EDU j ę z y k i o b c e
BY JĘZYKI OBCE PRZESTAŁY BYĆ OBCE Jak wszem i wobec wiadomo, uczenie się języków obcych to ostatnimi czasy szalenie modna sprawa. Myślenie o zdobywaniu szczytnego tytułu poligloty szczególnie mocno rozwija się, od kiedy Polska stała się członkiem Unii Europejskiej. Europa stoi teraz dla Polaków otworem. Jest to zarówno wynikiem otwarcia rynków pracy państw unijnych, jak i otwarcia granic, co stwarza nowe możliwości globtroterskie. Nie namawiam nikogo do pójścia za modą. Mówię raczej: zadbaj o samego siebie, o własną przyszłość, dobrą, rozwijającą pracę, o nowe znajomości i o własny komfort. Wszyscy wiemy o tym, że znajomość choćby jednego, powszechnie używanego języka obcego w stopniu zaawansowanym jest w stanie zmienić naszą rzeczywistość, rzeczywistość naszego życia. Dlaczego zatem trzeba nas wciąż do nauki języków namawiać? Można zrzucić odpowiedzialność za ten fakt na karb niemalże zamierzchłych czasów, kiedy to język rosyjski był jedynym przydatnym językiem obcym. Wówczas większość społeczeństwa nawet nie śniła o wyjeździe do Europy Zachodniej. Jednak większość z nas nie pamięta nawet czasów, w których cyrylica królowała na stronach podręczników. Zatem dlaczego wciąż jeszcze nie potrafimy się zdobyć na poszerzanie lingwistycznych horyzontów? Być może dlatego, że to wymaga od nas zaangażowania i wysiłku. Na naukę trzeba bowiem poświęcić kilka godzin z czasu, jaki pozostaje poza pracą, szkołą czy studiami. Aby dobrze opanować wybrany język, nie można ograniczać się wyłącznie do zajęć w szkole językowej. Dodatkowo trzeba uczyć się w domu, ćwiczyć na pozalekcyjnych konwersacjach, brać udział w konsultacjach… Wśród licznych ofert i sposobów nauki języków obcych znaleźć można wiele metod. Są wśród nich te niezwykle obiecujące, które mają nam pomóc opanować język w przysłowiowy tydzień, kursy korespondencyjne, programy multimedialne czy zwyczajne kursy z lektorem. Nie 254
chcę tutaj wskazywać na wyższość jednej metody nad drugą, gdyż każdy wśród tak wielu propozycji znajdzie z pewnością coś dla siebie. Należy jednak pamiętać, że w nauce zawsze potrzeba zaangażowania, czasu i konkretnego nakładu pracy ze strony ucznia. Znajomość języków obcych nie przychodzi z łatwością, nie jest tzw. prostą sprawą. Jednak zapewniam – ma swoją wartość. Kto z nas nie marzy o dobrej, rozwijającej pracy, możliwości porozumiewania się bez trudu z obcokrajowcami i – choć można uznać to za prozaiczne – oglądania filmów bez „napisów” i rozumienia etykiet na zagranicznych produktach. Realizuj własne, choćby najmniejsze, marzenia i dbaj o swoją przyszłość – ucz się języków obcych, aby przestały być ci obce. Magda Skierska REKLAMA
www.semestr.pl