Przewodnik po Karierze jesień 2017

Page 1

Przewodnik Po Karierze JESIEŃ 2017

/1/

Spis treści


Spis treści /4/

Polki na rynku pracy. Współpracujące czy rywalizujące?

/7/

LinkedIn nie wystarczy, czyli jak budować własny wizerunek, aby praca marzeń sama Ciebie znalazła

/ 10 /

Jak pracować i nie zwariować, a do tego jeszcze osiągnąć sukces zawodowy?

/ 14 /

Praca marzeń – jak ją znaleźć?

/ 17 /

Bezkonkurencyjne CV w branży IT. Podpowiedzi z działu HR

/ 21 /

Praca w korporacji — jednorazowe doświadczenie czy sposób na przyszłość?

/ 24 /

Sprzedawca idealny. Poszukiwanie urodzonych talentów.

/ 29 /

Rzeczpospolita magisterska

/ 32 /

Od Network Operatora do Program Managera

/ 37 /

How to find and become a mentor in IT

/ 42 /

Pracować z najlepszymi - 6 sposobów na zwiększenie lojalności pracowników

/ 46 /

Przyszłość zaczyna się dzisiaj

/ 50 /

Multiply Design-to-Value impact: Build core DtV capabilities at scale

/ 55 /

W poszukiwaniu swojej drogi

/ 58 /

Chwycić stres za rogi

/ 61 /

Co zrobić, aby otrzymywać oferty pracy bezpośrednio od rekruterów?

/ 64 /

Czy Pokolenia Y i Z to zmora pracodawców i rekruterów?

/ 69 /

„Brawo Ja!”, „Jeszcze tylko jedno pytanie!”, „Poproszę śniadanie do biurka!”

/ 75 /

10 błędów, których należy unikać aplikując na wymarzone stanowisko

/ 80 /

Jak podreperować studencki budżet?

/ 83 /

Tyle samo dostajesz, ile dajesz. Warunki pracy, a produktywność pracownika

/ 87 /

Value of ACCA, CIMA and other certificates

/ 90 /

Kariera w logistyce? Zacznij od konika!

/ 94 /

Zostań Embedded Software Developerem

M A C I E J P O P I O Ł E K , S P E C J A L I S TA D S . C S R M A RTA J A K U B O W S K A , H R S P E C I A L I S T

D O M I N I K A F L A C Z Y K , W Ł A Ś C I C I E L F I R M Y P R O F E S J A C A Z S P. Z O. O. T O M A S Z K U L A S , H R C O N S U LTA N T, C A R E E R A D V I S O R JOANNA SNOPEK, HR MANAGER N ATA L I A H Y L A , C R E D I T S U I S S E

B E ATA S O S N O W S K I , F U T U R O F I N A N C E PA U L I N A PA Z D Y K A , H A S C O L E K Ł U K A S Z N I E Ś C I E R O W I C Z , AT O S

A L F R E D P O O R , H E W L E T T PA C K A R D E N T E R P R I S E J O A N N A PA R E S I E W I C Z , O V H

M A RT Y N A S Z C Z E PA N I A K , Q I A G E N M AT E U S Z M A R E K , W O L F G A N G G Ü N T H N E R , S T E P H A N M O H R , M C K I N S E Y K ATA R Z Y N A B I S , X L C AT L I N

J O A N N A W I S Z N I E W S K A - K W I AT K O W S K A , B S H S P R Z Ę T G O S P O D A R S T W A D O M O W E G O M A RTA M A Z U R O W S K A , G O L D E N L I N E

M A RTA K O S O W I C K A , C R E D I T A G R I C O L E B A N K P O L S K A MARIA RELEWICZ, EY GDS POLAND GNIEWKO OBLICKI, CODETWO AGNIESZKA SALACH, KRUK

A RT U R D Z I Ę G I E L E W S K I , C R U S A R

JA R O S Ł AW B O R AW S K I, DXC T E C H N O LO G Y K ATA R Z Y N A W Y P Y C H , K U E H N E + N A G E L PIOTR FIGLAREK, GRINN

Spis treści

/2/


Czym jest Przewodnik po Karierze? Witaj! To kolejne wydanie Przewodnika po Karierze, w którym znajdziesz jeszcze więcej najświeższych informacji z rynku pracy. Jesteś ciekaw, jacy kandydaci są obecnie na celowniku branży IT i inżynieryjnej? Studiujesz i zastanawiasz się, jak bezboleśnie połączyć pracę z zajęciami na uczelni? A może szukasz poradnika, w którym zebrane będą wszystkie najskuteczniejsze triki na zrobienie wrażenia na rekruterach? Mamy to! Mamy jeszcze więcej :) Razem z ekspertami z firm, które możesz spotkać na targach pracy Career EXPO, już od kilku lat przygotowujemy dla Ciebie ten materiał, żebyś zawsze był na bieżąco, a nawet krok przed innymi. Daj się ponieść lekturze, a nie zaskoczyć rynkowi pracy ;) Karolina Me rda HEAD OF MARKETING&PR CAREER EXPO POLAND

/3/

Wstęp


Polki na rynku pracy. Współpracujące czy rywalizujące? MACIEJ POPIOŁEK S P E C J A L I S TA D S . C S R

Odpowiedzialny za stworzenie i wdrożenie strategii CSR w spółce Nesperta – właścicielamarki Semilac. W połowie 2017 roku, firma przyjęła ramy zaangażowania społecznego,wedle których skupia się na wsparciu zawodowym kobiet i przeciwdziałaniu stereotypomobecnym na rynku pracy związanym z kwestiami płci.

„Mężczyźni działają racjonalnie, nie mają humorów, są konkretni” – to zdecydowany głos aż 30% kobiet biorących udział w badaniu dotyczącym solidarności zawodowej kobiet. Wolą szefów mężczyzn niż kobiety, które „Traktują współpracowniczki jak rywalki, a nie partnerki”. WIĘKSZOŚĆ BADANYCH JEST Z G O D N A co do tego, że kobiety są w miejscu pracy dyskryminowane – zajmują niewspółmiernie mało stanowisk kierowniczych, otrzymują mniejsze wynagrodzenie względem mężczyzn za wykonywanie tej samej pracy, a ich

obowiązki stoją poniżej ich kompetencji. Chociaż kobiety uważają się za kompetentnych pracowników, o relatywnie wyższych umiejętnościach niż mężczyźni, wciąż czują się na rynku pracy dyskryminowane. Tym ciekawszy

Polki na rynku pracy. Współpracujące czy rywalizujące?

/4/


jest fakt, że tylko 7% badanych kobiet woli widzieć w roli szefa inną kobietę. Mężczyzna w roli przełożonego jest postrzegany jako konkretny, rzeczowy, mniej emocjonalny. „Kieruje się faktami, a nie osobistą zawiścią, zazdrością i złym nastrojem” – jak przekonują respondentki.

CHOCIAŻ KOBIETY WOLĄ Z A S Z E FA mężczyznę, a nie kobietę, większość przyznaje, że w pracy otrzymuje wsparcie zarówno od mężczyzn, jak i od kobiet. Respondentki nie są zgodne odnośnie tego, jakie relacje łączą je z innymi kobietami. 36% uważa, że kobiety ze sobą rywalizują, niewiele mniej – 33% - uznaje, że są wobec siebie solidarne i mogą na siebie liczyć. Młodsze kobiety istotnie częściej wskazywały na solidarność w miejscu pracy, starsze natomiast – na rywalizację. Co za tym idzie, można zaryzykować stwierdzenie, że wśród przedstawicielek młodszego pokolenia kobieca solidarność stanowi istotniejszy element, niż u pracownic

/5/

Polki na rynku pracy. Współpracujące czy rywalizujące?

z większym stażem na rynku pracy. Kobiety coraz mocniej doceniają swoje współpracowniczki, uznając, że wzajemne wsparcie, pozwala skutecznie walczyć z dyskryminacją, co zresztą trudno zanegować.

ZA BARDZO OPTYMISTYCZNE N A L E Ż Y U Z N A Ć BADANI A W Z AKRESIE KOBIECEJ PRZEDSIĘBIORCZOŚCI . Coraz więcej kobiet, bo już prawie połowa, chciałoby założyć własną działalność gospodarczą. Polki wykazują dużą pewność siebie w tym zakresie. Prawie 76% uważa, że ma niezbędne umiejętności, wiedzę i doświadczenie, żeby założyć własną firmę. Na przeszkodzie stoi jednak kilka barier. Jedną z nich jest brak pomysłu, na co wskazuje prawie 40% badanych. Brak środków finansowych to problem dla 37,5% przepytanych. Tyle samo kobiet ogranicza lęk przed porażką.


A JAKIE SĄ GŁÓWNE M OT Y W AT O R Y D O Z A Ł O Ż E N I A WŁASNEJ DZIAŁALNOŚCI GOSPODARCZEJ? Aż 60,5% liczy na większą niezależność. Ponad połowę zachęca również perspektywa wyższych zarobków. W kwestii szans i obaw Polki nie odbiegają zatem od ogólnych badań dotyczących przedsiębiorczości Polaków. W BADANIU KOBIETY TEŻ D A Ł Y D O W Ó D N A T O, Ż E S Ą NIESAMOWICIE AMBITNE I WCIĄŻ SIĘ ROZWIJAJĄ. Ponad połowa pytanych uczęszcza na kursy i szkolenia, które podnoszą ich kompetencje. Kobiety też często sięgają po literaturę fachową z interesujących dziedzin, podejmują studia podyplomowe i wybierają kursy językowe. Odsetek kobiet z wyższym wykształceniem na rynku pracy jest już wyższy niż mężczyzn i wiele wskazuje na to, iż ten trend się utrzyma.

W kontekście przeprowadzonych badań należy stwierdzić, że mimo szerokiego zauważania dyskryminacji na rynku pracy, kobiety podejmują szereg aktywności, by samodzielnie i wspólnie przeciwdziałać temu zjawisku. Rozwijają kompetencje, wykazują coraz większą odwagę w zakładaniu firm, a wyniki badań dotyczących wspierania się w miejscu pracy, wśród młodszych respondentek, pokazują, że i w tym względzie nadchodzi zmiana. Więcej interesujących danych i wyników badań znajdą Państwo w raporcie opublikowanym przez firmę Nesperta – właściciela marki Semilac – dostępnym pod adresem nesperta.com/raport Raport prezentuje w liczbach aktywność oraz solidarność zawodową Polek i stanowi świetny przyczynek do wielu dyskusji i rozwiązań związanych z zarządzaniem różnorodnością płciową w miejscu pracy.

Polki na rynku pracy. Współpracujące czy rywalizujące?

/6/


LinkedIn nie wystarczy, czyli jak budować własny wizerunek, aby praca marzeń sama Ciebie znalazła M A RTA JA K U B O W S K A HR SPECIALIST

Z branżą HR jestem związana od 8 lat, większą część tego czasu wypełniały rekrutacje i administracja personalna. Od półtora roku mam przyjemność pracować dla Carl Zeiss Shared Services Sp. z o.o. pozyskując dla firmy talenty z obszaru finansowego oraz dbając o zagadnienia kadrowe. Przygoda z HR to dla mnie możliwość odkrywania różnorodności w ludziach i tworzenia zgranej całości z wielu odmiennych charakterów.

Pracodawcy w dzisiejszym, coraz bardziej konkurencyjnym środowisku, starając się pozyskać pracowników, dbają o swój wizerunek i opinię na rynku. Mają spójną identyfikację wizualną, korzystają z reklamy, sponsoringu, biorą udział w targach pracy. Wiedzą też, że żadne z tych działań nie będzie skuteczne bez tworzenia przyjaznego pracownikowi środowiska pracy. Starają się by opinia o nich wśród zatrudnionych osób była jak najlepsza i aby tą opinią chętnie dzielili się oni ze światem.

/7/

LinkedIn nie wystarczy, czyli jak budować własny wizerunek, aby praca marzeń sama Ciebie znalazła


Na podobnej zasadzie pracownik może zadbać o swój własny wizerunek zawodowy. Wiele osób zapyta: czy w warunkach rynku pracownika takie działania mają sens? Cóż, nie wszystkie branże cieszą się takim samym powodzeniem a sytuacja rynkowa zawsze może ulec zmianie. Mimo wielu ofert zależy nam też na tym żeby dostać najlepszą pracę u najbardziej atrakcyjnego pracodawcy a takie oferty często nie pojawiają się na portalach ogłoszeniowych.

CO Z TYMI MEDIAMI? Obecność w branżowych mediach społecznościowych to zdaje się pierwszy krok o jakim pomyślimy, gdy chcemy pokazać się światu jako pracownik. Wielokrotnie konta na tych portalach zakładamy właśnie wtedy, gdy planujemy zawodową zmianę. Warto jednak zrobić to również wtedy, gdy nasza sytuacja jest stabilna. Możemy dzięki funkcjom LinkedIn czy Goldenline odświeżyć kontakty z osobami, z którymi kiedyś współpracowaliśmy. Mamy też szansę poznać lepiej tych z którymi pracujemy obecnie – informacja o zainteresowaniach na profilu nowego kolegi, z którym do tej pory nie dzieliliśmy wspólnych tematów w firmowej kuchni, może pomóc przełamać lody. Dzięki tym działaniom otwieramy się też na możliwości otrzymywania ofert pracy od rekruterów. Nawet jeśli w danym momencie mogą nas te propozycje nie interesować – zdobędziemy kontakty na przyszłość. Świat wirtualny to jednak nie wszystko. Aby autentycznie zbudować kapitał w postaci opinii ludzi, że jest się

godnym zaufania, skutecznym i wartym zatrudnienia pracownikiem, potrzeba o wiele więcej niż dobre zdjęcie na LinkedIn.

DZIEŃ PO DNIU Relacje z ludźmi, których napotykamy na swojej drodze i to w jaki sposób się do nich odnosimy, stanowią najważniejsze pole codziennej pracy nad własnym wizerunkiem. Nie chodzi o to, żeby każdy z nich był naszym najlepszym przyjacielem, a o to, by darzyć szacunkiem swoich współpracowników. Starać się ich traktować tak, jak sami chcielibyśmy być traktowani, niezależnie od tego czy pracują z nami biurko w biurko, czy może widzimy ich raz na miesiąc w trakcie jednego zebrania. Bez różnicy czy są niżej czy wyżej niż my w zawodowej hierarchii. Oczywiście dodatkowy uśmiech, otwartość i dobry humor to coś co może nam w codziennym życiu tylko pomóc. Jeśli natomiast spotykamy kogoś, kto mimo naszego pozytywnego nastawienia nie odpłaca nam podobnym zachowaniem, nie bójmy się wykazać asertywną postawą i wskazać granice, ale zawsze w kulturalny sposób. Nie warto też ludzi etykietować. Jeśli ktoś raz pokazał się z gorszej strony, może miał słaby dzień lub prywatne problemy. Dajmy drugą czy nawet trzecią szansę zanim wyrobimy sobie o kimś zdanie. Każda osoba z którą się zetkniemy to ktoś, kto może kiedyś pomóc nam w trudnej sytuacji a jeśli zostanie zapytany: „Czy Kowalski jest w porządku” to odpowie „Jasne, super się z nim pracuje”.

LinkedIn nie wystarczy, czyli jak budować własny wizerunek, aby praca marzeń sama Ciebie znalazła

/8/


KLUCZOWE MOMENTY Zdarza się, że okoliczności i sytuacja, w jakiej się znajdujemy, wystawiają nas na próbę. Składamy wypowiedzenie, firma z różnych powodów rozstaje się z nami, jesteśmy zaangażowani w konflikt, nie zgadzamy się z działaniami pracodawcy – to wszystko może spotkać nas w niedalekiej przyszłości bądź mamy już podobne doświadczenia za sobą. Takie momenty wymagają szczególnych umiejętności dobrej komunikacji z otoczeniem, rozważnego wyrażania własnych opinii, szanowania zdania innych osób oraz ogólnej kultury osobistej. Niestety, bardzo łatwo jest w tych trudnych momentach stracić dobrą opinię wśród współpracowników. Często takie sytuacje wiążą się bowiem z dużymi emocjami. Warto wtedy postarać się na chwilę stanąć z boku, przeanalizować wydarzenia i pomyśleć O konsekwencjach ewentualnych działań. Najczęstszą tego typu sytuacją jest rozstanie z pracodawcą. Przykładowo - kiedy chcemy odejść wcześniej niż to wynika z okresu wypowiedzenia a interes pracodawcy nie pozwala mu przystać na nasze warunki. Pracownicy znajdują wtedy wiele argumentów, aby w pracy się już nie pojawić, co odbija się jednak na ich koleżankach i kolegach, którzy w pracy zostali. Niestety dobra opinia, którą zdobywali miesiącami, w kilka tygodni zupełnie przestaje

/9/

mieć znaczenie. Trudno po takim zachowaniu liczyć na referencje od byłego pracodawcy czy pomoc od byłych współpracowników.

C Z Y T O S I Ę O P Ł A C A? Wiele osób powie, że w swoim otoczeniu zna ludzi, którzy z powodzeniem pracują, zajmując niejednokrotnie wysokie stanowiska, zachowując się w większości przypadków w sposób odwrotny do wyżej zalecanego. Nie szanują swoich współpracowników, sympatię okazują tylko wtedy, gdy mają w tym interes. Do innych osób odnoszą się z pogardą i bez próby zrozumienia ich punktu widzenia. Niejednokrotnie posuwają się do działań nieuczciwych, aby osiągnąć swoje cele. Mówimy wtedy, że osoby te „dążą po trupach do celu”. Pewnie czasem takie postępowanie bywa skuteczne i szybkie. Jednak, tak jak w dobrym thrillerze, prędzej czy później trupy wypadają z szafy i wtedy osoby, które je tam schowały, płacą wysoką cenę za swoje działania. Warto być uczciwym wobec siebie i otoczenia. Stawiać na otwartą komunikację i pamiętać, że każdą firmę tworzą ludzie, których jeszcze nie raz możemy spotkać na swojej drodze. Kiedy dołożymy do tego dobre wykonywanie swojej pracy i może trochę uśmiechu – praca będzie szukała nas a nie my jej.

LinkedIn nie wystarczy, czyli jak budować własny wizerunek, aby praca marzeń sama Ciebie znalazła


Jak pracować i nie zwariować, a do tego jeszcze osiągnąć sukces zawodowy? DOMINIKA FLACZYK W Ł A Ś C I C I E L K A F I R M Y P R O F E S J A C A Z S P. Z O. O.

Absolwentka Wydziału Zarządzania na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu kierunek Stosunki Międzynarodowe; Członkini Międzynarodowej Federacji Business and Professional Women.

To pytanie zadawałam sobie wielokrotnie, nie tylko jako kobieta biznesu, ale jako kobieta w ogóle. Sądzę, że powyższy dylemat dotyczy większości pracujących ludzi. Wśród nich znajdą się zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Niniejszy artykuł pisałam w oparciu o własne doświadczenia, głównie z myślą o kobietach młodych, dopiero rozpoczynających swoją karierę zawodową. Mam nadzieje, że stanie się on również inspiracją dla wielu mężczyzn i pomoże im lepiej zrozumieć perspektywę pracujących kobiet.

Jak pracować i nie zwariować, a do tego jeszcze osiągnąć sukces zawodowy?

/ 10 /


A teraz przyjrzyjmy się dokładniej temu, co może zrobić współczesna kobieta, aby osiągnąć satysfakcję zawodową i życiową. Poniżej opisałam kilka wskazówek, które wprowadziłam we własne życie:

Z A D A J S O B I E P Y TA N I E , C Z E G O N A P R A W D Ę C H C E S Z . To jedno z najważniejszych pytań kształtujących nasze życie. Odpowiedź na nie pomoże Ci znaleźć właściwą drogę zarówno w życiu osobistym, jak i zawodowym. Jeśli wiesz, co chciałabyś robić i jesteś tego całkowicie pewna – to wspaniale! Nie pozwól, aby Twoje cele zawodowe stały się odbiciem oczekiwań innych ludzi. Jeśli jeszcze nie odkryłaś swojej drogi – nie ma co się załamywać. Próbuj, testuj, dociekaj i odkrywaj. Każdy z nas uczy się na swoich błędach. Słuchaj swojego wewnętrznego głosu, czyli intuicji. Jeśli czujesz, że coś nie jest dla Ciebie, bądź ze sobą szczera, przecież to Ty ponosisz konsekwencje swoich wyborów. Najgorsze, co możesz zrobić, to sama siebie oszukiwać. Warto zadać sobie pytanie: „Czy to, na co poświęcam najwięcej czasu jest zgodne z tym, co chciałabym robić?”. Zrezygnuj z rzeczy, które zabierają Ci go zbyt wiele. W myśl zasady „I tak nie zdążysz zrobić wszystkiego” nie działaj zbyt ambitnie. Wybierz jedną dziedzinę, w której chciałabyś stać się specjalistką. Skoncentruj swoje działania wyłącznie na niej, stopniowo udoskonalaj i poszerzaj wiedzę, w zależności od czasu i zainteresowań.

/ 11 /

U T R Z Y M U J B A L A N S . W tym miejscu trafne wydają mi się słowa Zygmunta Freuda: „Zdrowy człowiek powinien kochać i pracować”. Oznacza to z jednej strony dbanie o pozytywne relacje interpersonalne, z drugiej zaś pracę, czyli działania zadaniowe. Odnosi się to zarówno do sfery zawodowej, jak i prywatnej. Większość z nas uważa się za bardzo zajętych, pracowitych, a wręcz niezastąpionych, zwłaszcza na polu zawodowym. Zastanów się, czy Twoja ambicja nie przerodziła się w obsesję. Za wszelką cenę unikaj pracoholizmu. Pamiętaj o tym, że sukces to praca efektywna, a nie przepracowanie.

ZADBAJ O POCZUCIE W Ł A S N E J W A R T O Ś C I . Niska samoocena stanowi błędne koło, które bardzo utrudnia funkcjonowanie osobiste i zawodowe. Im gorzej myślisz o sobie, brakuje Tobie wiary we własne możliwości, tym mniej się starasz i mniej osiągasz. Według Karen Salamansohn, autorki książki pt.„ Jak odnieść sukces bez penisa” pewność siebie stanowi podstawowy budulec sukcesu i właśnie tego elementu brakuje kobietom najbardziej. Bez pewności siebie równanie „wiara + pragnienia = osiągnięcia” traci moc sprawczą. Skoncentrujmy się na moment nad tym, jak postrzegane są kobiety sukcesu w naszym kraju? Przepracowane, słabo opłacane, samotne, nie mające czasu na dzieci. Przynajmniej wedle stereotypu. Mówi się również o tym, że im większy sukces zawodowy odniosą, tym bardziej maleją

Jak pracować i nie zwariować, a do tego jeszcze osiągnąć sukces zawodowy?


ich szanse na udane życie rodzinne. Jak tu nie zwariować? Pamiętaj o tym, aby nie stać się swoim największym krytykiem. W ten sposób tylko zahamujesz własny rozwój.

oraz odważnych decyzji nie staniesz się bardziej twarda i zdecydowana w działaniach. Do tego nigdy nie dowiesz się co by było gdyby…

W Y Z N A C Z A J P R I O R Y T E T Y. D O C E Ń S W O J Ą P Ł E Ć . Zaakceptuj własną płeć wraz z jej mocnymi i słabymi stronami. Naucz się korzystać ze swoich atutów na każdym etapie kariery i w codziennym życiu. Uwierz, że jako kobieta jesteś wielostronna. Nie pozwól by Twoje role określane były przez stereotypy. To tylko prowadzi do wewnętrznych konfliktów. Nie wstydź się również swoich emocji, przecież czynią Cię osobą ciekawą, nietuzinkową i autentyczną.

BĄDŹ ŚWIADOMA, DZIAŁAJ I P O D E J M U J R Y Z Y K O. Proaktywność to postawa przyjmowania odpowiedzialności za własne działania oraz samodzielne podejmowanie decyzji, wraz z uwzględnieniem ich konsekwencji. Bezpośrednio z niej wynika inicjatywa do działania. Kiedy przyjmujesz aktywną postawę w stosunku do pojawiających się trudności oraz wyzwań, stawiasz czoła przeciwnościom losu, dążysz do uzyskania możliwie jak najlepszych rezultatów – wykazujesz nastawienie proaktywne. Przeciwieństwem tego jest postawa reaktywna, w której to Twoje działania wynikają z warunków zewnętrznych i to w nich upatrujesz przyczyn swoich niepowodzeń. Miej odwagę podjąć ryzyko (jak mówi jedno z moich ulubionych powiedzeń: „no risk – no fun„). Unikając odpowiedzialności

Jasno postawione cele pobudzają do wysiłku i zwiększają wytrwałość. Nadadzą kierunek Twojemu postępowaniu oraz skłonią do opracowania strategii działania. Pamiętaj o tym, by w swojej strategii działania uwzględnić zarówno cele bliskie, jak i te dalekie. Cele dalekie stają się bezużyteczne bez bliskich i odwrotnie. Ważne by precyzyjnie je określić. Jeśli osiągnięcie Twoich zamierzeń będzie zbyt odległe w czasie – nie staną się one dla Ciebie wystarczająco motywujące, a jeśli zbyt bliskie – mogą pojawić się trudności w ich realizacji. Dziel większe cele na podcele. To uporządkuje Twoje działania i sprawi, że dostrzeżesz ich postępy! Ułóż plan dnia tak, by codziennie znaleźć się choć jeden krok bliżej celu. Zapisuj rzeczy, które udało Ci się zrobić. Co kilka tygodni monitoruj, czy rzeczywiście robisz wszystko, co w Twojej mocy, by osiągnąć to czego pragniesz. Pilnuj priorytetów. Odłóż to, co w danej chwili może poczekać na swoją kolejkę.

Z N A J D Ź M E N T O R A / K Ę . Warto znaleźć osobę, która będzie dla Ciebie autorytetem. Przykładowo w kwestiach zawodowych możesz przedyskutować swoje pomysły, poradzić się, czy też po prostu zapytać. To niejednokrotnie pozwalało mi spojrzeć na działania z dystansu, dostrzec własne błędy oraz sukces.

Jak pracować i nie zwariować, a do tego jeszcze osiągnąć sukces zawodowy?

/ 12 /


PRZEKUJ PORAŻKĘ W L E K C J Ę .

są częścią Twojego rozwoju i będą one zachodzić zarówno w życiu osobistym, jak i zawodowym. To nic złego jeśli Twoje cele zawodowe ulegają zmianie, pod Zamiast skupiać się na najbliższych dniach,staraj się patrzeć dalekowzrocznie. warunkiem że wynikają one z nowych aspiracji i postanowień, a nie z braku To pozwoli Tobie nabrać większej wiary lub cierpliwości. pewności siebie w działaniach. Ważne jest, by porażki traktować jako cenne życiowe lekcje i nie załamywać się pod P O S TA W N A K O M U N I K A C J Ę : ich ciężarem. Pamiętaj “never a failure – always a lesson”. Z nieprzyjemnych Staraj się mówić wprost. Może się Tobie doświadczeń też możesz wyciągać wydawać, że mówisz to, co myślisz. Idę wnioski i uczyć się pokory. A potem? jednak o zakład, że zwykle w trudnych Nie wracaj już do przeszłości i nie sytuacjach ciężko Tobie bezpośrednio zamartwiaj się. Od tego jeszcze nic się nie wyrazić „co chodzi Ci po głowie”. Bywa naprawiło. Wniosek jest prosty: nie należy tak, że jesteś urażona, że ktoś nie myśleć negatywnie. Przygnębiające myśli odczytał prawidłowo Twoich intencji. pozbawią Cię dobrej energii i zahamują Unikaj tego typu nieporozumień. w działaniach. Każdemu zdarza się pomylić. Nie pozwól, by porażki wpływały Oczywiście trudno mi codziennie pamiętać na Twoje poczucie własnej wartości. Nie o wszystkich powyższych wskazówkach i traktuj ich w kategoriach końca świata. sztywno się do nich stosować. Jednak od Daj sobie na nie przyzwolenie. czasu do czasu daję sobie przyzwolenie na refleksje. Spoglądam na wszystko z B Ą D Ź G OT O W A N A Z M I A N Y. dystansu. To pomaga mi znaleźć w sobie odpowiedź Wiesz już, że ustalenie tego czego chcesz na to, jaki mój cel, dokąd zmierzam i po co i konsekwentna realizacja planów stanowi to robię? punkt wyjścia, oraz podstawę do dalszych Jaki więc jest ten tytułowy kobiecy klucz do sukcesu w biznesie? Na pewno działań. Jednakże ważny jest umiar! Nie niepowtarzalny – jak każda z nas i dla rób czegoś za wszelką cenę. Być może każdej może on oznaczać co innego. bywa tak, że zmienia się rzeczywistość, Życzę Wam, abyście odnalazły swój a Ty nie chcesz się do niej dostosować. własny klucz do sukcesu i to nie tylko Nie wszystko co się sprawdzało w biznesie:-) w przeszłości będzie takie nadal. Zmiany

/ 13 /

Jak pracować i nie zwariować, a do tego jeszcze osiągnąć sukces zawodowy?


Doradztwo Zawodowe

Praca marzeń – jak ją znaleźć? TOMASZ KULAS H R C O N S U LTA N T, C A R E E R A D V I S O R

Absolwent doradztwa zawodowego oraz filologii germańskiej na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Zawodowo związany z międzynarodową agencją rekrutacyjną SILVERHAND jako rekruter oraz doradca zawodowy.

Przede wszystkim powinieneś sobie odpowiedzieć na jedno, ale bardzo ważne pytanie: co chcesz robić w życiu – i poszukać na nie odpowiedzi. Jest to tym bardziej istotne, że większą część życia spędzisz z pewnością w pracy. Wykonywanie niemal codziennie przez co najmniej 8 godzin czynności, które nie spełniają Twoich oczekiwań, może prowadzić do ogromnej frustracji. Co powinieneś zatem zrobić, aby uniknąć złych wyborów dotyczących rozwoju Twojej kariery zawodowej? Aby ułatwić Ci rozwiązanie tego problemu zapytaliśmy Pana Tomasza Kulas, doradcę

zawodowego w międzynarodowej agencji rekrutacyjnej Grupa SILVERHAND o wskazanie poszczególnych etapów, które należy przejść w celu znalezienia pracy marzeń. Poniżej znajduje się podsumowanie tej rozmowy.

KIM JESTEM? Etap pierwszy – najtrudniejszy! Weź kartkę i zapisz na niej kilka pytań: Co

Praca marzeń – jak ją znaleźć?

/ 14 /


dotychczas osiągnąłem/osiągnęłam? W czym jestem dobry/dobra? Postaraj się znaleźć na nie jak najwięcej odpowiedzi, a jeśli masz z tym problem, poproś o pomoc Twoich bliskich lub przyjaciół. Kluczem do znalezienia pracy marzeń jest zrozumienie samego siebie. Służą do tego metody opracowane w doktrynie psychologii społecznej i pedagogiki. Należą do nich w szczególności testy i kwestionariusze, które umożliwią zdiagnozowanie posiadanych kompetencji i predyspozycji zawodowych. Jeśli zdecydujesz się na pomoc doradcy zawodowego, to zacznie on od przeprowadzenia z Tobą rozmowy. Pomoże określić Twoje mocne strony i obszary wymagające dopracowania. Postara się rozwiać wszystkie Twoje wątpliwości i udzielić odpowiedzi na szczegółowe pytania, dotyczące możliwości na rynku pracy. Po przeprowadzeniu rozmowy otrzymasz feedback, dzięki któremu będziesz mógł/ mogła zdefiniować kierunek rozwoju kariery, pozwalający na uzyskanie maksymalnych korzyści.

chciałabyś, żeby Twoje życie zawodowe wyglądało za np. 10 lat. Pamiętaj, żeby wziąć pod uwagę takie aspekty swojego życia jak stan zdrowia oraz sytuacje rodzinną – to wszystko może mieć wpływ na Twoją decyzję. Udzielenie odpowiedzi na te pytania jest równie ważne, jak wiedza płynąca z testów psychologicznych. W końcu szukasz pracy, która będzie urzeczywistnieniem Twoich marzeń!

CZEGO SZUKAM?

Skoro już wiesz kim jesteś, powinieneś się dowiedzieć, czego szukasz. W tej sytuacji konieczna jest dobra znajomość rynku pracy. W szkole czy na studiach otrzymujemy jedynie informacje dotyczące wąskiego spektrum możliwości wyboru przyszłej pracy, ograniczającego się do kilku najbardziej znanych branż oraz zawodów. Studia są niestety w tym obszarze mało inspirujące, a ich oferta nie koresponduje z dynamiką zmian otaczającego nas świata, charakteryzującego się nieustannym rozwojem. Dobry doradca zawodowy nie ogranicza się do najbardziej typowych Zanim udasz się do specjalisty, który źródeł pozyskiwania wiedzy oraz śledzi przeprowadzi wspomniane testy aktualne trendy. Niekiedy wydaje nam się, i kwestionariusze, zastanów się, co myślisz że rynek pracy posiada bardzo sztywne o sobie oraz jak postrzegasz samego/ ramy - potrafimy go zmierzyć i zbadać. samą siebie. Spróbuj sobie przypomnieć Nic bardziej mylnego! Najbardziej intratne jak wyobrażałeś/wyobrażałaś sobie swoje sposoby zarabiania na życie nie zawsze życie zawodowe w dzieciństwie? Spędź są kojarzone z tymi najpopularniejszymi. ze sobą trochę czasu, zatrzymaj się na chwilę zanim wyślesz kolejne CV. Tylko GDZIE MAM SZUKAĆ? przed samym sobą nie nosisz maski - nie udajesz kogoś, kim nie jesteś. Zastanów Jeżeli już wiesz kim jesteś i czego się, co sprawia Ci przyjemność, jak i z szukasz, musisz wiedzieć, gdzie możesz kim lubisz pracować oraz jak chciałbyś/ to znaleźć. Doradca zawodowy pozwoli

/ 15 /

Praca marzeń – jak ją znaleźć?


Ci zlokalizować firmy, które mogą być zainteresowane zatrudnieniem osoby posiadającej Twoje umiejętności oraz kompetencje.

rozwoju. Doświadczony doradca będzie na bieżąco monitorował Twoje dokonania na rynku pracy, wspierał Cię w trudnych sytuacjach i motywował do działania.

Dzięki informacji zwrotnej z przeprowadzonych testów, otrzymasz szczegółowe informacje na temat kompetencji zawodowych, które posiadasz. Doradca na tej podstawie pomoże Ci określić Twoje preferencje zawodowe, czyli po prostu wskaże zawody do których nadajesz się najbardziej. Na tej podstawie wspólnie przygotujecie dalszy plan Twojego

Realizacja planów zawodowych to proces, podczas którego może wiele się wydarzyć. Nie bój się zmian, one są wypisane w nasze życie, podczas którego zmienisz się Ty, zmienią się Twoje pragnienia, umiejętności i marzenia. Może pojawić się wiele przeszkód, ale pamiętaj „stajesz się kimś tylko w starciu z tym, co stawia Ci opór” - ANTOINE DE SAINT-EXUPÉRY.

Praca marzeń – jak ją znaleźć?

/ 16 /


Bezkonkurencyjne CV w branży IT. Podpowiedzi z działu HR JOANNA SNOPEK HR MANAGER

Absolwentka Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku politologia oraz studiów podyplomowych z Zarządzania Zasobami Ludzkimi w Wyższej Szkole Bankowej. Z branżą rekrutacyjną związana od ok. 10 lat.

NA CO ZWRÓCIĆ UWAGĘ, A CZEGO SIĘ BEZWZGLĘDNIE WYSTRZEGAĆ.

Uważa się, że informatyk wszędzie znajdzie pracę. Według danych GUS, 45 proc. dużych firm ma trudności z zatrudnieniem specjalisty IT. Przygotowania do zmiany pracy dobrze zacząć od odświeżenia swojego CV. Co powinno znaleźć się w curriculum vitae informatyka?

/ 17 /

Bezkonkurencyjne CV w branży IT. Podpowiedzi z działu HR


Z jednego z badań przeprowadzonych przez Główny Urząd Statystyczny w 2013 roku wynika, że 45 procent dużych firm (pow. 250 pracowników) napotyka trudności przy zatrudnianiu specjalistów IT. Najciężej zatrudnić informatyka w województwie mazowieckim, gdzie 13 procent firm ma problemy przy rekrutacji. Nieco lepiej jest w dolnośląskim (12 proc.) i pomorskim (9 procent). Najłatwiej jest w województwie świętokrzyskim, gdzie tylko 4 firmy na 100 borykają się z takimi trudnościami.

o dodatkowych projektach powiązanych z zawodem. Własny blog lub aktywność na branżowym forum pokazują, że IT to także pasja, a to stawia aplikującego w lepszym świetle. Natomiast kilkuzdaniowy opis kandydata, tzw. podsumowanie zawodowe, to dobry pomysł na zaprezentowanie własnych aspiracji oraz atutów. Dobrze sprawdza się także w przypadku studentów i absolwentów z niewielkim doświadczeniem. Sprecyzowane cele zawodowe mogą przyciągnąć uwagę rekrutera.

CO POWINNO SIĘ ZNALEŹĆ W CV?

Uzupełnienie CV o wartościowe certyfikaty, kursy i szkolenia to ważna informacja dla pracodawcy. Każdy taki „papier” to zdobyta wiedza, ale przede wszystkim świadczy o chęci do podnoszenia kwalifikacji. Dodatkowym atutem jest doświadczenie w prowadzeniu szkoleń, informujące rekrutera o dużej specjalizacji i posiadanych kompetencjach miękkich. CV nie powinno być zbyt długie. Przyjmuje się, że dokument nie powinien przekroczyć dwóch stron. Jeśli jednak mamy więcej osiągnięć, którymi chcielibyśmy się pochwalić, możemy zamieścić linka do własnej strony internetowej lub naszego profilu zawodowego w portalach typu LinkedIn. Strona WWW powinna być wizytówką web developera; warto więc poświęcić czas na jej dopracowanie.

CV to zbiór umiejętności i doświadczeń umożliwiający pracodawcy zapoznanie się z zawodową historią kandydata. Celem dokumentów aplikacyjnych jest przedstawienie wykształcenia i osiągnięć w taki sposób, aby zachęcić pracodawcę do zaproszenia nas na rozmowę kwalifikacyjną. Warto więc zwrócić uwagę zarówno na merytorykę jak i jego stronę wizualną. W branży IT najistotniejszą informacją dla przyszłego pracodawcy jest znajomość systemów i technologii oraz określonych języków programowania, która powinna znaleźć się w CV zaraz po doświadczeniu zawodowym i wykształceniu. Umiejętności, które się posiada warto opatrzyć krótkim komentarzem o poziomie ich obsługi. Dobrym pomysłem jest przedstawienie tej sekcji w formie graficznej lub opisanie poszczególnych programów za pomocą skali. Mile widziane są również informacje

Serwisy społecznościowe specjalizujące się w kontaktach biznesowychtego typu umożliwiają szerszy opis doświadczenia zawodowego, ale także otrzymywanie wirtualnych rekomendacji zarówno od firm,

Bezkonkurencyjne CV w branży IT. Podpowiedzi z działu HR

/ 18 /


współpracowników, jak i klientów – MÓWI DOROTA PISULA, KIEROWNIK BIURA KARIER

A CZEGO W CV CZĘSTO BRAKUJE…

UNIWERSYTETU IM. ADAMA MICKIEWICZA W POZNANIU. –

Warto jednak pamiętać, że nie każdy pracodawca korzysta z możliwości rozszerzenia informacji o kandydacie, dlatego informacje zawarte w CV nie powinny być podane zbyt skrótowo – dodaje.

/ 19 /

Zbyt ogólne sformułowania często pojawiają się w CV, ale nie dają rekruterowi wiedzy o stopniu zaawansowania. Zawsze warto wymienić technologie, z którymi mieliśmy do czynienia w karierze zawodowej ze wskazaniem poziomu biegłości. Ważne jest jednak, aby zachować umiar w opisach, ponieważ zbyt długie wyjaśnienia mogą nie wyglądać profesjonalnie. Kandydaci rzadko piszą o swoich dokonaniach zawodowych, np. o aplikacjach, które stworzyli. Warto się nimi pochwalić na przykład, załączając linki. Potencjalny szef chętnie oceni umiejętności kandydata na podstawie jego pracy. Wpisywanie umiejętności, których nie posiadamy, zupełnie się nie opłaca. Gdy pracodawca się zorientuje, kandydat raczej pożegna się z możliwością zatrudnienia. Lepiej więc napisać mniej, ale szczerze. Nieścisłości często pojawiają się przy językach obcych. Podawajmy więc poziom zaawansowania językowego biorąc pod uwagę jego branżową stronę. Lekkość w komunikacji nieformalnej nie oznacza, bezproblemowego dogadania się z programistą z zagranicy. Dlaczego kandydatom zdarza się skłamać? Najogólniej rzecz ujmując główne powody kłamstwa są dwa: ochrona lub poprawa swojej samooceny oraz fakt, że kłamcy mają większe szanse na zwycięstwo w konkurencji z innymi, pod warunkiem, że kłamstwo nie wyjdzie na jaw – mówi

Bezkonkurencyjne CV w branży IT. Podpowiedzi z działu HR


dr Jarosław Polak z Katedry Psychologii Pracy i Organizacji Uniwersytetu Śląskiego, psychoterapeuta – Skłonność do stosowania kłamstwa jako strategii w rywalizacji z innymi z pewnością rośnie, gdy zwiększa się stawka w grze, czyli spada ilość ofert pracy.. Rzadko który programista umieszcza informacje o swoim hobby w CV. Warto jednak o nim napisać, szczególnie o tych najbardziej nietypowych. Zdecydowanie

wyróżni to CV i da dodatkowy temat do rozmów. Na sam koniec warto przypomnieć o tym, że CV powinno trafić do działu HR w nieedytowalnej formie, np. jako PDF. Nawet najpiękniejszy dokument sporo straci, jeśli na innym komputerze przepadnie całe formatowanie.

/WorkLevelUp /FuturoFinance

DOŁĄCZ DO NAS!

APLIKUJ! REKRUTACJA@FUTUROFINANCE.PL

Bezkonkurencyjne CV w branży IT. Podpowiedzi z działu HR

/ 20 /


Praca w korporacji — jednorazowe doświadczenie czy sposób na przyszłość? N ATA L I A HY L A HEAD OF POLAND EXPERIENCED RECRUITMENT

Związana z branżą HR od 12 lat, w Credit Suisse od lat 4, zdobyła doświadczenie pracując w międzynarodowych korporacjach jako Recruitment Manager oraz Sourcing Manager odpowiedzialna za kraje EMEA. W wolnych chwilach lubi poznawać smaki regionów, do których podróżuje; pasjonatka tematyki związanej z dekoracjami wnętrz.

Nazwa znanej korporacji w CV jest jak trampolina, dzięki której podczas kolejnej rekrutacji można przeskoczyć parę poziomów, do wyższego stanowiska. Dlatego właśnie wielu studentów aplikuje na staże do międzynarodowych firm, zdobywa cenne doświadczenie, którym potem może pochwalić się przed kolejnym potencjalnym pracodawcą. Jednak warto spojrzeć na korporację nie jak na krótki, konieczny epizod, ale jak na szansę na wieloletnią i zróżnicowaną karierę zawodową. / 21 /

Praca w korporacji — jednorazowe doświadczenie czy sposób na przyszłość?

/ 21 /


Rozpoczynając pracę w korporacji możemy mieć w głowie jasno wytyczoną ścieżkę kariery. Jeżeli jednak jesteśmy z gatunku tych mniej zdecydowanych, nie musimy się niczego obawiać — dzięki rozbudowanej strukturze, międzynarodowe firmy dają wiele możliwości budowania kariery, oferując dwa główne kierunki rozwoju. Pierwszy pozwala na „klasyczne” wspinanie się po szczeblach kariery i obejmowanie coraz wyższych stanowisk managerskich. Drugi, równorzędny kierunek awansu, pozwala na specjalizację w danym obszarze, dzięki czemu budujemy kompetencje i stajemy się ekspertem w swojej dziedzinie. Na obydwu ścieżkach kariery pomogą nam oferowane zazwyczaj przez korporacje programy rozwoju. Jednym z bardziej skutecznych i cieszących się dużą popularnością jest program mentorski, najczęściej organizowany osobno przez każdy obszar biznesowy. Programy mentorskie w swoim działaniu przypominają nieco ideę cechów rzemieślniczych — w ramach takiego programu pracownicy, którzy przeszli już ścieżkę ekspercką lub managerską, dzielą się swoim doświadczeniem i zdobytą wiedzą. Jednocześnie mentor dba o rozbudowanie sieci kontaktów swojego podopiecznego i podpowiada mu, jak w pełni wykorzystać wszystkie zalety pracy w międzynarodowej organizacji. Innym sposobem na poszerzanie kompetencji jest korzystanie z kursów i szkoleń oferowanych przez firmę. Korporacje mają sporą siłę przebicia na rynku, i to nie tylko jeśli chodzi o możliwość trafienia do potencjalnych

klientów. Międzynarodowe firmy są w stanie wynegocjować dobre warunki kursów językowych i specjalistycznych szkoleń, i często pokrywają znaczną część ich kosztów. Jednocześnie korporacje przygotowują dla swoich pracowników liczne wewnętrzne szkolenia, zarówno w dziedzinie kompetencji twardych, jak i miękkich, takie jak treningi z zarządzania projektami, lub warsztaty z obsługi narzędzi do analizy danych.

A J E Ś L I S T W I E R D Z I M Y, ŻE DZIAŁKA, KTÓRĄ ZAJMUJEMY SIĘ JUŻ JAKIŚ C Z A S P R Z E S TA Ł A B Y Ć D L A NAS ROZWOJOWA,A W INNYM D E PA R TA M E N C I E T R A W A WYGLĄDA NA BARDZIEJ Z I E L O N Ą? Tu pojawia się kolejna zaleta pracy w korporacji, czyli możliwość zmiany pracy wewnątrz firmy. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby osoby, które rozpoczęły swoją pracę np. w dziale finansów lub content designu, po odpowiednim szkoleniu zmieniły dział na IT lub zarządzanie operacjami. Dzięki programom „internal mobility” pracownicy mogą nie tylko zbadać możliwości zmiany stanowiska, ale też przygotować się do niej korzystając z pomocy specjalisty, który podpowie, jakie kompetencje muszą zdobyć aby skutecznie aplikować na nową rolę. Dodatkowo, zmiana stanowiska w międzynarodowej korporacji może łączyć się z możliwością przeprowadzki do innego kraju, takiego jak Szwajcaria, Stany Zjednoczone, Wielka Brytania czy

Praca w korporacji — jednorazowe doświadczenie czy sposób na przyszłość?

/ 22 /


też Indie. Jeśli więc całe życie marzyliśmy jednocześnie o podróżach i sukcesie zawodowym, nie musimy rezygnować z żadnego z powyższych – wystarczy tylko wyrazić gotowość do zmiany miejsca zamieszkania, kupić dużą walizkę i czekać na odpowiednią propozycję. W świecie korporacyjnym mobilność oznacza jednak nie tylko możliwość zmiany stanowiska lub kraju zamieszkania. Ogromnym plusem dla wielu pracowników jest również nienormowany czas pracy oraz możliwość pracy zdalnej. Nie chodzi więc o to, żeby każdego dnia trzymać pracownika przy biurku dokładnie od 08:00 do 16:00, ale żeby zadanie, które zostało powierzone danej osobie zostało wykonane w profesjonalny sposób i w określonym terminie.

ALE CO ZE ZNANYM POWIEDZENIEM „PRACA T O N I E W S Z Y S T K O ”? C Z Y W KORPORACJI ZNAJDZIEMY COŚ POZA ROZWOJOWĄ ŚCIEŻKĄ KARIERY? Zdecydowanie tak! Ze względu na wielokulturowość pracowników, korporacje kładą szczególny nacisk na równouprawnienie i akceptację ludzi ze wszelkich środowisk. W wielu międzynarodowych organizacjach jest to szczególnie istotna część kultury wewnętrznej, dlatego firmy zatrudniają osoby o zróżnicowanym doświadczeniu i wykształceniu, niezależnie od pochodzenia i światopoglądu. Dzięki temu możemy być pewni, że niezależnie od naszych przekonań

/ 23 /

spotkamy w korporacji kogoś, kto podziela nasze poglądy bądź chętnie pozna nasz punkt widzenia. W znalezieniu takich osób pomagają społeczności, które zrzeszają osoby o podobnych zainteresowaniach i pasjach. Ponadto, korporacje chętnie przyjmują ludzi, którzy z pasją realizują nie tylko swoje ambicje zawodowe, ale również prywatne, w czym często im pomagają. Na pewno poznamy tam kompanów na wspólne wypady rowerowe, mecze piłki nożnej, rozgrywki tenisa, czy maratony. Jeśli nie jesteśmy amatorami sportów, zawsze możemy zebrać drużynę na sesję gier planszowych, wstąpić do klubu fotografów lub przyłączyć się do charytatywnego musicalu współtworzonego przez wrocławskie korporacje t.j. UBS, Credit Suisse, Dolby i EPAM. Coroczne aukcje talentów, poczty walentynkowe, wyzwania w wyniku których ochotnicy ścinają brody, farbują włosy na różowo lub przychodzą do pracy przebrani za postaci z bajek – to tylko kilka przykładów na to, że pracownicy korporacji potrafią puścić wodze fantazji i bawić się, jednocześnie zbierając fundusze na cele charytatywne. Dlatego warto pomyśleć o korporacjach inaczej, niż jak o hierarchicznych molochach, gdzie każdy dostaje swój numerek, który staje się jego nową tożsamością. Są to firmy, które działają raczej jak barwne i dobrze zorganizowane miasteczko — w końcu kilkadziesiąt tysięcy ludzi to całkiem spora populacja, nawet jeśli jest rozsiana po całym świecie.

Praca w korporacji — jednorazowe doświadczenie czy sposób na przyszłość?


Sprzedawca idealny. Poszukiwanie urodzonych talentów. B E ATA S O S N O W S K I E K S P E RT Z K I L K U L E T N I M D O Ś W I A D C Z E N I E M W O P E R A C YJ N Y M I S T R AT E G I C Z N Y M Z A R Z Ą D Z A N I U ZASOBAMI LUDZKIMI

Specjalista znający oczekiwania i problematykę firm sprzedażowych. Zrealizowałam z sukcesem kluczowe projekty z obszaru HR takie jak: -optymalizacja zatrudnienia, -procesy adaptacyjne, -procesy rozwojowe, -zarządzanie talentami, -badanie satysfakcji pracowników.

Poszukiwanie idealnych sprzedawców jest zadaniem niełatwym. Według wielu specjalistów umiejętność sprzedaży jest najbardziej pożądanym atutem. Jak rozpoznać prawdziwy talent i nie stracić go w gąszczu aplikacji? Parę wskazówek znajdziecie poniżej.

Sprzedawca idealny. Poszukiwanie urodzonych talentów.

/ 24 /


W Y PA L E N I E Z A W O D O W E W Ś R Ó D H A N D LO W C Ó W J E S T POWSZECHNYM PROBLEMEM. Zniechęcenie do wykonywania ciągle tych samych czynności i stałego poszukiwania klienta jest jednym z wyzwań do pokonania. Doradcy stale nastawieni na osiąganie nowych celów są rzadko spotykani. Jak zatem szukać, by znaleźć prawdziwe diamenty? Umiejętność słuchania u handlowców jest jednym z głównych czynników wpływających na wynik dlatego niezwykle kluczowe jest sprawdzenie czy kandydat wie o co pytamy i umie precyzyjnie odpowiedzieć na zadane pytania. Dzisiejszy rynek jest rynkiem kupującego, dlatego niezwykle ważne jest nastawienie na klienta. Dopasowanie do jego potrzeb, umiejętne odkrycie motywów jest kluczem do osiągania wyników. Handlowców jest wielu- tych naprawdę słuchających, na pozór jak na lekarstwo

U R O DZ E N I H A N D LO W C Y W N AT U R A L N Y S P O S Ó B P OT R A F I Ą B U D O W A Ć P O D C Z A S R O Z M O W Y AT M O S F E R Ę Ż Y C Z L I W O Ś C I W O B E C K L I E N TA ORAZ PROFESJONALIZMU. Nawet w najtrudniejszej relacji z klientem trzymają nerwy na wodzy i tworzą klimat sprzyjający skutecznej komunikacji. Nawet na szeregowych stanowiskach chcemy zatrudniać osoby samodzielne, aktywnie reagujące na to, jak toczy się rozmowa z klientem. W każdej organizacji niezwykle ważne są standardy pracy, zachowania w relacji z klientem, jednak nie zawsze

/ 25 /

Sprzedawca idealny. Poszukiwanie urodzonych talentów.

wszystko dzieje się według określonych standardów. Musimy przyjąć że praca to środowisko zmienne a relacje z klientami często odbiegają od schematów. Dlatego warto dopytać kandydata, jak zachował się w nietypowej sytuacji, która zaistniała w relacji z klientem, czy potrzebował wsparcia i pomocy przełożonego, czy też samodzielnie podjął decyzję.

NIEZWYKLE WAŻNĄ PREDYSPOZYCJĄ H A N D LO WĄ J E S T P O Z Y T Y W N E N A S TA W I E N I E . Osoby pracujące w sprzedaży codziennie są narażone na dyskomfort wynikający z odmowy partnera biznesowego. Pomimo ciężkiej pracy nie udaje im się sfinalizować transakcji, a to powoduje brak chęci do nawiązania nowego kontaktu z potencjalnym klientem. Dlatego w tym zawodzie sprawdzają się ludzie ze zdrowym dystansem do pracy. Dlatego warto dopytać się jak doradca podchodzi do takiej sytuacji Praca w sprzedaży głównie kojarzy się z wypracowaniem wyniku, co powoduje że pracownik ma realny wpływ na wysokość swojego wynagrodzenia. W wielu branżach prowizja przekracza kilkukrotnie średnią krajową dlatego też pracą w sprzedaży interesują się osoby nastawione na wynik i osiąganie celów motywacja do realizowania się poprzez kolejne podpisane umowy, satysfakcja z przekraczania kolejnych barier i pokonywania trudności określają najlepszych specjalistów w tym fachu. Żeby zweryfikować te cechy osobowości, w procesie rekrutacji warto pytać kandydatów o ich motywacje do pracy, co


jest dla nich ważne w życiu zawodowym. Niezwykle ważne jest hobby. Sekcja przez wiele osób pomijana. Praca handlowca wiąże się ze stresem który musi zostać odreagowany. Codzienna pasja daje upust stresowi i pozwala skupić się na czymś innym. Wiele korporacji np. z działu IT nie przyjmuje pracowników bez określonej pasji.

spokojnie móc wgłębić się w temat. Choć obiegowa opinia głosi, że dobry handlowiec potrafi sprzedać wszystko niemalże każdemu, to znajomość konkurencji, produktu jak i branży daje niezwykłą przewagę.

P O D S TA W Ą B U D O W A N I A DOBREGO DZIAŁU H A N D LO W E G O J E S T N A S TA W I E N I E N A P O Z Y S K I W A N I E W I E D Z Y.

Niektóre firmy prowadzą pierwszy etap telefonicznie, inne wolą rozmowę w cztery oczy na żywo, niektóre prowadzą rekrutacje na zasadzie konferencji video. Wiadomo że warto zwrócić uwagę na barwę, ton głosu, tempo jednak niezwykle ważne jest sprawdzenie wykorzystywania języka korzyści- który jest podstawowym narzędziem pracy handlowca Powszechnie używanym narzędziem rekrutacyjnym są scenki sprzedażowe. Rekruter wciela się w rolę klienta, natomiast pracownik próbuje sprzedać usługę lub produkt. Wiadomo nie chodzi o samą sprzedaż lecz zwrócenie uwagi na zbijanie obiekcji klienta, sposób prowadzenia rozmowy jak i kontrolowanie emocji. Kandydat często ma za zadanie sprzedaż najmniej spodziewanego produktupotencjalnie nie do sprzedania, jednak jest to metoda na zbadanie kreatywnego podejścia do samego procesu.

Dlatego niezwykle ważne jest stałe weryfikowanie wiedzy pracowników jak tez podążanie za trendami rynku. Najskuteczniejsi specjaliści stale podnoszą swoje kompetencje i starają się wnosić nowe rzeczy do swojego warsztatu handlowca. O dziwo tacy pracownicy sami widzą potrzebę zmiany, by wyróżnić się spośród innych specjalistów.

PRZYSZŁOŚCIĄ HANDLU JEST SPRZEDAŻ T R A N S F O R M A C YJ N A . Istotą takiego rozwiązania jest reagowanie na potrzeby klientów, dostosowywanie się do ich wymagań i oddziaływanie na potrzeby środowiska pracy. Oczywiście do takiego podejścia musimy naszych pracowników dostosować- to już praca do wykonania dla menadżerów W całej sprzedaży wiedza o biznesie klienta może dać nam przewagę nad resztądlatego też doświadczeni sprzedawcy skupiają się na określonych branżach by

S A M P R O C E S R E K R U TA C YJ N Y ZALEŻY OD ORGANIZACJI.

Bardzo często kandydaci mają wpisane w swoich podaniach niezliczone umiejętności i certyfikaty świadczące o ich znajomościach technik negocjacji i sprzedaży, warto jednak zweryfikować takie umiejętności na rozmowie. Niestety, często wiedza teoretyczna nie jest przekuwana w praktykę.

Sprzedawca idealny. Poszukiwanie urodzonych talentów.

/ 26 /


/ 27 /

Spis treści


KOLEJNYM WAŻNYM CZYNNIKIEM JEST C H A R Y Z M A K A N D Y D ATA . Sprzedaż jest bardzo dynamiczna dlatego też sami handlowcy cechują się zaangażowaniem w swoje działania jak i zwiększoną aktywnością w budowaniu relacji. To oni musza „wyjść” do klienta, podsunąć mu rozwiązania i zaciekawić konwersacją. Dlatego najlepsi sprzedawcy to ekstrawertycy, ludzie zarażający swoją energią w kontakcie z innymi.

Wszystkie wymienione wyżej parametry pomogą nam wyłonić osobę która może stać się asem sprzedaży. Warto jednak pamiętać że talenty trzeba rozwijać i kierować na właściwe tory. Całkowite wykonanie delegowanych zadań możemy zostawić naszym ekspertom, jednak zanim dojdzie się do tego poziomu potrzebna jest długotrwała praca z obu stron

Sprzedawca idealny. Poszukiwanie urodzonych talentów.

/ 28 /


Rzeczpospolita magisterska PA U L I N A PA Z D Y K A HR SPECIALIST

Od sześciu lat zajmuje się rekrutacją. W Grupie Hasco od 2,5 roku odpowiada za rekrutacje pracowników różnych specjalności, zatrudnianych w sektorze farmacji i usług medycznych. Uwielbia pracę z drugim człowiekiem i każde spotkanie z kandydatem traktuje jako okazję do wymiany doświadczeń i nauki. Gaduła. Nie znosi nudy. Uważa, że rozmowa o pracę wcale nie musi być stresująca, a osoba szukająca pracy powinna z niej wynieść jakąś wartość dodaną. Jest orędownikiem rozwijania dobrych praktyk rekrutacyjnych, które jej zdaniem gwarantuje uczciwa postawa obydwu stron. Zawsze udziela informacji zwrotnej po spotkaniach. Ostatnio zrekrutowała pracownika, który zawodowo straszył ludzi w przebraniu Frankensteina w lunaparku…

W tym roku ponad 50% Polaków będzie posiadać dyplom ukończenia studiów wyższych. W naszym pędzie do wiedzy od kilku lat znajdujemy się w czołówce krajów europejskich. Co to oznacza? A to, że co drugie CV, które trafi w ręce naszych rekruterów, będzie należało do człowieka z wyższym wykształceniem. Być może będzie to aplikacja kogoś, kto ubiega się o tę samą pracę, co Ty.

/ 29 /

Rzeczpospolita magisterska


DY P LO M I C O DA L E J? Dyplom uczelni wyższej dość mocno dziś spowszedniał. Dostęp do nauki jest tak szeroki, że nawet jeśli nie uda nam się dostać na renomowaną uczelnię naszych marzeń, z powodzeniem nasze ambicje magisterskie możemy zaspokoić studiując na licznych uczelniach prywatnych. Według danych Polskiej Akademii Nauk, na jednego wykładowcę przypada dziś 4 razy więcej studentów niż 25 lat temu! Z jednej strony trend ten można uznać za przejaw pozytywnego snobizmu, wyedukowane społeczeństwo to przecież powód do dumy. Ale czy ilość idzie w parze z jakością? Co tak naprawdę popycha nas do chęci zdobywania wyższego wykształcenia? Czy realizujemy własne ambicje poparte określonymi zainteresowaniami albo świadomym wyborem ścieżki zawodowej? A może staramy się tylko sprostać wymaganiom rodziców albo presji otoczenia?

DO CZEGO SŁUŻĄ KOMPETENCJE MIĘKKIE? Kompetencje miękkie są miękkie tylko i wyłącznie z nazwy. Z punktu widzenia pracodawcy bywają często równie ważne, a bywa, że ważniejsze niż wiedza fachowa, którą osoba odpowiednio zmotywowana i przeszkolona może łatwo zdobyć lub uzupełnić. Świadomość roli jaką w pracy odrywają kompetencje miękkie jest ważna i pamiętajmy o tym nawet teraz, kiedy mamy do czynienia z tzw. rynkiem

pracownika. Fakt, że obserwujemy zwiększającą się liczbę zatrudnień, nie spowoduje, że pracodawcy będą przykładać uwagę wyłącznie do posiadania dyplomu uczelni wyższej. Ubiegając się o pracę musimy myśleć także o naszych zasobach i możliwościach, które niekoniecznie łączą się z wiedzą fachową zdobytą w trakcie studiów. Rozmowa rekrutacyjna to jedna z takich sytuacji, w której istotną rolę odrywają kompetencje miękkie. Często to one mają decydujący wpływ na rezultat procesu ubiegania się o pracę. Zdarza się, że świetny specjalista, wyposażony w ponadprzeciętną wiedzę fachową z danego obszaru, posiada widoczne braki w sferze komunikacji, kłopoty z adaptacją do szybko zmieniających się warunków pracy, z adekwatnym reagowaniem na problematyczne sytuacje, czy pracą z w zespole. Do dziś w Polsce pokutuje schemat szefa-specjalisty, który bywa wybitny w danej dziedzinie, ale zupełnie jest pozbawiony predyspozycji do zarządzania zespołem nawet na poziomie elementarnej komunikacji. Dlatego coraz częściej prezesi dużych i mniejszych firm podkreślają konieczność posiadania dobrze rozwiniętych kompetencji miękkich. Studia uczą mocno teoretycznego podejścia do życia. Co zatem zrobić, aby po pięciu latach poświęconych na edukację nie borykać się z niemożnością uzyskania pracy?

Rzeczpospolita magisterska

/ 30 /


ZADBAJ O AKTYWNOŚĆ W TRAKCIE STUDIÓW! Nawet jeśli studiujemy dziennie, postarajmy się wygospodarować czas na zaangażowanie w działalność kół naukowych, projekty poza uczelnią, przynależność do stowarzyszeń/ fundacji lub dorywczą pracę, niekoniecznie w zawodzie. Dlaczego? Bo nauczymy się pracy – pracy w zespole, pracy samodzielnej, wzięcia odpowiedzialności za swoje działania, dotrzymywania terminów. Dla wielu studentów taka aktywność to także szansa na zweryfikowanie, czy upragnione studia są rzeczywiście tą dziedziną, w której mogą spełniać się zawodowo. Im szybciej zweryfikujemy nasze wyobrażenia o pracy w konkretnym zawodzie, tym łatwiej będzie nam wyznaczać określone cele i ulokować się w adekwatnym do naszych możliwości i oczekiwań środowisku zawodowym. Zadbajmy o to, abyśmy nie byli wyłącznie magistrami teoretykami. Niech czas naszej aktywności uczelnianej pozwoli nam na zgromadzenie wszystkiego, co może stanowić nasz kapitał na rynku pracy. Inwestujmy nie tylko w samą „suchą wiedzę”, ale sprawczość, za którą kryją się konkretne rezultaty. Jeśli będziemy mogli o nich opowiedzieć na rozmowie o pracę, nie tylko zaprezentujemy siebie jako osobę przedsiębiorczą, ale w mniejszym stopniu będzie nas stresować przejście z uczelni w pełnię życia zawodowego. Nawet jeśli 3-miesięczna przerwa wakacyjna pomiędzy jednym rokiem

/ 31 /

Rzeczpospolita magisterska

akademickim, a drugim jest dla nas kusząca, a sytuacja materialna nie obliguje nas do podjęcia pracy, zrealizujmy chociaż 2-tygodniowe praktyki. Zróbmy to choćby po to, by na własne oczy poobserwować pracę i wyzwania jakie stoją przed specjalistami w danym zawodzie. Dzięki temu możemy zyskać jeszcze więcej, ponieważ wiele firm w ten sposób rekrutuje nowych pracowników. Dobrze zorganizowane praktyki to inwestycja w przyszłość (zarówno pracodawcy, jak i pracownika). Zerkajmy zatem na tablice wewnątrz murów uczelni, czytajmy ogłoszenia i plakaty. Zainteresujemy się tym, co oferują biura karier. Bierzmy udział w organizowanych przez biura warsztatach m.in. z obszaru kompetencji miękkich. Praca nad sobą, rozwijanie swojej wiedzy i umiejętności poprzez naukę jest jednym z trzech kluczowych czynników (3Q), jakie według Jacka Ma, chińskiego miliardera, twórcy Alibaba Group są konieczne, by osiągnąć sukces w życiu zawodowym:

1 . E Q – rozumiesz i szanujesz ludzi (inteligencja emocjonalna, z ang. „emotional quotient”); 2 . I Q – ciężko pracujesz nad samorozwojem, nauką (poziom inteligencji, „intelligence quotient”); 3 . L Q – szacunek zdobywasz poprzez podbijanie umysłów i serc miłością („love quotient”, czyli „współczynnik miłości”).


Zdaniem Jacka Ma, jeśli chcemy naprawdę czuć się człowiekiem sukcesu, potrzebujemy wysokiego poziomu EQ, bo wówczas lepiej zrozumiemy ludzi, będziemy wiedzieć, jak z nimi działać, a przez to z większą łatwością sfinalizujemy wszelkie transakcje. Z kolei IQ jest ważne w kontekście współpracowników, którzy powinni przewyższać nim Twój współczynnik po to, abyś rozwijał siebie. Jack Ma uważa,

że dobrze rozwinięte kompetencje miękkie odgrywają w życiu zawodowym kluczową rolę. Dbajmy o ich poziom od najwcześniejszych lat i nie bójmy się zaangażować w różnego rodzaju inicjatywy. To właśnie z tymi elementami żadna rozmowa i proces rekrutacyjny nie będą nam straszne, a dobre statystyki, o których wspomnieliśmy na wstępie, podeprzemy odpowiednimi umiejętnościami.

Od Network Operatora do Program Managera ŁUKASZ NIEŚCIEROWICZ S E N I O R P R O J E CT M A N A G E R

Certyfikowany kierownik projektu i programu posiadający bogatą wiedzę z zakresu sieci komputerowych. Specjalizujący się w projektach dotyczących infrastruktury, jak i narzędzi IT wspierających procesy ITIL. Obecnie Senior Project Manager pełniący rolę Program Managera w bydgoskim oddziale firmy Atos, zarządzający innowacyjnym programem automatyzacji usług IT dla jednego z kluczowych klientów Atos

Od Network Operatora do Program Managera

/ 32 /


Zarządzanie Projektami zyskuje coraz większą popularność na polskim rynku pracy. Kandydatów kusi perspektywa pracy przy ciekawych międzynarodowych projektach, co daje ogromne możliwości rozwoju. Dział Project Management Office jest w stanie pracować przekrojowo we wszystkich dyscyplinach w celu dostarczenia dopasowanych rozwiązań bez względu na obszar technologiczny, złożoność rozwiązania czy obszar geograficzny. Projektową ścieżkę rozwoju rozpoczyna się od pozycji PMO Junior Specialist, zapewniającego wsparcie dla kierownika projektu w każdej fazie cyklu życia projektu i cyklicznie prowadzącego raportowanie statusu projektów. Do pracy na tym stanowisku nie jest wymagane doświadczenie, ważna jest chęć rozwoju i zainteresowanie PM. Kolejnym szczeblem jest PMO Specialist. Osoby te mają na swoim koncie doświadczenia w pracy w środowisku projektowym, budują relacje z klientem i zarządzają zakresem usług świadczonych w PMO. Kolejnym krokiem jest Project Lead, który posiada przekrojową wiedzę i doświadczenie z zakresu serwisu PMO. Osoby te zapewniają doradztwo, pomoc i przywództwo w poszczególnych obszarach PMO. Najbardziej doświadczone osoby w zespole zajmują stanowisko PMO Manager. Odpowiadają one za kompetencje całego zespołu, modelują, rozwijają i optymalizują oferowane serwisy. W dziale Project & Program Management podstawowym stanowiskiem jest Project Leader. Nie jest to jednak stanowisko juniorskie. Osoby te mają na swoim

/ 33 /

Od Network Operatora do Program Managera

koncie doświadczenia w obszarze Project Managementu, jednak skala projektów, jakie dotychczas prowadzili, branża, w której działali lub brak ugruntowanej metodyki usytuowała ich w takiej pozycji. Kolejnym szczeblem jest Project Manager. Osoby te posiadają bogate, wieloletnie doświadczenie zawodowe, są w pełni niezależne, dojrzałe, certyfikowane w metodykach PM’owych i pracują z klientami zewnętrznymi oraz wysokimi menadżerami korporacji. Kolejnym krokiem jest Senior Project Manager. To, jak sama nazwa wskazuje, osoba seniorska w obszarze PM, na której barkach spoczywają projekty „największego kalibru”, która mentoruje i coachuje mniej doświadczonych kolegów, oraz potrafi nie tylko poprowadzić projekt zgodnie z metodykami, ale także wyprowadzić projekty będące w statusie „red” do statusu „green”.

ROZMOWA Z ŁUKASZEM NIEŚCIEROWICZEM, SENIOR PROJECT MANAGEREM W F I R M I E AT O S . Aktualnie zajmujesz się zarządzaniem projektami, ale zaczynałeś w dziale technicznym. Jaki był początek Twojej przygody z Project Managementem? Rzeczywiście pracę w Atos rozpocząłem w dziale Network Security & Communications Services (obecnie NDCS), gdzie zajmowałem się obsługą wewnętrznej sieci firmy oraz klientów holenderskich. Jednak Project Management interesował mnie


od dłuższego czasu, dlatego, gdy mniej więcej rok po moim dołączeniu do firmy Atos pojawiła się informacja, że dział zarządzania projektami planuje Atos Academy – bezpłatne weekendowe szkolenia organizowane zarówno dla pracowników, jak i osób spoza firmy, które chcą dołączyć do naszego zespołu – bez wahania zgłosiłem swój udział. Na koniec kursu najlepsi uczestnicy otrzymują oferty pracy w dziale organizującym akademię i ja także otrzymałem możliwość przejścia do zespołu zarządzania projektami w bydgoskim oddziale firmy. Rozpocząłem pracę jako Project Coordinator i od razu wziąłem udział w bardzo istotnym wewnętrznym projekcie. Jego celem było stworzenie dokumentacji serwisowej zgodnej z nowotworzoną kompleksową platformą dla około 15 serwisów pokrywających pełną ofertą dwa działy w naszej firmie. Byłem odpowiedzialny za przygotowanie dokumentacji dla 3 serwisów sieciowych. Wiedza nabyta na poprzednim stanowisku pracy okazała się bardzo przydatna. W zakresie projektu było stworzenie, walidacja i uzyskanie akceptacji dla około 40 dokumentów technicznych, które tworzyli architekci Atos.

Niełatwy projekt jak na początek pracy w nowej roli… To prawda. Największym wyzwaniem była tutaj sama współpraca z architektami, którzy są niezwykle zajęci. Drugim wyzwaniem był fakt, że przygotowywane dokumenty musiały być zgodne z nowotworzonym środowiskiem,

które miało w pełni pokrywać procesy ITIL w naszej firmie. W tamtym czasie posiadaliśmy setki narzędzi, często inne w każdym kraju, które nie zawsze współpracowały ze sobą. Nowa platforma miała być rozwiązaniem całościowym od systemu monitorującego urządzenia klienta aż po portal, na którym klient mógł zobaczyć raporty SLA, statusy zgłoszeń, problemów czy modyfikacji. Jako że system ten był nadal w fazie koncepcyjnej, często zdarzały się zmiany. Zadaniem moim i architektów było zrozumienie, jak będzie działał cały system i jaki wpływ na poszczególne serwisy będą miały wprowadzane poprawki.

Jak dalej potoczyła się Twoja ścieżka zawodowa w firmie? Po pół roku pracy zostałem awansowany na stanowisko Project Leadera. Nadal pracowałem nad tym samym projektem, zmienił się jednak zakres moich obowiązków. Byłem odpowiedzialny już nie za trzy, a za wszystkie serwisy. Całe przejście do tego stanu rzeczy odbywało się stopniowo, a z miesiąca na miesiąca zakres moich obowiązków wzrastał. Po zakończeniu projektu, wypracowane rozwiązania zostały przekazane działom operacyjnym, a mi przydzielono trzy nowe projekty.

Za co wówczas byłeś odpowiedzialny? Odpowiadałem za przygotowanie nowych serwisów dla klientów. Tym razem to do mojego zespołu należało także

Od Network Operatora do Program Managera

/ 34 /


przygotowanie serwisu, czyli zbudowanie rozwiązania technicznego, przetestowanie go, przygotowanie zespołu wspierającego oraz dokumentacji. W trakcie pracy nad tymi zadaniami zaproponowano mi przejęcie większego projektu dla naszego największego klienta. Zgodziłem się, gdyż było to dla mnie duże wyzwanie – byłem odpowiedzialny za offshoring, czyli sprawne przekazanie wiedzy z krajów Europy Zachodniej do Polski.

Aktualnie pracujesz w roli Program Managera – jak znalazłeś się w tym miejscu? Po dwóch latach pracy nad projektem związanym z wymianą sprzętu zostałem awansowany na Senior Project Managera i nadal prowadziłem dotychczasowy projekt. Rok temu otrzymałem kolejną propozycję prowadzenie innowacyjnego programu dla tego samego kluczowego klienta. Nie zastanawiałem się długo. Przekazałem swoje obowiązki innej osobie, a sam zostałem Program Managerem. Aktualnie w czteroosobowym zespole (poza mną w skład zespołu wchodzi dwóch Project Managerów oraz Project Leader) zarządzamy wdrożeniem rozwiązania IPsoft w środowisku Atos. Jesteśmy jednymi z pierwszych, którzy wprowadzają takie rozwiązanie.

bardzo dobry i zgrany zespół, który składa się z osób z Ameryki, Rumunii i Polski. Różne pochodzenie pozwala nam wymieniać się spostrzeżeniami oraz prawidłowo reagować na pojawiające się problemy wynikające z różnic kulturowych. Bardzo ważna jest komunikacja w odpowiedniej formie i odpowiednim czasie. Aby wiedzieć na bieżąco o wykrytych problemach i móc szybko reagować na zmiany, odbywamy codziennie spotkania zarówno z zespołem, jak i dostawcą zewnętrznym.

Co najbardziej cenisz w swojej pracy? Cenię atmosferę panującą w naszym bydgoskim oddziale. Czasami żałuję, że nie mogę być tam codziennie. Z drugiej strony jednak doceniam możliwość pracy zdalnej, bowiem pracując zdalnie 3 tygodnie w miesiącu, spędzam więcej czasu z rodziną i mogę mieszkać poza Bydgoszczą.

Co Cię motywuje? Najbardziej motywują mnie wyzwania. Praca na stanowisku Network Operatora była początkowo bardzo interesująca, ale po ponad roku pracy niewiele potrafiło mnie już zaskoczyć. Jako kierownik projektu, a teraz programu regularnie otrzymuję ciekawe wyzwania, którym muszę sprostać.

Co jest najważniejsze w pracy Program Najtrudniejszy projekt, nad którym Managera? pracowałeś? Jest to praca wymagająca dużo skupienia i zaufania do ludzi, z którymi się Program, którym obecnie zarządzam jest zdecydowanie najtrudniejszy. Wynika to współpracuje. Mam szczęście posiadać

/ 35 /

Od Network Operatora do Program Managera


m.in. ze złożonych powiązań z innymi programami. Dodatkowo dochodzi współpraca z dostawcą zewnętrznym, zarządzanie pracą kierowników projektu, rozwiązywanie codziennie pojawiających się problemów, ustalanie z setkami ludzi różnorakich szczegółów oraz raportowanie do osób zarządzających dużą częścią, liczącej prawie 100 000 pracowników firmy.

Dlaczego zawód Program Manager możemy uznać za przyszłościowy? Uważam, że w każdej większej firmie takowa rola jest potrzebna. Należy czuwać nad celami biznesowymi przedsiębiorstwa, efektywnie wykorzystywać zasoby i dostosowywać się do zmian na rynku.

Od Network Operatora do Program Managera

/ 36 /


How to find and become a mentor in IT ALFRED POOR is a full-time writer and speaker with an international reputation for covering technology. He was a long-time Contributing Editor and Lead Analyst with PC Magazine, as well as with other major computer publications. He is the author or co-author of more than a dozen books, including titles for Microsoft Press and Addison-Wesley. After all these years, he is still fascinate with shiny, sparkly things and how they can make our lives easier and more productive.

Wherever you are on your IT career path, it pays to find an experienced advisor who can guide you through pitfalls and shortcuts, both within your company and in the broader industry. But you need to find the right person and avoid jumping into an alliance with the wrong one. Whether you’re starting a new job, trying to change your current role (such as deciding which cloud skills to learn), or looking to move up the corporate ladder, you don’t have to go it alone. It can be a huge advantage to connect with someone with more experience and a willingness to listen. A mentor can fill this role and make a long-term difference in your career.

/ 37 /

How to find and become a mentor in IT


It’s not just a matter of having a shoulder to cry on. A mentor can be of enormous value in your personal success. In an Accountemps survey of corporate executives, 86 percent said that having a mentor was “somewhat” or “very important” for career development.

advice based on their experience. As the saying goes, good judgment comes from experience, and experience comes from bad judgment. You don’t have to repeat the mistakes others made. A good mentor can help you avoid career pitfalls that you might not know about.

Perhaps you feel stuck in your current position. A mentor can help you understand what’s realistic (“How long does it take to get promoted?”) and help you decide if you need to change direction (“Would I find a better fit in programming instead of QA?”).

Obviously, you want to get ahead, which means making yourself more valuable to a (current or future) employer, so you can do your part to make the company more successful. A mentor can guide you in making decisions that can increase your value. For example, James Pietrocarlo, director of partnerships sat ClearObject, an IoT systems firm in Indiana, has mentored young employees and regularly offers two recommendations. “Remain current,” he advises, and learn all you can about innovations and new technology. He also suggests that mentees “become technology-agnostic.” If you have skills in more than one area, you will be more versatile and may get more opportunities in your company.

I remember when I started in a new technology field myself. I already was well established in my career, but I started attending an annual industry conference in a field that was new to me. I was lucky to meet someone who was knowledgeable and respected. That person, Joel, was willing to talk me through all my questions. We established a tradition of having lunch together on the third day of the conference every year. I would tell Joel what I saw and thought I learned, and he would explain the real significance (or lack thereof) of those technologies. These interactions accelerated and enriched my understanding of my new field of interest. And I will be forever grateful for his generosity.

FINDING A MENTOR

T H E B E N E F I T S O F H AV I N G A MENTOR

Many companies have formal mentoring programs, where employees are paired with other employees who have more experience. These programs can provide varying degrees of structure to these relationships. Typically, your mentor is someone other than your direct manager, though in many cases a wonderful boss becomes a valued mentor.

Mentors can help you in many important ways. They’ve been down the same roads you’re traveling, and they can share

If your company does not provide you with a mentor (or even if it does), you don’t have to struggle to find one.

How to find and become a mentor in IT

/ 38 /


“When you think that you have found a good match, just ask the person,” advises Evgeny Sorokin, head of R&D at Devexperts. A good mentor “wants to see your growth and be excited about your success,” according to Sorokin. One of the most important factors to consider is that you want a mentor who “shares the same core values as you,” says Tony Daniello, director of infrastructure services at Computer Design & Integration. You need someone you respect and trust. For this reason, it can be a good idea to take your time and not just jump into a relationship until you get to know the other person. Derek Nielsen, practice manager for delivery at ClearObject, recommends that you look for someone "you would want to be.” Find someone who sets an example you’d like to model and adopt to your own individual style. Avoid people who always seem to have time on their hands, adds Nielsen. These people tend to be less motivated in their own work, and they may lack the desire to help others.

in providing connections when you decide that it’s time to look for new job opportunities outside your existing company. On the other hand, if you rely on an internal mentor, it can be more convenient to find times to meet or arrange an impromptu conversation. The internal mentor knows more about the company culture and politics and can guide you through “how it’s done around here.” They can also expand your knowledge and understanding of your employer, so that you’re aware of more options within the organization. Perhaps the most important advantage is that your mentor can be an informal advocate on your behalf. Internal candidates have a huge advantage when it comes time to apply for an open position. Having a senior contact tell you about developing opportunities—and even recommend you—can be a powerful way to move up levels in the org chart.

INTERNAL OR EXTERNAL?

THE TOP EMERGING T E C H N O L O G I E S T H AT W I L L SHAPE OUR FUTURE

You can find mentors in many places, both inside and outside your company. External mentors bring certain advantages to the table. They may have a broader industry view beyond the narrower perspective from within your own company. The relationship is less likely to have explicit or implicit strings attached, since you work for different organizations. And an external mentor may be more useful

You’ll find many variations in mentor/ mentee relationships. Some companies create formal pairings, assigning more experienced workers to support newer ones. Other companies leave it up to individuals to make their own connections. (Even if you’re in an assigned mentor/mentee relationship, that doesn’t mean you can’t strike up a connection with someone else as well.) Sometimes you will find a mentor

/ 39 /

How to find and become a mentor in IT


within your own department, or you may connect with someone from a different section of the company (which can offer many of the same benefits as having an external mentor).

This provides conversational focus and keeps the mentor engaged by showing that you’re willing to make an effort to improve.

There are no shortcuts for advancement. It still takes hard work and focus, and you BEING A GOOD MENTEE have to pay attention to what’s going on outside the immediate confines of your The key to a good mentor/mentee job’s responsibilities. If you’re willing to relationship is respect. This starts with make the effort, a mentor can help you mutual respect of each other’s time. avoid making mistakes and chart a more A mentee should not bring every little problem to a mentor, for instance. Do your efficient course on your path to success. best to solve the issue on your own, and save the big ones to bring to your mentor I T M E N T O R S : L E S S O N S F O R for advice (or a post-mortem analysis if LEADERS your efforts were less than successful). Mentoring employees helps grow Recognize that the mentor is volunteering a company’s talent pool from within, time and support on your behalf, so be developing future leaders. grateful for the effort. “You don’t have to follow every piece of advice from your For the best chance of success, build mentor,” says Sorokin, but be grateful and a mentor/mentee relationship on clear acknowledge their efforts to help. communications, shared commitments, and a good match in personal and work The respect cuts both ways. “The biggest values. mistake that can be made on both sides is not listening,” observes Daniello. Mentoring can help keep your job fresh A mentor needs to recognize that he or and expose you to new ideas and she may not know everything and can technologies. learn something from a mentee. And the mentee has to be willing to accept Mentors find their work to be a great guidance from someone who has been way to “pay it forward” for the help they around longer. experienced in their own careers. For the best results, meet with your mentor on a regular basis. “Schedule a recurring time and stick to it,” says Nielsen. Set a clear agenda and goals, and make an effort to document progress.

Encourage your employees to find mentors. This increases their engagement, enhances their value to your company, and encourages employee retention.

How to find and become a mentor in IT

/ 40 /


/ 41 /

Spis treści


Pracować z najlepszymi - 6 sposobów na zwiększenie lojalności pracowników J O A N N A PA R A S I E W I C Z C O M M U N I C AT I O N & A M P ; S O C I A L M E D I A M A N A G E R

Od początku kariery zawodowej związana z branżą nowych technologii. Prowadziła działania komunikacyjne i promocyjne m.in. dla takich marek, jak: Amadeus, Alcatel-Lucent, HP, Microsoft i Symantec. W resorcie nauki i informatyzacji odpowiedzialna za promocję społeczeństwa informacyjnego we współpracy z instytucjami UE. Była rzecznik prasowa i szef komunikacji platformy „n” w grupie ITI.

Większość pracodawców zgodzi się, że praca zmotywowanej i kompetentnej załogi przekłada się na satysfakcję klienta i na wzrost zysków firmy. Kluczem do sukcesu jest wyłuskanie i zatrzymanie tych największych talentów. Skuteczna strategia zarządzania kadrą rzadko kiedy jednak bywa dziełem przypadku. Znacznie częściej lojalność podwładnych jest efektem konsekwentnych i przemyślanych działań. W tym artykule przedstawimy kilka zasad, które ułatwią ich zaplanowanie.

Pracować z najlepszymi - 6 sposobów na zwiększenie lojalności pracowników

/ 42 /


# 1. ELASTYCZNOŚĆ, CZYLI W Z G O D Z I E Z C H R O N OT Y P E M W dorocznej brytyjskiej ankiecie Health and Wellbeing Survey zapytano, co poprawiłoby samopoczucie i zdrowie pracowników. Ankietowani mogli wskazać dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne, karnet na fitness bądź inne propozycje z długiej listy motywacyjnych dodatków poza pensją. W odpowiedzi aż 42% wskazało - jako najbardziej pożądany benefit - elastyczne godziny pracy. Taki system ułatwia bowiem zachowanie równowagi między pracą, a życiem prywatnym, sprzyjając realizacji rodzinnych obowiązków. Elastyczny czas pracy umożliwia także synchronizację z biologicznym zegarem. Nie wszyscy tytani pracy są przecież najbardziej efektywni właśnie o 9 rano. Opcja wykonywania zadań w dogodnych dla siebie godzinach pozwala dopasować ich realizację do najbardziej produktywnej pory, czyli de facto jest korzystna dla firmy.

# 2 . OT W I E R A N I E D R Z W I , CZYLI INWESTYCJA W PRACOWNIKA Pożądany pracownik, to ambitny pracownik, a ambitny to ten, który chce się rozwijać. Jeśli pracodawca nie zapewni mu na tym polu oczekiwanych warunków, będzie ich szukać na własną rękę. Inwestycja w rozwój pracownika ma także tę zaletę, że cechuje się wysoką stopą zwrotu z ponoszonych nakładów. Specjalistyczne szkolenie, dopasowane

/ 43 /

do potrzeb organizacji i podnoszące kwalifikacje podwładnych w znakomitej większości przypadków wzmacnia lojalność, gwarantując odpowiednie kompetencje załogi. „OVH otworzyło mi drzwi do świata IT - wcześniej pracowałem w innej branży, ale szukałem zmian oraz szansy rozwoju. – tłumaczy Rafał Maciaszczyk, Web Support Team Leader - OVH dało mi taką szansę i pracuję tu już ponad 7 lat. Miałem i mam okazję zdobywać nowe doświadczenia, wiedzę z zakresu najnowszych technologii. Plusem jest też atmosfera w firmie, która jest ogromnym jej atutem. Od pewnego czasu w OVH oferujemy również programy stażowe, które są szansą na wejście do firmy niedoświadczonym młodym ludziom. Polecam naszą firmę każdemu, kto lubi świat nowoczesnych technologii, chce się rozwijać i szuka czegoś innego niż tradycyjne korporacyjne standardy.” Niektóre z firm łączą filozofię inwestycji w załogę z ciekawym systemem motywacyjnym stymulującym wewnętrzny transfer wiedzy. Przykładowo zgodnie z przyjętym systemem wynagradzania, pracownicy uczestniczą w systemie szkoleń, rozwijając umiejętności potrzebne na innych stanowiskach. W ten sposób mogą zastąpić innych w przypadku ich nieobecności lub wesprzeć w sytuacji nadmiernego obciążenia pracą. Dodatkowy wysiłek jest gratyfikowany wyższą płacą, więc w takim układzie korzystają obie strony: pracownicy i pracodawca.

Pracować z najlepszymi - 6 sposobów na zwiększenie lojalności pracowników


Autentyczna wiara w potencjał pracownika przejawiająca się w gotowość do ​​inwestycji w jego przyszłość i podejście, że rozwój kariery pracownika jest benefitem dla przedsiębiorstwa motywują znakomicie.

# 3. BONY HAMUJĄ RETENCJĘ Jedną ze sprawdzonych praktyk, jakie organizacje mają do zaoferowania swoim talentom są pakiety korzyści indywidualnych. Wśród takich świadczeń jest nie tylko możliwość pracy w domu, ale też inne benefity, jak sponsorowane atrakcyjne szkolenia, profilowane pod potrzeby pracownika pakiety ubezpieczeń, bony zakupowe, karnety do kina, zapewnienie opieki nad dziećmi np. poprzez subsydiowane przedszkole, system indywidualnego coachingu czy mentoringu. Według amerykańskich badań takie podejście w ramach polityki retencyjnej zatrzymało w miejscu pracy około 70% więcej pracowników o wysokich kompetencjach w porównaniu z rokiem ubiegłym.

# 4 . T R A N S PA R E N T N O Ś Ć OZNACZA SZACUNEK Zdrowa organizacja to ta, w której słucha się załogi, choćby dlatego, że to ułatwia prowadzenie skutecznego biznesu. Zbieranie opinii na temat pracy, wewnętrzne audyty, badania satysfakcji zatrudnionych, gotowość słuchania ich obaw, są nie tylko formalnością czy narzuconym przez centralę wymogiem, ale zarazem szansą na poznanie zdania pracowników i poprawę warunków ich pracy, często niewielkim kosztem.

„OVH cenię za ludzi z którymi mam przyjemność pracować – mówi Kuba Słociśnki, DevOps Team Leader, w OVH od 2005 roku – Cenię tę firmę za atmosferę pracy, za dostęp do nowych technologii i za globalną skalę projektów. Ponadto za dynamikę zmian oraz za brak bezsensownych korporacyjnych reguł blokujących rozwój osoby, projektu czy firmy (co szczególnie ważne w dziale R&D). Ważna jest dla mnie możliwość rozwijania swoich umiejętności oraz wsparcie ze strony firmy. Za to że własne zdanie czy pomysły mają znaczenie dla firmy i osób wokół mnie”. Przestrzeganie zasad fair play, odzwierciedlane choćby w przejrzystym systemie gratyfikacji czy awansów, a także otwartość na pomysły i strategie pracowników budują zaufanie i dialog.

# 5. WYNAGRADZANIE ZA WYSIŁEK Świadomość pracodawcy dotycząca wagi wkładu i efektów zaangażowania poszczególnych pracowników oznacza konieczność rzetelnego ich wynagradzania. Zwłaszcza że Polaków do pracy najbardziej motywuje regularna pensja, a także podwyżka oraz premia. Nie różnimy się w tych oczekiwaniach od innych nacji. Odsetek pracowników postrzegających wysokość wynagrodzenia jako silną motywację do pracy jest podobna na całym świecie - w większości raportów znajduje się ono w pierwszej trójce wskazywanych czynników.

Pracować z najlepszymi - 6 sposobów na zwiększenie lojalności pracowników

/ 44 /


W procesie budowania lojalności wynagradzanie za kompetencje pracowników, które wymiernie przyczyniły się do sukcesu organizacji są kluczowe. Właściwa gratyfikacja, zwłaszcza oferowana na podstawie regularnych badań poziomu wynagrodzeń w celu zapewnienia ich konkurencyjności, dowodzi, że firma pracownika traktuje uczciwie i poważnie. A zarazem zwiększa szansę zatrzymania talentu.

# 6 . P O C H W A Ł Y. T O D Z I A Ł A Jeśli pracownik nie ma świadomości, że szef go docenia, zwiększa to prawdopodobieństwo rozstania. Regularne docenianie zasług przekazywane osobom, które na nie zasługują, działają znakomicie. Niezależnie od tego, czy są ogłaszane na forum czy podczas kameralnego lunchu, dodając skrzydeł.

/ 45 /

„Menedżerowie, którzy nie posiądą odpowiednich kompetencji interpersonalnych, stanowić będą hamulec postępu, a drogę transformacji uczynią długą i wyboistą, zaś zarządzane przez nich firmy nie spełnią oczekiwań organizacji XXI wieku.” J. PENC

Bez załogi dysponującej odpowiednimi zestawem umiejętności jest ciężko zagwarantować stały i wysoki poziom jakości. Firma, w której rotacja pracowników jest intensywna, nie utrzyma stałej, wysokiej jakości i odpowiedniego poziomu obsługi klienta. Świadomość tego zagadnienia sprawia, że przedsiębiorstwa inwestują w pracowników, dostrzegając ich potrzeby i troszcząc się o polepszanie warunków pracy, niezmiennie dbając o partnerskie relacje z pracownikami.

Pracować z najlepszymi - 6 sposobów na zwiększenie lojalności pracowników

/ 45 /


Przyszłość zaczyna się dzisiaj M A R T Y N A S Z C Z E PA N I A K M Ł O D S Z Y S P E C J A L I S TA D S . P E R S O N A L N Y C H

urodziła się w Kruszwicy – małej ale pięknej miejscowości na Kujawach. W 2014r. przeprowadziła się do Wrocławia, aby rozpocząć studia na Uniwersytecie Ekonomicznym. W tym roku ukończyła studia pierwszego stopnia na kierunku Zarządzania. W czasie studiów zaangażowana w działalność studencką, realizując oraz koordynując projekty wraz z Niezależnym Zrzeszeniu Studentów funkcjonującym przy uczelni. . Od lutego 2017r. zatrudniona w QIAGEN Business Services Sp. z o.o. we Wrocławiu na stanowisku Młodszego Specjalisty ds. Personalnych, gdzie codziennie z uśmiechem wspiera Pracowników w kwestiach związanych z administracją personalną

Każdy człowiek w pewnym momencie swojego życia zdaje sobie sprawę z faktu, że pora zdobyć swoją pierwszą satysfakcjonującą pracę i rozpocząć przygodę zwaną karierą, by móc spojrzeć w przyszłość ze spokojem. Moment, w którym pojawia się ta świadomość następuje u różnych osób w zupełnie odmiennych okolicznościach i na różnych etapach życia. Dla niektórych z nas ten moment nastąpił już w trakcie studiów. Jednakże wydaje się, że spora część studentów przez długi czas nie robi nic w kierunku aktywizacji zawodowej, jednocześnie umartwiając się faktem pustych rubryczek w swoim CV. Taki stan rzeczy może niepokoić, gdyż wszyscy doskonale wiemy, że czas płynie nieubłaganie a resume samoistnie się nie zapełni.

Przyszłość zaczyna się dzisiaj

/ 46 /


J A K I J E S T P O W Ó D TA K POWSZECHNEJ BEZCZYNNEJ P O S TA W Y ? Dlaczego studenci odkładają rozpoczęcie swojej kariery w nieskończoność? Problem jest złożony i nie ma jednej konkretnej przyczyny. Są osoby, które ograniczają swoje możliwości, tłumacząc się brakiem czasu na pogodzenie nauki i pracy, są też tacy, którzy uzasadniają swoją bierność niesprawiedliwym rynkiem pracy, w którym firmy szukają jedynie doświadczonych pracowników. Znajdziemy również takich, którzy uważają, że za sam fakt posiadania dyplomu należy im zapłacić dużo więcej niż to, co oferuje rynek. Z moich obserwacji wynika również, że bierność bardzo często jest wynikiem zwyczajnego lenistwa. Wielu studentów uskarża się na brak pracy związanej z kończonym właśnie kierunkiem studiów, nie robiąc jednocześnie nic, by znaleźć satysfakcjonującą ofertę. Są też studenci, którzy przez długi czas pracują w miejscach nierozwojowych, kierując się jedynie motywacją zewnętrzną, czyli finansową. Moim zdaniem nie jest to słuszna inwestycja w siebie i dobry sposób na rozpędzenie swojej kariery zawodowej, bo dla mnie praca ma znacznie głębszy sens niż tylko ten zarobkowy. To właśnie praca z pasji otwiera drzwi do realizacji marzeń i celów.

/ 47 /

Przyszłość zaczyna się dzisiaj

JAKIE WIĘC PODJĄĆ KROKI, BY PODCZ AS STUDIÓW ZDOBYĆ PRACĘ, KTÓRA BĘDZIE ZARÓWNO S AT Y S FA K C J O N U J Ą C A POD WZGLĘDEM ROZWOJU JAK I FINANSÓW? Jest na to jeden niezawodny przepis zacząć działać! Zdobyć się na odwagę i spróbować. Nie bać się tego, że nie uda nam się pogodzić nauki i pracy. Czerpać korzyści z faktu, iż mamy szczęście wchodzić na rynek pracownika, dzięki czemu pracodawcy okazują się bardzo wyrozumiali i elastyczni. Doceniają ambicje, chęci i starania młodych osób, a jeśli dodatkowo wykazujemy się odpowiedzialnym podejściem do powierzonych zadań i umiejętnością zarządzania sobą w czasie, z pewnością uda nam się znaleźć ofertę spełniającą nasze oczekiwania. Godzenie nauki z rozwojem kariery nie jest rzeczą prostą, ale bez wątpienia możliwą. Poniżej zebrałam kilka porad dla studentów, którzy chcą rozpocząć swoją karierę. Pierwszą rzeczą, którą powinieneś zrobić, jest zapewnienie swojej dyspozycyjności. Oceń więc swój plan zajęć, zdecyduj podczas których wykładów Twoja obecność jest niezbędna, a z których przedmiotów możesz zrezygnować i nadrobić przekazywaną na nich wiedzę „po godzinach”. Jeśli większość zajęć jest nie do ruszenia, spróbuj ustalić z uczelnią indywidualny tok nauki – może to być jedyne rozwiązanie. Najważniejsze jest to, byś okazał się dla pracodawcy elastyczny i by udało Ci się wyłuskać z tygodnia przynajmniej 16-20 godzin, które przeznaczone zostaną na pracę.


Nie martw się brakiem doświadczenia! Pracodawcy bardzo często poszukują praktykantów, stażystów lub pracowników na stanowiska wspierające – wówczas to nie doświadczenie jest kartą przetargową a motywacja i zaangażowanie oraz chęć podejmowania wyzwań i uczenia się również na własnych błędach. Owszem, masz dyplom i ambicję jednak nie to stanowi o Twojej wartości na rynku pracy. Pokaż w procesie rekrutacji, jak mocno jesteś zmotywowany i jak bardzo zależy Ci na konkretnej ofercie. Opowiedz o tym, ile jesteś w stanie zrobić, by zdobywać wiedzę i doświadczenie, właśnie pracując w danej firmie.

przez uczelnie w Twoim mieście oraz organizacje studenckie przy nich działające. Wiele z nich tworzy wspaniałe projekty rozwojowe z naprawdę różnorodnych dziedzin nauki i życia: od rozwoju kompetencji miękkich (takich jak komunikacja, czy umiejętności wystąpień publicznych), przez szkolenia biznesowe, po kursy o tematyce związanej z technologią, czy branżą IT. Uprzedzam, że w przyszłości (czyli po ukończeniu studiów) udział w tego typu projektach okaże się bardzo drogą przyjemnością.

Ucz się języków! Angielski to podstawa w pracy w firmach międzynarodowych, a jego poziom musi być przynajmniej komunikatywny. Dobrym pomysłem na Kolejną istotną kwestią w stawianiu rozwój w tym zakresie jest skorzystanie pierwszych kroków na rynku pracy z możliwości, jakie oferują nam jest odpowiednie podejście do wyceny wspomniane już organizacje działające swoich umiejętności i kompetencji. przy uczelniach, a także same uczelnie, Istnieje szansa, że Twoja pierwsza praca jak choćby wymiany studenckie. będzie oferowała Ci możliwość zdobycia cennego doświadczenia i przetrenowania To szansa szybkiej i bezbolesnej nauki języków, ale również okazja w praktyce tego, czego uczysz się na do poznawania odmiennych kultur, studiach, jednak niestety na początku nawiązywania przyjaźni oraz zwiedzania nie będzie zapewniała Ci umowy o pracę i ponad przeciętnych zarobków. Zastanów cudownych miejsc. Mamy to szczęście, że żyjemy w czasach ogromnych się wtedy, czy nie warto poczekać kilku możliwości, warto jest z tego korzystać. miesięcy, aby po ich upływie razem z pracodawcą zweryfikować Twoje umiejętności na nowo i otwarcie poprosić Ostatnia wskazówka ode mnie: nie oglądaj się za siebie i zacznij wpływać o wyższe wynagrodzenie. Pierwsza na swoją karierę już dzisiaj. Fakt, że praca jest okazją do rozwoju i lekcją przyszedłeś na Targi pracy Career EXPO, na przyszłość. Wybieraj mądrze i nie wziąłeś do ręki katalog i przeczytałeś gódź się na łatwe rozwiązania. Zamiast roszczeniowej postawy okaż pokorę i miej ten artykuł do końca, świadczy o tym, że wykonałeś już pierwsze kroki ku swojej świadomość, że poświęcasz swój czas lepszej przyszłości. Nie zatrzymuj się po to, by stawać się lepszym w swojej dziedzinie. Potraktuj więc pierwszą pracę więc i do dzieła. jako inwestycję w przyszłość. Powodzenia! To, co jeszcze możesz zrobić, aby Twoja Trzymam za Ciebie kciuki. kariera nabrała rozpędu, to korzystanie z dodatkowych możliwości oferowanych

Przyszłość zaczyna się dzisiaj

/ 48 /


Create your future at the forefront of business technology

Infor is currently recruiting in Wroclaw, Poland. We are excited to meet you. Get to know our dynamic, customer-centric company and find out how Infor® could be part of your future. Visit our stand at Career EXPO to find out more.

infor.com/careers / 49 /

Spis treści

Copyright 2016 © Infor. www.infor.com. All rights reserved.


Multiply Design-toValue impact: Build core DtV capabilities at scale Design to Value (DtV) expertise is in short supply, but assembling a dedicated core of DtV experts can help the entire organization build the right capabilities for broad impact.

M AT E U S Z M A R E K KNOWLEDGE SPECIALIST AND A TEAM LEADER I N P R O D U CT D E V E LO P M E NT P R ACT I C E He manages the McKinsey Center for Cost Engineering and the Polish Design-toValue lab of McKinsey. He serves Aerospace, Automotive and Retailer clients in Europe, Asia, both Americas and Middle East, focusing on product development topics, especially in the field of should-cost and cost optimization. Mateusz has 8 years of experience in product value and cost optimization and R&D projects management. Mateusz gained master's and postgraduate degrees in Applied Physics, Business Management and Production Operations Management fields.

Multiply Design-to-Value impact: Build core DtV capabilities at scale

/ 50 /


WOLFGANG GÜNTHNER M A S T E R E X P E RT A N D PA RT N E R I N M C K I N S E Y ’ S L O N D O N OFFICE Since joining McKinsey in March 2008, Wolfgang has primarily served clients in the Automotive, High-Tech, Transportation and consumer goods industry. He leads McKinsey’s European Design-to-Value Labs and the Center for Cost Engineering. Wolfgang studied Mechanical Engineering at TU München and at MIT. He received a Ph.D. in Robotics and Mechatronics for his research at TU München and at UC Berkeley.

STEPHAN MOHR PA RT N E R A N D A M E M B E R O F T H E C O R E G R O U P O F T H E E U R O P E A N P R O D U CT D E V E LO P M E NT P R ACT I C E B A S E D I N M C K I N S E Y & C O M PA N Y ' S M U N I C H O F F I C E After joining McKinsey in April 2004, he has focused his client work on the automotive & assembly, high-tech, consumer electronics, IT, medical products and white consumer goods industries. Furthermore, Stephan Mohr is a skilled mechanic, who once operated his own car repair shop. He holds a diploma in Electrical Engineering and has a PHD in Signal Processing from the Technical University of Ilmenau, Germany.

Design to Value (DtV - value engineering) is a fact-based, multi-dimensional approach that typically enables companies to improve margins through stripping out unnecessary costs while creating products and services that better match customer needs. Even for companies that already have efficient value engineering systems, DtV represents the next frontier of excellence in multiple dimensions.For companies, which are already experiencing some of the extraordinary margin boost DtV can provide, the logical next step is to expand the DtV wherever it can have impact. The challenge, however, is finding enough people with the skills to deliver the same impact for the whole enterprise.

Conventionally, companies build DtV capabilities by sending their existing pool of engineers on short courses to learn about the method and try out the tools. That approach has limitations. DtV requires intense cross-functional collaboration to identify optimal solutions and manage complex trade-offs. But busy engineering and purchasing teams often struggle to find the time to fully apply DtV methods. Without sufficient practice, their skills never fully develop. Furthermore, restricting training to

/ 51 /

engineers leaves personnel in adjacent functions that are crucial to DtV’s success – including product management, marketing, manufacturing, and after-sales – unfamiliar with DtV’s core concepts. There is a more powerful alternative. Creating a dedicated team of DtV practitioners provides intensive, immediate support to projects at critical inflection points. Over the long term, the team can also train colleagues throughout the company, strengthening DtV for the entire organization.

Multiply Design-to-Value impact: Build core DtV capabilities at scale


B U I L D I N G A D E D I C AT E D DT V D E PA R T M E N T The first, basic questions to address are where the DtV function should be located in the organization, and who should staff it. Separate, but not isolated One of the most important reasons for a separate DtV department is independence. For DtV to achieve its promised impact, the DtV team must be able to promote measures – such as setting ambitious targets or challenging long-held assumptions about product specifications – that will benefit the company, regardless of whether they please individual functions. That is hard to do when DtV practitioners are still reporting to those departments. Instead, the DtV department should be separate while remaining closely integrated with product life cycles. That way, DtV expertise is applied when it has the greatest impact, and best practices and new insights can be captured and integrated into the training curriculum (Exhibit 1). Exhibit 1 A dedicated DtV department needs resources, capabilities, and infrastructure.

A cross section of capable people A DtV function needs capable people, and should offer an appealing career path to attract talent. This can be achieved by designing new career-advancement options, both within the department and through lateral moves that let DtV personnel bring their skills and network to other operations functions. Indeed, because DtV is inherently crossfunctional, the backgrounds of the department’s staff should reflect a broad range of experience. Bringing together people with product-management, marketing, engineering, purchasing, manufacturing, supply-chain, and aftersales backgrounds allows people to learn from each other. Together, they can take an integrated perspective on improvement measures, while increasing the DtV function’s credibility in dealings with peer units throughout the wider company. At the same time, department staff should be encouraged to specialize. Working again and again with the same product types or commodity categories deepens knowledge while familiarizing people with best practices and performance benchmarks. This specialization should take place across multiple dimensions, including by product, technology, commodity group, and DtV method.

A L I G N I N G C A PA B I L I T Y BUILDING WITH PROJECTS Another important role for DtV specialists will be to help their colleagues in other functions build their own DtV skills –

Multiply Design-to-Value impact: Build core DtV capabilities at scale

/ 52 /


through a structured training program whose content and timing align with the company’s usual product-development cycle. Working this way allows the DtV department to apply its expertise directly to actual work, and ensures that staff in the wider organization can use their new skills directly on the projects that matter to them most. To ensure continuity, each project should be linked to one DtV practitioner, giving that person more incentive to ensure success. He or she then acts as a conduit to the rest of the department, pulling in expert colleagues as required for everything from comparative teardowns for benchmarking to calculating target costs for features. The dedicated DtV practitioner will also own the pipeline of improvement ideas associated with the project, and will be responsible for tracking their implementation.

group to work together efficiently as a unit. To build the required skills for DtV, top companies rely on three main sources: hiring external experts, bundling expertise that is already available within the organization, and investing in large-scale skill-building programs. Training for the initial group will inevitably come from an external source: someone transferred from a business unit with an existing DtV capability, or an outside coach. Once the team has an initial set of skills and a curriculum to support the wider organization, the next step is to design a pilot project. Designing the pilot

The choice of the pilot project is important. Ideally, it should span the development period of a real project from a customer idea generation through specification to concept freeze G R O W I N G T H E DT V (typically three to six months). That way D E PA R T M E N T it should cover all the key DtV activities: gathering customer insights, generating As a company becomes more familiar ideas, creating the design, considering with DtV techniques, demand for make/buy decisions, generating specialist support will grow, and growing bills-of-materials, and finalizing the the dedicated DtV department may require more than just new hires. A proven implementation plan. The pilot project should be a two-way way to build the required expertise is through a train-the-trainer approach, using process. The DtV team members will gather feedback from the product team at pilot projects as a learning environment every stage, and use what they learn to for new recruits. refine their curriculum and training materials for later stages and subsequent Assembling the team projects. After the pilot phase, the An initial team of three to ten people, with DtV department will continue to provide ongoing support as ideas are backgrounds in engineering, customer insights, and purchasing, provides a start. implemented and project moves on towards production. The team-member maximum allows the

/ 53 /

Multiply Design-to-Value impact: Build core DtV capabilities at scale


experts when there is insufficient workload in individual business units to justify dedicated resources. The pilot project is led by the DtV expert, with the team members as trainees. In the There’s also a role for DtV within business second project, leadership responsibilities units, where members of the line organization take primary responsibility to are shared between the expert and those DtV activities. Technology experts focus team members. By the third project, the on the technologies and manufacturing original team members are ready to lead techniques most relevant to the unit. the project, training new team members as they do (Exhibit 2). Exhibit 3:Integrating the DtV function into Exhibit2: Scaling up the capabilities of the the organization DtV department Filling the expert pool

Using this phased approach, the original DtV cohort will achieve expert status after three projects. By the end of the fourth iteration, the department will have established a stable team of DtV generalists, who can then start to specialize for particular products, technologies, commodities, and design methods.

TEAM ROLES AND O R G A N I Z AT I O N S E T U P The central DtV team is responsible for the institutionalization of DtV: ensuring consistency, best practice sharing, and training delivery across all business units. Team members have deep expertise in DtV tools, and can also facilitate workshops and moderate conflicts between individual functions such as R&D, procurement, manufacturing, or marketing and sales. This team also acts as a pool of

Product/module experts have a more holistic perspective. They are able to evaluate trade-offs – between manufacturing technologies, for example – and have a strong understanding of the technologies, design challenges, and trends affecting their area of responsibility. Finally, line experts from procurement, marketing & sales and other groups complete the cross-functional teams. … Ultimately, DtV is more than a collection of skills and tools: it is a change of mindset about the way products should deliver value to customers. An essential role for the DtV expert, whether he is working in a dedicated department or in another function, is to facilitate that mindset change. That calls for energy, enthusiasm, and expertise in equal measure.

Multiply Design-to-Value impact: Build core DtV capabilities at scale

/ 54 /


W poszukiwaniu swojej drogi Rozmowa z Katarzyną Bis Leaderem Zespołu Rekrutacji w firmie XL Catlin

K ATA R Z Y N A B I S Z wykształcenia pedagog i trener. Z zamiłowania prowadzi zespół rekrutacji w XL Catlin. Na swoim koncie ma ponad 7 letnie doświadczenie w pracy w dziale rekrutacji w tym przy jednym z największych projektów rekrutacyjnych w tej części globu. Lubi ludzi! Nie wyobraża sobie pracy innej niż z ludźmi i dla ludzi. Uwielbia kierować się zdrowym rozsądkiem i intuicją. Jako Hi Po Think Tanku HR Influencers marzy o prawdziwie partnerskich relacjach z Biznesem. Dojrzała do pracy z jakością. Ceni swobodę w działaniu i możliwość wpływu.

/ 55 /

W poszukiwaniu swojej drogi


Studia, a w szczególności ostatnie lata, to czas w którym studenci zastanawiają się jak zbudować swoją ścieżkę kariery, jak wybrać tą najlepszą spośród wielu ofert dostępnych na rynku pracy. Czy mogłabyś coś doradzić w tym temacie?

To znaczy?

Jak sama stwierdzasz wybór jest bardzo szeroki. Jak się w tym odnaleźć?

A jak wygląda środowisko startupów?

Praca w międzynarodowej korporacji napewno daje ci możliwość pracy w wielokulturowym środowisku, budowania swojej kariery w oparciu o szczegółowo zaprojektowane ścieżki kariery, możliwość podjęcia pracy w jednym z oddziałów firmy za Dzisiejszy rynek pracy daje bardzo granicą, stosunkowo szybki awans (ze wiele możliwości. Mamy do czynienia względu na dynamiczny rozwój), pracę z wykorzystaniem obcego języka (nie zdecydowanie z rynkiem pracownika, gdzie to właśnie on wybiera spośród wielu mówię o angielskim, który w dzisiejszych czasach jest już swego rodzaju ofert jakie przygotowują pracodawcy. standardem i obowiązkiem). Ważny jest Często mamy do czynienia z odwróconą też fakt stabliności zatrudnienia i często rekrutacją. Aktualnie to niejako możliwość podejmowania dodatkowej pracownik rekrutuje sobie pracodawcę. edukacji wewnątrz firmy. A przynajmniej tak jest w przypadku tych najlepszych pracowników. Aspekty, które mogą być uciążliwe, to brak poczucia wpływu i sprawczości. Często Jeśli chodzi o studentów i absolwentów, jest tak, że jesteś jednym z wielu ogniw to w rozmowach z nimi często słyszę, że danego procesu i nie potrafisz zobaczyć stoją przed dylematem czy podjąć pracę końcowego efektu swojej pracy. Celowo w dużej międzynarodowej korporacji, czy mówię o tym, że nie potrafisz, ponieważ może zdecydować się na współpracę przy ważne jest, aby przy takim trybie pracy małym lokalnym startupie. Nie mając zbyt dobrze poznać procesy i mechanizmy wiele doświadczeń zawodowych trudno działające w firmie, wedy łatwiej będzie jest im ocenić, który wybór będzie dla nich zrozumieć jaki masz wpływ na życie lepszy. firmy.

Należy się zastanowić na czym ci zależy, co ta firma ma ci dać, czego chcesz się dwiedzieć i nauczyć. Każda z opcji jest ciekawa i każda wiąże się również z pewnymi zaletami, jak i wadami.

Startup zdecydowanie może dać ci poczucie kreowania rzeczywistości, wpływania na nią. Jesteś bardzo blisko osób tworzących firmę, przez co masz bezpośredni kontakt z nimi, możesz mówić o swoich pomysłach, ale też obawach i potrzebach.

W poszukiwaniu swojej drogi

/ 56 /


Jeśli chodzi o stabilność zatrudnienia, to z tą bywa różnie. Natomiast jest szansa, że jeśli startup odniesie sukces, to szybko poczujesz go również w swojej kieszeni.

Jak zatem dokonać wyboru? Czy istnieje złoty środek, aby połączyć zalety pracy w korporacji z pracą w startupie? Moim zdaniem złotym środkiem może okazać się praca w odrobinę mniejszej organizacji (kilkuset osobowej maksymalnie), ale dalej będącej międzynarodową korporacją. Jest kilka takich firm na naszym wrocławskim rynku. Sama jakiś czas temu dokonałam zmiany i mogę stwierdzić, że taki charakter firmy jest w stanie połączyć zalety pracy w międzynarodowej korporacji z poczuciem wpływu. Jesteś zdecydowanie bliżej decyzji, a także bliżej biznesu i efektów pracy. Dodatkowo taki typ firmy zapewnia bardzo specyficzną, sprzyjającą atmosferę. Znasz prawie wszystkich (a przynajmniej kojarzysz z widzenia). W mniejszej społeczności łatwiej utrzymać dobre relacje. I nie chcę tu mówić o rodzinnej atmosferze, bo praca to nie rodzina, ale w pracy też może być dobrze, „blisko i ciepło”. Pracownicy czują się współodpowiedzialni za siebie nawzajem, za swoje miejsce pracy i za jej

/ 57 /

W poszukiwaniu swojej drogi

efekty. Takie środowisko zdecydowanie sprzyja współpracy. Jest czas na refleksję, feedback i wzajemną uwagę. Z druguiej strony pracodawcy łatwiej też odpowiedzieć na potrzeby pracowników, a sami pracownicy w ujęciu zasobów ludzkich cały czas traktowani są bardziej jako ludzie, niż zasoby. W organiźmie kilkusetosobowym pracodawca dalej ma szansę stawiać na osobowości i zadbać o odpowiednią kultutrę pracy, co też jest in plus.

Złoty środek znaleziony. Czy chciałabys dodać jeszcze jakąś wskazówkę dla studentów? Wracając do poprzedniego wątku, to chciałabym, żebyśmy się dobrze zrozumieli – nie neguję żadnej z dróg. Dzielę się swoją refleksją z ostatnich tygodni. A teraz nie pozostaje mi powiedzieć nic innego jak powodzenia wszystkim studentom! Trzymam mcono za Was kciuki i jestem ciekawa Waszych wyborów. Doświadczajcie i praktykujcie, wtedy łatwiej będzie Wam samym zdecydować co dla Was dobre. Wsłuchajcie się w siebie i podążajcie za tym co Wam w duszy gra. Tylko tyle i aż tyle. Dziękuję.


Chwycić stres za rogi J OA N N A W I S Z N I E W S K A-K W I AT KO W S K A H R B U S I N E S S PA RT N E R W F I R M I E B S H S P R Z Ę T G O S P O DA R S T WA D O M O W E G O S P. Z O.O.

Z branżą HR związana od 2009r. Doświadczenie zdobyła w kilku firmach produkcyjnych. Prywatnie pasjonatka inspirujących podróży.

Przed Tobą ważne wydarzenie – rozmowa o pracę, a w głowie zupełna pustka? Przyśpieszony puls, brak tchu i biegające myśli – to tylko niektóre objawy, a przecież miało być tak łatwo… No właśnie, to co z pozoru wydaje się zupełnie proste, nie zawsze takie bywa. Paraliżujący stres odbiera pewność siebie w różnych sytuacjach, niestety czasami w tych na których najbardziej nam zależy. Co zatem zrobić aby rozmowa o pracę nie była dla nas stresującą sytuacją, a wyzwaniem i ciekawym doświadczeniem? Znamy swoje możliwości, nosimy już pewien bagaż doświadczeń zdobytych na

studiach czy podczas pierwszych praktyk, w związku z tym skąd pojawia się u nas stres i jak się go pozbyć idąc na spotkanie z potencjalnych pracodawcą? W zależności od jego poziomu

Chwycić stres za rogi

/ 58 /


i intensywności stres bywa w niektórych przypadkach mobilizujący, jednakże jego nadmiar może być niezwykle szkodliwy. Ciekawe jest to, że ponad 80% sytuacji, które budzą naszą obawę w ogóle się nie zdarzają, na część tych sytuacji nie mamy wpływu, tylko kilka procent jest zależne od nas. Co zatem zrobić by rozmowa o pracę była dla nas inspirującym wydarzeniem, ciekawym spotkaniem i zdarzeniem, które będziemy miło wspominać? Czy mamy na to jakiś wpływ?

PEŁEN RELAKS Przed rozmową kwalifikacyjną warto popracować z oddechem, odprężyć się, uspokoić, uporządkować, nadać sobie pewien stały rytm.

P R Z Y G OT O W A N I E Przed każdym ważnym egzaminem warto się do niego przygotować, poczytać i zapamiętać ważne kwestie. Podobnie jest w przypadku rozmowy o prace. Informacje najprościej znaleźć na stronach internetowych. Czytanie o działaniach i sukcesach pracodawcy nie zajmie nam sporo czasu, a z pewnością pozwoli uniknąć krepującej ciszy na zadane pytanie dot. naszej wiedzy o firmie do której przyszliśmy.

Ć W I C Z E N I A? A P O C O ? Ruch wyzwala pokłady szczęścia w organizmie, a co za tym idzie wpływa na sprawność naszego mózgu – zatem warto przed rozmową nieco poćwiczyć. Zyska na tym nie tylko nasza sylwetka, ale nastrój i samopoczucie.

PO ĆWICZENIACH JEDZENIE? Oczywiście, najgorsze co można zrobić to pójść na rozmowę kwalifikacyjną z pustym żołądkiem. Skutki takich poczynań mogą być opłakane, nie tylko spadnie nasza energia i umiejętność skupienia się na sprawach istotnych, ale prawdopodobnie myślami będziemy krążyć wokół czegoś…najlepiej czekoladowego, bo przecież jak jesteś głodny nie jesteś sobą!

SZCZĘŚCIE ZAMKNIĘTE W PRZEDMIOCIE Na maturze kolor czerwony przynosił ponoć szczęście, więc czemu nie zabrać na rozmowa o pracę czegoś dla nas “szczęśliwego”? Monetę, długopis, żabę pieniężną w portfelu, wszystko w to co przesądnie wierzymy, może i nie pomoże ale z pewnością nie zaszkodzi.

WIZUALIZACJA

A M O Ż E B Y TA K U Ż Y Ć SMARTFONU?

Skupienie własnej uwagi na pozytywnym scenariuszu rozmowy, poczucie spokoju i opanowania oraz utworzenie w wyobraźni obrazu przyjaznej atmosfery z pewnością również wpłynie na poziom naszego stresu.

Doskonały pomysł…tylko po co? Warto przed rozmową przeczytać pytania rekrutacyjne, które potencjalnie mogą być zadane i nagrać swoje wypowiedzi. Nagranie jest banalnie proste, ale usłyszenie siebie czasami budzi pewne

/ 59 /

Chwycić stres za rogi


sprzeczne emocje. Tym bardziej warto. Przecież to co usłyszymy niekoniecznie musi nas zniechęcić, wręcz przeciwnie może podnieść naszą samoocenę. Warto chodzić na spotkania rekrutacyjne, to również pomaga, nawet jeśli za pierwszym czy drugim razem nie

dostaniemy wymarzonej pracy. Może właśnie ten trzeci raz okaże się szczałem w dziesiątkę? “Oswojony” stres, ciekawa prezentacja własnej osoby i wysoko podniesiona głowa to atuty, które z pewnością zainteresują przyszłego pracodawcę.

rekrutacjawroclaw@ups.com

Chwycić stres za rogi

/ 60 /


Co zrobić, aby otrzymywać oferty pracy bezpośrednio od rekruterów? M A RTA M A Z U R O W S K A M Ł O D S Z Y S P E C J A L I S TA D S . K O M U N I K A C J I B 2 C W GOLDENLINE

Studentka Zarządzania i Marketingu oraz absolwentka Public Relations i Marketingu Medialnego na Uniwersytecie Warszawskim. W GoldenLine odpowiada za komunikację z użytkownikami w środowisku online i chętnie dzieli się wiedzą o przygotowywaniu materiałów rekrutacyjnych, budowaniu profesjonalnego wizerunku w sieci oraz tematyce "ja w organizacji".

Aktualnie bardzo dużą rolę w procesach rekrutacyjnych odgrywa Internet. W większości to właśnie tam znajdujemy oferty pracy, aplikujemy na wybrane ogłoszenia i często otrzymujemy bezpośrednie wiadomości od rekrutera. Ważne więc, by świadomie budować swój wizerunek w sieci m.in. poprzez uaktualnianie profilu zawodowego (np. na GoldenLine).

/ 61 /

Co zrobić, aby otrzymywać oferty pracy bezpośrednio od rekruterów?


PROFIL ZAWODOWY TO TWOJE WIRTUALNE CV Profil zawodowy, podobnie jak CV, to twoja wizytówka zawodowa. Jeśli będzie nieuzupełniony, twoja kandydatura nie będzie brana pod uwagę przez rekrutera. W pierwszej kolejności zadbaj więc o to, by dodać wszystkie niezbędne informacje. Skorzystaj z podpowiedzi portale rekrutacyjne często informują, co jeszcze należy uzupełnić, aby uzyskać więcej odwiedzin rekruterów. Na co zwrócić szczególną uwagę, aby otrzymywać bezpośrednie wiadomości od rekruterów z ofertami pracy?

PO PIERWSZE DOŚWIADCZENIE TO NIE T Y L K O N A Z W A S TA N O W I S K A Te same stanowiska, choć nazywają się podobnie, wymagają innego zakresu działań. W dodatku niewiele firm stosuje się do standardowego nazewnictwa. Dlatego dla rekrutera najważniejsze jest to, jaki był zakres twoich obowiązków. Im szczegółowej - tym lepiej! Pamiętaj jednak, aby zacząć od zadań, które wykonywałeś najczęściej i które należały do twoich głównych obowiązków. Dla pracodawców są to informacje najważniejsze i - jak wynika z danych GoldenLine - rekruterzy zaglądają do nich w pierwszej kolejności.

PO DRUGIE - WYPISZ SWOJE UMIEJĘTNOŚCI Jeśli zależy ci na wiadomościach od

rekruterów, powinieneś umieścić na swoim profilu zawodowym jak najwięcej umiejętności. Przede wszystkim liczą się kompetencje twarde, jak opanowanie programów komputerowych oraz aplikacji, znajomość języków programowania, obsługa maszyn, sporządzanie dokumentów, księgowanie, pozwolenia, znajomość technik i metod analitycznych potrzebnych w pracy. Nie zapominaj również o kompetencjach miękkich, np. zarządzanie projektami czy zespołem, umiejętności negocjacyjne czy umiejętności pracy w stresie. Są one często brane pod uwagę przez rekruterów ze względu na wymagania dotyczące stanowiska czy specyfikę pracy.

PO TRZECIE - SPECJALIZACJA, CZYLI CZYM SIĘ ZAJMUJESZ Nie zapomnij o dodaniu odpowiedniej specjalizacji! Kandydaci, którzy posiadają na swoim profilu zawodowym doświadczenie i umiejętności z wielu dziedzin, mogą wybrać ich kilka. Obecnie na rynku pracy poszukiwani są specjaliści, a więc jest to istotna informacja z punktu widzenia rekrutera. Przykładowo możesz pracować w IT, ale jest to ogólna nazwa całej branży. Dlatego warto wybrać konkretne specjalizacje np. programista PHP czy programista JAVA. Na tej podstawie rekruterzy wyszukują kandydatów, warto więc upewnić się, czy te informacje są zgodne z prawdą. Jeżeli zależy nam na rozwoju kariery, warto kreować swój wizerunek za pośrednictwem profesjonalnych portali rekrutacyjnych. Jak wynika z raportu

Co zrobić, aby otrzymywać oferty pracy bezpośrednio od rekruterów?

/ 62 /


GoldenLine „Co czeka branżę HR w 2017 roku?”, ponad 78% rekruterów w 2016 r. sprawdzało kandydata na portalach społecznościowych lub biznesoworekrutacyjnych przed podjęciem decyzji o zatrudnieniu. Internet to największe medium wspierające procesy rekrutacyjne oraz rozwój kariery. Oprócz aplikowania na oferty pracy i sprawdzania opinii o pracodawcach pozwala budować profesjonalny i pozytywny wizerunek w oczach rekruterów. Dlatego warto na bieżąco aktualizować profil zawodowy o najnowsze informacje związane z doświadczeniem zawodowym, umiejętnościami oraz specjalizacją.

/ 63 /

Pamiętaj także, aby na swoich kontach w mediach społecznościowych służących do prywatnej komunikacji zadbać o odpowiednie ustawienia prywatności. Kandydaci są często zaskoczeni, z jaką łatwością znajduje się w sieci informacje o ich życiu prywatnym, w tym również te niesprzyjające. W kanałach społecznościowych przeznaczonych do kontaktów prywatnych ogranicz widoczność profilu do najbliższych znajomych i nie upubliczniaj treści, które mogłyby podawać w wątpliwość twoją kandydaturę na wybrane stanowisko.

Co zrobić, aby otrzymywać oferty pracy bezpośrednio od rekruterów?


Czy Pokolenia Y i Z to zmora pracodawców i rekruterów? M A RTA KO S O W I C K A Posiada doświadczenie w sprzedaży, przez blisko 6 lat prowadziła sprzedażowe kampanie teleinformatyczne dla jednego z większych Contact Center w Polsce. Od kilku lat związana z rekrutacją, nadal blisko sił sprzedaży. Aktualnie wspólnie z zespołem HR Credit Agricole Bank Polska S.A. wspiera kreowanie polityki personalnej. Prywatnie miłośniczka dalekich podróży w wersji „self-organized” i mrocznych kryminałów. Z wykształcenia pedagog.

Cztery pokolenia pracujące w tych samych firmach, zaangażowane w te same projekty, często biorące udział w tych samych procesach rekrutacyjnych – to dzisiejszy rynek pracy. Szacuje się, że w latach 2020-2025 przedstawiciele Pokoleń Y i Z będą stanowili dominującą rolę. Czy firmy są na to gotowe? Czy są w stanie spełnić oczekiwania przedstawicieli wszystkich pokoleń?

Czy Pokolenia Y i Z to zmora pracodawców i rekruterów?

/ 64 /


Nadal właściciele dużych przedsiębiorstw, szefowie i przełożeni Y i Z to głównie przedstawiciele pokoleń Baby Boomers i Pokolenia X. Na rynku pracy stykają się więc zupełnie odmienne oczekiwania. Baby Boomers zwolennicy szeroko rozumianego „etosu pracy”, Pokolenie X jako „poszukiwacze złotego środka” stykają się z podejściem „pracuję, żeby żyć”, zdecydowanie „nie żyję, żeby pracować”.

P R Z YJ R Z YJ M Y S I Ę BLIŻEJ Y I Z. Pokolenie Y posiada wysokie poczucie własnej wartości, od dzieciństwa kształtowana była w nich pewność siebie. Mają wysokie wymagania względem środowiska pracy, przyszłego pracodawcy. Zmiana zajęcia przychodzi im z łatwością. Poszukują najlepszego dla siebie miejsca, które pozwoli im na rozwój, pracę w dobrej atmosferze, pełnej wyzwań. Cenią sobie jednocześnie swoje życie prywatne, pasje. Chcą mieć czas na realizowanie swoich planów. Nie chcą ciężko pracować i poświęcać się dla zawodowych obowiązków. Pokolenie Z idzie jeszcze krok dalej, choć bardzo podobne do Y pragnie, aby ich praca była pasją. Firma nie powinna być tylko miejscem wykonywania swoich obowiązków, ale miejscem, w którym tworzy się grono znajomych. Rozwój osobisty stawiają na jednym z pierwszych miejsc, nie będą czekać zbyt długo na możliwości. Nie znają analogowego świata, w którym nie byłoby technologii. Tablet, telefon, komputer to dla nich te same urządzenia co czajnik czy żelazko.

/ 65 /

Czy Pokolenia Y i Z to zmora pracodawców i rekruterów?

Konto w banku zakładają już jako nastolatkowie, a swoje szkolne oceny widzą w elektronicznych dziennikach. Ich nauczyciele komunikują się z rodzicami za pośrednictwem maila.

DLACZEGO WIĘC P R Z Y LG N Ę Ł A D O N I C H Ł AT K A „ L E K K O M Y Ś L N I ”, „ N I E L O J A L N I ”, „ K A P R Y Ś N I ”? Czy pewność siebie, wyraźne oczekiwania co do pracodawcy, chęć rozwoju, potrzeba posiadania pasji i czasu wolnego to coś złego, zasługującego na pejoratywną łatkę? Czy nie jest tak, że to My przedstawiciele Pokolenia X i Baby Boomers nie możemy zrozumieć tego podejścia do świata, a przede wszystkim rynku pracy? Czy może jednak Pokolenia Y i Z są zbyt roszczeniowe?

ZDAJE SIĘ, ŻE ODPOWIEDŹ LEŻY POŚRODKU. Codziennie obserwuję jak duży rozdźwięk pojawia się między oczekiwaniami i zachowaniem Y i Z, a oczekiwaniami ich przyszłych szefów z innych pokoleń. Obserwuję też jak różni przedstawiciele tego samego pokolenia pojawiają się na spotkaniach i z jak różną postawą w dalszym etapie rozpoczynają pracę. Biorąc pod uwagę sam proces rekrutacji muszę przyznać, że nie trudno o nadanie „negatywnej łatki” przedstawicielom bardzo młodego pokolenia. Coraz bardziej powszechnym zjawiskiem, które niewątpliwie narasta od lat jest niepojawianie się kandydatów na umówionych rozmowach rekrutacyjnych.


Zjawisko dotyczy głównie sektora usług outsourcingowych oraz sektora IT. Średnio co piąty kandydat nie pojawia się na umówionym spotkaniu, nawet jeśli wcześniej je potwierdzi. Ogromna ilość ofert pracy w obszarze IT na rynku z roku na rok rośnie, kandydaci mogą „przebierać”, rynek daje im możliwość bycia wybrednymi. Doszliśmy do sytuacji, w której problemem może być lokalizacja firmy, niedogodny dojazd komunikacją miejską, brak miejsca do zaparkowania czy nawet dress code. Sytuacja na rynku powoduje, że kandydaci dają sobie przyzwolenie na niepojawienie się na spotkaniu, bez uprzedzenia o swojej nieobecności. We wspominanym sektorze usług outsourcingowych zjawisko to jest równie silne. Czy jest to domena najmłodszego pokolenia na rynku pracy? Myślę, że tak. Ich przedstawiciele powoli zapominają o rynku pracy z deficytową ilością ofert pracy lub zupełnie go nie znają. Rodzi to dużo frustracji w przedstawicielach pokoleń Baby Boomer i X. Bycie jednak bardzo kategorycznym i wyciągniecie jednoznacznego wniosku, że taką postawę prezentują wyłącznie Pokolenia Y i Z jest krzywdzące. Pytanie natomiast brzmi czy powinniśmy to akceptować i uważać to zjawisko jako „znak naszych czasów”? W mojej opinii nie. Mam poczucie, że leży na nas obowiązek edukacji naszych kandydatów. Bez względu na sytuację na rynku należy się szacunek dla czasu obu stron. Warto zwrócić uwagę jeszcze na jedno znamienne zjawisko, które pojawia się m.in. w sektorze obsługi klienta.

Nie pojawienia się pierwszego dnia pracy. Wspominane pokolenia powinny cechować się pewnością siebie, odwagą, a jednak często nie dają sobie przyzwolenia na asertywną odmowę rekruterowi. W zamian milczą, nie odbierają lub wręcz wyłączają telefon, urywają kontakt. Czy wynika to z ich roszczeniowej postawy i „negatywnych łatek”, o których mówimy? Czy raczej ze strachu przed powiedzeniem „nie” rekruterowi, kiedy proponuje spotkanie rekrutacyjne lub ofertę pracy? Zdaje się, że proporcje dzielną się po równo na arogancję i strach.

A JAKIMI PRACOWNIKAMI SĄ P R Z E D S TA W I C I E L E P O K O L E N I A Y I Z PO ROZPOCZĘCIU WSPÓŁPRACY? „Wymagający” i „niedostosowani”… obie te cechy wydają się być trafione w punkt. Dla Y-ków zdecydowanie wolny czas jest ważniejszy niż praca. Firma doradcza PWC publikując swój raport zwróciła uwagę na fakt, że 15% mężczyzn i 21% kobiet z omawianego pokolenia stwierdziło, że oddałoby część wynagrodzenia w zamian za większą ilość wolnego czasu (badanie NextGen z 2013 r.). Przedstawiciele tego pokolenia nie chcą „poświęcać się” dla pracy i mam wrażenie oczekują szybkiej kariery rodem z programów typu „Mam talent”. Często podczas spotkań rekrutacyjnych osoby jeszcze bez żadnego doświadczenia zawodowego pytają o stanowiska managerskie i są pewne, że bez problemu by im sprostały. W codziennej pracy potrzebują na pewno spójności zespołu, docenienia, pochwały,

Czy Pokolenia Y i Z to zmora pracodawców i rekruterów?

/ 66 /


zaspokojenia potrzeb społecznych. Benefitów nie stanowią już dla nich karty sportowe, grupowe ubezpieczenia czy opieka medyczna. Chcą czegoś więcej: elastycznego czasu pracy, „krótszych piątków”, pracy w systemie home office czy masażysty dostępnego w trakcie pracy. Na jednym w pierwszych miejsc stawiają rozwój. Jeśli firma nie spełnia ich oczekiwań idą dalej, nie wyobrażają sobie pracować wiele lat w jednym miejscu. Co często przez pokolenia X czy Baby Boomers odbierane jest jako nielojalność. Pokolenie Y nie radzi sobie z wielozadaniowością, terminami, w których trzeba wykonać pewne zadania, piętrzącymi się zdaniami. Nie możemy jednak fetyszyzować niedopasowania Y do rynku pracy. Przecież każde z pokoleń na rynku pracy cechuje się zaletami i wadami. Y-ki bez wątpienia są kreatywni, poszukują nowych rozwiązań. Obserwując zastałe procesy w organizacjach chcą je zmieniać, wyraźnie pytają „dlaczego?” i nie satysfakcjonuje ich odpowiedź „bo tak jest od zawsze”. Świetnie wykorzystują w pracy nowe technologie, są dociekliwi i pozytywnie nastawieni do pracy. 90% z nich traktuje pracę jako możliwość rozwoju, przy czym tylko 1,5% jako obowiązek (badanie Motywacje Młodych 2015). Są pewni siebie, nie boją się nowych doświadczeń. Pamiętajmy, że motywuje ich możliwość zdobywania wiedzy, rozwoju, ale również możliwość awansu. Wprost komunikują jak ważna jest dla nich atmosfera w pracy. Ze wspominanego wyżej badania wynika, że 42% badanych chce zarabiać więcej

/ 67 /

Czy Pokolenia Y i Z to zmora pracodawców i rekruterów?

niż 2500 PLN brutto w swojej pierwszej pracy. Zdecydowanie wolą stabilna podstawę i nie są przekonani do premii za indywidualne wyniki pracy. Bez wątpienia nie możemy ignorować faktu, że w latach 2020-2025 przedstawiciele Pokoleń Y i Z będą stanowili dominującą rolę na rynku pracy. My pokolenie X i Baby Boomers musimy być gotowi, że Y-ki i Z-ki dołączą do naszych zespołów, staną się ich dużą częścią a z czasem będą stanowiły co raz większą grupę kierowników, managerów, dyrektorów. Organizacje będą się zmieniały i bez wątpienia musimy się wszyscy do tego przygotować. Może to być pewnego rodzaju uproszczenie, ale przecież Pokolenia Y i Z cechują się tym samym czym cechuje się dzisiejszy świat, temu nie możemy zaprzeczyć. Firmy coraz świadomiej zarządzają pokoleniami i dążą do wykorzystania potencjału każdego z nich. Okres buntu przeciwko Y i Z mamy już za sobą. Świadome organizacje uczą łączyć się sprzeczności. Wprowadzają programy mentoringowe, które ułatwiają zatrzymanie wiedzy w organizacji, ale również urealniają tych najmłodszych. Dobrze wykorzystany potencjał w tym obszarze może stanowić o dużej przewadze konkurencyjnej i podnoszeniu efektywności zespołów. Musimy tylko za sobą zostawić generalizację. Doskonałym przykładem takiego działania może być program Career Ahead prowadzony przez Credit Agricole Bank Polska S.A.


„Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom pokoleń Y i Z, w Credit Agricole stworzyliśmy program rozwojowy Career Ahead. Millenialsi często podkreślają, że chcą mieć realny wpływ na organizacje, w których pracują. Dlatego uczestnicy naszego programu, poza pracą w wybranych przez siebie jednostkach biznesowych, prowadzą projekty na wskroś całej organizacji współpracując ściśle z Zarządem. Młodzi oczekują stałego rozwoju, dlatego poza rozbudowanym pakietem szkoleń, które im zapewniamy, na co dzień wspierają ich również coachowie, zwykle dyrektorzy departamentów, którzy pomagają im skutecznie rozwijać się i pogłębiać wiedzę.”

W programie łączymy przeciwstawne bieguny, top management z długoletnim doświadczeniem, wiedzą i młodych ludzi, którzy są na progu swojej kariery. Obie strony czerpią z tej relacji to co najlepsze. Jestem pewna, że dzięki takim inicjatywom z czasem najmłodsze pokolenia będą oceniane coraz lepiej i pomogą organizacjom odpowiadać na potrzeby zmieniającego się rynku.

– PODKREŚLA SANDRA BOCZEK, KOORDYNATOR PROGRAMU CAREER AHEAD W BANKU CREDIT AGRICOLE.

Czy Pokolenia Y i Z to zmora pracodawców i rekruterów?

/ 68 /


„Brawo Ja!”, „Jeszcze tylko jedno pytanie!”, „Poproszę śniadanie do biurka!”. MARIA RELEWICZ I T TA L E N T S O U R C I N G / R E C R U I T M E N T S P E C I A L I S T W EY GDS POLAND

Od 3 lat w HR, głównie w rekrutacji IT, ale nie tylko. W EY GDS Poland odpowiedzialna za tak zwany rekrutacyjny End-to- End, czyli cały proces - od nawiązania kontaktu z odpowiednimi specjalistami w sieci, poprzez rozmowy rekrutacyjne wraz z zespołem i hiring managerami z biur EY na całym świecie, aż po entuzjastyczne ‘Welcome on board!’.

Czy można powiedzieć jeszcze coś nowego na temat zachowań, których należy unikać w procesie rekrutacyjnym? Lektura również dla rozchwytywanych na rynków specjalistów IT!

/ 69 /

„Brawo Ja!”, „Jeszcze tylko jedno pytanie!”, „Poproszę śniadanie do biurka!”


Dysponujemy niezliczoną ilością materiałów na temat reguł rządzących procesem rekrutacyjnym, zachowań, czy postaw, które są w nim mile widziane, jak też potencjalnych błędów. Wiemy, że przy zaproszeniu na rozmowę kwalifikacyjną należy zadbać o stosowny ubiór, nie przedstawiać w złym świetle obecnego lub poprzedniego pracodawcy (Forbes 07/2013, „10 największych błędów na rozmowie kwalifikacyjnej”, Źródło: https://www.forbes.pl/kariera/najwieksze-bledyna-rozmowie-kwalifikacyjnej/qyvlrkk),

wskazane jest też zadanie przynajmniej jednego rzeczowego pytania, które sugeruje nasze realne zainteresowanie ofertą danej firmy (BUSINESS INSIDER POLSKA 05/2017, „15 zdań, których nie powinieneś mówić w trakcie rekrutacji”, Źródło: http://businessinsider.

com.pl/rozwoj-osobisty/kariera/czego-nie-mowicna-rozmowach-kwalifikacyjnych-rekrutacji/e2qstjf).

Takich przykładów dobrych praktyk jest naprawdę wiele.

J E D N O C Z E Ś N I E Ż YJ E M Y W DOBIE RYNKU K A N D Y D AT Ó W. Współcześni aplikujący rzadko poszukują pracy w poczuciu desperacji. Najczęściej jest to zmiana pracodawcy na rzecz oferty z korzystniejszymi warunkami. W związku z tym, u niektórych kandydatów, zwłaszcza o niszowych specjalizacjach, może się pojawić pokusa iluzorycznego przekonania o byciu „panem sytuacji”, a w konsekwencji nadmierna nonszalancja w traktowaniu niektórych standardów. Dlaczego takie przeświadczenie należy do świata fikcji? Są dwa powody. Przede wszystkim, wśród hiring managerów, zauważalny jest

trend, by mimo pilnego zapotrzebowania rekrutacyjnego, nie decydować się na zatrudnienie za wszelką cenę. Po drugie, zdarza się składanie ofert opiewających na kwoty wyższe niż oczekiwania finansowe kandydata, ale dotyczy to tych aplikujących, którzy podchodzą do procesu bardzo starannie, doskonale prezentują się na każdym etapie i są za to odpowiednio nagradzani. Wobec tego, wydaje się, że ciągle jest o co walczyć i mimo komfortowej sytuacji na rynku pracy, warto stosować się do reguł rekrutacyjnych wyczerpująco opisanych w powszechnie dostępnych materiałach. W moim artykule chcę przybliżyć kilka typów niepożądanych zachowań w trakcie procesu rekrutacyjnego, które nie są szeroko omawiane na branżowych portalach lub są relatywnie nowe, bo prowokowane przez aktualne realia rynku, czy charakterystyczne dla młodych generacji kandydatów. A zatem, po kolei:

„ B R A W O J A !” – czyli kategoria błędów, którą najlepiej charakteryzują wypowiedzi w rodzaju: „Test był banalnie prosty”, „ Ukończyłem z wyróżnieniem prestiżowy kierunek studiów na równie prestiżowej, zachodniej uczelni XYZ”. Takie stwierdzenia mogą rzeczywiście iść w parze z wysokimi kompetencjami specjalistycznymi i wskazane jest, żeby zostały zademonstrowane w trakcie rekrutacji. Niemniej warto przestawić akcent z podkreślania ich w każdym wypowiedzianym słowie na wyeksponowanie ich w rzeczowej rozmowie branżowej, czy poprzez

„Brawo Ja!”, „Jeszcze tylko jedno pytanie!”, „Poproszę śniadanie do biurka!”

/ 70 /


uzyskanie wysokiego wyniku w teście. Warto również zaufać rekruterowi lub Hiring Managerowi, który na podstawie swojej wiedzy rynkowej i dokładnej analizy CV jest w stanie odpowiednio zaszeregować umiejętności danej osoby. A zatem, właściwe proporcje między skromnością, a gloryfikowaniem własnych dokonań.

„POPROSZĘ ŚNIADANIE DO BIURKA ORAZ 4 TYGODNIE U R LO P U W P I E R W S Z Y M M I E S I Ą C U P R A C Y ! ” – wszyscy mamy świadomość faktu, że - jak wspomniałam wcześniej - nasz rynek pracy to w rzeczywistości rynek kandydata, który ma prawo oczekiwać maksymalnego komfortu zarówno w takcie procesu rekrutacyjnego, jak i w firmie, w której został zatrudniony. Jednocześnie wypowiedzi natury „za mniej niż 20 000 brutto miesięcznie nawet nie wstaję z łóżka” nie są dobrze odbierane, nawet jeśli z założenia mają być żartobliwe. „JESZCZE TYLKO JEDNO P Y TA N I E !” – proces rekrutacyjny jest dla każdego źródłem mniejszego lub większego stresu. Biorąc w nim udział, czy finalizując etap podpisywania umowy, każdy w naturalny sposób dąży do redukcji niepewności i zdobycia jak największej ilości konkretnych informacji. Ma do tego prawo. Dobrze uzasadnione pytania (nawet kiedy jest ich sporo) dotyczące projektów, czy miejsca pracy są wręcz mile widziane przez pracodawców. Jednocześnie warto się zastanowić, czy wątpliwości dotyczące smaków soków serwowanych w ramach

/ 71 /

firmowego pakietu benefitów na etapie pierwszej rozmowy telefonicznej są adekwatne. Dodatkowo, zadawanie zbyt wielu pytań – i mam tu na myśli nienaturalnie ogromną ich liczbę – może sugerować brak poczucia pewności siebie i potencjalne zagrożenie niepodołania zadaniu przez tę osobę.

„ E N G L I S H ? O S TAT N I O N I E U Ż Y W A M .” – stwierdzenie, że aktualnie nie używa się zbyt często tego języka nie stanowi usprawiedliwienia. W związku z globalnym zapotrzebowaniem na komunikację w języku angielskim, warto zadbać o kontakt z językiem we własnym zakresie; nawet jeśli nie wymaga tego nasza obecna praca. Z drugiej strony, dla otuchy dodam, że tłumaczenie się ze swoich przeciętnych umiejętności językowych może nie być konieczne. Pozytywnie odbierane są także te osoby, które nie reprezentują poziomu zaawansowanego, a średniozaawansowany, ale nie koncentrują się na pojedynczych błędach, czy swojej nieznajomości bardziej zaawansowanych struktur leksykalno-gramatycznych, ale na prostym i skutecznym przedstawieniu komunikatu. „TEGO MODUŁU SAP NIE Z N A M , A L E S Z Y B K O S I Ę U C Z Ę .” – warto jest uczciwie mówić o swoich brakach w niektórych obszarach. Niemniej uparte aplikowanie na stanowiska, gdzie większość technologii, czy procesów brzmi obco, mija się z celem. „ S I E M K A I N A R A !” – czyli o łamaniu dystansu. Współczesny biznes stawia nacisk na partnerstwo

„Brawo Ja!”, „Jeszcze tylko jedno pytanie!”, „Poproszę śniadanie do biurka!”


oraz dobrą atmosferę w miejscu pracy. Rekruterzy i Hiring Managerowie często są zaprzyjaźnieni, starają się też rozluźnić aurę rozmowy rekrutacyjnej. Dobrze jest umieć się wpasować w taką konwencję i odpowiedzieć uśmiechem na branżowy żart. Jednocześnie nie warto dawać się ponosić, inicjatywę pozostawić gospodarzom spotkania i nie spuszczać z oka celu - zaprezentowania siebie w roli profesjonalisty.

„CHCĘ POZNAĆ WIĘCEJ SZCZEGÓŁÓW OFERTY” – każdemu zdarzają się „literówki”, kiedy jest w pośpiechu, a to - nawiasem mówiąc - najczęstszy „stan” pracowników przeróżnych firm. Pamiętajmy jednak, że proces rekrutacyjny dla coraz większej grupy kandydatów zaczyna się w momencie odpowiedzi na wiadomość rekrutera, czy researchera, który dostrzegł odpowiedni profil na jednym z portali internetowych. Już wówczas można zbudować dobre lub złe pierwsze wrażenie. Warto jest dbać o profesjonalną, ale i przyjazną relację z „łowcą głów” od samego początku, odpowiednio formułować wiadomości i pamiętać, że osoba, z którą korespondujemy niekoniecznie jest lub będzie ostatnim i najmniej decyzyjnym ogniwem w łańcuchu rekrutacyjnym. Często uczestniczy we wszystkich rozmowach i ma odpowiednią wiedzę potrzebną co najmniej do ogólnej i podstawowej selekcji przeglądanych profili zawodowych. No właśnie… „PRZECIEŻ WSZYSTKO JEST NAPISANE W MOIM CV I NA L I N K E D I N I E !” – można spotkać

osoby, które z powodu niewystarczającej wiedzy źle oceniają czyjeś kompetencje lub zadają niepotrzebne pytania. Jednocześnie zdarza się, że resume lub profil na jednym z portali dla profesjonalistów jest sformułowany w taki sposób, że nawet osobie z zespołu, do którego ma być zaproponowany odpowiedni kandydat, trudno jest ocenić, czym ten konkretny specjalista tak naprawdę się zajmuje. Nim zacznie się podejrzewać head hunter‘a o nadmierną beztroskę, warto sprawdzić, czy w swoim profilu lub dokumentach aplikacyjnych umieściło się następujące informacje:

_

Opis obowiązków. Tak, nie tylko nazwa stanowiska! Dla przykładu, w jednej organizacji osoba specjalizująca się w programowaniu w Javie jest zatrudniona na stanowisku Java Developer, w innej jako Software Expert. W jednej firmie taka osoba pracuje na projektach typowo utrzymaniowych, a w innej jest to już nie maintenance, a czysty development. Inny przykład – osoba zatrudniona na stanowisku Account Manager niekoniecznie należy do kadry zarządzającej, równie dobrze może po prostu zajmować się na wyłączność obszarem Customer Service dla jednego ze swoich klientów. Warto dodawać też opisy projektów, linki do repozytoriów, czy - jak w przypadku projektantów – portfolio;

_

Dokładna chronologia w linii zatrudnienia z podaniem miesięcy i lat. Pozwala m.in. sprawniej ustalić jaki jest okres wypowiedzenia danej osoby;

„Brawo Ja!”, „Jeszcze tylko jedno pytanie!”, „Poproszę śniadanie do biurka!”

/ 72 /


_

U specjalistów IT, programistów, ale nie tylko – istotna jest aktualna lista znanych technologii, ich konkretnych edycji, framework-ów, bibliotek, programów komputerowych, procesów biznesowych, języków programistycznych, czy języków obcych. Dodatkowo, przydatne może być precyzyjne określenie poziomu biegłości w każdym z wymienionych obszarów. Jednocześnie, po otrzymaniu oferty z wymaganiami, których nie spełnia się w 100%, nie warto jej natychmiast odrzucać. Każdy opis stanowiska odwołuje się do pewnego rodzaju niedoścignionego „ideału” kandydata. Wobec tego, poza tzw. ‘MUST HAVEs’, żadna z zainteresowanych stron nie powinna traktować go zero-jedynkowo.

preferowany kierunek rozwoju jest właśnie techniczny. Wówczas to tutaj będzie postawiony główny akcent w karierze. Zarazem biorąc pod uwagę potrzeby globalnego biznesu na dobrą komunikację z zespołem, transfer wiedzy, czy też bliską i efektywną współpracę z klientem, warto zadbać o swoją choćby minimalną elastyczność i nie zamykać się zbyt radykalnie w swoich wypowiedziach czy zainteresowaniach zawodowych. W przeciwnym razie można sobie dosyć skutecznie ograniczyć spektrum oferowanych szans na rozwój zawodowy, a ostatecznie i sukces.

Mam nadzieję, że dzieląc się swoimi doświadczeniami i przemyśleniami udało mi się poruszyć w tym artykule choć kilka kwestii, które nie zostały jeszcze szerzej I punkt ostatni: omawiane. Zależy mi również na tym, żeby skorzystali z niego nie tylko programiści, „ Z A 5 L AT C H C I A Ł B Y M eksperci IT, z którymi pracuję najczęściej, Z O S TA Ć C E O !” – często zadawane ale również i specjaliści z innych branż pytanie w procesie rekrutacyjnym dotyczy oraz studenci czy absolwenci rozmaitych motywacji i planów zawodowych. Tutaj uczelni, którzy dopiero rozpoczynają należy być ostrożnym. Wskazane jest, żeby swoje zmagania na rynku pracy ani nie zawężać pola manewru przyszłemu i kandydata. Przewodnią myślą tego pracodawcy, ani nie odpowiadać zbyt tekstu jest udzielenie kilku nowych, ogólnie, co mogłoby sugerować, że tak cennych wskazówek, ale i przede naprawdę nie wie się, czego się chce. Na wszystkim moja próba wykazania przykład rekrutując kandydatów IT ustala pewnej niezmiennej - jak się wydaje się, czy są zainteresowani kierunkiem prawidłowości. Współczesny kandydat technicznym, czy bardziej miękkim – ma prawo do maksymalizacji swojego managerskim, związanym z zarządzeniem komfortu oraz zysku w procesie zespołem lub procesem. Jeżeli jest się rekrutacyjnym i finalnie w miejscu pracy, osobą bezgranicznie zaabsorbowaną ale w dalszym ciągu najskuteczniej kodem, którą nieszczególnie zajmują i najszybciej osiągnie ten cel mając na biznesowe transakcje na tzw. callach, względzie kilka sprawdzonych reguł. należy odpowiedzieć szczerze, że

/ 73 /

„Brawo Ja!”, „Jeszcze tylko jedno pytanie!”, „Poproszę śniadanie do biurka!”


„Brawo Ja!”, „Jeszcze tylko jedno pytanie!”, „Poproszę śniadanie do biurka!”

Spis treści

/ 74 /


10 błędów, których należy unikać aplikując na wymarzone stanowisko GNIEWKO OBLICKI MARKETING MANAGER

Na co dzień odpowiada za pracę zespołu marketingu w polskiej firmie softwarowej CodeTwo. Do jego obowiązków należy również prowadzenie rekrutacji na stanowiska marketingowe i sprzedażowe. CodeTwo to producent oprogramowania tworzący aplikacje na platformy Office 365 i Exchange Server. Programów autorstwa CodeTwo używa obecnie 60 000 firm ze 120 krajów świata. Siedziba firmy mieści się w Jeleniej Górze.

Starając się o wymarzoną pracę musisz udowodnić, że jesteś osobą, która idealnie pasuje do wymagań zawartych w ofercie pracy. Jednak odpowiednie doświadczenie oraz idealnie pasujące kompetencje to nie jedyne cechy, które decydować będą o tym, czy rekrutacja zakończy się do Ciebie pomyślnie. Proces rekrutacji składa się zazwyczaj z kilku etapów, na których rekruter próbuje uzbierać o kandydacie jak najwięcej informacji. Nawet najdrobniejsze błędy popełnione przez kandydata mogą finalnie zadecydować o tym, czy zostanie on przyjęty czy nie. Czego zatem powinno się unikać? Oto lista 10 błędów, których należy wystrzegać się aplikując na wymarzone stanowisko. / 75 /

10 błędów, których należy unikać aplikując na wymarzone stanowisko


NIECHLUJNIE P R Z Y G OT O W A N E C V Mówi się, że pierwsze wrażenie można zrobić tylko raz. W przypadku rekrutacji szansa na „dobre wejście” nadarza się jednak o wiele wcześniej niż sądzić może większość kandydatów. Dla rekrutera pierwszym zetknięciem z kandydatem nie jest wcale pierwsze spotkanie, ani nawet rozmowa przez telefon w trakcie której umawiana jest rozmowa kwalifikacyjna. Pierwsze wrażenie pojawia się z reguły już w momencie, w którym otwierane jest CV kandydata. Co więcej, badania mówią, na analizę CV rekruterzy statystycznie poświęcają nie więcej niż kilkanaście sekund. Zadbaj zatem o to, aby CV które wysyłasz przyszłemu pracodawcy zrobiło na nim dobre wrażenie od razu. Niech Twój życiorys pozbawiony będzie literówek i błędów ortograficznych. Unikaj także drobnych błędów formatowania takich jak np. niepotrzebne spacje, albo niedopilnowany, inny niż reszta tekstu rodzaj czcionki. Detale te, choć z pozoru mogą wydawać się nieważne, sugerować mogą, że podobne błędy przytrafiać Ci się będą również w pracy. A nikt przecież nie chce pracownika, który wykonywał będzie swoje zadania niedokładnie. Zadbaj zatem o to, aby nie przypięto Ci łatki braku profesjonalizmu już na wstępie.

suchym życiorysem zaprezentować siebie szerzej i dostarczyć rekruterowi informacji, których w CV nie sposób ująć. Pokazuje to również, że poważnie podchodzisz do aplikacji na dane stanowisko i starannie się do niej przygotowujesz. Zadbaj o to, aby w liście motywacyjnym znalazły się informacje na temat Twojej motywacji do pracy w danej firmie, a także odwołania do konkretnej oferty pracy. Informacje zawarte w liście motywacyjnym mogą zaważyć o tym, czy przejdziesz do następnego etapu rekrutacji. Brak listu motywacyjnego, to zwyczajnie niewykorzystana szansa i „samobój” działający na Twoją niekorzyść.

HURTOWE ROZSYŁANIE DOKUMENTÓW A P L I K A C YJ N Y C H

Każda osoba prowadząca rekrutację rozpozna kandydata, który swoją aplikację rozesłał w tej samej formie do kilku lub kilkudziesięciu pracodawców jednocześnie, niespecjalnie przyglądając się ich ofertom. Ktoś może zapytać – ale co w tym złego? Być może nic, w końcu to normalne, że o pracę starać się można w wielu miejscach jednocześnie. Podejmując jednak decyzję o daniu szansy kandydatowi, pracodawca chce mieć pewność, że posiada on motywację do B R A K L I S T U M OT Y W A C YJ N E G O pracy właśnie w jego firmie i że starannie zapoznał się z jego ofertą pracy. Jeżeli Nie każdy pracodawca wymaga, aby wysyłasz swoją aplikację w wiele miejsc, aplikacja oprócz CV zawierała również zadbaj przynajmniej o to, aby osoby je list motywacyjny. Jednak jeżeli w ofercie odbierające wiedziały, że robisz to w pracy nie jest to jasno zaznaczone, warto pełni świadomie. Spersonalizuj swoje taki list dołączyć. Dlaczego? Ponieważ dokumenty aplikacyjne i przygotuj je dla jest to dla Ciebie szansa, aby poza każdego pracodawcy osobno. Dołącz do

10 błędów, których należy unikać aplikując na wymarzone stanowisko

/ 76 /


jakiejkolwiek znajomości firmy, do której się aplikuje może być odczytane tylko w jednoznacznie negatywny sposób. Poświęć zatem trochę czasu przed rozmową kwalifikacyjną na poznanie głównych obszarów działalności swojego potencjalnego pracodawcy. Wejdź na N I E D Y S P O Z Y C YJ N O Ś Ć I B R A K stronę internetową firmy i zapoznaj się G OT O W O Ś C I N A K O N TA K T ofertą oraz wszelkimi informacjami, Czy zdarzyło Ci się próbować wielokrotnie które są tam udostępnione. Im lepiej się przygotujesz, tym większą szansę nawiązać z kimś kontakt telefoniczny na przyjęcie będziesz mieć w trakcie i pomimo wielu prób ostatecznie polec? rekrutacji. Czy wzbudziło to w Tobie mieszane uczucia? Z pewnością tak. Podobnie czuje się osoba rekrutująca, która dzwoniąc do Z Ł A O P I N I A O P O P R Z E D N I M kandydata pod numer podany w CV nie SZEFIE może się dodzwonić. Wysyłając swoją aplikację o pracę bądź gotowy na telefon. Niedopuszczalne są epitety i obraźliwe Jeżeli nie możesz w danym momencie stwierdzenia pod adresem poprzedniego odebrać, postaraj się oddzwonić jak pracodawcy. Jeżeli powodem, dla którego szybko to możliwe. Umawiając się na zmieniasz pracę jest konflikt z szefem, rozmowę wykaż się dyspozycyjnością postaraj się powściągliwie opowiadać i zaproponuj kilka terminów. Elastyczność o tym w trakcie rozmowy rekrutacyjnej. i dostępność po stronie kandydata to Nawet jeżeli ktoś bardzo zalazł Ci za z pewnością pożądane cechy przez skórę i przyczyna konfliktu nie leżała pracodawców. po Twojej stronie, unikaj dosadnych uwag pod adresem byłego szefa. Umiejętność przedstawienia trudnych N I E Z N A J O M O Ś Ć F I R M Y, D O relacji z poprzednim przełożonym tak, KTÓREJ SIĘ APLIKUJE aby zachować klasę i nikt nie poczuł Motywacja do pracy oraz zaangażowanie się urażony to sygnał, że potrafisz powstrzymać emocje na wodzy nawet to ważne cechy każdego dobrego w bardzo trudnych sytuacjach. Jest pracownika. Jednym sposobów, aby to również przejaw dojrzałej postawy wykazać się nimi już na etapie rozmowy kandydata. kwalifikacyjnej jest przygotować się nich odwołania do konkretnych punktów w ofercie pracy. Spraw, aby osoba która je dostanie wiedziała, że wysyłasz swoją aplikację w pełni świadomie i że posada w tej konkretnej firmie jest dla Ciebie ważna.

do niej i poznać swojego przyszłego pracodawcę jeszcze przed rozmową. W czasach wyszukiwarek internetowych i dziecinnie prostego dostępu do informacji taki wstępny wywiad to wręcz obowiązek każdego kandydata. Pojawienie się na rozmowie bez

/ 77 /

„KIEDYŚ CHCĘ MIEĆ WŁASNĄ FIRMĘ” Pytania o to jak widzisz siebie za kilka lat są popularne na rozmowach kwalifikacyjnych. Pomimo, że

10 błędów, których należy unikać aplikując na wymarzone stanowisko


wydawać się może, że jest to banał, to odpowiedź może być dość istotna dla przyszłego pracodawcy. Przykładowo, nie każdemu odpowiadać może informacja, że kandydat już w niedalekiej przyszłości planuje założyć własną działalność i chce prowadzić biznes na własną rękę. Przedsiębiorczość, ambicja i zaradność to dobre cechy, ale dla przyszłego pracodawcy liczą się również zaangażowanie i długoterminowa motywacja do pracy. Informacja o tym, że w planie masz otwarcie własnego biznesu może zostać odebrana jako zagrożenie, że nie wiążesz przyszłości z firmą, do której aplikujesz i w przyszłości nie będziesz w pełni zaangażowany w jej rozwój.

S K R A C A N I E D Y S TA N S U Rozmowa rekrutacyjna to z reguły pierwsze spotkanie kandydata i pracodawcy. Na tym spotkaniu gospodarzem jest jednak… pracodawca. Nawet jeżeli czujesz, że dobrze Wam się rozmawia z osobą prowadzącą rekrutację, nie zmieniaj formy grzecznościowej zwracając się do niej „na ty”. Taka sytuacja możliwa jest tylko, gdy rekruter sam Ci to zaproponuje. Na mniej sformalizowane zwroty przyjdzie jeszcze czas (o ile rekrutacja przebiegnie pomyślnie), a o wpadkę w takiej sytuacji nietrudno.

AKCENTOWANIE WYMOGÓW FINANSOWYCH Godziwe wynagrodzenie za pracę jest bardzo ważne dla każdego pracownika, ale wbrew pozorom nie powinno ono stanowić jedynej motywacji do pracy.

Umiejętność jasnego określenia swoich wymogów finansowych i dobre ich uargumentowanie to z pewnością dobra cecha kandydata. Nie ma również wątpliwości, że każda osoba starająca się o pracę powinna znać kwotę, poniżej której nie podejmie pracy w danej firmie. Jednak zbyt częste pytania o zarobki w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej i akcentowanie swoich wymagań na każdym kroku mogą zostać odebrane jedynie negatywnie. Takie zachowanie może świadczyć o tym, że najważniejszym powodem, dla którego dana osoba aplikuje na dane stanowisko są pieniądze. A tymczasem pracodawca chciałby wiedzieć, że kandydat posiada również pozafinansową motywację do pracy w jego firmie. Każdy pracodawca ceni ludzi, którzy potrafią wykazać się zaangażowaniem i identyfikują się z wartościami zawartymi w misji i jego wizji firmy. Udowodnij, że możesz być wartościowym członkiem zespołu, a rozmowy o wysokim wynagrodzeniu staną się łatwiejsze.

„ J A K M I P O S Z Ł O ?” Pewność siebie i odwaga sprawia, że podejmujemy coraz to trudniejsze wyzwania i dzięki temu rozwijamy się – również zawodowo. Są jednak sytuacje, gdy zbyt śmiałe pytania albo za bardzo odważne stwierdzenia, mogą zagrać jedynie na Twoją niekorzyść. Jedną z takich sytuacji jest rozmowa kwalifikacyjna. Nawet gdy czujesz, że rozmowa przebiega bardzo dobrze i masz dużą szansę na sukces, zachowaj powściągliwą i skromną posadę do samego końca. Pytania w stylu: „Jak mi

10 błędów, których należy unikać aplikując na wymarzone stanowisko

/ 78 /


poszło?”, albo „To kiedy mogę zacząć?” z pewnością nie są dobrym sposobem na podsumowanie Twojego spotkania z rekruterem!

R Y Z Y K O P O P Ł A C A? Przedstawione zachowania z pewnością nie muszą mieć decydującej roli w każdej rekrutacji, w której przyjdzie Ci brać udział. Bez wątpienia też część opisanych powyżej sytuacji dla niektórych

/ 79 /

rekruterów nie będzie miało kompletnie żadnego znaczenia. Jednak w przypadku starania się o wymarzoną posadę warto zachować bezpieczną rezerwę i nie dopuszczać do sytuacji, które przez niektóre osoby mogą być postrzegane jako kontrowersyjne. Jeżeli zatem nie masz pewności, jak pewne sytuacje mogą zostać odebrane w miejscu gdzie starać się będziesz o posadę, weź tą listę pod uwagę, a być może przyjdzie Ci świętować sukces szybciej niż myślisz!

10 błędów, których należy unikać aplikując na wymarzone stanowisko


Jak podreperować studencki budżet? AGNIESZKA SALACH LIDER DO ZARZĄDZANIA WIERZYTELNOŚCIAMI W EUROPIE CENTRALNEJ

Absolwentka Uniwersytetu Wrocławskiego - kierunków Filologia polska ze specjalizacją dziennikarstwo oraz Komunikowanie i kreowanie wizerunku publicznego. Od 2007 roku związana z branżą finansową. Od 2012 roku pracuje w Grupie KRUK, która jest liderem zarządzania wierzytelnościami w Europie Centralnej. Odpowiada za realizację działań public relations i projektów edukacyjnych w obszarze finansów na rynku polskim.

Zaczął się nowy rok akademicki, a wraz z nim kolejne wydatki. Dla niektórych to pierwsze kroki w dorosłe życie. Skąd wziąć pieniądze na utrzymanie, naukę i rozrywkę? Grupa KRUK podpowiada, jak prowadzić domowe finanse podczas studiów. Studencki budżet zazwyczaj nie jest zbyt okazały, nawet jeżeli student pracuje. Niektórzy jednak nie mogą pozwolić sobie na zatrudnienie w pełnym wymiarze godzin, a jedynie na prace sezonowe lub dorywcze. Dlatego często pojawia się pytanie: co zrobić, aby móc pozwolić sobie na wszystkie, szczególnie te niezbędne, wydatki? Przede wszystkim

wiele zależy od właściwej organizacji i skrupulatnego notowania wydawanych kwot. Studencki budżet powinien być bardzo dobrze zorganizowany. Rzadko kiedy studenci mogą pozwolić sobie na niezaplanowane wydatki. Dlatego zadbaj o swoje finanse, zaczynając od

Jak podreperować studencki budżet?

/ 80 /


dokładnego przeliczenia wszystkich przychodów i wydatków. Stwórz domowy planer i wszystko w nim zapisuj. Może to być arkusz w Excelu czy zwykły zeszyt lub gotowy kalkulator domowego budżetu – takie aplikacje. Sprawdź, na co najwięcej wydajesz pieniędzy i spróbuj poszukać oszczędności, np. przejrzyj swoje rachunki za telefon i poszukaj najtańszego operatora. Najwięcej pieniędzy studenci przeznaczają na mieszkanie, jedzenie, a także materiały na zajęcia (w tym ksero). Niektórzy dodatkowo sporą część budżetu przeznaczają na rozrywkę: kino, koncerty, wyjścia do klubów i na imprezy. Pamiętaj, że dobrze prowadzony, nawet najmniejszy budżet, pozwala na odkładanie oszczędności. Koniecznie zwróć uwagę na kilka najważniejszych punktów:

1. ZADBAJ O DOBRE Z A K W AT E R O W A N I E . Jeżeli na studiach wyprowadziłeś się od rodziców, to znaczną część Twojego budżetu pochłonie wynajęcie mieszkania. Warto dobrze przygotować się do przeprowadzki. Jeżeli nie mieszkasz w akademiku, to poświęć trochę więcej czasu, aby wybrać dobre i tanie lokum. Po pierwsze: pamiętaj, że nie zawsze musisz mieszkać w centrum miasta. Na obrzeżach ceny za wynajem mieszkania czy pokoju są znacznie niższe. Po drugie: szukaj mieszkania ze znajomymi lub wynajmij tylko pokój. Szukając zakwaterowania, zwróć uwagę na dodatkowe koszty, np. Internet czy kaucję.

/ 81 /

Jak podreperować studencki budżet?

2 . G OT U J S A M O D Z I E L N I E . Codzienne kupowanie gotowych posiłków jest bardzo kosztowne. Staraj się przygotowywać jedzenie samodzielnie. Szukając oszczędności, pamiętaj, że wiele produktów można zamrozić i skorzystać z nich później, np. przygotowując ze składników obiad na kilka dni. Inspiracji na tanie i zdrowe potrawy szukaj w Internecie. Warto poszukać przepisów w Internecie, gdzie wielu blogerów dzieli się swoimi pomysłami na szybkie i smaczne dania.

3. SZUKAJ PROMOCJI I K O R Z Y S TA J Z U L G . Studentom przysługuje wiele ulg, dlaczego więc z nich nie skorzystać? Pamiętaj, aby zawsze pytać, czy za wejście do muzeum, kina, czy przejazdy nie przysługuje Ci zniżka. Wiele pubów i kawiarni często ma także zniżki dla studentów w konkretne dni i godziny. Szukaj aktualnych informacji - śledź portale dla studentów czy magazyny skierowane specjalnie do nich.

4 . P O S Z U K A J P R A C Y. Postaraj się poszukać dodatkowej pracy. Mogą to być popularne zajęcia, które często wykonywane są przez studentów, np. udzielanie korepetycji czy roznoszenie ulotek. Warto jednak poszukać także innych ofert. Wiele klubów sportowych, butików w centrach handlowych czy restauracji chętnie przyjmuje studentów w niepełnym wymiarze godzin. Dlatego śledź regularnie internetowe portale z ofertami na rynku,


5. WYMIENIAJ, SPRZEDAWAJ I KUPUJ UŻYWANE.

7. ZADBAJ O REZERWĘ FINANSOWĄ.

Wydatki na ksero czy książki stanowią istotną pozycję w studenckim budżecie, szczególnie w okresie sesji. Jest kilka sposobów na zmniejszenie tych kosztów. Po pierwsze: szukaj taniego punktu ksero. Po drugie: wymieniaj się notatkami z innymi studentami. Po trzecie: porównuj oferty książek w Internecie. Portale aukcyjne czy e-księgarnie często oferują znacznie korzystniejsze ceny niż stacjonarne punkty. Warto też skorzystać z aukcji internetowych, gdzie nie tylko można znaleźć wiele okazji, ale również sprzedać własne książki czy przedmioty, których już nie używamy.

Pomyśl też o założeniu konta oszczędnościowego, na które co miesiąc wpłaca się określoną kwotę. Takie rozwiązanie nie tylko chroni przed nadmiernymi pokusami, lecz także procentuje odsetkami. Pamiętaj, że gromadzenie oszczędności to systematyczne odkładanie konkretnej kwoty. Warto zadbać o swoją rezerwę finansową.

6. NIE ZAPOMINAJ O O P Ł ATA C H . Staraj się na bieżąco opłacać swoje rachunki. Często nawet niewielkie spóźnienie powoduje narastanie odsetek, które później mogą przerodzić się w spory dług.

Pomocne w prowadzeniu domowego budżetu może okazać się wyznaczenie sobie konkretnego celu, np. zbieranie funduszy na wakacje czy na samochód. Wtedy łatwiej i chętniej odkładamy pieniądze. Warto też unikać zbędnych wydatków i nie podejmować pochopnych decyzji zakupowych. Najlepszym rozwiązaniem jest rozsądne kupowanie oraz porównywanie cen określonych towarów w różnych sklepach.

Jak podreperować studencki budżet?

/ 82 /


Tyle samo dostajesz, ile dajesz. Warunki pracy, a produktywność pracownika ARTUR DZIĘGIELEWSKI HR MANAGER W FIRMIE CRUSAR

Wcześniejsze doświadczenie zawodowe zdobył na stanowiskach managerskich również w branży HR, ale także finansowej oraz w obsłudze klienta i sprzedaży. Procesy rekrutacyjne prowadzi od ponad 15 lat. Praca w firmach o zróżnicowanych profilach działalności oraz z różnych branż pozwoliła mu zdobyć wiedzę i teoretyczną, i praktyczną zarówno w dziedzinie zarządzania, jak i rekrutacji pracowników. Jego pasją jest HR i wszystko co z nim związane. W pracy i w życiu kieruje się zasadą: „Nie tylko nie pal za sobą mostów, ale przede wszystkim je buduj”.

W ostatnich latach można zaobserwować znaczne zmiany w trybie pracy Polaków. Wynika to ze wzrostu konkurencji, coraz większych wymagań klientów, co skutkuje również większymi wymaganiami przełożonych. Żyjemy szybciej oraz intensywniej, podobnie także pracujemy. Potrzeba sprostania wymaganiom pracodawców zmusza pracowników do większego poświęcenia się swoim

/ 83 /

Tyle samo dostajesz, ile dajesz. Warunki pracy, a produktywność pracownika


obowiązkom - niestety - często kosztem własnego zdrowia i życia prywatnego. Jak wynika z wielu badań, pieniądz to nie jedyny czynnik, który ich motywuje, z pewnością nie największy. Okazuje się bowiem, że współczesny pracownik znacznie bardziej docenia dobre warunki pracy, które nie tylko wpływają na jego zadowolenie, ale również na wzrost jego produktywności i wydajności. W BRANŻY TSL TRZEBA BYĆ W Y Z W O L O N Y M G L A D I AT O R E M Kluczowym słowem jest tutaj „wyzwolony”. Gladiator to niewolnik walczący na arenie, walczył o życie, sławę i wolność. Nie oszczędzał się w walce, wychodził na arenę ze świadomością, że może zginąć… gladiator był zatem człowiekiem, który nie miał możliwości wyboru, robił to, co mu nakazano, niepytany o nic, musiał stanąć oko w oko ze strachem. W życiu zawodowym możemy być współczesnym gladiatorem lub współczesnym, wyzwolonym gladiatorem, wyzwolonym z własnych ograniczeń, wątpliwości oraz strachu. Tylko potencjał takich pracowników można w pełni wykorzystać. Są jednak pewne ograniczenia, które uniemożliwiają mu „się wyzwolić”. Są to czynniki tworzące warunki pracy. Statystyki jednoznacznie wskazują na to, że to one warunkują zadowolenie pracownika wpływające na jakość jego pracy i tym samym na jej wydajność. Branża TSL jest jedną z prężniej rozwijających się w naszym kraju. To spowodowało, że od pracowników wymaga się więcej, pojawiająca się

konkurencja tylko wzmaga wzrost oczekiwań przełożonych. Już sama specyfika pracy wskazuje na jej stresujący charakter – praca pod presją czasu, duża odpowiedzialność, konieczność szybkiego podejmowania decyzji i wielozadaniowość. Pracownicy wciąż są uświadamiani w przekonaniu, że nawet najmniejszy błąd może skutkować ogromnymi konsekwencjami – pomyłka w zakresie pomiaru ładunku to duże straty finansowe.

WALKA ZE STRESEM – PRZECIWNIK, KTÓREGO TRZEBA WYELIMINOWAĆ Zwycięstwo na arenie odnosili tylko najwytrwalsi, najbardziej waleczni i świadomi swoich umiejętności. Współczesny pracownik musi każdego dnia toczyć często nierówną walkę ze stresem. Jak podkreśla jeden z kierowników Crusar, firmy sektora TSL: W tej branży największym nauczycielem jest doświadczenie. Długie lata działalności pokazały nam, że to praca, w której stres przejmuje władzę nad człowiekiem, ale tylko wtedy, kiedy nie podejmuje się żadnych prób walki z nim. Kontakt z klientem, wzrost konkurencji, rosnące potrzeby klientów, strach przed pomyłkami i presja czasu – to

Tyle samo dostajesz, ile dajesz. Warunki pracy, a produktywność pracownika

/ 84 /


nasze naturalne środowisko. Nie można więc wyeliminować tych czynników, ale można zadbać o to, aby nie wywoływały negatywnych skutków.

i zespołach dostrzec można nie tylko większe zaangażowanie pracowników i ich większe zadowolenie, ale również szybszy rozwój i wzrost zysków.

Crusar porusza bardzo ważną kwestię. W branży są takie stresory, których nie można wyeliminować, są one częścią wykonywanej pracy. Kluczowa jest świadomość, że to one wywołują stres i to jego się zwalczać.

M OT Y W U J P R A C O W N I K A Z G O D N I E Z J E G O P OT R Z E B A M I

Pracownik Crusar kontynuuje: Tak naprawdę to nie sama praca stresuje pracowników i tym samym wywołuje trudności we współpracy, przyczynia się do powstania konfliktów, błędów w podejmowanych decyzjach oraz spadku efektywności i produktywności. To, co tworzy stresujące środowisko pracy to warunki, jakie zapewnia się pracownikom. Po wprowadzeniu każdej, nawet najmniejszej zmiany w naszej firmie, sposobie pracy naszego zespołu, zaobserwowaliśmy znaczący wzrost ich produktywności. To pozwoliło nam dojść do konkretnych wniosków – pracownik doceniony, zmotywowany, wypoczęty, zdrowy i spełniony jest tym najbardziej efektywnym oraz zaangażowanym w wykonywanie swoich obowiązków. Firma Crusar latami pracowała nad stworzeniem idealnych warunków pracy dla swoich pracowników. Dzisiaj to nowoczesne miejsce pracy, w którym każde działanie skoncentrowane jest na człowieku – na kliencie, partnerze biznesowym lub pracowniku, człowiek stoi w centrum, wszystko zaczyna się od niego i na nim kończy. W takich firmach

/ 85 /

Eksperci HUMAN POWER z Centrum Biznesowego Synergia wykazali w stworzonym na podstawie zebranych przez nich danych raporcie „PRACA, MOC, ENERGIA W POLSKICH FIRMACH”, że 60% pracowników polskich firm nie robi sobie żadnych przerw w pracy i aż 80% pracowników doświadcza przerywania wykonywanych zajęć z powodu różnych czynników zewnętrznych. Brak odpoczynku i odporności na rozpraszające czynniki zewnętrze powoduje, że pracownicy na skutek intensywnej pracy tracą energię szybciej, często nawet rozpoczynają dzień z energią na bardzo niskim poziomie. W wielu firmach dostrzec można syndrom pracownika ze strachem w oczach – boi się, że coś może mu umknąć, a zatem odpoczynek i regenerację sił traktuje jako stratę czasu. To jednak duża zasługa przełożonych, którzy stworzyli im takie warunki pracy. Ważne wyniki otrzymano z badań przeprowadzonych przez Instytut Badania Opinii Publicznej Homo Homini. Ich zdaniem prawie 70% Polaków nie spożywa głównego posiłku w pracy, ponieważ nie ma na to czasu. Niespełna połowa żywi się kanapkami i niezdrowymi przekąskami, a 10% polskich pracowników nie je nic. Jedzenie to energia, a energia stanowi bodziec

Tyle samo dostajesz, ile dajesz. Warunki pracy, a produktywność pracownika


popychający do działania, uruchamiający mechanizmy odpowiedzialne za logiczne i kreatywne myślenie. Pozostaje zatem odpowiedzieć sobie na pytanie – w jaki sposób stworzyć idealne warunki pracy, aby zyskać pracownika produktywnego, wydajnego i zmotywowanego do pracy. Specjalista z firmy Crusar odpowiada:

Efekty nowoczesnego podejścia do tworzenia warunków pracy są bardzo obiecujące. Pokazują, że pieniądz nie jest największym motywatorem, a tym, co odnosi się do zaspokojenia potrzeb niematerialnych.

W firmie postawiliśmy na człowieka, nie na zysk, jaki dzięki niemu możemy otrzymać. Koncentrujemy się na jego potrzebach – ruch, aktywność fizyczna, zdrowa dieta, regularne posiłki oraz wsparcie psychologa. To wspiera jego kreatywność, proces zapamiętywania, koncentrację i prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego. Współpraca z psychologiem przełożyła się na efektywniejszą komunikację w firmie, nasz zespół lepiej się rozumie, jak również skuteczniej radzi sobie z problemami zarówno w pracy, jak i w życiu prywatnym.

Tyle samo dostajesz, ile dajesz. Warunki pracy, a produktywność pracownika

/ 86 /


Value of ACCA, CIMA and other certificates Interview with Jarosław Borawski - Decision Support Leader, North & Central Region Finance

JAROSŁAW BORAWSKI D E C I S I O N S U P P O RT L E A D E R, N O RT H & C E NT R A L REGION FINANCE

Jarosław has almost 15 years of experience in various finance functions in areas of corporate tax, corporate finance and business finance. In his current role at DXC Technology, he is the CFO of a global strategic services account headquartered in Northern Europe with over $150m of annual revenues in over 100 countries as well as a leader of an almost 200 people strong organization of experienced business finance analysts located in several countries in Europe and Asia who support DXC Technology North & Central Region operations.

Do financial courses like ACCA, CIMA, CPA, CFA, etc. help to find a job in finance on the polish market? Which accounting/financial qualification will get you a job in Poland?

/ 87 /

Value of ACCA, CIMA and other certificates

People looking for a career in finance should definitely consider the value of such international certificates, however they should do so in context of their career plans and individual situation. Having an international certificate definitely shows to prospective employer


that the individual is serious about a long term career in finance as obtaining these certificates takes a lot of effort. In addition, a professional certificate definitely confirms to the prospective employer that the candidate has a solid understanding of accounting, finance or other material that is covered by each certificate. All this, however needs to be backed by consistent and solid experience in the field we are looking for employment in as the more we progress into our careers the more experience and soft skills gain in relevance versus academic knowledge. Having a certificate can help potential candidates that are looking to change their current career from one not in finance or accounting into these fields.

How many finance professionals and accountants decide to pursue a certificate? How did the situation look 10 years ago? In recent years I have seen more and more finance and accounting professionals pursuing certificates especially those that are beginning their careers. Several years ago, certificates were mostly pursued by more experienced employees who wanted to broaden their knowledge or reorient their careers into another specialty field.

Is there a right moment in the professional career to start the certificate?

I don’t believe there is a universal ideal moment but for most employees it is most worthwhile to pursue a certificate after 5 years or so of professional experience in various functions. At that stage they can leverage their practical Choosing the right certificate will depend work experience and better understand on the career path the person wants how what they learn applies to to pursue. Some are focused more on professional life, outside of the textbook technical accounting and some have examples. Completing a certificate at more managerial accounting or finance that stage, can definitely lend credibility content. The value to each candidate will to one’s financial acumen and help boost also depend on the stage of their career a career. Pursuing a certificate at the and past experience as it is usually best to pick the certificate that will broaden the very beginning of a career does have some value to get a foot in the door in knowledge of the person and not simply recruitments but does not have the same certify the knowledge that was gained through years of experience in the field. value for money in terms of learning as In some instances, however someone pursuing it after getting some experience will want to focus on specializing in one in the field. narrow field and then, of course, picking a certificate aligned to that field is a good choice.

How to find the right financial certification? Does any certificate has more value than the other? How to base your choice?

Value of ACCA, CIMA and other certificates

/ 88 /


What could give as a piece of advice to people who want to start pursuing an international certificate? Pursuing a certificate is usually a long term time and effort investment so everyone should carefully consider what they are trying to achieve by obtaining such a certificate and make a decision based on whether the effort is worth it. As people progress through their career, experience and other skills than academic knowledge become more and more relevant on the job. For professionals with more than 10 years of experience in various related functions technical and academic

knowledge will most likely contribute to about 15% of their success while for the rest they will rely on experience with non-standard situations, soft skills, network or company or industry specific knowledge. This will of course vary depending on specialization with more reliance on technical knowledge in highly specialized functions like Tax or Statutory Reporting. I definitely advise everyone contemplating obtaining a certificate to consider the time investment needed at a given point of their careers versus for example investing that time in a stretch assignment or project or rotating to a different, difficult function to get a more diversified career experience.

A healthy workplace can improve the quality of your life ssckariera.pl bd.com/pl

/ 89 /

Value of ACCA, CIMA and other certificates


Kariera w logistyce? Zacznij od konika! K ATA R Z Y N A W Y P YC H LO G I S T I C S C O NT R O L C E NT R E O P E R AT I O N S M A N A G E R

Manager z ponad 10-letnim doświadczeniem praktycznym w branży produkcyjnej i usługowej. Ekspert w szeroko pojętym zarządzaniu projektami oraz zarządzaniu operacyjnym w obszarze logistyki zintegrowanej. Od ponad 5-ciu lat związana zawodowo z firmą Kuehne+Nagel. Zainteresowana psychologią zmiany, modelami rozwoju osobistego i technikami coachingowymi.

‘Mamusiu, mamusiu!’ – trzyletnia, kędzierzawa, złotowłosa dziewczynka w pełnym pędzie wbiegła w moje kolana. ‘Au’ pomyślałam, ale uśmiech i tak wypłynął na moją twarz. ‘Cześć Kochanie! Tęskniłam za Tobą!’ – powiedziałam biorąc Asię na ręce i przytulając jej rumianą buzię do swojego policzka. ‘Ja za Tobą też Mamusiu!’ – wykrzyknęła próbując jednocześnie wyswobodzić się z moich objęć. ‘Chodź się bawić!’ Pobiegła na dywan, podczas gdy ja starałam się wyswobodzić z torebki, laptopa, płaszcza i butów. Jak dobrze

być w domu. ‘Mamusiu, pobawimy się konikami?’ – uśmiechnięta buzia Asi oraz nieodłączny konik w prawej rączce sprawiły, że znów się uśmiechnęłam mimo, że zabawa konikami była standardowym punktem dnia od blisko miesiąca i, całkiem szczerze, chętnie zamieniłabym odgrywanie konikowych scenek na układanie puzzli, rysowanie, zabawę plasteliną, prawdę mówiąc cokolwiek, co dałoby mi poczucie drobnej odmiany. ‘Oczywiście Skarbie’ – odpowiedziałam mimo to i z lekkim westchnieniem klapnęłam na dywan.

Kariera w logistyce? Zacznij od konika!

/ 90 /


‘To którym konikiem chcesz dzisiaj być?’ – zapytałam. ‘Różowym’ – padła nieodmienna odpowiedź. ‘A Ty Mamusiu będziesz kierownicą garażu dla koników’ – O, awansowałam. Ostatnio byłam ‘czesaczką’ odpowiedzialną za zaplatanie grzywy różowego konika w kucyki i warkocze, a teraz, proszę proszę, Pani Kierownik. ‘Panią Kierownik stajni Kochanie. Garaż dla koników nazywa się stajnia.’ – Asia była już zbyt zajęta kłusowaniem różowym konikiem dookoła pokoju, aby zwrócić najmniejszą uwagę na moje słowa. Odpłynęłam myślami w siną dal przy akompaniamencie jej radosnych pisków bezmyślnie gapiąc się w dach ‘stajni’, która była niczym innym, jak odwróconym do góry dnem kartonem z wyciętymi ‘drzwiczkami’. ‘Mamo!’ – pełen pretensji głos córki wyrwał mnie z zamyślenia. ‘Konik stoi przy garażu, a Ty nie otworzyłaś drzwi!’ – oj. Co prawda to prawda. Uśmiechnęłam się przepraszająco i odchyliłam kawałek kartonu tak, aby Asia mogła wprowadzić konika do środka. ‘Mamusiu’ – powiedziała poważnie. ‘Jak konik przyjeżdża do garażu, to musisz otworzyć bramę. To nic trudnego, naprawdę’ – wytłumaczyła, patrząc mi głęboko w oczy. ‘Musisz tylko widzieć, jak konik się zbliża, Mamo. Inaczej nie będziesz wiedziała, kiedy otworzyć drzwi.’ – Hmmm. I w taki oto sposób moja trzyletnia córka przekazała mi uniwersalną, złotą zasadę:

‘ŻEBY PODEJMOWAĆ WŁAŚ C I W E DECYZJE, MUSISZ WIDZIEĆ’ Tak się składa, że, jako wieloletni pracownik sektora 4PL (4th Party Logistics) żyję tą zasadą każdego dnia. Ale wiem też, że ‘widzieć’ to dopiero początek.

/ 91 /

Kariera w logistyce? Zacznij od konika!

O 4PL napisano już wiele i jeśli, drogi Czytelniku, jesteś związany z branżą logistyczną, termin ten prawdopodobnie nie jest Ci obcy. Jeśli zaś pierwszy raz widzisz to określenie, a również termin logistyka zintegrowana (czy logistyka w ogóle) jest Ci obcy, pozwól, że, przy pomocy prostego ćwiczenia, pomogę Ci zrozumieć funkcję sektora 4PL .

WYOBRAŹ SOBIE MAPĘ Ś W I ATA . M A S Z ? Teraz pomyśl o, powiedzmy, wiodącym, światowym producencie kosmetyków. Ma 50 fabryk na całym świecie zwizualizuj je sobie jako punkty rozmieszczone na różnych kontynentach. Widzisz je na swojej mapie? Wyobraź sobie surowce i półprodukty, które trafiają do tych 50 fabryk od dostawców: składniki chemiczne, wyciągi roślinne, opakowania plastikowe, szklane, papierowe, etykiety… Widzisz? Na swojej mapie, dorzuć 1000 punktów - fabryk dostawców. Już? Teraz pomyśl o miejscach, do których trafiają produkty tego światowego wytwórcy. Widzisz te wszystkie drogerie, apteki, supermarkety, lotniska na całym świecie? Masz je już na swojej mapie? Są ich dziesiątki tysięcy, prawda? Teraz wyobraź sobie, że między wszystkimi punktami na Twojej mapie następuje przepływ dóbr i skorelowanych informacji. Do obrazka dorzuć jeszcze firmy transportowe, które będą fizycznie przenosić surowce i produkty z miejsca na miejsce. Skomplikowane? Cóż, to właśnie logistyka. Wyobraź sobie, że jesteś odpowiedzialny za tę całą logistykę i musisz codziennie podejmować decyzje, które wpłyną pozytywnie na Twój obszar odpowiedzialności. Wiesz już, że aby podjąć właściwą decyzję, musisz


widzieć. No to jak – widzisz te wszystkie produkty i informacje płynące między punktami na Twojej mapie? Ja widzę. Ale, całkiem szczerze, nie rozumiem. Myślisz sobie pewnie – mam pewnie ludzi w każdej ze swoich pięćdziesięciu fabryk – oni rozumieją. Prawda, ale brakuje im globalnej perspektywy. Ich decyzje będą poprawiały sytuację w ich własnym ogródku, ale czy wpłyną pozytywnie na całościowy obrazek? Hmm … ja nadal jestem zagubiona. A Ty?

A TERAZ WYOBRAŹ SOBIE, Ż E M A S Z PA R T N E R A 4 P L .

jak to jest z tą złotą zasadą mojej córki? I jak to się stało, że zaczęłam od koników, a kończę na 4PL? Zasada jest nadal w mocy. Jest prosta, uniwersalna i jestem pewna, że nie odmówisz jej racji niezależnie od branży w jakiej pracujesz, lub jeśli jeszcze się uczysz. Ale to, oczywiście, tylko początek. Żeby podejmować właściwe decyzje musisz, po pierwsze, widzieć. Po drugie, musisz z tego, co widzisz, wyciągnąć właściwe wnioski. Konik zbliża się do stajni – trzeba otworzyć bramę.

Co do płynnego przejścia z koników do logistyki, cóż, tak w skrócie wyglądała A w nim scentralizowany zespół, który moja własna ścieżka kariery. Jeszcze nie tylko zapanuje nad codziennym kilka(dziesiąt) lat temu bawiłam się przepływem dóbr i informacji z miejsca konikami, a teraz pracuję logistyce. na miejsce, ale będzie także regularnie Więc gdy moja córeczka staje przede i kompleksowo analizował Twoją mapę mną z poważną miną i mówi ‘Mamusiu, i dostarczy Ci wnioski, na podstawie potrzebujemy nowego garażu. Mam których będziesz mógł podjąć właściwą 3 koniki i już się w tym nie mieszczą’ decyzję. Ufff... jestem spokojna o jej przyszłość , bo No dobrze. To skoro wiemy już co to jest to wiem, że a) widzi, b) wyciąga wnioski i podejmuje decyzje. A poza tym, różowy 4PL oraz że w rzeczywistości biznesowej, konik to na pewno dobry pierwszy krok nie tylko w logistyce, trzeba podejmować decyzje nieco bardziej złożone niż otwarcie w karierze. bramy stajni przed różowym konikiem, to

Kariera w logistyce? Zacznij od konika!

/ 92 /


Create your future at the forefront of business technology

Infor is currently recruiting in Wroclaw, Poland. We are excited to meet you. Get to know our dynamic, customer-centric company and find out how Infor® could be part of your future. Visit our stand at Career EXPO to find out more.

infor.com/careers

/ 93 /

Spis treści Copyright 2016 © Infor. www.infor.com. All rights reserved.


Lubisz wyzwania? Zostań Embedded Software Developerem PIOTR FIGLAREK S O F T WA R E A R C H IT E CT

Od ponad 10 lat związany z oprogramowaniem dla urządzeń embedded zarówno jako pracownik małych firm, jak i międzynarodowych korporacji. Aktualnie Software Architect w Grinn, gdzie zamienia wymagania klientów na wydajne i łatwe w utrzymaniu oprogramowanie.

Na świecie mamy 46 milionów osób, które interesują się programowaniem lub piszą swoje pierwsze programy. Jednocześnie na polskim rynku pracy rocznie brakuje ok. 50 tysięcy programistów. Do 2020 r. w całej Unii Europejskiej brakować ma 1,3 mln. Co w takim razie jest magnesem, który przyciąga do programowania?

Lubisz wyzwania? Zostań Embedded Software Developerem

/ 94 /


Prężnie rozwijajacy się sektor IT i rynek IoT, międzynarodowe projekty, rozwój w miejscu pracy, a może chodzi o coś więcej? Praca programisty to nie tylko programowanie. Choć efektywny udział w projekcie wymaga wielu umiejętności i zaangażowania, przynosi wiele korzyści. Pozwala rozwijać pasje, dostarcza wiele ciekawych wyzwań. Dzięki temu praca daje mnóstwo satysfakcji i motywuje do dalszego rozwoju. Jak zatem wygląda proces projektowy, w którym bierze udział Embedded Software Developer i jakie umiejętności są mu potrzebne?

PROCES PROJEKTOWY Proces projektowy rozpoczyna się od zebrania wymagań. Na tym etapie, aby zrealizować cel, czyli osiągnąć maksymalnie intuicyjną funkcjonalność i wysoką jakość urządzenia szczegółowo analizuje się problem, dobiera się platformę sprzętową i programową, oszacowuje koszt projektu jak i cenę końcową urządzenia a nawet – jeżeli jest to zasadne - przeprowadza się prace badawczo-rozwojowe. Wszystko to po to aby przedstawić klientowi zestaw możliwych rozwiązań na podstawie, których wybrana zostanie docelowa platforma umożliwiająca jak najbardziej efektywny development urządzenia, możliwość jego dalszego rozwoju w przyszłości jak i akceptowalny przez klienta koszt całkowity projektu. Na podstawie zebranych wymagań opracowuje się wstępny projekt architektury urządzenia (zarówno hardware jak i software). W przypadku software’u wyszukiwane są istniejące oprogramowania open-source. W oparciu o założenia projektowe weryfikuje się je pod względem zastosowania

/ 95 /

w konkretnym rozwiązaniu - zarówno od strony licencji na jakiej udostępniony jest software, jak i jego realnej przydatności w projekcie. Następny krok to estymacja i określenie ram czasowych wymaganych do realizacji projektu. Po nim nadchodzi faza dotycząca zdefiniowania ilości osób, jaką należy przydzielić do projektu. Dobrą praktyką jest rozwijanie projektu w uzgodnionych z klientem iteracjach (sprintach). Dzięki temu, w poszczególnych etapach projektu, klient otrzymuje urządzenie, które z jego punku widzenia zawiera coraz więcej funkcjonalności oczekiwanych od finalnego urządzenia. Ponadto takie podejście umożliwia weryfikację założeń i ich modyfikację w przypadku, gdy okazuje się, że były błędne lub mogą być zrealizowane w inny bardziej efektywny sposób. Podczas trwania projektu nie tylko tworzy się oprogramowanie dla urządzenia, ale też implementuje automatyczne testy funkcjonalne i regresyjne, które na bieżąco potwierdzają czy urządzenie cały czas działa zgodnie z określonymi wymaganiami. Oczywiście wszystkie testy automatyczne uzupełniane są testami manualnymi wykonywanymi zarówno po naszej stronie jak i osobiście przez klienta. Równolegle z rozwojem oprogramowania opracowywana jest dokumentacja projektu. Zarówno ta dotycząca samego oprogramowania, jaki i ta wymagana do późniejszego wdrożenia urządzenia do masowej produkcji. Pod koniec projektu opracowywane są kolejne testy – testy produkcyjne.

Lubisz wyzwania? Zostań Embedded Software Developerem


nie tylko umiejętności twarde. Na sprawny przebieg współpracy z klientem wpływa umiejętność jasnego i klarownego przedstawiania opinii oraz argumentów, a także potencjalnych problemów. Jest to szczególnie ważne zwłaszcza w przypadku, gdy klient nie jest osobą wyspecjalizowaną w zakresie technologii. Na poprawę jakości pracy w projekcie maja wpływ kompetencje związane z łatwością współpracy w zespole, w tym umiejętne zadawanie pytań i konstruktywne udzielanie pomocy innym. Dodatkowo znaczenie ma zręczność analizy oprogramowania, którego nie jest się autorem.

Rolą tych testów jest przeprowadzenie podstawowej (ale pełnej) weryfikacji każdego wyprodukowanego urządzenia. To szczególny rodzaj testów który z jednej strony musi przeprowadzać pełną diagnostykę urządzenia a z drugiej wykonywać je w możliwie najkrótszym czasie i ze 100% wiarygodnością. Ich implementacji nie ułatwia fakt, że dodatkowo muszą one ograniczać możliwość popełnienia ludzkiego błędu przez operatora. Na samym końcu projektu podwykonawcom przekazywany jest kompletny zestaw dokumentacji umożliwiający im podjęcie masowej produkcji urządzenia.

U M I E J Ę T N O Ś C I Aby sprawnie przejść przez proces projektowy niezbędne są znajomość zagadnień z obszaru elektroniki i sposobu pracy z urządzeniami embedded. Rosnący rynek IoT wymaga ciągłego podążania za trendami w sposobie integrowaniu ze sobą różnych rozwiązań i platform (np. urządzenia embedded, cloud’a i smartphone’a). Istotną rolę odgrywa również interdyscyplinarność. Rozwój urządzeń embedded to już nie tylko ANSI C czy C++ ale także Lua, Python, JavaScript, Node.js, CoAP, MQTT, REST i wiele innych „skrótów” które należy sprawnie wykorzystywać. Ponadto warto wspomnieć o dwóch innych praktycznych kompetencjach mowa o angielskim i… lutowaniu.

Jak zdobyć wspomniane kompetencje? Przede wszystkim poprzez doświadczenie. Nieocenionym źródłem pomocy jest oczywiście Internet. Rosnący rynek literatury IT nie nadąża za nowymi rozwiązaniami, ale jest znakomitym zbiorem informacji nt. technologii o ugruntowanej pozycji. Świetnym uzupełnieniem jest… dobra kawa.

W pracy Embedded Software Developera i pokrewnych wyzwania pojawiają się na każdym etapie projektu. Wymagają nie tylko zręczności w obszarze kompetencji twardych, ale i miękkich. Co więcej ich nieustanne doskonalenie wymaga systematyczności i determinacji. Jednak nie można zaprzeczyć, że w rezultacie wiedza i doświadczenie współgrając z mocnymi stronami pracowników pomagają firmom w dynamicznym wzroście. ŹRÓDŁA DANYCH: HTTP://PROGRAMUJ.GOV. PL; HTTPS://WWW.DOBREPROGRAMY.PL/

Trzeba tutaj podkreślić, że potrzebne są

Lubisz wyzwania? Zostań Embedded Software Developerem

/ 96 /


PARTNER STRATEGICZNY

PARTNERZY HONOROWI

PARTNERZY MEDIALNI

/ 97 /

Partnerzy

PARTNERZY WSPIERAJÄ„CY


Spis treści


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.