Notes.na.6.tygodni #80

Page 137

Jedno z wideo pokazywało bijatykę, podejrzewam zza wschodniej granicy,

Ściśle z Białorusi, youtube dostarcza nam absurdu, takiego, którego nie możemy stworzyć, siląc się nawet na najgłębszą ironię. A bijatyki tego typu podobają mi się z jeszcze innego, estetycznego powodu. Widok z kamery przemysłowej na malutkich z tej perspektywy ludzi stwarza wrażenie teatrzyku, ulicznej animacji, jest to po prostu ładne. To daje wrażenie jakiejś takiej bajki. Studia na ASP poprzedziłaś wieloletnią grą w teatrze.

Od prawie 15 lat gram w teatrach amatorskich. Zaczęło się od Teatru Kreatury, gdzie graliśmy dużo Witkacego, Mrożka i Gombrowicza. Chyba dzięki temu mam zdystansowane podejście, ironiczne, ale ciepłe spojrzenie na polską rzeczywistość, niestety w tym momencie po przeprowadzce do Warszawy przygoda z teatrem się kończy. Może chwilowo. A jak to się przekłada na sztuki wizualne? Krytycy lubią dostrzegać te paralele, teatr, scenografia, performatywność, ale artyście chyba nie tak łatwo lawirować między tymi dwoma językami?

Nie wiem, czy łatwo, czy nie, to chyba zależy od tego artysty. U mnie naturalnie teatr przechodzi na to, co robię, nie ucieknę od tego, co było pierwsze, zresztą po co? W teatrze jest przede wszystkim życie. Jest ruch, energia i ja jestem od tego uzależniona, tak samo jak od publiczności, uwielbiam być na scenie. Od początku chciałam łączyć teatr ze sztuką. Zabawne, bo z moich obserwacji wynika, że środowisko teatralne nie przepada za artystami i vice versa. W teatrze mówią „E tam, takie puste instalacje”, na ASP: „To jest zbyt teatralne, za dużo w tym gry”. Czy jako aktorki nie denerwuje cię gra artystów? Braki warsztatowe często psują performance.

Dla mnie w performensie zawsze artysta zamienia się w aktora. Przydałoby się więc, by posiadał jakiekolwiek umiejętności, ale to nie jest konieczne. Bardziej denerwuje mnie tak mała ilość dobrego performensu, i to nie dlatego, że ludziom brak umiejętności aktorskich, ale umiejętności w ogóle.

I ostatnie pytanie, które musi paść w wywiadzie, zwłaszcza pierwszym wywiadzie. Nad czym teraz pracujesz?

Właśnie przeprowadziłam się do Warszawy, zaczynam nowe studia i zbieram pieniądze na komputer stacjonarny, mój nr konta: 16 1090 1854 0000 0001 0026 7196 Wielkopolski Bank Kredytowy. Warszawa jest tak duża, że nie mam czasu, by pojechać do Castoramy po pędzle i płótna, więc wolę nagrywać piosenki z Marią Tobołą do naszego zespołu Cipedrapskuad. Czekam również z niecierpliwością na manifestacje ONR-u z okazji 11 listopada. Oprócz tego razem z Koszutą łazimy po mieście i szukamy miejsca dla kolejnej edycji Galerii Sandra, bo ma się tu zatrzymać po drodze do Nowego Jorku.

Dominika Olszowy (ur. 1982) — dyplom licencjacki z intermediów zrobiła w pracowni wideo prof. Marka Wasilewskiego na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu. Jest aktorką Teatru Strefa Ciszy z Poznania i siatkarką. Brała udział w wystawach w BWA Zielona Góra, Galerii Arsenał w Białymstoku, BWA Design we Wrocławiu, CSW Zamek Ujazdowski i Muzeum Narodowym w Warszawie. Niedawno rozpoczęła karierę muzyczną w zespole Cipedrapskuad. Tworzy Galerię Sandra.

No80 / czytelnia

134—135


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.