Super laska

Page 1





AN N A G RU S ZC Z Y Ń SKA

K R AKÓW 20 1 8


Super Laska. Skończ z dietetyczną recydywą Copyright © Anna Gruszczyńska 2018 Copyright © for the Polish edition by Wydawnictwo SQN 2018 Redakcja – Marta Pustuła Korekta – Aneta Wieczorek Projekt typograficzny i skład – Joanna Pelc Okładka – Paweł Szczepanik / BookOne.pl Rysunki na okładce – Angelika Szczepaniak Rysunki w książce – Angelika Szczepaniak Emotikony – EmojiOne

wsqn.pl

Dołożono wszelkich starań, by informacje zawarte w tej książce były zgodne z wiedzą dostępną w chwili wydania. Jednak nie zastępują one porady lekarza, z którym należy się skonsultować przed rozpoczęciem jakiejkolwiek nowej diety, ćwiczeń lub programu poprawy zdrowia.

WydawnictwoSQN wydawnictwosqn SQNPublishing

All rights reserved. Wszelkie prawa zastrzeżone. Książka ani żadna jej część nie może być przedrukowywana ani w jakikolwiek inny sposób reprodukowana czy powielana mechanicznie, fotooptycznie, zapisywana elektronicznie lub magnetycznie, ani odczytywana w środkach publicznego przekazu bez pisemnej zgody wydawcy.

WydawnictwoSQN E-booki Zrównoważona gospodarka leśna Per aspera ad astra

362

Wydanie I, Kraków 2018 ISBN: 978-83-8129-174-3


Spis treści Wstęp. Nie CO zrobić, ale JAK ����������� 7 1. Od-chudzanie ������������������������� 9 2. Od-ważanie �������������������������� 19 3. 80/20 ������������������������������� 25 Strefa inspiracji ������������������� 30 4. Czarno-białe ������������������������ 37 5. Cheatfood ��������������������������� 43 6. Technika dobrego rodzica ���������� 51 Strefa inspiracji ������������������� 58 7. Muszę vs chcę ����������������������� 65 8. Optymalna waga – tłuszcz a mięśnie �� 79 9. Dietetyczne absurdy ��������������� 101 Strefa inspiracji ������������������ 106


10. Zdrowe, czyli naturalne ����������� 113 11. Zaufaj instynktom ���������������� 129 12. Metabolizm ����������������������� 145 Strefa inspiracji ����������������� 152 13. Silna wola: instrukcja obsługi ��� 159 14. Usuń chwasty ���������������������� 171 15. Jedzenie jako pocieszacz ��������� 181 Strefa inspiracji ����������������� 194 16. Podjadanie ������������������������ 201 17. Cel na horyzoncie ������������������ 211


WSTĘP. NIE CO ZROBIĆ, ALE JAK Cześć! Bardzo chcesz schudnąć, prawda? Męczysz się już od dobrych kilku(nastu) lat, a do szczęścia wciąż brakuje ci kilogramów. Dlatego kartkujesz teraz tę książkę. Zaintrygował cię tytuł. „Przecież dietetyczna recydywistka to ja – pomyślałaś. – Próbowałam już wszystkiego!”

Czego próbowałaś, by schudnąć? Zakreśl poniższe odpowiedzi: diet postów jadłospisów od dietetyków programu ćwiczeń biegania siłowni niejedzenia po 18.00 jedzenia 5 posiłków dziennie jedzenia w równych odstępach czasu grup wsparcia

niejedzenia węglowodanów/ tłuszczów jedzenia w zgodzie z grupą krwi usług trenera personalnego odchudzających specyfików turnusów odchudzających postanowień noworocznych magicznych dat przysiąg modlitw

I co? Skoro czytasz te słowa, to chyba nie zadziałało… Starania skończyły się ogromnym zniechęceniem i efektem jo-jo. Nie masz siły na kolejny magiczny sposób, wyzwanie, program żywieniowy i licho wie co jeszcze. Ale przede wszystkim już nie masz siły na życie ze swoimi dodatkowymi kilogramami. Jesteś zmęczona ciągłym rozczarowaniem swoim wyglądem, patrzeniem w lustro z niesmakiem, wyrzucaniem kolejnych

WSTĘP. NIE CO ZROBIĆ, ALE JAK| 9


ciuchów w rozmiarze S, które wyszły z mody, zanim zdążyłaś do nich schudnąć. „Przecież to musi być możliwe! – myślisz czasem w momentach desperacji. – Ludzie potrafią schudnąć i utrzymać prawidłową masę ciała. Dlaczego mi się to nie udaje?!” No właśnie, chodzi o podejście i to nieszczęsne sformułowanie – UDAĆ SIĘ. Wiesz, co się ewentualnie może UDAĆ? Kolejne ciasto w piekarniku (którego miałaś już nie robić!). Czyli sprawa poniekąd niezależna od ciebie. Przecież możesz zrobić wszystko tak jak w przepisie, a ciasto i tak okaże się zakalcem. Nie uda się i już. Z gubieniem kilogramów sprawa ma się jednak zupełnie inaczej. Jest to bowiem w 100% zależne od ciebie. To nie jest coś, co może się udać albo nie. To jest coś, co można ZROBIĆ. Od początku do końca. Wszystko fajnie, ale po co ci kolejna książka o tym, co masz robić? Przecież od dawna to wiesz. Właściwie to masz taką wiedzę na temat odżywiania, że niejeden dietetyk mógłby się od ciebie uczyć!

Jeść mniej! Ruszać się więcej!

Zresztą, wystarczy zapytać pierwszą lepszą osobę na ulicy, a powie ci DOKŁADNIE, co masz robić: Oczywiste, prawda? Tak, oczywiste, ale wcale nie łatwe.

Ta książka zaś jest inna. Nie przeczytasz po raz kolejny, CO zrobić, aby schudnąć, dowiesz się z niej za to, JAK to zrobić! Widzisz różnicę? To właśnie jest pytanie, na które jeszcze nie znalazłaś odpowiedzi. Aż do tej pory. Teraz trzymasz ją w rękach i możesz być pewna:

TY TEŻ TO ZROBISZ!


1 OD-CHUDZANIE


Zacznijmy zatem od początku: co to jest ODCHUDZANIE? Oto definicje, jakie pewnie przychodzą Ci do głowy:

•• •• •• •• •• ••

gubienie kilogramów, stawanie się szczuplejszą, zrzucanie sadła, zmniejszanie masy ciała, przechodzenie na dietę, najgorszy koszmar.

Co jeszcze? Zapisz swoją definicję odchudzania. Dla mnie odchudzanie to: ....................................................................................................................... ....................................................................................................................... ....................................................................................................................... ....................................................................................................................... ....................................................................................................................... ....................................................................................................................... ....................................................................................................................... ....................................................................................................................... A teraz zastanów się, jakie skojarzenia pojawiają ci się w głowie, gdy słyszysz to słowo. Co czujesz? Ściska cię w dołku, robi ci się słabo, niedobrze? Czujesz nieprzyjemne mrowienie w całym ciele? Zalewa cię fala desperacji, dopada cię depresja i chce ci się płakać? A może wolisz tańczyć i śpiewać? Akurat! Cokolwiek czujesz, zapewne nie są to pozytywne emocje. Dlaczego? 12 | SUPER LASKA


NIKT O ZDROWYCH ZMYSŁACH NIE CIESZY SIĘ PERSPEKTYWĄ DŁUGIEJ, WYCZERPUJĄCEJ MORDĘGI, KTÓRA I TAK KOŃCZY SIĘ ZAWSZE PŁACZEM, ROZCZAROWANIEM I POCZUCIEM PORAŻKI. To po prostu stałe źródło ogromnej frustracji w twoim życiu. Czujesz się pewnie trochę jak on:

Wiesz co? A dlaczego by nie wyrzucić z siebie tej frustracji? Raz na zawsze! Pozbyć się negatywnych emocji, bólu, strachu i łez, które tyle razy już przełknęłaś! Napisz list do swojego odchudzania. Tak, tak, dobrze przeczytałaś. Do odchudzania, jakby było żywym, realnym bytem, które ZJADŁO ci już kawał życia. Wyraź swoje wszystkie pretensje i żale: •• za niedotrzymywanie obietnic („Zobaczysz, jaka będziesz szczupła!”), •• za oszukiwanie („Rozwiążę wszystkie twoje problemy!”), •• za nielojalność („Chcesz zjeść to ciastko? To jedz, co mnie to obchodzi?”). Wygarnij mu wszystkie przykrości i krzywdy, jakie ci wyrządziło. „To głupie – pomyślisz. – Przecież odchudzanie to nie jakiś chochlik, który robi mi na złość”. Od-chudzanie | 13


Nie szkodzi! Tak długo obwiniałaś SIEBIE za słabą wolę i brak charakteru, tak wiele razy przeklinałaś SIEBIE w myślach, że czas najwyższy obciążyć prawdziwego winnego: ODCHUDZANIE. Wyrzuć te emocje i zrób miejsce na coś zupełnie innego: radość, entuzjazm, zapał, podekscytowanie i miłość do siebie. Dlatego wyobraź sobie stwora o imieniu Odchudzanie i napisz mu, co leży ci na wątrobie (tak jak kanapka z fast fooda). Pamiętaj, nie kieruj tych słów przeciwko sobie. Chociaż raz pomyśl, że może to TY jesteś tutaj ofiarą tych wszystkich cudownych diet! MÓJ LIST DO ODCHUDZANIA Data: ������������������������������������������������� ....................................................................................................................... ....................................................................................................................... ....................................................................................................................... ....................................................................................................................... ....................................................................................................................... ....................................................................................................................... ....................................................................................................................... ....................................................................................................................... ....................................................................................................................... ....................................................................................................................... ....................................................................................................................... W związku z powyższym postanowiłam raz na zawsze zakończyć naszą znajomość. Żegnam ozięble �������������������������������������������������������������������� 14 | SUPER LASKA


Czy wiesz, że według wielokrotnie prowadzonych na całym świecie badań statystycznych 90–97% diet kończy się porażką? W ciągu dwóch lat waga wraca do punktu wyjścia albo nawet przekracza go (słynny efekt jo-jo). Te dane można łatwo znaleźć w internecie. I nie są to tylko dywagacje dziennikarzy z kolorowych pism. Do takich wniosków doszli badacze z uniwersytetów, psychologowie, dietetycy, lekarze. Wydaje się to wręcz nierealne, prawda? Dlaczego więc ciągle się odchudzamy? Pomyśl, ile nowych diet pojawia się na rynku każdego roku. Sama potrafisz wymienić przynajmniej kilkanaście. Ponadto każdą reklamuje się jako cudowny sposób na trwałe zrzucenie kilogramów. I co? No… nic! Ty dalej się odchudzasz, twoje koleżanki, kuzynki i znajome także. Rzucamy się na dietetyczne nowości z całą pasją, na jaką nas stać – jeżeli jeszcze jakaś w nas została… Przecież w dietę inwestujemy mnóstwo czasu, entuzjazmu, nadziei i bardzo często pieniędzy – licząc, że właśnie tym razem się „uda”. A co byś zrobiła, gdybyś była właścicielką dobrze prosperującej firmy i dowiedziała się, że inwestycja, w którą zamierzasz wejść z całym swoim kapitałem, ma 90–97% szans na NIEPOWODZENIE? Odpowiedź jest chyba oczywista. Zatem dlaczego zgadzamy się na taką beznadziejną inwestycję, jeżeli chodzi o nasze ciało? Na szali kładziemy swoje bezcenne zdrowie, dobre samopoczucie, a także – co może najmniej w tym wszystkim istotne – wygląd! Pamiętasz, jak nie miałaś siły wejść po schodach? Pamiętasz, jak zaczęły ci wypadać włosy? A ta kłótnia o nic z facetem zakończona histerycznym szlochem? Tak, to tylko niektóre (dość drobne) skutki uboczne diet. Dlaczego tak się dzieje? Zrozumiesz, gdy przeczytasz tę książkę.

Od-chudzanie | 15


Jeżeli dopiero teraz się wkurzyłaś, to masz tu jeszcze całą stronę, na

BAZGROŁ ENERGETYCZNY

16 | SUPER LASKA


I co? Ulżyło trochę? To dobrze. A teraz wyobraź sobie, że już nigdy więcej nie będziesz musiała tego czuć. Dlaczego? Bo już nigdy więcej nie będziesz się zajmować sobą w tak nieracjonalny sposób! To po prostu nie działa! Dowód? Cóż, najlepszy niestety zobaczysz w lustrze. Ale spokojnie. Na razie odsuńmy na bok wszystkie silne emocje i przyjrzyjmy się faktom. Starałaś się schudnąć ze wszystkich sił, ale odnosiłaś tylko chwilowe sukcesy, o ile w ogóle się one pojawiały. To już mamy ustalone. Pytanie: dlaczego się tak działo?

Yyyy, bo jestem słaba i nie mam silnej woli, tak?

Nie. Akurat silnej woli masz więcej niż przeciętni Kowalski z Nowakiem razem wzięci, niebawem sama to zrozumiesz. Istnieje kilka przyczyn, z których nie zdawałaś sobie sprawy, ale u podstawy niepowodzeń leży ta najważniejsza: do tej pory wychodziłaś z błędnego założenia, że aby zrzucić kilka kilogramów, trzeba się odchudzać. A co to tak naprawdę znaczy?

Odchudzanie to TYMCZASOWE zmniejszenie przyjmowanych kalorii w celu obniżenia masy ciała. Od-chudzanie | 17


Albo:

TYMCZASOWE wydatkowanie większej ilości energii w celu zmniejszenia masy ciała. W czym tkwi błąd? W jednym, na pozór niewinnym słówku TYMCZASOWE. O to się wszystko rozbija. Jak Titanic o górę lodową, która przecież ze swojej natury też jest tymczasowa. BUM!

Co zatem proponujesz w zamian? Mam usiąść i czekać, aż wszystko zrobi się samo??? Chyba nie przeczytam zaraz, że mam pokochać siebie taką, jaką jestem, i nie zawracać sobie głowy swoim wyglądem?? Błagam, tylko nie to!

Nie, nic podobnego. Zamiast tego przeczytasz kolejny banał, który pewnie słyszałaś już setki razy: to nie powinna być dieta, powinnaś ZMIENIĆ styl życia! Mhm, dzięki. Tyle to może mi powiedzieć sąsiadka z naprzeciwka. Ale co to niby znaczy? Mam uczynić moim stylem życia chodzenie wiecznie głodną? Już nigdy nie zjeść pizzy czy czekolady i do końca życia zamawiać w restauracji sałatkę? Do tego może jeszcze powinnam zamieszkać na siłowni??? Ja tak nie chcę! 18 | SUPER LASKA


I słusznie. Nikt by tego nie wytrzymał. Życie jest po to, by się nim delektować, a nie po to, żeby się umartwiać. Dzięki tej książce zobaczysz, że można zjeść ciastko i mieć ciastko. Jak najbardziej TAK. To wcale nie jest takie trudne! Powiedzmy, że masz dwa ciastka: jedno zjadasz, a drugie zostawiasz. Nie zjadasz obu (płacząc, że jesteś gruba) i nie zostawiasz obu (płacząc, że niczego ci nie wolno). Proste? Wróćmy na chwilę do definicji. Powiedziałyśmy sobie, że odchudzanie jest tymczasowe. Już sam ten fakt dyskwalifikuje je jako metodę na TRWAŁE zrzucenie kilku kilogramów. Ale jest coś jeszcze. Przyjrzyj się temu słowu: OD-CHUDZANIE. Brzmi prawie jak OD-DALANIE się. Od czego? Od celu. Albo OD-BIJANIE. Zupełnie tak jak niska waga odbija się któregoś pięknego dnia i szybuje w górę. Brrr! Poza tym musisz wiedzieć, że słowo CHUDY oznaczało kiedyś:

Serio?

Biedny.

Naprawdę chciałabyś być biedną, wychudzoną sierotką? Taką z kart pozytywistycznej powieści? Halo, czasy się zmieniły! Nikt już nie chce tak wyglądać! Teraz w modzie jest witalność, siła i błysk w oku, a nie wygląd à la pani Szpilka. Umówmy się więc na coś. Na poprzednich stronach, kilka razy, w różnych konfiguracjach, padło słowo ODCHUDZANIE, ale chyba nie potrzebujemy słyszeć go ani razu więcej, prawda? Zarezerwujemy je dla wszystkich głupich, nieskutecznych, szkodliwych i frustrujących metod kontroli wagi: dla diet, głodówek i innych form umartwiania ducha i ciała. Zgadzasz się? Od-chudzanie | 19


Koniec fragmentu Zapraszamy do księgarń


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.