EDU
edukacja i wyjazdy
fot. M.Nicgorski & M.Zdroik/ UMG
Gdańscy studenci aktywni w sieci Jak studenci i absolwenci stolicy Pomorza realizują się w blogosferze? Nie samą nauką żyją studenci. I bardzo dobrze, jeśli młodzi ludzie mają swoje pasje, np. realizują się w sporcie, tańczą, malują czy fotografują. Jeszcze fajniej, jeśli ich zainteresowania łączą się z dziedziną studiów, np. studenci dietetyki pasjonują się zdrowym odżywaniem, a studenci turystyki podróżowaniem. A już najlepiej, jeśli swoimi zainteresowaniami dzielą się z innymi, np. prowadząc bloga czy kanał na portalu Youtube. Okazuje się, że studenci i absolwenci gdańskich uczelni mają czym się pochwalić.
Digitalowi dietetycy Aż kilkoro absolwentów dietetyki i Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego dzieli się swoją wiedzą w social mediach. Maja Tomczyk – absolwentka dietetyki, dietetyk sportowy 68
i asystent w Zakładzie Biochemii Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku – prowadzi bloga zywieniewsporcie.com. Oprócz działalności naukowej i dydaktycznej, znajduje czas na dzielenie się wskazówkami z zakresu żywienia i suplementacji w sporcie. Jeśli trenujesz i chcesz poprawić swoje wyniki, koniecznie zajrzyj na jej bloga. Inna absolwentka dietetyki – Viola Urban – od 5 lat prowadzi bloga eksperckiego okiemdietetyka.pl. – Pomysł na pojawił się już na studiach. Obserwowałam trendy w mediach społecznościowych i wiedziałam, że jeśli poczekam z blogiem branżowym do zakończenia studiów, to „rynek” będzie już pełny. I tak właśnie się stało – opowiada, po czym dodaje: – Przez pierwsze lata moja działalność to był bardziej mikroblog niż blog w klasycznym tego słowa znaczeniu. Blogowałam w me-
diach społecznościowych – zaczęłam od grupy, a później założyłam fanpage. Na początku moje zdjęcia nie wyglądały tak jak teraz – robiłam je kiepskiej klasy komórką, dopiero później podszkoliłam swoje umiejętności. Dzisiaj mogę powiedzieć, że rozpoczęcie pisania bloga otworzyło przede mną wiele perspektyw: zarabiam online, prowadzę własną firmę, nauczyłam się fotografii i copywritingu i niedługo wydaję książkę. Gdyby nie blog, prawdopodobnie niewiele z tych rzeczy mogłoby się wydarzyć. Czytając wpisy Violi, można poznać zarówno podstawowe, jak i zaawansowane informacje z zakresu zdrowego odżywiania. – Pomysły na wpisy czerpię przede wszystkim z komentarzy moich czytelników. Jeśli ktoś prosi o jakiś wpis, to często go rozważam i publikuję – mówi. Na blogu pojawiają się jednak nie tylko teksty merytoryczne, ale www.semestr.pl