Gazeta Lokalna nr 04

Page 1

GAZETA BEZPŁATNA

MIESIĘCZNIK

Kajaki z tektury. Szalony czy genialny pomysł na współpracę przemysłu z uczelniami? WIĘCEJ S. 12-13

NR 4 • ROK I • LIPIEC 2015 r. • NAKŁAD 6000

www.swiecie24.pl

W NUMERZE

Wkrótce ruszy budowa nowej komendy

W poniedziałek rusza modernizacja ul. Klasztornej. Zmiana organizacji ruchu już teraz

12 firm chce budować nową komendę straży pożarnej w Świeciu. FOT. FILIP DALASZYŃSKI

W czwartek wykonawca ustawi nowe znaki drogowe, a zasłoni stare, które na pewien czas przestaną obowiązywać. s. 3

Żeglarze z Polski zawitali do Świecia i… brodzili w błocie Niedawno nasze miasto odwiedzili żeglarze biorący udział w Ogólnopolskim Rejsie Żeglarsko-Motorowodnego - Bydgoszcz - Iława 2015. Tak duże jednostki na Wdzie to prawdziwa rzadkość. s. 5

Zaczipuj swojego psa

Coraz bliżej realizacji są marzenia zawodowych strażaków o nowej komendzie. Obecna mieści się w budynku zaadaptowanym po gospodarstwie rolnym, wciąż poprawianym i przystosowywanym. Mimo tego nie spełnia wymogów nowoczesnej straży pożarnej. Za małe garaże, utrudniony wyjazd, przeciekające okna i brak odpowiedniego zaplecza socjalnego oraz miejsca do ćwiczeń. To ma się wreszcie zmienić. Taką obietnicę złożyła podczas majowej wizyty w naszym mieście minister spraw wewnętrznych Teresa Piotrowska. Co

więcej zapewniła o tym, że znajdą się pieniądze na budowę nowoczesnej komendy. A potrzeba sporo, bo wartość inwestycji to 13 mln zł. Budowa ma ruszyć niebawem tak, żeby w listopadzie mieć stan surowy otwarty. Druhowie mają przeprowadzić się do nowej siedziby pod koniec 2016 roku. – Nowy budynek będzie bardziej funkcjonalny, wszystkie ważne pomieszczenia będą pod jednym dachem - mówi kpt. Paweł Puchowski, rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świeciu. Lokalizacja też

nie jest bez znaczenia – Będziemy wyjeżdżali na rondo które powstanie na skrzyżowaniu ul. Wojska Polskiego i Jesionowej – to usprawni wyjazd i skróci czas dojazdu do zdarzenia. – dodaje st. bryg. Janisław Buller, komendant powiatowy PSP w Świeciu. Obecnie trwa procedura przetargowa. Swoje oferty złożyło 12 firm, spośród których został wyłoniony wykonawca. – Nie możemy jeszcze informować o tym który oferent został wybrany, ponieważ do poniedziałku jest czas na składanie odwołań – mówi Puchowski. Z pewnością wkrótce

poinformujemy opinię publiczną o wyniku przetargu. Na zdjęciu: Druhowie podczas manewrów ratowniczych dla jednostek Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego oraz podmiotów współpracujących z KSRG zorganizowanych 27 czerwca. Oprócz strażaków zawodowych i ochotników wzięli w nich udział także policjanci, strażnicy miejscy, ratownicy medyczni oraz jednostki wojskowej i zakładowej straży. Opis ćwiczeń i fotorelację można znaleźć w portalu www.swiecie24.pl KRZYSZTOF NOWICKI

Wystarczy jeden zastrzyk, by na zawsze pies posiadał swój własny, niepowtarzalny numer. Dzięki niemu można szybko dotrzeć do właściciela i zaoszczędzić psu stresu. W naszej gminie czipowanie jest bezpłatne. s. 9

Powstał lokalny portal o kulturze Ma zbierać informacje o wydarzeniach kulturalnych, społecznych, edukacyjnych. Ma też być miejscem dzielenia się swoimi pasjami, zainteresowaniami, twórczością… s. 21


2

AKTUALNOŚCI

lipiec 2015 r. Gazeta Lokalna www.swiecie24.pl

Chętnie oddają krew Wakacje to czas kiedy z jednej strony wzrasta zapotrzebowanie na krew, a z drugiej do punktów poboru zgłasza się mniej osób. Dlatego tak ważne są zbiórki przeprowadzone przed okresem urlopowym. Okazuje się że na świecian można liczyć. W ZSP w Świeciu zgłosiło się kilkanaście osób, akcja była połączona z rozstrzygnięciem konkursu na plakat promujący krwiodawstwo. Kilka dni później przy Bricomarche gdzie stał krwiobus, zebrano prawie 19 litrów. Mimo, że były to dni powszednie i godziny pracy, to jednak znalazły się dziesiątki osób chcących pomagać. FIL

Dobry sąsiad to skarb Rozpoczynają się wakacje. Jednak ciągłe zamartwianie się o pusty dom czy mieszkanie może popsuć nawet najlepszy urlop. Jak się przed tym uchronić? Co jest najlepszym zabezpieczeniem? Oto kilka zasad bezpieczeństwa. Wakacje są czasem rozluźnienia i odpoczynku. Niestety nie brakuje ludzi, którzy w tym czasie wykazują większą aktywność. Złodzieje pracują wtedy, gdy inni odpoczywają. Dlatego aby czuć się bezpiecznie należy pamiętać o podstawowych zasadach. Część z nich będzie pomocna, także w kurortach, hotelach i stancjach.

Przed wyjazdem Dyskrecja jest zawsze w cenie. - Nie przekazujmy jakichkolwiek informacji osobom postronnym o naszym stanie

majątkowym i cennych przedmiotach znajdujących się w domu – st. asp. Maciej Rakowicz, rzecznik KPP w Świeciu. - Stosujmy zróżnicowane systemy zabezpieczeń, kilka różnego typu zamków i alarmy. Przed wyjazdem nie powierzajmy kluczy osobom obcym, mało znanym. Warto też dobrze schować rzeczy wartościowe, gotówkę i biżuterię. Inne przedmioty można w sposób dyskretny oznakować - dodaje.

Jedziemy! Wychodząc z mieszkania dokładnie zamykajmy drzwi. Nie można

zapomnieć o zabezpieczeniu okien i drzwi balkonowych tak aby nie można ich było z zewnątrz otworzyć. Nawet lekko uchylone okno może stanowić zachętę dla złodzieja. - Jeżeli wyjeżdżamy na dłużej poprośmy kogoś ze znajomych czy rodziny o opiekę nad naszym mieszkaniem, powinien pozorować naszą obecność w domu wyjmując korespondencję ze skrzynek, zabierając ulotki, zapalając wieczorami światło, otwierając okna itp. - radzi Rakowicz.

Gaz ulatniał się na stacji

Sam w domu Zdarza się, że w domu zostaje osoba niepełnoletnia czy starsza. Policjant uważa, że nie należy zawierać przypadkowych znajomości, a tym bardziej sprowadzać tak poznanych osób do domu. Jeżeli mamy do czynienia z osobami obcymi, które chcą wejść do naszego mieszkania podając się np. za listonosza czy hydraulika, dokładnie sprawdźmy ich wiarygodność. W razie wątpliwości nie wpuszczajmy ich lecz poprośmy o przyjście w późniejszym terminie kiedy w mieszkaniu będzie

mógł być razem z nami ktoś z rodziny czy sąsiadów.

Dobry sąsiad - Pamiętajmy jednak, że czujne oko sąsiada to jeden z najlepszych sposobów na zabezpieczenie majątku – twierdzi policjant. Nie bójmy się poprosić o zwrócenie uwagi na nasz dom. - Obserwujmy otoczenie, w jakim żyjemy, o wszystkich sytuacjach odbiegających od normalności informujmy odpowiednie służby – podsumowuje. OPRAC. FIL

Podziękowali kierowcom

WYDAWCA: Gedeon Media, REDAKCJA: ul. Kopernika 6, 86-100 Świecie, tel. 52 333 31 27, 724 00 24 24, e-mail: redakcja@swiecie24.pl. REDAGUJĄ: Krzysztof Nowicki - redaktor naczelny, e-mail: nowicki@swiecie24.pl, WSPÓŁPRACA: Michał Biniecki - grafika, Filip Dalaszyński, Józef Szydłowski, Tomasz Karpiński, PROJEKT GRAFICZNY, SKŁAD: ERGRAF Bydgoszcz REKLAMA: Krzysztof Nowicki, tel.: 52 333 31 27, 724 00 24 24, e-mail: biuro@gedeon.media.pl Wydawca nie odpowiada za treść zamieszczonych ogłoszeń oraz reklam.

Prawie 10 godzin strażacy neutralizowali gaz ulatniający się z samochodowego zbiornika na stacji paliw. Do rozszczelnienia butli doszło 15 czerwca na stacji paliw w centrum Świecia. Gaz wydobywał się na ze-

wnątrz, więc strażacy przetoczyli samochód poza obręb stacji. Na parkingu Lidla, taśmami wydzielili obszar ochronny i zaczęli neutralizować ulatniający się gaz. – Gaz snuje się po ziemi, dlatego od kilku godzin obficie polewamy okolice samochodu wodą – tłumaczą druhowie. Prawie 10 godzin trwało samoistne opróżnianie się zbiornika. NOW

Wielu kierowców zatrzymuje się przed pasami, by wpuścić na nie pieszych. Po raz kolejny za taką uprzejmość można było zostać nagrodzonym. Z uśmiechami na twa-

rzach robili to uczniowie Gimnazjum nr 1 i świeccy policjanci. Zachęcamy do takiego zachowania wszystkich kierowców. Nawet bez specjalnej nagrody warto. BA


AKTUALNOŚCI

www.swiecie24.pl Gazeta Lokalna lipiec 2015 r.

3

W poniedziałek rusza modernizacja ul. Klasztornej. Zmiana organizacji ruchu już teraz W czwartek wykonawca ustawi nowe znaki drogowe, a zasłoni stare, które na pewien czas przestaną obowiązywać. Znowu zaczną się rozkopy. I to przynajmniej na pół roku, chyba że wykonawca, czyli Zakład Drogowo – Mostowy, zdąży oddać oba odcinki w terminie. Roboty w pierwszym etapie obejmą odcinek ulicy Klasztornej od Dużego Rynku do ul. Sądowej. - Na jezdni pojawi się nowa nawierzchnia z kostki granitowej, a na chodnikach z granitowych kostek i płyt. Zostanie też wymieniona sieć wodociągowa oraz kanalizacja deszczowa i sanitarna. Również stare, odrapane skrzynki gazowe oraz lampy uliczne zostaną zastąpione nowymi – wymienia Ryszard Sadowski, kierownik Wydziału Inwestycyjnego Urzędu Miej-

skiego w Świeciu. Wykonawca planuje na ten zakres 3 miesiące. Później przeniesię się na odcinek od Dużego Rynku do ul. Mickiewicza.

fragment przy Urzędzie Stanu Cywilnego i restauracji Trojan Horse. Jeśli ktoś zjedzie ulicą Batorego z góry będzie mógł skręcić w prawo i dojechać do Kopernika.

Inaczej jeździmy Chociaż prace mają ruszyć od poniedziałku 6 lipca to drogowcy już w czwartek wprowadzają zmiany w organizacji ruchu. – To dobry pomysł, żeby przez kilka dni wcześniej przyzwyczaić kierowców do zmian – komentuje Sadowski. Klasztorna na tym odcinku jest jednokierunkowa, więc można było w nią wjechać tylko od strony rynku. Na czas robót udostępniony dla ruchu zostanie

Bez deptaka W poprzednich pięciu latach rewitalizacja objęła Mały i Duży Rynek oraz przyległe ulice. Teraz przyszła kolej na następną część starego miasta – fragment ul. Klasztornej między ul. Mickiewicza i Sądową, z wyjątkiem odcinka na wysokości Dużego Rynku, który został zmodernizowany cztery lata temu. W ankiecie przeprowadzonej przez urząd miasta na początku roku większość mieszkańców i przedsiębiorców mających tutaj

swoje firmy opowiedziała się przeciwko utworzeniu deptaka na odcinku ul. Klasztornej między Dużym Rynkiem i Mickiewicza. Będzie on więc dostępny dla samochodów, tak jak do tej pory.

Do przetargu na modernizację ul. Klasztornej stanęło 12 firm. Wygrał Zakład Drogowo-Mostowy ze Świecia. Inwestycja będzie kosztowała 5 mln 480 tys. zł. NOW

Biblioteka czeka na wyposażenie Budowlańcy przekazali budynek bibliotekarzom, a ci czekają na wyposażenie nowej biblioteki w meble biblioteczne i sprzęt elektroniczny. Formalny odbiór nowej biblioteki od wykonawcy, grudziądzkiego Solgrudu nastąpił 12 czerwca. Od tego momentu obiekt znajduje się we władaniu bibliotekarzom, ale to radość niepełna,

bo nie mogą jeszcze przenosić księgozbiorów. – Trzeba było poczekać na wszystkie kontrole: sanepidu, straży pożarnej, nadzoru budowlanego, żeby móc ogłosić przetarg na dostawcę regałów, mebli i innych elementów wyposażenia – informuje Beata Szymańska, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Świeciu. – Po jego rozstrzygnięciu, w drugiej połowie sierpnia planujemy rozpocząć przenosiny ze starej siedziby do nowej. Trochę to potrwa, bo mamy do przetransportowania około 55 tys. książek oraz ogromną ilość prasy. Nie wystarczy

tego wszystkiego tylko przewieźć, ale trzeba też cały zbiór w sposób systematyczny rozmieścić w nowym miejscu – podkreśla Szymańska. Jednopiętrowy budynek ma 1000 m kw. powierzchni. Głównym założeniem architektonicznym wnętrza są otwarte przestrzenie. Dzięki temu, że nie ma ścian działowych, obiekt zyska dodatkowe powierzchnie. Wyjątek stanowią sala na spotkania autorskie i konferencyjno-szkoleniowa oraz pomieszczenia administracyjne i sanitariaty. Pobudowano też parking na ponad 30 miejsc. Całość kosztowała 4,3 mln zł. Z ogrodzeniem

terenu trzeba poczekać na prace związane z budową ronda koło amfiteatru planowaną przez powiat w 2016 r.

Oficjalne otwarcie nowej biblioteki nastąpi prawdopodobnie na przełomie września i października. OPRAC. NOW

REKLAMA

ARTYKUŁ PROMOCYJNY

Oczy masz na całe życie Samochód musimy oddać do przeglądu przynajmniej raz w roku. A co jaki czas badamy wzrok? - Warto to robić systematycznie co 2-3 lata u dorosłych i co 1-2 lata u dzieci – radzi Klaudia Skonieczna, prowadząca salon optyczny Optyk Świecki. Coraz słabszy wzrok to współczesna choroba cywilizacyjna. Coraz więcej

czasu spędzamy wpatrując się w monitory komputerów – w pracy i w domu dla rozrywki, czy załatwiając przez internet różne sprawy, a wieczorem oglądamy telewizję. To nie służy naszym oczom. Dlatego też wiele osób ma kłopoty z czytaniem etykiet w sklepach, czy nawet gazet przy słabszym świetle. Nie możemy zrezygnować z pracy przy komputerach, nie przestaniemy oglądać telewizji, ale możemy zadbać o nasze oczy regularnie je badając. Lekarz nie tylko dobierze odpowiednie do naszej wady szkła, ale zbada stan całego oka, co w wielu przypadkach pozwala na wczesne wykrycie różnych chorób.

- W naszym salonie stawiamy na łatwą dostępność do dobrego okulisty. Co więcej, osoby, które u nas kupią okulary badanie wzroku mają za darmo – dodaje właścicielka Optyka Świeckiego Klaudia Skonieczna. Jak często badać wzrok? U osób dorosłych bez niepokojących objawów i nie obarczonych ryzykiem zaleca się wykonywanie badań wzroku raz na dwa lata. Po 60 roku życia zaleca się przeprowadzanie wizyt kontrolnych co najmniej raz do roku. Działający od niespełna miesiąca nowy salon został otwarty w miejsce poprzedniego (Optyk Express) pomiędzy SP 8 a bajorkiem na osiedlu Marianki. Dzięki temu dotychczasowi klienci nie muszą szukać gdzie indziej.

ul. Wojska Polskiego 73, Świecie (park przy Szkole Podstawowej nr 8)

GODZINY OTWARCIA

poniedziałek - środa, piątek : 9-17 czwartek: 10-18 sobota: 9-13


SPOŁECZEŃSTWO

4

lipiec 2015 r. Gazeta Lokalna www.swiecie24.pl

Bohater uhonorowany Po latach starań, 24 czerwca, w głównym korytarzu I LO w Świeciu zawisła tablica upamiętniająca Pawła Pudełko - pedagoga, patriotę, Polaka. Po burzliwych latach I wojny Światowej i wojnie z bolszewikami zajął się repolonizacją na Pomorzu. Zorganizował męskie gimnazjum w Świeciu, gdzie szczególnie zajmował się zdolną ale biedną młodzieżą. Za wyznawane wartości został zamordowany przez Niemców, w Mniszku, na początku II wojny światowej. Prezentację poświęconą Pawłowi Pudełko można zobaczyć na portalu Świecie24. FIL

Świeccy radni w Toruniu FOT.: TYMOTEUSZ TYMIŃSKI, BIURO PRASOWE URZĘDU MARSZAŁKOWSKIEGO WOJEWÓDZTWA KUJAWSKO-POMORSKIEGO

Świętojańskie atrakcje w Kozłowie Nie był to zwyczajny festyn jakich wiele w ciągu roku. Obok standardowych zabaw dla dzieci, grochówki dla dorosłych i powszechnej biesiady, były też tradycyjne obrzędy sobótkowe: ognisko, wianki i tańce. Więcej zdjęć w portalu www.swiecie24.pl

REKLAMA

30 czerwca radni Rady Miejskiej w Świeciu oraz Rady Powiatu Świeckiego pojechali do Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu. Spotkanie

zorganizowane z inicjatywy radnego Sejmiku Wojewódzkiego Pawła Knapika dotyczyło założeń nowego Regionalnego Programu Operacyjnego.

Radni dowiedzieli się m.in. tego na jakie działania samorządy będą mogły pozyskiwać dotacje w najbliższych latach. NOW


TURYSTYKA

www.swiecie24.pl Gazeta Lokalna lipiec 2015 r.

5

Żeglarze z Polski zawitali do Świecia i… brodzili w błocie Niedawno nasze miasto odwiedzili żeglarze biorący udział w Ogólnopolskim Rejsie Żeglarsko-Motorowodnego - Bydgoszcz - Iława 2015. Tak duże jednostki na Wdzie to prawdziwa rzadkość.

Przypłynięcie w czerwcu 7 jachtów do Świecia, skłania do refleksji nad obecnym kierunkiem miejskiej polityki wodnej. Takie duże jednostki na rzece, która przywodzi na myśl raczej spływy kajakowe, nasuwa pytania ale też rozbudza wyobraźnię. Przystań Świecie. Tuż przy zamku niewielki port, przy nim zacumowane jachty, mniejsze łódki oraz kajaki. Na zamku impreza żeglarska – mała, ale jak to w Świeciu klimatyczna. Szanty, rum i żeglarskie opowieści przy ognisku – nie tylko dla „wilków morskich”. Kolejny powód do dumy mieszkańców i okazja do promocji miasta. Piękna wizja! Dlaczego jednak to tylko ułuda? Odpowiedź łatwo odnaleźć przyglądając się wizycie w Świeciu żeglarzy, uczestników rejsu z Bydgoszczy do Iławy.

Na razie błotnista rzeczywistość Przystań Świecie. Tuż przy zamku rozpadający się pomost, przy nim zacumowany niewielki jacht. Chodzenie po napuchniętych od wody i śliskich deskach grozi skręceniem karku. 30 stopniowe nachylenie pomostu dodatkowo komplikuje sprawę. Większą jednostką nie da się zacumować. Uczestnicy rejsu płyną dalej w górę Wdy. To z kolei może skończyć się uderzeniem w kamień lub utknięciem na mieliźnie. Są jednak zdeterminowani, płyną dalej i zatrzymują się za mostem. Tu nie ma nawet kawałka pomostu. Nabrzeże jest błotniste, śliskie, dodatkowo pochyłe. Trudno będzie zejść i później wrócić na pokład.

Po co się tu pchali? Załogi uczestniczące w rejsie zwiedzają po drodze mijane miejscowości i spotykają się z przedstawicielami lokalnych władz. Chcą w ten sposób promować turystykę wodną, ale co ważniejsze zachęcają włodarzy do ponownego zwrócenia się w stronę wody. – Świecie ma wielki potencjał jednak brakuje infrastruktury, informacji i promocji - mówi Edward Kozanowski, komandor rejsu. Inne miasta nadwiślańskie jak Bydgoszcz, Grudziądz i Tczew są przykładem jak umiejętnie wykorzystać wodę i rzeki. – Zbudowano tam nowe przystanie i turystyka wodna kwitnie o czym świadczy wielka popularność „imprez wodnych”, jak choćby niedawny „Ster na Bydgoszcz” - dodaje.

Niezbędne inwestycje Do rozwoju nie potrzeba wiele. Przede wszystkim przystań. To nie musi być duża marina jak w Bydgoszczy czy Grudziądzu. - Wystarczy betonowa przystań z budką i sezonowym pracownikiem – mówi Kozakowski. - Powinna być możliwość podpięcia się do prądu i wody. No i możliwość dojechania wózkiem na stację po paliwo - dodaje. Jest Camping więc sprawa toalet, prysznica i jedzenia jest załatwiona – nie trzeba nic budować. – Przystań mogłaby być zlokalizowana przy zamku lub za mostem – mówi Adam Bejger, prezes PTTK Przechowo, uczestnik rejsu. – Korzystali by z niej zarówno żeglarze, motorowodniacy ale też kajakarze - dodaje. Po drugie trzeba umieścić tablicę informacyjną na Wiśle. Podstawo-

wą informacją jest fakt, że mija się Wdę i jest możliwość wpłynięcia do Świecia. - To niezbędne bo ujście Wdy jest niepozorne i żeglarze nie zwracają na nie uwagi, a szkoda wyjaśnia komandor. – Byłaby też informacja że jest przystań, toalety, prysznic no i jedzenie – dodaje Bejger. Komandor Kozakowski uważa też, że dobrze byłoby pogłębić ten odcinek Wdy aby ułatwić i zabezpieczyć wpływanie jednostek. To jednak nie jest najpilniejsza sprawa.

Przystań za 3 lata? Komandor ma nadzieję, że na swoje 820 urodziny Świecie wróci do korzeni i postawi prawdziwy port. Nadzieją napawają też wypowiedzi włodarzy miasta. - Skoro w Świeciu jest miejsce

różne sporty, do dlaczego nie ma go być dla sportów wodnych? – argumentuje Jerzy Wójcik, przewodniczący Rady Miejskiej w Świeciu, z którym spotkali się uczestnicy rejsu. - Mówi się: Świecie nad Wisłą a przecież mamy też Wdę, dlatego uważam, że taka infrastruktura powinna się pojawić. Zgłoszę taki wniosek do rady miejskiej - zapewnia. - Nie mogę jednak nic obiecać – dodaje po chwili. Takie słowa spotykają się z mocnym komentarzem. – Od przeszło dwudziestu lat nam to obiecują - mówi jeden z uczestników rejsu, świecianin. – Nie wierzę, że coś się zmieni i, albo będziemy omijać Świecie, albo ciągle brodzić w błocie – dodaje z żalem.

Maksymalnie 100 tys. złotych – miasto stać Taka inwestycja wiąże się z kosztami. Jednak o jaką kwotę chodzi? Betonowa przystań, z jakimś kontenerem i zatrudnionym na pół etatu pracownikiem plus tablice informacyjne to według obliczeń Kozakowskiego ok. 100 tys. zł. Przewodniczący rady miejskiej uważa, że inwestycja byłaby nawet tańsza. - Miasto stać na wybudowanie przystani o której mówił komandor i mam nadzieję, że ona powstanie – podsumowuje Jerzy Wójcik. Będziemy z uwagą przyglądać się poczynaniom władz. Za jakiś czas okaże się czy miasto podejmie swoje dziedzictwo i zwróci się w stronę Wdy i Wisły, czy też zostanie, z rozpadającym się pomostem i błotem. FILIP DALASZYŃSKI


6

SPOŁECZEŃSTWO

lipiec 2015 r. Gazeta Lokalna www.swiecie24.pl

Przebojowe zakończenie roku w Szkołach Katolickich Rozdanie świadectw, listów gratulacyjnych, nagród, pożegnanie absolwentów gimnazjum i koncert zespołu Avocado, który porwał z krzeseł zebraną publikę. Uczniowie Katolika o dzień wcześniej rozpoczęli wakacje, bo rozdanie świadectw zostało zorganizowane w czwartek popołudniu. Jak podczas ważniejszych wydarzeń szkolnych, uroczystość zakończenia roku szkolnego rozpoczęła się wspólną mszą św. w Klasztorku. Cała reszta rozgrywała się w sali widowiskowej OKSiR. W uroczystości zakończenia roku szkolnego wzięły udział przedszkolaki z działającego od roku przedszkola „Aniołowo”, uczniowie funkcjonującej od trzech lat podstawówki, gimnazjaliści, uczennice placówek opiekuńczo – wychowawczych w Topolnie i Pniewitem, rodzice, nauczyciele i przedstawiciele władz samorządowych. NOW FOTORELACJĘ Z TEGO WYDARZENIA MOŻNA OBEJRZEĆ W PORTALU WWW.SWIECIE24.PL

Ks. Kamecki na emeryturę, ks. Pikor rektorem seminarium Czterech wikariuszy opuszcza parafie naszego powiatu. Ks. Wojciech Pikor będzie kierować Wyższym Seminarium Duchownym w Pelplinie, a ks. Jarosław Kubiak zostanie ojcem duchownym kleryków. Dziś, 27 czerwca 2015 roku, Biskup Pelpliński Ryszard Kasyna wręczył dekrety kapłanom diecezji pelplińskiej. Informacja o zmianach personalnych pojawiła się na stronie internetowej diecezji pelplińskiej: www.diecezja-pelplin.pl.

Zmiana proboszcza w Grucznie Ks. prałat Franciszek KAMECKI, proboszcz parafii pw. św. Jana Chrzciciela w Grucznie, przechodzi na emeryturę, z zamieszkaniem w plebanii ww. parafii. Nowym proboszczem w Grucznie zostaje ks. mgr Grzegorz KNUT, który zostaje odwołany z urzędu wikariusza parafii pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Skórowie. Zmiana wchodzi w życie z dniem 20 sierpnia 2015 r. REKLAMA

Rotacja wikariuszy w Świeciu Ks. mgr Marcin KIDZIUN zostaje odwołany z urzędu wikariusza parafii pw. św. Józefa w Świeciu i mianowany wikariuszem parafii pw. św. Marii Magdaleny w Strzepczu. Ks. mgr Łukasz JERKIEWICZ zostaje odwołany z urzędu wikariusza parafii pw. NMP Królowej Polski w Lęborku i mianowany wikariuszem parafii pw. św. Józefa w Świeciu. Ks. mgr Krzysztof KAJUT zostaje odwołany z urzędu wikariusza parafii pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Gowidlinie i mianowany wikariuszem parafii pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Świeciu. Ks. lic. Michał LAL zostaje odwołany z urzędu wikariusza parafii pw. Pod-

wyższenia Krzyża Świętego w Tczewie i mianowany wikariuszem parafii pw. św. Andrzeja Boboli w Świeciu.

Zmiany w Osiu i Nowem Ks. lic. Krzysztof MALCZEWSKI zostaje odwołany z urzędu wikariusza parafii pw. św. Mateusza Apostoła i Ewangelisty w Nowem i mianowany wikariuszem parafii pw. Bożego Ciała w Tucholi. Ks. mgr Stanisław OLSZEWSKI zostaje odwołany z urzędu wikariusza parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Osiu i mianowany wikariuszem parafii pw. MB Częstochowskiej w Łupawie. Ks. mgr Franciszek PIELECKI zostaje odwołany z urzędu wikariusza parafii pw. św. Wojciecha w Starogardzie Gdańskim i mianowany wikariuszem REKLAMA

pw. św. Mateusza Apostoła i Ewangelisty w Nowem.

parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Osiu. Ks. mgr Robert RATKOWSKI zostaje odwołany z urzędu wikariusza parafii pw. MB Królowej Polski w Chojnicach i mianowany wikariuszem parafii

Ze Świecia do seminarium Ks. mgr Jarosław KUBIAK zostaje odwołany z urzędu wikariusza parafii pw. św. Andrzeja Boboli w Świeciu i z dniem 20 sierpnia 2015 r. mianowany ojcem duchownym kleryków w WSD w Pelplinie. Ks. prof. Wojciech PIKOR z dniem 1 września 2015 r. zostaje mianowany Rektorem Wyższego Seminarium Duchownego w Pelplinie. (Zmiany wchodzą w życie z dniem 20 sierpnia 2015 r., chyba że inaczej postanowiono w dekrecie.) Na podstawie informacji ze strony www.diecezja-pelplin.pl OPRAC. NOW


FOTOREPORTAŻ

www.swiecie24.pl Gazeta Lokalna lipiec 2015 r.

7

Od wschodu do zachodu

– pierwsza odsłona za nami. Nie przegap kolejnych W połowie czerwca wielu mieszkańców Świecia, Chełmna i okolic wzięło udział w ciekawych wydarzeniach w ramach Święta Papieru. Koncerty symfoniczne, De Mono, bitwa rycerska pod zamkiem. W Chełmnie można oglądać i dotykać unikatową wystawę „W laboratorium papieru”. Tegoroczne obchody Święta Papieru rozciągnięte są na kilka miesięcy. Najbardziej spektakularne wydarzenia miały miejsce w połowie czerwca. W sobotę (13.06) organizatorzy zaprosili wszystkich na podchełmińskie wzgórze św. Wawrzyńca w Kałdusie, gdzie krótki koncert fortepianowy w wykonaniu pary młodych pianistów wiedeńskich (Stephanie Stockert i Johannes Hörmer) poprzedził koncert symfoniczny orkiestry im. Johanna Straussa, występującej również jako Orkiestra Symfoników Bydgoskich pod dyrekcją Amosa Talmona z Izraela.

Muzycznie i bitewnie Wieczorem pod świeckim zamkiem wystąpił zespół De Mono. Przypomniał dobrze znane przeboje i promował nowe piosenki. Jako suport wystąpił zespół The Best4. W niedzielę pod zamkiem stanął rycerski obóz. Do Świecia zjechało prawie dwustu entuzjastów historii, skupionych w rozmaitych bractwach, hufcach, regimentach. Prezentowali zebranym dawne zwyczaje wojenne, techniki walki, elementy uzbrojenia i ubioru, musztry. Zwieńczeniem pokazu była inscenizacja bitwy o Świecie, z atakiem polskiej husarii. Imprezy odbyły się w ramach obchodów Święta Papieru, które realizowane są w tym roku jako projekt „Od wschodu do zachodu słońca”. Organizatora-

mi wydarzeń są: koalicja grupy Mondi, miasto Świecie, miasto Chełmno oraz firmy Kemira , Corex i Bart Sulnowo.

Sam zbadaj ten papier Cały czas można zwiedzać wystawę „W laboratorium papieru”. Ekspozycja ma charakter wystawy interaktywnej opartej na samodzielnym działaniu zwiedzającego, który mając do dyspozycji odpowiednią aparaturę metrologiczną, bada najważniejsze cechy papieru takie jak: gramatura, grubość czy odporność na zginanie. Wystawa przygotowywana została z myślą o najmłodszych zwiedzających – dzieciach i młodzieży szkolnej, którzy z takimi zagadnieniami stykają się na lekcjach techniki. Chełmno – Muzeum Ziemi Chełmińskiej (czerwiec–wrzesień) We wrześniu ostatni akcent Święta Papieru. Na 13 września zaplanowano IV Półmaraton Mondi dla amatorów, Chełmno–Świecie („po obu stronach Wisły”). Wszystkie szczegóły i aktualności można znaleźć na stronie www.swieto-papieru.pl KRZYSZTOF NOWICKI

Podziękowania dla pana Jarosława Młyńskiego https://www.facebook. com/JMFotoGaleria za udostępnienie pięknego zdjęcia husarzy do zapowiedzi inscenizacji bitwy o Świecie.


PUBLICYSTYKA

8

SŁOWNICZEK KOCIEWSKI

B

banéra-naczynie blaszane do płynów bania-dynia banias - 1. ktoś z dużą głową; 2. dorastający chłopak baniaty- o kształcie bani barchón- flanela barłoga-intrygant, ktoś zaczepny barłożyć - 1. śmiecić, prószyć coś; 2. chuliganić barłóg- legowisko na słomie barzo-bardzo, mocno barzować-przesadnie chwalić lub ganić barzyć się- pysznić się batożysko - rękojeść bata batóg-bat, bicz bazarnik-niegodziwiec bazarny- bezwstydny, nikczemny bazuna-dawny instrument muzyczny bazunia-1. duży gmach; 2.ktoś wysoki bebe- w jęz. dzieci: zły,brzydki bebech-duży brzuch bébla-potrawa zbyt rzadka i trudna do określenia béblać- mieszac potrawę beczek- beksa bedy- pościel bekała- beksa bekera-1. duża beczka;2. tęga kobieta bełch- łobuz benedija-barak dla sezonowych robotników rolnych benglak-dorastający chłopiec berać- gadać, pleść berberucha- alkohol nie oczyszczony berdy- tyle, ile można unieść na ręku, naręcze bestry- pstry, kolorowy beszczefranty- przewrotny beśka- pieszczotl. owca bezie -1. śmieci, odpadki; 2. chrust drobno pocięty bezto- dlatego białasy- białawy białka- żona biba- hulanka bibich- rodzaj męskiego kapelusza bicisko/ biczysko- rękojeść bata biéda – ćma biednieć – 1.podupadać na zdrowiu; 2.ubożeć biélawa– łąka, na której wybiela się wypraną bieliznę bielić – malować ściany wapnem lub kredą bielnik – zob. bielawa bigiel – wieszak blacharz – 1. placek z utartych ziemniaków upieczonych w blasze; 2. zakładający blachy blachować – kompromitować się, ośmieszać bladziocha – 1. ktoś blady; 2. słabo wypalona cegła bladzior – ktoś blady blasa (+) – biała plama na czole konia lub krowy blérwa– 1. beczące zwierzę; 2. przezwisko bléskać – spoglądać ukradkiem blészczek / blészczka – słabe światło, lampka bléwanda – nudziarz, gaduła bléwandzić – mówić rozwlekle i nieciekawie blewiónzka – tasiemka, podwiązka blik – wzrok blisala – 1. koń z plamą na czole; 2. żartobl. ktoś łysy blómba – plomba blubluś (+) – strojniś blutka – czarny salceson, kaszanka błotko, n. – staw bobkowe liście – liście laurowe (przyprawa) bodziara – krowa, która bodzie bojek – ktoś lękliwy bojić się – bać się Źródło: „Mały słownik kociewski” Maria Pająkowska-Kensik, Wyd. Kociewski Kantor Edytorski, Tczew 2000.

lipiec 2015 r. Gazeta Lokalna www.swiecie24.pl FELIETON

Wszyscy jesteśmy hejterami Hejter - ten termin zrobił błyskawiczną i niezwykłą karierę. Niezwykłość tej kariery polega na tym, że określenie to zadomowiło się w naszym języku bez jakiejkolwiek definicji. Mówiąc inaczej - nikt nie wie co to słowo oznacza, a jednak używa się go powszechnie samym użyciem nadając mu znaczenie - za każdym razem inne. Tak jak komu pasuje. Co najciekawsze, zarzucając komuś hejterstwo stajemy się w tej samej chwili hejteremi. Czemu tak jest? Ano właśnie dlatego, że to termin sztuczny i kompletnie oderwany od anglojęzycznego wzorca jakim jest “hate speech” - czyli mowa nienawiści. Nawiasem mówiąc oryginalny termin również pozbawiony jest znaczenia, a w zasadzie ma tyle znaczeń, że tylko od używającego będzie zależeć co sobie w danej chwili wybierze. Jak jednak wiadomo, jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego i tak właśnie jest z “hejterstwem” i mową nienawiści.

Cały kłopot po polskiej stronie, choć jak się później okaże jest to zjawisko ogólnoświatowe, wynika z tego, że źródłem znaczenia dla słowa “hejter” powinno być jego angielskie znaczenie a więc “hate”, czyli nienawiść. No i teoretycznie jest, ale w praktyce wygląda to zupełnie inaczej, bo “nienawiść” to uczucie bardzo silne, wręcz skrajne. Zanim bowiem coś lub kogoś zaczniemy nienawidzić, jest jeszcze: być obojętny, nie tolerować, nie czuć sympatii, nie lubić, czuć awersję, czuć niechęć i pewnie jeszcze kilka uczuć pośrednich. Dopiero na końcu jest nienawiść, uczucie które powoduje, że stajemy się zdolni do rzeczy adekwatnych do siły tego uczucia, albo do absolutnego braku tego działania.

Tymczasem o hejterstwo, w polskim wydaniu, posądzany jest każdy kto wyrazi swoją opinię w zasadzie w dowolnej sprawie. Wystarczy, że “hejtujący” wykaże swoje niezadowolenie w jakiejś kwestii, wypowie zdanie o kimś lub o czymś odmienne od powszechnie spotykanych, w tej samej chwili okrzyknięty zostaje hejterem. W większości przypadków gołym okiem widać, że rzekomemu hejterowi bardzo daleko do tak skrajnego uczucia jakim jest nienawiść. Również gołym okiem widać, że oskarżającym o hejterstwo nie robi to żadnej różnicy. Tym gorzej dla nich, bo posądzając kogoś o hejterstwo oskarżyciel staje się w tej samej chwili hejterem dużo większego kalibru. Czemu? Bo stawia się w roli kogoś kto

ocenia co wolno myśleć innemu człowiekowi, jakie może mieć uczucia i jak je uzewnętrzniać - dyskryminuje. Mnie to prowadzi do jednego choć nie jedynego wniosku: współczesne społeczeństwo komunizuje się na potęgę i pozbawia swoich członków cech indywidualnych, w tym prawa do własnego zdania i jego wyrażenia. W obecnym świecie można tylko coś lubić. Wtedy jest się akceptowanym. Wszelkie zdania odrębne są klasyfikowane jako wrogie, nienawidzące, a my jesteśmy uczeni jak mamy się sami w tym pilnować. Tak na koniec: dlaczego w Facebook’u nie ma przycisku “Nie Lubię”? Gdyby komuś wpadło do głowy, że mógłby być, powinien od razu zmienić na nazwę “hejtuję”. MICHAŁ LEWANDOWSKI

FELIETON

Jazda na „suwak”? Gdzie się pchasz idioto! Świecie szczęśliwie nie jest aglomeracją, więc i korki jeśli w ogóle bywają to małomiejskie. Jednak zdarza się postać, np. próbując włączyć się do ruchu z ulicy podporządkowanej. Szczególnie gdy chcemy wjechać na Wojska Polskiego. Problem mógłby być łatwo rozwiązany gdybyśmy wszyscy zaczęli stosować to, co w krajach Europy Zachodniej jest normą, a w niektórych wręcz regulacją prawną. Chodzi o jazdę na „suwak” lub „zakładkę”. W większych miastach stosuje się tę metodę przy zwężeniach, gdy dwa pasy jezdni przechodzą w jeden. Wtedy kierowcy jadący pasem, który się kończy powinni dojeżdżać nim do

REKLAMA

końca, a ci z drugiego pasa również dojeżdżając do końca pasa sąsiedniego wpuszczać po jednym samochodzie. Zasada ta doskonale sprawdza się również przy włączaniu się do ruchu z ulic podporządkowanych. Tyle, że nie u nas, a jeśli już to zbyt rzadko. Sam staram się nie tylko przepuszczać pieszych czekających na możliwość bezpiecznego przejścia przez jezdnię,

ale też innych kierowców polujących na nieco większą przerwę w ciągu samochodów. Zatrzymuję się i wpuszczam. Często widzę przyjazny gest podziękowania. Przyjemne uczucie satysfakcji bywa niestety brutalnie przepłoszone dźwiękiem klaksonu zza pleców i gniewną gestykulacją innego kierowcy, którą zauważam we wstecznym lusterku.

REKLAMA

Jeszcze gorzej sytuacja wygląda wtedy, gdy sam chcę włączyć się do ruchu. Ciągle żywię nadzieję, że nie ja jeden stosuję metodę „na zakładkę”. Łudzę się, że jeśli ja przepuszczam to i mnie przepuszczą. O święta naiwności! Przyspieszanie, klaksony, okrzyki. Byleby ten cwaniaczek nie zdołał się wcisnąć. Niech czeka. KRZYSZTOF NOWICKI


LOKALNA I ZWIERZĘTA

www.swiecie24.pl Gazeta Lokalna lipiec 2015 r.

SPRAWDŹ

9

JAKIE PSIAKI CZEKAJĄ NA PRZYGARNIĘCIE

Boguś to mały, radosny pies. Znaleziony 11 maja na ulicy Wojska Polskiego 73 w Świeciu. Zaszczepiony i zaczipowany.

Pikuś błąkał się po Wiągu. To starszy pies, który wymaga uwagi. Pikuś ma charakterek. Nie lubi ludzi w mundurach i toleruje tylko wybrane psy. Jest zaszczepiony, wykastrowany i zaczipowany.

Chrupek przyjechał do punktu 6 czerwca z Wiąga. Jest niewidomy i wycofany. Wolontariusze go socjalizują. To pies wymagający leczenia i szczególnej troski.

Roki to staruszek złapany na plaży w Decznie. Jest bardzo przyjazny i towarzyski. I pokreślić trzeba jego wyjątkową urodę! Jest zaszczepiony i zaczipowany.

Fred to staruszek, który ma swój charakter. Nie toleruje innych psów. Jest zaszczepiony, wykastrowany i zaczipowany.

Tango został znaleziony 23 maja na ulicach Świecia. To przemiły i towarzyski pies. Toleruje niektóre psy. Jest zaszczepiony i zaczipowany.

Gustaw mieszka w punkcie trzeci rok. To specyficzny pies. Potrzebuje innego psa, jako przewodnika i towarzysza. Jest zaszczepiony i zaczipowany.

Igi został znaleziony na ul. Paderewskiego w Świeciu. Ma charakter. Jest zaszczepiony, wykastrowany i zaczipowany.

Zając został przywiązany do śmietnika i pozostawiony. To starszy pies. Łagodny i towarzyski. Jest zaszczepiony i zaczipowany

Jeśli ktoś z Państwa chciałby przygarnąć któregoś z psów z Sulnówka, może to zrobić bezpłatnie. Wymogiem jest podpisanie umowy adopcyjnej. Szczegółowych informacji udziela wolontariuszka Roksana – 502 280 826. Aktualne informacje i zdjęcia zwierząt można znaleźć na facebookowym profilu Punkt Przetrzymań Świecie - psy do adopcji.

Zaczipuj swojego psa

Schronisko od sierpnia

Tylko znikoma ilość psów, które trafiają do punktu w Sulnówku, jest zaczipowana. A wystarczy jeden zastrzyk, by na zawsze pies posiadał swój własny, niepowtarzalny numer. Dzięki niemu można szybko dotrzeć do właściciela i zaoszczędzić psu stresu. W naszej gminie czipowanie jest bezpłatne.

Teren do końca maja będzie ogrodzony. Nowoczesny kontener, gdzie znajdzie się gabinet lekarski, już jest. Nie zmienią się natomiast zasady przyjmowania bezdomnych zwierząt.

W ubiegłym roku przez punkt w Sulnówku „przeszły” 142 psy. Na palcach jednej ręki można policzyć te, które były zaczipowane. Dlaczego tak się dzieje? Odpowiedź jest prosta. W większości wypadków właściciele nie wiedzą, co to jest czipowanie, gdzie można zaczipować swojego pupila i ile to kosztuje. Czipowanie zwierzęcia jest bardzo prostym zabiegiem. Wystarczy wybrać się do gabinetu weterynaryjnego. Lekarz otworzy specjalnie zapakowaną strzykawkę, w której jest bardzo mały mikroprocesor. Na nim właśnie jest umieszczony numer. Wstrzykuje go psu pod skórę na szyi, po lewej stronie. I to wszystko. Po zabiegu spisuje dane właściciela do karty rejestracyjnej, która później trafia do Urzędu Miejskiego, gdzie numer wpisywany jest do bazy danych. Baza ta obowiązuje tylko na terenie gminy Świecie. Chcąc zarejestrować psa w ogólnopolskiej bazie, należy - na razie - samemu zarejestrować czip w jednej z ogólnopolskich, internetowych baz danych. Piszę – na razie – ponieważ gmina jest w trakcie

Wolontariusze skupieni przy Tymczasowym Punkcie dla Zwierząt w Sulnówku doczekali się. Punkt przekształci się w schronisko. Ma to nastąpić na przełomie lipca i sierpnia.

REKLAMA

rozmów z kilkoma ogólnopolskimi bazami, z których wybierze odpowiednią i nawiąże z nią współpracę. Urządzenie pod skórą psa zostaje na zawsze. Numer na nim można odczytać specjalnym czytnikiem, który posiadają strażnicy miejscy oraz weterynarze. Czip w żaden sposób nie zagraża zdrowiu psa czy właściciela. Czipowanie jest bezpłatne! Koszt pokrywa gmina. Właściciele czworonogów nie muszą się też obawiać, że dostaną pisma z wezwaniem do zapłaty podatku od psów. W tym roku radni postanowili ten podatek znieść. Dlaczego? Płacili go tylko najuczciwsi. W większości seniorzy. TOMASZ KARPIŃSKI

Do tej pory będą trwały intensywne prace, aby wszystko było zapięte na ostatni guzik. Teren już jest ogrodzony. Pozwoli to wyeliminować wizyty niezapowiedzianych gości. Nowoczesny kontener, w którym urządzony zostanie gabinet lekarski, jest ustawiony na miejscu i podłączone są do niego media. Nowością jest dodatkowe miejsce dla chorych kotów. Wygospodarowany na to został już jeden kojec. Na razie liczba klatek nie wzrośnie. Nie zmienią się też zasady przyjmowania psów do schroniska. Jak do tej pory, będą je przywozić z interwencji straż-

nicy miejscy. Jeśli komuś znudzi się jego pies, do schroniska nie zostanie przyjęty. Przeobrażenie punktu w schronisko nie pociąga za sobą zmian etatowych. Tak, jak do tej pory, jeden z pracowników „Eko-Wisły” będzie sprzątał kojce i karmił zwierzęta. Swoją działalność nadal kontynuować będą wolontariusze, którzy są w trakcie rejestracji stowarzyszenia. Zwierzęta w schronisku będą miały zapewnioną opiekę medyczną. Każde będzie szczepione i czipowane. Dalej prowadzona będzie akcja sterylizacji i kastracji. TOMASZ KARPIŃSKI


10

FOTOREPORTAŻ

lipiec 2015 r. Gazeta Lokalna www.swiecie24.pl

Trzydniowy czar orkiestr XXXI Międzynarodowy Festiwal Orkiestr Dętych w Świeciu za nami. W piątek wszystkie orkiestry: reprezentanci Litwy, Łotwy, Słowenii, Płońska, Konopisk, Tczewa oraz Świecia zebrały się na Dużym Rynku, gdzie zainaugurowano festiwal. Muzycy i mieszkańcy przemaszerowali do

REKLAMA

amfiteatru. Tego dnia obejrzeliśmy koncert Janusza Szroma z zespołem „Matecki Band”. W sobotę za dnia orkiestry koncertowały w różnych częściach miasta. O godzinie 20 orkiestry przemaszerowały

ulicami Świecia do amfiteatru, gdzie razem stworzyły - nocne show. Każda z zaproszonych orkiestr wykonała po 8 utworów. W tym roku Miss i Misterem Festiwalu zostali: Zuzanna Freza flecistka

Harcerskiej Orkiestry Dętej z Tczewa i Sebastian Krajewski - trębacz Młodzieżowej Orkiestry Dętej „Con Grazia” z Płońska. Świecianie wytrwali do samego końca, czyli do drugiej w nocy.

Ostatni dzień festiwalu przyciągnął mieszkańców Świecia, którzy całymi rodzinami podziwiali orkiestry dęte i występy towarzyszących im mażoretek i buławek. BARTOSZ ADAMIAK


LOKALNA GOSPODARKA

www.swiecie24.pl Gazeta Lokalna lipiec 2015 r.

11

Czy Rada Gospodarcza będzie mieć znaczenie? W poniedziałek po raz pierwszy zebrała się Społeczna Rada Gospodarcza Gminy Świecie. Przedsiębiorcy mają w niej opiniować uchwały dotyczące biznesu i przedstawiać własne pomysły na ożywienie lokalnej gospodarki. Rada składa się z 15 członków. Każdy przedsiębiorca mógł zgłosić własne kandydatury spośród których burmistrz wybrał skład rady. - Zależało nam na tym, aby stanowiły one jak największy przekrój lokalnego biznesu – zaznaczał na spotkaniu Tadeusz Pogoda, burmistrz Świecia. Dlatego w radzie znajdują się przedstawiciele firm m.in. z branży papierniczej, metalowej, budowlanej, hotelarsko – gastronomicznej, spożywczej, poligraficznej, bankowej i usług komunalnych. Zarówno tych największych jak i małych kilkuosobowych.

Czy ten glos będzie cenny? Utworzenie społecznej rady gospodarczej było jedną z wyborczych obietnic Pogody, ale też jego kontrkandydatów. Burmistrz nie mógł więc o niej zapomnieć. Na pierwszym spotkaniu deklarował, że chce słuchać tych, którzy są solą tej ziemi, którzy tworzą miejsca pracy. – Wasze pomysły i doświadczenie będą pomocne w tworzeniu uchwał i działaniach na rzecz rozwoju gminy – mówił burmistrz Pogoda. Członkowie rady będą opiniować zarządzenia burmistrza dotyczące rozwoju gospodarczego gminy oraz projekty uchwał w sprawie m.in. podatku od nieruchomości, od środków transportu i wysokości ulg podatkowych. Rada będzie też forum wymiany poglądów

na temat wykorzystania potencjału gminy, promocji jej atutów oraz tworzenia nowych miejsc pracy. Czas pokaże czy rada stanie się aktywnym gremium przyczyniającym się do rozwoju gospodarczego naszej gminy. – Mamy nadzieję, że tak, bo przecież nikt z nas nie ma czasu na to, żeby zasiadać w radzie, która nie ma większego znaczenia – mówi Jarosław Giziński, właściciel sklepu komputerowego Akces – Alsen w Świeciu.

Jakimi sprawami chcieliby się zająć członkowie rady? - Jedną z nich na pewno będzie wysokość podatków od nieruchomości – mówią zgodnie Ryszard Molus, prezes Przedsiębiorstwa Budowy Dróg i Mostów oraz Edmund Stanny, prezes Spółdzielni Mleczarskiej „Świecka”. – Dla dużych firm, które mają sporo

terenów i budynków, to znaczne obciążenie. Zdajemy sobie sprawę, że wpływy z podatków zasilają budżet gminy, dlatego ważne będzie wypracowanie kompromisu. Na pewno warto pomyśleć o większym zróżnicowaniu ich wysokości. Mniejsze obciążenia fiskalne firm to większa szansa na utrzymanie dotychczasowego lub zwiększenie poziomu zatrudnienia – podkreślają. Bogusław Mierzwiak, współwłaściciel Bartu, uważa z kolei, że należy pomyśleć o zwiększeniu ulg dla małych przedsiębiorstw. - Obecnie dotyczą one firm, które zatrudnią lub zwiększą zatrudnienie o co najmniej 10 osób. Wtedy nie płacą one podatku od nieruchomości przez trzy lata. Myślę, że sensowne byłoby, aby obniżyć limit zatrudnienia. Wtedy z ulg skorzysta też drobny biznes, a nie tylko duży i średni – argumentuje Bogusław Mierzwiak.

Śmigielska i Mierzwiak pokierują radą Najważniejszym punktem poniedziałkowego posiedzenia był wybór przewodniczących. Przewodniczącą rady została Janina Śmigielska, prezes Banku Spółdzielczego w Chełmnie, z oddziałem w Świeciu. Wiceprzewodniczącym został Bogusław Mierzwiak, współwłaściciel firmy Bart z Sulnowa, producenta tektury falistej i opakowań. Przedstawicielom firm wręczono nominacje na członka rady. Uzgodniono, że kolejne posiedzenie odbędzie się na przełomie września i października. Do tego czasu każdy z członków przygotuje swoje wnioski i pomysły. - Jesteśmy otwarci na sugestie przedsiębiorców. Zależy nam na jak najlepszym klimacie dla inwestycji w naszej gminie, bo przekłada się to na konkretne efekty, przede wszystkim w postaci nowych miejsc pracy – wyjaśnia Justyna Brzoskowska, kierownik wydziału gospodarki. Uczestnictwo w radzie ma charakter społeczny. Za udział w posiedzeniach i w pracach nie przysługuje wynagrodzenie ani dieta. KRZYSZTOF NOWICKI, AP Skład Społecznej Rady Gospodarczej Gminy Świecie: (i osoby reprezentujące na pierwszym spotkaniu)

1. Mondi Świecie S.A. (Świecie) - Bogusław Bielecki, członek zarządu i dyrektor finansowy 2. B art (Sulnowo) - Bogusław Mierzwiak, współwłaściciel firmy 3. Mekro (Świecie) 4. Przedsiębiorstwo Budowy Dróg i Mostów (Świecie) - Ryszard Molus, prezes 5. Vistula Partner (Świecie) - Szymon Wacławik, prezes 6. M&M Graphic Marcin Libecki (Świecie) - Marcin Libecki, właściciel 7. Z akład Usług Komunalnych (Świecie) - Jacek Kliczykowski, prezes 8. Spółdzielnia Mleczarska „Świecka” (Świecie) - Edmund Stanny, prezes 9. Bank Spółdzielczy w Chełmnie (Chełmno, oddział w Świeciu) Aleksander Śmigielski, dyrektor oddziału w Świeciu 10. Szwedzki Dom Handlowy (Wiąg) - Mieczysław Łapiński, właściciel 11. Akces (Świecie) - Jarosław Giziński, właściciel 12. U sługi elektroniczne, elektryczne Artur Plesiak (Polski Konopat) 13. Jacek Pamuła – Soki (Morsk) - Jacek Pamuła, właściciel 14. E lbrox (Świecie) - Mariusz Szymczak, prezes 15. O mega Andrzej Szulc (Wielki Konopat) - Andrzej Szulc, właściciel.

Zainwestuj w bezpieczeństwo Chcesz poprawić bezpieczeństwo pracy w swojej firmie, ale nie masz możliwości finansowych? Złóż wniosek w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych, a możesz dostać nawet 500 tys. zł. W ramach programu obejmującego działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa i zdrowia w miejscu pracy, ZUS finansuje zarówno projekty inwestycyjne, jak i projekty doradcze. Pierwsze dotyczą podniesienia bezpieczeństwa technicznego w bezpośrednim otoczeniu pracowników. Może to być np. zakup urządzeń oczyszczających powietrze, instalacja osłon do niebezpiecznych maszyn i urządzeń, czy kabin dźwiękoszczelnych. W mniejszych firmach – zatrudniających do 49 pracowników Zakład może też wesprzeć zakup środków ochrony indywidualnej pracowników, ale pod warunkiem, że pracodawca przedstawi dokumentację prawidłowo przeprowadzonej oceny ryzyka zawodowego na poszczególnych stanowiskach. W przypadku projektów doradczych, ZUS dofinansowuje działania, które

mają pomóc przedsiębiorcom ocenić zagrożenia występujące w miejscu pracy. Polega to np. na przeprowadzeniu pomiarów hałasu, wibracji, zapylenia lub ocenie ergonomii miejsc pracy, czy instalacji technicznych. Co ważne, przedsiębiorca może połączyć projekt inwestycyjny z doradczym. W 2015 r. na projekty z zakresu poprawy bezpieczeństwa w pracy, ZUS przeznaczył 27 mln zł. Z roku na rok tych środków będzie więcej. W 2016 r. Zakład przeznaczy na ten cel prawie 35 mln zł., a w 2017 r. już przeszło 46 mln zł. Z góry określona na dany rok pula pieniędzy nie oznacza, że po jej wyczerpaniu nabór projektów będzie wstrzymany. Przyjęty zostanie każdy wniosek. ZUS wypłaca dotacje w dwóch transzach. Pierwszą przedsiębiorca odbiera

w ciągu 14 dni od podpisania umowy. Pozostałą część Zakład przekazuje po zakończeniu inwestycji i weryfikacji, czy została zrealizowana zgodnie z umową. Skala dofinansowania danego przedsięwzięcia z zakresu poprawy bezpieczeństwa w miejscu pracy zależy od wielkości firmy i liczby zatrudnionych pracowników. Mikroprzedsiębiorstwa,

które zatrudniają do 9 pracowników mogą liczyć na środki pokrywające 90 proc. kosztów inwestycji, do wysokości 140 tys. zł. Firmy małe z załogą do 49 osób otrzymają maksymalnie 210 tys. zł. Środki te pokryją do 80 proc. inwestycji. Przedsiębiorstwa średnie, do 249 pracowników mogą się ubiegać o dofinansowanie w wysokości 60 proc. wszystkich kosztów modernizacji, do

kwoty 340 tys. zł. Największe podmioty, zatrudniające od 250 osób w górę skorzystają z finansowania 20 proc. nakładów inwestycyjnych, ale do kwoty aż 500 tys. zł. Podkreślić należy przy tym, że nie ma przeszkód przed skorzystaniem ze środków z ZUS więcej niż jeden raz. Wniosek o dofinansowanie wraz z dokładną listą możliwych do realizacji projektów, dostępne są na stronie internetowej Zakładu pod adresem www.zus.pl/prewencja. Na portalu ZUS jest także poradnik, jak wypełnić wniosek. Istotnym elementem oceny składanego przez przedsiębiorcę wniosku jest weryfikacja inwestycji przez zewnętrznego eksperta, biegłego w danej dziedzinie. Taki ekspert dokonuje też odbioru inwestycji, stwierdzając poprawność jej realizacji. ALINA SZAŁKOWSKA,

rzecznik prasowy ZUS Oddział w Bydgoszczy


12

LOKALNA GOSPODARKA

lipiec 2015 r. Gazeta Lokalna www.swiecie24.pl FOT.: KRZYSZTOF NOWICKI

FOT.: KRZYSZTOF NOWICKI

Kajaki z tektury. Szalony czy ge przemysłu z uczelniami?

Firma BART z Sulnowa i bydgoski Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy współ Efekty są zadziwiające: studenci zaprojektowali showroom z tektury i świetnie się ba zdobyte w podczas realizacji tych projektów.

FOT.: KRZYSZTOF NOWICKI FOT.: KRZYSZTOF NOWICKI FOT.: KRZYSZTOF NOWICKI

ARTYKUŁ PROMOCYJNY

FOT.: KRZYSZTOF NOWICKI

FOT.: KRZYSZTOF NOWICKI

O czymś takim jeszcze nie słyszeliśmy. Żeby budować kajaki z tektury?! Kto mógł wpaść na taki pomysł i, co ważniejsze, po co? To pytanie dręczyło mnie przez parę dni. Nie potrafiłem wytłumaczyć sobie tego na co firmie Bart kajaki z tektury? Trudno przecież spodziewać się, że takie łódki mogą trafić do masowej produkcji i stać się ważnym segmentem w asortymencie firmy z Sulnowa. - To jest dla nas wspaniała przygoda, bo możemy zobaczyć co z tekturą można jeszcze zrobić – wyjaśnia Bogusław Mierzwiak, współwłaściciel Bart Sp. z o.o. - My ją na różne sposoby w firmie przekształcamy, zarabiamy na tym, firma się rozwija… No i jest taka refleksja – co by tu jeszcze? Jak by można zaprezentować tekturę i firmę Bart inaczej? Z tego pragnienia czegoś więcej, czegoś, co niekoniecznie przyniesie materialne korzyści, zrodził się pomysł wspólnej realizacji dwóch projektów przez Bart i Uniwersytet Techniczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy. - Warsztaty projektowe studentów, na których obecnie jesteśmy to realizacja wspólnego pomysłu naszej uczelni i firmy Bart – mówi Maciej Świtała z Katedry Sztuk Wizualnych UTP w Bydgoszczy. – Bart szukał innowacyjnego spojrzenia na materiał wydający się oczywistym - tektura to kartony, których produkcją firma się zajmuje. No i narodziło się coś, co jest treścią życia naukowego w świecie zachodnim, czyli współpraca przemysłu z uczelniami. My pracujemy w jakimś konkretnym temacie, który jest wynikiem zapotrzebowania firmy. A firma ma pożytek z tego, że uczelnia jest w stanie tę myśl innowacyjną zaprezentować – dodaje. Te korzyści bardzo doceniają naukowcy. Podkreślają, że dzięki takiej relacji studenci zyskują ogromną wiedzę technologiczną oraz zwiększają swoją atrakcyjność w oczach przyszłych pracodawców.

Ta tektura wiele wytrzyma Katedra Sztuk Wizualnych ogłosiła wśród innych uczelni konkurs na projekt kajaka z tektury. Do pierwszej edycji, oprócz UTP zgłosiły się dwie inne szkoły wyższe: Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku i poznański Uniwersytet Artystyczny. Najpierw studenci musieli przyswoić trochę teorii dotyczącej budowy łodzi, obliczania wyporności, itp. Z tą wiedzą przystąpili do wykonania małych modeli z cienkiej tektury. Siedem ekip dostało się do finału i zakwalifikowało do udziału w warsztatach w ośrodku szkoleniowym firmy Bart w Tleniu. Pierwszego dnia mieli możliwość zwiedzenia zakładu. Następne przeznaczone były na przenoszenie projektów do docelowej skali i na inny materiał. – To tektura wyprodukowana na bazie papierów aqua, których producentem jest firma Mondi. Cechuje się dużą wytrzymałością i odpornością na wilgoć – informuje Mateusz Lewandowski, główny technolog w firmie Bart. – Produkujemy z niej opakowania do specjalnych przeznaczeń i przez pro-

jekt „Kajakiem z tektury przez Wdę” chcemy m.in. zwrócić uwagę na te cechy naszych produktów.

Pół nocy skręcały liny z tektury Kilkunastu studentów i ich opiekunowie, którzy przyjechali do Tlenia pierwszego dnia mieli okazję zwiedzić zakład produkcyjny Bart w Sulnowie i nieco poznać okolicę. Czwartek 11 czerwca był dniem weryfikacji tego jak mały model da się przełożyć na kilkumetrowe plansze grubej i sztywnej tektury. - Okazało się, że taka prosta rzecz jak wilgotność powietrza ma duże znaczenie – mówi prof. Świtała. - Że w upale, w którym pracowali tektura dość szybko nabierała niepożądanych cech, takich jak łamliwość. Szybko nauczyli się, że należy to robić wieczorem lub rano, kiedy wilgotność powietrza jest większa. Wtedy zaginanie tektury łatwiej wychodziło – wyjaśnia. Niektóre dwuosobowe ekipy musiały na miejscu przeprojektować swoje modele, bo po przeniesieniu na skalę 1:1 okazało się, że nie wszystko pasuje.


LOKALNA GOSPODARKA

www.swiecie24.pl Gazeta Lokalna lipiec 2015 r.

13 FOT.: KRZYSZTOF NOWICKI FOT.: KRZYSZTOF NOWICKI

enialny pomysł na współpracę

łpracują od dawna, ale w tym roku współdziałanie przybrało całkiem nowy wymiar. awili budując tekturowe kajaki. Jednak nie o zabawę tu chodzi a o ich doświadczenia

Nowe logo firmy W czasie trwania warsztatów i na ich zwieńczeniu, czyli wodowaniu kajaków światło dzienne ujrzało nowe logo firmy Bart. Odświeżone, w nowoczesnym, prostym stylu. Widniało na kajakach oraz na tekturowych krzesełkach. W najbliższych miesiącach firma przeprowadzi kampanię informacyjną związaną ze zmianami wizerunkowymi Bartu. Zaprojektowali showroom z tektury „Kajakiem z tektury przez Wdę” to drugi innowacyjny projekt wspólnie realizowany w tym roku przez UTP i Bart. Pierwszy to projektowanie przez studentów Architektury Wnętrz w trybie konkursowym showroom wykonany w całości z tektury dla firmy BART. Będzie on w założeniach wizytówką firmy; w jego przestrzeni odbywać się będą spotkania biznesowe oraz eksponowane będą prototypy produktów zaprojektowanych przez studentów. Po trzech miesiącach projektowania, prób z modelami z tektury, dopracowywania konkurs został rozstrzygnięty zwycięzcy wyłonieni. Projekt wykonany przez Ewę Ciołak, Agatę Olesiak i Magdalenę Tokarczyk jesienią będzie realizowany. Na jego podstawie zostanie zaaranżowane pomieszczenie showroomu. Do tego tematu jeszcze wrócimy. KRZYSZTOF NOWICKI

FOT.: KRZYSZTOF NOWICKI

Anna Bochenek - szef Katedry Sztuk Wizualnych UTP w Bydgoszczy: - Chcę powiedzieć w imieniu studentów i pracowników. To królewskie przyjęcie zaskoczyło nas, jesteśmy szczęśliwi, że mogliśmy spędzić tu czas, ale przede wszystkim za to, że państwa umysły były otwarte i że mogliśmy pohulać sobie z tą twór-

Maciej Świtała z Katedry Sztuk Wizualnych UTP w Bydgoszczy: - Wyniki pierwszego konkursu są bardzo obiecujące. Rzeczywiście i firma i my chętnie będziemy chcieli to powtórzyć i to w szerszym, ogólnopolskim wymiarze.

FOT.: KRZYSZTOF NOWICKI

Właściciele firmy Bart: - Chcielibyśmy, żeby ta wspaniała przygoda była kontynuowana. Żebyśmy na różne sposoby mogli kombinować z tą tekturą i przybliżać ludziom to, co się robi na co dzień, ale inaczej. Za to wam serdecznie dziękujemy. Dla nas starych stażem i wiekiem papierników, to jest duża frajda, duża przygoda. Serdeczne dzięki. I na koniec: zwyciężyła tektura.

czością. Jak młodzi ludzie wiedzą: miłość i twórczość jest najważniejsza w życiu. Tu mieliśmy daną taką możliwość, że to co w głowie mogło przybrać konkretne kształty. I za to serdecznie dziękujemy.

FOT.: KRZYSZTOF NOWICKI

Woda i papier? Jednak można W piątek 12 czerwca gotowe kajaki z tektury przewiezione zostały na plażę PTTK w Tleniu. Finałowe wodowanie oglądali nie tylko organizatorzy i uczestnicy projektu. Przyjechała spora ekipa pracowników firmy Bart, dojechało parę osób z uczelni, rodzice… do kibicowania przyłączyli się również wczasowicze wypoczywający w ośrodku PTTK. Kajaki z tektury musiały przepłynąć od pomostu do pomostu, czyli dystans 50 metrów. Wszystkim załogom to się udało. Znaczy to, że studenci dobrze zaprojektowali i wykonali swoje łodzie. Żeby wyłonić zwycięzców konkursu jury oceniało jeszcze inne kryteria: · Skuteczność zastosowania prawa Archimedesa, czyli jak łódź zachowuje się na wodzie · Nowatorskość oraz użycie materiału, jury oceniało jak łodzie zostały zaprojektowane i jak studenci bigowali (zginali) tekturę, czy jest szczelna · Atrakcyjność idei – jak ten produkt może wyglądać powielony, wielkość użytego arkusza, sposób składania. · Zgodność z regulaminem konkursu. 1 miejsce zajęła drużyna z ASP Gdańsk: Barbara Kalwig i Agata Chodziutko Jury doceniło konstrukcję, oszczędność formy i co najważniejsze, sposób składania. Zwyciężczynie zaprojektowały składanie do wewnątrz, praktycznie nie było żadnej krawędzi narażonej na wodę. - Przyznaję – to jest gotowy

produkt, poprawiłbym tylko kadłub – chwalił podczas ogłoszenia wyników Krzysztof Rychławski. - To naprawdę fantastyczna konstrukcja, bardzo dobre płynięcie, zrobiły panie wyraźny dziób, wyraźną rufę, co spowodowało, że łódź szła w linii i była stabilna – dodaje. 2 miejsce zdobyły Ewa Rywold i Natalia Smaglińska z UTP Bydgoszcz Łódź zwinna, dobrze zaprojektowana i wykonana, a przy tym zwyczajnie ładna. 3 miejsce dla ekipy Kingi Fołtynowicz i Pauliny Lewandowicz ASP Gdańsk - Wspaniała konstrukcja – zachwyca się juror. - Wzięliśmy pod uwagę również sposób płynięcia, poruszania się po wodzie, cięcia fali. Wasz kadłub jest w jednym miejscu załamany, co daje tzw. myszkowanie łodzi. Było to widoczne podczas płynięcia. Wszyscy uczestnicy otrzymali nagrody, dyplomy, książki. Na wodzie znalazły się jeszcze trzy inne konstrukcje, już poza konkursem. Dwie autorstwa profesorów i trzecia, bardzo solidnie wykonana przez pracowników działu technicznego Bart. Wszyscy zebrali oklaski, stanęli do zdjęcia pamiątkowego, wygłosili podziękowania:

FOT.: KRZYSZTOF NOWICKI

Musiały też zmierzyć się z problemem zginania sztywnej tektury, która przy zbyt mocnych zgięciach pękała. Do złożenia kajaków nie można było użyć kleju, ani innych materiałów łączących. Tylko tektura. Dlatego studentki z Bydgoszczy w swoim ambitnym projekcie wymyśliły liny spinające burty kajaka. Pół nocy żmudnie wycinały wąskie paski z grubej tektury, by poskręcać z nich liny. Dodajmy, że liny pełniły również funkcję ozdobną łodzi.


14

POWIAT

lipiec 2015 r. Gazeta Lokalna www.swiecie24.pl

POWIAT ŚWIECKI

Obchody 25-lecia samorządności w Powiecie Świeckim Wspólna msza św., rozmowy, wspomnienia, a także wręczanie pamiątkowych statuetek – to część jubileuszu polskiej samorządności. 25 lat temu, 8 marca 1990 r. Sejm uchwalił ustawę o samorządzie terytorialnym, następnie w maju odbyły się długo wyczekiwane pierwsze

w pełni wolne wybory samorządowe. Otworzyło to drogę do tego, by to obywatele sami decydowali o sprawach, które ich dotyczą. Mając na uwadze przypadającą właśnie rocznicę tych wydarzeń Starosta Świecki Franciszek Koszowski zaprosił mieszkańców powiatu do uczestnictwa w uroczystej mszy świętej , która odbyła się w niedzielę ( 14 czerwca br.) w kościele pod wezwaniem Andrzeja Boboli w Świeciu z udziałem Orkiestry Dętej ze Świecia.

Zaproszenie na uroczystość obchodów 25-lecia samorządności przyjęła Ewa Mes Wojewoda Kujawsko-Pomorski, Ryszard Bober Przewodniczący Sejmiku Województwa, ks. Bogusław St. Patoleta Proboszcz Parafii p.w. Andrzeja Boboli w Świeciu, burmistrzowie, wójtowie, przewodniczący rad oraz radni Powiatu Świeckiego. Druga część obchodów odbyła się w Starostwie Powiatowym w Świeciu, uroczystość stała się okazją do wspomnień.

Zebrani goście zgodnie stwierdzili, że praca samorządowca jest bardzo wymagająca, ale daje wiele satysfakcji. Starosta Świecki podsumował, że najważniejszym celem jest zadowolenie obywatela, które można osiągnąć tylko przez zgodne wspólne działania, które nie opierają się na podziałach politycznych. Nasze Kociewianki Julia Rządkowska oraz Natalia Erdmańska przepięknie zaprezentowały gwarę kociewską w formie mówionej i śpiewanej.

Po chwili refleksji przyszedł czas na podziękowania i wyróżnienia. Starosta Świecki podziękował burmistrzom, wójtom, radnym i mieszkańcom gmin Powiatu Świeckiego oraz zaproszonym gościom za wkład w rozwój odrodzonej samorządności i współdecydowanie w sprawach publicznych. Ewa Mes Wojewoda Kujawsko-Pomorski wręczyła pamiątkowe statuetki Franciszkowi Koszowskiemu, Barbarze Studzińskiej oraz Tadeuszowi Pogodzie.

PROMOCJA PROJEKTU

Projekt: Mały Człowiek w Wielkim Świecie Rozmaitości Coraz częściej w małych miejscowościach wiele się dzieje za sprawą ludzi z inicjatywą i pozyskiwania pieniędzy z różnych grantów. Dobrym przykładem jest Mniszek w gminie Dragacz. W tej niewielkiej miejscowości w ubiegłym roku zrealizowano 11 projektów z finansowym wsparciem z zewnątrz. Podejmowane inicjatywy miały na celu zintegrowanie, zaangażowanie lokalnej społeczności do wspólnych działań na rzecz swojej miejscowości, a także doposażenie świetlicy wiejskiej. Dzieci, młodzież i dorośli mogą tutaj spędzać aktywnie czas, ponieważ grupa aktywnie działających ludzi pisze, realizuje projekty dofinansowywane ze środków zewnętrznych. Działają też jako Latarnicy Polski Cyfrowej Równych Szans, czyli animatorzy którzy pomagają osobom wykluczonym cyfrowo zrobić swój pierwszy krok w internecie. Latarnicy zaczęli na terenie gmin Dragacz, Jeżewo i Warlubie. W konkursie „Na dobry Początek” o dofinansowanie na realizację projektów

edukacyjnych ubiegało się 417 różnych instytucji z całej Polski. Tylko 42 z nich otrzymały dofinansowanie. Jednym ze zwycięskich projektów jest „Mały Człowiek w Wielkim Świecie Rozmaitości” realizowany przez Stowarzyszenie na rzecz rozwoju Gminy Dragacz „Nasza Gmina”. Realizację projektu rozpoczęto 1 lutego 2015 r. w sołectwie Mniszek – Nowe Marzy oraz w oddziale przedszkolnym przy Szkole Podstawowej im. 16. Pułku Ułanów Wielkopolskich w Grupie. Opiekunkami projektu były Dorota Dembińska (sołtys) i Sylwia Dembińska, a ze strony Przedszkola Mariola Gołota i Anna Gędziarska. W ramach projektu zrealizowano spotkania z zajęcia rękodzielniczych z hobbystami, (robótki ręczne, tworzenie z wykorzystaniem różnorodnych technik plastycznych), z ekologii (promowanie postaw i nawyków proekologicznych) i recyklingu (kreatywne wykorzystanie posegregowanych odpadów). Uczestnicy projektu brali udział w Akademii Przyjaciół Pszczół, poznawali walory przyrodnicze swojego terenu (dolina Wisły, rezerwat przyrody, gospodarstwo agroturystyczne, Nadleśnictwo Dąbrowa). Dzieci zwiedziły także Drukarnię Księży Werbistów, uczestniczyły w procesie powstawaniu

książki. Do głośnego czytania książek zaprosiliśmy rodziców i dziadków. Zajęcia z poznawania historii Kociewia obejmowały: tradycje, potrawy regionalne, obrzędy i gwarę ludową. W ramach spotkań z kulturą bliską i daleką zorganizowano: wycieczkę do Muzeum Misyjnego Księży Werbistów, spotkania z dziećmi z Ośrodka dla Uchodźców w Grupie, wycieczkę do Muzeum Mydła i Brudu w Bydgoszczy, do teatru, do Torunia, a także wiele innych wyjazdów i atrakcji. Zorganizowano kilka imprez integracyjnych: bale, spotkania rodzinne, Święto Rodziny, pikniki Rodzinne z udziałem dzieci, rodziców i dziadków. – Tych działań było tyle, że nie sposób wszystkiego opisać – mówi Dorota Dembińska, sołtys sołectwa Mniszek i Nowe Marzy. Są to niektóre działania, które zostały zrealizowane, a miały na celu: uczenie dzieci współpracy w grupie i asymilację z innymi dziećmi, osobami dorosłymi i otaczającym światem, organizowanie czasu wolnego dla dzieci, rodziców i dziadków oraz rozwijanie nowych pasji i zainteresowań. - Nie udałoby nam się tego wszystkiego zrealizować gdyby nie dofinansowanie ze środków Fundacji BGK w ramach konkursu „Na dobry początek !” – podkreśla Dembińska.

Aktualnie na terenie Sołectwa realizowane są 2 projekty w ramach Działaj Lokalnie IX. Jeden dla dzieci młodzieży: M-N-I-S-Z-E-K aktywne wakacje z warsztatami robotyki, fotograficznymi, psychologicznymi, turniejem gier planszowych i geocachingu. Drugi pod tytułem „Płeć piękna chce żyć pełnią życia” angażuje kobiety

w metamorfozy przestrzeni, duchowe i zewnętrzne zapoznaje z historią kobiety na Kociewiu. Stowarzyszenie weźmie też udział w unikatowym projekcie NFOŚ, FRSI, FER pod tytułem „Zielone gry”, ponieważ jako jedna z 25 organizacji z Pomorza zakwalifikowała się do udziału w projekcie ekologicznym.


GMINY

www.swiecie24.pl Gazeta Lokalna lipiec 2015 r.

15

GMINA BUKOWIEC

Otwarcie terenu rekreacyjnego przy jeziorze w Branicy Wiele atrakcji czekało na uczestników festynu połączonego z oficjalnym otwarciem terenu rekreacyjnego przy jeziorze w Branicy. 6 czerwca już od godziny 15 trwały rozgrywki siatkówki plażowej. W wyniku zaciętej rywalizacji najlepsi okazali się Jakub Chmiel oraz Patryk Bagiński z Siemkowa, drugie miejsce zajął team Kacper Sykuła oraz Bartłomiej Madej z Bukowca, a trzecie Andrzej Kruczkowski i Tomasz Kurkiewicz ze Świecia. Najważniejsza część uroczystości miała miejsce o godzinie 17. Wówczas nastąpiło oficjalne otwarcie terenu rekreacyjnego. Na to ważne dla naszej społeczności wydarzenie przybyli między innymi: prezes Lokalnej Grupy Działania w Świeciu Zdzisław Plewa, wójt Drzycimia Waldemar Moczyński, wójt Bukowca Adam Licznerski, leśniczy Leśnictwa Bukowiec Sławomir Myk, a także radni z przewodniczącym Czesławem Wszołkiem, sołtysi oraz mieszkańcy całej gminy. W krótkim wystąpieniu sołtys podziękowała władzom gminy za stworzenie pięknego miejsca nad jeziorem w Branicy. - Jestem przekonana, że dzięki temu poprawi się atrakcyjność turystyczna nie tylko naszej miejscowości, ale całej gminy, a piękny pomost, plaża, plac zabaw, boisko do siatkówki, wiaty wypoczynkowe będą przez długie lata służyły wszystkim, którzy

w przyjemny sposób będą chcieli spędzić swój wolny czas w naszej urokliwej okolicy – zaznaczyła sołtys Dorota Zięba. W tej części głos zabrali także współorganizator uroczystości wójt Adam Licznerski, przewodniczący Rady Gminy Czesław Wszołek oraz prezes Lokalnej Grupy Działania Zdzisław Plewa. Zaraz po wystąpieniach nastąpiło przecięcie wstęgi, symbolizujące otwarcie terenu rekreacyjnego przy jeziorze w Branicy. Następnie prowadzący całą imprezę Leszek Naskrentzki, wspólnie z animatorami „Orlików” z Bukowca i Przysierska, zabawiali licznie zgromadzonych konkursami zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci. Swój recital miała też utalentowana młoda piosenkarka – Suzanna Rahman. W międzyczasie wszyscy mogli poczęstować się pyszną grochówką. Dzieci chętnie korzystały z placu zabaw, zjeżdżalni i waty cukrowej, a dorośli od godziny 20 do późnej nocy bawili się przy muzyce zespołu BeGut. Na zakończenie warto dodać, że powstanie terenu rekreacyjnego w Branicy było możliwe dzięki pozyskaniu przez gminę Bukowiec dofinansowania unijnego za pośrednictwem LGD, w kwocie ok. 400 tys. złotych.

Wspieramy lokalne firmy

Festyn w Korytowie

Samorządowcy naszej gminy starają się zachęcić przedsiębiorców do inwestowania. Służy temu 50 % ulga w podatku od nieruchomości. Już od kilkunastu miesięcy w gminie Bukowiec obowiązuje uchwała w sprawie zwolnień w podatku od nieruchomości dla przedsiębiorców realizujących nowe inwestycje. Ulga wynosi 50% wymiaru podatku od nieruchomości dla nowo wzniesionych budynków na podstawie pozwolenia na budowę, w których jest prowadzona działalność gospodarcza. Ulga ma też obejmować przebudowę i rozbudowę już istniejących budynków, w których przez ostatnie 3 lata od daty złożenia wniosku nie była prowadzona działalność gospodarcza. Zniżka ma obowiązywać przez okres 3 lat.

Celem wprowadzenia ulg jest rozwój przedsiębiorczości, a w konsekwencji tworzenie nowych miejsc pracy. Zachęcamy wszystkich zainteresowanych rozwojem swojej firmy do zapoznania się ze szczegółami

związanymi z uzyskaniem ulgi na stronie internetowej www.bip.bukowiec.pl (katalog UCHWAŁY, uchwała nr XLI/267/14 z dnia 29 sierpnia 2014 roku), bądź w Urzędzie Gminy w Bukowcu, pok. nr 4.

Wiele atrakcji czekało na mieszkańców w sobotę 13 czerwca w Korytowie. Przy pięknej, słonecznej pogodzie sołtys Marek Kantak wraz z radą sołecką zorganizowali festyn. W trakcie imprezy oficjalnie otworzono boisko wielofunkcyjne, mieszczące się przy gimnazjum w Korytowie. Obiekt, w obecności wójta Adama Licznerskiego, przewodniczącego Rady Gminy

Czesława Wszołka oraz gospodarza uroczystości Marka Kantaka, poświęcił ks. Romuald Demski – proboszcz parafii w Polskich Łąkach. Następnie do rywalizacji piłkarskiej przystąpiły drużyny Korytowa i „Reszty Świata”. W międzyczasie wiele powodów do uśmiechu i radości miały dzieci - przygotowano dla nich darmowe zjeżdżalnie, samochodziki, konkursy, watę cukrową. Na zakończenie, do późnej nocy dla wszystkich dorosłych przygrywał zespół Savoy. Organizatorzy dziękują za wsparcie Bankowi Spółdzielczemu w Świeciu.


16

GMINY

lipiec 2015 r. Gazeta Lokalna www.swiecie24.pl

GMINA DRAGACZ

Dni Dragacza 2015 Świetna pogoda i doskonałe nastroje oraz chęć do wspólnej zabawy towarzyszyły nam podczas tegorocznych Dni Gminy Dragacz. XX Dni Dragacza rozpoczęliśmy w piątek 26 czerwca w Wielkim Lubieniu meczem między reprezentacją OSP a drużyną OldBoysów. Wynik meczu 4:4. Emocji i akcji - zdecydowanie więcej niż we wszystkich meczach polskiej reprezentacji, jakie ostatnio mieliśmy okazję oglądać.

Sobotni festyn na boisku w Górnej Grupie jak zwykle cieszyl się dużą popularnością. Były gry, zabawy i występy i jak nigdy dotąd sponsorzy ufundowali mnóstwo atrakcyjnych nagród! Równocześnie rozgrywany był I Otwarty Trening Wakacyjny, czyli zawody jeździeckie, które okazały się wspaniałą imprezą. Mamy nadzieję, że na trwałe wpiszą się do kalendarza imprez gminnych Brawo dla organizatorów Stadniny Arkadia w Wielkim Stwolnie. Dni Dragacza zakończyliśmy niedzielnym Turniejem Orlików. Najmłodsi piłkarze mają całkiem sporo umiejętności i wiele serca do gry w piłkę.

Uczniowie wybrali kolor szkoły Zaczęła się realizacja tegorocznych inwestycji w naszej gminie. Zobacz co będzie zrobione. Remonty szkół W gimnazjum w Michalu rozpoczęła się planowana termomodernizacja budynku. Kolorystyka szkoły została wybrana przez uczniów - w ogłoszonym przez nauczycieli konkursie. Wakacje to czas na termomodernizację również szkoły w Grupie. Tam wybór kolorystyki również należał do uczniów. W przetargach wykonawcy zaoferowali niższe ceny od zakładanych w budżecie. Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze zostaną spożytkowane również na remont szkoły – tym razem wnętrza szkoły w Michalu. To będzie duży zakres prac. W budynku zostaną położone nowe instalacje elektryczne, zostaną wymienione drzwi, podłogi, wyremontowana część sal lekcyjnych, korytarze, klatki schodowe, łazienki. – Nie wiadomo, czy uda się zrobić wszystko do końca wakacji – mówi Dorota Krezymon, wójt gminy Dragacz. - Jeżeli nie zdążymy pomyślimy o zakończeniu remontu we wrześniu lub październiku, albo w najgorszym wypadku część prac przełożymy na przyszłoroczne wakacje. Utwardzamy drogi Został ogłoszony przetarg na utwardzenie ulicy Piaskowej w Górnej Grupie. Zostały skierowane do firm zapytania o kosztorys budowy oświetlenia ulicy Wrzosowej w Dolnej Grupie. – Otrzymaliśmy dofinansowanie do utwardzenie części ulicy Piaskowej z Funduszu

Ochrony Gruntów Rolnych – mówi wójt. – Na pozostałą część chcemy pozyskać pieniądze z PROWu, ale nie wiadomo kiedy będzie ogłoszony konkurs. Mamy nadzieję, że uda się dokończyć tę inwestycję jeszcze w tym roku.

Inne inwestycje Został ogłoszony przetarg na budowę kanalizacji w Grupie na osiedlu wojskowym. Gmina chce sfinalizować wynajem pomieszczeń na świetlice w Grupie i Michalu. Gminny samorząd zamierza udzielić wsparcia Gminnej Przychodni Zdrowia

w otwarciu gabinetu lekarza pierwszego kontaktu (internisty i pediatry) w Grupie na osiedlu wojskowym. Oczekiwana jest zgoda Nadleśnictwa na zaadaptowanie na potrzeby mieszkańców boiska przed szkołą w Grupie oraz na zbudowanie oświetlenia drogi w lasku łączącym stare i nowe osiedle w Grupie. Radni zabezpieczyli dodatkowe pieniądze na budowę boiska przy świetlicy w Dolnej Grupie, a także chodniczków przy świetlicy we Fletnowie i w Wielkim Zajączkowie OPRAC. NOW

Pożegnanie sołtysów V sesja Rady Gminy Dragacz zaczęła się wyjątkowo uroczyście. Wójt razem z Przewodniczącym Rady Ludwikiem Borolewskim podziękowali sołtysom, którzy w tym roku zrezygnowali z pełnienia swoich funkcji. Szczególne podziękowania otrzymała Gabriela Rzepka, która pełniła funkcję sołtysa Michala 20 lat, Roman Lipiec, który przez ostatnich 16 lat był sołtysem Dragacza i Krzysztof Machul,

który funkcję sołtysa Dolnej Grupy pełnił 4 lata. - Podziękowaliśmy także radnemu Jerzemu Zakrzewskiemu, który pełniąc swoją funkcję w kadencji 2010 - 2014 przyczynił się do odzyskania przez gminę podatku VAT – informuje Dorota Krezymon, wójt gminy Dra-

gacz. W imieniu wszystkich radnych życzenia z okazji 25-lecia samorządu odebrał najstarszy stażem radny Mieczysław Galanty. Przy tej okazji przedstawiciele władz złożyli gratulacje nowo wybranemu dyrektorowi Szkoły Podstawowej w Grupie Piotrowi Kowalskiemu.


GMINY

www.swiecie24.pl Gazeta Lokalna lipiec 2015 r.

17

GMINA DRZYCIM

Wysypisko przestanie straszyć Co zrobić z nieczynnym składowiskiem odpadów. Najlepiej poddać je rekultywacji. Tak właśnie dzieje się w Sierosławku. Gmina Drzycim przystąpiła do realizacji wspólnego projektu realizowanego przez Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego w Toruniu oraz 28 samorządów lokalnych z terenu województwa pn. „Rekultywacja składowisk odpadów w województwie kujawsko-pomorskim na cele przyrodnicze”. Przedsięwzięcie zakłada rekultywację 29 składowisk odpadów na terenie regionu o łącznej powierzchni 32,4 ha. Jednym z nich jest gminne składowisko odpadów w miejscowości Sierosławek o powierzchni 0,5 ha. Głównym celem prac jest przywrócenie wartości przyrodniczych terenom po zamkniętym składowisku odpadów między innymi poprzez właściwe ukształtowanie terenu, odtworzenie gleby, uregulowanie właściwych stosunków wodnych oraz wprowadzenie roślinności. Zrekultywowane tereny zostaną udostępnione mieszkańcom w formie ścieżek edukacyjnych. Infrastruktura, która powstanie w tych miejscach umożliwi prowadzenie działań edukacyjnych w zakresie ekologii, ochrony środowiska oraz racjonalnego gospodarowania odpadami. Planowana wartość całego Projektu to ponad 21,6 miliona złotych. Koszt realizacji zadania przez Gminę Drzycim

Remiza w Gródku bliżej strażaków Rozpoczęła się budowa nowej remizy dla OSP Gródek. Lokalizacja w pobliżu mieszkań ochotników skróci czas ich dotarcia do potrzebujących. Nowy obiekt jest podzielony na dwie części tj. garaż dwustanowiskowy (miejsce przeznaczone na garażowanie wozu bojowego, samochodu z lawetą do przewozu łodzi ratunkowej oraz do przechowywania drobnego sprzętu ratowniczego) oraz pomieszczenie gospodarcze, biuro, pomieszczenie sanitarne, szatnia. Powierzchnia zabudowy przedmiotowej remizy wynosi 199,39 m2.

Planowany koszty budowy remizy strażackiej wynosi 327 tys. złotych, a termin wykonania zadania i oddania do użytkowania to jesień 2015 roku. Całość zadania zostanie pokryte ze środków z budżetu Gminy Drzycim. Dotychczasowa remiza znajduje się w odległości około 1 km. od miejsca zamieszkania strażaków. Budowa remizy w pobliżu ich zamieszkania umożliwi szybsze podjęcie akcji ratunkowych.

Festyn w rytmach Dance & Disco Polo

wynosi 358 431,84 zł. Dofinansowanie z Funduszu Spójności to 85% wydatków kwalifikowanych, w kwocie nie większej niż 304 667,06zł . Pozostałe środki to wkład własny Gminy Drzycim w wysokości 17 921,60 zł (5%) oraz dotacja Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki

Wodnej w Toruniu w kwocie 35 843,18 zł (10%). Realizacja przedsięwzięcia jest możliwa dzięki wsparciu pozyskanemu przez Samorząd Województwa Kujawsko-Pomorskiego w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2007-2013.

Wójt Gminy Drzycim zaprasza na festyn sportowo – rekreacyjny, który odbędzie się 25 lipca w Drzycimiu. W programie między innymi: 15.00-16.30 Koncert dla dzieci w wykonaniu zespołu Maskotki 16.30-18.00 Koncert zespołu Kolliber 18.00-19.00 Koncert zespołu Amaretto 19.00-20.00 Koncert zespołu Hot Swet Boys 20.00-21.30 Gwiazda wieczoru Model MT& Modelinka 21.30-22.30 Koncert Zespołu Amaretto 22.30-24.00 Koncert zespołu Cassino 24.00-3.00 Support DJ- zabawa taneczna

Dodatkowe atrakcje: ogródek piwny, wesołe miasteczko, stoiska handlowe. W ramach festynu odbędą się otwarte spławikowe zawody wędkarskie w Gródku o Puchar Wójta Gminy Drzycim, zgłoszenia proszę kierować do dnia 23 lipca pod nr tel. 694 593 025. Na boisku „Orlik” w Drzycimiu rozegrany zostanie Turniej Piłki Nożnej Sołectw Gminy Drzycim o Puchar Wójta dla dorosłych oraz Turniej Piłki Nożnej o Puchar Wójta dla dzieci i rozgrywki drużynowe w siatkówkę. Zgłoszenia drużyn proszę kierować do dnia 20 lipca pod nr tel. 888 196 048.

Przegląd chórów w Drzycimiu Osiem chórów wzięło udział w I Przeglądzie Chórów i Zespołów Wokalnych z terenu Powiatu Świeckiego, który miał miejsce 21 czerwca w amfiteatrze w Drzycimiu.

W przeglądzie wzięły udział: 1. Chór Crescendo z Zespołu Placówek Oświatowych w Drzycimiu pod przewodnictwem Pani Małgorzaty Sitkiewicz 2. Chór Diminuendo z Publicznego Gimnazjum im. prof. Alfonsa Hof-

fmanna w Gródku pod przewodnictwem Pani Barbary Muzioł 3. Chór Gminno- Parafialny św. Cecylii z Drzycimia i Chór Parati Semper ze Świecia pod batutą Pani Małgorzaty Kempczyk- Wiśniewskiej

4. Chór Lutnia z Czerska 5. Zespół wokalny „Kociewianki” ze Świecia 6. Zespół wokalny „Jarzębina” z Gródka pod przewodnictwem Pana Sławomira Zawadzkiego 7. Chór „Cecylia” z Bukowca

8. Występ uczniów z Niepublicznej Szkoły Podstawowej w Sierosławiu 9. Kabaret i występy wokalne w wykonaniu uczniów z Publicznego Gimnazjum im. prof. Alfonsa Hof-

fmanna w Gródku pod kierownictwem Pani Mirosławy Chyłły Pogoda była w kratkę ale widzowie dopisali. Wszyscy świetnie się bawili i już czekają na koleją edycję przeglądu w naszym amfiteatrze.


18

GMINY

lipiec 2015 r. Gazeta Lokalna www.swiecie24.pl

GMINA OSIE

Te dzieci potrafią tańczyć Rodzice dzieci z wszystkich grup tanecznych w Osiu mieli okazję zobaczyć umiejętności swoich pociech podczas podsumowania semestru. W zajęciach, zorganizowanych przez Gminny Ośrodek Kultury w Osiu, uczestniczyły dzieci z klas zerowych, I-III, IV-VI oraz starszych. Na podsumowaniu obecni byli także instruktorzy iAMOS, z Mikołajem Oszwałdowskim na czele. Nowy cykl zajęć rozpocznie się we wrześniu.

Pejzaż z Borów Tucholskich

26 czerwca w Gminnym Ośrodku Kultury w Osiu odbył się wernisaż wystawy „Pejzaż z Borów Tucholskich” autorstwa Magdaleny Skrzyńskiej. Całe piękno bezdroży, zagajników, pól Borów Tucholskich zostało za-

mknięte na małej powierzchni płótna. Niewielu ludzi potrafi tak widzieć otaczającą nas rzeczywistość. Artystce udaje się to na co dzień i tym postrzeganiem potrafi dzielić się z innymi.

REKLAMA

Oszacują szkody po suszy Wójt Gminy Osie informuje, że Zarządzeniem 130/2015 Wojewody Kujawsko-Pomorskiego powołano Komisję w sprawie oszacowania zakresu i wysokości szkód doznanych w wyniku niekorzystnego zjawiska atmosferycznego suszy w Gminie Osie. Informuje również, że szacowanie szkód ma na celu uzyskanie kredytu klęskowego, może następować tylko na najlżejszych glebach (Kategoria I), dotyczyć wyłącznie upraw typu: zboża ozime, zboża jare, krzewy owocowe i truskawki, które znajdują się jeszcze na polu. Prosimy o składanie wniosków w Urzędzie Gminy Osie oraz u sołtysów poszczególnych wsi do dnia 13.07.2015 r.

Budowa ulic Lipowej i Świerkowej w Osiu Pod koniec maja ruszyła budowa dwóch osiedlowych ulic w Osiu - Lipowej i Świerkowej oraz części ul. Sosnowej. Wyłoniony w przetargu wykonawca Zakład Brukarski – Eugeniusz Baranowicz z Bydgoszczy w ramach inwestycji wykonuje: roboty ziemne budowę jezdni; budowę zjazdów; budowę chodników oraz oświetlenia ulicznego (lamp) - 19 sztuk. Całkowity koszt inwestycji wyniesie ponad 530 tys. zł. Od samego początku wykonawca ściśle współpracował z mieszkańcami domów przyległych do ulic. Część z nich przez kilka dni pozostawiało samochody u znajomych i sąsiadów, bowiem technologia robót wyłączała fragmenty ulic z normalnego użytkowania. Wy-

rozumiałość mieszkańców została nagrodzona. Dzisiaj mogą dojechać do domów po gładkiej kostce. Większość odcinków jest już przejezdna. Wykonawca w pierwszej kolejności

REKLAMA

chce zrealizować główne roboty na jezdni, wkrótce jednak przystąpi do prac na poboczach. Równolegle do robót drogowych wykonywane jest oświetlenie uliczne. MAREK LEJK


PÓŁKOLONIE

www.swiecie24.pl Gazeta Lokalna lipiec 2015 r.

19

Nowy budynek biblioteki 25–lecie samorządu w Pruszczu

Trwają prace wykończeniowe przy budowie nowej biblioteki publicznej w Pruszczu. Zgodnie z warunkami umowy z Wykonawcą oraz instytucją dotującą (MKiDN w ramach progra-

mu BIBLIOTEKA+) budynek zostanie oddany do użytku w III kwartale 2015 roku. Obecnie przygotowywana jest procedura wyłonienia dostawcy wyposażenia (mebli, komputerów ...).

W uroczystym spotkaniu wzięli udział byli i obecni radni, sołtysi, przewodniczący rady, księża, dyrektorzy szkół oraz zaproszeni goście: Zbigniew Ostrowski- Wicemarszałek Wojewódz-

twa Kujawsko-Pomorskiego, Grzegorz Chmielewski- Przewodniczący Rady Powiatu Świeckiego, Barbara Studzińska- Wicestarosta Świecki, Franciszek Koszowski- Starosta Powiatu, Paweł

Knapik- radny Sejmiku Wojewódzkiego. Każdy z zaproszonych na uroczysta sesję otrzymał pamiątkowy dyplom. Zwieńczeniem spotkania było wystąpienie Krzysztof Daukszewicza.

Zbudujemy halę sportową i zbudujemy drogi Podejmujemy temat budowy hali sportowej w Pruszczu, który wzbudził sporo kontrowersji. Prawie pół tysiąca uczniów podstawówki i gimnazjum w Pruszczu nie ma gdzie ćwiczyć na lekcjach W-F. Przy budynku szkoły nie ma sali sportowej. Dzieci muszą gdzieś ćwiczyć więc wuefiści prowadzą zajęcia na szkolnym boisku, w jednej z dwóch klas przystosowanych do zajęć sportowych lub w pomieszczeniu domu kultury. Potrzeby budowy hali sportowej nikt nie podważa. Rozumieli ją już samorządowcy poprzednich kadencji, kiedy to został zakupiony projekt budowlany. Nigdy jednak nie było pieniędzy na realiza-

cję kilkumilionowej inwestycji. Teraz temat powrócił, ale zarówno wójt jak i większość radnych chce budowy hali, która będzie służyć nie tylko uczniom, ale całej społeczności Pruszcza i gminy. – Przy tak poważnej inwestycji trzeba dobrze się zastanowić i zbudować coś, co nie tylko zaspokoi aktualne potrzeby, ale co będzie również spełniać swoje zadanie za 5, 10 i 20 lat – mówi Dariusz Wądołowski, wójt gminy Pruszcz. – Trzeba podejść do tego perspektywicznie i rozwojowo – dodaje. Dlatego pojawił się pomysł aby zbudować większą halę, która będzie również pełnić funkcję widowiskową. Stary projekt do tego się nie nadaje, bo niewielkie trybuny ma umiejscowione za bramkami i całość jest zbyt ciasna. Inna ma być też lokalizacja. Nie przy szkole, a w pobliżu GOKSiR i boiska

sportowego. – Dzięki temu w hali będą mogły odbywać się różne imprezy kulturalne, a w imprezach sportowych będzie mogła uczestniczyć publiczność – dodaje Wądołowski. Sposób finansowania tej inwestycji wzbudził spore kontrowersje. Gmina zamierza halę wybudować ze środków ministerstwa sportu (33%), ze środków urzędu marszałkowskiego (33 %), część odzyskać z VAT, a wkład z budżetu gminnego byłby minimalny. - To by nam pozwoliło zabezpieczyć środki na wkład własny na budowę dróg gminnych i powiatowych. Nie zabieramy więc pieniędzy przeznaczonych na drogi – twierdzi wójt. Sporne okazało się przesunięcie 100 tys. zł zaoszczędzone po przetargu na budowę dróg, na ewentualną zmianę projektu budowlanego hali. – Te pieniądze nie przepadną – zapewnia

wójt. - Czekamy na zwrot środków z urzędu marszałkowskiego z budowy dróg w Serocku w kwocie około 300 tys. zł. Wtedy te 100 tysięcy przesuniemy z powrotem do działu budowy dróg i wybudujemy tzw. Wąską drogę w Serocku. Radny Artur Nowak: - To jest bardzo potrzebna inwestycja. Przecież 500 uczniów nie ma gdzie ćwiczyć, a to ma wpływ na ich rozwój fizyczny. Myślę, że nie ma co do tego wątpliwości. Byliśmy w Grucie, gdzie stoi hala podobna do tej z naszego starego projektu. Tamtejsi samorządowcy odradzali nam budowę takiego obiektu. Warto wydać 2-3 mln zł więcej i mieć halę wielofunkcyjną dla wielu pokoleń. Nie można też stawiać sprawy w ten sposób, że albo budujemy halę, albo drogi. Jeśli chcemy zrównoważonego roz-

woju to trzeba inwestować i w drogi, i w kulturę fizyczną. Radny Maciej Różycki: - Ja i ponad 1700 mieszkańców, którzy złożyli podpisy pod listem otwartym w sprawie budowy hali i dróg gminnych, nie jesteśmy przeciwni budowie hali sportowej tak potrzebnej uczniom. Sprzeciwiamy się jednak temu w jaki sposób chce się sfinansować budowę hali, że zabiera się pieniądze przeznaczone na drogi. Konkretnie chodzi o te 100 tys. zaoszczędzone w przetargu. Nie rozumiemy tez do końca dlaczego nie można zbudować mniejszej hali przy szkole, zamiast wielkiego obiektu, który później trzeba będzie utrzymać. Ma być spotkanie z wójtem odnośnie budowy dróg. Jestem pełen nadziei na to, że teraz będziemy rozmawiać o konkretach.

Półkolonie z GOKSiR-em – PROGRAM Gminny Ośrodek Kultury Sportu i Rekreacji w Pruszczu informuje, organizuje PÓŁKOLONIE Z GOKSIR-em 2015 w następujących terminach: I turnus 3.08.2015-7.08.2015 II turnus 10.08.2015-14.08.2015 III turnus 17.08.2015-21.08.2015 Odpłatność za turnus: 120 zł od uczestnika Zapisy przyjmujemy również na zajęcia w Domu Kultury w Serocku i w Domu Kultury w Łowinku. Uczestnikami półkolonii mogą być dzieci w wieku od 6 do 12 lat.

Zapisy w biurze GOKSiR lub telefonicznie – p. Elżbieta Załęska: tel. 52 332 04 14 I TURNUS 3.08.2015 – wycieczka do Rulewa – Park Linowy 4.08.2015 – zajęcia artystyczne (plastyka, ceramika) 5.08.2015 – wycieczka do Bydgoszczy – Multikino, Wyspa Młyńska, kąpielisko 6.08.2015 – warsztaty fotografii artystycznej w plenerze 7.08.2015 – wycieczka na Kaszuby – Wdzydze Kiszewskie

II TURNUS 10.08.2015 – w ycieczka do Torunia – Muzeum Piernika, Baj Pomorski 11.08.2015 – zajęcia artystyczne – (muzyczne, wokalne, manualne) 12.08.2015 – wycieczka do Bydgoszczy: studio TVP Bydgoszcz, Radio PIK) kąpielisko Borówno 13.08.2015 – Dzień Sportu: Wakacyjne Igrzyska 14.08.2015 – wycieczka do Bydgoszczy: Muzeum Fotografii, rejs po Brdzie

III TURNUS 17.08.2015 – wycieczka do Bydgoszczy – dzień kontrastów – Lotnisko Bydgoszcz, schronisko dla zwierząt, pływalnia Osielsko 18.08.2015 – warsztaty Interaktywne EDUFUN 19.08.2015 – Multikino Bydgoszcz, Akademicka Przestrzeń Kulturalna WSG 20.08.2015 – warsztaty artystyczne: plastyka, rzeźba, fotografia 21.08.2015 – wycieczka do Fojutowa: wioska indiańska, park rozrywki, pływalnia

Każde dziecko otrzyma drugie śniadanie oraz napoje w trakcie pobytu na zajęciach Uwaga – Ponieważ szczegółowy program jest w trakcie uzgodnień, zastrzegamy sobie prawo do ewentualnych zmian w planie półkolonii Zajęcia rozpoczynają się od godzina 10:00 i będą trwać do godziny 15:00. Godziny wyjazdów na wycieczki będą uzgadniane na bieżąco.


20 KULTURA

lipiec 2015 r. Gazeta Lokalna www.swiecie24.pl

REDAGUJE: TOMASZ KARPIŃSKI

ZAPROSZENIA

3 lipca (piątek) Reggae w Parku Jak jest piątek to pora na wakacyjny relaks przy dźwiękach reggae. Będą leżaki, zimne napoje i dużo pozytywnej energii. Selekcją najlepszych numerów zajmą się: ASZTON SELECTA, SIEBUJAJTU. Miejsce: park przy OKSiR Czas: 18:00. Wstęp: wolny 4 lipca (sobota) „Noc grozy” na zamku Projekcja filmu „Nosferatu – symfonia grozy” połączona będzie z improwizowaną muzyczną ilustracją zespołu Czerwie. W programie również „straszne” atrakcje przygotowane przez Teatr Świecie. Miejsce: zamek w Świeciu Czas: 22:00 (od 21 zwiedzanie zamku za okazaniem biletu) Wstęp: 10 zł (bilety dostępne w Punkcie Informacji OKSiR oraz w kasie zamku) 5 lipca (niedziela) Inauguracja projektu Otwarty Zamek – imprezy od czwartku do niedzieli W lipcu i sierpniu przez cztery dni każdego tygodnia na terenie Zamku Krzyżackiego w Świeciu będzie można aktywnie i ciekawie spędzać czas. Czwartki to dni gier planszowych. Motywem przewodnim piątkowych wieczorów jest kino letnie oraz spotkania autorskie i wystawy. Soboty będą przepełnione muzyką! Co tydzień zagra inny zespół muzyczny. W niedziele można liczyć na moc rozrywek dla całej rodziny. Miejsce: zamek w Świeciu Czas: 5 lipca godz. 13-17 - imprezy familijne Wstęp: wolny Szczegóły na pierwszej stronie gazety oraz w portalu www.swiecie24.pl 31 lipca Zlot motocyklowy „Free days in the castle” Świeckie Stowarzyszenie Motocyklistów „Wataha” zaprasza od 31 lipca do 2 sierpnia na Ogólnopolski Zlot Motocyklowy „Free days in the castle”. Bazą imprezy będzie boisko przy zamku. PROGRAM: 31 lipca godz. 18:00 - otwarcie zlotu, występy muzyczne godz. 21:30 – koncert zespołu PROLETARYAT 1 sierpnia godz. 11:00 - pokazy enduro, cross, samochodów terenowych, spotkanie z żużlowcami GKM Grudziądz, wystawa motocykli BMW i Harley Davidson godz. 18:00 - występy muzyczne godz. 22:00 - pokaz fireshow w wykonaniu Teatru Ognia Artafoc godz. 22:30 – koncert zespołu KOBRANOCKA

Teatr Świecie znowu na deskach FOT.: ANDRZEJ BARTNIAK

3 lipca (piątek) Piknik rodzinny na Mariankach „Witaj lato” – to nazwa festynu familijnego zorganizowanego w ramach jubileuszu 110-lecia Spółdzielni Mieszkaniowej w Świeciu. Od godz. 16 do północy, na boisku osiedlowym przy ul. Żwirki i Wigury, będzie mnóstwo atrakcji: zumba, występy młodych artystów ze Stokrotki, zagrają zespoły Żarówki i Mordercy P. Nie zabraknie również konkursów, stoisk handlowych i gastronomicznych. Z kolei podczas nocnego show będziemy podziwiać występ teatru ognia oraz uczestników programów „X Factor”, „Mam talent”, „Must be the Music” i „Szansa na sukces”.

25 czerwca nasz rodzimy teatr wystawił kolejną sztukę „Dziewczynki” Ireneusza Iredyńskiego. Nowy spektakl wyreżyserował Sławomir Jóźwiak. Jako II reżyser wspierała go Natalia Karczewska. Dziewczynki to tragifarsa w najczystszym wydaniu. Grupa 11 kobiet spotyka się w dawnym dworku (obecnym centrum konferencyjnym) w celu stworzenia niezależnej organizacji kobiecej, która ma rządzić światem. Sztuka została pokazana świeckiej publiczności 25 czerwca późnym wieczorem w sali widowiskowej OKSiR. Wystąpili w niej: Paulina Aniszewska, Ola Czubkowska, Klaudia Heldt, Martyna Juchczyńska, Eliza Królewicz, Patrycja Kruczyńska, Ania Łepak, Ola Żmijewska, Rafał Ignaczak, Kuba Rybczyński, Patryk Rybus.

Z KĄTA I KONTA „ZIELONEGO KOTA”

Kurowacieję - Kultura pisania zmieniła się. Kartkę zastąpiłam ekranem telefonu. Tak jest szybciej i praktyczniej, gdy się całymi dniami siedzi w domu z dziećmi. Śmieję się, że kurowacieję – można być najlepszą kurą domową, ale to zawsze będzie kura – mówi Anna Mokwa, mama bliźniaczek, poetka ze Świecia, członkini Grona Literackiego „Zielony kot” oraz treserka psów. Tomasz Karpiński: Jako matka bliźniąt piszesz inaczej, niż przed pojawieniem się córek? Anna Mokwa: - Oczywiście, że inaczej. Jestem przede wszystkim bardziej świadoma siebie i dojrzała. Kiedyś niczego nie organizowałam. Był chaos. Liczyła się wena, która przychodziła, kiedy chciała i konwenanse. Dziś ważne jest dla mnie, by wszystko było zorganizowane. Podejrzewam, że czasu wiele nie masz. - Rzadziej piszę, ale to, co powstaje jest lepsze . To już nie są mityczne chwile. Żadnych jednorożców i innych takich. Tylko warsztat. Myśli przychodzą gdy mam dosłownie chwilę dla siebie. Pod prysznicem czy przed snem. Kultura

pisania zmieniła się. Kartkę zastąpiłam ekranem telefonu. Tak jest szybciej i praktyczniej, gdy całymi dniami siedzi się w domu z dziećmi. Śmieję się, że kurowacieję – można być najlepszą kurą domową, ale to zawsze będzie kura. Czy małżeństwo miało wpływ na twoje pisanie? - O dobrych rzeczach trudniej się pisze. Romeo i Julia już istnieją. Nie znam nikogo, kto by pisał pięknie o małżeństwie. Wiersze to twój wentyl bezpieczeństwa? - W pewnym sensie tak. Kiedy czuję, że zbliżam się do krytycznego miejsca, rzucam wierszami, jak petardami. I zostawiam je tak. Nad nimi nie pracuję. Zepsułabym. Czujesz ulgę? - Nie nazwałabym tego ulgą. Systematyzuję te wiersze, zamykam w głowie, w odpowiedniej szufladce. I idę dalej. O swoich pociechach też piszesz?

- Chodzi za mną pewna myśl. Mówi o tym, że dzieci nie obowiązuje grawitacja. Ciągle upadają, a lądując przybierają takie pozy, że wciąż nie mogę wyjść z podziwu. Jak to możliwe, że dziecko może takie figury w locie przybierać?! Natura dziecka mnie zdumiewa. Nie spisałam tej myśli jeszcze. Wiele razy słyszałem, że macierzyństwo to najlepsze, co może kobietę spotkać. Podzielasz ten pogląd? - I tak i nie. Poród i wczesne macierzyństwo były dla mnie najtrudniejszymi doświadczeniami w życiu. Świadomość własnego ciała i tego, że będę sama z sobą podczas narodzin dzieci, była straszna. Później też miałam wiele trudnych chwil. Życie nagle wywraca się podszewką na wierzch. Teraz jestem na innym etapie. Myślę o sobie – Ha! Jestem mamą! Ale o tym nie ma co pisać. Masz przygotowany tomik. Kiedy ujrzy światło dzienne? - Nad tomikiem jeszcze pracuję. Wprowadzam ostatnie poprawki. Znajdą się w nimi wiersze sprzed wielkiej zmiany w moim życiu, czyli sprzed małżeństwa oraz te nowe. Nie potrafię odpowiedzieć na pytanie, kiedy się pojawi. Dlaczego? - Nie mamy pieniędzy na jego wydanie. Jaka kwota wchodzi w grę? - Około 3 tysięcy złotych. Życzę ci, by udało się je zdobyć. ROZMAWIAŁ: TOMASZ KARPIŃSKI

Rzecz o małżeństwie Małżeństwo odkładam do pudełka, starannie zawinięte w pergamin naszych marzeń. Wciskam je pomiędzy obrączki, które wystygły już i zbledły od chłodu oddechów. Leżą w pudełku: obrączka w obrączce wygodnie ułożone– pomiędzy nimi małżeństwo niedorozwinięte. Co ono tam robi? Małżeństwo w pudełku nudzi się bardzo. Marznie otoczone złotem, ściśnięte, przepchnięte przez różne rozmiary naszych obietnic.

W drogę ubieram się w mój dom jego krzywe ściany trzeszczącą podłogę na plecy drzwi skrzypiące zamykają oczy dach jak wieko trumny mózg jak garb niosę


www.swiecie24.pl Gazeta Lokalna lipiec 2015 r.

REDAGUJE: TOMASZ KARPIŃSKI

„Wieża Babek” na zamku

21

REPERTUAR KINA WRZOS

Wystawa prac artystek – amatorek, podopiecznych Anny Tomasik, pod tytułem „Wieża Babek” podobnie jak brueglowska budowla, jest niedokończona. Świeckich malarek nie przepełnia pycha, która bucha z postaci, z obrazu wielkiego artysty, lecz różnorodność i otwartość, które pozwalają im mówić własnymi językami. Na ścianach świeckiej warowni można oglądać efekt rocznej pracy naszych artystek. To osobliwa, metafizyczna podróż w głąb ciała i duszy kobiety. Podróż przez wszystkie uczucia i emocje. Cykle prac, takie jak: „Mapa mojego ja”, „Kwiaty w nieoczekiwanych miejscach”, „Multiplikacja”, są esencją zmysłowości, która wylewa się poza obrazy, co niektórzy odczytają jako przejaw kiczu. Tytuły jednak nakierują odbiorcę na właściwy tor. Retrospektywa zawiera też kopie dzieł znanych malarzy i portrety. Można tam znaleźć prace wykonane różnymi technikami. Na kolana rzuciła mnie wydzieranka „Cillage Tribiute Van Gogh” Stefanii Dziewczyńskiej. Zachwyciła Multiplikacja „Oczka” Ireny Kilanowskiej, gdzie wśród białej materii zrobionej na drutach, dostrzec można namalowane ludzkie oko. Obrazy Bogny Różyckiej i Stefanii Siarkiewicz chwyciły mnie za gardło. Widać na nich ruchy pędzla. Nie są tak wyidealizowane, dopieszczone. Mają swój charakter i widać w nich zalążki własnego stylu. Centralne miejsce w sali wystawowej zajmuje ogromny obraz – puzzle, kopia „Wieży Babel” Petera Bruegla Starszego. Dziewięć artystek wykonało swój fragment, a na koniec obraz został złożony. Jest zharmonizowaną metaforą wystawy, na której prezentują się malarki mówiące różnymi językami.

KULTURA

3 lipca - piątek 00:01 TERMINATOR. GENISYS 3D, USA 2015, 119’ sci-fi, akcja 15:20 MINIONKI 3D, USA 2015, 93’ animacja, komedia 17:00 MINIONKI 2D, USA 2015, 93’ animacja,

To uderzająca antytetyczność sytuacji z brueglowskiego dzieła, gdzie brak porozumienia wynika z pomieszania przez boga języków. Świeckie artystki dogadują się świetnie, co było można zobaczyć podczas wystawy. Ich światy spaja Anna Tomasik, która wręczyła wszystkim podopiecznym symboliczne indeksy ukończenia zajęć. Wystawę można oglądać do 13 lipca w zamku krzyżackim. Prezentują się na niej: Małgorzata Chudzińska, Stefania Dzieweczyńska, Lidia Hammer, Irena Kilanowska, Aleksandra Kuligowska, Sabina Janiszewska, Angelika Jarecka, Elżbieta Piotrowska, Bogna Różycka, Marzena Puchalska, Stefania Siarkiewicz, Ewa Silarska, Jolanta Szerechan.

komedia 18:45 TERMINATOR. GENISYS 3D, USA 2015, 119’ sci-fi, akcja 21:00 TERMINATOR. GENISYS 2D, USA 2015, 119’ sci-fi, akcja 4 - 5 lipca - sobota, niedziela 12:50 TERMINATOR. GENISYS 3D, USA 2015, 119’ sci-fi, akcja 15:00 MINIONKI 2D, USA 2015, 93’ animacja, komedia 17:00 MINIONKI 3D, USA 2015, 93’ animacja, komedia 18:45 TERMINATOR. GENISYS 2D, USA 2015, 119’ sci-fi, akcja

TOMASZ KARPIŃSKI

21:00 TERMINATOR. GENISYS 3D, USA 2015, 119’ sci-fi, akcja 6 - 7 lipca - poniedziałek, wtorek 11:00 UPS! ARKA ODPŁYNĘŁA, NIEM./BEL./LUKS./ IRL. 2015, 85’ animacja, przygodowy 15:20 MINIONKI 3D, USA 2015, 93’ animacja, komedia 17:00 MINIONKI 2D, USA 2015, 93’ animacja, komedia 18:45 TERMINATOR. GENISYS 3D, USA 2015, 119’ sci-fi, akcja 21:00 TERMINATOR. GENISYS 2D, USA 2015, 119’ sci-fi, akcja 8 lipca - środa

Powstał lokalny portal o kulturze Ma zbierać informacje o wydarzeniach kulturalnych, społecznych, edukacyjnych. Ma też być miejscem dzielenia się swoimi pasjami, zainteresowaniami, twórczością… Nowy portal ma nietypową i charakterystyczną nazwę. PISK – Portal Integracji Społeczno – Kulturalnej. Na pewno jest łatwy do zapamiętania i do znalezienia. Jego adres to www.pisk.info. Czas pokaże, czy okaże się na tyle ciekawym miejscem w sieci, aby świecianie i mieszkańcy okolic często go odwiedzali w poszukiwaniu informacji. - Pomysł na PISK.info wziął się z potrzeby, żeby zebrać wszystkie informacje na temat wydarzeń o charakterze kulturalnym, społecznym, edukacyjnym w jednym miejscu – mówi twórczyni portalu Kinga Willim. – Jego atutem jest to, że daje organizatorom wszelkich wydarzeń możliwość samodzielnego wpisywania informacji, bez potrzeby proszenia i czekania na odpowiedź. Niestety nie każdy, kto tworzy ciekawe

inicjatywy, ma gdzie to ogłosić i po to właśnie jest PISK – wyjaśnia. Drugim zadaniu portalu ma być prezentowanie pasji ludzi mieszkających w Świeciu i okolicach oraz ich twórczości: wierszy, opowiadań, zdjęć, obrazów… i dzielenia się innymi zainteresowaniami. – Mam nadzieję, że wkrótce portal stanie się tez miejscem wymiany opinii, komentarzy na temat publikowanych w nim prac – dodaje Willim.

Korzyść dla wszystkich Jeśli uda się osiągnąć te cele, zyskają nie tylko twórcy i organizatorzy imprez, ale przede wszystkim mieszkańcy poszukujący informacji o wydarzeniach, bo znajdą je w jednym miejscu. Do pisania na portalu może się przyłączyć każdy, kto organizuje lub współor-

ganizuje wydarzenia z zakresu kultury, edukacji, akcje społeczne czy charytatywne. Wystarczy wypełnić formularz znajdujący się na podstronie „Jak pisać?” i poczekać na akceptację wniosku i przyznanie konta. W międzyczasie warto zapoznać się z kilkoma zasadami tworzenia wpisów i warunkami używania portalu. - Nie chcemy, aby portal zamienił się w sieć reklam, dlatego nie każdy takie konto dostanie: na przykład firmy nie oferujące działań wymienionych wcześniej, a chcące jedynie oferować swoje produkty, będą wykluczone z portalu – tłumaczy Kinga Willim.

Intuicyjna nawigacja Sam portal jest bardzo przyjazny dla użytkowników, dodawanie wpisów

jest łatwe. Służymy też informacją w razie problemów przy pierwszych wpisach. Planujemy również spotkanie instruktażowe dla osób, które chcą pisać na PISKu. W tej chwili współpracują z portalem PISK: Miejska Biblioteka Publiczna, Gminny Ośrodek Kultury w Osiu, Edu Leo – Centrum Wspierania Rozwoju Dziecka, a także Tomasz Karpiński. Portal nie wyczerpuje pomysłów Kingi Wiliim na działania. - Mamy nadzieję, że portal się rozwinie z czasem w fundację wspierającą działania społeczno - kulturalne, że uzyskamy środki na wydruk miesięcznego kalendarza imprez i innych materiałów wspierających dostęp do informacji w mieście. NOW

11:00 UPS! ARKA ODPŁYNĘŁA, NIEM./BEL./LUKS./ IRL. 2015, 85’ animacja, przygodowy 15:20 MINIONKI 2D, USA 2015, 93’ animacja, komedia 17:00 MINIONKI 3D, USA 2015, 93’ animacja, komedia 18:45 TERMINATOR. GENISYS 2D, USA 2015, 119’ sci-fi, akcja 21:00 TERMINATOR. GENISYS 3D, USA 2015, 119’ sci-fi, akcja 9 lipca - czwartek 15:20 MINIONKI 3D, USA 2015, 93’ animacja, komedia 17:00 MINIONKI 2D, USA 2015, 93’ animacja, komedia 18:45 TERMINATOR. GENISYS 2D, USA 2015, 119’ sci-fi, akcja 21:00 TERMINATOR. GENISYS 3D, USA 2015, 119’ sci-fi, akcja Organizator nie odpowiada za zmiany w programie. Informacje i rezerwacja biletów pod numerami telefonu 52 562 73 70, 52 562 73 71, www.oksir.com.pl


22 SPORT

lipiec 2015 r. Gazeta Lokalna www.swiecie24.pl

„Jedynki” najlepsze w gminie Miejsko-Giminny Szkolny Związek Sportowy w Świeciu podsumował rok szkolny 2014/15. Uroczyste spotkanie z nauczycielami wychowania fizycznego ze szkół z gminy Świecie odbyło się w sali ViP-ów na obiektach KS „Wda”. Przewodniczyli mu Jarosław Czapiewski (prezes M-G SZS w Świeciu) oraz Roman Więckowski (sekretarz M-G SZS w Świeciu). W zakończeniu wzięli udział także przedstawiciele władz samorządowych oraz OKSiR-u w Świeciu.

Triumf Gimnazjum nr 1 W kategorii szkół gimnazjalnych ponownie najbardziej usportowioną placówką w gminie było Gimnazjum nr 1 Świecie, które zgromadziło 72,5 pkt. Warto jednak zauważyć, że w tym roku rywalizację chłopców wygrało Gimnazjum nr 4 Gruczno, a „Jedynka” była druga. Dodajmy, że gimnazjaliści rywalizowali w 9 dyscyplinach. Do klasyfikacji końcowej zaliczanych było osiem najlepszych wyników. Klasyfikacja końcowa: 1. Gimnazjum nr 1 Świecie – 72,5 pkt; 2. Gimnazjum nr 2 Świecie – 65,5pkt; 3. Gimnazjum nr 4 Gruczno – 62 pkt; 4. Gimnazjum nr 3 Świecie – 51 pkt; Gimnazjum Katolickie Świecie nie startowało w żadnych zawodach.

Zdeklasowali konkurencję Rywalizację podstawówek zdecydowanie wygrała Szkoła Podstawowa nr 1 Świecie, która była najlepsza w obu kategoriach. Łącznie sportow-

cy z „Jedynki” zgromadzili 168 pkt. Drugą SP nr 8 Świecie wyprzedzili aż o 54 „oczka”. Dodajmy, że uczniowie szkół podstawowych rywalizowali w 12 dyscyplinach, z czego do koń-

cowej klasyfikacji zaliczono 10 najlepszych wyników. Klasyfikacja końcowa: 1. SP nr 1 Świecie – 168 pkt; 2. SP nr 8 Świecie – 114 pkt; 3. SP nr 5 Świecie – 112,5

pkt; 4. SP Gruczno – 111 pkt; 5. SP nr 7 Świecie – 110 pkt; 6. SP Czaple – 54,5 pkt; 7. SP Wiąg – 21 pkt; 8. SP Terespol – 20 pkt. (ROGER)

Radzynianka na własnym boisku zwyciężyła 3:0 (1:0). W rewanżu w Koronowie także wicemistrz A klasy toruńskiej był górą wygrywając 3:2 (1:0).

Wcześniej awans zapewnili sobie KS Łochowo (mistrz grupy 1. A klasy bydgoskiej) i Iskra Ciechocin (mistrz A klasy toruńskiej). Do grupy 1. „okręgówki” trafią też spadkowicze z IV ligi – tj. Olimpia

II Grudziądz, Polonia Bydgoszcz i Flisak Złotoria. Zatem w sumie Wda II/Strażak Przechowo będzie miała w nadchodzących rozgrywkach aż sześciu nowych przeciwników. (ROGER)

Awans Radzynianki Znamy już komplet zespołów, które zagrają w grupie 1. V ligi w sezonie 2015/16. REKLAMA

Jako ostatnia piątoligowcem został Radzynianka Radzyń Chełmiński, która była lepsza w barażu od Victorii Koronowo. Losy rywalizacji ustalił wynik pierwszego meczu, w którym

Medal uciekł biało-czerwonym W I Igrzyskach Europejskich w Baku mieliśmy swojego reprezentanta. Był nim siatkarz Dawid Konarski. Do Azerbejdżanu na turniej siatkarzy pojechała kadra B prowadzona przez Andrzeja Kowala, na co dzień szkoleniowca Asseco Resovia Rzeszów. Miał on do dyspozycji młodych zawodników. Dawid Konarski, jako mistrz świata, był jedną z gwiazd zawodów. Pełnił on także funkcję chorążego wszystkich sportowców z kraju nad Wisłą.

Zatrzymani w półfinale Polacy bardzo dobrze zaczęli igrzyska. Najpierw byli najlepsi w grupie „A”

z kompletem pięciu zwycięstw. Pokonali kolejno Francję 3:2, Turcję 3:2, Serbię 3:2, Azerbejdżan 3:0 i Finlandię 3:0. W ćwierćfinale Polska ograła Słowację 3:0. Zwycięski marsz biało-czerwonych przerwała w półfinale Bułgaria, która po dramatycznym meczu wygrała z naszą reprezentacją 3:2 (14,-19, 22,-23, 13). Polakom pozostała walka o brąz, którego jednak nie udało się im zdobyć. W niedzielnym pojedynku o niego Polska uległa Rosjanom 1:3 (24,-23,-22,23). I Igrzyska Europejskie zakończyła na 4. miejscu. Pierwszym historycznym siatkarskim mistrzem zostały Niemcy, które w finale pokonały Bułgarię 3:1 (16, 18, -29, 21). Końcowa klasyfikacja: 1. Niemcy, 2. Bułgaria, 3. Rosja, 4. Polska, 5-8. Ser-

bia, Francja, Turcja, Słowacja, 9-10. Finlandia, Belgia, 11-12. Włochy, Azerbejdżan.

„Konar” piąty Dawid Konarski w całym turnieju (nie grał w jednym meczu) zdobył 112 punktów, co dało mu 5. miejsce w klasyfikacji najlepiej punktujących zawodników. A zwyciężył w niej Artur Szalpuk – 134 pkt. Ponadto „Konar” był dwunasty w klasyfikacji najlepiej blokujących (13 bloków). W dwóch innych podsumowaniach (najlepiej atakujący i zagrywający) zajął dalsze lokaty. Dodajmy, że ogólnie polscy sportowcy w Baku zdobyli 20 medali, w tym dwa złote, 8 srebrnych i 10 brązowych. Srebro wywalczyły m.in. siatkarki. (ROGER)


SPORT

www.swiecie24.pl Gazeta Lokalna lipiec 2015 r.

23

Szatnia Jokera została przewietrzona Siedem nowych zawodniczek oraz drugi sponsor tytularny – takie zmiany zaszły u pierwszoligowca ze Świecia. Prezes Jokera Andrzej Nadolny miał pracowity maj i czerwiec. Szukał wzmocnień kadry zespołu i nowego trenera. W maju niemal pewne było, że tym zostanie Mariusz Soja z Budowlanych Volley Toruń. Jednak sytuację odwróciły zmiany w zarządzie toruńskiej spółki, a w zasadzie odejście jej prezesa Przemysława Łapińskiego, który chciał zatrudnić zagranicznego szkoleniowca. Mariusz Soja wrócił do Budowlanych, a trenerem Jokera pozostanie Andrzej Nadolny. Na razie nie wiadomo kto będzie jego asystentem, choć rozmowy z potencjalnym kandydatem są finalizowane. Na pewno masażystą pozostanie Jerzy Mostowski.

Hania znów odchodzi A jakie zmiany zaszły w kadrze? Z zespołem pożegnało się siedem siatkarek, w tym wychowanki Jokera Hanna Łukasiewicz i Klara Drosdowska. Na razie nie wiadomo, gdzie zagra Łukasiewicz, dla której jest to już trzecie w jej karierze rozstanie z macierzystym klubem. Natomiast kadetka Drosdowska (w I lidze zaliczyła krótki debiut) przenosi się do SMS Police, gdzie będzie chodzić do liceum. Dwie ex-Jokerki trafiły do Orlen Ligi. Marta Ziółkowska zagra w Pałacu Bydgoszcz (była z niego wypożyczona), a Alicja Wójcik w KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Na parkietach I ligi zobaczymy Monikę Kutyłę (Wisła Warszawa) i Patrycję Wyrwę (Budowlani Volley Toruń). Na razie bez klubu pozostaje przyjmująca Katarzyna Możdżeń.

Rozegranie bez zmian Z poprzedniego składu umowy z Jokerem przedłużyły rozgrywające Katarzyna Wenerska i Aleksandra Przepiórka, przyjmująca Angelika Strządała, środkowa bloku Ewelina Toborek, libero Alicja Walczak oraz atakująca Patrycja Flakus. Najdłuższy staż w zespole ma oczywiście Kasia Wenerska, która jest w nim od momentu jego powstania. Natomiast wzmocnień Andrzej Nadolny szukał w trzech ligach. Najwięcej znalazł ich u rywali z poprzedniego sezonu. Kontrakty z naszym pierwszoligowcem podpisały: Gabriela Borawska (przyjmująca, Nike Węgrów), Aleksandra Gancarz (środkowa bloku, Sparta Warszawa), Gabriela Gasidło (przyjmująca, Silesia Volley Mysłowice) i Joanna Prokop (przyjmująca, Karpaty Krosno). Ponadto z Orlen Ligi przychodzi Aneta Duda (środkowa bloku. KSZO Ostrowiec Świętokrzyski). Jokerką została także doświadczona przyjmująca Natalia Matusz, ostatnio grająca w drugoligowych Piaście Szczecin i PSPS Chemik Police. Z seniorkami będzie także trenować kadetka Patrycja Wyka, która ma pełnić rolę drugiej libero. Dłuższa nazwa Na zakończeniu sezonu grup młodzieżowych w OW „Deczno” Andrzej Nadolny zdradził, że pierwszoligowe siatkarki zyskały drugiego tytularnego sponsora. Została nim firma Energoremont. W sezonie 2015/16 oficjalna nazwa drużyny brzmieć będzie Joker Mekro Energoremont Świecie. Treningi Jokerki wznowią 3 sierpnia. Tydzień

później pojadą na obóz do Górzna k. Brodnicy.

Kadra na sezon 2015/16 Rozgrywające: Aleksandra Przepiórka, Katarzyna Wenerska. Środkowe bloku: Aneta Duda, Aleksandra Gancarz, Ewelina Toborek. Przyjmujące: Gabriela Borawska, Gabriela Gasidło, Joanna Prokop, Natalia Matusz, Angelika Strządała.

Atakująca: Patrycja Flakus. Libero: Alicja Walczak, Patrycja Wyka. Sztab szkoleniowy: Andrzej Nadolny (pierwszy trener), Jerzy Mostowski (masażysta). Przybyły: Gabriela Borawska (Nike Węgrów), Aneta Duda (KSZO Ostrowiec Świętokrzyski), Aleksandra Gancarz (Sparta Warszawa), Gabriela Gasidło (Silesia Volley Mysłowice), Natalia Matusz (PSPS Chemik Police), Joan-

na Prokop (Karpaty Krosno), Patrycja Wyka (z zespołu kadetek). Odeszły: Alicja Wójcik (KSZO Ostrowiec Świętokrzyski), Marta Ziółkowska (Pałac Bydgoszcz), Monika Kutyła (Wisła Warszawa), Patrycja Wyrwa (Budowlani Volley Toruń), Hanna Łukasiewicz, Katarzyna Możdżeń (szukają klubów), Klara Drosdowska (SMS Police). (ROGER)

Inauguracja sezonu dla „Wołka” i Ilewicza Tomasz Wołoszuk i Piotr Ilewicz triumfowali w V Memoriale „Fisza” im. Bartka Rybki w siatkówce plażowej. Zawody w sobotę rozegrano w Ośrodku Wczasowym „Deczno” w Sulnówku. Inaugurowały one jednocześnie letni siatkarski sezon ‚2015 w gminie Świecie. Do gry przystąpiło 14 par, w tym jedna mieszana. Pamięć Bartka Rybki przyjechali uczcić siatkarze z różnych miejscowości – m.in. Bydgoszczy, Torunia, Olsztyna, Sopotu, Osięcin. Nie zabrakło również zawodników z powiatu świeckiego. Jedyną kobietą w gronie uczestników była Daria Drzycimska, wychowanka Jokera Świecie. Turniej rozegrano systemem brazylijskim. Najlepszy okazał się doskonale znany w regionie (także z Deczna) duet Tomasz Wołoszuk/Piotr Ilewicz. Siatkarze z Osia i Sopotu w finale

zwyciężyli Damiana Gajewskiego i Michała Głowackiego (Czernikowo/ Osięciny) 2:0. W meczu o 3. miejsce Mateusz Wołowicz/Jan Lesiuk (Bydgoszcz) pokonali po tie-breaku Miłosza Płomińskiego i Błażeja Płomińskiego z Unisławia. Najlepsza para ze Świecia uplasowała się na 7-8. pozycji. Wyniki: 1. Tomasz Wołoszuk/Piotr Ilewicz (Osie/ Sopot), 2. Damian Gajewski/ Michał Głowacki (Czernikowo/ Osięciny), 3. Mateusz Wołowicz/Jan Lesiuk (Bydgoszcz), 4. Miłosz Płomiński/Błażej Płomiński (Unisław), 5-6. Marcin Krawiecki/ Mikołaj Głowacki (Grudziądz), Bartosz Nowak/Dominik Zieliński

(Toruń/Osięciny), 7-8. Tomasz Janowski/Michał Paczkowski (Olsztyn/ Gdańsk),Maciej Karolczyk/Andrzej Kruczkowski (Świecie), 9-12. Karol Kowalski/Armin Jan Loewenau (Grudziądz), Wojciech Kowalski/Krzysztof Kowalski (Lipinki), Miłosz Szwaba/ Kacper Zieliński (Chełmno/Bydgoszcz), Wojciech Nurczyński/Jakub Nurczyński (Bydgoszcz), 13-14. Daria Drzycimska/Maciej Sykuła (Świecie/ Bukowiec), Maciej Niedzielski/Jakub Zadrużyński (Bydgoszcz). Trzy najlepsze pary otrzymały puchary, a czołowa „czwórka” nagrody rzeczowe. Zawodników nagradzali przedstawiciele rodziny śp. Bartka Rybki oraz Jerzy Wójcik. (ROGER)


24 SPORT

lipiec 2015 r. Gazeta Lokalna www.swiecie24.pl

Kadra K-P ZPN nie zagra w finale krajowym W Wałczu odbył się turniej strefowy UEFA Regions Cup. Reprezentacja naszego województwa zajęła 2. miejsce. W zawodach uczestniczyli amatorzy z czterech okręgów: pomorskiego, kujawsko-pomorskiego, zachodniopomorskiego i wielkopolskiego. Kadrę Kujawsko-Pomorskiego Związku Piłki Nożnej Bydgoszcz prowadzili trenerzy Tomasz Asensky (Olimpia Grudziądz) i Michał Nadolski (Notecianka Pakość). Powołali oni na ten turniej 18 piłkarzy, wśród których byli wychowanek Wdy Świecie Adrian Talaśka oraz jej najlepszy strzelec w tym roku Bartosz Czerwiński.

Zaczęli od porażki Niestety, nasi kadrowicze nie awansowali do finału krajowego, na który kwalifikowali się tylko zwycięzcy czterech stref. Zdecydował o tym słaby początek turnieju. Na inaugurację K-P ZPN przegrał z Zachodniopomorskim ZPN Szczecin 0:1 (0:1). Jedyny gol padł już w 9. min. po strzale Marcina Krystka. W drugim meczu K-P ZPN zremisował z Pomorskim ZPN Gdańsk 2:2 (1:0). Do 82. min. było 2:0 dla naszej repre-

– Zachodniopomorski ZPN 0:3, K-P ZPN – Wielkopolski ZPN 3:1, Pomorski ZPN – Zachodniopomorski ZPN 2:1.

zentacji (gole Dariusza Słupskiego i Piotra Siekirki), ale w trzy minuty rywale odrobili straty za sprawą Filipa Sosnowskiego i Mariusza Węglińskiego (z rzutu karnego). Już po drugim dniu wiadomo było, że triumfatorem turnieju będzie jego gospodarz, czyli Zachodniopomorski ZPN. Miał on na koncie dwa zwycięstwa.

Asysta Czerwińskiego Na pożegnanie z Wałczem K-P ZPN pokonał Wielkopolski ZPN Poznań

3:1 (1:0). Dwa gole strzelił Kamil Kuropatwiński, a jednego Antoni Krajnyk. Przy bramce na 1:0 Kuropatwińskiego asystę zaliczył Bartosz Czerwiński, który w niedzielę zagrał całe spotkanie. W dwóch poprzednich grał średnio 42 minuty (raz jako rezerwowy). Adrian Talaśka w każdym spotkaniu na boisku występował po ok. 40 minut. Wyniki: Zachodniopomorski ZPN - Kujawsko-Pomorski ZPN 1:0, Wielkopolski ZPN – Pomorski ZPN 3:1, K-P ZPN – Pomorski ZPN 2:2, Wielkopolski ZPN

1.

ZACHODNIOPOMORSKI ZPN 3 6

4-2

2.

KUJAWSKO-POMORSKI ZPN

3 4

5-4

3.

POMORSKI ZPN

3 4

5-6

4.

WIELKOPOLSKI ZPN

3 3

4-6

K-P ZPN: Michał Kaźmierczak (LTP Lubanie), Sebastian Olszanowski (Notecianka Pakość), Mateusz Szymborski (Lech Rypin), Patryk Stasiak (Chełminianka), Piotr Lamka (Sparta Brodnica), Ariel Jastrzembski (Cuiavia Inowrocław), Bartłomiej Delekta (Notecianka), Dawid Paczkowski, Jakub Środa, Wiktor Osiński, Piotr Siekirka (wszyscy Grom Osie), Antoni Krajnyk (Pogoń Mogilno), Michał Zawada (Cuiavia), Kamil Kuropatwiński (Kujawianka Izbica Kujawska), Mariusz Rutkowski (Lech Rypin), Adrian Talaśka (Rol.Ko Konojady), Dariusz Słupski (Notecianka), Bartosz Czerwiński (Wda Świecie). (ROGER)

KALENDARZ KIBICA Niedziela – 5 lipca godz. 9.00: Iwasieczko Cup ‚2015 (siatkówka plażowa, mężczyźni) – plaża nad Jeziorem Czarownic w Nowem. godz. 10.00: I Turniej Grand Prix o Puchar Burmistrza Świecia (siatkówka plażowa, mężczyźni i kobiety) – OW „Deczno” w Sulnówku. Wtorek – 7 lipca godz. 9.00: Półfinał Mistrzostw Polski Juniorek w siatkówce plażowej – boiska pod latarnią w Niechorzu. Środa – 8 lipca godz. 17.00: Zumba Kids – boisko orlik przy SP nr 8 w Świeciu. Niedziela 12 lipca godz. 10.00: II Turniej Grand Prix o Puchar Burmistrza Świecia (siatkówka plażowa, mężczyźni i kobiety) – OW „Deczno” w Sulnówku. Niedziela 12 lipca godz. 10.00: III Turniej Grand Prix o Puchar Burmistrza Świecia (siatkówka plażowa, mężczyźni i kobiety) – OW „Deczno” w Sulnówku.

Wda zagra pod nową batutą Grzegorz Wódkiewicz od wtorku jest trenerem trzecioligowej Wdy Świecie. Na stanowisku zastąpił Łukasza Jankowskiego. W świeckim klubie częste zmiany w sztabie pierwszej drużyny są normą. Ostatnim szkoleniowcem, który pracował we Wdzie długo był Mariusz Modracki (dwa i pół roku). Wydawało się, że mimo słabych wyników w rundzie wiosennej, trenerem trzecioligowca na kolejny sezon pozostanie Łukasz Jankowski. Tym bardziej, że dwa tygodnie temu prowadzony przez niego zespół zdobył po raz pierwszy w historii okręgowy Puchar Polski. Tymczasem w zeszłą środę Jankowski poprosił o rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron. Powodem były następne oszczędności jakie zarząd klubu zamierza wprowadzić wobec pierwszego zespołu. Mają one wiązać się między innymi z odejściem kolejnych doświadczonych graczy (Jakub Witucki już podobno dogadał się z Elaną Toruń). Budżet na III ligę musi być niższy, bo wycofało się kilku sponsorów zaniepokojonych kwietniową kontrolą dokonaną przez komisję rewizyjną

strojów, zawyżane kilometrówki). Sprawa trafiła nawet prokuratury.

Różne rundy Łukasz Jankowski uważał, że drużynę trzeba wzmocnić, a nie dalej osłabiać. Nie trudno się z nim nie zgodzić, a najlepszym dowodem jest miniona runda wiosenna, w której gorszy dorobek od świecian miały tylko zdegradowane Tarnovia Tarnowo Podgórne, Chełminianka i Włocłavia. Dodajmy, że w związku z reorganizacją III ligi (zostaną cztery grupy) w nadchodzącym sezonie spadną z niej drużyny z miejsc 9-16. Jankowski zatem w Świeciu pracował tylko rok. Pod jego batutą Wda zajęła dopiero 11. miejsce w III lidze z bilansem: 15 zwycięstw, 7 remisów, 12 porażek. Gdyby nie dobra jesień (34 punkty, 4. lokata) to zakończone niedawno rozgrywki zakończyłyby się spadkiem. Jako plus bydgoskiemu szkoleniowcowi trzeba zapisać zdobycie Pucharu Polski na szczeblu K-P ZPN. Droga po niego nie była trudna, bo inni trzecioligowcy odpadli szybko skupiając uwagę na walce o utrzymanie w lidze. Pucharowy bilans Jankowskiego to: 6 zwycięstw i jeden remis.

Rady Miejskiej. Wykryła ona nieprawidłowości w wydawaniu dotacji

z miasta w sekcjach lekkoatletycznej i piłkarskie (brak kupionych

Powrót po latach Zarząd Wdy długo nie szukał nowego trenera. Znalazł go ponownie w Byd-

goszczy. W trudnym sezonie 2015/16 seniorów Wdy trenował będzie Grzegorz Wódkiewicz. Jest on doskonale znany w regionie. W sezonie 2007/08 był przez rundę zawodnikiem Wdy. To właśnie w Świeciu zakończył swoją długoletnią karierę piłkarza (grał m.in. w Zawiszy Bydgoszcz, Amice Wronki, Arce Gdynia, Victorii Koronowo). Jako trener najdłużej pracował w III-ligowym Gryfie Słupsk, który dwa razy utrzymał w rozgrywkach. Jednak w trzecim sezonie już ta sztuka mu się nie udała. Jako „strażak” zatrudniony był też w listopadzie 2013 roku w innym trzecioligowcu z Pomorza Koralu Dębnica. Mimo dość dobrej rundy rewanżowej zespół spadł z III ligi. W naszym województwie Wódkiewicz prowadził LKS Dąbrowa Chełmińska (A klasa), Victorię Koronowo (III liga), Unię Solec Kujawski (III liga) i od maja Legię Chełmżę, którą uratował przed spadkiem z V ligi. W sztabie szkoleniowym Wdy pozostanie Mariusz Przesmycki, który będzie dalej pełnił funkcję drugiego trenera. Przygotowania do nowego sezonu w Świeciu zaczną się w poniedziałek 6 lipca. Przypomnijmy, że naszą drużynę w pierwszym miesiącu wakacji czeka debiut w centralnym Pucharze Polski. (ROGER)


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.