Cedet (#1, 2009)

Page 44

44

cedet | 01 | 2009

Ten facet nazwał Busha wieśniakiem i wyśmiał George’a Michaela! Na początku lipca w klubie Palladium przy ulicy Złotej w Warszawie zaśpiewa Morrissey, legenda brytyjskiej muzyki alternatywnej. Dawny frontman The Smiths promuje solowy album „Years of Refusal”. tekst Kasia Grabowska ilustracja krzysztof ostrowski (kostry.net)

a koncercie spotkają się dwa pokolenia fanów, bowiem Morrissey jest idolem zarówno obecnych trzydziestoparolatków, jak i dwudziestolatków. Ci pierwsi kojarzą go przede wszystkim jako frontmana The Smiths. Dla drugich jest fenomenalnym wokalistą, od wielu lat nagrywającym świetne płyty. Utożsamiało się z nim całe pokolenie rozczarowanej otaczającą rzeczywistością młodzieży. Morrissey śpiewał o społecznie wyobcowanych nadwrażliwcach, którym nieśmiałość nie pozwalała znaleźć pracy. Jego teksty mówiły o odrzuceniu i rozpaczy, których sam doświadczył. Nie upajał się jednak własnym nieszczęściem, ale podchodził do wszystkiego z ironią. Młodym ludziom to się spodobało, a artysta stał się głosem pokolenia. Pierwszą płytę kupił, gdy miał sześć lat. Od 44 lat ma te same inspiracje: Dusty Springfield, Marianne Faithfull, Cilla Black. W wieku dwunastu lat poszedł na pierwszy koncert, zaczął angażować się w działalność fanklubów i zasypywać listami redakcje magazynów muzycznych (wiele z nich zostało opublikowanych). Rok później odkrył zespół, który całkowicie zmienił jego życie – New York Dolls. Morrissey rzucił szkołę i w pełni poświęcił się udowadnianiu światu wyższości tej kapeli nad Led Zeppelin. Oczywiście został szefem brytyjskiego oddziału fanklubu grupy. Fascynacja była długotrwała. W 1981 roku napisał biografię zespołu, zatytułowaną po prostu „The New

n

Pierwszy solowy album „Viva Hate” Morrissey wydał ponad 10 lat temu w 1998 roku

York Dolls”. Nie jest to jedyna popełniona przez Morrisseya książka; powstały jeszcze: „James Dean is Not Dead” (1983) oraz „Exit Smiling” (1998). To właśnie do niego zwrócił się na początku lat 80. Johnny Marr, który poszukiwał tekściarza do tworzonego przez siebie zespołu. Teksty Morrisseya od razu stały się wizytówką The Smiths. Przetrwały nawet rozpad grupy i nadal są jego znakiem firmowym. Muzyk na pewno nie jest grzecznym chłopcem – to enfant terrible brytyjskiej sceny muzycznej, który nic sobie nie robi z poprawności politycznej. Jego wypowiedzi często cytuje prasa, a jest co cytować. Morrissey nazwał Busha wieśniakiem, wyśmiał George’a Michaela i Roberta Smitha, skrytykował Kylie Minogue, Brandona Flowersa, zaatakował Jamiego Olivera za promowanie jedzenia mięsa. Nie oszczędził nawet królowej popu, Madonny. Na adoptowanie przez nią dziecka z Afryki zareagował


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.