Nowiny Żorskie nr 28 - 03_2023

Page 1

CPK PRZETNIE ŻORY

133 osoby pobiły rekord na Żorskim aMoku Bluesowym

Sugestie miasta nic nie dały

Mimo tego, że samorządowcy z Żor przekazywali do Centralnego Portu Komunikacyjnego informacje o sugerowanym przebiegu linii dla kolei dużych prędkości na terenie miasta, projektanci i tak zrobili po swojemu. W zaprezentowanym ostatnio wariancie inwestorskim linii Katowice – Ostrawa kolej w Żorach ma przecinać m.in. obszary zabudowy oraz położone na północy Pojezierze Palowickie.

WIĘCEJ CZYTAJ NA STRONACH 28 – 29

„Ubolewamy, że przekazywane przez nas sugestie nie znalazły uznania i z nich nie skorzystano. Zależało nam, żeby uniknąć budowy kolei przez tereny zamieszkałe i cenne przyrodniczo” – komentuje prezydent Waldemar Socha

O przebiegu lini CPK opowiedział wiceminister Marcin Horała

Młodzi z Żor

Żorska

strefa

gospodarcza to wzór dla innych

miast

Wywiad z Andrzejem Zabieglińskim

zaprosili do pokazania swoich pasji podczas CACTUS FEST FOT. OLIWIER MALCZYK STRONA 14 ISSN 2720-5096 | www.nowiny.pl | portal@nowiny.pl | Rok II | Nr 3 (28) Miesięcznik bezpłatny MARZEC 2023 REKLAMA Wszystkim naszym Czytelnikom zdrowych, spokojnych i pogodnych Świąt Wielkanocnych życzy redakcja Nowin Żorskich STR. 15 – 24 BUDOWA | ARANŻACJE | WNĘTRZA | REMONTY | OGRODY | SPECJALIŚCI dodatek specjalny | 30 marca 2023 roku
STRONA
– 9
8
INTERWENIOWAŁA
STRONA 3
Awantura w pobliżu restauracji.
POLICJA
STRONA 2 FOT. OLIWIER MALCZYK, OLIWIA TYMAN FOT. OLIWIER MALCZYK, OLIWIA TYMAN Chóry światowej sławy zaśpiewały w Żorach STRONA 10

AktuA lności

Redaktor

Naczelny Nowin Żorskich

Skazani na kolej dużych prędkości

Tyle było spotkań, zgłaszanie uwag, rozmowy i co? W wielu przypadkach projektanci i zarządcy Centralnego Portu Komunikacyjnego i tak zrobili po swojemu, czyli zapewne tak, jak założyli na samym początku. Ostatnio podczas jednej z konferencji prasowych posłanka Gabriela Lenartowicz powiedziała, że „szlak CPK w naszym regionie już dawno jest wytyczony” i chyba miała rację, co potwierdziła prezentacja wariantu inwestorskiego w zeszłym tygodniu. Transmisję z tej prezentacji ze zdziwieniem oglądali samorządowcy, bo okazało się, że nikt ich tam nie zaprosił (konferencja odbyła się u wojewody). A to przecież wielokrotnie oni interweniowali w imieniu mieszkańców, apelując o naniesienie zmian w pierwotnym projekcie. Teraz przy realizacji inwestycji znów przyjdzie im się zmierzyć z problemami, których już doświadczyli przy budowie autostrady. W niektórych przypadkach CPK wespół z autostradą skutecznie podzielą gminy na trzy części. Zdaję sobie sprawę, że kolej dużych prędkości to szansa na lepsze skomunikowanie naszego regionu, ale trzeba przyznać, że uszczęśliwianie na siłę, które obecnie obserwujemy, powoduje wiele podziałów. Zaskakujące jest też, że ślad kolei CPK ma przebiegać przez obszar planowanej Drogi Głównej Południowej w Wodzisławiu Śląskim. W takim razie, która inwestycja zakończy się na etapie pomysłu i planów? CPK, czy DGP? Sam jestem ciekaw.

Żorski aMok Bluesowy znów pobił rekord. 133 osoby zagrały wspólnie utwór tadeusza nalepy

Tegoroczna, 7. już edycja Żorskiego aMoku Bluesowego przeszła do historii. Organizatorzy zaplanowali na 11 marca giełdę winyli, koncerty oraz tradycyjne już bicie rekordu we wspólnym wykonaniu utworu. Tym razem wybrano utwór Tadeusza Nalepy „Oni zaraz przyjdą tu”.

7. Żorski aMok Bluesowy odbył się na scenie plenerowej Miejskiego Ośrodka Kultury w Żorach. Najpierw miłośnicy czarnych płyt mogli wziąć udział w giełdzie winyli, by znaleźć perełki do swoich kolekcji. Później przyszedł czas na tradycyjny punkt programu imprezy, czyli bicie rekordu (niekoniecznie gitarowego, jak było to podczas poprzednich edycji). Nad przebiegiem bicia rekordu czuwała specjalna komisja, której praca zakończyła się spisaniem oficjalnego protokołu. Po przeanalizowaniu notatek komisji, której przewodniczył Grzegorz Granek z Żorskiego Towarzystwa Kulturalnego „Kontrapunkt”, pracownik Miej-

skiego Ośrodka Kultury w Żorach, oraz zdjęć i filmów zarejestrowanych w trakcie wydarzenia wraz z licznymi konsultacjami dotyczącymi m.in. rodzaju użytych instrumentów,

wyliczono, że spośród wszystkich osób obecnych na sali utwór Tadeusza Nalepy do słów Bogdana Loebla pt. „Oni zaraz przyjdą tu” zdecydowały się wykonać aż 133 osoby!

Użyto następujących

instrumentów:

• 16 gitar (w tym 3 basowe),

• 1 ukulele,

• 2 keyboardy,

• 1 zestaw perkusyjny,

• 3 bębny conga,

• 1 pojedynczy bongos,

• 1 saksofon altowy,

• 5 harmonijek ustnych.

– Także 66 różnych instrumentów perkusyjnych (w żargonie muzycznym tzw. przeszkadzajek) wśród których znalazły się między innymi zapewnione przez organizatorów: 1 tamburyn, 1 małe djembe (rodzaj bębna), 3 tykwy, 1 shekere, 1 khartal, 31 przeszkadzajek wykonanych ręcznie przez naj-

Marcin Wieczorek z uczniami uczcili

50-lecie płyty Pink Floyd

Równo 50 lat temu wydana została kultowa płyta zespołu Pink Floyd „The Dark Side of The Moon”. Żorscy uczniowie z „Miarki” ze swoim historykiem Marcinem Wieczorkiem uczcili 50-lecie krążka i poznali zespół, który stał się częścią historii współczesnej Wielkiej Brytanii.

Historyk Marcin Wieczorek jest wielkim fanem Pink Floyd. Nie mógł więc

przejść obojętnie wobec 50-lecia ich płyty „Dark Side of The Moon”, która

Redakcja: 47-400 Racibórz, ul. Kościuszki 32 A, tel. 32 415 47 27 Nakład: 10.000 egz.; http://nowiny.pl

Redaktor naczelny: Szymon Kamczyk – s.kamczyk@nowiny.pl, 662 059 171

Reklama: Mateusz Szynol – m.szynol@nowiny.pl, 662 051 302, Barbara Frydryk – b.frydryk@nowiny.pl, 668 191 013

stała się kultowa. Podobnie zresztą, jak jej okładka, na której znajduje się grafika rozszczepienia światła w pryzmacie.

Wraz z uczniami 1. LO „Miarki” historyk zwrócił uwagę na okoliczności powstania płyty. Nie zabrakło wspólnego słuchania

Prasowego: Katarzyna Gruchot

utworów oraz dyskusji nad twórczością Pink Floyd. –To płyta, która sprzedała się w prawie 50 milionach egzemplarzy i zdecydowanie zasługuje na miano kultowej, będąc najlepszą w historii zespołu – podkreśla Marcin Wieczorek. (ska)

młodszych wolontariuszy z puszek po napojach i ryżu, a reszta to różne marakasy i inne instrumenty perkusyjne przyniesione z zewnątrz przez widzów. Pozostałe osoby zdecydowały się wesprzeć instrumentalistów wyłącznie wokalnie, instruowani przez prowadzącego imprezę Bogdana Rumiaka – łącznie 37 osób – informuje koordynator prac komisji Marek Klimurczyk. Protokół zatwierdził kierownik artystyczny Żorskiego aMOKu Bluesowego – Bogdan Rumiak. Po wspólnym biciu rekordu przyszedł czas na koncerty. W tym roku wystąpili: Kiero Grande ze Słowacji, wokalistka Oxana z Ukrainy wraz z żorską formacją BR Band oraz grupa polsko-brytyjska Wild Flame. Tradycyjnie już po występach artystów, zaplanowano jam session „Pod Arkadami”. (ska)

AGENCJA PRACY TYMCZASOWEJ (CERTYFIKAT NR 5950)

POSZUKUJE DO PRACY w Austrii i Niemczech: hydraulików, elektryków, ślusarzy, spawaczy, mechaników, techników CNC, stolarzy, malarzy, dekarzy – blacharzy, tapicerów z językiem niemieckim

Kontakt: tel. +48 602 392 876 raciborz@sachse.pl | www.sachse.eu

2 nowiny Żorskie • 30 marca 2023 r. | nowiny.pl aktualności
© Wszystkie prawa autorskie do opracowań graficznych reklam zastrzeżone • Materiałów niezamówionych nie zwracamy. Druk: Polska Press Sp. o.o., Drukarnia w Sosnowcu Izba Wydawców Prasy Redakcja techniczna: Agnieszka Subocz – a.subocz@nowiny.pl, Jerzy Oślizły – j.oslizly@nowiny.pl Portal nowiny.pl: Paweł Okulowski, portal@nowiny.pl Wydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o. Dyrektor Wydawnictwa
Na wstępie
Szymon Kamczyk
Reklama SACHSE
Dla uczestników imprezy zagrał zespół Wild Flame 7. edycja Żorskiego aMoku Bluesowego odbyła się w sobotę 11 marca 2023 roku. Rekord pobiły 133 osoby.
Fot. o liwier Malczyk o liwia t y M an
BE Band z Oxaną dali czadu

Absolwenci klas mundurowych zachęcali do nauki w ZS nr 3

W środku

nocy urządzili

awanturę w pobliżu restauracji

Żorscy policjanci wspólnie z mundurowymi z wydziału doboru i szkolenia KWP w Katowicach przygotowali stanowisko promujące służbę w policji

Agresywni i wulgarni, w środku nocy niepokoili klientów restauracji. Kiedy na miejscy przybyli policjanci, mężczyźni na nich skoncentrowali swoją uwagę. Okazało się, że jeden jest kompletnie pijany, a drugi powinien być w więzieniu. Nocna awantura skończyła się interwencją policji i zatrzymaniem dwóch mężczyzn. Funkcjonariusze zostali wezwani w rejon restauracji z fast foodami w minioną sobotę o 2.30. Mundurowi ustalili, iż jeden z agresorów bez powodu kopał i uderzał w samochód klientów oczekujących na zamówienie. Chwilę później przenieśli się na pobliską stację paliw. – W czasie legitymowania 21-latek, podał nieprawdziwe dane osobowe, w trakcie interwencji zachowywał się bardzo wulgarnie, pluł w kierunku policjantów i groził im – przekazuje rzecz-

nik policji w Żorach, asp. Marcin Leśniak. Badanie alkomatem wykazało, iż mężczyzna ma w organizmie ponad 2 promile alkoholu.

Po sprawdzeniu w bazach okazało się, że drugi z zatrzymanych – 23-latek, poszukiwany jest do odby-

cia kary więzienia, gdzie został przetransportowany. Obaj odpowiedzą nie tylko za awanturę w miejscu publicznym i spożywanie alkoholu. Jednemu z nich za zachowanie względem mundurowych grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności. (sqx)

Z okazji nadchodzących

Świąt Wielkiej Nocy

W pierwszy dzień wiosny w Zespole Szkół nr 3 im. Zbigniewa Herberta w Żorach zorganizowano dni otwarte, podczas których przyszli uczniowie mogli zobaczyć, jak wygląda kształcenie na poszczególnych kierunkach. Wśród ofert szkoły nie zabrakło także profilu

policyjno-prawnego, którego uczniowie będą mogli zapoznać się z wieloma aspektami służby w policji.

Komenda Miejska Policji w Żorach oraz wydział doboru i szkolenia Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach przeprowadzili działania promocyjne skierowane

przede wszystkim do absolwentów szkoły, którzy niebawem staną przed wyborem swojej przyszłej ścieżki zawodowej. Wszyscy zainteresowani mogli dowiedzieć się więcej na temat służby oraz usłyszeć o tym, jak wygląda sam proces przyjęcia w policyjne szeregi. (sqx)

Policjant przez okno komendy zauważył lezącego mężczyznę

Żorski policjant, który zauważył przez okno upadającego na chodnik przechodnia, natychmiast wybiegł z komendy, aby sprawdzić, czy mężczyzna nie potrzebuje pomocy. Zdecydowane zachowanie policjanta z pewnością zapobiegło powstaniu dodatkowych obrażeń, a być

może nawet przyczyniło się do uratowania życia mężczyzny, który miał atak padaczki, przekazuje komenda.

Referent dochodzeniowośledczy zauważył przechodnia, który upadł na chodnik przy ulicy Boryńskiej i nie potrafił się z niego podnieść. Gdy mundurowy przybiegł

życzę Państwu obfitych łask i błogosławieństw od zmartwychwstałego Jezusa Chrystusa, pokoju w sercach, miłości i radości

podczas rodzinnych spotkań przy świątecznym

stole, a z nadejściem wiosny – nowych sił i optymizmu, które pomogą zrealizować plany i marzenia.

do mężczyzny okazało się, że miał on atak padaczki. Policjant przytrzymywał głowę mężczyzny i w międzyczasie wezwał na miejsce pogotowie ratunkowe. Dzięki szybkiej reakcji mundurowego, chory mężczyzna w porę uzyskał odpowiednią pomoc medyczną. (sqx)

Z radosnym Alleluja

nowiny.pl | 30 marca 2023 r. • NOWINY ŻORSKIE 3 AktuAlności Życzenia
W pierwszy dzień wiosny w Żorach odbyły się dni otwarte Zespołu Szkół nr 3 im. Zbigniewa Herberta. Absolwenci klas mundurowych prezentowali potencjalnym kandydatom wybrane specjalizacje i możliwości dalszej edukacji.
Fot. KMP Żory
Jednemu ze sprawców za zachowanie względem mundurowych grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności Fot. ilustracyJne
PolicJa

Portal Nowiny.pl najlepszy w Polsce wg SGL Local Press

ReGIoN Po raz drugi w swojej historii nasz portal zwyciężył w ogólnopolskiej rywalizacji portali internetowych lokalnej prasy. Nagrodę wręczono w Muzeum Historii Żydów Polski – POLIN na gali w piątek 17 marca w Warszawie. – Nie mamy bliskości granicy wschodniej, nie mamy owiec (nawiązanie do sukcesów materiałów z Redykiem w Tygodniku Podhalańskim), ale robimy bardzo dobry portal na Śląsku –powiedział w stolicy Paweł Okulowski redaktor naczelny portalu Nowiny.pl.

Okulowski mówił to ubrany w koszulkę akcji nowiny. pl – RowerON, która także została doceniona przez konkursowe jury i uzyskała nominację w kategorii Akcja Społeczna. Tutaj Wydawnictwo Nowiny wyróżniono podwójnie, bo nominację uzyskał też Festiwal Perspektyw On-Line adresowany do uczniów klas ósmych szkoły podstawowej wybierających swą

Z okazji zbliżających się

Świąt Zmartwychwstania Pańskiego

pragnę życzyć Państwu pogody w sercu, spokoju oraz wiary w każdy kolejny dzień.

Niech ten czas będzie wypełniony miłością i ciepłą atmosferą w gronie najbliższych, a łaski Chrystusa

niech spływają na Was i Wasze rodziny, dając siłę w pokonywaniu codziennych trudności.

Adam Gawęda

Poseł na Sejm RP

edukacyjną przyszłość. Wyróżniono także zdjęcie z tzw. rajtowania na Wielkanocnej Procesji Konnej w Sudole, którego autorem jest Mariusz Weidner. Fajnie obserwować, że dziennikarstwo żyje – mówiono w trakcie gali, na którą przybyli przedstawiciele nominowanych redakcji.

Dzieło zespołowe Tuż po gali poinformowaliśmy o sukcesie portalu w transmisji LIVE z Muzeum POLIN. Dziękowaliśmy tam Czytelnikom portalu, dzięki którym jest ta nagroda. Naczelny portalu wymienił tych, którzy tworzą treści portalowe, podkreślając, że wygrana jest dziełem całego zespołu. – To sukces zbiorowy – oznajmił i podziękował imiennie dziennikarzom oraz współpracownikom, a są to m.in.: Wojciech Żołneczko, Szymon Kamczyk, Mariusz Weidner, Monika Turoń, Justyna Koniszewska, Fryderyk Kamczyk, Dawid Machecki, Agnieszka Kaźmierczak, Tomasz Czech, Artur Krzykała,

Artur Marcisz, Katarzyna Gruchot, Grzegorz Duda, Andrzej Klocek, Grzegorz Matla, Dominik Gajda, Zbigniew Harazim, Katarzyna Barczyńska-Łukasik i Katarzyna Maciejowska. Podziękowania trafiły także do Działu Rozwoju Biznesu kierowanego przez Marka Kudera.

W ścisłej czołówce Paweł Okulowski wspomniał też, że w jury konkursowym za ocenę portali odpowiadał Grzegorz Kopacz z magazynu branżowego Press. – W 2016 roku już raz cieszyliśmy się takim tytułem najlepszego portalu w kraju wg SGL, a w kolejnych latach plasowaliśmy się w ścisłej czołówce uzyskując prestiżowe nominacje – mówił tam szef portalu.

– Od siedmiu lat znajdujemy się w krajowej czołówce portali internetowych w kraju, doceniają nas eksperci i najważniejsze, że cenią nas Czytelnicy, współautorzy portalu i jego sukcesu –podkreślił P. Okulowski.

Nagrali piosenkę o integracji

W Zespole Szkolno -Przedszkolnym nr 5 w Żorach miał miejsce projekt grantowy IOM Polska. Jego celem przewodnim była integracja ludności lokalnej z migrantami oraz przeciwdziałanie wykluczeniu obcokrajowców w nowym miejscu zamieszkania.

Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 5 otrzymał grant przyznany przez Międzynarodową Organizację ds. Migracji finansowany przez Państwowy Sekretariat do Spraw Migracji Szwajcarii jako jedna z niewielu szkół w całej Polsce. W ramach grantu powstał projekt „Usłyszeć innych”, który był przeznaczony dla uczniów klas 1 – 8.

W ramach projektu odbyła się debata oksfordzka, przeprowadzono dla chętnych uczniów cykl

warsztatów: wokalnych, teatralnych, rękodzielniczych w tym decoupage, ceramika, makrama. Ich efekt można było podziwiać 15 marca podczas autorskiego przedstawienia stworzonego na motywach powiastki filozoficznej „Mały Książę”, który został wystawiony dla społeczności lokalnej „na deskach” sali gimnastycznej. W czasie przedstawienia przeprowadzono kiermasz charytatywny, którego dochód przeznaczono na Fundację Ocalenie, wspierającą osoby uchodźcze i migranckie. Punktem kulminacyjnym całego przedsięwzięcia było nagranie teledysku do autorskiej piosenki „Usłyszeć innych”, której tekst napisały nauczycielki Szkoły Podstawowej nr 5 – Agnieszka Wala i Sabina Wiśniewska. źródło: UM Żory

4 NOWINY ŻORSKIE • 30 marca 2023 r. | nowiny.pl AktuAlności
(ma.w)
Paweł Okulowski odbiera z rąk organizatorów gali SGL Local Press 2022 nagrodę dla najlepszego portalu internetowego
Życzenia
Punktem kulminacyjnym przedsięwzięcia było nagranie teledysku do autorskiej piosenki „Usłyszeć innych”

Węgiel koksowy niezbędny w światowej gospodarce. Nie da się go zastąpić

W poprzednich artykułach cyklu „Od węgla do stali” wyjaśniliśmy już, że stal jest surowcem wykorzystywanym we wszystkich najważniejszych dziedzinach życia. Z kolei do jej powstania potrzebny jest koks, który powstaje z węgla koksowego, czyli takiego, jaki wydobywany jest w kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Jak powstaje koks, jak przebiega proces jego produkcji? Przyjrzyjmy się temu tematowi bliżej.

Kiedyś piece hutnicze rozpalane były węglem drzewnym, niemniej do wytworzenia odpowiedniej temperatury potrzeba było ogromnej ilości tego surowca, toteż od XVIII w. zaczęto drewno zastępować koksem. I choć od 1709 roku –kiedy to angielski metalurg Abraham Darby I w swoim piecu hutniczym w miejscowości Coalbrookdale węgiel drzewny zastąpił koksem –minęło ponad 300 lat, to nic się do tej pory w tej materii nie zmieniło. Bez koksu w hucie, a więc i w produkcji stali, ani rusz. Przyjmuje się, że do wytworzenia 1 tony żelaza w zasadowym piecu tlenowym potrzeba co najmniej 560 kg węgla koksowego, czyli około 400 kg koksu. Koks powstaje w wyniku procesu termicznego przerobu węgla, nazywanego procesem koksowania.

Koks zawiera ponad 95% czystego węgla i znacznie mniej zanieczyszczeń niż węgiel kamienny. Koksowanie polega na wysokotemperaturowym (ponad 1000 stopni C) odgazowaniu węgla kamiennego bez dostępu powietrza.

Z czego powstaje koks?

Koks jest szaroczarnym, porowatym paliwem stałym o charakterystycznym zapachu gazów koksowniczych. Ma wyjątkową wartość opałową wynoszącą około 30 MJ/kg. W hutnictwie i metalurgii szczególne znacznie mają jednakże również jego inne właściwości, przede wszystkim

wysoka zawartość czystego węgla i małe zanieczyszczenie, co ma ogromne znaczenie ze względu na to, że koks w hucie jest nie tylko paliwem, ale przede wszystkim redukcyjnym odczynnikiem, który bierze udział w chemicznych reakcjach przemiany surowej rudy w żelazo. Otrzymanie koksu kawałkowego o dobrej wytrzymałości mechanicznej i odpowiedniej reaktywności chemicznej wymaga użycia do procesu koksowania odpowiedniego rodzaju węgli. Takich, które charakteryzują się zdolnością przechodzenia w stan plastyczny podczas ogrzewania bez dostępu powietrza w temperaturze 350 – 500 stopnie C. W praktyce podstawowym surowcem wykorzystywanym w procesie koksowania są rozdrobnione, szczególne typy węgla kamiennego, charakteryzujące się odpowiednią zdolnością spiekania. Ze względu na swoje właściwości nie nadają się one do gospodarstw domowych ani ciepłownictwa. Są to węgle koksowe typu 34 i 35, dokładnie takie, jakie wydobywane są w kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Węgle tego typu są strategicznie ważne nie tylko dla polskiej, ale dla całej europejskiej gospodarki.

Węgiel koksowy jest

dla Unii Europejskiej

strategicznie ważny

Komisja Europejska od

2011 roku publikuje Listę

Surowców Krytycznych

(CRM – Critical Raw Materials) dla Unii Europejskiej.

Węgiel koksowy został na nią wpisany po raz pierwszy w 2014 roku i od tego czasu utrzymuje status surowca krytycznego dla europejskiego przemysłu. Lista Surowców Krytycznych jest aktualizowana raz na 4 lata. Kilkanaście dni temu poinformowano, że węgiel koksowy po raz kolejny znalazł się na proponowanej liście surowców krytycznych UE. Tak wynika z aneksu do projektu europejskiego rozporządzenia w sprawie surowców krytycznych. Projekt rozporządzenia będzie teraz przedmiotem prac Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej. „Komisja proponuje dziś kompleksowy zestaw środków, służących zapewnieniu UE dostępu do bezpiecznych, zróżnicowanych, przystępnych cenowo i zrównoważonych dostaw surowców krytycznych. Surowce krytyczne są niezbędne w szeregu sektorów strategicznych, w tym przemysłu o zerowej emisji netto, przemysłu cyfrowego, lotniczego i kosmicznego oraz sektora obronnego” –napisano w komunikacie prasowym Komisji Europejskiej. „Chociaż przewiduje się drastyczny wzrost popytu na surowce krytyczne, Europa w dużym stopniu zależy od przywozu, często niemal monopolistycznych dostawców z państw trzecich. UE musi ograniczyć ryzyko dla łańcuchów dostaw związane z takimi strategicznymi zależnościami, aby

zwiększyć swoją odporność gospodarczą, na co wskazują niedobory w następstwie pandemii COVID-19 i kryzys energetyczny po rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Może to udaremniać wysiłki UE na rzecz osiągnięcia jej celów klimatycznych i cyfrowych” – dodano. Zwyczajnie oznacza to m.in, że bez węgla koksowego nie będzie koksu, a więc nie będzie również produkcji żelaza i stali. A bez stali nie powstaną chociażby wiatraki i elektrownie wiatrowe, nie mówiąc o samochodach, statkach, a przede wszystkim stali budowlanej.

Jak działa koksownia?

Obecnie w Polsce działa siedem koksowni. W naszym regionie jest to Koksownia Radlin, należąca do JSW KOKS S.A., wchodzącej w skład Grupy Kapitałowej Jastrzębskiej Spółki Węglowej. To jedna z trzech największych koksowni w Polsce. Większe moce produkcyjne mają jedynie Koksownia Zdzieszowice oraz Koksownia Przyjaźń. Produkcja koksu w koksowni odbywa się w ceramicznych komorach, które usytuowane w rzędzie w ilości kilkudziesięciu sztuk i przylegające do siebie tworzą baterię koksowniczą. Można wyróżnić dwa systemy obsadzania komór koksowniczych mieszanką węglową: system zasypowy oraz system ubijany. Czas koksowania mieszanki wsadowej, w

zależności od zastosowanej technologii, może wynosić od 16 do ponad 24 godzin. W procesie koksowania, polegającym na ogrzewaniu węgla bez dostępu powietrza, następuje wiele nieodwracalnych chemicznych, fizycznych i fizykochemicznych przemian substancji węglowej. W początkowej fazie procesu (do około 200 stopni C) wydzielają się z węgla koksowego głównie gaz i woda. Dalszy wzrost temperatury powoduje intensywny rozkład termiczny węgla, połączony z wydzielaniem się gazu i substancji ciekłych oraz czasową zmianę konsystencji – węgiel mięknie i staje się bardziej plastyczny. W temperaturze około 500 stopni C następuje zestalenie masy plastycznej i utworzenie półkoksu. Dalszy wzrost temperatury powoduje odgazowanie półkoksu prowadzące do ubytku jego masy i wzrostu gęstości, powodujących skurcz bryły koksu. Ten proces w efekcie prowadzi do powstawania szczelin formujących przyszłe kawałki koksu. W końcowym okresie ogrzewania wsad w swoim centrum osiąga temperaturę na poziomie 1000 – 1100 stopni C. Koks jest wypychany na platformę wozu gaśniczego. Aby ograniczyć straty koksu, poddawany jest on procesowi mokrego gaszenia za pomocą wody lub też procesowi suchego chłodzenia. Gaszenie (chłodzenie) mokre polega na zalaniu rozżarzonego kok-

su wodą. Zgaszony metodą mokrą koks zrzucany jest z wozu gaśniczego na rampę zrzutni koksu, z której taśmociągiem podawany jest do sortowni koksu. Z kolei w metodzie suchej, koks wprowadzony jest do komór z inertnym gazem obiegowym (czyli gazem, który nie wchodzi w reakcję z innymi substancjami). Ochłodzony w ten sposób koks jest kierowany z komory chłodzenia bezpośrednio na sortownię. W porównaniu z gaszeniem mokrym, w metodzie suchej następuje zmniejszenie emisji zanieczyszczeń gazowych przy stosunkowo dużej emisji pyłu, tlenku i ditlenku węgla. Należy dodać, że w czasie koksowania wywarzają się produkty uboczne np: gaz koksowniczy, smoła surowa, benzol itp. Część tych substancji jest sprzedawana, natomiast reszta poddawana jest recyrkulacji. Oczyszczony gaz koksowniczy składa się w dominującej części z wodoru, który stanowi około 55% objętości tego gazu.

Ambitny cel

Obecnie w krajach członkowskich UE produkcja węgla koksowego ma miejsce zasadniczo tylko w Polsce oraz w Czechach. To zaś powoduje, że Unia Europejska pozostaje w strukturalnym niedoborze węgla koksowego. W 2021 r. UE mogła pochwalić się wydobyciem na poziomie 14 mln ton, co pokrywa jednak tylko około 25 – 27% zapotrzebowania

UE na tego rodzaju węgiel. Z tego, aż 11 mln ton przypadło na Jastrzębską Spółkę Węglową. W tym roku JSW chce wydobyć 14,5 mln ton węgla, a do 2030 r. wydobycie to ma zostać zwiększone do 16 mln ton rocznie. Dzięki temu JSW jest jednym z największych producentów węgla koksowego na świecie i podmiotem gospodarczym o strategicznym znaczeniu nie tylko dla polskiej, ale również europejskiej gospodarki.

nowiny.pl | 30 marca 2023 r. • nowiny Żorskie 5 aktualności marca • nowiny raciborskie 27 aktualności
(RT)
n Bateria koksownicza, w której z węgla koksowego powstaje koks Fot. jsw.pl (2) n Jedna z komór spalania w baterii kokosowniczej

eko-okna budują nowoczesny ośrodek medyczny

W Krzyżanowicach

trwa budowa obiektu, w którym znajdować się będzie Centrum Rehabilitacji, Przychodnia Specjalistyczna, Dom Seniora EKO-SENIOR i Dom Pomocy Społecznej. Z ośrodka medycznego skorzystają pracownicy Eko-Okien i mieszkańcy okolicznych powiatów.

W okolicy Raciborza nie ma nowoczesnego, kompleksowego centrum rehabilitacyjnego, a terminy wizyt do dobrego specjalisty są bardzo odległe. Dom Seniora będzie dedykowany osobom starszym, szczególnie byłym pracownikom i emerytom Eko-Okien. Zarówno Centrum Rehabilita-

cji jak i Dom Seniora będą prowadzone przez tworzony przez Spółkę podmiot leczniczy EKO-ZDROWIE.

– Wychodząc naprzeciw potrzebom pracowników Eko-Okien i mieszkańców powiatów raciborskiego i wodzisławskiego, prowadzona jest budowa Centrum Rehabilitacji, Domu Seniora, Przychodni specjalistycznych oraz Domu Pomocy Społecznej w Krzyżanowicach – informuje Mirosław Wójciak, dyrektor pionu medycznego Eko-Okien.

– Obecnie mamy już żłobek i przedszkole w Kornicach, co jest wygodnym rozwiązaniem dla rodziców pracujących w Eko-Oknach. W Krzyżanowicach na terenie obiektu działać będzie Centrum Rehabilitacji, Dom Seniora EKO-SENIOR, Przychodnia specjalistyczna oraz Dom Pomocy Społecznej prowadzony

przez Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Maryi Nieustającej Pomocy – dodaje Mirosław Wójciak. Obecnie Siostry już prowadzą DPS w Pałacu Różanym mieszczącym się obok powstającego obiektu.

Kompleks będzie zlokalizowany w parku Pałacu Różanego w Krzyżanowicach. – Budynek parterowy o powierzchni zabudowy wynoszącej prawie 5000 m2 będzie wkomponowany w piękne otoczenie parku pałacowego. W skład Centrum Rehabilitacji wejdą m.in. basen do rehabilitacji, pomieszczenia zabiegowe pracowni hydroterapii, krioterapii, fizykoterapii, kinezyterapii, balneoterapii i masażu leczniczego oraz kilka pokoi noclegowych – mówi Beata Śmiałek, koordynator społecznych inwestycji.

W kompleksie opiekuńczo-medycznym w

Raciborski szpital otrzymał sprzęt

Eko-Okna S.A. i Fundacja Nasze Dzieci z Kornic przekazały nowoczesny sprzęt do diagnozy nadciśnienia tętniczego szpitalowi w Raciborzu. – Jak zawsze nasza firma wspiera profilaktykę zdrowia nie tylko z dbałości o swoich pracowników, ale również lokalnej społeczności. Problem nadciśnienia tętniczego, jeśli chodzi o medycynę pracy, jest bardzo dotkliwy a niestety, często jest zaniedbywany – mówi

Małgorzata Siwochowicz, koordynator ds. profilaktyki zdrowia w Eko-Oknach. Dodaje, że warto pamiętać o tym, że wysokie ciśnienie tętnicze krwi znacznie

zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia zawału serca, udaru, niewydolno-

Krzyżanowicach będą funkcjonować dwie placówki opiekuńcze i dwa zakłady lecznicze:

Dom Pomocy Społecznej (DPS)

Zaprojektowano zespół pomieszczeń o powierzchni prawie 2000 m2 dedykowany kobietom w różnym wieku z niepełnosprawnością ruchową i intelektualną. Układ funkcjonalny składa się ze strefy użytkowej obejmującej kuchnię, jadalnię, pralnię, magazyny, pomieszczenia socjalne, porządkowe. Strefa relaksacyjna składa się z sali telewizyjnej, sali terapii oraz pokoi dla podopiecznych. Ponadto zakłada się stworzenie wewnętrznych, zielonych ogrodów, które będą wykorzystywane jako uzupełnienie stref funkcjonalnych.

Dom Seniora

EKO-SENIOR (DS)

Zaprojektowano zespół pomieszczeń o powierzchni prawie 900 m2 dedykowany osobom starszym oraz osobom z problemami niepełnosprawności ruchowej. Obiekt będzie wyposażony w pokoje mieszkalne dwu–i jednoosobowe, pokoje dziennego pobytu, jadalnię, gabinet medycznej pomocy doraźnej, pomieszczenia do terapii i rehabilitacji, kuchnię pomocniczą, pomieszczenia pomocnicze do prania i suszenia oraz pokój gościnny.

Mieszkańcy domu, którzy nie będa mogli uczestniczyć w nabożeństwach poza DS, będą mieli zapewnioną możliwość korzystania

z kaplicy. W obiekcie znajdą się też pomieszczenia techniczne służące zaspokajaniu potrzeb sanitarnych oraz pomieszczenia do zajęć kulturalnych i terapii zajęciowej. W Domu Seniora przebywać będzie 30 osób, które tutaj znajdą swój „dom”.

Centrum

Rehabilitacji (CR)

Układ funkcjonalny CR obejmuje powierzchnię użytkową 1850 m2 z pomieszczeniami m.in. basenu rehabilitacyjnego z pracownią hydroterapii, szatniami, rejestracją, gabinetami konsultacyjnymi, pomieszczeniami technicznymi i socjalnymi. W Cen-

trum będą funkcjonować poradnie rehabilitacyjne oraz pracownie i gabinety wyposażone w nowoczesny, specjalistyczny sprzęt rehabilitacyjny wspomagający rozwój ruchowy i intelektualny dzieci i dorosłych.

Przychodnia – Ambulatoryjna

Opieka Specjalistyczna W ramach przychodni funkcjonować będą między innymi poradnia kardiologiczna, pulmonologiczna, ginekologiczna, laryngologiczna. Znajdą się tam również pracownie medyczne, w których na miejscu będzie można wykonać niezbędne badania specjalistyczne.

6 nowiny Żorskie • 30 marca 2023 r. | nowiny.pl M Ateri Ał infor MAcyjny pA rtner A 28 nowiny raciborskie • 28 marca 2023 r. | nowiny.pl materiał informacyjny partnera
n Obiekt powstaje obok Pałacu Różanego w Krzyżanowicach i zostanie oddany do użytku w lipcu 2023 r. n Budynek parterowy o powierzchni zabudowy wynoszącej prawie 5000 m2 będzie wkomponowany w piękne otoczenie parku pałacowego n Osobnym obiektem, lecz wbudowanym w strukturę budynku, będzie kaplica o powierzchni 118 m2 n Na zdjęciu: Kierownik Oddziału wewnętrznego w Raciborzu Doktor Piotr Blewąska oraz Barbara Wydriński i Małgorzata Siwochowicz z Przychodni Medycyny Pracy w Eko-Oknach ści nerek i innych groźnych powikłań. Agata Paszek Adam Wita

Niech dziecko wie, że rodzic jest dla niego

– Dziecko się zmienia zarówno emocjonalnie, jak i fizycznie. Rodzic musi za tym nadążyć. Gdyby ktoś spojrzał z boku, mógłby pomyśleć, że podczas wizyty siedzimy na dywanie i się bawimy – mówi psychoterapeutka dzieci i młodzieży z Fundacji Nasze Dzieci, Anna Dziwoki.

– Z jakimi problemami najczęściej trafiają do pani rodzice ze swoimi dziećmi?

– Młodzież, już w wieku 10-11 lat, często zgłasza się z powodu problemów emocjonalnych, trudności w relacjach z rówieśnikami, ale też tych z rodzicami i najbliższymi osobami. Podstawowym źródłem tych trudności jest to, że w domu nie zostały zbudowane prawidłowe relacje, nie ma fundamentów, i w efekcie dzieci mają trudności w nawiązywaniu relacji rówieśniczych.

– Jak rodzice mają budować te relacje ze swoim dzieckiem, żeby było dobrze?

– Bycie, słuchanie i podążanie za nim. To są takie podstawy. Trzeba być czujnym, aby czegoś nie przeoczyć, ale też nie wyolbrzymiać. Dziecko ma czuć, że jesteśmy obok. Jak w rodzinie pojawia się dziecko, jest bardzo zależne od opiekuna w każdej sferze, ale na różnych etapach rozwojowych ta zależność też ulega zmianom. Rodzic musi podążać za dzieckiem i jego potrzebami w taki sposób, aby dać mu wolność w odkrywaniu własnego świata. Rodzice nie powinni tego ograniczać ani tłumić w swoich dzieciach, muszą rozmawiać z nimi o emocjach.

– Jeśli dziecko w domu nie nauczy się budowania więzi, później ma problemy z nawiązywaniem też innych relacji. Jaki się to objawia?

– Głównie problemy dotyczą nawiązywania i budowania relacji. To nie jest jedyny wyznacznik, ale często te dzieci są wycofane, unikają kontaktu, mają problemy z wchodzeniem w grupę rówieśniczą czy jakąkolwiek grupę polegającą na budowaniu więzi. Nie mają fundamentów i nie wiedzą, że wspólnie można zbudować coś fajnego i wartościowego.

– Co sprawia, że rodzice decydują się na wizytę u specjalisty ze swoim dzieckiem?

– Powody są różne. Czasem jest tak, że szkoła wysyła rodzinę do specjalisty, bo dziecko jest zamknięte, unika kontaktów lub odwrotnie, jest nadpobudliwe czy agresywne. Rodzice zgłaszają się też wtedy, gdy dziecko sprawia problemy w domu lub się samookalecza, ma myśli samobójcze i zamyka się na jakikolwiek kontakt. Rodziców często niepokoi też to, kiedy dziecko się izoluje, a to jest naturalny etap rozwoju człowieka. Trzeba być jednocześnie ostrożnym i czujnym, gdyż w pewnym momencie separowa-

 Anna Dziwoki

nie się dziecka jest czymś zupełnie normalnym. Pozwólmy mu się oddalić, ale bądźmy w pobliżu, niech wie, że jesteśmy dla niego.

– Mówi się, że to dziecko przyprowadza rodziców na terapię. Widzi to pani w gabinecie?

– Tak, często się zdarza, że zachowanie dziecka jest objawem problemów małżeńskich. To, co dzieje się w domu wśród małżonków, na nie wpływa. Zwykle odbywają się 2-3 wizyty u mnie, a później wdrażamy terapię rodzinną lub wysyłam rodziców do terapeuty par, na terapie indywidualne lub uzależnień. Wtedy

Bycie rodzicem zastępczym

– Miałam w sobie tyle miłości, że mogłam nią obdarzyć inne dzieci – mówi Irma Kruppa, rodzic w zawodowej rodzinie zastępczej.

Czuła, że ma w sobie tyle miłości, że mogłaby nią obdarzyć jeszcze inne dzieci. – Usłyszałam w telewizji o zawodowych rodzinach zastępczych. To był 2004 rok i ta informacja była dla mnie nowością. Od tego momentu myśl o zostaniu rodzicem zastępczym się we mnie pojawiła i już się mnie trzymała – tłumaczy. Czuła, że

tym chciałaby się zająć w życiu. W tym roku mija 18 lat odkąd wraz z mężem stworzyła zawodową rodziną zastępczą.

Wszyscy popełniamy błędy

Obecnie coraz więcej par doświadcza problemów z płodnością i szuka sposobów na to, aby ich rodzina stała się pełna. Irma Kruppa biorąc udział w tych warsztatach przygotowujących do zostania rodzicem zastępczym przeżyła piękny czas, podczas którego wiele się

bardzo ważna jest współpraca. Zdarza się, że jeśli zajmujemy się rodzicami, oni próbują się wycofywać. Takie sytuacje wymagają ode mnie ostrożności i delikatności, żeby nie stracić dziecka z terapii.

– Na czym polega terapia dzieci?

– Gdyby ktoś spojrzał z boku, mógłby pomyśleć, że siedzimy na dywanie i się bawimy. Mam w terapii już nawet dwuletnie dzieci i w takich przypadkach odbywa się ona właśnie przez zabawę. Rodzice również uczestniczą w tych spotkaniach. Korzystam z takich metod jak zabawa, ruch, modelowanie różnych zachowań, wtedy

to powołanie

rodzice są bardziej zaangażowani. Zawsze podkreślam, że oni są bardzo ważnym elementem procesu terapeutycznego. Nawet jeśli rodzice czekają na dziecko na korytarzu i nie biorą udziału w wizycie, zawsze dostają ode mnie informację zwrotną.

– Co robić, aby uniknąć problemów, z którymi spotyka sią pani w swoim gabinecie?

– Praca nad zbudowaniem więzi z dzieckiem to podstawa. Niektórych problemów nie uda się uniknąć, ale na pewno można je zminimalizować. Dobra więź, bycie przy dziecku w bezpiecznym dystansie, podążanie za nim, danie mu swobody, ale z jednoczesnym okazywaniem wsparcia. Uzyskanie takiej harmonii jest bardzo trudne, ale warto do tego dążyć. Uważność to wisienka na torcie bycia rodzicem.

– Co oznacza bycie uważnym na dziecko?

– To bycie przy dziecku, nieograniczanie go, słuchanie, towarzyszenie mu na tyle, na ile ono na to pozwala i na ile jest to dla niego dobre. Nie można rozpocząć wychowywania dziecka wtedy, gdy ono już jest nastolatkiem. To o wiele za późno. Wychowanie zaczyna się od noworodka, od pierwszych dni, od dotyku, przytulenia, tonu głosu, od pierwszych bodźców, które dajemy dziecku. Uczymy swoje dzieci wyrażania emocji, mówienia o uczuciach. Dziecko rośnie i czasem zaczyna sprawiać nam różne problemy, ale my też w tę relację wnosimy swoje trudności i czasem obciążamy nimi dziecko, a ono nie musi umieć tego dźwigać. Rozmawiała Agata Paszek

 Zobacz całą rozmowę z Irmą Kruppą na kanale Fundacja Nasze Dzieci Kornice na YouTube

nauczyła i zweryfikowała to, jakie błędy popełniła przy wychowywaniu swoich biologicznych dzieci. – Rodzicielstwo zastępcze to powołanie do tego, żeby pomagać dzieciom będącym w trudnej sytuacji, a także przejmować to wychowanie od ich biologicznych rodziców, którzy nie wywiązują się z tego zadania – mówi Irma Kruppa. Dodaje, że należy kierować te dzieci, wspierać je w ich dalszej drodze do rodzin adopcyjnych, które bardzo czekają na to, aby stworzyć pełną rodzinę.

Trud wychowania

Irma Kruppa wraz z mężem zdecydowała się na zostanie zawodową rodziną zastępczą, a nie pogotowiem rodzinnym, ponieważ, jak mówi, chcieli podjąć trud wychowania. – Często w dorosłym życiu dążymy do tego, żeby spełniać swoje marzenia, a tu chodzi o to, żeby spełniać marzenia dzieci. Nie wychowuje się dla siebie, ale dla społeczeństwa, warto o tym pamiętać – mówi.

nowiny.pl | 30 marca 2023 r. • nowiny Żorskie 7 M Ateri Ał infor MAcyjny pA rtner A marca • NOWINY RACIBORSKIE 29 MATERIAŁ INFORMACYJNY PARTNERA
to psychoterapeutka dzieci i młodzieży przyjmująca w Medycznym Centrum Promocji i Ochrony Życia „Życie ma sens” w Raciborzu na ul. Długiej 3-5.

Samorząd może zyskać, ale musi mieć wizję

n Z Andrzejem Zabieglińskim – wiceprezesem zarządu Katowickiej Specjalnej Strefy

rozmawiamy o możliwościach

Szymon Kamczyk. – Mam wrażenie, że choć dotyka nas wszystkich kryzys gospodarczy, to strefy gospodarcze rozwijają się nadal, a może nawet bardziej. Czy moje wrażenie jest mylne?

Andrzej Zabiegliński. – Zaczął Pan od ogólnego wprowadzenia na temat stref i inwestorów. Od 2018 roku obowiązuje nowe ustawodawstwo, które wprowadziło Polską Strefę Inwestycji i umożliwiło inwestowanie w dowolnym miejscu. Dlatego musimy brać pod uwagę każdą gminę. Oczywistym jest, że zarówno małe, jak i duże gminy chcą przyciągnąć inwestorów. Zgadzam się z Pana przekonaniem, że odważni inwestują w kryzysie, ponieważ gdy kryzys minie, konkurencja się zwiększa i trudniej jest się przebić na rynku. W zeszłym roku jako KSSE nie odczuliśmy skutków spowolnienia, ale sądzę, że w tym roku będzie ono odczuwalne na podstawie liczby wydanych decyzji o wsparciu nowych inwestycji. Nie będą to już tak imponujące wyniki, ale mimo to cieszę się, że nasze działania docierają do polskich mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw. One mogą spełnić warunki i skorzystać z decyzji o wsparciu, aby się umocnić i przetrwać w tym trudnym czasie. Do tego zachęcamy.

– Do kogo trafiacie z tymi informacjami?

– M.in. do samorządów. Staramy się dotrzeć do każdego samorządu, aby nawet z małą grupą 2 – 3 inwestorów spotkać się z władzami gminy – na poziomie stanowiska wójta czy burmistrza i porozmawiać o przywilejach. Istnieje jeszcze spora niewiedza w środowisku przedsiębiorców i samorządowców.

– W takim razie, podsumowując, ten, kto się

umocni w kryzysie, będzie mieć przewagę w przyszłości.

– Tak, możliwe również jest, że osiągnie tzw. efekt dźwigni w swoim przedsięwzięciu, czyli będzie miał gotowy produkt lub usługę i będzie poszukiwał nowych klientów. Będzie miał przewagę nad konkurencją. To warto śledzić. Największe firmy zwykle są tymi, które pierwsze podejmują ryzykowne działania. Jeśli to się zdarza, można odczuć intuicyjnie, że istnieje szansa na wyjście ze spowolnienia. W naszej KSSE ten rok może być wyzwaniem, ze względu na spadek liczby podjętych decyzji i to symboliczne zakończenie spowolnienia na pewno się opóźni.

– Patrzę na nasz subregion i widzę, że część samorządów czyni większe starania w pozyskaniu inwestorów, a inni jakby bardziej się ociągają. Jak to wygląda z waszej perspektywy? Czy wszystkim zależy na pozyskaniu inwestorów? Chyba nie do końca…

– Zgodnie z zasadami poprawności politycznej, można by odpowiedzieć twierdząco. Jednak to pojęcie jest zbyt ogólne i nie odzwierciedla rzeczywistości. Kluczowe znaczenie ma to, co nazywam determinacją samorządu, czyli postawą jego przywódców. Gmina składa się przede wszystkim z ludzi. Kolejnym czynnikiem jest indywidualna aktywność. Jako nieduży zespół, staramy się nawiązać bezpośredni kontakt z każdą gminą i umówić się na spotkanie z każdym wójtem, burmistrzem i prezydentem, aby omówić sprawy dotyczące stref i zachęt dla przedsiębiorców sektora MŚP. Inwestycja w danej gminie jest efektem końcowym tego procesu. Nie chcę dzielić gmin na te bardziej i mniej zde-

terminowane, ale można dostrzec różne poziomy aktywności. To wynika także z charakteru włodarza. Jeśli posiada on predyspozycje do prowadzenia działalności gospodarczej, będzie nas wspierał i motywował do współpracy. Sukces strefy opiera się na partnerstwie z samorządami.

– Jednak właściciel firmy pójdzie tam, gdzie będzie mu lepiej. – Inwestor obecnie ma wysokie wymagania i oczekuje terenu przygotowanego pod każdym względem: dostępnego komunikacyjnie i zaopatrzonego w media. Nie wszystkie gminy dysponują takimi terenami, ale jeśli współpracują z KSSE, mogą skorzystać z różnorodnych form wsparcia, takich jak dofinansowanie do uzbrojenia czy uzupełnienia infrastruktury. To wymaga podejścia handlowego. Najpierw trzeba ponieść koszty, a potem osiąga się zyski. Skala generuje dochody, a to właśnie te dochody z podatku pozostają w każdej gminie.

– To widać po strefie gospodarczej w Żorach, która przez wielu samorządowców jest stawia-

tej drugiej grupie. Jeśli patrzysz szeroko i masz wizję, odnosisz sukces. Ci, którzy mieli wizję i konsekwentnie ją realizowali, są dziś dużo bardziej zaawansowani. Tu trzeba myśleć długofalowo i nie ograniczać się do chodnika wyborczego dla zadowolenia lokalnego radnego. To typowa pułapka w polityce samorządowej, ale powoduje stagnację. Ten pozytywny model udało się zastosować w Żorach, gdzie planowanie rozwoju opierało się na minimalnej ilości korespondencji, a dużej konsekwencji działania i wzajemnego zaufania.

na za wzór. Kiedy jechało się przez Osiny kilka lat temu, widzieliśmy gołe pola, a dziś to labirynt mniejszych i większych zakładów.

– To prawda. Zostały nam w Żorach ostatnie z dostępnych dotychczas nieruchomości, ale to wynika z długofalowego planu działania i jego konsekwentnej realizacji z samorządem. W takie podejście muszą uwierzyć włodarze.

– No tak, niektórzy śmiali się z tzw. dróg donikąd, a teraz mogą sobie pluć w brodę.

– Dokładnie, posłużę się tutaj doświadczeniami i przykładem Żor, gdzie współpraca z prezydentem przebiegała wzorowo i była realizowana bardzo konsekwentnie. Nie można jednak planować rozwoju na kilka miesięcy przed wyborami. Pochodzę z samorządu, byłem w Żorach wiceprezydentem i utrzymuję dobre relacje z większością gmin. Różnię jednak samorządowców na tych, którzy mają strategiczną perspektywę dla gminy oraz tych, którzy skupiają się na bieżących sprawach. Jeżeli patrzysz wąsko i krótkoterminowo, znajdujesz się w

– A to były przecież tereny rolnicze.

– W Żorach – Osinach zawarliśmy umowę z lokalną spółdzielnią rolniczą na pięcioletni okres wykupowania działek, ponieważ nie dysponowaliśmy wystarczającymi środkami na zakup dużej ilości gruntu w jednym roku. Jednak dzięki okazywaniu szacunku naszemu partnerowi, realizowaniu ustalonego wspólnie planu i zapewnianiu mu zysku, w finale osiągnęliśmy korzyści również dla naszej firmy. Jednak postępowaliśmy stopniowo i rozsądnie, a nie pochopnie i ryzykownie. Jak to mówią: powoli – łyżką, a nie chochlą (śmiech).

– Ostatnio pisaliśmy o tym, że podjęliście formalną współpracę z miastem Wodzisław Śląski, gdzie teren dostępny dla inwestorów jest duży, natomiast czy są inwestorzy, którzy chcieliby tam się znaleźć?

– Na podstawie mojego doświadczenia stwierdzam, że niektóre obszary mają swój czas, który potrzebny jest aby teren doszedł do fazy rozkwitu. Uważam, że częściowo tak dzieje się w Wodzisławiu Śląskim z fragmentem obszaru, który pla-

nujemy zagospodarować. Z drugiej strony drogi znajdują się inwestorzy, którzy już zrealizowali lub realizują swoje przedsięwzięcia i cieszą się dużym zainteresowaniem. W Wodzisławiu mamy tereny KOWR-u i niezagospodarowaną przestrzeń, co do której jako KSSE możemy rozważyć zakup. Te działania muszą być jednak poparte wizją miasta, które zaangażuje się w budowę części drogi lub uzbrojenie terenu. Zazwyczaj nie zdarza się tak, że mamy inwestorów na cały obszar, ale wiemy, komu można zaproponować taką lokalizację. Jeśli w Wodzisławiu Śląskim uzyskamy poparcie prezydenta i rady miasta, to będziemy mogli posunąć się naprzód. Aktualnie uruchomiliśmy prace geodezyjne i będziemy uzgadniać z KOWR-em, z którym mamy notabene dobrą współpracę. Mamy również na uwadze potencjalnego inwestora, który byłby gotowy wejść na co najmniej część tego terenu.

– Powiedzmy kilka słów o transformacji terenów pogórniczych. Niektórzy mówią „dajcie to KSSE, oni już będą wiedzieć, co z tym zrobić”. Czy to takie łatwe?

– Nie jest łatwo zagospodarować tereny pogórnicze. Istnieją różne opinie na ten temat. Konieczne jest wytyczenie odpowiedniej ścieżki. Nie wystarczy tylko żądać działań. Musi istnieć właściwe prawodawstwo. Należy pamiętać, że SRK SA to spółka działająca na podstawie Kodeksu spółek handlowych. To, że jej zadania są finansowane tylko z budżetu Państwa, który przeznacza środki na likwidację szkód górniczych, to inna kwestia. W naszej części KSSE, przypisanej Podstrefie JastrzębskoŻorskiej mamy dużo terenów pogórniczych. Mam

8 nowiny Żorskie • 30 marca 2023 r. | nowiny.pl aktualności
Ekonomicznej
rozwoju biznesu w naszym regionie, determinacji samorządów, terenach pogórniczych i Akceleratorze Biznesowym KSSENON.
Andrzej Zabiegliński, wiceprezes Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej

10-letnie doświadczenie pracy na kopalniach. Znam realia i zagrożenia związane z tymi terenami oraz ich

potencjalną wartość. Stworzyliśmy też zespół specjalistów, z którym możemy opracowywać strategie dla różnych terenów. Naszym postulatem jest, aby istniał jeden partner do negocjacji, np. SRK i aby nie dochodziło do przypadkowej i fragmentarycznej sprzedaży tych terenów w niezorganizowanych częściach.

Już na etapie planowania zamknięcia kopalni powinien być utworzony zespół roboczy, który zajmie się odpowiednim zagospodarowaniem takiego terenu.

– I znów wracamy do dialogu i determinacji samorządów…

– No tak, bo nie można odwracać sytuacji i pytać, czy KSSE ma dla samorządu inwestora, a jeśli tak, to dopiero wtedy gmina zrobi drogę i media. To działa odwrotnie, ponieważ rzeczywiście mielibyśmy inwestora, natomiast on nie czeka – i jest już zazwyczaj ulokowany

u sąsiada, który ma zbudowane drogi i uzbrojenie działek.

– Pytam o temat transformacji pod kątem Jastrzębia-Zdroju. Czy tam tereny po kopalni JAS

-MOS to obecnie jedyna realna szansa dla miasta na ulokowanie większego zakładu?

– Zasadniczo uważam, że tak. Uważam, że tereny po zlikwidowanej kopalni

JAS-MOS stanowią obecnie największy potencjał dla rozwoju gospodarczego miasta. Są to obszary o dużej powierzchni, z dogodnym dojazdem do obwodnicy, co sprawia, że – mówiąc kolokwialnie po wjeździe na autostradę ciężarówka ma już prostą drogę do kontrahentów. Teren ten daje dodatkowo możliwość skorzystania ze środków z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Dodatkowym atutem jest bliskość węzła autostradowego Mszana, który umożliwia szybką komunikację z innymi krajami Europy Środkowej i Wschodniej.

Obecnie głównym wyzwaniem jest sytuacja własnościowa na terenie po kopalni JAS-MOS, która utrudnia nawiązanie współpracy między różnymi podmiotami. Ponadto istnieje podział administracyjny między dwiema gminami: Jastrzębiem i Mszaną. Uważam, że konieczne jest podjęcie działań integracyjnych i koordynacyjnych, aby stworzyć warunki sprzyjające inwestycjom. Jastrzębie dotychczas nigdy nie było właścicielem większego areału gruntu, a to utrudnia jednak planowanie.

– Często bywa pan w terenie, ogląda te działki?

– Moje pierwsze czynności to weryfikacja faktów. Tak, jak postępuje każdy inwestor. Pewnego razu zaskoczyłem władze lokalne, kiedy wjechałem samochodem na niezadbany i niewykoszony teren należący do Skarbu Państwa. Oni z niepokojem podążali za mną swoim samochodem i kiedy zatrzymaliśmy się na polu, stwierdzili, że jestem szalony. Uważam, że

dla poprawnej oceny terenu nawet auto służbowe ma prawo się uszkodzić. To nasza praca. Mam sporo takich anegdot, np. kiedyś w środku zimy rozmawialiśmy o infrastrukturze terenu. Poważny zarząd od którego nabywaliśmy teren był w szoku, że chcę iść w teren, kiedy jest zimno, śnieg i wieje. W bagażniku mam torbę z ciepłą kurtką i wysokimi butami na takie okazje. Nie kupuję kota w worku.

– Na jakim etapie jesteście z waszym dzieckiem, projektem Akceleratora Biznesowego KSSENON w Żorach?

– KSSENON faktycznie jest takim naszym dzieckiem, jest dla nas źródłem dumy i satysfakcji. Odniósł on duży sukces na rynku, dzięki zainteresowaniu inwestorów w ofercie publicznej. Otrzymujemy również wiele zapytań o możliwość realizacji podobnych obiektów w innych lokalizacjach. Nasz Akcelerator Biznesowy KSSENON w Żorach jest już na ukończeniu. Planujemy

zakończyć wszystkie formalności do końca czerwca. Na placu budowy pracuje codziennie około 150 – 200 osób i widoczne są znaczne postępy. Rozpoczęliśmy również wiosenną kampanię promocyjną, aby zaprezentować potencjalnym klientom ofertę KSSENON i warunki najmu. Chcemy zwrócić uwagę na unikalny charakter tego projektu, który zawiera kilka nietypowych rozwiązań, sprawdzonych w dużych miastach, ale nowatorskich w mniejszych miejscowościach. Jednym z nich jest centrum coworkingu, które zapewnia wysoki standard pracy indywidualnej i współpracy. W wielkich miastach to czasem kilka pięter w dużych wieżowcach – u nas to bardzo dobrze przygotowana przestrzeń na jednej kondygnacji. Miejsce na indywidualną pracę, możliwość rozkręcenia firmy. Zachęcamy przedsiębiorców do skorzystania z tej możliwości i wyjścia ze swoich domowych biur, gdy będą tego potrzebować. Oprócz tego w ramach Ak-

celeratora KSSENON zaoferujemy funkcjonowanie Centrum Kompetencji, które ma na celu podnoszenie kwalifikacji zawodowych i edukacyjnych, a obok – np. także przedszkole czy część gastronomiczną.

– Co zyskają przedsiębiorcy, którzy wejdą w KSSENON?

– Lokalizacja KSSENON w strefie Osiny stanowi dodatkową zaletę. Oferujemy współpracę najemcom z różnych branż i sektorów, skierowaną głównie do mikro, małych i niektórych średnich przedsiębiorców. Istotnym atutem dla części branż jest możliwość uzyskania przez przedsiębiorcę tzw. „Decyzji o wsparciu” uprawniającej do korzystania ze strefowych ulg podatkowych. Dla inwestora oznacza to, że czynsz najmu jest uznawany za nakład inwestycyjny. W efekcie może on odzyskać ponad połowę tego kapitału w formie zwolnienia z podatków. To znaczący bonus, dlatego zachęcamy do skorzystania z naszej oferty.

nowiny.pl | 30 marca 2023 r. • nowiny Żorskie 9 aktualności
Reklama

W Żorach zabrzmiała muzyka pokutna i pasyjna

Najpierw w kościele ewangelickim, a następnego dnia w kościele farnym odbył się Międzynarodowy Ekumeniczny

Koncert Muzyki Pokutnej i Pasyjnej w Żorach. Wydarzeniu patronował portal Nowiny.pl oraz „Nowiny Żorskie”.

Pomysłodawcami Międzynarodowego Ekumenicznego Koncertu Muzyki

Pokutnej i Pasyjnej w Żorach jest małżeństwo: Ewa Adamczyk-Ścibik i Krzysztof Ścibik. Pani Ewa pełni funkcję dyrektora organizacyjnego, a mąż Krzysztof – koordynuje promocję i logistykę koncertu. Gospodarzami są proboszczowie: ks. Tomasz Nowak z parafii św. Ap. Filipa i Jakuba w Żorach oraz ks. Bartosz Cieślar z parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Żorach. Biuro organizacyjne MEKMPiP składa się z 10 osób i działa pod przewodnictwem Ewy Adamczyk-Ścibik, przy po-

mocy współorganizatora Urzędu Miasta Żory. Honorowy patronat nad koncertem objęli: ks. abp dr Wiktor Skworc – metropolita katowicki, ks. bp dr Marian Niemiec – zwierzchnik diecezji katowickiej

Kościoła Ewangelicko- Augsburskiego, prof. dr hab. Piotr Gliński – wiceprezes Rady Ministrów, minister kultury i dziedzictwa narodowego, Jakub Chełstowski – marszałek Województwa Śląskiego oraz Waldemar

Socha – prezydent Miasta Żory.

– Nasz koncert o zasięgu międzynarodowym, łączący wykonawców różnych wyznań chrześcijańskich, jest jedynym tego typu przedsięwzięciem o tema-

tyce pokutnej i pasyjnej w naszym kraju. Dzięki takiej muzyce możemy bardziej przeżywać tajemnicę Męki Pańskiej i przygotować się duchowo do Świąt Zmartwychwstania Pańskiego – podkreśla Ewa AdamczykŚcibik, dyrektor organizacyjny MEKMPiP w Żorach. Podczas piątkowego koncertu 24 marca w kościele ewangelickim w Żorach wystąpili Wyszobramski Chór Kameralny Parafii Ewangelicko-Augsburskiej

w Cieszynie pod dyrekcją Piotra Sikory oraz Chór Mieszany Katedry Wawelskiej pod dyrekcją Andrzeja Korzeniowskiego. W sobotę w murach kościoła pw. Świętych Apostołów Filipa i Jakuba zaśpiewał Chór „Hron” ze Słowacji, którym kieruje Peter Bibza oraz Zespół Śpiewaków Miasta Katowice „Camerata Silesia” pod kierunkiem Anny Szostak. Ponadto na wiolonczeli wystąpił Michał Koziński. (ska)

ETRANS

NAZWA DEALERA

ul. Le쏂na 1, 43-170 Łaziska G쎣rne

T: 32 32 57 412 | E: sprzedaz.etrans@kiamotors.pl | www.etrans.pl

Gwarancja Kia obejmuje okres 7 lat od daty pierwszej rejestracji lub 150 000 km, w zale쏺no쏂ci od tego, co nast썀pi wcze쏂niej. Obowi썀zuje na terenie Rzeczypospolitej Polskiej, w krajach Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG) oraz w Szwajcarii. Szczeg쎣łowe okresy gwarancji oraz jej warunki (np. dotycz썀ce akumulator쎣w, powłoki lakierowej lub wyposa쏺enia) okre쏂lone s썀 w ksi썀쏺ce gwarancyjnej.

Wi썢cej o 7-letniej gwarancji Kia na stronie www.kia.com. Kia XCeed - zu쏺ycie paliwa 6,0-6,4 l/100 km, emisja CO2 136-145 g/km, Kia Sportage - zu쏺ycie

10 nowiny Żorskie • 30 marca 2023 r. | nowiny.pl aktualności
paliwa 5,0-7,2 l/100 km, emisja CO2 125-163 g/km (cykl mieszany WLTP). Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania (RRSO) dla kredytu samochodowego na zakup nowego pojazdu w Kredycie 50/50, wyliczona na dzie쎛 02.01.2023 r. wynosi 0%. Kredytu udziela BNP Paribas Bank Polska S.A. na podstawie oceny zdolno쏂ci kredytowej. Propozycja kredytu wa쏺na od 02.01. do 31.03.2023 r. Dotyczy modeli z roku produkcji 2022, opr쎣cz PHEV. Liczba samochod쎣w ograniczona. ul. Nazwa ulicy, numer budynku / lokalu, 00-000 Miasto T: 00 000 00 00 | E: dealer@kiamotors.pl | www.nazwadealera.kia.pl Kia XCeed i Kia Sportage. Dost썢pne od r썢ki w kredycie 50/50 RRSO 0%. Bez 쏺adnych koszt쎣w dodatkowych. Oferta dotyczy modeli z roku produkcji 2022. Liczba samochod쎣w ograniczona. NAZWA DEALERA Gwarancja Kia obejmuje okres 7 lat od daty pierwszej rejestracji lub 150 000 km, w zale쏺no쏂ci od tego, co nast썀pi wcze쏂niej. Obowi썀zuje na terenie Rzeczypospolitej Polskiej, w krajach Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG) oraz w Szwajcarii. Szczeg쎣łowe okresy gwarancji oraz jej warunki (np. dotycz썀ce akumulator쎣w, powłoki lakierowej lub wyposa쏺enia) okre쏂lone s썀 w ksi썀쏺ce gwarancyjnej. Wi썢cej o 7-letniej gwarancji Kia na stronie www.kia.com. Kia XCeed - zu쏺ycie paliwa 6,0-6,4 l/100 km, emisja CO2 136-145 g/km, Kia Sportage - zu쏺ycie paliwa 5,0-7,2 l/100 km, emisja CO2 125-163 g/km (cykl mieszany WLTP). Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania (RRSO) dla kredytu samochodowego na zakup nowego pojazdu w Kredycie 50/50, wyliczona na dzie쎛 02.01.2023 r. wynosi 0%. Kredytu udziela BNP Paribas Bank Polska S.A. na podstawie oceny zdolno쏂ci kredytowej. Propozycja kredytu wa쏺na od 02.01. do 31.03.2023 r. Dotyczy modeli z roku produkcji 2022, opr쎣cz PHEV. Liczba samochod쎣w ograniczona. ul. Nazwa ulicy, numer budynku / lokalu, 00-000 Miasto T: 00 000 00 00
E: dealer@kiamotors.pl | www.nazwadealera.kia.pl Kia XCeed i Kia Sportage. Dost썢pne od r썢ki w kredycie 50/50 RRSO 0%. Bez 쏺adnych koszt쎣w dodatkowych.
|
Oferta dotyczy modeli z roku produkcji 2022. Liczba samochod쎣w ograniczona.
Reklama
Chór „Hron” ze Słowacji podczas koncertu 25 marca 2023 roku Koncerty zgromadziły szeroką publiczność Fot. o Malczyk, o t y M an

kto właściwie zamyka te kopalnie?

n Problemy i wyzwania, branży górniczej oraz jej otoczenie gospodarczo-społeczne to ciągle żywy i drażliwy problem, zwłaszcza w naszym regionie. O likwidacji kopalń i następstwach tego procesu, rozmowach w Brukseli z wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej oraz wizycie Donalda Tuska na Śląsku rozmawiamy dziś z posłem Krzysztofem Gadowskim.

– Panie Pośle, jako przewodniczący podkomisji stałej ds. Sprawiedliwej Transformacji jest Pan na bieżąco z procesem przemian na Śląsku. Czy Pana zdaniem likwidacja górnictwa to drażliwy temat dla każdego polityka? – Wyzwania, które stoją przed nami, w których już uczestniczymy, oraz kierunek, w którym będzie rozwijało się województwo śląskie, musi budzić emocje i nic w tym dziwnego. W końcu chodzi o przyszłość naszych dzieci i wnuków. Branża górnicza to także ulubiony temat manipulacji przez rząd PiS. Partia, która kreowała się na zbawcę górnictwa, finalnie okazała się jego grabarzem, ale po kolei. Pozwolę sobie przytoczyć pewne fakty, które doskonale obrazują hipokryzję rządu PiS.

Początek 2015 roku: przed kopalnią „Pokój” w Rudzie Śląskiej zjawia się prezes Jarosław Kaczyński wraz z przyszłym ministrem energii, odpowiedzialnym za górnictwo. Pada dużo słów, wśród nich te najbardziej wymowne dotyczące zatrzymania likwidacji kopalń i ograniczenia importu węgla z zagranicy.

Na tym samym wiecu, przyszła premier Beata Szydło zadeklarowała: „... Prawo i Sprawiedliwość będzie wszystkie zakłady pracy, który ten rząd (…) pozamykał, będziemy je otwierać...”.

– Czy którąś z zamkniętych kopalń udało się otworzyć ponownie?

– Przez 7 lat swoich rządów Prawo i Sprawiedliwość zlikwidowało 14 kopalń. Wśród nich znalazły się również te, które posiadały złoża węgla, jak kopalnia „Krupiński” –jeden z młodszych i najnowocześniejszych zakładów w naszym kraju, posiadający koncesję na wydobycie do 2030 roku! W zasięgu wydobycia tej kopalni znajdował się również węgiel koksujący. Ten węgiel, który za sprawą zabiegów byłego

premiera, dziś europosła, prof. Jerzego Buzka, trafił na listę surowców krytycznych, niezbędnych w Unii Europejskiej. Ba, pojawiły się nawet dwa podmioty zagraniczne, w tym sprowadzony przez związki zawodowe, które chciały wykupić kopalnię

„Krupiński”, dając jej drugie życie, miejsca pracy i wpływy do budżetu. Mało tego, zagraniczni inwestorzy chcieli zwrócić 200 mln zł pomocy publicznej, która została zaangażowana na funkcjonowanie tej kopalni. Wszystko na nic, rząd PiS pozostał głuchy na te argumenty, przystąpił do jej likwidacji. W 2017 roku koszt likwidacji kopalni

„Krupiński” ustalono na 388 mln zł. Jak podaje Spółka Restrukturyzacji Kopalń, w 2021 roku było to już ponad 620 mln zł. Dziś, przy galopującej inflacji i wszechobecnej

drożyźnie koszt likwidacji można szacować na ponad miliard złotych.

Jedyne co udało się otworzyć PiS, jeśli chodzi o kopalnie, to długa lista ich trwałej likwidacji. W podpisanej w maju 2021 roku tzw. umowie społecznej rząd wskazuje kolejne 18 kopalń do zamknięcia. Dziś chyba nikt nie ma wątpliwości, że to rząd PiS skazało na likwidację w sumie 32 kopalnie.

– Po zlikwidowanych kopalniach pozostają ogromne tereny, co z nimi?

– Dziś ponad 3 tys. hektarów gruntów wraz z przynależną infrastrukturą, uzbrojonych, świetnie skomunikowanych

znajduje się w zasobach Spółki Restrukturyzacji Kopalń, której głównym zadaniem jest likwidacja części naziemnych oraz podziemnych kopalni. To wszystko znajduje się na terenie 71 gmin górniczych, bez żadnego pomysłu na ich zagospodarowanie. Obecny rząd nie zadbał o to, aby przystępując do likwidacji kopalń, równolegle mieć przygotowaną koncepcję zagospodarowania tych terenów i środków na realizację tego zadania. Rząd powinien wskazać podmiot lub podmioty, odpowiedzialne za ten proces. Albo oddać je bezpłatnie samorządom. SRK nie ma tu żadnego doświadczenia. Dlatego warto skorzystać z rozwiązań już sprawdzonych i doświadczenia podmiotów, które wiedzą, jak ściągać inwestorów i wykorzystać potencjał tych obszarów. Idealnym przykładem jest Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna. Nieźle mogą sobie z tym poradzić samorządy, samodzielnie lub we współpracy z KSSE. Przykro mówić, ale przez te kilka lat rządów PiS zmarnowano czas, nie przygotowano konkretnych rozwiązań prawnych. O tym ostatnio rozmawialiśmy w Sejmie z wójtami, burmistrzami, prezydentami naszego subregionu, panią wicemarszałek woj. śląskiego i wiceministrem odpowiedzialnym za górnictwo, na prowadzonej przeze mnie podkomisji. Widząc dużą opieszałość rządu, podjęliśmy się przygotowania stosownych zmian legi-

uwagę na brak decyzji UE od dwóch lat dotyczącej tzw. notyfikacji pomocy publicznej państwa w kontekście ograniczania wydobycia węgla. W związku z tym, że mamy prawie dwa lata opóźnień sięgnięcia po środki z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji, które powinniśmy rozliczyć do 2026 roku, na spotkaniu z panią komisarz ds. Energii Kadri Simson zaapelowaliśmy o wydłużenie tego terminu.

slacyjnych w kilku ustawach, aby przyspieszyć ten proces. Oczywiście te tereny trzeba wykorzystać i przywrócić gospodarce. Przyszłe pokolenia nie wybaczyłyby nam bierności.

Właśnie w tym okresie transformacji powinniśmy wykorzystać te obszary na produkcję zielonej energii, czy ulokowanie tam wielkiego przemysłu związanego z rozwojem OZE.

Na to mamy pieniądze z Unii Europejskiej, w tym przeznaczone m.in. przez Fundusz Sprawiedliwej Transformacji. Szkoda, że są blokowane przez obecny rząd w kontekście praworządności…

– Czy właśnie o tym rozmawiał Pan podczas swojej ostatniej wizyty w Brukseli z Wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej Fransem Timmermansem?

– Proces Sprawiedliwej Transformacji był jednym z tematów podczas serii spotkań z wiceprzewodniczącym

KE Fransem Timmeremansem oraz komisarzami europejskimi m.in. ds. energii, czy spójności i reform. To wielkie wyzwanie jakiego podjęła się Polska bazująca na energetyce opartej na węglu. Podczas tych spotkań poruszyłem m.in. temat konieczności zmiany rozporządzenia metanowego, w kontekście bezpieczeństwa energetycznego Polski oraz ogromnego znaczenia węgla koksującego jako surowca krytycznego dla UE i dalszego funkcjonowania JSW. Zwróciłem

– Jak ocenia Pan wizytę przewodniczącego Donalda Tuska na Śląsku?

– Myślę, że jak większość mieszkańców województwa śląskiego – bardzo pozytywnie. Warto podkreślić, że była to jedna z dłuższych wizyt przewodniczącego Donalda Tuska w naszym regionie. Jak do tej pory żaden polityk nie poświęcił tyle czasu dla Śląska. Wizyta ta trwała aż 10 dni, które były wypeł-

nione wieloma spotkaniami z mieszkańcami, tysiącami rozmów i trafnymi obserwacjami. Była to wizyta pełna szacunku, odpowiedzialności za słowa, pozytywnych emocji oraz konkretnych rozwiązań dla naszego regionu i Polski. Wśród nich znalazły się m.in.: powołanie ministerstwa przemysłu z siedzibą w województwie śląskim, przeznaczenie 82 mld euro ze środków europejskich na transformację energetyczną, przekazanie gruntów ze Spółki Restrukturyzacji Kopalń samorządom, autostrada dla OZE odblokowująca inwestycje w energetykę na Śląsku, przeznaczenie 10 mld zł na remonty mieszkań gminnych i rewitalizację budynków oraz nadanie językowi śląskiemu statusu języka regionalnego. To konkretne propozycję dla Śląska, przekazywane nie z Warszawy, dyskutowane w trakcie wielu spotkań tu, w naszym regionie. JM

nowiny.pl | 30 marca 2023 r. • nowiny Żorskie 11 aktualności
TeksT sponsoRowany

HistoriA Żor Według MArcinA WieczorkA

Budżet Żor w latach 1926 – 1931

Co pochłaniało najwięcej pieniędzy? cz.1

Okres międzywojenny to w Żorach czas rozwoju miasta i wielu zmian. Warto więc zagłębić się w finanse miasta w oparciu o akta Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego, przechowywane w zasobach Archiwum Państwowego w Katowicach.

Archiwum Państwowe w Katowicach to jednostka archiwalna, zarządzająca potężnym zasobem akt dla okresu istnienia Autonomicznego Województwa Śląskiego. W ramach licznych zespołów istnieje grupa dokumentująca funkcjonowanie działalności Rady Miasta Żory i podległych mu struktur. Jest również zespół poświęcony sprawom budżetowym miasta. Rada Miejska Żor na posiedzeniu 19 lipca 1927 roku ustaliła kwestię odnoszącą się do stanu kasy miejskiej za rok 1926. Stan kasy miejskiej wynosił 94 665,39 zł z czego 57 007,73 zł było rezerwą w części składającą się z rezerw jeszcze z 1925 roku. Działająca w ramach Rady Miasta Frakcja Polska rady zaproponowała, by rezerwy przeznaczyć na różnorodne działania. Dokument dokładnie wymienił siedem takich działań. Dwie najliczniejsze pod względem wydatków pozycje obejmowały sumy przeznaczone na rozbudowę sali związkowej (20,1 tysięcy zł) oraz na budowę magazynu amunicyjnego dla garnizonu żorskiego (15 tysięcy zł). Trzecią, co do wartości, pozycją były środki, które planowano przeznaczyć na rezerwę na brukowanie ulic. Skromniejsze sumy zadysponowano na urządzenie Szkoły Gospodarstwa Domowego, którą zainstalowano przy żorskiej Szkole Powszechnej, na budowę męskiej publicznej toalety oraz przytułku dla starców oraz na cele osób biednych. Stosowny dokument potwierdzili członkowie żorskiej Rady Miejskiej: Bałdyk, inż. Bartecki, Hanslik oraz

adwokat Wyrobek. Dokładne wyliczenia dotyczące kasy miejskiej miasta Żory wykazują, iż w 1926 roku miasto dysponowało 624 760,16 zł dochodów, a wydatki objęły ponad 568 tysięcy złotych. Dochody płynęły z funkcjonowania kas: głównej, leśnej, szpitalnej, domu chorych, szkolnej, progimnazjum, szkoły dokształcającej, elektrowni i wodociągów miejskich, państwowych podatków gruntowych, podatku gminnego, z depozytów bankowych, lokat, a także pozycji określanej jako „zaliczki”. Najwyższą pozycją prócz „kasy głównej” – 227 806 zł, były pozycje: dochodów i wydatków elektrowni oraz wodociągów, a następnie progimnazjum oraz domu chorych.

miejskich, państwowych poWynagrodzenie burmistrza Adama Rostka wynosiło w 1926 roku ok. 780 zł

nia urzędników zamykały się sumą nieco ponad 51 tysięcy zł.

przeznaczono na środki czystości oraz remonty i uzupełnienie umeblowania. Relatywnie większe wydatki poniesiono na utrzymanie kancelarii – materiały piśmienne, druki, księgi kasowe oraz przybory biurowe. Ponad sto złotych w skali miesiąca przeznaczano na utrzymanie portierni, opłaty telegraficzne i telefoniczne. 800 złotych rocznie pochłaniały opłaty ogłoszeń urzędowych oraz utrzymanie urzędowej biblioteki i prenumeratę pism. Do grupy „wydatków zwyczajnych”

m. in. Banku Gospodarstwa Krajowego w Katowicach, jak również spłaty w Powiatowej Kasie Oszczędnościowej w Rybniku. Miasto Żory znacznie środki przeznaczało na sprzątanie ulic i dróg, jak również utrzymanie zieleni miejskiej. Opłacano regulację granic miejskich i odpływów.

Najwięcej na administrację Niezwykle cenne jest sprawozdanie finansowe za rok budżetowy 1927/1928. Listę wydatków miejskich otwierają koszty utrzymania administracji. Miasto opłacało siedmiu najważniejszych urzędników miejskich oraz nie wykazaną w szczegółach grupę personelu pomocniczego. Pierwszą pozycją było uposażenie w skali rocznej burmistrza Rostka, które wynosiło 9459, 36 zł, czyli nieco ponad 780 zł miesięcznie. Dla porównania, dzisiejsza pensja prezydenta Żor po podwyżce z 2021 roku wynosi nieco ponad 18 500 zł brutto. Dochody pozostałych sześciu urzędników miejskich zamykały się w przedziale od 3445 zł do 6331 zł. Utrzymanie personelu pomocniczego kosztowało budżet miasta ponad 6 tysięcy zł rocznie. Zwraca uwagę część dotycząca opłat socjalnych. Składały się nań: ubezpieczenie urzędników, fundusz emerytalny oraz odrębne ubezpieczenie na wypadek choroby. Koszty utrzyma-

Wśród miejskich kosztów pewną rolę zajmowały lokaty i pożyczki długoterminowe. Miasto posiadało dochód z hipotek w markach niemieckich, zwaloryzowanych w złotówkach. Składały się nań: fundusz emerytalny urzędników, środki na budowę łaźni miejskiej oraz publicznych toalet, rozbudowę „przytułku dla starców”, sali związkowej, wodociągów, przebudowę wodociągów, modernizacje nawierzchni brukowanej ulic, wsparcie szkoły gospodarczej, fundusz szpitalny. Istniały również dwie fundacje miejskie, których darczyńcami byli żorscy mieszczanie – Antoni Kania oraz Jakub Galus. Miasto również w swych wydatkach uwzględniało pensje wdowie i sieroce wypłacane: Annie Iwanowej oraz Laurze Osadnikowej. Wydatki miejskie również uwzględniały takie pozycje, jak utrzymanie biur urzędniczych. Na ten cel przeznaczono środki w ramach czterech paragrafów. Największe koszty pochłaniał: opał, oświetlenie oraz woda do celów bytowych. Drugą pozycją było wynagrodzenie woźnego, który rocznie otrzymywał 1560 zł. Skromne kwoty

zaliczyć jeszcze trzeba diety i koszty podróży oraz środki do dyspozycji magistratu, które wynosiły nieco ponad 3 tysiące zł. Na spis i cele wyborcze miasto wydawało 500 zł rocznie. Miasto było także ubezpieczone od odpowiedzialności cywilnej, a także wliczono koszty spraw dla Urzędu Rozjemczego, koszty sądowe oraz utrzymania zegara ratuszowego. Miasto opłacało również składki członkowskie – Związku Miast Polskich oraz Związku Gmin Śląskich. W ramach działu „Majątek komunalny” miasto opłacało czyszczenie kominów, państwowy podatek gruntowy, składki na rzecz: Śląskiej Izby Rolniczej w Katowicach oraz Spółki melioracyjnej, a także ubezpieczenia od wypadków w rolnictwie i ubezpieczenie na wypadek pożaru. Wydatki miejskie obejmowały też pozycję „Las miejski”. Ogółem wydatki na te cele wynosiły nieco ponad 39 tysięcy zł. W tym tylko rozbudowa leśniczówki pochłaniała 14 tysięcy zł. W ramach działu „Przedsiębiorstwa komunalne” szczegółowo przedstawiono sprawy oprocentowania i spłaty długów, przede wszystkim Miejskiej Kasy Oszczędnościowej (M.K.O.). Dziesięć pozycji dotyczyło pożyczek w M. K. O. Długi i w związku z tym spłaty, dotyczyły

W edukacji najdroższe pensje Utrzymanie Progimnazjum miejskiego to pozycja już we wstępie odnosząca się do ważnego wydatku jakim były pensje nauczycielskie. Dyrektor Konstanty Steckiewicz rocznie otrzymywał niemałą gażę na poziomie dochodów burmistrza. Pozostałych siedmiu nauczycieli rocznie otrzymywało od 4 000 zł do 7 342 zł. Dodatkową pozycją w płacach była pozycja dotycząca nauczycieli kontraktowych, których było dwóch (dla religii i muzyki). Co istotne fundusz na udzielenie godzin nadliczbowych dla nauczycieli w skali rocznej wynosił aż 7 tysięcy zł. Odrębnie wykazano skromne uposażenie woźnego szkolnego. Podobnie, jak w przypadku Urzędu Miasta, również przeznaczono środki na podstawowe utrzymanie budynków szkolnych. Skromne środki ulokowano na cel „Stypendium im. Karola Miarki i Pawła Stalmacha”. W ramach celów edukacyjnych znajdowały się jeszcze koszty utrzymania Szkoły Dokształcającej. Innymi pozycjami w ramach oświaty, jakie zaplanowano w budżecie, były skromne subwencje na rzecz: Towarzystwa Śpiewu „Feniks” oraz dla Miejscowej Czytelni Ludowej w Żorach. W dziale kultura i sztuka nie wykazano żadnych środków finansowych. W ramach zdrowia publicznego miasto przeznaczało środki na dozór sanitarny, weterynarza powiatowego, badanie wyrobów spożywczych, opłaty związane z lokalem pod akcje szczepień, jak i na prze-

prowadzanie dezynfekcji. W tej puli znalazły się również subwencje z przeznaczeniem na PCK (walka z gruźlicą), w dalszej kolejności z przeznaczeniem na kolonie dla dzieci z ubogich rodzin. Istniejący „Dom Chorych” wymagał bardzo skromnego uposażenia dla 10 sióstr, odrębnie wynagrodzenia trzech służących. W obu przypadkach (siostry i służące) działał skromy świąteczny „fundusz gwiazdkowy”. Dom posiadał telefon, którego utrzymanie pochłaniało 240 zł rocznie, tyle co uposażenie 10 sióstr. Placówka miała własne gospodarstwo, w którym utrzymywano żywy inwentarz. Utrzymanie budynku i pensjonariuszy w kwestii wyżywienia oraz leków, a także środków opatrunkowych pochłaniało znaczne środki (ponad 31 tysięcy zł rocznie – w tym wyżywienie pochłaniało z tej sumy aż 99%). Znacznie skromniejsze były koszty oświetlenia, ogrzewania oraz wody bytowej (ogółem ponad 3 tysiące). Łaźnia Miejska, ostatnia pozycja, dotycząca utrzymania obiektu nie zawiera w opisie żadnych szczegółów. Marcin Wieczorek

Przykłady wynagrodzeń miesięcznych z lat 1926 – 1933:

• prezydent Polski: 5000 zł

• premier: 3000 zł

• minister: 2000 zł

• senator: 1800 zł

• poseł: 1500 zł

Pracownik

umysłowy:

• 1928 – 324 zł

• 1930 – 352 zł

Rzemieślnik

• 1 do 2 zł na dzień

Robotnik:

• 1929 – 1,02 zł za godz.

• 1933 – 0,80 zł za godz.

1926 – koszt utrzymania przeciętnej rodziny robotniczej na Górnym Śląsku wynosił 240 – 250 zł miesięcznie Informacje dzięki uprzejmości Sławomira Kulpy

12 NOWINY ŻORSKIE • 30 marca 2023 r. | nowiny.pl
Marcin Wieczorek przedstawia

Czesława Kurkiewicz z Żor ma 100 lat

28 lutego jubileusz 100. urodzin obchodziła mieszkanka Żor – Czesława Kurkiewicz. Z tej okazji najserdeczniejsze gratulacje oraz życzenia zdrowia i wszelkiej pomyślności przekazał

Czesława Kurkiewicz, z domu Oleśkiewicz, urodziła się 28 lutego 1923 roku w Kudłajówce (Kresy Wschodnie). Jej ojciec był tam osadnikiem wojskowym – otrzymał ziemię od gen. Piłsudskiego w podziękowaniu za zasługi podczas pierwszej wojny światowej. Jako najstarsza z czworga rodzeństwa, wcześnie straciła ukochaną mamę i musiała zrezygnować ze szkoły, by opiekować się pozostałym rodzeństwem, pomóc w domu oraz gospodarstwie. W trakcie codziennych zajęć chętnie śpiewała. Wspomina, że gdyby nie wojna zostałaby pieśniarką jak Irena Santor czy Anna German, których twórczość do dziś uwielbia.

Niestety w 1940 roku została wywieziona wraz z rodziną pierwszym transportem na Syberię. Miała wówczas zaledwie 16 lat. Tak zaczęła się jej okrutna,

pełna bólu, chorób i skrajnego głodu tułaczka. Po około dwóch latach dotarła do Kazachstanu.

W międzyczasie poślubiła żołnierza armii Andersa, który szybko opuścił młodą żonę, aby przedo-

stać się z resztą wojsk do Anglii. Urodziła synka, który ostatecznie zmarł z głodu w wieku zaledwie dwóch lat.

Wróciła do Polski dopiero po wojnie – w okolice Legnicy, na

Ziemie Odzyskane. Wyszła ponownie za mąż, tym razem za wdowca z piątką dzieci, pewna, że już nie może mieć własnych. Jednak mimo lat wycieńczenia i przebytych chorób urodziła jeszcze dwie zdrowe córeczki – Irenę a po trzech latach Ewę. Swoją liczną rodziną oraz gospodarstwem opiekowała się, pracując od świtu do nocy. Gdy zmarł schorowany mąż nadal pomagała starszemu synowi, który przejął po ojcu gospodarkę, hodowała też krowy, owce, trzodę chlewną, nutrie, kaczki, perliczki i oczywiście kury. Za swoje zasługi dla rolnictwa otrzymywała wielokrotnie odznaczenia z ówczesnego województwa legnickiego.

Najważniejszym odznaczeniem dla Jubilatki jest Krzyż Zesłańców Sybiru, ustanowiony w 2003 r. jako wyraz narodowej pamięci o obywatelach polskich deportowa-

nych w latach 1939 – 1956 na Syberię, do Kazachstanu i północnej Rosji, w hołdzie dla ich męczeństwa oraz wierności ideałom wolności i niepodległości.

Pani Czesława długo mieszkała sama jako osoba zupełnie samodzielna, a obecnie mieszka z młodszą córką w Żorach, mieście, które pamięta jeszcze z czasów, gdy przyjeżdżała tu od czasu do czasu opiekować się małoletnimi wnukami.

Jubilatka jest delikatną, a jednocześnie bardzo silną kobietą, która zdecydowanie za wcześnie musiała dorosnąć, walczyć o przetrwanie, a potem jeszcze pracować większość życia ponad siły, by dziś wzruszać do łez swoją elegancją oraz budzącą podziw postawą. Jest seniorką rodu silnych kobiet o naturalnej kobiecej wrażliwości, które nigdy nie uciekają od wyzwań życia. źródło: UM Żory

nowiny.pl | 30 marca 2023 r. • nowiny Żorskie 13 aktualności Życzenia
osobiście jubilatce Waldemar Socha – prezydent Miasta Żory.
Na zdjęciu prezydent Żor Waldemar Socha oraz Czesława Kurkiewicz z córkami Fot. UM Żory

Cactus Fest w Kinie na Starówce Zaprezentowali swoje talenty na scenie

ty, a wcześniej brali udział w podcastach. Na widowni zasiedli także rówieśnicy, nauczyciele i rodzice.

Podczas Cactus Fest wystąpili Karolina Mikołajec, Kinga Winkler, układ taneczny zaprezentowały Zuzanna Łoboda

chcę wam powiedzieć – nie odpuszczajcie – przekazał uczestnikom festiwalu Konrad Spruch.

Po krótkiej przerwie nastąpiła druga część wydarzenia, w której swoje pasje zaprezentowali lub opowiedzieli o nich kolejni żorzanie.

Grupa uczniów z Żor stworzyła wyjątkowy projekt, aby pokazać, że młodzi ludzie mogą pochwalić się swoimi talentami i pasjami. Finałem przedsięwzięcia był Cactus Fest, czyli festiwal talentów, który odbył się w poniedziałek 6 marca w Kinie na Starówce.

Imprezę poprowadzili

Hanna Komorowska oraz Piotr Klose, którzy są czę-

ścią grupy wykonawczej projektu Cactus. Inicjatywa powstała w ramach olimpiady społecznej „Zwolnieni z teorii”. Projekt ten tworzy pięć młodych osób: Wiktoria Trojanowska, Zuzanna Nykiel, Natalia Kruk oraz wspomniani Hanna Komorowska i Piotr Klose. Do udziału w Cactus Fest zaprosili młodych ludzi z pasjami, którzy mogli zaprezentować swoje talen-

tu noWinyznajdziesz Żorskie

Żory, ul. Katowicka 10 www.galeriawislanka.com

• Piekarnia Grzegorz Karwot, ul. Mikołowska 26

• Restauracja Pod Arkadami, ul. Dolne Przedmieście 1

• Piekarnia „U Jarka”, ul. Wodzisławska 132

• Biblioteka Miejska w Żorach, ul. Rybnicka 6 – 8 (czytelnia prasowa)

• Muzeum Miejskie w Żorach, ul. Muzealna 1/2

• Żorskie Centrum Organizacji Pozarządowych os. Sikorskiego 52

• Piekarnia Emilia Kristof, os. 700-lecia, ul. Jubileuszowa

• Piekarnia – cukiernia Ziarenko, ul. Trakt Piastowski 1

• Piekarnia – cukiernia Jedynka, ul. Boryńska 19A

• Sklep ABC, os. Sikorskiego, ul. Bankowa 14

• Cech Rzemiosł Różnych, Żory ul. Moniuszki 19/12

• Kwiaciarnia „Sylwia”, Żory – Rowień, ul. Rybnicka 224

• Agencja Pocztowa, Żory – Rowień, ul. Kasztanowa 12

• Bar mleczny „Krówka”, ul Szeptyckiego 14

• Piekarnia Michał Ptak, Żory – Rój, ul. Wodzisławska 245

• Piekarnia – cukiernia Ziarenko, ul. Żołnierzy Września 12

• Piekarnia Karwot, Aleja Otto Sterna

• Sklep ogólnospożywczy PROMYK, ul. Wodzisławska

i Julia Wilk, Aleksandra Kania, Polina Tokareva, Zofia Lepczyńska, Martyna Wuwer, Wiktoria Benisz, Bartek Dworok, Martyna Bogdanowicz, Julia Bomba, Anna Brzóska, Oliwia Frey, Zuzanna Nykiel oraz Konrad Spruch, który wraz z Piotrem Klose i Michałem Bogaczykiem założyli Grupę Filmową Vanitas.

– Nie zatrzymujcie się, biegnijcie. Jeśli nie potraficie biec, to idźcie, a jeśli też nie potraficie, to czołgajcie się, ale nigdy się nie zatrzymujcie, bo później znów będzie trudno biec. Ktoś powie „populizm”. No tak, nie jestem filozofem, a zwykłym, ambitnym człowiekiem, ale

Na scenie pojawił się wspomniany już Michał Bogaczyk z Vanitas, Piotr Musiolik, artyści Ewa Jakubczyk, Marta i Michał Bogaczykowie oraz ponownie Zofia Lepczyńska, Julia Zaręba i Natalia Sekta, Ksawery Cyran, Anastasia Lohashenko, Wiktoria Kuczyńska i Wiktoria Potempa.

Na finał Oliwia Frey, Bartek Dworok i Jakub Wnuk zaprezentowali utwór „Sobie i wam” z repertuaru Męskie Granie Orkiestra.

Uczniom, za zorganizowanie wyjątkowego projektu, a także uczestnikom i wolontariuszom podziękowała Agnieszka Kraińska, nauczycielka w „Miarce” i opiekun inicjatywy. – Bardzo dziękuję wszystkim rodzicom, bo to wy byliście odbiorcami tych wszystkich emocji. Nie byłabym sprawiedliwa, gdybym nie oddała też podziękowań

Masz firmę? Wyróżnij się dzięki obrazowi na dużym nowoczesnym ekranie ledowym i zwróć uwagę Twoich potencjalnych

pani Agnieszce Komorowskiej, która z drugiej strony wspierała ten projekt. Ja jestem tylko małą cząstką. To dla nich te wszystkie brawa się należą, dla was! – powiedziała Agnieszka Kraińska, wskazując inicjatorów projektu Cactus oraz uczestników. – Tak, jak powiedział Konrad, walczcie o siebie. Jeśli macie marzenia, spełniajcie je, bo ważne jest, aby być szczęśliwym – podsumowała Agnieszka Kraińska.

– Kiedy zaczynaliśmy nasz

projekt, opieraliśmy się tylko na przeprowadzaniu podcastów. Kilka miesięcy po tym założeniu jesteśmy po warsztatach w kilku szkołach podstawowych. Dziś postanowiliśmy spiąć to wszystko w jakąś całość... i stało się! Zjednoczyliśmy żorską młodzież. Stworzyliśmy wydarzenie, w którym wzięły udział młode osoby z pasjami, z talentami, z marzeniami. Uczniowie, nauczyciele, rodziny, znajomi. I choć ostatni czas był naznaczony nieprzespanymi nocami, presją, pracą nas scenariuszem, harmonogramem, dziś to wszystko zamieniło się w nasz Cactus Fest – komentowała już po Cactus Fest Zuzanna Nykiel.

– Nie przestajemy wspierać młodych ludzi. Wciąż chcemy udowodnić, że nasze pokolenie może walczyć ze stereotypem pokolenia wirtualnego świata. Sama jestem zaskoczona, jak młodzi walczą o swoje, realizują się tym, wkładają w pasję mnóstwo serca – dodała Zuzanna Nykiel. (ska)

14 NOWINY ŻORSKIE • 30 marca 2023 r. | nowiny.pl AktuAlności
aUTopRomocJa
klientów! Galeria WIŚLANKA w Żorach – pasaż główny ZADZWOŃ! Wydawnictwo Nowiny, tel. 608 678 209, m.kuder@nowiny.pl
WIDOCZNY Okazja! 1 miesiąc kampanii: 600 zł netto
BĄDŹ
Bartek Dworok i Oliwia Frey zaśpiewali utwór „Sobie i wam” Zuzanna Łoboda i Julia Wilk podczas wykonania układu tanecznego Piotr Klose i Hanna Komorowska podczas Cactus Fest 6.03.2023 w Kinie na Starówce Fot. oliwier Malczyk

Aeracja trawnika – kiedy aerować trawnik?

Aeracja trawnika to jeden z niezbędnych zabiegów pielęgnacyjnych wykonywanych w ogrodzie, który pozwala utrzymać piękny wygląd murawy. Mimo jego skuteczności wciąż wiele osób o nim zapomina lub nie wie, jak przeprowadzać go prawidłowo.

Czym jest zabieg aeracji?

Aeracja trawnika to nic innego jak napowietrzenie i rozluźnienie gleby. Dzięki temu zabiegowi staje się ona pulchniejsza i zwiększa się masa korzeniowa murawy. Dodatkowo wszelkie składniki odżywcze, w tym woda, którą podlewamy roślinność w ogrodzie, są lepiej przyswajalne. Nasiona trawy wysiane na ziemi poddanej aeracji wypuszczają silniejsze, gęstsze i bardziej odporne na deptanie źdźbła. Przy okazji w ten sposób możemy pozbyć się obumarłych po zimie korzonków oraz budzących się do życia chwastów znajdujących się w glebie. To ważny

zabieg pielęgnacyjny, który powinien znaleźć się w grafiku każdego posiadacza trawnika.

Napowietrzanie trawnika to zabieg polegający na nakłuwaniu podłoża specjalnymi kolcami lub nożami rurkowymi. Nakłuwanie trawnika możesz wykonać za pomocą specjalistycznych narzędzi – manualnych lub mechanicznych, np.:

• nakładek z kolcami, które mocuje się na podeszwach butów,

• wałka z kolcami,

• aeratora elektrycznego,

• specjalnego płynu.

Rodzaje aeracji Rozróżniamy dwa rodzaje aeracji trawnika w zależności od stopnia ingerencji: płytką (powierzchniową) lub głęboką (wgłębną). Ta pierwsza polega na nakłuwaniu darni na nie więcej niż 3 – 4 cm głębokości. Taki zabieg służy lekkiemu poruszeniu ziemi w miejscach, w których pochłania ona widocznie za mało wody. Zalecana jest do trawników

aerować

–wypielęgnowanych, których nie atakuje mech, a które potrzebują jedynie odświeżenia. Stosuje się ją również w przypadku młodych trawników. Do płytkiej aeracji możesz zastosować nakładki na buty lub wałek z kolcami. Nie wymaga ona bowiem specjalistycznego sprzętu.

Z kolei aeracja głęboka to nakłuwanie trawnika do głębokości nawet 8 – 10 cm. Przydaje się w przypadku często użytkowanych trawników lub kiedy chcemy intensywnie odżywić murawę. W tym przypadku zalecane jest użycie aeratora mechanicznego.

Ciekawym rodzajem napowietrzania jest aeracja biologiczna. To preparat w płynie, który nie tylko wpływa pozytywnie na nawadnianie i napowietrzanie ziemi, ale również niszczy szkodliwe bakterie, wirusy i grzyby.

aeracja czy wertykulacja? który

z tych zabiegów jest wydajniejszy?

Mówiąc o aeracji, mamy na myśli nakłuwanie ziemi ostrymi kolcami, by w ten sposób ją poruszyć i napowietrzyć. Jest to stosunkowo delikatny zabieg, którego wykonywanie nie wymaga od nas dużej wprawy. Nie wpływa on na głębokie warstwy gleby i można go stosować nawet kilka razy w roku. Wertykulacja natomiast jest zabiegiem o znacznie większym zasięgu. Polega na pionowym nacinaniu darni ostrzami. Oprócz napowietrzenia i lepszego na-

wodnienia ziemi pozwala także na usunięcie mchu, głęboko ukrytych korzeni i szkodników. Wertykulację wykonuje się raz lub dwa razy w roku. Każdorazowo należy jednak zaplanować odpowiednią ilość czasu na regenerację trawnika.

aeracja trawnika

– kiedy jest na nią najlepsza pora?

Zabieg aeracji trawnika przynosi najlepsze efekty, kiedy wykonywany jest co najmniej dwa razy w roku. Zazwyczaj przeprowadza się go na początku wiosny i późnym latem. Pierwszą aerację wykonujemy najwcześniej w drugim roku od założenia trawnika. Trawa powinna być lekko wilgotna i świeżo skoszona na wysokość około 3 cm. Im intensywnie użytkowany jest trawnik, tym częściej można przeprowadzić na nim zabieg aeracji.

Właściwie przeprowadzona aeracja trawnika umożli-

wi Ci łatwiejsze pozbycie się mchu i filcu, a także zarodników grzybów i nasion chwastów. Podczas aeracji zadbaj o każdy kawałek trawnika, ale szczególnie skup się na miejscach, gdzie występują ubytki, a gleba jest zbita. Jeśli jej dokładnie nie napowietrzysz i rozluźnisz, proces wysiewania nowej trawy może się nie udać.

Efekty regularnej i prawidłowej aeracji zauważysz bardzo szybko. Twój trawnik stanie się bardziej miękki i gęsty, a także bardziej odporny na deptanie. Podczas podlewania woda będzie się równomiernie wchłaniać w glebę, a na trawniku nie będą tworzyć się kałuże. Jeśli, mimo zabiegu aeracji, w niektórych miejscach na trawniku nadal po podlewaniu będzie stała woda, to znak, że wykonane nakłuwanie było zbyt płytkie i zamiast aeracji powierzchniowej powinieneś wykonać wgłębną.

Źródło: www.castorama.pl

888-015-243 instalacje.chrubasik@wp.pl • klimatyzacje • wentylacje • pompy ciepła • instalacje solarne • fotowoltaika Frezowanie podogrzewaniepodłogowe Szybciej Taniej bez wylewki bez kurzu w jeden dzień! n ie mu S i S z: • skuwać podłogi • podnosić poziomu podłogi • robić wylewki • czekać aż posadzka wyschnie • instalacje gazowe • rekuperacje • centralne ogrzewanie • instalacje wodne i kanalizacyjne REKLAMA 0010002893 instalacje.chrubasik@wp.pl 888 015 243 47-440 Nędza, ul. Mickiewicza 29  klimatyzacje  wentylacje  pompy ciepła  instalacje solarne  instalacje gazowe  rekuperacje  centralne ogrzewanie  instalacje wodne i kanalizacyjne BUDOWA | ARANŻACJE | WNĘTRZA | REMONTY | OGRODY | SPECJALIŚCI dodatek specjalny | 30 marca 2023 roku Reklama

Najlepsze panele podłogowe – na co zwrócić uwagę?

Choć elementy wyposażenia można wymienić, a ściany przemalować na inny kolor, to podłoga pozostanie taka sama na długie lata. Z tego powodu wybierając rodzaj posadzki, powinieneś zawrócić uwagę zarówno na jej parametry wytrzymałościowe, jak i estetyczne. Wygodny system montażu, odporna powłoka i elastyczny spód – oto cechy, którymi powinny charakteryzować się najlepsze panele podłogowe.

Do najważniejszych aspektów zalicza się z pewnością technika montażu. Dawniej panele podłogowe klejono.

To rozwiązanie okazało się jednak niepraktyczne, chociażby ze względu na konieczność wymiany całej podłogi w przypadku uszkodzenia, nawet jeżeli dotyczyło ono niewielkiej części. W takich sytuacjach zerwanie choć jednego elementu wiąże się z naruszeniem

Reklama

struktury sąsiednich, dlatego częściowa wymiana podłogi jest niemożliwa. Z drugiej strony panele klejone mają swoich zwolenników – ich montaż jest bardzo łatwy, a w przypadku wyjątkowo trwałych modeli, obawa o zniszczenie jest znikoma.

Nowoczesne panele podłogowe są montowane systemem zatrzaskowym, czyli „na klik”. Nie wymagają klejenia do podłoża, dzięki czemu w przypadku uszkodzeń (na przykład w wyniku zalania), możesz łatwo wymienić tylko te elementy, które nie nadają się do dalszego użytku.

Warto zwrócić uwagę także na rdzeń panelu – czyli płytę pilśniową MDF lub HDF. Jej rodzaj częściowo determinuje odporność elementu na uszkodzenia mechaniczne.

Płyta HDF cechuje się większą gęstością, która wiąże się również z lepszymi parametrami wytrzymałościowymi.

Jeżeli jednak podłoga nie

znajduje się w korytarzu, rdzeń z płyty MDF będzie wystarczający, a przy tym nieco tańszy.

Do oceny jakości paneli kluczowa jest warstwa wierzchnia – powłoka z laminatu lub winylu. Jej zadaniem jest ochrona struktury przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych, na przykład wilgoci, środków chemicznych czy promieniowania UV. Grubość bariery decyduje również o klasie ścieralności. Istotna jest także dolna warstwa paneli. Choć większość z nich wymaga dodatkowego podkładu (zwykle ze względu na wyrównanie podłoża), elastyczność spodniej części wpływa na ogólne użytkowanie całej podłogi, na przykład poprzez redukcję hałasu.

Panele laminowane

Czym charakteryzują się panele laminowane? Nowoczesna struktura składa się z czerech komponentów:

spód z laminatu celulozowo -żywicznego, rdzeń z płyty HDF/MDF, warstwa ozdobna i powłoka z laminatu mineralno-żywicznego.

Każdy z nich odpowiada za poszczególne funkcje, czyli kolejno: dopasowanie do podłoża i wygłuszenie, odporność na wgniecenia, estetyczny wygląd i klasa ścieralności (oznaczana jako AC).

W pomieszczeniach, przez które przechodzą ciągi komunikacyjne (na przykład przedpokój i salon), warto zastosować panele o zwiększonej wytrzymałości, co daje Ci gwarancję, że podłoga zachowa nienaganny wygląd przez lata.

Panele winylowe

Tego rodzaju modele charakteryzują się niezwykle elastyczną warstwą podkładową, która zwykle jest wykonana z korka lub spienionego PCV.

Jak wskazuje nazwa, rolę ochronnej powłoki pełni wi-

nyl. Polimer wykazuje znacznie większą odporność na wilgoć niż laminat, dlatego też panele winylowe słyną z możliwości wykorzystania w łazience i kuchni.

Klasa ścieralności jest zależna od grubości warstwy winylowej – różnica jest widoczna gołym okiem w cenie poszczególnych modeli.

Panele winylowe ze względu na szersze zastosowanie w domowych pomieszczeniach cieszą się również bogatszym wyborem wzorów. Oprócz imitacji drewna dostępne są modele, które naśladują kamień, płytki ceramiczne, a nawet elegancki marmur.

Na uwagę zasługuje także samoprzylepny model – to rozwiązanie, które zapewni Ci wyjątkowo szybki i łatwy montaż.

Panele podłogowe – podsumowanie

Zawsze zwracaj uwagę na klasę ścieralności – powinna być odpowiednia do rodzaju pomieszczenia.

Wybierz model o dogodnym dla Ciebie sposobie montażu – więcej informacji znajdziesz w tym artykule.

Aby zoptymalizować funkcjonalność podłogi z paneli, dobierz odpowiedni podkład.

Sprawdź dodatkowe informacje w specyfikacji produktu – zwróć uwagę na cechy takie jak wodoodporność, antystatyczność i antypoślizgowość.

Źródło: www.castorama.pl

Twój wymarzony ogród z Kwiaciarnią Orchidea

Wiosna na dobre zawitała w naszych ogrodach, więc to najlepszy moment, by o nie zadbać. W tym momencie konieczna będzie wizyta w jednym z największych centrów ogrodniczych w regionie – w Kwiaciarni „Orchidea” – zlokalizowanej w Kornowacu na trasie Racibórz – Rybnik. W ofercie Orchidei można znaleźć szeroki wybór kwiatów balkonowych i rabatowych. Dzięki własnej produkcji dostępne są one w cenach producenta. Można tu zakupić również: nasiona, rośliny cebulowe, byliny, ziemię kwiatową, torf i korę.

Aby ogród stał się jeszcze piękniejszy w ofercie można również znaleźć nawozy wiodących marek. W naszych ogrodach i na balkonach nie może zabraknąć także pięknych donic, których w Orchidei jest całe mnóstwo. Ponadto w ofercie centrum ogrodniczego znajdziemy również figurki ogrodowe, narzędzia ogrodnicze, folie i maty, a także artykuły do nawadniania roślin i wiele innych produktów. Orchidea to również dobrze zaopatrzona kwiaciarnia, w której oprócz wiązanek można znaleźć duży wybór upominków i artykułów do aranżacji wnętrz. Tutaj na pewno każdy znajdzie to, czego szuka.

16 NOWINY ŻORSKIE • 30 marca 2023 r. | nowiny.pl eksperci BrAnŻy BudoWlAnej i ogrodniczej
Kornowac, ul. Raciborska 54, tel. 32 419 10 80, 604 233 034 www.orchidea-kornowac.pl

BRUK PRZEDSTAWIA: 3 argumenty za

zastosowaniem EKOnawierzchni wokół domu

Ułożenie wokół domu EKOnawierzchni z kostki brukowej ma wiele zalet. Poznaj Vjetrę® oraz

Mandala i zobacz, co zyskasz, wykorzystując te innowacyjne produkty na swojej posesji.

Prestiżowy design

ści. Sprawił on, że układane nawierzchnie nabierają wyjątkowej atrakcyjności i idą w parze z duchem EKO.

Troska o środowisko

wiele. Przede wszystkim możliwość dopasowania EKOwzoru bruku do własnych potrzeb. Vjetra® posiada kilkanaście dostępnych opcji, w tym względzie ma jednak nieskończenie wiele możliwości. Bogactwo wzorów pozwala na łatwy wybór takiego który odpowie i wymaganym obciążeniom, i naszemu gustowi.

Oszczędność

50% powierzchni wyłączono z biologicznie czynnych. Trzecim sposobem na oszczędność jest udział kostek programie: Kostka z DOPŁATĄ do 5000 zł.

Dofinansowanie: Kostka z DOPŁATĄ do 5000 PLN

Pierwsza korzyść: wzornictwo z najwyżej półki. Vjetra® jako jedyna kostka brukowa w Polsce zdobyła najbardziej prestiżową nagrodę w dziedzinie designu: Red Dot Award 2022. Mandal prezentuje zaś piękno i dekoracyjność w stylu EKO, których próżno szukać na polskim rynku. Kształt kostek stał się kluczem do ich innowacyjno-

To korzyść numer 2. Vjetra® i Mandal pozwalają na stworzenie nawierzchni biologicznie czynnych. Od tradycyjnych produktów ażurowych odróżnia je jednak

Mandal i Vjetra® pozwalają na oszczędność pieniędzy na 3 sposoby. Redukują koszty utwardzenia nawierzchni (w zależności od wzoru 1m2 Vjetry® pozwoli na zabudowanie nawet 3 m2). Bruk przepuszczający wodę do gruntu pozwoli też na uniknięcie w przyszłości podatku od deszczu. Ma on obowiązywać właścicieli nieruchomości powyżej 600 m2, na których więcej niż

www.bruk.info.pl

Aby otrzymać dofinansowanie należy wykonać 3 kroki: zakupić odpowiednią ilość kostki brukowej Vjetra®/V-Vjetra lub Mandal, wykonać fotografie zabudowanej nawierzchni oraz wraz z etykietami produktu wysłać je za pomocą formularza zgłoszeniowego do producenta. O kwocie dofinansowania decyduje ilość zakupionych produktów.

nowiny.pl | 30 marca 2023 r. • nowiny Żorskie 17 eksperci Br A nŻ y BudoW l A nej i ogrodniczej
Wszelkie szczegóły na stronie: bruk.info.pl/kostka-z-doplata TeksT sponsoRowany

jaki piec gazowy do domu 120m2? s

Piece gazowe to coraz częściej stosowane rozwiązania, szczególnie do ogrzewania domów o dużej powierzchni. Są proste w obsłudze oraz niskoemisyjne, a do niedawna gaz uważano za jeden z bardziej ekonomicznych rodzajów paliwa. Zobacz, jaka moc kotła gazowego do domu 120 m2 sprawdzi się najlepiej.

Ile kW powinien mieć kocioł gazowy, czyli jaka moc

kotła gazowego do domu 120 m2 będzie optymalna?

Jaki piec gazowy kondensacyjny lub atmosferyczny wybrać? Jeżeli chcesz ogrzewać także wodę w domu za pomocą gazu, to może lepszym rozwiązaniem będzie piec dwufunkcyjny? A może wystarczy Ci piec jednofunkcyjny? Odpowiedzi na te i inne pytania dotyczące ogrzewania gazowego niewielkiego domu znajdziesz w tym artykule.

Rodzaje pieców gazowych

Zastanawiasz się, jaki piec gazowy kupić, aby nie wydawać zbyt dużo na ogrzewanie, a mimo to cieszyć się komfortem i ciepłem w domu? Na początek warto wiedzieć, że pytanie to poprawnie powinno brzmieć: jaki kocioł gazowy do domu 120 m2 kupić. Istnieje bowiem różnica pomiędzy piecem a kotłem. Piec to urządzenie, które wytwa-

rza ciepło i jednocześnie jest jego nośnikiem w danym pomieszczeniu (ogrzewa go). Kocioł natomiast wytwarza ciepło, ale go nie magazynuje. Zadaniem kotła jest transport energii cieplnej za pomocą nośnika ciepła, np. wody, do innych pomieszczeń.

Do wyboru są kotły tradycyjne (atmosferyczne), kondensacyjne, pulsacyjne lub z możliwością pracy w kaskadzie. Czym się różnią poszczególne typy urządzeń?

Kotły gazowe tradycyjne (atmosferyczne) i kondensacyjne działają na podobnych zasadach i wyglądają podobnie. Różnią się jednak efektywnością pracy. Piec gazowy tradycyjny ma tzw. sprawność na poziomie ok. 80 – 90% − co wydaje się i tak bardzo wysoką wartością. Piec gazowy kondensacyjny może osiągać sprawność nawet do 110%. Jak to możliwe?

Kocioł gazowy spala gaz (swoje paliwo), a w wyniku tej reakcji tworzona jest para wodna i CO2 − spaliny. Piece tradycyjne nie wykorzystują tych produktów ubocznych. Jednak kocioł kondensacyjny potrafi odbierać ciepło, które wytwarza para wodna. I to właśnie dodatkowe procenty sprawności.

Kotły pulsacyjne to rodzaj kotłów kondensacyjnych, które wykorzystują jeszcze nowszą technologię − posiadają one komorę spalania, do której doprowadza się mieszankę gazowo-powietrzną. Zachodzi w nim reakcja podobna do tej wywoływanej w silnikach samolotów − gaz spalany jest pulsacyjnie i dochodzi do setki mikrowybuchów na sekundę. To pozwala na zaoszczędzenie energii nawet do 15% względem tradycyjnego pieca kondensacyjnego. Kotły pracujące w kaskadzie to połączenie

kilku technologii, w celu zwiększenia mocy pracy pieca gazowego. Warto wiedzieć również, że kotły gazowe dzielą się na jedno- i dwufunkcyjne. Piec gazowy jednofunkcyjny dostarcza ciepło do pomieszczeń i może podgrzewać wodę w innym podgrzewaczu pojemnościowym. Kocioł gazowy dwufunkcyjny wyposażony jest już dodatkowo w wymiennik ciepła, który podgrzewa wodę przepływowo − ogrzewa więc wodę i pomieszczenie jednocześnie. Istnieją kotły z otwartą i zamkniętą komorą spalania. Piece z otwartą komorą spalania pobierają powietrze z pomieszczenia, a te z zamkniętą komorą − z zewnątrz. Piece z zamkniętą komorą spalania są bezpieczniejsze i uznawane za bardziej ekologiczne. Kotły kondensacyjne mają zwykle zamkniętą komorę spalania.

18 nowiny Żorskie • 30 marca 2023 r. | nowiny.pl Reklama eksperci Br A nŻ y BudoW l A nej i ogrodniczej

szukamy najlepszego rozwiązania

Wady i zalety pieców gazowych

Piec gazowy to dobre i w miarę nowoczesne rozwiązanie do ogrzewania wody i domu o niewielkiej, jak i pokaźnej powierzchni. Piece gazowe, w przeciwieństwie do pieców węglowych, nie są skomplikowane w obsłudze − nie wymagają dokładania do pieca paliwa. Zapomnij więc o wstawaniu o 5 rano, aby dołożyć węgiel do pieca. Tu system grzewczy jest niemal zupełnie skomputeryzowany. Obsługa pieca gazowego ogranicza się jedynie do ustawienia na komputerze pieca czasu i systemu grzania.

Bardzo dużą zaletę pieca gazowego stanowi fakt, że to dość ekologiczny system grzewczy. Spalanie w piecu gazowym produkuje stosunkowo niską emisję CO2 do atmosfery.

Kolejną zaletą instalacji pieca gazowego jest to, że zajmuje on niewiele miej-

sca. W przypadku domu o małej powierzchni, ma to ogromne znaczenie.

Piec najlepiej umieścić w osobnym, suchym pomieszczeniu zwanym kotłownią − wymaga tego przede wszystkim piec gazowy atmosferyczny z otwartą komorą spalania. Podczas projektowania swojej przestrzeni warto pomyśleć o takim właśnie pomieszczeniu gospodarczym.

W końcu najważniejszą kwestią, na którą musisz zwrócić uwagę przy podejmowaniu decyzji, jest koszt ogrzewania. Choć ceny gazu często skaczą, to jedno z bardziej opłacalnych paliw. Choć instalacja kotła kondensacyjnego może być nieco droższa niż tradycyjnego, w dłuższej perspektywie oszczędność paliwa zwróci się z nawiązką.

Dwufunkcyjny czy jednofunkcyjny?

Do niewielkiego domu

zdecydowanie poleca się wybór kotła dwufunkcyjnego. Woda w takim kotle podgrzewana jest dopiero w momencie odkręcenia kurka. Możesz zastanowić się także nad zakupem pieca kompaktowego, który posiada specjalny zbiornik na magazynowanie podgrzanej wody. Piec jednofunkcyjny sprawdza się przede wszystkim przy dużych powierzchniach.

Jaka moc kotła gazowego będzie optymalna?

Ile kW potrzebujesz do ogrzania całej powierzchni swojego domu? Dom 120m2 to dość mała powierzchnia. Dobra izolacja i rozkład pomieszczeń pomogą Ci dodatkowo zaoszczędzić na ogrzewaniu, aby utrzymać w domu komfortowe warunki od jesieni aż do wiosny.

Załóż, że do ogrzania 10 m2 potrzeba 1 kW. W związ-

ku z tym, jaka moc kotła gazowego do domu 120 m2 wystarczy? Wydawałoby się, że odpowiedź brzmi 12 kW. Jednak nie jest to do końca prawda. Do zapotrzebowania na energię cieplną doliczyć trzeba jeszcze moc na ogrzanie wody użytkowej. Dolicz więc do tego kolejne kW mocy − 7 – 13 kW w zależności od liczby łazienek i domowników. Ostatecznie, jaka moc kotła gazowego do domu 120 m2 sprawdzi się przy piecu dwufunkcyjnym dla 4-osobowej rodziny? Specjaliści polecają wybrać piec gazowy 19 – 25 kW.

Ze względu na wahania temperatur w naszej szerokości geograficznej, kiedy zastanawiasz się: jaki piec gazowy do domu 120 m2 i ile kW powinien mieć, upewnij się, że kocioł będzie miał opcję modulacji mocy. Zewnętrzne czujniki temperatury w nowoczesnych modelach pieców gazowych

pozwalają na dostosowanie zakresu mocy do warunków atmosferycznych. Oznacza to, że piec nie będzie pracował na maksimum swoich możliwości, jeżeli nie będzie zachodziła taka potrzeba. Gdy więc zapotrzebowanie pieca będzie wynosiło 8 kW,

tyle będzie zużywał. A kiedy temperatura na zewnątrz spadnie i należy lepiej dogrzać dom, kocioł zacznie pracować z większą mocą. Źródło: www.castorama.pl

nowiny.pl | 30 marca 2023 r. • nowiny Żorskie 19
Reklama
udoW l A nej i ogrodniczej
eksperci Br A nŻ y B

Ekipa budowlana – jaką wybrać i na co zwrócić uwagę?

Ekipa budowlana w dużej mierze odpowiada za sukces budowy i finalny efekt, dlatego jej wybór nie może być dziełem przypadku. Jak i gdzie szukać sprawdzonych fachowców? Na co zwrócić uwagę podczas podpisywania umowy.

Dobra ekipa budowlana

Z pewnością niezwykle ważne są wiedza oraz doświadczenie – na pewno nie chcesz oddać budowy swoich wymarzonych czterech kątów w ręce laików. Te aspekty łatwo jednak zweryfikować – solidna firma budowlana bez sprzeciwu pokaże Ci swoje portfolio.

Fachowcy powinni znać się na swojej pracy, zakończyć ją zgodnie z planem i w terminie oraz z najwyższą starannością. Zanim podpiszesz umowę, osobiście spotkaj się z potencjalnym kierownikiem budowy i zdecyduj, czy jest to osoba, z którą dobrze się dogadu-

jesz i która rozumie Twoje potrzeby i oczekiwania. Dowiedz się także, jacy specjaliści zajmą się Twoją budową oraz jakim sprzętem dysponują. Ważna jest też oczywiście cena – koszt budowy domu posiadającego 70m2, 150m2 czy 300 m2 oznacza konieczność zakupu innej ilości materiału, ale też innego wkładu pracy, a to profesjonalna ekipa z łatwością wyceni. Pamiętaj jednak, aby przed jej podjęciem zapoznać się z kilkoma ofertami – porównaj ceny, doświadczenie, warunki współpracy, terminy i wybierz najkorzystniejszą z nich.

Co należy do obowiązków ekipy budowlanej?

Ekipa budowlana może oferować wiele usług, a zakres zależy od indywidualnych ustaleń z inwestorem.

Najważniejsze z nich, to wykopanie fundamentów, postawienie ścian, wykończenie budynku wewnątrz,

wykonanie prac wnętrzarskich i remontowych. Niektóre zespoły oddają domy pod tzw. klucz – to oznacza, że budynek jest gotowy do zamieszkania i nie wymaga żadnych prac budowlanych lub remontowych. Czasami jednak ekipa budowlana nie zapewnia usług elektrycznych, klimatyzacyjnych, grzewczych czy hydraulicznych – wówczas należy zatrudnić dodatkowych ekspertów.

Jak sprawdzić status prawny ekipy budowlanej?

Jak pewnie się domyślasz,

podczas wyboru ekipy budowlanej kwestie prawne są niezwykle ważne. Jeśli chcesz mieć pewność, że nawiążesz współpracę z rzetelną i zaufaną firmą, koniecznie sprawdź jej status prawny. W ten sposób upewnisz się, że działa w sposób sformalizowany i legalny.

Statusem prawnym firmy budowlanej może być:

• spółka handlowa (akcyjna lub z ograniczoną odpowiedzialnością);

• osoba fizyczna bądź spółka cywilna, która prowadzi działalność gospodarczą na podstawie

wpisu do ewidencji działalności gospodarczej.

Takie informacje znajdziesz m.in. na oficjalnej stronie rządowej. Możesz także poprosić wykonawcę o przedstawienie zaświadczenia o wpisie w odpowiednim rejestrze.

A dlaczego to tak ważne?

Z pewnością nie warto podpisywać umowy z ekipą, która nie posiada statusu prawnego, czyli działa ”na czarno”. Brak umowy może skutkować nieprzyjemnymi konsekwencjami prawnymi, a przede wszystkim, bez sformalizowania kontraktu nie będziesz mieć pewności, że zlecone prace zostaną wykonane.

Jak powinna wyglądać umowa z ekipą budowlaną?

Przede wszystkim umowa o usługi budowlane powinna zostać sporządzona na piśmie. Musi w jasny sposób określać poszczególne etapy prac, ich zakres, a także terminy zakończenia. Ważne jest także określenie, jakie konsekwencje czekają ekipę, która nie wykona

swojej pracy na czas lub niezgodnie z planem budowy (warto dodać paragraf o karach umownych za usterki czy wady).

Kluczowa jest także kwestia wynagrodzenia, jakie otrzyma ekipa budowlana. Cennik powinien być jasno określony, a w umowie muszą znaleźć się informacje o wysokości, terminie i sposobie zapłaty.

To zwykle ostateczność, jeśli jednak któraś ze stron zdecydowałaby się na rezygnację z usług, w umowie warto zawrzeć postanowienia o możliwości odstąpienia od umowy, np. w przypadku opóźnień czy zaniechań.

Umowa musi być podpisana przez obie strony, czyli inwestora (imię i nazwisko, PESEL) oraz firmę wykonującą usługi (pełna nazwa firmy, NIP, adres).

Jak widzisz, wybór ekipy budowlanej, to poważne zadanie. Warto podejść do niego z głową, aby wybrać solidnych, zaufanych i odpowiedzialnych partnerów. Źródło: www.castorama.pl

20 nowiny Żorskie • 30 marca 2023 r. | nowiny.pl eksperci Br A nŻ y BudoW l A nej i ogrodniczej Reklama
ODDZIAŁY: Mszana, ul. Wodzisławska 1 kom. 504 743 694 | 661 221 222 KOSTKA BRUKOWA PŁYTY OGRODOWE I TARASOWE PALISADY BETONOWE GAZONY OBRZEŻA OGRODOWE KRAWĘŻNIKI PŁYTY CHODNIKOWE www.maxbud.rybnik.pl SIEDZIBA: Rybnik, ul. Gliwicka 179 tel. 32 422 23 23 | kom. 691 204 904 Skoczów, ul. Bielska 19A tel. 33 479 53 95 | kom. 669 442 662
nowiny.pl | 30 marca 2023 r. • NOWINY ŻORSKIE 21 eksperci BrAnŻy BudoWlAnej i ogrodniczej Reklama P. T. H. U. Sp. Jawna
Sprzedaż hurtowa i detaliczna ul. A. Hupki 11 44-240 Żory tel. 509 119 786 509 119 787
Kwiaty-Hupka

Wanna czy prysznic? Co jest bardziej ekonomiczne

Wanna czy prysznic? Pytanie wydaje się banalne, jednak może naprawdę podzielić ludzi. Jedni nie wyobrażają sobie innego zakończenia dnia niż leniwe relaksowanie się w wannie, inni są fanami szybkich, energetycznych pryszniców. Jak podjąć najlepszą dla siebie decyzję?

Wanna czy prysznic?

Zalety obu rozwiązań

Istnieje wiele czynników, które należy rozważyć przy podejmowaniu decyzji – czy wziąć prysznic, czy kąpiel. Dla niektórych osób wybór jest po prostu kwestią preferencji. Istnieje jednak również wiele praktycznych względów, które mogą odegrać rolę w tej decyzji.

Wanna Wanna pozwala cieszyć się relaksem w zaciszu własnego domu. Możesz dodać do kąpieli kojącą aromaterapię lub sole do kąpieli, aby jeszcze bardziej wzmocnić doświadczenie relaksu.

Moczenie się w wannie może pomóc złagodzić bóle mięśni i napięciowe bóle głowy. Dodatkowo może pomóc poprawić krążenie i zmniejszyć poziom stresu.

Jeśli cierpisz na zapalenie stawów lub inne przewlekłe dolegliwości bólowe, kąpiele w wannie może również przynieść ulgę w walce ze stresem czy innymi dolegliwościami zdrowotnymi. Możesz wybrać też wanny o bardzo niestandardowych kształtach, przez co możesz dopasować je do właściwie dowolnej łazienki.

Prysznic

Kabina prysznicowa może być wspaniałym dodatkiem do każdej łazienki. Nie tylko zapewnia prywatną przestrzeń do kąpieli, ale także pomaga chronić resztę łazienki przed uszkodzeniem przez wodę. Ponadto kabiny prysznicowe mogą być wyposażone w różne funkcje, takie jak wbudowane siedziska, półki i dysze. To sprawia, że są one idealnym wyborem dla tych, którzy chcą cieszyć się bardziej luksusowym doświadczeniem podczas kąpieli.

Wiele osób wskazuje też na to, że pod prysznic jest zdecydowanie wygodniej wejść niż do wanny, co może pomóc rodzinom, w których występują niepełnosprawności, użytkownikami łazienki są osoby starsze lub małe dzieci. Inni wskazują też na inny, niezaprzeczalny plus pryszniców – przy odpowiednio dobranej kabinie i brodzikowi możesz korzystać z części możliwości, które daje wanna. Prysznic zmieści się też do naprawdę niewielkiej łazienki.

Co jest bardziej ekonomiczne –prysznic czy wanna?

Jeśli chodzi o zużycie wody, prysznice są bardziej wydajne niż kąpiele. Przeciętna kąpiel w wannie może zużyć średnio siedemdziesiąt siedem litrów wody gorącej i trzydzieści trzy litry wody zimnej, podczas gdy przeciętny prysznic zużywa o połowę mniej. Prysznic wymaga więc ogólnie mniej wody. Oznacza to również, że prysznic zajmuje mniej czasu, co pozwala zaoszczędzić na kosztach energii. Oczywiście, jeśli nie jesteś osobą, która uwielbia spędzać długie godziny pod prysznicem z ciągle lejącą się wodą. Jeśli tak jest, rozważ jednak wybór odpowiedniej wanny.

Wanny mają jednak swoje własne korzyści ekonomiczne. Instalacja wanny może być tańsza niż prysznica. Bardzo często jest tak, że wanna może być po prostu dodana do istniejącej łazienki, a prysznic może wymagać zupełnie nowej instalacji. W rezultacie, zarówno wanny, jak i prysznice mają swoje zalety ekonomiczne.

Wanna czy prysznic dla starszych osób? Nie ma jednej uniwersalnej odpowiedzi na pytanie, czy osoba

starsza powinna brać kąpiel lub prysznic. Zamiast tego, decyzja zależy od indywidualnych możliwości fizycznych i preferencji danej osoby. Dla niektórych seniorów, wzięcie kąpieli może być najlepszym rozwiązaniem. Może im być łatwiej wejść i wyjść z wanny, a także mogą preferować doświadczenie zanurzenia się w wannie z ciepłą wodą. Inni mogą preferować prysznice, które mogą być łatwiejsze dla stawów i zapewniają szybki sposób na oczyszczenie się. Seniorzy, którzy mają problemy ze staniem przez dłuższy czas, mogą natomiast preferować wanny zamiast pryszniców. Ostatecznie, najlepszym sposobem na kąpiel dla osoby starszej jest sposób, który jest dla niej najbardziej komfortowy i wygodny.

W takim razie, co lepsze wanna czy prysznic? Nie ma na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi. Sam musisz się nad tym zastanowić. Weź pod uwagę upodobania i możliwości ruchowe i fizyczne swoje, a także innych użytkowników łazienki, a z pewnością uda Ci się podjąć najlepszą decyzję. Źródło: www.castorama.pl

usuwanie plam z drewna – praktyczne wskazówki

Stając przed wyzwaniem usunięcia plam z drewnianej powierzchni, warto dobrze przemyśleć stosowaną metodę. W przeciwnym razie zamiast pożądanego efektu, jedynie zaszkodzimy czyszczonym meblom czy podłodze.

Jak usunąć ślady po gorących naczyniach?

Wystarczy chwila nieuwagi, by kubek z gorącym napojem pozostawił na drewnianym stole biały ślad. Czym go usunąć?

Pomoże nam w tym zastosowanie gęstej papki powstałej po wymieszaniu oliwy z oliwek i soli kuchennej. Nałóżmy ją grubą

warstwą na białe miejsce i pozostawmy na ok. 3 godziny. Po upływie tego czasu zetrzyjmy pastę i wypolerujmy powierzchnię – po plamie nie powinien pozostać nawet ślad.

PoRaDa eksPeRta

Podobny efekt uzyskamy także, polerując drewnianą powierzchnię korkiem od butelki, a następnie wełnianą ściereczką. Ważne jest jednak, by był to korek naturalny, nie sztuczny.

Usuwanie wosku z mebli

Po zachlapaniu mebli woskiem czy parafiną, przede wszystkim zaczekajmy, aż plama dobrze wyschnie i stwardnieje. Możemy to przyspieszyć, kładąc obok niej kostki lodu umieszczone w woreczku. Dzięki temu

wosk stanie się kruchy, a przez to łatwy do zeskrobania. Jak to zrobić, aby nie uszkodzić mebli? Owińmy nóż w ściereczkę i dopiero zacznijmy usuwać osad. W tłusty osad po parafinie wetrzyjmy mydło, a następnie wypolerujmy powierzchnię do czysta.

Czyszczenie drewnianych mebli ze śladów pleśni

Do usunięcia śladów pleśni posłuży nam nafta. Ważne jest jednak, aby używać ją punktowo – np. przy pomocy patyczka higienicznego. Jeśli naniesiemy ją na zbyt dużą powierzchnię, miejsce czyszczenia będzie się odznaczać – nafta powoduje, że drewno traci połysk i staje się bardziej matowe. Na koniec warto wypolerować drewnianą

powierzchnię naturalnym korkiem lub wełnianą ściereczką, aby przywrócić jej połysk.

Czym czyścić drewno z tłustych śladów?

Usuwanie plamy z tłuszczu zacznijmy od jego dokładnego starcia. Następnie posypmy to miejsce talkiem lub grubą warstwą soli kuchennej i pozostawmy tak na dłuższy czas – nawet na dobę. Po upływie tego czasu wystarczy usunąć proszek – tłusty ślad powinien zniknąć. Równie skuteczne jest również używanie ściereczki nasączonej wodą amoniakalną – w ten sytuacji możemy jednak nieco rozjaśnić kolor drewna. Do usuwania tłustych śladów z dębiny nadaje się także bawełniana ściereczka zwilżona zwykłą jodyną.

Plamy z kleju i atramentu – jak sobie z nimi poradzić?

Na biurku ucznia nietrudno o zabrudzenia – wystarczy przewrócony pojemnik z klejem lub niedbale odłożone pióro, by powstała trudna do usunięcia plama. Czym czyścić drewniane meble z takich śladów?

W obu przypadkach należy zacząć od szybkiego starcia płynu tak, aby nie wsiąknął

w głębsze warstwy mebla. Klej skutecznie zetrzemy przy pomocy niemalże każdego oleju kuchennego, a nawet kremu do rąk. Plama atramentu zniknie, gdy przetrzemy ją ściereczką nasączoną mlekiem, a następnie wypolerujemy szmatką z sokiem z cytryny. Źródło: www.castorama.pl

22 nowiny Żorskie • 30 marca 2023 r. | nowiny.pl eksperci Br A nŻ y BudoW l A nej i ogrodniczej

PRODUCENT BETONU

Najlepszej jakości beton

Profesjonalna obsługa klienta

Na hasło GAZETA – dodatkowe rabaty!

Rybnik, ul. Lipowa 56 605-927-772

Racibórz, ul. Łąkowa 26 H 665-577-977

Mikołów-Bujaków, ul. Dworcowa 5 609-616-717

KOSTKA BRUKOWA, PŁYTY TARASOWE, OGRODZENIA, OBRZEŻA

I KRAWĘŻNIKI, PALISADY, SCHODY, GAZONY, ODWODNIENIA LINIOWE, KRĘGI BETONOWE, RURY KANALIZACYJNE

www.maxbud-brukarstwo.pl

biuro@maxbud-brukarstwo.pl

www.bruk-bet.pl

HDS

nowiny.pl | 30 marca 2023 r. • nowiny Żorskie 23 eksperci Br A nŻ y BudoW l A nej i ogrodniczej
Dostawa na miejsce budowy UL. KOLEJOWA 60 KRZYŻANOWICE +48 609 001 456, +48 32 419 40 82 www.betranova.pl biuro@betranova.pl
• PROJEKTOWANIE • BRUKOWANIE • TRANSPORT
Reklama

Reklama

eksperci BrAnŻy BudoWlAnej i ogrodniczej

Sprzedaż i montaż

kotłów i pomp ciepła

Racibórz, ul. Rybnicka 47

tel. 32 415 98 31, kom. 660 512 658 email: sklep@kompan-raciborz.pl

Systemy grzewcze i sanitarne

Wykonujemy kompleksowo:

 Kotłownie gazowe i olejowe

 Instalacje C.O.

 Pompy ciepła

 Klimatyzacje

 Wentylacje z odzyskiem ciepła

MÓJ DOM

kredyt na cele mieszkaniowe

RRSO 9,56% dla oprocentowania okresowo stałego RRSO 9,44% dla oprocentowania zmiennego bsjastrzebie.pl

Symbol Profesjonalnej Obsługi 2022

kolektory słoneczne klimatyzacja pompy ciepła kotły olejowe i gazowe armatura, grzejniki, zasobniki Kotły na pelet

47-400 Racibórz ul. Kozielska 5 +48 32 415 24 29 www.sgs-service.com.pl e-mail: sgs@sgs-service.com.pl

SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI FIRMA Z PONAD 25-LETNIM DOŚWIADCZENIEM

Realizujemy zlecenia przy wykorzystaniu nowych technologii dostępnych na rynku Używamy nowoczesnego sprzętu Zapewniamy najwyższą jakość wykonywanych przez nas usług

Zapraszamy do kontaktu pod numerem 32 414 92 88 lub na zamowienia@instal-tech pl

www instal-tech pl

rekrutacja@instal-tech

pl

24 NOWINY ŻORSKIE • 30 marca 2023 r. | nowiny.pl
BUDOWA DOMÓW OD PODSTAW! TIK pro Sp. z o.o. Ul. Wodzisławska 66 44-240 Żory
do nas +48 722 392 673 Napisz do nas biuro@tiksc.pl
Zadzwon
32 414 92 88 Zapraszamy do współpracy oraz pracy w naszym zespole!
zamowienia@instal-tech pl MORE
LEARN
Kompleksowe wykonanie usług w branży gazowniczej oraz wodno-kanalizacyjnej m in sieci, przyłącza i instalacje gazowe, wod-kan oraz c o stacje redukcyjno-pomiarowe pompy ciepła
Osoby z doświadczeniem chętne do pracy w naszej firmie zapraszamy do wysłania CV na rekrutacja@instal-tech pl
 Odkurzacze centralne DOSTAWA, MONTAŻ, SERWIS
Planujesz zakup mieszkania, domu lub działki?
Rozpoczynasz budowę lub remont? Skorzystaj z naszej oferty.
nowiny.pl | 30 marca 2023 r. • NOWINY ŻORSKIE 25 reklAMA

Żorski Mok szuka kierownika pałacu po remoncie

Miejski Ośrodek Kultury w Żorach ogłosił nabór na kierownika Zespołu Parkowo-Pałacowego w Żorach – Baranowicach. Kandydat musi mieć między innymi doświadczenie zawodowe w kreowaniu, organizowaniu i promocji wydarzeń kulturalnych i przedsięwzięć z zakresu edukacji kulturalnej oraz innych działań i inicjatyw kulturalnych.

Renowacja pałacu w Baranowicach to największa żorska inwestycja ostatnich lat. Zabytek w ciągu niespełna trzech lat zmienił się nie do poznania. Teraz jest ozdobą dzielnicy Baranowice oraz całego miasta. 28 lutego odbył się uroczysty odbiór kończący prace w baranowickim pałacu po kompleksowym remoncie. Remont budynku został już zakończony, jednak zanim pałac będzie dostępny dla

Reklama

wszystkich mieszkańców, musi zostać jeszcze wyposażony, a w otaczającym go parku muszą zakończyć się prace renowacyjne. Otwarcie pałacu planowane jest jesienią.

Teraz jednak MOK, który będzie zarządzać pałacem, ogłosił rekrutację na kierownika obiektu. Kandydat musi mieć wykształcenie wyższe; co najmniej 5-letni staż pracy; doświadczenie zawodowe w kreowaniu, organizowaniu i promocji wydarzeń kulturalnych, przedsięwzięć z zakresu edukacji kulturalnej oraz innych działań i inicjatyw kulturalnych; wiedza i doświadczenie w pozyskiwaniu i rozliczaniu środków pochodzących ze źródeł zewnętrznych; doświadczenie we współpracy z podmiotami i osobami takimi jak: artyści i twórcy kultury, instytucje kultury, stowarzyszenia

twórcze i kulturalne, placówki edukacyjne; wiedza i doświadczenie w dziedzinie marketingu, sprzedaży i public relations; predyspozycje i doświadczenie w zarządzaniu zespołem; odporność na stres, umiejętność pracy pod presją czasu. Zakres zadań wykonywanych na stanowisku to: kierowanie, organizowanie i nadzorowanie pracy Zespołu Parkowo-Pałacowego w Żorach – Baranowicach; rozpoznawanie autentycznych oczekiwań i potrzeb odbiorców w zakresie różnych form upowszechniania kultury i odpowiadanie na nie; sporządzanie oraz realizacja rocznego planu finansowego placówki. Do zadań przyszłego kierownika należeć będzie także opracowanie oraz realizacja planu merytorycznego działalności, obejmującego organizację wydarzeń kulturalnych,

działalność wystawienniczą i wydawniczą, edukacyjno -kulturalną i artystyczną, działania plenerowe z wykorzystaniem przestrzeni parkowej oraz inne działania i inicjatywy kulturalne; nadzór nad opracowaniem oferty, promocją oraz działaniem zespołów artystycznych, grup zainteresowań, technicznych, edukacyjnych i innych; organizacja

sprzedaży i public relations; sporządzanie sprawozdań związanych z działalnością Zespołu Parkowo-Pałacowego oraz współpracy z organizacjami. Termin składania dokumentów upływa 17 kwietnia 2023 roku o 23.59. Więcej informacji na stronie internetowej Miejskiego Ośrodka Kultury w Żorach.

Fot. o liwier Malczyk, o liwia t y M an RESTAURACJA CATERING PRZYJĘCIA OKOLICZNOŚCIOWE 44-240 Żory, ul. Zostawa 31 (wjazd od ul. Polskiej) Kozackie Jadło 784 392 882 Kuchnia Ukrai��nska... i nie tylko!

26 nowiny Żorskie • 30 marca 2023 r. | nowiny.pl aktualności
pracy oraz nadzór nad właściwym spełnianiem obowiązków przez podległy zespół pracowników; pozyskiwanie partnerów biznesowych i najemców. Także przygotowywanie wniosków o pozyskanie środków na dofinansowanie projektów przez podmioty zewnętrzne; opracowanie i realizacji planu działań w dziedzinie marketingu, (FK)
Żorski pałac po remoncie

Grupa Twórcza Impresja z pierwszym wernisażem

W Klubie Rebus w Żorach 25 marca odbył się wyjątkowy wernisaż. Od kilku lat w rebusie pod okiem Elżbiety Pierchały pasjonaci z Grupy Twórczej Impresja tworzą swoje dzieła i rozwijają się w umiejętnościach malarskich. Teraz mieli okazję, by zaprezentować efekt swojej pracy.

Grupa powstała kilka lat temu jako Pracownia Plastyczna dla Seniorów. – Pierwszą prowadzącą była Agnieszka Kornas-Wiśniewska. Po niej przejęła grupę Klaudia Pawelec-Gliklich, a obecnie zajęcia prowadzi Elżbieta Pierchała. Wszystkie panie to artystki malarki. To, że wreszcie odbyło się spotkanie oficjalne z wykładem dr Anny Flagi, debiutem muzycznym Mileny Da’Via oraz wokalnym występem Mate-

usza Kempnego to zasługa uczestników „Impresji”, którzy doskonale przygotowali pokaz swoich prac. Zachwyty i wszelkie ochy i achy pochodziły z głębi serca gości spotkania – informują w Rebusie. Oprócz oficjalnej części wernisażu, dla gości przy-

gotowano również mały bankiet, a wszystkie smakołyki zostały przygotowane własnoręcznie przez artystki z Impresji. – Podziękowania należą sie też paniom z Klubu Rebus, za pomoc, prowadzenie i współorganizację imprezy. To był pierwszy

Miejskie radio internetowe działające przy Miejskiej Bibliotece Publicznej w Żorach.

Przestrzeń gdzie odnajdują się ludzie z pasją, determinacją, otwartością i mający coś do przekazania.

www.radiozory.pl

fb/radiozory

ŻORSKA SCENA OGNIOWA JUŻ W KWIETNIU

Już 22 kwietnia na żorskim rynku odbędzie się druga edycja wydarzenia, którego ubiegłoroczna edycja cieszyła się dużym powodzeniem. Będzie to Żorska Scena Ogniowa, która ma swój charytatywny cel.

raz, a kolejne już planujemy. Gościom i organizatorom dziękujemy. Piękne fotografie podczas wernisażu wykonała Martyna Laksander, za co przepięknie dziękujemy – podkreślają artystki z Grupy Twórczej Impresja.

(ska)

Żorska Scena Ogniowa to gorąca impreza charytatywna organizowana przez mieszkankę Żor Monikę Żurek. 12 marca 2022 roku miała miejsce pierwsza Żorska Otwarta Scena Ogniowa. Jej celem była przede wszystkim zbiórka

pieniędzy na Kajetana Maciejowskiego – chłopczyka chorego na Zespół Canavana. W trakcie imprezy udało się łącznie zebrać dla Kajtka aż 1222,02 zł! – Tym razem zmieniła się nazwa, zmienił się cel, jednak jak zwykle chodzi o pomoc. Podczas

tegorocznej, drugiej już, edycji wystąpi iluzjonista oraz grupy i soliści fireshow z różnych części Polski – zapowiada Monika Żurek. W tym roku wystąpią: Isafira (Żory), Grupa Artystyczna KAMAn (Żywiec), Master Filips (Namysłów), Shamanic Fire (Warszawa), Tancerze Ognia Ikar (Wrocław), Prototype Group (Wrocław) oraz iluzjonista Adrian Amanowicz (Bytom). Bohaterem zbiórki będzie Pet Patrol z Rybnika – organizacja zajmująca się ochroną zwierząt. Nie zabraknie też miejsca na tradycyjną scenę otwartą, tzw. open fire. Konferansjerkę poprowadzi charyzmatyczny Jakub Pieronkiewicz – znany również jako Błazen Pieron. Żorska Scena Ogniowa odbędzie się 22 kwietnia w od 18.30 do 22.00. (ska)

nowiny.pl | 30 marca 2023 r. • NOWINY ŻORSKIE 27 AktuAlności
Reklama
Fot. Martyna leksanDer/FaceBook kluB reBus Wernisaż przyciągnął do Rebusu wielu gości, którzy chcieli zobaczyć efekt pracy artystek z Impresji

cpk wybrało wariant inwestorski

ReGIoN Podczas konferencji prasowej wojewody śląskiego Jarosława Wieczorka oraz wiceministra Funduszy i Polityki Regionalnej Marcina Horały, zaprezentowano wariant inwestorski CPK, czyli ostatecznie wybraną trasę przebiegu linii kolejowej.

Konferencja odbyła się 22 marca w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach, a obecni na niej wojewoda Jarosław Wieczorek, wiceminister Marcin Horała oraz Maciej Pańczak (koordynator ds. odcinka Katowice-Ostrawa) opowiedzieli o pracach projektowych oraz ostatecznym kształcie tzw. „szprychy” CPK z Katowic do Ostrawy. Przypomnijmy, że Kolej Dużych Prędkości ma przebiegać przez Żory, a także gminy Świerklany, Godów, Mszana, natomiast nie ma pewności, czy kolej będzie także przejeżdżać przez Wodzisław Śląski, Gorzyce i Jastrzębie-Zdrój. Te wątpliwości miała rozwiać środowa konferencja.

Prace nad studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowym (STEŚ) dla odcinka „szprychy” nr 7 Katowice – Ostrawa rozpo-

częły się w lipcu 2021 roku. Z kolei już od 2020 roku w wyniku wywiadów środowiskowych oraz spotkań z samorządami i mieszkańcami zebrano 160 tys. uwag i wniosków, które posłużyły do opracowania Strategicznego Studium Lokalizacyjnego w którym zaproponowano pierwsze warianty przebiegu szprychy nr 7.

W ostatnim roku kolejnym konsultacjom społecznym, analizie wielokryterialnej oraz analizie kosztów i korzyści poddano cztery warianty przebiegu linii Katowice –Ostrawa: W71, W72, W73 i W74.

Przeprowadzona analiza wskazała, iż najkorzystniejszą opcją budowy linii kolejowej na odcinku Katowice – granica państwa – Ostrawa jest realizacja wariantu W72.

– W ramach nie tylko tej inwestycji, ale też Programu dla Śląska to ogromne środki dające szansę na rozwój regionu – mówił wojewoda Jarosław Wieczorek. – Jeszcze niedawno w tej sali pokazywaliśmy 7 projektów w ramach programu Kolej+, a dzisiaj zaprezentujemy projekt szybkiej kolei, nie tylko łączącej woj. śląskie z Warszawą, ale także z Europą –zaznaczył wojewoda.

– Również mieszkańcy Jastrzębia-Zdroju będą mogli koleją dojechać szybko i sprawnie do Katowic i całego kraju – zapowiedział wiceminister Horała, już na wstępie odpowiadając na wątpliwości, co do odnogi linii CPK do Jastrzębia -Zdroju.

– Wariant, który został wybrany, jako wariant inwestorski to ten, który przewiduje najmniej wywłaszczeń, zmian w terenie – zaznaczył wiceminister, podkreślając, że ostatecznie wybrano wariant o numerze W72.

Maciej Pańczak wyjaśnił opracowanie STEŚ i prace nad wariantami, a także zaznaczył, że na terenie naszego regionu ze wzglę-

du na przeszkody terenowe prędkość maksymalna na linii CPK będzie wynosić 250 km na godzinę. Koordynator odcinka wyjaśnił także, na czym polegały analizy CPK i przytoczył liczby, m.in. 160 tys. uwag przesłanych do CPK przez samorządy i mieszkańców.

Co szczególnie istotne dla mieszkańców, rygorystycznej ocenie poddane zostały także wyliczenia dotyczące wyburzeń. W tym zakresie najkorzystniejszym okazał się wariant W72. Badania pokazały, że na trasie tego odcinka będzie ich o kilkaset mniej, niż w wersjach W71, W73 i W74.

Ostateczny wariant potwierdza, że linia CPK Katowice – Ostrawa będzie przebiegać wzdłuż autostrady A1 do Mszany. Nie będzie przebiegać przez Marklowice i Gorzyce.

Warto dodać, że podczas konferencji, przed Śląskim Urzędem Wojewódzkim odbyła się pikieta mieszkańców, którzy protestowali przeciw inwestycji CPK, która spowoduje m.in. wywłaszczenia oraz będzie ingerować w środowisko naturalne. Szymon Kamczyk

Elementy charakterystyczne wariantu W72:

• dodatkowe łącznice umożliwiające szybkie połączenia Rybnika, Żor i Wodzisławia Śląskiego z Katowicami i resztą kraju,

• dodatkowy odcinek łączący Wodzisław Śląski i centrum miasta Jastrzębie-Zdrój,

• nowoprojektowany dworzec w Jastrzębiu Zdrój – Centrum, dodatkowy przystanek Jastrzębie-Zdrój Zachód, wraz z włączeniem miasta do sieci kolejowej;

• przejście przez centrum Mikołowa konwencjonalną linią kolejową w korytarzu istniejącej rozbudowanej linii kolejowej,

• w miarę możliwości technicznych wykorzystanie istniejącego korytarza autostrady A1,

• dostępność dla pociągów kategorii międzyregionalnych oraz regionalnych z dedykowaną dla nich infrastrukturą,

• ograniczona dostępność dla transportu towarowego – tylko dla pociągów kontenerowych (intermodalnych), odcinek północny – od linii kolejowej 169 przez Łaziska i Mikołów do Katowic Piotrowic dostępny tylko dla transportu pasażerskiego,

• baza utrzymania nowej linii została zaplanowana przy stacji Wodzisław Śląski,

• stacje kolejowe w Żorach Północnych i Mszanie przeznaczone m.in. dla ruchu dalekobieżnego,

• możliwość powstania (po późniejszym podjęciu decyzji) Terminala Intermodalnego, zlokalizowanego w Wodzisławiu Śląskim, w okolicach byłej kopalni 1 maja, równolegle do LK Wodzisław Śląski – Jastrzębie Zdrój,

• najmniejsza liczba wyburzeń,

• najmniejszy wpływ szkód górniczych i pozostałości po dawnej (historycznej)

eksploatacji węgla,

• najmniejszy wpływ na korytarz ekologiczny i przecięcie szlaków migracyjnych zwierząt.

28 NOWINY ŻORSKIE • 30 marca 2023 r. | nowiny.pl AktuAlności
inwestorski,
Wariant
wybrany do realizacji przez CPK

– Nagle organizuje się konferencję. Minister przyjeżdża, ogłasza, wyjeżdża, a między tym są setki dramatów ludzkich – komentuje jeden z naszych samorządowców sprawę wyboru przez CPk wariantu inwestorskiego na odcinku katowice – ostrawa.

Samorządowcy o CPK: szok i niedowierzanie.

Jedna gmina ma powody do zadowolenia

ReGIoN Spółka CPK wybrała i 22 marca zaprezentowała w Katowicach wariant inwestorski przebiegu linii na odcinku Katowice – Ostrawa. Sprawa od wielu miesięcy budzi w naszym regionie ogromne emocje, bo wiąże się z przesiedleniami mieszkańców i wyburzeniami domów. Jak sprawę komentują samorządy, przez które linia zostanie poprowadzona? Mamy komentarze.

CzerwionkaLeszczyny w szoku W Czerwionce-Leszczynach, gdzie mieszkańcy protestowali, aby kolej ominęła tzw. Pojezierze Palowickie, natomiast wybrany wariant ma przebiegać właśnie przez te tereny. – Szok. Nagle organizuje się konferencję. Minister przyjeżdża, ogłasza, wyjeżdża, a między tym są setki dramatów ludzkich. Problemy, które zostają tutaj, na miejscu. Odbieram telefony od zdruzgotanych mieszkańców, pytają gdzie pójdą mieszkać, kto zapewni im dach nad głową?

Kiedy to się stanie? Ile mają czasu? To dopiero początek gigantycznych problemów.

Ci ludzie potrzebują udzielenia natychmiastowego wsparcia psychologicznego, o to samo prosiła mnie natychmiast po konferencji w imieniu mieszkańców sołtys Palowic. Organizujemy to wsparcie. Determinacja do tego, aby realizować tę inwestycję jest ponad prawem mieszkańców do godnego życia, ponad wsłuchaniem się w ich głos. Jeszcze raz powiem, że jestem zszokowany, choć nawet to słowo nie oddaje emocji, które dziś tu czujemy – podkreśla burmistrz Wiesław Janiszewski.

Godów dalej wyraża sprzeciw

Jak przekazuje nam Artur Marcisz z Urzędu Gminy w Godowie, wybrany przez spółkę wariant inwestorski oznaczony jako W72

w głównym przebiegu jest identyczny jak wariant 64A, który na etapie opracowywania Strategicznego Studium Lokalizacyjnego został wskazany przez gminę jako wariant najmniej inwazyjny. – Niestety wybrany przez spółkę CPK wariant W72 zakłada budowę łącznika linii kolejowej nr 170 z Wodzisławiem Śl. w innym miejscu niż wariant nr 64A tj. w okolicy 1 Maja i ul. Leśnej w Skrzyszowie – przekazuje. Podkreśla, że zmiana lokalizacji wspomnianego łącznika nie była konsultowana z gminą Godów. Tymczasem jest to niezwykle istotna zmiana, która – jak wskazują opublikowane przez CPK mapy – oznaczać będzie konieczność wyburzeń domów mieszkalnych w rejonie ul. Leśnej w Skrzyszowie. – Takiego scenariusza nie zakładał wcześniejszy wariant nr

64A. Już sam ten fakt, kolejnej znaczącej ingerencji w

Gorzyce czekają na oficjalne informacje – Czekamy na oficjalną informację o przebiegu tej linii – przekuje nam Daniel Jakubczyk, wójt Gorzyc. – Jeśli faktycznie ominie ona naszą gminę, będzie to zgodne z naszym stanowiskiem, które Rada Gminy wyraziła w uchwale w ubiegłym roku – dodaje.

wą są blokowane na etapie opiniowania zmian do planów – przekazuje Mirosława Książek-Rduch z Urzędu Gminy Mszana. Dodaje, że wariant W72 może oznaczać wyburzenia około 70 budynków. – Jest to inwestycja niepożądana na terenie gminy, a ponadto budząca wiele obaw mieszkańców –podkreśla Mirosława Książek-Rduch.

również, że teraz spełnia się to, przed czym ostrzegali, a mowa o wyburzeniu wiaduktu przy ul. Czarnieckiego w Wodzisławiu. – Teraz okazało się, że nasze argumenty były słuszne, bo kolej ma przebiegać tym torem. Kto poniesie konsekwencje zasypania i rozebrania wiaduktu, który teraz znów trzeba będzie postawić? –pytają w TEK.

tkankę mieszkaniową naszej gminy, jest dla nas i naszych mieszkańców, trudny do zaakceptowania. Nie znamy dokładnej skali wyburzeń w tym rejonie, bo będzie ją można poznać dopiero po opracowaniu projektu wykonawczego, niemniej jednak nie uda się ich całkowicie wykluczyć – dodaje. Artur Marcisz zwraca uwagę, że istotny dla gminy jest także fakt, że wspomniany łącznik do Wodzisławia Śl., przechodzi przez tereny inwestycyjne w okolicy ul. 1 Maja, wprost je przecinając. – Oznaczać to będzie zapewne utratę wpływów dla budżetu gminy z działalności, które na tych terenach mogłyby w przyszłości powstać. Trudno zrozumieć również fakt, że budowę łącznika linii nr 170 z Wodzisławiem Śl. zaplanowano częściowo w terenie, w którym od lat planowana jest budowa Drogi Głównej Południowej – zauważa.

Mszana z dwoma przystankami W Mszanie zauważają, że wybrany przez spółkę wariant inwestorski oznaczony jako W72 przewiduje lokalizację na terenie gminy dworca kolejowego dla Kolei Dużych Prędkości za ogródkami działkowymi na ul. Wolności. Będzie to pierwszy przystanek po polskiej stronie granicy dla pociągów jadących z Czech. Ponadto przewiduje także budowę przystanku kolejowego w okolicach ul. Szybowej. W Połomi W72 przecina autostradę, co oznacza częściową zmianę układu komunikacyjnego w centrum sołectwa. – Od początku nasz samorząd wyraża publicznie sprzeciw wobec poprowadzenia inwestycji przez teren gminy. Pod budowę szybkiej kolei ma zostać zajęty potężny obszar gminy, podzielonej już na pół korytarzem autostrady A1. Z działek zajętych pod autostradę, które musieli opuścić mieszkańcy, gmina już nigdy nie otrzyma należnych podatków. Podobnie będzie w przypadku zabrania kolejnych obszarów pod budowę Kolei Dużych Prędkości. Inwestycja ta będzie wiązała się z wysiedleniami mieszkańców, którzy być może opuszczą teren gminy, gdyż samorząd nie ma w swoich zasobach działek budowlanych, które mógłby zaoferować przesiedlanym. Próby powiększenia w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego terenów pod zabudowę mieszkanio-

Żory niezadowolone

W Żorach informacja o wariancie inwestorskim CPK nie została przyjęta z aprobatą. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego wyboru. Ubolewamy, że przekazywane przez nas sugestie nie znalazły uznania i z nich nie skorzystano. Zależało nam, żeby uniknąć budowy kolei przez tereny zamieszkałe i cenne przyrodniczo – przedstawia stanowisko władz miasta Waldemar Socha, Prezydent Miasta Żory. towarzystwa też zabrały głos Towarzystwo Entuzjastów Kolei także wypowiedziało się na temat wybranego wariantu W72. – Jego pozytywnym aspektem niewątpliwie jest szybkie połączenie Wodzisławia z Jastrzębiem przez Wilchwy, umożliwiające stworzenie atrakcyjnej siatki połączeń lokalnych, istotne jest też, że północna część linii cały nasz region „przybliża” do Katowic, skracając czasy przejazdu o ok. 20-30 minut. Na odcinku południowym linia pozostała jednak wygięta tak, aby stację KDP umieścić jak najbliżej Jastrzębia, co niestety obniża jej użyteczność oraz niekorzystnie deformuje przebieg trasy od strony Wodzisławia w kierunku Ostrawy, nie wspominając już o kwestiach bezpieczeństwa. W tym aspekcie niestety polityczne chciejstwo triumfuje nad względami merytorycznymi – piszą działacze TEK, podkreślając

Z kolei Towarzystwo Miłośników Ziemi Wodzisławskiej zaznacza, że jeśli już kolej dużych prędkości będzie przebiegać przez Wodzisław Śląski i powiat, trzeba to jak najlepiej wykorzystać. „Towarzystwo Miłośników Ziemi Wodzisławskiej podobnie jak przed 1999 r. interweniowało w sprawie reaktywacji powiatów, przyczyniając się do utworzenia powiatu wodzisławskiego, czy późniejszych konsultacji dotyczących autostrady A1 również obecnie aktywnie działa na rzecz lokalnej społeczności w związku z planowaną budową Kolei Dużych Prędkości i linii KDP nr 170 mającej przebiegać przez powiat wodzisławski. Zaznaczamy przy tym, że nie jesteśmy entuzjastami przebiegu Kolei Dużych Prędkości przez powiat wodzisławski i wolelibyśmy modernizacji istniejącej linii 158. Na powstanie linii KDP nie mamy jednak wpływu, a wobec nieuchronności budowy KDP przez ziemię wodzisławską uważamy, że władze powiatu, gmin i miast ziemi wodzisławskiej powinny kierować się ogólnym rozwojem powiatu wodzisławskiego oraz stolicy powiatu miasta Wodzisławia Śląskiego, a zarazem skupić się na tym, aby ziemia wodzisławska uzyskała jak najwięcej korzyści z odgórnie zaplanowanego tutaj i nieuchronnego przebiegu KDP przez powiat wodzisławski” – pisze TMZW w specjalnym oświadczeniu.

nowiny.pl | 30 marca 2023 r. • nowiny Żorskie 29 aktualności
(juk)(ska)
Fot. Justyna k oniszewska – Chcemy tu mieszkać, chcemy tu żyć. Torów tu nie może być – mówili nam mieszkańcy Połomi w 2022 r. sprzeciwiający się budowie w ich najbliższej okolicy trasy kolejowej do CPK. Protesty odbyły się w ubiegłym roku także w Żorach, gdzie blokowano dojazd do autostrady. Niestety, jak podkreśla prezydent Waldemar Socha, CPK nie uwzględniło sugestii przekazywanych przez miasto.

„Be Smile” – projekt, który ma pomóc oswoić depresję i problemy psychiczne młodych

Czy młodym ludziom brak empatii? Trudno zgodzić się z tym stwierdzeniem, a na potwierdzenie faktu, że jest wręcz przeciwnie, przytoczyć można projekt „Be Smile”. To inicjatywa żorskiej młodzieży, która ma na celu tworzenie pola dyskusyjnego o depresji oraz innych problemach, z jakimi borykają się młodzi.

Projekt „Be Smile” porusza temat depresji, fobii społecznej oraz aspołeczności wśród młodych ludzi, a opiekunem projektu jest Agnieszka Kraińska – nauczycielka wiedzy o społeczeństwie z 1 LO im. Karola Miarki w Żorach. Poprzez działania w mediach społecznościowych „Be Smile” wyjaśnia i edukuje, czym jest samotność, jak sobie radzić z odosobnieniem czy dlaczego nie wszyscy chcą się integrować z rówieśnikami. Projekt ten powstał w ramach olimpiady Zwolnieni z Teorii, jednak ma duże szanse na kontynuację.

Inicjatorki projektu Hanna

Filipiak oraz Nicole Lenert na co dzień są uczennicami

klasy drugiej profilu biologiczno-chemiczno-matematycznym w 1 LO im. Karola Miarki w Żorach. Oprócz

angażowania się w projekt

społeczny, również w życiu prywatnym są wolontariuszkami. W każdej wolnej chwili starają się pomóc innym. – Nie mamy jeszcze w 100 proc. sprecyzowanych planów na przyszłość, lecz rozważamy studia psychologiczne po skończeniu liceum. Prowadzimy aktualnie zbiórkę pieniędzy na rzecz rozwoju projektu –każda wpłata jest na wagę złota – mówią dziewczyny.

Ważne działania dla rówieśników Dzięki temu projektowi pomagają wielu osobom zrozumieć swoje zdrowie psychiczne, jak i rozwijać pasje, takie jak np. tworzenie grafik komputerowych, ponieważ wszystkie posty oraz materiały promocyjne takie jak ulotki, plakaty, naklejki czy krówki zostały zaprojektowane przez jedną z inicjatorek „Be Smile” Hannę Filipiak.

– Niestety, coraz częściej zauważamy wśród naszych rówieśników i nie tylko, problemy natury psychicznej i psychologicznej. Z roku na rok kolejne osoby zaczynają mieć problemy z nawiązywaniem nowych relacji, wyrażaniem siebie i swoich emocji. Nasze osobiste spostrzeżenia stały się dla nas motywacją do działania, a gdy usłyszałyśmy o możliwości stworzenia projektu społecznego, postanowiłyśmy nie zwlekać i podjąć się tego zadania – mówią dziewczyny z „Be Smile”.

– Internet ma ogromną siłę przekazu, dlatego właśnie głównie skupiamy się na przestrzeni internetowej, aby dotrzeć do naszych odbiorców. Na naszym Instagramie oraz Tik Toku znajduje się wiele przydatnych informacji na temat chorób psychicznych, fobii czy samoakceptacji. To spora dawka przydatnych informacji, które mogą mieć wpływ na nasze codzienne życie, niezależnie od tego, kim jesteśmy, jaki zawód wykonujemy oraz w jakiej grupie społecznej na co

dzień żyjemy – dodają. Projekt powstał 3 października 2022 roku, ale w mediach społecznościowych zyskał już spore grono odbiorców. – Nasze treści dotarły już do ponad 130 tysięcy osób z całej Polski. Tegoroczna edycja olimpiady Zwolnieni z Teorii kończy się 21 marca, ale zamierzamy dalej kontynuować projekt. Istnieją duże szanse, że weźmiemy udział także w przyszłej edycji olimpiady, ponieważ tworzenie projektów społecznych sprawia nam ogromną radość. W ze-

szłym roku także brałyśmy udział w olimpiadzie z projektem dotyczącym m.in tolerancji – wspomina Hanna Filipiak.

spotkania i warsztaty Od 13 lutego do 1 marca twórcy projektu przeprowadzili warsztaty psychologiczne dla uczniów aż 15 klas, czyli 450 osób. – W pierwszej kolejności skupiłyśmy się na uczniach pierwszych i drugich klas

1 LO im. Karola Miarki w Żorach, a następnie na uczniach klas ósmych Szko-

ły Podstawowej nr 1 im. Janusza Korczaka. Oczywiście nie mogłybyśmy zapomnieć o naszych kolegach i koleżankach z Ukrainy, uczących się w naszej szkole, dla nich również przeprowadziłyśmy zajęcia – mówi Hanna Filipiak.

Warsztaty składały się z trzech części: prezentacji, w której zostały zamieszczone informacje m.in. o rodzajach i objawach depresji; wskazówki, jak można wspierać osobę chorą czy np. dane statystyczne, ile osób choruje na tę chorobę, filmu o depresji oraz gry interaktywnej podsumowującej warsztaty. Na uczestników warsztatów czekał słodki poczęstunek oraz naklejki zaprojektowane przez Hannę Filipiak. Pod koniec uczniowie mieli czas na zadanie pytań związanych ze zdrowiem psychicznym czy projektem społecznym. Większości uczniów podobały się zajęcia i wyrazili chęć ponownego udziału w podobnych warsztatach na inne tematy. Pierwszy cykl zajęć zakończył się sukcesem. Organizatorzy zachęcają kolejne szkoły do zgłaszania się do drugiego cyklu warsztatów poprzez wiadomość e-mail: besmilekontakt@gmail.com. W ramach projektu uczennice z Żor nawiązały również owocną współpracę z takimi firmami jak m.in Akademia Nauki i Rozwoju, Softrening, Time for coffee czy Sklep z Herbatą. (ska)

30 nowiny Żorskie • 30 marca 2023 r. | nowiny.pl aktualności WYKONUJEMY: Profesjonalne oprawy obrazów Renowacje Oprawy zdjęć weselnych i jubileuszowych Racibórz, ul. Solna 7/3 tel. 32 414 04 79, pn-pt 900 – 1700 Już 15 lat na rynku! Reklama
Inicjatorki projektu „Be Smile” Hanna Filipiak oraz Nicole Lenert podczas pracy nad materiałami graficznymi
nowiny.pl | 30 marca 2023 r. • nowiny Żorskie 31 r ekl AMA

humor

sts

– Halo!

Dzwonię w sprawie garażu.

– Przepraszam, ale to jest baza rakietowa. Źle pan trafił.

– Nie, to wy żeście źle trafili! sts

Chłopak staje pod oknem ukochanej i woła:

– Kochanie ty moje!

Z okna wychyla się ojciec i odpowiada:

– Młody człowieku! Twoja to ona będzie, gdy będziesz płacił za jej rachunki telefoniczne, podręczniki, ciuchy, jedzenie i Internet! A póki co ona jest moja! sts

Babcia Jasia była głucha, więc wnuczek kupił jej na 80 urodziny aparat słuchowy.

Miesiąc później:

– Babciu, jak tam Twój aparat słuchowy?

– Bardzo dobrze, wnusiu! Dzięki Tobie już 3 razy zmieniłam testament! sts

– W czym panu mogę pomóc?

– Muszę wybrać jakiś prezent na 8 marca.

– Rozumiem, że coś droższego?

– Dlaczego pani tak uważa?

BA r AN 21.03 – 20.04

Spotkania ożywią Twoje życie. Nie będziesz miał żadnych kłopotów w porozumieniu się z bliskimi Ci ludźmi. Pod jego wpływem sprawy sercowe ułożą się wspaniale.

BYK 21.04 – 20.05

Cieszcie się Byki. Dla większości z Was w związkach partnerskich panować będzie harmonia, porozumienie i spokój. Bykom z pierwszej dekady znaku nie grożą żadne uczuciowe wstrząsy.

BLIŹNIĘTA 21.05 – 21.06

Merkury w dobrych aspektach z Saturnem i Plutonem spojrzy na Was łaskawie – teraz macie szansę na miłość, która odmieni wasze życie. Wreszcie zobaczcie świat w różowych kolorach.

r AK 22.06 – 22.07

Raki z drugiej dekady znaku przeżyją prawdziwy wybuch uczuć, planety wróżą najlepiej już istniejącym związkom. Atmosfera będzie wspaniała – kwiaty, cieple słowa, uściski – słowem: jak w wielkim romansie. Samotne Raki mogą spotkać swoją druga połowę, może na całe życie.

LEW 23.07 – 22.08

Twój urok zadziała jak magnes i nie uwolnisz się w tym tygodniu od miłosnych zapędów. Lwy zajęte mogą się spodziewać małżeńskich scen, spowodowanych zazdrością, całkiem zresztą uzasadnioną.

PANNA 23.08 – 22.09

Ten tydzień będzie trudny w relacjach partnerskich. Nie należy na siłę uszczęśliwiać partnera, jeśli czegoś nie chce, nie nakłaniaj go. Panny urodzone w drugiej dekadzie znaku czeka ognisty romans.

WAGA 23.09 – 22.10

W sprawach sercowych wiosna! Będziecie chciały kochać, flirtować i romansować. Tylko to Wam będzie w głowie. W otoczeniu samotnych Wag jest ktoś, kto stanie się dla nich numerem pierwszym.

SKor PIoN 23.10 – 21.11

Choć poniesie was dziki temperament, poczujecie się bezpiecznie w spokojnym związku. Przez cały luty będziecie żyli w miłosnej gorączce. Jeśli czujecie się znudzeni w stałym związku, czeka was miła odmiana.

STr ZELEC 22.11 – 21.12

Jeżeli jesteś w stałym związku nic nie powinno zakłócić pogodnej atmosfery. Łączące Was więzi jeszcze bardziej się zacieśnią. Wspólne, głębokie przeżycia dotkną sfery duchowej.

KoZIoroŻEC 22.12 – 19.01

Na początku tygodnia może wam się wydawać, że nie jestecie zdolni do miłości. Będzie to jednak stan przejściowy i już około 14 lutego w dzień Świętego Walentego odczujecie znaczną poprawę.

WoDNIK 20.01 – 18.02

W tym tygodniu najbardziej skore do flirtów będą Wodniki urodzone przed 4 lutym. Wenus goszcząca w waszym znaku uczyni was bardziej atrakcyjnymi. A wam będzie w głowie sam na sam, ale bez poważniejszych konsekwencji!

rYBY 19.02 – 20.03

Ryby w związkach czeka trudny tydzień – cichych dni i dąsów. W kontaktach z partnerem niewiele się będzie działo. Natomiast samotne Ryby mają okazję w towarzystwie poznać swoją drugą połowę. Czekają ich wspaniałe przeżycia i masa dobrych chwil.

– Ponieważ dziś jest 20 marca. sts

Ojciec od jakiegoś czasu podejrzewał syna o ćpanie. Pewnej nocy syn wraca późno do domu i szybko kładzie się spać. Ociec wstaje, przegląda mu kieszenie i... znajduje torebeczkę z białym proszkiem. Bierze to i idzie do łazienki. Wciąga jedną kreskę i... pojaśniało, pociemniało i nic. Hmm... wciągnął w drugą

opracował Erwin • www.wrozbyonline.pl

dziurkę i... pojaśniało, pociemniało i nic. Pomału zaczyna się irytować, ale wciąga po raz kolejny. Znów –pojaśniało, pociemniało i nic. Nagle słyszy walenie do drzwi łazienki i głos żony:

– Stefek co ty robisz?

Odpowiada:

– Golę się!

Żona:

– Trzy dni ? sts

32 nowiny Żorskie • 30 marca 2023 r. | nowiny.pl rozry W k A
horoSKoP
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.