Jak rozmawiać o antyfaszyzmie przy wspólnym stole?

Page 1

JAK ROZMAWIAĆ O ANTYFASZYZMIE PRZY WSPÓLNYM STOLE

?

DLACZEGO ANTYFASZYZM?

Antyfaszyzm? Ale o co chodzi? Antyfaszyzm to jest bardzo dobra rzecz. [Zasłyszane]

Inicjatywy antyfaszystowskie? Przecież to dzieli ludzi, niczego nie wnosi. Antyfaszyzm? Kolejny „izm”. Faszyzm to było dawno. Dawno i nieprawda? Faszyzm to inwektywa. Wszyscy przerzucają się tym w każdą stronę! Faszyści i antyfaszyści to tacy sami ekstremiści. Przecież były dwa totalitaryzmy! Marsz Niepodległości? Przesada. Przecież tam były rodziny z dziećmi. To którzy w końcu walczą z faszyzmem –Ukraińcy czy Rosjanie? A tam faszyści… to byli Niemcy. Zresztą to jakaś prehistoria. Robicie grupę rekonstrukcyjną? A czy antyfaszyzm bez faszyzmu nie jest tym samym, co antykomunizm bez komunizmu – poręczną pałką na przeciwników?

Dlaczego chcemy reaktywować etos antyfaszystowski i czemu on służy? Antyfaszyzm proponuje pewien ład moralny. Zamiast zasady, że każdy ma znać swoje miejsce, proponuje zasadę: jest miejsce dla każdego. My tego nie wymyśliliśmy. Siedemdziesiąt cztery lata temu napisano:

3

Ka żdy cz ł owiek ma prawo do ż ycia, wolno ś ci i bezpieczeństwa swej osoby.

Nie wolno nikogo czyni ć niewolnikiem ani nak ł ada ć na nikogo służebności.

Każdy człowiek ma prawo do uznawania wszędzie jego osobowości prawnej.

Wszyscy s ą równi wobec prawa i mają prawo, bez jakiejkolwiek różnicy, do jednakowej ochrony prawnej.

Wszyscy mają prawo do jednakowej ochrony przed jakąkolwiek dyskryminacją i przed jakimkolwiek narażeniem na taką dyskryminację.

Ka żdy czł owiek ma prawo ubiegać si ę o azyl i korzystać z niego w innym kraju w razie prześ ladowania.

Mężczyźni i kobiety bez względu na jakiekolwiek różnice rasy, narodowości lub wyznania mają prawo po osiągnięciu pełnoletności do zawarcia małżeństwa i założenia rodziny. Mają oni równe prawa w odniesieniu do zawierania małżeństwa, podczas jego trwania i po jego ustaniu.

Każdy człowiek ma prawo do stopy życiowej zapewniaj ą cej zdrowie i dobrobyt jego i jego rodziny, w łą czaj ą c w to wy ż ywienie, odzie ż , mieszkanie, opiekę lekarsk ą

4 POWSZECHNA DEKLARACJA PRAW CZŁOWIEKA

i konieczne ś wiadczenia socjalne, oraz prawo do ubezpieczenia na wypadek bezrobocia, choroby, niezdolności do pracy, wdowie ń stwa, staro ś ci lub utraty ś rodków do ż ycia w inny sposób od niego niezależny.

Celem nauczania jest pełny rozwój osobowoś ci ludzkiej i ugruntowanie poszanowania praw człowieka i podstawowych wolno ś ci. Krzewi ono zrozumienie, tolerancj ę i przyjaźń między wszystkimi narodami, grupami rasowymi lub religijnymi.

Każdy człowiek ma prawo do swobodnego uczestniczenia w życiu kulturalnym społeczeństwa, do korzystania ze sztuki, do uczestniczenia w postępie nauki i korzystania z jego dobrodziejstw.

Ka żdy cz ł owiek ma prawo równego dostę pu do s ł u ż by publicznej w swym kraju.

Każdy człowiek ma prawo do tworzenia związków zawodowych i do przystępowania do związków zawodowych dla ochrony swych interesów.

Każdy człowiek posiada wszystkie prawa i wolnoś ci zawarte w niniejszej Deklaracji bez względu na jakiekolwiek różnice rasy, koloru, płci, języka, wyznania, poglądów politycznych i innych, narodowoś ci, pochodzenia społecznego, majątku, urodzenia lub jakiegokolwiek innego stanu.

POWSZECHNA DEKLARACJA PRAW CZŁOWIEKA 5

Powyższe postulaty pochodzą z uchwalonej w 1948 roku Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka Narodów Zjednoczonych. Deklaracja jest najważniejszym manifestem antyfaszyzmu i zarazem najważniejszym dokumentem całej ludzkości. Każde ze zdań jest wprost negacją faszystowskiej wizji świata. Nie przez przypadek. Deklaracja była dziełem koalicji antyfaszystowskiej, bezpośrednią reakcją na faszyzm i jego prekursorów: rasizm, nietolerancję, dyskryminację kobiet, naznaczanie, prześladowanie, skrajny wyzysk i upodlenie jednostek i grup. Oczywiście owe prawa nie są wypisane na nieboskłonie, a ich skuteczność i rozwój zależą od powszechnego dla nich uznania i determinacji we wprowadzaniu ich w życie.

Niepokoją nas podejmowane na całym kontynencie, lecz szczególnie w naszym regionie, próby rehabilitacji i relatywizacji faszyzmu, faszystowskiej symboliki, faszystowskich haseł oraz postępująca ekspansja faszystowskiej wyobraźni i faszystowskich teorii spiskowych. Wszystkie one wymierzone są w zasadę, wedle której podmiotem praw jest każdy członek ludzkiej społeczności. Nie dajmy sobie wmówić, że ta zasada to lewacki ekstremizm.

6 DLACZEGO ANTYFASZYZM?
7 DLACZEGO ANTYFASZYZM?
Tomek Paszkowicz
NOTATKI

POPRAWNOŚĆ POLITYCZNA

(CANCEL CULTURE , WOKIZM)

Tomasz S. Markiewka

„Nie ma prostej historii poprawności politycznej, jest tylko historia kampanii skierowanych przeciw czemuś, co nazywa się »poprawnością polityczną«” – zauważa medioznawczymi Moira Weige.

Podobnie ma się sprawa z  cancel culture i wokizmem. Wszystkie te nazwy są używane przede wszystkim przez przeciwników zjawisk, do których mają one odsyłać. Nikt nie mówi, że da rolę czarnej aktorce w imię poprawności politycznej. To ludzie, którym nie podobają się czarne osoby w pewnych kontekstach, na przykład, gdy grają elfy, interpretują taką obsadę jako przejaw poprawności politycznej.

Inną cechą tych nazw jest to, że używa się ich do opisywania (czytaj: krytykowania) bardzo różnych zjawisk. Za przejaw poprawności politycznej mogą zostać uznane: różnorodna obsada flmu lub serialu; klękanie przed meczem piłkarskim w geście protestu przeciw rasizmowi; wprowadzenie parytetów wyborczych dla kobiet; zwrócenie uwagi, że pewne zwroty są obraźliwe dla przedstawicieli danej mniejszości; i wiele innych zjawisk.

SŁOWNICZEK POJęć 10

Oskarżenia o próbę „anulowania” także pojawiają się w przeróżnych kontekstach. Czasem wtedy, gdy znana osoba zostaje zwolniona lub postawiona w stan oskarżenia za swoje czyny, na przykład mobbing lub molestowanie, a czasem wtedy, gdy ktoś jest krytykowany w mediach społecznościowych z powodu swoich poglądów. Kiedy Partia Demokratyczna próbowała wyciągnąć konsekwencje wobec Donalda Trumpa za wykorzystywanie przez niego urzędu prezydenta do prywatnych celów i utrudnianie śledztwa, jego obrońcy twierdzili, że to przejaw cancel culture. W rzeczywistości jest to procedura o długiej tradycji, wcześniej zastosowano ją wobec trzech innych prezydentów – ostatnio Billa Clintona.

Umberto Eco, włoski pisarz i semiotyk stwierdził kiedyś, że jeśli w różnych miejscach kraju dojdzie do trzech przestępstw, nikt nie zwróci na to uwagi. Ale kiedy jakaś gazeta umieści informacje o nich obok siebie na pierwszej stronie, powstanie wrażenie, że ów kraj zmaga się z epidemią przestępczości.

Pojęcia takie jak poprawność polityczna pełnią podobną funkcję. Zbierają pod jedną etykietką bardzo różne, często niezwiązane ze sobą zdarzenia, by sprawić wrażenie, że dokonuje się gwałtowny przewrót kulturowy, który prowadzi do cenzury i wyklucza z debaty ludzi o innych poglądach niż skrajnie lewicowe.

Różnica polega na tym, że w przeciwieństwie do przestępstw, duża część zjawisk określanych za pomocą tych nazw nie jest nawet negatywna. Przykładowo, to dobrze, że kultura popularna zaczyna lepiej odzwierciedlać różnorodność osób zamieszkujących nasz świat. Te zjawiska nie są też całkowicie nowe. Na przykład projektowanie tworów kultury tak, by pasowały do bieżącego kontekstu społecznego i politycznego, ma długą tradycję. Za jedno z najstarszych przedstawień postaci Chrystusa uważa się jego wizerunek na sarkofagu Juniusa

11 POPRAWNOŚć POLITYCZNA

Bassusa. Młody Jezus jest ukazany w otoczeniu Pawła i Piotra, którzy zostali wystylizowani na flozofów greckich, pod jego stopami znajdują się zaś chmury podtrzymywane przez Coelusa, rzymskiego boga. Słynne flmy animowane Disneya, jak Bambi czy Dzwonnik z Notre Dame, dość swobodnie poczynały sobie z książkowymi oryginałami, na których były oparte. Natomiast twórcy amerykańskich komiksów potrafli brać postacie z mitologii nordyckiej, jak Thor, i osadzać je w kontekście współczesnych Stanów Zjednoczonych.

Przeciwnicy wszystkich tych zjawisk są też zastanawiająco niekonsekwentni. Na przykład członkowie amerykańskiej Partii Republikańskiej narzekają na to, że cancel culture dławi wolność słowa. Jednak w 2021 roku w kilku stanach, w których sprawowali władzę, sami zaczęli cenzurować tak zwaną krytyczną teorię ras – pogląd wedle którego rasizm nie jest tylko kwestią złych jednostek, lecz systemowym problemem Stanów Zjednoczonych. Wszelkie treści, które kojarzyły się republikanom z tą teorią, zostały wykasowane z programów nauczania.

Dlatego zawsze, gdy pada oskarżenie o poprawność polityczną, cancel culture czy wokizm, warto pytać o szerszy kontekst. Jak ma się dana sytuacja do podobnych przypadków? Czy rzeczywiście jest taka wyjątkowa? Na ile przypomina inne sytuacje opisywane za pomocą tej samej nazwy? Pomaga to nabrać dystansu i rozbroić argumenty o niebezpiecznym przewrocie kulturowym.

12 SŁOWNICZEK
POJęć

CYWILIZACJA ŚMIERCI

Stanisław Obirek

Łączenie abstrakcyjnego pojęcia cywilizacji śmierci z antyfaszyzmem może się wydawać zaskakujące, a nawet niestosowne. Antyfaszyzm to dość dobrze określony światopogląd sprzeciwiający się wszelkim formom dyskryminacji, które w skrajnych przypadkach przyjmują charakter eliminacyjny, jak ludobójstwo czy Holocaust europejskich Żydów. Jego rodowód jest więc niedawny, sięga drugiej połowy XX wieku. Idea cywilizacji śmierci to starożytna wizja rzeczywistości, której korzenie sięgają początków religii monoteistycznej, a konkretnie judaizmu w jego szczególnej formie wypracowanej przez żydowskich prawodawców w okresie wygnania babilońskiego, a więc VII wieku przed naszą erą. Jej najbardziej znanym przykładem jest księga Powtórzonego Prawa, w której czytamy: „Patrz! Kładę dziś przed tobą życie i szczęście, śmierć i nieszczęście. […] Biorę dziś przeciwko wam na świadków niebo i ziemię, kładąc przed wami życie i śmierć, błogosławieństwo i przekleństwo. Wybierajcie więc życie, abyście żyli wy i wasze potomstwo” (PwP 30, 15.19). Niemiecki egiptolog Jan Assman z ideą monoteistyczną łączy zasadę wielkiego podziału, a więc radykalnego przeciwstawienia jedynego prawdziwego Boga innym, z założenia fałszywym bóstwom. Konsekwencje tego typu myślenia są znane z kart Biblii Hebrajskiej. Ale nie tylko, podobnie myślał autor świętej księgi muzułmanów, Koranu. Jedność z Bogiem i postępowanie zgodnie z zaproponowanymi przez niego zasadami oznacza błogosławieństwo i życie, odejście od Boga i lekceważenie jego nakazów grozi

13 CYWILIZACJA ŚMIERCI

nieuchronnie śmiercią. Skrywa się w takim myśleniu etos religii żydowskiej opartej na etnicznej spójności i wyraźnym dystansie wobec sąsiednich narodów i innych religii. Problem był więc ograniczony do narodu żydowskiego, którego prorocy łagodzili wymowę tego radykalnego przeciwstawienia judaizmu innym religiom ideą Boga miłosiernego i życzliwego wszystkim ludziom. Właśnie ten wymiar religii żydowskiej podjął i rozwinął w swoim nauczaniu Jezus z Nazaretu. Dzięki przekroczeniu etnicznych granic religia Jezusa stała się religią uniwersalistyczną, której rdzeniem jest miłość Boga i człowieka. Taki jej zapis znajdujemy w Nowym Testamencie powstałym na przełomie I i II wieku naszej ery. Jednak już w IV wieku chrześcijaństwo, decyzją cesarza Konstantyna, zostało upolitycznione i zaczęło spełniać podobną funkcję dzielenia na dobrych i złych, tak jak to się działo w etnicznym judaizmie. Islam, trzecia religia monoteistyczna od samego początku nie skrywała, że idea wielkiego podziału była powodem, dla którego Bóg wysłał swego proroka Mahometa. Miał przywrócić monoteizmowi zagubioną przez judaizm i chrześcijaństwo pierwotną gorliwość. Wiele o tym napisał niemiecki flozof Peter Sloterdijk, zwłaszcza w książce Gorliwość Boga. O walce trzech monoteizmów, do której warto sięgać przy okazji rozmów o antyfaszyzmie. Zresztą nie tylko dla flozofów religie monoteistyczne i ich dziedzictwo stały się problematyczne. Ich przedstawiciele po drugiej wojnie światowej próbują odwrócić logikę wykluczania, proponując dialog i otwarcie. Coraz więcej na ten temat ma do zaproponowania światopogląd ateistyczny, który przez wielu wierzących uważany jest za istotną, a nawet konieczną korektę fundamentalizmu religijnego.

Jednak idea wielkiego podziału, która współcześnie przyjęła nazwę cywilizacji śmierci przeżywa swoisty renesans. Stało się tak za sprawą polskiego papieża Jana Pawła II. To przez niego współczesny katolicyzm zrezygnował z postawy dialogu i otwarcia na inne sposoby pojmowania rzeczywistości (pluralizm światopoglądowy) i stał się

SŁOWNICZEK POJęć 14

na nowo instancją oceniającą i potępiającą. Ten impuls cywilizacji śmierci sprawił, że logika wykluczenia, homofobia i stygmatyzowanie inaczej myślących stały się sposobami społecznie akceptowanymi, a nawet pochwalanymi. Przy okazji rozmów o antyfaszyzmie warto o tym pamiętać i nazwać po imieniu to trujące źródło, z którego sączy się mowa nienawiści. Religia wróciła do swoich korzeni, wspierając działania dyskryminujące. Trzeba zrobić wszystko, by te działania zatrzymać. Można je traktować jako wkład w walkę z faszyzmem.

15 CYWILIZACJA ŚMIERCI
Alevtina Kakhidze

GENDER

Agnieszka Graf, Elżbieta Korolczuk

„Póki my rządzimy, to nam niczego nikt nie narzuci. Ci wszyscy, którzy chcą żyć w świecie normalnym, w świecie, w którym kobieta jest kobietą, mężczyzna jest mężczyzną, i nikt nie mówi o kobiecie jako o «osobie z macicą» [powinni] wspierać naszą formację. My to gwarantujemy” zadeklarował Jarosław Kaczyński podczas wirtualnego spotkania Klubów „Gazety Polskiej” w marcu 2021. Dwa lata wcześniej prezes PiS ogłosił, że „Ruch LGBT i gender zagrażają naszej tożsamości, zagrażają naszemu narodowi, zagrażają polskiemu państwu”. Straszenie „gender”, zainicjowane przez Watykan jeszcze w latach 90. XX wieku, stało się  ostatnio jedną z głównych strategii rządzącej w Polsce koalicji prawicowej. Prawica przekonuje wyborców i wyborczynie, że jej rządy to jedyna obrona przed szaleństwem Zachodu, który chce Polsce narzucić obce naszej kulturze normy, wartości i obyczaje. Feministki i osoby LGBTQ przedstawiane są jako zagrożenie dla dzieci i rodziny, wrogowie Polski i piąta kolumna światowych elit liberalnych. Retoryka ta jest uderzająco podobna do argumentacji używanej w putinowskiej Rosji, gdzie rzekoma ekspansja zdegenerowanego moralnie Zachodu stała się usprawiedliwieniem autorytaryzmu, a także agresji zbrojnej na Ukrainę.

Czym jest „gender”?

Słowo gender funkcjonuje od kilku dekad w badaniach naukowych i ruchu feministycznym jako pojęcie oznaczające kulturowy i społeczny

SŁOWNICZEK POJęć 16

wymiar płci. W odróżnieniu od płci biologicznej (angielskie: sex), kategoria gender pozwala zobaczyć, że kobiecość i męskość to zmienne historycznie i kulturowo normy, wyobrażenia i stereotypy, które warto badać narzędziami nauk społecznych. Dziś polska prawica nie tylko zwalcza akademickie badania nad gender jako szkodliwy import z Zachodu, ale też straszy rodziców perspektywą przebierania ich synów w sukienki, co ma rzekomo sprawić, że staną się oni homoseksualni, a nawet zmienią płeć. Opiera się to na błędnym założeniu, że kulturowe wyznaczniki płci (angielskie: gender) są niezmienne a każda ingerencja w tę sferę jest zagrożeniem dla płci biologicznej i „normalnej” orientacji seksualnej, którą ma być heteroseksualność. Tymczasem w wielu kulturach suknie stanowią tradycyjne męskie stroje, podobnie zresztą, jak w przypadku polskiej kultury chłopskiej (sukmana), nie wspominając o księżach, którzy także i dziś noszą sutanny, czyli rodzaj sukni.

W ostatniej dekadzie słowo „gender” zostało przejęte przez prawicę i ruchy ultrakonserwatywne. W języku prawicy stało się ono synonimem chaosu w sferze obyczajowej, końca „chrześcijańskiej cywilizacji” i kulturowej kolonizacji krajów Europy Wschodniej i globalnego Południa przez Zachód. Na całym świecie ruch antygenderowy zwalcza prawo do edukacji seksualnej i aborcji, równość małżeńską dla par tej samej płci, Konwencję Stambulską o przeciwdziałaniu przemocy wobec kobiet czy rozwiązania zapobiegające dyskryminacji osób trans. W niektórych krajach, np. we Francji czy we Włoszech ważną kwestią jest sprzeciw wobec nowych technologii reprodukcyjnych, szczególnie in vitro i surogacji, zaś w innych, jak w Polsce, prawica dąży do całkowitego zakazu nie tylko aborcji, ale też środków antykoncepcyjnych i edukacji seksualnej. Niewątpliwym liderem walki z „gender” stała się Federacja Rosyjska, gdzie w 2013 wprowadzono zakaz „propagandy homoseksualnej”, stanowiący podstawę do prześladowania mniejszości.

17 GENDER

Dlaczego to działa i komu się op łaca?

Ruch zwalczający „ideologię gender” (czasami nazywaną też „ideologią LGBT”) lubi przedstawiać się jako oddolna, spontaniczna mobilizacja zwykłych ludzi, a zwłaszcza rodziców, przeciwko globalnej elicie, która chce „seksualizować dzieci” i „zwalczać tradycyjną rodzinę”. W rzeczywistości mamy do czynienia z siecią organizacji, także ponadnarodowych (np. Światowy Kongres Rodzin, Citizen Go czy TFP), wspieranych przez instytucje religijne, polityków i biznes. Fundacje takie jak polskie Ordo Iuris zatrudniają armię prawników i inicjują profesjonalne kampanie społeczne, fnansowane zarówno przez wspierających je obywateli, jak i państwo.

Nagonka na „gender” okazała się skuteczna i pomogła wynieść do władzy PiS, ponieważ wykorzystano w niej klasyczne mechanizmy polaryzacji i demonizowanie wroga (panika moralna i teorie spiskowe). Główne elementy to wzbudzanie strachu przed Innym, skojarzenie mniejszościowej grupy społecznej z zagrożeniem dla dzieci, skierowanie kampanii do „zwykłych ludzi”, odwołania do zdrowego rozsądku i przedstawianie przeciwnika jako wszechpotężnej elity. Jednocześnie, w krajach takich jak Polska czy Węgry, partie populistyczne nie tylko ustawiły się w roli obrońców „tradycyjnej rodziny” przed globalizacją i indywidualizmem, ale też wprowadziły realne rozwiązania, takie jak 500+ czy niskooprocentowane kredyty mieszkaniowe dla rodzin z dziećmi. W oczach części wyborców uwiarygodnia to populistyczną i skrajną prawicę jako obrońców „zwykłych ludzi”, co przyczynia się do marginalizacji lewicy.

Wojna z „gender” wynika po części z tego, że jesteśmy dziś świadkami szybkich zmian społecznych w kwestii defniowania płci, seksualności oraz norm dotyczących rodziny i reprodukcji. Zmiany te budzą zrozumiały lęk, szczególnie wśród osób starszych i bardziej religijnych.

SŁOWNICZEK POJęć 18

Jednak skala i skuteczność walki z „gender” to efekt upolitycznienia tej tematyki przez prawicowych populistów. Argumenty podobne do tych, których używa Kaczyński padają z ust polityków partii, takich jak Lega we Włoszech, Vox w Hiszpanii, AfD w Niemczech czy Republikanów w Stanach Zjednoczonych, choć nie wszędzie okazały się one równie skuteczne. W zależności od kontekstu zmienia się też retoryka: o ile w Polsce kampanie antygenderowe są otwarcie homofobiczne, o tyle np. w Niemczech czy Szwecji prawica zwalcza studia genderowe i queerowy feminizm, jednocześnie demonizując uchodźców i migrantów z krajów muzułmańskich jako zagrożenie dla białych kobiet i „naszych gejów”. Demonizacja mniejszości i ruchów progresywnych służy ograniczaniu praw obywatelskich, a nawet usprawiedliwianiu przemocy. Gdy populizm osuwa się w faszyzm, chętnie bierze na sztandary walkę z „gender”, strojąc się w piórka obrońcy dzieci i kobiet. Retoryka „obrony rodziny” pozwala ukryć homofobię, mizoginię i rasizm tych formacji politycznych, jednocześnie odwołując się do drzemiących w społeczeństwie uprzedzeń i lęków. Wojna z „gender” to nie spór światopoglądowy, ale przejaw kryzysu liberalnej demokracji: stawką są prawa człowieka i mniejszości, polityczny pluralizm i praworządność.

19 GENDER

MARKSIZM KULTUROWY

Michał Kozłowski

Wśród adeptów teorii marksizmu kulturowego krąży następujący fałszywy cytat z Maxa Horkheimera, jednego z przedstawicieli Szkoły Frankfurckiej – nurtu rewizjonistycznego marksizmu, który powstał w Niemczech w latach 20. XX wieku, odrzucając radziecki autorytaryzm. Horkheimer i liczni jego współpracownicy zostali wygnani z Niemiec przez nazistów i w czasie drugiej wojny światowej szukali schronienia w Stanach Zjednoczonych.

Nie zrobimy rewolucji karabinami, będzie ona narastać stopniowo, rok po roku, z pokolenia na pokolenie. A na drodze do powszechnej równości, krok po kroku zinfltrujemy ich instytucje edukacyjne i polityczne, przekształcając je powoli w marksistowskie agendy.

Chociaż prawicowi intelektualiści nie przywołują dziś tego cytatu, to kolportują jego istotę: marksistowscy uchodźcy mieli zakazić amerykańskie uniwersytety i media ideami kontrkultury, mając przy tym jasno określony cel: zniszczenie zachodniej cywilizacji. Zasiane wtedy ziarno przyniosło takie kataklizmy, jak polityczna poprawność, feminizm i rewolucja seksualna. Nie jest przypadkiem, że wielu frankfurtczyków było Żydami. Teza o marksizmie kulturowym miała bowiem swój pierwowzór: sfałszowany w 1897 roku przez rosyjskie służby specjalne dokument zatytułowany Protokoły Mędrców Syjonu,

SŁOWNICZEK POJęć 20

wykradziony plan żydowskiego panowania nad światem. Oto próbka tego tekstu: Wyrazy: wolność, równość, braterstwo, głoszone przez agentów ślepych, ściągały do szeregów naszych z całego świata legjony, które z zapałem niosły sztandary nasze. A tymczasem wyrazy te były to czerwie, toczące pomyślność gojów, niszczące wszędzie pokój, spokojność, solidarność, burzące wszelkie podstawy ich państw. Aby zniszczyć wszelkie siły zbiorowe, oprócz naszej, unieszkodliwimy pierwszy stopień zbiorowości, czyli uniwersytety, przekształciwszy je w kierunku nowym. […] Wykreślimy z pamięci ludzi wszystkie fakty z wieków minionych, niepożądane dla nas, pozostawiając tylko te, które uwydatniają wszelkie omyłki rządów gojów. *

Protokoły stały się obowiązkową lekturą szkolną w III Rzeszy. Naziści stworzyli także koncepcję „bolszewizmu kulturowego” ( Kulturbolschewismus), który miał być akuszerem zdegenerowanych sztuki i nauki, których celem miało być podważenie wartości zachodniej cywilizacji. Tak jak marksizm kulturowy nie musi mieć nic wspólnego z realnie istniejącym marksizmem, bolszewizm kulturowy nie miał nic wspólnego z bolszewizmem – na liście produktów kulturowego bolszewizmu znalazły się Bauhaus w architekturze, ekspresjonizm w malarstwie, a także teoria względności wraz z autorem, Albertem Einsteinem. „Marksizm kulturowy” działa według tego schematu – importuje istniejący termin i przypisuje mu fantastyczne i destrukcyjne cechy. Termin „marksizm kulturowy” odnajdujemy czasem w literaturze naukowej – odnosi się wtedy do grupy autentycznych marksistów,

* Protokóły Mędrców Sjonu, Towarzystwo "Rozwój" ; skł. gł. Księgarnia Perzyński, Niklewicz i S-ka, Warszawa 1923, dostęp: https://rcin.org.pl/dlibra/doccontent?id=836.

21 MARKSIZM KULTUROWY

którzy z różnych perspektyw usiłowali badać kulturowe komponenty podziału klasowego, a także kulturowe aspekty kapitalizmu. Należą do nich Antonio Gramsci, Szkoła Frankfurcka, a także brytyjscy marksiści Stuart Hall, Richard Hoggart czy Francuz Louis Althusser. Czy są oni guru współczesnych uniwersytetów? Bynajmniej. Czy są czytani i cytowani? Owszem. Ich wkład w nauki społeczne zwykle oceniany jest wysoko przez środowiska naukowe, także te niezwiązane z marksizmem ani szerzej z lewicą. Czy kiedykolwiek mieli oni plan zniszczenia zachodniej cywilizacji, działali w skoordynowany i niejawny sposób na rzecz jego urzeczywistnienia? Nie ma na to nawet śladu dowodu. Lecz czy ktoś, kto pragnie zniszczenia cywilizacji przyznałby się do tego? Bo też nie chodzi tu o jakichkolwiek realnych marksistów, lecz o poręczny, znany termin, brzmiący naukowo i wywołujący szereg negatywnych skojarzeń. Pałka neomarksizmu trafa głównie w tych, którzy z marksizmem nie mają nic wspólnego.

Kiedy powstawała na początku lat 90. XX wieku, teoria marksizmu kulturowego była marginalnym głosem skrajnej prawicy. Dzisiaj z powodzeniem funkcjonuje w głównym nurcie, a w niektórych wypadkach staje się częścią państwowej ideologii. Minister edukacji i nauki oświadczył niedawno, że „największym problemem dzisiejszej Europy jest totalitaryzm ideologii neomarksistowskich”, przed totalitarnym neomarksizmem często ostrzegają też biskupi.

SŁOWNICZEK POJęć 22

ŻYDOWSKA

NIEWDZIĘCZNOŚĆ „POLACY CIERPIELI BARDZIEJ”

Katarzyna Chmielewska

Niewdzięczność żydowska stanowi składnik antysemickiego pakietu wyobrażeń: żydowskiej bierności, chciwości, lubieżności, obcości i destruktywnego wpływu na wspólnotę, gospodarkę i kulturę. Odsyłają one do obrazu pasożyta, a więc bytu, który wykorzystuje i niszczy zdrowe ciało żywiciela. Wyobrażenie to zyskało kanoniczną postać w XIX wieku, choć proces jego krystalizacji śledzić można również w wieku XVIII. W  Przestrogach dla Polski (1790) Stanisław Staszic pisał: „Żydzi są naszego kraju letnią i zimową szarańczą […]. Żydostwo nasze wsie uboży, a nasze miasta smrodem napycha”.

W antysemickim wyobrażeniu Żydzi stanowią opozycję wobec bytu pełnowartościowego, pożytecznego i uprawnionego do istnienia (narodu), są ciałem obcym w narodowej wspólnocie, tolerowanym jedynie warunkowo. Powtarzające się fgury go ś cia i sublokatora są częstym, ukrytym założeniem opisów relacji polsko-żydowskich, również tych, które nie są rozpoznane jako antysemickie. Rolą Żyda (figura Dobrego Ż yda) jest nieustająca wdzięczność oraz gotowość do zaświadczania o tolerancji, wspaniałości i heroiczności narodu polskiego. Wyjście poza tę rolę, niezależnie od tego, czy dokonuje się w imię praw obywatelskich, czy też opisu realnych wydarzeń i relacji, naraża na zarzut niewdzięczności.

23 ŻYDOWSKA NIEWDZIęCZOŚć

Wątek żydowskiej niewdzięczności zyskał nowy impet w związku z Zagładą. Już podczas Szoa kształtowała się polska polityka pamięci, która stała się matrycą narracji późniejszych. Zofa Kossak-Szczucka, katolicka pisarka, współzałożycielka Rady Pomocy Żydom „Żegota” w opublikowanej 11 sierpnia 1942 roku odezwie „Protest!” potępiała mordowanie Żydów i pisała jednocześnie: „zdajemy sobie sprawę z tego, że nienawidzą nas oni więcej niż Niemców i że czynią nas odpowiedzialnymi za swoje nieszczęście. Dlaczego, na jakiej podstawie, to pozostaje tajemnicą duszy żydowskiej”.

Żydowska niewdzięczność jest przeciwobrazem rzekomej polskiej szlachetności i ofarności podczas Zagłady. Maria Kann, również współpracująca z Żegotą, opisująca powstanie w getcie warszawskim (1943) traktowała je jako akt wyjątkowy, niemal niezrozumiały na tle historii żydowskiego tchórzostwa i egoizmu, przeciwstawionych bezinteresownej polskiej waleczności i oddaniu sprawie żydowskiej.

Podczas Zagłady reaktywowano rozwinięty już w latach 20. XX wieku mit Ż ydokomuny, czyli spisku komunistyczno-żydowskiego, który ma na celu zdławienie polskiej niezależności i bytu państwowego. Mit ten po wojnie uległ intensyfkacji w postaci obrazu żydowskiego ubeka (a jeszcze silniej w wersji kobiecej por. Helena Wolińska, Julia Brystygier), okrutnika wyrywającego paznokcie podczas przesłuchań i skazującego na śmierć polskich patriotów. To jeszcze jeden obraz niewdzięcznych Żydów, których naród polski uratował, a oni mszczą się z wrodzonej złej woli i esencjalnej przewrotności.

Tuż przed Marcem ‘68 roku i w trakcie antysemickiej kampanii niezwykle nośny stał się motyw Sprawiedliwych , czyli Polaków ratujących życie Żydom podczas Zagłady. Ich obraz miał dyskursywnie zrównoważyć deportacje i realny antysemityzm, wzmacniał opowieść o żydowskiej niewdzięczności i obcości. Motyw ten stanowi podstawę

24 SŁOWNICZEK POJęć

współczesnej matrycy narracyjnej, gry pamięci, którą można opisać jako strategię metonimiczną – pokazującą Sprawiedliwych jako pars pro toto polskiego społeczeństwa, jego wizytówkę i symboliczną kwintesencję.

Niewdzięczność żydowska jako motyw wpisuje się również w zjawisko rywalizacji w cierpieniu, wraz z charakterystycznymi dla niej mechanizmami symetryzacji traum wojennych i ofar oraz strategiami neutralizacji problemu polskiego zaangażowania w Zagładę i silnej narracji polskiej niewinności i najwyższej ofary. Współczesne zmiany prawa (Ustawa o IPN art. 55a z 26. 01. 2018 i nowelizacje późniejsze) traktować trzeba jako państwowe próby całkowitego zapanowania nad narracjami podważającymi polską niewinność, powiązane z sankcjami karnymi lub cywilnoprawnymi.

25 ŻYDOWSKA NIEWDZIęCZNOŚć
Alevtina Kakhidze

EKOLOGIZM I SANITARYZM

– NOWE TOTALITARYZMY?

Tomasz

Markiewka W encyklopediach ekologizm jest defniowany często jako nurt flozofczny z drugiej połowy XX wieku, który podkreśla potrzebę troski o przyrodę. Taka defnicja nie oddaje jednak tego, jak tą nazwą posługują się niektóre środowiska, zazwyczaj skrajnie prawicowe. Ich zdaniem ekologizm to rodzaj totalitaryzmu, którego celem jest wywrócenie naszego świata do góry nogami i wprowadzenie regulacji naruszających wolność jednostki. Środowiska te czasem posługują się określeniem „ideologia ekologizmu”, użył go między innymi Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki w rządzie Mateusza Morawieckiego. Podobnie, jak w wypadku „ideologii gender” – dodanie do nazwy słowa „ideologia” ma wywołać wrażenie, że mamy do czynienia z czymś niebezpiecznym i narzuconym.

Pod tak rozumiany ekologizm może podpadać każdy postulat bądź rozwiązanie, które nie podoba się skrajnej prawicy: od promowania wegańskich dań, przez ograniczenie wydobycia paliw kopalnych, po budowę ścieżek rowerowych bądź inwestycje w transport zbiorowy. W konsekwencji ideologiem bądź ideolożką ekologizmu może stać się każda osoba lub grupa promująca te rozwiązania: od ruchów ekologicznych po partie lewicowe i liberalne.

JAK ROZMAWIAć O ANTYfASZYZMIE? 26

Analogicznie ma się sprawa z sanitaryzmem. On też jest przedstawiany jako zagrożenie totalitarne – z tą różnicą, że w tym wypadku chodzi nie o działania ekologiczne, lecz zdrowotne, na przykład związane z przeciwdziałaniem pandemii: noszenie maseczek, szczepienia, mycie rąk.

Skrajna prawica ma rację w jednym: wiele osób chce przemodelować nasz świat w imię walki o ekologię bądź zdrowie, czasami także poprzez zmianę prawa. Działania tych osób nie wynikają jednak z widzimisię lub niczym nieuzasadnionej ideologii, lecz z wzięcia sobie do serca konsensusu naukowego. Jeśli zdecydowana większość ekspertów i ekspertek od klimatu powtarza, jak groźne są skutki spalania paliw kopalnych i ocieplającego się klimatu, jeśli sami zaczynamy widzieć pierwsze negatywne efekty tych procesów, to wprowadzenie zmian staje się kwestią przetrwania. I wbrew temu, co twierdzi część przeciwników „ekologizmu”, ruchy ekologiczne i polityczne, które chcą wprowadzać te zmiany, często upominają się o interes zwykłych ludzi. Na przykład „Zielony Nowy Ład”, promowany przez amerykańską lewicę, zakłada łączenie rozwiązań ekologicznych z inwestycjami w opiekę zdrowotną, miejsca pracy i infrastrukturę. Przeciwnicy „ekologizmu” i „sanitaryzmu” lubią prezentować się jako obrońcy wolności, a każde nowe prawo czy regulację traktują jako jej naruszenie i przejaw „inżynierii społecznej”. Przykładem takiej inżynierii miałaby być przebudowa miast w sposób ułatwiający poruszanie się piechotą, rowerami bądź transportem zbiorowym, a utrudniający poruszanie się autami. Jest to zarzut o tyle bezpodstawny, że każda decyzja dotycząca infrastruktury miejskiej jest rodzajem inżynierii – niezależnie od tego, czy sprzyja transportowi samochodowemu, czy jakiemukolwiek innemu. Nie ma czegoś takiego, jak naturalna budowa miasta.

27 EKOLOGIZM I SANITARYZM

Podobnie z wolnością. Nie istnieje coś takiego, jak państwo czy społeczeństwo pozbawione regulacji. Co więcej, regulacje nie zawsze ograniczają swobodę działania – czasem ją umożliwiają. Jak ujął to słoweński flozof, Slavoj Žižek w tekście Co wyrośnie z kieszeni pełnej ziaren słonecznika?: „Moja wolność jest bowiem faktyczna jedynie w ramach pewnej przestrzeni społecznej, regulowanej przez zasady i zakazy. Mogę swobodnie spacerować wzdłuż ruchliwej ulicy, ponieważ mogę też rozsądnie założyć, że inni na tej ulicy będą się zachowywać wobec mnie w cywilizowany sposób, zostaną ukarani, jeśli mnie napadną czy znieważą”.

W ten sam sposób można traktować regulacje ekologiczne czy zdrowotne. Nakazują one lub zakazują pewnych rzeczy, by większość obywateli i obywatelek miała szansę korzystać ze swobód, o które trudno byłoby bez tych regulacji, jak możliwość bezpiecznego przemieszczania się lub brak konieczności zostania migrantem klimatycznym. Ponadto, ruchy ekologiczne i zdrowotne postulują często, by regulacje były tworzone przy współudziale jak największej liczby aktorów społecznych: polityków, ekspertów, organizacji pozarządowych, paneli obywatelskich czy związków zawodowych.

To nie totalitaryzm, lecz demokracja.

28 SŁOWNICZEK POJęć
EKOLOGIZM I SANITARYZM 29
Alevtina Kakhidze Mateusz Kowalczyk
NOTATKI
– PYTANIA I ODPOWIEDZI
JAK ROZMAWIAĆ O ANTYFASZYZMIE PRZY WSPÓLNYM STOLE? Jakub Depczyński Michał Kozłowski Aleksy Wójtowicz

Dlaczego antyfaszyzm a nie antykomunizm?

Dlatego, że to dyskusja na dwa różne tematy. Do czego ma niby prowadzić to zestawienie? Czy antyfaszyzm i antykomunizm się wzajemnie neutralizują? A może chodzi Ci o to, że to jedno i to samo – sprzeciw wobec totalitaryzmu? Poza tym, nie zapominajmy, że historycznie to faszyści byli najbardziej zawziętymi antykomunistami, zresztą do dziś lubią się tak przedstawiać.

A w ogóle, to jakie wartości ma dziś reprezentować antykomunizm? Jeżeli sprzeciw wobec dyktatury jednej partii i łagrów to bardzo dobrze, też tego nie popieramy. Tylko nie wiemy, jak to się ma do aktualnej sytuacji w Polsce czy w Europie – czy ktokolwiek w tej chwili wysuwa takie postulaty? Dzisiejsi rzekomi „antykomuniści” komunizmu zwykle dopatrują się w imigrantach, prawach człowieka, prawach kobiet, prawach osób LGBTQ, prawach zwierząt, „politycznej poprawności”, Unii Europejskiej itd. Taki polityk, jak Viktor Orban, który głośno sprzeciwia się „komunistycznym zapędom Unii Europejskiej” atakuje demokratyczne, liberalne kraje, takie jak Francja, Niemcy czy Hiszpania, jednocześnie współpracując z komunistycznymi Chinami.

Faszyzm to fenomen historyczny, co ma wspó łczesność do lat 30. i 40. XX wieku?

Faszyzm istniał przed drugą wojną światową i wbrew pozorom, nie zniknął po jej zakończeniu. W powojennych konstytucjach i dokumentach założycielskich ONZ czy UE znalazły się zapisy o niezgodzie na faszyzm czy zakazie propagowania ideologii faszystowskiej i nazistowskiej właśnie dlatego, że faszyzm wciąż istniał. Kiedy Umberto Eco opisywał 14 cech faszyzmu w latach 90. nie robił tego tylko po to, żeby rozliczyć się ze swoją przeszłością, ale też by przestrzec nas przed współczesnymi

35 PYTANIA I ODPOWIEDZI

wariantami faszyzmu. Dziś badacze skrajnej prawicy coraz więcej piszą o neofaszyzmie czy postfaszyzmie, a partie, które wywodzą się z lub otwarcie odwołują do historycznych faszyzmów wchodzą do parlamentów demokratycznych krajów – we Francji, Włoszech, Szwecji. W Grecji w 2020 roku neonazistowska partia Złoty Świt została uznana za organizację przestępczą i zdelegalizowana. Czy naprawdę myślisz, że jeżeli coś się wydarzyło raz, to nie może się powtórzyć?

Faszyzm to był socjalizm, pami ętacie, narodowy socjalizm? Kogo chcecie zmylić?

Rosyjska partia „opozycyjna”, której przez lata przewodził Władimir Żyrinowski, nazywa się Liberalno-Demokratyczna Partia Rosji, chociaż nie jest ani liberalna, ani demokratyczna. Faszyzm był i jest ideologią eklektyczną, w wielu obszarach sprzeczną i niespójną. Tym, co go wyróżnia jest skrajna antyliberalność i antylewicowość – w podejściu do gospodarki faszyści mogą być różnorodni i pragmatyczni, ale zawsze będą nienawidzili liberałów i socjalistów. Swoją drogą termin „prywatyzacja” po raz pierwszy pojawił się w programie partii nazistowskiej (co nie oznacza, że wszyscy zwolennicy prywatyzacji to naziści). I do tego nazywacie faszystami demokratycznie wybrany rz ą d, który broni Polaków przed dyktatem Brukseli, ideologi ą LGBT i zalewem naszego rynku pracy przez migrantów ekonomicznych.

Po pierwsze, nie nazywamy polskiego rządu faszystami. Po drugie, jak na razie to obrona przed „dyktatem Brukseli” i „ideologią LGBT” prowadzi jedynie do tego, że Polska zamiast dostać setki milionów

36 JAK ROZMAWIAć O ANTYfASZYZMIE?

euro na odbudowę gospodarki po pandemii, płaci gigantyczne kary a samorządy tracą pieniądze za ustanawianie „stref wolnych od LGBT”. Po trzecie, obecnie w Polsce brakuje setek tysięcy pracowników, a jednocześnie w ekspresowym tempie spada dzietność. Migranci ekonomiczni nie „zalewają naszego rynku”, tylko ratują polską gospodarkę – bez nich już dawno by się zapadła do reszty.

Czy nie jest nadu ż yciem mówienie o faszyzmie, kiedy mamy do czynienia po prostu ze zwykłą niechęcią i ewentualnie przemocą?

Tak, pojęcie faszyzmu bywa nadużywane. I współcześnie dzieje się z nim tak, jak z innymi kategoriami, zwłaszcza w rozgrzanej do czerwoności debacie publicznej, której reguły dyktują media społecznościowe, a te karmią się skrajnymi emocjami i nie dają miejsca na dłuższe wypowiedzi. Oczywiście, to prawda, że nie każdy stereotyp, uprzedzenie, lęk przed innością, a nawet dyskryminacja muszą być motywowane postawą faszystowską. Natomiast, kiedy uprzedzenia, lęki, stereotypy czy przemoc wobec innych stają się narzędziem zdobywania władzy, niezbywalną częścią propagandy oraz istotnym napędem organizacji życia politycznego i społecznego, kiedy są dumne, silne i agresywne – wtedy zaczynają zmierzać w kierunku faszyzmu.

Antyfaszyzm? Zamiast racjonalnej dyskusji propagujecie kolejn ą skrajn ą ideologi ę. Czemu popadacie ze skrajności w skrajność?

Rzeczywiście, antyfaszyzm propaguje tak skrajne idee i wartości, jak: wolność osobista, prawo do samostanowienia, równość, solidarność, tolerancja oraz niezgoda na przemoc, dyskryminację czy wojnę. Nie

37 PYTANIA I ODPOWIEDZI

jest przypadkiem, że są one zapisane również w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka Narodów Zjednoczonych. I w traktatach założycielskich Unii Europejskiej. I Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Antyfaszyzm to nie żadna skrajność, tylko absolutny mainstream i fundament Zachodniej (i nie tylko) polityki po drugiej wojnie światowej. Demonizacja antyfaszyzmu to efekt propagandowej pracy, którą skrajna prawica z sukcesem wykonuje od kilku dekad, skutecznie zatruwając główny nurty debaty publicznej.

Antifa to jest takie samo z ł o, co ONR czy inni kibole! Radykalna lewica to zagro ż enie, tak jak radykalna prawica!

Jest to typowy przykład fałszywego symetryzmu. Dobrze pamiętamy, kiedy osoby z Antify były jedynymi, które stanęły między uczestniczkami Ogólnopolskiego Strajku Kobiet a grupą bijących wszystkich na oślep fanów „Wielkiej Polski”. W reakcji na rosyjską inwazję Antifa wysyła ludzi na front w Ukrainie – tak, ci straszni „antifarze” oddają życie w walce z rosyjskim najeźdźcą. Ciekawe, ilu dzielnych chłopaków do „obrony cywilizacji” posłała Młodzież Wszechpolska i Ruch Narodowy?

Jeżeli naprawdę niepokoi Cię Antifa, to sam odpowiedz sobie na pytanie: co takiego strasznego głosi ta organizacja? Komu zagraża? Kogo zwalcza? Jakie wartości popiera, a jakim się sprzeciwia? Czy dąży do zdobycia władzy? Oczywiście totalitarna lewica, taka jak na przykład Czerwoni Khmerzy, może stanowić zagrożenie, ale wbrew wszechobecnej propagandzie nie ma jej obecnie w Polsce. No chyba, że za pogrobowców Pol Pota uzna się Magdalenę Środę, Sylwię Spurek czy Roberta Biedronia.

38 JAK ROZMAWIAć O ANTYfASZYZMIE?

A w ogóle, czy jest jaka ś jedna definicja faszyzmu, co to dok ł adnie znaczy?

Ian Kershaw, wybitny historyk i badacz faszyzmu żartował, że próba zdefniowania faszyzmu przypomina wysiłki przybicia do ściany galaretki. Zjawiska polityczne i ideologie mają to do siebie, że ich defnicje są przyczynkiem do sporów pomiędzy badaczami i badaczkami. W końcu mamy do czynienia ze zjawiskiem, które istnieje od niemal wieku – zmienił się nie tylko faszyzm, ale i środki używane przez faszystów do osiągania swoich celów. Pojawiły się także nowe sposoby

39
ł

ukrywania faszystowskich sympatii – w końcu nadal faszyzm się „źle kojarzy”, a mało kto otwarcie przyzna się, że jest faszystą i jest z tego dumny. Obecnie sympatycy faszyzmu nie muszą oferować fantastycznych wycieczek do lasu z pochodniami, aby przyciągnąć do siebie najmłodszych. Wystarczą memy i flmiki oraz proste odpowiedzi na trudne pytania. Słowa na f wciąż nie wypowiada się zbyt głośno, zwłaszcza w programach partii politycznych, dlatego faszyści opanowali doskonale sztukę używania eufemizmów. Stąd pojawiły się, między innymi, etnocentryzm, alt-right, a nierzadko i swojski „chłopski rozum”. Nic zatem dziwnego, że defnicji faszyzmu jest niemało, jeśli chce się opisać to zjawisko z uważnością.

Mimo to, za defnicję może posłużyć czternaście cech faszyzmu, które w latach 90. podał Umberto Eco. Jego zamiarem było zarówno opisanie włoskiego faszyzmu, z którym zetknął się w młodości, jak i uwypuklenie ponadczasowych, uniwersalnych właściwości faszystowskiego myślenia i postrzegania świata. Naszym zdaniem zrobił to doskonale:

➘ Kult tradycji

➘ Odrzucenie modernizmu

➘ Kult dzia ł ania dla samego dzia ł ania

➘ Traktowanie niezgody jako zdrady

➘ L ę k przed ró ż norodno ś ci ą

➘ Odwo ł anie si ę do frustracji spo ł ecznej

➘ Obsesja spisku

➘ Uznanie wroga za zarówno silnego jak i s ł abego

➘ Pacyfizm to paktowanie z wrogiem

➘ Pogarda dla s ł abych

➘ Kszta ł cenie ka ż dego na bohatera

➘ Kult maczyzmu i militaryzacja

➘ Selektywny populizm

➘ Faszyzm mówi nowomow ą

40 JAK ROZMAWIAć O ANTYfASZYZMIE?

Faszyzm, nazizm, nacjonalizm – o czym dok ł adnie mówimy?

To prawda – faszyzm i nazizm nie są ze sobą tożsame, ale nikt chyba nie będzie zaprzeczał temu, że wiele te ideologie łączy. Chyba nieprzypadkowo faszyści i naziści walczyli ramię w ramię w czasie drugiej wojny światowej? Faszyzm i nazizm i ich współczesne warianty są często zbiorczo określane jako skrajna prawica – tym pojęciem posługujemy się zwłaszcza, gdy mówimy o obecnie istniejących, niebezpiecznych ruchach społeczno-politycznych, ideologiach i dyskursach, które często mają z historycznym faszyzmem i nazizmem o wiele więcej wspólnego niż mają ochotę przyznać.

A jeżeli chodzi o nacjonalizm – Umberto Eco uważał, że nacjonalizm może być oznaką faszyzmu. Ale nie musi – nie każdy nacjonalizm czy idea narodowa są gruntu faszystowskie. Na przykład walka broniących się przed imperialną inwazją Rosji Ukraińców z pewnością ma charakter narodowy, ale z faszyzmem nie ma nic wspólnego.

Lewactwo to faszy ś ci – wszystkim ka żą si ę szczepi ć i nosi ć maski.

Obowiązek szczepień, noszenia masek czy zachowywania podstawowych zasad bezpieczeństwa w trakcie globalnej pandemii nie ma nic wspólnego z faszyzmem ani „lewactwem”. Tak jak i większość obowiązujących w świecie nakazów i zakazów. Nie wolno nam jeździć samochodami po chodnikach, siekać maczetą sąsiadów napotkanych w windzie czy podawać w restauracjach zgniłego jedzenia, nie dlatego że tak kazali „lewacy-faszyści”, tylko dlatego, żebyśmy byli w stanie wspólnie żyć na tej planecie i się nawzajem nie pozabijali.

41 PYTANIA I ODPOWIEDZI

A ca ł y ten antyfaszyzm to tylko ideologia, tak samo jak komunizm, feminizm i ekologizm!

Nie, antyfaszyzm nie jest sam w sobie ideologią. Postawa antyfaszystowska może się łączyć z wyznawaniem różnych (choć nie wszystkich) ideologii, religii i systemów wartości. Antyfaszyzm jest z zasady otwarty i różnorodny, a antyfaszystki różnią się od siebie w sprawach fundamentalnych. To, co je łączy to niezgoda na faszyzm.

Dzi ś prawdziwych faszystów ju ż nie ma. Mówicie o Wę grzech, Włoszech, Brazylii czy Turcji, a tam rz ą dz ą przecie ż demokratycznie wybrani politycy!

Demokratycznie wybrani politycy też mogą być faszystami. Zarówno partia faszystowska Mussoliniego, jak i NSDAP Hitlera wygrywały wybory. Oczywiście dla faszystów zwycięstwa wyborcze, często łączące się z kampaniami oszczerstw i nienawiści, próbami puczu i aktami przemocy, zawsze są tylko etapem na drodze do przejęcia pełni władzy i zbudowania autorytarnej dyktatury. Robią to krok po kroku – manipulują ordynacjami wyborczymi, znoszą limity kadencji, oczerniają i delegalizują inne partie polityczne, przejmują publiczne i prywatne media, wykorzystują infrastrukturę i zasoby państwa do budowy własnych, podporządkowanych partii, elit politycznych i gospodarczych. Czy to, co dzieje się dziś na Węgrzech, w Brazylii czy Turcji naprawdę jest aż tak dalekiej od Włoch lat 20.? Czy kiedy czarne koszule Mussoliniego „maszerowały na Rzym” w 1922 roku ktokolwiek spodziewał się, że już dwa lata później nie będzie wolnych wyborów? Czy ataku na Kapitol w styczniu 2021 roku dokonali amerykańscy faszyści? Kiedy potrafmy coś nazwać faszyzmem ze stuprocentową pewnością, to zazwyczaj oznacza, że jest już za późno.

42 JAK ROZMAWIAć O ANTYfASZYZMIE?

Co ma faszyzm do patriotyzmu? Wy widzicie faszystów nawet wś ród rodzin z wózkami na Marszu Niepodleg ł ości! Może powiedzcie to wprost, po prostu nienawidzicie własnego kraju.

Antyfaszyzm nie jest i nigdy nie był nienawiścią do własnego kraju. Historycznie, antyfaszystki i antyfaszyści, którzy mieszkali w III Rzeszy czy frankistowskiej Hiszpanii troszczyli się o swój kraj, stawiając opór tym, którzy próbowali w nim zaprowadzić faszyzm. Troska o swój kraj to przede wszystkim troska o ludzi, stanowiących wspólnotę, którą nazywa się społeczeństwem. Faszyzm zakłada segregację osób, które do tej wspólnoty należą do takiego stopnia, aby niektóre grupy z niej wykluczać przemocą, a nawet – masowo zabijać. Dlatego też wielu antyfaszystom i antyfaszystkom nie przeszkadza patriotyzm. Patriotyzm to troska o wspólne dobro, w odróżnieniu od ksenofobii, która zakłada niemożność budowania harmonijnej wspólnoty z osobami, które w jakiś sposób są inne – etnicznie, tożsamościowo czy narodowościowo. To co nam przeszkadza, to nazywanie ksenofobii patriotyzmem i właśnie te rodziny z wózkami, które ramię w ramię idą w marszu u boku współczesnych faszystów z Włoch, Węgier i Polski. Bo prawdziwy problem zaczyna się dokładnie wtedy, gdy zwykłe rodziny z wózkami dołączają do demonstracji propagującej ideologię opartą na wyrażonym wprost wykluczeniu, które ma być egzekwowane siłą. I gdy te rodziny nie widzą w tym żadnego niebezpieczeństwa dla świata, jaki szykują dla swoich dzieci. Właśnie tych, które siedzą teraz w wózkach.

Wszystko wam si ę wymiesza ł o w jednym garnku: feminizm, antyrasizm, prawa mniejszo ś ci, zwierz ąt, zwi ązki zawodowe i uchodźcy. Antyfaszyzm nic dzi ś nie znaczy!

Nic nam się nie wymieszało! Owszem, sprzeciw wobec rasizmu,

43 PYTANIA I ODPOWIEDZI

kolonialnej opresji oraz poparcie dla związków zawodowych czy praw kobiet, mniejszości, grup represjonowanych i zwierząt często łączą się z postawą antyfaszystowską. Ale nie jest to konieczne. Antyfaszystami bywają komuniści, socjalistki, anarchiści, zieloni, liberalne demokratki; bywają nimi zarówno katolicy, jak i zagorzałe ateistki. I co więcej, nie zawsze we wszystkim się ze sobą zgadzają. Z drugiej strony, nie bez powodu nacjonaliści czy alt-rightowcy nie identyfkują się z antyfaszyzmem – tak jak mówiliśmy, antyfaszystowskie zasady można pogodzić z wieloma ideologiami, ale nie ze wszystkimi.

Ostatecznie antyfaszystki i antyfaszystów łączy wspólna sprawa – niezgoda na faszyzm. Antyfaszyzm to szeroki front, w którym znajdzie się miejsce dla każdego, kto sprzeciwia się faszystowskim wartościom, faszystowskiej polityce i faszystowskiej wizji świata.

Antyfaszyzm nie jest dla normalnych ludzi. Po co polaryzowa ć jeszcze bardziej dwa skrajne obozy, dlaczego zawsze musi być to „anty” a nie „pro”?

Dwa skrajne obozy? Czyli przyznajesz, że jednak istnieje obóz faszystowski? A skoro istnieje obóz faszystowski, to może warto wspierać ten antyfaszystowski? Chociażby po to, aby na nowo nie powtarzać tego, co przyniósł XX wiek – krwawej, bezsensownej ofary z ludzi na frontach całego świata i zagładę konkretnych grup ze względu na ich przyrodzone cechy, takie jak orientacja seksualna czy odcień skóry. Wygl ą da na to, że dla was faszyzm to przemoc i dyskryminacja wobec wszystkich grup, tylko nie chrze ś cijan, wyznaj ą cych tradycyjne, rodzinne warto ś ci, czy to nie

44 JAK ROZMAWIAć O ANTYfASZYZMIE?

hipokryzja? Najbardziej dyskryminowan ą grup ą na ś wiecie s ą przecie ż chrze ś cijanie!

Być może chrześcijanie są najbardziej dyskryminowaną grupą religijną, ale na pewno nie w Polsce czy Europie – tutaj są dominującą grupą wyznaniową i nikt ich nie dyskryminuje.

45 PYTANIA I ODPOWIEDZI
Ma ł
gorzata Mycek

W tej części świata faszyści zawsze musieli dogadywać się z kościołami chrześcijańskimi, które stanowią istotną siłę polityczną. W zasadzie to zastanawiające, że chrześcijanom nie bardzo przeszkadza, że ich religia i wartości były i są przechwytywane przez ruchy i ugrupowania skrajnie prawicowe. Zresztą, faszyzm klerykalny, czyli ideologia łącząca w sobie elementy fundamentalizmu religijnego (często chrześcijańskiego) i faszyzmu to znany i dobrze opisany fenomen. Takie poglądy prezentował i nadal prezentuje polski ONR, austriacki Front Ojczyźniany, chorwaccy Ustasze, Żelazna Gwardia w Rumunii, Unia Narodowa Antonio Salazara w Portugalii czy działająca od 2010 roku Serbska Akcja. A tak w ogóle, kult tradycji i tradycyjnych wartości to pierwszy punkt defnicji faszyzmu Umberto Eco. Faszyści nie prześladują osób o poglądach tradycyjnych czy prorodzinnych, tylko zapraszają je w swoje szeregi. Faszyści to są biedni ludzie, których rozjechał walec kapitalizmu. Dali się uwieść złej ideologii. Może błądzą, ale nie możemy ich przecież oskarżać, prawdziwy problem leży zupe ł nie gdzie indziej.

Jednym z naszych największych błędów jest to, że nie wierzymy, że faszyzm naprawdę istnieje. Mimo że, zarówno historyczny faszyzm, jak i jego współczesne wcielenia ewidentnie są po prostu siłą polityczną, to wiele osób wciąż upiera się, że tak naprawdę kryje się za nim coś innego. Niektórzy mówią, że faszyzm to ideologia, za pomocą której najbogatsi mamią masy, a inni, że to co prawda źle ukierunkowany, ale jednak zasadniczo słuszny wyraz gniewu i sprzeciwu wobec niesprawiedliwości i wyzysku. Tymczasem, tak naprawdę faszyzm jest dokładnie tym, czym jest. Popierają go przedstawiciele wielu grup i klas

46 JAK ROZMAWIAć O ANTYfASZYZMIE?

społecznych, w tym wiele osób z klasy średniej i z elit, a nie tylko osoby najsłabsze i wykluczone. Poza tym, sam faszyzm nie ma takich wątpliwości wobec swoich przeciwników – np. lewicy i liberałów – wierzy, że są one tym, czym są i dąży do ich zniszczenia.

Tę czowe flagi? Ż e ń skie ko ń cówki? Komunikacja bez przemocy? Co to są w ogóle za problemy? Ten cał y antyfaszyzm jest oderwany od ż ycia – to zwyk ł y marksizm kulturowy, stek lewackich bredni skopiowanych bezmy ś lnie z Zachodu!

Jedno jest pewne, jeżeli uważasz, że problemy osób LGBTQ, kobiet i podstawowe prawa pracownicze to „oderwane od życia” postulaty, to znaczy jedynie, że masz dużo szczęścia. Ludzie noszą tęczowe fagi, domagają się parytetów i używania feminatywów czy postulują stosowanie bezpiecznej komunikacji w miejscu pracy, bo tyle szczęścia w życiu nie mają i muszą na co dzień walczyć o to, co dla ciebie jest absolutną normą. Czyli o elementarny szacunek, środki do życia, bezpieczny dach nad głową i możliwość snucia jakichkolwiek planów na przyszłość.

Natomiast, tak popularna ostatnio koncepcja „marksizmu kulturowego” to zwykła teoria spiskowa. Została stworzona w Stanach Zjednoczonych w latach 70. i przez ostatnie pół wieku mocno się rozwinęła, stając się ulubioną teorią spiskową skrajnej prawicy na całym świecie – naprawdę, możesz sobie o tym poczytać w Wikipedii. Jest trochę śmieszna i absurdalna (serio mamy uwierzyć, że za współczesnymi feministkami, queerowymi serialami o nastolatkach i wegańskimi burgerami stoi kilku niemiecko-żydowskich socjologów, którzy bali się rock’n’rolla?), ale też bardzo niebezpieczna – była główny tematem manifestu Andersa Breivika, terrorysty, który w 2011 roku w imię

47 PYTANIA I ODPOWIEDZI

sprzeciwu wobec „marksizmu kulturowego” zamordował 77 osób. To chyba też nie jest przypadek, że „marksizm kulturowy” brzmi zupełnie jak „bolszewizm kulturowy” – termin, którego naziści używali wobec wszystkiego, co im się nie podobało, od architektury Bauhausu, przez malarstwo Picassa, po fzykę Einsteina.

Czy to nie jest tak, że nazywacie faszystami wszystkich, których pogl ą dy wam si ę nie podobaj ą? A mo ż e w ł aś nie ta druga strona stoi na stra ż y wolno ś ci s ł owa, tak aby można było powiedzie ć, co si ę naprawd ę myś li, bez lewackiej cenzury i knebla „politycznej poprawności”?

Faszystami nazywamy faszystów. Jest też wiele innych grup, których poglądy nam się nie podobają i nie nazywamy ich faszystami, tylko np. neoliberałami, konserwatystami, identarianami, libertarianami czy chrześcijańskimi demokratami.

I daj już spokój z tą polityczną poprawnością – naprawdę, w Polsce każdy może mówić to, co myśli, nikt nikogo nie knebluje. Wolność słowa polega na tym, że każdy ma prawo do wyrażania własnej opinii, a nie na tym, że każda opinia musi zostać tak samo potraktowana i otrzymać tyle samo uwagi i przestrzeni. Możesz twierdzić, że Polska to ostatni bastion cywilizacji europejskiej, ale nie zdziw się, jeśli pod twoimi Tweetami na ten temat znajdą się setki krytycznych komentarzy. Możesz tworzyć sztukę, w której portretujesz syryjskich uchodźców jako zagrożenie dla odwiecznego porządku społecznego, ale nikt w świecie sztuki nie ma obowiązku jej pokazywać ani się nią interesować. Możesz pisać artykuły o tym, że homoseksualizm to choroba, ale żadne czasopismo nie jest zobowiązane, by je publikować (zwłaszcza, jeżeli jest to czasopismo naukowe trzymające się naukowych standardów).

48 JAK ROZMAWIAć O ANTYfASZYZMIE?

Ta „druga strona”, czyli skrajna prawica, ma pełną swobodę mówienia tego, co chce, ale to jej nie wystarcza – chce, żeby jej poglądy były równie popularne, eksponowane i popierane, jak liberalne czy lewicowe. A to już nie ma nic wspólnego z walką o „wolność słowa”.

A w ogóle ca ł a ta wasza lewacka sztuka obra ż a uczucia religijne normalnych Polaków i zniewa ż a symbole narodowe!

Uczuć nie można obrazić. Można obrazić, znieważyć czy upokorzyć osoby lub grupy osób. Nie popieramy takich działań, nawet jeżeli teoretycznie są one chronione przez prawo do wolności słowa. Istnieje także szczególna drażliwość religijna, która usilnie poszukuje okazji do bycia urażoną, po to by za wszelką cenę dyscyplinować i cenzurować dzieła, które nie mają intencji znieważania kogokolwiek – to właśnie przytrafło się kiedyś takim artystom, jak Dorota Nieznalska i Salman Rushdie.

A poza tym – sztuka współczesna naprawdę nie jest „lewacka”. Gdybyś nie fksował się na tych kilku przykładach „kontrowersyjnej”, krytycznej wobec religii czy koncepcji narodu sztuki, to może byś zauważył, że sztuka jest bardzo różnorodna, a osoby ją tworzące prezentują szeroki wachlarz poglądów. To, że w sztuce współczesnej głosy nietolerancyjne, ksenofobiczne, dyskryminujące czy faszyzujące stanowią margines, to nie jest kwestia „lewicowej indoktrynacji / cenzury / dyskryminacji”, tylko prosta konsekwencja tego, że znaczna większość osób w świecie sztuki akceptuje i szanuje z gruntu antyfaszystowskie zasady zapisane w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka i Obywatela.

49 PYTANIA I ODPOWIEDZI

I wara z tym wszystkim od szkó ł i naszych dzieci – nie b ę dziecie im wciska ć do g ł ów ideologii gender, LGBT, multi-kulti czy innego komunizmu!

A czym innym niż wciskaniem dzieciom do głów (konserwatywnej) ideologii jest podręcznik do przedmiotu „Historia i Teraźniejszość”, którego autor „demaskuje” Beatlesów jako czołowych niszczycieli współczesnej kultury i wychwala zbawienny wpływ muzyki Skaldów na kształtowanie właściwych postaw u młodzieży?

Nie oszukujmy się – treści, które są przekazywane w szkole zawsze mają charakter ideologiczny. Ale to od nas zależy, jaki będzie ich kształt. Dzieci i młodzież w szkole zawsze powinny otrzymywać informacje zgodne z obowiązującym stanem wiedzy, a tam, gdzie budzi on wątpliwości, powinny być przedstawiane argumenty wszystkich stron sporu. Szkoła nie jest od tego, żeby przekazywać uczniom światopogląd rodziców – rodzice mają ku temu wiele innych okazji.

Zgodnie z obowiązującym konsensusem naukowym, szkoła powinna przypominać o tym, że każdemu człowiekowi przysługują niezbywalne prawa. Że prawa te zdefniowano po drugiej wojnie światowej, po to by faszyzm i wojna nigdy nie powróciły. Że prawa te leżą u podstaw najważniejszych osiągnięć ostatnich dekad i stanowią najlepszy znany nam drogowskaz na przyszłość. Edukacja powinna przygotowywać młodych ludzi do funkcjonowania w złożonym, współczesnym społeczeństwie, w którym obok siebie żyją osoby o różnych orientacjach seksualnych i tożsamościach płciowych; migrantki i uchodźcy z wielu miejsc na świecie oraz osoby, o różnych poglądach na politykę, gospodarkę i społeczeństwo – a więc tak, uczyć o pojęciu gender, sytuacji społeczności LGBTQ, multikulturowości a nawet socjalizmie, komunizmie czy anarchizmie.

50 JAK ROZMAWIAć O ANTYfASZYZMIE?

Putin mówi, że denazyfikuje. Ze łenski natomiast, że walczy z faszyzmem. To który w końcu jest faszystą?

Twierdzenia Putina o tym, że „denazyfkuje” Ukrainę są absurdalne. To kalka ze starej propagandy radzieckiej – w Rosji mit zwycięstwa nad faszyzmem w drugiej wojnie światowej jest nadal bardzo silny, więc władza wciąż próbuje przekonać ludzi, że jeżeli kogoś dziś atakujemy, to na pewno są to faszyści. Jaki sens ma mówienie o „denazyfkacji” Ukrainy, jeżeli w Ukrainie skrajna prawica stanowi margines polityczny, ma nikłe poparcie i nie jest w stanie wprowadzić swoich polityków do parlamentu – odwrotnie, niż w wielu krajach Unii Europejskiej…

Ukraina prowadzi narodową, obronną walkę przeciwko imperialnej, kolonialnej inwazji Rosji. Zełenski mówi, że walczy z faszyzmem, bo reżim rosyjski ewidentnie przechodzi przyspieszony proces faszyzacji – najlepszym tego dowodem jest niesławny artykuł Co Rosja powinna zrobić z Ukrainą, opublikowany przez ofcjalną rosyjską agencję informacyjną, który otwarcie odmawia narodowi ukraińskiemu prawa do istnienia i nawołuje do jego zniszczenia. Brzmi znajomo?

Trochę to skomplikowane, ale interesujące. Gdzie dowiem się więcej o tym antyfaszyzmie?

Jeżeli chcesz się dowiedzieć trochę więcej o samym faszyzmie to polecamy rozpocząć od słynnego eseju Umberto Eco Wieczny faszyzm – łatwo go znaleźć w internecie. Żeby zrozumieć, jak ma się on do współczesnej skrajnej prawicy, możesz zajrzeć np. do książek Jak działa faszyzm? Jasona Stanleya czy Nowe oblicza faszyzmu Enzo Traverso. Jeżeli chodzi o antyfaszyzm, niestety materiałów opublikowanych po polsku jest znacznie mniej – ciekawe teksty można znaleźć

51 PYTANIA I ODPOWIEDZI

na stronach i proflach takich organizacji, jak Koalicja Antyfaszystowska, Stowarzyszenie „Nigdy Więcej” czy Federacja Anarchistyczna. Świetnym wprowadzeniem do współczesnego antyfaszyzmu jest książka Antifa: The Anti-Fascist Handbook Marka Braya, której fragmenty opublikowano w kilku polskich magazynach pod tytułem Codzienny antyfaszyzm. No i oczywiście nasza publikacja!

Czy muszę chodzić w kominiarce na demonstracje, niszczyć sklepy, do łą czyć do czarnego bloku i naparza ć si ę z faszystami, żeby nazywać się antyfaszystką?

Nie. Wystarczy, że nie zgadzasz się na faszyzm. To naprawdę proste.

52 JAK ROZMAWIAć O ANTYfASZYZMIE?
Ma ł gorzata Mycek
NOTATKI

JAK ROBIĆ FACT-CHECKING?

Magda Szpecht

Cześć!

Witaj w Akademii Cyberelfów.

Cyberelfy to aktywi ś ci, którzy zajmuj ą si ę bia ł ym wywiadem * i walką z dezinformacj ą . Obecnie jednym z naszych najwa ż niejszych zada ń jest rozpowszechnianie sprawdzonych wiadomo ś ci na temat wojny w Ukrainie. Mówimy o sobie, że walczymy na froncie wojny informacyjnej.

Skoro już do nas trafił ś, to pozwól, że damy ci kilka wskazówek na temat tego, jak weryfikować treści, na które trafiasz w sieci. →

Statystyki pokazuj ą , że ostatnio wszyscy spędzamy coraz więcej czasu na czytaniu wiadomo ś ci. Wynika to z nawarstwiaj ących si ę kryzysów, z naszego zainteresowania otaczaj ą cym ś wiatem i z potrzeby

* Bia ł y wywiad, czyli OSINT (ang. Open-source intelligence) to legalny proces zdobywania informacji w oparciu o powszechnie dostę pne źród ł a, takie jak bazy danych, mapy satelitarne czy social media.

56 ZESZYT ćWICZEŃ

bycia na bieżą co. Scrollujemy, lajkujemy, udost ę pniamy. Czasem mamy lęki, że ominie nas coś istotnego (FOMO – Fear of missing out) a czasem odkładamy telefon* , żeby nacieszyć się prawdziwym życiem (JOMO – Joy of missing out).

Ludzie mają takie powiedzenie: w zdrowym ciele, zdrowy duch. A zdrowa społeczność to taka, której członkowie są dobrze poinformowani. Im bardziej wspólna i dostępna jest wiedza, tym bardziej grupa jest odporna na manipulacje.

Peter Pomerantsev w ksi ążce To nie jest propaganda pisze tak: „Dostęp do większej ilości informacji mia ł oznaczać większą swobodę w stawianiu czo ła rządzącym, ale dał im również nowe sposoby tłumienia i uciszania sprzeciwu. Wi ę cej informacji mia ł o oznacza ć bardziej rzeczową debatę, ale wydaje się, że jesteś my mniej zdolni do dyskusji niż kiedykolwiek. Więcej informacji miało oznaczać lepsze zrozumienie ponad granicami krajów, ale umożliwi ł o również nowe i bardziej subtelne formy wywo ł ywania konfliktów i przewrotów. Żyjemy w świecie masowej perswazji, w którym ś rodki manipulacji mnożą si ę jak króliki, w świecie ukrytych reklam, operacji psychologicznych, haków, botów, mi ę kkich faktów (soft facts), deep fake’ów, fake newsów, ISIS, Putina, trolli, Trumpa”.

W 2018 roku badanie przeprowadzone przez naukowców z MIT wykaza ł o, że na Twitterze fake newsy rozchodz ą si ę 6 razy szybciej niż prawdziwe wiadomo ś ci. Jedn ą z przyczyn by ł efekt zaskoczenia – uż ytkownicy ch ętniej dzielą si ę treściami, które uznaj ą za nowe.

* Elfy radz ą ci sp ę dzać na śwież ym powietrzu dwa razy tyle czasu, ile sp ę dzasz przed ekranem. Podróże na grzbiecie Pł otki w Wiedźminie 3 si ę nie licz ą

57 JAK ROBIć fACT-CHECKING?

Ć WICZENIE 1

Zeskanuj kod QR i sprawd ź , jakie jest twoje pierwsze wra żenie, kiedy widzisz taki artyku ł :

Jeśli nie jesteś pewn_, czy treść, na którą napotkał ś, jest prawdziwa, wykonaj następujące kroki:

➊ Zastanów się nad źródłem tej wiadomości – spróbuj określić dążenia i intencje nadawcy. Celem fałszywych wiadomości może być manipulacja polityczna albo zwi ę kszanie zysku finansowego firm medialnych.

➋ Przeczytaj całą treść, nie tylko nagłówek, żeby zrozumieć kontekst.

➌ Sprawdź autorów, żeby zweryfikować, czy są wiarygodni.

➍ Oce ń ź ród ł a pomocnicze, z których korzystasz. Upewnij się, że podają te same informacje. Google to twój najlepszy przyjaciel.

➎ Sprawdź datę publikacji (aby zobaczyć, czy wiadomości są aktualne).

➏ Upewnij si ę, czy nie jest to ż art, czy nie masz do czynienia z memem.

➐ Przemyśl własne poglądy i możliwe uprzedzenia (aby sprawdzić, czy nie wpływają na twoją ocenę materiału jako prawdziwego lub fałszywego).

➑ Zapytaj osobę ekspercką , żeby uzyskać potwierdzenie od niezależnych ludzi, którzy dysponują wiedzą

➒ W przypadku obrazów, użyj odwróconego wyszukiwania za pomocą Google Reverse Image Search, TinEye albo Pixsy.

58 ZESZYT ćWICZEŃ

Bądź szczególnie podejrzliw_, jeśli trafisz na treści, które są nasycone silnymi emocjami i napisane w sensacyjny sposób. Emocje takie jak złość czy strach mają pozbawić cię krytycznego dystansu.

Rodzaje nieprawdy w sieci są bardzo różne, mogą dotyczyć sekretnego sposobu na schudnięcie 5 kg w jedną noc albo zamachu na Baracka Obam ę w Bia ł ym Domu. Mog ą zrujnowa ć ci randkę albo wywo ł a ć zamieszki.

„Sprawdź koniecznie”, „ musisz to zobaczyć” , „ niewiarygodne”, „ jak to si ę sta ł o?”, „ jak on to zrobi ł ”?, „ sprawd ź , czy robisz to dobrze”, „ca ł e ż ycie ź le otwierasz saszetkę z cukrem, sprawd ź czemu”.

Clickbait to nagłówek, link lub kontekst, w którym znajduje się link. Jego elementy są zaprojektowane tak, by generować kliknięcia zaciekawionych internautów. Tekst nie objaśnia, co znajduje się pod linkiem – to nie musi być ani istotne, ani oparte na faktach. Chodzi o to, żeby skłonić cię do kliknięcia.

Kilka lat temu specjalista od marketingu wielkiej agencji Common Places na firmowym blogu nieironicznie polecał tworzenie clickbaitów: „To fast food dla umysłu, słodki napój dla intelektu. Jest jak kreskówka zamiast dramatu, serial zamiast wieczornych wiadomości […] Dlaczego mamy czytać straszne wiadomości o stanie gospodarki albo o zagrożeniach ze strony ekstremistów, jeśli możemy poczytać sobie o 5 faktach na temat Gwiezdnych wojen o których nie mieliśmy pojęcia? Ten trik gra na twoich słabościach i łechce te części mózgu, które są odpowiedzialne za pragnienie łatwej, taniej rozrywki”.

Jeśli coś jest zbyt piękne, żeby było prawdziwe, to pewnie jest kłamstwem.

59 JAK ROBIć fACT-CHECKING?

Ć WICZENIE 2

Popatrz na przykład na to zdjęcie, przedstawiające parę, która ogląda start statku kosmicznego Apollo 8 w 1968 roku:

Nie jest to autentyczne zdjęcie, a raczej kompozycja co najmniej dwóch róż nych obrazów. Zdj ę cie pary zosta ł o wykonane oko ł o 2016 roku w Galerii Tretiakowskiej w Moskwie. Zamiast oglądać start rakiety, zakochani w rzeczywistości patrzą na obraz Wiktora Wasniecowa , zatytułowany Iwan Carewicz i Szary Wilk. Autorem zdjęcia pary jest Andriej Stroganow.

Start rakiety w tle zdjęcia ma niewiele wspólnego z NASA i misją Apollo 8. Fotografia faktycznie pokazuje japo ń sk ą rakiet ę H-2A, startuj ą c ą z Centrum Kosmicznego Tanegashima w maju 2010 roku. Oryginalny obraz jest dostępny na stronie Associated Press, wraz z następującym podpisem: Japońska rakieta H-2A przenosząca sondę Akatsuki, która jest pierwszą sondą orbitującą wokół Wenus w celu zbadania jej klimatu, wystrzeliła w kosmos z Centrum Kosmicznego Tanegashima w prefekturze Kagoshima, w południowo-zachodniej Japonii, 21 maja 2010 roku.

60 ZESZYT ćWICZEŃ

Na fotografię z ludźmi oglądającymi start Apollo 8 w 1968 roku, sk ł ada si ę w rzeczywisto ś ci zdj ę cie z 2016 roku, przedstawiające parę w muzeum oraz zdjęcie z 2010 roku, dokumentujące start rakiety w Japonii.

61 JAK ROBIć fACT-CHECKING?

Czy możesz zweryfikować dla nas zdjęcie po lewej?

Jak podejdziesz do takiego zadania?

A może wolisz poznać historię krowy, która chilluje na masce BMW? ↓

Musimy ju ż ko ń czy ć , ale mam do ciebie jeszcze jedn ą pro ś b ę : czy możesz sprawdzić dla mnie, kiedy niemiecki dom aukcyjny Bolland & Marotz organizuje aukcję, podczas której będzie można kupić między innymi listy Dostojewskiego i odręczne notatki Czajkowskiego?

Dzięki!

62 ZESZYT ćWICZEŃ
NOTATKI
NOTATKI

WALKA NA OBRAZKI

Jak zobaszycz celta lub swastykę na ulicy, to warto zamalować.

Możliwości jest tyle ile czasu i przestrzeni dookoła. Czasem dużo i można poszaleć.

Czasem czasu jest mniej, więc można zdecydować się na coś prostszego.

Lub jeszcze prostszego.

bywa, że sytuacja jest bardziej złożona, ale nie bez wyjścia.

1 GRAM CZERWIENI

Małgorzata Gurowska, Agata Szydłowska

„Czerwiec jest to ziarnko, które w Polsce zbieraj ą w maju spod korzonków ziemi. […] Te ziarnka czerwcowe nie s ą to korzonki ani ziele. Jest to nasienie, które na swym miejscu zostawia on chrobaczek” – tak pod koniec XVI wieku Marcin z Urzędowa, profesor Akademii Krakowskiej, pisał o zwyczaju zbieranina larwy czerwca polskiego, z której produkowano czerwony barwnik, koszenil ę. Zanim polską koszenilę zastąpił jej tańszy odpowiednik z Ameryki, larwa samicy tego owada z rzędu pluskwiaków zabarwiła polską flagę. Samce, wyposażone przez ewolucję  w skrzydła, były zostawiane w spokoju. To wielka, czerwona samica była źródłem koloru. Jeśli dopuścimy do siebie myśl, że symbolikę narodową współtworzyła larwa „chrobaczka”, być może stanie się dla nas łatwiejsze wyobrażenie sobie wspólnoty składającej się z ludzi, innych zwierząt, roślin i elementów przyrody. Nie tylko tych heroicznych, jak orzeł, lub świadków historii, jak dąb Bartek, lecz także tych niepozornych, pogardzanych i bezlitośnie eksploatowanych. Możemy także pójść dalej i zastanowić się nad sprawczością nie-ludzi w ramach tego, co dotąd uważaliśmy za narodową historię. Jaką rolę odegrały rzeki, dziś niszczone i zatruwane? Kto chronił się w górach, patroszonych i zamienianych w surowce? Historia czerwca polskiego jako współtwórcy narodowej symboliki inspiruje także do zastanowienia się nad tym, jaką jeszcze symbolikę on współtworzył. Czy czerwony sztandar, symbol ruchów robotniczych i anarchistycznych, także powstał dzięki pracy czerwca? Czym zatem różni się karmazyn z polskiej fagi i czerwonego sztandaru, skoro stoi za nimi ten sam „robaczek”, który, jeśli przeżyje, w czerwcu przeobraża się w owada i wylatuje?

68 ZESZYT ćWICZEŃ

RYCERZ NADODRZAŃSKI NIEPOKALANEJ

Kaja Kusztra, Agata Wrońska

Latem 2022 roku na rzece Odrze dosz ł o do katastrofy ekologicznej – na odcinku kilkuset kilometrów, w wyniku przemys ł owej dzia ł alno ś ci ludzkiej, ś mierć ponios ł y tysi ą ce ryb i innych zwierz ą t. W nawi ą zaniu do tych wydarze ń stworzy ł y ś my posta ć Rycerza Nadodrza ń skiego Niepokalanej, którego wizerunek zosta ł wygenerowany przez sztuczn ą inteligencj ę w konwencji malarstwa sakralnego. Na rewersie obrazków znajduj ą si ę cytaty z Biedaczyny z Asy ż u, filozofa nurtu g łę bokiej ekologii z prze ł omu XII i XIII wieku, postaci znanej i szanowanej we wspólnocie osób identyfikuj ą cych si ę jako katolicy. Rycerz wzywa do solidarnoś ci ze stworzeniami odrzańskimi, których życia zostały odebrane. Wierzymy w moż liwo ść porozumienia z szeroko rozumian ą frakcj ą konserwatywn ą na gruncie wspólnej potrzeby ochrony tego, co ż ywe.

Obrazki można wyciąć i wrzucić komuś do skrzynki albo zostawić na wspólnym stole.

70 ZESZYT ćWICZEŃ

WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SUMIENIA, W TYM WYPOWIEDZI ARTYSTYCZNEJ

Kamila Ferenc

Skąd wynika moje prawo do wolności wypowiedzi (w tym artystycznej) i wolności sumienia?

Z międzynarodowych aktów prawnych, których Polska jest stroną: Europejskiej Konwencji Praw Człowieka (art. 9, 10) i Międzynarodowego Paktu Praw Osobistych i Politycznych (art. 18, 19). Wolności te są także gwarantowane w Konstytucji RP (art. 53, 54, 73) i ustawie z dnia 17 maja 1989 r. o gwarancjach wolności sumienia i wyznania.

Na czym polega wolność wypowiedzi (w tym artystycznej) i wolność sumienia?

Gdyby posumować wszystkie międzynarodowe i polskie regulacje prawne na ten temat, można by powiedzieć, że mamy prawo do

PORADNIK PRAWNY 76

wolności myśli, swobodnego wyrażania opinii, posiadania i wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania, przekazywania i rozpowszechniania informacji i idei bez ingerencji władz publicznych i bez względu na granice państwowe. Prawo to oznacza także swobodę poszukiwania, otrzymywania i rozpowszechniania wszelkich informacji i poglądów, bez względu na granice państwowe, ustnie, pisemnie lub drukiem, w postaci dzieła sztuki bądź w jakikolwiek inny sposób według własnego wyboru. Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane. Każdej osobie zapewnia się też wolność twórczości artystycznej, badań naukowych oraz ogłaszania ich wyników, wolność nauczania, a także wolność korzystania z dóbr kultury. Z kolei wolność sumienia i wyznania obejmuje wolność posiadania, przyjmowania lub zmiany wyznania lub przekonań według własnego wyboru oraz wolność uzewnętrzniania indywidualnie lub wspólnie z innymi, publicznie lub prywatnie, swego wyznania lub przekonań przez uprawianie kultu, nauczanie, praktykowanie i czynności rytualne. Nikt nie może być dyskryminowany bądź uprzywilejowany z powodu swoich wypowiedzi, opinii czy wyznania. Gwarancje ww. wolności oznaczają także zakaz narzucania ich przez władzę publiczną lub inne podmioty bądź osoby. Narzucanie może przybierać formę „przekonywania” obarczonego presją, uciążliwym kontaktem lub nawet nękaniem.

Czy istnieją dopuszczalne ograniczenia wolności wypowiedzi i sumienia?

Każde prawo i wolność mogą podlegać ograniczeniom. Ograniczenia te muszą być jednak ustanowione w ustawie i być konieczne w społeczeństwie demokratycznym dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą

77 WOLNOŚć WYPOWIEDZI I SUMIENIA

naruszać istoty wolności i praw (art. 31 Konstytucji). Oznacza to, że co do zasady ograniczenia są wyjątkiem, za każdym razem muszą być proporcjonalne, ocenione w konkretnym kontekście i zrównoważone z wolnościami i prawami innych osób. Ponadto, korzystanie z wolności sumienia i wyznania nie może prowadzić do uchylania się od wykonywania obowiązków publicznych nałożonych przez ustawy (art. 3 ustawy z dnia 17 maja 1989 r. o gwarancjach wolności sumienia i wyznania).

Jak mogę reagować na ograniczanie wolności wypowiedzi (w tym artystycznej) i wolności sumienia?

Ograniczenia wolności wypowiedzi (w tym artystycznej) i sumienia mogą być stosowane w dwóch rodzajach relacji: między władzą a jednostką (czyli obywatelem/obywatelką/mieszkańcem/mieszkanką*) oraz między jednostką a jednostką. Oczywiście może zdarzyć się tak, że osoba, która narusza naszą wolność słowa jest związana, choć nie w bezpośredni sposób, z aparatem władzy. Jest to dodatkowy argument do wykorzystania w razie ewentualnej reakcji prawnej na naruszenia, ale nie może stać się argumentem głównym.

A jak reagować, gdy wolność wypowiedzi i sumienia narusza władza?

Sposób reagowania na ograniczanie wolności wypowiedzi i sumienia zależy od tego, kto jest sprawcą ograniczenia. Ograniczenie ze strony władzy mają zazwyczaj miejsce w drodze ofcjalnej decyzji. Może to być decyzja fnansowa (np. odebranie dotacji na produkcję „obrażającej moralność” wystawy) lub personalna (np. odwołanie dyrektora teatru

* Przysługiwanie wolności wypowiedzi i sumienia nie jest uzależnione od posiadania obywatelstwa Polski.

PORADNIK PRAWNY 78

odpowiedzialnego za „kontrowersyjny” spektakl). Wówczas pierwszym krokiem do wykonania jest zaskarżenie takiej decyzji, uchwały, postanowienia itp.

W przypadku decyzji administracyjnej organ, do którego wnosimy odwołanie od decyzji powinien być wskazany w pouczeniu do decyzji. Odwołanie wnosi się w terminie 14 dni od dnia doręczenia decyzji stronie, (a gdy decyzja została ogłoszona ustnie – od dnia jej ogłoszenia na stronie) za pośrednictwem organu, który ją wydał. „Za pośrednictwem” oznacza, że odwołanie adresujemy do organu odwoławczego, ale wysyłamy na adres organu, który wydał decyzję. Treść odwołania nie musi być skomplikowana ani obszerna, wystarczy napisać, że nie zgadzamy się z wydaną decyzją i wskazać argumenty, dlaczego.

79 WOLNOŚć WYPOWIEDZI I SUMIENIA
Joanna Sarnecka (Badacze i Badaczki na Granicy)

A jeżeli to nie pomoże?

Od decyzji II instancji (czyli rozpatrującej nasze odwołanie) możemy wnieść skargę do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Mamy na to 30 dni od dnia doręczenia rozstrzygnięcia. Przy składaniu skargi działa podobna zasada, jak przy odwołaniu: wnosimy ją za pośrednictwem organu, który ją wydał. Po co? Żeby organ ten miał szansę sam naprawić swój błąd w trybie tzw. autokontroli. Od wyroku wojewódzkiego sądu administracyjnego przysługuje skarga kasacyjna do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Od skargi należy wnieść opłatę (wpis od skargi). Można także złożyć wniosek o prawo pomocy (zwolnienie od kosztów sądowych w całości lub w części, np. tylko od wpisu od skargi; ustanowienie profesjonalnego pełnomocnika z urzędu). Jeśli zamiast odwołania od decyzji administracyjnej przysługuje ci wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy (dowiesz się o tym z pouczenia), skargę do sądu możesz złożyć od razu (bez składania wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy).

Co w przypadku, gdy decyzję wydał samorząd?

Skargę na akt organu jednostki samorządu terytorialnego (np. prowadzącej instytucję kultury) z zakresu administracji publicznej możemy wnieść do wojewódzkiego sądu administracyjnego w każdym momencie. Akty organów jednostek samorządu terytorialnego mogą być także uchylone w drodze nadzoru przez wojewodę z jego własnej inicjatywy. Można jednak do wojewody skierować prośbę o przyjrzenie się danej uchwale.

A jeżeli decyzję podjął minister?

Od decyzji/postanowienia ministra (np. Ministra Kultury i Dziedzictwa

PORADNIK PRAWNY 80

Narodowego) można wnieść skargę do wojewódzkiego sądu administracyjnego w ciągu 30 dni od doręczenia postanowienia. Skargę wnosi się za pośrednictwem ministra.

Co zrobić, gdy władza chce odwo łać dyrektorkę/dyrektora instytucji kultury?

W razie odwołania dyrektorki/dyrektora instytucji kultury przysługuje podwójne prawo: zaskarżenia uchwały o odwołaniu do sądu administracyjnego (zgodnie z zasadami opisanymi powyżej) oraz wniesienia do sądu pracy pozwu o odszkodowanie za niezgodne z prawem odwołanie. Z uwagi na to, że dyrektorzy instytucji kultury zatrudniani są w drodze powołania, nie mogą wnosić do sądu o przywrócenie ich do pracy. Czy ktoś jeszcze może im pomóc?

Organem państwowym, który w takich przypadkach można powiadomić i poprosić o zbadanie sprawy, jest Rzecznik Praw Obywatelskich. Rzecznik zgodnie ze swoimi kompetencjami może m.in. żądać złożenia wyjaśnień przez organ, mieć wgląd do akt sądowych, żądać wszczęcia postępowań sądowych (np. wnosić skargi do sądu administracyjnego).

Rzecznik Praw Obywatelskich zajmował się już dotąd sprawami dotyczącymi wolności wypowiedzi artystycznej (np. sprawą odwołania dyrektora Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie). W jednej ze spraw wypowiedział się w następujący sposób: W ocenie RPO za działania godzące w dobre imię teatru nie powinny być uznawane decyzje repertuarowe.  W tym zakresie bowiem to nie władza administracyjna, lecz publiczność powinna być jedynym arbitrem [podkreślenie – aut.].

81 WOLNOŚć WYPOWIEDZI I SUMIENIA

Zgłoszenia do Rzecznika Praw Obywatelskich można kierować na adres mailowy: biurorzecznika@brpo.gov.pl . Ważne, żeby się podpisać i zostawić dane kontaktowe. Rzecznik nie rozpatruje zgłoszeń anonimowych. Jak mogę się dowiedzieć, na jakiej podstawie ktoś chce np. ocenzurować wystawę czy odwo łać daną osobę?

Narzędziem pomocnym w reagowaniu na ograniczenia wolności wypowiedzi i sumienia jest wniosek o udostępnienie informacji publicznej, np. opinii Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego ws. odwołania dyrektora teatru. Wzór takiego wniosku jest prosty, można go łatwo znaleźć w internecie (np. w biuletynach informacji publicznej) i wysłać na adres mailowy organu władzy publicznej lub innego podmiotu, który wykonuje zadania publiczne lub dysponuje majątkiem publicznym. Organizacją specjalizującą się w dostępie do informacji publicznej jest Sieć Obywatelska Watchdog Polska.

Jak reagować, gdy wolność sumienia i wypowiedzi ogranicza osoba prywatna?

W przypadku relacji między jednostką a jednostką nie występuje, co do zasady, element władztwa jednej osoby nad drugą. Ograniczanie wolności wypowiedzi ma wedy miejsce poprzez przekraczanie granic tzw. dozwolonej krytyki, prowadzącej do naruszenia dóbr osobistych, np. w postaci czci i dobrego imienia. Taka nadmierna, niezgodna z zasadami współżycia społecznego, krytyka może skutkować zniechęceniem do publicznego wyrażania swojej opinii lub wycofywaniem się z zajętego stanowiska tylko po to, by zaoszczędzić sobie stresu.

PORADNIK PRAWNY 82
83 WOLNOŚć WYPOWIEDZI I SUMIENIA
Jakub de Barbaro (wed ł ug koncepcji Sebastiana Cichockiego)

Wśród sposobów reakcji można wymienić: drogę cywilną, czyli pozew o naruszenie dóbr osobistych oraz drogę karną, tj. prywatny akt oskarżenia o zniesławienie lub znieważenie. Zainicjowanie obu ścieżek wymaga uprzedniego uiszczenia opłat sądowych, a przegrana wiąże się z ryzykiem fnansowym (m. in. opłaceniem kosztów adwokata drugiej strony). W przypadku sprawy cywilnej koszty te co do zasady są wyższe. Różny jest też cel obu postępowań. W sądzie cywilnym walczymy przede wszystkim o rekompensatę fnansową i przeprosiny, w sprawie karnej o zastosowanie sankcji karnej (grzywna, kara ograniczenia lub pozbawienia wolności). Przepisy kodeksu karnego regulujące przestępstwo zniesławienia (art. 212 k.k.) są jednak krytykowane przez obrońców praw człowieka jako umożliwiające nadużycia, właśnie wobec wolności wypowiedzi, przy użyciu reżimu prawa karnego.

Dlaczego?

Między innymi dlatego, że mogą służyć do ograniczania wolności wypowiedzi, w szczególności wśród dziennikarzy, naukowców, aktywistów i sygnalistów. Wiele osób zwraca uwagę na tzw. SLAPP (ang. Strategic Lawsuits Against Public Participation), czyli strategiczne procesy sądowe przeciwko partycypacji publicznej. Polegają one na pozywaniu osób wypowiadających się na tematy publiczne, społeczne lub polityczne niezgodnie z interesem podmiotu pozywającego. Ich celem jest cenzurowanie, zastraszanie i uciszenie osób krytycznych poprzez obciążenie ich kosztami obrony prawnej, dopóki nie zrezygnują z krytyki lub sprzeciwu. Sposobem reakcji jest w takim wypadku obrona swoich interesów i prezentowanie argumentów w procesie sądowym, nagłośnienie sprawy w mediach oraz przykucie uwagi opinii publicznej.

PORADNIK PRAWNY 84

A co, jeżeli krytyka zamienia si ę w mowę nienawi ś ci?

Mowę nienawiści z kolei należy zgłaszać na policję zawiadamiając o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 119 k.k. , 256 k.k. lub 257 k.k.

Czy jeszcze o czym ś powinnam pami ęta ć?

Podejmując interwencję wobec naruszeń wolności wypowiedzi i sumienia warto też szukać osób sojuszniczych wśród organizacji, aktywistek i aktywistów zajmujących się tematami, których dotyczy wypowiedź lub twórczością artystyczną.

85 WOLNOŚć WYPOWIEDZI I SUMIENIA
Elektra KB

AUTORKI I AUTORZY TEKSTÓW

Katarzyna Chmielewska – pracuje w Instytucie Bada ń Literackich PAN. Studiowa ł a na Wydziale Polonistyki oraz na wydziale Filozofii i Socjologii UW oraz w Szkole Nauk Spo ł ecznych PAN. Wspó ł twórczyni Oś rodka Studiów Kulturowych i Literackich nad Komunizmem IBL PAN. Jest czł onkini ą Zespo ł u Wspó ł czesnej Literatury i Komunikacji Spo ł ecznej IBL PAN. W zakres jej zainteresowa ń wchodz ą badania nad pami ę ci ą kulturową , studia nad Zag ł ad ą oraz komunizmem w Polsce.

Kamila Ferenc – adwokatka i dzia ł aczka spo ł eczna. Prawniczka w Fundacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny FEDERA i współzałożycielka Fundacji Przeciw Kulturze Gwałtu. Prawniczka Pro Bono 2021.

Agnieszka Graff – kulturoznawczyni i publicystka, profesorka w Oś rodku Studiów Ameryka ń skich UW, badaczka feminizmu i antyfeminizmu. Jej ksi ążki to: Świat bez kobiet (2001, 2021), Rykoszetem (2008), Matka feministka (2014), Memy i graf y (2015, z Martą Frej), oraz Kto si ę boi gender? (2021, z El ż biet ą Korolczuk). Publikowa ł a m.in. w „Signs”, „Public Culture”, „East European Politics and Societies”, „Feminist Studies”, „JMEH”, „Czasie Kultury” i „Tekstach Drugich”. Wspó ł za ł o ż ycielka Porozumienia Kobiet 8 Marca, cz ł onkini rady programowej Kongresu Kobiet, wspó ł pracuje z Fundacj ą Batorego, felietonistka „Wysokich Obcasów”.

Elżbieta Korolczuk – socjolożka, komentatorka i aktywistka. Pracuje na Uniwersytecie Södertörn w Sztokholmie i w O ś rodku Studiów Ameryka ń skich UW, zajmuje si ę tematyk ą p ł ci kulturowej (gender), ruchami spo ł ecznymi i spo ł ecze ń stwem obywatelskim. Wyda ł a m.in. Bunt Kobiet. Czarne Protesty i Strajki Kobiet (z Beat ą Kowalsk ą , Claudi ą Snochowsk ą -Gonzalez i Jennifer Ramme, ECS 2019) i Kto si ę boi gender? Prawica, populizm i feministyczne strategie oporu (z Agnieszką Graf, KP 2022).

88 AUTORKI I AUTORZY

Michał Kozłowski – filozof, pracuje na Wydziale Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego. Jest autorem książki Znaki równo ści. O spo łecznym konstruowaniu stosunków egalitarnych a tak że czł onkiem redakcji Le Monde Diplomatique Edycja Polska.

Tomasz S. Markiewka – filozof, absolwent Uniwersytetu Miko ł aja Kopernika, tł umacz, publicysta. Autor ksi ążek J ęzyk neoliberalizmu. Filozofia, polityka i media (2017), Gniew (2020) i Zmienić świat raz jeszcze. Jak wygrać walkę o klimat (2021). Prze łoż ył na język polski między innymi Spo ł ecze ń stwo, w którym zwyci ęzca bierze wszystko (2017) Roberta H. Franka i Philipa J. Cooka.

Stanis ław Obirek – polski historyk, teolog, antropolog kultury, profesor zwyczajny Uniwersytetu Warszawskiego i profesor nauk humanistycznych. Jego zainteresowania dotyczą dialogu pomiędzy religiami, konsekwencji holokaustu, a tak że możliwo ś ci przezwyci ężenia konfliktów kulturowych, religijnych i cywilizacyjnych. W 1997 roku uzyskał habilitacj ę z nauk humanistycznych w zakresie historii nowoż ytnej, a w 2011 nominacj ę profesorsk ą z r ą k Prezydenta RP Bronis ł awa Komorowskiego.

Magda Szpecht – urodzona w 1990 roku w Jeleniej Górze, artystka i dziennikarka. W swojej pracy łą czy dzia ł alno ść researchową i aktywistyczn ą , a g ł ówne tematy jej prac to feminizm i nowe technologie. Od pocz ą tku rosyjskiej inwazji dzia ł a jako Cyber Elfka, wspieraj ą c technologicznie osoby dotkni ęte wojn ą

Aleksy Wójtowicz – historyk, krytyk sztuki, redaktor Magazynu SZUM, researcher i okazjonalnie kurator. Publikowa ł m.in. w Dwutygodniku, MiejMiejsce, oko.press. Interesuje si ę zwi ą zkami polityki z kultur ą , histori ą pola sztuki po 1989 roku i tzw. zwrotem konserwatywnym .

89 AUTORKI I AUTORZY

AUTORKI I AUTORZY PRAC ARTYSTYCZNYCH

Jakub de Barbaro – niezależ ny projektant, aktywista. Zajmuje si ę g ł ównie grafik ą wydawnicz ą i identyfikacj ą wizualn ą . Wspó ł za ł oż yciel Spó ł dzielni Goldex Poldex i wspó ł twórca Szalonej Galerii. Wyk ł ada ł na Ra f es Design Institute w Szanghaju i Institut auf dem Rosenberg w St. Gallen. Interesuje si ę projektowaniem spekulatywnym, estetyk ą oporu oraz ekologicznym wymiarem grafiki u ż ytkowej. Ostatnio zwi ą zany z Instytutem Ekologii Cyfrowej. Projektowa ł m.in. dla Sternberg Press (Berlin), Mousse Publishing (Mediolan), Firmenich (Genewa), Arnolfini (Bristol), The Elizabeth Foundation for the Arts (Nowy Jork), Éditions Dilecta (Pary ż ), , Kunstmuseum Luzern (Lucerna), Geistermaschine (Berlin) i Verlag für moderne Kunst (Wiede ń ). Zdobywca niewielu nagród. Mieszka i pracuje w Warszawie.

Ma ł gorzata Gurowska – artystka wizualna, kuratorka, autorka ksi ążek. Działa na przecięciu sztuki, aktywizmu i nauki. W swoich pracach porusza kwestie polityczne i spo ł eczne, krytycznie opisuj ą c relacje ludzi i nie-ludzi oraz poszukuj ą c bardziej sprawiedliwych i opartych o empati ę scenariuszy. Interesuje j ą łą czenie róż nych perspektyw, osób, dziedzin. Szuka nowych wspó ł prac, tak ż e mi ę dzygatunkowych. Tworzy ksi ąż ki i rysunki, wychodzi w przestrze ń (rze ź ba, instalacja, spacer). Jej prace pokazywane by ł y na wystawach indywidualnych i zbiorowych w Polsce i na ś wiecie, mi ę dzy innymi na XXII Triennale di Milano (2019) oraz w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie (2020). Absolwentka i wykł adowczyni Akademii Sztuk Pi ę knych w Warszawie.

Alevtina Kakhidze – ukrai ń ska artystka wspó ł czesna, rysowniczka i performerka. Mieszka i tworzy w Muzyczi, 26 kilometrów od Kijowa. Tam równie ż od 2009 roku do czasu ataku Rosji na Ukrain ę prowadzi ł a prywatn ą rezydencj ę dla artystek i artystów pod nazw ą

90 AUTORKI I AUTORZY

The Muzychi Expanded History Project (Projekt Rozszerzonej Historii Muzychi), którą odwiedzi ł o 30 twórców i twórczy ń z ca ł ego świata. Jest jedną z bohaterek książki Dlaczego w sztuce ukraińskiej są wielkie artystki (wyd. Fundacja Katarzyny Kozyry, 2020).

Elektra KB – artystkx-imigrantkx latynoskx, mieszkaj ą cy i pracuj ą cy na Brooklynie w Nowym Jorku. Dorastali w wiejskim szpitalu w Kolumbii wraz z armi ą piel ę gniarek, lekarzy i kucharzy za czasów zimnowojennego zwi ą zku sowiecko-kolumbijskiego. W 2016 roku uko ń czyli Hunter College z tytu ł em magistrx i otrzymali nagrod ę DAAD za projekt realizowany w UDK-Berlin z artystk ą Hito Steyerl (2015). O projektach KB pisano w „Art Forum”, „Artnews”, „Hyperallergic”, „BOMB”, „The Guardian” i „The New York Times”. Ich prace by ł y pokazywane m. in. w Brooklyn Museum (2019), Galerii Evy Presenhuber w Nowym Jorku (2020) oraz w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie (2021). Ich prace znajduj ą się w zbiorach Yinchuan Museum of Contemporary Art w Chinach, The Fondation Pour l'art Contemporain Salomon oraz Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie.

Mateusz Kowalczyk – artysta wizualny, performer. Urodzony w 1992 roku w Warszawie. Sta łą osi ą jego praktyki s ą dzia ł ania maj ą ce miejsce na styku sztuki i aktywizmu. W swoich performansach i happeningach otwiera si ę na poszukiwanie kontaktu z uczestniczkami. Korzysta przy tym z kostiumów oraz wykreowanych przez siebie ś rodowisk 3D, podkre ś laj ą c interaktywny i immersyjny sposób dialogowania z odbiorczyniami doświadczeń . Jego g łównym obszarem pracy w ostatnim czasie s ą przestrzenie wirtualne oraz praca z technologia 360 i VR, w których przygląda się zarówno wątkom lokalnym, jak i politycznym.

91 AUTORKI I AUTORZY

Adam Kozicki – absolwent Wydzia ł u Grafiki sto ł ecznej ASP oraz Wydzia ł u Malarstwa. Dyplom u prof. Jaros ł awa Modzelewskiego oraz w Pracowni Dzia ł a ń Przestrzennych prof. Miros ł awa Ba ł ki. Laureat III miejsca w 45 edycji Biennale Bielskiej Jesieni. Finalista 19. edycji Artystycznej Podróż y Hestii. Bliska jest mu idea (post)sztuki, w ramach której zaanga ż owanie spo ł eczne jest trwale z łą czone z twórczym aktywizmem.

Kaja Kusztra – polska projektantka i artystka, wspó ł za ł oż ycielka

Solidarnego Domu Kultury „S łonecznik” przy warszawskim Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Uczy Komunikacji Wizualnej w krakowskiej Akademii Sztuk Pi ę knych. Jako projektantka wspó ł pracuje z instytucjami kulturalnymi takimi jak Muzeum Sztuki w  Ł odzi, Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie, Fundacj ą Galerii Foksal, Narodową Galerią Sztuki Zachęta, Muzeum Warszawy, Fundacją Stefana Gierowskiego i innymi. Jej prace by ł y pokazywane na wielu wystawach, w tym London Design Biennale, Brno Biennale, Art Basel, Salone del Mobile w Mediolanie. W swoich pracach podejmuje temat możliwych alternatyw dla szeroko rozumianego przywództwa.

Ma łgorzata Mycek – osoba artystyczna, zajmuj ąca si ę malarstwem i performansem. W projektach Mycek wybrzmiewa zainteresowanie kultur ą wernakularn ą , queerem, oraz aktywistyczne zaanga żowanie w bieżą ce sprawy. W 2020 roku obroni ł o dyplom magisterski na wydziale Malarstwa i Rysunku na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu. Wyróżnione w konkursie Allegro Prize 2021 i w 40. Edycji konkursu Marii Dokowicz na najlepszą pracę dyplomową . Finalistu 19. edycji konkursu Artystyczna Podróż Hestii. Do 2022 roku wspó ł tworzyło inicjatywę Wydawnictwo Bomba nagrodzoną w ogólnopolskim konkursie M ł ode Wilki 2019.

Joanna Sarnecka – antropolożka kultury i etnografka (Uniwersytet Warszawski) oraz artystka działająca w obszarze sztuki opowiadania (założycielka grupy Opowieści z Walizki), eksperymentalnych praktyk tanecznych, butoh i performansu. Anga żuje si ę w dzia ł ania teatralne

92 AUTORKI I AUTORZY

z osobami z niepe ł nosprawno ś ci ą , w łą czanie w kulturę osób mieszkających poza kulturalnymi centrami oraz edukację na temat wielokulturowego dziedzictwa (trenerka Szko ł y Dialogu). Od 2017 prowadzi Fundację na Rzecz Kultury „Walizka”. W 2020 roku zainicjowa ł a działalność Wirtualnego Muzeum Antropocenu. Dwukrotna stypendystka MKiDN, stypendystka ZAiKS. Aktywistka na granicy, członkini grupy Badacze i Badaczki na Granicy: www.bbng.org.

Tomek Paszkowicz – artysta post-performatywny, wywodz ą cy si ę z rodziny o zróżnicowanym doświadczeniu klasowym. Tematy istotne w jego twórczo ś ci to nierówno ś ci spo ł eczne, toż samo ś ci klasowe i postkolonializm. Jego prace by ł pokazywane m.in. w Narodowej Galerii Sztuki Zach ęta, CSW Zamek U-Jazdowski, Centrum Rzeźby Polskiej w Oro ń sku.

Agata Wro ń ska – absolwentka wydzia ł u fotografii Akademii Sztuk Pi ę knych w Antwerpii. W swojej praktyce pos ł uguje si ę fotografi ą jako punktem wyj ś cia, który uzupe ł niaj ą cyfrowe interwencje, elementy 3D, a tak ż e kola ż e. Z jej zdj ęć moż na odczyta ć fascynacj ę cielesno ś ci ą i seksualno ś ci ą , a wypracowany przez ni ą oryginalny j ęzyk, jakiego u ż ywa do opowiadania o nich, daleki jest od wulgarności czy sentymentalizmu. Dzi ęki łączeniu osobistych projektów ze zleceniami komercyjnymi pozostaje blisko popkultury, widz ą c w niej również przestrze ń dla wypowiedzi artystycznych.

93 AUTORKI I AUTORZY

Poprawność polityczna Cywilizacja śmierci Gender Marksizm kulturowy Żydowska niewdzięczność Ekologizm i sanitaryzm PYTANIA I ODPOWIEDZI

ZESZYT Ć WICZE Ń

Jak robić fact-checking Walka na obrazki 1 gram czerwieni Rycerz Nadodrzański Niepokalanej

DLACZEGO ANTYFASZYZM? S Ł OWNICZEK POJ ĘĆ
3 9 10 13 16 20 23
33 55
68 70 75 88
PORADNIK PRAWNY AUTORKI I AUTORZY
26
56 65
SPIS TREŚCI

PRZY WSPÓLNYM STOLE

opieka merytoryczna Micha ł Kozł owski

zespó ł redakcyjny Sebastian Cichocki, Jakub Depczy ń ski, Marianna Dobkowska, Bogna Stefa ń ska, Kuba Szreder

redakcja i korekta Kacha Szaniawska

Projekt i skł ad Maja Demska

Druk Drukarnia Petit Wydawca Fundacja Nowej Kultury B ę c Zmiana

Wspó ł praca Biuro Us ł ug Postartystycznych – jednostka funkcjonuj ą ca w ramach struktury Fundacji Nowej Kultury B ę c Zmiana, której celem jest wspieranie dzia ł aniami artystycznymi ruchów spo ł ecznych i politycznych oraz wzmacnianie różnych form aktywizmu

Projekt „Jak rozmawia ć o antyfaszyzmie przy wspólnym stole?” jest realizowany z dotacji programu Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy finansowanego przez Islandi ę, Liechtenstein i Norwegi ę w ramach Funduszy EOG.

JAK ROZMAWIAĆ O ANTYFASZYZMIE
Jakub de Barbaro Biuro Usług Postartystycznych Katarzyna Chmielewska Kamila Ferenc Agnieszka Graf Małgorzata Gurowska Alevtina Kakhidze Elektra KB Elżbieta Korolczuk Mateusz Kowalczyk Adam Kozicki Michał Kozłowski Kaja Kusztra Tomasz S. Markiewka Małgorzata Mycek Stanisław Obirek Tomek Paszkowicz Joanna Sarnecka Magda Szpecht Agata Szydłowska Aleksy Wójtowicz Agata Wrońska
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.