Gazeta Lokalna 26

Page 1

GAZETA BEZPŁATNA

MIESIĘCZNIK

NA STRONACH SAMORZĄDOWYCH: • POWIAT ŚWIECKI • GMINA BUKOWIEC

oraz kilkustronicowy dodatek GMINA PRUSZCZ

• GMINA DRAGACZ • GMINA DRZYCIM • GMINA JEŻEWO NR 26 • ROK III • GRUDZIEŃ 2017 r. • NAKŁAD 8000

www.swiecie24.pl

• GMINA OSIE

DESIGNED BY FREEPIK

W NUMERZE

Cała magia to przygotowania

Czy warto postanawiać?

Czy nastolatki lubią święta?

Ich dom spłonął. Potrzebują pomocy

Pokazali nam jak wygląda radość tańca

Dawniej były zupełnie inne święta, inne przygotowania i ich przeżywanie. O klimacie świąt Bożego Narodzenia rozmawiamy z 75-letnią mieszkanką Przysierska - Gertrudą Ruszkowską. s.3

Dlaczego tak chętnie podejmujemy noworoczne postanowienia i co z tego wynika? No i co z tym chodzi? Dlaczego to jest takie modne? s.4

Jak nastolatki przeżywają czas przygotowań do świąt, wigilijne spotkanie przy stole, rodzinne spotkania w święta? Co ich wkurza, co lubią, z czego i dlaczego chcieliby się wykręcić? s.5

87-letni pan Józef i jego 61-letni syn Grzegorz zostali bez dachu nad głową. Chcą zbudować nowy dom. Ruszyła publiczna zbiórka. s.11

Brawa w czasie występów i owacja na stojąco – to najlepsza recenzja spektaklu „Dwa światy”. Młodzi tancerze pokazali swoje zamiłowanie do tańca i ogrom pracy włożonej w przygotowanie występów. s.23


AKTUALNOŚCI

2

ŚWIĄTECZNE PRZYSŁOWIA

Gazeta Lokalna - Powiat świecki grudzień 2017 r.

Dostawali dyplomy za przepuszczenie pieszych na pasach

Jak w Wigilię z dachu ciecze, jeszcze zima długo się powlecze. ~ Zdziwienie i stres na twarzach kierowców ustępujących pierwszeństwa na przejściu dla pieszych był W dzień Adama i Ewy daruj ogromny. Zaraz po tym jak kierowca zatrzymał się przed przejściem, policja zatrzymywała go do kontroli. bliźniemu gniewy. ~ W głowie od razu rodziły się pytania, Jakiś w Wigilię, takiś cały rok. co takiego zrobiłem źle? Jednak już po chwili, kierujący oddychał z ulgą. ~ Do auta podchodził święty Mikołaj Wigilia jasna, święty Jan ciemny, wraz z grupką uśmiechniętych dzieci obiecują rok przyjemny. i wręczał prezenty. Akcję „Bezpieczne przejście” 8 grudnia ~ 2017 r. przeprowadzili świeccy poliBez jemioły, to cały rok goły. cjanci wspólnie z pedagogiem oraz ~ uczniami ze Szkoły Podstawowej Nr 2. Wigilia jasna, święty Jan ciemny, - Piesi to niechronieni uczestnicy ruobiecują rok przyjemny. chu drogowego, to oni są szczególnie narażeni na udział w zdarzeniach dro~ Na Boże Narodzenie weseli się gowych. Dlatego organizujemy takie akcje, by zwiększyć bezpieczeństwo wszystko stworzenie. pieszych – mówi sierż. szt. Joanna Tar~ kowska, rzecznik prasowy KPP Świecie. Kierowcy, którzy wykazali się kulturą Kto ziemię w adwent pruje, i dali możliwość pieszym bezpiecznego ta mu trzy lata choruje. przejścia na drugą stronę ulicy, zostali ~ nagrodzeni przez świętego Mikołaja Kiedy Trzej Królowie ciepełkiem drobnym upominkiem oraz dyploobdarzą, to sobie gospodarze mem uznania. - Jestem bardzo zaskoczony, ale pozyo wiosence radzą. REKLAMA

tywnie - mówi jeden z kierowców, który nie przestawał się uśmiechać. - Super akcja, oby więcej takich. Naprawdę jest mi bardzo miło – dodaje. A co spotkało kierowców, którzy nie zatrzymali się przed przejściem dla pieszych? Tym razem policjanci byli wyrozumiali i przeprowadzali pogawędkę na temat bezpieczeństwa na pasach. Podczas akcji jednego dnia policjanci z uczniami wręczyli kierowcom 30 prezentów i dyplomów.

REKLAMA

WYDAWCA: Gedeon Media, REDAKCJA: ul. Kopernika 6, 86-100 Świecie, tel. 52 333 31 27, 724 00 24 24, e-mail: redakcja@swiecie24.pl. REDAGUJĄ: Krzysztof Nowicki - redaktor naczelny, e-mail: nowicki@swiecie24.pl, WSPÓŁPRACA: Filip Dalaszyński - dziennikarz, Michał Biniecki - grafika, Tomasz Karpiński - zwierzęta, Emilia Drachal – dziennikarz, Magdalena Kotowska – dziennikarz PROJEKT GRAFICZNY, SKŁAD: ERGRAF Bydgoszcz REKLAMA: Krzysztof Nowicki, tel.: 52 333 31 27, 724 00 24 24, e-mail: biuro@gedeon.media.pl Wydawca nie odpowiada za treść zamieszczonych ogłoszeń oraz reklam.

REKLAMA


AKTUALNOŚCI

www.swiecie24.pl - Portal dobrze poinformowany

Cała magia tkwi we wspólnych przygotowaniach Dawniej były zupełnie inne święta, inne przygotowania i ich przeżywanie. O klimacie świąt Bożego Narodzenia rozmawiamy z 75-letnią mieszkanką Przysierska - Gertrudą Ruszkowską. Święta, szczególnie święta Bożego Narodzenia to czas rodzinnych spotkań, kolędowania, biesiadowania, bycia razem. To świetna okazja do tego aby wypytać seniorów rodziny o ich wspomnienia z dzieciństwa, o to jak wtedy wyglądały święta. Zapewniamy, że będą to bardzo ciekawe opowieści. Na zachętę przedstawiamy jedną z takich historii – z racji ograniczonego miejsca przedstawioną wyrywkowo.

Szorowanie drewnianej podłogi U nas w domu, przygotowania zaczynały się już dwa tygodnie przed Wigilią. Mama piekła wtedy pierniki. Zawsze chowała je w takim pudełku i kładła wysoko na szafę. Nie było wtedy tylu dostępnych słodyczy i zazwyczaj dzieci nie jadły ich na co dzień. Czasem udało nam się coś podkraść i to był rarytas. Dzień Wigilii zawsze wyglądał u nas tak samo. Mama od rana krzątała się w kuchni, unosiły się cudowne zapachy, tata przynosił żywą choinkę, bo kto to wymyślił żeby stawiać sztuczną?! A dzieci? My szorowałyśmy podłogi na kolonach. Kiedyś podłogi były z surowych desek, więc można sobie tylko wyobrazić jak ciężko było je doczyścić. Skarpety w prezencie Kiedyś prezentów się nie wybierało, jeśli już coś się dostało, to było to prakREKLAMA

kiedyś, bo przekonali mnie do kilku zmian, np. nie gotujemy już zupy rybnej. Za to robimy barszcz. Koniecznie z własnych buraków. Zaprawiam je już kilka dni wcześniej, by były gotowe na wigilię. Pilnuję by kolędy były śpiewane, nie tylko słuchane. Wszystkie dania przygotowuję z córką i wnuczką. Nie wyobrażam sobie, by ktoś mnie w tym wyręczał. Przecież cała magia tkwi w tym, że jesteśmy razem w kuchni rozmawiamy, śmiejemy się. Nieważne jest to, że w kuchni panuje bałagan, coś się rozsypało czy rozlało. Najważniejsze jest to że jesteśmy razem.

Pani Gertruda z ośmioletnim wnukiem Marcinem

tyczne, np. skarpety z owczej wełny. Nie kupione, ale zrobione przez mamę, bo pieniędzy na kupno nie było. Pierwszy, taki prawdziwy prezent dostałam jak byłam już większą dziewczynką. Pamiętam, że dostałam wtedy lalkę i książkę. W sumie samą głowę, bo lalek takich jak teraz jeszcze nie było. Jaka byłam dumna i szczęśliwa.

Teraz wszystko na gotowo Uwielbiam wspominać to co było, ponieważ jest co wspominać. A teraz? Teraz najważniejsza jest gonitwa za

pieniędzmi, brakuje czasu na spędzanie chwil z rodziną. Aktualnie ludzie potrafią zamówić wszystko gotowe. Kolędy nie są już śpiewane, ludzie puszczają je z radia, bądź nie słuchają wcale. Przy kolacji jest włączony telewizor, ludzie nie skupiają się na rodzinie, myślami są w innym miejscu. Nie podoba mi się to jak wygląda aktualnie, nie rozumiem tego.

O tradycje trzeba dbać W moim domu do teraz trzymamy się tradycji. Nie wszystko jest tak jak

Tradycja umrze wraz z babciami Moim zdaniem tradycja umrze wraz z babciami. Bo kto ma przekazać wszystko jak nie my? Teraz już ludzie nie przywiązują wagi do tego, co kiedyś było istotą świąt. To odchodzi w niepamięć. Dzieci, jedno przez drugie, przechwalają się prezentami, a nie doceniają tego, że tata i mama zjedli z nami kolacje. A przecież w inne dni ciężko się spotkać ze względu na pracę. Jeszcze chwila i to wszystko zniknie – razem z nami, babciami. Wspominała Gertruda Ruszkowska, 75 lat, urodziła się i mieszka w Przysiersku. Ma trójkę dzieci i trójkę wnuków. WSPOMNIENIA SPISAŁA MAGDALENA KOTOWSKA

3

ŚWIĄTECZNE CIEKAWOSTKI Słowo wigilia ma kilka znaczeń. Kiedy pisze się je wielką literą (Wigilia), oznacza dzień 24 grudnia poprzedzający Boże Narodzenie, kiedy małą literą (wigilia) – uroczystą kolację przygotowywaną tego dnia. Używa się go czasem w szerszym znaczeniu jako dzień poprzedzający inny dzień i wtedy pisze małą literą (np. “w wigilię ślubu”). Pierwszą szopkę stworzył święty Franciszek z Asyżu, w 1224 roku. Miała ona wymiar czysto edukacyjny; przy jej pomocy, Franciszek wyjaśniał wiernym sedno Bożego Narodzenia. Zwyczaj całowania pod jemiołą pojawił się dopiero w XIX wieku. Dużo wcześniej, bo w czasach celtyckich, jemiole przypisywano magiczne właściwości: potrafiła leczyć, chronić, a nawet zwiększać płodność. Najdroższa choinka na świecie kosztowała ponad 11 milionów dolarów i została ustawiona w jednym z hoteli w Emiratach Arabskich. Samo drzewko to koszt 10 tys. dolarów, reszta to kosztowne ozdoby, czyli biżuteria. Największy bałwan na świecie miał 34,4 metra wysokości. W 1895 roku po raz pierwszy użyto elektrycznych światełek choinkowych. Gdyby Święty Mikołaj miał rozwieźć prezenty wszystkim dzieciom na świecie, to jego ważące 35 tys. ton sanie powinny pędzić z prędkością 1000 kilometrów na sekundę, a podczas tej sekundy Mikołaj powinien rozdać 800 prezentów. Niezwykle wysoką choinkę w 1950 roku zobaczyli mieszkańcy amerykańskiego Seattle. Stojące w mieście drzewko miało ponad 67 metrów! To wysokość 22-piętrowego wieżowca albo dwóch wież zamku w Świeciu.


4

AKTUALNOŚCI

Gazeta Lokalna - Powiat świecki grudzień 2017 r.

ŚWIĄTECZNE PRZESĄDY DESIGNED BY SENIVPETRO - FREEPIK.COM

Należy zjeść wszystkie wigilijne potrawy - jeśli nie należy je przynajmniej spróbować. W ten sposób w następnym roku niczego nam nie zabraknie. Pod talerz wigilijny należy wsunąć monetę. Zagwarantuje ona nam pomyślność finansową. Aby pieniądze się nas lepiej trzymały powinniśmy schować ususzoną łuskę z wigilijnego karpia do portfela i trzymać ją przez cały rok. Musimy zadbać aby w dzień Wigilii się nie przeziębić ani nie rozchorować. Musimy bardzo uważać na swoje zdrowie, ponieważ w przeciwnym wypadku będziemy chorować cały kolejny rok. W dniu Wigilii nie należy się sprzeczać, kłócić ani płakać, bo niezgoda i smutek będą często gościły w naszym domu, aż do następnej Wigilii.

Czy warto postanawiać? Dlaczego tak chętnie podejmujemy noworoczne postanowienia i co z tego wynika? Częstym zajęciem ludzi na przełomie roku jest spisywanie postanowień noworocznych. To bardzo podniosła chwila, bo przecież dotyczy naszej przyszłości i dobrobytu. Koniecznie trzeba zapisać coś, co da poczucie, że w końcu ten rok będzie lepszy niż ten ostatni i nareszcie wydarzy się to, co nie wydarzało się przez ostatni czas. No właśnie „wydarzy się” jakimś cudem, może na mocy świątecznej magii. Przyjdą pieniądze, waga sama spadnie, relacje w rodzinie się odmienią, nawyki same rzucą. Wróćmy jednak do rzeczywistości. Po uroczystym spisaniu postanowień… lądują one w szufladzie i tyle świat je widział. No i co z tym chodzi? Dlaczego to jest takie modne? Po co tyle krzyku o sprawę, która w większości przypadków już nigdy nie ujrzy światła dziennego? No chyba, że w czasie przedświątecznych porządków rok później. Zadaj sobie szczerze pytanie. Po co się oszukiwać, że postanowienia same wejdą w życie? Po co czekać aż rok na coś, co chcesz osiągnąć?

Gdybyś regularnie w czasie całego roku określał swoje cele i tworzył strategię – jak krok po korku przejść z punktu A do B, to nigdy byś nie musiał czegoś sobie „postanawiać” na magicznej granicy trzystu sześćdziesięciu pięciu dni. I tutaj dochodzę do wytłumaczenia zagadki – czy warto postanawiać? Osobiście nigdy w życiu nie spisałam postanowień noworocznych. Dlaczego? Dlatego, że widzę wokół siebie, ze to nie działa. To też, ale powód jest jeszcze jeden. Dlatego, że jeżeli czegoś chcę, to działam. Określam co konkretnie muszę zrobić, żeby spełnić swoje marzenie. Planuję działania rozmieszczone w czasie i wierzę, że zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby mieć to czego pragnę. Dbam o prawidłowy i zdrowy sposób myślenia. Ot cała tajemnica osiągania celów. A że przynosi to pożądane efekty, to postępuje tak przez cały czas.

Postanowienia, nie tylko noworoczne, które wchodzą w fazę realizacji to temat dla orłów, które wiedzą jak zabrać się za sprawę tak, żeby były tego efekty. Zauważ jak działa orzeł. On wyrusza co ranek z prostym celem, że zdobędzie dla siebie pożywienie. Jest całkowicie skoncentrowany na tym, żeby wypatrywać zwierzyny. I taki orzeł wcale nie ma postanowienia, że się naje. On ma cel! Cel, który ma wagę życia i śmierci, bo gdyby przez kilkanaście dni nie było obiadu, to nie wiem jakby taki orzeł się czuł. Pewnie słabo, albo wcale. On nie czeka cały rok, tylko działa regularnie we wszystkim co robi. I Tobie serdecznie polecam taką strategię. Działaj a nie tylko postanawiaj, bo efekt jest wtedy, kiedy za pomysłem idzie działanie. Innej drogi na realizację marzeń nie ma mimo tego, że na kartce lista pięknie wygląda. Bądź orłem w drodze do celu. Codziennie rób krok w stronę życia jakiego pragniesz. MARZENA CHOLERZYŃSKA

Autor: Marzena Cholerzyńska – coach, mówca motywacyjny, trener sprzedaży z długoletnim doświadczeniem w pracy w Polsce i za granicą. Absolwentka Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu na kierunkach Zarządzanie Zasobami Ludzkimi, Zarządzanie i Organizacja w Biznesie, absolwentka Wyższej Szkoły Bankowej w Toruniu –Coaching. Posiada szeroką wiedzę z zakresu zarządzania i budowania zespołów, którą zdobyła w pracy na stanowiskach managerskich i kierowniczych. Prowadzi coachingi indywidualne z obszaru life coaching i business coaching. Entuzjastka rozwoju osobistego. Nieustannie poszerza swoją wiedzę podczas szkoleń i warsztatów, aby mogła pomagać innym w stawaniu się ich najlepszą wersją – najpiękniejszym diamentem. Autorka bloga o rozwoju osobistym – marzenacholerzynska.pl

REKLAMA

Na pełen radości i nadziei czas Świąt Bożego Narodzenia życzymy wszystkim mieszkańcom gminy Świecie dużo świątecznego ciepła, miłości i spokoju. Niech czas Wigilii i Świąt Bożego Narodzenia spędzony w rodzinnym gronie, ze wspólnie śpiewanymi kolędami przy zapachu choinki, obdarzy Was wszystkich optymizmem, nadzieją, szczęściem, radością i będzie odpoczynkiem od codziennego zgiełku. Życzymy wszystkim, aby każdy dzień Nowego 2018 Roku przyniósł dużo dobrego zdrowia, pogody ducha oraz pozwolił zrealizować życiowe marzenia i zawodowe plany. Jerzy Wójcik

Tadeusz Pogoda

Przewodniczący Rady Miejskiej

Burmistrz Świecia

Świecie - Gwiazdka 2017 r.


AKTUALNOŚCI

www.swiecie24.pl - Portal dobrze poinformowany

5

Czy nastolatki lubią święta? Jak nastolatki przeżywają czas przygotowań do świąt, wigilijne spotkanie przy stole, rodzinne spotkania w święta? Co ich wkurza, co lubią, z czego i dlaczego chcieliby się wykręcić?

Zapach choinki i pierników Lubią całe to świąteczne zamieszanie, przystrojone ulice i witryny sklepów, świąteczne melodie w centrach handlowych, zakupy. Swoją moc mają świąteczne zapachy, wspólne strojenie choinki i podglądanie pakunków z prezentami. - Od zawsze, największą radość sprawia mi ta beztroska atmosfera – mówi szesnastoletnia Agnieszka. - W czasie świąt człowiek zapomina o wszystkich popełnionych błędach, urazach, a nasze rodziny są znów takie, jak pamiętamy je z wczesnego dzieciństwa – dodaje. Wymuszona atmosfera Przedświąteczna krzątanina nie zawsze albo raczej rzadko bywa radosna i beztroska. W wielu domach towarzyszą jej napięcia, stres, przepychanki. REKLAMA

Rodzice dają młodym różne zadania, każą sprzątać. Nie wszyscy to lubią. - W świętach głównym elementem, który powoduje mój sceptycyzm jest kiczowata, często wymuszona atmosfera ciepła, którego tak naprawdę nie ma – mówi Wiktor, też szesnastolatek. - Ludzie powinni się jednać bez okazji, mając na uwadze dobro i odczucia innych, a nie dzielenie się kawałkami symbolicznego opłatka.

Kuchenne zagrożenia Święta Bożego Narodzenia to głównie spotkania przy stole. Suto zastawionym stole. Wcześniej te pyszne potrawy trzeba przygotować. Czasem w kuchni pracują razem trzy pokolenia, rozmawiając i ciesząc się sobą, a czasem zapracowani rodzice próbują nadgonić robotę, robi się nerwowo i o kłótnię bardzo łatwo. Świąteczna atmosfera potrafi nagle prysnąć. W przedświątecznym zabieganiu, często zapominamy, że tłum, przez który w całym domu panują tumult, duchota

i hałas, to nasza rodzina, dla której, szczególnie w tym okresie, powinniśmy być uprzejmi i obdarzać ich szczerym uśmiechem. Dla wielu to właśnie jest najpiękniejszym prezentem.

FOT. IGOR CZERWIŃSKI

Zapytaliśmy kilkoro młodych ludzi o to jak widzą święta, czy lubią włączać się w ich przygotowania, co im przeszkadza. Odpowiedzi są różne.

Co z tymi prezentami? Wiktor przyznał, że z niczego nie cieszył się tak bardzo jak z gitary, którą dostał na Boże Narodzenie w zeszłym roku. Stała się dla niego nieodłącznym elementem codzienności. Dla siedemnastoletniej Weroniki nieistotna jest cena prezentu. Liczy się tylko to, by zobaczyć uśmiech obdarowanej osoby. A kto wam w dzieciństwie przynosił prezenty? To zależało wyłącznie od osoby, która o tym mówiła. - Babcia twierdziła zawsze, że prezenty pod choinką zostawia Gwiazdor, rodzice woleli wersję ze świętym Mikołajem – mówi Ola. - Ja jednak znałam prawdę od chwili, gdy jako kilkuletnia dziewczynka przyłapałam tatę na grzebaniu pod choinką. Wiedziałam już, że prezenty zostawia mój tata pomocnik świętego Mikołaja – mówi z uśmiechem. Wolne nakrycie przy stole Młodość to radykalizm przekonań. Dlatego nasi młodzi rozmówcy zarzucają dorosłym hipokryzję w kultywowaniu zwyczaju pozostawiania na wigilijnym stole jednego nakrycia wolnego - dla zbłąkanego wędrowca. - Zostawienie dodatkowego nakrycia dla zbłąkanego wędrowca, a zarazem świadomość, że i tak nie wpuścilibyśmy go do swojego domu

jest wręcz podręcznikowym przykładem hipokryzji – ocenia 17-letni Kamil. - Chociaż w czasie świąt Bożego Narodzenia nie bądźmy hipokrytami – apeluje. U żadnego z nich nie doszło jednak do sprawdzenia tego przekonania

– nikt obcy nie zapukał podczas wigilijnej wieczerzy, więc nie wiadomo jak zareagowaliby dorośli w rzeczywistej sytuacji. Może warto o tym porozmawiać. IGOR CZERWIŃSKI

REKLAMA

Na tegoroczne święta Bożego Narodzenia życzymy wszelkiego dobra, upragnionych spotkań, radości ze smakowania tradycji w ciepłych i jasnych domach... Niech nowy 2017 rok będzie dla Państwa czasem bezpiecznym, dostatnim i pomyślnym tak w życiu osobistym, jak i zawodowym Kierownictwo i pracownicy ENEA Operator sp. z o.o. Gwiazdka 2017 r.


6

SPOŁECZEŃSTWO

Gazeta Lokalna - Powiat świecki grudzień 2017 r.

Finał „Szlachetnej Paczki” – poczuliśmy radość dawania 9 rodzin z rejonu Świecia otrzymało w tym roku wsparcie w ramach akcji Szlachetna Paczka. To ogromna radość – dla obdarowanych, ale też dla darczyńców. Po roku przerwy znowu Świecie włączyło się do tej ogólnopolskiej akcji. Wolontariusze działali w Nowem i w Świeciu. 9 grudnia, podczas osiemnastego finału Szlachetnej Paczki, odwiedziliśmy świecki punkt, w którym wolontariuszki czekały na paczki. Tym razem wolontariuszy ugościła Szkoła Podstawowa nr 5 (w Przechowie). Od 9 rano ósemka wolontariuszek przyjmowała paczki od darczyńców. Za każdym razem wywiązywała się rozmowa, darczyńcy otrzymywali drobne upominki. Prawie każdy z nich mówił o tym jak wiele radości sprawiło przygotowanie paczki.

że musiałyśmy się spiąć i robić wszystko dwa razy szybciej – mówi Julia. Dziewczęta zgodnie przyznały, że uśmiech drugiego człowieka jest wystarczającą zapłatą za cały włożony trud.

trzeba je było dostarczyć do rodzin. Tu z pomocą przyszedł Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Świeciu, który udostępnił samochód i kierowcę do rozwiezienia paczek.

Ile rodzin otrzymało pomoc? Dwadzieścia cztery... tyle zdeklarowało się jako potrzebujące. Podczas wywiadów przeprowadzonych w domach przez wolontariuszki okazało się, że w prawdziwej potrzebie jest dziewięć rodzin. Spisanie ich potrzeb było trudną sprawą, ponieważ w niektórych przypadkach członkowie tych rodzin wstydzili się o cokolwiek prosić.

Dużo pracy i szczęścia A co sami wolontariusze mówią o udziale w akcji? Czy wymagało to od nich dużego zaangażowania? - Oddajemy akcji całych siebie – mówi Julia Jasińska, wolontariuszka i koordynator akcji na terenie Świecia. - Do zorganizowania wszystkiego, dopięcia na ostatni guzik, jest potrzebne wiele czasu, energii i oczywiście włożonego serca – dodaje. Wolontariuszki mają świadomość tego, że wiele rzeczy można by zrobić dużo lepiej, jednak nie wystarczyło na to czasu. Tym bardziej, że na przygotowania miały mniej czasu niż zazwyczaj. - Miesiąc opóźnienia spowodowany przez rezygnację pierwotnego lidera, sprawił,

Oprócz potrzeb, spełniają również marzenia Jedną z potrzeb, a przy okazji marzeń, spełnionych w tym roku przez Szlachetną Paczkę, jest laptop. Komputer był niezbędny dla uczącej się indywidualnie dziewczynki, ale rodziny nie było stać na taki zakup. - Radość nasza i tej dziewczynki była tym większa, że coraz bliżej Boże Narodzenie – mówi Jagoda. - Popłakałyśmy się ze wzruszenia na widok dziecięcego uśmiechu. Miło jest poczuć się czyimś świętym Mikołajem - dodaje.

Chcesz pomóc a już po akcji? Jeszcze możesz Mogło się tak zdarzyć, że przeoczyłeś tegoroczną akcję, nie wystarczyło rodzin do obdarowania albo zwyczajnie nie miałeś głowy do przygotowywania paczki. Jednak chcesz pomagać. Możesz to zrobić w łatwy sposób. Na stronie www.szlachetnapaczka. pl są wskazane sposoby wsparcia. Możesz wpłacić na konto Stowarzyszenia Wiosna (organizatora akcji) dowolną kwotę. Możesz też zadeklarować comiesięczne wpłaty. Możesz samemu lub z grupą przyjaciół ufundować indeks Akademii Przyszłości – siostrzanej akcji, która otacza stałą opieką prawie 1900 dzieci – ucząc je jak pokonywać problemy, jak radzić sobie w życiu, jak uwierzyć w siebie. Możesz też podjąć decyzję o tym, że w przyszłym roku chcesz włączyć się organizację lokalnej akcji Szlachetna Paczka. Są potrzebni wolontariusze, są potrzebni liderzy. Rekrutacja rusza już w czerwcu. IGOR CZERWIŃSKI

REKLAMA

Taka pomoc też jest bardzo potrzebna Darczyńcy własnymi samochodami dowozili swoje paczki do SP 5. Później


SPOŁECZEŃSTWO

www.swiecie24.pl - Portal dobrze poinformowany

7

Amatorzy, pasjonaci i poszukiwacze historii. KaMuH ma już 5 lat 56 comiesięcznych spotkań, większe i mniejsze akcje, inicjowanie dyskusji, a przede wszystkim rozbudzanie zainteresowania lokalną historią – tak można podsumować 5 lat działania Klubu Miłośników Historii.

FOT. MAGDALENA KOTOWSKA

REKLAMA

FOT. MAGDALENA KOTOWSKA

Uroczyste spotkanie z okazji 5-lecia klubu zostało zorganizowane tam, gdzie KaMuH ma na stałe swoje miejsce, czyli w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Świeciu, 14 grudnia 2017 roku. Prawie 40 uczestników spotkania obejrzało prezentację na temat działań podjętych przez KaMuHa. - Jesteśmy amatorami, pasjonatami i poszukiwaczami historii – mówi Józef Szydłowski. – Staramy się zarazić historią młodzież oraz przedszkolaków. Ta druga grupa jest w szczególności wymagająca, potrafią zadać naprawdę trudne pytania – dodaje rozbawiony Szydłowski. Historia KaMuHa zaczyna się od programów „Spacerki z historią”. W 2012 r. Beata Szymańska, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Świeciu, zaproponowała, aby historyczne spotkania odbywały się w bibliotece. Pierwsze z nich dotyczyło zamku krzyżackiego w Świeciu. Wtedy jeszcze KaMuH nie istniał, jednak coraz większą grupę ludzi zaczęła łączyć ta sama pasja – pasja związana z historią. W grudniu 2012 r. Józef Szydłowski zaproponował, aby powstał klub. Nazwa wzięła się z chęci uczczenia Jana Kamińskiego. KaMuH, czyli rozwinięcie skrótu KMH (Klub Miłośników Historii) i nawiązanie do przezwiska Kamińskiego. Pierwszą akcją, było nadanie imion dwóm mostom w Świeciu, Jana Ka-

mińskiego - wielkiego świeckiego działacza oraz Mirosława Lorcha. Dużym osiągnięciem klubu było również wysprzątanie schronu Baterii Schwetz i postawienie tablicy informacyjnej dla mieszkańców Świecia oraz turystów. Klub na stale współpracuje z wieloma ludźmi i organizacjami. Dzięki temu może liczyć na potrzebne wsparcie w czasie swoich akcji. - Podliczyłem ilość spotkań, przez te 5 lat odbyło się ich 56 – mówi Józef Szydłowski. – Z pewnością będzie ich jeszcze więcej – dodaje. Po podsumowaniu działania klubu, goście złożyli życzenia na nadchodzący nowy rok a wszyscy uczestnicy ustawili się do pamiątkowego zdjęcia. MAGDALENA KOTOWSKA

REKLAMA


8

ROZMAITOŚCI

Gazeta Lokalna - Powiat świecki grudzień 2017 r.

Idzie zima, schronisko pęka w szwach – adoptuj zwierzaka

Pesto to pies wielkości goldena, ma około 4 lat. Mieszkał w domu. Został porzucony. Pesto jest bardzo przyjazny, uwielbia kontakt z człowiekiem. Brał udział w zawodach biegowych - VI Biegu z Łapką. Do nowego domu pojedzie z medalem. Jest zaszczepiony, zaczipowany, odrobaczony i wykastrowany.

Pikuś to sympatyczny psiak. W schronisku od 5 lat. Przyjazny psiak, który wolontariuszom wskakuje na kolana i domaga się pieszczot. Ma nietypowe kocie (szylkretowe) umaszczenie. Jest niewielki, do tego zaszczepiony, zaczipowany, odrobaczony i wykastrowany.

Chrupek jest niewidomy. Z radością obwąchuje nowe miejsca. Świetnie sobie radzi na wybiegu i przychodzi na zawołanie. Najlepszy dla niego byłby dom z ogrodem, na terenie którego czułby się bezpiecznie, znałby każdy kąt. To młody psiak, który jest zaszczepiony, zaczipowany, odrobaczony i wykastrowany.

Łapa to już staruszek, do tego niewidomy. To bardzo łagodny pies, który uwielbia kontakt z człowiekiem. Mieszka w Domu Tymczasowym, gdzie nie ma z nim żadnych problemów. Zachowuje czystość Jest zaszczepiony, zaczipowany, odrobaczony i wykastrowany.

Gustaw był psem bardzo wycofanym. Bał się ludzi, kulił się na widok ręki czy podniesionego głosu. Teraz jest już dużo lepiej. Wychodzi na spacery, ale sam nie szuka kontaktu. Jest zaszczepiony, zaczipowany, odrobaczony i wykastrowany.

Gacek to pies wielkości jamnika. Przepiękny, szylkretowy pies. Ma ok. 3 - 4 lat. Wymaga cierpliwości ze strony adoptującego, bo jest psem wycofanym. Jest zaszczepiony, zaczipowany, odrobaczony i wykastrowany.

Tutuś to pies, które swe życie spędził na łańcuchu w Terespolu Pomorskim. Mimo to jest bardzo przyjazny w stosunku do ludzi. Potrafi chodzić na smyczy. Ma bardzo oryginalne ciemnorude umaszczenie i piękny, gruby zawinięty ogon. Jest zaszczepiony, zaczipowany, odrobaczony i wykastrowany.

Albercik został oddany do schroniska po tym, jak jego Pani zachorowała i nie mogła się nim zajmować. Mieszkał w domu i pobyt w schronisku to dla niego ogromna trauma. Pięknie chodzi na smyczy. Jest bardzo towarzyski. Zaczipowany, zaszczepiony, odrobaczony i wykastrowany.

Calineczka i Viserion – „koci dwupak” do adopcji. Calineczka ma ok. 3 lat i śliczne umaszczenie. Z Viserionem są nierozłączni - stąd decyzja o ich wspólnej adopcji. Viserion trafił do nas po wypadku – przeszedł dwie operacje. Liczy sobie około 7 miesięcy. Oba koty są wysterylizowane.

Kolumb ma ok 7 tygodni. Urodził się w okolicy ul. Sienkiewicza w Świeciu, bezdomny. Cała jego rodzina zginęła. Kociak trafił do Domu Tymczasowego, u Pani Kariny i szuka kochającego domu.

Szczepan ma około 2 lat. Waży 10 kg i sięga przed kolano. Przypomina gryfona. To młody i energiczny pies, który wymaga trochę pracy. Potrafi chodzić na smyczy, jest bardzo przyjazny w stosunku do ludzi. Ma piękną, półdługą, białą sierść w brązowe łaty. Jest zaszczepiony, zaczipowany i odrobaczony.

Ronaldo to młody kociak, znaleziony przy ul. Kościuszki w Świeciu. Jest w trakcie leczenia. Niebawem będzie zdrów. Już teraz szuka nowego domu. Jest bardzo łagodny, przyjazny i towarzyski.

Samir trafił do schroniska z Sulnówka, gdzie przybłąkał się na jedną z posesji. Liczy sobie około 1,5 roku. Sięga przed kolano. Pięknie umaszczony. Łagodny i uległy. Zaszczepiony, zaczipowany i odrobaczony.

Rumpel ma około 6-7 lat. To pies o wspaniałym charakterze. Sięga przed kolano. Spokojny, łagodny, lgnie do człowieka. Gdy trafił do schroniska był zaniedbany i wychudzony. Teraz jest już w dobrej kondycji, dzięki staraniom wolontariuszy. Zaczipowany, odrobaczony, zaszczepiony i wykastrowany.

Liroy to młody pies. Liczy sobie około roku. Sięga przed kolano. Ma piękne kremowe umaszczenie. Jest łagodny i uległy, a do tego towarzyski. Zaczipowany, odrobaczony i zaszczepiony.

Fiodor to malutki piesek. Waży 4,6 kg. Do schroniska trafił z Kolonii Mickiewicza w Grucznie. Jest bardzo łagodny i przyjazny. Świetnie dogaduje się z innymi psami i kotami. Zaczipowany, odrobaczony i zaszczepiony.

Alex to pies w typie Siberian Husky. Błąkał się po Wiągu. To młody, bardzo energiczny pies. Wymaga pracy i dlatego powinien trafić pod opiekę osoby, która zna rasę i potrafi sobie z nią radzić. Zaczipowany, odrobaczony i zaszczepiony.

Jeśli ktoś z Państwa zainteresowany jest adopcją, pierwsze kroki winien skierować do wolontariuszki Roksany, telefonując pod numer: 502 280 826. Przed adopcją wolontariusze dokonują tzw. wizyty przedadopcyjnej. Od jej efektu uzależnione jest powodzenie adopcji.


SPOŁECZEŃSTWO

www.swiecie24.pl - Portal dobrze poinformowany

Protest pod sądem

Zapowiada się rewolucja w procedurze cywilnej Dobra zmiana puka do drzwi sądów cywilnych. Zgodnie z zapowiedziami Ministerstwa Sprawiedliwości, planowana nowelizacja przepisów ma usprawnić, uprościć i przyspieszyć postępowania sądowe. Co czeka obywatela w sądzie, jeśli proponowane zmiany wejdą w życie? Przyjrzyjmy się najważniejszym propozycjom rządowym.

Ma być szybciej Największą nowością w stosunku do obecnego stanu prawnego jest wprowadzenie co do zasady obowiązkowego posiedzenia przygotowawczego, które odbywać się będzie po złożeniu pozwu i obowiązkowej odpowiedzi na pozew. Sąd znając stanowisko stron będzie się wcielał na posiedzeniu w rolę rozjemcy i ma dążyć do zakończenia sporu w drodze ugody. W przypadku, gdy się to nie uda, na posiedzeniu sporządzony zostanie plan rozprawy, który zawierał będzie m. in. dokładne określenie przedmiotu żądania powoda, zarzuty podniesione przez pozwanego, wskazanie spornych faktów i ocen prawnych, terminy posiedzeń i innych czynności, harmonogram rozpraw, kolejność i termin przeprowadzania dowodów, a także - termin ogłoszenia wyroku. Rozprawy mają być przygotowywane w taki sposób, aby nie było przeszkód do rozstrzygnięcia sprawy już na pierwszym posiedzeniu na nią wyznaczonym. Więcej niż jedno posiedzenie wyznaczane ma być tylko w razie konieczności. W takim przypadku posiedzenia mają odbywać się w kolejnych dniach, a jeżeli nie będzie to możliwe, tak aby upływ czasu pomiędzy kolejnymi posiedzeniami nie był nadmierny. Szybkiemu rozstrzygnięciu sprawy ma sprzyjać wzmożona koncentracja materiału dowodowego. Zasadniczo ostatecznym momentem na zgłoszenie wniosków dowodowych przez strony będzie moment zatwierdzenia planu rozprawy. Dowody zgłoszone później będą przez sąd pomijane, chyba że strona wykaże, że ich powołanie nie było możliwe albo potrzeba ich powołania wynikła później. Nowelizacja wprowadza także inne zmiany, które mają usprawnić postępowanie, takie jak: możliwość składania zeznań przez świadków na piśmie (jeśli sąd tak postanowi), czy też przenie-

W drugim tygodniu grudnia działacze i sympatycy świeckiego Komitetu Obrony Demokracji regularnie spotykali się pod gmachem Sądu Rejonowego, by wyrazić sprzeciw wobec forsowanych przez PiS i prezydenta Andrzeja Dudę ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa.

sienie w całości obowiązku kontroli apelacji pod kątem formalnym na sąd drugiej instancji.

Koniec z pieniactwem i obstrukcją procesową? Bardzo obiecująco zapowiadają się zmiany mające stworzyć sądowi możliwość oddalenia oczywiście bezzasadnego powództwa już na posiedzeniu niejawnym, a więc w zaciszu gabinetu sędziego. Pozwany w tym trybie nie będzie informowany o wniesionym pozwie, zaś powód w razie stwierdzenia braków formalnych nie będzie co do zasady wzywany do ich uzupełnienia. Wyrok zostanie z urzędu doręczony powodowi wraz z uzasadnieniem i będzie zaskarżalny apelacją. Rozwiązanie to ma stanowić tamę dla powództw pieniackich, z których już z samej treści wynika, że nie rokują żadnego powodzenia. W mojej opinii, mechanizm ten - stosowany przez sądy z rozwagą – może przyczynić się do realnego usprawnienia ich pracy. Projekt przewiduje także uzbrojenie sądu w narzędzia pozwalające zwalczać nadużycia procesowe stron ukierunkowane na obstrukcję postępowań, np. przyznanie sądowi możliwości nałożenia w takiej sytuacji na stronę grzywny lub podwyższenia zasądzanych na rzecz przeciwnika kosztów procesu. Nowelizacja ma ograniczyć także liczbę przypadków, w których zażalenia są rozpoznawane przez sąd drugiej instancji, co spowoduje, że więcej zażaleń zostanie rozpatrzonych w tym samym sądzie, bez konieczności przesyłania akt. Sąd nie będzie miał także obowiązku rozpoznania zażalenia, jeżeli zostało wniesione jedynie dla zwłoki w postępowaniu. Będzie to miało miejsce w razie wniesienia przez stronę drugiego i dalszego zażalenia na to samo postanowienie lub zażalenia na postanowienie wydane w wyniku wniesienia przez tę samą stronę wcześniejszego zażalenia. Co dla przedsiębiorców? Przede wszystkim powrót do postępowań gospodarczych cechujących się szybkością i rygoryzmem procesowym. W tym postępowaniu dowody z zeznań świadków mają być przeprowadzane tylko wyjątkowo, gdyż ma to być postępowanie co do zasady oparte na dowodach z dokumentów. Obowiązywać ma także maksymalna koncentracja materiału dowodowego. Wprowadzona ma zostać instytucja umowy dowodowej, na mocy której przedsiębiorcy będą mogli wyłączyć możliwość przeprowadzenia w sprawie z określonego stosunku prawnego powstałego na podstawie umowy

9

pewnego rodzaju dowodów (np. zeznań świadków lub z opinii biegłych). Z treści projektu wynika, że zrezygnować z postępowania gospodarczego będzie mogła tylko garstka przedsiębiorców rozliczających się za pomocą karty podatkowej. Czy to dobrze, że powrócono do pomysłu zlikwidowanych w 2012 r. postępowań gospodarczych? Oczywiście idea szybkości postępowania jest jak najbardziej szczytna, ale mam mieszane uczucia. Doświadczenia regulacji poprzednich wskazują, że wielu przedsiębiorców nie radziło sobie z obowiązującym w nich wówczas rygoryzmem, a ten będzie obecny również w nowym stanie prawnym. Duża część przedsiębiorców, wyłączając z tego duże podmioty gospodarcze, nie korzysta z profesjonalnej pomocy prawnej i może mieć spore trudności w poruszaniu się w nowych realiach sądowych. Uważam, że większość opisanych powyżej propozycji to krok w dobrym kierunku. Na ostateczny kształt nowelizacji przyjdzie nam jednak jeszcze poczekać i możliwe, że na etapie prac sejmowych dojdzie do pewnych korekt. Wystarczy przypomnieć, że pod wpływem krytyki, Ministerstwo Sprawiedliwości - zresztą słusznie wycofało się z drastycznych podwyżek opłat sądowych już w parę dni po ogłoszeniu treści projektu. Nie ulega jednak wątpliwości, że jeśli nowelizacja wejdzie w życie, obywatele i sądy muszą być gotowi na niemałą rewolucję w procesach cywilnych. Jeżeli ktoś z czytelników chce wyrazić swoje zdanie na temat proponowanych zdań lub zgłosić problem prawny, o którym warto napisać – proszę o wiadomość na adres: bednarski@ adwokat-bednarski.pl REMIGIUSZ BEDNARSKI

www.adwokat-bednarski.pl Kancelaria Adwokacka Bednarski Świecie, ul. Chmielniki 2B

- Zawsze kiedy będzie trzeba, będziemy protestować – mówiła Zuzanna Lewicka-Burek, koordynator regionalny UED. - Będziemy się wzmacniać, będziemy tą iskrą, od której rozgrzeją się serca naszych sąsiadów. Protestujący podkreślali, że kolejnym niebezpieczeństwem dla demokracji są planowane zmiany w ordynacji wyborczej. - Wychodzimy na ulice, pokrzyczymy, potupiemy, a oni i tak robią z nami, co chcą. Co możemy zrobić? Możemy wyrażać głośno swój

REKLAMA

sprzeciw. Niech świat o tym wie - mówili organizatorzy. Chociaż w czwartek i piątek deszcz oszczędził protestujących, to doskwierało im zimno. I chyba dość kiepskie nastroje, bo koordynator protestu zakończyła swoje przemówienie w ponurych tonacjach. - Już wiadomo, że będziemy zamykani w więzieniach – mówiła Lewicka-Burek. Będziemy skazywani w sfingowanych procesach. Każdego dnia pod sądem pojawiało się kilkanaście a nawet ponad dwadzieścia osób. Wśród protestujących pokazali się m.in. działacze KOD, Paweł Knapik (PO), burmistrz Tadeusz Pogoda (OPS), Jerzy Wójcik (OPS), burmistrz Chełmna Mariusz Kędzierski.


10

SPOŁECZEŃSTWO

Gazeta Lokalna - Powiat świecki grudzień 2017 r.

Na takie dziewczynki mówią „milczące anioły” O tym jak wygląda codzienność chorej, 21-letniej Joasi, o tym jak jej matka walczy o swoje dziecko i próbuje przy tym znaleźć czas dla siebie i jak my, zwykli ludzie, możemy pomóc tej rodzinie z Aleksandrą Szeflińską rozmawia Emilia Drachal. Joanna Szeflińska ma 21 lat i mieszka w Brzezinach, w gminie Osie. Cierpi na zespół Retta - chorobę genetyczną ze spektrum autyzmu, będącą wynikiem mutacji genu MECP2, zlokalizowanego w jednym z dwóch chromosomów płci. Ojciec Asi, Jarosław Szefliński, pracuje w Przedsiębiorstwie Budowy Dróg i Mostów w Świeciu, utrzymując w ten sposób rodzinę. Matka, Aleksandra Szeflińska, nie pracuje zawodowo, lecz zajmuje się chorą córką. Asia ma również starsze rodzeństwo: siostrę Beatę mieszkającą w Anglii oraz brata Pawła, który założył już swoją rodzinę. Państwo Szeflińscy mieszkają bardzo skromnie w małym domu na skraju lasu. Choć trzy osoby pracują i zarabiają pieniądze, wciąż brakuje środków na rehabilitację Joanny. EMILIA DRACHAL, „Gazeta Lokalna”: Kiedy Państwo dowiedzieli się o chorobie Asi? ALEKSANDRA SZEFLIŃSKA: - Nasza córka urodziła się zdrowa. Kiedy mijały kolejne miesiące jej życia zauważyłam, że różne czynności, które dziecko powinno wykonywać w jej wieku, Asia wykonuje z miesięcznym opóźnieniem. Gdy skończyła 3 lata, dostała drgawki. Pojechaliśmy z nią do neurologa i od tamtej pory zaczęły się problemy z jej zdrowiem. Późno nauczyła się chodzić, miała zachwiania równowagi. W dzień swoich szóstych urodzin Asia osunęła się z krzesła. Od tego momentu przestała chodzić i stopniowo przestawała mówić. Teraz nie mówi nic, a chodzi jedynie z pomocą drugiego człowieka. Dlatego tez na dziewczynki z zespołem Retta mówi się „milczące anioły”. Jeśli chodzi o rozwój, jest na etapie 2-3 latka. Zespół Retta jest choroba postępującą i śmiertelną. Asia ma problemy z układem krwionośnym, jej palce są często granatowe. Jej układ nerwowy jest upośledzony, a przez to cały organizm nie działa tak, jak powinien. Zdarza jej się łapać bezdechy, ma też silne nerwobóle. W nocy nie śpi, za to z nudów uderza ręka w ścianę tak, że powstała dziura w tynku. Słyszałam, że kiedy Asia była dzieckiem, nie było u Państwa zbyt kolorowo… - Najgorzej nam się wiodło wtedy, kiedy dzieci były małe. Mąż zarabiał niewiele. Ja dostawałam zasiłek w wysokości 510 zł, który miał wystarczać na utrzymanie mnie i Asi. Zdarzało się, że mąż przynosił do domu 1000 zł. Na rachunki wydawa-

liśmy 800 zł. Było nam naprawdę ciężko. Pamiętam, że mój tata przywoził nam z piekarni chleb, który się nie sprzedał, ale był o połowę tańszy. Kiedy dzieci dorosły, ulżyło nam. Obecnie Asia dostaje rentę i jest już lepiej. Dlaczego dziewczynie potrzebna jest rehabilitacja? Czy to w ogóle pomaga? - Żeby Asia mogła w miarę normalnie funkcjonować, żeby jej stan się nie pogarszał, potrzebna jest stała i intensywna rehabilitacja. Dla niej jest to kwestia życia. Rehabilitacja korzystnie wpływa na jej sprawność, a przez to przedłuża życie mojego dziecka. Dziewczynki z identycznym uszkodzeniem genu mogą różnić się stanem zdrowia. Jedna jest leżąca, nigdy nie nauczyła się chodzić, nie mówi, inna natomiast, tak jak Asia, chodzi z czyjąś pomocą, sama zje posiłek. Dlatego często lekarze nie mogli uwierzyć, że Asia ma zespół Retta, ponieważ jak na tę chorobę jest ona za zdrowa. Jej w miarę dobry stan zawdzięczamy właśnie rehabilitacji oraz temu, że późno nastąpił regres choroby. Duży wpływ na przebieg choroby mają też warunki społeczne. Czy pani sama też rehabilituje córkę? - Niestety nie mam już siły. Po dwudziestu latach podnoszenia Asi mam zniszczony kręgosłup i spuchnięte nadgarstki. Pomagam jej na tyle, na ile mogę. Jak wygląda codzienność Asi? - Asia lubi długo spać, z racji że nie przesypia nocy. Nie zawsze może sobie na to pozwolić, bo o godz. 8:00 rozpoczynają się zajęcia szkolne. Od poniedziałku do piątku po dwie godziny dziennie Asia ma lekcje. Cztery razy w tygodniu ma rehabilitację – dwa razy z opieki społecznej i dwa razy prywatnie, bo na więcej nas nie stać. Godzina rehabilitacji kosztuje 60 zł. Staram się także, aby dwa razy w roku pojechać z Asią na tygodniowy pobyt rehabilitacyjny w Gacach Słupieckich. Te wyjazdy są potrzebne nie tylko Asi, ale również dla mnie. Opiekuję się córką 24 godziny na dobę, bardzo rzadko gdzieś wychodzę. Był czas, że z Asią w ogóle nie dało się wyjść. Była agresywna i ruchliwa, a w dodatku niszczyła różne rzeczy. Wstydziłam się. Straciliśmy prawie wszystkich znajomych. Poza tym mieszkam w lesie, z dala od ludzi. Bardzo potrzebuję

zmiany otoczenia i towarzystwa innych osób. Czym lubi zajmować się pani córka? - Asia uwielbia kolorowe gazety. Szybko przerzuca kartki i rozdziera papier. Zawsze, kiedy jestem w markecie, biorę ze sobą do domu kilka gazetek-reklamówek dla Asi, bo wiem, że to co robi jest dla niej dodatkowa rehabilitacją. Poza tym, kocha piłkę, zwierzęta, rysowanie oraz słuchanie, kiedy ktoś jej czyta. Jak na swoją chorobę, jest pogodną dziewczyną. Rzadko płacze, a kiedy już to robi, oznacza to, że jest już naprawdę bardzo źle. Ja też się z tym męczę, bo córka nie może mi powiedzieć co jej dolega, a ja nie mogę jej pomóc. Jak ludzie reagują na chorobę Asi? - Teraz reagują bardzo dobrze. Asia jest pełnoprawnym członkiem naszej rodziny i gdziekolwiek jedziemy, ona jest z nami. W szkole na początku było ciężko, ale dzieci i rodzice z czasem przyzwyczaili się do Asi. W jaki sposób postanowiła pani poprawić warunki życia Asi? - Wpadłam na pomysł jak zarobić pieniądze na rehabilitację dla Asi. Zaczęłam sprzedawać różne rzeczy na Charytatywni Allegro. Dwa lata temu założyłam konto poprzez Fundację Dzieciom „Zdążyć z pomocą”. Za sprzedaż rzeczy nie płacimy prowizji. Pieniądze ze sprzedaży wpływają na subkonto Asi znajdujące się w tej fundacji. Ludzie przynoszą mi rzeczy na sprzedaż, więc je wystawiam. Jeśli ktoś nie powie, że mogę daną rzecz sprzedać, nie robie tego, lecz wydaję ją innym potrzebującym, bo wiem, że im się to przyda. Sama również wykonuję kartki świąteczne i sprzedaję. Cieszę się, że mogę w ten sposób działać.

Nie każdą rzecz można jednak wysłać. - Przedmioty, które wysyłam muszą mieć odpowiednią wielkość. Nie mogą być to rzeczy delikatne, bo ulegną zniszczeniu w trakcie transportu. Robię piękne stroiki, ale nie mam ich jak wysłać. W tym przypadku w grę wchodzi jedynie odbiór osobisty. Ciężko jest zarabiać na rękodziele. Kartki w sklepie są w cenie 1-2 zł, więcej kosztuje wysyłka. Dlatego za ręcznie robioną kartkę kupujący płaci 12,60 zł. Czy gmina Osie pomaga w jakiś sposób osobom niepełnosprawnym? - W naszej gminie bardzo mało dzieje się dla osób niepełnosprawnych. Jedynie raz w roku jest wyjazd do Osieka. W okolicznych gminach są spotkania dla niepełnosprawnych, na które my i inni niepełnosprawni z okolicy dostajemy zaproszenie. Jeździmy więc do Drzycimia i Lniana. U nas też mogłyby być takie spotkania. Dwa lata temu moi znajomi pomogli mi zorganizować takie spotkanie w Żurze. W zeszłym roku poprosiliśmy sołtysa Żura i Wałkowisk, pana Włodzimierza Powierżę o dofinansowanie spotkania z budżetu sołectwa. Zrobiliśmy spotkanie dla niepełnosprawnych i ich rodzin, było tak pięknie, wszyscy byli radośni… Słyszałam też, że funkcjonują domy dziennego pobytu. U nas też mogłoby być coś takiego. Do zakończenia nauki w szkole Asia ma jeszcze 4 lata. Potem zostaniemy same w domu. Jak Pani daje sobie radę z trudną codziennością? - Często miewam tzw. doły. Zdarza się, że w nocy nie śpię, bo Asia hałasuje. Kiedy nadchodzi poranek zmuszam się do wstania z łóżka, robię to nie dla siebie, ale dla niej. Gdy dzieci były małe,

a Asia była jeszcze bardzo ruchliwa, miałam depresję. Mało jadłam, mało spałam. To jest straszne, ale myślałam wtedy o oddaniu własnego dziecka, bo już psychicznie nie byłam w stanie się nią zajmować. Wiedziałam, że jeśli to zrobię, to będzie mi łatwiej, będę miała więcej czasu dla moich zdrowych dzieci. Ale zdawałam sobie też sprawę z tego, że będę miała okropne wyrzuty sumienia. W tamtym momencie moja 12-letnia córka Beata powiedziała mi: „Mamusiu, ja tak bardzo Cię proszę, nie oddawaj Asi”. To był moment, kiedy zdecydowałam, że Asia z nami zostanie. Tamta chwila sprawiła, że obecnie nie pracuję zawodowo i rzadko wychodzę z domu. Można powiedzieć, że poświęciła pani swoje życie dla drugiej osoby… - To nie jest kwestia poświęcenia, ale obowiązek prawdziwej matki. Po prostu przestawiłam swoje życie na inny tor. Nie czuję się jak cierpiętnica, bo mam swoje dziecko przy sobie. Mam swój ogród, którym się zajmuję, mam kartki świąteczne, które lubię tworzyć. Nauczyłam się też, żeby zawsze znaleźć czas dla siebie, czas na spacer, odpoczynek. Zajęłam się wyszywaniem obrazów. Zrobiłam ponad 50 kopii. Robię róże z krepy, prace z wikliny papierowej. To jest moja pasja, którą spełniam dzięki Asi. Jak inni ludzie mogą pomóc Asi? - Kupując rzeczy na Allegro, mogą też przynosić mi rzeczy na sprzedaż. Mój adres to Brzeziny 25. Nawet samemu można wystawić dane rzeczy na konto Asi na Charytatywni Allegro. Poza tym można przekazać darowiznę i ofiarować 1% podatku, co mogą zrobić nawet emeryci i renciści. W zeznaniu PIT ważne jest, aby zaznaczyć pole „Wyrażam zgodę”, ponieważ może być ono uznane za nieważne. Darowizny prosimy wpłacać na konto: FUNDACJA DZIECIOM „ZDĄŻYĆ Z POMOCĄ” ul. Łomiańska 5, 01-685 Warszawa Alor Bank S.A. 42 2490 0005 0000 4600 7549 3994 Tytułem: 6967 Szeflińska Joanna darowizna na pomoc i ochronę zdrowia Konto Joanny Szelińskiej na Charytatywni Allegro: http://charytatywni.allegro.pl/listing?charityOrganizationPurposeId=1709 Konto Joanny Szeflińskiej na stronie fundacji: https://dzieciom.pl/podopieczni/6967# ROZMAWIAŁA: EMILIA DRACHAL


SPOŁECZEŃSTWO

www.swiecie24.pl - Portal dobrze poinformowany

11

Ich dom spłonął. Teraz chcą zbudować mniejszy. Potrzebują naszej pomocy 27 listopada 87-letni pan Józef i jego 61-letni syn Grzegorz zostali bez dachu nad głową. Mieszkańcy gminy pomagają im jak mogą, oddają swoje rzeczy, sprzęty, ale na budowę nowego domu nie wystarczy pieniędzy z ubezpieczenia. Dlatego Fundacja Jeremiasz uruchomiła publiczną zbiórkę. To był mglisty, poniedziałkowy poranek. 61-letni Grzegorz Sobiechowski rano zszedł do piwnicy, by jak co dzień rozpalić ogień w piecu centralnego ogrzewania. Wszystko było normalnie. Wyszedł z domu, by w garażu poszukać jakichś narzędzi. Po dziesięciu, może piętnastu minutach wrócił do domu. - Otworzyłem drzwi a tam już ogień z podłogi wychodził – opowiada z emocjami. – Pomyślałem, że nie ma co zaglądać do piwnicy i poszedłem po ojca – dodaje. Udało mu się wyprowadzić 87-letniego ojca i zadzwonić na straż. Jeszcze po drodze parę drobiazgów złapał, ale ogień już był coraz większy. - To był stary budynek z drewnianymi stropami, dlatego pożar rozprzestrzeniał się w tak szybkim tempie - mówi asp. Dariusz Jagielski z KP PSP w Świeciu. Ogień gasiło dziewięć zastępów straży pożarnej, ale domu nie udało się uratować. – Dom nadaje się do wyburzenia – mówi Grzegorz Sobiechowski. – Tylko spiżarnia ocalała.

Ruszyła sąsiedzka pomoc W takich chwilach ludzie okazują swoją solidarność, chcą pomóc. Sąsiedzi natychmiast przyszli z pomocą, dali ubrania, karmią, wożą po urzędach żeby pozałatwiać formalności. Właściciel nieużywanego domu, który przeprowadził się do innej gminy, zgodził się na udostępnienie go Sobiechowskim. Z sąsiedzką pomocą trochę odremontowali pokój, kuchnię. - Gmina się stara i ludzie się bardzo starają, a wiele rzeczy już dostaliśmy i ludzie mówili, że coś chcą nam dać – mówi Grzegorz Sobiechowski.

REKLAMA

REKLAMA

Sam chętnie pomagał Pan Grzegorz jest krótkofalowcem, uczestnikiem ogólnopolskiej sieci łączności kryzysowej. To do niego mogą się zgłaszać ludzie w razie kataklizmów, stanów wojny. Ma kontakt z ludźmi będącymi w innych rejonach Polski i świata. To dzięki niemu i innym krótkofalowcom służby mogą koordynować swoje działania, nawet wtedy kiedy nie działają telefony i inne środki łącz-

ności. Swoją działalność prowadzi w czynie społecznym. Jak mówi „by pomagać innym ludziom”. Po pożarze na razie zawiesił tę działalność.

Zbudować nowy dom Ojciec i syn pogodzili się ze stratą, chociaż to ciągle bolesne wspomnienie. Teraz żyją nadzieją na to, że znowu będą mieli własny dach nad głową. Chcą zbudować nowy, dużo mniejszy dom. – Chcemy mieć coś własnego i małego, żeby łatwiej było go ogrzać – mówią. – Nam wystarczy pokój i kuchnia – dodają. Spalony budynek był ubezpieczony, ale odszkodowanie nie wystarczy na postawienie nowego domu. Dlatego Sobiechowscy proszą o pomoc. Potrzebne są materiały, ale dopiero na wiosnę, bo teraz nie ma ich gdzie składować. Potrzebne są też pieniądze na materiały, na sprzęty, armaturę… Z pomocą przyszła Fundacja Jeremiasz z pobliskiej Suchej. – Uruchomiliśmy publiczną zbiórkę na portalu www. pomagam.zrzutka.pl – informuje Mi-

chał Blachnierek z fundacji. – Chcemy zebrać 30 tys. zł, które zostaną przekazane panom Sobiechowskim. Żeby pomóc uzbierać potrzebną kwotę trzeba wejść na stronę www.pomagam. zrzutka.pl i w górnej części strony kliknąć w ikonę lupy, a następnie wpisać: Sobiechowskich. Wyświetli się tytuł zbiórki. Wystarczy kliknąć i zostaniemy przekierowani na podstronę zbiórki, gdzie w łatwy sposób możemy przekazać pieniądze. Możemy też pomóc udostępniając znajomym tę zbiórkę. KRZYSZTOF NOWICKI

REKLAMA


12

SPOŁECZEŃSTWO

Mikołaj uczył dzieci, że kłamstwo ma krótkie nogi 13 grudnia w przedszkolu „Pod Klonem” pojawili się niezwykli goście – św. Mikołaj i elfy.

Gazeta Lokalna - Powiat świecki grudzień 2017 r.

Ktoś wysypał śmieci w pobliżu pomnika przyrody

Goście przyjechali by wystąpić dla dzieci, ale przedstawienie było nietypowe, bo aktorzy wciągali widzów do udziału w spektaklu. Przedszkolaki były tym zachwycone. Odpowiadały na pytania i pomagały ubierać choinkę. Mikołaj wytłumaczył dzieciom, że nie warto nigdy kłamać, bo prawda i tak wyjdzie na jaw. Po zakończeniu przedstawienia każdy przedszkolak miał za zadanie wgramolić się na kolana Mikołaja – nagrodą była chwila rozmowy i prezent.

W Żurawiej Kępie, przy brzegu Wisły stoi ponad 350-letni dąb „Bartek Świecki”. W jego pobliżu znaleźliśmy stertę śmieci. Po naszej interwencji zajęły się tym odpowiednie służby. To mało znane miejsce. Zapuszczają się tu zazwyczaj wędkarze albo spacerowicze szukający nowy ścieżek. Nie zawsze nagrodą są piękne widoki. Postarał się o to ktoś leniwy, komu nie chciało się zawieźć swoich śmieci na wysypisko do Sulnówka, więc zrzucił je z przyczepki nad brzegiem Wisły. Sprawa jest o tyle przykra, że śmieci są rzucone kilkanaście metrów od dębu

bezszypułkowego „Bartek Świecki”, zaliczonego do pomników przyrody. Rozmawialiśmy na ten temat ze strażą miejską. - Sprawa ta jest zgłoszona już do Wydziału Rolnictwa, Ochrony Środowiska i Gospodarki Komunalnej w Świeciu – mówi Roman Witt, komendant Straży Miejskiej w Świeciu. - Śmieci te mają być usunięte. Z pewnością jest to przykry widok i mamy nadzieję, że więcej się nie powtórzy – dodaje. Co zrobić z podobnymi znaleziskami? Można zgłosić to do straży miejskiej. Strażnicy spróbują ustalić sprawcę. Jeśli to się nie uda – sprawa zostaje umorzona, a śmieci posprzątane. Jeżeli municypalni znajdą sprawcę – wystawią mu mandat w wysokości do 500 zł lub skierują sprawę do sądu.

Nowy, kolorowy plac zabaw w Przechowie

Wszystko oświetlone z nowych lamp. Wiosną plac między ul. Różaną a Małcużyńskiego z pewnością będzie oblegany. Plac zabaw miał być gotowy do końca listopada, ale jak to zwykle bywa mamy lekkie opóźnienie. Modernizację terenu wybrali mieszkańcy jako jeden z projektów budżetu obywatelskiego w 2016 roku. Wykonawcą inwestycji jest firma Konar. Koszt to prawie 320 tys. zł.

FOT. KRZYSZTOF NOWICKI

Zjeżdżalnie, pomosty, mini ścianka wspinaczkowa, a dla dorosłych siłownia, stół do szachów i ławeczki.


SPOŁECZEŃSTWO

www.swiecie24.pl - Portal dobrze poinformowany

Nowy wóz dla OSP Ratownik

13

Zrób badanie w styczniu 16 i 17 stycznia na Dużym

Nowiutki renault master trafił do ochotników ze Świecia dzięki mieszkańcom, którzy w ubiegłym roku Rynku stanie mammobus. zagłosowali na projekt ratowników. Na badania zaproszone są Koszt auta wraz z doposażeniem wyniósł 295 tys. zł z czego 290 tys. pochodzi z kasy gminy Świecie w ramach budżetu obywatelskiego. Samochód został doposażony w sprzęt z 17-letniego mercedesa sprintera. Wysłużony, ale jeszcze sprawny wóz, został przekazany OSP Sulnówko. Samochód, przystosowany dla 6 strażaków, posiada na wyposażeniu m.in.: wyciągarkę elektryczną o wyciągu 5 ton, pneumatyczny maszt oświetleniowy, hak do ciągnięcia przyczep lekkich, napęd na tylną oś z blokadą mechanizmu różnicowego, ciężki zestaw ratownictwa technicznego (nożyce, rozpieracze kolumnowe i ramieniowe), zestaw do stabilizacji pojazdów, pilarkę oraz przecinarkę, ubrania chemiczne, torbę medyczną wraz z deską, szynami kramera oraz defibratorem, sprzęt do ratownictwa wodnego (ubrania niezatapialne, kamizelki itp.), sprzęt do ratownictwa wysokościowego (ubrania, uprzęże, liny itp.), sprzęt do oznakowania miejsca zdarzenia (pachołki itp.), agregat prądotwórczy. Samochód, może jeździć do wypadków komunikacyjnych, zdarzeń na wysokościach oraz na wodzie. Bez problemu poradzi sobie z zagrożeniami miejscowymi takimi jak plamy oleju czy pompowanie wody. Nie nadaje się jednak do gaszenia pożarów, bo ma zbiornik na wodę o pojemności 200 litrów. Da się tym ugasić tylko drobne pożary, np. samochodu osobowego.

REKLAMA

kobiety w wieku 50-69 lat.

Jednostka OSP Ratownik zrzesza 60 członków z czego 41 jest uprawnionych do działań ratowniczo – gaśniczych (posiada ubezpieczenie, badania lekarskie oraz odpowiednie przeszkolenie). W tym roku ponad 100 razy wyjeżdżali do różnego rodzaju zdarzeń i działań. Ochotnicy korzystają z pomieszczeń Komendy Powiatowej PSP w Świeciu, ale marzą o własnej remizie. - Staramy się o budowę lokum dla nas – mówi Marcin Borucki. – Sprzęt mamy bardzo dobry, teraz przydałaby się remiza – dodaje.

Mammografia trwa jedynie kilka minut i polega na zrobieniu 4 zdjęć rentgenowskich. Pozwala na rozpoznanie i wykrycie tzw. zmian bezobjawowych (guzków oraz innych nieprawidłowości w piersi) w bardzo wczesnym etapie rozwoju, wtedy, kiedy nie są one wyczuwalne przez kobietę lub lekarza, co bardzo istotnie zwiększa szansę wyleczenia. Bezpłatne badania mammograficzne w mammobusie odbędą się: Świecie 16-17 stycznia na Dużym Rynku Bezpłatna mammografia dla pań w wieku 50 - 69 lat Badanie w ramach Populacyjnego Programu Wczesnego Wykrywania Raka Piersi jest bezpłatne, refundowane kobietom co 2 lata przez Narodowy Fundusz Zdrowia (lub co 12 miesięcy dla kobiet, które w ramach realizacji Programu otrzymały odpowiednie pisemne wskazanie). Nie jest wymagane skierowanie lekarskie. Na badania prosimy o wcześniejszą rejestrację pod nr tel. 58 666 24 44 lub na www.mammo.pl/formularz. Call Center czynne jest od poniedziałku do soboty.

MAGDALENA KOTOWSKA

REKLAMA

REKLAMA


14

STRONY SAMORZĄDOWE

Gazeta Lokalna - Powiat świecki grudzień 2017 r.

GMINA BUKOWIEC

Ponad 3 miliony na docieplenie

Święta coraz bliżej…

Dużymi krokami zbliża się Boże Narodzenie. To czas radosnych spotkań, składania życzeń. I tak 9 grudnia panie z bukowieckiej biblioteki we współpracy z Gminnym Centrum Informacji zorganizowały Mikołajki dla najmłodszych mieszkańców gminy. REKLAMA

Każde spotkanie ze Świętym Mikołajem jest dla dzieci dużym wydarzeniem, dlatego też bardzo licznie przybyły do świetlicy wiejskiej. Najpierw jednak, po krótkim przywitaniu, animatorki z bydgoskiej Wesołolandii zaprosiły dzieci do konkursów i zabaw, sprawiając w ten sposób wiele radości milusińskim. Uśmiech z twarzy dzieci nie zniknął także w dalszej części spotkania, gdy pojawił się Święty Mikołaj, który rozdał słodkie upominki. Także koła gospodyń wiejskich przez cały rok angażują się w życie lokalnej społeczności, tak więc można było spo-

dziewać się, że panie również w okresie przedświątecznym przygotują atrakcje dla mieszkańców. I tak 10 grudnia w świetlicy w Bukowcu współpracujące ze sobą koła z Bukowca, Gawrońca, Korytowa i Polskich Łąk przygotowały kiermasz bożonarodzeniowy. Pojawiły się również kartki świąteczne, ekologiczne choinki, zdobione pierniki oraz wiele innych ozdób i smakołyków. Można było nabyć wiele pięknych, ręcznie wykonanych bombek i ozdobnych stroików. W sali przepełnionej korzennym zapachem piernikowego ciasta, wyjątkowego nastroju dodały też kolędy w wykonaniu chóru Cecylia.

Gmina Bukowiec kilka miesięcy temu podpisała umowę, której przedmiotem jest unijne dofinansowanie na termomodernizację dwóch szkół oraz budynku Urzędu Gminy. Wsparcie finansowe pochodzi z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego w ramach działania „Modernizacja energetyczna budynków publicznych”. - Wyłoniliśmy w przetargu wykonawcę, który już rozpoczął prace – informuje wójt Adam Licznerski. - Za łączną kwotę wynoszącą prawie 3,5 miliona złotych prowadzone są roboty budowlane w trzech obiektach: szkołach w Różannie i w Korytowie oraz w budynku administracyjnym w Bukowcu. Przyznane przez Marszałka unijne wsparcie wynosi ponad 2 miliony zło-

Docieplona i odnowiona elewacja szkoły w Różannie

tych. W harmonogramie prac mamy w szczególności zaplanowaną wymianę starych, nieszczelnych okien i drzwi, docieplenie budynków, modernizację części systemów ogrzewania. To w efekcie ma przynieść oszczędności, zmniejszenie kosztów utrzymania wspomnianych budynków – dodaje. Zakończenie realizacji wszystkich prac termomodernizacyjnych ma nastąpić w drugiej połowie 2018 roku.

Nowa strona internetowa gminy Bukowiec Odświeżony wygląd, łatwiejsza nawigacja i wyszukiwanie treści, a przede wszystkim poprawne wyświetlanie na tabletach i komórkach – to główne zalety przebudowy gminnej strony www. Gmina Bukowiec uruchomiła nową stronę internetową. Poprzednia wersja serwisu powstała w 2010 roku i nie tylko wizualnie zaczynała odbiegać od obecnych standardów, ale przede wszystkim nie spełniała już wszystkich wymagań technicznych i prawnych. Zalety nowego projektu, to przede wszystkim odświeżony, ciekawszy układ graficzny i lepsza organizacja zgromadzonych treści. Graficznie strona nawiązuje do poprzedniej wersji, do której zdążyli się Państwo już przyzwyczaić, ale dostosowana została do obecnych trendów w projektowaniu stron, przez co stała się dostępna i poprawnie wyświetla się na urządzeniach

mobilnych (np. telefony komórkowe, tablety itp.). Ponadto wszystkie podmioty realizujące zadania publiczne (czyli m.in. ministerstwa, urzędy wojewódzkie, urzędy miast i gmin, policję, straż, szpitale i wiele innych instytucji) zobowiązane są do dostosowania serwisów internetowych do standardu WCAG 2.0. W skrócie chodzi o ułatwienie dostępu do informacji na stronie internetowej dla osób z niepełnosprawnościami. Serwisy www powinny być budowane w taki sposób, aby mogły się po nich

poruszać także takie osoby. W górnej części naszej witryny można obecnie zmienić wielkość czcionki na stronie a także kontrast - jest to ułatwienie dla osób niedowidzących. Zachęcamy do odwiedzania nowej strony www.bukowiec.pl, a także do jej współredagowania – wszystkie stowarzyszenia, jednostki organizacyjne, pozostałe podmioty zapraszamy do przekazywania ciekawych, przydatnych w szczególności mieszkańcom treści, które można publikować w internecie.


STRONY SAMORZĄDOWE

www.swiecie24.pl - Portal dobrze poinformowany

15

OSIE

Nowa koparko-ładowarka w GZK i nowe wodociągi

Świąteczne przedstawienie gimnazjalistów

- Mógłbym śmiało stwierdzić, że potrzeby budowy sieci wodociągowej na terenie gminy zostały zaspokojone w 100% - mówi Michał Grabski, Wójt Gminy Osie. - Ale tak nie jest. W ostatnich latach pojawiły się nowe tereny, które zgodnie z planami zagospodarowania terenu winny być uzbrojone w niezbędną infrastrukturę. Na terenach tych powstają pierwsze budynki mieszkalne, a więc przed nami budowa kolejnych odcinków sieci wodociągowej i kanalizacyjnej.

Jasełka w kościele

W bieżącym roku z własnych środków i przy udziale Gminnego Zakładu Komunalnego w Osiu udało się wykonać kilka inwestycji otwierających nowe tereny pod budownictwo mieszkaniowe – podkreśla Michał Grabski. W całości zwodociągowana została ulica Ks. Sychty (odcinek 0,25 km.) i częściowo teren na Starym Tartaku (na odcinku 0,55 km). Zdecydowanie najdłuższą inwestycją była budowa wodociągu łączącego Osie z Miedznem. Tam roboty wykonywane były na długości 1,5 km. - W studium zagospodarowania przestrzennego gminy terenom wzdłuż drogi Osie Miedzno przypisano wiodącą funkcję mieszkaniową, a tegoroczna inwestycja wodociągowa (wodociąg został położony wzdłuż istniejącej kanalizacji sanitarnej) z pewnością przyspieszy rozwój budownictwa w tym terenie – przypomina Michał Grabski. Wszystkie roboty wodociągowe w kwocie 87 tys. zł. sfinansowane zostały ze środków budżetu gminy.

Dodam, że dysponujemy już kompletnymi dokumentacjami technicznymi i niezbędnymi pozwoleniami na budowę kolejnych sieci wodociągowo-kanalizacyjnych na inwestycje w rejonie ul. Starogardzkiej, Bocznej i wyb. pod Nowe (ok. km 1) oraz na Starym Tartaku (ponad 1 km) – mówi Michał Grabski. Czekamy już tylko na rozpisanie konkursów umożliwiających złożenie wniosków o dofinansowanie inwestycji ze środków Unii Europejskiej – Michał Grabski podsumowuje najbliższe plany w zakresie gospodarki wodno-kanalizacyjnej. Z pewnością do sprawnego przebiegu robót przyczyniła się nowa koparko-ładowarka zakupiona w tym roku przez Gminny Zakład Komunalny w Osiu – zauważa Krzysztof Kuzimski, Kierownik GZK w Osiu. Kosztująca ponad 387 tyś. złotych maszyna zastąpiła dotychczas użytkowaną, prawie trzydziestoletnią koparkę i przystąpiła do pierwszych robót już w październiku br. Obecnie zarządzamy ponad 96 ki-

Nowa, stara „tryfta” w Osiu Mimo późnej pory roku, tegoroczna, jesienna aura sprzyja wykonawcom robót drogowych. W grudniu na ostatnią z planowanych przez Gminę Osie inwestycji w 2017 r. wkroczyli pracownicy lokalnej firmy brukarskiej Adama Zielińskiego. Rozpoczęli prace przy zmianie nawierzchni tzw. „tryfty”, czyli wąskiej ścieżki będącej skrótem pomiędzy ul. Sienkiewicza i Młyńską. Dzisiaj to zadanie jest już na ukończeniu. Nowa ścieżka, wykończona kostką betonową, poprawia nie tylko estetykę tego zakątka wsi, ale też pozwala suchą nogą pokonać odcinek łączący te dwie ulice. Zadanie to kosztuje 32,5 tys. zł i w całości sfinansowane zostanie ze środków budżetu gminy.

W ciągu dnia uczniowie wystąpią dla szkół, wieczorem dla rodziców, krewnych i wszystkich chętnych. 22 grudnia, godz. 18, GOK Osie, wstęp wolny.

Grupa teatralna Danuty Karwasz, co roku w drugie święto prezentuje jasełka w kościele parafialnym w Osiu. Tylko ten raz w roku do grupy dołączają dorośli. 26 grudnia, godz. 15, kościół w Osiu, wstęp wolny.

Namaluj Bory Tucholskie To już XXVIII edycja konkursu plastycznego, którego zwieńczeniem jest uroczysta gala i wystawa. Na prace w formatach A4 i A3 organizatorzy będą czekać do 5 marca 2018 roku w Gminnym Ośrodku Kultury w Osiu.

Finał WOŚP lometrami wodociągu i 80 kilometrami sieci kanalizacyjnej, wybudowanych w z różnych materiałów i w różnych latach. Dodam, że uszkodzenia najczęściej zdarzają się na starych rurociągach, toteż sprawny i niezawodny sprzęt mechaniczny pozwoli nam na szybsze usunięcie awarii, a tym samym dostawę wody dla mieszkańców i przedsiębiorców.

REKLAMA

14 stycznia 26. Finał WOŚP - jego celem będzie pozyskanie środków „dla wyrównania szans w leczeniu noworodków”. Zbiórki do puszek przez cały dzień, a od około godz. 17 rusza finał w GOK. Koncerty, występy i licytacje. Wystapią, m.in.: schola kościelna Promyczki, gitarzyści trenujący w GOK, oskie zespoły Disorders oraz Black Water Guys, grupy taneczne Yamos, dzieci ze studia piosenki, Zuzanna Zawadzińska z Joanną Kater, Julia Kołodziejczak.


16

STRONY SAMORZĄDOWE

Gazeta Lokalna - Powiat świecki grudzień 2017 r.

GMINA DRAGACZ

Przegląd teatrzyków Nauczyciele z Grupy w Dragaczu w międzynarodowym projekcie Szkoła podstawowa w Dragaczu gościła uczestników XIII Przeglądu Przedstawień Profilaktycznych Gminy Dragacz.

Szkoła Podstawowa w Grupie była gospodarzem pierwszego spotkania i gościła nauczycieli z sześciu zagranicznych szkół. Szkoła Podstawowa im. 16. Pułku Ułanów Wielkopolskich w Grupie bierze udział w międzynarodowym projekcie pt. Digital Empathy (Empatia Cyfrowa) w ramach finansowanego w pełni przez Komisję Europejską programu Erasmus +, którego głównym celem jest m. in. umożliwienie mobilności kadry edukacji szkolnej dla poznania funkcjonowania systemów edukacyjnych w innych krajach europejskich jak też mobilności młodzieży dla nawiązywania kontaktów z rówieśnikami spoza naszego kraju, z którymi w przyszłości będą tworzyć wspólną politykę europejską. Nasz projekt będzie realizowany do końca sierpnia 2019 r., oprócz naszej placówki uczestniczy w nim również sześć szkół z Hiszpanii, Holandii, Niemiec, Portugalii, Turcji i Włoch. Zadaniem projektu jest poznanie możliwości wykorzystania nowoczesnych technologii informacyjnych w procesie dydaktycznym i w życiu codziennym. Wśród wspólnych działań uczniowie będą m. in. tworzyli film z przesłaniem o zachowanie światowego pokoju, słowniczek i kalendarz w siedmiu

REKLAMA

językach, wywiady z imigrantami uczęszczającymi do ich szkół. Pierwsze spotkanie robocze projektu odbyło się w naszej szkole, która w okresie 22 - 24 listopada gościła szesnaścioro nauczycieli z pozostałych szkół partnerskich. Podczas spotkań wypracowano harmonogram działań na najbliższy rok, wybrano logo i slogan projektu, ustalono odpowiedzialnych za poszczególne działania oraz terminy i zasady wyjazdów uczniów do szkół partnerskich. W sumie podczas trwania projektu odbędą się jeszcze

dwie mobilności kadry edukacyjnej do Portugalii i Włoch (po troje nauczycieli) oraz trzy mobilności uczniów do Hiszpanii, Holandii i Niemiec (troje uczniów wraz z dwojgiem opiekunów). Nasi goście zapoznali się także z polskim systemem edukacji oraz uczestniczyli w cyklicznym już w naszej szkole dniu poświęconym wielokulturowości naszej placówki pod nazwą Żywioły Kultur. Ponadto zwiedzili starówki Grudziądza, Gdańska i Torunia, zwiedzili Europejskie Centrum Solidarności w Gdańsku oraz Żywe Muzeum Piernika w Toruniu.

Z przyjemnością prezentujemy wyniki przeglądu: Klasy I-III I miejsce „Promyczki” SP Dragacz op. M.Szymanek „Delta” GOKSiR G.Grupa op. I.Miszewska II miejsce „Apsik” GOKSiR G.Grupa op. I.Miszewska KL. IV-VII i gimnazjum I miejsce „Pożeracze liter” SP Dragacz op. M.Jaroszyńska II miejsce „GIM” SP Michale op. H. Kozłowska III miejsce „Na przerwie” SP Dragacz op. A.Rejewska „Pstryk” SP Grupa op. A.Stramowska, Edyta Szydłowska Serdecznie gratulujemy wszystkim uczestnikom i opiekunom. GOKSIR w Górnej Grupie wraz z Gminną Komisją Antyalkoholową zorgani-

zowali, jak co roku, konkurs plastyczny dla dwóch grup wiekowych: dla klas I - III pt. „Żyję zdrowo i bezpiecznie” i dla klas IV - VII, a także klas gimnazjalnych „Świat bez przemocy, alkoholu i narkotyków”. Nagrodzeni w poszczególnych grupach wiekowych: Klasy I-III szkoły podstawowej: I miejsce- Bartosz Pieterwas- SP Grupa II miejsce- Bartosz Dzierżawski- SP Grupa III miejsce- Kornelia Kapka- SP Grupa Klasy IV-VII szkoły podstawowej: I miejsce- Maja Dulna- SP Dragacz II miejsce- Wiktoria Wróblewska- SP Grupa III miejsce- Jesika Wołoszyn- SP Grupa Klasy gimnazjalne I miejsce- Milena Gibas- SP Michale II miejsce- Julia Kowalczyk- SP Michale III miejsce- Miłosz Karwowski- SP Michale Na konkurs wpłynęło łącznie 80 prac, jury zwracało szczególną uwagę na zgodność prac z tematem i regulaminem konkursu. Wszystkim nagrodzonym serdecznie gratulujemy!!


STRONY SAMORZĄDOWE

www.swiecie24.pl - Portal dobrze poinformowany

17

GMINA DRZYCIM

W andrzejkowym kręgu 30 listopada 2017 r. w Przedszkolu w Drzycimiu w grupie „Biedronek” odbyły się zajęcia otwarte dla rodziców pod hasłem „W andrzejkowym kręgu” pod kierunkiem nauczycielki Agnieszki Tuszyńskiej. Najbliżsi mieli możliwość obserwacji swoich pociech podczas zajęć, ich aktywności, koncentracji uwagi oraz posiadanych wiadomości i umiejętności. Sala przedszkolna zmieniła się w magiczną krainę, do której wkroczyła wróżka z czarodziejską księgą. Od razu wiadomo było, że będzie to czas wróżb i czarów. Podekscytowane dzieci z radością poznawały andrzejkowe tradycje i różnymi sposobami odkrywały sekrety losu. W ten magiczny dzień, przedszkolaki dowiedzieć się mogły kim zostaną za kilka lat, a zatem w przyszłości. Za pomocą kart, monet wrzucanych do wody, szczęśliwych liczb z kostki, wędrujących

kapciuszków, serduszek z imionami a także innych tajemniczych przedmiotów dowiadywały się, czy spełnią się ich najskrytsze marzenia. Tańce przy muzyce dopełniły wesołej zabawie. Rodzice również brali aktywny udział w konkursach i ciekawych wróżbach andrzejkowych, a dzieci bacznie im kibicowali. Niezależnie, czy wróżby spełnią się, czy nie, rodzice stwierdzili, że warto było bawić się z gromadką przedszkolaków. To była wesoła zabawa dostarczająca wielu przeżyć i emocji uczestnikom spotkania. Zaś dzieci miały okazję poznać w części naszą ludową tradycję andrzejkową.

Konsultacje społeczne w Drzycimiu W dniu 27 listopada 2017 roku odbyło się spotkanie otwarte podsumowujące konsultacje społeczne miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego terenu między ulicą Świecką i Bydgoską w Drzycimiu. W spotkaniu uczestniczyli mieszkańcy, w tym mieszkańcy terenu, dla którego projektowany jest plan miejscowy oraz przedsiębiorcy prowadzący tam działalność. Spotkanie otworzył wójt Gminy Drzycim. Następnie przybliżono mieszkańcom procedurę sporządzania planów miejscowych oraz ogólny harmonogram pracy nad miejscowym planem dla konsultowanego terenu. Kolejnym etapem spotkania było przedstawienie mieszkańcom wyników przeprowadzonych konsultacji społecznych (wyników badania ankietowego oraz dyskusji w mobilnych punktach konsultacyjnych) oraz dyskusja publiczna prowadzona przez moderatorki z Pracowni Zrównoważonego Rozwoju. W trakcie dyskusji mieszkańcy zgłosili uwagi do opracowywanego planu miejscowego. Część uczestników spotkania zaproponowała, aby rozszerzyć granice planu miejscowego na północ od ulicy Świeckiej aż do torów, w celu zabezpieczenia

funkcji mieszkaniowej dla zlokalizowanych przy ulicy Świeckiej budynków mieszkalnych. Uczestnicy spotkania, przede wszystkim mieszkańcy terenu poddanego konsultacjom społecznym, postulowali, aby w projektowanym planie miejscowym zadbać o wytyczenie stref ochronnych określając, by na terenach położonych bezpośrednio przy ulicach Świeckiej i Bydgoskiej dopuścić jedynie usługi nieuciążliwe, natomiast nowopowstające zakłady produkcyjne lokować dalej od wskazanych dróg. Jednocześnie w trakcie spotkania zdecydowana większość mieszkańców wyrażała poparcie dla zaproponowanej wizji rozwoju tej części gminy jako terenu usługowo-produkcyjnego. Na spotkaniu nie ustalono konkretnych planistycznych rozwiązań dla objętego planem obszaru. Mieszkańcy zgodzili się jednak co do wizji tej części gminy, jako obszaru usługowego z nieuciążliwą produkcją. W tym kontekście warto podkreślić, że przedsiębiorcy działający w obszarze projektowanego planu miejscowego, jak i mieszkańcy tych terenów wyrazili gotowość do dalszych rozmów.

e-Mocni z Sierosławia Na zdjęciach kolejna grupa e-Mocnych, tym razem mieszkańców Sierosławia. Proszę zobaczyć te uśmiechy, tę swobodę, ten luz! Ci Państwo się po prostu dobrze bawią. Bo taka jest atmosfera na naszych szkoleniach z cyfrowych umiejętności. Serdecznie zapraszamy!

REKLAMA


18

STRONY SAMORZĄDOWE

Gazeta Lokalna - Powiat świecki grudzień 2017 r.

GMINA JEŻEWO

Ponad sto osób przy wspólnym stole W tym roku zdecydowanie bliżej Mikołajek niż świąt Bożego Narodzenia podopieczni Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Jeżewie wzięli udział w świątecznym spotkaniu. Uczestniczyli w nim również zaproszeni goście: wójt gminy Maciej Rakowicz, a także proboszcz jeżewskiej parafii ks. Franciszek Behrendt. Kapłan przeczytał fragment Ewangelii

o narodzeniu Jezusa. W świąteczną atmosferę wprowadził wszystkich także występ uczniów Zespołu Szkół w Jeżewie, którzy przegotowali Jasełka we współczesnym stylu i zaśpiewali kolędy. Największe poruszenie wśród dzieci wywołał Święty Mikołaj rozdający paczki. Największe poruszenie wśród dorosłych wzbudził występ pracownic GOPS. Wywołały lawinę braw i uśmiechy na twarzach. W spotkaniu wzięło udział ponad sto osób. Organizatorem spotkania był Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Jeżewie przy współpracy z tutejszym Urzędem Gminy, P.W. Ikar i Gminnymi Kołami Gospodyń Wiejskich.

Wyróżnienia dla krwiodawców

W Restauracji „Wrzos” w Jeżewie odbyło się doroczne spotkanie członków Klubu Honorowych Dawców Krwi przy Urzędzie Gminy Jeżewo. W spotkaniu uczestniczyli zaproszeni goście, wśród nich byli: Zbigniew Klawczyński, prezes zarządu Okręgowego PCK w Bydgoszczy, a także Maciej Rakowicz wójt gminy Jeżewo i zastępca przewodniczącego Rady Gminy Jeżewo Grzegorz Ziółkowski. Spotkaniu przewodniczyła Jolanta Janicka, prezes Klubu Honorowych Dawców Krwi przy Urzędzie Gminy Jeżewo. Zaczęło się ono od wręczenia odznaczeń i wyróżnień. Odznakę Honorowy Dawca Krwi – Zasłużony dla Zdrowia Narodu otrzymało czterech członków HDK. W imieniu Bogdana

ZAPROSZENIE

I Festiwal Kolęd i Piosenek Świątecznych Gminny Ośrodek Kultury po raz pierwszy organizuje Festiwal Kolęd i Piosenek Świątecznych dla dzieci i młodzieży z gminy Jeżewo. Uczestnik ma za zadanie zaśpiewać jedną kolędę lub piosenkę świąteczną w dowolnej aranżacji.

Chętni muszą wypisać i dostarczyć do 20 grudnia godz. 15:00 do GOK karty zgłoszenia. Festiwal odbędzie się 7 stycznia o godz. 15:00 w Domu Kultury w Jeżewie. Szczegółowe informacje, regulamin i karta zgłoszenia do pobrania na stronie ug-jezewo.lo.pl lub Facebook/Ośrodek Kultury Jeżewo – Fanpage.

Wietrzykowskiego odznakę odebrała żona. Natomiast Janusz Jędral, Stanisław Rumanik i Zbigniew Forduński otrzymają je za kilka dni na uroczystościach Okręgowych w Bydgoszczy. Zarząd Okręgowy PCK w Bydgoszczy w dowód uznania za najpiękniejszy dar jakim jest krew nadało odznaki Zasłużony Honorowy Dawca Krwi. Srebrną odznakę II stopnia przyznał Izabeli Grzywacz i Pawłowi Adrych. Odznaką brązową Zasłużony Honorowy Dawca Krwi III stopnia została wyróżniona Mirosława Chabowska. W późniejszym terminie odznaki I stopnia mają otrzymać również: Marek Babiński, Dorota Bogun i Julian Gula. Odznaki II stopnia otrzymają: Adam Kapuściński, Julian Gula, Danuta Noga i Adam Wruk. Odznaki trzeciego stopnia przyznano: Sebastianowi Rosół, Julii Gula, Robert Wnęk i Adamowi Wruk.

Tradycją jest, że specjalne wyróżnione za zasługi w oddawaniu krwi i wspieraniu krwiodawstwa na terenie gminy, przyznaje wójt gminy. Takimi odznaczeniami Honorowy Dawca Krwi Gminy Jeżewo zostali wyróżnieni: Dorota Bogun, Marek Babiński i Barbara Kołtonowska. W swoim wystąpieniu przewodnicząca HDK odczytała również podziękowania osobom i instytucjom wspierającym Klub. Między innymi wśród nich znalazła się Cukiernia „Elwa” z Laskowic. Uchwałą kapituły Zarząd Okręgowy PCK w Bydgoszczy postanowił przyznać jej odznakę Honorową PCK. Po tej części zebrani przeszli do przeprowadzenia zebrania sprawozdawczo – wyborczego. W wyniku wyborów prezesem ponownie została wybrana Jolanta Janicka. Paweł Jędral został zastępcą, Janusz Jędral sekretarzem, Lidia Ziółkowska została skarbnikiem, a Michał Zieliński członkiem zarządu HDK Gminy Jeżewo.

Młodzi rywalizowali w piłce nożnej Dwie niedziele i dwa turnieje piłki nożnej w Hali Sportowej w Jeżewie. Brawa dla organizatora – klubu Tor Laskowice. Pierwszy Mikołajkowy Turniej Halowej Piłki Nożnej Orlików o Puchar Wójta Gminy Jeżewo za nami. Rozgrywki przyniosły sporo emocji. Końcowa klasyfikacja przedstawia się następująco: 1 miejsce - Strażak Przechowo 2 miejsce - Olimp Jeżewo 3 miejsce - Struga Drzycim.

Drużyna gospodarzy - Tor Laskowice – zajęła czwarte miejsce. Tydzień później w I Mikołajkowym Turnieju Halowej Piłki Nożnej Trampkarzy o Puchar Wójta Gminy Jeżewo

Tor Laskowice znowu na czwartym miejscu. Pozostała klasyfikacja: 1 miejsce - Struga Drzycim 2 miejsce - Grom Osie 3 miejsce - Olimp Jeżewo.


STRONY SAMORZĄDOWE

www.swiecie24.pl - Portal dobrze poinformowany

19

GMINA JEŻEWO

W Laskowicach tłumy stroiły choinkę Mieszkańcy Laskowic i okolicy tłumnie przybyli aby w Laskowicach na rynku wspólnie ustroić choinkę. Z drabiny najwyżej bombki zawieszał wójt Maciej Rakowicz. Na plac z ozdobami w postaci bombek, łańcuchów przybyły całe rodziny. Wspólnemu ubieraniu świątecznego drzewka wprost z wysokości na drabinie, przewodniczył wójt gminy Maciej Rakowicz. Przy takiej okazji nie mogło się obyć bez wizyty św. Mikołaja rozdającego prezenty wszystkim dzieciom. Zanim jednam pojawił się oczekiwany gość zebranym czas umilały kolędy śpiewane przez dziecięcy chórek. Można było potańczyć w rytm świątecznych hitów. Rozgrzać się grochówką i skosztować ciasta od KGW Laskowice. Przy okazji pod namiotami można było nabyć świąteczne ozdoby, a przy okazji wesprzeć w leczeniu Kamila Jędrzejewskiego. Po dłuższej chwili na rynek, między zebrany tłum, wjechała bryczka z Czarnej Podkowy w Gródku, przywożąc wyczekiwanego Świętego. Dzieci

ustawiały się w kolejce do Mikołaja, a dla części z nich samo spotkanie ze św. Mikołajem było ważniejsze od otrzymanej paczki. Przy okazji zostały rozstrzygnięte konkursy. W konkursie na „Łańcuch Choinkowy” I miejsce w kategorii 4 – 6 lat Zuzia Makar. II - Kuba Radzio, III - Magda Żabińska. W kategorii wiekowej 7 – 9 lat I -miejsce zajęła Klaudia Bogun, II – Jan Czerwonka i Marcel Rosół, a III miejsce Miłosz Lenc, Hubert Dalak i Kuba Piątkowski. W najstarszej kategorii wiekowej I miejsce Ada Sawala, II - Ola Rządkowska, III - Mateusz Pawelec i Marcin Masłowski. Wyróżnienie za najdłuższy łańcuch otrzymali Bartek i Małgosia Tarkowscy.

W konkursie „Święta bez nałogów” I miejsce Patrycja Mela, II - Klaudia Górecka, III - Łukasz Czubkowski. Jury postanowiło przyznać wyróżnienia Justynie Modrakowskiej i Julii Brączkowskiej. W sumie zostało nagrodzonych czterdzieści troje dzieci. Nie odebrane nagrody będą dostarczone do szkół i wręczone uczniom. Inicjatorką choinkowej akcji jest Agnieszka Strzyżewska, pracownik GOK w Jeżewie, a także radna. Strojenie choinki zaangażowali się pracownicy Urzędu Gminy Jeżewo na czele z wójtem Maciejem Rakowiczem, przedstawiciele Sołectwa Laskowice i Lipno, pracownicy Gminnego Ośrodka Kultury, Rada Rodziców przy Szkole Podstawowej w Laskowicach, KGW Laskowice, a także Stowarzyszeniu Zielony Raj.

Zapisz się do Klubu Seniora w Jeżewie Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Jeżewie zaprasza mieszkańców gminy powyżej 60 roku życia do uczestnictwa w bezpłatnych zajęciach. W ich ramach odbywały się będą: zajęcia muzyczne, komputerowe, edukacyjne, aktywności ruchowej, rekreacyjne, sportowe, a także aktywizujące społecznie w tym wyjazdy kulturalno-oświatowe.

– Osoby starsze, ze względu na swój wiek, często wymagają jakiejś formy pomocy – mówi Małgorzata Skiba, kierownik GOPS w Jeżewie. - Wychodzimy na przeciw ich oczekiwaniom, a także rodzinom

Remont przy przychodni zakończony

Zakończyły się prace polegające na utwardzeniu terenu, drogi dojazdowej oraz chodników przy Gminnej Przychodni w Jeżewie.

Na placu została położona kostka brukowa. Powstało około 30 miejsc parkingowych. Koszt inwestycji to 239 tys. 516,55 zł.

tych osób. Już od stycznia ruszamy ze specjalnymi spotkaniami zajęciowymi. Pragniemy w ten sposób zapobiec marginalizacji i wykluczeniu społecznemu seniorów – podkreśla kierownik.

REKLAMA

Spotkania będą odbywały się w ramach projektu „Klub Senior +”, w Kawiarni Ikar znajdującej się w budynku Domu Kultury w Jeżewie. Organizatorzy zapewniają bezpłatny dowóz, a także gorący posiłek. Liczba

miejsc jest ograniczona. Więcej informacji można uzyskać w GOPS w Jeżewie (budynek po posterunku policji) lub pod numerami telefonu 52 522 81 57, 52 522 81 51. Tam też należy zgłaszać chęć uczestnictwa.


20 STRONY SAMORZĄDOWE

Gazeta Lokalna - Powiat świecki grudzień 2017 r.

GMINA PRUSZCZ

Nasze szkoły w projekcie „Łączy nas nauka” Tablice interaktywne, mikroskopy, laptopy i aparaty fotograficzne jeszcze w grudniu trafią do szkół naszej gminy, a uczniowie już korzystają z dodatkowych zajęć: wyrównawczych i rozwijających zainteresowania. „Łączy nas nauka” to program rozwoju kluczowych kompetencji dzieci i młodzieży, który jest realizowany przez gminę Pruszcz. Na realizację projektu gmina pozyskała prawie 400 tys. zł z Europejskiego Funduszu Społecznego odpowiadając na konkurs ogłoszony w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego na lata 2014-2020. Punktem wyjścia do opracowania działań w projekcie była diagnoza przygotowana przez dyrektorów szkół, w której zwrócono uwagę m.in. na potrzebę organizowania dodatkowych zajęć z przedmiotów matematyczno-przyrodniczych i języków obcych, wyrównywanie dysproporcji edukacyjnych, podniesienie kompetencji nauczycieli oraz zakup nowoczesnych pomocy dydaktycznych. Odpowiadając na te potrzeby we wszystkich szkołach organizowaREKLAMA

ne są zajęcia dodatkowe, zarówno dydaktyczno-wyrównawcze pozwalające na uzupełnienie wiadomości i umiejętności związanych z realizacją podstaw programowych, jak i rozwijające zainteresowania nowymi technologiami czy naukami przyrodniczymi. Ogromnym powodzeniem cieszą się wyjazdy do Centrum Nowoczesności Młyn Wiedzy w Toruniu. Uczniowie uczestniczą tam w warsztatach, podczas których mają możliwość planowania, przeprowadzania i dokumentowania doświadczeń. Planujemy, że każdy uczeń biorący udział w projekcie przynajmniej cztery razy będzie brał udział w zajęciach tego typu. Jeszcze w grudniu zostanie do szkół dostarczony zakupiony w ramach projektu sprzęt: laptopy, tablety, tablice interaktywne, specjalistyczne programy multimedialne, aparaty fotograficzne, teleskopy, mikroskopy oraz pomoce do prowadzenia eks-

perymentu naukowego. Mamy nadzieję, że nowoczesne wyposażenie znacznie przyczyni się do uatrakcyjnienia zajęć oraz zwiększenia motywacji do zdobywania nowych umiejętności. Od stycznia rozpoczynamy szkolenia i warsztaty. Nauczyciele będą m.in. doskonalić umiejętność stosowania metod indywidualnej pracy z uczniem, w tym pracy z uczniem o specjalnych potrzebach edukacyjnych oraz poznają sposoby na wprowadzenie do procesu dydaktycznego osiągnięć współczesnych nauk, zwłaszcza neurodydaktyki, która pozwala na uczynienie procesu uczenia się skuteczniejszym poprzez w ykorzystanie wiedzy o funkcjonowaniu mózgu. Rodzice będą mieli możliwość wzięcia udziału w warsztatach, podczas których poznają między innymi rolę języka w rozumowaniu, co będzie punktem wyjścia do odpowiedzi

na pytanie: dlaczego dziecko nie rozumie dorosłego? Uczniowie natomiast wezmą udział w warsztatach z kreatywności, innowacyjności i pracy zespołowej. Będą one okazją do rozwijania umiejętności potrzebnych do skutecznego funkcjonowania na współczesnym rynku pracy. Poza tym poznają elementy coachingu rówieśniczego ucząc się wspierania innych, prawdziwego słuchania i myślenia w kategorii rozwiązań. Są to umiejętności, które przydają się w każdym miejscu pracy i na pewno pomagają w życiu, ponieważ odbiorcy coachingu uczą się odpowiedzialności za realizowanie swoich celów, szukania rozwiązań problemów, poznają swoje silne strony i uczą się z nich korzystać. Wszyscy gimnazjaliści biorący udział w projekcie będą mieli zajęcia z doradztwa zawodowego, które zakończą się opracowaniem dla każdego indywidualnego pla-

nu działań edukacyjnych, co mam nadzieję przyczyni się do dobrego, czyli zgodnego z potrzebami i możliwościami wyboru dalszej ścieżki kształcenia. Mam nadzieję, że realizacja wszystkich projektowych działań przyczyni się do realnej poprawy jakości usług edukacyjnych realizowanych na terenie naszej gminy, a nauka połączy społeczności szkół i samorząd wokół wspólnego celu jakim jest wszechstronny rozwój ucznia, o który z pasją dbają wyposażeni we współczesną wiedzę, pełni zapału, skupieni na efektach własnej pracy nauczyciele, pracujący w szkołach kierowanych przez kompetentnych dyrektorów, rozumiejących że uczniowie i rodzice są ogromnym kapitałem społecznym współczesnej szkoły. Ten cel powinien wytyczać kierunek rozwoju gminnej oświaty w kolejnych latach. ASZ

REKLAMA

Orzeł Agrobiznesu dla ”Pychoty”

To trzeci Orzeł Agrobiznesu, który trafia na teren gminy Pruszcz. Wcześniej takie wyróżnienia otrzymał Bank Spółdzielczy oraz Gminna Spółdzielnia SCH. W 60-tej edycji Orłów Agrobiznesu, po raz pierwszy oceniano firmę cateringową prowadzącą własną produkcję wyrobów garmażeryjnych. „Pychota” z Niewieścina działa na rynku od 6 lat i przez ten okres zdobyła uznanie wśród klientów. Dziś jest liderem w swojej branży w regionie kujawsko-pomorskim. Nowe miejsca pracy, ciekawa oferta produktów oraz usług budują pozytywny wizerunek marki. Jej rozwój sprzyja rozwojowi całej gminy. Samorząd doceniając potencjał lokalnych firm dostrzega coraz bardziej potrzebę wspierania przedsiębiorczości.


STRONY SAMORZĄDOWE

www.swiecie24.pl - Portal dobrze poinformowany

GMINA PRUSZCZ

Świątecznie w gminie Pruszcz Piernikowe szaleństwo

REKLAMA

6 grudnia ponad 50-cioro dzieci uczyło się wypieku tradycyjnych pierników w Gminnej Bibliotece w Pruszczu. Inicjatorem akcji był Wojciech Zieliński, współwłaściciel 100-letniego sadu w Topolnie oraz Radny Gminy Pruszcz. Warsztaty przeprowadzili: Agnieszka Naborczyk oraz Marcin Dufka, pracownicy Gminnej Spółdzielni Samopomoc Chłopska, która była współorganizatorem wydarzenia. -To już trzecia edycja warsztatów, które cieszą się coraz większym zainteresowaniem - mówi dyr. Gminnej Biblioteki Aleksandra Rosińska-Burek.

Gminne Mikołajki

REKLAMA

Jak co roku na terenie gminy organizowane są Mikołajki, na które Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Pruszczu oraz Gminny Ośrodek Kultury Sportu i Rekreacji zapraszają wszystkie dzieci. Podczas spotkania Św. Mikołaj rozdał 200 paczek ze słodyczami. Tegoroczna Impreza odbyła się dzięki zaangażowaniu sponsorów: BS Pruszcz, GS Pruszcz, Chata Polska - Lucyna Chilarska, Sołectwo Pruszcz, Skonto - Zbigniew Pacek, Elen - Michał Jaworski.

Bajki i kolędy 11 grudnia w Gminnej Bibliotece Publicznej w Pruszczu przedszkolaki wysłuchały świątecznej bajki, którą przeczytała Pani Hanna Baśniak sekretarz Gminy Pruszcz. Podczas spotkania odbył się też koncert Zespołu Ludowego „Czerwone Jabłuszko” z Łowinka. Świąteczny repertuar kolęd wprowadził wszystkich w świąteczna atmosferę.

Świąteczny kiermasz

Tradycją stały się coroczne kiermasze organizowane w Gminnym Ośrodku Sportu i Rekreacji w Pruszczu. Lokalni rękodzielnicy zapraszali mieszkańców do stoisk, gdzie można było nabyć ozdoby świąteczne, prezenty, czy inne specjały kojarzone z magicznym czasem Bożego Narodzenia.

Spotkania opłatkowe W oparciu o tradycje bożonarodzeniowe umacnia się zwyczaj corocznych spotkań

wśród lokalnej społeczności. Okazuje się to ważne w budowaniu więzi między ludźmi, którzy skupieni są wokół wspólnych działań. Możliwość podzielenia się opłatkiem jest symbolem pojednania i przebaczenia, a wspólne kolędowanie kultywowaniem dziedzictwa. Najliczniej na wigilijne spotkanie przybyli emeryci i renciści, którzy spotkali się 16 grudnia przy tradycyjnym opłatku z Wójtem Dariuszem Wądołowskim i Radnymi Gminy Pruszcz. Zwyczaj ten również zachował się wśród strażaków z OSP. Opłatkiem dzielono się w poszczególnych jednostkach oraz na ogólnym spotkaniu Gminnej Ochotniczej Straży Pożarnej, zorganizowanym w Brzeźnie. AM

21


22 KULTURA ZAPROSZENIA Wystawa fotografii „Analogowe Miasto”

Gazeta Lokalna - Powiat świecki grudzień 2017 r.

W Kinie Konesera zobaczymy dobre filmy To nowa propozycja świeckiego kina. Dwa razy w miesiącu na dużym ekranie zobaczymy dobre filmy, które nigdy wcześniej nie trafiły do Świecia.

Powarsztatowa wystawa fotografii tradycyjnej w Izbie Regionalnej Ziemi Świeckiej Ekspozycja: do 12.01.2018 (wt-pt, godz. 10-17) Wstęp bezpłatny Spektakl taneczny „Papier”

Załoga kina Wrzos w Świeciu nie poprzestaje na uzgadnianiu repertuaru, sprzedawaniu biletów i wyświetlaniu filmów. Modernizacja kina, wyposażenie go w cyfrowy sprzęt, przebudowa kinowej sali i wymiana foteli już przyciągnęły przed duży ekran rzesze nowych widzów. A filmowe premiery, wyświetlane w tym samym terminie co w innych kinach, sprzedają się świetnie i nieraz brakuje biletów.

Kobiety i seniorzy To nie wszystko, bo są jeszcze cykliczne pokazy filmowe. Od kilku lat świetnie spisuje się Kino dla Kobiet, gdzie przed środowymi seansami 21 grudnia, godz. 18:00 Kameralna Przestrzeń Widowiskowa OKSiR Wejściówki do odbioru od 11 grudnia w Punkcie Informacji OKSiR DKF - „Mother” 28 grudnia, godz. 19:00 Studyjne Kino Cyfrowe WRZOS w Świeciu Bilety do nabycia w kasie kina. Sylwester w Amfiteatrze

panie mają okazję spotkać się z kosmetyczkami, stylistami i dietetykami, pogadać przy kawie lub lampce wina. Niedawno pojawiła się oferta do starszych osób, czyli Senior w Kinie. Dwa razy w miesiącu seanse filmowe przygotowane są dla seniorów. Dużą zachętą jest bezpłatny wstęp za okazaniem Karty seniora lub legitymacji emeryta.

Filmy z nagrodami Od stycznia rusza kolejny projekt – Kino konesera. Projekcje będą odbywać się w co drugi czwartek o godzinie 19:00. – Tym razem seanse skierowane są do szerokiego grona odbiorców – mówi Marcin Traczyk,

kierownik kina Wrzos. - Zobaczymy tu filmy nagradzane, jaki i również te, które nie znalazły się w naszym repertuarze - dodaje. Na ten cykl cena biletów to 10 zł. W najbliższym czasie zobaczymy:

4 stycznia - ZABICIE ŚWIĘTEGO JELENIA / napisy, Wlk. Brytania/Irlandia 2017, 119’ thriller 18 stycznia - MORDERSTWO W ORIENT EXPRESSIE / napisy, Malta/ USA 2017, 114’ dramat, kryminał

260 prac w konkursie „Ozdoba na choinkę” W konkursie zorganizowanym przez Powiatową Bibliotekę w Świeciu wzięli udział uczniowie z 17 szkół. A czyje prace jury oceniło najwyżej?

31 grudnia, godz. 23:00 – 1:00, W tym czasie usłyszymy i zobaczymy: zespół Swing Time i Dj Czestera. U wróżek Bubble Fairies będzie można zdobyć wróżbę na Nowy Rok. Amfiteatr w Świeciu, wstęp bezpłatny. Noworoczny Koncert Wiedeński Johann Strauss Gala 1 stycznia 2018r, godz. 17:00 Chełmiński Dom Kultury Cena biletu: 30zł 20. Finał WOŚP Oddział Zamknięty koncert w Grudziądzu 19 stycznia, godz. 20 Mniszek Arena Bilety dostępne na www.kupbilety24.eu

Komisja konkursowa w składzie Hanna Kawecka, ks. Łukasz Wisiecki i Justyna Gurtowska 6 grudnia spotkała się w czytelni biblioteki, by wybrać najpiękniejsze ozdoby i postanowiła nagrodzić następujących uczestników. W kategorii klas I-III : 1. miejsce: Patryk Chojnacki ze Szkoły Podstawowej w Dolnej Grupie

1. miejsce: Filip Strzyżewski ze Szkoły Podstawowej w Laskowicach 2. miejsce: Hubert Dalak ze Szkoły Podstawowej w Jeżewie 3. miejsce: Hubert Gliniecki Szkoła Podstawowa w Bładzimiu Wyróżnienia dla: Weroniki Żuk, Tymoteusza Wiśniewskiego, Macieja Kaczmarka, Weroniki Kosch, Natalii Stypińskiej, Martyny Roloff, Bartosza Baumgarta, Jakuba Jakubowskiego.

W kategorii klas IV-VII: 1. miejsce: Witold Siewert ze Szkoły Podstawowej w Wierzchach, 1. miejsce: Maja Rochewicz ze Szkoły Podstawowej w Dolnej Grupie 2. miejsce: Miłosz Różyński ze Szkoły Podstawowej w Wierzchach 3. miejsce: Weronika Gwizdała ze Szkoły Podstawowej w Wierzchach Wyróżnienia dla: Pauliny Doliwki, Agaty Mickiewicz, Oliwii Dud-

kowskiej, Wioletty Samulewskiej, Joanny Krupa, Wiktorii Buchaj, Natalii Targowskiej, Sylwii Modrakowskiej. Laureaci konkursu zostali zaproszeni do biblioteki na 11 grudnia. W czytelni biblioteki zostały ogłoszone wyniki i wręczone nagrody.


www.swiecie24.pl - Portal dobrze poinformowany

Pokazali nam jak wygląda radość tańca Brawa w czasie występów i owacja na stojąco – to najlepsza recenzja spektaklu „Dwa światy”. Młodzi tancerze pokazali swoje zamiłowanie do tańca i ogrom pracy włożonej w przygotowanie występów. Spektakl taneczny „Dwa światy” to jeden z ostatnich projektów realizowanych w tym roku w ramach „Żyj Kulturą” (dofinansowanego przez Mondi Świecie S.A.). Współtworzony przez dzieci i młodzież z naszego miasta i okolic, ukazuje dwa skrajne światy taneczne łącząc je w spójną całość (style klasyczne i tzw. uliczne). Te dwa światy w żywiołowy sposób pokazali uczestnicy spektaklu we wtorek 12 grudnia 2017 roku. We wcześniejszych godzinach dwukrotnie wystąpili dla uczniów świeckich szkół, a wieczorem dla reszty publiczności. Uczestnicy spektaklu to osoby, zrekrutowane podczas castingu oraz ćwiczący w tanecznych grupach działających w OKSiR w Świeciu. Co tydzień spotykali się na dwugodzinnych próbach. Za realizację projektu odpowiada: Natalia Głowala - choreograf i koordynator oraz Maciej Zii Nosal - choreograf i uczestnik.

KULTURA

23

REPERTUAR KINA WRZOS 19 grudnia – poniedziałek, wtorek 15:40 GWIEZDNE WOJNY. OSTATNI JEDI / 3D dubbing, USA 2017, 150’ sci-fi, akcja, przy. 18:20 GWIEZDNE WOJNY. OSTATNI JEDI / 2D dubbing, USA 2017, 150’ sci-fi, akcja, przy. 21:00 GWIEZDNE WOJNY. OSTATNI JEDI / 2D napisy, USA 2017, 150’ sci-fi, akcja, przy.

20 - 21 grudnia – środa, czwartek 15:40 GWIEZDNE WOJNY. OSTATNI JEDI / 2D dubbing, USA 2017, 150’ sci-fi, akcja, przy. 18:20 GWIEZDNE WOJNY. OSTATNI JEDI / 3D dubbing, USA 2017, 150’ sci-fi, akcja, przy. 21:00 GWIEZDNE WOJNY. OSTATNI JEDI / 2D napisy, USA 2017, 150’ sci-fi, akcja, przy. 22 grudnia – piątek 17:00 GWIEZDNE WOJNY. OSTATNI JEDI / 2D dubbing 20:00 GWIEZDNE WOJNY. OSTATNI JEDI / 2D napisy 23 grudnia – sobota 14:00 GWIEZDNE WOJNY. OSTATNI JEDI / 2D dubbing 17:00 GWIEZDNE WOJNY. OSTATNI JEDI / 2D napisy 20:00 GWIEZDNE WOJNY. OSTATNI JEDI / 2D napisy 24 - 25 grudnia – niedziela, poniedziałek – KINO NIECZYNNE 26 grudnia – wtorek 17:00 GWIEZDNE WOJNY. OSTATNI JEDI / 3D dubbing 20:00 GWIEZDNE WOJNY. OSTATNI JEDI / 2D napisy 27 grudnia – środa 17:00 GWIEZDNE WOJNY. OSTATNI JEDI / 3D dubbing 20:00 GWIEZDNE WOJNY. OSTATNI JEDI / 2D napisy 28 grudnia – czwartek 16:30 GWIEZDNE WOJNY. OSTATNI JEDI / 2D napisy 19:00 DKF – MOTHER! / napisy 21:00 GWIEZDNE WOJNY. OSTATNI JEDI / 2D napisy Organizator nie odpowiada za zmiany w programie. Informacje i rezerwacja biletów pod numerami telefonu 52 562 73 70, 52 562 73 71. Można też kupić bilety on-line na www.oksir.eu


24 SPORT

Gazeta Lokalna - Powiat świecki grudzień 2017 r.

Gwiazdkowy Ogólnopolski Turniej Zapaśniczy 9 grudnia w Hali Widowiskowo-Sportowej w Świeciu odbył się Gwiazdkowy Ogólnopolski Turniej Zapaśniczy oraz II Memoriał im. Andrzeja Antoszka. W rywalizacji brało udział 101 zawodników z 9 klubów sportowych.

Wyniki MLKS „Wisła” Świecie w zawodach są następujące: 22 kg Jakub Sowa II miejsce, 22 kg Piotr Podyma III miejsce, 24 kg Mateusz Omilian II miejsce, 24 kg Klaudiusz Radosz III miejsce, 24 kg Antoni Jeje V miejsce,

27 kg Olaf Dębicki I miejsce, 29 kg Antoni Preś III miejsce, 30 kg Mateusz Podyma V miejsce, 31 kg Dawid Krzyżewski II miejsce, 32 kg Aleksander Stożek I miejsce, 33 kg Łukasz Tomasik II miejsce, 33 kg Hubert Bilicki III miejsce,

36 kg Alex Dębicki I miejsce, 40 kg Jakub Zalewski II miejsce, 44 kg Martyna Radzio III miejsce, 48 kg Dominik Bilicki III miejsce, 50 kg Natalia Radzio I miejsce, 50 kg Magdalena Grula III miejsce, 50 kg Julia Kociemba III miejsce,

54 kg Partycja Preś I miejsce. Klubowo: I miejsce MLKS Wisła Świecie 89 pktów II miejsce Bloczek Tim Pelplin 43 punkty III miejsce Olimpik Lubichowo 39 punktów Najlepszym technikiem zawodów został Alex Dębicki, natomiast Puchar

II Memoriału im. Andrzeja Antoszka otrzymała Natalia Radzio. Honorowym gościem wydarzenia sportowego była ekipa z Sowy Pieszyce - Partnerskie Miasto Świecia. Puchary ufundował Tadeusz Pogoda, burmistrz Świecia oraz Franciszek Koszowski, starosta powiatu świeckiego.

Drugie i trzecie miejsca naszych karateków Zawodniczka Luks Kusy Laskowice na II miejscu w województwie

2 grudnia czworo zawodników sekcji Kyokushin karate KS Wda Świecie wzięło udział w XIII Mistrzostwach Polski Juniorów Karate Shinkyokushin do lat 18. W mistrzostwach startowało 202 zawodników i zawodniczek z 37 klubów. Świecką sekcję reprezentowało 4 zawodników: Oliwia Poćwiardowska, Igor Grzeszczak, Nadia Grzeszczak oraz Maja Jaruszewska i kierownik drużyny Adam Poćwiardowski. Medale wywalczyli:

Igor Grzeszczak: II miejsce w kategorii kumite chłopców do lat 12 Oliwia Poćwiardowska: III miejsce w kategorii kata dziewcząt do lat 18. - Jako sekcja jesteśmy dumni z tego, że pomimo stresu i towarzyszącym emocjom tworzymy świetną drużynę i nawet 500 km od domu możemy liczyć na wsparcie między sobą – mówi Jakub Kunkel. - Zawody te z całą pewnością wzbogaciły nas o nowe doświadczenia oraz zmotywowały do dalszej pracy na treningach.

Weronika Pilarska zawodniczka klubu sportowego LUKS KUSY Laskowice zajęła II miejsce w Wojewódzkim Turnieju Klasyfikacyjnym Skrzatów/Skrzatek w tenisie stołowym, który odbył się w Toruniu. Po dwóch turniejach Weronika w klasyfikacji indywidualnej zajmuje II miejsce. Oprócz medalistki w zawodach udział wzięły Dominika Sawala, Alicja Biernacka, Weronika Niedzielska i Łucja Masłowska. W kategorii „Skrzatów” LUKS KUSY Laskowice reprezentowali Maciej Rybak i Wiktor Biernacki.


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.