Green Canoe Style WIOSNA 2016

Page 1

WNĘTRZA | INSPIRACJE | DEKORACJE | SMAKI | LUDZIE | OGRÓD | KULTURA

style

WIOSNA 2016

5 lat

ZMIANY! Tomasz Kammel Kasia Ogórek Jurek Nogal

NA JD PO ŁUŻ LS EJ LIF KI UK ES E-M AZ TY A UJ LO GA ĄC W ZY Y S Y N IĘ

Inspirujemy Was już


150 STRO INSPIRAC

OBEJRZY

>>


poszewka Minto

zegar Simon

kubek Pastellove

koc Silkeborg

lampion Hanne

lampa Athena

ODMIEŃ DOM NA WIOSNĘ!

ON CJI

YJ lampa Glass Bottle

poszewka Westi

koc Marrakesh



style

W

„Cieplutko, wiosna, południe, Ławeczka, próżniactwo boskie, Myśli rozigrane cudnie...”

iosną często decyduję sie na zmiany. W swoim otoczeniu, w duszy, we wnętrzach. To taki czas, w którym mam najwięcej odwagi, by zrobić krok do przodu lub zaczynać coś od nowa. Albo przemeblować cały dom:) O zmianach i naszych reakcjach na zmiany rozmawiałam z naszymi gośćmi. Przeczytacie w tym wydaniu, jakie są ich historie i przez T. Boy Żeleński jakie zmiany w swoim życiu przechodzili oraz co z tego np. zawodowo wyszło? Wiosna działa na mnie również bardzo mobilizująco. Pomijając już wiosenny wirus sprzątania i czyszczenia wokół siebie przestrzeni, który ogarnia chyba wiekszość znanych mi kobiet - dodatkowo oczyszczam także ciało i duszę. Wśród naszych przepisów kulinarnych znajdziecie wiele zdrowych propozycji,­ a dla duszy każdy na pewno wybierze coś z działu kulturalnego - sprawdziliśmy dla Was nowości dostępne na rynku wydawniczym. Zawiniemy oczywiście do wielu portów pięknie urządzonych (zobaczycie świetne wnętrza i poczytacie o pomysłach na ich metamorfozy), zajrzymy również ptakom do ich kwaterek, i przeanalizujemy w końcu - w co i jak bawić się z własnymi dziećmi. Wiosenne momenty beztroskiej zabawy i niekontrolowanego śmiechu przydadzą się również nam, dorosłym. To jak moi mili? Gotowi na kolejny, wspólny wiosenny rejs? AHOJ PRZYGODO! WYPŁYWAMY :) BĄDŹMY RAZEM! ZASUBSKRYBUJ! Podczytuj, podglądaj, lajkuj...

Waszaa Green Canoe wiosenn WIOSNA/2016

style

5


10 46

style

WIOSNA 2016

WNĘTRZA

10 80 m...

Czy mieszkanie o powierzchni 80 m2 jest duże czy małe?

24 Dobry kompromis

Wnętrze w klimacie z filmu „Lepiej późno niż później”, rodem z New England.

34 Siła detalu

W tej rezydencji nie ma elementów gotowych, kupionych z katalogu...

46 STYLE: Niewymuszona elegancja w stylu Hampton

24

Aranżacje w stylu New York, Hampton iy New England.

56 NASTROJE: Moja wiosna!

O wiosennych aranżacjach opowiadają Małgosia i Marzena.

76 METAMORFOZY:

Generalny i odważny remont łazienki...

POMYSŁ

100-119

6

56

• FLAKON • ZAWIESZKI ZE SKORUPEK • KUCHENNY NOTATNIK • WIOSENNA DEKORACJA Z SZAFIRKAMI • KLOSZE Z KIELISZKÓW • SŁOICZEK Z ZAJĄCZKIEM • SKRZYNECZKA • BETONOWE JAJKA • GIRLANDA Z MARCHEWEK • ZAJĄCZEK


76

84

100

PROJEKT NATURA

omysł na zawodowy byt z miłości do natury, która inspiruje P wzorami, kolorami i energią.

84 MARGO HUPPERT ART 90 LAS I NIEBO PROJEKT DESIGN

120 nowe życie NA WIOSNĘ.

120 134

Mocno wiosennie wokół tematyki dziecięcej. Propozycje kilku projektantów, którzy postanowili skupić się tylko na tworzeniu pięknych rzeczy dla dzieci.

PŁYNĄ Z NAMI DZIECIAKI Dzieciaki i plany na wiosnę

130 Zaczynam od TERAZ

Wypatrujemy nowego roku, nowego miesiąca, dnia..., by zacząć zmiany. Zmiany na lepsze rzecz jasna.

134 12 zabawek przyrodniczych na powitanie wiosny

140 Zmiany w pokoju dziecięcym: nowa

kolorystyka, uporządkowanie przestrzeni, przejrzeć szafy i zabawki.

140

7


LUDZIE

148 ZMIANA = KWITNIJ

148

zw. wstępniak - czyli zmiana JEST NIEUCHRONNA

Historie związane ze zmianami, które opowiedzieli nam nasi Goście.

TOMASZ KAMMEL KASIA OGÓREK MAGDALENA ZAJĄCZKOWSKA PRZEMEK SENDZIELSKI

170

178 202

KULINARIA

170 Smaczne rozmowy:

JUREK NOGAL

REDAKTOR NACZELNA

Joanna Marciniak-Wróblewska joanna@greencanoe.pl

ZASTĘPCA RED.NACZELNEJ

Magdalena Żandarowska redakcja@greencanoe.pl

SEKRETARZ REDAKCJI

Anita Kantarowska

redakcja@greencanoe.pl REDAKTORZY: WNĘTRZA

Magdalena Żandarowska

DESIGN

Ludmiła Szpila-Szemraj

POMYSŁ

178

KULTURA

• śniadania • obiady • przekąski • kolacje

OGRÓD

202 Pobudka wiosenna ...czyli

ptasie zachwyty nad nowym lokum

210 Najważniejsza jest GLEBA KULTURA

216 Wiosna, wiosna! style

Green Canoe Studio

SMAKI

Jak przygotować glebę na przyjęcie nowych roślin wiosną?

8

WYDAWCA

Wiosna, ach to Ty!

WIOSNA/2016

Katarzyna Dziekan-Kowalczyk

Joanna Gala

DZIECI

Julia Rozumek

LUDZIE

Piotr Bucki OKŁADKA fot. Dominika J.Rostocka



WNĘTRZA 10

style

WIOSNA/2016


80 m... TEKST NATALIA MAKOWSKA ZDJĘCIA ANETA SMARUCKA

Czy mieszkanie o powierzchni 80 m2 jest duże czy małe? Teoretycznie spore, ale kiedy ilość dziecięcych zabawek wymyka się spod kontroli, a mąż upiera się, że sprzęt sportowy nie może być przechowywany w garażu, przestrzeń jakby zaczyna się kurczyć.

WIOSNA/2016

style

11


A może po prostu mieliśmy szczęście i trafiliśmy na to idealne miejsce już za pierwszym razem?

B&W kontrasty kolorystyczne stały się bazą w planowaniu przestrzeni.

12

style

WIOSNA/2016


Ż

eby temu przeciwdziałać zbudowaliśmy antresolę i konsekwentnie trzymaliśmy się jasnych barw optycznie powiększających pomieszczenia. Teraz pozostaje mi mieć nadzieję, że pomysł zakupu kajaka nie zostanie jednak zrealizowany... Szukając mieszkania dwa lata temu, nie okazaliśmy się wybrednymi klientami. Kupiliśmy pierwsze spełniające niezbyt wygórowane kryteria (większe od aktualnie zamieszkiwanego, o ciekawym układzie i z dala od centrum Krakowa), a że w mieszkaniu nie było schodów na drugi poziom, a w zasięgu wzroku jakoś nie znalazła się żadna drabina, to nawet nie weszliśmy na górę. A może po prostu mieliśmy szczęście i trafiliśmy na to idealne miejsce już za pierwszym razem? WIOSNA/2016

style

13


Z chaosu uratowała nas nieśmiertelna skandynawska prostota i moje ukochane odcienie bieli i szarości.

MIĘTA I TURKUS te odcienie tak spodobały się gospodarzom, że w ruch poszedł pędzel. Nową barwę dostały krzesła, półki w kuchni i skrzynia, służąca za poręczny stolik.

W oczekiwaniu na moment przekazania kluczy, pochłonęło mnie gorączkowe planowanie wykończenia naszego lokum. Długo nie mogłam się zdecydować jaki styl przemawia do mnie najbardziej. Industrialny? Chyba trochę zbyt surowo. Hampton? Za elegancko. Modern? Piękny, ale może jak dzieci będą trochę starsze. Z chaosu uratowała nas nieśmiertelna skandynawska prostota i moje ukochane odcienie bieli i szarości. Od razu wiadomo było, że miejsca do przechowywania nigdy dość, więc przy okazji zamawiania u stolarza drewnianej podłogi i schodów poprosiliśmy także o zbudowanie nad częścią dzienną niewielkiej antresoli. W bloku, w którym mieszkamy, nie ma windy. Z pięciometrowymi deskami nie dało się wejść klatką schodową na trzecie piętro, więc mężowi jeszcze długo śniło się po nocach wciąganie ich na linach przez 14

style

WIOSNA/2016


WIOSNA/2016

style

15


16

style

WIOSNA/2016


Bardzo nam zależało, żeby centralnym punktem mieszkania nie był telewizor, a duży, solidny stół. Idealny znaleźliśmy w małej polskiej manufakturze.

balkon. Mina stolarza na wieść, że dębowe schody zamierzam zbezcześcić farbą do betonu, nie pozostawiała żadnych złudzeń co do jego opinii na temat moich wnętrzarskich wizji. Etap szpachlowania, malowania, kładzenia posadzek, instalacji armatury i sprzętu kuchennego najeżony był licznymi katastrofami, które teraz wspominamy z uśmiechem, ale wtedy bliżej nam było do łez. Wybieranie mebli było już czystą przyjemnością. Nadszarpnięty kredytem mieszkaniowym budżet zdusił w zarodku moje tęskne spojrzenia w stronę ikon designu. Pomogła też świadomość, jak ciężkie życie czeka wszystkie nasze meble przy dzieciach. Antoś i Nela, lat 3 i 1, stanowią doskonałą ekipę testującą odporność na zabrudzenia, zarysowania, obtłuczenia, WIOSNA/2016

style

17


18

style

WIOSNA/2016


przedziurawienia, zalania i inne uszkodzenia. Mam swoje ulubione wnętrzarskie marki – głównie duńskie i holenderskie, ale darzę je przede wszystkim uczuciem platonicznym. Póki co, ich produkty to w naszym mieszkaniu raczej pojedyncze egzemplarze. Duża ilość mebli i dodatków została natomiast zrobiona lub przerobiona przez nas samych. Podest pod pełniący funkcję kanapy materac, domek wokół łóżeczka Antosia oraz półki na książki i akcesoria kuchenne, podstępnie zajmujące kolejne ściany, wyszły spod ręki męża. Kupiona do malowania wewnętrznych drzwi miętowo-turkusowa farba tak się nam spodobała, że użyliśmy jej też na krzesłach i półkach w kuchni oraz jednej z drewnianych skrzyń z odzysku. Długo nie mogliśmy się zdecydować z czego

KĄCIK DO RELAKSU Bazuje na leżance, której podstawą jest drewniany podest, wykonany własnoręcznie przez pana domu.

Długo nie mogliśmy się zdecydować z czego zrobić balustrady, żeby nie odbierały lekkości schodom i antresoli i nie zasłaniały światła. Ostatecznie kupiliśmy 80 metrów stalowej linki i rozciągnęliśmy ją między barierkami.

WIOSNA/2016

style

19


TO JEST POMYSŁ! By nie odbierać lekkości schodom i nie ograniczać dopływu światła, zamiast grubych trelek, właściclele zamontowali jako element balustrady - stalowe linki.

20

style

WIOSNA/2016


zrobić balustrady, żeby nie odbierały lekkości schodom i antresoli i nie zasłaniały światła. Ostatecznie kupiliśmy 80 metrów stalowej linki i rozciągnęliśmy ją między barierkami. Bardzo nam zależało, żeby centralnym punktem mieszkania nie był telewizor, a duży, solidny stół. Idealny znaleźliśmy w małej polskiej manufakturze. Wykonany w całości z drewna, o blacie z grubych desek, jest chyba naszym najintensywniej eksploatowanym meblem. Jadamy przy nim posiłki, przyjmujemy gości, pracujemy, czytamy, układamy puzzle, szyjemy i rysujemy. I chociaż często przecierając wieczorem blat znajduję na nim jakiś nowy trwały ślad to wiem, że właśnie teraz tworzą się pierwsze wspomnienia dzieci. Nie chciałabym ich psuć listą ograniczeń chroniących dobrostan mebli. Oczywiście widok syna, przymierzającego się do wybicia w ścianie dziury podkradzionym tacie młotkiem, doprowadza mnie czasem do szału. Z równie nieżyczWIOSNA/2016

style

21


Bo chodzi przecież o stworzenie przyjaznej przestrzeni do życia dla naszej rodziny. liwą reakcją spotyka się pomysł pocięcia dywanu na kilka mniejszych. Na ogół jednak dość cierpliwie zmywamy ze ścian i podłóg podobizny dinozaurów, obserwujemy kolejne rysy na deskach sypialni i pierzemy pokrowce tapicerowanych mebli. Bo chodzi przecież o stworzenie przyjaznej przestrzeni do życia dla naszej rodziny. Miejsca, które odpowiada naszej estetyce, gdzie czujemy się dobrze i bezpiecznie, gdzie lubimy wracać, w którym słychać beztroski śmiech naszych dzieci. A że zapewne ani Eames Lounge Chair ani fotel Egg Arne Jacobsen’a nigdy nie staną w naszym salonie… cóż, najwyżej nadal będę je oglądać tylko we wnętrzarskich magazynach.

22

style

WIOSNA/2016



WNĘTRZA 24

style

WIOSNA/2016


DOBRY KOMPROMIS TEKST MAGDALENA ERLANDSSON I KAMILA WAGLEWSKA ZDJĘCIA PIOTR SZCZEPAŃSKI AUTORZY PROJEKTU: PIOTR CUGIER I RAFAŁ TAMOWICZ - NA NO WO ARCHITEKCI www.NaNowoArchitekci.pl

Inwestorzy marzyli o wnętrzu w klimacie z filmu „Lepiej późno niż później”, rodem z New England. Region ten słynie z pięknej architektury – białych domów położonych wzdłuż szerokiej, piaszczystej plaży. Ponieważ lubimy przytulne i jasne wnętrza, z przyjemnością podjęłyśmy się współpracy.

25


P

rojekt dotyczył przebudowy i aranżacji wnętrz domu jednorodzinnego położonego w pobliżu wrocławskich Partynic. W wytycznych właścicieli znalazły się określenia: ciepły, prowansalski, eklektyczny.. W stylistycznych preferencjach architektów przewodziły: minimalistyczny, surowy, uporządkowany. W efekcie zderzenia tych dwóch myśli powstały wnętrza niebanalne, pełne różnorodnych wzorów, faktur i kolorów połączonych ze sobą w taki sposób aby nie drażniły, a się wzajemnie dopełniały. Fantazja i funkcjonalność - znajdziemy je w tych wnętrzach. Mankamentem zastanego układu funkcjonalnego była długa i wąska kuchnia oraz ciemny i równie wąski korytarz wejściowy. Aby rozwiązać te niedogodności zaprojektowano wyburzenie fragmentu ściany korytarza, łącząc

26

style

WIOSNA/2016


WIOSNA/2016

style

27


28

style

WIOSNA/2016


NEUTRALNA BAZA We wnętrzu nie ma elementów konkurujących z cegłą. Kolorystyka ścian, została utrzymana w jasnej tonacji. Taka baza daje nieskończone możliwości aranżacyjne i pozwala na wprowadzanie mocnych akcentów np. w postaci kolorowej tapicerki w meblach.

WIOSNA/2016

style

29


30

style

WIOSNA/2016


Wnętrza niebanalne, pełne różnorodnych wzorów, faktur i kolorów. DETALE Charakter wnętrza został podkreślony przez pieczołowicie wybrane detale np. w postaci oświetlenia czy grafik dobranych do konkretnych pomieszczeń.

go już na wejściu z kuchnią. Wzdłuż pozostałego odcinka rozlokowano sprzęty agd i zabudowę mebli kuchennych. Powstała w ten sposób wolno stojąca wyspa z trzech stron wykończona ręcznie formowaną belgijską płytką ceglaną, kryjąca lodówkę, ekspres kawowy, kuchenkę mikrofalową i wiele powierzchni magazynowej oraz tworząc wyrazisty charakter wnętrz już na samym wejściu. Korytarz uzyskał doświetlenie dzięki światłu dziennym wpadającemu z kuchni oraz przestrzeń, która wytworzyła formę holu niezastąpioną przy częstych wizytach znajoWIOSNA/2016

style

31


mych i przyjaciół. Mając na uwadze towarzyski charakter właścicieli w kuchni pod oknem zaprojektowano formę siedziska – leżanki, która stała się najchętniej zajmowanym miejscem przez koleżanki Pani domu podczas przygotowywania wspólnych posiłków, jak również wygodnym meblem do spożycia szybkiego porannego espresso w promieniach wschodzącego słońca. W nawiązaniu do ceglanej masywnej bryły usytuowanej pomiędzy kuchnią i korytarzem, zaprojektowano drugą ustawioną poprzecznie kryjącą kominek i oddzielającą salon od klatki schodowej. Miejsce do składowania drewna kominkowego wydzielono od strony schodów taflą szkła, zapewniając kontakt wizualny z salonem i eksponując polana drewna na wprost wejścia do domu. Dom mimo, że utrzymany w nowoczesnej stylistyce jest bardzo ciepły i przyjazny w odbiorze. 32

style

WIOSNA/2016



WNĘTRZA 34

style

WIOSNA/2016


SIŁA DETALU TEKST / ZDJĘCIA / PROJEKT DOMINIKA J.ROSTOCKA www.rostocka.com

W tej rezydencji nie ma elementów gotowych, kupionych z katalogu, dzięki czemu udało się uzyskać efekt wyjątkowości i osobistego stylu.

35


36

style

WIOSNA/2016


W

nętrze jakie zastałam w stanie surowym przywitało mnie jasnością i otwartą przestrzenią, w której na parterze znajdowały się kuchnia, jadalnia i salon. Małżeństwo, zamawiające projekt marzyło o wnętrzu, które odnosić się miało do ozdobnego włoskiego Glamour. Zlecenie pozornie łatwe, okazało się dość trudne, gdyż każdy detal i materiał był dobierany do kolejnego, a dopiero powstające wnętrze pokazywało czego jeszcze brakuje, aby uzyskać oczekiwany efekt… Taka misterna układanka. Myślą przewodnią wnętrza była inspiracja nową komodą włoskiej firmy Visionnaire, która na froncie miała rytmicznie ułożone

Podczas realizacji dokładałam ogromnej dbałości by każdy element był specjalnie zaprojektowany i ręcznie wykonany.

WIOSNA/2016

style

37


38

style

WIOSNA/2016


WIOSNA/2016

style

39


Myślą przewodnią wnętrza była inspiracja nową komodą włoskiej firmy Visionnaire.

40

style

WIOSNA/2016


elipsy, stanowiące geometryczny wzór. Do tego motywu dokomponowałam jeszcze kilka innych geometrycznych motywów i stały się one kierunkiem salonu, kuchni i jadalni. Pierwsze szkice, powstały dla klatki schodowej. Ponieważ we wnętrzu znajdowały się już zabiegowe schody z kutą poręczą, musiałam się dopasować do stylu i w oparciu o jej wzór wymyśliłam dekoracje nad kominkiem, która sprawiła, że schody stały się spokojniejsze i delikatniej wpisały się w hol. Następnie powstały wszystkie wzory ręcznie robionych sztukaterii i zwieńczenia kolumn. Zaproponowałam, by wnętrza były jasne, stonowane w delikatnych odcieniach brudnych beży. Podczas realizacji dokładałam ogromnej dbałości by każdy element był specjalnie zaprojektowany WIOSNA/2016

style

41


42

style

WIOSNA/2016


i ręcznie wykonany. Wiele elementów jest niekomercyjnych, zrobionych misternie na indywidualne zamówienie. Właściwie nie ma elementów gotowych, kupionych z katalogu, dzięki czemu udało się uzyskać efekt wyjątkowości i osobistego stylu.

Wykorzystałam w tym wnętrzu następujące materiały wykończeniowe: POSADZKI: marmur, drewno afrykańskie. MEBLE: lakierowane drewno, płyta stolarska, MDF. DRZWI: fornir. SZTUKATERIE: ręcznie wykonywane odlewy gipsowe. TAPETY: z USA, lampy z Włoch. WIOSNA/2016

style

43


44

style

WIOSNA/2016



WNĘTRZA–STYLE 46

style

WIOSNA/2016


Niewymuszona elegancja w stylu

Hampton TEKST MAGDA ZAJĄCZKOWSKA www.HomeCreations.pl, www.mintgrey.pl ZDJĘCIA HomeBunch.com Ethanallen.com Queensland Homes www.stylishlivablespaces.com Decozilla decoratingfiles.com Builddirect ArchitecturalDigest.com

Po latach rządów surowego i dość chłodnego stylu skandynawskiego, polskie wnętrza i ich właściciele zapragnęli odrobiny ciepła, w luksusowym wydaniu. Ogromną popularnością zaczęły cieszyć się aranżacje w stylu New York, Hampton, czy New England. 47


48

style

WIOSNA/2016


S

tyle te wywodzą się z tradycyjnego stylu anglosaskiego, ale zostały przez Amerykanów mocno uproszczone i unowocześnione. Dzięki temu, zachowując bardzo klasyczny charakter, nie przytłaczają odbiorcy tak jak typowe angielskie wnętrza. Zachwycają za to przestronnością, świetlistością i dbałością o detal. Każdy z tych stylów ma wspólny mianownik, jakim są np. charakterystyczne meble o prostej linii lecz klasycznym charakterze, piękna, najczęściej biała stolarka, symetria czy focal point – miejsce, na którym koncentruje się całe wnętrze. Każdy z nich jednak różni się między sobą detalami. Styl nowojorski to najbardziej artystyczny i eklektyczny z tych styli, New England czerpie najwięcej z tradycji anglosaskiej, natomiast styl

WIOSNA/2016

style

49


Hampton to nadmorska wariacja na temat tych stylów i o nim właśnie będę chciała dziś więcej powiedzieć. Nazwa stylu wywodzi się od miejscowości Southampton i East Hampton na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Właścicielami letnich domów na Long Island najczęściej są mieszkańcy Nowego Jorku, zatem podobieństwo tych dwóch stylów nikogo nie może zdziwić. Styl Hampton to tak naprawdę ocieplony, uproszczony i wzbogacony o nadmorskie akcenty styl nowojorski. Wyróżnia się charakterystyczną kolorystyką w odcieniach offwhite-ów, beżów i wszelkich niebieskości, od błękitów aż po granat. W stylu Hampton najważniejsze są naturalne materiały – żaden plastik tu nie przejdzie. Podłoga tylko drewniana, najlepiej w ciemnym, nasyconym odcieniu. Przykryta może zostać dywanami i wykładzinami z naturalnych materiałów takich jak sizal, juta, wełna czy bawełna. 50

style

WIOSNA/2016


WIOSNA/2016

style

51


52

style

WIOSNA/2016


Ich naturalność najczęściej podkreśla oryginalny, niebarwiony w żaden sposób kolor. Podobnie z pozostałymi tekstyliami – obiciem mebli, poduszkami czy zasłonami – najczęściej wykonane są z lnu i bawełny. Towarzyszą im meble wykonane z ciemnego, naturalnego drewna. Oświetlenie proste, klasyczne, wykończone polerowanym niklem, surowym brązem lub mosiądzem w połączeniu z abażurami z naturalnych materiałów. Dekorując dom czy mieszkanie w tym stylu trzeba szczególną uwagę zwrócić na pochodzenie surowców. Jedność z naturą podkreślają również dekoracje – wszechobecne koralowce i rozgwiazdy, suche konary nonszalancko zdobiące stoliki kawowe czy półki regałów oraz cięte kwiaty w wyrazistych kolorach – najczęściej niebieskości i różu. Styl Hampton to bezbłędne zestawienie naturalnego luzu z wyrafinowaną elegancją. Myślę, że największą siłą tych wnętrz jest autentyczWIOSNA/2016

style

53


ność. Mimo że pozbawione są typowych i zbyt dosłownych nadmorskich akcentów takich jak kotwice czy biało-granatowe pasy, to osoba przebywająca w tych wnętrzach nie może mieć wątpliwości, że znajduje się w domu na plaży. Dlatego uważam, że nie jest dobrym pomysłem, a przynajmniej zbyt ryzykownym, próba zastosowania tego stylu w średniej wielkości mieszkaniu w centrum wielkiego miasta. Ten styl wymaga bliskości natury, przestrzeni za oknem, świeżego powietrza. Ale z drugiej strony, śmiało można korzystać z jego elementów – dekoracje w stylu Hampton, choćby takie jak koralowce, sprawdzą się zawsze i wszędzie. Kolorystyka blue & white to wspaniały duet, który doda elegancji i energii każdemu wnętrzu. Ważna jest tylko równowaga. Jeśli nie mieszkamy nad morzem, nie udawajmy, że tak jest. Jeśli więc zachwyca Cię ten styl, zapożycz z niego jak najwięcej, ale nie zapomnij podkreślić tego, co najważniejsze - rodowodu swojego domu i jego własnej tożsamości. 54

style

WIOSNA/2016



WNĘTRZA - NASTROJE 56

style

WIOSNA/2016


Moja wiosna! Gdy za oknem powoli po zimie budzi się świat, również i my odczuwamy potrzebę ożywiania przestrzeni wokół siebie. Zapraszamy do wnętrz przyrodę, zmieniamy tekstylia, poszukujemy nowych możliwości. Czasami wystarcza choćby zmiana kolorystyki. O wiosennych aranżacjach opowiadają Małgosia i Marzena. TEKST i ZDJĘCIA MARGO HUPERT ART www.instagram.com/margo.hupert.art MARIDEKO www.instagram.com/MARZENA.MARIDEKO

57


MARGO HUPERT ART

58

style

WIOSNA/2016


D

ługo szukałam swojego miejsca, obecne mieszkanie to już 16 moje lokum Za każdym razem pieczołowicie je urządzałam, a jako zodiakalny bliźniak potrzebuję częstych zmian i inspiracji wokół siebie. Uwielbiam podróże, wypady weekendowe, nowe miejsca i ciekawych ludzi, zazwyczaj zawsze coś mnie zainspiruje, jakiś mały detal ­­ czy myśl. Obecne mieszkanie jest w kamienicy, mieszkałam wcześniej w domku na peryferiach, ale wróciłam od miasta jest mi tu wygodniej, przesiadłam się na mój ukochany holenderski rower i poruszam się nim przez cały rok. Moje mieszkanie po wielu perturbacjach jest moje, bo wiedziałam, od pierwszego wejrzenia, że moim być musi Choć usytuowane jest na zachód i północ i brak mi tu trochę bezpośredniego słońca wpadającego dowewWIOSNA/2016

style

59


60

style

WIOSNA/2016


nątrz, nie jest ciemne. Moje ukochane rośliny i kwiaty rosną tu wspaniale, co bardzo mnie cieszy bo to moja wielka radość i pasja. Przekłada się to na moją pracę - malarstwo, rysunek, projektowanie. Rośliny zielone uzależniają muszę unikać wszelkich kwiaciarni i ogrodnictw bo znoszę za każdym razem coś małego zielonego, mam opanowane również sklepy ogrodnicze w internecie. W tej chwili moja pracownia mieście się w sypialni, ale to duże pomieszczenie więc godzimy ze sobą te różne funkcje. Marzy mi się jednak pracownia w osobnym pomieszczeniu i intensywnie o tym myślę i planuję już remont w tym kierunku. Moja pracownia to moja ucieczka od wszystkiego co hałaśliwe, meczące, natarczywe. To mój świat, tu czuję się bezpiecznie, odczuwam natchnienie, nic mnie nie rozprasza i nie goni. Mieszkam w centrum miasta, które kocham, ale które jest dość głośne i ruchliwe, wchodzę do mieszkania,

WIOSNA/2016

style

61


zamykam drzwi i jestem w innym, wyciszonym świecie, gdzie nie ma tv, a jeśli gra muzyka to nieprzypadkowa. Nie mam zbędnych rzeczy, wyzbywam się ich i dążę do minimalizmu, zarówno wokół siebie jak i w swoich pracach. Dzisiaj jedyne co gromadzę to rośliny, książki, albumy a także oryginalne, stare przedmioty. Głównie rysuję piórkiem, ołówkiem, maluję akwarelami i akrylami, z technik graficznych lubię linoryt. Lubię też eksperymentować z technikami, łącząc ze sobą różne materiały, uwielbiam faktury, światło. Wykorzystuję też nowe narzędzia, także druk, który pozwala na większe dotarcie do ludzi, którzy dysponują budżetem mniejszym i nie mogą sobie pozwolić na oryginały. Mieszkamy razem 62

style

WIOSNA/2016


WIOSNA/2016

style

63


64

style

WIOSNA/2016


z mężem i dwójką dzieci, z dwoma kotami, psem jamnikiem i jeżem pigmejskim, który to jeżyk Amelka został adoptowany całkiem niedawno, więc jeszcze się poznajemy i oswajamy. Koty to moja miłość bezgraniczna i bezwarunkowa, jak zresztą miłość do moich dzieci;) z taką to różnicą, że chyba kotom wybaczam więcej. To wspaniałe istoty, mają magiczne osobowości, są oddane, wierne i chętne do zabawy, czuję ich miłość i wielkie przywiązanie. Cenię je za ich własne ścieżki, tajemniczość a także za ich humory i swoje zdanie, mam do nich wielki szacunek. Chodzą za mną, i towarzyszą prawie przy każdej czynności, zaznaczając tym samym duże mną zainteresowanie. Podczas mojej pracy zawsze są blisko, albo na biurku, na kolanach. Świat sztuki towarzyszył mi od zawsze, odkąd pamiętam miałam wielką potrzebę tworzenia,w ten sposób komunikowałam się z otoczeniem, uczestnicząc najpierw w zajęciach

WIOSNA/2016

style

65


plastycznych w miejskim Domu Kultury, następnie uczyłam się w Liceum Plastycznym i wreszcie studia na ASP. Nie wyobrażałam sobie innej drogi i innego sposobu na życie. Nigdy nie lubiłam o sobie mówić, wyrażałam się poprzez obrazy. Mam wielki szacunek do ziemi, do przyrody, natury, cieszy mnie każdy nawet najmniejszy przejaw życia. Dbam o swój ogródek domowy jak tylko mogę najlepiej, a on rewanżuje się pięknym wzrostem, kwitnie i pachnie. Przystępując do rysowania w pewien sposób medytuję, wyciszam się, to moja pasja, nie praca, dlatego często zapominam o bożym świecie (namiętnie przypalam obiady!). To zajęcie często na wiele godzin, bez weekendów i wolnych dni, pochłania i wciąga bez reszty, ale jak mówi powiedzenie „ Rób to co kochasz, a nigdy nie będziesz musiał pracować”, więc nie pracuję, tylko miło spędzam czas.

66

style

WIOSNA/2016



Marideko

68

style

WIOSNA/2016


W

iosna w moim domu to przede wszystkim kwiaty (wiele bukietów) i tęskne wyczekiwanie, aż zazieleni się ogród za oknem. W domu mam dużo okien i są jak naturalne obrazy, zmieniają się wraz z porami roku. Uwielbiam jak słońce tańczy w pomieszczeniach, a łapacze snów puszczają romantyczne cienie na ściany. Nadchodzącą wiosnę widzę też już w zamówieniach moich rękodzieł. Królują pastele: róże i błękity, a wianki stroszą kolorowe piórka. Poduszki z uszami naśladują kicające zające, a jasne

WIOSNA/2016

style

69


70

style

WIOSNA/2016


WIOSNA/2016

style

71


72

style

WIOSNA/2016


tekstylia dają powiew świeżości w domu. Nie mogę doczekać się już tej kwitnącej pory roku, zielonej trawy na którą chętnie wynoszę tipi dla syna, czasem nawet przenoszę się z maszyną do szycia na ganek domu. Wiosna to życie, a nasz dom jako drewniana kanadyjka szczególnie wpisuje się w klimat eko. Cieplejsze miesiące to także rozpoczynanie kolejnych prac wykończenia domu. Mieszkamy tu 3msc i wszystko robimy sami. Każda deska w podłodze, każdy wkręt w ścianie. Niech ta wiosna będzie dobra dla nas wszystkich. WIOSNA/2016

style

73


74

style

WIOSNA/2016


WIOSNA/2016

style

75


METAMORFOZY 76

style

WIOSNA/2016


TWÓRCZE ZMIANY MAŁE i DUŻE Nasza łazienka sprawia, że codziennie zaczynamy dzień z uśmiechem - mówi Paweł. Jest przestronna, jasna, pozytywnie nas nastraja. Jej metarfoza, w moim odczuciu, to była najlepsza decyzja remontowa, na którą zdecydowalismy się w tym domu. I choć sam remont, w domu, w którym sie mieszka, to nic miłego - warto było zacisnąć zęby i przejść przez niego. TEKST/ Magdalena Żandarowska ZDJĘCIA/ GREEN CANOE

77


Ĺ‚azienka

78

style

WIOSNA/2016


przed

po

M

etamorfoza łazienki dotyczyła zmian generalnych. Począwszy od zmiany układu ścian, skończywszy na wymianie płytek i tzw. białego montażu. W pierwszym etapie dokonano wyburzenia jednej ze ścian, która została przesunięta o 60 cm w stronę sąsiadującego z łazienką pomieszczenia. Dzięki takiemu posunięciu uzyskano sporą powierzchnię, w której zmieściła się komoda. Nad nią zwieszono lustro, nad którym utworzono dodatkowy punkt świetlny. Ów kinkiet może być włączany niezależnie od górnego oświetlenia, a komoda pomieściła wszelkie kosmetyki i akcesoria, które do tej pory stały na wierzchu, niekoniecznie zdobiąc. „To był dla nas ciężki czas - wspominają Joanna i Paweł, właściciele. 3 tygodnie ciągnęły się w nieskończoność, ale efekt końcowy bardzo WIOSNA/2016

style

79


przed

pozytywnie nas zaskoczył. Wystrój łazienki, który zastaliśmy tu po przeprowadzce zdecydowanie mijał się z naszymi oczekiwaniami. Owszem była dość jasna, ale płytki naśladujące marmurkowe prążki drażniły nas. Pawłowi zależało na prostych formach, ja chciałam mieć łazienkę elegancką i ponadczasową w stylu. O wiele łatwiej zrobić jest dobry projekt, gdy ma się do dyspozycji sporą przestrzeń. Jeśli dysponujemy metrażami rzędu 3 czy 4 m2, trzeba dokładnie zastanowić się jaki efekt chcemy osiągnąć, co da się zmienić technicznie i czy jest możliwość alternatywnych ustawień. Chcieliśmy mieć łazienkę NOWOCZESNĄ, EKOLOGICZNĄ I FUNKCJONALNĄ. Moja decyzja o zatrudnieniu projektanta, była bardzo przemyślana i wynikała z silnego nastawienia na zmianę. Dużem plusem okazał sie fakt, że od pierwszego kontaktu z projektantką - Katarzyną 80

style

WIOSNA/2016


po

Gal, wiedzieliśmy, że trafiliśmy pod właściwie skrzydła. Podpowiedziała nam wiele rozwiązań, na które sami byśmy nie wpadli i wspierała nas w newralgicznych momentach. Wybraliśmy wspólnie płytki oraz armaturę. Pomocne okazały sie również firmy, na których produkty zdecydowaliśmy się. Tikkurila wyjaśniła nam o co chodzi z farbami, których powinno się używać do pomieszczeń narażonych na wilgoć, KOŁO przekonało nas do misy bezkołnierzowej, a w ceramice Paradyż konsultanci cierpliwie pomagali w doborze płytek podłodowych do ściennych. Moje marzenie o łazience w eleganckim stylu mogło się ziścić również dzięki dodatkom. Srebrne, misternie wykończone, stały się biżuterią dla całego wnętrza i stworzyły nastrój” - z uśmiechem opowiada Joasia. „Zaprojektowanie łazienki to największe wyzwanie - dodaje Katarzyna Gal, projektantka. WIOSNA/2016

style

81


dołu szafkami, w których mieszczą się kosmetyki i środki czystości. Umywalka stanęła w centralnym miejscu. Pod prysznicem powstały dwie wnęki, tak aby każdy domownik w czasie kąpieli miał płyny i szampony pod ręką. Dobór płytek pod jasną kolorystykę na której Joasi zależało i duże lustro nad blatem spowodowały, że łazienka wydaje się dużo większa niż w rzeczywistości jest. Ściana ze skosem, która była minusem została przemieniona w świetną przestrzeń na dekorację.” Nasza łazienka sprawia, że codziennie zaczynamy dzień z uśmiechem - kończy Paweł, jest przestronna, jasna, pozytywnie nas nastraja. Jej metarfoza, w moim odczuciu, to była najlepsza decyzja remontowa, na którą zdecydowalismy się w tym domu. I choć sam remont, w domu, w którym sie mieszka, to nic miłego - warto było zacisnąć zęby i przejść przez niego. Głównie dlatego, że liczy się w niej każdy centymetr i zawsze przydałoby się trochę więcej miejsca niż to, którym dysponujemy. Tak było również w przypadku Joasi i Pawła. Trzymetrowa łazienka, gdzie jedna ze ścian jest częściowo pod skosem, nie była wygodna. Brakowało miejsca na przechowywanie, a umywalka zamontowana przy ścianie utrudniała dostęp więcej niż jednej osobie. Wizyta na miejscu pokazała, że i tę łazienkę można zmienić w bardziej funkcjonalną. Po sprawdzeniu wszystkich ścian, okazało się, że jedna sąsiaduje z gabinetem i jest możliwość jej wyburzenia. Przesunięcie tej ściany o 60 cm w głąb pokoju nie wpłynęłoby na komfort korzystania z niego, ale zdecydowanie odmieniłoby łazienkę. Cieszę się, że pomimo początkowej niepewności co do mojej propozycji Joasia i jej mąż zgodzili się na tę zmianę. Dzięki temu udało się w łazience zaprojektować półtorametrowy blat zabudowany od 82

style

WIOSNA/2016

przed


UŻYTE PRZY REMONCIE: farby: podkład TIKKURILA Luja Moisture Stop, farba TIKKURILA Luja Matt płytki: ściany: TAMOE - ceramika PARADYŻ, podłoga: ZON BIANCO 59,8×59,8 cm ceramika PARADYŻ prysznic: kabina półokrągła Ultra 100 z drzwiami rozsuwanymi - KOŁO

po

misa: miska ustępowa lejowa wisząca SIGN ART, KOŁO umywalka: umywalka stawiana na blat COCKTAIL, KOŁO ogrzewanie: grzejnik łazienkowy SANTORONI, PURMO. baterie: GROHE. oświetlenie: MINT GREY dodatki: WONDERHOME, CASABIANCA.

poznaj poprzednie metamorfozy

2015


PROJEKT NATURA 84

style

WIOSNA/2016


MARGO HUPERT ART LAS I NIEBO Z miłości do natury może powstać pomysł na zawodowy byt. Można z niej czerpać wzory, kolory, energię i dawać to wszystko - drugiemu człowiekowi. I czuć przy tym, że robi się coś dobrego.

Nie lubisz plastiku? Projekt NATURA jest właśnie dla Ciebie.

85


Margo Hupert ART

www.instagram.com/margo.hupert.art TEKST, ZDJĘCIA Margo Hupert Art

Moja pracownia to moja ucieczka od wszystkiego co hałaśliwe, meczące, natarczywe. To mój świat, tu czuję się bezpiecznie, odczuwam natchnienie, nic mnie nie rozprasza i nie goni. Mieszkam w centrum miasta, które kocham, ale które jest dość głośne i ruchliwe, wchodzę do mieszkania, zamykam drzwi i jestem w innym, wyciszonym świecie, gdzie nie ma tv, a jeśli gra muzyka to nieprzypadkowa. Kocham naturę i to ona jest dla mnie największą inspiracją. Obserwowanie jej, podziwianie, jak rośnie, jak się zmienia. Staram się by moje prace były proste i minimalistyczne w wyrazie.

86

style

WIOSNA/2016

Głównie rysuję piórkiem, ołówkiem, maluję akwarelami i akrylami, z technik graficznych lubię linoryt. Lubię też eksperymentować z technikami, łącząc ze sobą różne materiały, uwielbiam faktury, światło. Wykorzystuję też nowe narzędzia, także druk, który pozwala na większe dotarcie do ludzi, którzy dysponują budżetem mniejszym i nie mogą sobie pozwolić na oryginały. Natura, roślinność stają się coraz bardziej doceniane, powstaje potrzeba by się nimi otaczać, nie każdy ma czas by dbać o żywe jak ja, więc otacza się roślinnymi dekoracjami w postaci obrazów i plakatów.


WIOSNA/2016

style

87


Chciałabym by moja twórczość przekazywała spokój, harmonię, miłość i szacunek do natury, by cieszyła, dekorowała i budziła pozytywne emocje. Jestem osobą ceniącą minimalizm, uwielbiam zieleń natury, jej odcienie, bogactwo natury, niezmierzone ilości gatunków roślin, wciąż poznaję nowe i staram się je sprowadzać do pracowni. Marzę o dalekich, egzotycznych podróżach i mam nadzieję, że te marzenia się spełnią i przyniosą mnóstwo nowych inspiracji.

88

style

WIOSNA/2016


WIOSNA/2016

style

89


LAS I NIEBO

www.lasiniebo.pl

ZDJĘCIA materiały prasowe firmy

Opowieść tę pozwolę sobie rozpocząć słowami, które napisałam na stronę główną półtora roku temu: „Las i niebo. Obrazy miłych chwil zaczerpnięte z pamięci. Słońce, grające świerszcze, zapach opalonej skóry, ogniska, późnego lata. Oddech. Przestrzeń. Wzrok utkwiony w koronie drzew. Drzemka w hamaku w ich cieniu, błękit nieba i zieleń liści. Nieskończona paleta odcieni inna w zależności od pory dnia, światła, przejrzystości powietrza i miejsca. Z bliska, z daleka, z okna, z samochodu. A w każdym lesie inna historia, inne drzewo, liście. Ścieżka do czyjegoś

90

style

WIOSNA/2016

domu, a może w głąb lasu. Pozwól zaprosić się do świata, w którym rysunek snuje swoją opowieść.’’ W tych kilku zdaniach zawarta jest cała idea firmy... ale zacznijmy od początku. Las i niebo to firma założona przeze mnie półtora roku temu. Powstała w wyniku nagromadzenia ogromnej energii i pomysłów, które przeniosłam na projekty. Udało mi się połączyć moje zainteresowania: projektowanie wnętrz, rysunek oraz miłość do natury. Wychowywałam się w mieście, ale rodzice bardzo dużo czasu spędzali ze mną i rodzeństwem zatopieni w naturze. Gdy byłam mała mój tato wybudował


WIOSNA/2016

style

91


92

style

WIOSNA/2016


mały drewniany domek pod lasem w Beskidach i stamtąd pochodzą moje najpiękniejsze wspomnienia z dzieciństwa. Spacery, ogniska, zabawa , kwiatami, trawą, ziemią, kamieniami. Odkąd pamiętam zawsze rysowałam, interesowałam się architekturą wnętrz. Te zainteresowania rozwijałam w poszczególnych etapach mojego życia, najpierw Liceum Plastyczne, potem studia na dwóch wydziałach krakowskiej ASP, Architekturze Wnętrz oraz Scenografii na Wydz. Malarstwa. Przez kilka miesięcy pracowałam jako projektant w firmie produkującej tkaniny obiciowe. Potem urodziłam dwójkę dzieci i... pomysł na firmę wyklarował mi się w głowie jasno i przejrzyście. Zaprojektowałam wzory na pościel związane tematycznie z przyrodą, które oprócz czysto estetycznych wartości mają lekko edukacyjny charakter. Nie chodzi tu oczywiście o to, aby przelać na pościel encyklopedię, ale aby dyskretne podpisy pod rysunkami ptaków, liści WIOSNA/2016

style

93


czy motyli, oglądane przez dziecko na co dzień, zostały w jego głowie na dłużej. Wzory pościeli mają też sprzyjać wspólnemu spędzaniu czasu rodzica z dzieckiem. W ten sposób powstały kolekcje: Liście, Ptaki, Motyle, Paprocie, Kto tu mieszka. Liście to edukacyjny, praktyczny zielnik, którego liście są wiecznie zielone. Zatrzymałam w rysunku zieleń liści na całą zimę, aby oczy cieszyły się nią gdy za oknem będzie szaro i buro. Chciałabym aby rodzice pokazali dzieciom, jak wyglądają kształty liści najbardziej znanych, występujących w Polsce drzew. Można wspólnie na spacerze znaleźć podobne liście i porównać z tymi z kołdry. Kolekcja Ptaki to rysunkowa opowieść pozwalająca przyjrzeć się tym cudownym stworzeniom z bliska, zobaczyć każde piórko. Na pościeliwidnieją rysunki 21 występujących w Polsce gatunków. Kolekcja Motyle to próba uchwycenia całego uroku tych ulotnych owadów w rysunku. Również z podpisami. Kolekcja 94

style

WIOSNA/2016

Kto tu mieszka przedstawia rysunek drzewa w przekroju. Ta pościel jest jak książeczka czytana przed snem, można oglądać niezliczone detale, co wieczór odkrywać coś nowego. Ma też rozwijać w dzieciach wyobraźnię, uczy tolerancji, bo przecież mimo że wszyscy wiemy, że lisica zjadłaby mysz, to miło sobie wyobrazić, że dzieli je ściana mieszkanka i że jako sąsiadki pożyczają sobie cukier. Kto by przypuszczał, że w jednym drzewie kryje się tyle życia. Drzewo Kto tu mieszka jest jak blok, w którym wielu z nas się wychowało, w którym czasem trochę na siłę, zazwyczaj przypadkowo mieszkają obok siebie najróżniejsi ludzie, a każdy z nich skupiony jest na swoim kawałku przestrzeni. Można wytłumaczyć dziecku, co jest charakterystyczne dla każdego ze zwierzątek, jakie ma zwyczaje, co lubi jeść. Dlaczego sowa ma tyle książek, a obok ogona lisicy leży kość i walają się piórka. Oprócz wymienionych wyżej kolekcji powstała także seria Dawno,


WIOSNA/2016

style

95


dawno temu – mój ukłon w stronę historii sztuki, o również edukacyjnym charakterze. Jest to współczesne spojrzenie w przeszłość, zainspirowana sztuką Średniowiecza. I alternatywą dla dominującego stereotypu „wróżko­ księżniczki”, przeważnie różowej, z różowymi cekinami i brokatem a także super­plastikowego­bohatera. Dlaczego nie pokazać dziecku bogactwa strojów z przeszłości, które bywały olśniewające. Pokażmy dziewczynkom, jak wyglądały dawniej suknie a chłopcom zbroje rycerskie. Pozwólmy naszym małym księżniczko­wróżkom przyjrzeć się sukni średniowiecznej rozmawiając o różnicach, ucząc w formie zabawy. Produkty LAS I NIEBO mają zainspirować do tego, aby czas wspólnie spędzony nad rysunkami był odpoczynkiem od naglących spraw, chwilą wytchnienia dla oczu i myśli. Zarówno dziecka jak i rodzica. Serie tematyczne Lasu i nieba to nie tylko dekoracje­to zajawki, pretekst, żeby rozwinąć w dziecku ciekawość. Można zgłębiać tematy, dopowiadać, co najważniejsze­ w dialogu z małą, mądrą główką. Wszystkie te kolekcje łączy spójny rysunek, wszystkie do siebie pasują. Główną inspiracją w mojej pracy jest natura, w której odpoczywam, ładuję baterie, cieszę oczy jej pięknem. Dlatego natura jest dla mnie ważna również w procesie powstawania moich produktów. Dbam o jakość bawełny, z której szyta jest pościel (ma certyfikat OEKO­ TEX), nadruk wykonywany jest wodnymi, bezzapachowymi atramentami pigmentowymi, utrwalany przy użyciu wysokiej temperatury bez użycia żadnych środków chemicznych ani innych utrwalaczy. Każdy komplet pościeli zapakowany jest w bawełniany woreczek z logo firmy, który można wykorzystać do przechowywania różnych rzeczy, jako alternatywa dla tekturowych pudełek, lądujących po rozpakowaniu w koszu na śmieci. Plakaty drukowane są na 96

style

WIOSNA/2016


WIOSNA/2016

style

97


98

style

WIOSNA/2016


papierze pochodzącym z recyclingu. Cały proces powstawania produktów odbywa się w Polsce. Bawełna tkana jest w Łodzi, szycie i druk także odbywa się w Polsce. Logo firmy to odręczny napis plus rysunek linii drzew nawiązujący do mojego rysunku. To linia oddzielająca drzewa od nieba. Zieleń od błękitu. Moje skojarzenia­ wakacje, wypoczynek, lato, słońce. W krajobrazie pozamiejskim bez względu na to, w jakim rejonie Polski jesteśmy, ta linia ciągle nam towarzyszy. Na spacerach, w samochodzie, wszędzie jest linia łącząca las z niebem, niebo z lasem. Ciekawy motyw. Bo czy błękit nieba byłby równie piękny bez odniesienia do zieleni drzew, z którą sąsiaduje i odwrotnie? Oferta Las i niebo to oprócz pościeli wspomniane wyżej plakaty, narzuty, zasłony, obrusy, poduszki a wkrótce także tapety. Adres strony i sklepu internetowego: lasiniebo.pl Szczegółowe opisy każdej kolekcji znajdują się na stronie.

poznaj poprzednie odsłony Projektu Natura w wiosennych GCStyle z lat:

2013

2014


POMYSŁ 100

Flakon

style

WIOSNA/2016


POTRZEBUJEMY:

• masa plastyczna

samoutwardzalna • flakon • klej na gorąco • farba

1. Masę wałkujemy, wycinamy kółka i suszymy 24 godziny, 2. Flakon malujemy farbą , odstawiamy do wyschnięcia, 3. Przy pomocy kleju na gorąco naklejamy nasze kółka tak by tworzyły rybią łuskę, 4. Malujemy farbą.

TEKST, ZDJĘCIA, PRZYGOTOWANIE Katarzyna Kowalczyk www.dompodbrzoza.blogspot.com

WIOSNA/2016

style

101


POMYSĹ 102

Zawieszki ze skorupek

style

WIOSNA/2016


POTRZEBUJEMY:

• plastikowe jajka, najlepiej ale gęsie • kolorowe farby • tasiemki • pistolet na klej • nożyczki Ozdobne gałązki do flakonu

1. Jajka przecinamy i nożyczkami robiny zygzakowaty brzeg. 2. Malujemy farbą akrylową. 3. Przyklejamy tasiemki. 4. Zawieszamy na gałązce i dekorujemy kwiatami.

2

TEKST, ZDJĘCIA, PRZYGOTOWANIE Katarzyna Kowalczyk www.dompodbrzoza.blogspot.com

WIOSNA/2016

style

103


POMYSĹ 104

Kuchenny notatnik

style

WIOSNA/2016


3

POTRZEBUJEMY:

• • • •

kawałek deseczki białą farbę metalowy klip wkręt do drewna, śrubokręt

1. Deseczkę malujemy na biało, 2. Przykręcamy klips, 3. Dodajemy ozdobny papier do notowania.

4

TEKST, ZDJĘCIA, PRZYGOTOWANIE Katarzyna Kowalczyk www.dompodbrzoza.blogspot.com

5

WIOSNA/2016

style

105


POMYSĹ 106

Wiosenna dekoracja z szafirkami

style

WIOSNA/2016


POTRZEBUJEMY:

• • • • •

gąbka florystyczna cienki drut mech cebulki z szafirkami bazie

1. Gąbkę namoczyć w wodzie, a następnie zrobić kilka otworów na cebulki. 2. Przy pomocy cienkiego drutu owijamy gąbkę mchem. 3. W otwory wkładamy cebulki, bazie. Puste miejsca uzupełniamy mchem. 4. Z kawałka drutu robimy małe serduszko, przyklejamy bazie, mocujemy przy pomocy kawałka filcowego sznureczka.

TEKST, ZDJĘCIA, PRZYGOTOWANIE Katarzyna Kowalczyk www.dompodbrzoza.blogspot.com

WIOSNA/2016

style

107


POMYSŁ 108

Klosze z kieliszków

style

WIOSNA/2016


POTRZEBUJEMY:

• • • •

kieliszki nuż kuchenny klej na gorąco metalowe guziki

1. Kuchennym nożem utrącamy nóżki od kieliszków, 2. Przyklejamy ozdobne guziki, ewentualnie malujemy na wybrany kolor, 3. Możemy ozdobić dekoracyjną tasiemką.

TEKST, ZDJĘCIA, PRZYGOTOWANIE Katarzyna Kowalczyk www.dompodbrzoza.blogspot.com

WIOSNA/2016

style

109


POMYSŁ 110

Słoiczek z zajączkiem

style

WIOSNA/2016


POTRZEBUJEMY:

• • • •

słoik z zakrętką małego zajączka klej farba w sprayu

1. Zajączka przyklejamy do zakrętki, 2. Farbą w sprayu malujemy pokrywkę z przyklejonym zajączkiem.

TEKST, ZDJĘCIA, PRZYGOTOWANIE Katarzyna Kowalczyk www.dompodbrzoza.blogspot.com

WIOSNA/2016

style

111


POMYSŁ 112

Skrzyneczka

style

WIOSNA/2016


POTRZEBUJEMY:

• skrzynki po winie,

ewentualnie cienką sklejkę • małe wkręty • wosk lub biała farba w zależności od efektu jaki chcemy osiągnąć

1. Na deseczkach rozrysowujemy kształt naszej skrzyneczki. Pamiętamy by boczne i spodnia deseczka były tej samej długości. 2. Wycinamy wszystkie elementy przy pomocy małej piłki ręcznej lub wyrzynarki . 3. Kanty szlifujemy papierem ściernym 4. Całość skręcamy i szpachlujemy ślady po wkrętach. 5. Naturalna skrzyneczka została zawoskowana 6.Biała pomalowana farbą akrylową

TEKST, ZDJĘCIA, PRZYGOTOWANIE Katarzyna Kowalczyk www.dompodbrzoza.blogspot.com

WIOSNA/2016

style

113


POMYSŁ 114

Betonowe jajka

style

WIOSNA/2016


POTRZEBUJEMY:

• formę w kształcie jajka • • • • •

(np. po cukierkach dla dzieci lub do odlewania świeczek zaprawę murarską ( gdy ma kamyczki musimy ją przesiać) olej i pędzel do posmarowania formy woda plastikowy woreczek farby w sprayu lub normalne akrylowe

1. Formę smarujemy olejem 2. Zaprawę przesiewamy, wsypujemy do woreczka i dolewamy wody aby miała konsystencję śmietany 3. Woreczek związujemy, odcinamy końcówkę i wlewamy zaprawę do formy 4. Czekamy ok 24 godzin i ostrożnie wyjmujemy. 5. Wysuszone jajka malujemy według uznania

TEKST, ZDJĘCIA, PRZYGOTOWANIE Katarzyna Kowalczyk www.dompodbrzoza.blogspot.com

WIOSNA/2016

style

115


POMYSĹ 116

Girlanda z marchewek

style

WIOSNA/2016


POTRZEBUJEMY:

• • • • • •

tkanine bawelniana arkusz filcu wykroj marchewki sznurek bialy sznurek jutowy wypelniacz

1.Na tkaninie odrysowujemy szablon, wycinamy go, skladamy wzdluz na pol i zszywamy ze soba 2.Odwracamy na prawa strone i wypelniamy 3. Przy pomocy igly i nitki marszczymy brzeg marchewki, z filcu wycinamy prostokat ktory nacinamy tak aby powstaly fredzelki (zostawiajac okolo 1 cm od brzegu nie przecinajac) 4. Fredzelki filcowe rolujemy, wszywamy recznie do marchewki, sznurek jutowy przewiazujemy u podstawy „natki”. Kazda uszyta marchewke doszywamy recznie do bialego sznurka tak aby powstala girlanda.

TEKST, ZDJĘCIA, PRZYGOTOWANIE Katarzyna Kowalczyk www.dompodbrzoza.blogspot.com

WIOSNA/2016

style

117


POMYSŁ 118

zajączek

style

WIOSNA/2016


POTRZEBUJEMY:

• bawelnianą tkaninę, • wypelniacz (wata polie-

strowa), • tasiemkę, • dowolny wykrój zajączka

1. Na tkanine zlożonej prawą stroną do prawej odrysowujemy wykrój zajączka, wycinamy i zszywamy dookoła zostawiając na dole otwór około 5cm 2. Odwracamy na prawa stronę i wypełniamy wata 3. Otwór zaszywamy ręcznie, na koniec wiążemy kokardkę na szyi zajączka.

TEKST, ZDJĘCIA, PRZYGOTOWANIE Katarzyna Kowalczyk www.dompodbrzoza.blogspot.com

WIOSNA/2016

style

119


120

PROJEKT DESIGN


WOKÓŁ NAS MIESZKA DESIGN Często inspirowany naturą, tworzony przez niezwykłych ludzi… Zadomowił się w Polsce na dobre. Ale jak design ma sie do DZIECI? Z tematem zmierzyła się Ludmiła Szpila-Szemraj, bacznie śledząca najnowsze trendy na polskich targach designu i wzornictwa.

WIOSNA/2016

style

121


nowe życie NA WIOSNĘ www.enjoyourhome.blogspot.com TEKST LUDMIŁA SZPILA - SZEMRAJ ZDJĘCIA materiały prasowe: Polly Pattern, K-id, Esy magnesy, Noga Ravin, Las i Niebo

Wiosna bezsprzecznie kojarzy się z nowym życiem. Tak się składa, że i ja się go spodziewam, dlatego moje zainteresowania krążą ostatnio dość mocno wokół tematyki dziecięcej. A, że o tej sekcji (jednej z największych na każdych targach designu) jeszcze nie było to zapraszam do zapoznania się z kilkoma projektantami, którzy postanowili skupić się tylko na tworzeniu pięknych rzeczy dla dzieci.

122

style

WIOSNA/2016

Pierwszy z nich to Polly Pattern. Marka powstała z pasji do wzornictwa, w wyniku czego wszystkie elementy wyposażenia dziecięcego wnętrza można kupić okraszone autorskimi ilustracjami i rysunkami w klimacie retro. Tapety, zasłony, rolety, poduszki, narzuty, skrzynie na zabawki i meble, sprzedawane oddzielnie dają możliwość zaaranżowania pokoju pociechy w dowolny sposób.


Możesz stworzyć spójną całość wybierając jeden wzór od podłogi aż po sufit lub postawić na kilka elementów z różnych kolekcji. WIOSNA/2016

style

123


Kid’s Identity, czyli w skrócie K-id, postawiło na nietuzinkowy pomysł a mianowicie gigantyczne puzzle do zabawy i wypoczynku. Poduchy z pianki tapicerskiej powleczone bawełnianą poszewką (możliwą do wyprania), posłużą świetnie jako miękka mata dla niemowlaka, a potem plac boju do zabawy dla starszaka. A wszystko to w nietuzinkowych kolorach i wzorach do kupienia w dowolnej konfiguracji. Esy magnesy to de facto zabawa dla dużych i dla małych. Ich autorka Agata stworzyła je co prawda z myślą o kreatywnej zabawie dla dzieci, ale magnesy są na tyle uniwersalne, że i nie jeden dorosły ułożyłby z nich dzieło sztuki. Zresztą przydadzą się na każdej lodówce, drzwiach czy tablicy magnetycznej do przyczepienia notatek czy listy zakupów.

124

style

WIOSNA/2016


WIOSNA/2016

style

125


Wprawdzie Noga Ravin to projektantka Izraelskiego pochodzenia, ale od dawna zadomowiona w Polsce. Noga tworzy proste w formie (ale tylko z pozoru) zabawki i akcesoria dla najmłodszych, które za sprawą wyobraźni dziecka zamieniają się w coś więcej. Wszystkie przytulanki, grzechotki, plecaki to projekt i ręczne wykonanie Nogi, w które wkłada całe swoje serce. Marka Las i Niebo to edukacja, zabawa i przyjemność w jednym! Miła w dotyku pościel w motyle lub liście może stać się doskonałą okazją do odkrywania z dzieckiem przed snem, gatunków występujących w Polsce. Tablice z kolorowymi plakatami ozdobią dziecięcy pokój, ale i nauczą rozpoznawać te spotykane na spacerze. Natomiast czarno-biała fototapeta z kolekcji „Kto tu mieszka” wyzwoli twórczość dziecka i pozwoli mu przelać swoją wizję kolorystyczną drzewa oraz jego mieszkańców na papier.

126

style

WIOSNA/2016


Polly Pattern: www.pollypattern.pl K-id: www.k-id.pl Esy magnesy: www.esy-magnesy.pl Noga Ravin: www.nogaravin.com Las i Niebo: www.lasiniebo.pl WIOSNA/2016

style

127


128

style

WIOSNA/2016

PŁYNĄ Z NAMI DZIECIAKI


DZIECIAKI i plany na wiosnę „Z planami na wiosnę jest tak, że one przychodzą same.. nie musimy kreślić pod linijką; będziemy spędzać więcej czasu ze swoimi dziećmi, będziemy częściej wychodzić na spacery, będziemy bardziej radośni, a mniej zmęczeni i znużeni.”

129


Zaczynam od TERAZ www.szafatosi.pl

TEKST, ZDJĘCIA JULIA ROZUMEK

Znalazłam ostatnio w internecie dosyć zabawny rysunek i pod nim podpis „Miałam zacząć biegać od poniedziałku. Dziś jest środa. Znowu muszę czekać”. Tak to z nami jest, że najczęściej potrzebujemy jakiś planów, początków... Ciężko jest wstać i powiedzieć - już! Zaczynam od teraz.. Wypatrujemy nowego roku, nowego miesiąca, dnia swoich urodzin, owego poniedziałku by zacząć zmiany. Zmiany na lepsze rzecz jasna.

130

style

WIOSNA/2016

Wielu z Nas czeka na wiosnę. Na szczęście wiosna ma to do siebie, że Jej uroki, zapach, dźwięk dodają człowiekowi tyle świeżości i siły, że jesteśmy w stanie dokonać wszelkich zmian, dotrzymać wszystkich postanowień. Trafiło nam się ostatnio na termometrze 12 stopni. Ach! Ile my przemierzyliśmy kilometrów. W wózku, na hulajnodze, na małych nóżkach i tych większych.. W drodze powrotnej zoba-


czyliśmy jeszcze na nasz plac zabaw. Dzieci w różnych pozach zjeżdżały na ślizgawce , huśtały się nogami pod samo niebo, wylewały z wiaderek deszczową wodę, a kiedy wróciliśmy do domu, ściągaliśmy te czapki i ubłocone buty, to przeszła mi taka myśl... jak ja za Tobą wiosno tęsknie! Nagle człowiek staje się taki lekki, wszystko się chce, wszystko można i to wszystko się na pewno uda.. Nie brak siły na to, by odkopywać w garażu nasze pojazdy.. autka, rowerki, kaski. W człowieku rodzi się jakaś niewyjaśniona siła.. Ja, jako Mama dwójki dzieci, cieszę się chyba na tę wiosnę potrójnie.. bo to trzy kurtki mniej do zakładania, trzy czapki mniej i 6 rękawiczek.. To latawce, otwarte na oścież okna tarasowe, wieczory z Tatą dookoła domu... I te wiosenne zmiany i plany na początku zainicjował Tata. przychodzi dosyć późno z pracy, zimą o tej porze jest już całkowicie ciemno.. zostają nam domowe WIOSNA/2016

style

131


gry, książki, klocki.. Choć prawda jest taka, że jeszcze nigdy nie widziałam Taty bawiącego się zabawkami zgodnie z ich przeznaczeniem. W ostatnim zimowym czasie Ich ulubioną zabawą była tyrolka dla misiów, jeży, królików i wszystkich pluszaków. Zawiązują sznurek w najwyższym punkcie domu, drugi koniec w najniższym w linii prostej. Wiążą jeża i puszczają na mini karabińczyku z góry. Zabawa przednia! Ile śmiechu, bieganiny... Ale chcemy już tej wiosny! Chcemy wyjść z domu! Siedzieć do późnego wieczora w piaskownicy, chlapać w kałużach.. Tata kupił na tę okazję latawiec. Na rozpoczęcie wiosny i uczczenie Jej, będziemy puszczać latawca.. Będziemy częściej wyściubiać nos za drzwi.. Wracać niemiłosiernie zmęczeni i ledwie powłócząc nogami wejdziemy po schodach do domu.. by jeszcze na ganku usiąść i nasycić się zapachem lasu.. Z planami na wiosnę jest tak, że one przychodzą same.. nie musimy kreślić pod linijką; będziemy spędzać więcej czasu ze swoimi dziećmi, będziemy częściej wychodzić na spacery, będziemy bardziej radośni a mniej zmęczeni i znużeni. Tych planów robić nie trzeba.. Wiosna sama niesie ze sobą te zmiany. W pierwszych podmuchach wiatru. W pierwszych ździebełkach trawy. Na wiosnę nie trzeba zbierać się w sobie... kiedy przychodzi Wiosna wystarczy tylko rano wstać. A wszystko co piękne i rodzące uśmiech na twarzach naszych jak i naszych dzieci - przychodzi samo. Ja każdego wieczora wymieniam sobie jedno postanowienie.. bez względu na porę roku. Każdego wieczora szepczę do siebie... jutro postaram się być jeszcze lepszym człowiekiem i jeszcze lepszą Mamą...

132

style

WIOSNA/2016


WIOSNA/2016

style

133


www.zabawkator.pl

czy na spacer, okazuje się być wciągającą przygodą. Do wiosennego przeglądu wybrałam kilkanaście z moich ojemniki z lupami do przyrodniczych odkryć. ZABAWEK obserwacji owadów H Chciałam aby były to rzeczy C Y Z C I N D O R Y PRZ i roślin, zestaw o zróżnicowanej cenie, ale też Y N S IO W IE małego ogrodnika, moty­ dopasowane do potrzeb dzieci NA POWITAN -larnia do samodzielnej i tych, które lubią oglądać hodowli, owadzie memo, gra zasuszone koniki polne i tych, w sadzenie lasu – jeszcze zabawki, które wolą tulić pluszaki, czy budować czy już pomoce naukowe dla dzieci? z klocków. Część z moich propozycji jest Zobaczcie sami. Zabawki przyrodnicze to mój bardziej pomocami naukowymi niż zabawkami ulubiony typ produktów dla dzieci. Z jednej –wichprzypadkuwartowykorzystaćokazjęiporozstrony rozbudzają ciekawość, z drugiej pozwa- mawiać z dzieckiem o zasadach badania przyrody. lają dziecku – samemu, a jeszcze lepiej w asyście Na przykład, wytłumaczmy, że wyhodowane dorosłego – znaleźć odpowiedzi na wiele pytań. samodzielnie motyle wypuszczamy na wolność. Zabawa nimi prowadzi do zdobycia praktycznej A owady, które włożymy do obserwacyjnych wiedzy, ale też jest pretekstem do spędzania pojemników, musimy uwolnić jeśli nie w miejscu, czasu na świeżym powietrzu. Dzieci zamieniają w którym zostały znalezione, to przynajmniej się w małych odkrywców a wyjście do ogródka, w podobnym (roślinność/woda itd).

12

TEKST i ZDJĘCIA Ania Oka,

P

134

style

WIOSNA/2016


1.

MAŁY POJEMNIK DO OBSERWACJI OWADÓW cena 18 zł, wiek 4+

Jest rzeczywiście niewielki, ma 4×4,5 cm, dlatego owady można w nim trzymać jedynie na czas poszukiwań i transportu, albo zwyczajnie obejrzeć w powiększeniu i wypuścić na wolność. Pudełeczko ma w wieczku lupę i dziurki, a dzięki sznurkowi można powiesić je na szyi i mieć wolne ręce do dalszych, przyrodniczych, poszukiwań.

2.

1.

SIATKA DO ŁAPANIA OWADÓW cena 18 zł, wiek 3+

Lekka i duża – jej całkowita wysokość to 80 cm. Nie tylko ułatwia łapanie owadów do obserwacji,ale też zapewnia bezpieczeństwo zarówno małemu poszukiwaczowi, jak i stworzeniu, któredziecko chce schwytać. Pamiętajmy, że łapiąc owady bezpośrednio w dłonie, zwłaszcza motyle, możemy je uszkodzić. Dlatego siatka powinna znaleźć się w ekwipunku każdego przyrodnika.

3.

2.

PRZEZROCZYSTY POJEMNIK DO OBSERWACJI OWADÓW cena 25 zł, wiek 3+

Jest dość duży – ok. 10×11 cm – co oznacza, że możemy w nim przechowywać owada trochę dłużej, ponieważ zmieścimy razem z nim liście, korę, ziemię, czyli to, czego potrzebuje do przeżycia. Lupa umieszczona w drewnianym wieczku ma dwa zakresy powiększania. No i jest rączka, bardzo pomocna, bo pudełko jest na tyle szerokie, że mogłoby wyśliznąć się z dziecięcej rączki. Dzięki uchwytowi nawet trzylatek może bezpiecznie przenosić swoje skarby.

3.

WIOSNA/2016

style

135


4.

CYKL ŻYCIA MOTYLA – RUSAŁKI OSETNIK cena 25 zł, wiek 4+

Fazy życia motyla. Bardzo lubię pokazywać dzieciom te modele. Zauważyłam, że maluchy fascynują się tym, jak bardzo rozwój motyla czy żaby, różnią się od ludzkich. Traktują te zjawiska prawie jak magię i bardzo szybko zapamiętują kolejne formy i nazwy.

5.

SADZIMY LAS cena 30 zł, wiek 4+

4.

„Sadziliście kiedyś las? Jeśli nie, to nadszedł czas! Tutaj słychać ptaków śpiew, pomóż by przybyło drzew!” – taki wierszyk reklamuje tę uroczą grę i jednocześnie streszcza jej założenie. Oto zabawa podczas której sadzimy z dziećmi drzewa. A potem wabimy ptaki. Sójkę. Albo sowę, dzięcioła, kukułkę czy sikorę. Świetna rozrywka z leśną i ptasią edukacją w tle. Doskonały pretekst do rozmów o tym, dlaczego lasy są tak ważne dla ludzi.

6.

6.

MEMO OWADY. ŚWIAT WOKÓŁ NAS cena 39 zł, wiek 4+

5. 136

style

WIOSNA/2016

Jedno z pięciu dostępnych obecnie na rynku przyrodniczych mem polskiej firmy Jacobsony. Pierwsze były „Ptaki”, a po ich sukcesie firma stworzyła jeszcze „Owady”, „Grzyby”, „Ryby” i najnowsze „Drzewa”. Mema pokazują wyłącznie polską przyrodę. Na naszej półce mamy wszystkie tytuły, ale dziś chcę pokazać owady – jak zajrzycie do pudła znajdziecie tam najmniejszych mieszkańców łąk, lasów i ogrodów: piękne motyle, błyszczące żuki, czy przeokropną muchę.


9.

ZESTAW DO HODOWLI MOTYLI cena 108 zł, wiek 4+

Absolutny hit. Ta mała motylarnia skradła serce mi, wszystkim domownikom, czytelnikom mojego bloga. Przez ponad miesiąca razem śledziliśmy jak gąsienice zamieniały się w kokony, a potem w motyle. Niesamowite doświadczenie i piękna lekcja przyrody na całe życie. Hodowla trwa od 3 do 5 tygodni, a można ją przeprowadzać od marca do września, ponieważ po wyhodowaniu, motyle wypuszczamy na wolność. W tym roku czytelnicy Zabawkatora przyznali Motylarni tytuł „Najlepsza pomoc naukowa dla dzieci 2015”.

7.

7.

MASKOTKI Z GŁOSAMI PRAWDZIWYCH PTAKÓW cena 39 zł, wiek 1+

Nie lubię maskotek, a zwłaszcza z głosem, ale te pokochałam od pierwszego spotkania w Centrum Edukacji Leśnej. Niewielkie, wysokości ok. 17 cm, pluszaki mają wgrane dobrej jakości głosy prawdziwych ptaków. Tę śpiewającą kolekcję wyprodukowała firma Wild Republic, a ich wygląd i głosy dostały certyfikaty organizacji związanych z ptakami – Cornell Lab of Ornithology z USA i Centre Bioacoustique.

8.

9.

PODGLĄDACZ OWADÓW cena 49 zł, wiek 4+

Prosty mikroskop, wygodna lupa? Trochę tego, trochę tego, więc zostaniemy przy „podglądaczu”, czyli plastikowym pojemniku do przechowywania owadów i roślin, wyposażonym w dwie, trzykrotnie powiększające lupy. Jedna umożliwia oglądanie obiektu z góry, a druga z dołu. W naszym domu właśnie widoki z dołu były dużym odkryciem, bo biedronka widziana „od strony nóżek” wcale taka ładna nie jest.

8.

WIOSNA/2016

style

137


ZESTAW MAŁEGO

10. OGRODNIKA

wiek 3+, cena 179 zł

Ogrodowa, edukacyjna, piękna. Ale co najważniejsze praktyczna. Dlaczego? Bo uczy sadzenia i pielęgnacji roślin, w tym warzyw. Poza tym, kiedy dziecko posadzi swoje roślinki, zostaje mu śliczna walizka na skarby. Wspaniała przygoda – maluch sadzi, a potem musi pielęgnować, obserwować i czekać na nagrodę w postaci kwiatków lub własnej marchewki. Zestaw ogrodnika francuskiej firmy Moulin Roty zawiera: tekturową walizkę 34x24x11cm, metalowe narzędzia, trzy małe doniczki, torebki z nasionkami kwiatów i warzyw (chabry, maki, rzodkiewki, pomidory, marchewka).

11. DREWNIANA FARMA

Z WYPOSAŻENIEM cena 242 zł, wiek 3+

Jedna z najpiękniejszych zabawek w naszych zbiorach. Farma jest całkowicie drewniana, nie licząc sznureczków do mocowania drzwi i na ogony zwierzaków. W zestawie jest 71 elementów. Przede wszystkim dwa główne budynki gospodarcze. Do tego dwa pojazdy z przyczepami. Ludzie, farmerzy, w liczbie 6 – obstawiam, że to rodzina: mama, tata, trzech synków, w tym bliźniaki, córka. Zwierzaki sztuk 20. I masa dodatków, która czyni tę zabawkę wyjątkową. Na przykład stawik, bele siana, mały warzywnik z marchewkami i kapustą, wiaderko, konewka, bańka na wodę, grabie, worki z mąką, drzewa owocowe, element do budowy zagrody z otwieraną, bramą, koryto. Cała farma, jeśli chcemy ją dość swobodnie rozmieścić, zajmie powierzchnię ok. 1×1,2 m2.

138

style

WIOSNA/2016


12. LEŚNY PARK DUPLO cena 245 zł, wiek 2+

Czytelnicy mojego bloga zgodnie uznali, że to najpiękniejszy zestaw Duplo jaki znają i przyznali mu nagrodę „Zabawka Roku 2015”. W pudle znajdziecie ponad 100 klocków, jeden obrus w krateczkę, rodzinę ludzików, osiem zwierzaków plus dwie myszki na żółtym klocku. Są też klocki specjalne jak ul, muchomory, żołędzie, jeżyny. Naprawdę dużo się tu dzieje. Bo mamy i zwierzaki i ich domki, np. pieczara niedźwiedzi. Mamy ogrodzenie, ale też miejsce karmienia dla jeleni. Mamy rodzinkę z samochodem, piknikowym termosem i zjeżdżalnią. Czemu to urozmaicenie jest takie ważne? Bo dzięki niemu można odgrywać naprawdę wiele różnych scen.

10.

11.

12. WIOSNA/2016

style

139


www.kadedesignprojektowanie.blogspot.com TEKST Aleksandra Śmigaj- Kwitkiewicz ZDJĘCIA www.tommebel.pl www.scandikids.pl www.tapetydladzieci.net www.laredoute.pl

W

iosna to czas kiedy wzbierają w nas nowe siły. Wraz z budzącą się do życia naturą, planujemy zmiany. Warto zaplanować zmiany w pokoju dziecięcym. Wprowadzić nową kolorystykę, uporządkować przestrzeń, przejrzeć szafy i zabawki. Świetnym rozwiązaniem będzie wspólny projekt, tworzenie wraz z dzieckiem tablicy inspiracji to fantastyczna zabawa. Możliwość decydowania

140

style

WIOSNA/2016


WIOSNA/2016

style

141


o własnym pokoju, uczy wrażliwości na piękno, rozwija kreatywność, a także buduje samoocenę małego człowieka. Oczywiście nie na każdy pomysł musimy się godzić, jednak spróbujemy stworzyć wspólny plan, dziecko może np.: narzucić kolorystykę czy motyw przewodni, rodzic dopełnić całość aby projekt był spójny. Szeroka oferta dostępna na rynku daje wiele możliwości, tematyczne plakaty w ozdobnych ramkach. Farby tablicowe i magnetyczne dzięki którym na ścianie możemy wyczarować np.: domek, który będzie nie tylko ozdobą, ale także formą zabawy i nauki. Dziecko może na

142

style

WIOSNA/2016


nim rysować czy pisać pierwsze literki. Tapety i fototapety wybór tematyki jest tak ogromny, że z łatwością znajdziemy coś co interesuje nasze dziecko. Również w wyborze mebli mamy dużo możliwości, szafa rycerska a może wieża księżniczki zauroczy nie tylko dziecko ale i rodzica. Kiedy jednak nie decydujemy się na duży remont, warto zmienić dodatki. Do nowej aranżacji wystarczy kilka drobiazgów. Ozdobne poduszki, lekkie zasłony, pościel w wesołych kolorach czy nowe pudełka na skarby zupełnie odmienią pokój. Możliwości jest tak wiele ile pomysłów zrodzi się w nas. Wiec bawcie się, twórzcie i pamiętajcie praca przez zabawę daje najwięcej satysfakcji, a czas spędzony z dzieckiem to czas najpiękniejszy.

zobacz co jeszcze pisaliśmy o dzieciakach, w poprzednich wydaniach GCStyle

2014


LUDZIE 144

style

WIOSNA/2016


zmiana=kwitnij TEKST PIOTR BUCKI www.bucki.pro

Marta Frej w jednym z Porysunków (satyryczne komiksy o zabarwieniu słodko-gorzko-nihilistycznym) przedstawia swoją definicję oksymoronu. Podaje przykłady: piękna rzeź, żywy trup, dobra zmiana. Polityczno-satyrycznie – dla niektórych w punkt. Mnie jednak zastanowiło coś innego – czy w tej ironii nie tkwi prawda o zmianie. Może czasem jednak zła jest przebrana za dobrą i na odwrót. A może zmiana sama w sobie jest obiektywna. A my nadajemy jej znaczenie? Przeczytajcie historie związane ze zmianami, które opowiedzieli nam nasi goście.

WIOSNA/2016

style

145


tzw. wstępniak - czyli zmiana JEST NIEUCHRONNA www.bucki.pro TEKST Piotr Bucki

Jedno jest pewne – zła czy dobra, jest nieuchronna. Co więcej, często niezaplanowana. A już połączenie nieuchronnej z niezaplanowaną i z naszą małą gotowością oraz nikłymi kompetencjami zarządzania zmianą, daje mieszankę wybuchową. Wysoce stresogenną. Na samej tylko liście wydarzeń wywołujących stres mamy zdarzenia dramatyczne (jak śmierć bliskiej osoby) i wysoce radosne (ślub). Łączy je to, że wywołują stres. I wszystkie wiążą się ze zmianą. Spójrzmy prawdzie w oczy – odkąd kilkaset tysięcy lat temu zeszliśmy z drzew i zaczęliśmy biegać po sawannie, zmiana wpisała się w nasz styl życia. Taki lifestyle wybraliśmy. Potem nawet jeśli raz na jakiś czas znaleźliśmy jaskinię, to i tak nie można było w niej długo siedzieć. Trzeba było wyjść zapolować. Zmierzyć się ze zmianą. Jasne, że czuliśmy lęk – to przecież nasz wbudowany alarm, przestrzegający przed prawdziwym niebezpieczeństwem. Tygrysem szablozębnym lub stadem pędzących mamutów. Tygrysów już nie ma. Więc je sobie wyobrażamy. I boimy się zmiany. Boimy się ruchu. Bo zmiana wymaga od nas porzucenia bezpiecznego na rzecz nieznanego. Ale lepiej porzucać świadomie, niż zostać wykopanym na bruk. Co znaczy świadomie? Ucząc się i przygotowując umysł na zmianę. Ciało zresztą też. Bo jedno nie funkcjonuje bez drugiego. Dobrze przygotowani damy radę. Nawet w płynnej rzeczywi146

style

WIOSNA/2016

stości, o której pisał w niezliczonych esejach Bauman. Nawet w czasach, gdy zaczynając studia, wiesz, że 90% wiedzy będzie nieaktualna zanim dojdziesz do licencjatu. W czasach, gdy powstają nowe zawody i możliwości, o których twoi rodzice nawet nie myśleli. Nie dość, że musisz przygotować się na zmianę, to jeszcze musisz wiedzieć, że będą coraz szybsze. Możesz się schować i udawać, że świat się nie zmienia. Możesz trwać, sądząc, że jakoś to będzie. Ale możesz też skorzystać z tego, co już wiemy o naszym mózgu i nas samych i być mistrzynią zmiany. Tytanem płynnej rzeczywistości. W życiu kieruję się zasadą 3Z – zauważ, zastanów się, zapamiętaj. Kiedy myślę po angielsku to jest to 3R – record, reflect, remember. Sprawdza się w każdym przypadku. Tobie też pomoże. Bazuje ona na zdobyczach psychologii pozytywnej. I na naturalnym potencjale, który gdzieś tam zagubiliśmy między korporacją, kredytem a kolejnymi zakupami na pocieszenie. Zauważ – czyli po prostu złap się na swoich własnych schematach, błędach w myśleniu, a czasem na totalnych „fuck-upach”. Rekomendowana radykalna szczerość. Zero łagodzenia, tłumaczenia. Jeśli ktoś ma być z Tobą szczery, to najlepiej niech to będziesz TY. Potem zastanów się, co można było zrobić inaczej. Czego cię to nauczyło. I jakie to fantastyczne doświadczenie – nawet jeśli była to chociażby utrata pracy. no


i zapamiętaj. Bo lekcja to jedno, a wdrożenie w życie jej wniosków to drugie. Kiedy straciłem pracę to nie poczułem ulgi. Poczułem wściekłość. To była zmiana niekontrolowana, niezamierzona, niezaplanowana. Ale z perspektywy, dziękuję za to doświadczenie. Bo wiem, że nie nadaję się do takiej pracy, jak ta którą straciłem. Nie dlatego, że ze mną coś jet nie w porządku, ale dlatego, że nie robiłem tego dla siebie. Kiedy byłem bliski śmierci to nie patrzyłem na to jak na błogosławieństwo. Refleksja przyszła potem. Bo i tak bywa. Czasem drugie Z (zastanów się) wymaga czasu. I daj sobie ten czas. I rozwijaj swój umysł, bo to on pozwoli ci na większą samoświadomość. A nie ma nic przyjemniejszego niż dobra znajomość samego siebie. Tylko proszę Cię, korzystaj z tego, co daje nauka – psychologia, socjologia. Wspieraj się literaturą, muzyką, kulturą. I kwitnij. Bez udziału szarlatanów pop-psychologii i numerologii.

szkolu. Ty też tak możesz. Bo czasem będzie trzeba. Nikt nie zagwarantuje ci bezpieczeństwa, stabilności. Ale możesz sobie zapewnić taki umysł, który odpowiednio wytrenowany, zawsze będzie kierował uwagę tam gdzie trzeba. Nie obiecam ci, że zmiana będzie dobra. Ale zapewniam, że możesz nauczyć się tak kierować uwagę i zasoby poznawcze by widzieć w zmianie to co dobre. I pamiętaj, że fakty nie istnieją. Istnieją tylko interpretacje. A te zależą od Ciebie. Obserwuj, ucz się, wzmacniaj samoświadomość, poznawaj siebie korzystając z tego, co wiedzą psycholodzy. Tylko tak możesz przygotować się na nieuchronne i nieuniknione. A tym bardziej na niezaplanowane zmiany. W tym numerze przeczytasz wiele historii. Wszystkie o zmianie. Czytanie inspiruje. Ale żeby napisać swoją historię musisz działać już teraz. Powodzenia.

Każdemu smutnemu trenerowi rozwoju osobistego, który mówi tylko„wyjdź ze strefy komfortu” mam ochotę solidnie przyłożyć, żeby poszukał własnej strefy. Nie dlatego, że to nie jest dobra wskazówka. Ale dlatego, że nie ma większego pustosłowia – gargantuicznego frazesu, który nie dawałby żadnej wskazówki jak. A tych wskazówek dostarcza nauka. I to taka oparta na modelu kartezjańskim, protokołach badań i twardych dowodach, że coś działa. Ucz się kierować uwagę na to co pozytywne. Pamiętam jak mój znajomy miał wypadek. W tył jego combi wjechał TIR. Auto było do połowy zmiażdżone. Kabina TIRA wylądowała prawie za jego plecami. Jemu nic się nie stało. Wysiadł i ucieszył się. Ok, był cały. Ale samochód nie, więc powinien być wściekły. A on ucieszył się, że przed 15 minutami zostawił córeczkę w przedWIOSNA/2016

style

147


tomasz kammel

148

style

WIOSNA/2016


TEKST TOMASZ KAMMEL / Kammel Czanel www.youtube.com/user/tomaszkammel ZDJĘCIA www.fb.com/mikeephotofilm

T

omasz Kammel jest Youtuberem - jeszcze dwa lata temu brzmiało to dla mnie niewiarygodnie. Jednak odwaga i ciekawość, które staram się pielęgnować - zarówno w życiu zawodowym jak i prywatnym spowodowały, że dzisiaj zarówno ja, jak i moi widzowie chyba nie wyobrażamy sobie życia bez Kammel Czanel. Dzięki ciekawości i odwadze robię nie tylko coraz to nowe rzeczy zawodowo, ale zdarza mi się zatrzymać skuter gdzieś na Ibizie, zapukać do zupełnie obcych drzwi i zapytać właściciela domu czy mogę obejrzeć widok z jego tarasu bo wydaje się być niewiarygodny. Pewnie domyślacie się z jakim rezultatem. Tak, mam w pamięci wiele takich widoków.

WIOSNA/2016

style

149


Kammel Czanel to kanał edukacyjny w którym opowiadam o tym, na czym znam się najlepiej czyli o występowaniu publicznym. Mój kanał na Youtubie powstał gdy doszedłem do wniosku że jestem gotów zrealizować w swoim życiu zasadę podaj dalej. Wielu ludzi twierdziło że oddawanie za darmo swojej wiedzy w dziedzinie na której się znam i na której zarabiam pieniądze jest błędem. Jednak twarde fakty a szczególnie liczby mówią same za siebie. Od momentu gdy wystartowałem z kanałem obroty mojej firmy wzrosły ponad dwukrotnie. Dzielę się wiedzą zupełnie za darmo prosząc jedynie o kliknięcia subskrypcji, ponieważ wiem że dla ludzi chcących się uczyć na moich szkoleniach taka forma jest tylko preludium do zgłębienia wiedzy na temat publicznych wystąpień. A jeśli chodzi o zasadę podaj dalej sprawa jest prosta. Pomagam ludziom bezinteresownie, prosząc ich jedynie o to by postąpili tak w stosunku do kogoś innego. Mam jednocześnie nadzieję, że gdy będę potrzebował pomocy, ktoś wyciągnie dłoń do mnie. Najpoważniejszym źródłem stresów, z którymi borykam się w Kammel Czanel są tematy. Zazwyczaj na ekranie pojawiam się sam omawiając istotne według mnie zagadnienia. Szkopuł w tym, że ich liczba jest ograniczona. Bywa, że siedzę i się głowię co tu jeszcze wymyślić. Po prawie dwóch latach dwutygodniowego reżimu dostarczania nowych odcinków człowiek w pewnym momencie czuje, że odrobinę brakuje mu paliwa. To się jednak szybko zmienia, bo cały czas docierają do mnie głosy, komentarze, maile od ludzi którzy uważają, ten kanał za potrzebny i wartościowy. Myślę, że w robieniu go, najbardziej podoba mi świadomość że mogę być dla kogoś przydatny.

150

style

WIOSNA/2016


WIOSNA/2016

style

151


TEKST KATARZYNA OGÓREK www.twojediy.pl ZDJĘCIA archiwum prywatne Kasi

A

utorka bloga Twoje DIY to marka osobista. Kobieta, która potrafi prawie wszystko. Autorytet w Internecie od „zrób to sam”. Prowadzi największego i najpopularniejszego bloga DIY w Polsce. Kasia zapraszana jest do telewizji jako ekspert, pro­wadzi prelekcje dla blogerów na najwię­kszych konferencjach, pisze dla dużych portali, przygotowuje tutoriale dla marek, tworzy największe polskie konto na Vine , które odnosi sukcesy zagranicą. Nazywana jest „Królową Vine’a” i mistrzem filmów poklatkowych. Współpracuje z wieloma markami, ponieważ tworzy unikatowe i niepowtarzalne treści. Wymieniana w rankingu Tomka Tomczyka jako najbardziej wpływowy Bloger 2015 roku. Wiele lat pracowałam w biurze i w sumie w tym czasie osiągnęłam wszystko co mogłam, wypaliłam się zawodowo. Stwierdziłam, że czas iść na swoje. Razem z mężem prowadziłam firmę, kierując dwoma salonami sieci komórkowej.

152

style

WIOSNA/2016


kasia og贸rek

WIOSNA/2016

style

153


Było fajnie, do czasu. Dopóki była nauka i trzeba było wyszkolić personel, było ok. Jednak jak już działalność wskoczyła na dobre tory, zaczęła się rutyna, której ja nie znoszę. Coraz bardziej nudziły mnie te obowiązki i stwierdziłam, że muszę coś zmienić. Straszy syn zaczął wtedy naukę w szkole podstawowej, a ja postanowiłam zająć się w tym czasie dziećmi i posiedzieć w domu. Na początku było ok, ale znowu dopadła mnie nuda i bezczynność. Od zawsze lubiłam różne robótki ręczne, remonty i „zrób to sam”. Teraz częściej wykonywałam dekoracje dla siebie i najbliższych. Notorycznie jedna z koleżanek podkradała mi moje prace, tłumacząc, że sama nie potrafi, takich cudów zrobić. To mnie zaczęło zastanawiać i pomyślałam sobie, że pewnie wiele osób ma ten sam problem i nie wie jak się zabrać za zrobienie jakiejś dekoracji. To był początek nowego. Założyłam bloga i zaczęło się dla mnie nowe życie. W końcu miałam wolność tworzenia, moja kreatywność codziennie miała ujście, a ja zasypiałam wiedząc, że się realizuję. Moje początki były jednak ciężką szkołą. Cały czas się uczyłam, jak udoskonalić bloga, jak robić dobre zdjęcia, jak poruszać się w social media. Potem dochodziły do tego programy graficzne, do obróbki filmów itd. Długo nawet nie wiedziałam, że istnieje blogosfera, a mój świat internetowy ograniczał się do kilku niewielkich blogów. Jednak dzisiaj uważam, że to był mój atut. Zaczęłam robić rzeczy inne od wszystkich, bo nie sugerowałam się tym, jak inni prowadzą swoje strony. Robiłam swoje, a życie zweryfikowało, czy to jest dobre, czy nie. Na moje szczęście szłam dobrą drogą. Pierwsze sukcesy pojawiły się po kilku miesiącach działania w internecie i zaczęłam współpracę z markami, które widziały potencjał w tym co robię. W między czasie zaczęłam prowadzić warsztaty diy, brałam udział w eventach, przygotowywałam materiały dla marek na ich strony branżowe, 154

style

WIOSNA/2016


WIOSNA/2016

style

155


156

style

WIOSNA/2016


pisałam dla portali i do gazet. Cały czas pracowałam też nad swoim warsztatem, a tempo pracy miałam ogromne. Mój zakres działań jest dzisiaj bardzo szeroki i dzięki temu jestem wstanie utrzymać siebie i rodzinę z bloga i całej otoczki, która mu towarzyszy. Blog stał się największym portfolio moich umiejętności. Zaczęłam też odkrywać social media i tak poznałam aplikację Vine. Jest to miejsce, gdzie wrzucamy 6 sekundowe filmy. W Polsce ten kanał jeszcze nie jest odkryty, ale w Stanach Zjednoczonych bije rekordy popularności. W ten sposób wypłynęłam na szerokie wody. Nauczyłam się robienia filmów poklatkowych i tworzenia krótkich tutoriali diy. Szybko zostałam zauważona na Vine i dzisiaj współpracuję z agencją mini video z Nowego Yorku, która odkupuje dla mnie filmy dla swojego klienta Mc’Donalds USA. W styczniu 2016r. zostałam nominowana do nagrody #armstrongvineawards w kategorii najlepsza animacja, a kilka lat wcześniej nawet nie wiedziałam, że istnieje coś takiego jak stop motion. To zaczęło mnie wyróżniać na tle innych Blogerów i odbiło się dużym echem w blogosferze. W końcu moje życie jest pełne wyzwań, sukcesów, a ja nie wiem co to jest nuda. Podpowiadam i pomagam moim czytelnikom w wielu sprawach związanych z diy. To jest bardzo miłe, a ja czuję się potrzebna. Najfajniejsze w blogowaniu jest to, że sama wymyślam co będę robić jutro, pojutrze za tydzień, a nawet za rok, bo i takie plany mam sprecyzowane. Ciężko pracuję na to, aby blog był ciekawy dla czytelników. Chyba mi to wychodzi, bo bloga odwiedza miesięcznie ponad 100 tys. uu czytelników, a statystyki pokazują 300 tys. odsłon. Nie zwalniam, cały czas ciężko pracuję, bo czuję, że to jest mój czas, moje 5 minut i chcę wycisnąć wszystko co się da z tego okresu. Ja nie marzę, ja spełniam swoje marzenia! WIOSNA/2016

style

157


magdalena zajÄ…czkowska

158

style

WIOSNA/2016


TEKST MAGDALENA ZAJĄCZKOWSKA www.mintgrey.pl ZDJĘCIA serwis prasowy Mint Grey

M

oja historia nie zaczyna się typowo. Nie mogę powiedzieć: Przez lata pięłam się po kolejnych szczeblach kariery w dużej korporacji, gdy pewnego dnia uznałam, że to nie to, że jednak chcę być wolna, robić coś innego, coś swojego, poświęcić się pasji… Nie mogę, gdyż od zawsze byłam zbyt twórcza i przedsiębiorcza, by pracować „dla kogoś”. Wiedziałam, że musze mieć własny biznes. Marzyło mi się, by wydawać własny magazyn lifestylowy. Miałam jego pełną wizję (bardziej estetyczną i merytoryczną niż biznesową), ogromny zapał i niezbyt szczegółowy biznesplan. Swoje marzenie postanowiłam spełnić zaraz po studiach. W ciągu 3 miesięcy miałam na koncie całkiem sporą redakcję, pierwszy wydany numer miesięcznika i niestety, już pierwsze długi przez nie do końca spinający się budżet – chyba założenie, że magazyn miał być bezpłatny, było jednak błędem ;) Pożył 6 miesięcy i zniknął z rynku zostawiając mnie i moją rodzinę w lekkich tarapatach finansowych. Na szczęście nie takich, których nie dałoby się przezwyciężyć. Nie miałam czasu płakać z powodu niepowodzenia czy użalać się nad sobą, bo w tym czasie na świat przyszło nasze pierwsze i jedyne dziecko, a chwilę potem kupiliśmy spory apartament na Dolnym Mokotowie, który trzeba było szybko urządzić. To był tak naprawdę prawdziwy przełom w moim życiu, tylko wówczas jeszcze nie zdawałam sobie z tego sprawy. Po miesiącach poszukiwań znaleźliśmy w końcu architekta, który zrozumiał o co nam chodzi – chciałam mieszkać jak Charlotte z „Seksu w Wielkim Mieście” – tak, tak to dokładnie opisałam ;) Z projektantką nazwałyśmy ten styl roboczo Stylem Nowojorskim KlasycWIOSNA/2016

style

159


znym i posługując się tą nazwą przystąpiłyśmy do pracy nad mieszkaniem. Wspomniane hasło okazało się być wytrychem do świata amerykańskich inspiracji, przepustką do kadrów rodem z amerykańskich filmów, do których wzdy­chałam od lat. I nawet nie śmiałam wówczas przypuszczać, że parę lat później stanie się ogólnie funkcjonującą i oficjalną nazwą tego stylu w Polsce. Do dziś mnie to zadziwia i zachwyca jednocześnie. Swoimi planami posta­no­wiłam podzielić się z szerszą publicznością zakładając wątek na bardzo popularnym forum budowlanym. Szybko okazało się, że nie tylko ja marzyłam o takich wnętrzach. Każdego dnia na moim wątku przybywało czytelników, a licznik odsłon gonił jak szalony – w pół roku wybił 2 miliony odwiedzin. Dzień po dniu zgłębiałam tajniki Stylu Nowojorskiego i na podstawie setek zdjęć próbowałam rozłożyć go na czynniki pierwsze głośno formułując kolejne reguły, zasady i teorie nim rządzące. Dziś, po blisko 5 latach, trendy, hasła, wzory które wtedy odkrywałam są rzeczą powszechną i oczywistą. Ale wówczas, dla mnie i moich czytelników były niemal jak odkrycie nowego lądu. Haseł moroccan quatrefoil, chevron czy imperial trellis nie znał, a przynajmniej nie używał i nie rozumiał tutaj nikt – ani projektanci, ani redaktorzy prasy branżowej ani właściciele sklepów oferujących artykuły wyposażenia wnętrz. I to nie tylko w Polsce, ale w większości Europy. Swoimi znaleziskami w nowojorskim stylu ochoczo dzieliłam się ze swoimi „forumowymi przyjaciółmi”, a te już kolejnego dnia znikały w pełnym nakładzie ze sklepowych półek – bardzo fajne uczucie poczuć w sobie taką „moc sprawczą”. Chyba nawet uzależniające. W tym dostrzegłam szansę dla siebie i pomysł na biznes. Zaryzykowałam wszystko i postawiłam na jedną kartę - zabrałam ostatnie pieniądze przeznaczone na wykończenie mieszkania i zainwestowałam w pierwszy sklep odkładając 160

style

WIOSNA/2016


marzenia o nowym pięknym domu na później - jak się okazało, na dużo później niż przewidywałam. Marka MINT GREY® powstała na początku 2012 roku i była wielkim sukcesem od pierwszego dnia swojego istnienia. Nie wszystko szło jednak łatwo - w tamtym czasie, producentów rzeczy w stylu nowojorskim było naprawdę niewielu. Do dziś często słyszę pytanie – skąd bierzesz te rzeczy? Metody jakimi pozyskiwałam kolejnych kontrahentów zaskoczyłyby każdego… poświęcałam na to całe godziny i zarywałam kolejne noce pisząc do potencjalnych dostawców. Do tego dochodziły liczne podróże po całej Europie w poszukiwaniu kolejnych zachwycających produktów. Przez te wszystkie lata niedosypiałam, niedo­ jadałam i zaniedbywałam moich bliskich, co na szczęście spotkało się z ich zrozumieniem i mogłam liczyć na ich pełne wsparcie. I choć WIOSNA/2016

style

161


162

style

WIOSNA/2016


pocieszałam się, że początki zawsze są trudne, a potem będzie tylko lepiej, to minęły prawie 4 lata, a ja muszę gorzko przyznać, że jest chyba coraz gorzej. Śpię coraz mniej, a pracuję coraz więcej. I choć zatrudniam już sporo osób, to mój wrodzony perfekcjonizm wciąż nakazuje mi większość prac wykonywać osobiście. Współpracujemy już z blisko 200 dostawcami, a ja wciąż większość z nich obsługuję osobiście – sama wybieram towary, składam zamówienia, a potem nadzoruję każdy etap ich realizacji. Nawet w szpilkach i białych spodniach ochoczo chwytam za wielkie pudło by zanieść je do samochodu albo za fotel, by przestawić go w inne miejsce, a potem w lekko przybrudzonym outficie lecę na kolejne spotkanie na mieście. A wieczorem, naprawdę zmęczona ciężką fizyczną pracą, zasiadam przed komputerem by odpisać na 30 nowych maili i zabrać się za nowy post na bloga. Na HomeCreations.pl od prawie 3 lat podpowiadam czytelnikom jak mieszkać jeszcze piękniej i z klasą, inspiruję i pokazuję, że w Polsce również można tworzyć piękne wnętrza w duchu amerykańskiej klasyki. Czasem mam wrażenie, że to praca ponad ludzkie siły. Ale rzadko szczerze na to narzekam. Myślę, że z jednej prostej przyczyny – z takiej, że to prawdziwa pasja, a nie tylko praca. Mam poczucie, że tworzę coś od początku, coś własnego. Nie poszłam cudzą, przetartą ścieżką. Potrafiłam sama wywołać popyt na produkty, które wprowadziłam jako pierwsza na rynek – uważam, że to wcale nie takie proste i jestem z tego naprawdę dumna. A ta satysfakcja i zadowolenie moich Klientów daje mi ogromny napęd do dalszego działania. Więc zamiast spocząć na laurach i poddać się zmęczeniu, każdego dnia realizuję kolejne pomysły, które podsuwa moja nieograniczona wyobraźnia. Mam misję – chcę, by Polacy mieszkali pięknie i urządzali się świadomie. By zaczęli tworzyć wnętrza, które będą starzeć się z godnością, a kolejne pokolenia potrafiły docenić i zachować ich wartość. WIOSNA/2016

style

163


przemek sendzielski 164

style

WIOSNA/2016


TEKST PRZEMEK SENDZIELSKI www.ranozebrano.pl ZDJĘCIA serwis prasowy Rano Zebrano

P

olitolog, aktywista społeczny, ojciec dwóch synów. Pomysłodawca internetowego targu o nazwie Rano Zebrano, który działa w sieci od 2 lat. Jest odpowiedzialny za wybór dostawców, sam wynajduje gospodarstwa rolne i testuje produkty, które później znajdują się w ofercie. Wybiera te najlepsze, wyróżniające się jakością. Rano Zebrano nie jest zwykłym sklepem internetowy z żywnością. Owszem,w ofercie znajdują się dziesiątki produktów od warzyw i owoców, poprzez mięsa i ryby, do gotowych przetworów domowej roboty, ale tutaj nie chodzi o zakupy. Główną misją Rano Zebrano jest budowanie świadomego społeczeństwa, lokalnej wspólnoty między klientami i dostawcami. W ofercie znajdują się tylko produkty

WIOSNA/2016

style

165


najwyższej jakości, uprawiane zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju. Zanim doszedłem do obecnego momentu zdążyłem przejść długą drogę niosącą ze sobą wiele doświadczeń. Pracując na ekologicznej farmie w Irlandii wpadłem na pomysł stworzenia czegoś podobnego, niestety pomysł nie wypalił. Później zająłem się prowadzeniem szkoleń i warsztatów biznesowych. W końcu wpadłem na pomysł projektu Rano Zebrano, gdyż zaobserwowałem spore braki w dostępności polskich produktów dobrej jakości. Jako, że lubię dobrze i zdrowo zjeść a przy okazji interesuję się ogrodnictwem, to w połączeniu z doświadczeniem w szkoleniach biznesowych pomysł zaczął się klarować. W moim wyborze utwierdzili mnie ludzi od start upów znający dobrze panujące trendy. No i się zaczęło.

166

style

WIOSNA/2016


WIOSNA/2016

style

167


168

style

WIOSNA/2016


Nie wiem gdzie nabyłem taki nonkonformizm, który pozwala mi działać niezależnie i po swojemu. Choć, żeby była jasność, w wielu momentach w życiu robiłem rzeczy dość standardowe. Rano zebrano również nie jest lotem w kosmos, tylko zwyczajnie rodzajem biznesu. Natomiast najważniejsze w tym biznesie jest to, że od początku do końca zgadza się z moimi wartościami i jest tym, co lubię robić. Wreszcie w tym projekcie udało mi się połączyć wiedzę i umiejętności zdobyte podczas kilku kierunków studiów oraz wielu lat pracy o różnym charakterze. Dużo energii i wsparcia dostaję od pozytywnych ludzi, których spotykam na co dzień. Stąd czerpię siłę i mogę dalej działać. Poza tym widzę, że to, co robię jest potrzebne i że ludziom sprawia radość kupowanie prawdziwych produktów od prawdziwych ludzi. Mają świadomość, że wspierają rozwój polskiego rolnictwa zamiast napychać portfele zagranicznych koncernów.

z pomysłem. Postanowiłem działać mimo tego, wiedziałem , że ta przeszkoda jakoś się rozwiąże (wtedy jeszcze nie wiedziałem jak) i poszedłem krok dalej udając, że wcale jej nie ma. Założyłem że finansowanie już mam i działałem ze wszystkim dalej - zacząłem poszukiwać wykonawców projektów, pracowników i załatwiać inne sprawy związane z rozpoczęciem działalności. W pewnym momencie tak się zdarzyło, że szukając zupełnie czegoś innego znalazłem finansowanie, a tak właściwie samo się znalazło. Energia zainwestowana i niezatrzymywanie się na pierwszej przeszkodzie spowodowały, że wszystko się ułożyło akurat tak jak powinno. Nie chcę nikomu nic doradzać, bo każdy przypadek jest inny ale u mnie sprawdziła się zasada aby nie skupiać się na przeszkodach, tylko je ignorować

Daje mi to wielką satysfakcję i przyjemność, co nie oznacza, że moja praca to same sukcesy i satysfakcje... Jest również sporo stresu, wyrzeczeń, zmęczenia. Nie oszukujmy się, bywa różnie, ale jak widać warto jest iść w swoim kierunku, nawet jeśli nie uda się za pierwszym razem, to w końcu gdzieś coś zaskoczy. U mnie również nie było pięknie od początku. Do obecnego stanu dochodziłem wiele lat etapami, trudno mi określić czy był jakiś konkretny punkt zwrotny. To była droga, którą szedłem zaliczając po kolei sukcesy oraz mniejsze lub większe niepowodzenia. Grunt, żeby z każdej „porażki” wyciągnąć lekcję na przyszłość. W pewnym momencie powstawania Rano Zebrano natrafiłem na przeszkodę finansową, dość kluczową, bez której trudno by było ruszyć

poznaj innych prawdziwych ludzi z pasją, z poprzednich wydań GCStyle

2013

2014


KULINARIA 170

style

WIOSNA/2016


smaczne rozmowy: JUREK NOGAL www.facebook.com/JerzyNogal

„Kocham święta na wsi. W Niedzielę Wielkanocną na stole wyląduje postny barszcz na zakwasie, którym zalejemy święconkę czyli: twaróg, chleb, kiełbasę, jaja, chrzan. Czekam na to okropnie, ta prostota i radość spędzenia czasu wspólnie, bez godzin w kuchni i stresu, no może poza przygotowaniem kilku ciast.”

171


172

style

WIOSNA/2016


J

urek, jaka była Twoja droga...do kuchni? Jesteś w tej chwili rozpoznawalną już w świecie kulinarnym postacią, ale wiem, że jeszcze całkiem niedawno robiłeś coś całkiem innego w życiu.? Hm… coraz częściej odpowiadam ostatnio na to pytanie. Gdy spotykam znajomych z dawnych lat, dowiaduję się, że pamiętają jak to zawsze coś pichciłem. Hitem były naleśniki na piwie z różnymi rodzajami sera, oliwkami i brokułami. Faktycznie, dość często zapraszałem ludzi do domu na sobotnie śniadania i kolacje. W dzieciństwie dużo pomagaliśmy z siostrami matce przy kuchennej krzątaninie. Na święta. Ciasta, majonezy, mazurki, makutra, trzepaczka i mnóstwo roboty. Stół uginał się pod ciężarem jedzenia. Uświadomiłem sobie to dopiero, jak z moją córką jeździmy do jej babci, a ona tak naturalnie wciąga ją do pomocy przy prostych czynnościach. Wtedy sobie przypomniałem, że i ja tak samo miałem. A! W zuchach, moja pierwsza sprawność to kuchcik. Za zupę grzybową. Kilka lat temu dowiedziałem się, że była z proszku. Gdy pracowałem w gazecie i robiłem „Wysokie Obcasy”, często jeździłem na sesje zdjęciowe do rubryki kulinarnej i tak od słowa do słowa zaczęło we mnie kiełkować gotowanie na poważnie.

praca tam coraz mniej mnie kręciła. Ludzie, z którymi od lat pracowałem szczególnie Ci nade mną zmienili się w swoje wyobrażenie korpoludzi. Powoli nie zdążałem za zmianami oczekiwań wobec mojej pracy. Na początku byłem fotoreporterem, a później fotoedytorem. W skrócie to człowiek zajmujący się znalezieniem zdjęć do różnych artykułów w gazecie. Zanim Internet stał się codziennością. Jeździłem do zagranicznych agencji fotograficznych szukając fotoreportaży i zdjęć do różnych materiałów ze świata. Pracowałem z fotoreporterami wybierając z pośród tysięcy często zdjęć, to jedyne najlepsze, na którym jest coś więcej, jakaś treść, komentarz, opowieść. Rozmawiałem z nimi jak albo co zrobić, by fotoreportaż był jeszcze lepszy. Wspólnie z grafikami obmyślaliśmy, jak wyeksponować zdjęcia, by miały większą moc.

W tym wydaniu magazynu dużo mówimy o ZMIANACH, o tym, żeby się ich nie bać. O tym, żeby chociaż spróbować przynajmniej wprowadzić zmiany w swoje życie, jeśli jest nam źle, albo czujemy, że przyszła na to pora. Nawet wtedy, gdy czujemy strach. Jak było z Tobą? Kilka lat przed zmianą zacząłem myśleć o odejściu z pracy gdzie miałem etat i wszystkie związane z tym dobrodziejstwa. Bezpieczeństwo, pensja co miesiąc w terminie itp. Pojawiło się dziecko i jako odpowiedzialny ojciec i mąż odpuściłem. Ale nie tylko dlatego. Bałem się okropnie, choć WIOSNA/2016

style

173


Wychowałem się w przekonaniu, że fotografia w gazecie to bardzo ważny element. To osobna opowieść dopełniająca historię napisaną. To … W ostatnich latach przestano się liczyć z fotografami. Zdjęcia przestały być „ważne”. Miały być kolorowe i odzwierciedlające obrazy w TV. Już nie było potrzeby, by wzbudzić refleksję. Ładne i kolorowe, bezmyślne. Reklamodawcy narzucali także swoje. Kiedyś pani z działu reklamy powiedziała mi, żeby na zdjęciach z jakiejś sesji kulinarnej znalazły się garnki bo tak chce firma, która daje ogłoszenie, które będzie obok. To już nie była ta gazeta, w której zaczynałem. 174

style

WIOSNA/2016

Znowu pojawiła się myśl o odejściu. Pojawił się strach. Bo teraz bardzo dużo ludzi traciło pracę i rynek takich jak ja był zapełniany ludźmi, którzy wyszperają to, czego redaktorzy chcą, bez mrugnięcia okiem, bez żadnego sprzeciwu. Nie wiedziałem co dalej, czy kolejne zwolnienia grupowe obejmą i mnie. I co będzie ze mną. Pojawiła się frustracja. Nienawidziłem chodzić do pracy. Ale etat to porządny magnes. W końcu po kolejnej okołokuchennej rozmowie z autorkami rubryk kulinarnych, podjąłem decyzję. Muszę mieć plan „B” i wtedy zwalniam się. Zacząłem wieczorami, a czasem nocami


pracować w praskiej knajpce i tam w ciągu pół roku nabrałem pewności, że krojenie cebuli mi się nie nudzi, z resztą dziś też nie. Po burzliwej rozmowie z żoną zapadła decyzja. Poszedłem do szefa i powiedziałem że odchodzę. Bałem się jak nigdy. Emocje masakrowały mnie. O mały włos po 18 latach nie podpisałem umowy odejścia za porozumieniem stron. No cóż, nie miałem doświadczenia w odchodzeniu z pracy, a nikt z działów pracowniczych nie doradził mi jak to zrobić bym miał komfort 2-3 miesięcy na szukanie czegoś nowego. Moi koledzy z działu zapytali: i jak? I gdy się dowiedzieli że porozumienie, namówili mnie bym odkręcił to i zapytał o inną formę rozwiązania umowy. Udało się. Zawsze gratulowałem tym odważnym, którzy sami odchodzili z pracy. Teraz to mnie gratulowano, byłem bohaterem. Ale bałem się dalej. Żyłem w przekonaniu, że nie ma życia poza gazetą. Ale się myliłem…Nagle znalazłem się na ulicy wśród zwykłych ludzi, którzy żyją w realnym świecie. Nie tym kreowanym przez media. Chodziłem do urzędu pracy, szukałem pracy i bałem się wciąż. Nie miałem kulinarnej przeszłości, w sumie i niewielkie doświadczenie. Ale nagle zaczęło się dziać i dzieje się do dziś. 3. A jak jest teraz? Jak oceniasz ten nowy, pyszny:) aromatyczny etap swojego życia? Co w ogóle porabiasz? Gdzie możemy zjeść Twoje potrawy, spotkać Ciebie? Teraz moja praca jest wymierna. Kiedyś ktoś oglądał zdjęcia w gazecie i nie miał pojęcia o moim istnieniu. I wcale mi tego nie brakowało. Ale nie miałem informacji zwrotnej poza tą od ludzi z branży czy dany materiał się podobał itp. Teraz w knajpie albo na warsztatach podchodzą do mnie ludzie i mówią. Było za słone albo wracają codziennie na obiad do mnie. Że warsztaty były świetne i pytają o więcej. To jest niezwykle satysfakcjonujące, że jest bezpośredni

kontakt z człowiekiem realnym, to mi daje kopa do kolejnych działań, nawet po krytyce, choć trudniej to przełknąć niż pochwałę. Wiem też, że jest to kolejny etap w moim życiu, że nie jest to coś co będę robił zawsze. Na razie skupiłem się na prowadzeniu warsztatów kulinarnych. Rzuciłem pracę w knajpie. To mi daje wielką przyjemność i nie ukrywam jest trochę mniej wycieńczające. Ale powoli brakuje mi tego, bo tracę pewien rodzaj rutyny i łatwości organizacji przy gotowaniu. Prowadzę autorskie warsztaty w studio kulinarnym CookUp. Jeżdżę po Polsce z warsztatami dla chorych na rzadkie choroby metaboliczne. I jeszcze mnóstwo innych działań, których się podejmuję. Zaraz zaczyna się czas siewów i będę jeździł na podkarpacką wieś, gdzie dla własnej frajdy uprawiam trzy hektary ziemi. Potem jem własną kaszę, piekę chleb ze swojej mąki. To mnie kręci. To jest moja pasja. WIOSNA/2016

style

175


Jak oceniasz postrzeganie kwestii jedzenia przez Polaków. Wiem, że znasz dwa światy - jeden Warszawski, drugi typowo wiejski podkarpacki. Czy one różnią się od siebie jeśli chodzi o podejście ludzi do kwestii przygotowywania posiłków? Baczenia na to co jemy, w ogóle gotowania? Jakie masz spostrzeżenia? Z moich obserwacji są trzy światy. Nadęty warszawski, gdzie część kulinarnego świata ściga się w kulinarnych dziwolągach. I choć niektórym to smacznie wychodzi dla mnie jest to gwiazdorzenie i granie pod publikę warszawską. Oczywiście są osoby które robią to ideologicznie, świeży, lokalny, uczciwy produkt. Stawiają na piedestale. To szanuję. Kolejny świat to inne miasta w Polsce. Gdzie jeszcze nie ma nadęcia, oby jak najdłużej. Tam jest czysta inspiracja i nowoczesność, która korzysta coraz częściej polskich produktów. W obu tych światach rządzą kucharze, z gigan176

style

WIOSNA/2016

tycznym doświadczeniem, które zdobyli za granicą. Teraz przekazują je i wysokie standardy innym młodym i starszym, z którymi pracują. Coraz więcej ludzi jeździ na wakacje po świecie i ma większe wymagania wobec jedzenia, jakie dostają w restauracjach. To nakręca sprężynę wysokiej jakości. Jest jeszcze trzecia, wiejska, prosta. Tą uwielbiam. Tyle się mówi, że zapomnieliśmy o tradycji i korzeniach. O tym, że sami sobie możemy wyhodować to co jemy. Fakt. Supermarkety i dostępność mnóstwa produktów bardzo rozleniwiło ludzi. Duża część mieszkańców wsi pozbyło się kur, krów, zarosły pola kiedyś uprawiane. Ale nie wszyscy, Jest całe mnóstwo takich, co mają swoje ogródki i zwierzęta. Takich co kiszą i marynują po kolei wszystko co wyhodują. A potem korzystają z tego w swojej kuchni. Sam sposób jedzenia posiłków? Nie chcę gene-


ralizować. Sam czasem jem cokolwiek. Mam znajomych, którzy jedzą razem, rodzinne śniadanie, obiad i kolację. Każdego dnia. To niesamowite, że tak można ale za łatwo jest znaleźć wymówkę na to by tak nie robić. Za progiem Wielkanoc - masz jakieś swoje ukochane potrawy świąteczne? Co trafi na Twój stół? Kocham święta na wsi. W niedzielę wielkanocną na stole wyląduje postny barszcz na zakwasie, którym zalejemy święconkę czyli: twaróg, chleb, kiełbasę, jaja, chrzan. Czekam na to okropnie, ta prostota i radość spędzenia czasu wspólnie, bez godzin w kuchni i stresu, no może poza przygotowaniem kilku ciast. Potem spacer, jak żyła babcia to obrządek codzienny. Nie byłabym sobą, gdybym nie spytała Cię wiosennie o gospodarstwo:) Co w tym roku planujesz? Będą jakieś uprawy, jakie masz plany gospodarskie? Właśnie jestem na wsi, chodziłem po polach sprawdzić czy da się wjechać ciągnikiem. Jeszcze za mokro. Gadałem z sąsiadami czy już siać czy jeszcze nie. Dziś spadł śnieg. Miałem siać owies na mąkę. Cóż posieję przed świętami jeśli będzie pogoda. Pszenica ozima już w polu. Na początku maja będę siał Reczkę, z której będzie pyszna kasza gryczana. Chcę spróbować z prosem ale sąsiedzi straszą mnie, że dziki mi wszystko stratują. Ale co tam. Zrobię to. Kolejna nauka przede mną. Kolejne wyzwania dla Warszawiaka rolnika na trzech hektarach. Dzięki temu nie kłapię dziobem o zdrowym jedzeniu na pusto. Wiem ile pracy kosztuje wyprodukowanie jedzenia, nie zawsze z sukcesem. Czasem zbieram mniej niż posiałem, Czasem nic. Jurku, dziekuję Ci za tak cudowną rozmowę! WIOSNA/2016

style

177


SMAKI 178

style

WIOSNA/2016


WIOSENNE SMAKI Tęsknota za zielenią, marzenie o pełnych aromatów sałatkach i lekkich daniach na bazie świeżych warzyw... To już TEN CZAS!!! Znowu możemy cieszyć się tym, co Zielonoczółnowcy lubią najbardziej - pysznym, zdrowym jedzeniem!:) Witaj wiosno!

179



MIGDAŁOWY MAZUREK Z PRALINAMI Ciasto 200 g mąki pszennej 50 g drobno zmielonych migdałów 50 g cukru pudru szczypta soli 125 g zimnego masła 1 żółtko 1-2 łyżki zimnej wody

6 sztuk

Ganache czekoladowe 100 g mlecznej czekolady 50 g gorzkiej czekolady 150 g śmietanki kremówki 30% 5 łyżek dżemu malinowego opakowanie mlecznych pralin LIINDOR dwie garście migdałów bez skórki suszony kokos w kostkach Mąkę przesiać do miski. Dodać do niej drobno zmielone migdały, cukier puder, sól oraz masło. Ręcznie lub przy pomocy miksera rozetrzeć masło w mące, powinny mieć konsystencję kruszonki. Następnie dodać żółtko i szybko wyrobić ciasto. Gdyby ciasto było za suche należy dodać 1-2 łyżki zimnej wody. Ciasto zawinąć w folię spożywczą i umieścić w zamrażarce na około 30 minut. Po tym czasie zimne ciasto rozwałkować między dwoma kawałkami papieru do pieczenia i wyłożyć nim formę przyciskając do rantów. Dno ciasta podziurkować widelcem i całość umieścić jeszcze w zamrażarce na około 10 minut. W tym czasie piekarnik nagrzać na 190 stopni C. Formę z ciastem wyjąć, przykryć papierem do pieczenia i obciążyć kulkami do pieczenia lub formą o mniejszej średnicy. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec około 10-15 minut. Następnie wyciągnąć formę z ciastem z piekarnika, zdjąć papier z obciążnikami i wstawić ponownie na 10-15 minut do piekarnika. Ciasto powinno się lekko zarumienić. Upieczony spód mazurka

odstawić do całkowitego ostygnięcia. Na spodzie rozsmarować równomiernie dżem malinowy. W garnuszku podgrzać śmietankę, po czym garnek zestawić z ognia, dorzucić do niego połamaną na mniejsze kawałki czekoladę i mieszać do uzyskania jednolitej konsystencji. Rozpuszczoną czekoladę ze śmietanką wylać na dżem. Mazurek odstawić na kilka minut, aby tak aby ganache lekko się ściął, a dodatki nie zapadły do środka. Po tym czasie praliny przekrojone na pół, migdały częściowo rozdrobnione oraz suszonego kokosa rozmieścić nierównomiernie na wierzchu mazurka. SMACZNEGO!!! WIOSNA/2016

style

181


PRZEPIS, ZDJĘCIA, STYLIZACJA MARTA BOROWIEC www.pass-the-food.blogspot.com

śniadania Quesadillas z wędzonym łososiem i zielonym pesto 2 pszenne tortille dobrej jakości 150 g łososia wędzonego na ciepło 100 g startej mozzarelli 50 g sera koziego garść kiełków jarmużu garść świeżej rukoli skórka starta z 1/2 cytryny

12 sztuk

Pesto z rukoli i awokado: 100 ml oliwy z pierwszego tłoczenia 1/2 awokado typu Hass 2 garści rukoli 2 łyżki prażonych orzechów nerkowca 1 mały ząbek czosnku pieprz młotkowany i sól Składniki na pesto umieszczamy w blenderze, mieląc na gładką pastę. Jeśli pesto wyjdzie zbyt gęste, dodajemy jeszcze oliwy. Na połówce placka tortilli równomiernie układamy składniki i składamy ją na pół. Kładziemy na uchej patelni z powłoką nieprzywierającą i rumienimy z obu stron. Podajemy zresztą zielonego pesto.

182

style

WIOSNA/2016


Wiosenna sałatka w słoiku 100 g ciecierzycy z puszki 1/2 awokado 1/3 ogórka zielonego 1/2 marchewki 1 mała czerwona cebula garść mikro liści buraka garść kiełków słonecznika 100 g tofu naturalnego 1 łyżka oleju sezamowego 1 łyżka sosu sojowego sok z 1/2 cytryny garść orzechów nerkowca

6 sztuk

Dressing 4 łyżki oleju rzepakowego nierafinowanego 1 łyżka listków mięty 1 łyżka natki pietruszki 1 łyżka miodu sól i pieprz Mieszamy olej sezamowy, sos sojowy i sok z cytryny. Do mieszanki dodajemy pokrojone w kostkę tofu i marynujemy minimum 30 minut lub przez noc w lodówce (najlepiej przygotować dzień wcześniej). Marchewkę obieramy i kroimy w cienkie paski. Ogórka przekrawamy na pół, wydrążamy nasiona i kroimy w półksiężyce. Cebulę kroimy w piórka, awokado w grubsze plastry. Składniki na dressing miksujemy w blenderze. Wcześniej zamarynowane tofu rumienimy na łyżce oleju. Nerkowce prażymy na suchej patelni. Do słoika kolejno dodajemy odsączoną ciecierzycę, kiełki słonecznika, cebulę, marchew, podsmażone tofu, awokado, liście buraka i orzechy. Na 10 minut przed podaniem polewamy dressingiem.

WIOSNA/2016

style

183


Truskawkowo-malinowy deser chia z sosem z marakui 100 g truskawek 50 g malin 100 ml mleka kokosowego 3 łyżki nasion chia 1 łyżeczka ksylitolu (opcjonalnie) 2-3 marakuje 1/2 mango świeże owoce i mięta do dekoracji

184

style

WIOSNA/2016

3 porcje

Truskawki i maliny (mogą być mrożone) miksujemy za pomocą blendera ręcznego. Dodajemy mleko, nasiona chia i ksylitol. Dokładnie mieszamy i przekładamy do mniejszych naczyń lub słoiczków. Mango mielimy na gładką papkę i mieszamy z miąższem marakui, owocowy sos wykładamy na wierzch deseru. Odstawiamy do lodówki na minimum 30 minut (można na całą noc). Przed podanie dekorujemy świeżymi owocami i listkami mięty.


Chrupiąca granola z jogurtem greckim

1 szklanka płatków żytnich 1 szklanka płatków orkiszowych 1/2 szklanki nerkowców 1/2 szklanki rodzynek 1/2 szklanki pestek dyni 1/2 szklanki pestek słonecznika 1/3 szklanki sezamu 1/3 płatków kokosowych 4 łyżki oleju kokosowego 1/3 szklanki syropu klonowego 1/2 szklanki soku jabłkowego (tłoczonego)

6 sztuk

Do podania: jogurt grecki czerwone pomarańcze syrop klonowy Piekarnik nastawiamy na 160 st. C, dużą blachę wykładamy papierem do pieczenia. Wszystkie suche składniki, za wyjątkiem rodzynek, umieszczamy w dużej misce i mieszamy. Dodajemy sok jabłkowy, syrop klonowy i płynny olej kokosowy i mieszamy dokładnie mieszamy zresztą składników. Masę równomiernie wykładamy na blachę i wkładamy do piekarnika. Pieczemy przez około 35 minut pamiętając, by w połowie pieczenia przemieszać granolę. Po wyjęciu z piekarnika do granoli dodajemy rodzynki. Podajemy z jogurtem greckim, soczystymi czerwonymi pomarańczami (lub innymi ulubionymi owocami) i syropem klonowym.

WIOSNA/2016

style

185


186

style

WIOSNA/2016


WIOSNA/2016

style

187


PRZEPIS, ZDJĘCIA, STYLIZACJA Małgosia Gutral www.osmykolorteczy.blog.pl

obiady Orzechowy kurczak na zielonej sałacie Marynata: 1 łyżka masła orzechowego 1 łyżka sosu chili 1 ząbek czosnku łyżeczka startego imbiru 2 łyżki oliwy lub oleju 2 łyżki sosu sojowego jasnego sól pieprz

4 porcje

4 udka z kurczaka główka sałaty rzymskiej garść rukoli 150g zielonego groszku 2 dymki sok z 1 limonki oliwa sól, pieprz do smaku Składniki marynaty wymieszać i natrzeć nią mięso. Odstawić na minimum 30 minut, a następnie upiec w temperaturze 190C przez około 50 minut. Groszek obgotować krótko w osolonym wrzątku przez minutę, a następnie przelać zimną wodą. Sałatę rozdzielić, umyć i osuszyć. Skropić sokiem z limonki, oliwą i doprawić solą i pieprzem do smaku. Wymieszać i rozłożyć na półmisku. Na sałacie ułożyć mięso i posypać zblanszowanym groszkiem i posiekaną dymką.

188

style

WIOSNA/2016


Grillowany kurczak ze szpinakiem i jajkiem 3 pojedyncze piersi kurczaka 1 łyżeczka mielonej gorczycy 2 łyżki oliwy lub oleju 2 gałązki świeżego rozmarynu 100g świeżego szpinaku 3 jajka 1 łyżka musztardy z całymi ziarnami gorczycy sok z ½ cytryny 60ml oliwy dobrej jakości 1 łyżeczka płynnego miodu sól, pieprz do smaku

4 porcje

Mięso pokroić ukośnie na plastry o jak największej powierzchni i lekko rozpłaszczyć dłonią. Oprószyć mieloną gorczycą, solą, połową posiekanego drobno rozmarynu i pieprzem i skropić oliwą. Odstawić na 30 minut do zamarynowania. Przygotować sos winegret. Połączyć ze sobą musztardę, sok z cytryny, oliwę, miód, posiekany rozmaryn oraz sól i pieprz za pomocą trzepaczki do uzyskania jednolitej konsystencji. Jajka ugotować na miękko. Na rozgrzanej patelni grillowej usmażyć mięso. Ułożyć wszystkie składniki dania na talerzu i całość polać przygotowanym winegretem. Podawać z grzankami z chleba. Danie smakuje równie świetnie z podsmażonymi na maśle gnocchi. WIOSNA/2016

style

189


Zupa ryżowa z groszkiem, bobem i nutą limonki. 100g ryżu 250g zielonego groszku 150g bobu 200g ziemniaków 1 cebula dymka 2l bulionu drobiowego 1 limonka natka pietruszki sól, pieprz do smaku

190

style

WIOSNA/2016

4 porcje

Ziemniaki obrać i pokroić w dużą kostkę. Gotować przez 15 minut w bulionie.Następnie dodać ryż i gotować kolejne 10 minut, do miękkości. Na koniec dodać obrany bób, posiekaną dymkę i groszek (mogą być mrożone) i doprowadzić do wrzenia.Doprawić solą i pieprzem do smaku. Na koniec dodać skórkę otartą z limonki i sok. Przed podaniem posypać posiekaną natką.


Wiosenne spaghetti z zielonymi warzywami 500g makaronu spaghetti 300g zielonej papryki 2 łodygi selera naciowego 2 ząbki czosnku 60ml oliwy Łyżkta osiekanego świeżego oregano Pęczek bazylii ¼ szklanki startego parmezanu sól, pieprz do smaku

4 porcje

Makaron ugotować w osolonym wrzątku. Na oliwie podsmażyć posiekany czosnek. Następnie dodać paprykę pokrojoną w paski i posiekany seler. Podsmażyć kilka minut aż warzywa zaczną mięknąć. Dodać 2 łyżki wody z gotowania makaronu i poddusić minutę. Doprawić do smaku solą i obficie czarnym pieprzem. Dodać posiekane oregano i bazylię. Do sosu dodać makaron i parmezan. Wymieszać. Przed podaniem udekorować listkami bazylii i parmezanem.

WIOSNA/2016

style

191


Pizza „primavera” na pełnoziarnistym płaskim chlebie

4 porcje

placki chlebowe: 1 szklanka mąki pszennej ½ szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej 2 łyżki jogurtu naturalnego 1 łyżka mleka 1/3 szklanki wody ½ łyżeczki soli ½ łyżeczki cukru ½ łyżeczki proszku do pieczenia ¼ łyżeczki sody oczyszczonej 1 łyżka oleju pizzA: 1 szklanka zielonego groszku 8 jajek przepiórczych Pęczek szczypiorku 50g szynki parmeńskiej 200g sera żółtego (gruyere, provolone) 50g parmezanu Oliwa extra vergine Ze składników na płaski chlebek zagnieść gładkie ciasto. Odstawić na 15 minut, by odpoczęło. Podzielić na 4 części, każdą z nich cienko rozwałkować i upiec na rozgrzanej suchej patelni. Gdy pojawią się bąble na powierzchni, chlebek odwrócić na drugą stronę i dopiec. Placek powinien się lekko zarumienić, ale pozostać miękki wewnątrz. Ser zetrzeć drobno. Rozsypać obficie na upieczonych plackach, wbić po dwa jajka na każdą pizzę i rozłożyć szynkę. Doprawić solą i pieprzem. Zapiec w piekarniku aż jajka się zetną. W międzyczasie obgotować krótko groszek w osolonym wrzątku.Na gorącą pizzę wysypać groszek. Całość posypać posiekanym szczypiorkiem i skropić oliwą lub bazyliowym pesto i oprószyć startym parmezanem. 192

style

WIOSNA/2016


WIOSNA/2016

style

193


PRZEPIS, ZDJĘCIA, STYLIZACJA ANNA WITKIEWICZ www.everydayflavours.blogspot.com/

przekąski KOKTAJL JAGLANY Z MANGO 50 g nieugotowanej kaszy jaglanej 1 puszka mleka kokosowego (400 ml) 1 duże bardzo dojrzałe mango ewentualnie cukier puder Kaszę należy podprażyć na suchej patelni do czasu aż zacznie wydzielać orzechowy zapach, po czym umieścić na durszlaku i przelać wrzątkiem. Tak przygotowaną kaszę umieścić w garnku, zalać wodą w proporcji 1:3 i gotować pod przykryciem na malutkim ogniu około 15 minut. W tym czasie nie należy mieszać kaszy tylko co jakiś czas lekko potrząsać garnkiem. Po ugotowaniu kaszę zostawić pod przykryciem do ostygnięcia. Następnie w blenderze umieścić ugotowaną i ostudzoną kaszę, dodać do niej mleko kokosowe oraz pokrojone na mniejsze kawałki bardzo soczyste mango. Wszystko razem zmiksować na gładko, spróbować i w razie konieczności posłodzić.

BATONY OWSIANE forma o wymiarach 25x35 cm 300 g płatków owsianych 1 łyżka nasion chia (szałwii hiszpańskiej) 30 g ziaren siemienia lnianego 30 g ziaren sezamu 30 g ziaren słonecznika 40 g rozdrobionych migdałów 100 g orzechów włoskich 60 g suszonej żurawiny 70 g daktyli 80 g suszonych śliwek 4 łyżki miodu 40 g roztopionego masła Wszystkie składniki umieszczamy w garnku o grubym dnie i doprowadzamy do wrzenia. Zmniejszamy płomień na średni i gotujemy przez 30 minut mieszając od czasu do czasu. Konfiturę przelewamy do wyparzonego słoiczka, szczelnie zakręcamy i pasteryzujemy lub stawiamy do góry dnem na bawełnianej ściereczce do całkowitego ostudzenia. Konfiturę dodajemy do herbaty w okresie jesienno - zimowym.

194

style

WIOSNA/2016


GRYCZANO-BANANOWE GOFRY 2 dojrzałe banany 2 jajka 30 g roztopionego masła 1 łyżka miodu 125 ml mleka 160 g mąki gryczanej 1 łyżeczka proszku do pieczenia szczypta soli Banany umieścić w rozdrabniaczu i przerobić na masę bananową. W misce wymieszać razem banany, żółtka, roztopione i ostudzone masło, miód oraz mleko. Dodać przesianą mąkę, proszek do pieczenia oraz sól. Wszystko zmiksować mikserem. W drugiej misce ubić na sztywno białka i za pomocą szpatułki połączyć delikatnie z pozostałym ciastem. Odstawić na 15 minut i smażyć gofry według wytycznych producenta gofrownicy. Ewentualnie do masy można dodać czubatą łyżkę mąki gryczanej i ciasta usmażyć pancakes. Podawać z miodem.

ZAPIEKANA JAGLANKA Z KAKAO I WIŚNIAMI 100 g nieugotowanej kaszy (około 1/2 szklanki) 1 1/2 szklanki mleka 1 jajko 1 łyżeczka cynamonu 2 łyżki kakao 1 1/2 łyżki miodu ziarenka z 1/2 laski wanilii dwie garście wiśni rozmrożonych lub z frużeliny Piekarnik nagrzać na 180 stopni C. Kaszę uprażyć na suchej patelni aż zacznie wydzielać orzechowy zapach, następnie przełożyć ją na sito i przelać wrzątkiem. Tak przygotowaną kaszę umieścić w naczyniu do zapiekania. W misce wymieszać razem mleko, jajko, cynamon, kakao i ziarenka z laski wanilii. Zalać kaszę, po czym naczynie razem z zawartością wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec około 30 minut aż kasza częściowo się zetnie i na wierzchu będzie można ułożyć wiśnie. Naczynie z wiśniami wstawić ponownie do piekarnika i piec jeszcze około 20 minut. Podawać z jogurtem. WIOSNA/2016

style

195


196

style

WIOSNA/2016


WIOSNA/2016

style

197


PRZEPIS, STYLIZACJA, ZDJĘCIA JOANNA BARTNIK www.fotografiacoolinarna.pl

kolacje Sałatka ze szpinakiem, wędzoną makrelą i czerwonymi 4 porcje pomarańczami 2 garście umytego młodego szpinaku 1 garść rukoli 2 czerwone pomarańcze 1 wędzona makrela ¼ czerwonej cebuli 2 łyżeczki kaparów Dressing 80ml oliwy z oliwek Sok z ½ czerwonej pomarańczy Sól i pieprz Pomarańcze wyfiletować i pokroić w cząstki. Cebulę pokroić w cieniutkie piórka. Rybę podzielić na kawałki na jeden kęs bez ości. Wszystkie składniki wymieszać w misce. Przełożyć do dwóch miseczek. Tuż przed podaniem polać dressingiem przygotowanym z wymieszanego z oliwą soku z pomarańczy z odrobiną soli i pieprzu.

198

style

WIOSNA/2016


Makaron z pesto ze szpinaku 2 i liści rzodkiewki

porcje

1 garść umytego młodego szpinaku liście z 1 pęczka rzodkiewek 2 ząbki czosnku 3-4 łyżki oliwy z oliwek 1/3 łyżeczki soli 3 łyżki uprażonych na patelni nasion słonecznika 30g parmezanu 160g makaronu spaghetti 4 rzodkiewki

Szpinak, liście rzodkiewki, czosnek, oliwę, sól, nasiona słonecznika i parmezan dokładnie zmielić na pesto. Można użyć malaksera lub utrzeć w moździerzu. Makaron ugotować w osolonej wodzie zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Odlać wodę. Dodać do makaronu pesto. Dwie rzodkiewki pokroić w plasterki, a dwie w ćwiartki. Dodać do makaronu. Dokładnie wymieszać w ciepłym garnku. Wyłożyć na talerze. WIOSNA/2016

style

199


Tarta ze szparagami, prosciutto i gorgonzolą

15

sztuk

Ciasto 1 szklanka mąki pszennej tortowej (160g) 90g zimnego masła ½ łyżeczki soli ¼ szklanki wody (60ml) sucha fasola do obciążenia ciasta podczas wstępnego wypiekania (lub kulki ceramiczne) Kisz 200g śmietany 18% 2 średnie jajka szczypta soli Ok. 10 zielonych szparagów 2-3 plasterki prosciutto ok. 4 łyżeczek gorgonzoli prosciutto , rukola i oliwki do przybrania

200

style

WIOSNA/2016

Mąkę, masło i sól posiekać do uzyskania mokrego piasku (można użyć malaksera). Dodać wodę, siekać dalej i wyrobić ciasto. Wstawić do lodówki na godzinę lub dłużej (max 24h). Po tym czasie wysmarować masłem formę do tarty. Ciasto rozwałkować na placek i wyłożyć nim formę. Zrobić w cieście dziurki widelcem. Wyłożyć ciasto papierem do pieczenia i obciążyć np. suchą fasolą. Piec 5 minut w 200 stopniach w takiej formie. Następnie wyjąć, zdjąć obciążenie i papier do pieczenia. Dopiekać kolejne 10 minut. W tym czasie wymieszać dokładnie śmietanę z jajkami i solą. Na podpieczonym spodzie tarty ułożyć szparagi (zostawić 3), między nimi gorgonzolę i porwaną prosciutto. Zalać całość kiszem. Włożyć do piekarnika na kolejne 15 minut. Po tym czasie na wierzchu tarty położyć przekrojone wzdłuż na pół szparagi. Dopiekać kolejne 15 minut do czasu aż kisz się zarumieni.


Owsianka z jabłkiem, rabarbarem i truskawkami

2 porcje

100g błyskawicznych płatków owsianych 200ml wody 1 jabłko 250g truskawek 1 łodyga rabarbaru 2 łyżki miodu 3 łyżki jogurtu naturalnego 1/3 łyżeczki cynamonu Rano zalać płatki wodą, zostawić w lodówce. Wyjąć godzinę przed podaniem. Rabarbar i truskawki pokroić w kostkę i przesmażyć w rondelku z miodem aż się zaczną rozpadać. Jabłko obrać ze skórki i zetrzeć na grubej tarce. Nadmiar wody z płatków wylać, dodać jogurt, jabłko, cynamon i połowę owoców, wymieszać. Rozłożyć na dwie miseczki i polać resztą owoców. Można udekorować świeżą truskawką.

kliknij i znajdź wiosenne sprawdzone przepisy z wydań:

2013

2014


OGRÓD 202

style

WIOSNA/2016


Pobudka wiosenna

...czyli ptasie zachwyty nad nowym lokum O tak! Świat budzi się do życia. W ogrodzie, dzień po dniu pojawiają się kolejne roślinki, my zaś pomagamy naszym skrzydlatym przyjaciołom w budowaniu nowych domów No i zaczynamy wszystkie sezonowe prace.

203


204

style

WIOSNA/2016


Nowe LOKUM

Dziuplaki - czyli ptaki, które lęgną się w dziuplach to bardzo mili sąsiedzi. TEKST/ GREEN CANOE ZDJĘCIA Cezary Korkosz

”Dzisiaj rano niespodzianie zapukała do mych drzwi. Wcześniej niż oczekiwałem, przyszły te cieplejsze dni…” Tak zdają się wyśpiewywać ptaki za naszymi oknami. Wiosna to dla nich czas łączenia się w pary i zakładania rodzin. MIŁOŚĆ w powietrzu fruwa :) Nie tylko dla nich, zresztą prawda? Ludziom też jakby szybciej biją wiosenne serca:) W ramach „polityki prorodzinnej” w naszym ogrodzie, wprowadzam stary dobry program „ptasia rodzina na swoim”, czyli wieszamy budki lęgowe. Otworzyłam sezon wiosenny w ogrodzie – powoli zaczynamy wszelkie prace. A jeśli i Wy myślicie o tym, jak pomóc naszym skrzydlatym przyjaciołom, dziś kilka praktycznych wskazówek, co i jak montujemy, by ptasie domki były bezpieczne i stanowiły właściwie lokum.

Wieszanie skrzynek (budek) lęgowych, jest tak naprawdę jednym z elementów ochrony ptaków, które lęgną się w dziuplach czyli tzw. DZIUPLAKÓW. Oprócz dobroczynnego wpływu na populację skrzydlatych przyjaciół, dzięki sztucznym dziuplom mamy możliwość podglądania ich codziennego życia. Jednak aby rozpocząć taką pomoc, warto przyswoić nieco informacji, które pozwolą uniknąć często popełnianych błędów konstrukcyjnych i logistycznych. Do najpopularniejszych gatunków DZIUPLAKÓW należą sikory, szpaki, muchołówki, kawki, kowaliki, pleszki, wróble i mazurki. Pospolite są również dzięcioły – ale te w większości wypadków są samowystarczalne i nie WIOSNA/2016

style

205


UŻYŹNIA glebę


korzystają z zainstalowanych przez nas „M4”. Ponoć prawdziwy dzięcioł musi spłodzić syna, wybudować dom i wyleczyć drzewo:):):) Choć wyjątkiem jest krętogłów – niby dzięcioł a w drzewo nie stuka i za mieszkaniem rozgląda się na rynku wtórnym. Rzadziej spotykane, a już na pewno w przydomowych ogródkach, to dudek, kraska, niektóre sowy (puszczyk, pójdźka, sporadycznie puchacz), jerzyk, gołąb siniak, pełzacze, oraz niektóre gatunki kaczek np. gągoł. Żelazna zasada podczas wieszania skrzynki lęgowej brzmi: budka MUSI BYĆ BEZPIECZNA. Bezpieczeństwo polega na odpowiednim umiejscowieniu jak i prawidłowej budowie i zainstalowaniu samej budki. Czyli, wieszamy budki w miejscu niedostępnym dla drapieżników (koty, kuny) i ludzi. W większości wypadków daje się to załatwić wysokością, ogólnie im wyżej tym lepiej. Choć występują często wyraźne preferencję co do wysokości. Sowy, kowaliki, kawki, jerzyki wolą zdecydowanie wyższe piętra, nawet kilkunastometrowe. Sikory nie mają wymagań co do wysokości, do tego stopnia, że jeśli jest bezpiecznie, mogą mieszkać nawet na wysokości metra. Dudki natomiast wolą mieszkać nisko do 3 m nad poziomem gruntu. Odległość pomiędzy poszczególnymi budkami lęgowymi też jest różna w zależności od gatunku. U popularnych sikor, muchołówek przyjmuje się zasadę, że sąsiada można mieć najbliżej 30 m od siebie. W innym wypadku możemy zmarnować czas i pieniądze, bo budki wiszące zbyt blisko siebie pozostaną w części niezasiedlone. Inaczej ma się sprawa ze szpakami, jerzykami czy kawkami – te tolerują życie w koloniach i często wolą nawet mieszkać ściana w ścianę. Natomiast sowy, dzięcioły dudki są zachwycone, gdy przedstawiciele ich gatunku mieszkają nawet kilkaset metrów dalej. Co do samej budowy budki, skrzynka powinna być dostosowana do gatunku jaki ma potencjalnie WIOSNA/2016

style

207


w niej zamieszkać. Chodzi tu o średnicę otworu, jego odległość od podstawy oraz powierzchnię dna i kubaturę. Materiałem do budowy skrzynek powinny być lite deski lub w bogatszej wersji sklejka wodoodporna, w żadnym wypadku płyty meblowe czy inne rodzaje sklejki. Nie powinno się robić budek z plastiku i metalu, z plastikowych doniczek, kartonu, płyt pilśniowych i wiórowych, butelek, kanistrów, i płyt PCV. Ani malować ich na jaskrawe kolory. Aby przedłużyć życie drewnianej skrzynki można pomalować ją drewnochronem ale tylko i wyłącznie zewnętrzną powierzchnię. Zbyt duża średnica otworu wlotowego może ułatwić drapieżnikom penetrację gniazda i wybranie lęgu, podobnie ma się sytuacja przy zbyt nisko wywierconym otworze, a już najgorszym możliwym wariantem jest przy zbyt szerokim za nisko wywierconym otworze zamontowanie patyczka – drapieżniki 208

style

WIOSNA/2016

tylko czekają, na takie ułatwienie im abordażu. Ogólnie z patyczka umieszczonego przy wejściu do budki, nie będzie korzystał jej mieszkaniec tylko np. sroka która wciśnie swoje szpony aby najeść się do syta. Aby zmniejszyć ryzyko takiego obrotu spraw można przedłużyć otwór wlotowy dobijając dodatkową deseczkę. Pamiętajmy, że to między innymi przez naszą, ludzką ekspansję, nasi skrzydlaci przyjaciele mają coraz mniej możliwości do zakładania rodziny. Myślę, że warto spróbować im zadośćuczynić w taki prosty sposób, jak wybudowanie dla nich nowego domu. Budki lęgowe to bardzo łatwy i szybki sposób na ułatwienie życia ptaszkom, dla nas to niewielki koszt – dla nich bezpieczne wychowywanie młodych.


WIOSNA/2016

style

209


210

style

WIOSNA/2016


. Najwa2niejs2a

jest ´ GLEBA

Jak przygotować glebę na przyjęcie nowych roślin wiosną? TEKST/Magdalena Żandarowska ZDJĘCIA/ GREEN CANOE, serwis prasowy GARDENA

Zima to dość ekstremalny czas dla roślin, podczas którego zapadają w sen zimowy przedstawiając swoje organizmy na minimum czynności życiowych - na przetrwanie. Dlatego, gdy nadchodzi wiosna, powinniśmy pomóc naszym zielonym przyjaciołom zaczynając od kwestii podstawowej czyli od podłoża. Po zimie ziemia jest twarda, zbita, w dużej mierze pozbawiona składników odżywczych. W pewnym sensie przyczyniamy się do tego my sami dbając przez cały rok o nasz ogród. Brzmi to trochę paradoksalnie, ale grabiąc opadłe liście, zbierając suche pędy czy gałęzie oraz usuwając skoszoną trawę uniemożliwiamy naturalnemu powstawaniu próchnicy. Na szczęście możemy temu zaradzić nie koniecznie zostawiając nasz ogród samemu sobie. Możemy nadal o niego dbać, pielęgnować go i czyścić

a ziemię po zimie użyźniać za pomocą nawozów organicznych i mineralnych. Mamy na to klika sposobów. Pierwszą metodą , bardzo pożyteczną i ekologiczną jest wykorzystanie kompostu, zwłaszcza tego z własnego kompostownika. Daje on nam bardzo wartościową próchnicę zawierającą wszystkie potrzebne roślinom związki odżywcze. Doskonale spulchnia glebę, napowietrza i poprawia jej higroskopijność. Jest prosty i bezpieczny w użyciu, gdyż nie ma tu możliwości przenawożenia. Drugim sposobem jest wymieszanie podłoża z torfem, który również rozluźnia glebę dostarczając przy okazji próchnicy, natomiast WIOSNA/2016

style

211



ze względu na swój kwaśny odczyn jego zastosowanie jest ograniczone. Przed jego użyciem musimy dokładnie zastanowić się co planujemy posadzić w danej części ogrodu, gdyż torf zakwasi naszą glebę stwarzając doskonałe warunki dla wszystkich rośli wrzosowatych, natomiast uniemożliwi rozwój roślinom lubiącym glebę o odczynie obojętnym lub zasadowym. Zazwyczaj stosuje się torf wysoki, ubogi w składniki mineralne, dlatego należy do niego dodawać nawóz mineralny. Podobne właściwości do torfu ma kora drzew, którą przed zastosowaniem należy kompostować 3-4 miesiące, aby wyeliminować z niej związki chemiczne uniemożliwiające rozwój roślinom. Tak więc jeśli planujemy użycie kory jako nawozu wiosennego musimy o tym pomyśleć już jesienią. Doskonałą metodą nawożenia gleby jest zastosowanie obornika. Kiedyś powszechne było stosowanie go jesienią, natomiast odkryto, że wraz z roztopami przenika on do cieków wodnych, co powoduje spore ryzyko skażenia. Dlatego najlepiej stosować go już od początku marca, natomiast delikatnie, rozsądnie i z umiarem. Dla przykładu z dawką 3 ton obornika zastosowanego na 1000 m2 wnosimy do gleby około 15 kg azotu, 9 kg fosforu, 21 kg potasu oraz całą masę innych niezwykle wartościowych dla roślin pierwiastków takich jak wapń, magnez i mikroelementy. Przy okazji obornik poprawia strukturę gleby i właściwości fizyko-chemiczne, jest źródłem próchnicy i wpływa na przemiany zachodzące w glebie. Kolejnym sposobem jest zastosowanie nawozów zielonych, czyli ściętych i rozdrobnionych roślin szybko rosnących, najlepiej z rodziny motylkowych czyli np. łubin, wyka, facelia. Rozdrobnione rośliny mieszamy z ziemią i za sprawą ich szybkiego rozkładu powstaje próchnica, co poprawia WIOSNA/2016

style

213


strukturę gleby, a także wzbogaca ją w mikro i makroelementy. Bardzo ciekawym pomysłem na nawożenie jest zastosowanie mączki bazaltowej. Bazalt jest to bardzo twarda, zastygła skała wulkaniczna o bogatym składzie mineralnym. Mączka bazaltowa jest naturalnym pyłem, powstałym w wyniku obróbki przy wydobyciu surowca. Głównym składnikiem mączki bazaltowej jest krzemionka. Duża zawartość kwasu krzemowego uzdrawia glebę, a w konsekwencji rośliny - wzmacnia je, uodparniając na choroby oraz 214

style

WIOSNA/2016

zabezpieczając przed atakami szkodników. Pozostałe składniki to: tlenek glinu, żelaza, magnezu, wapnia, sodu, potasu, manganu, tytanu, fosfor, trójtlenek siarki, niewielkie ilości mikroelementów: boru, chromu, miedzi, cynku, molibdenu, niklu, kobaltu i jodu. Mączka bazaltowa nadaje się do nawożenia wszystkich rodzajów ziem, a w szczególności gleb ciężkich i piaszczystych. W zależności od przeznaczenia i zapotrzebowania gleby, mączkę bazaltową zaleca się stosować w różnych ilościach. W ogrodnictwie


ekologicznym: 0,7t/ha (w przeliczeniu 7kg/a), w uprawie warzyw: 15kg/a, w sadownictwie: 10-15kg/a. Zaletą stosowania mączki jest brak możliwości przenawożenia wynikający z jej naturalnego pochodzenia. Dzięki temu proces wchłaniania składników mineralnych jest samoistnie regulowany w zależności od potrzeb gleby i roślin. Mączka bazaltowa jest również znakomitym dodatkiem do kompostu w ilości ok. 5kg/100kg. Zalecane jest posypywanie każdej kolejnej warstwy pryzmy kompostowej. Podczas sadzenia warto wymieszać część mączki z wierzchnią warstwą gleby lub dodać ją pod korzeń (w zależności od zapotrzebowania rośliny). Pył bazaltowy nadaje się także do zaprawiania nasion roślin, dzięki czemu uodparnia się je na choroby grzybiczne. Mączkę bazaltową stosuje się również do zwalczania szkodników w procesie opylania roślin. W szczególności sprawdza się w walce z mszycami oraz śmietką kapuścianą w kapuście. Zabieg ten chroni rośliny przed chorobami grzybicznymi atakującymi liście warzyw, drzew owocowych oraz krzewów ozdobnych. Opylanie powinno odbywać się przy dobrych warunkach meteorologicznych, nie zaleca się stosowania tej metody w czasie deszczu i wiatru. Mączka, dzięki stworzeniu bariery ochronnej wokół grządki, zwalcza także ślimaki. Ze względu na to, iż nie zawiera substancji toksycznych, wszystkie te metody są ekologiczne. Ostatnim rozwiązaniem jest zakup gotowych wieloskładnikowych nawozów mineralnych. Tutaj już nie ma żadnej filozofii poza dawkowaniem. Wystarczy trzymać się wytycznych z opakowania.

zobacz o czym pisaliśmy w poprzednich numerach GCStyle

2013/1

2014/1


KULTURA 216

style

WIOSNA/2016


www.zkulturadodzieci.pl TEKST JOANNA GALA

Wiosna, wiosna! Wiosna, ach to Ty! Przyszła wiosna a wraz z nią wielkie ożywienie. I my, wciąż jeszcze leniwie przeciągając się, budzimy się i zaczynamy żyć wiosennym czasem. Niech ten czas wypełni się słońcem, zapachem wiosennego wiatru, dobrą książką i spacerami (nie tylko do kina). Półki w księgarniach aż uginają się od książek, zajrzyjcie do tej najbliższej i zobaczcie na co warto zwrócić uwagę w kolejnym sezonie wiosennym.

217


WARTO PRZECZYTAĆ Audrey w domu

LucaDotti, Luigi Spinola | Wydawnictwo Literackie Odkryj prywatny świat Audrey Hepburn w niezwykłej biografii napisanej przez syna aktorki! Dziecięce wspomnienia, rodzinne anegdoty, cytaty z listów, rysunki, skrupulatnie spisywane i gromadzone przepisy na ulubione dania, które zapewniły jej doskonałą sylwetkę i przeszło 250 niepublikowanych wcześniej fotografii. To rodzaj intymnego albumu, barwnego patchworku pokazującego świat aktorki i tych, których kochała najbardziej – jej dzieci, przyjaciół, zwierzęta. To piękna opowieść, która pozwala nam zajrzeć do domu Audrey przez dziurkę od klucza.

Dzienniki z lat wojny 1939-1945

Astrid Lindgren | Wydawnictwo Nasza Księgarnia. To unikatowe autobiograficzne dzieło Astrid Lingren. To nie jest łatwa i przyjemna książka, warto jednak po nią sięgnąć gdyż jest to dziennik, w którym pisarka dokładnie opowiada o świecie w czasie wojny, o codzienności w Sztokholmie i o tym, jak toczy się życie w jej rodzinie. Między własne notatki wkleja wycinki ze szwedzkich gazet ti komentuje je. To kawałek historii widziany oczami uwielbianej przez wszystkich Astrid Lindgren.

Mukiwa

Peter Godwin | Wydawnictwo Czarne Opowieść Godwina to opis chylącego się ku upadkowi brytyjskiego kolonializmu. To pasjonująca podróż przez życie autora, którego dorastanie pokryło się z okresem kształtowania nowej afrykańskiej historii. Do 1980 roku Rodezją – dzisiejszym Zimbabwe – rządzili biali, chociaż nigdy nie stanowili więcej niż dwa procent mieszkańców. Peter Godwin opisuje ten świat poprzez swoje wspomnienia z dzieciństwa i młodości.Śmierć jest w tej historii zawsze obecna, ale autor traktuje ją z poruszającą oczywistością orazspokojem, jak zwykły element krajobrazu. To fascynująca opowieść o kraju, którego już nie ma. 218

style

WIOSNA/2016


Primabalerina

DorotaGąsiorowska| WydawnictwoZnak

Dorota Gąsiorowska, mistrzyni literatury obyczajowej, autorka Obietnicy Łucji powraca w wielkim stylu z zupełnie nową powieścią! Historia słynnej primabaleriny prowadzonej śladami rodzinnych sekretów, w której wielką rolę odegra miasto Lwów. Książka o odnajdowaniu własnej przeszłości…Ale przyszłość też nigdy nie jest taka, jak można by się było spodziewać. Kiedy Nina przypadkowo spotyka Michaiła, z którym łączy ją coś szczególnego. Czy zdoła zawalczyć o szczęście, które bywa kruche jak porcelanowa figurka baletnicy? Sami się przekonajcie.

On

Zośka Papużanka | Wydawnictwo Znak Bohater najnowszej powieści Zośki Papużanki nie nadaje się na bohatera powieści. Jak kochać kogoś, kogo łatwiej się wstydzić? Co zrobić, gdy rzeczywistość za nic sobie ma nasze oczekiwania i przybiera kształt, którego nie chcemy? On… Źle się uczy. Nie zadaje pytań. Gubi zeszyty, obgryza paznokcie. Nie spełni żadnych ambicji. Nie będzie nikim ważnym. Wszyscy się z niego śmieją. Jest jednym wielkim rozczarowaniem. Ona…Miała go kochać i być dumna. vA głównie się wstydzi.

Lekcje z pingwinem

Tom Michell | Wydawnictwo Literackie

Oto historia, którą uznano by za wytwór nieprzeciętnej wyobraźni, gdyby nie to , że wydarzyła się naprawdę. Wzruszająca i podnosząca na duchu opowieść o niezwykłej przyjaźni oraz cenny głos w bardzo aktualnej dyskusji na temat ekologii oraz wspólnego życia człowieka ze zwierzętami. Podczas spaceru na plaży Tom Michell, który przyjechał do Argentyny w latach 70 jest świadkiem przerażającej sceny. Wśród niezliczonej liczby pingwinich ciał, oblepionych ropą i smołą, jeden osobnik wciąż walczy o życie. Tom zabiera biednego ptaka do domu i zaczyna się nim opiekować. Pojawienie się niecodziennego gościa odmieni na zawsze życie mężczyzny oraz jego podopiecznych.

WIOSNA/2016

style

219


Cała prawda o Francuzkach

Marie-Morgane Le Moel| Wydawnictwo Kobiece Oto lektura obowiązkowa dla wszystkich kobiet zafascynowanych Francją i tak zwanym paryskim szykiem. Książka obfituje w interesujące opowieści ilustrujące nie tylko specyfikę życia codziennego francuskich kobiet, ale także ich podejście do takich kwestii, jak miłość, sztuka czy polityka. Marie-Morgane Le Moël interesująco i z dużą dozą francuskiego szyku opisuje, jak Francuzki się ubierają, odżywiają i jaki styl życia kochają. Z poszczególnych rozdziałów, wzbogaconych o perspektywę historyczną, wyłania się obraz zarówno enigmatyczny, jak i poruszający – obraz, który po raz pierwszy ukazuje tak szerokie spektrum francuskiej kobiecości.

We mgle

Ullmann | Linn, Wydawnictwo Fascynująca powieść córki znakomitej aktorki Liv Ullmann i wybitnego reżysera Ingmara Bergmana! Powieść Ullmann to z jednej strony subtelna i wysmakowana proza skandynawska, z drugiej – trzymająca w napięciu od pierwszej strony powieść z wątkiem kryminalnym. O miłości, samotności, błędach oraz odkupieniu winy..

Mocno mnie przytul

Carlos Gonzalez| Wydawnictwo Mamania To książka napisana w obronie dzieci, ale z ogromną sympatią dla rodziców. Stanowi mocny i pełen rzeczowych argumentów głos przeciwko teoriom samozwańczych ekspertów, którzy niemal obsesyjnie propagują konieczność przestrzegania harmonogramów i planów, drobiazgowych systemów kar i nagród, a czasem nawet izolacji dziecka od rodziców. Carlos Gonzalez mocno wierzy (co więcej - udowadnia to!), że dzieci są dobre, szczere, towarzyskie, wyrozumiałe i że z całą pewnością zasługują na tyle miłości, ile tylko jesteśmy im w stanie zaofiarować. Żartobliwie i z humorem autor komentuje zakorzenione mity i teorie wychowawcze, pokazując jednocześnie, że najważniejsze, co można zrobić dla dziecka, znajduje się nie w umysłach teoretyków wychowania, ale w naszych sercach. 220

style

WIOSNA/2016


WARTO PRZECZYTAĆ Dzieciom O.G.R.Ó.D

Ewa Kołaczyńska | WydawnictwoDwie Siostry „O. G. R. Ó. D” to fascynujący przegląd najciekawszych, najpiękniejszych i najbardziej niesamowitych ogrodów z całego świata. Znajdziecie tu ogród na dachu, ogród pod wodą i ogród w butelce, ogród kamienny, ogród latający, ogród trujący i wiele, wiele innych.

Piękno i sztuka, co to takiego?

Oscar Brenifier, RémiCourgeon | Wydawnictwo Zakamarki

Kolejna część serii DZIECI FILOZOFUJĄ skonstruowana w formie rozmowy dzieci i dorosłych. Wykorzystując naturalną prostotę dziecięcych pytań i odpowiedzi, otwiera drzwi do odwiecznych filozoficznych problemów, takich jak znaczenie życia, etyka, emocje, tożsamość czy świadomość. Tym razem padło na sztukę. Czy wszyscy tak samo pojmujemy piękno? Co jest piękne? Kto jest piękny? Czy powinieneś rozumieć piękno? Czy każdy z nas jest artystą? Czy artysta jest wolny, kiedy tworzy? Do czego służy sztuka?

Felek i Tola i porywacze

VandenHeede Sylvia | Wydawnictwo Dwie Siostryi

„Felek i Tola i porywacze Jo” to czwarta część przygód sympatycznej pary przyjaciół – lisa łakomczucha Felka i rezolutnej zajączki Toli. Cykl powstał z myślą o dzieciach uczących się czytać. Dzięki prostemu językowi i podziałowi na krótkie rozdziały doskonale nadaje się na pierwszą samodzielną lekturę lub do wspólnego rodzinnego czytania. Jego wielkim atutem są zabawne ilustracje holenderskiego mistrza grafiki książkowej ThéTjong-Khinga.

WIOSNA/2016

style

221


WARTO POSŁUCHAĆ Atramentowa SIA

Utwory skomponowane i przygotowane przez uznanych autorów specjalnie dla Stanisławy Celińskiej. Niepowtarzalne teksty do kompozycji Macieja Muraszko napisali Wojciech Młynarski, Dorota Czupkiewicz oraz Muniek Staszczyk i Marcin Sosnowski.

Savage Garden The Singels

Ta płyta wywoła uśmiech na waszej twarzy. Kompilacja piętnastu wielkich przebojów duetu Savage Garden oraz jeden niepublikowany do tej pory utwór (demo) „She” . Doskonała płyta dla fanów ale również dla słuchaczy ceniących sobie pop w najlepszym wykonaniu.

POLKA

Wojtek Mazolewski Quintet Wojtek Mazolewski: „Oddaję w Wasze ręce płytę pełną pasji i emocji. Zabieram Was w podróż. Odwiedzając kolejne inspirujące miejsca, zastanawiam się, kim jest Polka w dzisiejszym świecie?... Ta nostalgiczna, szalona i kontemplacyjna muzyczna opowieść jest naszą odpowiedzią na to pytanie. POLKA to dla mnie synonim wielkiej mocy i życiowej energii. To uosobienie piękna, odwagi i pasji. Ta płyta to hołd dla wszechobecnej kobiecej aury. Emanuje z niej miłość i ciepło. Z tym kojarzy mi się pierwiastek kobiecy, który wiruje w moim życiu od zawsze, wiele mu zawdzięczam.” 222

style

WIOSNA/2016


Życie po śmierci O.S.T.R.

O.S.T.R. jest po przejściach, które ukształtowały go na nowo. I taka jest też płyta “Życie po śmierci”. To nowa definicja drogi artystycznej i osobistej. Na nowo zdefiniowany O.S.T.R. Muzycznie za album odpowiada tradycyjnie ekipa Killing Skills, którą obok O.S.T.R. tworzą holenderscy producenci i kompozytorzy Chris Van Rootselaar i Jaap Wiewel. Same prace studyjne nad mixem albumu trwały ponad pół roku, co gwarantuje ponownie jakość produkcji bezprecedensową na polskim rynku. Całość swoimi cutami wsparł DJ Haem, a oprawę graficzną wydawnictwa zaprojektował Forin.

Sur La Route

Zaz

ZAZ zakończyła niezwykle udaną światową trasę koncertową, która zaprowadziła ją na pięć kontynentów. Ten etap wielka gwiazda francuskiej piosenki podsumowuje koncertowym wydawnictwem o tytule „Sur La Route”. Materiał jest nie tylko podsumowaniem pełnego sukcesów etapu w karierze ZAZ, lecz również jej podziękowaniem dla fanów za to, jak wspaniale przyjmowali ją na koncertach. Płyta audio, to wybór największych przebojów ZAZ oraz interpretacje klasyków piosenki. Znalazły się na niej tak lubiane przez fanów kompozycje jak „Je veux”, „La fée”, „Eblouie par la nuit”, „On ira”, czy „Si”. W zestawie jest też premierowa piosenka „Si jamais j’oublie”, która promuje wydawnictwo „Sur La Route”.

Dla naiwnych marzycieli Dąbrowska Ania

Ania Dąbrowska długo kazała czekać na swój nowy album! W dniu premiery ma dla swoich fanów całą masę niespodzianek! Jak śpiewa w jednej z nowych piosenek – nic nie musi. Artystka poświęciła się bowiem życiu rodzinnemu, ale też postanowiła przemeblować swoje zaplecze artystyczne: zmieniła management, skład zespołu, producenta i wreszcie na nowo wymyśliła swoją muzykę, pozostawiając na szczęście te elementy, które zawsze były nieodzownymi elementami jej stylu: pastelowe ciepło głosu, szlachetne melodie i szczyptę melancholii w tle. Wersja podstawowa zawiera 10 utworów. Wersja limitowana natomiast wzbogacona jest o dodatkowy album CD, na którym znalazło się 8 dodatkowych utworów! WIOSNA/2016

style

223


Dama w Vanie

Nicholas Hytner, biografia, dramat /Wielka Brytania Takie historie bardzo lubię. Brytyjski film opowiada historię niezwykłej przyjaźni pomiędzymężczyzną a ekscentryczną staruszką, która mieszka w samochodzie na jego podjeździe. Miała być przejazdem, została tam 15 lat. Oparta na prawdziwych wydarzeniach poruszająca historia przyjaźni dwojga ludzi, która na zawsze zmieniła ich życie. Za rolę panny Shepherd Maggie Smith została uhonorowana nominacją do Złotego Globu.

Opiekun

Michel Franco, dramat / USA Adam Jones to charyzmatyczny szef kuchni, który w młodym wieku David jest pielęgniarzem, na co dzień opiekuje się nieuleczalnie chorymi pacjentami. Traktuje swój zawód jak powołanie i z każdą osobą, którą się zajmuje, nawiązuje silną emocjonalną więź. Poza pracą jest samotnym, zamkniętym w sobie człowiekiem, strzegącym tajemnicy swojej przeszłości a każdego ze swoich pacjentów potrzebuje równie mocno jak oni jego.

Carol

Todd Haynes, melodramat / USA, Wielka Brytania Opowiada historię zakazanej miłości i rozgrywa się w Nowym Jorku na początku lat 50. XX w. Dziewiętnastoletnia Teresa pracuje w luksusowym domu towarowym, marzy o pracy fotografki. Podczas gorączki świątecznych zakupów poznaje Carol – niezwykłą kobietę, uwięzioną w małżeństwie bez miłości, jednak pełną lęków i obaw związanych z porzuceniem dotychczasowego życia. To spotkanie odmieni ich życie na zawsze, jednak cena za chwile szczęścia będzie naprawdę wysoka. 224

style

WIOSNA/2016


WARTO SIĘ WYBRAĆ do kina Zdjęcie

Maciej Adamek, dramat obyczajowy / Niemcy, Polska, Wegry „Zdjęcie” opowiada historię 17-letniego Adama, który po znalezieniu w domu starej fotografii swojej matki z obcym mężczyzną, stara się dowiedzieć, kto tak naprawdę jest jego ojcem. Film jest również opowieścią o pierwszej miłości, zdradzie i zetknięciu ze śmiercią.

Brooklyn

John Crowley, melodramat / Irlandia, Kanada, Wielka Brytania Młoda dziewczyna z Irlandii, opuszcza rodzinny kraj i wyrusza do Ameryki w latach 50 XX wieku, by szukać szczęścia w Nowym Jorku. Początkowa tęsknota za domem mija, gdy w życiu Eilis pojawia się mężczyzna, a wraz z nim pierwsza miłość i romantyczne uniesienia. Wkrótce jednak przeszłość daje o sobie znać i Eilis musi dokonać dramatycznego wyboru między dwoma krajami i dwoma stylami życia

Osobliwy dom Pani Peregrine Tim Burton , przygodowy, fantasy/ USA

Wywołująca dreszcz emocji i grozy opowieść o domu sierot na tajemniczej wyspie, zamieszkiwanej niegdyś przez równie tajemnicze dzieci. Szesnastoletni Jakub, którego dziadek był jednym z nich, przyjeżdża na wyspę, żeby za wszelką cenę odkryć przeszłość dziwnego, zniszczonego domu i jego małych mieszkańców.

WIOSNA/2016

style

225


style

KOLEJNY NUMER JUŻ LATEM

SUBSKRYBgaUpićJ! aby nie prze FOLLOW

Drodzy czółnowi Czytelnicy, dotarliśmy wspólnie do końca naszego wiosennego rejsu. Tradycyjnie już - serdecznie dziękujemy za poświęcony czas. Najbliższe letnie wydanie „Green Canoe Style” już w czerwcu. Do tego czasu będzie nam niezmiernie miło, jeśli zechcecie podzielić się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi magazynu. Czekamy na Wasze pytania, propozycje tematów do przyszłego wydania, zaproszenia do swoich domów, pracowni, restauracji czy pensjonatów. ZAJRZYJCIE RÓWNIEŻ DO REJSÓW Z WCZEŚNIEJSZYCH SEZONÓW! STYLE

a Green Cano czt

STYL ŻYCIA, LUDZIE I WNĘTRZA, INSPIRACJE, SMAKI, OGRÓD

Green Canoe STYL ŻYCIA, LUDZIE I WNĘTRZA, INSPIRACJE, SMAKI, OGRÓD

STYLE

Po

STYLE

Green Canoe STYL ŻYCIA, LUDZIE I WNĘTRZA, INSPIRACJE, SMAKI, OGRÓD

1/2013

STYLE

a Green Cano czt

e

lato

a Green Cano czt

e

2/2012

wiosna

wiosna

Green Canoe

Green Canoe

WIOSNA

LATO

STYL ŻYCIA•LUDZIE I WNĘTRZA•INSPIRACJE•SMAKI•OGRÓD

STYLE

STYL ŻYCIA•LUDZIE I WNĘTRZA•INSPIRACJE•SMAKI•OGRÓD

a Green Cano czt

Po

2015/2

a Green Cano czt

e

a Green Cano czt

e

2015/1

Po

1/2014

wiosna

e

Po

Green Canoe

e

1/2012

Po

STYL ŻYCIA, LUDZIE I WNĘTRZA, INSPIRACJE, SMAKI, OGRÓD

Po

Green Canoe

STYLE


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.