardzo się cieszę kiedy mogę tutaj być. Urodziłaś się w Sztokholmie, czy mogłabyś powiedzieć dlaczego przeprowadziłaś się do Berlina? Nie mogłam znaleźć mieszkania w Sztokholmie. To był główny powód dla którego nie mogłam tam zostać i zdecydowałam się na przeprowadzkę. Powiedz mi w takim razie, czy masz jakieś swoje ulubione miejsca w stolicy Niemiec? Myślę, że moim ulubionym miejscem w Berlinie jest dom. I może jeszcze… Tak, jest jeszcze takie miejsce. Nazywa się Spaetkauf. To jest miejsce, gdzie sprzedają drinki wieczorem, coś jak sklep. Lubię po prostu usiąść na ulicy i pić piwo naprzeciwko niego. Wiem, że Berlin podzielony jest na kilkanaście dzielnic. Czy pośród nich jest jakaś, która w szczególności przypadła Ci do gustu?
11
N I L S S O N E MOON K R A K Ó W ,
K L U B
R E
1 0 . 0 1 . 2 0 1 4 Hm… Nie, nie zupełnie. Nie potrafię wybrać tej, która byłaby tą jedyną. Chciałabym zadać pytanie związane z tytułem Twojego najnowszego albumu - „The Travels”. Z racji częstych koncertów, praktycznie ciągle jesteś w trasie. Jeżeli jednak mogłabyś pojechać w podróż marzeń, nie związaną z koncertowaniem, gdzie by to było? Na księżyc. A dokładnie na ciemną stronę księżyca. Parę dni temu świętowaliśmy rozpoczęcie kolejnego roku. Czy masz jakieś swoje postanowienia noworoczne? Tak, mam. By uczyć się. By uczyć się różnych rzeczy. Rozmowa z Molly była niestety krótka. Wielu fanów czekało na zrobienie sobie z nią zdjęcia, czy też otrzymanie autografu. Podczas wywiadu potwierdziłam swoje wrażenie, że nie tylko jej muzyka jest niezwykła, lecz cała jej osobowość. Agnieszka Łysak
12
Zk pom roku
Po trze wsparciu dżają z ró kiego eve aktualnie, je nizacyjnej te na Starym Mie muzycznych. W jak dwie poprze o których przecz
15
każdą edycją Green Zoo świętujemy naszą kolejną rocznicę powstania. Gdyby nie spontaniczny mysł i wsparcie Front Row Heroes, Kilof zapewne by dzisiaj nie istniał. Nic więc dziwnego, że co w maju wracamy do tych krakowskich klubów z takim sentymentem.
ech edycjach przyszła kolej na nową odsłonę festiwalu. Green Zoo powstał w tym roku dzięki u jego uczestników, lokalnej społeczności, a także fanów, którzy specjalnie na te 4 dni przejeżóżnych miejsc Polski. Akcja na wspieram kulturę udowodniła, że jest odzew publiki i potrzeba taentu w Krakowie. Doszło też do paru pozytywnych zmian. Do współpracy przy festiwal dołączyła edna z najlepszych polskich niezależnych agencji koncertowych Larm und Stille. Od strony orgaeż minimalna, a jednak ważna poprawka. Wszystkie eventy związane z festiwalem odbywają się eście, co z pewnością ułatwi komunikację i pozwoli zobaczyć większość rzeczy, nie tylko tych Wracając do meritum czyli do artystów. Czwarta edycja może nie ma tematu przewodniego ednie, ale za to mamy wiele ciekawych reprezntacji w jednym zestawie. Przegląd od artystów, zytamy na łamach Pitchforka, po zespoły, na których debiuty jeszcze czekamy.
16
Zacznijmy od głównej gwiazdy tegorocznej edycji - Haley Fohr ukrywająca się pod pseudonimem Circuit des Yeux. Artystka nietuzinkowa, mająca na koncie parę albumów, jednak wciąż mało znana szerszej publice. Jej twórczość wpisuje się gdzieś pomiędzy pięknymi, chamber popowymi utworami Anthonego Hogarty’ego, a mroczną stylistyką Chelsea Wolfe. Zeszłoroczny album „Overdue” opiera się na minimalistycznych, awangardowych kompozycjach współgrających ze spokojnymi folkowymi, a czasem wręcz popowymi utworami. Artystce udaje się przy tym stworzyć spójną, eklektyczną całość. Drugą nazwą na plakacie zapisaną wielkimi literami jest Mikrokolektyw. Zespół Kuby Suchara i Artura Majewskiego to jeden z najlepszych koncertowych duetów na jakie możecie wybrać się w Polsce. Warto czekać na ich występy, gdyż co jakiś czas na scenie pojawia się wyjątkowy gość jakim z pewnością jest Rob Mazurek. Wydawnictwa w Delmark Records są na wysokim poziomie, ale to co wydarzy się w czwartek Re przejdzie Wasze najśmielsze oczekiwania. Pozostając przy polskich artystach warto wspomnieć o The Kurws, którzy w tym roku zabrali się za nagrywanie nowego krążka. Album zatytułowany „Wszystko co stałe rozpływa się w powietrzu” to dziewięć nowych kawałków, które w większości premierowo wybrzmią podczas Green Zoo. Poza tym zawsze pozostają świetne utwory z albumu „Dziura w Getcie”. Z chłopakami wystąpi Piotr Zabrodzki, którego usłyszymy także w
17
zespole Pole. Trio w tym roku debiutuje w oficynie Mikołaja Trzaski. Podobna sytuacja jak z Kapital w zeszłym roku. Nie znaliśmy jeszcze materiału zespołu, ale mieliśmy okazje projekt usłyszeć niemalże prapremierowo. Odnośnie debiutantów to jest ich tu niewiele, a w zasadzie jeden – Wild Books. Choć ciężko mówić, że to ich pierwsze kroki kiedy ogląda się świetny garażowy koncert. Obycia scenicznego im nie brakuje, ani dobrych piosenek na co wskazuje ich pierwszy album w Instant Classic. Przy okazji wokalista ma zabójcze afro na głowie co podkusiło nas do wymyślenia alternatywnej nazwy zespołu – brokuły. W podobnych klimatach co Wild Books zagrają Zentralheizung Of Death Des Todes. Supportowali najlepsze kalifornijskie kapele tj. Thee Oh Sees czy Ty Segalla, więc będzie przy czym poskakać. Tym razem role się odwróciły i oni wystąpią jako gwiazda wieczoru, a przed nimi polscy reprezentanci z Semantik Punk znani niegdyś pod nazwą Moja Adrenalina. Kultywując tradycje kanadyjskie na festiwalu odwiedzi nas Mathematique i Phèdre prezentując taneczne oblicze elektroniki i synth-popu. O krok dalej pójdzie Gelbart, zaskakując każdą kolejną sekundą eksperymentów za laptopem. Natomiast Ken Park z Berlina zagra hipnotyczne i melancholijne kompozycje z nadchodzącej płyty. Przed wydaniem pełnego albumu jest także Inqbator.
Jednak o to wydawnictwo nie musimy się obawiać, słuchając kapitalnych songwriterskich piosenek na EP’ce „The Spin”. Kontrastowo możemy zestawić estetykę innego artystę z kraju nad Wisłą – Roberta Piernikowskiego. Przy jego chropowatych, transowych utworach trudno się nie bujać na koncertach Napszykłat czy podczas spektaklu w Teatrze Starym (!). Solowy album to wydawnictwo bliższe elektronice niż hip-hopowych klimatom, ale fanom NP siądzie to „kolejne chore gówno”. W tym roku odbędą się również targi płytowe i panele dyskusyjne. Ciekawie zapowiada się Open Zoo w Cafe Foyer, na którym wystąpić może każdy. Wiemy, że w planach koncert mają już Kaseciarz i Teddy Jr. Dużo dobrej muzyki w programie, a do nadrobienia zaległość już niewiele czasu. W takiej sytuacji polecamy nasz mix, w którym macie w pigułce utwory artystów z tegorocznego festiwalu. To chyba już wszystko. Do zobaczenia na koncertach! Szymon Zakrzewski
PLAY
18
R G CA
O O Z EEN
S J E MI
L E T BE BOMBA RE
CAFE FOYER AMBASADA K
RAKOWIAN
19
20
CZWARTEK
22 V
PIATEK
23 V
15:00 OPEN ZOO 18:00
Mikrokolektyw
Spotknie otwierajÄ…ce
20:00
Pole Wild Books The Kurws
23:00
21
20:00 Gelbart Piernikowski
SOBOTA
24 V 12:00
NIEDZIELA
25 V
Targi Wydawnicze
Panel Dyskusyjny 15:00
15:00 OPEN ZOO
15:00 OPEN ZOO Semantik Punk Zentralheizung Of Death Des Todes 20:00 22:30
Mathématique
Inqbator Circuit Des Yeux Ken Park Phèdre 17:00 23:00
Impreza zamknięcia
Zacheta Narodowa Galeria Sztuki w Warszawie
KULTURA
NA KONIEC
Kurator: Agnieszka Szewczyk
Byłem, czego i wam zycze. Henryk Tomaszewski 23
finisaz 10.06
Re:Search: Miesiac Fotografii w Krakowie Kurator: Aaron Schuman finisaz 15.06
24
Co widac. Polska sztuka dzisiaj
Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie
finisaz 01.06
25
Kuratorzy: Sebastian Cichocki, ﾅ「kasz Ronduda
Stanley Kubrick w Krakowie
Kurator: Rafał Syska
Muzeum Narodowe w Krakowie
finisaz 09.09
26
ldz
mu
sic
fe
stiv
al
of
KIL f fe
stiv
al
ta
uro
mon
nn
otyp
ow
perfe
a
mu
zy
ka
OF
so
un
dr
ive
XIII fe
st
e re
c b dta wet mus ic
insta
ct p ussy r st. v eal estat incen e t fr htrk eddi e gib sun kill moo bs & mad n an lib g nene el olsen h ch erry mac de marc o
nt c
lassi
c d unno