Notes.na.6.tygodni#73

Page 45

Jak się czujesz po Spojrzeniach?

Aktualnie boli mnie brzuch. I nie dostałem jeszcze kasy, ale to spoko, ponieważ euro rośnie. Traktujesz tę nagrodę jak wielkie wyróżnienie?

Nie liczyłem na wygraną. Wydawało mi się, że inaczej to wszystko się rozegra. Uważałem, że największe szanse ma Honza Zamojski, ponieważ tworzy sztukę bardziej sexy. Drugim typem był Piotr Wysocki, tworzący sztukę bezpośrednio dotykającą życia. Myślałem, że jego prace spodobają się jury, które pokoleniowo jest gdzieś indziej niż my. Podejrzewałem, że to może być im bliskie. Zresztą większość znajomych mówiła: byłoby super, gdybyś wygrał, ale nie sądzę… Stało się jednak tak, że obcy ludzie w jury potrafili łyknąć moją realizację i krótkie portfolio. Nawet nie robiliśmy prezentacji, podczas której moglibyśmy się wytłumaczyć z tego, co robimy i dlaczego. Konkurs odbywał się poza nami. Dotarło to do nich na tyle, że potrafili mnie docenić. Z tego jestem bardzo zadowolony, bo to, co robię w sumie dla siebie, sprawdza się i ma sens też dla innych. Zawsze mam taką nadzieję, że przez twórczość mogę się spotkać z kimś, kto jest mi w jakiś sposób bliski.

— WIELE OSÓB FUNKCJONUJE JAK ZOMBI: JEDZIESZ TRAMWAJEM, PATRZYSZ PRZEZ OKNO I NIC NIE WIDZISZ. TRUDNO JEST SIĘ CZASAMI CZEMUŚ PRZYJRZEĆ —

Czy dostałeś już propozycje indywidualnych wystaw w najważniejszych polskich instytucjach sztuki?

Nie. (śmiech) Słyszałem opinie z drugiej ręki, że ta nagroda w zasadzie nic nie znaczy. No i w zasadzie przyjmując kosmiczną perspektywę…

Ta plotka pokazuje tylko, że dwie najważniejsze nagrody w dziedzinie sztuk wizualnych – czyli Spojrzenia oraz Samsung Art Master – mogą, ale oczywiście nie muszą, negatywnie wpłynąć na karierę artysty. Jednocześnie często zdarza się, że wybór jury jest nietrafny. Jestem daleki od podobnych wniosków w twoim przypadku, ale do czego takie nagrody są potrzebne?

Myślę, że to rożnie bywa. Wybór zwycięzcy poprzedniej edycji pokazuje, że Spojrzenia czasem bardzo trafnie nagradzają artystów. Wojtek Bąkowski niesamowicie napiera, i to na różnych płaszczyznach. Od trzech lat Spojrzenia trafiają do rąk absolwentów poznańskiej Akademii Sztuk Pięknych, czyli Macieja Kuraka, Wojciecha Bąkowskiego i teraz twoich. W swojej pracy Drawing dokonałeś samobiczowania, mówiąc: „Jestem abnegatem”, „Nie chodziłem na rysunek”, „Zajmuję się nie tym, co trzeba”, „Jestem obibokiem”, „Zawiodłem moją panią profesor”. Czy aby na pewno wasze ASP gwarantowało przestrzeń wolności?

86

notes 73 / 12.2011–01.2012 / czytelnia

Konrad Smoleński: BNNT, 2007

notes 73 / 12.2011–01.2012 / czytelnia

87


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.