Przewodnik po Karierze Wrocław Career EXPO, wiosna 2013

Page 1


Praktyczne wskazówki dla studenta, czyli jak znaleźć pierwszą pracę? Maria Pacanowska, AmRest Holdings SE

Mów do rekrutera jego językiem

5 8

Agata Zimowska, Samsung R&D Poland

Networking Natalia Stępień, Renata Zagórda-Awdziejczyk, Volvo Polska Sp. z o.o.

A do jakiej firmy wysłałem CV?

10 12

Anna Gorgól, Vienna Finanse

Zanim wyślesz CV, czyli jak sprawić, aby Twoje mocne strony naprawdę miały moc Work Service S.A.

Ocena do poprawki

14 16

Aleksandra Penza, Getin Noble Bank

Doing business in Poland

18

Martin Hofman Laursen, Frankie’s

Korzyści z pracy w korporacji

20

Dominika Jadach-Łaguna, Capgemini Sp. z o.o.

Praca w korporacji - od pracoholizmu do idei Work-Life Balance Piotr Krupa, KRUK S.A.

Jak źle wypaść podczas rekrutacji, czyli kilka prostych metod na nieotrzymanie wymarzonej pracy

22 25

Anna Skowron, Euro Bank SA

10 rad jak podnieść swoją karierę na wyższy poziom w 2013 Wojciech Paździor, Active Strategy

Pokoleniowa zmiana warty

27 30

Magdalena Szymkowiak, Hays Poland

7 sposobów na dobry start w firmie

32

Roma Głowacka, PwC

Stażem po zatrudnienie

34

Monika Cichocka, Grupa Money.pl

Gry na platformy mobilne - jak zacząć?

36

Paweł Rohedler, Matylda Siuta, Techland Sp. z o.o.

Regularne oszczędzanie kluczem do sukcesu

38

Łukasz Dybek, Marcin Płuciennik, Szkoła Inwestowania

Dzień dobry, czy jest jakaś praca?

40

Paulina Rąpała, ING Bank Śląski

CV uszyte na miarę pracodawcy

42

Iwona Mitros, Grafton Recruitment Polska Sp. z o.o.

Gdzie czeka na Ciebie praca?

43

Iwona Mitros, Grafton Recruitment Polska Sp. z o.o.

2


Przewodnik po Karierze zbiór materiałów, których zadaniem jest przygotowanie Was do targów pracy Wrocław Career EXPO. Do współredagowania zaprosiliśmy współpracujące z nami firmy i media. Artykuły, które tu znajdziecie - mamy nadzieję - poszerzą Wasze wiadomości dotyczące rynku pracy, procesów rekrutacyjnych, przybliżą najczęściej popełniane błędy w żmudnym i trudnym procesie planowania indywidualnej ścieżki kariery. Nie jest to łatwe zadanie, dlatego przygotowanie Przewodnika wiązało się z pewnym ryzykiem. Mamy tego świadomość, jednak ufamy, że garść wiedzy, którą w przystępny sposób starają się przekazać Wam tu HR-rzy i inni specjaliści, będzie dla Was rzeczywistą wartością i pomoże rozwiać wiele z Waszych wątpliwości. Owocnej i przyjemnej lektury! zespół Career EXPO Poland

3



Maria Pacanowska Junior Recruitment Specialist AmRest Holdings SE Z wykształcenia filolog angielski, obecnie pracuje w branży HR i wspiera zespół rekrutacji AmRest w prowadzeniu procesów rekrutacyjnych. Odpowiada między innymi za kontakty z portalami pracy czy z biurami karier oraz za organizację targów pracy na uczelniach wyższych.

PRAKTYCZNE WSKAZÓWKI DLA STUDENTA czyli jak znaleźć pierwszą pracę? N ie jest dla nas nowością rosnący wskaźnik bezrobocia w Europie. Najbardziej uderzające jest to, że obecnie największe bezrobocie dotyka przede wszystkim młodych ludzi, którzy posiadają wyższe wykształcenie, ale mają niewielkie doświadczenie zawodowe lub jego całkowity brak.

W Polsce w dzisiejszych czasach trudno o gwarancję stałego zatrudnienia. Wielu z nas staje w obliczu trudnej sytuacji ekonomicznej i musi dokonywać trudnych wyborów, między innymi decydując się na wyjazd za granicę w poszukiwaniu pracy zarobkowej. Niejeden absolwent uczelni wyższej musi się zmierzyć z takim wyzwaniem i z trudną rzeczywistością - czyli rozpoczęciem procesu długotrwałego poszukiwania pierwszej pracy, które często okazuje się nieefektywne, pomimo rozesłania niezliczonej ilości CV i pisania coraz to nowych wersji listów motywacyjnych. Nasze działania pozostają bez echa... Co można zrobić, aby zapobiec takiemu zjawisku? Poniżej zamieszczam parę wskazówek, które powinny ułatwić proces poszukiwania pracy osobie, która stawia pierwsze kroki na rynku pracy. Przede wszystkim warto zacząć od inwestycji w siebie już w trakcie studiów. Jest wiele sposobów, dzięki którym możesz połączyć studiowanie ze zdobywaniem cennego doświadczenia. Takie działania to na przykład:

Szkolenia i warsztaty na uczelni Aktywne uczestnictwo w różnego rodzaju szkoleniach, warsztatach, kursach językowych i doszkalających z różnych obszarów to klucz do sukcesu. Kompetencje, jakie uda nam się uzyskać podczas takich wydarzeń, pozwolą nam się rozwijać, wzbogacą naszą wiedzę i ułatwią poszukiwanie pierwszej pracy w przyszłości.

Organizacje studenckie Aby zwiększyć swoje możliwości na rynku pracy można również zapisać się do organizacji studenckiej, koła naukowego, czy zostać wolontariuszem; brać udział w różnego rodzaju wydarzeniach i w ten sposób zdobywać doświadczenie.

5


Co robić, aby zwiększyć swoją samoświadom

Targi pracy i znajomość rynku

Na tym etapie pomocne będzie wypisanie wszystkich pytań, które n Zastanowienie się nad tym, co tak naprawdę mnie interesuje i jak chc (jakie sobie wyznaczyć cele), aby to osiągnąć. Pomocna tutaj będzie również wskaże kierunek/cel, do którego chcemy dążyć. Analiza SW własnych wyborów. Taka analiza może być złożona i składać się z kilku

Kolejnym krokiem jest poznanie potencjalnych pracodawców na lokalnym rynku pracy, a więc uczestnictwo w targach pracy, które umożliwi nam poznanie oczekiwań przyszłych pracodawców i pomoże nam ukierunkować nasze działania na objęcie konkretnego stanowiska.

Praktyki i staże

I analiza: Kim jestem? Jakie są moje wady, zalety? Jakie umiejętności mogę wykorzystać w swojej przyszłej pracy, co może stwarzać dla mnie problem?

Odbywanie praktyk i staży w obszarach, które nas interesują, będzie później pomocne w trakcie poszukiwania pracy. Okres studiów to idealny czas, aby poznać to, co nas interesuje oraz gdzie i na jakim stanowisku chcielibyśmy pracować. Praktyki i staże mają nam pomóc określić nasze preferencje i rodzaj wykonywanej pracy w przyszłości. Podczas takiego stażu/praktyki zdobywamy praktyczną wiedzę i doświadczenie w różnych obszarach. Są to między innymi: obsługa klienta, praca zespołowa, praca indywidualna, praca projektowa, zorientowanie na biznes i wiele innych rzeczy, które sprawią, że znalezienie po studiach pracy będzie łatwiejsze.

STRENGHTS mocne strony

Jestem otwarty Jestem kreatywny Mam zdolności manualne Lubię pracować z innymi

Personal branding i networking

WEAKNESSES słabe strony

Nie lubię rutyny

Oprócz inwestycji w siebie podczas studiów ważne jest budowanie własnego wizerunku na rynku pracy. Można go budować poprzez aktywne uczestnictwo w różnych projektach organizowanych przez pracodawców, zdobywanie pierwszych kontaktów z tymi pracodawcami podczas targów pracy, a także poprzez odbywanie praktyk i staży u tych pracodawców. Tworzenie takich profesjonalnych kontaktów określamy mianem networkingu. W tym celu możemy założyć konto na jednym z portali biznesowych takich jak Goldenline lub LinkedIn co sprawi, że nasza osoba stanie się bardziej widoczna, rozpoznawalna na rynku pracy.

Nie lubię pracować indywidualnie Mam problemy z realizacją swoich planów

OPPORTUNITIES szanse

Mam dużo pomysłów, które są ciekawe i podobają się innym Nie mam problemów z nawiązywaniem kontaktów z innymi Szybko się uczę dzięki mojej otwartości

Samoświadomość

THREATS

Obecna sytuacja na rynku pracy zmusza nas do wzmożonej aktywności i zaangażowania w poszukiwanie pracy - już na etapie życia studenckiego. To od nas bezpośrednio zależy, co będziemy robić w przyszłości i czy sami chcemy sterować swoją karierą, czy zdamy się na los i pozwolimy, aby przypadek rządził naszym życiem. Dlatego też trzeba być świadomym tego, jaki cel w życiu chce się osiągnąć i co należy robić, aby go zrealizować.

zagrożenia

Mogę czuć się demotywowany pracą rutynową i samodzielną Mogę mieć problem z dotrzymywaniem terminu zadań

6


Otwartość na nowe doświadczenia i zdobywanie wiedzy

mość i poznać własne preferencje zawodowe?

najbardziej nas nurtują i próba udzielenia na te pytania odpowiedzi. cę, aby moje życie wyglądało w przyszłości, a także, co muszę zrobić, analiza SWOT, która pomoże nie tylko w poznaniu samego siebie, ale WOT ułatwi podjęcie decyzji poprzez określenie zalet, wad naszych u części, tak jak w przykładzie poniżej:

Aby odnaleźć swoją wymarzoną pracę należy być przygotowanym na początkowe trudności i błędy, które się pojawią w trakcie jej szukania. Jednak nie należy się zniechęcać i po prostu trzeba szukać dalej. Okres studiów to dobry czas na odnalezienie swojej ścieżki kariery i przygotowanie się do jej poszukiwania po zakończeniu nauki. Na pewno warto też sięgnąć do literatury, czy pójść do biblioteki, księgarni, zajrzeć do Internetu i poczytać artykuły na temat poszukiwania pracy i różnych sposobów ułatwiających ten proces. Cenne jest zapoznanie się z książkami dotyczącymi samorozwoju i poradnikami motywacyjnymi.

II analiza: Jakie są moje potrzeby, kim tak naprawdę jestem? Jakie są moje zainteresowania, co mi sprawia przyjemność? Czego nie lubię robić i co może być potencjalnie dla mnie problemem w pracy?

STRENGHTS

Jak już poznasz lepiej swoje własne preferencje i będziesz wiedział/-a, w jakim kierunku chcesz podążać, wtedy będziesz mógł/-a stworzyć swój własny plan działania, który doprowadzi Cię do wyznaczonego przez Ciebie celu - w tym przypadku do wymarzonej pracy. Plan ten może powstać w oparciu o wskazówki, które tu zostały zawarte i powinien być wzbogacony o Twoje własne przemyślenia i wnioski.

mocne strony

Lubię pracę z komputerem Lubię pracę kreatywną Tworzę strony internetowe Interesuję się sztuką W wolnym czasie fotografuję

Życzę owocnego poszukiwania pracy i wytrwałości w realizacji wyznaczonych celów!

WEAKNESSES słabe strony

Nie lubię rutyny Nie lubię pracować w zespole Mam problemy z zadaniami analitycznymi Mam problem z dotrzymywaniem terminów

OPPORTUNITIES szanse

Mógłbym pracować jako fotografi Mógłbym pracować jako specjalista marketingowy Mógłbym pracować jako web designer

THREATS zagrożenia

Nie chciałbym pracować jako księgowy Nie chciałbym pracować z liczbami Nie chciałbym pracować cały czas w grupie

7


Agata Zimowska Koordynator HR Samsung R&D Poland Zajmuje się rekrutacją i selekcją oraz innymi obszarami HR. Ma duże doświadczenie w projektowaniu i prowadzeniu szkoleń, w tym także z rekrutacji i selekcji zarówno od strony kandydata jak i pracodawcy.

MÓW DO REKRUTERA JEGO JĘZYKIEM P.roces rekrutacji jest jednym z tematów żywo dyskutowanych na różnego rodzaju forach związanych z pracą. Temat na pewno budzi wiele skrajnych emocji od oburzenia zachowaniem rekruterów, po zadowolenie z przeprowadzonej rozmowy. Nie patrzmy teraz na te negatywne emocje. Zróbmy wszystko, żebyś dostał tę pracę, o której marzysz. Oczywiście najpierw powinieneś dokładnie przemyśleć wiele kwestii:

innego rodzaju pytań. Nazwa tego modelu jest akronimem angielskich słów situation, task, action, result. Pod każdą literą kryją się pytania o określony obszar jakiegoś zadania.

- na jakie stanowisko chcesz aplikować? - jaki zakres zadań Cię interesuje? - jakie masz oczekiwania i która firma może je spełnić? - jakie oczekiwania będzie miał pracodawca? Jeśli to już zrobiłeś, to przed Tobą kolejny ważny etap w procesie zdobycia nowej pracy: przygotowanie do rozmowy kwalifikacyjnej. Pomimo wielu poradników dostępnych w sieci, nadal nie wszyscy potrafią się do niej odpowiednio przygotować. Aby to dobrze zrobić, warto zastosować starą zasadę sztuki sprzedaży: „mów do klienta jego językiem”. Wśród rekruterów dużą popularność zdobył tzw. model STAR. Jest to dość dobra metoda na zbadanie faktycznych zachowań kandydata w konkretnych sytuacjach. Dzięki temu wartość diagnostyczna odpowiedzi jest znacznie lepsza niż w przypadku

8

S

sytuacja (situation)

T

zadanie, cel (task)

A

działanie (action)

R

rezultat (result)


Zastanów się: Czy chciałbyś uzyskać to samo wrażenie u rekrutera po rozmowie z Tobą? W sytuacji, w której zależy Ci akurat na tej, a nie innej pracy?

Do czego stosuje się model STAR? Przede wszystkim sprawdza się on w badaniu wielu obszarów, np. motywacji, reagowania w sytuacjach trudnych, sposobu organizowania pracy i określania priorytetów, podejmowania wyzwań, współpracy w zespole i wielu innych.

Jeśli odpowiedź brzmi tak, to przypomnij sobie również:

S

Czego możesz się spodziewać osobach stosujących podczas rozmowy kwalifikacyjnej ten model? Na pewno zostaniesz poproszony o podanie przykładów konkretnych sytuacji, w których miałeś do zrealizowania jakieś zadanie. Powinieneś już mieć przemyślane pewne sytuacje, dzięki temu na pewno wywrzesz o wiele lepsze wrażenie. Ponadto pamiętaj, że w odpowiadaniu na pytania warto również zastosować model lejka: zaczynaj od najbardziej ogólnego opisu danej sytuacji, stopniowo przechodź do szczegółów, zakończ konkretnymi przykładami. Jest wówczas mniejsze prawdopodobieństwo, że opowiesz za mało lub za dużo (ani jedna, ani druga sytuacja nie jest dobra).

T

R

Jaki był wynik Twoich prac? Dlaczego taki, a nie inny? I co jest równie ważne: jak dzisiaj wykonałbyś to zadanie? Co byś zmienił?

A

Jakie działania podjąłeś?

R

Jakie były rezultaty?

Ponadto, jeśli Twoje odpowiedzi będą jasno, logicznie z siebie wynikały sprawisz wrażenie osoby poukładanej, zorganizowanej.

Na czym to zadanie polegało? Jaki był cel do osiągnięcia? Jaki cel wskazał Twój szef, a jaki Ty sobie założyłeś? Jakie konkretne zadania musiały być wykonane? Za które to właśnie Ty odpowiadałeś? Które z nich najłatwiej Ci przyszły, a którym musiałeś poświęcić więcej uwagi? Co wtedy myślałeś, czułeś? Jak kolejno wyglądały kroki, które podjąłeś? Co dokładnie zrobiłeś w danej sytuacji? Z jakimi przeszkodami spotkałeś się podczas realizacji zadań? Co wtedy zrobiłeś?

Na czym dokładnie polegało to zadanie? Jaki był cel?

- przygotowanie do rozmowy; - przemyślenie swoich działań, błędów; - samoświadomość.

Przy realizacji którego zadania pracowało Ci się najlepiej?

A

T

Jeśli będziesz miała/miał przemyślane takie kwestie na pewno dostaniesz dodatkowe punkty za:

A teraz przypomnij sobie...

S

najtrudniejszą sytuację w Twoim doświadczeniu zawodowym/akademickim; najciekawsze zadanie, nad którym miałeś okazję pracować; sytuację, w której zaproponowałeś ciekawe rozwiązanie; zadanie, w którym napotkałeś najwięcej trudności; zadanie, podczas realizacji którego nauczyłeś się najwięcej; sytuację, w której miałeś zadanie, w którym samodzielnie musiałeś ustalić priorytety.

Zatem do dzieła! Skoro już wiesz, jak, mów do rekrutera jego językiem!

Oszczędzisz wiele pracy rekruterowi, jeśli odpowiesz na te pytania samodzielnie, bez potrzeby ich zadawania.Teraz pewnie zapytasz: „A niby dlaczego? To jego praca, ma zadawać pytania, a ja mam na nie odpowiedzieć. Niech się trochę wysili!”. Oczywiście masz rację, to jest jego praca! Wróćmy jednak na chwilę do wspomnianej wcześniej sztuki sprzedaży. Przypomnij sobie najlepszą obsługę klienta, z jaką się kiedykolwiek spotkałeś. Czy nie było to tak, że obsługujący robił dokładnie to, czego od niego oczekiwałeś, jakby zgadywał Twoje potrzeby, wiedział o co zapytasz, jaki będzie Twój następny ruch? Z jakim wrażeniem wyszedłeś? Jak długo pamiętałeś o tak dobrej obsłudze?

9


Renata Zagórda-Awdziejczyk

Natalia Stępień Junior HR Business Partner VOLVO Polska Sp. z o.o.

Senior HR Business Partner VOLVO Polska Sp. z o.o.

Ukończyła Szkołę Wyższą Psychologii Społecznej. Swoją karierę zawodową rozpoczęła od prowadzenia programów praktyk studenckich, zajmowała się procesami rekutacyjnymi na stanowiska specjalistyczne i managerskie. Obecnie odpowiedzialna za doradztwo dla kadry managerskiej w obszarze zarządzania zasobami ludzkimi.

Absolwentka Uniwersytetu Wrocławskiego. Wieloletnie doświadczenie zwiazane z zarządzaniem zasobami ludzkimi zdobywała w consultingu a następnie w firmach produkcyjnych. Zawodową pasją jest praca i rozwój młodych talentów organizacji.

NETWORKING N.etworking to długofalowe, świadome i zaplanowane działanie, podczas którego celowo pracujemy nad tym, by budować i dbać o pozytywne relacje z otoczeniem. Sieć kontaktów daje nam dostęp do osób, informacji oraz innych zasobów w sposób nieformalny. Dobry networking bazuje na ocenie samego siebie i tego co możesz zaoferować, jak również ocenie innych i tego co mogą nam dać w zamian. Networking pomaga: - zwiększyć efektywność, poprawić i wzmocnić kanały komunikacji; - usuwać blokady polityczne; - tworzyć nowe pomysły i możliwości; - uzyskać szerszy obraz sytuacji zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz organizacji.

informacją daje ogromną siłę. Wspierając osoby z Twojej sieci kontaktów pomagasz sobie w długoterminowy sposób. Networking to podstawa efektywnego zarządzania w dzisiejszej organizacji. Managerowie, którzy w profesjonalny sposób tworzą sieć kontaktów posiadają dostęp do osób, informacji i zasobów pomagających rozwiązywać problemy oraz tworzyć nowe możliwości.

Networking bazuje na fakcie, że dzielenie pomysłów, informacji i źródeł dostarczy nam o wiele więcej możliwości dla rozwoju niż kiedy pozostalibyśmy izolowani w małych grupach. Dzielenie się

10


Budowanie Twojej sieci kontaktów Budując Twoją własną sieć kontaktów rozważ wiele różnych startegii. Nie koncentruj się jedynie na pozyskaniu 'właściwych'osób do Twojej sieci, patrz szerzej, w przeciwnym razie możesz stracić kluczowe kontakty, które naprawdę mogą pomóc.

Uczestnicz w spotkaniach związanych z Twoją profesją Wiele organizacji prowadzi spotkania ukierunkowane na networking i łączenie sił. Często na Twojej uczelni specyficzne grupy zawodowe mają takie spotkania. Uczestnicz w nich i przyzwyczajaj się do poznawania nowych ludzi oraz wymiany informacji.

pomysłem? Informacją? Cokolwiek obiecasz – miej pewność, że jesteś w stanie się z tego wywiązać – większość osób tego nie robi. A to oznacza, że staniesz się wartościowym kontaktem o który należy zabiegać.

Słuchaj! To strategiczna i najsilniejsza broń. Słuchaj! Nie traktuj rozmów innych osób jako nieistotnych. Słuchając aktywnie, będziesz zdumiony jak wiele możesz się nauczyć i dowiedzieć. Przyłączenie się do rozmowy i niesłuchanie zajmuje tyle samo czasu co aktywne słuchanie. Dobry networker słucha około 2/3 czasu – jeśli będziesz tak robić – potencjalny kontakt będzie Cię uważać za interesującego i sympatycznego – a to dobry początek znajomości.

Networking online

Zapraszaj innych i siebie Spróbuj zaprosić kogoś na kawę lub obiad raz w tygodniu – być może osobę, którą poznasz na spotkaniu biznesowym. Cel takiego spotkania to wysłuchanie osoby, która potencjalnie będzie częścią Twojej sieci oraz pomysł – jak można jej pomóc.

Rób notatki Bądź pewny, że zapisałeś najważniejsze rzeczy z rozmowy: kluczowe lub nieistotne informacje, które pomogą Ci zapamiętać fakty.

Bądź źródłem informacji To zależy od tego jakim typem osoby jesteś, ale jeśli zwrócisz uwagę na to co się dzieje oraz będziesz uważnie słuchał otaczających Cię osób możesz być cenną częścią zespołu, która dostarcza i pozyskuje informacje od innych.

Media społecznościowe (m.in. LinkedIn/Facebook/Twitter) – tam znajduje się cały świat z wieloma korzyściami, przygodami oraz pułapkami. Z całą jednak pewnością budowanie sieci online jest użyteczne, satysfakcjonujące oraz pomaga zbudować i utrzymać oraz śledzić Twoje kontakty. Pamiętaj jednak, że warto zachować oficjalną formę wiadomości. W przypadku gdy chcesz wyrazić swoją prywatną opinię – zrób to na prywatnym profilu.

Networking - zasady Networking to nie tylko zbieranie wizytówek i poszukiwanie możliwości rozwoju swojej kariery lub biznesu. To również możliwość wspierania innych i poszukiwania wspólnych korzyści.

Co powinieneś robić: uważnie słuchać innych prosić innych o pomoc koncentrować się na zapamiętywaniu imion być pomocnym nawet jeśli nie zauważasz w natychmiastowych korzyści systematycznie dbać o kontakty zawsze mieć ze sobą właściwe wizytówki zajmować miejsce przy nieznajomych na spotkaniach

Niezbędne umiejętności Bądź towarzyski Ale nie musisz być duszą towarzystwa. Uczestnicząc w spotkaniach lub konferencjach w nowej pracy oraz na spotkaniach towarzyskich rozmawiaj z nieznajomymi. Każdy chce tworzyć nowe sieci znajomości oraz poznawać nowych i interesujących ludzi – lecz większość ludzi nie lubi kiedy przekracza się ich strefę komfortu. Wywiązuj się z obietnic Każdy z nas bardziej lub mniej chce pomagać innym. Nie obiecuj zbyt wiele, jeśli to przekracza Twoje możliwości. Zastanów się jak możesz pomóc innym w rozsądny sposób. Nazwiskiem lub

11

tym

Czego nie powinieneś robić: być niecierpliwym tracić z pola widzenia swoje cele oczekiwać zbyt wiele od innych ukrywać swoje plany pozostawać obojętnym na różnice kulturowe kontaktować się z ludźmi jedynie w razie potrzeby obiecywać i nie dotrzymywać deklaracji próbować stosować networking w sposób który nie zgadza się z Twoimi zasadami


Anna Gorgól Dyrektor Oddziału Vienna Finanse Z branżą finansowo-ubezpieczeniową związana od kilkunastu lat, od dwunastu na stanowiskach kierowniczych. Przeprowadziła setki rozmów rekrutacyjnych, zbudowała kilka zespołów. Praca z ludźmi to odpowiedzialność, ale i wielka satysfakcja. Wykłada na uczelniach, publikuje w obszarze finansów osobistych i rekreacji. Prywatnie ciekawa świata i ludzi podróżniczka, pasjonatka ashtanga jogi i zdrowej kuchni.

A DO JAKIEJ FIRMY WYSŁAŁEM CV? Z acznę przewrotnie. Połowa z osób, które rozsyłają w weekend CV do kilku, kilkunastu lub kilkudziesięciu firm, nie wie nawet, gdzie to CV ląduje. Zabawne? Raczej denerwujące! Proces rekrutacji w branży ubezpieczeniowej jest pracochłonny, żmudny i często pozbawiony spektakularnych efektów. Po prostu jest to ciężka, codzienna praca menadżerów i dyrektorów. Sytuacja ta wynika z dwóch przyczyn: - po pierwsze, zapisy ustawy o ubezpieczeniach determinują szkolenie, egzamin licencyjny Komisji Nadzoru Finansowego oraz podjęcie przez kandydata własnej działalności gospodarczej, a zatem jest to umowa o współpracę z zakładem ubezpieczeń; - po drugie, zdecydowana większość zakładów ubezpieczeń proponuje wynagrodzenie prowizyjne (system motywacyjny) dla sieci sprzedaży oraz różnorodne premie – zwykle za określone wyniki w sprzedaży.

Proces rekrutacji rozpoczyna się właściwie od „burzy mózgów” w celu stworzenia oryginalnego, dobrego, przyciągającego uwagę ogłoszenia. Zwykle jest w tym ogłoszeniu informacja o sposobie zatrudnienia (umowa- zlecenie, free lancer, inny) o wymaganiach, o oferowanej pomocy w rozwoju oraz o motywacyjnym systemie wynagrodzeń lub o wynagrodzeniu prowizyjnym. Pracodawcy w zakresie sprzedaży produktów finansowych i ubezpieczeniowych rzadko proponują umowę o pracę. Szanowni Poszukujący Pracy:

1. Przeczytajcie uważnie ogłoszenie rekrutacyjne.

Branża ubezpieczeniowa to rynek pracownika. To my ciągle poszukujemy ludzi do pracy, to my wymyślamy sposoby, jak zachęcić, pozyskać, zainteresować ludzi ciekawą, aczkolwiek trudną na początku pracą.

12


2. Zastanówcie się zanim klikniecie „wyślij” czy rzeczywiście interesuje was rozwój osobisty, zdobywanie wiedzy i nowe doświadczenie w tej akurat branży.

3. Sprawdźcie, czego dotyczy praca - jakie oferuje możliwości, jaki wachlarz produktów w ofercie ma firma, gdzie znajduje się biuro.

zapisów w CV: o kreatywności, pracowitości, chęci zdobywania wiedzy, doświadczenia, chęci rozwoju, dyspozycyjności, odporności na stres. To przecież praca dla odważnych, to praca dla tych, którzy chcą coś zmienić w swoim życiu, którzy chcą założyć i rozwinąć własną firmę. Czy są lepsze warunki do rozpoczęcia własnej działalności, gdy nie musisz na początek nic innego inwestować niż tylko swój własny intelekt i pomysłowość? Gdy dostęp do wiedzy, doświadczenia, narzędzi pracy, systemów IT, marketingu - a więc całego otoczenia biznesowego jest do twojej dyspozycji? Gdy ty sam decydujesz, ile czasu poświecisz na pracę a ile na inne przyjemności, gdy ty sam decydujesz, kiedy dostajesz awans, a więc zarabiasz więcej i pozostajesz nadal wolnym człowiekiem. Na koniec zadam pytanie: Szanowny Poszukujący Pracy, czy masz odwagę podjąć decyzję aby pracować w branży ubezpieczeniowej czy nadal pozostać bezrobotnym?

4. Jeśli piszecie w CV o umiejętnościach i kompetencjach - przygotujcie się na ich obronę. Doświadczony rekruter szybko zweryfikuje rzeczywiste umiejętności.

5. Nie bójcie się mówić prawdy o powodach częstych zmian pracy. W branży ubezpieczeniowej to często atut, a nie zarzut.

6. W ostatnim czasie zaobserwowano zjawisko lekceważącego traktowania pracodawców - potencjalni kandydaci nie przychodzą na wcześniej umówione spotkania rekrutacyjne. Co ciekawe, dotyczy to również kandydatów na stanowiska kierownicze. Umawiając się na spotkanie rekrutacyjne - przychodźcie na nie! Może ta rozmowa będzie początkiem wielkiego sukcesu i przygody życia? Nie będziesz wiedzieć jak nie zaczniesz działać. Zacytuję w tym miejscu trenera biznesu Miłosza Brzezińskiego: „Żeby coś zmienić w swoim życiu, musisz coś zmienić w swoim życiu”.

Dzisiejszy rynek pracy jest wobec młodzieży z wyżu demograficznego rynkiem pracodawcy. To on dyktuje warunki finansowe, otoczenie biznesowe, stanowiska, premie, awanse lub ich brak. Potocznie mówi się o dzisiejszych absolwentach: „pokoleniem 1000 zł”. Bo tyle średnio na etacie oferuje rynek pracy człowiekowi po studiach. Praca w branży ubezpieczeniowej to zarobki bez limitu. Ani górnego, ani dolnego. Można śmiało powiedzieć, że praca ta bardzo mocno weryfikuje kandydatów w świetle ich twórczych

13

Dzisiejszy rynek pracy jest wobec młodzieży z wyżu demograficznego rynkiem pracodawcy. To on dyktuje warunki finansowe, otoczenie biznesowe, stanowiska, premie, awanse lub ich brak.


Work Service S.A.

ZANIM WYŚLESZ CV... czyli jak sprawić, aby Twoje mocne strony naprawdę miały moc N im znajdziesz pracę stworzoną dla siebie, musisz wiedzieć co i jak sprzedać. Zapoznaj się z naszymi wskazówkami, które pomogą Ci odkryć Twoje atuty i pokażą jak je skutecznie zaprezentować potencjalnemu pracodawcy, wyróżniając Cię na tle kandydatów do posady. Poświęć chwilę i odpowiedz sobie na poniższe pytania. Zaczynamy! Każdego roku współpracujemy z ponad 100 000 osób poszukujących pracy, wspomagając ich w odkrywaniu i rozwijaniu swoich umiejętności. Pomagamy im znaleźć odpowiednie i satysfakcjonujące zatrudnienie. Pochodzą z różnych środowisk. Są to studenci, absolwenci, emeryci, doświadczeni profesjonaliści, chcący się przekwalifikować lub szukający nowych wyzwań zawodowych.

Jakie mam zdolności? Co potrafię? Szczerza i obiektywna ocena swoich atutów to trudna sztuka. Jednak zanim będziesz mógł się w pełni skoncentrować na poszukiwaniu konkretnej posady i przygotowaniu skutecznego listu motywacyjnego i CV, musisz wiedzieć, co konkretnie masz do zaoferowania swojemu potencjalnemu pracodawcy i w jakim stopniu pokrywa się to z Twoimi wyobrażeniami co do ścieżki kariery. Jeśli pominiesz ten krok, może się okazać, że dziesiątki

wysłanych przez Ciebie aplikacji zaniża lub zawyża Twoje kompetencje i kwalifikacje. Zaoszczędzi to czas – zarówno Twój, jak i pracodawcy. Poza tym, jak wiadomo, nieosiągnięcie sukcesu potrafi być demoralizujące. Dlatego też ważne jest, byś jasno określił swoje mocne strony i to, w jaki sposób chcesz je rozwijać. Przeanalizujmy typowy przykład. Przy ogłoszeniu o pracę wymagana jest doskonała znajomość języka angielskiego w mowie i piśmie. Nie sprawdzasz swojego poziomu wiedzy za pomocą żadnego testu (np.. on-line). Bazujesz jedynie na dyplomach uzyskanych w toku edukacyjnym. W dokumentach aplikacyjnych stwierdzasz, że władasz nim biegle. A co jeśli podczas rozmowy kwalifikacyjnej rekruter zacznie ją prowadzić w języku obcym? Czy będziesz w stanie przeprowadzić ją na takim poziomie, jaki zdeklarowałeś w swoim CV? Jeśli nie, natychmiast zachwiana zostanie Twoja wiarygodność i najprawdopodobniej stracisz szanse na zatrudnienie. Nawet jeśli rozmowa kwalifikacyjna będzie prowadzona w języku ojczystym, w trakcie zatrudnienia Twoje

14


kompetencje językowe nie raz zostaną wystawione na próbę. Co, jeśli podczas ważnego spotkania biznesowego z międzynarodowymi klientami nie będziesz w stanie podjąć rozmowy? W takiej sytuacji pracodawca automatycznie dostrzeże, że podałeś fałszywe informacje i nadużyłeś jego zaufania. W najgorszym wypadku możesz przyczynić się do stracenia ważnego dla Twojego pracodawcy klienta! W liście motywacyjnym powinieneś szczerze opisać swoje słabości językowe, np...: „Moja znajomość języka angielskiego w czytaniu i rozumieniu ze słuchu nie odzwierciedla Państwa oczekiwań. Jestem jednak przekonany, że na przestrzeni 3 miesięcy jestem w stanie osiągnąć wymagany poziom. Aktywnie uczestniczę w kursach podnoszących kwalifikacje z języka angielskiego”. Oczywiście możesz także uczciwie określić swój stopień zaawansowania, obniżając jednocześnie swoje szanse na rozmowę kwalifikacyjną i zatrudnienie. Wnioski na przyszłość – zrób tekst językowy i w swoich dokumentach aplikacyjnych podaj rzeczywisty poziom zaawansowania. Przybliż także swoje plany na podnoszenie kwalifikacji w przyszłości. Pamiętaj: bazuj na rzeczywistym stanie rzeczy, a nie na intuicji. Dostępnych jest wiele testów językowych, choćby on-line, które obiektywnie zbadają Twoje kompetencje w wielu dziedzinach, jak np. języki obce czy wiedza techniczna, jak również na polu trudnych do zmierzenia czynników, takich jak: kreatywność, praca w zespole, samodzielność, zdolności interpersonalne itp. Testy psychologiczne mogą pokazać, że jesteś osobowością zdolną do pracy w zespole, a nie na samodzielnym stanowisku. Na podstawie wyników takich testów łatwiej będzie Ci zawęzić poszukiwania pracy, do stanowisk, które odpowiadają zarówno Twoim umiejętnościom, jak i typowi osobowości. Im lepiej poznasz samego siebie, tym wiarygodniej zaprezentujesz się potencjalnemu pracodawcy. Równie istotna jest analiza własnych doświadczeń i osiągnięć, zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym. Nie bój się pytać swoich krewnych, przyjaciół i współpracowników o swoje mocne i słabe strony. Ich obiektywizm i konstruktywna krytyka będą dla Ciebie bardzo pomocne.

Kim jestem? Wielu z nas, stawiając swoje pierwsze kroki na ścieżce kariery, nie zdaje sobie sprawy, jak ważna jest analiza swoich słabych i mocnych stron. Jak istotne jest określenie celu i sumienne dążenie do jego osiągnięcia. Mając jasno obrany kierunek i znając swoje silne strony, umieścisz się w centrum mapy sukcesu. Rozpoznanie i szlifowanie własnych atutów czyni z Ciebie lepszy „produkt” dla przyszłych pracodawców. Jeśli nie jesteś świadom własnych umiejętności, w jaki sposób chcesz przekonać pracodawcę, by zatrudnił właśnie Ciebie? Przeprowadzenie osobistej analizy SWOT jest wysoce zalecane. Szczera refleksja nad swoimi kompetencjami jest równie ważna, jak samo doświadczenie zawodowe. Stanowi także cenne źródło informacji i umożliwia podjęcie konkretnych działań na drodze do samorozwoju. Znając swoje słabe i mocne strony, łatwiej Ci będzie ustalić na jakim stanowisku i w jakiej

dziedzinie masz największe szanse na odniesienie sukcesu. Analiza SWOT pomoże Ci poznać i zrozumieć jakie wartościowe cechy posiadasz i dlaczego warto je podkreślić w CV i liście motywacyjnym. Na stronie internetowej www.workservice.pl w części dla pracowników znajdziesz kilka ćwiczeń pomocnych do przeprowadzenia własnej analizy SWOT. Jeżeli brak praktycznego doświadczenia zawodowego uniemożliwia Ci odróżnienie swoich mocnych stron od słabych, rozważ rozpoczęcie swojej kariery od zatrudnienia tymczasowego i zdobądź cenne doświadczenie.

Czego chcę? Najkrótszą drogą do osiągnięcia pełnego sukcesu zawodowego i prywatnego jest dokładne wytyczenie sobie celu, do którego konsekwentnie będziesz dążył. Nie wiedząc, czego tak naprawdę szukasz i oczekujesz, trudno Ci będzie ocenić czy masz szansę na pracę w upragnionym zawodzie i czy odpowiada ona Twoim kompetencjom, silnym stronom i osobowości. Na dzisiejszym rynku pracy panuje powszechne przekonanie, że w związku z dużą konkurencją na rynku, należy przyjąć każdą dobrą ofertę pracy. Nawet jeśli nie odpowiada ona naszym oczekiwaniom i jest „nie po drodze” do osiągnięcia wytyczonych celów. Jest w tym wszystkim trochę słuszności, bo przecież żadna praca nie hańbi i każda dostarcza nam nowych doświadczeń i wyzwań, niezależnie od tego czy nam to pasuje czy nie. Niemniej jednak należy być w pełni świadomym konsekwencji, jakie niesie za sobą podejmowanie pracy w przypadkowych miejscach. Najprawdopodobniej się rozczarujesz i odejdziesz, a pracodawca po raz kolejny poniesie koszty rekrutacji szukając zastępstwa na Twoje stanowisko. Skrupulatnie przejrzyj wyniki powyższych ćwiczeń i wybierz pracę, które najbardziej pokrywa się z Twoimi oczekiwaniami. Są tacy, dla których samo znalezienie pracy jest celem samym w sobie i bez względu na to gdzie znajdą zatrudnienie, będą szczęśliwi. Masz jednak wybór. Możesz pracować na wymarzonej posadzie, w firmie, do której wniesiesz coś nowego, a pracodawca będzie szczęśliwy, że zatrudnił takiego pracownika! Etap poszukiwania pracy daje Ci wolność wyboru, by znaleźć branżę, środowisko i kulturę korporacyjną, w których będziesz się czuł pewnie i gdzie będzie Ci się chciało pracować. Kiedy już znasz swoje mocne strony i ambicje życiowe, musisz zdecydować, co jest dla Ciebie najważniejsze w kwestii zadowolenia osobistego. Jakie czynniki oprócz wynagrodzenia grają pierwsze skrzypce? Czy będziesz przestrzegał misji firmy? Czy kariera w spółce o ugruntowanej pozycji rynkowej da Ci więcej satysfakcji niż budowanie nowego przedsiębiorstwa od podstaw? Czy jesteś gotowy zarabiać mniej, ale za to pracować w firmie prorodzinnej, która zapewnia opiekę i rozwój personalny? Czy jesteś głodny nowych wyzwań i ciągłego rozwoju czy też chcesz się jedynie doskonalić w jednym fachu? Czy ta konkretna posada pomoże Ci w realizacji Twojej osobistej misji na najbliższe 5 lub 10 lat? Czy będziesz się spełniał zawodowo i robił to, co lubisz robić i robisz najlepiej? Klasyfikowanie osobistych wartości i zestawienie ich z ofertą pracy ma zasadnicze znaczenie w wyborze pracy, która zapewni Ci satysfakcję i pomoże osiągnąć wytyczone cele.

15


Aleksandra Penza Starszy Specjalista ds. Rozwoju Zasobów Ludzkich Getin Noble Bank Absolwentka Psychologii Uniwersytetu Wrocławskiego. Od ponad 5 lat związana z branżą HR. Aktualnie odpowiedzialna za działania employer brandingowe. Poza godzinami pracy realizuje się poprzez taniec i odkrywanie nowego powołania w pieczeniu ciast.

OCENA DO POPRAWKI N.ie macie czasem wrażenia, że niektórzy kierowcy są zwyczajnie złośliwi, sprzedawcy opryskliwi a klienci wredni? No właśnie. Każdy z nas czasem tak uważa. Ale nie każdy wie, jak często to wrażenie jest wynikiem dalekich od prawdy uproszczeń, które funduje nam nasz mózg. Podobne procesy zachodzą podczas rozmowy rekrutacyjnej, na co zatem uważać? Wyobraź sobie, że stoisz w długiej kolejce w Urzędzie Pocztowym. Po 20 minutach czekania masz wrażenie, że świat się na ciebie uwziął. W końcu nadchodzi Twoja kolej... o, akurat dwa okienka zostają zwolnione i stoisz przed wyborem, do którego z nich podejść. W jednym spostrzegasz uśmiechniętego, ale zajętego jeszcze kilkoma paczkami pracownika poczty. W drugim okienku okrutnie naburmuszoną kobietę. Mimo, że zależy Ci na czasie, najprawdopodobniej podejdziesz do okienka numer jeden i odwzajemnisz uśmiech. Czyżby uśmiech Cię przyciągnął? I tak, i nie.

Pierwsze wrażenie Wiktor Hugo uważał, że uśmiech jest jak słońce, które spędza chłód z naszej twarzy. Niewątpliwie, jednak gdy ktoś się do nas uśmiecha nie oznacza to wyłącznie chwilowej życzliwości z jego

strony. Cudzy uśmiech pozwala wnioskować, że kryje się za nim jakaś trwała cecha, a nawet cały ich zespół. A więc, że uśmiechająca się osoba jest z natury miła, sympatyczna, otwarta na ludzi i chętnie budująca pozytywne relacje. Taka ocena przychodzi nam tym łatwiej, im bardziej zachowanie obserwowanej osoby nie pasuje do okoliczności. Dla przykładu uśmiech kasjerki przy zatłoczonej kasie tuż przed świętami jest sprzeczny z oczekiwaniami. Dlatego, widząc ją zadowoloną, łatwiej przypiszemy wrodzoną życzliwość jej, niż schludnej recepcjonistce w eleganckim kurorcie. W końcu w przypadku tej drugiej bycie miłą i uprzejmą dla hotelowych gości postrzegamy jako obowiązek w pracy. Podobny efekt możecie uzyskać podczas pierwszego kontaktu z osobą rekrutującą Was do pracy. Sytuacja spotkania rekrutacyjnego jest oceną kompetencji kandydata, zatem wiąże się ze stresem lub choćby z niewielką obawą przed oceną. Jeśli wchodząc na rozmowę przywitasz się z uśmiechem, rekruter z większym prawdopodobieństwem

16


przypisze Ci cechy osoby miłej, sympatycznej, otwartej na innych ludzi.

Zawód szufladkuje Jeżeli wystarczyłby tylko uśmiech to otrzymałbyś ofertę pracy od ręki, jednak na ocenę Twojej osoby składa się cała masa innych czynników. Najważniejszymi są kwalifikacje, kompetencje i motywacja do pracy. Każda rozmowa rekrutacyjna będzie charakteryzowała się innym przebiegiem, ponieważ w zależności od stanowiska pracy firma będzie poszukiwała u Ciebie różnych cech. Ponadto nie możesz zapominać, iż zawód, jaki wykonujesz, przekłada się na schematy myślenia u innych, spostrzegających Twoje zachowania ludzi. Posłużmy się przykładem prosto z branży finansowej: pracownik banku obsługujący klientów może być kojarzony z takimi cechami jak: komunikatywność, nastawienie na ludzi, opanowanie. Dla odmiany analitykowi z back office’u w sposób naturalny przypiszemy: rzetelność, sumienność czy logiczną analizę faktów. Łączenie cech osoby z zawodem, jaki wykonuje, przychodzi nam dość łatwo. Winny temu jest w nieco szerszym rozumieniu tego zjawiska tzw. podstawowy błąd atrybucji. Co to oznacza? Każdy z nas ma skłonność do przypisywania cudzych zachowań czynnikom wewnętrznym, przy niedocenianiu roli sytuacyjnych wyznaczników tych zachowań. Mówiąc jeszcze prościej: często, zanim w ogóle pomyślimy o okolicznościach i szerszym kontekście sytuacji, zdążymy ocenić charakter osoby w centrum wydarzeń i przypisać jej stałe cechy. Albo wady, albo zalety. W postrzeganiu zazwyczaj od razu oceniamy charakter innych. Dopiero później przyglądamy się okolicznościom.

Empatia za cenę złota Wyobraźmy sobie rozmowę zdenerwowanego klienta z doradcą w placówce bankowej. Podczas wymiany zdań pojawiło się sporo krzyków, zdecydowanie więcej po stronie klienta, choć doradca chwilami także nie mógł opanować nerwów. Zgodnie z przedstawioną wyżej teorią, doradca pomyśli o kliencie: „co za agresywny facet”. O sobie: „ale mnie sprowokował”. Z wielką dozą prawdopodobieństwa klient wyjdzie z placówki w analogicznym przeświadczeniu: o wadach doradcy i o tym, że sam znalazł się w bardzo stresującej sytuacji. Wytłumaczenie takiego zachowania jest proste. W kontaktach społecznych występuje tzw. asymetria atrybucji aktora i obserwatora. Z perspektywy klienta obserwatorem był on sam, a doradca aktorem. Z perspektywy doradcy – odwrotnie. Jednak żaden z nich nie ocenił motywu udziału w sprzeczce tak samo dla obu uczestników. Tego właśnie dotyczy asymetria atrybucji: ludzie mają skłonność do wyjaśniania cudzych zachowań poprzez cechy danej osoby, natomiast zachowania własne wyjaśniają raczej czynnikami zewnętrznymi. Powołując się na przykład doradcy, można uznać, że poprzez taką oceną sytuacji chroni on w pewien sposób swoją samoocenę – „ja nie jestem agresywny, tylko ten facet mnie sprowokował”. Niezależnie od wniosków i teorii psychologicznych, czy sytuacja ma miejsce w pracy, sklepie czy podczas rozmowy rekrutacyjnej, czasem warto zmienić schemat i wykorzystać własne pokłady empatii, wczuć się w rolę drugiego człowieka i zadać sobie pytanie „co ta druga osoba ode mnie oczekuje”. W gruncie rzeczy wszyscy spostrzegamy świat za pomocą prostych mechanizmów. Warto korzystać z nich świadomie.

Wszystkiemu winien aktor

Inne pułapki w postrzeganiu ludzi

Posłużmy się przykładem z życia zawodowego. Przerwa obiadowa w pracy. Janek, chłopak, którego słabo znamy, pokrzykuje na kolegę. Najprawdopodobniej wyjdziemy z założenia, iż Janek jest agresywny. Również bardzo możliwe jest to, że w swojej ocenie zupełnie nie zwrócimy uwagi na powód jego zachowania. I nawet jeśli to jego kolega sprowokował Janka celowo, choćby stawiając brudny kubek z kawą na ważne dokumenty, prawdopodobnie w naszej ocenie pominiemy ten fakt. Dlaczego?

Błąd Pigmaliona polega na tym, że oceniający ma fałszywe i negatywne zdanie o ocenianej osobie, dlatego też swoim zachowaniem może wywołać u ocenianego dane zachowanie, które ma potwierdzić to zdanie.

Fritz Heider, austriacki psycholog uważany za ojca teorii atrybucji, twierdził, że spostrzeganie innych ludzi odbywa się zawsze w jakimś polu percepcyjnym, w którym spostrzegana osoba jest figurą a sytuacja – tłem. Ponieważ skupiamy większą uwagę na „figurze” a nie na „tle”, będziemy upatrywać przyczyn agresywnego zachowania w cechach charakteru Janka. Tło, czyli zniszczone dokumenty będą niestety mniej ważne w naszym postrzeganiu, choć są przecież kluczowe dla obiektywnej oceny. A co jeżeli w tej samej sytuacji przyjdzie nam tłumaczyć zachowanie nie tylko innej osoby, ale też i swoje?

17

Błąd dogmatyzmu – silna niechęć do zmian lub podważania własnych sądów i ocen; również silna wiara w słuszność własnych poglądów i przekonań. Efekt aureoli polega na przenoszeniu oceny z jednej cechy czy zachowania osoby na inne; jeśli jedna cecha zostanie oceniona pozytywnie, to występuje tendencja do przypisywania tej osobie innych pozytywnych cech. Efekt Horna jest przeciwieństwem efektu aureoli; polega na przenoszeniu cech negatywnych. Efekt pierwszeństwa, zwany też efektem pierwszego wrażenia, polega na tym, że na ogólną ocenę osoby większy wpływ mają informacje uzyskane jako pierwsze; tym samym błędy popełnione jako pierwsze mają większy wpływ na ocenę, niż błędy popełnione później.


Martin Hofman Laursen CEO Frankie’s Former Accountant Manager in Danske Bank. Advising some of the largest companies in Denmark in financially and strategic decisions. Currently CEO at Frankie's.

DOING BUSINESS IN POLAND o.ver the past decade Poland witnessed a tremendous economic and social leap. Poland has come much closer to rest of the Western Europe for the benefit of everybody. Furthermore, a business-friendly climate, offices that operate in a dynamic way and are willing to assist foreign investors on the Polish market build the base for an easier way to do business in Poland. The Polish people are both a hard-working and well-educated nation. In addition to this, the geographical location of the country along with its huge potential for human resources d e ve l o p m e n t , g i ve s t h e c o u n t r y g r e a t b u s i n e s s possibilities.What is more, the western European and Polish sense of humor, mentality and cultural traditions show many similarities, which facilitate the opportunities for a cooperation between all the countries. On the other hand there still is the diversity in the way we do business. In this article I will focus on the resemblances and differences between Denmark and Poland. To show an example of one of the main differences in the way we do business in Denmark and in Poland I would like to delve into the way we close deals.

Closing a deal When you do business in larger Polish cities you are likely to meet many business partners who are comfortable doing business in English. Poles tend to be a bit reserved, frank and to the point, they are mimicking American business stereotypes. First of all, one point of interest related to Polish negotiation style is that it is almost always assumed that whatever the initial offer, a negotiation process will take place.Secondly, private companies in Poland have made a great progress in all aspects of business, they are easier to deal with and more efficient, but it will of course take some time before they will fully adapt to the highest standards. Legal systems in Eastern Europe, as well as in on the other parts of the continent, is based on the Roman code.

18


Unfortunately, in Poland verbal agreements are not as highly valued as in Denmark. The Danish business environment is to a high extend build on trust, which makes decisions and process much faster. In Poland the written word is binding. Any, even the documents not of the main importance must be rubberstamped and signed. Furthermore, when you are negotiating in Poland, you can not always be sure that you actually are in contact with the person that is able to make the final decision. On the other hand, in Denmark a much higher degree of responsibility is allocated to the employees in private companies. It affects the efficiency of the countries and the possibility to have a higher GNP.

We are more alike than we think Even though we both have some differences in the way we do business it is my believe that we are more alike than we realize. A survey made by Charlene M. Solomon and Michael S. Schell shows the connections between Poland and Denmark.

Egalitarian/Hierarchical When it comes to the level of hierarchical structure we find, which is not surprising, that the Poland’s level is higher than Denmark, but in my opinion, the following decade will change this.

Group focus Group focus describes whether people identify themselves as part of a group or by their individual responsibility and whether work would be a collective output or a series of individual contributions. At this point Poland and Denmark are very similar; both countries are more oriented towards the individual way of approaching work and business.

Relationships Both countries do not find it very important to build a long term relationship and to get to know each other well before starting a business together.

Communication Styles The communication style is very different between Poland and Denmark. In Denmark we have a much more direct way of speaking, while in Poland the communication style is still very formal and based on showing respect to your business partner.

Change Tolerance Neither Poland nor Denmark is very eager to make big changes in their lives, but when it is necessary and the value of such

19

movement is visible we do it. The fact that Poland has the same level of tolerance to changes as Denmark, clearly shows the progress that Poland has made during the last 10-15 years.

Motivation/Work-Life Balance Balancing work and achieving social status are important factors for both countries, but there has been set a limit when private life and social values are weighed higher than work life. Again the approach is the same in Poland and Denmark.


Dominika Jadach-Łaguna Specjalista ds. Rekrutacji i Administracji Capgemini Sp. z o.o. Z wykształcenia filolog - germanista. Od 3 lat związana z obszarem HR. Obecnie odpowiedzialna za rekrutację na stanowiska specjalistyczne z branży IT

KORZYŚCI Z PRACY W KORPORACJI K ażdy absolwent po zakończeniu studiów staje przed jednym z ważniejszych pytań w swoim życiu – co dalej? Własna działalność? Stanowisko w niewielkim przedsiębiorstwie? A może w dużej międzynarodowej korporacji? Pomysłów jest dużo, wątpliwości jeszcze więcej, a decyzja może zaważyć na kierunku przyszłej kariery.

Możliwości, wątpliwości Rynek pracy oferuje wiele możliwości. Jednak każda praca ma swoje wady i zalety. Najnowsze badania pokazują, że młodzi ludzie największą uwagę w pracy przywiązują do dużych możliwości rozwoju i zbierania jak największego doświadczenia. Co zaskakujące, w tym samym badaniu praca w dużej korporacji spadła na jedno z ostatnich miejsc. Młodzi, spragnieni ciekawych doświadczeń ludzie najchętniej znaleźliby wspomniane możliwości w średnich i mniejszych przedsiębiorstwach, ponieważ pracę w korporacji wyobrażają sobie jako mechaniczne wykonywanie stale tej samej czynności, a siebie jako ledwo zauważalny trybik w wielkim mechanizmie. Z drugiej jednak strony, kiedy absolwent r o z p o c z y n a s w o j ą p i e r w s z ą p ra c ę w n i e w i e l k i m przedsiębiorstwie, które zatrudnia kilkadziesiąt osób, często zdarza się, że bardzo szybko zauważa fakt, że w takim miejscu

pracy możliwości rozwoju są ograniczone i z czasem szuka kolejnej pracy. Warto więc zmierzyć się z mitem, jak wygląda funkcjonowanie dużej, międzynarodowej firmy. Co takiego może dać nam korporacja, a czego nie znajdziemy w małych przedsiębiorstwach?

Korporacyjne plusy Po pierwsze szkolenia, szkolenia, szkolenia. Możemy wybierać w szkoleniach zewnętrznych, wewnętrznych i coraz modniejszych ostatnio e-learningach, czyli interaktywnych szkoleniach on-line. Świadomość konieczności podnoszenia kwalifikacji pracowników jest w korporacjach znacznie większa, gdyż zdają sobie one sprawę z tego, że wykwalifikowani pracownicy mają zasadniczy wpływ na sukces i pomyślność realizowanych zadań. W wielu przypadkach można nawet starać się o podnoszenie swoich kwalifikacji poprzez studia

20


podyplomowe czy studia MBA. A w związku z tym, że korporacje to w dzisiejszych czasach międzynarodowe środowisko pracy, szkolenia językowe są praktycznie standardem. Po drugie, każdy pracownik może liczyć na jasną i sprecyzowaną ścieżkę kariery. Korporacja wyznacza cele i wymaga zaangażowania w wykonywaną pracę, ale spełnienie tych warunków owocuje później osiąganiem kolejnych szczebli w karierze zawodowej. Wielkość przedsiębiorstwa generuje większą ilość miejsc pracy, co oznacza, że na awans nie trzeba czekać do momentu, aż kolega zajmujący wyższe stanowisko postanowi zmienić pracę. Wyższe stanowiska natomiast wiążą się najczęściej ze wzrostem wynagrodzenia, ale również odpowiedzialności oraz wpływu na funkcjonowanie przedsiębiorstwa, co z kolei stwarza nowe możliwości rozwoju.

im przebić na rynku i zdobywać kolejne projekty, właśnie ze względu na ich wielkość i renomę. Mniejsze przedsiębiorstwa często muszą walczyć o każde, nawet najmniejsze zlecenie. Nie znaczy to, że korporacji kryzys nie dotyka. Oczywiście co jakiś czas media donoszą o upadku dużej firmy, ale pomyślmy o ilu upadkach małych firm wcale się nie pisze. Czy ta stabilność nie jest jednak okupiona brakiem życia rodzinnego? Wbrew obiegowej opinii, w korporacjach też pracują ludzie, a zaangażowanie w pracę nie musi zawsze oznaczać nocowania w biurze. Po zmroku zapalone światła w biurowcach możemy obserwować niezależnie od wielkości firmy, przeważnie kiedy zbliża się termin zakończenia projektu (co nie zdarza się jednak codziennie) lub w zimie - kiedy dzień jest krótki. Ale przecież na każdego z nas, już niedługo, po wyjściu z pracy będzie czeka upragniona wiosna :)

Ponadto korporacje najczęściej oferują bardzo bogate pakiety socjalne. Prywatna opieka medyczna jest normą w większości dobrze prosperujących firm niezależnie od ich wielkości. Natomiast takie „bonusy” jak dofinansowanie do zajęć sportowych, bony do sklepów i salonów odnowy czy wyjazdy integracyjne oferują zwykle międzynarodowe przedsiębiorstwa.

Tylko dla „kołnierzyków”? Co zatem zniechęca do korporacji? Korporacja większości ludzi kojarzy się z bezdusznym molochem, sztywną atmosferą, brakiem indywidualizmu czy krawatami i białymi kołnierzykami. Pewnie znajdziemy przykłady potwierdzające tą tezę. Jednak nowoczesne korporacje coraz częściej nie wymagają codziennego noszenia „mundurków” biznesowych. Tzw. „business dress-code” obowiązuje w sytuacjach bezpośrednich kontaktów z klientami, co dla wielu pracowników nie jest codziennością. Atmosfera pracy jest koleżeńska i oparta na wzajemnym szacunku. Nie używa się form „pan”, „pani” między pracownikami i zawsze można liczyć na wzajemną pomoc zarówno kolegów, jak i kadry zarządzającej. Nikomu nie zależy na tym, by spędzać 1/3 doby w niemiłej atmosferze. Ponadto pracownicy mają szansę rozwijania swoich zainteresowań, czy to poprzez dodatkowe, pozabiznesowe projekty, czy poprzez systemy grantowe wspierające działalność charytatywną. Dzięki temu nawiązują między sobą znajomości i przyjaźnie, które pielęgnują również poza biurem.

Praca w kryzysie Praca w korporacji ma jeszcze jedną, bardzo istotną zaletę. Wielkość firmy pozytywnie wpływa na stabilność zatrudnienia. Osoby zatrudnione w dużych, międzynarodowych firmach zwykle mogą mniej martwić się o to, że panujący kryzys zatrzęsie ich miejscem pracy w posadach. Dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że są to firmy o dobrej pozycji rynkowej i dużym kapitale, który pozwala przetrwać trudne chwile. Ponadto siłą korporacji jest zwykle fakt, że dużo łatwiej jest się

21

Osoby zatrudnione w dużych, międzynarodowych firmach zwykle mogą mniej martwić się o to, że panujący kryzys zatrzęsie ich miejscem pracy w posadach. Dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że są to firmy o dobrej pozycji rynkowej i dużym kapitale.


Piotr Krupa Specjalista ds. Personalnych KRUK S.A. Psycholog z siedmioletnim doświadczeniem w obszarze HR. Od 1,5 roku związany z Grupą Kapitałową KRUK, gdzie zajmuje się szeroko pojętym obszarem zasobów ludzkich – od rekrutacji, poprzez przeprowadzanie sesji AC/DC, employer branding, rozwój pracowników, po kwestie doradcze dla kadry menedżerskiej związane z zarządzaniem zespołem. To co uważa za najważniejsze w pracy HR-owca to współpraca i budowanie relacji.

PRACA W KORPORACJI od pracoholizmu do idei Work-Life Balance P.raca w dużej korporacji jest zazwyczaj przedmiotem pożądania świeżo upieczonych absolwentów. Nic w tym dziwnego – jest to świetna okazja do zdobycia cennych doświadczeń zawodowych, a niejednokrotnie może okazać się trampoliną w karierze zawodowej. Warto zauważyć, że na przestrzeni lat zmieniał się stosunek zarówno pracowników do pracodawcy-korporacji, jak i pracodawcy do pracownika. W chwili obecnej korporacje wprowadzają rozwiązania mające na celu zapewnienie swoim pracownikom balans pomiędzy pracą, a życiem osobistym, aby odejść od dawnych skojarzeń z „wyścigiem szczurów” prowadzącym wprost w sidła pracoholizmu.

Czym w ogóle jest pracoholizm? Pracoholizm to mówiąc krótko uzależnienie od pracy. Termin ten został wprowadzony przez profesora psychologii Wayne E. Oatesa w 1971 roku. W swojej książce opisał analogię pomiędzy zachowaniami pracoholików w stosunku do pracy, a alkoholików w stosunku do alkoholu. W Polsce jest to zjawisko stosunkowo młode, które pojawiło się wraz ze zmianą „realnego socjalizmu” na „realny kapitalizm”, czyli na początku lat 90. XX wieku,

podczas gdy w USA czy krajach Europy Zachodniej ma o wiele dłuższe korzenie. W momencie, gdy gospodarka nakazoworozdzielcza, zastąpiona została pr zez gospodarkę konkurencyjną, zdecydowanie wzrosła w naszym kraju wartość pracy. Rozpoczął się „wyścig szczurów”, który wygrać można tylko poświęcając pracy każdą wolną chwilę. Nie mieć czasu na nic poza pracą, być ciągle aktywnym, zajętym, zapracowanym - to wizerunek człowieka sukcesu. Ma to jednak swoją ciemną stronę. Osoby takie są tak zaabsorbowane pracą zawodową, że nie znajdują czasu na kontynuację swoich dotychczasowych zainteresowań, dla rodziny, przyjaciół czy też na sen i odpoczynek. Nie jest jednak tak, że każdy, kto długo pracuje jest pracoholikiem, co więcej, nie każdy pracoholik pracuje dużo. Jeśli chodzi o przyczyny pracoholizmu, to można je podzielić na dwie grupy: społeczne oraz osobowościowe. Spośród przyczyn społecznych należy wyróżnić:

22


rodzaj wykonywanej pracy - praca kreatywna, ciekawa, przynosząca widoczne efekty, wykonywana przez osoby ambitne, wykształcone, pracowite, z dużym poczuciem obowiązku, a jednocześnie z zaniżoną samooceną i trudnościami w kontaktach z ludźmi może prowadzić do nałogowej pracy;

Czym to grozi?

czas aktywności zawodowej - szczególnie tam, gdzie mogą być przekraczane normy czasowe zawodowej, np. w pracy managerów;

aktywności

duży zakres obowiązków i odpowiedzialności - im większy tym większe ryzyko pracoholizmu;

działania organizacji wspierające pracoholizm - zagospodarowanie czasu wolnego (wypełnianie wolnego czasu weekendowymi imprezami integracyjnymi), wprowadzanie rywalizacji jako ważnej wartości, a pozbawienie środowiska pracy relacji społecznych;

stan cywilny - szczególnie narażone są osoby stanu wolnego;

stres w miejscu pracy - pracoholizm staje się sposobem adaptowania do trudnych, stresujących warunków pracy. Do przyczyn osobowościowych pracoholizmu należą: wygórowane ambicje skłonności do perfekcjonizmu wrażliwość na opinie innych potrzeba ciągłego potwierdzania się chęć zaspokajania poczucia własnej wartości rozwiązywanie konfliktów osobistych poprzez ucieczkę w aktywność zawodową u mężczyzn i osiągnięć

szczególnie

potrzeba

dominacji,

agresji

osobowość typu A - charakteryzuje się ona: potrzebą kontroli, potrzebą osiągnięć, niską samooceną, nadmiernym pędem do działania i rywalizacji, agresywnością, wygórowanymi ambicjami, niecierpliwością i skłonnością do pośpiechu, potrzebą dominacji, nierealistycznym poczuciem natychmiastowej konieczności wykonywania zadań Na występowanie zjawiska pracoholizmu wpływają również różnice geograficzne, kulturowe oraz społeczne. W Japonii ze względu na przepracowanie będące skutkiem aktywności zawodowej trwającej od 60 do 70 godzin tygodniowo (tzw. Karoshi), śmierć ponosi rocznie około 10000 pracowników. Z kolei w USA uzależnieniu od aktywności zawodowej sprzyja traktowanie pracy jako narzędzia do zaspokajania rosnących potrzeb konsumpcyjnych, mnożonych przez marketing i reklamę, a także wizja bezrobocia oraz przewartościowywanie działań związanych ze sferą zawodową. W Europie Zachodniej czynnikami spustowymi uzależnienia od pracy wydają się być rosnąca konkurencja na rynku pracy oraz coraz bardziej rozpowszechniana w przedsiębiorstwach rywalizacja.

23

Długotrwały stan przeciążenia organizmu, którym niewątpliwie jest pracoholizm, pociąga za sobą konsekwencje w sferze podmiotowej i społecznej, mogą mu także towarzyszyć liczne symptomy fizjologiczne i behawioralne. Objawy fizjologiczne to m. in.: zmęczenie, bóle głowy, niestrawność, bóle i wrzody żołądka, biegunka, nadmierna potliwość, bóle w klatce piersiowej, zawroty głowy, skrócenie oddechu, tiki nerwowe, alergie. Do objawów behawioralnych można zaliczyć: nieumiejętność zrelaksowania się, problemy ze snem, niecierpliwość, zdenerwowanie, hiperaktywność, problemy z koncentracją uwagi, zmienne nastroje, problemy z zapamiętywaniem, szybkie nudzenie się realizowanym zadaniem. Do psychologicznych zespołów wywołanych przez uzależnienie od pracy należą histeria taśmy produkcyjnej, której przyczyną jest przeciążenie monotonną pracą oraz wypalenie zawodowe, które polega na spadku energii u pracownika, a charakterystycznymi objawami są: wyczerpanie emocjonalne, nadmierna depersonalizacja, brak satysfakcji z pracy. Tym, co charakteryzuje pracoholików jest zaburzenie proporcji między życiem zawodowym a prywatnym. Przyjmowane przez pracoholików zobowiązania wobec rodziny czy przyjaciół są łamane w obliczu wymagań dotyczących pracy. Na rozmowy o codziennych sprawach nie mają oni czasu ani ochoty. Następuje rozluźnienie więzi małżeńskiej, co często staje się przyczyną rozwodów, a także więzi z dziećmi, co w konsekwencji prowadzi w późniejszym czasie do problemów wychowawczych. Również w zespole pracowniczym osoby uzależnione od czynności zawodowych nie funkcjonują prawidłowo. Praca jest dla nich ważniejsza niż relacje społeczne, w związku z czym często popadają w konflikty, nie cieszą się poważaniem współpracowników. Ze względu na wysokie wymagania wobec siebie oraz perfekcjonizm, również od innych oczekują pracy ponad siły, wprowadzają atmosferę pośpiechu. Pracoholik w roli szefa jest nadmiernie krytyczny, nietolerancyjny, nie dostrzega potrzeb innych, a jego pracownicy nie mogą się spodziewać od niego wsparcia i zrozumienia. Ma trudności z delegowaniem zadań, a nad wszystkimi działaniami chce mieć szczegółową kontrolę. Jak widać, te destrukcyjne skutki pracoholizmu mają wpływ nie tylko na osobę nim dotkniętą, ale są również niekorzystne dla pracodawcy. Powyższe stwierdzenia wskazują bowiem, że pracownik-pracoholik to osoba mniej efektywna, mniej kreatywna, do tego mająca trudności w sferze relacji z pozostałymi członkami zespołu, czy zarządzania ludźmi kiedy mówimy o osobie na stanowisku kierowniczym.


Work-Life Balance Co więc zrobić, aby nie wpaść w sidła uzależnienia od pracy? Z pomocą przychodzi nam zyskująca coraz większą popularność filozofia Work-Life Balance. Mówimy tu o popularności nie tylko wśród pracowników, ale również wśród pracodawców. Idea Work-Life Balance ma wpłynąć na zniwelowanie tych negatywnych czynników i zapewnienie pracownikowi stanu zadowolenia ze swojego życia zawodowego. Po co? Odpowiedź jest banalnie prosta: zadowolony pracownik to efektywny pracownik. Duża odpowiedzialność w tym procesie spoczywa na pracodawcy, gdyż to on wpływa na wprowadzenie w firmie idei Work-Life Balance. W zamian za nieco wysiłku w tym zakresie, pracodawca może liczyć na:

Idea Work-Life Balance może być więc pojmowana różnie. Moim zdaniem optymalną formą, do której warto dążyć aby utrzymać równowagę pomiędzy pracą a życiem osobistym może być 10 prostych zasad:

większe zainteresowanie wśród potencjalnych kandydatów, a dzięki temu łatwiejszy dostęp do specjalistów, którzy będą chcieli pracować u pracodawcy mającego dobrą opinię; zwiększenie motywacji, lojalności oraz produktywność pracowników; zmniejszenie poziomu stresu w pracy, co również wiąże się ze zwiększeniem wydajności pracowników;

1

we wszystkim co robię zachowuje umiar i rozsądek

2

szanuję i słucham odczuć moich bliskich

3

rozmawiam o pracy w domu

4

dotrzymuję obietnic złożonych bliskim

5

dom i bliscy są dla mnie ważni także w godzinach pracy

6

poświęcam pracy tyle czasu, ile akceptują moi bliscy

7

wyjazdy służbowe są elementem mojej pracy

8

w domu prowadzę tylko rozmowy służbowe tego warte

9

w pracy prowadzę z zachowaniem umiaru

identyfikowanie się pracownika z firmą. Czym jednak ów Work-Life Balance jest? Zazwyczaj identyfikuje się go z rozwiązaniami takimi jak: praca z domu; elastyczny czas pracy;

10

niepełne wymiary godzin;

rozmowy

prywatne,

poświęcam czas w dni wolne na pracę, gdy wymaga tego sytuacja

udogodnienia dla rodziców małych dzieci; restrykcje i zaostrzenia wobec godzin nadliczbowych; zapewnianie opieki nad dziećmi organizowane przez pracodawców; d o d a t ko w e s z ko l e n i a organizacyjne;

rozwijające

ko m p e t e n c j e

Niezależnie od tego w jaki sposób Work-Life Blance byśmy nie określali, myślę, że zawsze, czy to w pracy, czy w życiu osobistym, powinniśmy zachować zdrowy rozsądek, czego sobie i wszystkim życzę.

dodatkowe dni wolne dla rodziców. W ekstremalnych przypadkach, kiedy Work-Life Balance utożsamia się z oddzielaniem i izolowaniem pracy i życia osobistego, może przybrać skrajną formę w postaci: pracuję tylko wymaganą liczbę godzin; nie rozmawiam o pracy w domu; nie rozmawiam o domu w pracy; nie poświęcam innych dni niż robocze nic związanego z pracą; nie biorę pracy do domu; wyłączam telefon służbowy w domu, a prywatny w pracy; nie jeżdżę na wyjazdy służbowe konsumujące czas wolny.

24


Anna Skowron Euro Bank SA

Z wykształcenia pedagog. W Eurobanku pracuje od dwóch lat. Odpowiada przede wszystkim za rekrutację pracowników do oddziałów bankowych w całej Polsce oraz centrali banku we Wrocławiu.

JAK ŹLE WYPAŚĆ PODCZAS REKRUTACJI czyli kilka prostych metod na nieotrzymanie wymarzonej pracy Z obacz, jak przez całe lata robią to najlepsi i zdecyduj samodzielnie, czy taka rola kandydata jest dla Ciebie odpowiednia. Zasadniczo celem ogłaszania rekrutacji przez organizację jest zatrudnienie osoby, która w największym stopniu spełnia oczekiwania pracodawcy, czyli jest najbliższa ideału. Analogicznie nadrzędnym celem kandydata biorącego udział w procesie rekrutacji powinno być zdobycie posady, która będzie najbliższa wymarzonej pracy. Obserwacje kolejnych procesów rekrutacji skłaniają mnie jednak do rewizji poglądów. Niektórzy kandydaci na poszczególnych etapach procesów rekrutacji sygnalizują rekruterom, że nie są zainteresowani podjęciem pracy, a ich metody bywają bardzo wyszukane Aby wskazówki ekspertów mogły być użyteczne prześledźmy ich aktywność na poszczególnych etapach procesu ;-)

Nie uwzględniaj dat zatrudnienia – wątpliwości same zaczną się nasuwać Nie opisuj zakresu obowiązków, wystarczy sama nazwa stanowiska np. analityk, programista. Przy tak szerokim haśle nikt nie będzie wiedział jakie są Twoje kwalifikacje i aplikacja zostanie pominięta Podaj nieprawdziwe informacje o swoich doświadczeniach – zaprocentuje ujemnie podczas kolejnych etapów rekrutacji

Przesyłanie aplikacji Stworzenie CV W CV nie zamieszczaj danych kontaktowych - genialne w swojej prostocie, nawet jeśli jesteś kandydatem idealnym nikt się z Tobą nie skontaktuje

w odpowiedzi na ogłoszenie Śledząc oferty pracy wysyłaj swoje CV absolutnie wszędzie, niezależnie od profilu firmy, jej lokalizacji oraz nazwy

25


stanowiska. Ignoruj informację o wymaganiach:

zadanie, ale nie zamierzam przedstawiać swojego know how, tym bardziej na wczesnych etapach rekrutacji” – brak chęci współpracy nigdy nie jest w cenie

2 latach doświadczenia na podobnym stanowisku (brak doświadczenia na pewno nie będzie przeszkodą)

Wykonaj zadanie niedbale – może znajdzie się ktoś, kto wykona je wzorowo, wówczas to jego będą męczyć w kolejnych etapach procesu

Doświadczenie w sprzedaży kredytów hipotecznych (wystarczy, że sam taki kredyt właśnie wziąłeś) Znajomość SQL w przyszłości)

(wszystkiego

można

się

nauczyć

Termin spotkania bezpośredniego

Biegła znajomość języka angielskiego (podstawy są kluczowe, a poza tym wszyscy kochają Kalambury) Pamiętaj! Żaden zaproponowany termin nie będzie dla Ciebie odpowiedni. Dla pewności poprzyj to mało wiarygodnymi wymówkami – sukces gwarantowany, kandydat niedostępny oznacza kandydat niezatrudniony

Rozmowy telefoniczne Wszystkie telefony od nieznajomego nadawcy odbieraj złowieszczym, gburowatym tonem - pierwsze wrażenie jest istotne, może ktoś się wystraszy i przerwie połączenie Wymyśl pretekst, dla którego nie możesz rozmawiać, nawet jeśli rozmowa ma potrwać 3 min, np. nie mogę rozmawiać bo: „gotuję obiad”, „jestem na mieście”, „jestem zmęczony”. Wymówkę podkreśl odległym terminem ponownego kontaktu np. „proszę zadzwonić do mnie za 3 dni, tylko nie za wcześnie” – rekruter potraktuje to jako brak motywacji i nigdy więcej nie zadzwoni

Spotkania rekrutacyjne Jeżeli jakimś cudem, mimo zastosowania powyższych porad, zostałeś zaproszony na rozmowę bezpośrednią, głowa do góry, na pewno jeszcze zdołasz zniechęcić do siebie przyszłego pracodawcę! Spóźnij się – będzie to zapowiedź regularnego spóźniania do pracy

Przejmij kontrolę nad rozmową. Zanim padną pierwsze pytania zapytaj o to, co najbardziej Cię interesuje, np. „zanim porozmawiamy, to ja muszę wiedzieć ile płacicie”. Zapytaj też od razu o: godziny pracy, benefity, powód ogłoszonej rekrutacji, zespół, w którym będziesz pracował. Ewentualnie możesz przedstawić swoje oczekiwania, których spełnienie warunkuje kontynuacje rozmowy – rekruter uzna, że współpraca z Tobą może być dla przełożonego zbyt dużym wyzwaniem

Ubierz brudne buty i jeansy, pogniecioną koszulkę, miej brudne włosy – po takim pierwszym wrażeniu wszyscy będą się długo otrząsać Nie przygotowuj się na spotkanie, nie czytaj informacji o firmie Nie pamiętaj nazwy stanowiska, na które aplikujesz, ani tym bardziej informacji na ten temat zawartych w ogłoszeniu. Kiedy Cię o to zapytają powiedz „nie wiem, ale może państwo mi coś opowiedzą?”

Na pytania odpowiadaj lakonicznie, jednym słowem. Zapytany o dotychczasowy zakres obowiązków odpowiedz „robiłem różne rzeczy”. Zapytany o powód przesłania aplikacji - odpowiedz „bo widziałem ogłoszenie” lub „bo szukam roboty” – rozmówca niczego od Ciebie nie wyciągnie, jego wątpliwości będą się spiętrzać i nie zaryzykuje zaproszeniem na spotkanie

Na wszelkie pytania odpowiadaj lakonicznie, pomagaj sobie zwrotami „nie wiem”, „nie pamiętam”, „poproszę o inne pytanie” Nie nawiązuj kontaktu wzrokowego z rozmówcą Narzekaj na poprzednich i współpracowników

Odpowiednio złe poprowadzenie rozmowy uwolni Cię od konieczności przechodzenia przez kolejne wyczerpujące etapy rekrutacji.

pracodawców

Przedstaw listę swoich żądań np. „ja mieszkam daleko, zagwarantujcie mi transport do pracy” Podaj bardzo wysokie oczekiwania finansowe, bez możliwości ich negocjacji

Rozmowy telefoniczne Nie przesyłaj zadania w terminie – będzie to świadczyło o braku terminowości, a żaden pracodawca nie lubi spóźnialskich pracowników

Jeżeli w kolejnym procesie rekrutacji zastosujesz się do powyższych, wielokrotnie przetestowanych zaleceń, z pewnością nikt nie będzie Cię kłopotał składając ofertę pracy. Sukces gwarantowany! :)

Zakwestionuj wykonanie zadania np. „posiadam odpowiednie kwalifikacje i wiem, że potrafię wykonać to

26


Wojciech Paździor Career Coach Active Strategy Od ponad 11 lat zarządza karierą. Inspiruje i wspiera osoby chcące czerpać pełną satysfakcję z pracy i życia. Do swojej pracy wnosi pasję, determinację, myślenie strategiczne i humor. Jest zapraszany do współpracy przez globalne firmy. Rozwijał kadrę m. in: Allegro, Cadbury-Wedel, Credit Suisse, Fiat, Hewlett-Packard, Oracle, Siemens, Volkswagen.

10 RAD JAK PODNIEŚĆ SWOJĄ KARIERĘ na kolejny poziom w 2013 C hcesz, żeby ten rok przyniósł Ci ekscytację, satysfakcję i rozwój? Masz ochotę wpuścić powiew świeżości do swojej pracy? Masz okazję poznać 10 wskazówek, które sam wykorzystałem przynajmniej raz i idealnie się sprawdziły.

Nie musisz robić wszystkich dziesięciu, każda z nich może pomóc Ci zrobić skok w poziomie satysfakcji jaki czerpiesz z pracy. Możesz też wykonać wszystkie. Wtedy jestem w 100% pewien, że za rok będziesz w zupełnie innej sytuacji niż dzisiaj.

1. Zrób „inwentaryzację” Oceń swoją satysfakcję z obecnej pracy i życia, wróć do przeanalizowania swoich:

Są tylko dwa warunki skuteczności: koncentracja - podejmij pełne zobowiązanie i stale przypominaj sobie o nim, motywuj się, możesz poprosić o pomoc znajomych, konsekwencja - mimo przeszkód realizuj swój cel, ucz się i wyciągaj wnioski z błędów, które na pewno się pojawią i koryguj cel. Wykorzystaj je jako okazja do znalezienia jeszcze lepszej strategii dojścia do Twojego celu. Zacznijmy przygodę, oto moich 10 sprawdzonych wskazówek rozwoju kariery:

wartości - co najbardziej cenisz w życiu? talentów - jakie są Twoje schematy myślenia i działania? pasji - co Cię ekscytuje? kompetencji - co wiesz i potrafisz? Zastanów się na ile Twoja obecna kariera jest do nich dopasowana? Jeśli Twoja kariera nie pokrywa się z którymś z tych czterech obszarów, poszukaj sposobów na zmianę tej sytuacji. Moim zdaniem, zdecydowanie najgorszą sytuacją jest niezgodność kariery z wartościami. Powoduje to najczęściej silny konflikt wewnętrzny i może być powodem dużego stresu, czy nawet wypalenia zawodowego. Jeśli Twoje wartości i zasady

27


moralne kłócą się z tym co robisz zawodowo lub w jaki sposób to robisz, uciekaj jak najszybciej.

2. Zdecyduj czego chcesz Wszelka zmiana wymaga podjęcia prawdziwej decyzji. Nie wystarczy powiedzieć sobie "chciałbym...", "fajnie by było, gdyby...", "myślę o tym, żeby...", "spróbuję...". Decyzja to pełne zobowiązanie i poświęcenie się temu zobowiązaniu. Zdecyduj co Ty osiągniesz: awans, podwyżka, zmniejszenie liczby godzin pracy, nowy projekt, szerszy/inny zakres odpowiedzialności, zmiana firmy? Bądź szczery sam ze sobą. Polecam też zapisać sobie to czego chcesz i wracać do tego. Skłoni Cię to do myślenia czy to jest rzeczywiście dla Ciebie ważne i jeśli tak, to jak do tego dojść. Nasz mózg jest zbudowany tak, że nie znosi bezczynności, ciągle pracuje, ciągle myśli. Kiedy nie dasz mu świadomie wybranego tematu do przemyślenia, wybierze sobie sam.

Jeśli chcesz zrobić prawdziwy skok, a nie drobny krok, skróć czas pracy o 1-2 godziny dziennie jednocześnie wypracowując kluczowe rezultaty w swojej pracy. Dodatkowy czas poświęć na inną z 10 rad.

5. Zainicjuj lub zaangażuj się w przynajmniej jeden ekscytujący projekt

Poszukaj w organizacji projektu, który doda Ci energii, który będzie dla Ciebie wyzwaniem i pozwoli Ci się rozwijać. Dołącz do niego. Jeśli żadnego nie ma, pomyśl i w ciągu miesiąca zaproponuj taki. Niech to będzie coś, czym będziesz się chciał zająć od razu po przyjściu do biura. Znajdź czas na taki projekt nawet jeśli nie dostaniesz za to pieniędzy. Potraktuj to jako okazję do uczenia się, zabawy i inspiracji.

6. Wybierz jedną umiejętność

3. Zaktualizuj swoje resume

i opanuj ją do mistrzostwa Podkreśl w nim to czego chcesz. Dotyczy to tradycyjnego CV, ale także tych internetowych, tworzonych za pomocą L i n k e d I n . c o m , G o l d e n l i n e . p l , P r o f e o . p l . Pa m i ę t a j o dopracowaniu 3 kluczowych punktów: 1. Osiągniętych rezultatów i sukcesów na pełnionych stanowiskach; 2. Twoich kompetencji i talentów, które łatwo przenieść na inne pole lub branżę; 3. Referencji od przełożonych, klientów i współpracowników (na portalach możesz o nie poprosić). Nie zapomnij też o tych prywatnych profilach na Facebook.com lub Nasza-Klasa.pl. Pracodawcy naprawdę je sprawdzają. Albo ogranicz ich widoczność albo usuń wszystko to, czego nie chciałbyś pokazać pracodawcy.

4. Zwiększ swoją efektywność Poznaj i wykorzystuj w praktyce przynajmniej jedną zasadę/technikę efektywności osobistej. Skup się na najważniejszych działaniach, które doprowadzą do najważniejszych, z punktu widzenia przełożonego /firmy, wyników. Możesz wykorzystać m.in.: > zasadę Pareto > macierz Eisenhowera > ustalanie priorytetów > planowanie tygodniowe > ustalanie celów > optymalizowanie wszystkich spotkań firmowych

Osiągnij mistrzostwo w jednym obszarze, a inne także poszybują w górę. Może to być konkretna technologia, narzędzie, na którym pracujesz w firmie, metodyka zarządzania projektami lub też umiejętność miękka tj.: praca w grupie, moderowanie dyskusji, kreatywne myślenie, przywództwo, wystąpienia, negocjacje, zamykanie sprzedaży i inne. Czytaj tak dużo jak tylko możesz, słuchaj audiobooków w drodze do i z pracy. Ważne, żebyś od razu sprawdzał w praktyce to, czego się nauczysz. Cichy głos za uchem będzie Ci pewnie szeptał „nie rób tego, nie ryzykuj, przecież do tej pory robisz to dobrze”. Nie pozwól, żeby Cię powstrzymał. Zawsze można wykonywać swoją pracę lepiej i zawsze ucząc się nowych kompetencji musi być moment testowania i ćwiczenia. Zapytaj o wskazówki kilka osób z Twojego zespołu, pracownika HR, z którym masz częsty kontakt lub który Cię rekrutował. Porozmawiaj też z Twoim szefem, ale też znajomymi spoza miejsca pracy. Możesz zacząć tak: "postanowiłem rozwijać się w zarządzaniu zespołem i szukam dobrych praktyk, co Twoim zdaniem mógłbym robić, żeby być w tym lepszy?". Wysłuchaj uważnie, nie komentuj, a na końcu podziękuj i obiecaj, że przemyślisz wskazówki. Nie musisz wszystkich wdrażać, wybierz najbardziej pasujące do Twojej sytuacji.

28


7. Pomóż komuś osiągnąć sukces

9. Rozwiąż problem w organizacji

Znajdź w swojej organizacji osobę, w której widzisz duży potencjał. Najlepiej młodszą stażem od Ciebie. Wybierz osobę, z którą lubisz pracować i masz dobry kontakt.

Znajdź problem, który dotyczy większości osób w Twoim otoczeniu i doprowadź do jego rozwiązania. Może to być poważna sprawa lub nawet błahostka, ale taka, na którą narzeka wiele osób w firmie. Wymyśl kilka rozwiązań, popytaj innych jak chcieliby to rozwiązać. Jeśli możesz sam to rozwiązać, zrób to. Jeśli nie, znajdź osobę decyzyjną, opisz jej krótko sytuację i problemy jakie ona stwarza. Zaproponuj trzy rozwiązania z rekomendowanym najlepszym z nich. Jeśli potrzebny jest budżet, uzasadnij korzyści z wydania tych pieniędzy. Pozyskaj wsparcie innych osób z zespołu/firmy. Doprowadź do rozwiązania tego problemu.

Zacznij ją uczyć, dzielić się własnymi doświadczeniami, motywować. Poleć jej literaturę, jeśli masz pożycz. Wskaż jej do kogo może pójść ze swoimi pytaniami. Utrzymaj skupienie tej osoby na własnym rozwoju i osiąganiu, a lepiej przekraczaniu oczekiwanych od niej wyników. Zostań jej nieoficjalnym mentorem i coachem. Promuj tę osobę w organizacji, chwal publicznie.

10. Szukaj systematycznie inspiracji Utrzymuj świeżość umysłu i motywację. Czytaj książki i artykuły, słuchaj audiobooków i wywiadów, oglądaj światowe autorytety, szukaj nowości z branży. Rozmawiaj z kolegami z pracy i znajomymi. Wybierz się przynajmniej na jedno szkolenie, to pozwoli Ci poćwiczyć w bezpiecznych warunkach nowe umiejętności. Znajdź w Twoim mieście otwarte konferencje i spotkania rozwojowe. Są różne grupy tematyczne np..: International Coach Federation, Junior Chamber International, Project Management Institute, Toastmasters. Spotkania organizują też biura karier, izby gospodarcze, uczelnie i biura cooworkingowe. Znajdź w każdym tygodniu czas na rozwój i inspirację, min. 30 minut dziennie. Po roku będziesz miał ponad 150 godzin uczenia się, a to jest więcej niż wiele osób ma po 5 latach studiów.

8. Znajdź swojego mentora Pracuj nad sobą i swoimi wynikami z inną osobą. Poszukaj kogoś w pracy, wśród znajomych lub profesjonalistów. Poproś o systematyczne spotkania. Rozmawiajcie o Twoich wątpliwościach, pytaniach, planach i pomysłach. Szukaj innego punktu widzenia, żeby podejmować bardziej obiektywne i świadome decyzje. Może to też być Twój autorytet, do którego nie masz dostępu, ale który osiągnął sukces w interesującym Cię polu. Obserwuj go, słuchaj, czytaj jego wypowiedzi, kopiuj jego rytuały i strategie działania. Oczywiście kopiuj mądrze, bo zdarza się, że to, co działało kilkanaście lat temu, może zupełnie nie pasować do Ciebie i obecnych realiów. Certyfikowanych coachów znajdziesz na www.icf.org.pl oraz pr zeszukując por tale Goldenline.pl, LinkedIn.com, DobryCoach.pl itp.

29

Mój najgorszy scenariusz to ten, w którym po przeczytaniu 10 rad stwierdzisz, że wrócisz do nich kiedyś i nigdy tego nie zrobisz. Oszczędź sobie czasu i zwiększ szansę na zadowolenie z 2013 roku – wybierz teraz przynajmniej jedną wskazówkę. Zapisz ją w notatniku, kalendarzu lub komputerze. Dodaj kilka swoich pomysłów od czego możesz zacząć i kiedy. Zrób to teraz. Życzę wiele satysfakcji i sukcesów w tym roku.


Magdalena Szymkowiak Delivery Team Leader Hays Poland Absolwentka wydziału Socjologii na Uniwersytecie Wrocławskim, oraz studiów podyplomowych na Birback University w Londynie. Doświadczenie w Human Resources zdobywała podczas pracy na stanowisku Starszego Specjalisty ds. Rekrutacji na kraje Europy Zachodniej, co pozwoliło jej na obserwację przemian społecznych wpływających na strukturę rozkładu sił na rynku pracy. Obecnie pracuje w Hays Poland.

POKOLENIOWA ZMIANA WARTY edia ciągle dostarczają nam nowych informacji dotyczących pokoleń Y, Z i C. M.. Tymczasem niewielu z nas jest w stanie narysować wyraźną granicę między tymi pokoleniami, jak i dokładnie je scharakteryzować. Nie da się ukryć, że w tej kwestii panuje niezły bałagan pojęciowy. Spróbujmy jednak przyjrzeć się bliżej tej sprawie i dowiedzieć się, kim właściwie są ludzie pokolenia Y, o których coraz głośniej w mediach. Kim są, co ich wyróżnia i co sprawiło, że trzeba było utworzyć nowy termin na ich określenie? Warto przyjrzeć się Pokoleniu Y zwanym inaczej „Pokoleniem Millenium” lub „Babyboomers”, ponieważ już za kilka lat będzie ono stanowiło prawie połowę wszystkich pracowników świata, a w niektórych firmach już dziś stanowi większość. Aż jedna czwarta specjalistów z branży HR uważa rosnącą liczbę tych pracowników za jedno z największych wyzwań, przed jakim staną w 2013 roku [1]. Pokolenie Millenium to nikt inny, jak osoby urodzone między 1980 a 1999, które wydają się mieć odmienny system wartości i oczekiwań niż starsze pokolenia. Przyklejono im łatkę nielojalnych, kwestionujących autorytety, niepotrafiących dogadać się z niewiele starszymi, trzydziestokilkuletnimi szefami gotowymi pracować po kilkanaście godzin na dobę. Jak

podkreślają specjaliści, firmy muszą, a może raczej powinny, zmienić system zarządzania, żeby być gotowym na przyjęcie tych młodych, uzdolnionych i bardzo wymagających pracowników, bo nie sposób już ich ignorować. Niestety, niewiele jest pomysłów na tę zmianę, co zapewne wynika z braku wiedzy na temat Millenijnych. Zatem zacznijmy od początku, co ich wyróżnia? Mówi się, że Pokolenie Y to pokolenie klapek i iPhonów. Trafne porównanie, w którym klapki symbolizują niechęć młodych do pracy według sztywnych korporacyjnych etykiet dotyczących dress code, natomiast iPhone - chęć ciągłego kontaktu ze światem. Są to ludzie wychowani w świecie nowych technologii, nie ma dla nich życia bez Internetu, laptopa czy smartfona. Studiowali za granicą, ich znajomości rozciągają się po całym

[1] Badania dotyczące branży HR zaprezentowane 12 września 2012 przez Pracuj.pl podczas konferencji „Wyzwania HR” we Wrocławiu.

30


świecie, nie przywiązują się do jednego miejsca i pewnie dlatego pracodawcy tak bardzo się ich obawiają.

Jakie jest Pokolenie Y? Babyboomersi dobrze znają swoją wartość na rynku pracy i wiele wymagają od firmy, której ofertę przyjmą. Przede wszystkim muszą realizować swoje pasje. Nie żyją by pracować, lecz pracują by żyć i realizować swoje pasje. Pracodawcy często twierdzą, że młodzi są niecierpliwi, mają nierealistyczne potrzeby, małą tolerancję dla korporacyjnego porządku, a jednocześnie oczekują, że będą mieć wpływ na kluczowe decyzje. Chcą szybko awansować, ale nie czują się przywiązani do swojego miejsca pracy [2]. Brak im lojalności i są gotowi zmienić pracę na inną, jeśli tylko jest lepiej płatna lub widzą w niej szansę rozwoju. Skupiają się głównie na swoich potrzebach, nie na potrzebach organizacji. To rynek pracy ma się dostosować do nich, nie oni do już istniejących norm. Wychowani w rodzącym się kapitalizmie, obserwowali jak ich rodzice ciężko pracowali na korporacyjny sukces, często pracując w jednym miejscu przez „całe” życie. Dlatego dla Millenijnych najważniejszy jest tzw. work-life balance, czyli równowaga między życiem prywatnym a pracą. Lubią też widzieć efekty swojej pracy i być za to doceniani, nie tylko finansowo. Dodatkowe benefity jak prywatna opieka medyczna, karta wstępu do klubów sportowych, pakiet indywidualnie dobranych szkoleń, kursy językowe czy studia podyplomowe, są dla nich podstawą do rozważenie oferty. Pokolenie Y od kołyski uczone było indywidualności i otwartego wyrażania siebie i swoich opinii. Uważają, że ich podstawowym atutem jest znajomość języków obcych, wykształcenie często zdobyte za granicą, inwestują w swoją edukację i rozwój, stąd też są lepiej wykształceni od generacji X. Zdolność adaptacji do zmian i ciągła chęć wprowadzania innowacji jest przez pracodawców bardzo ceniona. Są elastyczni i odważnie podejmują nowe wyzwania.

ważne jest marketingowe podejście do oferty dla igreków. No dobrze, a co jeśli mamy już na pokładzie przedstawicieli pokolenie Y? Czym i jak ich motywować? Oprócz klasycznych narzędzi motywowania – awans, finanse (podwyżki, premie), bardzo istotna dla Y jest jasność sprecyzowanych celów. Muszą rozumieć powierzone im zadania i znać szerszy kontekst ich zastosowania. Ponadto znać swoje miejsce w organizacji i mieć jasno sprecyzowaną ścieżkę kariery. Możliwość uczestniczenia w nowych projektach, nowe wyzwania, których osiągnięcie wiąże się z uzyskaniem prestiżu, uznania i poczucie wykonywania bardzo ważnych zadań. Istotne również jest otrzymywanie informacji zwrotnej od przełożonego. Czasami zwykłe „dziękuję” i pochwała naszego igreka sprawi, że poczuje się on doceniony. Mądry menedżer będzie potrafił wybrać i przeanalizować pomysły młodego pracownika, a ich implementacja będzie miała niewiarygodną moc motywacyjną. Pamiętajmy, że pokolenie Y ma bardzo wygórowane poczucie wyjątkowości i optymistycznie widzi swoją przyszłość. Pokolenie Y dopiero rozpoczęło swój szturm na rynek pracy, więc tak naprawdę nie wiadomo jakie zmiany przyniesie tak duża grupa ludzi z nowymi oczekiwaniami. Jednak warto być czujnym na wszelkie sygnały dochodzące od młodych pracowników. Pracodawcy potrzebują Pokolenia Y, alby nadążyć za zmieniającą się jak w kalejdoskopie biznesową rzeczywistością. Wiele cech, które są postrzegane jako negatywne, może okazać się pozytywnymi, jeśli popatrzy się na nie z odpowiedniej perspektywy i stworzy odpowiednie warunki pracy, które pomogą Milenijnym funkcjonować zgodnie z ich żywiołem. Najważniejszy jednak dla kadry zarządzającej powinien być fakt, że nie każdy urodzony w tym przedziale pasuje do profilu Pokolenia Y. Pamiętajmy, że podział ten jest głównie oparty na wychowaniu, a nie na naturze. Zatem obserwujmy uważnie zachodzące zmiany, ponieważ możemy być świadkami pokoleniowej zmiany warty na rynku pracy.

Jakiej pracy zatem szukają? Najbardziej kuszące są międzynarodowe korporacje dzięki możliwości uczestniczenia w projektach, zagranicznych wyjazdach, szkoleniach oraz oferujące wysoką samodzielność w działaniu (praca z domu). Jest jeszcze jeden ważny aspekt, który biorą pod uwagę przy wyborze oferty pracy – social media. W badaniach przeprowadzonych przez Cicso Systems, aż 56% respondentów odpowiedziało, że nie podjęłoby pracy w organizacji, która nie pozwalałaby swobodnie korzystać z dostępu do social media [3]. Aż dla 24% dostęp do social media byłby kluczowym faktorem podczas podejmowania decyzji. Mało tego, większość oczekuje, że firma, w której podejmą pracę, będzie obecna w „sieci”, a jej employeer branding będzie na najwyższym poziomie. Bardzo ważna dla Pokolenia Y jest atmosfera w pracy i zgodność wykonywanych zadań z własnymi zainteresowaniami. Liczą na zindywidualizowane podejście do ich rozwoju. Bardzo [2] GM Solution. [3] Cisco Connected World – roczny raport. Badania przeprowadzone na grupie ponad 2800studentów z 14 krajów.

31


Roma Głowacka Recruitment & Attraction Senior Specialist PwC Absolwentka wydziału zarządzania i marketingu. Doświadczenie zdobywała w firmach takich jak Valeo, Arval (Grupa BNP Paribas), Randstad, Aviva – pracując w obszarach marketingu, Public Relations, komunikacji korporacyjnej oraz zarządzania zasobami ludzkimi. Interesuje się kinematografią rosyjską i literaturą francuską.

7 SPOSOBÓW NA DOBRY START W FIRMIE Trema, niepewność, kłębiące się w głowie pytania: ,,Jak tam będzie? Czy dam sobie radę?” W pierwszych dniach czy też tygodniach pracy, możemy poczuć się albo jak bohaterzy serialu ,,Lost”. Skorzystajcie z naszych porad, aby dowiedzieć się, co zrobić, żeby pierwsze dni w nowej firmie okazały się ciekawą przygodą, a nie koszmarem.

1

„Uśmiechnij się do świata, a świat uśmiechnie się do Ciebie” (Ewa Foley)

3

Od pierwszej chwili buduj relacje z kolegami i koleżankami. Zainteresuj się nimi. Zapytaj ich o to czym się zajmują w firmie, jak do niej trafili. Zapisz imiona osób w Twoim dziale/sekcji – bo z pewnością nie zapamiętasz ich pierwszego dnia. Nie obawiaj się prosić, żeby ktoś Ci przypomniał jak ma na imię. Bądź miły i życzliwy, a wróci to do Ciebie z nawiązką.

Nastaw się pozytywnie. Przyjmij założenie, że będzie dobrze. Ludzie lubią przebywać w towarzystwie uśmiechniętych osób – to na pewno pomoże Ci przełamać pierwsze lody.

2

Relacje to podstawa

Autoprezentacja Pamiętaj, ze pierwszego dnia praktyki/pracy nie tylko Ty poznajesz firmę. Twój opiekun, przełożony, koledzy z zespołu z pewnością będą chcieli bliżej Cię poznać. Bądź przygotowany na pytania o to co studiujesz, jak spędzasz wolny czas itp.

32

4

„Działanie jest podstawowym kluczem do każdego sukcesu” (Pablo Picasso) Jeżeli zlecono Ci jakieś zadanie i je skończyłeś - zapytaj w czym jeszcze możesz pomóc. Nawet


jjeżeli to Twoje pierwsze dni w firmie, na pewno znajdzie się coś takiego co możesz zrobić.

5

Im więcej będziesz wiedzieć – tym mniej będziesz się bać

6

Poszukaj wiedzy ...na temat historii firmy, procesów, projektów, specyfiki działania poszczególnych działów, sekcji. Zadawaj pytania. Dużo pytań. Notuj, bo to pomoże Ci uporządkować pozyskaną wiedzę.

7

Informacja zwrotna Pytaj o to czy dobrze wykonałeś o uwagi swojego przełożonego, obawiaj się bycia ocenianym przez w ten sposób dowiesz się czy robisz źle.

zadanie. Proś kolegów. Nie innych – tylko coś dobrze czy

Pamiętaj, że nie dowiesz się wszystkiego, ani po tygodniu, ani po miesiącu pracy w nowej firmie. Daj sobie czas, daj sobie prawo do popełniania błędów i nie obawiaj się prosić o pomoc. Każdy z pracowników firmy, do której trafiłeś był kiedyś na Twoim miejscu. Zatem głowa do góry i ruszaj na spotkanie z przygodą! A my trzymamy kciuki!

33

Pamiętaj, że nie dowiesz się wszystkiego, ani po tygodniu, ani po miesiącu pracy w nowej firmie. Daj sobie czas, daj sobie prawo do popełniania błędów i nie obawiaj się prosić o pomoc.


Monika Cichocka HR Biznes Partner Grupa Money.pl Z wykształcenia psycholog. W obszarze zarządzania zasobami ludzkimi od 8 lat. Pierwsze doświadczenia zawodowe zdobywała w międzynarodowych projektach, pracując dla agencji doradztwa personalnego w Polsce oraz w krajach Beneluksu. W Grupie Money.pl od ponad 4 lat, odpowiedzialna jest za współtworzenie polityki personalnej firmy w obszarze rekrutacji, rozwoju i motywowania pracowników, świadczeń pracowniczych oraz komunikacji wewnętrznej.

STAŻEM PO ZATRUDNIENIE R ok w rok absolwenci próbujący pierwszy raz swoich sił na rynku pracy przekonują się, że wiedza teoretyczna zdobyta na uczelni nie gwarantuje pracy w wymarzonym miejscu. Dzisiaj już nie tylko od absolwentów, ale i studentów w trakcie nauki oczekuje się doświadczenia, które będą potrafili zastosować w codziennym życiu zawodowym. Staże i praktyki zawodowe, które przedsiębiorcy oferują studentom i absolwentom są idealnym rozwiązaniem umożliwiającym pracodawcy pozyskanie ambitnego i zdeterminowanego pracownika. Stażystom natomiast dają niepowtarzalną okazję do weryfikacji zdobytych w czasie studiów umiejętności w sytuacji realnej konfrontacji z życiem firmy - prawdziwymi oczekiwaniami pracodawcy i faktycznymi wyzwaniami, jakie stawia codzienna praca w danej organizacji. Czy jednak każdy staż to szansa na zatrudnienie? Co zrobić by nie zostać etatowym stażystą, a rzeczywiście przekuć zaangażowanie i poświęcony czas w owocny okres próbny, który będzie trampoliną do wymarzonego etatu?

zasady przyjmowania na staż i stosuje jasne reguły dotyczące jego przebiegu, w których na wejściu informuje o możliwościach zdobycia zatrudnienia po zakończeniu stażu, możesz liczyć na to, że czas spędzony u pracodawcy nie będzie zmarnowany.

2.

Planuj swoją karierę i szukaj stażu już w czasie studiów - lepiej jeśli zapukasz do drzwi firmy jako entuzjastyczny student drugiego roku niż jeśli zaczniesz rozglądać się za stażem trzy lata później jako absolwent. Dlaczego? Kiedy będziesz pukał do drzwi jakiejś firmy jako absolwent będziesz spóźniony - stażyści, którzy zrobili to wcześniej w czasie studiów, będą już mieli doświadczenie.

3.

Przygotuj swoje CV - jeśli nie posiadasz jeszcze doświadczenia zawodowego, które mógłbyś umieścić w CV, nie umieszczaj informacji, które są nieprawdziwe

Poniżej kilka ważnych wskazówek w drodze do zdobycia zatrudnienia.

1.

Szukaj firm, które organizują programy stażowe ujęte w konkretne ramy. Jeśli firma określa przejrzyste

34


lub przesadzone - pracodawcy naprawdę nie oczekują kilkunastu lat doświadczenia zawodowego od dwudziestolatka. Nieprawdziwe lub przejaskrawione CV może Cię zdyskwalifikować już na etapie wstępnej selekcji.

4.

Napisz list motywacyjny - inaczej niż w przypadku oferty pracy, aplikowanie na staż wymaga bardziej niż doświadczenia, precyzyjnej i szczerej motywacji - nawet jeśli nie posiadasz tego pierwszego, Twoje chęci są tutaj najważniejsze - napisz o nich i postaraj się przekonać do siebie pracodawcę.

5.

Ubiegając się o staż, przygotuj się do rozmowy kwalifikacyjnej! To, że nie walczysz jeszcze o konkretne stanowisko pracy, nie oznacza, że potencjalny pracodawca zastosuje dla Ciebie taryfę ulgową. Rozmowa kwalifikacyjna to zawsze możliwość zdobycia przewagi nad innymi, jeśli tylko poświęci się czas na przygotowanie się do niej, poznanie firmy i branży, w której ona działa.

6.

Zastanów się, czy posiadasz cechy, które są wartościowe z punktu widzenia pracodawcy - dla niego idealny stażysta to taki, który: > szybko się uczy, potrafi słuchać i efektywnie korzystać ze wskazówek, które otrzymuje podczas stażu; staże są krokiem w przygotowaniu do przyszłej kariery zawodowej, a pracodawcy poszukują pracowników, którzy potrafią stosunkowo szybko rozwinąć swoje umiejętności;

niewystarczająco mocno by ją otrzymać. W wielu przypadkach liczba wakatów jest ograniczona i pracodawca musi dokonać wyboru, podobnego jak w przypadku każdej rekrutacji i wybrać najlepszego kandydata. Niezależnie jednak od tego czy staż zakończy się zatrudnieniem, zawsze powinniśmy go traktować w kategorii sukcesu: > jeśli mamy zastrzeżenia do organizacji, w której odbyliśmy staż, czy stanowiska, to sukcesem będzie fakt, że mieliśmy szansę sprawdzić dla jakiej firmy/na jakim stanowisku nie chcielibyśmy pracować w przyszłości; > jeśli pracodawca był z nas zadowolony, ale z braku wakatów po zakończonym stażu nie zostaliśmy zatrudnieni sukcesem będzie otrzymanie od pracodawcy oferty pracy, jeśli taki wakat się pojawi w przyszłości - pracodawca już nas przetestował i będzie o nas pamiętał; > jeśli nie ma żadnych realnych szans na zatrudnienie w firmie, w której odbyliśmy staż sukcesem będzie zdobyte doświadczenie, które możemy wnieść do innej firmy. Podsumowując, zawsze sprawdzajmy firmy, w których ubiegamy się o staż pod kątem informacji dotyczących programu stażu, zadań, które będą stażystom postawione czy realnych szans na zatrudnienie po zakończonym stażu. Pytajmy o to w biurach karier, szukajmy informacji na stronach internetowych danych firm, dowiadujmy się od znajomych, którzy już takie staże odbyli.

> rozumie zasady funkcjonowania firmy (niezależnie od profilu organizacji i stanowiska osoba, która oczekuje, że staż będzie przypominał zajęcia na uczelni, nie jest osobą, której szukają pracodawcy), łatwo nawiązuje kontakty i łatwo aklimatyzuje się w codziennym życiu firmy - potrafi pozytywnie zaznaczyć swoją obecność w organizacji; > jest rzetelny i można na nim polegać - fakt, że pracodawcy często oferują elastyczne godziny pracy dostosowane do planu zajęć na uczelni, nie oznacza, że pracodawca nie będzie oczekiwał by stażysta pojawiał się na czas, pracował solidnie, skupiał się na swoich zadaniach i nie opuszczał wyznaczonych godzin pracy bez stosownego uzasadnienia. Propozycja zatrudnienia po zakończonym stażu to dowód na to, że stażysta poważnie podchodzi do swojej kariery zawodowej i potrafi efektywnie wykorzystać czas spędzony na stażu pracując zgodnie ze stawianymi mu oczekiwaniami, a pracodawca potrafi z szacunkiem tę pracę ocenić i nagrodzić. Jeśli oferta zatrudnienia nie padnie, nie musi to jednak oznaczać, że stażysta do danej pracy się nie nadaje lub pracował

35

Niezależnie od tego czy staż zakończy się zatrudnieniem, zawsze powinniśmy go traktować w kategorii sukcesu.


Paweł Rohleder

Matylda Siuta

Senior Mobile Game Producer Techland

Recruitment Specialist Techland

Jego pasją jest tworzenie gier komputerowych. Nieustannie poszukuje efektu synergii w połączeniu nauki, techniki, sztuki i biznesu dla tworzenia możliwie najlepszej rozrywki elektronicznej.

Psycholog z wykształcenia i zamiłowania. Rekruter i HRowiec, na co dzień spotykający studentów i absolwentów wyższych uczelni, szukający pola e f e k t y w n e j w s p ó ł p ra c y p o m i ę d z y edukacją a biznesem. Wykładowca i trener kompetencji miękkich w drodze do doktoratu.

GRY NA PLATFORMY MOBILNE jak zacząć? B.ranża elektronicznej rozrywki to jedna z najbardziej dynamicznie rozwijających się gałęzi przemysłu na świecie. Wartość rynku gier komputerowych w 2011 roku w Polsce szacowana była na niemal 700 milionów złotych, natomiast w perspektywie całego świata – na 52 miliardy dolarów. Prognozy są jeszcze bardziej kuszące i, co ciekawe, równie obiecujące zarówno dla światowego rynku gier komputerowych (przewiduje się, że w 2017 roku jego wartość osiągnie 70 miliardów dolarów), jak i gier na platformy mobilne. Już w 2014 roku wartość rynku gier przeznaczonych na same tablety ma przekroczyć 3 miliony dolarów. Tworzenie gier na telefony komórkowe i inne urządzenia przenośne jest atrakcyjne z punktu widzenia procesu produkcji, który jest krótszy, tańszy i bezpieczniejszy niż w przypadku dużych produkcji konsolowych. Gry mobilne wydają się więc idealnym poligonem doświadczalnym dla twórców stawiających pierwsze kroki w branży gier. Od czego zatem powinniśmy zacząć?

Podobnie jak w przypadku innych przedsięwzięć biznesowych, punktem wyjścia powinna być analiza rynku, czyli ciągłe odpowiadanie sobie na pytania, w co gracze najchętniej grają i jakie gry kupują. Śledzenie trendów, szukanie referencji i „podglądanie” sprawdzonych (lub wartych rozwijania) rozwiązań grywalnościowych i technologicznych to najlepsze źródło inspiracji i zarazem jedno z najważniejszych działań każdego developera gier. Nie należy też wyważać otwartych drzwi, dlatego kolejnym ważnym aspektem jest korzystanie ze sprawdzonych rozwiązań i doświadczeń innych developerów. Wiedzy najlepiej szukać w Internecie, gdzie nie brakuje inspirujących historii, tutoriali, artykułów o grach (gamedev.net, gamasutra.com), a także ludzi, czyli for i grup dyskusyjnych.

36


Warto też szukać realnego kontaktu z profesjonalnymi developerami gier – podczas eventów i konferencji branżowych w Polsce (WGK, IGK, GameDay, Poznań Game Arena, etc.) i za granicą (GDC, GDCE). Poza wartościowymi prezentacjami swoją wiedzę można poszerzyć w trakcie dyskusji w kuluarach, podczas których można nie tylko wymienić się doświadczeniami, ale także nawiązać cenne kontakty na przyszłość. Dodatkowo warto śledzić różnego rodzaju inicjatywy firm developerskich, które mają na celu wspieranie rozwoju adeptów sztuki tworzenia gier. Przykładem tego typu działania może być Kurs Level Designu zorganizowany w 2012 roku przez Techland w ramach Akademii Twórców Gier. Przy kilku największych Politechnikach w Polsce funkcjonują również koła naukowe powiązane z tworzeniem gier, które niejednokrotnie zapraszają na gościnne wykłady i warsztaty praktyków materii tworzenia gier (przykładem jest koło Tk Games przy Politechnice Wrocławskiej). Tego typu społeczności – jeśli dobrze zarządzane i animowane – także mają szansę stać się nieocenioną platformą wymiany wiedzy, doświadczenia i kontaktów.

gry jest stukrotnie bardziej wartościowy niż projekt dużej gry ukończony w 99%. Tylko w przypadku ukończenia gry mamy szansę dotarcia do odbiorców, np. poprzez publikację jej w sklepach elektronicznych (AppStore czy GooglePlay) i uzyskania realnych opinii dotyczących naszego produktu. Wiele pierwszych projektów nie doczekuje tego etapu – zwykle wskutek zaniedbań poczynionych w początkowych etapach projektów: okazują się one zbyt pracochłonne, kosztowne lub nieciekawe. Często towarzyszy temu rozczarowanie i niechęć do dalszych działań – pamiętajmy, że to także ważne i cenne doświadczenie! „Wiem już, czego nie zepsuć – następnym razem ten etap pójdzie mi dwa razy szybciej.” :) Nic nie uczy więcej, niż porażka. Szczególnie własna. Podsumowując, tworzenie gier komputerowych to świetna zabawa, ale jednocześnie równie ciężka praca. Warto jednak pamiętać, iż pomoc jest na wyciągnięcie ręki – wystarczy po nią sięgnąć i realizować swoje marzenia tworzenia fantastycznych gier komputerowych, które stanowią nowoczesną formę sztuki i są źródłem niesamowitej rozrywki dla nas wszystkich!

Zróżnicowane źródła pozyskiwania wiedzy i własne (hobbistyczne) sukcesy i porażki na koncie to świetne podstawy do skorzystania z doświadczeń dużej firmy i bardzo dobry moment na odbycie praktyk. Wielu developerów w Polsce – między innymi Techland – oferuje taką możliwość, co przekłada się na kilka konkretnych korzyści dla młodych deweloperów. Przede wszystkim, praktyki dają szansę zobaczenia, jak naprawdę wygląda proces produkcji gier (zarówno na platformy mobilne, jak i klasy AAA), jakie wyzwania generuje i jak sobie z nimi radzić. Poza tym, bliska współpraca z wyznaczonym na czas praktyk opiekunem – mentorem i praca nad konkretnym zadaniem, umożliwiają nabycie praktycznych umiejętności w wybranym obszarze (programowanie, grafika, level design etc.). Angażując się w kolejne aktywności, trzeba pamiętać jednak o tym, że nic nie rozwija bardziej niż własne doświadczenia na polu tworzenia gier. Autorski, nawet niewielki, projekt „garażowy” z kolegami – zapaleńcami wnosi doświadczenie zawodowe znacznie cenniejsze umiejętności niż przerobienie tutoriala, nie wspominając o „rozgryzaniu” zagadnień teoretycznych, które – choć niejednokrotnie pasjonujące – często nie przystają do problemów, z jakimi stykamy się w praktyce. Podczas realizacji własnych projektów rozwijamy się na każdym polu – tworząc, wymyślając, projektując i wdrażając rozwiązania. Uczymy się więc na przykład rozsądnego wyboru narzędzi i technologii (przewidując konsekwencje ich zastosowania dla ewentualnych dalszych planów związanych z rozwojem gry) czy też korzystania z gotowych frameworków, t.j.: Unity, UDK, GameMaker oraz narzędzi, t.j.: Trello, SVN, Perforce, Visual Studio Express, GIMP, Blender. W tym samym czasie czas uczymy się też współpracować z zespołem tak, aby (mniej lub bardziej) efektywnie realizował postawione zadania. Podobnie jak przy okazji innych przedsięwzięć, również przy realizacji projektu: gra, niezwykle ważne jest ustalenie osiągalnych celów naszego działania. Skończony projekt małej

37


Łukasz Dybek

Marcin Płuciennik

Kierownik Oddziału Szkoła Inwestowania

Doradca ds. Inwestycji Szkoła Inwestowania

REGULARNE OSZCZĘDZANIE kluczem do sukcesu P.rzez oszczędzanie rozumiemy wyrzeczenie się bieżącej konsumpcji na rzecz przyszłych korzyści. Powyższa definicja jest bardzo podobna do tej, jaką możemy przypisać inwestowaniu. Przez setki lat najpopularniejszą metodą oszczędzania było zakopywanie zgromadzonego majątku głęboko pod ziemią, jednak ten sposób już dawno odszedł w zapomnienie. W dzisiejszych czasach takie zachowanie możemy uznać za irracjonalne i śmieszne, jednak inteligencja finansowa w tym zakresie nie rozwinęła się na tyle, aby ludzie zaczęli dostrzegać problem związany z nierozsądnym gospodarowaniem pieniędzmi.

Postawy Polaków wobec oszczędzania Według badania przeprowadzonego przez fundację Kronenberga ok. 10% naszych rodaków regularnie oszczędza [1]. Co nami kieruje? Po co to robimy? Niektórzy oszczędzają do przysłowiowego „pierwszego”, inni – aby w przyszłości zrealizować jakiś większy zakup, na przykład dom, samochód lub aby wyjechać na wakacje. Są też tacy, którzy oszczędzają, by zapewnić sobie i rodzinie bezpieczeństwo – odłożyć środki na „czarną godzinę” lub „na starość”. Oszczędzanie jest więc

[1] Postawy Polaków wobec oszczędzania, raport Fundacji Kronenberga www.citibank.pl/poland/kronenberg/polish/files/oszczedzanie2010.pdf.

38

przy

Citi

Handlowy,

Pentor,

październik

2010

dostępny

na:


pojęciem dobrze znanym nam wszystkim. Wszystko wydaje się być piękne w teorii, jednak praktyka nie jest tak kolorowa. Czemu tak się dzieje? Badanie „Barometr finansowy ING” [2] wykazało, że Polacy nie znają się na finansach – i tu zapewne leży przyczyna tego, dlaczego jeszcze nie jesteśmy bogaci. Pocieszający może być fakt, że blisko 93% Polaków ma świadomość potrzeby zmian w sposobie zarządzania oszczędnościami. Tak duża liczba osób deklarujących chęć lepszej organizacji w zakresie własnych finansów wynikać może z obawy o niską emeryturę. Jeżeli chodzi o strukturę oszczędności Polaków, głównym prowodyrem jest, uwaga konto bankowe oraz lokata [1]. Dlaczego nasza wiedza w tym zakresie jest taka uboga? Większość z nas odkłada decyzję o inwestowaniu na później lub tłumaczy się brakiem czasu na gospodarowanie budżetem domowym. Są też tacy, którzy nie wiedzą, od czego zacząć bądź nie wiedzą, gdzie szukać pomocy w tym zakresie. Jednak nie taki diabeł straszny, jak go malują: otóż regularnie odkładając nawet niewielkie kwoty – w dłuższym horyzoncie czasowym możemy dorobić się fortuny!

Jak zacząć? Należy powiedzieć sobie przede wszystkim, że każdy sposób oszczędzania jest dobry – nieważne, w jakiej formie będziesz gromadził(a) kapitał, ważne, aby nie wydawać wszystkiego. Nie odkładaj decyzji o inwestowaniu – każdy dzień jest ważny, a im wcześniej zaczniemy, tym szybciej możemy uzbierać większą kwotę pieniędzy. Inwestuj systematycznie – nawet małe kwoty, oszczędzane i inwestowane regularnie, mogą dać ogromne zyski w długim horyzoncie czasowym. Cud? Nie – procent składany, który Albert Einstein nazwał największym matematycznym odkryciem w historii i najpotężniejszą siłą we Wszechświecie. Inwestuj długoterminowo – długi horyzont inwestycyjny może dać największe zyski przy minimalnych nakładach. Są to najważniejsze przesłanki, aby zdać sobie sprawę z tego, jak ważne dla każdego z nas jest oszczędzanie. Dzięki temu możemy dojść do niezależności finansowej, a więc stać się rentierem. Jest to taka sytuacja, w której nie musimy pracować dla pieniędzy. Po prostu – każdego miesiąca na nasze konto wpływa tyle pieniędzy, że jesteśmy w stanie z nich pokryć wszystkie nasze wydatki.

[2] www.wyborcza.biz/finanse/1,105684,8926605,Polacy_nie_znaja_sie_na_finansach.html.

39

Należy powiedzieć sobie przede wszystkim, że każdy sposób oszczędzania jest dobry – nieważne, w jakiej formie będziesz gromadził kapitał, ważne, aby nie wydawać wszystkiego.


Paulina Rąpała Asystent ds. Rekrutacji i EmployerBrandingu ING Bank Śląski Absolwentka Uniwersytetu E k o n o m i c z n e g o w Ka t o w i c a c h . Z employer brandingiem i rekrutacją związana od trzech lat.Uwielbia targi pracy i kontakt ze studentami.

DZIEŃ DOBRY, CZY JEST JAKAŚ PRACA? Ostatnio miałam przyjemność prowadzić prezentację oraz dyskusję na temat budowania wizerunku pracodawcy ze studentami pewnej warszawskiej uczelni. Temat oczywiście wzbudził spore zainteresowanie wśród przyszłych HR-owców. Natomiast moje zainteresowanie wzbudziły zaskakujące komentarze i pytania. Osoby, z którymi rozmawiałam kwestionowały sens uczestniczenia w targach pracy, „bo nic ciekawego i tak się nie dowiem, ponad to, co na stronie karierowej”. Przez chwilę pomyślałam, że skoro studenci tak postrzegają targi pracy, to po co my, jako pracodawcy w ogóle na nie jeździmy? Czyż nie łatwiej byłoby zawrzeć „wszystkie” informacje w Internecie? Od razu przypomniały mi się moje ostatnie targi, na których byłam. Zrozumiałam, że często studenci sami nie zdają sobie sprawy, czego szukają i czego chcieliby się w ogóle podczas takich targów dowiedzieć, co niestety dobitnie obrazuje tytułowe pytanie, które miałam okazję już tyle razy usłyszeć. Myślę, więc Drogi Kandydacie, że przed wyjściem z domu na takie wydarzenie, warto odpowiedzieć sobie na kilka pytań, dobrze się przygotować i pokazać pracodawcy, że nie szukasz „jakiejś” pracy.

Kim jestem? Dokąd zmierzam? Z tymi filozoficznymi pytaniami zapewne nie raz się zmierzałeś. Przygotowując się do targów, zastanów się, w jaki sposób chcesz zaprezentować swoją osobę podczas pierwszego kontaktu. Pracodawcy na targach dużo łatwiej będzie Ci zaproponować konkretny program lub ofertę pracy, jeśli będzie wiedział, co studiujesz, jakie masz doświadczenie i w jakim kierunku chcesz rozwijać swoją karierę. Firma chce poznać Ciebie, tak samo, jak Ty ją. Dlatego przede wszystkim sam sobie odpowiedz na te pytania, żeby wiedzieć, gdzie i czego szukać na targach.

40


Poznaj wystawców

Bądź otwarty

Przed wyjściem na targi odwiedź stronę organizatorów i sprawdź, jakie firmy będą uczestniczyć w tym wydarzeniu. Zazwyczaj na stronie znajdziesz informacje, czym zajmuje się dana firma, na jakie stanowiska obecnie prowadzi rekrutacje. Zaznacz sobie firmy, które w szczególności Cię interesują, odwiedź ich strony internetowe i zapoznaj się z oferowanymi możliwościami. Sprawdź podstawowe rzeczy, jak forma i terminy aplikacji. Zastanów się, jakich informacji jeszcze potrzebujesz, co w szczególności chciałbyś się dowiedzieć o danej firmie i najlepiej zapisz sobie pytania na kartce. Będąc na targach w pierwszej kolejności udaj się właśnie do tych pracodawców i pytaj, o to, co jest dla Ciebie ważne, co może Ci pomóc w procesie rekrutacji, a potem także przy podjęciu decyzji, czy właśnie w tej firmie chcesz pracować. Rekruter na pewno zauważy, że jesteś osobą, która nie znalazła się na targach przypadkowo i wie, czego szuka.

Odwiedzając stoiska poszczególnych firm, staraj się nie myśleć stereotypami. Być może to, czego szukasz, jest tam, gdzie się tego nie spodziewasz. Finansista może znaleźć zatrudnienie zarówno w firmie konsultingowej, jak i w branży FMCG. Programowanie to nie tylko informatyczni giganci, ale także banki. Chodzi o to, by nie zamykać się w obrębie własnych wyobrażeń, ale docierać do informacji u źródła. Dotyczy to także wszelkich opinii, które „zasłyszeliśmy” od innych osób na temat danego pracodawcy. Warto zastanowić się na ile są to wiarygodne informacje i jeśli dotyczą one istotnej dla nas kwestii, to może warto także zweryfikować je u źródła - pracodawcy, zanim skreślimy go ze swojej listy?

Czy naprawdę szukam „jakiejkolwiek” pracy?

Zbieraj informacje i kontakty ...nie gadżety. Niestety zmorą wszystkich wystawców i organizatorów są tzw. „łowcy gadżetów”, którzy chodzą od stoiska do stoiska zbierając, co tylko się nawinie, tworząc sztuczny tłok przy stoisku i po prostu przeszkadzając zarówno przedstawicielom firm, jak i innym uczestnikom targów, którzy starają się zdobyć konkretne informacje. Długopis czy notatnik może być miłym upominkiem, który zaproponuje Ci osoba na stoisku, żebyś pamiętał o danej firmie. Jednak najcenniejszą rzeczą, którą możesz wynieść z targów są kontakty i szczegółowe informacje o firmie, dlatego notuj wszystkie zdobyte informacje i kontakty w przewodniku targowym.

Prezentacja swojej osoby Coraz częściej na targach firmę reprezentują nie tylko osoby odpowiedzialne za budowanie wizerunku firmy czy rekruterzy, ale także menedżerowie będący przyszłymi przełożonymi poszukiwanych na targach pracowników. Jest to więc pierwsza okazja do zaprezentowania swojej osoby jako idealnego kandydata. Bądź przygotowany, żeby opowiedzieć kilka słów o sobie i pomimo tego, że dzisiaj wiele firm przyjmuje CV głównie na skrzynkę mailową lub prosi o wypełnienie własnych aplikacji online, warto przygotować swój życiorys i zabrać ze sobą na targi. Wartościowa rozmowa i ciekawe CV z pewnością pomogą rekruterowi zapamiętać z całych targów właśnie Ciebie.

41

Zanim zdecydujesz się wyruszyć pomiędzy kolejnymi stoiskami pracodawców, a tym bardziej zanim zadasz firmie tytułowe pytanie, zastanów się raz jeszcze czy naprawdę szukasz jakiejkolwiek pracy. Kryzys, kryzysem, ale czy nie warto poświęcić kilka chwil i zastanowić się, co dla Ciebie jest ważne w pracy i właśnie o te rzeczy pytać podczas targów? Rozwój, pieniądze, atmosfera, wyzwania, a może po prostu, żeby biuro było blisko domu? Pytając o „jakąś” pracę, przekazujemy tyle o tym, co dla nas ważne, czego potrzebujemy i szukamy, co wchodząc do salonu samochodowego, chcąc kupić „jakiś” samochód. Wysyłamy także informację potencjalnemu pracodawcy, że jesteśmy „jakimś” kandydatem, a przecież nie o to w tym wszystkim chodzi.


Iwona Mitros Marketing Coordinator Grafton Recruitment Polska Sp. z o.o. Ekspert w obszarze marketingu rekrutacyjnego z ponad sześcioletnim doświadczeniem. Szczególną pasją darzy tematykę social media, public relations oraz employer brandingu. W pracy wyróżnia się kreatywnością i perfekcjonizmem.

CV USZYTE NA MIARĘ PRACODAWCY Już na początku naszej drogi rekrutacyjnej czeka na nas pierwsze wyzwanie w postaci przygotowania CV skrojonego na miarę danego pracodawcy. Oferty pracy różnią się zakresami obowiązków oraz wymaganiami a także samą branżą firmy. Co zrobić aby zwrócić uwagę rekrutera, który na każdą aplikację poświęca tylko chwilę? Czy warto stworzyć jedno uniwersalne CV czy raczej kilka różnych? CV, czyli inaczej życiorys, to podsumowanie naszego doświadczenia. Warto zatem modyfikować CV pod kątem wymagań zawartych w danym ogłoszeniu rekrutacyjnym. W przypadku aplikowania na stanowisko w dziale marketingu, dobrze jest podkreślić te doświadczenie i umiejętności, które są wymagane na tym stanowisku i mogą przyciągnąć oko rekrutera. Są to np. współpraca z agencjami, przygotowywanie wizualizacji czy opracowywanie kampanii marketingowej. Jeżeli w tym samym czasie aplikujemy na stanowisko sprzedażowe to lepiej skupić się na doświadczeniach związanych z nawiązywaniem kontaktów z klientami, negocjacjami czy realizacją planów sprzedażowych, edukacji, osiągnięć i dodatkowych kwalifikacji. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku stanowiska asystentki. Czasami oferta dotyczy osób wspierających jedną osobę z zarządu a czasami mówimy o wsparciu działu finansowego. Inne umiejętności, a więc nieco inaczej je akcentujmy. Pamiętaj przy tym, że w jeżeli w danym

momencie aplikujesz na kilka ofert pracy w ramach jednego obszaru to nie ma konieczności pisania CV od początku. Jednak, jak pokazują statystyki, życiorysu nie aktualizujemy nawet po kilku miesiącach, a to już błąd. Skąd wiadomo, czego oczekuje od nas pracodawca? Na początku warto dokładnie przeczytać opis stanowiska oraz sekcję z kluczowymi wymaganiami. Następnym krokiem jest zapoznanie się z profilem branżowym pracodawcy – zapewne poszukuje kandydatów, którzy mają doświadczenie w tej lub pokrewnej branży. Na podstawie takiej szybkiej analizy można wyróżnić te punkty, które są zgodne z naszym doświadczeniem i wymaganiami stawianymi przez firmę. Należy jednak pamiętać, aby nie przepisywać słowo w słowo tego ogłoszenia, ani nie koloryzować CV. Braki w doświadczeniu zostaną przecież szybko odnotowane przez rekrutera podczas rozmowy kwalifikacyjnej.

42


GDZIE CZEKA NA CIEBIE PRACA? O d kilku lat Polska zajmuje czołowe miejsce jako kraj lokowania się firm w ramach tzw. centrów usług wspólnych (SSC/BPO). Ta branża stała się już właściwie polską specjalnością. Kto ma szansę dostać tam pracę i jakie są perspektywy rozwoju osób, które już tam pracują? W ramach tego poszukiwane są osoby ze zróżnicowanym doświadczeniem oraz wykształceniem. Czymś co łączy wszystkich pracowników tej branży oraz potencjalnych kandydatów jest znajomość języków obcych, od tych bardziej popularnych jak: angielski, niemiecki, francuski, włoski czy hiszpański po te rzadsze, ale w ostatnim czasie cieszące się coraz większą popularnością: holenderski, duński, szwedzki, fiński, flamandzki, turecki czy portugalski. Centra outsourcingowe obsługują klientów w ponad 30 językach z całego świata w obszarze: call center, księgowość i finanse, IT, dlatego bardzo ceniona jest znajomość praktycznie każdego języka obcego. Skupiska centrów zlokalizowane są głównie w dużych miastach ze względu na łatwość dotarcia do potencjalnych zasobów ludzkich. Ośrodki akademickie w porozumieniu z niektórymi pracodawcami przygotowują ofertę dydaktyczną kierując się obecnym i przyszłym zapotrzebowaniem rynku. Charakterystyczne dla tej branży jest bardzo często brak wymaganego doświadczenia od kandydatów. Na stanowiska „juniorskie” poszukiwani są absolwenci kierunków pokrewnych, ale nie jest to zawsze wymóg, oraz kierunków filologicznych. Przyszły kandydat na stanowisko Księgowy/a nie musi wcale skończyć finansów i rachunkowości. Ważne aby znał język/i, w ramach których obsługiwał będzie klientów z danych krajów. Poszukiwani są kandydaci z umiejętnościami takimi jak: budowanie długotrwałych relacji, analityczne myślenie, samodzielne rozwiązywanie problemów czy gotowość do pracy w międzynarodowym i wielokulturowym środowisku. Pracodawca zatrudniając kandydata bez doświadczenia i wykształcenia kierunkowego inwestuje w takiego pracownika, aby mógł efektywnie pracować na danym stanowisku. Wiodącym kierunkiem poszukiwań jest branża finansowa, w ramach której pracę można otrzymać w ramach stanowisk: księgowa/młodsza księgowa (AP, AR, GL), analityk finansowy, specjalista ds. podatków, specjalista ds. administracji finansowej, specjalista ds. administracji personalnej.

księga główna (GL), aby po ok. 3 latach mieć wybór, albo rozwijać się dalej jako samodzielny księgowy albo iść w stronę analizy finansowej. Kolejnym etapem jest stanowisko team leadera. Oczywiście w międzyczasie wskazane są dodatkowe szkolenia kierunkowe. Bardzo często pracownicy przygotowują się do uzyskania certyfikatu ACCA lub CIMA. W ramach branży IT poszukiwani są kandydaci na takie stanowiska jak: Helpdesk, programista C/C++, Java, MS Access, administrator systemu, specjalista Business Objects czy Web Developerzy. Ścieżka rozwoju absolwenta w przebiega zazwyczaj następująco:

ramach

branży

IT

Osoba bez doświadczenia i wykształcenia otrzymuje szansę na pracę jako specjalista ds. wsparcia obsługi klienta w tzw. I linii wsparcia, następnie może awansować na II i/lub III linię wsparcia (II i III linia udostępniają już dostęp do systemu i możliwość jego konfiguracji). Jeżeli taki kierunek rozwoju jej odpowiada powinna pomyśleć o studiach/szkoleniach w tym kierunku. Pracodawcy oczywiście wspierają takie działania i pomagają swoim pracownikom ale pamiętajmy, że to od naszego zaangażowania będzie uzależniona dalszy rozwój. Kolejny szczebel rozwoju to stanowisko Software Engineer czyli już programowanie konkretnych rozwiązań. Na pracę w mniejszym zakresie ale mogę też liczyć graficy, konsultanci Siebel, specjaliści Excel, specjaliści ds. badań marketingowych. Na początku każdy pracownik, który rozpoczyna swoją karierę w branży SSC a nie ma odpowiednich kwalifikacji kierunkowych, może liczyć na pakiet szkoleń, które pomogą mu w realizacji zamierzonych celów.

W przypadku branży finansowo – księgowej ścieżka kariery najczęściej wygląda następująco:

Taka ścieżka kariery na pewno wskazana jest jako dobry start dla osób dopiero kończących studia. Bardzo dużo w mediach ostatnio mówi się o wysokim bezrobociu wśród absolwentów. Tego typu organizacje zatrudniają osoby bez doświadczenia. Oczywiście trzeba spełnić kilka wymagań, jak znajomość języków obcych ale dla absolwentów filologii, którzy nie mają jeszcze pomysłu na siebie, centra usług wspólnych to super szansa.

Absolwent otrzymuje propozycję pracy na stanowisku młodszy księgowy (AP/AR) – nie musi mieć doświadczenia ani studiów kierunkowych aczkolwiek zawsze są one mile widziane. Po roku do dwóch ma szansę awansować na księgowego do działu

O tych najlepszych walka zaczyna się już na początku studiów. Firmy bacznie obserwują uczelnie oraz ich dynamiczne podejście do aktualnych potrzeb rynku. Wybierają miasta gdzie jest potencjał w postaci najlepszych absolwentów.

43


AmRest Holdings SE jest największą niezależną firmą prowadzącą sieci restauracji w Europie Środkowo-Wschodniej. Od prawie 20 lat spółka rozwija portfolio wyśmienitych marek, liderów w swoich kategoriach, takich jak KFC, Pizza Hut, Burger King oraz Starbucks. Działamy w oparciu o franczyzę i współpracę typu joint venture. Od 2011 roku AmRest jest właścicielem marki La Tagliatella, która rozwijana jest zarówno przez restauracje będące własnością spółki, jak i działające na zasadzie franczyzy. Obecnie restauracje tego włoskiego konceptu możemy znaleźć w Hiszpanii, Francji, Niemczech, Stanach Zjednoczonych, Chinach i Indiach. Niedawno w wyniku nabycia większościowego pakietu udziałów w firmie Blue Horizon AmRest stał się również właścicielem dwóch doskonale prosperujących, chińskich marek: Blue Frog i KABB (łącznie 11 restauracji). Na główna siedzibę naszej firmy wybrano Wrocław, skąd zarządzamy prawie 700 restauracjami w segmencie restauracji szybkiej obsługi (Quick Service Restaurants) i restauracji z obsługą kelnerską (Casual Dining Restaurants). Każdego dnia ponad 15.000 pracowników AmRest, poprzez naszą kulturę „WSZYSTKO JEST MOŻLIWE!” dostarcza wybornych smaków oraz wyjątkową obsługę w przystępnej cenie.


Szukasz wyjątkowej pracy? dołącz do AmRest!

W AmRest rekrutujemy na trzy grupy stanowisk: • Pracownicy restauracji Studenci mają możliwość elastycznego połączenia zajęć na uczelni i pracy. Wystarczy tylko wybrać, w której restauracji chcesz podjąć zatrudnienie (KFC, Pizza Hut, Starbucks, czy może Burger King) i przekazać jej menadżerowi swoje CV lub aplikować online przez stronę internetową.

• Menadżerowie restauracji Aż 80% naszych menadżerów wyłaniamy w drodze wewnętrznego awansu. Jesteśmy jednak też otwarci na kandydatów z zewnątrz. Absolwentom oraz dyspozycyjnym studentom ostatnich lat, z doświadczeniem w gastronomii i zarządzaniu zespołem proponujemy pracę na stanowiskach menadżerskich w naszych restauracjach.

• Pracownicy centrali biura we Wrocławiu Jeśli jesteś osobą z doświadczeniem zawodowym lub absolwentem i interesuje Cię praca w międzynarodowym środowisku, zapraszamy Cię do regularnego odwiedzania naszych stron internetowych. W centrali AmRest na Placu Grunwaldzkim we Wrocławiu zatrudniamy ponad 200 osób i nadal poszukujemy nowych talentów do naszego zespołu.

• Praktyki i staże Nasza oferta dla studentów obejmuje również praktyki letnie do poszczególnych działów: księgowości, finansów, IT, działu prawnego, projektowego, HR oraz zespołów marketingu wszystkich naszych marek.

Nie wahaj się! Dołącz do nas! Aplikuj na: praca@amrest.eu lub odwiedź naszą stronę internetową: www.amrest.eu



Wrocław Career EXPO 2013 9 kwietnia Hala Stulecia

rejestracja: www.careerexpo.pl Kolejne edycje już wkrótce!



Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.