Cedet (#1, 2009)

Page 37

AP rojekt rewitalizacji Dworca Głównego we Wrocławiu BP rojekt Centrum Edukacji Ekologicznej w Warszawie C P rojekt osiedla na morenie w Gdyni

c bardzo powierzchownym myśleniem o architekturze. > R.Dz.: Dworzec Centralny jest pewnym ewenementem i naprawdę warto zachować jego pierwotną formę i wszystkie architektoniczne założenia. Gdyby w jego użytkowaniu zachowano odpowiedni rygor, mielibyśmy w dalszym ciągu reprezentacyjny obiekt. Bardzo mi żal także Supersamu. Znamienne jest, że często zaciekle broni się starych budynków, które w zasadzie trudno zrekonstruować, a deprecjonuje się dokonania współczesnej architektury.

przyjazną dla człowieka. Tam, gdzie jest to możliwe, staramy się wprowadzać elementy natury. > M.K.: Niezależnie od tego, czy projektujemy mieszkaniówki, czy biura, pamiętamy o ludziach, którzy będą tam funkcjonować. Staramy się jak najbardziej wkomponowywać architekturę w zieleń. Za każdym razem jest trochę inaczej, musimy się dostosowywać do konkretnych warunków i użytkowników. Jesteśmy elastyczni. Wracając do Warszawy, czy mają panowie jakieś konkretne pomysły

Wolicie panowie projektować coś

na stolicę? Grupa 5 brała udział

od początku, czy rewitalizować?

w konkursie na zagospodarowanie

> M.K.: Projekty rewitalizacyjne są o tyle ciekawsze, że musimy zmierzyć się z konkretnymi uwarunkowaniami i kontekstem historycznym. co jest większym wyzwaniem – projektowanie budynków publicznych czy prywatnych?

> R.Dz.: Przy żadnym projekcie nie zapominamy o naszych podstawowych założeniach, tzn. tworzymy przestrzeń

lewego brzegu Wisły.

> R.Dz.: Ten konkurs idealnie wpisuje się w tematykę, wokół której cały czas krążymy. > M.K.: Od dawna są plany, by stworzyć na tym terenie pas rekreacyjno-edukacyjno-ekologiczny. Mamy już BUW i ogrody uniwersyteckie, buduje się Centrum Nauki Kopernik, mają powstać kolejne obiekty. My chcielibyśmy wkomponować je w zieleń, maksymalnie zachowując

charakter tego miejsca. > R.Dz.: Wracamy do tego, o czym mówiliśmy na początku, jakie powinno być miasto. W naszym rozumieniu miasto przyszłości nie jest jakimś futurystycznym tworem. To po prostu miejsce dobrej jakości, dostępne dla jak największej liczby osób. Mam nadzieję, że efektem tego konkursu będzie poprawa jakości przestrzeni publicznej. > M.K.: Chciałbym zaznaczyć, że my nie jesteśmy przeciwni budynkom wysokościowym. Też je projektujemy, mieliśmy być lokalnym partnerem Zahy Hadid. Bardzo nam się ten projekt podobał. Lubimy różne futurystyczne wizje, wyrazem tego jest chociażby nasz projekt Muzeum Sztuki Nowoczesnej, wykonany wspólnie z ALA Architects z Helsinek oraz artystą Jarosławem Kozakiewiczem. Nie planujemy wstrzymywać rozwoju placu Defilad. Zależy nam, żeby tam w końcu coś zaczęło się dziać. > R.Dz.: Nie zamierzamy również pokryć wszystkiego zielenią. Natura i człowiek są punktem wyjścia, ale nie odżegnujemy się od wysokiej zabudowy. Dziękuję za rozmowę.

futu warszawa

37

cedet | 01 | 2009


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.