Notes.na.6.Tygodni #68

Page 63

aspektach mojego otoczenia. Paradoksalne jest to, że mimo że byłam w Meksyku, nie mogłam tam pojechać z powodu czyhającego zagrożenia. Dźwięki do projektu Zona del Silencio musiałam więc nagrywać wokół tego obszaru. Do współpracy zaprosiłam Agnieszkę Obszańską. Było to dla mnie szalenie ważne ze względu na kontekst innego mojego projektu – radio all.FM, dla którego tworzę audycje, które rozpuszczam na wszystkich częstotliwościach jednocześnie w niewielkim dystansie od siebie, tak, by móc obserwować odbiorców. Zona del Silencio to taka komunikacyjna czarna dziura. Działa podobnie jak moje radio – zajmuje całą przestrzeń. Co to znaczy, że szukasz Zony del Silencio w swoim otoczeniu?

Mexico City jest uznawane za najgłośniejsze miejsce na ziemi, jego mieszkańcy wytwarzają wręcz niemożliwą do wyobrażenia ilość dźwięków. Hałas bombarduje cię tu z każdej strony, dlatego potrzeba ciszy dla osoby z zewnątrz jest tu tak duża. Projekt Zona del Silencio jest rodzajem walki o przestrzeń audialną i dodatkowo – podobnie jak California City, pokazuje niemożliwość dokumentacji niektórych miejsc, np. znikających miast Majów, którzy wierzą, że fotografia kradnie im duszę. Działając na zasadzie opozycji będę odtwarzać niezwykle głośny kakofoniczny dźwięk – tylko w ten sposób mogę zwrócić uwagę na brak ciszy, badać to, co wokół. Nie interesuje mnie wykorzystywanie doświadczeń naukowych i przekładanie ich na język sztuki – chcę jedynie powiedzieć o mojej potrzebie ciszy. Myślę, że ciekawa jest też forma, do której ten projekt zmierza: część dokumentacyjna (dźwiękowa) będzie istniała w bardzo specyficznej formie internetowej. Projekt nie zakłada użycia jakiegokolwiek obrazu wizualnego, będzie tylko dźwięk.

w BWA w Tarnowie. Ta wystawa będzie podsumowaniem mojego zniknięcia w 2010 roku. Będziesz ukrywać nadajniki także podczas realizacji swojego kolejnego projektu – tym razem w Tallinie. Twoją audycję będzie można przypadkowo „złapać” przy przejściach dla pieszych i miejscach związanych z komunikacją. Wystawa Gateways w Muzeum Kumu jest właśnie o tym – o problemie komunikacji.

Tak naprawdę Gateways dotyczy jeszcze dwóch zagadnień: programowania i mapowania. Chodziło o zadanie sobie pytania o to, czym jest brama, przejście. Jeden z artystów umieścił na dachu hotelu teleskop, który wskazywał znajdujące się w okolicy muzeum punkty, gdzie działa Wi-Fi, by potem pokazać, jak obszary ich zasięgu zazębiają się. Na wystawie można było zobaczyć też instalację Jenny Marketou, której sposób myślenia o działaniach artystycznych jest dla mnie ważny. Uważam, że użycie bardzo zaawansowanej technologii w sztuce nabiera sensu w kontekście polityczno – społecznym. Swoją instalację na wystawie w Tallinie Jenny wykonała z przymocowanych do ziemi balonów wypełnionych helem. Ich ruch pod wpływem wiatru tworzył różne struktury lokalizacji, a dynamikę zmian obra-

Zrozumiałam niedawno, że krzyk jest dla mnie rzeczą intymną. Dopiero gdy jestem pewna, że nikt mnie nie słyszy – mogę zacząć krzyczeć

Tworząc ten projekt, zauważyłaś, że intuicyjnie próbujemy nawiązać kontakt wzrokowy ze źródłem dźwięku. Ty zaś komplikujesz sytuację komunikacyjną, ukrywając nośniki dźwięku. Co chcesz dzięki temu uzyskać?

Próba nawiązania kontaktu wzrokowego z głośnikiem jest oczywiście podświadomym poszukiwaniem kontaktu z nadawcą. Poszukujemy zawsze kontrapunktu czy też płaszczyzny komunikatu. Postanowiłam ukryć nadajniki, ponieważ kamuflaż jest częścią mojej strategii. Staram się zwracać uwagę na każdy detal formy, który może rozproszyć odbiorcę. Chciałam przez to działanie podkreślić efemeryczny charakter mojego projektu. Wydaje nam się, że radio czy telewizja jest z zasady narzędziem komunikacyjnym, ale tak nie jest. To relacja władzy: ja mówię, ty słuchasz. Wykorzystuję władzę, jaką mają media, zwracając szczególną uwagę na fakt nadużycia. Stworzona przeze mnie przestrzeń to rodzaj zaprojektowanej relacji między źródłem dźwięku a przestrzenią odsłuchową – polem rezonansowym, do którego można wejść. Jaką formę ma ta przestrzeń?

Zona del Silencio to obiekty do słuchania. Mój projekt skoncentrowany jest na potrzebie zwrócenia uwagi na sferę audialną, która dziś przejmuje niesamowitą ilość zakłóceń. Ale o układzie przestrzennym będę mogła opowiedzieć za kilka miesięcy, kiedy przygotuję wspólnie z kuratorką projektu, Agnieszką Pinderą, finałową realizację Zona del Silencio, które będzie prezentowana 122

notes 68 / 06–07.2011 / czytelnia

zowały kompozycje obrazów wideo (m.in. zdjęcia z manifestacji), które Jenny na żywo projektowała z budynku muzeum. W trakcie trwania performance’u jeden z balonów odleciał, zaburzając na stałe fragment projekcji. Ten moment jest mi bardzo bliski. Punktem wyjścia dla twojej instalacji było marzenie Estończyków o kanale łączącym ich kraj ze Skandynawią, z którą czują się związani bardziej niż z Rosją. Ale punkt dojścia okazał się zupełnie inny, bardziej uniwersalny.

W budynku muzeum umieściłam w zwykłej siatce z taniego marketu nadajnik odtwarzający audycję zawierającą dane statystyczne na temat wody. Użyłam tam informacji między innymi o tym, że kobieta składa się z większej ilości wody niż mężczyzna, o tym, ile zużywamy dziennie wody, jaki jest udział poszczególnych państw w procesie zanieczyszczania Bałtyku. Ale poruszyłam w niej też temat komunikacji, braku komunikacji czy transportu, rozumianego jako transport myśli, informacji. Maarit Puhm, która była moim głosem w tej audycji, z tych wszystkich liczb i listy zdań, słów, które dla niej przygotowałam, stworzyła bardzo osobistą opowieść o jej własnych pragnieniach.

notes 68 / 06–07.2011 / czytelnia

123


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.