5 minute read

Czas na Wyspie

nowyczas.co.uk

N OWYCZAS

Advertisement

CZAS NA WYSPIE 5

24 listopada 2006

LONDYN » Quiz Night z Polską Szkołą Sobotnią na Ealingu Łączyć przyjemne z pożytecznym W sobotni wieczór, 18 listopada, w Windsor Hall przy kościele NMP Matki Kościoła na Ealingu bawiło się około sto osób związanych ze Szkołą Przedmiotów Ojczystych im. T. Kościuszki.

Była to już druga edycja zabawy, a jednocześnie okazja do lepszego poznania się i porozmawiania, zarówno dla pracowników szkoły, Zarządu, darczyńców jak i rodziców uczęszczających do niej uczniów. Organizatorzy zadbali o dobrą zabawę i dobre jedzenie, a przede wszystkim – serię quizów na tak wysokim poziomie, że nie powstydziliby się ich nawet studenci Oksfordu.

Quiz Night, bo tak brzmi oficjalna nazwa, to tradycyjna angielska zabawa zespołowa, w której prowadzący zadaje pytania z różnych dziedzin wiedzy, a członkowie zespołów starają się podać poprawne odpowiedzi. Wygrwywa zespół z największą liczbą trafnych odpowiedzi. Przed uczestnikami postawiono całe osiem rund pytań tak skonstruowanych, że pojedyncza osoba nie mogła znać wszystkich odpowiedzi. Kluczem do zwycięstwa okazało się być współdziałanie Polonusów wszystkich generacji i „fal” emigracji.

Po wspaniałej zabawie i emocjonującej walce okazało się, że na finiszu pierwsze miejsce przypadło ex equo dwóm zespołom – One Cari Sugar Babes , które zdobyły po 76 puntów. Miejsce drugie zajęła drużyna Brainstormers a trzecie – Żywiec, w której miał przyjemność walczyć piszący te słowa. Zwycięzcy otrzymali symboliczne nagrody, takie jak natychmiast skonsumowana siatka mandarynek.

Goście raczyli podniebienia znakomitymi specjałami polskiej kuchni, której tradycje są również pielęgnowane przez Szkołę Sobotnią na Ealingu od ponad pół wieku. Atrakcją wieczoru była loteria fantowa, z której cały dochód przeznaczony został na potrzeby szkoły. Wspaniałej zabawy dopełniła niezwykła aukcja tortu, mistrzowsko poprowadzona przez pana Wojciecha Pozę. Tort ów można było kupić „za jedynego funta", ale... każdy mógł wziąć udział w aukcji oferując nowego funta. Ostatecznie tort został kupiony "za jednego funta" po czterdziestu ośmiu ofertach – tyle w funtach wyniósł dochód z tej kolejnej zabawy. Szampański wieczór zakończył się po północy zabawą taneczną. Zespół One Car, któremu przypadło pierwsze miejsce w Quiz Night ex equo z zespołem Sugar Babes. Obok „tort za funta”, za który uzyskano 48 funtów

Zarząd Szkoły już zaprasza na kolejne imprezy, wśród nich w najbliższej przyszłości przedstawienie teatralne 2 grudnia i jasełka 9 grudnia.

Szkoła Przedmiotów Ojczystych im. T. Kościuszki na Ealingu powstała ponad pięćdziesiąt lat temu. Od dwóch i pół roku, czyli od wstąpienia Polski do Unii Europejskiej, notuje skokowy wzrost zainteresowania swoją ofertą. Obecnie szkoła osiąga swoją maksymalną liczbę sześciuset uczniów znacznie przed początkiem roku szkolnego. Nauka trwa w soboty od godz. 9.00 do 13.00. Misją szkoły jest pielęgnowanie polskości i utrzymanie kontaktu z polską kulturą dla dzieci osób, które opuściły Polskę, bez względu na to, jak daw

POLSKI plismon Po Irlandii i Szkocji, teraz Walia rozważa zatrudnienie Polaków do szeregów policji. Powód jest taki sam, jak w innych przypadkach –coraz większa liczba osiedlających się w Walii Polaków. Najbardziej popularnymi regionami kraju są przemysłowy region Wrehham oraz Flintshire. Popełniła samobójstwo z rozpaczy zyku polskim dzieci uzyskują tam moż

liwość zdawania egzaminu GCSE kończącego gimnazjum oraz A-level z języka polskiego jako języka obcego. – Sprawia nam ogromną radość, że szkoła osiąga bardzo wysoki poziom naszkoły plasują się wśród najlepszych w Anglii. Spełniamy wszystkie rządowe standardy nauczania, zatrudniamy wykwalifikowanych nauczycieli. Listopadowy Quiz Night i czerwcowe BBQ to forma podziękowania wszystkim, którzy pracują społecznie na nasze sukcesy – powiedział Andrzej Rumun, przewodniczący zarządu szkoły.

Tekst i fot.: Maciej Psyk

Szefowie sił policyjnych północnej Walii poinformowali, że plany zatrudnienia Polaków pomogą im sprostać potrzebom związanym z szybko zmieniającą się strukturą społeczną w tej części kraju. – Sprawdzamy różne możliwości usprawnienia naszej służby wśród społeczności północnej Walii – poinformował zastępca komendanta walijskiej policji Constable Clive Wolfendale. –Szczególnie polska społeczność powiększa się w szybkim tempie. Zatrudnienie polskich policjantów jest jedną z wielu propozycji branych pod uwagę.

We Flintshire wdrożono niedawno program Open Door Project, którego celem jest pomoc Polakom w lepszej integracji, poprzez m.in. ułatwienie dostępu do ważnych informacji związanych z BHP, przepisami ruchu drogowego, kwestiami ochrony zdrowia itp. Walijska policja zatrudniła w tym celu tłumaczy oraz zorganizowała grupy kontaktowe.

Propozycja walijskiej policji spotkała się z aprobatą Federacji Policjantów. – Wydaje się, że jeśli wśród polskiej społeczności znajdą się odpowiedni kandydaci, należałoby wykorzystać ich umiejętności – powiedział Jeff Birch, zastępca sekretarza generalnego Federacji.

Podobny pomysł niedawno mieli szefowie szkockiej policji, jednak na przeszkodzie stanęły przepisy, które wymagają zaświadczenia o niekaralności sięgającego wielu lat wstecz, a polski dokument jest niewystarczający.

uczania. Co roku reprezentanci naszej no i z jakiego powodu. Poza nauką w ję

10 LISTOPADA zakończyło się śledztwo w sprawie śmierci Izabeli Magdaleny Morzak. „Nikt zapewne nie jest świadom bólu, jaki może sprawić rozstanie, zwłaszcza tak młodej kobiecie, dla której mogło to się wydawać końcem świata” – powiedział koroner, przedstawiając orzeczenie o samobójstwie 21-letniej Polki. „Jej ogromne przygnębienie było najwyraźniej przyczyną decyzji o samobójstwie przez powieszenie. Izabela podjęła decyzję, na którą rano zapewne nie zdecydowałaby się” – dodał. Młoda Polka popełniła samobójstwo po tym, jak dostała od swojego chłopaka SMS-a, w którym poinformował ją o chęci zerwania związku.

Mieszkająca w Leamington Spa (Warwickshire) 21-letnia Izabela Magdalena Morzak powiesiła się na jedwabnym szaliku uwiązanym do klamki po otrzymaniu wiadomości od Marcina, z którym była od pół roku.

27 czerwca br. Izabela wróciła z pracy około pierwszej w nocy do domu, w którym mieszkała razem ze swoją siostrą Edytą. Z zeznania siostry wynika, że Izabela wyglądała tej nocy na zadowoloną, obie porozmawiały chwilę, po czym rozeszły się do swoich sypialni.

Następnego dnia, okołó jedenastej przed południem Edyta znalazła zsiniałą Izabelę klęcząca na podłodze przy drzwiach. „W pierwszej chwili myślałam, że robi sobie makijaż, ale natychmiast zrozumiałam, że stało się coś strasznego” – zeznała w oświadczeniu. Zauważyła duży czerwony ślad na szyi siostry.

Zadzwoniła do Marcina. Ten przybiegł natychmiast, po drodze prosząc przechodnia o wezwanie policji. Niestety, na uratowanie życia samobójczyni było już za późno. Izabela określana była jako „osoba pogodna, pełna energii, bardzo miła i uczynna”.

Dwujęzycznie w college’u

SELBY to niewielka miejscowość w północnym Yorkshire. Jak wszędzie na Wyspach, tak i tam mieszka sporo Polaków. Ile dokładnie , nie wiadomo –władze miasta szacują, że pomiędzy 500 a 1500.

Jak się okazuje, spora grupa polskich mieszkańców tego miasta szlifuje angielski w tamtejszym college’u. Z opublikowanych niedawno danych North Yorkshire Council wynika, że 70 proc. nowo przyjmowanych uczniów i studentów do wszystkich szkół hrabstwa stanowią Polacy. W Selby College, gdzie języka angielskiego uczy się 60 osób z Polski, dla wszystkich początkujących przygotowano nawet polskojęzyczne tablice informacyjne. Przed Student Service Department widnieje wyraźna informacja „Usługi dla studentów”, co jest bardzo miłym gestem w stronę Polaków, pomagającym przełamać barierę obcości.

REKLAMA

This article is from: