Notes.na.6.tygodni #80

Page 120

Mamy

twórca, bez przypisywania tego etatu konkretnej firmie. Inną sprawą są warunki uczestnictwa w tej wygodnej strukturze — gdyż jest ona po prostu koszobecnie za dużo towna. Nie każdy 25-latek jest w stanie od razu po artystów, którzy kończeniu studiów płacić miesięcznie 930 złotych cierpią z powodu gwarantujące mu 700-złotową emeryturę i państwowe ubezpieczenie wypadkowe i chorobowe. braku zajęcia, Dodatkowy minus bycia dzisiaj artystą jest taki, że małej ilości galerii, oprócz talentu musi on mieć zdolności menedżerskie. braku uwagi ze A najlepiej jak jest jeszcze swoim PR-owcem i księgostrony kuratorów. wym. Na warszawskiej ASP pojawił się program ArW związku z tym tysta przedsiębiorczy, który również ułatwia wiele rzenie powinno się czy, ale także ma rolę uświadamiającą. Ja na przykład prowadzę na niej zajęcia o rynku aukcyjnym, który ich zdolności dla młodych artystów jest raczej bolączką niż sposoweryfikować po bem na łatwy zarobek. Ale przedstawiam to w formie studiach, tylko propozycji, na którą mogą się zdecydować bądź nie. na poziomie Program w Kordegardzie — w tym roku ruszyła jego egzaminów druga edycja — zaczynam zawsze od dyskusji: Jak żyć z bycia artystą? Cały cykl warsztatów, które pomagają wstępnych zapoznać się z pewnymi mechanizmami — jak napisać wniosek, jakie prawa ma artysta, jakie prace podlegają prawom autorskim, co to jest zaopatrzenie emerytalne twórców — jest tylko delikatną pomocą w tym, jak zorganizować sobie poakademicką rzeczywistość. Natomiast pierwsza dyskusja jest ważna dlatego, żeby zadać absolwentom pytanie: Dlaczego jestem artystą, czy na pewno tego chcę, czy chcę się w to wszystko pakować? Artyści, którzy nie należą do 1 procentu zwycięzców, nigdy nie uwolnią się od tych problemów. Muszą wyjść na spotkanie bezwzględnemu rynkowi sztuki. Którego w Polsce prawie nie ma.

To nieprawda. Jest po prostu bardzo mały i stanowi kroplę w morzu potrzeb artystów. Czy po pierwszej edycji cyklu Absolwent otrzymałaś jakieś sygnały od jego uczestników?

Przeprowadziłam ankietę, na którą dostałam około 40 odpowiedzi. 10 artystów udało się dostać stypendium czy zarejestrować jako twórca czy artysta — czyli w tych konkretnych, praktycznych sprawach projekt im pomógł. Większość zawierała opinię, że zdecydowanie cykl powinien być kontynuowany, czyli w jakiś sposób umacnia artystów psychicznie. Ta nowa edycja cyklu będzie trochę inna od poprzedniej. Inaczej zbudujemy tematy. Odpadnie na pewno zagadnienie związane ze środkami unijnymi. Wydawało mi się, że jeżeli artysta ma interesujący pomysł, może się zgłosić do fundacji, która go poprze w staraniach o pieniądze z Brukseli. Po pierwsze nie jest to takie łatwe, jak mi się na początku wydawało, a po drugie tych pieniędzy już nie ma. Jeżeli chodzi o jednoosobową działalność w sztuce — w zeszłym roku przedstawialiśmy różne opcje, tym razem wolałabym, aby spotkanie przybrało bardziej formę dyskusji, gdyż uważam, że założenie jednoosobowego przedsiębiorstwa przez artystę to zbyt duży kompromis. Powinny nadejść zmiany systemowe ułatwiające tę organizację i dlatego nie chcę za bardzo pomagać artystom odnajdywać się w tej sztucznej strukturze. Jakie jest więc najlepsze rozwiązanie?

Wierzyć w siebie, w 100 procentach oddać się sztuce i pracy. Prędzej czy później i tak życie zweryfikuje decyzje. Branie udziału w naszym projekcie na pewno im


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.