redakcjaBB #15

Page 1

projekt okładki: Natalia Jabcoń

Zdjęcie: Mikoła J MarciNiak W sesji udZ iał WZ ięli_ły: Natalia Jabcoń, a sia sofka, ada M c zerNiawski, aNgelika Mędrala, aNgela kleJNocka, krzysztof Mazur, Backstage: adriaNNa kucharska, eMilia kościewicz, Paweł s trzałkowski, k asia s ikora, zuzaNNa bułka, tobiasz kosyk, Mateusz u rbaNiec Mentoring: alic Ja JakiMów-g órka organi Z acja: Julia g awlik

Dziękujemy Galerii Bielskiej BWa za u D ostępnienie przestrzeni na sesję z Djęcio Wą.

projekt M aG a ZYNU: aNNa kozieł-kocybik

korekta tekstów: JustyNa s tefańczyk Me Ntor tłUM ac Z e Nia tekst U iNdi G o : MarciN błahut

zdjęcia: Mikołaj Marciniak

TRENDY, GRY & WIELKIE SPRAWY

szukaMy siebie

autorytet kiedyś a dziś

QueerwizJa

chciałeM udowodNiĆ wszystki co tak NaPrawdę Potrafię

autoMaty telefoNiczNe, czyli J iN illo teMPore dzwoNiło

rozwóJ relacJi w dobie techN

głuchy – Nie cichy

czy gwary PrzetrwaJĄ? RoZRYWKA

krzyŻówka 86 koMiks MIłość Do SAMEGo_SAME

o co chodzi w Psychotestach 54 i co teraz?

uc(i)ałowaNie

MedytacJa zMieNia Mózg 60 kolorowa dusza w szaryM świecie 62 dar zakorzeNieNia w świecie 64 wiersze SZKołA ŻYCIA

12
14
16
18
20
28
44
46
51
74
76
78
80
82
84
94
Dziękujemy wam za wspólny rok! Mamy nadzieję, że przyszły będzie równie zjawiskowy. zdjęcia: Mateusz urbaniec
8 NOSTALGIA – JAKIE TRENDY WRACAJĄ? 10 JAK SPĘDZIĆ DZIEŃ NICZYM Z PINTERESTA
GRANICĄ JEST TU TYLKO BEZPIECZEŃSTWO
WSPOMNIENIA Z PODSTAWÓWKI
BENDE GRAŁ W GRE
GRY NA WIELKIM EKRANIE
SŁUCHAJCIE, ON JEST MESJASZEM 22 FRYZJER NoSTALGIA A NoWE juTR 26 waMPiry dawNieJ i dzisiaJ
30
32
34
36
38
40
JakĄ aNiMatorkĄ Jesteś?
52
56
58
68 PiękNo filiPiN 70 wolNośĆ od koNkurowaNia
szaNuJ(My) Prawa uczNiowskie
szkoła bez szkoły NATuR@ 2.0
kliMat się Nie zgadza – i co Ja MaM teraz zrobiĆ?
Jak ŻyĆ w zgodzie z NaturĄ?
zrówNowaŻoNy koNsuMPcJoNizM
freegaNizM
sPrawdŹ Nasze ProJekty spis treści

cześć!

Ach, te szalone lata dwutysięczne – kolorowe, nieco kiczowa te, ale na pewno nie można o nich powiedzieć nudne. Wiel_ z nas poznaje je na nowo, gdyż świat aż tętni od trendów, które wróciły do łask jak bumerang. To idealny czas, by przyjrzeć się im nieco bliżej.

Tak właśnie rozpoczęła się praca nad okrągłym – już piętnastym! –numerem magazynu redakcjaBB. A skoro tematem przewodnim był przełom milenijny, to nie mogło zabraknąć inspiracji najbardziej znanym magazynem młodzieżowym, jakim był Bravo W tym kulto wym dwutygodniku przeplatały się jednocześnie tematy ważne –jak edukacja seksualna, globalne ocieplenie czy wejście Polski do Unii Europejskiej, z tymi nie tylko błahymi, ale też szkodliwymi z dzisiejszego punktu widzenia.

Jednak nasz magazyn – jak zawsze – jest nie tylko sprawdzony przez ekspertów_ki, ale i niezmiennie tworzony przez młode oso by. Każdy tekst, zdjęcie czy grafika to wypadkowa wielu tygodni bądź miesięcy prac, dlatego wszystkie są wyjątkowe i niepowta rzalne, tak jak uczestnicy_czki projektu redakcjaBB!

Chcecie do nas dołączyć? Napiszcie śmiało na redakcja@redakcjabb.pl , skontaktujcie się z nami przez stronę www.redakcjabb.pl , na Facebooku fb.com/redakcjabb/ lub poprzez Instagrama ig.com/redakcjabb i odpowiedzcie nam o sobie. Liczymy na Was! W imieniu całej redakcji życzymy miłej lektury :)

Młody Zespół redakcyjny WspierajĄ/ Wspierały: aMBasadorZy_ aMBasadorki

Maja dębowska inicjatorka projektu, strategia

kaMila katsu chrobak animatorka projektu

Marzena kocurek dyrektorka Fundacji Zróbmy.to Mery pilarczyk animatorka projektu, redaktorka

julia gawlik koordynatorka projektu redakcjaBB, redaktor naczelna

lidia le thanh animatorka projektu

edyta edi braun koordynatorka projektu centrum Miasta

kasia tyszecka specjalistka ds. komunikacji

MentorZy_ Mentorki

agnieszka n iewdana, a licja jaki M ów- górka, a nna chęć, a nna sM olarek, a rtur wasilewski, e dyta l ala- k oczy, e lżbieta p ikania, e wa le thanh , i zabela janoszek, jolanta Minor, j udyta dobek, k arolina k ord, Mateusz Frank, Mateusz Merta, Mikołaj Marciniak, n atalia o niszczuk, paulina przybyszewska, paweł Mrowiec, s ławek łyczko, to M asz g ruszczyk, u la k óska, z hanna g lava

a nna c ieśla, Monika k ucz M ierczyk, o la leszczyńska, Mariia r eichert, dorota ł aski- h a M erlak, do M inik k acz M arczyk, a ngelika ogrocka

4 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB

p rojekt redakcjaBB skupia młodych, twórczych ludzi z Bielska-Białej i okolic – zespół redakcyjny to ponad 600 osób z 30 szkół! d ziałamy w grupach: dziennikarskiej, fotograficznej, wideo, graficznej, teatralnej, tworzącej d yskusyjny k lub Filmowy czy skupionej wokół nauki języka migowego oraz towarzysko-wszechstronnej. nasza siedziba przy ul. krasińskiego 5a/18 w Bielsku-Białej jest otwarta dla wszystkich zainteresowanych oraz grup formalnych i nieformalnych. czekają tutaj na Was warsztaty i spotkania, które organizujemy ramach projektu: centrum aktywności społecznej „centrum Miasta” realizowanego dzięki dofinansowaniu z urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej. chcecie porozmawiać, popracować nad czymś wspólnie czy po prostu napić się herbaty, czekając na autobus? też można :) d o zobaczenia! Marzena, julia, e di i Mery.

kontakt: redakcjaBB ul. krasińskiego 5a , 1. piętro 43-300 Bielsko-Biała, telefon: +48 512 65 65 08, redakcja@redakcjaBB.pl, www.redakcjaBB.pl, facebook.com/redakcjaBB, instagram/redakcjaBB www.centrum.miasta.pl, centrum.miasta@zrobmyto.pl

redaktor naczelna: julia gawlik Magazyn bezpłatny wydany 6 grudnia 2022 w Bielsku-Białej, wydrukowany przez drukarnię re Mi-B (www.remi.com.pl) #15 wydanie specjalne 2022 nakład: 2000 szt.

p rojekt redakcjaBB realizowany jest przez Fundację Zróbmy.to.

W ydaWca: Fundacja Zróbmy.to ul. krasińskiego 5a/18 43-300 Bielsko-Biała

5 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB Przekaż 1,5% na Fundację Zróbmy.To Zainwestuj w przyszłość młodych ludzi KRS 0000603456
k i M jesteśMy?
zespół redakcyjny a drianna k ucharska k arolina bysko eM ila lubańska k ajetan Możdżeń b asia ł aski jan panasiuk aM elia b ierczak iga s zelest j ustyna s tekla k arolina Maciaszek a ngela k lejnocka dasha w erner agata jaroszek j ulia b ukowska Filip tatarynowicz j ulia dwornik k alina b ielawska a li b ukowska a ngelika k urstak b artosz w ilczyński k arolina Modzelewska j ulia w yczesany k arolina p iadek jagoda b oruta dawid dybał aM elia janek a ngelika Mędrala a da M c zerniawski a licja l ata i zabela b iernat k arolina h arazi M j ulia Feikisz k arolina Miś a ngelika Mynarska daria przybylska j ulia jończy k arolina z i M niak jagoda cholewa e ryk t yszkiewicz a leksandra żM udzka a drian b iałek a sia so Fka 6 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB
o la h aberny robin kM ita Mateusz u rbaniec s zy M on b iedronka k inga k ubaczka Marcin s eredyniecki w iktoria s iewierska s andra Majewska patrycja w ykrent Marta prochot tobiasz k osyk zo F ia k o M endera Milena b ułka k rzyszto F Mazur Marlena a lbrycht n adia k obiela zuzanna pawlusiak s ara chync łucja k wiczala o liwia paciorek w ika sur M a n atalia jabcoń paweł pliszka w iktoria k urska w eronika c isło w iktoria Matuszyńska Martyna drobczyk k asia s ikora M p ote M pa n atalia b argieł paulina Michalczyk zuzanna k os M owska Maja z ając Martyna s alenga sonia c zyż Mikołaj Marciniak k asia so Fka paweł s trzałkowski w iktoria Faj Fer o la drwal Maja łozińska w eronika waleczek 7 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB

Nostalgiajakie trendy wracają?

Pochylmy się nad samym pojęciem nostalgii. Czy faktycznie nurty wracają tylko z powodu tęsknoty za nimi? Chęć wyróżnienia się z tłumu i fascynacja dniem wczorajszym to zdecydowanie najczęstsze powody powrotu starych trendów. Zwyczajnie zaczęliśmy_łyśmy się nudzić, więc ruszyliśmy_łyśmy na poszukiwanie powiewu świe żości. Zaowocowało to spopu laryzowaniem dawnej mody, aż w końcu doszło do utworzenia nowego-starego stylu, który teraz obserwujemy. Co z tego okresu zdążyło zaliczyć wielki comeback?

Styl

Nikt raczej nie będzie miał wątpliwości, że najbardziej widocznym znakiem tamtych lat jest moda. Choć z per spektywy czasu wiele osób – będących wówczas nasto latkami – stwierdziłoby, że wstydzi się tych trendów, to trudno nie obejrzeć się za kimś noszącym stylizacje nawią zujące do mody minionych czasów. Łatwo zauważyć na ulicach spodnie typu dzwony

lub biodrówki eksponujące płaskie brzuchy, krótkie topy na cienkich ramiączkach czy bluzy oversize i kurtki z logo typami znanych marek. Cechą charakterystyczną wszystkich

naszyjniki, pierścionki i bran soletki z kolorowych koralików.

Makijaż

ubrań z przełomu mileniów były kolory, kolory i jeszcze raz kolory – szczególnie te paste lowe – które łączono w rozma ite kombinacje. Poza tym kró lował wszechobecny denim: dżinsowe spodnie i katany były na porządku dziennym, tak samo jak materiały w zwierzęce wzory typu panterka lub zebra. Do łask wracają także akceso ria i biżuteria – okulary w naj różniejszych kształtach oraz

Uwaga, uwaga! Na salony wchodzą świecące się cekiny i brokat! Na ogół stawiano na błyszczące oczy i usta, zaś na całą twarz nakładano odrobi nę podkładu i pudru; nie było mowy o konturowaniu. Rządzi ły rozświetlacz i róż na policz ki. Nie zapominajmy jednak o najważniejszym – o cieniach do powiek, które pozostawa ły podstawowym elemen tem kosmetyczki z pierwszej dekady XXI wieku. W paletce obowiązkowo musiały zna leźć się fiolet i róż w bladych odcieniach, które nanoszo no w taki sposób, że stawały się naprawdę intensywne. Na równi z cieniami stawiano kombinację różowej szminki z bezbarwnym błyszczykiem: ich połączenie dawało efekt soczystych ust. Twarze po takich zabiegach wydawały się pozbawione jakichkolwiek nie doskonałości. Jedną z najważ niejszych inicjatorek takiego looku była księżniczka popu –Britney Spears.

8 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB
Trudno nie zauważyć powrotu trendów z pierwszych lat XXI wieku, które przez znaczne grono starszych odbiorców_czyń zostały uznane za tandetę i kicz. Są jednak takie osoby, dla których tamte czasy okazały się niebywałą okazją do wyrażenia siebie oraz odkrywania nowych perspektyw. Jaka moda wraca – i dlaczego? tekst: a ngelika k urstak
Cechą charakterystyczną wszystkich ubrań z przełomu mileniów były kolory, kolory i jeszcze raz kolory – szczególnie te pastelowe – które łączono w rozmaite kombinacje.

Subkultury kiedyś a

dziś

W latach dziewięćdziesiątych ludzie często podważali kano ny kulturowe oraz społeczne, by stworzyć własne. W dużej mierze osoby należące do danych subkultur upodobniały się do swoich idoli_ek z zespo łów muzycznych – na przykład metalowych i rockowych – czy

też mrocznych i tajemniczych gothów, na których wpływ miała twórczość chociażby Black Sabbath z Ozzym Osbo urne’em na czele. Jak to wyglą da dziś? Przede wszystkim nie trzeba być członkiem_kinią konkretnej subkultury, żeby ubierać się i żyć według pew nych zasad, a co ważniejsze –gdy identyfikujemy się z taką grupą, nie musimy zmieniać wszystkich naszych poglądów czy image’u, by jak najbardziej się w nią wpasować. Nie jeste śmy wykluczan_ z niej przez zmianę naszego wyglądu, możemy więc eksperymento wać i wybrać kierunek, który najbardziej nam odpowiada.

Film

A teraz przyznajcie się – kto nie oglądał (albo nie słyszał od znajomych) o czarodziej_ach z Harry’ego Pottera, o kapita nie Jacku Sparrowie z Piratów z Karaibów bądź znowu mod nych ostatnio Przyjaciołach?

No właśnie! Te zagraniczne produkcje stały się kultowe już dawno temu, a my nadal, pomimo upływu niemal dwóch dekad, oglądamy je i kochamy. W naszej telewizji królowały wtedy seriale komediowe, takie jak 13. posterunek z Cezarym Pazurą, Świat według Kiepskich czy Miodowe lata. Czy ktoś z was do nich wraca albo urzą dza sobie maraton oglądania tych produkcji? No właśnie –to pokazuje, jak żelazna kurty na spowodowała zahamowa nie postępu naszego kraju nie tylko w sferze gospodarczej, ale i kulturowo-rozrywkowej. Choć próbowaliśmy_łyśmy wzorować się na popularnych tytułach z zachodu, to często z tych prób wychodziły nam parodie – i mimo że wspo mniane seriale powstawały w zbliżonym okresie, to mało kto do nich wraca.

Nostalgia…?

Wpływ minionego czasu na nasze aktualne życie możemy zobaczyć na każdym kroku –nie tylko w elementach opi sanych powyżej. Ale dlaczego właściwie to robimy? Uważamy to za własny styl czy też podą żamy za czymś, czego więk szość z nas nawet nie miała szansy przeżyć, a i tak za tym tęsknimy? To czysta ciekawość, a może pragnienie doświad czenia czasu, którego nie zna my? Może mamy możliwość utworzenia swojego rodzaju mostu między pokoleniem naszym a naszych rodziców i dziadków? Na te pytania każd_ z nas będzie miał_ inną odpowiedź.

9 #15 Wydanie specjalne 2022
zdjęcie: angelika kurstak W latach dziewięćdziesiątych ludzie często podważali kanony kulturowe oraz społeczne, by stworzyć własne.
Wpływ minionego czasu na nasze aktualne życie możemy zobaczyć na każdym kroku – nie tylko w modzie czy makijażu.

eMilia lubańska

Jak spędzić dzień

N iczym z p i Nteresta

Nie da się ukryć, że od roku 2000 sposób dbania o siebie znacznie się zmienił. Różnią się przede wszystkim ideały, do których dążymy, oraz źródła inspiracji. Kiedyś największy wpływ na młodych miały kolorowe czasopisma – takie jak BRAVO czy Popcorn – czyli najpopularniejsze magazyny z tamtych lat.

teraz życie kręci się głów nie wokół mediów spo łecznościowych. Często trzeba się mierzyć z wpływem obecnej mody na społeczeń stwo, i to nawet w większym stopniu niż kilkanaście lat temu. Na portalach zazwyczaj poka zywany jest mocno wyide alizowany obraz życia, a na świeczniku są już nie tylko cele bryci_tki, aktorzy_ki czy oso by zajmujące się muzyką. To powoduje, że jeszcze bardziej się porównujemy – w końcu ludzie tacy jak my również stali się popularni.

O ile całego życia raczej nie da się przeżyć w wyidealizowany, perfekcyjny sposób, to jeden dzień już jak najbardziej.

Na pewno każd_ z nas zasta nawiał_ się choć raz, czy takie instagramowe, pinterestowe życie jest w ogóle możliwe. O ile całego życia raczej nie da

się przeżyć w wyidealizowany, perfekcyjny sposób, to jeden dzień już jak najbardziej. Nie które osoby wolą spędzić te 24 godziny aktywnie, z przyjaciół mi_kami i jedzeniem wyłącznie na wynos. Załóżmy jednak, że nasz pinterestowy dzień będzie ukierunkowany na samorozwój i zdrowie.

Od czego zacząć?

Warto rozpocząć od wczesnej pobudki. Ale spokojnie, nie musi to być szósta rano, nie trzeba też od razu wycho dzić na kilkukilometrowy jog ging. Najlepiej wstać w porze, w której organizm będzie już wypoczęty, a nadal zostanie mnóstwo czasu na rozmaite aktywności, biorąc oczywi ście pod uwagę, że taki dzień zaplanujemy już wcześniej i poprzedniego wieczoru nie będziemy oglądać seriali czy filmów do późnych godzin.

Podstawa dobrego dnia!

Coś, co lubią wszyscy? Jedze nie! A skoro śniadanie to naj ważniejszy posiłek dnia, trzeba poświęcić mu trochę czasu.

Skoro mamy spędzić dzień podobnie do osób znanych z social mediów, można rozwa żyć opcję pójścia do kawiarni i zjedzenia kolorowego, zdro wego śniadania. Ale sam_ też jesteśmy w stanie wiele zro bić. Dzień wcześniej wybierz my przepis i kupmy wszystkie składniki, łącznie z dekoracjami. Niech wszystko wygląda pięk nie – tak, żeby aż chciało się to uwiecznić na typowo pintere stowym zdjęciu. Do tego mogą się przydać liście bazylii, mięty, czarnuszka czy owoce.

Co dalej?

Po śniadaniu ważnym elemen tem będzie zadbanie o outfit. To właśnie odpowiednio dobrane ubrania są najczęściej kojarzo ne z Pinterestem, więc właśnie tam najlepiej szukać inspiracji i stworzyć podobną stylizację z własnej szafy. Do tego może makijaż lub ulubiona fryzura? Wszystko, co sprawi, że poczu jesz się bardziej pewn_ siebie, będzie odpowiednie. Później wybierz się na spacer, może tym razem bez słuchawek na uszach? Spacer bez pośpie chu, bez konkretnego celu,

będzie czymś niecodziennym i na pewno odświeży umysł. Spędzenie czasu na zewnątrz pozwoli też oderwać się na chwilę od codziennej pracy czy szkoły.

Coś, co lubią wszyscy? Jedzenie! A skoro śniadanie to najważniejszy posiłek dnia, trzeba poświęcić mu trochę czasu.

Idealnym pomysłem będzie również udanie się do pobli skiego parku, nad rzekę czy jezioro. Skoro Pinterest to głównie zbiór inspiracji opiera jących się na sztuce, to w tym momencie na myśl przychodzi szkicowanie, robienie zdjęć, pisanie wierszy czy opowiadań. Na takim samotnym space rze przyda się więc jakiś notes i ołówek, choćby po to, żeby spisać swoje myśli i odczucia. To doskonały moment na afir macje.

10 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB
artykuł:

W drodze powrotnej może uda się odkryć jakieś nowe miejsce?

Może piekarnia ze świeżymi croissantami albo kawiarnia, gdzie kupisz swoją ulubioną kawę albo sok pomarańczowy. Po południu nasuwa się lubia na przez wszystkich aktywność nazwana hasłem Netflix & Chill nawet stworzono już lody o takiej nazwie, więc coś jest na rzeczy. Chodzi po prostu o… odpoczynek, dobry film lub serial, do tego przekąski mniej czy bardziej zdrowe. Taka chwi la relaksu i czas dla siebie.

Co zrobić później?

O ile poranek w miarę da się jeszcze ujednolicić, to wieczór wygląda całkiem inaczej u każ dego_ej z nas. Oto kilka pro pozycji, które będą ciekawym i miłym zakończeniem dnia:

• Zrobienie czegoś szalonego –farbowanie włosów szampo netką czy wykonanie tatuażu (może być nawet taki tymcza sowy, który w pierwszej deka dzie XXI wieku znajdowało się w gazetach), nowy kolczyk, podróż nocą do innego mia sta.

• Spacer, ale tym razem nocą –miasto wtedy wygląda zupeł nie inaczej!

tost awokado

skład N iki: dojrzałe awokado łyżka soku z cytryny 2 jajka łyżka oleju roślinnego pieczywo sól i pieprz do smaku

P rzygotowa N ie: umyj jajka. Na rozgrzaną patelnię wlej olej, a później wbij jajka i smaż je pięć minut na średnim ogniu, aż do uzyskania jajek sadzonych. Na drugiej patelni – w tosterze bądź w grillu elektrycznym –podopiecz wybrane przez ciebie pieczywo. w międzyczasie przekrój awokado na pół, wyciągnij pestkę. w ydrąż miąższ do miski, a potem dokładnie rozgnieć widelcem. c ałość pasty dopraw solą, pieprzem i wlej sok z cytryny. starannie wymieszaj wszystkie składniki, a powstałą pastę rozsmaruj na ciepłym pieczywie. Na koniec połóż usmażone jajko. d o takiego śniadania idealnie smakuje kawa bądź ulubiony sok Smacznego!

• Pójście samotnie do kina –tam czas upływa zdecydo wanie szybciej, a seans bez znajomych to ciekawy eks peryment.

• Sport – siłownia, basen czy bardzo modna ostatnio joga, czyli trochę ruchu i dobrej energii na koniec dnia.

• Pielęgnacja – domowe spa, maseczki, malowanie paznokci… Rzadko mamy na to czas na co dzień.

• Wieczór z książką – inne zajęcia są częstą wymówką od lektury, ale dzisiaj w koń cu możemy usiąść z herbatą i ulubioną pozycją.

Taki pinterestowy dzień, w któ rym zadbamy głównie o siebie, zależy od naszych pasji, oso bowości, tego, co lubimy robić, a na co często nie mamy cza su. Może raz w miesiącu warto wpisać taki dzień w swój gra fik? Odpocząć, zadbać o siebie i uciec myślami do samych przyjemnych rzeczy. Chociaż w jeden dzień poczujmy się jak osoby, które obserwujemy w mediach społecznościowych, i udowodnijmy, że wszystko jest możliwe.

Kawa w plenerze

11 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB
Domowe spa

gra N icą J est t u tylko bezpieczeństwo

Kinga: Zaczniemy może od nurtującego wiele osób pytania. Dlaczego wśród osób szeroko zainteresowanych piercingiem krąży wiele nega tywnych opinii o piercingu w salonach kosmetycznych?

Robert: Piercing w studiach wykonujemy igłą, kaniulą czy wenflonem – są to narzędzia ostre, jednorazowe i sterylizo wane w autoklawie, czyli urzą dzeniu, które wytwarza duże ciśnienie i wysoką tempera turę, dzięki czemu pozbywa się wszystkich bakterii i wiru sów. Do pistoletów w salo nach kosmetycznych zakłada się lekko zaostrzony metal w kształcie kolczyka, a później strzela – dosłownie rozrywając tkankę – źle sterylizowanym urządzeniem, którego nie wło żymy do autoklawu przez jego plastikowe elementy. Co więcej, kolczyki wykonane są w więk szości z mosiądzu, który bardzo uczula. Biżuteria stosowana na świeże przekłucie powinna być wykonana z materiału jak naj

bardziej biokompatybilnego –najlepiej bioplastu lub tytanu.

Trafia do mnie ogrom klien tów_ek proszących o pomoc po takich zabiegach. Doświad czon_ piercer_ka ma mnóstwo narzędzi, środków i umiejętno ści, żeby wybrnąć z kryzysowej

Istnieją jednak profesjonalne studia piercingu, które cieszą się złą sławą. Czy dasz wska zówkę, jak możemy przed zabiegiem rozpoznać, że wybraliśmy odpowiednią oso bę?

sytuacji i skutecznie pomóc. Mnie też zdarzały się wpad ki, ale wiem, jaki mam bagaż doświadczeń i wachlarz możli wości, żeby uratować sytuację. Przeproszę, pokajam się, ale przede wszystkim pomogę.

Pierwsza rzecz: piercer_ka przeprowadzi wywiad medycz ny. Zapyta przede wszystkim o stan zdrowia, ciążę, aler gie, dermatologiczne zmiany skórne i wszystko, co tyczy się krwi: problemy z krzepli wością (hemofilia), WZW, HIV. Druga rzecz: nie będzie spięt_ w trakcie wykonywania zabie gu. Trzecia rzecz: zanim osoba, do której się udaliśmy, prze prowadzi zabieg, wytłumaczy ewentualne konsekwencje, ale też to, jak dbać o przekłucie i czym może ono grozić. Załóżmy, że piercer_ka na wstępnej konsultacji wzbu dził_ nasze zaufanie. Pozo staje nam teraz umówić się na dokładny termin. Tylko kiedy będzie ten idealny moment?

Myślę, że wiosna i jesień to dobre pory na takie modyfika cje ciała, ponieważ lato ma to do siebie, że bardzo się pocimy, przez co mnóstwo substancji wydziela się z naszej skóry. To powoduje, że przekłucie będzie się brudzić, dłużej goić i jest większe prawdopodobieństwo infekcji. Z drugiej jednak strony, słońce ma pozytywny wpływ na piercing. Ja zdecydowanie polecałbym jednak wiosnę i jesień.

A skoro o gojeniu mowa, ile trwa i co musimy zrobić, żeby przebiegało bez zakłóceń?

Czas zależy od konkretnego rodzaju przekłucia, zazwyczaj jest to od dwóch do sześciu miesięcy. Ważny jest odpo wiednio dobrany kolczyk z biokompatybilnego materia łu. Musi być nieco dłuższy, aby opuchlizna go nie wchłonęła; nie powinna się opierać o jego końce, aby łatwiej było nam dbać o miejsce przekłute i żeby limfa miała którędy wypływać.

Robert Jagiełka to artysta z dwudziestoletnim doświadczeniem związany z piercingiem, tatuażem, skaryfikacją i innymi modyfikacjami ciała. Swoje portfolio wciąż poszerza o projekty realizowane w swoim studiu Black Art Tattoo & Piercing w Bielsku-Białej. Jak sam mówi: Praca z igłą, skalpelem i modyfikowanie waszego ciała to coś, co kręci mnie jak diabli! Wspólnie pochylimy się nad zagadnieniami dotyczącymi bezpiecznego piercingu.
Zanim osoba, do której się udaliśmy, przeprowadzi zabieg, wytłumaczy ewentualne konsekwencje, ale też to, jak dbać o przekłucie i czym może ono grozić.
tekst: kinga kubaczka

Jeżeli kolczyk przestaje być widoczny, bo opuchlizna jest tak duża, powinn_śmy nie zwłocznie udać się do piercera_ ki, ponieważ wyjęcie kolczyka nie zawsze wszystko załatwi. Natomiast najważniejszą rolę odgrywa dezynfekcja – bez niej nie jesteśmy sobie w sta nie poradzić z żadnym stanem zapalnym. Najczęściej zakaża my ranę przez brudne dłonie,

Najważniejszą rolę odgrywa dezynfekcja –bez niej nie jesteśmy sobie w stanie poradzić z żadnym stanem zapalnym.

dlatego najpierw to je należy wyczyścić, a dopiero potem przekłute miejsce. Zalecam stosowanie Octeniseptu i jego odmian, ponieważ jest antysep tykiem, można go stosować na błony śluzowe i wszystkie czę ści ciała, nie szczypie ani nie piecze. Sól fizjologiczna, woda morska, srebro koloidalne – to tylko wspomagacze, one nie dezynfekują. Jeżeli któr_kol wiek piercer_ka powie wam, że Octenisept jest zły, a fajna jest kora dębu, sól morska czy inne cuda, to uciekajcie od niego_niej. Ważne jest także, że podczas gojenia unikamy kwasów acetylosalicylowych, czyli popularnej Aspiryny czy Polopiryny i leków przeciwbó lowych z ibuprofenem. Maści od dermatologów_żek również lepiej odłożyć na bok. Podczas wywiadu medycznego infor mujcie o zażywanych lekach czy stosowanych maściach i wtedy razem z osobą wyko nującą piercing poszukajcie odpowiedniego rozwiązania.

Aby móc zaszaleć z biżuterią, musimy mieć pewność, że przekłucie jest wygojone. Po czym możemy się domyślić –oprócz konsultacji z piercerem_ką – że tak się stało?

Przede wszystkim: nic się z nie go nie sączy. Przy każdej świe żej ranie będzie wypływał prze źroczysty płyn – osocze. Jest to nasz naturalny dezynfektor.

Ostatnim zagadnieniem, które chciałabym z tobą omówić, są wirusy typu HIV czy WZW. Czy naprawdę możemy się zakazić nimi w salonie?

Prawdopodobieństwo zaka żenia wirusowym zapaleniem wątroby jest wysokie, nato miast HIV – raczej niskie. Więk szość ludzi z branży, nawet dla własnego bezpieczeństwa, bada się regularnie. Myślę, że wśród nas nie ma takich osób, które będąc nosiciel_ami, nadal wykonywałyby zabiegi, bo trzeba być świadomym tego, jak wielkie ryzyko podej mujemy i jak bardzo musimy zwracać uwagę na sterylność. Oczywiście zawsze to robimy, natomiast w tej sytuacji wszyst ko musi być perfekcyjnie wyko nane, dosłownie wszystko.

Robercie, bardzo dziękuję ci za poświęcony czas. Życzymy ci kolejnych owocnych lat pra cy i doskonalenia się w tym, co robisz. Do zobaczenia!

Również dziękuję i do zobaczenia.

zdjęcie: t o M s woboda

Kolorowe karteczki

Segregatory z nimi były must have każdej osoby. Kolorowe karteczki z postaciami z bajek, zdjęciami zwierząt – a nawet kadrami z filmów – kupowa ło się w opakowaniach po kilkadziesiąt sztuk i wkładało do specjalnego, często ozdo bionego segregatora. Później zabierało się go pod pachę i leciało – czy to na podwórko, czy na korytarz szkolny pod czas przerw – by dokony wać wymian, dzięki którym doświadczenie w sztuce robienia interesów zdo bywaliśmy_łyśmy od naj młodszych lat.

Do dziś pamiętam, że wśród dziewcząt z mojej szkoły najcenniejsze karteczki były brokatowe i z rzadko spo tykanymi postaciami. Gdy któ raś z nas posiadała taki skarb, to reszta była nie tylko zachwy cona, ale i… zazdrosna. Moż na było wtedy usłyszeć: Dam ci jedną dużą za dwie małe! lub: Za tę brokatową możesz wybrać kilka innych!

Filofuny

Kolorowe żyłki, z których zaplatało się breloczki, były hitem dzieciństwa. Najczęściej robiono w ten sposób przy wieszki, ale te fantazyjne ple cionki mogły przybierać znacz nie bardziej skomplikowane formy – jak kolczyki, ozdoby

Ach, to było coś! Wszystkie dzieciaki plotły je jak szalone na szkolnych przerwach. Były różne – okrągłe lub prostokąt ne, z dwóch, sześciu lub ośmiu żyłek. Służyły do wszystkiego: nosiło się je jako bransoletki, zawieszki do kluczy czy wisior ki w przeróżnych kolorach. Nawet teraz można znaleźć fil miki dotyczące zaplatania żyłek oraz bez problemu je kupić, tak więc śmiało wracajmy do tej zabawy!

Tamagotchi

sygnalizował to dźwiękiem lub podświetlaną ikoną. W Polsce często widywano też podrób ki i choć dość mocno różniły się od oryginału (na przykład miały pięć przycisków zamiast trzech, inny kształt i bardzo okrojoną wersją oprogramo wania, przez co zwierzak żył tylko kilkanaście godzin, a nie minimum pięć dni), to szał na te małe, urocze zwierzaki i tak opanował niemal całe podwór ko i korytarz szkolny.

Tazosy

do włosów, a nawet zwierzęta. Najpopularniejsze, a przy tym najprostsze wzory, wymagały wykorzystania trzech lub czte rech ściegów zaplatanych krzy żowo jeden za drugim.

Zanim grupa Taconafide nagrała popularną piosenkę o tym samym tytule, Tama gotchi kojarzyło się wyłącznie z japońską zabawką, która poja wiła się w Polsce na początku lat 2000. Było to marzenie każdego dziecka, chociaż i wśród dorosłych zdarzało się, że po cichu opiekowali_ły się małym, plastikowym jajkiem zamieszkiwanym przez stwor ka. Tamagotchi uczyło troski i odpowiedzialności za czyjeś istnienie – wirtualny zwie rzak, gdy czegoś potrzebował,

Gra kolekcjonerska z użyciem specjalnych krążków z tektury, plastiku czy metalu dołączano do promocyjnych opakowań produktów spożywczych, naj częściej chipsów (lub sprzeda wano osobno). Tazosy często przedstawiały na obu stronach znane postaci z kreskówek, anime, filmów czy ze świata sportu. Sam pomysł wywodzi się z menko, popularnej japoń skiej gry, w której gracze_ki używali_ły pomalowanych w różne wizerunki krążków ceramicznych, drewnianych

14 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB
wspoM nienia z podstawówki Czasy szkoły podstawowej każd_ z nas pamięta inaczej. Dla jednych był to najlepszy okres w dzieciństwie, inne osoby za to chciały go szybko przeskoczyć i w końcu dorosnąć. A czy pamiętacie jeszcze, jakie rzeczy królowały wtedy na szkolnych korytarzach i sprawiały, że chciało się je mieć? tekst: w iktoria Matuszyńska

lub ołowianych, a później także papierowych kart. Tazo w formie, którą znamy, spo pularyzowano w połowie lat 90. XX wieku przez produ centa przekąsek, Sabritas. Te pierwsze tazosy przedstawiały postacie z serii Zwariowane melodie. Dużą popularnością cieszyły się też te z Pokémona mi, które w Polsce zadebiuto wały w 2000 roku, ale powstały jeszcze setki innych serii w kil kudziesięciu krajach na całym świecie. Mimo że nazwy tazo używa się potocznie do okre ślenia wszystkich zabawek tego typu, to w rzeczywistości jest to zastrzeżony znak towarowy produktów firmy Frito-Lay Inc.

Skok w przeszłość

A jak w ogóle pamiętamy te wszystkie zabawki? Zapytałam kilka osób w wieku 20-40 lat, by się tego dowiedzieć. Najwięcej wspomnień wiązały z koloro wymi karteczkami – u jednej z osób, z którymi rozmawia łam, leżą do dziś, bo szkoda je wyrzucić. Dla innych była to prawdziwa lekcja przed siębiorczości, ale i świetna zabawa w poszukiwaniu tych egzemplarzy, których się nie posiadało.

Na drugim miejscu w rankingu popularności były żyłki (szkol na nazwa na filofuny) –ten temat to kopal

nia pamięci! Wszystkie osoby pamiętały, jakie tworzyło się z nich piękne, kolorowe rzeczy. Do tego wspominały, że była to dobra lekcja pokory i cier pliwości, gdy ktoś na początku nie radził sobie z zaplataniem.

A tazosy? Okazuje się, że grono osób kupowało chipsy wyłącz nie dla tych małych krążków –niektóre miały naprawdę obszerne kolekcje. Niestety –to, co dla jednych było super grą, komuś innemu w ogóle nie wychodziło, przez co zabawa już tak nie cieszyła. Oprócz tego wymiana kółkami była sama w sobie bardzo satysfak cjonująca i wymagała rywaliza cji i nauki handlowa

nia. Za to Tamagotchi stało się hitem, lecz wiele osób mówiło, że choć posiadały to urządze nie, to po pewnym czasie gra stawała się nudna i monotonna.

Każd_ z nas pewnie inaczej pamięta te zabawy – oraz inne, których nie ma w tym krótkim zestawieniu – i ma z nimi różne wspomnienia Z chęcią wysłu chałabym waszych historii; czasami dobrze jest powrócić do czasów, gdy nasze życie było takie beztroskie i nie trze ba było się niczym przejmować.

15 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB
Zanim Taconafidegrupanagrała popularną piosenkę o tym samym tytule, Tamagotchi kojarzyło się wyłącznie z japońską zabawką, która pojawiła się w Polsce na początku lat 2000. gra F ika: robin kM ita MagaZyn redakcjaBB

bende gra ł w gre !

Seria Tomb Raider zrewolucjonizowała rynek wydawniczy wieloma nowatorskimi rozwiązaniami i niebanalną główną bohaterką, co przełożyło się na jej ogromną popularność – i powstanie tytułowego memu. Cofnijmy się jednak w czasie i zobaczmy, jakie wyboiste drogi poprowadziły twórców do stworzenia tego, czym się do dziś zachwycamy.

Początek

Symbol lat 90. powstał w małym, brytyjskim studiu Core Design, które miało w portfolio już kilka gier platformowych. W planach na Tomb Raider miał być wybór między płcią głównej postaci (żeńska lub męska), lecz przez ograniczone zasoby czasowe i finansowe odrzucono ten pomysł. To, że zdecydowano się na kobietę jako bohaterkę, przypisuje się dwóm panom: Toby’emu Gardowi (jednemu z ojców postaci) i Jeremy’emu Smithowi (współzałożycielo wi firmy). Gra trafiła do skle pów w 1996 roku i przebiła wszystkie oczekiwania twór ców – przygody brytyjskiej arystokratki zostały sprzedane w aż siedmiu milionach kopii. Był to ogromny sukces, który spowodował, że ta mała firma stała się popularna na całym świecie. Po tak dobrej sprze daży wydawca studia – EIDOS Interactive – od razu zlecił Core Design rozpoczęcie pra cy nad drugą częścią. W cza sie gdy jeszcze powstawała pierwsza, zatrudniano modelki, aby stały się twarzą Lary Cro

ft, dzięki czemu na eventach można było zrobić sobie zdję cie z główną bohaterką, a to przykuwało oko oraz jeszcze bardziej podnosiło rozpozna walność marki. Jednakże –ze względu na atrakcyjność bohaterki – marketing mocno ją przeseksualizował, przez co Toby Gard opuścił studio.

Droga na dno

Po odejściu Garda było coraz gorzej. Przez tempo wyda wania kolejnych części pod przymusem wydawnictwa, gry stawały się coraz słabsze i gor sze fabularnie. Doszło do tego, że najpierw tworzono mapę, a dopiero potem lepiono ją fabułą; w taki sposób powsta ło aż pięć części. Po kolejnych porażkach EIDOS zdecydował się przekazać dziecko Core Design w ręce Crystal Dyna mics, którzy nie wiedzieli, że w całości przejmują tytuł w swoje ręce.

Od porażki do legendy EIDOS nie chciał powtórzyć błędów z przeszłości, więc

Postać Lary można rozumieć na różne sposoby i czasami nasza protagonistka zamienia się w antagonistkę, ale to tylko dodaje jej uroku i głębi.

wszystko odbywało się bez presji czasu i z dużym nakładem finansowym. Dobrym posunię ciem było również ponowne zatrudnienie Toby’ego Garda, co zaowocowało grą Tomb Raider: Legend, wydaną w 2006 roku. Dla recenzentów_ek i dla graczy_ek był to powrót Lary Croft w prawdziwej chwale. Gra Tomb Raider: Anniversary weszła na rynek rok po Legen dzie, a ostatnia część – Tomb Raider: Underworld – ujrzała światło dzienne w 2008 roku. Eric Lindstrom, dyrektor kre atywny, mawiał, że TR: Unde rworld był pełnym wykorzy staniem potencjału tego, co działo się w TR: Legend. Potem nastała…

Cisza przed burzą

Nikt wtedy nie wiedział, że za zasłoną milczenia powstawał kolejny ogromny projekt. Mię dzy drugą a trzecią serią opo wiadań o Larze Croft stwo rzono kilka pomniejszych gier wieloosobowych i logicznych. Pierwsze informacje o powro cie do głównej produkcji zosta ły opublikowane w 2010 roku, na łamach aż dziewięciu stron w miesięczniku Game Infor mer. Periodyk nosił nawet tytuł: Lara Croft Odrodzona. Twórcy nadali grze świeżości i zmienili koncepcję na postać bohater ki i fabuły. Premiera nastąpiła w 2013 roku i zarówno gracze_ ki, jak i recenzenci_tki byli_ły zachwyceni_one grą. Dodano możliwości modyfikowania broni i umiejętności, szyb ką podróż, stworzono mniej liniowy świat, ciekawe posta cie poboczne, a to wszyst ko ubrano w piękną grafikę, przemyślaną fabułę oraz – co oczywiste – pojawiła się nowa odsłona Lary Croft. Co więcej, była to również pierwsza gra z serii, która miała w pełni pol skie udźwiękowienie. Kolejne

16 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB

tekst: paweł pliszka

gry

Na wielkim ekra N ie

Pamiętacie te czasy, gdy megahitem stała się seria o pięknej i zwinnej archeolożce, Larze Croft, a następnym filmem w programie była kolejna część Resident Evil, na którą rodzice patrzyli nieco mniej przychylnie?

Te czasy wróciły – i to w o wiele lepszym wydaniu! Premiera filmu Uncharted czy zbliżająca się emisja serialu The Last of Us nie schodzą z ust wielu osób. Ale jak właściwie powstała moda na filmowe adaptacje gier?

Początki bywają… trudne

Pierwsze produkcje stworzone na podstawie gier miały swoje premiery już na początku lat 80., kiedy do kin trafiły takie ekrani zacje jak Tron, Cyber Ninja, Stre et Fighter czy Znak Smoka. Te filmy pod wieloma względami były do siebie zbliżone – słabe efekty specjalne, nie najlepsza gra aktorska czy drętwy scena riusz sprawiały, że jedyne, co łączyło je z ich pierwowzorami, to świat przedstawiony. O ile prawdziw_, zapalon_ fan_ka gier, w które regularnie grywał_ na automatach, mógł_mogła być usatysfakcjonowan_, o tyle niedzieln_ widz_ka raczej nie opuszczał_ sali kinowej z wiel kim zachwytem. Największą porażką tamtych lat okazała się ekranizacja serii gier o pogod nym hydrauliku z Włoch, któ

ry usilnie próbował uratować jasnowłosą księżniczkę. Mowa oczywiście o Mario oraz filmie Super Mario Bros, w którym

Ekranizacje gier od początku miały sens, problematyczną kwestią było to, jak się za nie zabrać.

pojawił się również młodszy brat głównego bohatera, Luigi. Produkcja okazała się całkowitą klapą zarówno pod względem recenzji, jak i zarobków. Tutaj jednak największym manka mentem była niespójność i brak wierności względem materiału źródłowego.

Bende grał w gre, czyli o Tomb Raider słów kilka Przygody Lary Croft, bohaterki serii Tomb Raider, cieszyły się ogromną popularnością na całym świecie już od samego początku, gdy w 1996 roku ukazała się pierwsza część gry. Tytuł przyjął się na tyle dobrze, że kolejne cztery części uka zywały się aż przez cztery lata z rzędu. Oczywiste więc było, że jeśli kręcić ekranizację gry, to takiej, która jest sław na i lubiana. I tak w 2001 roku ujrzeliśmy pierwszą część przy gód Lary, w którą wcieliła się znana aktorka, Angelina Jolie. Ekranizacja, choć nie nawiązy wała bezpośrednio do żadnej z przygód archeolożki, to bar dzo dobrze oddała klimat gry, a gra aktorska oraz efekty spe cjalne sprawiły, że film do dziś

jest jedną z najbardziej docho dowych ekranizacji gier w USA. Serię Tomb Raider nieustannie rozwijano, a co kilka lat twór cy_czynie wypuszczali kolejną jej odsłonę. Nic więc dziwne go, że w 2018 roku na ekrany kin trafiła kolejna produkcja o Larze Croft. Film Tomb Raider, z udziałem nowej, młodszej

18 #15 Wydanie specjalne 2022

Ja też chcę własną ekranizację!

Obok świetnie przyjętego Tomb Raidera dobrze radziła sobie inna seria gier, tym razem w klimacie horroru – Resident Evil. Ona również doczekała się wielu odsłon, które kręco no w podobnym przedziale czasowym, a to zaowocowa

Oczywiste więc było, że jeśli kręcić ekranizację gry, to takiej, która jest sławna i lubiana.

ło kilkoma naprawdę dobrymi produkcjami kinowymi. Jak się okazało, horrorem może być nie tylko ekranizacja książ ki, ale również i gry. Niestety, z czasem coraz więcej studiów produkujących gry zapragnęło własnych ekranizacji, wskutek czego w pierwszej dekadzie XXI wieku uświadczyliśmy_ łyśmy wysypu filmów, takich jak Silent Hill, Dungeon Siege, Dead or Alive, Hitman, Postal, Max Payne czy Far Cry. Niektóre z nich okazały się całkiem uda ne, inne zaś były tylko kolejną

Uwielbiam tę grę, więc nie skrytykuję filmu

Istnieją gracze_ki, którzy_re potrafią zżyć się zarówno z całą serią gier, jak i z jednym jej tytułem. Przez to przywią zanie może włączyć się pewna blokada, która uniemożliwia im powiedzenie złego słowa –czy to o danym tytule bądź serii, czy nawet o producencie_tce tytułu. Takie zżycie niesie ze sobą wiele negatywnych skut ków w kontekście ekranizacji gier. Kiedy do kin trafiła długo wyczekiwana przez graczy_ki ekranizacja Assassin’s Creed, hucznie ruszono na seanse i… było w porządku. To znaczy –dla fana_ki serii było. Niektóre osoby były pewnie skłonne stwierdzić, że to całkiem uda ny film. Fakt, być może pod względem obsady czy efektów rzeczywiście nie był najgor szy, jednak nie ukazano w nim pełni tego, czym jest seria o zakapturzonym bractwie. Podobne sytuacje spotkały również filmy Need for Speed, Warcraft: Początek czy Hitman: Agent 47 – wszystkie były po prostu poprawne, nic więcej dla niedzielnego_ej kinoma na_niaczki.

Jaka będzie przyszłość ekranizacji gier?

Najprawdopodobniej bardzo W ostatnich latach mogliśmy być świadkami naprawdę ciepło przyjętego Mortal Kombat – zarów no przez fanów_ki, jak i kryty ków_czki, jego wykonanie

gra F iki: łucja k wiczala

s ł u chajcie, ON N ie Jest MesJasze M!

Pewnie każd_ z was słyszał_ w radiu jedną z najbardziej pozytywnych piosenek wszech czasów – Always look on the bright side of life, ale pewnie niewiel_ z was wie, że została ona skomponowana przez Monty Pythona do filmu Żywot Briana według Monty Pythona, a sama grupa zajmowała się raczej kręceniem filmów, a nie pisaniem piosenek.

Wskład Monty Pytho na wlicza się sze ściu komików, któ rzy podczas swojej kariery nagrali cztery sezony serialu Latający Cyrk Monty Pythona oraz cztery filmy dłu gometrażowe. Na pierwszy rzut oka może się to wydawać niewiele, ale twórczość gru py przeszła do historii dzięki odwadze do podnoszenia trud nych tematów i przekładaniu ich na język komizmu i absurdu. W jej filmach wielokrotnie poja wiały się tematy tabu: krytyka władzy, kościoła, zachowania ludzi w ich codziennym życiu, parodiowanie znanych osobi stości. Członkowie grupy nie bali się nawet najbardziej kon trowersyjnych tematów, dla tego ich filmy miały nie tylko grono zagorzałych fanów_ek, ale też zapalczywych prze ciwników_czek, jednak nikt nie mógł przejść obok nich obojęt nie. Produkcją, która wzbudziła najwięcej kontrowersji, był wła śnie Żywot Briana.

Film Żywot Briana w wielu krajach i miejscach na świecie bojkotowały wspólnoty chrześcijańskie, przez co dostał zakaz emisji w kinach.

Part one: cud narodzin

Pomysł na scenariusz zrodził się w jednym z amsterdam skich pubów z luźno rzuconego przez Erica Idle’a (członka gru py) żartu o życiu Jezusa, pod czas promowania filmu Monty Python i Święty Graal. To wła śnie ten żart okazał się punk tem wyjścia, a grupa poczuła, że temat jest wart rozwinięcia.

Part two: okres dojrzewania

Pierwotnie film miał nosić tytuł Jezus Chrystus – żądza chwały, jednak szybko zrezygnowano z tego pomysłu, bo, jak mówili

sami twórcy: Jezus był całkiem spoko gościem, z rzeczy, które mówił, nie da się nijak pona bijać, bo to bardzo uczciwe rzeczy, nie da się do niczego przyczepić. Prace nad filmem rozpoczęto od przeczytania ewangelii i innych opracowań religijnych. Terry Jones – jeden z komików – w autobiografii Monty Pythona zauważa, że trzeba wierzyć w Biblię, trze ba rozumieć i znać Biblię, żeby zrozumieć film. A [film] jest heretycki, ponieważ nabija się ze sposobu, w jaki kościół ją [Biblię] interpretuje

Part three: sens życia

Skąd chęć do zrealizowania akurat takiego filmu? Więk szość Pythonów przez wiele lat pielęgnowała w sobie obse sję na punkcie religii. Część z nich uczyła się w prywat nych szkołach, w których sta łym punktem dnia była wizyta w kaplicy. Wszyscy zetknęli się z wieloma formami zinstytu cjonalizowanej religii. Dzielili

również pogląd, że ujęcie reli gii przez państwo oraz ludzi w ramy jakiejkolwiek organi zacji w nieunikniony sposób prowadzi do herezji. Według Erica Idle’a film ten był atakiem na różne kościoły i hierarchów, na tych faryzejskich suk***nów którzy twierdzą, że przema wiają w imieniu Boga, i których wciąż jest za dużo na naszej planecie.

Part four: wszystko inne

Żywot Briana nie ograniczał się do jednego tematu. Znajdziemy w nim współzawodniczących proroków, z których każdy miał własną grupę zwolen ników, rzymskich okupantów, parodię Poncjusza Piłata, gru py rewolucjonistów przeżywa jące kolejne rozłamy w swoich strukturach. Są też wątki bar dziej przyziemne, jak choćby Stan, który zaczyna odkrywać swoją tożsamość płciową, lecz wszystko ukazano w sposób jednakowo groteskowy, kla syczny dla Monty Pythona.

20 #15 Wydanie specjalne 2022 yn redakcjaBB
tekst: e ryk t yszkiewicz

bardzo kręta i wyboista. Grupa, która cieszyła się dosyć sporą popularnością, szybko znalazła sponsora. Prace ruszyły, scena riusz został napisany, wydawa ło się, że wszystko pójdzie jak po maśle. Niestety, kilka dni przed uzgodnionym już wyjaz

Żywot Briana stał się ikoną popkultury, nadal niepokojąco aktualną.

dem aktorów na plan do Tunezji, gdzie czekała cała ekipa z przy gotowaną scenografią, jedna osoba z kierownictwa EMI –koncernu, który miał wydać film – w ostatnim momencie się wycofała, uważając scena riusz za zbyt kontrowersyjny.

odzyskać.

Komicy zostali na lodzie i roz paczliwie zaczęli poszukiwać innego źródła finansowania. Niestety, nikt nie chciał wyłożyć pieniędzy na tak niebezpieczny film. Ratunkiem stał się George Harrison, były członek Beat lesów i dobry przyjaciel Erica Idle’a. Gdy ten opowiedział mu o filmie i braku funduszy, gita rzysta tak bardzo zapragnął zobaczyć gotowe dzieło, że obiecał je zasponsorować. Na początku Eric myślał, że Geor ge się z niego nabija, ponieważ suma potrzebna do stworzenia filmu wynosiła cztery miliony dolarów, jednakże Harrison wywiązał się z zobowiązania i prace mogły ruszyć. Muzyk nie chciał wyjawić, skąd wziął tak pokaźną sumę, by nie stre sować komików, bo – jak się

nie, historia niedoszłego mesja sza nigdy nie ujrzałaby światła dziennego.

Part six:

czas próby

Film w wielu krajach i miejscach na świecie bojkotowały wspól noty chrześcijańskie, przez co dostał zakaz emisji w kinach. W niektórych krajach przepis ten został zniesiony po wielu latach. W Irlandii trwało to aż osiem lat. Twórcy byli zmusza ni do obrony swojego dzieła podczas debat prowadzonych w publicznej telewizji oraz na łamach krajowej prasy. Pod kinami, gdzie kontynuowano projekcje filmu, tworzyły się demonstracje – ludzie przy chodzili protestować przeciw ko jego seansom. Członkowie grupy również spotykali się

zrozumiała tematu.

Part seven: koniec (?)

Tak powstał jeden z najbardziej kontrowersyjnych obrazów zeszłego stulecia, a to wszyst ko za sprawą kilku upartych gości, bezgranicznie wierzą cych w swój projekt. Żywot Briana stał się ikoną popkultury, nadal niepokojąco aktualną. Na platformie Filmweb dzieło pla suje się w pierwszej setce naj lepszych filmów wszech cza sów, a po podliczeniu całego przedsięwzięcia okazało się, że film zarobił ponad 20 milionów dolarów.

21 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB
gra F ika: Martyna drobczyk

fryz J er

Ryszard F. (bo tak nazywa się główny bohater tej historii) był z wykształce nia fryzjerem, stąd jego pseu donim. Początkowo strzygł więźniów, a w późniejszym czasie otworzył własny zakład w rodzimych Wronkach. To małe, bo niespełna dwuna stotysięczne miasto znajduje się w województwie wielko polskim i jest dziś kojarzone głównie z Architektem (bo taki przydomek również nosił Ryszard F.).

Początek

Fryzjer miał wielki dar zjedny wania sobie ludzi. W latach 90. zapoznał się z sędzią piłkarskim, który przedstawił go innym arbitrom i prezesom pocho dzącym z Wielkopolski, między innymi szefowi Olimpii Poznań –Edmundowi Sikorze.

Kiedyś zapytałem wprost F., jak to się stało, że zaczął funkcjo nować w klubie. Opowiedział mi, że był fryzjerem w mia steczku. [...] Gdy miejscowy klubik grał w A klasie, działacze zbierali na zrzutkę od wszyst

kich rzemieślników w mia steczku. On dał raz, drugi, a za trzecim uznał, że jak ma dawać pieniądze, to chce mieć wpływ, na co to idzie. W klubie się zgo dzili, został działaczem. – Jarosław Szostek, były arbiter

jego klub awansował bezpo średnio z szóstej do czwartej ligi. Co ciekawe, zgromadzeni zaakceptowali tę niecodzienną propozycję.

Na wszystkich można znaleźć sposób

W tej roli Fryzjer, jako pracow nik klubu Czarni Wróblewo, znalazł swojej drużynie spon sora, którym została Amica –firma zajmująca się produkcją sprzętu AGD. Kolejnym ruchem Ryszarda F. było połączenie klubu z sąsiadującym zespo łem Błękitni Wronki. W czerwcu 1992 roku, na skutek tej decyzji, powstała Amica Wronki. Nowy klub musiał oczywiście rozpo cząć od poziomu B klasy, co nie podobało się Fryzjerowi. Po kilku latach kończonych awansami na zjeździe delega tów Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej zniecierpliwiony Architekt zaproponował, aby

Większa sława –wyższa półka Pięć lat od momentu rozpo częcia pracy Architekta w Ami ce, klub z Wronek awansował do pierwszej ligi. Już wtedy w kuluarach często rozmawia no o działaczu, który z tylnego fotela kierował tym zespołem. Wówczas Fryzjer zaczął bardzo intensywną pracę o mistrzo stwo Polski. Polegała na prze kupywaniu kolejnych sędziów i obserwatorów. Dla Ryszarda F. nie istniały mecze wygra ne i przegrane, tylko kupione i sprzedane. Warto zaznaczyć, że Amica nigdy nie wygrała I ligi (czyli dzisiejszej Ekstra klasy), lecz w latach 1998-2000 trzykrotnie udało się jej zdobyć Puchar Polski oraz dwa razy sięgnąć po Superpuchar.

Architekt korupcji dbał o kon takty z sędziami, na przykład próbując dowiedzieć się jak najwięcej o każdym z nich, aby później wykorzystać zdobytą wiedzę do korumpowania – nie używał do tego tylko pieniędzy. Z późniejszych relacji sędziów, którzy pracowali w okresie działania Fryzjera, wynika, że nie dało się wówczas utrzy mać wysokiej pozycji, jeśli się z nim nie współpracowało. Kiedy dany arbiter odrzucał propozycję przekupstwa, po prostu nie dostawał kolejnych propozycji sędziowania pre stiżowych spotkań. Spośród wszystkich meczów, w których Fryzjer maczał palce, najwięk szym echem odbił się finał Pucharu Polski z 1998 roku. Jak mogliśmy się spodziewać, Amica pokonała w nim Alumi nium Konin. Arbiter tego meczu obdarował rywali aż siedmioma żółtymi kartkami i jedną czer woną, co zdaniem postronnych kibiców i dziennikarzy

22 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB
było absolutnie niesprawiedliwe. Kiedy na początku 2022 roku podczas konferencji prasowej PZPN ogłoszono, że Czesław Michniewicz został nowym selekcjonerem reprezentacji Polski, jedno z pierwszych pytań do tego szkoleniowca odnosiło się do jego relacji z Fryzjerem. Kim był ten tajemniczy mężczyzna? Dla Ryszarda F. nie istniały mecze wygrane i przegrane, tylko kupione i sprzedane. tekst: dawid dybał

Po artykule Artura Brzozowskiego, który ujawnił kolejny przekupiony mecz, o korupcjiw polskim futbolu mówiło się coraz więcej.

Świadomość otoczenia piłkarskiego

Korupcyjna maszyna nie zatrzymywała się, o czym dobrze wiedzieli również piłkarze.

W 1999 roku, po wygranym meczu Amiki nad Polonią War szawa, bramkarz przegranej drużyny – Maciej Szczęsny, ojciec Wojciecha Szczęsnego –powiedział: Jeśli sędzia Dymek będzie chciał mnie za te słowa pozwać do sądu, to ja mam go serdecznie w d***. Zasłu żył dziś na fartuch z napisem: pomocnik Fryzjera.

Banicja

W 2000 roku PZPN uznał Ryszarda F. za persona non grata i tym samym zakazał mu pełnienia oficjalnych funkcji w polskim futbolu. Podobno kilka chwil po ogłoszeniu tej decyzji sam zainteresowany skontaktował się z Michałem Listkiewiczem – ówczesnym prezesem PZPN – i swoim cha rakterystycznym, wulgarnym językiem, żądał wycofania tej decyzji.

Ten incydent wcale nie zaha mował Ryszarda F. w jego dzia łaniach, lecz zmusił do zmiany organizacji pracy – Fryzjer

zaczął prowadzić interesy z innymi klubami. Z działaczami spotykał się w swojej willi, którą nazywano biurem spadków i awansów Szymon Jadczak, dzienni karz TVN, dotarł do informa cji, według których kwoty ustawienia jednego spotkania wynosiły kilkadziesiąt tysięcy złotych. Wówczas władza Fry zjera znacznie się powiększyła, przez co mógł ustawiać niewy obrażalne liczby spotkań.

Upadek

Po artykule Artura Brzozow skiego, który ujawnił kolejny przekupiony mecz, o korupcji w polskim futbolu mówiło się coraz więcej. Tekstem zaintere sowała się prokuratura krajowa, a świadomy zagrożenia Fryzjer zaczął zachowywać środki szczególnej ostrożności: uży wał specjalnego szyfru i często zmieniał karty SIM. Mimo prób uniknięcia kary w czerwcu 2006 roku policja zatrzymała Ryszarda F. Skazano go dopiero w 2019 roku z powodu zawiło ści sprawy. Mężczyzna odbywa do dziś karę czterech i pół roku pozbawienia wolności, a wię zienie opuści w wieku siedem dziesięciu ośmiu lat.

23 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB

zdjęcie: zuzanna k os M owska

zdjęcie: k asia so Fka

tekst: a li b ukowska

Wa M pirY – ta sa M a t Warz

Wa M pirY – ta sa M a t Warz

W róż N ych W yda N iach

W róż N ych W yda N iach

Środkowoeuropejskie korzenie Pierwotne wierzenia w te nad przyrodzone istoty związane były z panicznym strachem ludzi przed śmiercią. W sło wiańskich wioskach przyjmo wano, że za wszelkie nie szczęścia odpowiedzialn_ są zmarli_łe krewn_. Twierdzono, że po nieudanej próbie wkro czenia do świata zmarłych, ugryzienie i wypicie ludzkiej krwi przywraca martwym siłę do życia. Dzisiaj wiemy, że wysoka śmiertelność w minio nych wiekach była spowodo wana słabo rozwiniętą medycy ną. Starszyzna jednak twierdziła, że stoją za tym straszliwe demony, które – pijąc krew –powstrzymują proces rozkładu ciała, ale też porywają niewinne, żyjące istoty.

Pierwszymi wykreowanymi przez legendy wampirami były wąpierze, stwory gnębiące żyjących krewnych i mszczące się na nich, które powstawa ły z niepogrzebanych zwłok. Wąpierze miały rumiany wygląd, ostre zęby i specy

ficzne, duże głowy. Demony wykreowane z kultury słowiań skiej z czasem upowszechniły się na terenie całej Europy jako wampiry. Po pewnym czasie zaczęły zmieniać swoje cechy i przekształcać swój wygląd na bardziej przypominający ludzi – za sprawą źle przekazywa nych informacji i sprzecznych zeznań informatorów_ek.

Czosnek

i osikowy kołek

Dawniej trwały specjalne przy gotowywania do obław na wampiry – w końcu stwory nie były dla ludzi łatwym celem. Według słowiańskich legend wychodziły tylko w nocy, a za dnia chowały się przed świa tłem słonecznym, więc poszu kiwania odbywały się po zmro ku. Gdy spodziewano się, że istota nieumarła grasuje gdzieś wokół wioski, zaczynano roz kopywanie grobów. Za wampi ry brano zazwyczaj niedawno zmarłe osoby – wierzono, że stwory to organizmy na wpół żywe, więc ich ciała nie ulegały rozpadowi. Mieszkańcy_ki wio sek po znalezieniu takiego cia

ła rozczłonkowywali je, a serce i mózg przebijali gwoździami lub drewnianymi kołkami.

Powszechny wzór wampira we współczesnej literaturze narodził się dopiero w 1819 roku wraz z publikacją książki Wampir angielskiego pisarza Johna

zaczęto budować świątynie i rozwieszać specyficznie wyglądające amulety. Wraz z przy byciem chrześcijaństwa pojawił się również krzyż i woda świę cona.

Z przekazów ustnych do literatury

Wraz z upływem czasu zaczę ły pojawiać się nowe sposoby na zabezpieczenie się przed przybyciem tych potworów –według opowieści nie tolero wały one czosnku ani miejsc świętych. Ochroną w słowiań skich wioskach zajmowali się żercy (dawni kapłani). To oni kontaktowali się ze światem zmarłych i dbali o bezpieczeń stwo pobliskich rodzin. W celu zwiększenia bezpieczeństwa

Od około XVII wieku zaczę to spisywać dzieła dotyczące charakteryzacji, historii i przy czyny występowania wampi rów, ponieważ nadal wierzono, że są one sporym zagrożeniem dla ludzi oraz wiosek. Mimo to powszechny wzór wampira we współczesnej literaturze naro dził się dopiero w 1819 roku wraz z publikacją książki Wam pir angielskiego pisarza Johna Williama Polidora. W tej historii po raz pierwszy możemy się spotkać z innym scharaktery zowaniem cech wampirów –przestały swoim wyglądem przypominać upiory, o których opowiada się na obozowych ogniskach. Opis zarówno prze rażającego, jak i uwodziciel skiego bohatera książki zapo czątkował

spojrzenie

inne na te fikcyjne postacie. Niemal wszyscy potrafimy podać chociaż jeden przykład filmu, serialu lub książki, w których głównymi bohater_ami są wampiry albo główny wątek ich dotyczy. Jak to się stało, że najstraszniejsze legendy o demonach czołgających się po zmroku i zabijających dla kropelki ludzkiej krwi przekształciły się w historie o miłości czy przyjaźni? Williama Polidora.

Jednak to nie Polidor stał się twórcą najpopularniejszego wizerunku wampira, jakiego znamy. Ten wizerunek to Dra kula – postać z książki Bra z 1897 roku, którą wykreowano na podstawie historii Włada Palownika, śre dniowiecznego rumuńskiego władcy. Hospodarowi woło skiemu przypisano miano krwiożerczego potwora przez jego wyjątkowe okrucieństwo. Dodatkowo, opierając się na wcześniejszych dziełach, Wampir i Carmilla irlandzkiego pisarza Sheridana Le Fanu, Stoker napisał przeło mowy utwór w historii wam piryzmu, przedstawiając go jako chorobę, zaraźliwe opę tanie, nie-życie pełne seksu, śmierci. Drakula uderzył rynek wydawniczy, kreując Stokera na czołowego twórcę literatury grozy.

Złota era wampiryzmu drugiej połowie XX wieku zaczęło pojawiać się coraz większe zainteresowanie tym tematem. Pierwszym serialem wampirach był Barnabas 1966 roku, autorstwa Marilyn Ross, która opisała nim wampiry jako poetyckie, posiadające uczucia postacie odbiegła tym samym od dzie więtnastowiecznego postrze gania tych istot. Zainspirowana tą zmianą znana autorka –Anne Rice – po napisaniu wielotomowego cyklu Kroniki wampirów odniosła duży sukces w dziedzinie literatury.

Powszechna wizja wampira zaczęła zanikać, a jego wygląd przekształcił się w bardziej ludzki. Oczywiście w horro rach te istoty dalej przybierały postać raczej przerażających

i jednoznacznie złych boha terów, lecz już nie demonów. Serie J.R. Warda Black Dagger Brotherhood i inne bardzo popularne książki o wampirach zaczęły cieszyć się dużą popu larnością wśród nastolatków i młodych dorosłych. Para normalne romanse i powie ści detektywistyczne są stale

Ochroną przed wampirami w słowiańskich wioskach zajmowali się żercy (dawni kapłani). To oni kontaktowali się ze światem zmarłych i dbali o bezpieczeństwo pobliskich rodzin.

rozwijającym się fenomenem wydawniczym. W 2005 roku ukazał się pierwszy tom best sellerowej Sagi Zmierzch autorstwa Stephenie Meyer. Seria stała się przełomowym odkryciem, gdyż pisarka zre zygnowała z mitu czosnku, krzyży i unikania słońca, a sku piła się na romantycznej fabule. Z czasem wytwórnie filmowe zaczęły wydawać podobne filmy i seriale, a wydawnictwa mocno upominać się o tego typu powieści.

Słowiańskie legendy o upior nych, demonicznych stworzeniach zapoczątkowały najczę ściej używany motyw fantasy w literaturze młodzieżowej, a wampiry z krwiożerczych istot stały się głównymi boha ter_ami wielu znanych produk cji, zmieniając swoją postać, charakter oraz wygląd na bar dziej ludzkie.

tekst: Maja z ając

szUkamy siebie

Książki są lustrem: widzisz w nich tylko to, co już masz w sobie – napisał Carlos Ruiz Zafón. Tych słów użyto tak wiele razy, że nikt nawet nie myśli o tym, by je podważać. Ale czy słynny pisarz na pewno miał rację?

trzeba przyznać: mamy szczęście, że nie urodzi liśmy_łyśmy się na tyle dawno temu, by nikt nie sły szał o równości płci. Człowiek o białym kolorze skóry nie zali cza się już do lepszego sortu, a o homoseksualności prze stajemy rozmawiać wyłącz nie w kontekście grzechu. Co prawda nie żyjemy w nieskoń czenie tolerancyjnym świecie (chciałabym!), ale wiele spraw zmierza ku lepszemu. Odbicia tych zmian łatwo doszukać się w książkach. Wśród bohate rów_ek pojawia się coraz wię cej osób należących do mniej szości: nieheteroseksualnych, niecispłciowych, niebiałych, o wyznaniu innym niż chrze ścijaństwo czy też z niepełno sprawnościami.

Przenieśmy się w przeszłość…

Z pewnością pamiętacie, jakie książki młodzieżowe królowały na listach bestsellerów jeszcze kilkanaście lat temu – Harry Potter, Niezgodna, Dary anioła, Percy Jackson i bogowie olim pijscy, Zmierzch… Lista ciągnie się w nieskończoność. Godzi nami można doszukiwać się

podobieństw między tymi tytu łami, ale ja chciałabym napisać o jednym: braku… reprezentacji.

Książkowa magia w odwrocie?

Przygody Harry’ego Pottera są jedną z najlepiej sprzedających się serii książek na świecie, lecz nie jest tajemnicą fakt, że J.K. Rowling – autorka – jest trans fobką, w której powieściach trudno odnaleźć przedstawicieli mniejszości ukazanych zgod nie z prawdą. Do dziś toczy się dyskusja dotycząca m.in. Cho Chang, która była przykładem stereotypowego ukazania chiń skiej społeczności.

Ale i moja ukochana seria, Per cy Jackson i bogowie olimpij scy Ricka Riordana, nie jest bez skazy! Kiedy pojawiła się ostat nia część, do autora zaczęły dochodzić głosy krytyki, wska zujące – między innymi – na brak niebiałych i niehetero normatywnych postaci w jego książkach. Już w kolejnej sadze pisarza, w Olimpijskich Hero sach, występuje znacznie więcej reprezentacji różnych mniejszości. Zmianę dostrze żono, lecz opinie na jej temat

są podzielone – niektóre osoby twierdzą, że Riordan nie wyko nał wystarczającego researchu przy przedstawianiu obcych kultur i religii, według innych natomiast autor spisał się na medal.

Trzeba jednak oddać pewną sprawiedliwość tym niezmier nie popularnym sagom. W koń cu wydano je ponad piętnaście czy dwadzieścia lat temu, kie

Reprezentacja zmniejsza poczucie osamotnienia, a także zwraca uwagę osób z zewnątrz na skalę nietolerancji. Pokazuje, że nie musimy wtapiać się w tło czy ukrywać.

dy rynek wydawniczy wyglądał zupełnie inaczej, a większość mniejszości dopiero zaczynała walczyć o swoje prawa. Wtedy domagano się przede wszyst kim silnych i realistycznych postaci kobiecych, z którymi

mogłyby się utożsamić czytel niczki, a książki o Harrym Pot terze i Percym Jacksonie speł niały te oczekiwania. Hermiona Granger i Annabeth Chase, jako jedne z pierwszych prawdziwie inteligentnych i samodzielnych kobiet w literaturze młodzieżo wej, stały się ulubionymi posta ciami fikcyjnymi wielu osób na całym świecie.

Czy byłoby lepiej, gdyby te książki buchały od postaci różnorodnych pod względem wyznania, koloru skóry, płci czy orientacji? Oczywiście! Należy jednak wziąć pod uwagę, że dokładnie o to samo można oskarżyć inne młodzieżówki z tego okresu, jak wspomnia ne wcześniej Dary anioła czy Zmierzch. Każdą z nich może my dzisiaj uznać za problema tyczną (do pewnego stopnia) z powodu czasów, w jakich je wydano.

Metamorfoza?

Dzisiaj gatunek young adult fiction wspina się po drabi nie popularności, a autorzy_ki coraz chętniej poruszają pro blem nietolerancji. Ale równie ważne jest, by nienormatywne

28 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB

Mimo że niektórzy_re nie zdają sobie z tego sprawy, dostrzeżenie siebie w fikcyjnych postaciach jest ogromnym przywilejem – czymś, czego duża część społeczeństwa nawet nie stawia pod znakiem zapytania, ponieważ zwyczajnie nigdy nie musiała się tym martwić.

postaci pojawiały się tak po prostu. Każda osoba powin na móc znaleźć swoje odbicie w literaturze, również w takiej czytanej wyłącznie dla przy jemności.

Na rynku nie brakuje autorów_ ek, których_re można postawić za wzór do naśladowania. Leigh Bardugo w dylogii Szóstka wron przedstawiła całą gamę różno rodnych postaci, podobnie jak Alice Oseman ( Heartstopper, Loveless czy I was born for this), Kacen Callendar ( Felix Ever After) czy Casey McQuiston ( Red, white & royal blue, One last stop) w swoich powie ściach.

Niestety, pisarze_ki często spotykają się z hejtem właśnie z tego powodu, a w recenzjach ich książek można przeczytać takie komentarze jak chociaż by ideologiczne ograniczenia czy kogo to w ogóle obchodzi. Kogo to obchodzi? Cóż… Cie szę się, że to pytanie padło!

Po co nam reprezentacja?

Mimo że niektórzy_re nie zdają sobie z tego sprawy, dostrzeże nie siebie w fikcyjnych posta ciach jest ogromnym przywi lejem – czymś, czego duża część społeczeństwa nawet nie

stawia pod znakiem zapytania, ponieważ zwyczajnie nigdy nie musiała się tym martwić. Ta sprawa wygląda zupełnie ina czej dla pozostałych. Spotka nie na kartach książki kogoś o takim samym pochodze niu, podobnych problemach czy doświadczeniach albo tej samej orientacji sprawia wielką radość.

Reprezentacja w książkach young adult jest szczegól nie ważna. W młodym wie ku kształtuje się większość naszych poglądów oraz osobo wość. Reprezentacja zmniejsza poczucie osamotnienia, a także zwraca uwagę osób z zewnątrz na skalę nietolerancji. Pokazuje, że nie musimy wtapiać się w tło czy ukrywać – wręcz przeciw

nie, możemy być dumn_ z tego, kim jesteśmy i co czujemy. Jednak zauważmy, że repre zentacja będzie spełniać swo je funkcje tylko wtedy, kiedy rzeczywiście będzie realnym odbiciem reprezentowanej mniejszości. Bardzo łatwo o pomyłkę czy oparcie się na stereotypach, podobnie jak o popadanie w skrajności: autor_ka nie powinien_powin na kreować postaci należących do mniejszości wyłącznie na krystalicznie czyste i bez wad, podobnie jak nie powinno się przedstawiać całej grupy jako tabunu czarnych charakterów,

których czytelnik_czka ma znienawidzić całym sercem. W rzeczywistości osób z obu tych skrajności będzie zdecy dowanie mniej niż tych, które mieszczą się pomiędzy nimi.

Parafrazując Zafóna – czy książki naprawdę są lustrem nas samych? Jak widać, nie każd_ z nas może zobaczyć swoje odbicie w ulubionej lekturze, tak jak ogląda je codziennie w lustrze, a właśnie o taką moż liwość powinn_śmy zadbać.

29 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB

Jakie to ma dla nas znaczenie?

Osoba będąca autorytetem silnie oddziałuje na społeczeń stwo. Dzięki swojej popularno ści potrafi wpłynąć na decyzje oraz zachowania danej grupy. Co ciekawe – ma wpływ także na trendy nie tylko w obrębie życia codziennego, ale tak że w kwestiach dotyczących mody, stylu oraz szeroko poję tej kultury. Jak to się dzieje? Autorytet to osoba naśladowa na przez znaczną grupę ludzi, a to właśnie jednostki, wpro wadzając do swojego życia nie tylko idee, ale też pewne zachowania, powodują dalsze rozprzestrzenianie się tego, co dany autorytet zapoczątkował.

autOrytet kiedyś

dziś

sach rewolucji przemysłowej, wojen i zaborów. Autorytety te były jednak różne. Począwszy od przywódczych, poprzez kul turalne oraz naukowe.

spotykamy w państwach auto rytarnych, w których obecny jest kult wodza, przywódcy i władcy będącego jednocze śnie najwyższym autorytetem społecznym. Dobrym przykła dem stał się wiek XX, w któ rym upowszechniły się nowe doktryny polityczne oraz ich twórcy – mowa tutaj o Benito Mussolinim i faszyzmie, Adolfie Hitlerze i nazizmie oraz Józefie Stalinie i stalinizmie.

Zdrowy autorytet – jak go wybrać?

Niebezpieczny autorytet

Jak

to się zaczęło, czyli krótka historia autorytetu

W XVIII i XIX wieku, na tle prze łomowych wydarzeń histo rycznych, autorytety odgry wały znaczącą rolę wśród społeczeństwa. Takie osoby były pewnego rodzaju pre kursor_ami, za ideami których podążali ludzie próbujący odnaleźć się w burzliwych cza

Historia prezentuje przed nami wiele przykładów, do czego może doprowadzić wybra nie niewłaściwego autorytetu. Mowa tutaj o osobach, które zamiast motywować społe czeństwo do zmian i ciągłe go rozwoju, swoją postawą zachęcały do jego degradacji. Prowadzi to do wyniszcze nia wartości człowieka, jego indywidualnego podejścia do życia oraz samodzielnego myślenia. Tego typu sytuacje

Przede wszystkim powinien motywować nas swoim dzia łaniem do ciągłego rozwoju naszej świadomości i edukacji. Jego postać powinna pokazy wać właściwą drogę do sukce su, który określamy sam_. Cele i ważne wartości w życiu uza leżnione są od naszych priory tetów, są indywidualne, dlate go też autorytet powinn_śmy wybierać, mając na uwadze nasze aspiracje i marzenia. Taka osoba swoją postawą powinna prezentować istotne dla nas wartości, które będą pomocne w życiu zarówno prywatnym, jak i zawodowym.

Jeżeli chcemy osiągnąć suk ces w danej dziedzinie sportu, to wybierzmy osobę w niej utytułowaną, jeżeli chcemy napisać książkę, to znajdźmy znanego_ą autora_kę dobrych powieści. Warto dokładnie poznać historię wybranego autorytetu i dowiedzieć się, przez co ta osoba przeszła i z czym musiała się zmierzyć. Należy spojrzeć całościowo na jej historię, osiągnięcia, sposób bycia oraz przekazywaną ideę. Ilekroć w naszym życiu pojawi się jakiś problem lub wątpli wość, historia wybranego przez nas autorytetu może pomóc nam je przezwyciężyć.

Lata mody i stylu, czyli początek XXI wieku

Na skutek globalizacji świat zalała fala reinterpretacji tren dów z lat 60., 70. i 80. Działo się to pod wpływem gwiazd i celebrytów_ek ze świata show biznesu, które stały się idol_ami. Czym to pojęcie różni się od autorytetu? Idol to osoba podzi wiana, uwielbiana, która wyróż nia się swoją kreatywnością oraz oryginalnością, jednak nie

30 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB
Mianem autorytetu można określić osobę obdarzoną szczególnym uznaniem w danej grupie, często posiadającą cechy przywódcze. Jest podziwiana, bardzo szanowana, wyróżnia się sposobem bycia i ideą, za którą podążają ludzie. Jednak czy w XXI wieku autorytety nadal są potrzebne? Choć nadal nie brakuje szkodliwych autorytetów, to coraz częściej zaczynamy świadomiej podchodzić do tej kwestii. tekst: aM elia b ierczak
a

motywuje do zmian. Dlaczego zdarza nam się mylić te dwa pojęcia? Powodem jest z pew nością pochopny wybór auto rytetu i jego błędne określenie. Musimy być ostrożn_ i upewnić się, że dana osoba nie okaże się obłudna. Dobrym przykładem jest pierwsza dekada XXI wieku, kiedy to za autorytety uważano osoby sławne, celebrytów_tki, którzy_re w swojej branży osią gnęli_ły sukces. Wyznacznikiem stawała się popularność i nie przywiązywano szczególnej wagi do poznania samej osoby.

Jak jest dzisiaj? Co się zmieniło?

Choć nadal nie brakuje szko dliwych autorytetów, to coraz częściej zaczynamy świado miej podchodzić do tej kwe stii. Bardziej zgłębiamy idee wybranej osoby, jej postępo wanie, sposób bycia i zachowa nie – zwłaszcza w przestrzeni internetowej – patrząc na nią całościowo, nie tylko przez pryzmat popularności, mody czy trendu. Zazwyczaj droga do celu wybranego autorytetu pokazuje wartość pracy nad sobą, samorealizacji, poświę cenia, odporności na krytykę lub też prezentuje przemianę wewnętrzną w postaci zmiany mentalności i sposobu myśle nia. Ma to korzystny skutek, ponieważ zamiast ślepo podą żać krok w krok za autorytetem, czerpiemy inspirację z jego zachowań i sposobu postępo wania, adaptując je do naszego życia.

Najważniejsze –nie oszaleć

Było to – i nadal jest – zgubne, ponieważ świat show-biznesu okazał się fałszywy, a szczegó ły umykały wśród popularności i blasku fleszy. Przypominało to ślepe podążanie za obcą osobą, widząc jedynie zakła many skrawek rzeczywistości. Dla wielu młodych ludzi idolką stała się Britney Spears, którą uznawano za ikonę końca XX i początku XXI wieku. Rów nież wiele znanych celebrytek z lat 10. i 20. XXI wieku, takich jak Lady Gaga, Lana Del Rey czy Selena Gomez, wymienia ją jako źródło swoich inspira cji. Podobnie było w przypad ku Christiny Aguilery, równie popularnej w tym samym czasie, co Britney Spears.

Autorytet odgrywa znaczącą rolę nie tylko w życiu danej osoby, ale także w funkcjo nowaniu całego społeczeń stwa. Przy jego wyborze lepiej zachować ostrożność, jednak bez obaw – jeżeli nasz auto rytet okaże się nieodpowiedni, to zawsze możemy poszukać innej osoby, która będzie mieć na nas lepszy wpływ.

Cele i ważne wartości w życiu uzależnione są od naszych priorytetów, są indywidualne, dlatego też autorytet powinn_śmy wybierać, mając na uwadze nasze aspiracje i marzenia. zdjęcie: paulina Michalczyk

31 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB

Początki Eurowizji

Konkurs Piosenki Eurowizji został stworzony w latach 50. i miał za zadanie jednoczenie europejskich państw po drugiej wojnie światowej. W tym roku odbyła się już sześćdziesiąta szósta edycja tego wydarzenia, będącego najdłużej trwającym corocznym międzynarodo wym muzycznym konkursem w telewizji. Na przestrzeni lat wzięły w nim udział aż pięć dziesiąt trzy państwa – nie które z nich były państwami afrykańskimi lub azjatyckimi, a w 2015 roku dołączyła nawet Australia.

Eurowizja od dekad miała wie lu fanów_ek queer, a od lat 90. osoby organizujące konkurs zaczęły aktywnie pracować nad uwzględnianiem w nim osób nieheteronormatywnych oraz dbaniem o bezpieczeń stwo fanów_ek, którzy_re przyjeżdżają z całego świata, żeby obejrzeć to wydarzenie na żywo.

Reprezentacja osób LGBTQ+ na Eurowizji

Artyści_stki nieheteronormatywn_ nie są nowością na Eurowizji. Przez lata wystąpi ło tam wiel_ queer artystów_ ek, wspomnimy więc tylko o tych najbardziej znaczących w historii konkursu.

1961 r.

– Nous les amoureux

Wszystko zaczęło się od występu Jean-Claude’a Pasca la w 1961 r. z piosenką Nous les amoureux, opowiadającą o miłości artysty i jego uko chanego. Warto pamiętać, że to czas, w którym miłość dwóch osób tej samej płci była tema tem tabu prawie w całej Euro pie, a w niektórych krajach dalej za nią karano.

1997 r.

– Paul Oscar i zespół Katrina and the Waves

W 1997 r. w konkursie wziął udział Paul Oscar – pierw szy otwarcie homoseksualny

artysta, a w tym samym roku zwyciężył zespół Katrina and the Waves, którego wokalistka zrobiła później coming out jako lesbijka.

1998 r.

– Dana International Zaledwie rok po Katrinie and the Waves konkurs wygrała Dana International – pierwsza transpłciowa artystka, która wzięła udział w konkursie.

2007 r. – Marija Šerifović

Marija Šerifović, reprezentująca Serbię w 2007 r., pomimo tego, że nie zrobiła coming outu jako lesbijka do 2013 r., w swoim występie nawiązała scenografią do miłości dwóch kobiet.

2014 r.

– Conchita

Wurst

Większość z was pamięta na pewno Conchitę Wurst – drag queen, która wygrała konkurs w 2014 r., ale nie każd_ wie, że jest ona tak naprawdę personą sceniczną Thomasa Neuwirtha – geja.

Eurowizji

w Europie

Dla ludzi żyjących w czasach, w których w telewizji i mediach można było zobaczyć świat tylko z jednej perspektywy, różnorodność kultur i obycza jów celebrowana raz w roku na Eurowizji była czymś spe cjalnym, otwierającym oczy na inne style życia. Wiele osób pierwszy raz zetknęło się z oso bami nieheteronormatywnymi –od piosenek opowiadających o zakazanej homoseksualnej miłości, poprzez występy, na których artyści_stki całowa li_ły osoby tej samej płci, aż do wygranej transpłciowej artystki, co dla większości było pierwszą okazją, żeby zobaczyć osobę transpłciową traktowaną poważnie i osiąga jącą sukces. Pomimo tego, że ujrzenie osoby nieheteronor matywnej w telewizji nie zmie ni pewnie myślenia większości ludzi, to jednak reprezentacja osób queer w mediach oraz

32 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB
Wpływ
na widoczność osób nieheteronormatywnych
QUe erwiz JA Eurowizja od początku miała za zadanie łączenie ludzi Europy, a jednymi z jej najważniejszych wartości są inkluzywność i celebrowanie różnorodności. To oznacza, że jest to miejsce dla wszystkich – nieważne, skąd pochodzimy, jaki jest nasz kolor skóry oraz jaką mamy orientację seksualną. tekst: Martyna ś wiat

Otwartość Eurowizji dla osób LGBTQ+ nie obyła się oczywiście bez sprzeciwu bardziej konserwatywnych krajów; wiele z nich przez lata wyrażało swoje niezadowolenie z tego powodu.

Wszystko zaczęło się od występu JeanClaude’a Pascala w 1961 r. z piosenką Nous les amoureux, opowiadającą o miłości artysty i jego ukochanego.

w sytuacjach codziennych pomaga w normalizowaniu tematu i stopniowej akceptacji osób nieheteronormatywnych w społeczeństwie – w końcu najbardziej obawiamy się cze goś nieznanego i innego.

Bojkot

Otwartość konkursu dla osób LGBTQ+ nie obyła się oczy wiście bez sprzeciwu bardziej konserwatywnych krajów; wiele z nich przez lata wyra żało swoje niezadowolenie z tego powodu. Ważną zasa dą Eurowizji jest zachowanie apolityczności, co było często używane jako argument prze ciwko artyst_om nieheteronor matywnym wyrażającym siebie na scenie, ponieważ niektórzy ciągle uważają obecność arty stów_ek queer w konkursie za sprawę polityczną. Spowodo wane jest to głównie faktem, że w świecie politycznym w Euro pie głośno jest teraz o prawach

osób LGBTQ+. Niektóre pań stwa próbowały cenzurować występy, w których widoczny był wątek miłości dwóch osób tej samej płci, zdarzało się też bojkotowanie konkursu, gdzie kilka państw zrezygnowało cał kowicie z udziału. Węgry wyco fały się z konkursu po 2020 r., w czasie, gdy w tamtejszym rządzie rozgorzała dyskusja wokół wprowadzanych praw anty-LGBT. Turcja na począt ku wycofała się z konkursu z powodu swojego niezado wolenia z wyników głosowania, a w toku działań wyjawiono, że nie ma zamiaru wracać właśnie ze względu na treści związane z osobami queer.

Eurowizja staje za queerowymi fan_ami

W ostatnich latach w krajach wschodniej Europy widzimy regresję praw osób LGBTQ+. Podczas gdy większość Europy Zachodniej robi progres i wpro wadza prawa mające pomagać osobom nieheteronormatyw nym, kraje po wschodniej stro nie dawnej żelaznej kurtyny wprowadzają prawa im prze ciwne. EBU, czyli Europejska Unia Nadawców, odpowie dzialna za organizację konkursu, wydała w 2013 r. oświadczenie w odpowiedzi na zmartwienia fanów_ek dotyczące wpro wadzanych praw anty-LGBT w Rosji, mówiąc, że chociaż Eurowizja nie jest narzędziem do mówienia krajom, co mają robić, to ma za zadanie łącze nie ludzi bez względu na ich orientację seksualną i będzie trzymać się tych wartości, stając za swoimi queerowymi fan_ami.

Mimo tego, że aktualnie odby wa się wiele bardzo popular nych wśród osób queer even tów, to nie docierają one często do mainstreamu. Sukces Euro wizji w tej społeczności jest tak duży dlatego, że stała się ona wydarzeniem lekkim w odbio rze oraz znanym ze swojej eks trawagancji, co często umożli wia wykraczanie poza granice tego, co jest społecznie uważa ne za normę. Wykraczanie poza nie jest krokiem w stronę ich poszerzania i pomaga zwięk szyć tolerancję w przestrzeni publicznej, dlatego właśnie celebrowanie różnorodności jest tak ważne.

33 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB

chciałem udowodnić wszystkim , co tak Naprawdę potrafię

Marta: Jak podobało Ci się w Bielsku-Białej?

Karol: Lubię ciche miejsca, a do nich należy właśnie Bielsko. Na co dzień przebywam w Warsza wie, gdzie trudno jest odpocząć od ludzi. Nie ma tam miejsc z ciszą – jeżeli człowiek chce odpocząć, musi wybrać się do lasu. Odwiedziłem BielskoBiałą już wcześniej, podczas nagrywania teledysku do Richie Rich W trakcie podróży rozła dowała mi się bateria w tele fonie, chodziłem wtedy ulicą i pytałem ludzi, jak trafić do hotelu, którego nazwy nie zna łem. Na szczęście udało mi się odnaleźć to miejsce i wszystko skończyło się dobrze.

Jak właściwie zaczęła się Two ja przygoda z muzyką?

Jako dziecko nauczyłem się grać na gitarze. Muzyka zawsze była obecna w moim domu: mój ojciec i siostra również potrafili grać. Co ciekawe, gdy jako mały chłopiec zaczy nałem śpiewać wraz z nimi, nie otrzymywałem pochwał; uciszali mnie, mówili, że nie

umiem śpiewać, nie mam do tego talentu. To był pierwszy raz, kiedy chciałem udowod nić wszystkim, co tak naprawdę potrafię. Miłość do rapu odkry łem w gimnazjum. Pierwszy bodziec do działania dostałem od mojego kolegi – Długiego. Pomyślałem sobie: Umiesz się bić, grać na gitarze, dlaczego nie nauczysz się rapować?

Odważny krok! Nie bałeś się jednak porażki? Wyśmiania przez rówieśników czy rówie śniczki? Braku akceptacji ze strony rodziny?

O dziwo w ogóle nie bałem się wyśmiania. Na samym począt ku napisane przeze mnie pio senki trafiały do szuflady. Cały czas jednak nad sobą praco wałem, starałem się być coraz lepszy w tym, co robię. Moim debiutem była piosenka Numa numa jej. Wiedziałem wtedy, że numer ten osiągnie jakiś sukces, jednak nie spodziewałem się, że aż taki. Nie liczyłem na to, że będę mógł legalnie wyda wać muzykę; czułem, że jestem w tym dobry, jednak nie mia łem wtedy takiej pewności sie

bie, jaką mam dzisiaj. Ale nadal pracuję nad swoją muzyką.

Jaka była reakcja Twoich znajomych i krewnych na Twój pierwszy przebój? Spodobała im się Twoja twórczość czy raczej próbowali zgasić Twoje ambicje?

Nie liczyłem na to, że będę mógł legalnie wydawać muzykę; czułem, że jestem w tym dobry, jednak nie miałem wtedy takiej pewności siebie, jaką mam dzisiaj.

Moja rodzina z jednej strony była dumna, że udało mi się stworzyć coś takiego. Z drugiej jednak, gdy po opublikowaniu Numa numa jej nie zobaczyli zbyt dużego przypływu pie niędzy, mimo wielu wyświe tleń pod klipem, nie byli do końca przekonani. Bali się tego, że praca artystyczna nie jest

dobrym sposobem na życie, pracę na etacie uważali za pew niejsze źródło dochodu. Sądzili, że stoję w miejscu zamiast się rozwijać, co miało negatywny wpływ na naszą relację. Mimo wszystko zawsze jednak mia łem ich wsparcie.

Należysz do artystów przejmujących się krytyką?

Zdecydowanie tak. Cenię dobrą krytykę. Kiedyś uważałem, że krytyka od ludzi, którzy nie znają się na muzyce nie ma znaczenia, dziś jednak twierdzę, że jest inaczej.

Jeżeli mowa o historiach miłosnych, w jednym z Twoich numerów możemy usłyszeć wers wypowiedziany przez B.R.O.: Wierz mi, wystarczy mi moja lady. Znalazłeś już swo ją wybrankę czy Twoje fanki nadal mogą liczyć na znalezienie miejsca w Twoim sercu?

Aktualnie jestem w związku, mimo że w mediach społecz nościowych tego nie widać –nie pokazuję publicznie swoje go życia prywatnego.

34 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB
Karol
Zarzycki
to dwudziestodwuletni raper pochodzący z Warszawy, który od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Zasłynął między innymi dzięki utworom Kokaina oraz Czarna Woda. Podczas jego wizyty w Bielsku-Białej nadarzyła się okazja, aby porozmawiać o jego twórczości.
tekst: Marta prochot

Jak bardzo zawód muzyka ma wpływ na tę relację? Uważasz, że związek z Tobą jest trudny?

Myślę, że tak. Czasami bywa ciężko. Rozłąka robi swo je. Często też pojawia się obustronna zazdrość. To, co robię, jest dla mojej partnerki trudne, niejednokrotnie zda rzają się kłótnie, jednak staramy się dbać o siebie nawzajem.

W ostatnim czasie mieliśmy okazję usłyszeć akustycz ną wersję Czarnej wody swoim profilu na Instagramie poinformowałeś, że dochód z tego numeru przeznaczysz na pomoc osobom uchodź czym z Ukrainy. Czy od same go początku, podczas pisania piosenki, chciałeś nawiązać do tego kraju i jego miesz kańców_ek? Do sytuacji tam panującej?

Zdecydowanie tak. Pierwotnie utwór miał nosić tytuł: Uchodź cy. Po czasie jednak doszedłem do wniosku, że tytuł ten brzmi zbyt politycznie. Uznałem, że samo słowo uchodźca dość kontrowersyjne i nieprzy jemne, sama piosenka nie miała na celu wzbudzać kontrowersji. Utwór powstał w czasie, kiedy poważnie zastanawiałem się nad pójściem do ośrodka tera pii uzależnień. Byłem wtedy na Mazurach. Któregoś dnia byłem kompletnie wyczerpany psy chicznie, czułem pustkę, pła kałem. Wybrałem się na prze jażdżkę rowerową. Usiadłem na pomoście i zacząłem zasta nawiać się nad tym, dlaczego ludzie potrafią być dla siebie źli. Mazury same w sobie kojarzyły mi się z piosenką Hej, Sokoły a od dłuższego czasu było mi żal ludzi żyjących w Ukrainie. Wpadłem wtedy na pomysł:

zdjęcie: patryk r adwański

#15 Wydanie specjalne 2022

aUtomaty telefoN icz Ne,

czyli jak się in illo tempore dzwoniło

Automat telefoniczny – niegdyś

każdego miasta i wsi, dziś rzadkość. Wielka szkoda, że nowe pokolenia mają już coraz mniej szans, aby doświadczyć tego, jak przyjemne jest korzystanie z publicznego telefonu. Dajmy im więc choć namiastkę tego, jak wspaniałe były to urządzenia, a starszym – okazję do wspomnień.

Początki

Zarówno telefon, jak i automat to słowa pochodzenia greckie go: τηλέ (tēle) – daleko, φωνή (phōnē) – głos, αυτόματος (automatos) – samoczynny. Pierwsze prototypy telefonu powstały w drugiej połowie XIX w., pierwsze automaty –pod koniec stulecia. Na zie miach polskich publiczne tele fony pojawiły się na początku XX w. Za czasów II Rzeczpo spolitej (1918–1939) telekomu nikacja prężnie się rozwijała; w większych miastach w wielu domach były telefony, było także wiele automatów, w tym polskiej konstrukcji (m.in. pro dukcji przedsiębiorstwa PZT).

Czas rozmównic i czas żetonów

Gdy nadeszły mroczne czasy okupacji niemieckiej, a następ nie sowieckiej, rozwój tele komunikacji zwolnił, jednak nie stanął w miejscu. Własny telefon był rzadkością, auto matów również nie było wiele. Powstawały jednak nowe kon strukcje, tworzone głównie przez zakłady Telkom-Telos w Krakowie. W owym czasie

telefonowanie nie było tak proste jak później. Ze zwykłych automatów dzwoniono tylko w strefie numerycznej (np. 0 33 dla okolic Bielska), zaś połącze nia międzymiastowe zamawia no na poczcie w rozmównicy publicznej. Przez większość czasu z publicznych telefonów dzwoniło się za monety, jednak wielka inflacja lat 80. wymusiła zastąpienie ich żetonami. Mia ły one trzy nominały (A, B i C) i kupowało się je na poczcie oraz w kioskach.

Niebieskie i karty

Po powtórnym odzyska niu suwerenności w 1989 r. w telekomunikacji zaszło wiele zmian. W 1991 r. przedsiębior stwo Poczta Polska Telegraf Telefon podzieliło się na dwa: Pocztę Polską i Telekomuni kację Polską. W tym samym roku wprowadzono do użyt ku zupełnie nowe automa ty – Urmety TSP-91, produkcji włoskiej (ze względu na kolor obudowy nazywane popular nie niebieskimi ). Największą innowacją było wprowadzenie kart telefonicznych – małego kawałka plastiku z odłamywa

nym rogiem, którego najważ niejszym elementem był pasek magnetyczny z zapisaną liczbą impulsów. Automat odczyty wał ją i zmniejszał po odłoże niu słuchawki (zapis działał na podobnej zasadzie jak w kase cie magnetofonowej). Karty miały trzy nominały: 25, 50 i 100 impulsów. W późniejszym czasie zmieniono nominały na: 15, 30 i 60. Podobnie jak żetony, sprzedawano je w kioskach, na pocztach, a czasem i w skle pach.

Phreakerzy

Bardzo ciekawą kartą w histo rii telekomunikacji jest dzia łalność osób zajmujących się phreakingiem (z ang. phone freak – telefoniczny maniak). Łamały one zabezpieczenia sieci telefonicznej w celu uzy skania darmowego połączenia. Polscy phreakerzy najprężniej działali na przełomie XX i XXI w. Uważano ich powszechnie za najlepszych na świecie. Do ich głównych zajęć należało własnoręczne nagrywanie kart telefonicznych, które następ nie sprzedawano na targach po cenie znacznie niższej niż

w przypadku oryginalnych kart Telekomunikacji. Zajmowali się również przerabianiem auto matów, aby można było z nich dzwonić za darmo, podpina

Przez większość czasu z publicznych telefonów dzwoniło się za monety, jednak wielka inflacja lat 80. wymusiła zastąpienie ich żetonami.

niem się pod linię automatu, by na koszt Telekomunikacji wykonać jakieś drogie połącze nie czy też dogłębnym pozna waniem sposobu działania całej sieci telefonicznej.

Srebrne i jajka

Działalność osób zajmujących się phreakingiem zmusiła Tele komunikację do wprowadzania coraz to lepszych zabezpie czeń. W 1998 r. wprowadzono nowy typ automatu – Urmet TPE-97/U (popularnie zwany srebrnym). Posiadał on modem, dzięki czemu można było

36 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB
ozdoba
artykuł: Maciej k awecki

zmieniać jego oprogramowa nie przez sieć (co oczywiście wykorzystywali phreakerzy). Wkrótce wprowadzono też nowy rodzaj kart telefonicz nych – karty chipowe. Zamiast paska magnetycznego miały mały układ elektroniczny, któ ry przez szyfrowanie bardzo trudno było złamać. Srebr ny obsługiwał zarówno karty magnetyczne, jak i chipowe. Kolejnym automatem w służ bie Telekomunikacji był Urmet CTP-I (z uwagi na kształt zwany jajkiem). Ten typ aparatu obsłu giwał już tylko karty chipowe, choć, co ciekawe, łatwo moż na było go otworzyć bez klucza. W przeciwieństwie do innych telefonów przesyłał rozmowę do centrali w formie cyfrowej (ISDN), a nie analogowej.

Alternatywy

Pod koniec lat 90. pojawiły się w Polsce prywatne przed siębiorstwa telekomunikacyj ne, które ukróciły monopol Telekomunikacji. Największy mi z nich były Netia i Dialog, powstały również mniejsze telefonie lokalne. Najprężniej swoją sieć automatów rozwi

nął Dialog – posiadał auto maty GPT Emerald P70003N w pomarańczowym kolorze, przyjmujące monety.

Gloria victis

Kres automatom przyniosły komórki. Początkowo rozmo wy z nich były drogie, a stacji bazowych nie postawiono wie le, jednak z czasem sieć GSM się rozwijała, a rozmowy przez nią taniały. Coraz więcej ludzi wybierało przenośny telefon zamiast publicznych aparatów, przez co kolejne automaty likwidowano. Ich liczba zmniej szała się powoli przez lata – na przełomie wieków było ich ponad dziewięćdziesiąt tysię cy, dziesięć lat później już dwa razy mniej, a w 2015 r. już tylko siedem tysięcy. Ostatnie auto maty Telekomunikacji usunięto w 2017 r.

W większości innych krajów europejskich automaty spotkał podobny los. Wśród sąsiadów Polski pozostały one już tylko w Białorusi. Dłużej niż w Polsce działały w Ukrainie (do 2020 r.; były to darmofony ), w Cze chach (do 2021 r.) i w Litwie (do 2022 r.).

Dla zaciekawionych

telesfor99.org

– wiele informacji o auto matach i innych telefonach

Automaty telefoniczne to były naprawdę wspaniałe urządzenia. Mam nadzieję, że ten skrótowy opis zachęci do dalszego zgłębiania tego tematu. Zainteresowanym polecam następujące źródła internetowe: mirror.1tbps.org/phreaking.eu.org – wspaniałe źródło informacji o polskich phreakerach archive.org/details/sygnal_czasu – autobiografia phreakera Variego

sputnik.net.pl/tel – galeria zdjęć automatów mojego autorstwa

37 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB
Kres automatom przyniosły komórki. Początkowo rozmowy z nich były drogie, a stacji bazowych nie postawiono wiele, jednak z czasem sieć GSM się rozwijała, a rozmowy przez nią taniały.

Internet przyniósł ze sobą wiele korzyści – wystar czy wpisać w wyszukiwar ce interesujące nas zagad nienie, a dostaniemy niemal nieograniczony dostęp do wiedzy i informacji. Ponadto otrzymaliśmy_łyśmy możli wość wchodzenia w interakcje z drugą osobą bez koniecz ności wychodzenia z domu. Z początku taką możliwość dawały e-maile, które spopula ryzowano w 1980 r. Dzięki nim komunikacja na odległość była zdecydowanie łatwiejsza, a to dopiero początek możliwości utrzymywania lub tworzenia relacji przez internet. Tutaj jednak pojawia się paradoks, bo choć osiągnięcia technolo giczne usprawniają nam komu nikację, to zaczynamy odgra dzać się ekranowym murem

tym budować relacje z innym człowiekiem. Nowe media umożliwiają bowiem szybszą komunikację z bliskimi, naukę interesujących nas zagadnień oraz dzielenie się pasjami tu i teraz. To wszystko dopro wadziło do powstania wielu projektów stworzonych przez ludzi, którzy mieli wspólne cele i połączyli się w sieci, aby dokonać czegoś niesamowi tego.

Każd_ inaczej odbiera formę komunikacji przez internet. Jedn_ świetnie odnajdują się w tym środowisku, są pew niejsi_sze siebie, mogąc pozo stać anonimowymi, a przy

Inne osoby mogą czuć się jed nak niepewnie, gdyż potrzebu ją spotkania twarzą w twarz, by zobaczyć reakcję niewerbalną drugiej osoby. Dzięki temu mogą stwierdzić, czy rozmów ca_czyni słucha, uśmiecha się, kiwa głową czy też zachowuje się nieprzekonująco i kłamie. Podczas pisania lub rozmowy przez telefon człowiek musi polegać na swoich domysłach i wyobrażać sobie, jaką wywo łał reakcję. Niekiedy poprawne zinterpretowanie może być utrudnione, gdyż znacznie łatwiej jest ukryć swoje emocje i zamiary przez telefon. Ponad to autor badań, Mattitiyahu Zimbler z University of Massa

chusetts-Amherst, dowiódł, że ludzie częściej kłamią podczas rozmowy przez telefon, niż kie dy są z kimś face-to-face Unikanie niewygodnych emocji Kiedy poczta elektroniczna stała się popularna, eksper ci_tki na początku lat 90. prze widywali_ły, że ludzie będą przeznaczać mniej czasu na… opalanie się. Wszystkie metody komunikowania się za pomocą sieci – e-maile, SMS-y i posty publikowane w mediach spo łecznościowych – pozwalają na komfort dokładnego pla nowania i zastanowienia się nad treścią, a to z kolei zaj muje więcej czasu. Dzięki roz mowom przez telefon powoli zaczynamy przyzwyczajać się do poświęcania czasu prze myśleniom, zaś trudniej nam przekazać myśli face-to-face Człowiek nie nabiera wtedy doświadczenia, jak się zacho wać w czasie rzeczywistym, przez co jest niepewny i nie spokojny. Brak świadomości tego, co może się wydarzyć oraz jak zareagować w trakcie trudnej konwersacji z innymi

ludźmi, prowadzi do przewidy wania najgorszych scenariuszy. To bardzo nieprzyjemne uczu cie, dlatego osoby, które to spotyka, wolą pozostać w swo jej strefie komfortu i postana wiają unikać ludzi.

Mniejszy rozwój umiejętności komunikacyjnych

Coraz więcej osób zaczyna korzystać z zasobów tech nologicznych oraz starannie zaprojektowanych aplikacji, których celem jest to, by użyt kownicy_czki spędzili_ły z nimi jak najwięcej czasu. Według raportu Digital 2022: Global Overview Report człowiek spędza średnio około 2 godz. i 27 min dziennie wyłącznie w social mediach, a ten czas wzrasta rocznie o kolejne 2 min. Na podstawie tych danych można dostrzec, jak dużo cza su potencjalnie marnujemy na przewijaniu i oglądaniu często niezbyt wartościowych filmi ków na TikToku czy Instagra mie.

Jaki to ma wpływ na relacje? Kiedy ludzie spotkają się

38 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB
Jak wyglądają znajomości online i offline?
na Korzystasz z social mediów? Słuchasz muzyki ze słuchawkami w uszach? Zamawiasz ubrania przez internet? A może często rozmawiasz ze znajomymi poprzez komunikatory? Jeśli na większość z tych pytań twoja odpowiedź brzmi tak, to razem zastanówmy się, jak zmieniły się relacje międzyludzkie przez technologię. rozwój relacji w dobie techNologii tekst: aM elia janek

Kiedy poczta elektroniczna stała się popularna, eksperci_tki na początku lat 90. przewidywali_ły, że ludzie będą przeznaczać mniej czasu na… opalanie się.

żywo, to – jako że dużą część swojego czasu wolnego prze znaczają na social media –zaczynają o tym rozmawiać: nawiązują do widzianego ostatnio filmiku, czasem pró bują realizować modny chal lenge. Problem zaczyna się, kiedy ktoś chce odbiec od tego systemu używania technolo gii. W takim wypadku może nastąpić wykluczenie z grupy, ponieważ osoba, która nie spę dza swojego czasu w mediach społecznościowych, nie potrafi odnaleźć się w konwersacji, gdyż każd_ poza nią rozumie temat rozmowy.

Jak uniknąć niemiłych konsekwencji związanych z rozwojem technologii?

Nie wyrzucajmy od razu tele fonu, ale zróbmy miejsce dla ludzi. Jest wiele sposo bów i każd_ z nas powinien_ powinna wpierw sam_ sobie uświadomić, ile czasu spę dza na korzystaniu z telefonu. Dobrym rozwiązaniem może

być zainstalowanie aplikacji monitorującej czas przed ekra nem, a w razie potrzeby ogra niczającej możliwość używania danego medium do określone go z góry limitu. Kolejnym kro kiem będzie zastanowienie się nad treściami, które przegląda my. Czy aby na pewno nie mar nujemy naszego odpoczynku na rzecz powtarzalnych, bez produktywnych filmików czy memów? Kiedy zaczniemy się nudzić, nie chwytajmy od razu za telefon, ale zastanówmy się przez chwilę, co możemy przy jemnego zrobić. Spacer, jazda na rowerze, porządki w pokoju, spotkania ze znajomymi z pew nością sprawią, że oderwiemy się na chwilę od uczucia mara zmu oraz pożytecznie wyko rzystamy nasz czas. Warto pamiętać, aby zmiany wpro wadzać powoli i stopniowo –nic na siłę, bo w przeciwnym wypadku szybko możemy się zniechęcić, stawiając sobie poprzeczkę zbyt wysoko. Dla tego zanim opowiemy znajo memu_ej o swoim tygodniu na Messengerze, zaproponujmy osobiste spotkanie.

Nasza rada:

39 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB
Gdy zaczniemy się nudzić, nie chwytajmy od razu za telefon, ... ... ale zastanówmy się przez chwilę, co możemy przyjemnego zrobić.
ika:
gra F
j ulia Feikisz

j ulia dwornik

głuchy – Nie cichy

wieku zakazano im używania własnego języka i aż do końca XX stulecia wiązano za to ręce w szkołach. Początkiem XX wieku stwierdzono, że słowa głupi i głuchy mają ten sam rdzeń, więc brak mówienia to brak myślenia. Przeczytaj, poczuj, zrozum i zmień świat na lepsze.

Nie możemy mówić Głuchy_ Głucha, bo to obraźliwe określenie.

Fałsz.

Głuchy_Głucha pisane wielką literą to określenie oznaczające, że osoby Głuche są dumne ze swojej kultury, języka i zwycza jów. Obraźliwe jest słowo głuchoniemy, gdyż sugeruje ono, że Głusi_Głuche nie mogą się porozumiewać i nie mają głosu. Nie są niem_, mają swój język.

Osoby Głuche mają swoją własną kulturę.

Prawda.

Głusi_Głuche to mniejszość kulturowo-językowa, która wykształciła zupełnie inne zwyczaje i tradycje niż środo wisko słyszące. Przykładowo: zwracają się do siebie na ty i non stop utrzymują kon takt wzrokowy. Stukają pię ścią w stół, gdy chcą życzyć smacznego, migają, że idą zadzwonić, kiedy wychodzą do toalety, a nawet mają wła sną olimpiadę – Deaflympics

Bariera komunikacyjna sprawia, że rzadko integrują się ze sły szącymi – wolą raczej swoje towarzystwo. Bardzo silnie się zrzeszają, a w mediach spo łecznościowych zakładają gru py typu Głusi Warszawa, gdzie z pozoru obcy sobie ludzie umawiają się na spotkania lub dyskutują o problemach. Oso by Głuche nadają sobie także własne przydomki migowe oznaczające ich imiona. Two rzą je dla siebie nawzajem na podstawie wyglądu, charakteru bądź nazwiska.

Głuchych nie można zawołać. Nieprawda.

To kolejny element kultury Głuchych. Wypracowali_ły on_ wiele sposobów na wzajemne przywoływanie się mimo ogra niczonej zdolności słyszenia –machają ręką w zasięgu wzro ku lub klepią się po ramieniu. W dużej grupie ludzi dobrym pomysłem jest tzw. miga nie światłem, czyli włączenie i wyłączenie go. W szkołach

dla Głuchych oznacza to dzwo nek na lekcje. Nieźle sprawdza się też tupanie czy uderzanie w stół, bo Głusi_Głuche są w stanie wyczuwać wibracje płynące z takich sygnałów.

Osoby Głuche nadają sobie także własne przydomki migowe oznaczające ich imiona. Tworzą je dla siebie nawzajem na podstawie wyglądu, charakteru bądź nazwiska.

Osobom głuchym nie przeszkadza hałas.

Fałsz

Rzadko mamy do czynienia z tzw. głuchotą totalną. Hałas może być słyszany przez Głu chych z resztkami słuchowymi, ale w bardzo ograniczony spo

sób, jest to więc kompensowa ne przez odczuwanie wibracji, co może już dekoncentrować lub denerwować. Ma to jed nak swoje plusy. Dzięki temu Głusi_Głuche mogą słuchać muzyki i chodzić na koncerty, czerpiąc z tego nie mniejszą przyjemność niż osoby słyszą ce. Nie bez znaczenia jest tu także odbiór wizualny.

Głuchych należy traktować ulgowo ze względu na ich dysfunkcje.

Fałsz!

Osoby Głuche nie czują się niepełnosprawne i nie oczeku ją wobec siebie żadnej taryfy ulgowej. Chcą być traktowane jak pełnowartościowi ludzie zdolni do samodzielnego życia i podejmowania decyzji. Przekonanie, że Głusi_Głuche potrzebują nieustannej pomo cy, prowadzi do ograniczania ich wolności, jest przejawem dyskryminacji i nosi nazwę paternalizmu.

40 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB
W
W
W starożytnym Rzymie zabraniano im jedzenia i spisywania testamentów.
średniowieczu uznawano za owoc grzechu rodziców i podcinano języki.
XIX
tekst:

Osoby Głuche nie czują się niepełnosprawne

i nie oczekują wobec siebie żadnej taryfy ulgowej. Chcą być traktowane jak pełnowartościowi ludzie zdolni do samodzielnego życia i podejmowania decyzji.

zdjęcia: Mateusz u rbaniec

Głusi_Głuche mogą wykonywać tylko określone prace. Fałsz.

Tak jak słysząc_, po odpo wiednim przygotowaniu, Głu si_Głuche są zdoln_ niemal do każdej pracy, ale nadal mają ku temu ograniczone możliwości systemowe. Struktura eduka cji Głuchych sprawia, że ich droga rozwoju zawodowego jest niezwykle trudna, a nawet jeśli doprowadzi do sukcesu, to niewielu pracodawców_czyń decyduje się ich zatrudnić. Osoby Głuche mogą być nawet zawodowymi kierowcami_czy niami, bo – jak się okazuje – ich spostrzegawczość wzrokowa jest wielokrotnie lepsza niż u słyszących.

Narzucanie kultury słyszących Głuchym, zmuszanie do mówienia i potępianie języka migowego jako niedostatecznego kodu komunikacyjnego jest rodzajem przemocy i nosi nazwę audyzmu.

języka migowego. Natomiast, mimo trudności komunikacyj nych, osoby Głuche mogą stu diować, a wiele uczelni oferuje im pomoc tłumacza_ki pol skiego języka migowego.

Osoby Głuche powinny nauczyć się mówić. Fałsz!

Osoby Głuche są gorzej rozwinięte umysłowo z powodu głuchoty i nie mogą np. studiować.

Totalna nieprawda. Wśród Głuchych są zarówno osoby z większymi, jak i mniej szymi predyspozycjami inte

lektualnymi, które z całą pew nością nie zależą od głuchoty. Stereotyp ten może wynikać z faktu, że Głusi_Głuche mają duże trudności z opanowa niem gramatyki języka polskie go (która jest zupełnie różna od gramatyki języka migowe go), więc ich wypowiedzi pisemne wyglądają podobnie jak u cudzoziemców_czyń czy ludzi niewykształconych. Z tego powodu też nie zawsze można porozumieć się z nimi za pomocą kartki i długopi su. Jest to kolejny skutek nie przystępnej edukacji Głuchych, często zupełnie pozbawionej

To jeden z najważniejszych mankamentów edukacji Głu chych, która marginalizuje język migowy, a oparta jest na tzw. oralizmie, czyli nauce mowy artykułowanej i czytania z ust. Obie te umiejętności są jednak dla osób Głuchych ekstremal nie trudne do opanowania. Nie mogą oni kontrolować swojej mowy ani przyswajać jej słu chowo poprzez przebywanie w środowisku słyszących, więc jej nauka jest dla nich bardzo sztuczna, żmudna i przez to odpychająca. Mimo to istnieją takie osoby, które – dzięki swo im chęciom i uporowi – opa nowały tę sztukę niemal tak, jak słyszący. Czytanie z ruchu

ust wcale nie jest łatwiej sze – wiele głosek wygląda tak samo, przez co komunikat bywa często niejednoznaczny, a jego odbiór męczący. Wobec tego nie każd_ Głuchy_Głucha czyta z ust, dlatego – jeśli już do nich mówimy – zróbmy to wolno, konkretnie i prosto, ale bez przerysowanej artykula cji. Narzucanie kultury słyszą cych Głuchym, zmuszanie do mówienia i potępianie języka migowego jako niedostatecz nego kodu komunikacyjnego jest rodzajem przemocy i nosi nazwę audyzmu

Jeśli będę krzyczeć do Głu chego_Głuchej, to mnie usły szy.

Fałsz!

Osoba Głucha jest głucha i nie usłyszy, co do niej mówimy, nawet jeśli będziemy krzyczeć. Takie sytuacje sprawiają, że Głusi_Głuche czują się nie zręcznie, więc jako słyszący zdecydowanie ich unikajmy.

41 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB

Głusi_Głuche nie wydają żad nych dźwięków.

Fałsz.

Choć osoby Głuche nie uży wają swoich strun głosowych do komunikacji, nie oznacza to, że ich nie mają. Mogą wydawać różne dźwięki takie jak mrucze nie, mlaskanie czy szept (wyni kający z artykułowania warga mi słów podczas migania), ale większości z nich nie kontrolują.

Społeczność Głuchych potę pia jej członków_członkinie, którzy_re zakładają aparaty lub implanty.

Czasami prawda.

Istnieje jeden międzynarodo wy język migowy.

Fałsz!

Głuchotę można wyleczyć za pomocą aparatu słuchowego lub implantu ślimakowego.

Nieprawda.

Aparat i implant można przy równać do okularów – nie dzia łają, kiedy ich nie nosisz. Tak jak okulary nie leczą wad wzroku, tak i protezy słuchowe nie leczą wad słuchu. Noszenie ich nie sprawia także, że użytkownik_ czka zaczyna perfekcyjnie sły szeć, ponieważ aktualne możli wości techniczne nie pozwalają na pełne rekompensowanie bardzo głębokich ubytków słu chu. Dla wielu Głuchych jedyną korzyścią z protezowania jest zaledwie poczucie dźwięku czy szumu. Głuchy_Głucha mimo aparatowania zawsze będzie Głuchy_Głucha, bo to coś więcej niż pewien medyczny deficyt – to tożsamość, która pozostanie niezmienna.

Większość Głuchych jest dum na ze swojej tożsamości i wca le nie chce zacząć słyszeć, a przez to też sceptycznie pod chodzi do tematu protezowa nia. W kulturze Głuchych bywa ono uważane za zdradę Głu chej tożsamości na rzecz świa ta słyszących. Dlatego też, gdy Głusi rodzice dowiadują się, że ich dziecko kwalifikuje się do wszczepienia implantu ślima kowego, z którym mogłoby funkcjonować w świecie sły szących i rozwinąć mowę, sta ją przed bardzo trudną decy zją. Z jednej strony pragną dla swojego dziecka wszystkiego, co najlepsze, z drugiej boją się, czy kultura słyszących im go nie odbierze, a presja obu kontrastowych środowisk na pewno nie pomaga.

Dzieci osób Głuchych zawsze są Głuche.

Fałsz.

Około 90% Głuchych rodziców ma słyszące dzieci, tzw. CODA (Child Of Deaf Adult), a 90% Głuchych dzieci ma słyszących rodziców.

Każdy kraj posiada własny język migowy, ponieważ jest to język naturalny, którym praw dopodobnie posługiwano się już w starożytności i którego forma, tak jak języków fonicz nych, zależy od kultury, historii i położenia geograficznego. Nawet wewnątrz PJM (polskie go języka migowego) jesteśmy w stanie znaleźć różne warianty znaków i regionalizmy.

PJM jest manualną formą języ ka polskiego. Fałsz.

Głusi_Głuche nie mają poczu cia humoru, nie śmieją się i nie żartują.

Fałsz.

Osoby Głuche mają nieco inne poczucie humoru niż słyszący, co również wynika z ich kultury. Popularnym żartem w Głuchej społeczności jest zamiganie oczywiście jako oczy i wisieć albo pożegnanie do usłyszenia Głusi_Głuche często nawet śmieją się w głos, tylko czasami artykulacja tego śmiechu brzmi nieco inaczej, bo nie jest ona słuchowo kontrolowana.

Osoby Głuche są nerwowe. To zależy.

Każd_ Głuchy_Głucha posłu guje się językiem migowym.

Prawda.

Wszystkie osoby Głuche wychowane w Głuchych rodzi nach używają języka migowe go. Natomiast głusi_głuche, którzy_re np. stracili_ły słuch podczas życia lub wychowu ją się w słyszących rodzinach, rzadko się nim posługują.

PJM posiada swoją własną gramatykę, która jest oparta na polskich słowach, ale pozba wiona odmiany i np. przyim ków. Dla Głuchych wiele pol skich sformułowań brzmi co najmniej dziwnie np. mam na imię czy brać ślub, no bo mieć można psa, a brać coś do ręki. Istnieje natomiast tzw. SJM, czyli system językowo-migany, który kalkuje gramatykę języka polskiego, używając znaków migowych. W SJM miga się np. Mieć na imię Julia, podczas gdy w PJM – Ja imię Julia. Został on stworzony w celu ułatwie nia komunikacji pomiędzy sły szącymi a Głuchymi i po to, by pomóc tym drugim w nauce języka polskiego. Mimo że żadnej z tych ról nie spełnił, to głęboko zakorzenił się np. w edukacji Głuchych, choć to właściwie twór niczyj, bo żaden_żadna Głuchy_Głucha nie miga naturalnie w SJM.

Tak jak słyszący, Głusi_Głuche potrafią być zarówno spokojn_, jak i mocno ekspresywn_ Ste reotyp ten wynika z dość dużej ekspresji zachowania, jaką pre zentuje większość Głuchych. Migają oni często z dużym zaangażowaniem i emocjami, nie mogą krzyczeć, więc starają się przekazać to samo gestem, co dla niewtajemniczonego słyszącego może wyglądać niepokojąco. Dla Głuchych ruch, mimika i pantomimika to podstawy przekazu emocji zawartych w komunikacie, co starają się jak najpełniej wyko rzystywać.

42 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB
Głuchy_Głucha – tożsamość osoby z głuchotą posługującej się językiem migowym, która czuje się częścią kultury Głuchych. Popularnym żartem w Głuchej społeczności jest zamiganie oczywiście jako oczy i wisieć albo pożegnanie do usłyszenia .
43 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB
Ty
czuć?
uczyć
Dzień Cześć Ja
dobrze migać dobry bardzo słyszący
co słychać?

Po pierwsze: mówić gwarą

Nie ma innej recepty na przy wrócenie żywotności gwar niż ich używanie. Wystarczy posłuchać chociażby góra li_ek śląskich czy żywieckich, którzy_re chętnie pielęgnują swoje tradycje – zwłaszcza te językowe. Ich region to rodzaj arkadii, miejsca wyjątkowego i mitycznego, do którego wra ca się pamięcią, nawet będąc z dala od rodzinnej miejsco wości. Mieszkańcy_nki takich małych ojczyzn zdają sobie sprawę z tego, że nieużywany język po prostu umiera. Z pew nością przyczynia się do tego postępująca cyfryzacja, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby postępującą technologię połą czyć z tradycją, przenosząc nagrania gwarowe czy inte raktywne słowniki do Interne tu, jak gwaracieszynska.com –

c zy gwary przetrwa

prowadzony przez Tomasza

Sochackiego. Każde uczelniane koło naukowe ma swój fanpage na Facebooku – warto spraw dzić, jak dialektolodzy_żki z UJ w nowoczesny sposób dzielą się swoimi badaniami z obser wującymi: facebook.com/Dia lektologiaKNJSUJ

Po drugie: tworzyć i czytać (nie tylko) słowniki

Słowniki pisane utrwalają sło wa gwarowe, które z czasem wychodzą z użycia. Prze chowują one nie tylko relikty języka polskiego, zachodzą ce w nich na przestrzeni lat procesy językowe, ale także przypominają o tradycjach, wspólnie spędzanym czasie w obrębie małych społecz ności rodzinno-sąsiedzkich i zachodzących w nich prze mianach kulturowych. Docho dzi do tego także ważny aspekt psychologiczny – własna iden tyfikacja, która dla wielu z nas jest szalenie ważna, bo chyba każd_ czuje potrzebę, by skądś być i gdzieś należeć. A gdzie znaleźć tę przynależność, jak

nie tam, skąd pochodzimy? Co ciekawe, badane przez dialek tologów_żki tereny południo wego Śląska są specyficzne, bo pograniczne. Oznacza to, że na naszych oczach stykają się ze sobą różne języki (co oczywi ście ma ogromny wpływ na gwary), kultury, religie, a mimo to pokojowo współistniejemy z naszymi sąsiad_ami, wyka zując się wzajemną tolerancją i szacunkiem. To piękne, że ta przestrzeń zamyka swoje trady cje w języku.

Naszym zadaniem jest jednak utrwalać to wszystko w postaci słowników. Chęć popularyzo wania gwar przenika również do mediów społecznościo wych. Dzięki niektórym TikTo ker_om możemy poznać mowę ich regionów. Użytkowniczka @hello_olka w bardzo przy stępny sposób opowiada o gwarze podkarpackiej, @paollasofiaa prowadzi swój pro fil w gwarze podhalańskiej, a oprócz tego pokazuje pięk ne regionalne stroje, zwyczaje oraz kuchnię, a dzięki @_mata najah_ możemy usłyszeć Tik Toki po krakosku. Niezmiernie

cieszy fakt, że młodzi ludzie, którzy pracują w mediach spo łecznościowych, nadal chcą popularyzować mowę swoich

domów, a w dodatku robią to w sposób zachęcający ich odbiorców do poszerzania wie dzy na ten temat.

Po trzecie: gwara to przyjemność i urozmaicenie Czy znacie takie sformułowa nia jak fanzolić gupoty, wycie pać cosi do hasioka, ady kas? A może znacie takie potrawy jak pieczoki, murzin/szołdra, buchciki, gałuśki: strzapate, fusate, chybane, kapuśnica,

44 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB
Ją? Nie ulega wątpliwości, że gwary często są traktowane jak gorszy język polski. Skąd współcześnie bierze się takie przekonanie? Dlaczego gwary naszych miejscowości powoli odchodzą w zapomnienie? Powód tego zjawiska jest znany, a ja mam receptę na wyleczenie obecnego stanu języka naszych przodków_kiń. Nie ma innej recepty na przywrócenie żywotności gwar niż ich używanie. Chęć
gwar przenika
do mediów
Dzięki niektórym
ich regionów.
o la drwal
popularyzowania
również
społecznościowych.
TikToker_om możemy poznać mowę
tekst:

Gdyby nie gwary, mielibyśmy bardzo smutną polszczyznę. W każdej rodzinie są przecież słowa, których gdzie indziej się nie używa – prof. Walery Pisarek

bioła polywka na wyndzón ce? Założę się, że w niejednym z Waszych domów potrawy te czasami pojawiają się na stole. Ileż razy słyszałam z różnych stron, że gwary to przejaw pro stactwa, że to gorszy język pol ski, a te same osoby śmieją się z anegdot opowiadanych przez górali przy różnych okazjach, pytając ochoczo o znaczenie poszczególnych słów. Gwary nie są przeżytkiem, skanse nem, a żywymi, ewoluującymi językami, łączącymi tradycję z nowoczesnością. Profesor Walery Pisarek podczas jednej z edycji Forum Kultury Sło wa w Katowicach wypowie dział słowa, które w zasadzie mogłyby streścić istotę moje go artykułu: Gdyby nie gwa ry, mielibyśmy bardzo smutną polszczyznę. W każdej rodzi nie są przecież słowa, których gdzie indziej się nie używa. To przyjemność tej rodziny i jej bogactwo. Gdyby tego nie było, to i życie każdej rodziny byłoby uboższe, i życie w całym kraju.

Nietrudno się z tym zgodzić, ponieważ gwary tworzą nasz własny językowy obraz świata. Patrząc optymistycznie w przy szłość i licząc na to, że wszy scy będziemy zdeterminowan_ w pielęgnowaniu zwyczajów językowych naszych rodzi ców i miejscowości, wierzę głęboko, że gwary mogą prze trwać. Z pewnością będą się zmieniać, ewoluować, pew ne zjawiska będą się zacierać, ale jeśli wystarczająco o nie zadbamy, nie mamy się o co martwić. Musimy pamiętać, że gwary pełnią funkcję nie tylko komunikatywną, ale i socjali zującą, ponieważ łączą małe społeczności, oraz kulturową –są pewnego rodzaju cały czas rozbudowującym się muzeum, które przechowuje wiedzę, wierzenia i historię naszych przodków_kiń.

gra F ika: a drian b iałek

45 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB

Jakąanimatorką jesteś? qu iz

Wyobraź sobie, że możesz mieć moc niczym wampir ze Zmierzchu (jak czytanie w myślach, latanie czy telekineza). Jaką umiejętność chciał_byś posiąść? niewidzialność rozmawianie ze zwierzętami teleportację

Nim wyjdziesz z wymarzonym śniadaniem, musisz pożegnać się ze swoim ukochanym pupilem. Jakiego zwierzaka byś chciał_ przytulić? gryzonia psa kota

Jeden z reżyserów pyta cię, jaka jest twoja największa zaleta. Po dość krótkiej chwili milczenia nieskromnie odpowiadasz, że... poczucie humoru asertywność determinacja

Wygrywasz program i w ramach nagrody dostajesz pieniądze, które możesz przeznaczyć na wyjazd. Gdzie pojedziesz?

wioska hobbitów w Nowej Zelandii nieważne gdzie, ważne z kim! Legoland w Danii

Wstajesz zaspan_ wcześnie rano i jedyne, co może uratować ten dzień, to pyszne śniadanie. Jakiego pieczywa użył_byś do zrobienia ulubionej kanapki?

chleb bułka tost

Nadszedł czas na przetrwanie całego dnia poza domem, a nic bardziej w tym nie pomoże, jak muzyka! Pytanie tylko: jaka?

rock rap pop

Dziwnym zbiegiem okoliczności wygry wasz casting… ale do innego programu! Masz spędzić kilka miesięcy na bezludnej wyspie i możesz zabrać ze sobą tylko 3 rzeczy. Jakie? nóż, apteczka i telefon satelitarny okulary przeciwsłoneczne, spf 50+ i bluzę filtr do wody, śpiwór i wędkę

Twój pobyt na wakacjach znacznie się przedłużył. Co więcej – był tak szalony, że nie wiesz, jaka pora roku jest teraz w twoim kraju! Trzymasz kciuki, żeby nie było...?

lata jesieni zimy

Śniadanie naszykowane, gotowe do sfotografowania i wrzucenia na bloga, ale czegoś brakuje… napoju! Co wybierasz? wodę kawę sok

Zostajesz wybran_ do wzięcia udziału w castingu na wróżkę do serialu W.I.T.C.H. Sam_ podejmujesz decyzję, jaki żywioł reprezentujesz. Co wybierasz?

ziemię powietrze ogień

Na bezludnej wyspie znajdujesz notes, w którym postanawiasz napisać książkę. Nim zaczniesz, zastanawiasz się jednak – w jakim gatunku literackim ją osadzić?

kryminał non-fiction fantasy

Wracasz do domu po ciężkich miesiącach na plaży i w podróży. Naszła cię nostalgia i masz ochotę na odpoczynek przy ulubionej kreskówce z dzieciństwa. Co włączasz?

Fineasz i Ferb

Kim Kolwiek Scooby-Doo

46 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB

zdjęcia: Mateusz u rbaniec

W końcu możesz wrócić do codzienności i swoich ulubionych czynności, które wykonujesz w wolnym czasie. Jakie są twoje sposoby na relaks? spacer leżenie w łóżku i oglądanie seriali granie w gry

Po usłyszeniu dzwonka na przerwę wychodzisz zadowolon_ z sali, bo w końcu możesz sprawdzić swoje social media! W pierwszej kolejności odpalasz...

Facebooka Instagrama Twittera

Święta tuż-tuż, pierogi zamówione, więc nadszedł czas Wielkich Porządków. Jednak są rzeczy, których naprawdę nie cierpisz. Czego dokładnie? składać prania myć naczyń zmieniać pościeli

Codzienność to dla niektórych nie tylko powrót do szkolnych murów, ale i zmierzenie się ze znienawidzonym przedmiotem. Jak jest/był twój?

matma WF historia

Przeglądając portale społecznościowe, postanawiasz sprawdzić, kiedy są najbliższe dni wolne. Masz nadzieje, że będzie zaraz twoje ulubione święto, czyli…

Przychodzisz na pierwsze zajęcia, a tam… niezapowiedziana kartkówka! Wiesz dobrze, że nic nie powtórzył_ś, co robisz?

Błagam o przełożenie kartkówki Oddaję pustą kartkę Piszę cokolwiek, co pamiętam z lekcji

Wszystkie święta są fajne, ale każd_ wie, że to Wigilia jest najlepsza! A jak wigilia, to na stole nie może zabraknąć pierogów! Tylko jakich?

ruskich z kapustą i grzybami truskawkowych z cynamonem

Dom posprzątany, rodzina w komplecie, a ty jesteś po ostatnim barszczu z uszkami. Nagle słyszysz, że twój dziesięcioletni kuzyn wyciąga planszówki i pyta cię: jakim typem gracza_ki jesteś?

Mam wrodzone szczęście początkującego — odpowiadasz, wzruszając ramionami Jestem znudzon_— mruczysz pod nosem Jeśli pozwolisz mi przegrać, to się obrażę! — warczysz na niego

Odpowiedzinastronie50.

47 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB
Wielkanoc Halloween Wigilia

gra F ika: sonia c zyż

zdjęcie: s andra Majewska

wyniki QUizU

Uff, dwadzieścia pytań już za tobą, teraz czas na najciekawsze — wyniki!

Jednak nim dowiesz się, z którą animatorką możesz się utożsamić, zlicz, jakich odpowiedzi zaznaczył_ś najwięcej: a, b czy c. Najwyższa liczba wskaże ci rozwiązanie!

WYNIK A

Jesteś urodzonym_ą memiarzem_ą, któr_ jednak dalej niż pracę ceni sobie najbliższych i dobrą muzykę. Jeśli miał_byś wybrać wymarzony literacki świat, to odpowiedź brzmiałaby – Pan Tadeusz! w końcu w żadnej innej książ ce nie występuje więcej grzybobrania, które uwielbiasz. Poza grzybami nic bardziej cię nie zachwyca niż pierogi ruskie, w których mogł_byś się pławić jak w basenie wypełnionym po brze gi barszczem czerwonym. Poza tym kochasz górskie wyprawy, wieczorne spacery, króliki i wygłupy z przyjaciółmi.

WYNIK B

WYNIK C

twoim

codziennym atrybutem są oku lary, które wymieniasz jak skarpetki. Masz poważanie w grupie i nie boisz się wypowiadać w imieniu mniejszości, co oczywiście robisz z wielką klasą, przy zachowaniu kultury osobistej. Jesteś największym_ą pochłaniaczem_ką ksią żek. hasłami, które najczęściej wyszukujesz w g oogle to tematy ekologicz ne, feministyczne i pieski. No i czasem kapibary. choć na zewnątrz jesteś nie złomn_ niczym lew_lwica, to twoim wewnętrznym zwierzęciem jest dory z filmu Gdzie jest Nemo (i Dory).

Jesteś osobą, która twardo stąpa po ziemi! uwielbiasz mieć dużo na gło wie. Projekty, spotkania, zarządzanie zespołem i wypowiadanie się publicznie to twój chleb powszedni. Jesteś otwart_ na ludzi, ale czasem, gdy umawiasz się ze znajomymi, to trzeba cię namawiać do wyjścia z domu. lubisz grać w gry komputerowe, a twoim powodem do wyjścia na trzynastokilometrowy spacer to Pokemon GO. Mimo swojej aktywno ści potrzebujesz również dnia wolnego przy kolorowance, przykryt_ kocem z kubkiem kakao.

50 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB

PIONOWO

1. Z jakim pojęciem można pomylić autorytet?

2. Stowarzyszenie Umarłych…

3. Przydomek Ryszarda F., którego skazano za korup cję w polskim futbolu.

4. WWO to Wysoko … Osoba.

5. … to jedzenie żywności, które trafiło do kosza, chociaż jest jeszcze zdat ne do spożycia (ang.).

6. Nazwisko artysty, któremu zawdzięcza się finansowa nie filmu Żywot Briana.

8. Nazwa magazynu tworzo nego przez młode osoby w Seulu.

9. Tzw. zielone kłamstwo.

10. Popularna japońska zabawka, gdzie opie kujemy się wirtualnym zwierzakiem.

15. Można migać w Systemie Językowo-Miganym, ale bardziej naturalny dla osób Głuchych jest …. Język Migowy.

16. Według ekspertów_ek z lat 90., dzięki rozwinię ciu technologicznemu powinn_śmy swój wolny czas spędzać na…

18. Nazwisko autorki komiksu Heartstopper.

reDakcyjna krzyżówka

19. Karol Zarzycki zawarł kawałek swojej duszy w piosence Piękna i…

20. Z jakim systemem filozo ficznym kojarzona jest medytacja?

POZIOMO

2. Niebieski jeż.

4. Narzędzie jednorazowe do przekłuwania, używane w piercingu. Kraj europejski, w którym najdłużej działały automaty telefoniczne.

10. Dawniej mentor_ka, nauczyciel_ka opiekun_ka

11. Najbardziej znany międzynarodowy konkurs piosenki.

12. Idea wykorzystania ponownie tego, co już mamy to zero… (ang.)

13. Pito–...

14. … year.

17. Piramida potrzeb każdego człowieka to piramida…

20. Imię piosenkarki, której nadano przydomek księżniczka popu.

21. Ilustrowany magazyn dla pań.

22. Mowa ludności wiejskiej zamieszkującej pewien niewielki obszar kraju.

Przedsiębiorstwo telekomunikacyjne, które ukróciło monopol Telekomunikacji.

51 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB
Przed
23.
24. Psycho… Krzyżówka to must-have wszystkich gazet młodzieżowych z lat 90. i 2000, dlatego i my postanowiłyśmy stworzyć dla was coś specjalnego!
wami 23 hasła, które będzie wam zdecydowanie łatwiej wypełnić, kiedy przeczytacie wszystkie teksty. Życzymy powodzenia! :)

tekst: t obiasz k osyk

o co chodzi w psychotestach?

Na starcie zaznaczam, że przyjrzę się dokładniej psychotestom podob nym do tych, które występowa ły na przykład w Bravo lub na stronach pokroju SamychQu izów lub IDR labs, a nie psycho testom jako badaniom psycho technicznym wykonywanym osobom zawodowo kierującym pojazdami służbowymi, aby mogły zostać dopuszczone do pracy.

Każd_ z nas przechodził_, przechodzi lub będzie przechodzić okres poszukiwania siebie. To burzliwy etap, w którym odkrywamy tajemnice własnej osobowości. Jednym ze sposobów na poznanie siebie są wszelkiego rodzaju quizy i testy osobowości, które dotykają różnych tematów, czasem poważnych, czasem zabawnych. Psychotesty mogą wskazać nam na przykład subkulturę, której założenia będą nam najbardziej odpowiadać, co może pomóc w zaspokojeniu potrzeby przynależności do grupy.

Psychotesty –co to takiego?

Jak podaje Poradnik Zdrowie: Psychotest to rodzaj zabawy, która nie stanowi dogłębnej i szczegółowej analizy. Nie można zatem mylić psycho testów z testami psycholo gicznymi, które E. Hornowska w swojej książce poświęconej tej tematyce definiuje jako narzędzie badawcze w psycho logii pozwalające na uzyskanie takiej reprezentowanej próbki zachowań, o których można przyjąć, że są one wskaźnikami interesującej cechy psycholo gicznej.

Rozwijając tę definicję, moż na powiedzieć, że psychote sty – zwane również psycho zabawami – można wykonać w domu za pośrednictwem gazet lub internetu. Możemy znaleźć w nich oględne wyja śnienie naszych cech, jednak ich wyników nie można trak tować na równi z diagnozą czy opinią specjalisty lub spe cjalistki i należy podchodzić do nich z dystansem. Testy psychologiczne natomiast są narzędziem diagnostycznym wykorzystywanym jedynie przez uprawnione do tego osoby celem dalszej diagno zy pacjenta_pacjentki, a ich wyniki muszą być omówione przez specjalistę_specjalistkę i odpowiednio zinterpretowane w sposób indywidualny wzglę dem osoby badanej.

Dlaczego sięgamy po psychotesty?

Odpowiedzi na to pytanie nale ży szukać w naszej naturze, która podsyca i rozpala cieka wość nas samych. Zjawisko to jest szczególnie powszechne

w wieku nastoletnim, kiedy to młodzi ludzie zaczynają małymi krokami uwalniać się od wpływu rodziców i często sięgają po nowe formy wyra zu: eksperymentują z wyglą dem, znajdują nowe hobby lub modele zachowań, aby spraw dzić, w czym czują się najlepiej. Punktem odniesienia w kwestii znalezienia odpowiedzi na nur tujące ich pytania mogą okazać się właśnie psychotesty. Pomo gą one wskazać im na przykład subkulturę, której założenia

będą im najbardziej odpowia dać, co poza zaspokojeniem ciekawości siebie może zapo czątkować również zaspoka janie potrzeby przynależności do grupy.

Jednak kwestia ta nie doty czy wyłącznie nastolatków i nastolatek. Uzyskane w psy chozabawach wyniki są w sta nie zaspokoić ciekawość każ dego_każdej z nas i pomóc nam w szybszym odnalezieniu drogi, na której powinn_śmy szukać siebie. Nie jest do tego potrzebny szeroko zakrojony i czasochłonny research, mają cy na celu analizowanie jednej konkretnej cechy, którą chce my u siebie poznać. Nie musi my zgłębiać tajników działania klasyfikacji w szesnastu typach osobowości MBTI – wystarczy, że rozwiążemy test, który skla syfikuje nas jako jeden z wcze śniej wspomnianych typów. Wiele osób odczuwa także silną potrzebę usystematyzowania własnych działań, zachowań i upodobań według z góry ustalonej klasyfikacji, bo bez

52 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB

niej mogą myśleć, że skoro nie pasują do żadnej grupy, to są nikim. Może to spowodować niepokój, utratę poczucia bez pieczeństwa i poczucia własnej wartości.

Pierwsza pomoc psychotestów

Kolejną bardzo ryzykowną funkcją psychotestów – ale i zarazem mogącą okazać się zbawienną – jest wykorzysta nie tej formy do prób rozpo znania u siebie początkowych objawów wszelakich proble mów ze zdrowiem psychicz nym. Dostępne są testy badają ce objawy zaburzeń, takich jak depresja, osobowość graniczna, choroba afektywna dwubie gunowa, spektrum autyzmu, skłonności sadystyczne lub psychopatyczne oraz wiele innych. Uzyskane w nich wyniki nie mogą być w żadnym przy padku uznane za pełnoprawną diagnozę, jednak mogą stano wić pewne wskazanie do skon sultowania się ze specjalist_ą. Szczególnie popularną stroną z tego typu quizami jest IDR labs, gdzie przed niektórymi z nich wyświetla się komunikat informujący o tym, że wynik uzyskany podczas testu nie jest równoznaczny z uzyskaniem diagnozy.

Quizy mogą być po prostu dobrą zabawą i sposobem na zabicie czasu, jeśli temat będzie dotyczył choćby gatunku chle

ba odzwierciedlającego naszą osobowość. Z czasem jednak można nieintencjonalnie zatra cić się w próbach klasyfikacji każdego elementu osobowo ści oraz popaść w ślepą wiarę w jej nieomylność i popraw ność. Może to spowodować postrzeganie siebie i innych jedynie przez pryzmat wyników psychozabaw, zamknięcie się na odrębne opinie i ponowny spadek poczucia własnej war tości w przypadku nieuzyskania satysfakcjonującego wyniku.

zalety wady

Możliwość poznania ciekawych stron własnej natury (bardziej jako forma ciekawostki niż wyroczni na nasz temat).

Sklasyfikowanie samego_samej siebie i własnych cech.

Możliwość dostrzeżenia niepokojących sygnałów mogących sugerować problemy ze zdrowiem psychicznym.

Rozrywka związana z lekką i niezobowiązującą formą niektórych psychotestów.

Postrzeganie innych osób jedynie przez pryzmat otrzymanych przez nie wyników może być początkiem do ich stygmatyzacji.

Niepewność i lęk związane z otrzymaniem niesatysfakcjonującego wyniku (w przypadku osób, które nie potrafią zdystansować się od sytuacji).

Ślepa wiara w prawdziwość wyników i wynikająca z tego błędna ocena innych i siebie.

Chałupnicze (często błędne bądź zbyt wyolbrzymione) diagnozowanie zaburzeń i chorób psychicznych.

53 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB
gra
Na koniec krótkie podsumowanie:

tekst: Martyna s alenga, j ulia w yczesany

i co teraz?

Obiecujecie sobie bycie razem do końca życia i miłość po wsze czasy. Wspólnie planujecie przyszłość. Aż nagle uderza cię rzeczywistość – twój cudowny związek się rozpada, a ty nie wiesz, jak sobie poradzić ze stratą.

Drog_ czytelniku_czko!

W swoim życiu pewnie już musiał_ś się zmierzyć ze zła manym sercem. Rozstania są trudne; przynoszą nam ból, poczucie pustki, gniew, zawód oraz wiele innych emocji, z któ rymi niełatwo sobie poradzić. Nie mówimy tu tylko o związ kach typowo romantycznych, ale również o stracie bliskiej osoby, bez której nie wyobra żał_ś sobie życia. Powrót na właściwe tory po tego rodzaju mentalnym dołku może być niezwykle trudny. Od czego w ogóle zacząć? Postaramy się przedstawić ci kilka rad, które mogą okazać się przy datne, jednak pamiętaj – sam_ musisz zdecydować, co będzie dla ciebie najlepsze. Rozważ także zwrócenie się o pomoc, jeśli czujesz, że nie poradzisz sobie z tym stanem.

Zakończenia mogą być początkami

Na samym początku musisz mieć jasną sytuację. Bywa ją momenty, kiedy jedna ze stron nagle urywa kontakt bez wyjaśnienia, co się dzieje. Gdy mimo twoich prób dana osoba wymazuje cię ze swojego życia,

to warto podjąć decyzję, co dalej. Jeżeli wiesz, że to defini tywny koniec, masz czystą kar tę i możesz iść dalej. Niezwykle ważnym elementem jest świa domość, że jeden z rozdziałów w życiu się kończy, ale kolejny właśnie się rozpoczyna.

Jeśli jednak nie jesteś pew na_pewien, że między wami wszystko skończone, warto szczerze porozmawiać i wspól nie postawić sprawę jasno. Kie dy nie masz takiej możliwości bądź ta osoba nie chce z tobą rozmawiać, musisz sam_ zade cydować o zakończeniu waszej znajomości.

Put yourself first

Co zrobić z czasem, który wła śnie ci się zwolnił ? Dobrym pomysłem będzie zabranie się za coś, co cię uszczęśliwia i w czym się spełniasz. Nie bój się też sięgać po nowe aktyw ności i próbować czegoś, co do tej pory wydawało ci się zupeł nie nie w twoim stylu. Ale jeśli nie czujesz się gotow_ na nowe zajęcia, oddaj się swoim ulu bionym hobby. Oczywiście nie namawiamy cię do zapełniania sobie czasu na siłę, jednak war to mieć coś, co pozwoli twoim

myślom chociaż na chwilę ode rwać się od przykrych tema tów, by później spojrzeć na nie z innej perspektywy.

Wyparcie wcale nie przynosi ulgi

Jedną z naturalnych reakcji człowieka na ból i skrzywdze nie może być wyparcie – cza sem łatwiej jest skryć się przed trudnymi uczuciami. Jednak czy na dłuższą metę dasz radę tak żyć? Wyparcie to psycho logiczny mechanizm obronny, który stosuje twoja podświa domość, aby uchronić cię przed zranieniem. Jak to dzia ła? W gruncie rzeczy polega to na zablokowaniu wspomnień czy też uczuć, które twoja podświadomość uważa za zbyt bolesne. Ludzki organizm

spycha w odmęty pamięci to, z czym nie jest w stanie się zmierzyć. Takie mechanizmy są z jednej strony niezbędne w celu utrzymania równowagi psychicznej, jednak w nad miernym i nieuzasadnionym przypadku mogą wywołać więcej problemów niż pożyt ku. Pamiętaj, że wspomnienia wspólnego życia ukształtowa ły twoje teraźniejsze ja i zawsze będą częścią ciebie.

Przepracuj ból

Musisz się pogodzić z tym, że ból to naturalna część przy krych sytuacji. Smutek czy złość nie należą do naszych ulubionych emocji, ale są nie rozerwalnie związane z ludz kim życiem. Pamiętaj, że cho wanie bólu głęboko w sobie nie pozwoli ci nigdy się od niego uwolnić. Uświadomienie sobie jego obecności w życiu może mieć zbawienne skutki oraz pozwolić na ruszenie z pro cesem uzdrawiania – ból to normalne uczucie i nie ma nic złego w jego odczuwaniu. Bez względu na sytuację pozwól sobie na przeżywanie każ dej emocji, nawet jeśli są one trudne.

54 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB
zrobić z czasem, który właśnie ci się zwolnił? Dobrym pomysłem będzie zabranie się za coś, co cię uszczęśliwia i w czym się spełniasz.
Co

Czy utrzymywanie relacji z byłym_ą partnerem_ką jest dobrym pomysłem?

Kwestia pozostania blisko po zerwaniu jest szerokim zagad nieniem. Ludzie są różni, u jed nych takie rozwiązanie świetnie się sprawdzi, u innych wręcz przeciwnie. Jeżeli czujesz, że

opcja przyjaźni z eks przyspo rzy Ci dodatkowego cierpie nia, miej odwagę powiedzieć nie. Niektóre osoby porównują takie rozwiązania do rozbicia szklanki na drobne kawałki, a później próby sklejenia jej w całość i korzystania z niej, jakby nic się nie stało. Z drugiej strony, jeśli chcesz lub jesteś zmuszon_ do koegzystowania z byłym_ą partnerem_ką, nie zbędne będzie ustalenie granic i szczera rozmowa o dalszym wyglądzie waszej relacji. Warto przemyśleć obie te opcje i nie pozwolić na narzucenie sobie czegoś wbrew twojej woli ani nikogo do niczego nie zmuszać.

Proszenie o pomoc to nie oznaka słabości Często zwrócenie się o radę do kogoś z bliskich jest niezwykle ciężkie. Może boisz się ich reak cji, martwisz się, że twoje pro blemy wypowiedziane na głos staną się rzeczywistością albo zwyczajnie nie chcesz nikogo obarczać swoimi sprawami.

Trudno będzie wygrać same mu_ej ze swoimi demonami, więc jeśli wyciągnięcie ręki do bliskich wydaje ci się straszne, może pomyśl o zaangażowa niu osoby trzeciej? Istnieją psy chiatrzy_ki, psycholodzy_żki czy też psychoterapeuci_tki, którzy_re są w stanie pomóc ci z problemami i zapewnić potrzebne wsparcie.

Mamy szczerą nadzieję, że nasze rady choć trochę zain spirowały cię do działania. Droga, którą musisz przejść po przykrych zdarzeniach, nie jest łatwa, ale kiedy już przez nią przebrniesz, będziesz sobie wdzięczn_ po stokroć. Wyko rzystaj ciężki czas do pracy nad sobą i przede wszystkim – be kind to yourself!

Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży tel. 116 111

Ogólnopolski, bezpłatny i anonimowy telefon zaufania przeznaczony dla dzieci i młodzieży, czynny 7 dni w tygodniu od godz. 12.00 do 2.00 w nocy.

·

Telefon Zaufania dla Osób Dorosłych w Kryzysie Emocjonalnym tel. 116 123

Czynny od poniedziałku do piątku w godz. 14.00-22.00.

·

Podbeskidzki Ośrodek Interwencji Kryzysowej w Bielsku-Białej czynny całodobowo tel. 33 814 62 21

Dla osób niesłyszących kontakt w formie SMS pod numerem telefonu 530 560 611 www.poik.bielsko.pl

·

Stowarzyszenie Tęczówka z Katowic tel. 698 292 506

Oferuje wsparcie dla wszystkich osób LGBTQ, które szukają pomocy. www.teczowka.org.pl

55 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB

tekst: Maja

Ś

wiadomość piękna i (nie) idealności ludzkiej natu ry to szalenie ważny krok na drodze do samoakceptacji, a co za tym idzie – szczęśli wego życia. Idea samouko chania siebie, choć chwalebna i wzniosła, niszczona jest przez media, gdzie nie ma miejsca na nieumyte włosy, podkrą żone oczy ani rozstępy. Wciąż obecne są krzywdzące gra nice, które wyznaczono dla męskiego wzrostu czy długo ści brody, które miałyby okre ślać w nieznanym nikomu celu odpowiedni wygląd. Podobnie jest z figurą klepsydry, której osiągniecie równoznaczne jest z wiecznym szczęściem, okry ciem chwałą oraz przepustką do wpasowania się w oczeki wania społeczeństwa. Cieka we, jak bardzo człowiek potrafi zredefiniować własne wartości i podać w wątpliwość to, co dotychczas uważał za świę tość, a nawet nagiąć lub zła mać kręgosłup moralny w imię dopasowania się do wymogów postawionych przez influence rów i influencerki z Instagrama.

Słowa krytyki

Ilu celebrytów i celebrytek publikuje nieobrobione w pro gramie graficznym zdjęcia, uka zując swój wizerunek bez makijażu lub filtra z efektem psa? Coraz więcej, lecz wciąż zbyt mało! Myślę, że taki post

wywołałby nie lada poruszenie wśród osób obserwujących, często nieskorych do obco wania z brakiem estetyki. Roz poczęłaby się swoista batalia w komentarzach i powstałby konkurs pt. Kto wypunktuje najwięcej niedoskonałości?.

Kultura restrykcyjnych diet, wyimaginowane wizje piękna i opinia publiczna wymagają od nas dostosowania się do odgórnie narzuconych norm. Osoby niewpisujące się w te kanony próżno mogą szukać swojego miejsca w świecie mody na perfekcyjność. Fałd ki na brzuchu – nie, kochani i kochane – tak bywało za cza sów Rubensa. Długie, rozpusz czone, zadbane włosy u faceta? Coś tutaj nie pasuje… Co gorsza, takie przykłady można mnożyć. Z łatwością przychodzi nam powierzchowna ocena, gdy nie znamy człowieka: jego historii, bliskich mu wartości i tradycji, w której się wychował. Widzi my jedynie ciało: mięśnie i kości pokryte skórą. Jak długo strefa uczuć i zdrowia psychicznego będzie ustępować miejsca wal ce o idealne kształty?

Z psychologicznego punktu widzenia osoby zachowują ce się agresywnie i czerpią ce satysfakcję z cierpienia innych, według prof. Norma na Feathera, chcą podbudo

wać w ten sposób swoje ego, a każda zraniona negatywnym komentarzem dusza staje się punktem na koncie napastnika czy napastniczki. Czy chcemy dawać im satysfakcję z wygra nej, przejmując się bezpod stawną krytyką, czy budować fundament świadomości swo jego piękna, nie przejmując się docinkami?

Balansując z życiowym balastem

Według piramidy Maslowa zaspokajanie niedoborów w sferze duchowej należy do potrzeb wyższego rzędu niż nakarmienie naszego orga nizmu. Zachowanie równo wagi emocjonalnej i zadbanie o umysł staje się niewykonal ne, kiedy ciało popada w ruinę przez nadmierną aktywność fizyczną, restrykcyjne diety –lub odwrotnie – całkowity brak jego pielęgnacji. Organizm jest narzędziem, które będzie speł niać swoją funkcję i stanie się domem pięknej duszy dopiero wtedy, gdy o niego odpowied

56 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB
moJ ego Ja Wbiegasz w popłochu do łazienki. Krzątając się chaotycznie wśród wykafelkowanej przestrzeni, w koszulce założonej na lewą stronę, pośpiesznie przemywasz twarz. Podczas potyczki ze szczoteczką do zębów, a później szczotką do włosów, w końcu znajdujesz chwilę, by spojrzeć w lustro. Co czujesz, widząc siebie w estetycznym nieładzie? Życie trwa zbyt krótko, żeby przejmować się dzisiejszymi niedoskonałościami –w końcu to część naszej indywidualności i perfekcjonizm w nieperfekcjonizmie.
łozińska
uc( i )ałowanie

nio zadbamy. Życie trwa zbyt krótko, żeby przejmować się dzisiejszymi niedoskonałościa mi – w końcu to część naszej indywidualności i perfekcjo nizm w nieperfekcjonizmie.

Nie chodzi o to, by nad sobą nie pracować i się nie udoskonalać, lecz nie możemy tego robić, nie znając naszej wartości.

Pielęgnowanie drzemiącego w nas piękna i samoświado mość wymagają uważnej anali zy oraz krytycznego spojrzenia na otaczającą rzeczywistość – ustalenia priorytetów i zrozu mienia pragnień, które zapew nią spokój ducha. Ten system będzie stanowić tarczę obron ną przeciw medialnemu naci skowi. Żyjąc przede wszystkim dla siebie i w zgodzie z indy widualnym kodeksem, zagwa rantujemy własnemu ja sukces w walce z propagandową modą na odpowiedni i jedyny słuszny rozmiar, wygląd, styl czy spo sób na życie.

Na całe szczęście w mediach znajdą się również osoby, któ rych inspirujące historie, mądre rady i wsparcie mentalne pozwalają utrzymać właściwy kurs w walce o siebie. Coraz częściej w przestrzeni publicz nej porusza się temat samoak ceptacji, rozwoju osobistego czy treningu mentalnego. Spe cjaliści i specjalistki pomaga ją przetrwać czas zwątpienia i pokonywać trudności, z któ rymi współcześnie się bory kamy. Polecam instagramowe konta @happiness_veggie czy

@tastyselly – certyfikowanych specjalistek w swoim fachu. W momencie, kiedy czuje my, że nasza samoocena jest na bardzo niskim poziomie, dobrym pomysłem byłoby rozpoczęcie terapii pod okiem osób zajmujących się zawodo wo psychologią czy psychote rapią.

Szkoła prawdziwych wartości

Wszyscy czasem budzimy się z miną, jakbyśmy zjedli_zjadły kwaśne jabłko, z wypryskiem na czole w dniu wyczekiwanej od tygodnia randki czy ocię żali_ociężałe po całonocnej eskapadzie do pubu. Sztuką jest stanąć w tym stanie przed lustrem, spojrzeć głęboko w oczy swojemu odbiciu i… pokochać się za to! Pogła skać trochę bardziej miękki niż zazwyczaj brzuch, otworzyć szeroko lekko sklejone powieki.

Co myślisz teraz, stojąc przed lustrem? Doceniasz fakt, że lekko zaspane powieki kryją i chronią twoje oczy? Że roz stępy na pośladkach to jedynie jaśniejsze miejsca malujące się na opaleniźnie po wakacjach w Egipcie? Że nogi, które dziś wydają ci się mało muskularne, niosą cię w drodze na szczyt zdobytych marzeń? Czytając to, masz zapewne wrażenie, że to kolejny oklepany slogan, lecz dla mnie to najlepsza rada: pokochaj to wszystko. Ucałuj swoje ja w całości.

F ika: a ngela k lejnocka

Kultura restrykcyjnych diet, wyimaginowane wizje piękna i opinia publiczna wymagają od nas dostosowania się do odgórnie narzuconych norm.

57 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB
gra

Czym jest medytacja?

Najprościej ujmując − wpro wadzeniem nas w stan pełnej świadomości i koncentracji. Jej istotą jest bycie tu i teraz, obser wowanie swoich doświadczeń, ale nie utożsamianie się z nimi. Za pomocą technik medyta cyjnych oczyszcza się umysł z nadmiaru myśli i kieruje jego uwagę intencjonalnie do wnę trza. Stajemy się świadomymi obserwator_ami siebie, swoich ciał, emocji i myśli. Jednym z najczęściej praktykowanych rodzajów medytacji jest medy tacja uważności, która polega na skupieniu się na obecno ści w stanie relaksu. Poprzez koncentrację na przykład na oddechu lub odczuciach z cia ła pozwalamy jednocześnie na swobodny przepływ myśli bądź emocji.

Niektóre osoby kojarzą medy tację z buddyzmem, przez co są do niej nastawione sceptycz nie, ponieważ boją się popełnić grzech (jeśli są innego wyzna nia) lub zniechęca je otoczka (w przypadku niewierzących).

Medytacja zmie N ia mózg

Nie trzeba się o to obawiać, gdyż medytacja nie musi być powiązana z żadną religią. Jej esencja to ćwiczenie umysłu, koncentracja i relaksacja, a te kwestie nie łączą się z wiarą. Istnieją też oczywiście medy tacje w duchu chrześcijańskim, żydowskim lub islamskim, co jest wspaniałą alternatywą dla osób będących wyznawcami_ czyniami tych religii.

W jaki sposób działa medytacja?

Poszukiwanie tej odpowiedzi coraz częściej zajmuje naukow ców z całego świata. Opubliko wane do tej pory wyniki badań –chociażby badanie przeprowa dzone przez J. Carmody’ego i Ruth A. Baer w 2007 roku na grupie biorącej udział w klinicz nym programie redukcji stresu opartego na uważności – są bardzo obiecujące i stanowią potwierdzenie tego, co kultura wschodnia wie o medytacji już od kilku tysięcy lat.

Regularna praktyka medytacji powiązana jest ze zwiększe niem aktywności w obszarach

mózgu odpowiedzialnych za samoświadomość, świado mość ciała, samoregulację uwagi, kontrolę emocji. Wpły wa pozytywnie na przetwa rzanie pamięciowe i łączenie wspomnień. Jednocześnie istnieje obszar mózgu, którego

Innymi słowami – medytacja pomaga skupić się na tym, co przeżywamy w danej chwili, jak reaguje nasze ciało i umysł, bez odpływania w nadmierną anali zę setek myśli.

Umiejętności te są kluczowe w codziennym funkcjonowa niu, przekładają się na mniejszy poziom odczuwanego stresu oraz przebodźcowania, a co za tym idzie − większe zadowole nie z życia. Praktyka medytacji jest też jednym ze sposobów radzenia sobie z bezsennością, która najczęściej spowodowa na jest nieustannym napływem myśli.

Jak zacząć medytować?

aktywność się zmniejsza – jest to część odpowiedzialna za tak zwane błądzenie myślami, czyli stan, gdy umysł – zamiast skupiać się na bieżącej czyn ności – podsuwa nam wspo mnienia, plany przyszłości czy porównania do innych osób.

Medytacja najczęściej kojarzy się głównie z długimi i nużą cymi ćwiczeniami, podczas których siedzi się godzinami w bezruchu. Osoby nieza poznane z tematem uważają też, że celem medytacji jest pozbycie się wszelkich myśli, co w praktyce wydaje im się niemożliwe. Na szczęście rze czywistość tak nie wygląda.

58 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB
Nieustanna gonitwa myśli, nadmierna analiza, stany lękowe, problemy z koncentracją, działanie na autopilocie − te sytuacje są dobrze znane większości z nas i często czujemy się wobec nich bezsiln_. Można odnieść wrażenie, że umysł nieustannie podsuwa nam setki myśli – i to bez naszej woli. Na szczęście mamy na niego realny wpływ − dzięki medytacji możemy dosłownie zmienić nasz mózg.
musi być powiązana z żadną religią. Jej esencja to ćwiczenie umysłu, koncentracja i relaksacja, a te kwestie nie łączą się z wiarą.
Medytacja nie
tekst: a leksandra żM udzka

W książce Zen master Ray mond Reed Hardy proponuje najprostszy możliwy sposób na rozpoczęcie medytacji: siadamy wygodnie z nogami skrzyżowanymi lub wyprosto wanymi, opartymi na podłodze. Głowę pochylamy delikatnie do przodu. Jeśli wolimy, można się też po prostu położyć z rękami ułożonymi wzdłuż ciała. Oczy mogą być zamknięte lub lekko uchylone − ważne, aby nie sku piać wzroku na niczym konkret nym. Przez kilka najbliższych minut kierujemy swoją uwagę na oddech. Gdy zauważymy, że umysł podążył za jakimiś myślami, łagodnie uwalniamy go z owego strumienia i kon centrujemy się z powrotem na oddechu. Już kilka minut dzien nie, podczas których będzie my wykonywać to ćwiczenie, pomoże wyćwiczyć umysłowy mięsień uważności.

Jeśli skupianie się na własnym oddechu nie wydaje się zbyt pociągające, to istnieją jesz cze inne techniki medytacji. Można zmienić obiekt kon centracji i uczynić nim jakiś przedmiot, na przykład świecę. Oczyszczająco na umysł dzia ła również powtarzanie mantry, jakiegoś prostego dźwięku lub sylaby – tutaj najpopularniej szym przykładem jest znane wszystkim ommm W trakcie medytacji możemy również wizualizować sobie różne rze czy – albo siebie w jakimś bez piecznym, kojącym miejscu, albo nasze myśli jako liście spa dające na rzekę, które odpły wają daleko poza nas. Istnieje też medytacja w ruchu, w której można zacząć od powolnego, bardzo świadomego chodzenia po pokoju, uważnie wczuwając się w doznania płynące z ciała.

Co dalej?

Musimy pamiętać, że medyta cja jest prosta, ale niekoniecznie łatwa. Nie ma co oczekiwać, że za pierwszym razem osiągnie my czysty, niezmącony niczym umysł. Warto się nie zniechę cać, tylko regularnie ćwiczyć –codziennie chociaż po kilka minut. Badania dowodzą, że już kilkugodzinny trening medyta cji wywołuje pozytywne dla nas skutki. Oznacza to, że przy regularnej praktyce już po kilku

czy kilkunastu sesjach odczuje my zmiany w funkcjonowaniu naszego umysłu.

Najważniejsze jest wyrobienie w pierwszej kolejności samego nawyku medytacji − wystarczy regularnie, przez dłuższy czas, stosować powyższe ćwiczenia. Stopniowo możemy wydłużać praktykę, a gdy czujemy, że sta ła się naszą rutyną – spróbo wać innych technik medytacji. Czym technika będzie bardziej

do nas dopasowana, tym przy jemniejsze będzie jej wykony wanie, więc warto wypróbo wać różne sposoby, by znaleźć ten najbardziej odpowiedni.

Zacząć można już teraz − wystarczy trochę wolne go czasu, spokojne miejsce i wygodna pozycja siedząca. Ten niewielki wysiłek każdego dnia może wpłynąć na nasz umysł i życie w sposób, które go właśnie potrzebujemy.

59 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB
Musimy pamiętać, że medytacja jest prosta, ale niekoniecznie łatwa. Nie ma co oczekiwać, że za pierwszym razem osiągniemy czysty, niezmącony niczym umysł.

kolorowa dusza w szarym świecie

Czasem zagłębiam się w ten szary, pozbawiony kolorów świat i kompletnie nie dostrzegam w nim miejsca dla siebie.

Poznałam ją w szkole. Zawsze była uśmiechnięta, spędzała czas w otoczeniu znajomych – była duszą towa rzystwa. Gdy pewnego poranka siedziałam w łazience komplet nie rozbita kłótnią z rodzicami, ona weszła i przez chwilę mi się przyglądała. Zauważyła, że pła kałam, i – choć w ogóle mnie nie znała – nie minęła nawet sekunda, a już starała się spra wić, żebym się uśmiechnęła. Właśnie tak poznałam Różę. Gdy działo się coś złego, za każdym razem reagowała. Sta ła się naszą prywatną psycho lożką. Gdy ktoś był smutny czy przybity, zawsze wysłuchała i starała się pomóc.

*

Mijały tygodnie, miesiące, a my coraz bardziej się zaprzy jaźniałyśmy. Z charakteru była odważna i można było to zauważyć już po jej stroju. Mówiła, że ubrania dodają jej pewności siebie.

Kochała wszystkie kolory i to, co za sobą niosły, bo poka zywały jej prawdziwe oblicze.

Uśmiechała się szeroko do ludzi, mimo tego, że oni mie rzyli ją niezbyt przychylnym wzrokiem.

W Róży nie pasował mi tylko jeden mały szczegół: prawie nigdy nie mówiła o sobie, jakby rozmawianie o jej życiu prywat nym było tematem tabu. Nie potrafiłam jej rozgryźć. Była niczym chodząca zagadka.

*

Pewnego dnia zastałam ją sie dzącą na kamieniu przy rzece, gdy wpatrywała się w zachód słońca ze słuchawkami na uszach. Nie byłam pewna, czy do niej podejść – nie lubiłam przeszkadzać innym w ich pry watnych chwilach. Zauważy łam jednak coś, co powstrzy mało mnie przed odejściem: jej łzy. Nigdy nie widziałam jej w takim stanie. Choć dłu go biłam się z myślami, czy się do niej zbliżyć, w końcu to zrobiłam. Przecież była moją najlepszą przyjaciółką. Ona się nie zastanawiała, kiedy to ja płakałam, a mój świat się walił. Zobaczyła mnie, ale nic nie

powiedziała, uśmiechnęła się tylko lekko. Usiadłam obok i kompletnie zamilkłam; nie wiedziałam, co powiedzieć. Patrzyłyśmy, jak słońce coraz bardziej znika za górami, aż w końcu to ona się odezwała:

– Dlaczego tu jesteś? – zapy tała ochrypłym od płaczu gło sem.

– Lubisz zachody słońca? –odpowiedziałam pytaniem.

– Gdy jest bardzo smutno, to kocha się zachody słońca –zacytowała fragment z Małego Księcia. Zawsze odpowiadała zagadkami, dlatego często jej nie rozumiałam, ale tym razem było inaczej.

– Dlaczego jesteś smutna, Różyczko? – Bardzo lubiłam zdrabniać jej imię, było wtedy takie niewinne i delikatne.

– Bo ludzie nie zasługu ją na ten świat. Idziesz drogą i widzisz, jak ktoś z nienawiścią w oczach depcze pszczołę, bez której ten świat nie ma prawa funkcjonować. A on ją tak po prostu miażdży. Gdy na nią spojrzałam, zoba czyłam w jej spojrzeniu nie

kończącą się pustkę. Prawie nigdy nie zwracałam uwagi na czyjeś oczy, lecz w tamtej chwili wyczytałam z nich bar dzo dużo – płonęły od frustra cji i rozgoryczenia, osadziła się w nich ciemność. Zrozumiałam, że Róża była niczym tarcza na wszystkie złe sytuacje, które uderzały w jej przyjaciół, także we mnie. Ona odbierała każdy cios, jakby była czarną dziurą bez dna, do której wpadały niekończące się problemy.

60 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB

***

Po tamtej rozmowie przy zachodzie słońca Róża w koń cu odważyła się powiedzieć, że choruje na depresję. Opo wiadała, że gdy była młodsza, bywały dni, gdy kompletnie nie chciało jej się wstawać z łóżka. Wtedy słuchała samej siebie i odpoczywała. Problem pojawił się, kiedy już w ogóle nie miała siły wstawać, nigdzie chodzić ani jeść. Wtedy… wtedy zrozumiała, że coś jest nie tak. Przy kolejnej rozmowie poka zała mi swoje rany na ciele. – Wtedy widziałam tylko dwie drogi ucieczki od bólu psychicznego – niejedzenie lub samookaleczanie. W mojej głowie działo się… źle, napraw dę niedobrze. Marzyłam, aby zniknąć z tego świata. Czułam się niewystarczająca, gruba, nic nie warta. W tamtym cza sie także popsuła mi się relacja z rodzicami i byłam pewna tego, że będzie im lepiej beze mnie. Ten… głos w mojej głowie cią gle mówił, że jestem do nicze go, że nikt mnie tu nie chce, że jestem balastem... To bolało.

Myśli stały się tak natręt ne, że zaczęłam w nie wierzyć i się z nimi utożsamiać. Nie mogłam się od nich uwolnić. Prześlado wały mnie. Kolejnego razu zapytałam ją, jak to się stało, że podjęła się leczenia. Długo milczała z zamkniętymi oczami, a ja dałam jej czas na zebranie myśli.

– Przez pierwsze parę mie sięcy nie wierzyłam, że mogę żyć… inaczej. Normalnie –dodała. – Przełom nastąpił, gdy zmusiłam się do spotkania z moją przyjaciółką w kawiarni. Wyszłam z domu w byle jakich ciuchach, tylko po pryszni cu. Wiesz… chyba wcześniej nie widziałam, jak ta choroba zmieniła mnie na zewnątrz Przyjaciółka nie widziała mnie przez kilka tygodni i zobaczy łam w jej oczach przerażenie. Mimo to miałyśmy naprawdę dobry dzień, zjadłam pyszne ciastko i wypiłam karmelo

wą kawę. Ale wiesz, co było najpiękniejsze w tym dniu? Pierwszy raz od kilku miesięcy nie słyszałam w gło wie głosu, który osądzał mnie za każdy kęs! Od tego czasu zapragnęłam normalności, ale nie zawsze mi się to udawało, nawet na lekach i pod opieką specjalistów. Tak naprawdę jedyną odskocznią od rzeczy wistości było pisanie wierszy i malowanie obrazów. Wtedy odpoczywałam i czułam, że ta prawdziwa ja nadal we mnie jest.

***

Po latach walki, terapii i przyj mowania leków Róża wygra ła z depresją. Gdy minął rok od zakończenia jej leczenia, postanowiłam dać jej prezent wraz z listem:

Moja Wojowniczko!

Przez te wszystkie lata nauczyłaś mnie pokory, wdzięczności za najmniej niepoddawania się. Dzięki Tobie wiem, że nawet po najdłuższej na świecie burzy w końcu wyjdzie słoń ce. Wlałaś we mnie odwa gę, żeby przeciwstawiać się złu. Odkąd Cię pozna łam, byłaś – i nadal jesteś –moim promykiem światła, któ ry oświetla każdy kąt. Pokazałaś mi to, że zawsze powinnam być dla siebie najważniejsza; spo strzegłam to wtedy, gdy zoba czyłam, jak walczysz o siebie i swoje szczęście. Wraz z listem przesyłam „malutki” upominek w postaci ręcznej maszyny do pisania. Mam nadzieję, że ją pokochasz.

Jesteś moim autorytetem, Różyczko.

61 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB

w ysoka wrażliwość –dar zakorzenienia w świecie

Wydawać by się mogło, że wreszcie udało się znaleźć szufladkę, do której można włożyć wszyst kich ludzi, którzy czują się niezrozumiani przez świat i są postrzegani jako osoby słabe, kruche oraz niezaradne życio wo. A jednak każda Wysoko Wrażliwa Osoba to indywidu alny przypadek do rozważenia, pełen różnorodnych cech i pre dyspozycji. Wysoka wrażliwość to stosunkowo młody przed miot badań, podjętych dopiero w 1996 r. przez amerykańską psycholożkę Elaine Aron. Dla tego też niewielka część spo łeczeństwa zdaje sobie sprawę z tego, kim naprawdę są WWO.

Kim jest WWO?

Istnieje kilka cech wspólnych łączących każdą Wysoko Wrażliwą Osobę. Fundament stanowi czulszy układ nerwo wy, który odbiera wszystkie bodźce dookoła, intensywnie je przetwarza, a tym samym znacznie łatwiej może zostać przeciążony. Stąd też między innymi nadmierne analizowa nie sygnałów wysyłanych przez otoczenie, określane niekiedy jako szukanie dziury w całym Osoby Wysoko Wrażliwe są

doskonałymi obserwator_ami rzeczywistości; dostrzegają najmniejsze szczegóły, któ re mogą umykać pozostałym. Tym samym potrafią też rozło żyć je na najdrobniejsze czyn

niki pierwsze. Bardzo trudno jest im się uwolnić od nadmiaru myśli kłębiących się w głowie, a ich umysły pracują na naj wyższych obrotach, co może prowadzić do frustracji.

Osoby Wysoko Wrażliwe widzą więcej, doświadczają więcej i czują więcej. Są niesamowi cie emocjonalne, choć mogą starać się to ukryć przed inny mi. To jeden z wielu sposobów na radzenie sobie z intensyw

nym przeżywaniem świata. Inną reakcją jest zachwyt nad wszystkim wokół – słońcem ogrzewającym twarz podczas spaceru, nieśmiało posłanym uśmiechem czy też wypiciem herbaty z ulubionego kubka. Czasami z nadmiaru wrażeń dochodzi do synestezji, kiedy to dane doświadczenie odbierane jest równocześnie przez więcej zmysłów. Jak zwykle istnieje również druga strona medalu. Ze względu na wysoki poziom empatii WWO stawiają się na miejscu osoby znajdującej się w trudnym położeniu, tym samym próbując ponieść część jej ciężaru na swoich barkach. Ma to swoje negatywne skutki, jak choćby chroniczne zamar twianie się, co WWO uwielbiają robić.

Jak żyć, będąc WWO?

Odpowiedź jest stosunkowo prosta, ale i trudna do wdro żenia: w zgodzie z samym_ą sobą. W praktyce oznacza to przede wszystkim wsłuchiwa nie się w siebie i swoje potrzeby. Robić to można poprzez takie działania jak:

• obserwowanie i nazywanie swoich emocji, uczuć;

• wyznaczanie granic;

• budowanie swojego poczu cia własnej wartości;

• uwalnianie się od ogranicza jących przekonań;

• kierowanie uwagi na to, co pozwala nam wzrastać.

Nierzadko wprowadzenie tych zmian będzie stanowić prawdziwe wyzwanie. Niektó re sytuacje będą wymagały zmierzenia się ze zburzeniem czyjegoś poglądu na nasz temat, cudzych oczekiwań lub sabotowaniem naszej pracy nad sobą. Im bardziej zagłę bimy się w siebie, tym bardziej utwierdzimy się w przekonaniu, że wybraliśmy_łyśmy właściwą ścieżkę. Najtrudniejszy zawsze jest ten pierwszy krok, kiedy to wreszcie bierzemy życie w swoje ręce i wybieramy sie bie, a nie czyjąś iluzję z naszym udziałem.

Na co dzień WWO zmagają się z wieloma ograniczeniami. Jed nym z takich zjawisk jest prze bodźcowanie, rozpowszech nione w XXI wieku za sprawą łatwego dostępu do informacji. Jesteśmy nimi bombardowan_ z każdej strony, co w konse kwencji może prowadzić

62 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB
do Nadmiernie płaczliw_. Skończ szukać dziury w całym. Trudn_ w obejściu. Przewrażliwion_. Nie odnajdziesz się w życiu. Przestań się mazgaić – to zaledwie kilka haseł, z którymi na co dzień mierzą się Wysoko Wrażliwe Osoby. Osoby Wysoko Wrażliwe są doskonałymi obserwator_ami rzeczywistości; dostrzegają najmniejsze szczegóły, które mogą umykać pozostałym. tekst: i zabela b iernat

przeciążenia układu nerwo wego. Tym ważniejsze jest, aby pamiętać o regularnym opróż nianiu naszego wewnętrzne go dysku pamięci, a zarazem uwalnianiu od trudnych myśli i emocji (choćby w formie spi sywania ich na papier). W ten sposób nie stracimy werwy do działania i będziemy w stanie iść dalej naprzód, a nie tkwić w martwym punkcie.

Jak obchodzić się z WWO?

Sposób bycia WWO może sprawić, że inne osoby będą nabierały do nich większego dystansu, co w ostateczności doprowadzi do odcięcia się od nich. Wynika to przede wszyst kim z niewiedzy oraz wielu mitów o wysokiej wrażliwości. Komuś może się wydawać, że musi mieć się ciągle na bacz ności i uważać na słowa, aby WWO nie odebrały ich ina

cie, i akceptowanie jej inności Warto uzbroić się w pokłady cierpliwości oraz zrozumie nia. WWO odpłacić może za to swoją lojalnością, empatią i nieopisaną wdzięcznością. Jest w stanie zbudować wyjąt kowe relacje z ludźmi, dlatego też na tej więzi zyskać mogą obie strony.

Wysoka wrażliwość – atut czy słabość?

są jako przewrażliwione i płaczliwe, co nasila wiele stereotypów i powodów, dla których WWO próbują walczyć ze swoją wysoką wrażliwością.

czej. Nierzadko trudno jest też postawić się w miejscu takiej WWO, aby umieć odpowia dać na jej potrzeby. Najlepsze, co można zapewnić Wysoko Wrażliwej Osobie, to obecność drugiego człowieka, wspar

Często WWO szufladkowa ne są jako przewrażliwione i płaczliwe, co nasila wiele stereotypów i powodów, dla których WWO próbują walczyć ze swoją wysoką wrażliwością. A co, gdyby spróbować ją zaak ceptować i przepracować? Dla jednych cecha ta może okazać się największym przekleń stwem ze względu na tenden cję do zamartwiania się, prze bodźcowanie czy intensywne przeżywanie emocji. Jednak to także zdolność do nawiązy wania niepowtarzalnych więzi z innymi, świadomość tego, co nieoczywiste oraz wychwyty wanie piękna i dobra w tym, co z pozoru zwyczajne.

Wysoka wrażliwość może oka zać się wdzięcznym darem, jeśli tylko odpowiednio się nią zaopiekować. Gdy pozostawi my ją samą sobie, może nieco przytłaczać nas samych_same, a także sprawić, że trudno będzie nam pojąć własne zachowania. Jednak naucze nie się tego, jak z nią żyć, może zaowocować lepszym zro zumieniem nas samych i ota czającego świata, w którym jesteśmy zakorzenieni_zako rzenione.

gra F ika: robin kM ita

Skąd dowiedzieć się więcej o WWO?

@wysokowrazliwa (i nstagram)

@dziewczynodzialaj (i nstagram) wysokowrazliwa.pl dziewczynodzialaj.pl

Wysoko wrażliwi e laine N. a ron

Kobiety, które czują za bardzo katarzyna kucewicz

Jak być silną i wysoko wrażliwą. Kiedy kobieta czuje za mocno sylvia Harke

63 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB
szufladkowane
Często WWO

tekst: s zy M on b iedronka

p OE z JA

i nsomnia

w idziałem radość niemającą domu na ziemi. w idziałem rozkosz w jej oczach. c zułem smak opadłego z sił stworzenia. c zułem niebyt czyśćca. znam dotyk jej dłoni na mojej twarzy. znam rozrywanie skóry.

s łyszałem słowa skazujące mnie na tułaczkę po tym miejscu. s łyszałem żądze transgresji.

i to, co widziałem, i to, co odczułem, o gląda samotnie księżyc w miejscu, gdzie b óg zasnął. Pomaga rozjaśnić myśl swoim blaskiem w poszukiwaniu drogi do jej świadomości.

s potkam na drodze manekina b ez płci, bez twarzy. o powiem mu, co widziałem, co odczułem. ten będzie miał odpowiedź wyrytą na ustach, w ięc utopię go w bezkresnym piasku wspomnień.

i chciałbym powiedzieć ci, co widziałem, co odczułem l ecz gdy kukła pyta: k im jest ona? o dpowiadam: z apomniałem.

tekst: j ulia jończy

o brazy akustyczne

o ddech uwodzi moje wyobrażone oczy d ając życie i świadomość wszystkiego co teraz Podążam za nim wzrokiem Proszę aby wolniej Prowadził mój umysł ku aktualnościom Żebym mogła s pokojniej popatrzeć na niego u wierzyć wreszcie że może b ez balastu pośpiechu Nieść obrazy akustyczne także moich słów

zdjęcie: Marcin s eredyniecki

zdjęcie: a ngelika Mędrala

zdjęcie: s andra Majewska

tekst: iga s zelest

p iękno f ilipi N

Przez pewien czas istniało przekonanie, że z powodu silnych wpływów Stanów Zjednoczonych, Hiszpanii i Chin Filipiny utraciły swoje dziedzictwo kulturowe. Nic bardziej mylnego, a działalność artystów_ek w latach 90. oraz przyznane w tym czasie nagrody tylko to udowadniają.

wpływ na kulturę Filipin miały kontakty han dlowe, które utrzymy wano z wieloma krajami, w tym z Chinami. Statki kupieckie nie tylko przywiozły na wyspy jedwab i porcelanę, ale też sztukę i osoby, które wpłynęły na kulinaria oraz na ukształto wanie tradycyjnej, filipińskiej rodziny, która charakteryzuje się sztywną i autorytarną for mą. Do czasu przybycia Hisz panów_ek w XVI wieku na Filipinach nie istniały zaawan sowane organizmy polityczne, a gdy już je wprowadzono, wła dzy centralnej lub regionalnej nie piastowały osoby tubylcze. Hiszpania wprowadziła regio nalizm (w myśl którego osoba wykluczona z grupy odchodzi i tworzy własną) oraz chrześci jaństwo. Gdy w 1898 roku do władzy doszli_ły Amerykanie_ ki, na Filipinach wprowadzono ustrój polityczny i gospodarczy wzorowany na ich własnym. Stany Zjednoczone doprowa dziły do rozwoju i demokra tyzacji państwa, ale dopiero w 1946 roku Filipiny uzyskały niepodległość.

M

u szycznezaleństwo

Muzyka zawsze była ważną częścią kultury Filipin i prężnie się tam rozwi jała. Wpływ na jej kształt mia ły wszystkie państwa, które kolejno okupowały teren kraju, jednakże w latach 90. najwię cej wzorców płynęło ze Stanów Zjednoczonych. To głównie za ich sprawą na Filipinach od wczesnych lat 80. znajdowała się jedyna w Azji scena muzyki hip-hopowej. Jej oryginalność polegała na tym, że tworzono ją nie tylko po angielsku, ale też w różnych lokalnych językach –na przykład po tagalsku. Rów nie dużą popularnością cieszył się alternatywny rock – jego głównymi przedstawicielami byli członkowie zespołu Era serheads, określani mianem fili pińskich Beatlesów. To właśnie oni, jako pierwsi Filipińczycy, otrzymali nagrodę MTV Video Music Awards, którą przyzna wano za najlepszy teledysk muzyczny. Ich popularność wynikała nie tylko z tworzonej muzyki, ale też z ich ekstrawa ganckiego stylu bycia.

Lata 90. to również era muzyki elektronicznej, którą tworzono w czasie popularnych w Mani li – stolicy Filipin – rave’ów Imprezy przyciągały nie tyl ko młodzież, ale też osoby fotografujące, które chętnie uwieczniały na zdjęciach tań czących_e fanów_ki muzyki elektronicznej oraz ich orygi nalnie farbowane włosy, nie zwykłe przebrania i tatuaże.

Kryzys kinematografii

W odróżnieniu od muzyki fili pińskie kino lat 90. przechodziło kryzys. Zaczął się już w późnych latach 80., kiedy ważniejszy od błyskotliwej, nieprzewidywal nej fabuły czy dobrej jakości filmu był szybki zysk. Często tworzono filmy pito-pito: pro dukcje, których nakręcenie zajmowało od tygodnia do dziesięciu dni. Miały za zadanie szybkie odzyskanie minimal nych kosztów, które wydano na ich przygotowanie. Jakość aktorstwa pozostawiała wie le do życzenia: było albo zbyt dramatyczne, albo przeciętne. To nie jedyna bolączka kine

matografii z tamtego okresu –rywalizacja z Hollywood, którą filipińskie filmy zdecydowanie przegrywały, azjatycki kryzys finansowy, piractwo filmowe

Filipiny mogą poszczycić się nie tylko interesującą muzyką, ale też dziewięcioma obiektami wpisanymi na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

czy wysokie podatki i koszty produkcji również nie poma gały w rozwinięciu skrzydeł. Kryzys w branży filmowej spra wił, iż większą popularnością zaczęły cieszyć się spektakle teatralne oraz telewizja kablo wa. Ta ostatnia od 1993 roku zajmowała się produkcją filmo wą, która przyniosła poszcze gólnym stacjom (na przykład GMA Films) sukcesy komercyjne i dobre opinie krytyków. Mimo to z roku na rok realizowano coraz mniej filmów.

68 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB

Zachwycające relikty przeszłości Filipiny mogą poszczycić się nie tylko interesującą muzyką, ale też dziewięcioma obiektami wpisanymi na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Augusto Villalon, architekt reprezentu jący Filipiny w Komitecie UNE SCO, w latach 90. opracował nominacje pięciu obiektów, które ostatecznie wpisano na listę. W 1993 roku za narodo wy skarb Filipin uznano pięć zachwycających kościołów barokowych oraz Park Morski Rafy Tubbataha, który stanowi przykład nie tylko dziewiczej i spektakularnej rafy koralowej, ale też miejsce gniazdowania licznych gatunków morskich, w tym żółwi i ptaków. Dwa lata później na listę wpisa no tarasowe pola ryżowe Kordylierów Filipińskich –powstały w XVI wieku i składają się z nieruchomości. Zarów no piękna zabudowa znajdująca się w żu tarasów, jak pola stawowe zapie rają dech w piersiach. Z kolei w 1999 roku listę uzupełniono o Park Narodowy Rzeki Podziemnej Puerto Princesa –uznawany za jeden z siedmiu Nowych Cudów Natury –oraz o Vigan, miasto zało żone w 1572 roku przez Juana de Sal cedo. Wyjąt kowość Vigan

polega nie tylko na zabudowie, brukowanych uliczkach czy katedrze znajdującej się w cen trum, ale przede wszystkim na tym, iż jest to jedno z niewielu zachowanych na terenie Filipin miast zbudowanych za cza sów kolonialnych. Co ciekawe, Vigan wzniesiono na podstawie wzorców architektonicznych przywiezionych z Hiszpanii oraz zgodnie z filipińskim stylem. Wiele lat później, bo dopiero w 2014 roku, na listę UNESCO wpisano rezerwat fauny i flory

Wyjątkow_ twórcy_czynie kultury

Ciekawym elementem kultury Filipin jest Order Narodowych Artystów Filipin – nagroda, którą przyznaje się artyst_om pochodzenia filipińskiego, któ rzy_re wnieśli_wniosły znaczą cy wkład w rozwój kultury kraju. Otrzymanie orderu jest wiel kim zaszczytem: nagrodzone nim osoby stają się Narodo wymi Artystami W latach 90. przyznano ich aż 19. Dwóch

artystów otrzymało ordery w dwóch kategoriach: Rolan do S. Tinio – z teatru i literatury oraz Levi C. Cruz – z muzyki i literatury.

Kultura Filipin rozwijała się mimo długotrwałych okupa cji i napływu różnych kultur. Rodzime tradycje i wartości (jak przywiązanie do rodziny, patriotyzm, miłość do muzy ki i jedzenia) przetrwały do dziś, co udowadnia, iż – mimo wpływu z zewnątrz – podtrzy

69 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB
MagaZyn redakcjaBB

t

łu M aczenie: Martyna s alenga, n atan c iepielewski, o liwia paciorek

wolność od koN k Urowa N ia

Squid Game to historia, w której 456 osób zbie ra się, aby zagrać w grę o przetrwanie i wygrać 45,6 miliardów wonów. Gry, w któ rych ich życie zostaje położo ne na szali – zielone światło, czerwone światło, wycinanie kształtów z cukrowych pla strów, kulki oraz tytułowa Squid Game (Gra w kalmary ) – są tymi, w które mógł_ grać każd_ z nas w dzieciństwie. Jednakże sytuacja osób uczestniczących w grze nie jest wcale zabawna, a raczej opłakana. Ich życia zostały podporządkowane pie niądzom, a on_ sam_ wiodą los przegranych.

Akcja zaczyna się od przed stawienia głównego bohatera, Seong Gi-huna – uczestni ka numer 456, który został zwolniony w wyniku reduk cji miejsc pracy, a w dodatku stracił pieniądze przez hazard. Potrzebuje funduszy, aby być blisko swojej córki i matki. Inn_ bohaterowie_ki również mają napięte sytuacje życiowe. Jo Sang-woo potajemnie wykra dał pieniądze swoich klientów,

ale stracił je z powodu nietra fionych inwestycji. Kang Seabyeok pragnęła sprowadzić swoją rodzinę z Korei Północ nej, a Ali nie otrzymał swojej pensji i uciekł po spowodowa niu wypadku w miejscu pracy. Każda z tych osób desperacko potrzebuje pieniędzy.

Przed sprawdzianem i po sprawdzianie można zaobserwować w klasie coś w rodzaju gry umysłowej podobnej do tej w Squid Game.

Squid Game osiągnęło nie spotykany sukces na świecie –w końcu uczestniczenie w grze, w której stawką jest twoje życie, musi wzbudzać zaintereso wanie, a marzenie o długiej, szczęśliwej i dostatniej egzy stencji jest prawdopodobnie znane każdemu narodowi. Jednakże im bardziej zagłębia my się w fabułę, tym bardziej zaczynamy się zastanawiać…

Podane reguły gry są bardzo specyficzne – zwycięzca_zwy ciężczyni zgarnia całą pulę pie niędzy, pozostawiając resztę na śmierć. Zdradzanie bliskich i partnerów_ek jest wymaga ne, by przetrwać. Ludzie sta wiają swoje życia na szali, aby móc uczestniczyć w rywali zacji, mimo że mają szansę na powrót do swojej codzienności. Jednocześnie ta śmiertelna gra sprawia wrażenie przesadnej paraboli naszego społeczeń stwa.

Nawet jeśli Squid Game rzuca światło na naszą rzeczywistość, to noszenie serialowych kostiu mów i powielanie gier stały się trendami, a nie refleksją nad naszym życiem, co rzeczywi ście wydaje nam się grotesko we. Właśnie z tego powodu mówimy o tym koreańskim serialu. Zastanawialiśmy_łyśmy się, jak możemy znaleźć praw dziwą swobodę, by być szczę śliwymi bez niszczenia innych na naszej drodze, jak ma to miejsce w przejaskrawionej rzeczywistości serialu.

Squid Game w sali lekcyjnej Hyun-woo

Osoby oglądające dramatycz ne zmagania, takie jak w Squid Game, są w stanie dobrze się przy nich bawić – wiedzą, że te sytuacje mają miejsce jedy nie na ekranie. Ja jednak nie odczuwam tego rodzaju ulgi. Niestety, czuję przytłaczającą presję rywalizacji o przetrwanie w naszej szkole.

Dostanie się do szkoły śred niej staje się coraz trudniejsze; wywiera to na mnie olbrzymią presję. Patrząc na świadectwo, myślę: Będę mógł odetchnąć z ulgą dopiero wtedy, gdy będę miał lepsze wyniki niż pewna liczba moich kolegów i koleżanek z klasy. Czasem rozmawiam z moimi przyja ciółmi przed sprawdzianem lub po nim i pytam: Uczysz się dużo do testów? albo: Dobrze ci poszło na egzami nach?. Niektórzy mogą zapy tać z ciekawości, ale ty starasz się trzymać ich w ryzach, bo w większości przypadków te

70 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB
Oryginalny tekst pojawił się na łamach magazynu INDIGO+ing Youth Journalists, który jest tworzony przez osoby młode w Seulu.
gra F ika: k arolina z i M niak

pozornie nieszkodliwe pytania skrywają w sobie zawoalowa ne znaczenie: Myślę, że poszło mi lepiej niż jemu. Chwalisz się swoimi ocenami? lub: Uważam, że więcej się uczyłem. Czy ten test był trudny tylko dla mnie? Przed sprawdzianem i po sprawdzianie można zaobser wować w klasie coś w rodzaju gry umysłowej podobnej do tej w Squid Game. Właściwie, jeśli spojrzysz na artykuł poniżej, zobaczysz, że nie jestem jedy ną osobą, która zauważyła ten problem.

Ludzie na całym świecie utoż samiają się z niesprawiedli wą sytuacją przedstawioną w Squid Game i są tym podeks cytowani. Jednakże metafora,

Młode osoby z Korei są traktowane niesprawiedliwie ze względu na wyniki egzaminów wstępnych na studia, co sprawia, że żyją w poczuciu porażki i frustracji.

jaką jest ta gra, nie pokazuje nam tylko życia dorosłych, ale również egzystencję koreań skich uczniów_uczennic, która jest równie męcząca i inten sywna. Nie ma dużej różnicy pomiędzy tymi dwoma zagad nieniami. W obecnych czasach nastolatkowie_ki, popełniając_ samobójstwo z powodu depre sji, którą wywołać mogą oceny w szkole, nie są dla mediów tematem na czasie. Co wię cej, da się zauważyć też inne problemy niż śmierć. Młode osoby z Korei są traktowane niesprawiedliwie ze względu na

wyniki egzaminów wstępnych na studia, co sprawia, że żyją w poczuciu porażki i frustracji.

Dlaczego bezstronność jest uważana za kluczową cechę w południowokoreańskim sys temie edukacji? Spowodowa ne jest to systemem względnej oceny, który ułatwia ludziom porównywanie się z innymi. W systemie porównań trudno uznać mój wysiłek za taki, jaki jest naprawdę. Szczególnie dotyczy to wysiłku, którego nie można przełożyć na punk tacje lub który nie służy ocenie i łatwo staje się bezużyteczny. W Korei Południowej szkoły nie są miejscem do nauki, to pola walki. Kiedy studenci z czte rech krajów zostali zapytani o wizerunek szkół średnich w swoich krajach, 40,4% Ame rykanów, 13,8% Japończyków oraz 41,8% uczniów pocho dzenia chińskiego przyrównało szkołę do pola bitwy na śmierć i życie. Procent odpowiedzi koreańskich uczniów wahał się w okolicy 80,8% – Jihyeon Jung, Gyeonghyang Newspa per

Yoon-yeong

Szokujące jest obserwowanie tego wzoru w naszym kraju. Kiedy usłyszałem o Squid Game, odnalazłem w niej podobne problemy. Ludzie są tam zabi jani od razu, kiedy wypadają z gry. Szkoły również piętnują uczniów_uczennice na pod stawie wyników egzaminów. Określają wartość człowieka poprzez to, czy osiąga najlep sze oceny.

Joon-young

Społeczeństwo zmusza osoby uczące się do rywalizacji, kiedy dostają się do szkół. Pewne go dnia odczuwają poważną

lukę – niektórzy_re prowadzą w tym konkursie, inn_ zostają w tyle. Ta utrzymująca się prze paść między nimi zadecyduje o reszcie ich życia i pozostanie taka sama. Najokrutniejszym punktem tej rywalizacji jest fakt, że nikt nikogo do niej nie zmusza, jednak wszystkie oso by powinny być na nią gotowe. Oczywiście istnieje możliwość rezygnacji z wyścigu. Jednak że tak jak uczestnicy_czki Squid Game powrócili do gry mimo szansy na zrezygnowanie, to oczywiste, że unikanie presji w szkole wymaga równie dużo poświęcenia, a czasem jest to niemożliwe do zatrzymania.

To, czego potrzebujemy, to nie Squid Game, ale wolność, by nie musieć ze sobą konkuro wać. Apelujmy o wolność od rywalizacji!

Hyun-woo

Aby rozwiązać ten problem, myślę, że powinniśmy przestać grać w Squid Game w szko le. Dorosłe osoby mówią, że czas nastoletni jest czasem budowania czystej przyjaźni. Skoro tak, to powinniśmy się swobodnie bawić i beztrosko spędzać ten czas z przyjaciół mi_przyjaciółkami. Ale z dru giej strony mówią: To najważ niejszy moment, wasze życie będzie trudne, jeśli nie przygo tujecie się teraz, zdobywajcie lepszych znajomych i uczcie się od nich. Oczywiście mogą mieć rację, ale trudno będzie przezwyciężyć ten system, jeśli nie zadamy sobie pytania, o co i z kim walczymy, i nie zasta nowimy się, co jest potrzebne do szczęśliwego życia. Mam nadzieję, że przestaniecie grać w Squid Game i przeżyjecie swoje dzieciństwo jak dzieci i nastolatkowie.

Joon-young

Chcę przedstawić przykład przeciwieństwa konkurencyj nej edukacji koreańskiej, któ ra pojawia się w Squid Game Przykładem jest edukacja fran cuska, gdzie jedną z głównych zasad jest wolność bez rywali zacji. Uczniowie_uczennice nie są zmuszan_ do konkurowania z innymi, dzięki czemu mogą uczyć się w swobodnej atmos ferze. Osiągnięcia takiej osoby nie są oceniane za pomo cą liczb, ale raczej poprzez komentarze, dzięki czemu nie prowadzi to do dyskryminacji. Te zasady sprawiają, że ucznio wie_uczennice postrzegają rzeczy szerzej niż tylko przez pryzmat ocen, a dzięki takiemu środowisku mogą się nauczyć, czym są wolność i równość.

To, czego potrzebujemy, to nie Squid Game, ale wolność, by nie musieć ze sobą konkurować. Apelujmy o wolność od rywalizacji!

Nadzieja na osiągnięcie przez wychowanków_ki określonego poziomu i uczynienie uczniów_ uczennic lepszymi w nauce od jak największej liczby osób to są zupełnie inne oczekiwania i stosunek uczniów_uczennic do nauki również powinien być zupełnie odmienny. W pierw szym przypadku osoby mogą skupić się na nauce w swoim własnym tempie, razem z inny mi, ponieważ ich koledzy_kole żanki nie stanowią już dla nich konkurencji. Za to w drugim przypadku inn_ uczniowie_

72 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB

Największa różnica między Squid Game a rzeczywistością polega na tym, że w rzeczywistości nie ma zwycięzcy_ zwyciężczyni.

artykuł: n atalia jabcoń

s zanuj( M y) prawa Ucz N iowskie

s zanuj( M y) prawa Ucz N iowskie

Przełomowym momentem w kontekście praw dziec ka było spisanie praw uczniowskich. Szkoła to prze cież nie tylko miejsce zdobywa nia wiedzy, ale też przestrzeń, w której powinna kształtować się u młodych ludzi kreatyw ność, umiejętność tworzenia relacji, poczucie współodpo wiedzialności i sprawczości. Ponadto dzieci i młodzież spę dzają tam większość swojego czasu, dlatego powinno to być miejsce bezpieczne, w którym przestrzegane są ich prawa.

Jakie ucznia_prawauczennicy są najczęściej?łamane

Monitoring praw uczniow skich w szkołach obszaru nadwiślańskiego to dokument wydany w 2015 roku na pod stawie badań przeprowadzo nych w dwudziestu szkołach w obszarze nadwiślańskim. We wstępie do niego możemy przeczytać:

Uczniowie informowali o przy padkach łamania praw uczniów,

sygnalizowali brak poczucia wpływu na rzeczywistość szkolną oraz duże trudno ści z dostępem do informacji. Zgłaszali także zjawiska dys kryminacji wobec osób homo seksualnych, przedstawicieli mniejszości narodowych, reli gijnych, ciężarnych uczennic, osób o alternatywnym stylu życia (np. wegetarianie, osoby identyfikujące się z subkultu rami). W wielu szkołach panu je opresyjny system, w którym karze się za zmianę miejsca w klasie, odmienne od nauczy ciela zdanie itp. Nie są respekto wane również zapisy statutowe odnośnie dopuszczalnej ilości sprawdzianów w tygodniu. Według badania co trzeci_ uczeń_uczennica czuje, że

jego_jej prawa nie są respek towane. Nadużycia najczęściej wymienia się w tych obszarach: • prawo do swobody wyraża nia poglądów i opinii (48,8%); • brak możliwości współdecy dowania o sobie (36,6%); • naruszanie prywatności (34,6%); • dostęp do informacji nt. swoich praw (24,2%); • prawo do uzyskania pomo cy w przypadku trudności w nauce (23,6%).

W kwestionariuszu osoby mogły udzielić także odpo wiedzi opisowej. Najczęściej poruszały trzy wątki: • brak życzliwego, podmioto wego podejścia i szacunku w relacjach z nauczyciel_ ami, w tym również do braku swobody wyrażania własnej opinii; • przemoc i zapewnienie bez pieczeństwa w szkole; • brak sprawiedliwej oceny i przestrzegania regulacji związanych z pracami klaso wymi, możliwością poprawy i prawem do odpoczynku.

Gdzie szukać wsparcia, gdy łamane są twoje prawa?

Krok pierwszy: działania w szkole

Aż do czasów nowożytnych dzieci traktowano jak własność prywatną dorosłych i nie miały one żadnych praw. Dopiero od 1991 roku w Polsce zakłada się, że dzieciom przysługują niezbywalne prawa i wolności. Jednak, jak się okazuje – nawet po trzydziestu latach – dzieci i młodzież spotykają się z poważnymi nadużyciami w miejscu, w którym spędzają połowę swojego życia. Według Monitoringu praw uczniowskich w szkołach obszaru nadwiślańskiego co trzeci_ uczeń_ uczennica czuje, że jego_jej prawa nie są respektowane.

W szkole nadzór pedagogiczny sprawują dyrektor_ka szkoły lub inn_ nauczyciele_ki zaj mujący stanowiska kierownicze. Właśnie dlatego powinny to być pierwsze osoby, do których zwracasz się z prośbą o pomoc, gdy czujesz, że łamane są two je prawa. Dyrektor_ka odpo wiedzialn_ jest za rozpatrzenie wszystkich zgłoszonych skarg i wniosków, wliczając w to skar gę dotyczącą sposobu realizo wania podstawy programowej.

Gdy obawiasz się zgłaszania problemu bezpośrednio do nie go_niej, to pamiętaj, że zawsze możesz zrobić to za pośred nictwem wychowawcy_czyni, szkolnego_nej pedagoga_żki lub psychologa_żki. Jeżeli to również wzbudza w tobie niepokój, zwróć się z prośbą o interwencję do Samorządu Uczniowskiego.

74 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB

Krok drugi: kuratorium oświaty

Do kuratorium oświaty możesz się zgłosić, gdy interwencja w szkole nie przyniosła pożą danych skutków lub jeśli zamierzasz interweniować bezpo średnio w kuratorium dujesz się na pominięcie inter wencji w szkole.

Kurator_ka sprawuje nadzór nad szkołami Ma także większą niż dyrektor_ ka moc sprawczą z zakresu obowiązku szkolnego i obowiązku nauki czy skreśla nia uczniów_uczennic uczących się.

Możesz się zwrócić do tej osoby, gdy masz wrażenie, że zapisy w statucie twojej szkoły mogą być niezgodne ponieważ kurator_ka oświaty może uchylić cały statut lub niektóre jego postanowie nia, jeśli uzna je za sprzeczne z prawem.

Krok trzeci: instytucje pozarządowe

Jeżeli czujesz, że ani interwen cja w szkole, ani nie jest dobrym rozwiązaniem

#15 Wydanie specjalne 2022

tekst: agata jaroszek, jagoda cholewa

Edukacja

szkoła bez szkoły

Co to tak właściwie jest?

Edukacja domowa – jako jed na z równoprawnych form spełniania obowiązku szkol nego – pojawiła się w polskim prawie już dziewięćdziesiąt lat temu. Po chwilowym usu nięciu jej w 1956 r., powróciła w 1991 r. i utrzymała się aż do dzisiaj. Obecnie, aby przejść na tę formę edukacji, wystarczy w dowolnej szkole w Polsce złożyć dokumenty wypełnione przez rodziców bądź prawnych opiekunów_ek ucznia_uczen nicy. Później pozostaje już tylko czekać na decyzję dyrektora_ki placówki – która w 99% jest pozytywna – i możemy już peł noprawnie zacząć naszą przy godę z uczeniem się w domu.

W ostatnich latach eduka cja domowa cieszy się dość dużą popularnością. Znaczny wpływ na to zjawisko wywarł okres pandemii i idące za nim zdalne lekcje, które pokazały wielu młodym ludziom i ich rodzicom możliwości, jakie daje samodzielna nauka i nie chodzenie do szkoły. Obecnie z tej formy edukacji korzysta

prawie 32 tys. uczniów_uczen nic, w tym niemal 10 tys. to licealiści_tki (według danych z Systemu Informacji Oświato wej, stan na 30.09.2022).

Jak to wygląda?

Tak naprawdę jedyny kontakt ze szkołą systemową mamy pod czas przystępowania do egza minów klasyfikacyjnych, do których każd_ uczeń_uczen nica przygotowuje się we wła snym zakresie. Obejmują one cały materiał z danego przed miotu i odbywają się po wcze śniejszym ustaleniu dogodnego terminu. Warto zaznaczyć, że wybór terminów w dużej mie

rze zależy od nas, dzięki czemu możemy skończyć rok szkolny dużo szybciej (a takie rozwiąza nie wybiera wiele osób). Egza min składa się z części pisemnej i ustnej, i przeprowadzany jest przed komisją złożoną z dwóch bądź trzech nauczycieli_ek z wybranej przez nas szkoły. Po skończonym egzaminie zostaje już tylko rozmowa i porówna nie doświadczeń z uczniami_ uczennicami chodzącymi do szkoły systemowej oraz ciesze nie się z uzyskanych rezultatów.

Ciekawym modelem edukacji domowej jest Szkoła w Chmu rze. Obecnie uczęszcza do niej ponad czternaście tysięcy osób, które mają możliwość przyswajania wiedzy i zalicza nia materiału z każdego miejsca na świecie. Jest to umożliwio ne dzięki platformie edukacyj nej przygotowującej do egza minów ustnych i pisemnych, która jednocześnie umożliwia zdawanie egzaminów w formie zdalnej. Poprzez miejsca spo tkań i więcej wolnego czasu dostajemy szansę na rozwijanie relacji z rówieśni_kami i posze rzanie horyzontów.

Co dała mi edukacja domowa?

Edukacja domowa to dla każ dego ucznia i uczennicy inne znaczenie, szanse i możliwości. Przede wszystkim jednak do przejścia na edukację domową skłaniają inne powody i każdy z nich jest dobry.

Jako osoby, które na własnej skórze zaznały korzyści, jakie daje edukacja domowa, chce my, żeby każdy młody czło wiek miał szansę na rozwój dostosowany do własnych potrzeb i preferencji. Chcemy, aby wszystkie osoby mogły spełniać swoje cele i posze rzać zainteresowania oraz żeby nauka i rozwój sprawiały tyle radości, ile obecnie sprawia to nam. Czerpanie przyjemno ści z edukacji oraz możliwości oferowane przez nią wpływają bowiem pozytywnie nie tylko na zdrowie fizyczne i psychicz ne, ale także na wyniki egzami nów i matur.

76 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB
domowa – według prawa możliwość realizacji obowiązku szkolnego poza szkołą, dla większości osób również możliwość samorozwoju, zgłębiania pasji i zainteresowań. Jak wygląda w rzeczywistości?
Czerpanie przyjemności z edukacji oraz możliwości oferowane przez nią wpływają bowiem pozytywnie nie tylko na zdrowie fizyczne i psychiczne, ale także na wyniki egzaminów i matur.

Obecnie, aby przejść na tę formę edukacji, wystarczy w dowolnej szkole w Polsce złożyć dokumenty wypełnione przez rodziców bądź prawnych opiekunów_ek ucznia_uczennicy.

Dzięki przejściu na edukację domową w Szkole w Chmurze mam więcej nowych możliwości, aby się rozwijać. W tym roku szkolnym udało mi się już wyjechać na wymianę do liceum w Berlinie, dzięki czemu nauczyłam się języka niemieckiego, poznałam wiele ciekawych osób i zdobyłam wspaniałe doświadczenia i wspomnienia.

Dodatkowo wzięłam udział w konferencji Warsaw Model United Nations, podczas której –razem z młodzieżą z całej Polski i innych krajów –prowadziłam debaty i poznawałam strukturę ONZ. Poza tym, dzięki większej ilości wolnego czasu, mogę dużo podróżować i spotykać się ze znajo mymi, którzy mieszkają daleko ode mnie.

77 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB
gra
F ika: jan panasiuk

k a M pania

Klimat się nie zgadza

W2022 roku zrealizowali śmy_zrealizowałyśmy wspólnie dwie kam panie społeczne! Nasza druga, jesienna kampania Klimat się nie zgadza jest skupiona wokół kryzysu klimatycznego i pro blemu nadmiernej produkcji i konsumpcji.

W naszej społeczności (i nie tylko!) wiele młodych osób ma dużą świadomość zmian klimatu i ich skutków, dlatego Klimat się nie zgadza jest pro jektem, który służy osobom zaangażowanym wolontariac ko, społecznie, obywatelsko i aktywistycznie jako prze strzeń, w której mogą one opowiedzieć o swoich działa niach, a także wyrazić sprzeciw wobec nieekologicznym, szko dliwym dla klimatu praktykom. Kolejnym krokiem jest opisanie świata, w którym chcielibyśmy_ chciałybyśmy żyć w przyszło ści. Redakcjoniści_ki przed stawil_ go na transparentach, a także w swoich tekstach.

Podczas kampanii korzystamy również ze wsparcia mento rów_ek, którzy na co dzień działają na rzecz klimatu. Dzię ki temu, uczymy się przez ich doświadczenie, co i jak może my robić, żeby zmienić przy szłość na lepszą i bardziej eko logiczną.

Oprócz tworzenia tekstów, wyrażania sprzeciwu i prze konań w ramach strajku inter netowego oraz brania udziału w warsztatach, uczestniczymy również w lokalnych wyda rzeniach, które dotyczą tema tyki kampanii. To pozwala nam na to, żeby praktykować to, o czym piszemy – lokal ne zaangażowanie społeczne i obywatelskie.

Zapraszamy do sprawdzenia naszych social mediów i poda wania dalej znajomym, aby więcej osób mogło zobaczyć, że klimat się nie zgadza!

78 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB
zdjęcie: a ngelika Mynarska klimatsieniezgadza

e -book i co ja mam teraz zrobić?

Jesteś w ostatniej klasie szkoły średniej i nadal nie wiesz, co dalej zrobić ze swoim życiem? Masz tyle opcji, a Ty nie jesteś pewn_, która z nich jest dla ciebie odpowiednia? Nie przejmuj się – też tam byłyśmy_byliśmy i naszym e-bookiem chcemy ci pokazać, że to da się przeżyć!

Redakcyjny e-book I co ja mam teraz zrobić? to mini-kompen dium wiedzy o najczęściej wybieranych ścieżkach rozwoju: stu diach, pracy, wolontariacie czy rocznej przerwie – gap yearze Pokazujemy w nim, że są różne perspektywy oraz możliwości, jakie czekają na Ciebie po szkole. E-book jest pełny historii młodych ludzi opisujących swoje doświadczenia w tworzeniu projektów, wolontariacie krajowym i zagranicznym, stażach, pierwszej pracy czy aktywności w ramach kół naukowych na studiach.

To nie wszystko!

Znajdziesz tam wiele przydatnej wiedzy praktycznej – chociażby o tym, jak napisać maila do wykładowcy_czyni, jakie są sposoby zaliczenia przedmiotu na studiach, od czego zacząć i czego się wystrzegać przy rozpoczynaniu własnego projektu, jak zaprojek tować własne CV i co zrobić, żeby dobrze przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej! Możesz być spokojn_ – wszystkie tek sty zostały sprawdzone przez ekspertów i ekspertki, dlatego też nie musisz zastanawiać się, czy to, co przeczytasz, jest na pewno aktualne. Rzetelność przede wszystkim!

Dorosłość nie jest taka straszna, jak się z początku może wydawać. Liczba dróg, którymi możesz podążyć, jest ogromna. Pamiętaj, że nie zawsze musisz iść ciągle tą samą ścieżką – życie często weryfikuje nasze plany, dlatego nie bój się zmieniać i szukać nowych celów do zrealizowania.

E-book jest dostępny całkowicie za darmo na naszej stronie https://redakcjabb.pl/magazyn (w formie PDF bądź online).

79 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB

jak żyć

Szczególnie ważna jest zmiana naszego sposobu myślenia. Możemy mieć wrażenie, że problem w ogóle nie istnieje: w końcu w szkole mało mówi się o niebezpie czeństwach związanych z kata strofą klimatyczną. Szczególnie ograniczające nasze działania jest przekonanie, że jako jed nostka nie mamy na nic wpły wu. Według Boston Consulting Group każdego roku w Unii Europejskiej marnuje się 88 mln ton żywności – średnio 173 kg na osobę. To ogromna ilość, a to tylko zmarnowane jedzenie (a poprzez to woda) –aż strach pomyśleć, ile śmieci i innych odpadów wyrzucamy.

Od czego zacząć?

Najłatwiej nauczyć się ekolo gicznego stylu życia w miejscu, które jest nam najbliższe, czyli w domu.

Wykorzystujmy to, co już mamy

Nie musimy się wstydzić, że w mieszkaniu zalegają nam –na przykład – jednorazowe woreczki. Ważne jest to, aby

wykorzystać je jak najlepiej i dać im drugie, długie życie.

Kierujmy się zasadą zero waste

Zanim wyrzucimy coś do kosza na śmieci, zastanówmy się, czy na pewno nie możemy użyć tego ponownie – gotując obiad, możemy odstawić reszt ki na bok. Obierki po ogórkach bądź liście rzodkiewki może my zmielić z masłem czy oliwą i zrobić szybkie oraz smaczne pesto do kanapki. Innym cie kawym sposobem jest przygo towanie orzeźwiającej lemo niady ze skórek i wyciśniętych owoców. Polecam zajrzeć na stronę Too good to go, gdzie znajdziecie mnóstwo krótkich przepisów oraz sposobów na wykorzystanie resztek jedzenia.

Wykorzystujmy opakowania po produktach

Zamiast kupować gotowe pojemniki na przyprawy, może my samodzielnie zrobić je ze słoików – choćby po ogórkach czy dużych lodach. Zajrzyjcie na kanał na YouTubie Reje

struje, który zainspiruje was do ekologicznego stylu życia. Nauczycie się tam, jak mądrze pozbywać się niechcianych rzeczy lub gdzie i co kupować, aby było to ekologiczne. Jeśli chodzi o strony stricte pokazu jące, jak wykorzystać ponownie opakowania po produktach, to polecam profil na Instagramie @ekodwojeczka.

Kupujmy produkty sprzedawane w opakowaniach biodegradowalnych bądź całkowicie ich pozbawione

Istnieją ekologiczne sklepy, gdzie znajdziemy mnóstwo produktów w szklanych pojem nikach. Warto też rozejrzeć się za szamponem w kostce i pastą do zębów w pastylkach. Idąc na zakupy, zabierajmy ze sobą własne opakowania wielokrot nego użytku. Nie dajmy się też zmylić napisom na opakowa niach, że produkt nadaje się do recyklingu. Obecnie ekologia stała się modna, dlatego wiel kie firmy wykorzystują ją jako chwyt marketingowy, zazna

Ponadto wyrzucając jedzenie, marnujemy także wodę. Jedna wyrzucona kanapka z serem to zmarnowane dziewięćdziesiąt litrów wody – to tyle co napełniona

czając, że ich opakowania są wykonane z tworzyw nadają cych się do recyklingu. Nato miast jeśli firma nie zadba o to, aby dane tworzywo zostało poddane recyrkulacji, to naj prawdopodobniej i tak skończy na wysypisku śmieci, pomimo że w 100% nadaje się do recy klingu. Duże firmy bądź korpo racje powinny wynająć firmę, która specjalizuje się w odzy skiwaniu odpadów na tak dużą skalę. Warto również zaznaczyć, że żadne plastikowe opakowa nie nie jest ekologiczne. Plastik można recyklingować maksy malnie dwa razy, a z kolei takie tworzywa jak szkło czy metal –w nieskończoność.

80 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB
w zgodzie z NatUrą?
osób mylnie uważa, że ekologia zmusza nas do wydawania większej ilości pieniędzy, a czasem nawet nas ogranicza. To nieprawda. Warto nauczyć się żyć ekologicznie i nabrać pewnych nawyków, które z czasem będą przychodziły nam automatycznie.
tekst: j ustyna s tekla
Wiele
do połowy wanna!

Krótko o fast fashion

Kolejną trudną kwestią są… same zakupy. Wielkie korpora cje atakują nas promocjami czy okazjami, które – tak naprawdę –zmuszają nas tylko do kupowa nia niepotrzebnych nam rzeczy i wydawania pieniędzy. Jeśli idziecie na zakupy, zróbcie listę tego, co chcecie kupić, i ściśle się jej trzymajcie. Jeśli ten spo sób zawiedzie, możecie robić zakupy przez internet. Sie ciówki napędzają fast fashion (z ang. szybka moda). Proces tworzenia pojedynczej kolekcji trwa bardzo krótko (czasami niecały miesiąc), a celem jest szybkie wprowadzenie na rynek dużej liczby różnych kolek cji, dzięki czemu ludzie czę ściej przychodzą do sklepów i kupują więcej słabej jakości ubrań. Zamiast brania udziału w tym procesie, możemy kupić ubrania w secondhandzie, na Vinted lub u lokalnych projek tantów_ek, dzięki czemu jakość materiałów będzie o wiele lep sza, a w dodatku wesprzemy małe i lokalne biznesy.

Gotujesz?

Nie marnuj!

Pewnie niewiele osób wie, że poprzez jedzenie również możemy wspierać naszą pla netę, zarówno w restauracji, jak i w domu. Przy gotowa niu obiadu zadbajmy o to, aby niczego nie wyrzucać. Jeśli jednak jedzenie nam zalega i nie mamy co z nim zrobić, możemy je zamrozić na inną okazję.

Według stron bankier.pl oraz teraz-srodowisko.pl staty stycznie co roku wyrzucamy

do śmietnika jedzenie warte trzy tysiące złotych. Resztki jedzenia, które rozkładają się na wysypiskach śmieci, produkują szkodliwy dla atmosfery gaz –metan. Ponadto wyrzucając jedzenie, marnujemy także wodę. Jedna kanapka z serem to zmarnowane dziewięćdzie siąt litrów wody! W jaki sposób? Na każdym etapie – uprawy zboża, przygotowania produk tów, transportu – używana jest woda, której zasoby drastycz nie się kurczą. Czy wiecie, że według Zintegrowanej Platfor my Edukacyjnej Polska na tle Europy ma najmniejsze zasoby wody pitnej w przeliczeniu na jedną osobę?

W restauracji również spraw dzajmy, z jakiego źródła pocho dzi żywność i co dzieje się z jej resztkami. Polecam aplikację Too good to go, która na mapie pokazuje, w jakim lokalu można odebrać paczkę z niesprzeda nym jedzeniem z tego samego dnia wraz z informacją, do kiedy jest ważna, ile kosztuje oraz jaki to rodzaj paczki. Dzięki temu można zjeść pyszny posiłek w niższej cenie oraz uratować żywność przed zmarnowaniem.

Wszystkie te przykłady pokazu ją, że ekologia nie wymaga od nas wydawania większej ilości pieniędzy – wręcz przeciwnie, uczy nas, jak je oszczędzać. Nie martwcie się też, gdy popełni cie błąd, np. pakując warzy wa w jednorazowy woreczek. Ważne jest, żebyście na co dzień starali_ły się żyć z zasa dą zero waste oraz abyście sami dobrze czuli_ły się z tym, co robicie dla świata.

Nasza rada:

81 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB
ika:
Obierki po ogórkach bądź liście rzodkiewki możemy zmielić z masłem czy oliwą i zrobić szybkie oraz smaczne pesto do kanapki.
gra F
k arolina bysko

tekst: dasha w erner

zrównoważony koNsUmpc JoN izm

Czym jest konsumpcjonizm?

Konsumpcjonizm polega na nadmiernej, wręcz przesadnej konsumpcji, czyli kupowaniu i posiadaniu produktów czy dóbr materialnych bądź korzy staniu z usług ponad indywi dualne oraz realne potrzeby, czego przykładem jest częste porzucanie sprawnej elektro niki wraz z wejściem na rynek nowszych modeli i ubrań wraz ze zmianą mody, podczas gdy nasza szafa pęka w szwach.

Świat chwytliwych haseł i barwnych szyldów nie jest nam obcy. Na każdym kroku – czy to podczas oglądania telewizji, czy w social mediach – bombardują nas reklamy wmawiające nam, że koniecznie musimy coś mieć, nawet jeśli nie jest to nam do końca potrzebne. Jak nie wpaść w błędne koło konsumpcjonizmu? Jak kupować i wyrzucać mniej? Nieograniczona konsumpcja w bezprecedensowym stopniu pochłania zasoby naszej planety. Produkcja kolejnych dóbr, by spełnić rosnące oczekiwania konsumentów, wymaga coraz większego zużycia energii.

Jedną z głównych przyczyn nadmiernej konsumpcji jest dążenie do osiągnięcia presti żu, wyższej pozycji społecznej, władzy lub wpływów oraz celo we działania przedsiębiorstw mające na celu wywołanie cią głego i niezaspokojonego pra gnienia konsumpcji u swoich konsumentów_ek. Obietnice te bazują na budowaniu iluzji, które mają utrzymać osoby kupujące w przekonaniu, iż posiadanie poszczególnych rzeczy jest dla nich niezbędne.

Nieograniczona konsumpcja w bezprecedensowym stopniu pochłania zasoby naszej pla nety. Produkcja kolejnych dóbr, by spełnić rosnące oczekiwania konsumentów, wymaga coraz większego zużycia energii. To zaś wiąże się ze zwiększoną emisją gazów cieplarnianych i prowadzi do poważnych kon sekwencji związanych ze zmia ną klimatu. Uwalnianie ogrom nych ilości CO2 przyczynia się nie tylko do globalnego ocie plenia i towarzyszących mu anomalii – takich jak susze czy tornada – lecz także do wie lu poważnych chorób układu oddechowego.

Fast fashion

Z tematem konsumpcjonizmu nierozłącznie związane jest pojęcie fast fashion – modelu biznesowego nastawionego na masową produkcję ubrań. Z powodu nieustannie zmienia jących się trendów w modzie oraz szerzenia przez producen tów_ek przekonania o koniecz ności wymiany całej garderoby, wraz z wejściem nowej kolekcji

firmy odzieżowe muszą sta nąć na wysokości zadania, by zaspokoić sztucznie wywo łane przez swoje działania marketingowe zapotrzebowa nie. Wiąże się to z coraz szyb szym, masowym tworzeniem nowych kolekcji, które chwilę później zostaną zastąpione nowymi. Wśród marek fast fashion szczególnie wyróżnia się chińska firma Shein, która wydaje ponad pięćset nowych produktów dziennie i każdego miesiąca obsługuje ponad 150

milionów klientów z całego świata. Na pierwszy rzut oka ich sklep internetowy wygląda na istną jaskinię skarbów: mod ne ubrania rodem z wybiegów, kusząco niskie ceny oraz czę ste promocje. Jednak główne szwalnie większości takich firm znajdują w Wietnamie, Chinach i Kambodży, gdzie nie szanuje się praw pracowników_czek; pracują w nich od czternastu do szesnastu godzin, przez sześć do siedmiu dni w tygo dniu, a ich wynagrodzenie nie przekracza czterech dolarów za dzień. Ponadto wzmożona produkcja skutkuje nadmierną emisją gazów cieplarnianych i ogromnym zużyciem wody, a toksyczne substancje uży wane do barwienia tkanin – jak barwniki azowe – zatruwają środowisko i mogą wywoływać reakcje alergiczne na skórze.

Greenwashing

Wraz ze zwiększającą się świa domością w zakresie etyki popularnych sieciówek pojawi ło się zjawisko greenwashingu Producenci_tki odzieży często

82 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB

zasłaniają się tym pozornie wynikającym z troski o środo wisko zielonym kłamstwem wyłącznie po to, by z powro tem przekonać do siebie zra żonych klientów. Greenwa shing polega na przedstawianiu przez firmy swoich produktów jako zgodnych z etyką i eko logią poprzez pójście po linii najmniejszego oporu. To jedy nie chwytliwy zabieg PR-owy, bazujący na ogólnikach, fał szywych danych i technikach manipulacyjnych, podczas gdy wprowadzone zmiany mają znikomy efekt. Zjawisko to najlepiej obrazuje przykład sieci H&M, która reklamowała swoją kolekcję ubrań Conscio us jako wykonaną z materiałów z etycznych i zrównoważonych źródeł. Z czasem wyszło na jaw między innymi, że rzeczy z linii Piñatex wykonano z przetwo rzonych przy użyciu ogromnej ilości energii liści ananasa, któ re zawierają produkty ropopo chodne. Podczas kupowania w sieciówkach należy więc zachować szczególną ostroż ność i zawsze czytać etykiety, by nie napędzać kampanii zbu dowanych na greenwashingu

Zrównoważony konsumpcjonizm

I my, na poziomie lokalnym, mamy wpływ na zrównowa żony rozwój poprzez wywie ranie presji na osobach wyżej postawionych. Ograniczenie konsumpcjonizmu, a co za tym idzie – obniżenie popytu na dane produkty – zmusi pro ducentów_tki do podjęcia dzia łań ograniczających nadmierną produkcję. Oprócz rzadszego kupowania niepotrzebnych nam rzeczy możemy zacząć między innymi:

• poprawnie segregować śmieci,

• oszczędzać wodę poprzez np. zakręcanie jej podczas mycia zębów,

• wybierać transport zbiorowy, rower czy hulajnogę,

• wspierać lokalne przedsię biorstwa, by nie napędzać degradujących środowisko koncernów,

• korzystać z toreb wielokrot nego użytku,

• zminimalizować wyrzucanie starych dóbr poprzez napra wę, która wesprze powoli wymierające zawody – takie jak kaletnictwo czy szew stwo,

• kupować w sklepach z uży waną odzieżą oraz, jeśli nie chcemy wychodzić z domu, na platformach interneto wych oferujących ubrania z drugiej ręki, jak OLX, Vinted czy nawet Allegro,

• oddawać stare, nieznoszone ubrania do lumpeksów lub na zbiórki charytatywne,

• ograniczyć wyrzucanie żyw ności.

Inne – jeszcze bardziej skutecz ne – sposoby to głosowanie na partie dążące do ograniczenia konsumpcji i zmian systemo wych w wielkich korporacjach, samodzielne edukowanie spo łeczeństwa poprzez szerzenie świadomości o greenwashingu znanych firm, udostępnianie profili promujących zrówno ważony konsumpcjonizm (np. @take.it.0ff czy @pokolenieze rowaste) oraz organizowanie własnych inicjatyw, takich jak sprzątanie lokalnego parku, lasu czy plaży.

k arolina p iadek

Jak widać, możliwości jest wie le i wcale nie potrzeba dużego wysiłku, by dążyć do zrówno ważonego konsumpcjonizmu. Razem możemy stworzyć lep sze jutro – dla nas i dla przy szłych pokoleń.

83 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB
Wiele eko-haseł wielkich korporacji to jedynie zabiegi PR-owe, bazujące na ogólnikach, fałszywych danych i technikach manipulacyjnych. zdjęcie:

tekst: łucja k wiczala

freega N izm

Czy można jeść, jednocześnie nic za to nie płacąc lub płacąc zdecydowanie mniej? Czy żywność ze śmietników rzeczywiście powinna tam lądować? Przyjrzyjmy się tematowi freeganizmu i temu, w jaki sposób to zjawisko wpływa na problem związany z marnowaniem jedzenia przez ludzi.

Według szacunków Cari tas Polska w naszym kraju co roku marno wane jest około dziewięć milio nów ton jedzenia! Freeganie_ki (nazwa tego ruchu powstała w USA jako zbitka słów free –wolny, darmowy i veganism –weganizm) na całym świecie od kilkunastu lat sprzeciwiają się wyrzucaniu przez sklepy produktów, które ciągle nadają się do spożycia. O przybliżenie nam tego tematu poprosiłam jedną z aktywnych freeganek, którą można znaleźć na Insta gramie pod nazwą @roslinoze rnamama.

Zanim przejdziemy do wywia du, wytłumaczę wam, czym jest skip i z jakimi wiąże się konsekwencjami prawnymi. Skipowaniem określamy wyj ście w poszukiwaniu wyrzu conych rzeczy. Jak mówi wpis na stronie bezprawnik.pl: Z punktu widzenia przepisów jest to działanie w szarej stre fie. Freeganie wykorzystują po części lukę w prawie oraz niejednoznaczną interpretację i kwalifikację przepisów. (...)

Kiedy zaczynałam szukać jedzenia i jeździłam po śmietnikach (nie nazywam tego freeganizmem), miałam trochę obaw, ale uważałam, że bez sensu kryć się z tym, co robię.

Z jednej strony tego typu żyw ność i rzeczy można uznać za „porzuconą własność ruchomą”, jej przywłaszczenie nie może więc stanowić przestępstwa.

Z drugiej, nawet jeżeli rzeczy te w dalszym ciągu będziemy traktować jako własność sklepu, tego typu działalność, mimo że stanowi przestępstwo, można uznać za czyn o znikomej szko dliwości społecznej. W dużej więc mierze to, czy chcecie skipować, zależy od tego, czy liczycie się z ewentualnymi konsekwencjami.

Łucja: Czym według Pani jest freeganizm?

@roslinozernamama: Freega nizm, ogólnie rzecz biorąc, to szeroko pojęty antykonsump cjonizm, ale w Polsce bar dziej kojarzy się z ratowaniem jedzenia. To po prostu szuka nie wyrzuconej żywności, ale też chemii i produktów gospo darczych, czyli wszystkiego, co wyrzucono ze sklepów.

Ja to się zaczęło u Pani?

Po prostu zauważyłam, jak ludzie to robią. Wtedy jeszcze nie mieszkałam w Polsce, a tam, gdzie przebywałam, zaglądanie do śmietników było niemożli we, ponieważ jedzenie wyrzu cano do pojemników, które –ze względu na wysoką tempe raturę – musiały być dobrze zamknięte. Kiedy w paździer niku zeszłego roku wróciłam do Polski, w końcu mogłam zacząć swój praktyczny freeganizm.

Jak zareagowała Pani rodzina?

Kiedy zaczynałam szukać jedzenia i jeździłam po śmiet nikach (nie nazywam tego fre eganizmem), miałam trochę obaw, ale uważałam, że bez sensu kryć się z tym, co robię. Stwierdziłam, że lepiej o tym opowiedzieć. Nie mogłabym przywieźć tego jedzenia z kubła, a później przemilczeć temat jego pochodzenia. Ku mojemu miłemu zaskoczeniu moja najbliższa rodzina była jak najbardziej na tak. Zresztą –wszystkim, co znajduję, dzielę się z nimi. Nie biorę tylko tyle, ile sami jesteśmy w stanie zjeść, ale rozwożę jeszcze do dalszej rodziny: rodziców, kuzynów, szwagierek i tak dalej. Co praw da są w mojej rodzinie osoby, o których wiem, że tego nie zaakceptują i będą uważały to za nieestetyczne i niehigienicz ne, dlatego im o tym nie wspo minam i nie dzielę się z nimi takimi produktami. Nie mogła bym powiedzieć: O, kupiłam ci trzy kilogramy papryki, bo była w promocji, a tak naprawdę znalazłabym ją w kuble. Nie, tak bym nie mogła zrobić.

84 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB

Nie mogłabym powiedzieć:

O, kupiłam ci trzy kilogramy papryki, bo była w promocji, a tak naprawdę znalazłabym ją w kuble. Nie, tak bym nie mogła zrobić.

Czy miała kiedyś Pani przez to problemy z policją, strażą miejską czy ochroną sklepu?

Z policją i ze strażą nie, nato miast z ochroną sklepu tak. Dwa razy kierowniczka sklepu, brzydko mówiąc, mnie spod sklepu i wezwaniem policji, choć oso biście znam policjanta, który skipuje i powiedział, żeby się tym raczej nie przejmować [śmiech]. Może nie powinnam tego mówić, ale tak często jest. Reszta sklepów, do których jeż dżę, ma bardzo przychylną mi ekipę i albo nie mają nic prze ciwko, albo udają, że nie widzą i mogę zabrać wszystko, co jest w kubłach.

Są takie miejsca, które poleca Pani najbardziej?

Nie polecam żadnych miejsc konkretnie. Trzeba po prostu iść po zamknięciu do każdego sklepu, który ma otwarte śmiet niki, i próbować. Nie ma reguły, w którym miejscu jest wię cej rzeczy, a w którym mniej. Jednego dnia jest tak dużo, że

następnego nie ma nic. To sprawa losowa, także trzeba jeździć tam, gdzie są otwar te kubły i zaglądać. Nigdy nie włamujcie się do zamkniętych kontenerów i zostawiajcie po sobie porządek większy, niż był. Reszta przyjdzie z czasem [śmiech].

#15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB
gra F ika:
k
arolina bysko
86 #15 Wydanie specjalne 2022
redakcjaBB
MagaZyn
87 #15 Wydanie specjalne 2022
redakcjaBB
MagaZyn
88 #15 Wydanie specjalne 2022
redakcjaBB
MagaZyn
89 #15 Wydanie specjalne 2022
redakcjaBB
MagaZyn
90 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB
91 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB
92 #15 Wydanie specjalne 2022
MagaZyn redakcjaBB

g rafika: a sia sofka (lineart), w iktoria k urska (coloring), a dam c zerniawski (mentoring) Natalia Jabcoń (mentoring)

Fabuła: k arolina z imniak, w ika s urma, z uzanna pawlusiak, łucja k wiczala, w iktoria c isło, a dam c zerniawski

dziękujemy również wszystkim osobom, które uczestniczyły w warsztatach pisarskich i pomagały stworzyć pierwotny scenariusz komiksu.

93 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB

od odbudowania relacji

do społecz Nego zaa Ngażowa N ia

Dotyczy to najmocniej młodych osób, które słyszą najczęściej o tym, czego nie potrafią, albo co robią nie tak, jak powinn_. Dlatego też nasz projekt Mocne Strony Młodych został oparty na szu kaniu i odnajdywaniu zasobów oraz możliwości, a następnie ich rozwijaniu. Towarzyszyło nam przekonanie o koniecz ności podążania za młodymi ludźmi, ich pomysłami, pasja mi i zainteresowaniami. A pro wadzone przez nas Centrum Aktywności Społecznej jest przestrzenią, zarówno w sen sie fizycznym, jak i mentalnym, w której mogą je rozwijać ze wsparciem animatorek oraz mentorów_ek.

Kampanie społeczne

Po pandemicznym zawiesze niu konieczne było ponowne wyjście do świata – dla jed nych z nas było to łatwiejsze, dla innych trudniejsze. W kam panii społecznej Odbuduj my Relacje został położony nacisk na ponowną integrację i wzmocnienie naszej redak cyjnej społeczności. Dopiero potem można było przejść do kolejnego kroku i działań, zwią zanych m.in. z drugą kampanią społeczną pn. Zaangażuj się. Działaj! W jej ramach osoby młodsze i starsze podzieliły się swoimi wolontariackimi doświadczeniami – odwie dzaliśmy_łyśmy organizacje

pozarządowe i rozmawialiśmy_ łyśmy z osobami zaangażo wanymi w działania. Powstała grupa Obywatelskie Podbeski dzie, zainteresowana proce sami partycypacji i obywatel skiego zaangażowania. Temat wolontariatu został pogłębiony w kolejnej kampanii Przystanek: Zwierz, skupionej wokół sze rzenia świadomości na temat bezdomnych i dzikich zwierząt oraz różnych możliwościach ich wsparcia. Realnym efek tem było m.in. zorganizowanie zbiórki na rzecz bezdomnych zwierząt w ogarniętej wojną Ukrainie w bielskich szkołach ponadpodstawowych.

Festiwal o prawach człowieka

W 2021r. po raz pierwszy w organizację Objazdowego Festiwalu Filmowego WATCH DOCS Prawa Człowieka zaan gażowały się młode osoby z redakcji. Po obejrzeniu pro pozycji filmowych i gorących dyskusjach na temat ostatecz nych wyborów oraz zaplano waniu festiwalowych spotkań został przygotowany program. Na festiwalowych spotkaniach rozmawiano o sytuacji na pol sko-białoruskiej granicy oraz o protestach w Białorusi, o któ rych opowiedziały działaczki z Mińska.

94 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB
W szkole, w rodzinie, a często i wśród znajomych spotykamy się z praktyką skupiania się na niedoskonałościach – jest cztery, to dlaczego nie pięć, no i zawsze można zrobić coś szybciej i lepiej. Ta spirala oczekiwań sprawia, że nigdy nie czujemy się wystarczająco i koncentrujemy przede wszystkim na tym, co jest do poprawy.
z djęcie: w eronika waleczek

Migamy!

Niezmiennym zaintereso waniem cieszyły się zaję cia z nauki Polskiego Języka Migowego, które obejmowały nie tylko naukę konkretnych znaków, ale również kultury osób Głuchych (więcej na ten temat znajdziecie na str. 40-43). Nauka PJM odbywała się naj pierw online, potem również stacjonarnie, a w szczytowym okresie uczyły się równolegle trzy grupy na różnym pozio mie zaawansowania! Pojawiły się również rozmaite okazje do przećwiczenia nowo naby tych umiejętności w praktyce –powstały migane zaprosze nia na redakcyjne wydarzenia, a nawet wyjątkowy zestaw pio senek świątecznych. A dzięki współpracy z Teatrem Polskim, w ramach Spektakli Bez Barier, młode osoby mogły wesprzeć organizację tych wydarzeń.

Konsultujemy

Wzmacnianie głosu mło dych, wspieranie w uzyskaniu poczucia sprawczości, pytanie o zdanie i podmiotowe trak towanie – te obszary chcemy wzmacniać. Dlatego m.in. zor ganizowaliśmy_łyśmy konsul tacje dotyczące nowego miej sca w Bielsku-Białej: Punktu 11, prowadzonego przez Biel skie Centrum Kultury im. Marii Koterbskiej. We współpracy z prężnie działającą Młodzieżo wą Radą Miasta chcemy wspól nie dążyć do tego, by młodzi ludzie w naszym mieście mieli coraz więcej przestrzeni na swoje działania i poczucie real nego i faktycznego wpływu na miejsce, w którym żyją.

Koniec-początek?

Zmiana jest procesem, a tempo, w jakim ewoluuje wszystko to, co znamy, ciągle przyspiesza. Odpowiedzią na wyzwania jest wzmacnianie więzi społecz nych, budowanie mostów i soli darność. W obliczu zagrożeń związanych m.in. ze zmianami klimatu, sytuacji geopolitycznej ważne jest budowanie małych, lokalnych społeczności. Two rzenie więzi i sieci, które zadzia łają, kiedy zawiedzie wszystko inne. Nasza redakcyjna spo łeczność jest, mamy nadzieję, jedną z nich.

Wszystkie działania były możliwe dzięki projektom:

95 #15 Wydanie specjalne 2022 MagaZyn redakcjaBB
Mocne Strony Młodych realizowanym z dotacji programu Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy finansowanego przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię w ramach Funduszy EOG Centrum Aktywności Społecznej finansowanym ze środków Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.