724net

Page 1

NASZA KRZYŝÓWKA: DO WYGRANIA BON 50 ZŠNA ZAKUP KWIATÓW w Ogrodnictwie przy ul. Derdowskiego 35A. Strona 16

NOWE OBLICZE TWOJEGO DOMU! OOO&KL9JO9Q&KR;R=;AF=C&HD

Obwodnica Szczecinka tuĹź, tuĹź Tylko u nas komputerowa wizualizacja obwodnicy

Niemcy znów przegrali To był juş czwarty szturm na bunkier w Trzesiece

Balony z efektami Nie lada gratkę mieli przez trzy dni miłośnicy baloniarstwa. Do Szczecinka zawitali uczestnicy V Polsko-Niemieckiego Festiwalu Balonowego o Memoriał Kurta Hummela. Festiwal rozpoczął się piątkowego (4 lipca) wieczoru. Załogi wystartowały do konkurencji „Pogoń za lisem�. W tym roku lisem był balon braci Montgolfier (wynalazców balonów na ogrzane powietrze) Mościckiego Klubu Balonowego. Balon wzbił się w powietrze po wystrzale z armaty, przy akompaniamencie strzelających z kosza rac.

REKLAMA

32ĹŽ<&=.,

NOWE

1 , ( % $ 1 .2 : ( 793 444 333

SUN4U

SPŠAĆ INNE DROŝSZE POŝYCZKI

od 80gr/min

EMERYCI I RENCIĹšCI BEZ OGRANICZENIA WIEKU www. daiglob.pl

2':,('ĹŹ 1$6=ÄŠ 67521Ę , '2:,('= 6,Ę :,Ę&(-

SOLARIUM

ul. Armii Krajowej 2 tel.: 518 696 444 sun4u@onet.pl

REKLAMA

KASACJA POJAZDĂ“W Zezwolenienie Wojewody Zachodniopomorskiego nr 4

@ > - : ? < ; > @ 3 > -@ 5 ? < ĹŁ - / 5 9 E F - < ; 6 - F 0 E

$OBINO 7AÄ&#x;CZ TEL KOM

Czynne: pn-sb: 1100-2100 00 00 nd: 15 -21


Imieninowe żniwa Na odpoczynek wystarczy sam weekend. Po co komu dłuższe przerwy w pracy? Człowiek się niepotrzebnie odzwyczaja od codziennych zajęć i potem jest jeszcze gorzej. Przez ostanie kilka, nie tylko weekendowe, dni działo się tak dużo, że przez chwilę byliśmy konkurencyjni wobec bałtyckich plaż i kurortów. Imprez było tyle, że można było obdzielić nimi całe lato. Mowa o kilkudniowych obchodach związanych z imieninami miasta. Zupełną nowością w tym sezonie imieninowym było disco polo z wielotysięcznymi rzeszami fanów. Dla spóźnialskich najbliższe miejsca postojowe były w odległości coś ze dwa km. Można było też nieco bliżej w cienistym o tej porze roku Lasku Zachodnim. Nauczka na przyszłość zadbać o miejsca parkingowe nie mniej troskliwie, jak o miejsca dla nalewaków. Takich tłumów spragnionej kultury publiczności nigdy jeszcze w tym miejscu nie oglądano. Ostatni raz tak dużo ludzi było na pochodzie 1 majowym, ale to było w latach 70 ubiegłego wieku, na dodatek w zupełnie innym rejonie miasta. Szczecinek stolicą disco polo. A co, nie może być? Wszakże jest to jeden z najbardziej popularnych, by nie powiedzieć kultowych gatunków muzycznych. Gdyby tak przeprowadzić głosowanie, z pewnością okazałoby się, że ma najwięcej fanów. Do tej pory w miejscach publicznych można go było usłyszeć co najwyżej z głośników przejeżdżających nie mniej kultowych BMW. O wyjątkowości tego gatunku muzycznego przekonali się mieszkańcy osiedla Zachód. Istne szaleństwo. Nieakustyczna zabudowa mocno zniekształcała dźwięki płynące z imprezowej estrady. „Jesteś szalona” do białego rana. Ponieważ słońce wcześniej teraz wschodzi, więc ludność nie miała powodów do narzekań. Widno robi się już o trzeciej. Do tej pory mniej więcej trwał festiwal. Na pierwszym lepszym weselu, gdzie też króluje disco polo, bawią się znacznie dłużej. Najbardziej rozbawieni opuszczają lokal dopiero przed południem, a więc kiedy krowy zganiane są już z pola do pierwszego udoju. Wprawdzie prawie przy każdej muzyce bawić się można, ale za to polo działa niczym narkotyk. Trochę chyba przesadziłem. No, może dokładniej jak piwo, które w spragnione gardła (był upał, więc nic dziwnego) lało się nie tyle strumieniem, co raczej rzeką. W powodzi piwa znaczne straty (choćby w postaci hurtowej ilości wystawionych przez strażników mandatów) poniosła znaczna część małolatów. Ale nie narzekajmy, weselna muzyka zwyczajowo nastraja do picia. A że ludzi kupa więc i pijanych tabuny. Tak się rozpisałem o polo, a przecież w tym samym miejscu był także i nocny pokaz balonów – tradycyjnie z mocnym opóźnieniem, a także koncert z udziałem krakowskiego artysty. Artysta znany jest też i z tego, że nawet z estrady potrafi rzucić mięchem. Ale jak to wykazały zupełnie nielegalne taśmy z pewnej warszawskiej knajpy, tego rodzaju przypadłość (choć kto wie, może już uchwalono, że jest to jednak już zaleta?) nie tylko dotyczy elit. Zresztą to nic zdrożnego. Skoro tak się mówi na ulicy, to można i gdzie indziej. Kiedyś zupełnie mylnie przypisywano, że właściwym miejscem może być jedynie budka z piwem. A kto teraz stawia budki z piwem? Od tego jest plac koncertowy z rzędem nalewaków. W każdym razie artysta wziął kasę i pojechał do następnego Szczecinka, Czaplinka czy innego Myślęcinka. No cóż, żniwa w pełni. W każdym razie imieniny miasta były huczne, choć tym razem bez fajerwerków o północy. Jerzy Gasiul

Mówi się, że decyzja obecnego proboszcza, by wspólnie z inną parafią zorganizować procesję Bożego Ciała, to powrót do tego, co było 20 lat temu. To początek końca parafii Miłosierdzia Bożego.

Mieszkańcy

zmartwieni o parafię Tegoroczne uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej na długo utkwiły w pamięci parafianom Miłosierdzia Bożego. Powód? W tym roku tradycyjna procesja Bożego Ciała odbyła się w połączeniu z parafią pw. św. Rozalii. Przez wprowadzone zmiany na os. Koszalińska i ul. Kołobrzeskiej huczy od plotek. Mieszkańcy tamtejszych terenów obawiają się, że ich parafia wkrótce podzieli los zamkniętego wraz z końcem czerwca kościoła garnizonowego. - To pierwsza taka „łączona” procesja odkąd istnieje parafia – mówi „Tematowi” prosząca o anonimowość Czytelniczka. – Wcześniej świąteczne uroczystości odbywały się tylko u nas. Było tak także wtedy, gdy w procesjach uczestniczyła nawet niewielka grupa parafian. Zdaniem naszej Czytelniczki, połączone uroczystości Bożego Ciała to skutek bardzo niskiej frekwencji mieszkańców os. Koszalińska i ul. Kołobrzeskiej na mszach św.: - Już cztery lata temu, kiedy w dość kontrowersyjnych okolicznościach odchodził z parafii proboszcz, ks. Władysław Kitajgrodzki, wiele osób otwarcie przyznawało, że nie będzie aktywnie uczestniczyć w życiu Kościoła. Faktycznie, za czasów nowego proboszcza, ks. Krzysztofa Skrzyniarza aktywność parafian wyraźnie zmalała. Teraz jest podobnie. Sporo ludzi w niedziele wsiada w autobus i jedzie na Msze św. do kościoła Mariackiego albo na os. Zachód.

- Mówi się, że decyzja obecnego proboszcza, by wspólnie z inną parafią zorganizować procesję Bożego Ciała, to powrót do tego, co było 20 lat temu. To początek końca parafii Miłosierdzia Bożego – dodaje nasza rozmówczyni. Obecny proboszcz parafii, ks. Jerzy Bąk chłodzi emocje. W rozmowie z „Tematem” tłumaczy, że o żadnym zamknięciu parafii nie może być mowy, a obawy parafian nie mają podstaw. - Nie wiem, skąd takie głosy. Zdaję sobie sprawę, że ludzie mówią różne rzeczy, ale akurat w tym przypadku nie jest to prawda – uspokaja ks. Jerzy Bąk. – Tegoroczne Boże Ciało zorganizowaliśmy wspólnie z parafią św. Rozalii, ponieważ chcieliśmy pokazać, że uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej można łączyć i świętować razem z mieszkańcami innych części miasta. Samo słowo – katolik wywodzi się z łacińskiego wyrazu oznaczającego ogół, wspólnotę. Chcieliśmy udowodnić, że można być z Chrystusem, niezależnie od miejsca czy parafii. Jak przekonuje nasz rozmówca, jeśli chodzi o frekwencję podczas mszy św., to rzeczywiście – nie jest ona zbyt wysoka. Z tego powodu nie może być jednak mowy o zamknięciu parafii: - Faktycznie, parafia Miłosierdzia Bożego powoli się wyludnia. Młodzi ludzie wyjeżdżają, zostają tylko starsi. Ale jest to problem, który dotyczy nie tylko mieszkańców ul. Koszalińskiej i Kołobrzeskiej. Staramy

REKLAMA

się sobie z tym radzić. Nikt jednak z tej przyczyny nie będzie burzył życia parafii, które wbrew pozorom pełne jest interesujących zdarzeń. - Z głosów, które do mnie dotarły, połączone uroczystości Bożego Ciała były bardzo pozytywnie odebrane przez uczestników. Pomysł jak najbardziej się sprawdził. Frekwencja z obu parafii dopisała, a osoby biorące udział w procesji były zadowolone – dodaje ks. proboszcz. (red) REKLAMA

RYhjYkrYeq \g g\\raYôm2

Kr[r][af]c md& OqkrqŁkca]_g ,1 l]d& #,0 -, *+)%.0%*( ppp'ldhddncZpbZd'ie

REKLAMA

Na wstępie

REKLAMA REKLAMA

tel. 512 585 110 94 34 08 045 www.poloniacare24.eu

REKLAMA

Maciej Gaca:


Pracuj z nami! OFERTA PRACY

www.okechamp.pl

Contrain Poland Sp. z o.o. (agencja zatrudnienia o numerze 5612) jako dostawca rozwiązań HR, realizuje projekty outsourcingowe, rekrutacyjne i konsultingowe w branży przemysłowej, spożywczej i rolniczej na terenie UE. Obecnie dla naszego partnera –Okechamp, europejskiego lidera w produkcji pieczarek poszukujemy zainteresowanych poniższą ofertą pracy:

Zbiór pieczarek Miejsce pracy: Borucino k/Okonek Oferujemy: • legalne zatrudnienie i pełen wymiar czasu pracy • szkolenia zawodowe w miejscu pracy • możliwość okresowych wyjazdów do partnerskich zakładów w Holandii Wymagania: • sprawność manualna • chęć podjęcia dłuższej współpracy z firmą Contrain Poland • samodzielność, odpowiedzialność • umiejętność pracy pod presją czasu Kontakt: Osoby zainteresowane ofertą prosimy o uzupełnienie formularza zgłoszeniowego na: www.contrain.pl i kontakt telefoniczny tel.: +48 42 680 45 85

REKLAMA

Prosimy o dopisanie następującej klauzuli: Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych zawartych w swojej ofercie pracy dla potrzeb niezbędnych do realizacji procesu rekrutacji (zgodnie z ustawą z dn. 29.08.97 roku o Ochronie Danych Osobowych Dz. Ust Nr 133 poz. 883).


Tydzień straży miejskiej W ubiegłym tygodniu patrole szczecineckiej Straży Miejskiej podjęły 288 interwencji w stosunku do 261 osób. - Na 91 osób łamiących prawo nałożyliśmy mandaty karne. Z kolei wobec 28 osób zostaną sporządzone wnioski o ukaranie do Sądu Rejonowego w Szczecinku. Warto zaznaczyć, że tylko w jeden wieczór i noc z piątku na sobotę (4/5.07) w czasie imprezy disco polo na placu koncertowym przy osiedlu Zachód cztery patrole nałożyły 49 mandatów karnych i skierowały 11 wniosków do sądu - mówi komendant SM Grzegorz Grondys. Jak nam wcześniej powiedział dyżurny komendy Straży Miejskiej, w czasie dyskotekowej imprezy mnóstwo młodych ludzi znajdowało się pod wpływem alkoholu. Na szczęście obyło się bez awantur, bójek czy pobić. W poniedziałek (30.06) około godz. 17 funkcjonariusze patrolując teren przy ul. 1 Maja zauważyli dwóch chłopców spożywających za garażami alkohol. Po wylegitymowaniu okazało się, że są to nieletni wychowankowie ośrodków wychowawczych, którzy w Szczecinku przebywają na przepustkach. Obaj zostali doprowadzeni do miejsc zamieszkania. W piątek (4.07) około godz. 20.30 podczas dozoru prowadzonego w sąsiedztwie ul. Barwickiej patrol zauważył dwie młode osoby spożywające alkohol. Jak się okazało byli to nieletni. 16-letnia dziewczyna miała prawie dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Została przekazana opiekunom. W sobotę (5.07) po godz. 20 strażnicy zostali wezwani na interwencję wobec grupki młodzieży raczącej się alkoholem. Na miejscu zdarzenia wylegitymowano 4 dziewczyny, w tym dwie nieletnie, które zostały odwiezione do miejsc zamieszkania. W nocy z soboty na niedzielę (5/6.07) tuż po północy strażnicy zatrzymali nieletniego mężczyznę, który dopuścił się nieobyczajnego wybryku. - Materiały z interwencji skierujemy do sądu - dodaje komendant. - Sobota i noc z soboty na niedzielę, czyli w czasie, w którym w Szczecinku odbywał się cykl imprez, minęła już spokojniej. Patrole podejmowały rutynowe kontrole. Ponadto funkcjonariusze wzmocnionymi silami zabezpieczali imprezy rekreacyjno-sportowe i kulturalne odbywające się z okazji imienin miasta. (sw)

Strażacki tydzień W ubiegłym tygodniu szczecineccy strażacy brali udział w gaszeniu 3 pożarów. Likwidowali też skutki następstw 12 miejscowych zagrożeń. Jak powiedział gazecie dowódca Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej st. kpt. Krzysztof Smukowski, wandal zupełnie bez wyobraźni podpalił stojący na klatce schodowej wózek dziecięcy. Ogień uszkodził też dwa rowery. Straty są znaczne. Do pożaru doszło w budynku przy ul. Koszalińskiej. Strażacy gasili też trawy i nieużytki. Do takich zdarzeń doszło przy drodze w Łubowie oraz przy ul. Kołobrzeskiej w Szczecinku. Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza podejmowała również interwencje przy drzewach, których pnie i konary zagrażały budynkom mieszkalnym, przechodniom, bądź legły na drodze. Wiszący i pęknięty konar stanowił zagrożenie w Łubowie. Z kolei w Grzmiącej nadmiernie pochylone drzewo zagrażało budynkowi mieszkalnemu a w Kusowie legło na jezdni. Tego lata dzikie owady roją się na potęgę. Szerszenie i osy zagroziły mieszkańcom Parsęcka. Stanowiły też zagrożenie dla mieszkańców ul. Staszica w Szczecinku oraz w Turowie. Po podjęciu przez strażaków roje zostały wywiezione do lasu. Dwukrotnie strażacy byli alarmowani o prawdopodobnym występowaniu w powietrzu tlenku węgla. - Oba alarmy były w pełni uzasadnione - mówi st. kpt. K. Smukowski. - W obu przypadkach nasze urządzenia pomiarowe pokazały przekroczenia dopuszczalnych wartości PPM. Po przewietrzeniu mieszkań wszystko wróciło do normy. Zdarzenia wystąpiły przy ul. Powstańców Wlkp. i ul. Artyleryjskiej. Strażacy pompowali też wodę z dwóch zalanych domostw w Turowie (następstwo intensywnych opadów), ratowali młodego bociana, który wypadł z gniazda w Trzesiece (przy pomocy lekarza weterynarii akcja zakończyła się powodzeniem) oraz „włamywali” się do mieszkania w Bornem Sulinowie. - Drzwi wejściowe były zatrzaśnięte, a w lokalu zostały leki, które trzeba było niezwłocznie podać choremu dziecku - kończy dowódca szczecineckiej JR-G. (sw)

Tydzień pogotowia ratunkowego - W czasie cyklu imprez kulturalno - rozrywkowych z okazji imienin Szczecinka w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym zaobserwowano większą liczbę pacjentów z urazami. Były to zarówno rany, jak i ura-

zy kostne. Wiele osób zgłaszało się po pomoc znajdując się pod wpływem alkoholu – mówi Lucyna Tuszyńska, naczelna pielęgniarka szpitala w Szczecinku. – Zgłosiły się do nas również trzy osoby pogryzione przez psa.

Uratowali ją strażacy.

Weszła na rusztowanie i nie potrafiła zejść Do kuriozalnego zdarzenia doszło na terenie remontowanego budynku przy ul. Armii Krajowej w Szczecinku. Młoda kobieta - nie wiadomo w jakim celu - wyszła z mieszkania... przez okno na ustawione przy ścianie budynku rusztowanie. W międzyczasie, ktoś przebywający w lo-

kalu zamknął okno. Czy uczynił to dla kawału, czy też po to, by do środka nie leciały muchy, nie wiadomo? Sytuacja była o tyle nieciekawa, ponieważ kobieta znajdowała się na wysokości około 4 metrów, a na rusztowaniu nie było drabinek, po których mogła zejść na dół. Nie-

zbędna okazała się pomoc strażaków. Jak nam powiedział zastępca Komendanta Powiatowego PSP st. kpt. Jacek Dylewski, ratownicy przybyli na miejsce zdarzenia i przy pomocy podnośnika pomogli kobiecie w opuszczeniu feralnego rusztowania. (sw)

Pijany, na zakazie i poszukiwany przez sąd Wyjątkowego pecha (na własne życzenie) miał 59-letni rowerzysta, mieszkaniec gminy Borne Sulinowo. Mężczyzna zwrócił uwagę policjantów patrolu ruchu drogowego, gdy zygzakiem pokonywał krajową „dwudziestkę” w Silnowie. Okazało się, że posiada w wydychanym powietrzu blisko 3 promile alkoholu! Po wykonaniu rutynowych kontroli

badania stanu trzeźwości policjanci zainteresowali się jeszcze wnikliwiej pijanym cyklistą. Szybko wyszło na jaw, że mężczyzna do maja 2015 roku posiada aktywny zakaz prowadzenia rowerów (na okres 3 lat) wydany przez Sąd Rejonowy w Szczecinku. Do tego jest poszukiwany na podstawie zarządzenia o ustaleniu miejsca pobytu i naka-

Policyjny raport tygodniowy

zu doprowadzania do Zakładu Karnego. Takie postanowienie wydał również szczecinecki sąd. Rower rozrywkowego mężczyzny trafił do depozytu, a on sam do policyjnego aresztu. Zapewne po nałożeniu kolejnych kar za złamanie dwóch zakazów „pomaszeruje” wreszcie do ZK. (sw) (sw)

W minionym tygodniu szczecineccy policjanci zatrzymali na drogach powiatu 11 nietrzeźwych kierujących, w tym rowerzystę, motorowerzystę i... traktorzystę. W Kusowie zatrzymany do kontroli 39-letni „powożący” traktorem ursus wydmuchał w alkomat ponad 1,3 promila alkoholu. Ponad pół promila alkoholu miał z kolei 33-letni mieszkaniec Okonka, skontrolowany przez patrol Wydziału Ruchu Drogowego na ul. Kołobrzeskiej w Szczecinku. 27-letni mieszkaniec Karlina podróżujący vw golfem ul. Trzesiecką miał w wydychanym powietrzu ponad 0,7 promila. Dużo zacniejszy rezultat (blisko 2,5 promila) zaliczył w czasie badania alkomatem jadący ul. Narutowicza vw passatem 39-letni mieszkaniec Szczecinka. Z kolei 41-letni szczecinecczanin zatrzymany podczas jazdy renault laguna po ul. Kołobrzeskiej wydmuchał w alkomat blisko 0,6 promila. Na ul. Koszalińskiej policjanci zatrzymali do kontroli 18-latka ze Szczecinka. Młodzian wydmuchał w alkomat ponad 1,7 promila. Na ul. Rzecznej w Barwicach kierujący audi 17-letni mieszkaniec gminy Barwice prowadził pojazd mając w wydychanym powietrzu ponad 0,5 promila alkoholu. Z kolei

w Krosinie 22-latek jadący renault clio wydmuchał w alkomat ponad 0,8 promila alkoholu. W Juchowie podpadł motorowerzysta. 58-letni mężczyzna miał w wydychanym powietrzu blisko 1,1 promila. Z kolei zatrzymany do kontroli 41-letni mieszkaniec Bornego Sulinowa jadąc rowerem wydmuchał w alkomat ponad 1,1 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali też trzech kierujących, w tym dwóch rowerzystów, którzy prowadzili swoje pojazdy mając aktywny zakaz wydany przez Sąd Rejonowy w Szczecinku. W ubiegłym tygodniu nie brakowało zdarzeń o charakterze kryminalnym, głównie kradzieży i kradzieży z włamaniem. Przy ul. Pilskiej nieznany sprawca z naczepy samochodu ciężarowego dokonał kradzieży rejestratora temperatury chłodni. Właściciel pojazdu wycenił stratę na około 4 tys. zł. Przy ul. Bohaterów Warszawy rabuś ograbił 24-letnią kobietę. Ukradł z jej torebki portfel, w którym znajdował się dowód osobisty, karty kredytowe i gotówka - 450 zł. Dużo więcej pieniędzy straciła robiąca zakupy w Szczecinku mieszkanka Bornego Sulinowa. Kobieta przy ul. 9 Maja straciła portfel, w którym znajdowała się gotówka - blisko 2,5 tys. zł. Policjanci podjęli

działania i w pobliskim sklepie odnaleźli porzucony przez złodzieja łup. Niestety, w portfelu znajdowały się tylko dokumenty, natomiast pieniądze zniknęły. Przy ul. Wyszyńskiego złodziej ograbił 20-letniego mieszkańca gminy Szczecinek. Mężczyzna stracił portfel z zawartością, m.in. dowodem osobistym i prawem jazdy oraz gotówką w wys. 930 zł. Z kolei w Przeradzi złodziej okradł z elementów metalowych transformator słupowy. Przy ul. Rybackiej w Szczecinku nieznany sprawca przeciął plandekę zabezpieczającą drzwi wejściowe do domu będącego w budowie. Ze środka wyniósł kosiarkę elektryczną o wartości 500 zł. Również przy ul. Rybackiej złodziej okradł altankę ogrodową. Jego łupem padła butla gazowa, dekoder STB, radio tranzystorowe, czajnik elektryczny i kosiarka elektryczna. Łączna suma strat to ponad 1000 zł. Roztargniona starsza mieszkanka Koszalina czyniąca sprawunki w sklepie przy ul. Bohaterów Warszawy pozostawiła na ladzie telefon komórkowy. Na chwilę. Chwila jednak wystarczyła, by Nokia Lumia 620 „zmieniła” właściciela. W ubiegłym tygodniu policjanci zatrzymali 7 osób poszukiwanych. Na terenie powiatu doszło też do dwóch prób samobójczych. Niestety, obie okazały się skuteczne. (sw)

Od poniedziałku, 30 czerwca do 6 lipca do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego zgłosiło się 257 mieszkańców miasta i powiatu. Pacjenci uskarżali się na różnego rodzaju dolegliwości zdrowotne m.in. duszności, bóle w klatce piersiowej czy bóle serca. Spośród osób szukających pomocy na oddział przeniesiono 39 pacjentów, 218 udzielona została pomoc ambulatoryjna. Obecnie

na SOR-ze na obserwacji pozostało 2 mieszkańców. W minionym tygodniu zespół ratownictwa medycznego odnotował 102 wyjazdy do nagłego zagrożenia zdrowotnego, w tym do 18 wypadków komunikacyjnych. - We wtorek, 1 lipca przywieziono do nas lotniczym pogotowiem ratunkowym pacjentkę z miejsca wypadku drogowego po dachowaniu

autem. Po diagnostyce i zaopatrzeniu chora została wypisana do domu w stanie ogólnym dobrym – dodaje Lucyna Tuszyńska. Pracownicy Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w minionym tygodniu przeprowadzili 6 badań dla policji – badanie stanu trzeźwości kierowców oraz badanie osób biorących udział w policyjnych interwencjach. (mg)

REKLAMA

REKLAMA


Starosta uspokaja: Wszystko pod kontrolą.

Mimo opóźnienia, Centrum Ekologiczne ma być na czas

Na placu budowy Centrum Ekologicznego (była przystań SzLOT) nad jeziorem Trzesiecko panuje prawdziwy wakacyjny spokój. Okazuje się jednak, że to tzw. postój techniczny. Realizująca inwestycję firma Skanska czeka na dalsze uzgodnienia przy budowie części hotelowej mającej mieścić się w zabytkowym budynku z czerwonej cegły. - Przygotowaliśmy już projekt wykonawczy i obecnie uzgadnia-

my go z inwestorem. Po zatwierdzeniu projektu przystąpimy do realizacji budowy - zapewnia w rozmowie z gazetą Patrycja Wilińska z Zespołu ds. Komunikacji Zewnętrznej Skanska S.A. O szczegółach rozmawiamy ze starostą szczecineckim Krzysztofem Lisem: - Budowa Centrum Ekologicznego prowadzona jest zgodnie z założonym wcześniej harmonogramem - zapewnia starosta. -

Mimo to mamy obecnie małe opóźnienie. Wynika to z tego, że firma przedstawiła nam dokumentację na dodatkowe roboty. To nic nadzwyczajnego, takie „dodatki” niemal zawsze pojawiają się przy przebudowie starych obiektów. W tym wypadku dotyczą m.in. więźby dachowej, poszycia dachowego, a także sposobu ułożenia izolacji wodnej. Skanska uważa, że tam powinna być specjalistyczna izolacja ze względu na to, że budynek stoi w bezpośrednim sąsiedztwie wody. Dodatkowe roboty wykonawca oszacował na około 750 tys. zł. Zatrudniłem do analizy dokumentacji najlepszych fachowców. Oni w tej chwili intensywnie pracują. Jeszcze nie podjąłem decyzji w tej kwestii. Po szczegółowym zapoznaniu się z dokumentacją uczynię to prawdopodobnie w czwartek (10 lipca dop. red.) na posiedzeniu zarządu. Jak nam powiedział starosta

prawdopodobniej powiat nie przystanie na propozycję wykonawcy. - To duże pieniądze. Do tego moim zdaniem nie ma potrzeby wychodzić poza pierwotny projekt - argumentuje starosta. - Firma zapewniła mnie też, że zamierza zakończyć budowę do końca tego roku czyli 3 miesiące wcześniej niż zakładaliśmy. Centrum Ekologiczne składać się

p będzie z dwóch budynków połączonych ze sobą na poziomie parteru. Powstanie otwarte audytorium, teren rekreacyjny z miejscami do prowadzenia zajęć na powietrzu, miejsce na ognisko, tereny zielone, ścieżki oraz nowy parking samochodowy. Całkowity koszt inwestycji wyniesie ok. 6,6 mln zł. (sw)

REKLAMA

Gra Miejska po raz szósty.

Miasto było planszą

Jak wyjawił organizator, w wymyślanie fabuły i układanie scenariusza rokrocznie zaangażowanych jest wiele osób. Gra Miejska sporo zawdzięcza również Łukaszowi „Bronxowi” Chmielewskiemu, autorowi portalu Szczecinek.org. Dzięki niemu gracze mogą mieć pewność, że analizowane postacie są jak najbardziej autentyczne. Zdaniem Maćka Grunta, choć w Grę Miejską mieszkańcy Szczecinka bawią się już od kilku lat, spontaniczność uczestników wydarzenia i dociekliwe pytania wciąż potrafią zaskoczyć. - Zawsze staramy się przewidzieć, o co może zapytać napotkaną postać typowy uczestnik gry. Za każdym razem zdarzają się pytania zupełnie oderwane od fabuły, na któ-

re ciężko odpowiedzieć. Np. „Co pan robił dwa tygodnie temu, we wtorek?” albo „Jak nazywa się pana brat?”. Przed takimi pytaniami próbujemy zabezpieczyć się na wszelkie możliwe sposoby, postacie są coraz bardziej rozbudowane, ale i to nie pomaga – podkreślił organizator. W tym roku uczestnicy gry, aby rozwikłać zagadkę, musieli odwiedzić 9 punktów, w których na graczy czekali odgrywający swoje role aktorzy. Czasu było niewiele, a miejsca, do których należało dotrzeć, organizatorzy rozmieścili na terenie całego miasta. Ostatecznie z rozwiązaniem tajemniczej fabuły poradziło sobie aż 11 drużyn. Zwyciężyli Dociekliwi Śledczy. (red)

REKLAMA

W tym roku w zabawie wzięła udział rekordowa liczba uczestników. Najlepszy okazał się zespół Dociekliwych Śledczych.

REKLAMA

Jest lato 1933 roku. Neustettin boryka się z serią niewyjaśnionych samobójstw. Jedna z ofiar w niejasnych okolicznościach skacze z okna, inna, zaczepiwszy na rynku znaną tancerkę, strzela sobie w głowę. Śledztwo prowadzi podinspektor Kripo Teodor Marder. Dodatkowo próbuje on rozwiązać tajemnicę śmierci młodej dziewczyny oraz zabójstwa w hotelowym pokoju. Tymczasem w mieście ze swoim Lux Occulta gości enigmatyczny doktor Salzer z Berlina... Z zagadką o takiej właśnie fabule próbowali się zmierzyć uczestnicy szóstej już edycji szczecineckiej Gry Miejskiej. W sobotę (5.06) o godzinie 12.00 tegoroczną grę otworzył główny organizator wydarzenia, Maciej Grunt. Jak zaznaczył, w tym roku frekwencja drużyn biorących udział w zabawie jest rekordowa. W VI Grze Miejskiej wystartowało w sumie ponad 140 osób. Skąd tak duże zainteresowanie tym przedsięwzięciem? – Większość osób, które startują w grze, to stali uczestnicy – powiedział „Tematowi” Maciej Grunt. - Biorą udział w zabawie już od kilku lat i bardzo pozytywnie wyrażają się o grze wśród swoich znajomych. Poza tym, zadziałała reklama w mediach społecznościowych. Nikogo nie trzeba było specjalnie namawiać - W tym roku zainteresowanie zabawą przerosło nasze najśmielsze oczekiwania. Chętnych do gry było tak wielu, że musieliśmy szybko zrobić dodruk materiałów – dodał nasz rozmówca.


Zenek ma głos

Hura! Niech żyje matura

Uśmiałem się łostatnio i to bardzo. A wszystko za sprawą tzw. egzaminu dojrzałości, gdym się dowiedział, na czym ów polega. Chodzi mianowicie o to, aby w jego trakcie dojrzeć co koleżka lubo też kolegówna piszą na swoich arkuszach egzaminacyjnych. Jeśli zdający nie dojrzy, znaczy się, że na świadectwo dojrzałości się nie zasługuje. W tym roku, takich co nie potrafili było aż 29 proc. w tym 44 tysiące takich, co z matmy leżeli i to na obydwóch łopatkach. W naszym powiecie było ciut lepiej, aczkolwiek w jednej za szkół szczęśliwców, którzy se poradzili w tym temacie było z bidą ino 14,29 proc. niestety zresztą. Na dokładkę nagle okazało się, że oni o ortografii mizerne pojęcie mają, a w sztuce wysławiania i komunikowania są ciency, jak żyletka polsilver. No i zaczęła się jazda po maturzystach, że barany, głąby kapuścia-

ne, zakute łby, nieuki, że o inszych niewybrednych określeniach to ja już nie wspomnę. Zatem ja się zapytuję ładnie to tak obrażać przyszłość narodu, tę co na emerytury staruszków robolić będzie musiała? Czy nie lepiej nad tematem się pochylić? Weźmy na ten przykład taką ortografię. Jedne to wyraz GÓRA piszą tak, a insze piszą przez zwykłe „U” znaczy się bez kreski. I nauczyciel krzyk od razu podnosi, że to błąd! Rany Julek, wszak przy odrobinie dobrej woli można uznać, że uczeń cierpi na dysleksję i jak to się mówi, będzie po ptokach, a na dokładkę bezstresowo będzie też. No i bez przesady z tą sztuką wysławiania się. Bo na sztukę to miejsce i owszem jest, ale w salonach wystawowych, albo w jakichś innych galeriach sztuki. A uczeń niech se duka, byle by wiedział, że Kraków nad Wisłą leży a nie nad Odrą. Natomiast gadkę okrągłą, czyli tzw. lanie wody politykom zostawmy.

I dajmy se spokój z tą matematyką, bo niby komu i do czego ona jest w życiu potrzebna? Wszak dodawanie, odejmowanie i insze działania wykonać można na kalkulatorze, a to wystarczy, by jakowyś kredycik w banku zaciągnąć. Co prawda niektórzy gadają, że matematyka jest królową wszystkich nauk. Powoli, powoli... odpowiadam – przecie z monarchią daliśmy se już dawno spokój i teraz mamy demokrację. Dlatego też bezsensem jest męczenie maturzystów, że nie użyję słowa mordowanie, zadaniami o wysokim stopniu trudności, które to ośmielam się przytoczyć: „Drwal sprzedał drewno za 100 złotych. Ścięcie drzewa i jego przeróbka kosztowała go 4/5 tej kwoty. Ile zarobił drwal?”. No i po co ta podchwytliwość? Toż to złośliwością na kilometr zalatuję, a potem zdziwko nas łapie, że tyle matur oblanych. A przecie można zadanie sformułować inaczej, bardziej komunikatywnie, że się tak wyrażę i brzmieć ono powinno tak:

Znam szczęśliwych ludzi Wojciech Jurczak To było tak. Przed rokiem pani Danuta zaczęła zastanawiać się nad dalszym życiem. Czasami przychodzą takie momenty. Zbliżało się przejście na emeryturę. Właściwie to już powinna korzystać z należnego jej i nabytego prawa do odpoczynku. Tak planowała, ale rządzący swawolnicy dorzucili jej 9 miesięcy pracy z uwagi na datę urodzenia. Wynikało to z nowych ustanowień równających stopniowo wiek emerytalny kobiet i mężczyzn. Co tam jakieś prawa nabyte i podobne drobiazgi - teraz my! Urzędy robiące dobrze żyjącym z rządowych (z naszych podatków, jak kto woli!) dóbr, a walące w obywateli, wyliczą i ustalą dzień, a może nawet godzinę, kiedy to będzie można powiedzieć pracodawcy żegnaj. Popracujemy do upojenia, co ma być naszą

bajką i tęsknotą. Czas dodatkowego i przymusowego zatrudnienia Danuta wykorzystała na spełnienie marzeń. Postanowiła uciec z dotychczasowego życia, sprzedać co się da i kupić niewielki dom na wsi. Najlepiej w pobliżu jeziora. Odwiedziła kilkanaście miejscowości, zwiedziła kilkadziesiąt tak zwanych nieruchomości. Tak zwanych, ponieważ, niektóre z pokazywanych jej budynków niepokojąco się ruszały grożąc częściowym lub całkowitym zawaleniem. Wybór padł na Spore niedaleko Szczecinka. Już mieszka, niedawno przywieźli drewno do kominka. Tym urządzeniem domek jest ogrzewany. Wychodzi znacznie taniej niż całoroczne opłaty za ciepłe kaloryfery zimą w mieście. A tu latem gdy ono chłodne jest, można sobie popalić. W wiejskich sklepach okolicznych też tańsze bywają zakupy. Załatwia kredyt hipoteczny – musi dom przystosować do swoich potrzeb, konieczne są rozmaite naprawy. Nie będzie lekko, rata

pożyczki pożre sporą część emerytury, ale da radę. Banki, jak wiemy, zachęcają do brania kredytów, proponują rozmaite mini ratki i kwiatki. Takie, jak na przykład wyliczenie kredytu hipotecznego w ten sposób, by beneficjent płacił co najmniej do końca swych dni. Jak nie zdąży, wnuki będą miały zabawę z odrzuceniem zadłużonego spadku. Pani Danuta o tym nie chce myśleć. Wypiera z pamięci. Jest szczęśliwa. Mówi - mam wakacje! Edward, emeryt w niezłej kondycji, mieszczuch ze Szczecinka dorobił się z pomocą dzieci pracujących w Skandynawii, potężnego samochodu. Takie wielkie amerykańskie pudło. Godzinami o nim opowiadał, jeździł na zloty, także do Wilczych Lasków. Niedawno pudło zostawił w garażu, przesiadł się na rower. Zwiedził już całe Kaszuby. Jeździ bocznymi drogami, na krajówkach jest zawalidrogą i pewnie długo by nie pojeździł, bo jakiś szczodrobliwy szofer wyeliminowałby go na zawsze. Nie tylko z trasy... Niebawem wsiądzie do pociągu.

W Szczecinku średnia wyższa od wojewódzkiej

Zdało tylko 68 proc. maturzystów 27 czerwca młodzi abiturienci poznali wyniki egzaminu dojrzałości. Jak wypadli? Z danych, sporządzonych w oparciu o wyniki absolwentów, którzy zmierzyli się z wszystkimi egzaminami obowiązkowymi wynika, że zdawalność w powiecie szczecineckim we wszystkich szkołach łącznie wynosi w tym roku 68,14% przewyższając nieznacznie średnią zdawalność w naszym województwie (67%). Jednak w skali kraju wypadamy nieco gorzej – w Polsce ogółem egzamin dojrzałości zdało 71% tegorocznych maturzystów. Najlepsze, uśrednione wyniki uzyskali absolwenci I LO im. ks. Elżbiety, gdzie zdawalność wyniosła 86,81%. Tym samym uczniowie I

LO niejako zdetronizowali ubiegłorocznego „zwycięzcę” maturalnego maratonu, czyli ZS nr 1 im. KEN, gdzie średnia zdawalność w 2014 r. wyniosła 77,44%. Na kolejnym miejscu znalazł się ZS nr 5, czyli popularny „mechanik” z wynikiem na poziomie 60,87%. Kolejno na maturalnym „podium” uplasowały się: ZS nr 6 im. Stanisława Staszica ze zdawalnością 60,27% oraz ZS nr 3 – 53,85%. Najsłabsze wyniki wśród szczecineckich szkół osiągnęli absolwenci ZS nr 2 im. Ks. Warcisława IV – 44,74%, jednak wśród wszystkich szkół zarządzanych przez powiat najniższą zdawalność odnotowano w ZS im. Oskara Langego w Białym Borze – wyniosła ona jedynie 31,76%.

W tym roku do przystąpienia do egzaminu maturalnego w powiecie szczecineckim uprawnionych było 728 absolwentów, z czego sprawdzenia swojej wiedzy podjęło się jedynie 87 proc. z nich, czyli 634 uczniów. Najwyższą frekwencją może pochwalić się ZS nr 1 im. KEN – 100%, ZS im. O. Langego – 100% i I LO im. ks. Elżbiety – 99,45%. Z kolei najniższy wynik odnotował ZS nr 2 im. ks. Warcisława IV, gdzie do matury podeszło 48,10% tegorocznych absolwentów. Spośród 634 tegorocznych maturzystów wynik pozytywny uzyskało 432 absolwentów szkół średnich. 202 osobom niestety nie powiodło się na egzaminach, natomiast prawo do poprawki otrzymało 151 z nich. (mg)

„Drwal sprzedał drewno za sto złotych. Ścięcie drzewa i jego przeróbka kosztowała go 4/5 tej kwoty, czyli 80 złotych. Ile zarobił drwal?”. W ten sposób procenty zdawalności wydatnie podskoczą i szat rozdzierać w tym temacie nie będzie trzeba. Poza tym, przy odrobinie wysiłku intelektualnego egzaminatorzy mogą pójść o krok dalej i to zadanie sformułować tak: „Drwal sprzedał drewno za 100 złotych. Ścięcie drzewa i jego prze-

róbka kosztowała go 4/5 tej kwoty, czyli 80 złotych. Drwal zarobił 20 złotych.”. I jak Polska długa i szeroka rozlegnie się głośny i radosny okrzyk: Hura! Gdyż jednako i wszelako stopień zdawalności egzaminu dojrzałości osiągnie magiczny poziom 100 proc. Można oczywiście zadać podchwytliwe pytanie - co ma do zrobienia przy takim zadaniu maturzysta? Ano może ładnie pokolorować drwala, na ten przykład.

Z rowerem. Dowiedział się, że w Świnoujściu, a także na wyspach Wolin oraz Uznam jest ponad dwieście kilometrów ścieżek rowerowych. Będzie jeździł aż do późnej jesieni. Odwiedzi pięknie położoną nad Bałtykiem niemiecką wioskę Heringsdorf i inne. Jest szczęśliwy, ma bezterminowe wakacje – mówi mi, a jego mina potwierdza słowa. No właśnie, wakacje. Przez podmiejską gminę Szczecinek, otoczoną jeziorami, lasami przeszła o ile tak można mówić, fala imprez dla dzieci. 1 czerwca był Dzień dziecka i władza samorządowa jakby nadrabiała zaległości. W maleńkiej wiosce Drężno znanej w Szczecinku ze zlokalizowanej tam stanicy harcerskiej, pani sołtys urządziła piknik rodzinny. Zaprosiła rodziny także spoza swego sołectwa. Gmina za-

pewniła transport. Sołtyska znalazła sponsorów – wyłożyli pieniądze na poczęstunek dla wszystkich. Pomogła gmina z wójtem na czele, który takie imprezy lubi i ceni. Trzeba było widzieć szczęście w oczach dzieciarni i zadowolenie rodziców, którzy do bogaczy nie należą. I coś się w wioskach dzieje dobrego, ludzie są jakby inni. Bardziej przyjaźni względem siebie. Są szczęśliwi? W jakiejś mierze na pewno. Wakacje! Spróbujmy wyłączyć się ze zgiełku, którym częstują nas telewizornie. Pomyślmy o sprawach ciekawszych i ładniejszych niż aferowe paskudztwa, bzdety kryminalne i powtarzane aż do zajeżdżenia produkcje filmowe. Zostańmy szczęśliwi i zdrowsi, pomyślmy o marzeniach. Może uda się je spełnić?

REKLAMA

Zakład Gospodarki Mieszkaniowej Towarzystwo Budownictwa Społecznego Spółka z o.o. ul. Cieślaka 6b w Szczecinku

ogłasza przetarg ustny nieograniczony na najem garaży w dniu 24.07.2014r. na garaż : 1/ położony na działce gruntu nr 292/1, obręb 08 przy ul. Kaszubskiej 3 o pow. 10,80 m2, 2/ położony na działce gruntu nr 27/2, obręb 19 przy ul. Wiśniowej o pow. 18,00 m2 , garaż nr 20, w dniu 25.07.2014r. na garaż : 1/ położony na działce gruntu nr 70/5, obręb 20 przy ul. A. Krajowej 57-59 o pow. 18,14 m2, 2/ położony na działce gruntu nr 89/9, obręb nr 13 przy ul. 1 Maja 37 o pow. 16,36 m2, 3/ położony na działce gruntu nr 966, obręb 13 przy ul. 1 Maja 34-36-36a o pow. 18,55 m2, Szczegółowe informacje o przetargach zostały zawarte w ogłoszeniach zamieszczonych na stronie internetowej Spółki www.zgm-tbs.szczecinek.pl oraz na tablicach informacyjnych: Urzędu Miasta, Spółki oraz Zakładzie Eksploatacji Nieruchomościami ul. Wyszyńskiego 72b w Szczecinku.

REKLAMA

Maciej Gaca


Na zmodernizowanym targowisku przy ul. Cieślaka powstało blisko 200 stanowisk. Połowa z nich znajduje się pod wiatą.

W dzień targowy ruszyło

nowe targowisko scu. Szczególnie chcemy zachęcić producentów, ponieważ kiedy zwiększy się oferta produktowa, to wtedy też więcej mieszkańców będzie przychodziło tu na zakupy. To wszystko wymaga cierpliwości i intensywnej pracy nad tym, żebyśmy maksymalnie wykorzystali zalety targowiska. Na rynku już za kilka dni pojawią się także miłośnicy motoryzacji. W niedzielę, 13 lipca w tym miejscu odbędzie się pierwsza szczecinecka giełda samochodowa. Każdy nabywca będzie mógł bezpośrednio przed zakupem pojazdu od razu dokonać jego diagnostyki. - Zobaczymy, jakie będzie zainteresowanie, ale nie chcemy dłużej czekać. Chcemy, żeby to wszystko funkcjonowało w sposób prawidłowy – kontynuuje Tadeusz Chruściel. - Na pewno nowością jest to, że Komunikacja Miejska w każdą niedzielę w godzinach funkcjonowania giełdy, zapewnia możliwość przeprowadzenia diagnostyki pojazdu. W okręgowej stacji kontroli pojazdów będzie czekał pracownik, który dokona przeglądu i diagnostyki przeznaczonego do sprzedaży auta. Dzięki temu osoby zainteresowane kupnem samochodu będą

Jesteś osobą niepełnosprawną? posiadasz aktualne orzeczenie

Tego dnia handel odbywał się na straganch, a także z samochodów oraz na zewnątrz hali targowej. Tego dnia wewnątrz hali było pusto i ciemno. Czy tak będzie nadal? mogły od razu taki pojazd sprawdzić pod kątem technicznym. Przypomnijmy, że cała inwestycja została zrealizowana w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013. Miasto pozyskało na ten cel 1 mln zł. Całkowity koszt inwestycji wyniósł ok. 3 mln zł. Uroczyste otwarcie obiektu z udziałem władz miasta i przedstawicieli władz Zachodniopomorskiego będzie miało miejsce w piątek, 11 lipca. (mg)

PROJEKT WSPÓŁFINANSOWANY ZE ŚRODKÓW UNII EUROPEJSKIEJ W RAMACH EUROPEJSKIEGO FUNDUSZU SPOŁECZNEGO „Człowiek – najlepsza inwestycja”

o niepełnosprawności lub równoznaczne? Zamieszkujesz na terenie jednej z gmin: Szczecinek, Barwice, Grzmiąca?

Oferujemy:

Weź udział w projekcie:

Ponadto otrzymasz bezpłatnie:

„AKTYWNI POZYTYWNI”

Płatne staże zawodowe – 1200zł/ mc dla wszystkich Uczestników Projektu - Wsparcie indywidualne: doradcy zawodowego, psychologa, prawnika, pośrednika pracy. - Możliwość udziału w warsztatach umiejętności społecznych - Możliwość podniesienia kwalifikacji zawodowych poprzez udział w szkoleniu zawodowym dowolnie przez Ciebie wybranym.

WIECEJ INFORMACJI ZNAJDZIESZ NA STRONIE INTERNETOWEJ:

www.aktywni-pozytywni.romaniszyn.com.pl oraz pod numerem telefonu: 794 993 008

REKLAMA

We worek, 8 lipca już o godz. 6 rano na oddanym właśnie do użytku targowisku miejskim pojawili się pierwsi handlujący. Teraz targowisko będzie udostępnione handlarzom i kupującym przez sześć dni w tygodniu (do tej pory funkcjonowało jedynie we wtorki i piątki) od godz. 6 rano do godz. 16.00. Łącznie – zarówno pod zadaszeniem, jak i do handlu z samochodu - powstało blisko 200 stanowisk. Połowa z nich znajduje się pod wiatą, z czego 2/3 miejsc zostało przeznaczonych na sprzedaż produktów rolnych, a pozostałe na sprzedaż artykułów przemysłowych. Na miejskim targowisku wkrótce pojawią się także pawilony, w których będzie dokonywana sprzedaż – zgodnie z wymogami Sanepidu – m.in. wyrobów mięsnych, nabiału czy ryb. - Na razie nie będzie tych kupców więcej, niż było do tej pory mówi Tadeusz Chruściel, wiceprezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej - jednocześnie administrator targowiska. - Naszym głównym zadaniem będzie ciągłe promowanie targowiska, aby coraz więcej osób zainteresować możliwością handlu w tym miej-


Niebawem decyzja o budowie i przetarg na roboty.

Obwodnica Szczecinka tuż, tuż foto:Transprojekt Gdańsk

nikacyjne. Budowa obejmie obszar miasta oraz częściowo realizowana będzie w granicach gminy Szczecinek (sołectwa: Dalęcino, Sitno, Turowo). Obwodnica to nie tylko sama jezdnia. W jej towarzystwie powstanie wiele innych obiektów, m.in.: dwupoziomowe bezkolizyjne przejazdy dla dróg poprzecznych, drogi wspomagające, wiadukty, mosty, przepusty, przejścia dla zwierząt, system kanalizacji deszczowej, urządzenia ochrony środowiska (zieleń ochronna,

urządzenia podczyszczające wody opadowe, ekrany akustyczne) oraz urządzenia bezpieczeństwa ruchu (bariery ochronne, ogrodzenia i oznakowanie). Przebudowane zostaną również obecnie istniejące urządzenia energetyczne, telekomunikacyjne, melioracyjne, sieć

foto:Transprojekt Gdańsk

Komputerowa wizualizacja szczecineckiej obwodnicy na DK-11. Na zdjęciu powyżej węzeł komunikacyjny przy ul. Słupskiej i cmentarzu, poniżej - węzeł od strony szosy koszalińskiej.

foto:Transprojekt Gdańsk

O największej w powojennej historii Szczecinka inwestycji - budowy obwodnicy miasta w ciągu drogi krajowej nr 11, napisaliśmy już praktycznie wszystko. Wiosną tego roku po bardzo pesymistycznych wieściach płynących z Warszawy, gdy „ruszyliśmy” temat w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju oraz w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, z odpowiedzi udzielonych nam przez rzeczników prasowych obu instytucji, wynikało, że nasza wymarzona inwestycja wcale nie została wykreślona... z naszych marzeń. Potwierdził to w ubiegłym tygodniu podczas spotkania z okazji podpisania listu intencyjnego w sprawie budowy Klastra Meblowego burmistrz Jerzy Hardie-Douglas. - Jestem po rozmowach z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad. Wszystko wskazuje na to, że jeżeli dobrze pójdzie w sierpniu będzie rozpisany przetarg na budowę naszej obwodnicy. W przyszłym roku zostaną natomiast poprowadzone prace projektowe. Najprawdopodobniej harmonogram jest taki, że w maju 2015 roku powinna być podpisana umowa z wyłonionym wykonawcą. Bedzie on miał 10 miesięcy na zaprojektowanie inwestycji. Pierwsza łopata na placu budowy powinna zostać wbita w ziemię na początku 2016 roku. Czas realizacji budowy obwodnicy Szczecinka to ok. 22 miesięcy - powiedział m.in. J. Hardie-Douglas. Na stronie Biuletynu Informacji Publicznej Rady Ministrów pojawił się właśnie projekt uchwały rządu zmieniającej uchwałę w sprawie ustanowienia programu wieloletniego pod nazwą: „Program Budowy Dróg Krajowych na lata 20112015”. W uzasadnieniu tej decyzji czytamy m.in.: „Z uwagi na rozpoczęty okres programowania unijnego 2014-2020 rząd znowelizował przyjęty uchwałą w styczniu 2011 roku Program dodając do niego Załączniki nr 5 i 6. Zawierają listę zadań (odcinki dróg ekspresowych i autostrad oraz obwodnice w ciągach dróg krajowych), które zostaną skierowane do realizacji z udziałem środków europejskich z nowej perspektywy UE. Ponadto, w załącznikach zawarto informację o latach realizacji oraz limicie środków Krajowego Funduszu Drogowego przeznaczonym na ich budowę”. W Projekcie wyszczególniono rzeczone dodatkowe inwestycje. Oprócz budowy drogi S6 ze Szczecina do Koszalina wraz z obwodnicami Koszalina i Sianowa oraz budowy obwodnicy Wałcza w ciągu drogi S10 pojawiła się pozycja: Obwodnica Szczecinka na drodze krajowej nr 11. Decyzja o budowie wschodniego obejścia Szczecinka powinna zapaść więc na dniach. Koszt budowy wschodniego obejścia Szczecinka„na dziś” drogowcy szacują na około 500-600 mln zł. Dwupasmowa obwodnica będzie miała około 13 km długości, zaś łącznik do DK 20 - około 4 km (pod uwagę brana jest również nieco krótsza oraz bez łącznika z DK 20, a co za tym idzie nieco tańsza wersja obwodnicy). S11 na odcinku po szczecineckim „obwodzie” pobiegnie od Turowa, przetnie Las Miejski, ulicę Leśną, tory kolejowe, ulicę Słupską i dalej, aż do wylotu przy szosie koszalińskiej na północy. Na jej całej długości powstaną cztery zjazdy – węzły komu-

gazowa oraz instalacja sanitarna. Podstawowe parametry techniczne szczecineckiej obwodnicy? Klasa - S, prędkość projektowa - 100 km/h, szerokość pasa ruchu - 3,50 m, liczba pasów ruchu – 2 x 2 pasy, szerokość pasa awaryjnego – 2,5 m oraz szerokość pasa dzielącego - 12 m.

Na koniec warto dodać, że walka o realizację sztandarowej inwestycji Szczecinka w pierwszym 20-leciu XXI wieku trwa w zaciszu samorządowych i ministerialnych gabinetów niemal non stop. Zabiegają o nią nie tylko burmistrz Szczecinka Jerzy Hardie-Douglas i starosta

szczecinecki Krzysztof Lis, ale też wiceminister ochrony środowiska Stanisław Gawłowski (mówił o tym będąc gościem naszej redakcji 16 września 2013 roku) oraz parlamentarzyści z różnych partii politycznych, m.in. posłowie: Wiesław Suchowiejko oraz Stanisław Wziątek. (sw)

W czerwcu ubyło bezrobotnych.

„Elmilk” się rejestruje, inni nie zwalniają Tradycyjnie latem ubywa osób pozostających na wykazach w Powiatowym Urzędzie Pracy. Na koniec czerwca br. w powiecie szczecineckim wyrejestrowano z list bezrobotnych 144 osoby, a w Szczecinku - 30. Niestety, ponad połowa poszukujących pracy to kobiety: w powiecie 3479 pań, a w Szczecinku - 1480. Prawo do zasiłku posiada zaledwie 275 szczecineckich bezroREKLAMA

botnych. - Zarejestrowaliśmy już dwie grupy osób, łącznie ponad 30, zwolnionych z „Elmilku” - mówi gazecie Maciej Batura, zastępca dyrektora PUP. - Kilku byłych już mleczarzy znalazło zatrudnienie, m.in. w „Eldzie” i PWiK. Ponadto żaden z zakładów w Szczecinku i regionie szczecineckim nie zgłosił nam zamiaru prowadzenia zwolnień grupowych.

Na 30 czerwca pracy poszukiwało 6404 mieszkańców powiatu i 2708 mieszkańców Szczecinka. Powiatowy Urząd Pracy dysponuje obecnie 111 miejscami pracy (w mieście, powiecie, regionie, kraju i za granicą). Oznacza to, że na jedną ofertę zatrudnienia w powiecie przypada 58 bezrobotnych. Z kolei w Szczecinku - 24 bezrobotnych.

Pracodawcy chętnie zatrudnią: lektorów języka angielskiego, szpachlarzy, glazurników, brukarzy, robotników budowlanych, operatorów maszyn, sprzątaczki, hydraulików, magazynierów, przedstawicieli handlowych, ślusarzy, kucharzy i sprzedawców. Dwa etaty czekają też na szefów kuchni w ośrodku wczasowym w Sarbinowie. (sw)


Szczecinek pokochał disco polo

Było to bez wątpienia jedno z najważniejszych tegorocznych wydarzeń kulturalnych w naszym mieście. Mowa o I edycji Ogólnopolskiego Polo tv Hit Festiwalu, za sprawą którego Szczecinek na jeden dzień zmienił się w polską stolicę disco polo. 4 lipca na plac koncertowy na os. Zachód zjechały tłumy fanów tego gatunku, aby do późnych godzin nocnych bawić się przy tanecznych rytmach. Dodajmy, że w ten weekend miejsca we wszystkich punktach noclegowych na terenie miasta i okolicznych miejscowości były zarezerwowane, a bilety na to wydarzenie rozeszły się w mgnieniu oka. Organizatorzy, którzy nie przewidzieli tak dużego zainteresowania imprezą, musieli dodrukować kolejnych kilka tys. biletów! To największa tego typu impreza w Polsce, która najpewniej na stałe zapisze się w szczecineckim kalendarzu imprez masowych. - Wraz z żoną jeździliśmy co roku na festiwal muzyki disco polo do Kobylnicy, tym razem daliśmy szansę Szczecinkowi. Na początku trochę się wahaliśmy, ponieważ te

dwa duże festiwale odbywają się tego samego dnia. Jednak zdecydowanie nie żałujemy, że jesteśmy właśnie tutaj. Atmosfera w Szczecinku jest rewelacyjna, wszyscy się świetnie bawią, artyści dają czadu i chyba śmiało mogę stwierdzić, że wasze miasto zrobiło sporą konkurencję Kobylnicy – mówi pan Tomasz, który wraz z żoną Katarzyną przyjechali do nas z Inowrocławia. – Jutro będziemy odpoczywać i zwiedzać miasto, a wieczorem znowu spotykamy się na placu koncertowym na kolejnej imprezie. Na pewno w przyszłym roku chętnie tu wrócimy. W piątek na szczecineckiej scenie zaprezentowali się najbardziej znani, topowi wykonawcy gatunku disco polo. Mogliśmy usłyszeć m.in. takie gwiazdy, jak: zespół Boys, Weekend, Pudzian Band, Classic, Power Play, Etna, Skaner, Milano, Akcent, Diadem, Masters, Fanatic, Top One, Exaited, Basta, Mejk, D-Bomb, MIG, Pudzian Band, Jago Young czy Impuls. Przed publicznością wystąpili także młodzi wykonawcy, którzy walczyli o tytuł Disco Star. Niekwestionowaną gwiazdą wie-

czoru był zespół Boys i ich kultowy utwór „Jesteś szalona” oraz grupa Weekend, która zawładnęła publicznością grając, bijący rekordy popularności i goszczący przez wiele miesięcy w czołówce list przebojów, utwór: „Ona tańczy dla mnie”. Publiczność szczodrze nagradzała swoich ulubionych wykonawców głośnymi owacjami. Podczas imprezy wszyscy goście wspólnie odśpiewali „Sto lat” popularnemu zespołowi Akcent, który w tym roku świętuje 25-lecie swojej działalności na polskim rynku muzycznym. Dodajmy, że koncert od godz. 20 był transmitowany ze Szczecinka na żywo na antenie stacji Polo TV. Pierwszą edycję największego w Polsce festiwalu disco polo poprowadzili prezenterzy stacji: Edyta Folwarska i Maciej Smoliński. Dużym powodzeniem – do późnych godzin nocnych - cieszyło się także zorganizowane w pobliżu placu koncertowego wesołe miasteczko. Nie zabrakło również wydzielonej strefy gastronomicznej z licznymi stoiskami, na których można było kosztować m.in. lodów, gofrów, hamburgerów czy grillo-

Niekwestionowaną gwiazdą wieczoru był Marcin Miller wraz z zespołem Boys. wanych kiełbasek. Powodzeniem cieszyły się także kolorowe stragany z pamiątkami i imprezowymi gadżetami. Na potrzeby imprezy plac koncertowy na os. Zachód został powiększony o przyległy teren, choć i tak było tłoczno - na os. Zachód bawiło się kilkanaście tysięcy osób. Bilety na festiwal sprzedawane były jeszcze po północy (!) podczas trwania imprezy. - Zdecydowanie nie żałujemy, że dzisiejszy wieczór spędzamy właśnie w Szczecinku. Jesteśmy tu pierwszy raz, ale już wiemy, że na

pewno nie ostatni – mówią Przemek i Adrian z Poznania. - Przyjechałam tu za namową koleżanki, która jest fanką tego rodzaju muzyki. Nie spodziewałam się, że będę się dziś tak dobrze bawiła. Zdążyłam już poznać tu kilka bardzo fajnych osób, atmosfera jest niepowtarzalna – dodaje Marta z Białego Boru. Impreza zakończyła się ok. godz. 3 w nocy. Już od północy autobusy KM rozwoziły nieodpłatnie mieszkańców do domów. (mg)

Nikt nie zakładał tego, że osoba niepełnosprawna poruszająca się na wózku może wyrzucać śmieci.

Śmietniki dla pełnosprawnych

Szczecinek jest pierwszym miastem na całym Pomorzu Zachodnim i jednym z pierwszych w kraju, w którym zastosowano nowoczesną technologię odbioru odpadów w postaci podziemnych gniazd śmietników. Łącznie na terenie miasta zostało posadowionych 39 takich gniazd, z których mieszkańcy mogą korzystać już od połowy czerwca br. Czy jednak wszyscy? - Nowe śmietniki są bardzo ładne, fajnie się prezentują i z pewnością wyglądają o wiele lepiej niż zielone kontenery czy kolorowe pojemniki do segregacji. Krajobraz Szczecinka z pewnością zyska na tej inwestycji. Jednak mam wrażenie, że podczas projektowania i planowania ich montażu zapomniano o osobach niepełnosprawnych. W niektórych miejscach krawężnik przy śmietnikach jest nie do pokonania. Nie ma mowy, żeby osoba poruszająca się np. na wózku inwalidzkim była w stanie „wygrać” z tak wysokim krawężnikiem – pisze w swoim li-

ście nasz Czytelnik (dane do wiadomości redakcji). – Sam pomysł zastosowania takiego rozwiązania jeżeli chodzi o śmietniki bardzo mi się podoba, jednak nikt nie pomyślał o nas, niepełnosprawnych. Z poprzednimi śmietnikami też był podobny problem. Czy rzeczywiście nie można było przy okazji ustawiania tych śmietników i przebudowy terenu pomyśleć o osobach mających problemy z poruszaniem się? Niestety okazuje się, że plan inwestycji nie zakładał żadnych udogodnień przewidzianych z myślą o osobach niepełnosprawnych, mających trudności z samodzielnym poruszaniem się. Dlaczego? Zapytaliśmy o to w szczecineckim Urzędzie Miasta. - Pojemniki na odpady wykonuje się generalnie nie na poziomie jezdni, ale na podwyższeniu, wszystkie są tak wykonywane, ponieważ tak zakładał projekt – mówi Anna Mista, dyrektor Wydziału Komunalnego Urzędu Miasta.

- Nikt chyba nawet nie zakładał tego, że osoba niepełnosprawna poruszająca się na wózku będzie sama wyrzucała śmieci, dlatego że z poziomu wózka przecież nie sięgnie nawet do otworów. Tak samo jak zapewne nie sięgała do poprzednich kontenerów, które były jeszcze wyższe. Przecież tam żeby wyrzucić odpady z pozycji stojącej trzeba było dość wysoko unieść worek. Dla osoby poruszającej się na wózku inwalidzkim było to wręcz niewykonalne. Podobnie jest w przypadku nowych pojemników, gdzie otwór znajduje się na wysokości 1,1 m - Posadawiając nowe pojemniki dostosowywaliśmy się do istniejącej już infrastruktury, do tych jezdni, które są. Dotychczas w miejscach, gdzie znajdowały się kontenery na odpady, również nie mieliśmy żadnych obniżeń dla osób niepełnosprawnych. Nie otrzymywaliśmy także żadnych sygnałów od mieszkańców, że istnieje taka potrzeba – dodaje nasza rozmówczyni.(mg)


Szczecinek na starym zdjęciu (191)

Często słychać głosy domagające się wyłożenia polbrukiem ul. 9 Maja. Niegdyś zarzucano władzom miasta, że wykładając pl. Wolności tą kostką, wyrzuca pieniądze w błoto, a dziś sytuacja jest odwrotna. I rzeczywiście, popularny deptak po deszczu przypomina jedną wielką kałużę. Kiedy kilka miesięcy temu po ks. Janie Stanku na kapelana powołano ks. Kazimierza Dullaka, młody ksiądz rozpoczął swoją pracę od starań na uzyskanie pozwolenia na urządzenie kaplicy szpitalnej z prawdziwego zdarzenia. Jego starania nie bez wielkich problemów zostały uwieńczone sukcesem. Musiał po drodze pokonać wiele przeszkód, musiał przekonać do idei. Chodził, apelował i prosił o wsparcie finansowe. Wielu ludzi okazało mu pomoc. Wśród nich był radny Sylwester Grzywacz – pełniący rolę doradcy finansowego. Dzięki sponsorom kaplica powstała.

FOTO Jerzy Gasiul

Rozpoczął się rok szkolny. Do szczecineckich szkół podstawowych uczęszcza ok. 6300 uczniów. Szkoły zatrudniają 345 nauczycieli. Powyższe dane te nie uwzględniają Szkoły Społecznej.

stwa ma także wpływ na sprzedaż biletów KM. W porównaniu z rokiem ubiegłym w tym półroczu ilość pasażerów zmniejszyła się o 9 proc. zaś ilość sprzedanych biletów zmalała o 10 proc.

Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej przyznało Jarpolowi – spółce, która ma za zadanie zagospodarowanie bazy paliw po wojskach sowieckich przy ul. Pilskiej – dotację w wysokości 1,8 mld zł. Dotacja pozwoli na utworzenie nowych miejsc pracy. Przypomnijmy, że zgodnie z aktem notarialnym gmina miejska Szczecinek posiada w spółce 44 udziały.

Cmentarz komunalny zajmuje obszar o powierzchni ok. 18,6 ha. Zagospodarowanych jest tylko 11 ha. W tej chwili pochówki odbywają się w czwartej kwaterze. Miejsc w pozostałych trzech wystarczy do końca 1994 r. W pierwszym półroczu odbyły się na cmentarzu 262 pochówki.

Według informacji uzyskanej od Marka Wiatrowskiego kierownika Rejonowego Urzędu Pracy, w Szczecinku zarejestrowanych jest 5797 bezrobotnych – w tym tej liczbie 3293 osoby to kobiety. Bez prawa do zasiłku pozostaje 3113 bezrobotnych. Dla przypomnienia Szczecinek liczy ok. 43 tys. mieszkańców. Straż Miejska już wielokrotnie interweniowała w sprawie żebrzących na terenie miasta Rumunów, odstawiając ich na dworzec kolejowy. Goście odjeżdżali, ale czy daleko? Tego już nikt nie wie. Rosnące zubożenie społeczeń-

Trwa budowa wysypiska śmieci w Trzesiece. Jego pojemność wyniesie 101 tys. m3. Koszty budowy wyniosą 5,11 mld zł. W tej chwili wysypisko wykładane jest specjalną folią, która ma zabezpieczyć grunty przed skażeniem. W strefie ochronnej posadzono już 500 energetycznych wierzb. Jest to specjalny gatunek drzewa, który bardzo szybko rośnie i stanowi znakomity materiał opałowy. Mieszkańcy coraz częściej zaczynają oszczędzać wodę. Stale wzrasta ilość zainstalowanych wodomierzy. Dobowe zapotrzebowanie miasta w wodę wynosi 10,1 tys. m3 i jest o 0,4 tys. mniejsze od zakładanego. Stacja ujęcia wody na Bugnie jest w stanie w ciągu doby dostar-

FOTO Jerzy Gasiul

1993

FOTO Jerzy Gasiul

Kiedy w marcu 1988 roku robiłem to zdjęcie, poszła w świat wiadomość, że właśnie w tym miejscu na bocznym boisku stadionu OSiR, najdalej za pół roku rozpocznie się budowa krytej pływalni. Do budowy jednak nie doszło. Ale po kolei. Jako pracownik tutejszego Budoprojeku w 1987 roku wykonałem projekt architektoniczny wchodzący w skład – jak to wtedy określano – wstępnych założeń techniczno-inwestycyjnych. Projekt przewidywał budowę w tym miejscu kompleksu sportowego, w którym pod jednym dachem miał się mieścić kryty basen oraz pełnowymiarowa hala sportowa. Co ważne, hala miała być z trybunami dla dużej ilości publiczności. Wyliczono koszty, powołano nawet komitet budowy, który zajął się zbieraniem pieniędzy (sprzedaż cegiełek) oraz przygotowaniem całej inwestycji. Niestety, koszty okazały na tyle duże, że mocno przerosły możliwości finansowe miasta. Efekt był taki, że za zebraną kwotę udało się jedynie pokryć koszty projektu, a za resztę kupiono Szkole Podstawowej nr 7 tablicę świetlną. Do idei budowy powrócono dopiero w 1994 roku. O realizacji w tym miejscu również hali sportowej nie było już mowy. Rozważano (raczej mało poważnie) również dwie inne lokalizacje. Pierwszą na wyrobisku przy bunkrze trzesieckim, drugą przy północnym stoku Winnicznej Góry od strony ul. Cieślaka. Nadarzyła się już wtedy okazja, aby na całym tym olbrzymim leżącym odłogiem obszarze zaprojektować tereny rekreacyjno-wypoczynkowe łącznie z amfiteatrem. Ostatecznie wybrano najbardziej niefortunne miejsce na bocznym boisku stadionu Lechii przy ul. Szczecińskiej. Co ciekawe w całym okresie międzywojennym miejsce, na którym w 1958 roku rozpoczęto budowę stadionu, znajdowało się już na peryferiach miasta. Pomiędzy brzegiem jeziora a dz. ul. Piłsudzkiego i ul. Szczecińską rozciągały się (nie mówię o istniejącej już wtedy dz. hali „ślusarnia” - wtedy ośrodek HJ) podmokłe łąki porośnięte gdzieniegdzie kępami krzewów i drzew. Cały ten obszar, z racji niesprzyjających warunków gruntowo-wodnych, pozostał niezabudowany. Ważnym wydarzeniem, które praktycznie już na zawsze zmieniło oblicze tej części miasta, była zorganizowana w 1954 roku właśnie tutaj Powiatowa Wystawa Rolnicza. Zrobiono ją jak na miejscowe warunki z rozmachem, stawiając wyłącznie lekkie drewniane obiekty. Po wystawie przyszedł czas na stadion Lechii – bo tak nazywał się klub, w którym trzon piłkarskiej drużyny stanowili żołnierze służby czynnej. W ciągu paru lat powstał jeden z najładniejszych w województwie stadionów na 10 tys. widzów z pełnowymiarowym boiskiem, bieżnią, skoczniami i dwoma boiskami zapasowymi. Tak dużego obiektu sportowego już nigdy potem w Szczecinku nie wybudowano. Na początku lat 90. stadion był już praktycznie zrujnowany, a jego płyta główna od strony wschodniej zapadła się o kilkadziesiąt cm. Pod pływalnię ostatecznie przeznaczono boczne boisko. Lokalizacja w takim miejscu sprawiła, że mimo ciekawej architektury obiekt jest niewłaściwie wyeksponowany. Ponadto, z powodu warunków gruntowych, został usytuowany poniżej poziomu jezdni, co ma wpływ na jego eksploatację. Jego budowa rozpoczęła się w grudniu 1999 roku. Przetarg wygrała tutejsza firma – nazwę przemilczę. Początkowo wszystko szło zgodnie z harmonogramem. W pierwszej połowie 2001 roku nastąpił krach – główny wykonawca przestał płacić swoim podwykonawcom. W rezultacie część z nich z tego właśnie powodu splajtowała, a reszta zeszła z placu budowy. Inwestycja stanęła. Szczęśliwie już po 3 miesiącach udało się pozyskać nowego wykonawcę, tym razem była to firma z Poznania. Wprawdzie opóźnienia nie nadrobiono, ale już w lutym 2002 roku pływalnia była gotowa do próbnego rozruchu technologicznego. 26 kwietnia tegoż roku, podczas uroczystego otwarcia, jako pierwszy do basenu wskoczył...w garniturze burmistrz Marian T. Goliński. (jg)

Ruszają prace przy budowie ul. Noworzecznej. Na trasie projektowanej ulicy, która ma przejąć ruch kołowy z ul. Boh. Warszawy, należy rozebrać pięć budynków. Prace rozbiórkowe mają być prowadzone w ramach robót publicznych. Na zdjęciu ul. Rzeczna przy skrzyżowaniu z ul. 1 Maja. czyć 31,2 tys. m3 wody. Jak wielki jest krach w budownictwie mieszkaniowym, widać choćby na podstawie ilości wydanych przez Referat Architektury pozwoleń na budowę. Otóż w pierwszym półroczu tego roku wydano tylko jedno pozwolenie na budowę domu jednorodzinnego i jedno na dom wielorodzinny. „Słodka” fabryka - Cukiernicza Spółdzielnia Inwalidów „Słowianka” zatrudnia 530 osób. Ok. 70 proc.

zatrudnionych to niepełnosprawni. Firma rocznie przeznacza ok. 5 mld zł na inwestycje. Niebawem ma ruszyć nowy oddział produkcyjny w nowowybudowanej hali przy ul. Harcerskiej. Ratusz udzieli Miejskiej Energetyce Cieplnej pożyczki na kwotę 2 mld zł. Skorzystać mają na tym obie strony - MEC nie będzie zmuszony płacić wysokiego oprocentowania, miasto, bo ciepłownicy wykonają za darmo kanał c.o. do Szkoły Podstawowej nr 4.


Bunkier wchodzący w skład umocnień Wału Pomorskiego przy ul. Kościuszki został w niedzielę (6.07) zdobyty po raz czwarty w swojej historii. Wcześniej załoga B-werka poddawała się w roku 1945, a następnie w 2009 i w 2011.

Czwarty szturm na bunkier Jak podkreślali przed militarną inscenizacją jej organizatorzy z Muzeum Wału Pomorskiego i II Wojny Światowej, najbardziej „krwawe” zmagania o szczecinecki B-werk toczyły się w ostatnich latach. - A to dlatego, że w lutym 1945 roku Niemcy oddali swoją siedzibę nacierającym ze wschodu czerwonoarmistom bez wystrzału - mówił szef muzeum Piotr Letki. Niedzielna impreza nosiła tytuł: „Obrazy z II wojny światowej” i zgromadziła pod bunkrem kilka tysięcy mieszkańców Szczecinka a także gości z najdalszych zakątków kraju - nawet za granicy. Trzeba przyznać, że było na co popatrzeć. Miłośnicy militariów w przygotowanie wojennej inscenizacji włożyli wiele serca i niemałe już militarne umiejętności. Były wojska „niemieckie” i „sowieckie”, potężne, a co najważniejsze, bezpieczne wybuchy (brawa dla pirotechników!). Był ogień, dym, duży huk, natarcie ze słusznej strony - bo od wschodu, wozy pancerne, strzelające karabiny maszynowe, sprzęt bojowy, a nawet bombardowanie skansenu z powietrza. Inscenizację poprzedził krótki wykład historyczny. Organizatorzy kilkakrotnie podkreślali, że pora roku na zdobywanie bunkra nie ta, bo Wał Pomorski był brany srogą zimą. Dowiedzieliśmy się również, jakie oddziały wojsk niemieckich broniły w lutym 1945 roku Szczecinka, a jakie nacierały na miasto ze wschodu. Od okropieństw II wojny światowej minęło już blisko 80 lat. Czas skutecznie zaciera rany. Nic, zatem dziwnego, że zarówno obrońcy szczecineckiego B-werka, m.in. „żołnierze” odpowiedzialnej za zamordowanie polskich żołnierzy w Podgajach w 1945 roku, 15 Dywizji SS „Lettland” (Łotysze - dop. red.), jak i jego zdobywcy z 32 Dywizji Kawalerii Gwardii Armii Czerwonej, po zakończonej inscenizacji cieszyli się szalonym wzięciem wśród publiczności. Oczywiście mowa o młodych ludziach - wojskowych pasjonatach - rekontrujących pododdziały tych dwóch „słynnych” związków taktycznych. Po zakończeniu „walk” publiczność dosłownie runęła do bunkra. Każdy chciał na własne oczy zobaczyć, co też tam przez zaledwie kilka lat działalności drugie (po Muzeum Regionalnym) szczecineckie muzeum zgromadziło. Na miłośników militariów czekała też najprawdziwsza, smakowita żołnierska grochówka. Każdy też mógł sobie zrobić pamiątkowe zdjęcie z żołnierzami, postrzelać z karabinu i pojeź-

dzić wojennym motocyklem i wozem pancernym. Nasza redakcja również ma skromny udział w tym militarnym sukcesie. Na jednej z kondygnacji B-werka można, bowiem podziwiać pochodzące z naszych zbiorów unikalne zdjęcia przedstawiające codzienną służbę żołnierzy dwóch szczecineckich dywizji: 20 Pancernej i 2 Zmechanizowanej. Oba związki taktyczne stacjonowały nad Trzesieckiem w latach 1951-1998 ubiegłego stulecia. Bunkier i mini skansen wokół niego otworzyły podwoje dla mieszkańców Szczecinka dzień wcześniej. Piknik z żołnierzami nosił nazwę: „Poznaj militarną historię Szczecinka XX wieku”. Pasjonatów wojska odwiedziły tłumy. - Nasz bunkier takiego oblężenie nie pamięta od wielu lat, przynajmniej od lutego 1945 roku czy pamiętnych Rajdów Szlakiem Zdobywców Wału Pomorskiego goszczących w Szczecinku w latach 70. i 80. ubiegłego stulecia - z dumą podkreślał P. Letki. - Przyjechałem tu z sentymentu. W połowie lat 80. pełniłem służbę wojskową w 26 dywizjonie artylerii rakietowej przy ul. Kościuszki powiedział nam Grzegorz Zientara z Gorzowa Wielkopolskiego. - Oczywiście wcześniej zawiozłem rodzinę w miejsce, gdzie żyłem i pracowałem przez dwa lata. Niestety, tam zamiast całkiem fajnego koszarowca są już mieszkania i nie mogliśmy zajrzeć do środka. Ciekawe, kto dopuścił do tego by taka elitarna dywizja, jaka stacjonowała w Szczecinku, poszła w rozsypkę? Szczególnym zainteresowaniem

cieszyły się unikalne zdjęcia przedstawiające wizytę w Szczecinku - jak podkreślił jeden ze zwiedzających najbardziej kontrowersyjnej postaci powojennej Polski, Ministra Obrony Narodowej PRL gen. Wojciecha Jaruzelskiego. Zwiedzający chętnie też podziwiali fotogramy z uroczystości wojskowych i szkolenia bojowego żołnierzy na okolicznych poligonach. Kolorytu mini skansenowi przy B-werku dodają armaty ściągnięte niemal w ostatniej chwili przed inscenizacją z terenu parafii wojskowej przy ul. Myśliwskiej. Chętnych do sfotografowania się przy strzelających eksponatach nie brakowało. Podobnie jak wewnątrz bunkra, gdzie można było ubrać stalowe hełmy żołnierzy trzech armii i wziąć do ręki prawdziwy karabin pamiętający czasy II wojny światowej. - Armaty, tzw. „dywizyjne” transportowaliśmy własnymi siłami na samochodowej lawecie. Choć wszystkie mają koła nie chcieliśmy ryzykować urwania osi, czy innej poważnej awarii. Szczęśliwie dojechały i teraz ładnie się komponują z naszym bunkrem. Myślę, że jeszcze w lipcu przy B-werku stanie czołg T-34/85. Jego transportem musi się zająć wojsko, które posiada w dyspozycji specjalistyczny sprzęt. Sami nie damy rady, ale jestem optymistą. Ufam, że wszystkie sprawy, również proceduralno-własnościowe uda się nam załatwić jak najszybciej. Za pośrednictwem „Tematu” serdecznie dziękuję parafii wojskowej pw. św. Ignacego z Loyoli przy ul. Myśliwskiej za pełne zrozumienie dla naszego hobby i darowanie nam militarnego sprzętu mówi gazecie Piotr Letki. (sw)

Aktorzy wojennej inscenizacji - po jej zakończeniu - otrzymali gromkie brawa od licznie zgromadzonej publiczności.

Niemcy znów przegrali, stracili bunkier i trafili do rosyjskiej niewoli. Zapewne to nie ostatnia wojenna inscenizacja walk o szczecinecki B-werk.

Dla zwiedzających siedzibę „wojennego” muzeum redakcja „Tematu” przygotowała wystawę unikalnych zdjęć prezentujących codzienną służbę żołnierzy 20 Dywizji Pancernej i 2 Dywizji Zmechanizowanej. Oba związki taktyczne stacjonowały w Szczecinku w latach 1951-1998. Po zakończeniu inscenizacji przyszedł czas na spotkanie z żołnierzami oraz zwiedzanie bunkra i militarnego skansenu.


Jeszcze w tym roku na uliczkach Marcelina miast żwirowej i betonowej nawierzchni pojawią się asfaltowe jezdnie i polbrukowe chodniki.

Nareszcie na Marcelinie będzie tak jak w mieście Burmistrz Szczecinka Jerzy Hardie-Douglas kilkakrotnie w rozmowie z nami zapewniał, że gdy tylko miastu uda się sprzedać grunty w Specjalnej Strefie Ekonomicznej, część pieniędzy z transakcji trafi na realizację dodatkowych, nieplanowanych w tegorocznym budżecie miasta inwestycji, m.in. na budowę dróg na osiedlu Marcelin. Tak też się stało. Miasto sprzedało niedawno hektary w strefie za nieco ponad 13 mln zł netto. Teraz ogłosiło przetarg na roboty w Marcelinie. Łączna długość budowanych dróg liczy 2631,72 m, w tym ulic: Norwida i zachodni odcinek Tuwima - o łącznej długości 890,32 m, Poświatowskiej - o długości 387,11 m, Wyspiańskiego - o długości 500,14 m oraz Dąbrowskiej (odcinek zachodni) o długości 177,20 m. Ulice otrzymają nową nawierzchnię bitumiczną oraz chodniki o łącznej długości ponad 3 km. Wykonawca inwestycji będzie się musiał uporać również z budową kanalizacji deszczowej oraz wykonaniem oświetlenia ulic. Finalizację inwestycji zaplanowano na 31 sierpnia 2016 roku. Cena robót będzie znana po rozstrzygnięciu przetargu. Roboty powinny ruszyć jeszcze tego lata - na przełomie sierpnia i września. O ile oczywiście procedury przetargowe przebiegną bez zakłóceń. (sw) Projekt budowy dróg na osiedlu Marcelin.

Miniony weekend obfitował w liczne atrakcje zorganizowane w ramach tegorocznych obchodów imienin miasta.

Mezo, Maleńczuk, nocna gala balonów W sobotę, 5 lipca w południe na placu przed ratuszem ruszyła VI edycja Szczecineckiej Gry Miejskiej. Kilka godzin później miłośnicy militariów spotkali się na terenie bunkra przy ul. Kościuszki na pikniku. Z kolei wieczorem nad Szczecinkiem pojawili się – w swoich powietrznych statkach – baloniarze biorący udział w V Festiwalu Balonowym Memoriał Kurta Hummela. Jednak kulminacja tegorocznych obchodów nastąpiła wieczorem na placu koncertowym na os. Zachód. Teren placu został podzielony na dwie strefy – koncertową oraz gastronomiczną, w której mieszkańcy mogli zjeść ciepły posiłek i kupić napoje, a najmłodsi do woli korzystali z przygotowanego dla nich wesołego miasteczka. W tym roku patronat medialny nad imprezą objęło Radio WAWA, promując Szczecinek na swojej antenie. W weekend odwiedziły nas również dwie ogólnopolskie stacje telewizyjne. Całość wydarzeń towarzyszących imieninom miasta była relacjonowana podczas wyjazdowej prognozy pogody TVN-u. Nad Trzesieckiem pojawiła się również ekipa telewizyjna POLSAT-u, która przygotowała relację z imprez odbywających się w Szczecinku. Tegoroczne imieniny wspólnie z mieszkańcami świętowały gwiazdy polskiej sceny muzycznej. Impreza rozpoczęła się występem wschodzącej gwiazdy muzyki klubowej i pop Asi Ash. Wokalistka, przywitana przez szczecinecką publiczność głośnymi owacjami, swoim występem rozbudziła apetyt mieszkańców na dobrą zabawę. I choć artystka jest dopiero na progu swojej muzycznej drogi uczestnicy imprezy już dobrze znają jej twórczość – niemal wszystkie

utwory Asia Ash wykonała w akompaniamencie publiczności. Ogromny entuzjazm wśród publiczności wywołało także pojawienie się na scenie Jacka MEZO Mejera. Wokaliście podczas blisko godzinnego występu towarzyszyła jego drużyna z programu telewizyjnego Telewizji Polskiej „Bitwa na głosy”. Wraz z nimi Szczecinek odwiedził m.in. John James, który – jak się okazało – ma prawdziwą rzeszę wielbicieli w naszym mieście. Ekipa „Bitwy na głosy” od pierwszych chwil pojawienia się na scenie nawiązała rewelacyjny kontakt z publicznością, która wraz z artystami bawiła się i śpiewała niemal wszystkie kawałki. Mieszkańcy odśpiewali także „Sto lat” towarzyszącemu Jackowi Mejerowi na scenie DJ-a Skill`owi, który w ten weekend obchodził swoje urodziny. Jednak niekwestionowaną gwiazdą sobotniego koncertu był Maciej Maleńczuk, który pojawił się na scenie po godz. 21.00 wywołując gromkie brawa wśród publiczności. Artysta wraz z towarzyszącymi mu muzykami już od pierwszych dźwięków porwał szczecinecczan do wspólnej zabawy. Podczas ponad 1,5-godzinnego występu Maciej Maleńczuk wykonał zarówno nieco starsze, wszystkim dobrze znane utwory oraz swoje najnowsze kawałki. Tego wieczoru zgromadzeni na placu koncertowym fani jego twórczości wspólnie bawili się przy takich utworach, jak „Dawna dziewczyno”, „Ostatnia nocka”, czy niemal już kultowym „Nigdy więcej”. Artysta w przerwach pomiędzy kolejnymi piosenkami prowadził swoisty dialog z publicznością w żartobliwy, charakterystyczny dla siebie sposób, co wywoływało nie tylko gromkie brawa, ale rów-

Zwieńczeniem pełnego muzycznych atrakcji wieczoru była Nocna Gala Balonów. nież salwy śmiechu. Zwieńczeniem pełnego muzycznych atrakcji wieczoru, a także podsumowaniem trwającego od piątku, 4 lipca V Festiwalu Balonowego Memoriał Kurta Hummela, była Nocna Gala Balonów. To niezwykłe widowisko, będące połączeniem muzyki i „osobliwych” iluminacji świetlnych, po raz kolejny zaparło dech w piersiach zgromadzonym na placu koncertowym kilku tysiącom widzów. W spektaklu wzięło udział kilkunastu baloniarzy, którzy pojawili się na os. Zachód wraz ze swoimi powietrznymi statkami, fundując mieszkańcom – tradycyjnie już – wspaniałe widowisko. Tegoroczny pokaz poprowadził doświadczony „balonowy” dyrygent Marcin Jaczewski.(mg)

Niekwestionowaną gwiazdą sobotniego koncertu był oczywiście pochodzący z Krakowa Maciej Maleńczuk.


KONTENER budowlany wymiary 6.20 x 2.50 m, wysokość 2.40 m, stalowy 3900 zł. Tel.693 722 779. KUCE szetlandzkie, obłaskawione, przyjazne dzieciom, w różnej maści i wieku Tel. 601 220 617. KUCHENKĘ gazową z piekarnikiem elektrycznym wys. 85 cm, szer. 50 cm, gł. 60 cm, 200 zł do negocjacji. Tel. 531 999 092. PAMPERS activ baby 6,4 paczki po 44 szt. cena 33 zł/op. dostawa gratis. kosz zabawek - świecące, grające, m.in. fisher price i inne za 50 zł. Tel. 723 407 052. PIEC gazowy dwufunkcyjny 24 kW, grzejniki konwektorowe używane, tanio. Tel. 508 458 806. ROWER damka hybrydowy, aluminiowy, wysoki standart, mało używany. Tel. 662 356 822. ROWER 70 zł, sokowirówkę - 40 zł, fotel obrotowy - 50 zł, prostownik 35 zł, wideo. Tel. 513 737 864. SKUTER aprilla, cena 300 zł. Tel. 782 476 186. aaOKNA pcv z demontażu oraz drzwi zewnętrzne sprzedam Tel. 601 220 617. ŁÓDŹ wiosłową 3 osobowa, plastik, rok prod. 2014, płaskie dno, schowek na dziobie i na rufie, knagi dulki,1200 zł, dł. 3,10, szer.1,35 m. Szczecinek. Tel. 505 043 061. Kupię

ANTYKI, meble, monety, medale, radia lampowe, lampy, wagi, obrazy, porcelanę, zegary i inne starocie oraz poroża. Tel. 698 737 560. TELEFON iphone5 w dobrym stanie z gwarancją, proszę o kontakt telefoniczny. Tel. 791 654 943. ZBOŻA: pszenica, żyto, pszenżyto, owies, jęczmień, rzepak, kukurydza, łubin, ekologia itp. min 24 t. Zapewniamy transport, płacimy w dniu odbioru. Tel. 509 942 079. Nieruchomości - sprzedaż DOM 110 m2, wolnostojący, działka 500 m2 w centrum Szczecinka (ul. Kopernika 16). Tel. 508 135 109.

DOM do remontu, 70 m2, w Szczecinku, okolice ul. Szczecińskiej, cena do negocjacji. Tel. 887 778 105.

KAWALERKA dla jednej osoby, umeblowana, przytulna, w centrum, od 10 VII 2014r. Tel. 608 104 378.

DOM jednorodzinny wolnostojący 100 m2 z garażem, działka 900 m2, ul. Zana. Tel. 662 523 824.

KAWALERKĘ 32,1 m2, I piętro z balkonem, po remoncie, słoneczne, os. Zachód, ul. Połczyńska. Tel. 694 838 484.

DOM jednorodzinny wolnostojący 175 m2 z garażem, działką 410 m2, ul. Królowej Jadwigi. Tel. 532 096 441.

LOKALE do wynajęcia w centrum! 20, 30 i 50 m2. Możliwość negocjacji ceny! Tel. 784 378 533, 602 81 69 31.

DOM wolnostojący 120 m2 + piwnica, strych, dobra lokalizacja w Szczecinku, z możliwością zamieszkania dwóch rodzin (2 wejścia, 2 instalacje grzewcze) do zamieszkania. Tel. 691 883 860. GARAŻ, energia, dogodne położenie, os. Zachód, atrakcyjna cena, możliwość rat, lub wynajmę. Tel. 502 542 191. KAWALERKA w Szczecinku, stare budownictwo, II piętro, ul. Sikorskiego. Tel. 887 778 105.

MIESZKANIE 3 pokoje, 70 m2, os. Piłsudskiego, duży balkon, częściowo umeblowane, RTV, AGD, IV piętro, 550 zł + opłaty, na dłuższy okres lub sprzedam. Tel. 696 144 144. MIESZKANIE 3 pokoje, częściowo umeblowane, II piętro, w centrum Szczecinka, 58 m2, nowe budownictwo. Tel. 607 885 463. MIESZKANIE nad jeziorem, 125 m2 + garaż, mieszkanie umeblowane, ul. Kościuszki 60. Tel. +49 22337972558, +49 173 99 43 630.

KAWALERKĘ w Karlinie po remoncie sprzedam lub zamienię na podobne mieszkanie w okolicy Szczecinka - może być komunalne. Tel. 696 931 145.

TANIO!!! wynajmę od września mieszkanie 3 pok. parter FNSHX5X. częściowo umeblowane - ul. Rzeczna. Tel. 696 242 086.

MIESZKANIE 3 pokojowe, 62,39 m2, ul. Wodociągowa 5/E, Tel. 609 841 077.

Auto - moto

MIESZKANIE 49 m2, parter, 2 pokoje, kuchnia. Tel. 698 404 101.

OPEL vektra 1,6 benz. rok 1998, stan dobry, wersja combi. Tel. 508 458 806.

MIESZKANIE 78 m2 lub zamienię z dopłatą. Tel. 696 905 632.

RENAULT scenic 1.6 benzyna, rocz. 97, stan dobry, ubezpieczony, zarejestrowany Tel. 508 458 806.

MIESZKANIE w Wierzchowie 100 m2, zabudowania gospodarcze, działka 99 arów, z możliwością zamiany na Szczecinek z dopłatą. Tel. 725 293 952.

SKUP aut za gotówkę. Kupimy każde auto, wystarczy zadzwonić. Tel. 794 388 383.

PILNIE mieszkanie, kawalerkę 20 m2, IIp. Tel. 723 936 204.

Różne

PÓŁ domu na wsi w Iwinie (gm. Grzmiąca), wraz z zabud., 1,70 ha ziemi ornej lub zamienię na dwa pokoje z kuch. z balkonem do Ip w Szczecinku. Tel. 692 207 508.

JESTEM osobą niepełnosprawna poruszająca się na wózku i potrzebuje darowizny w formie materiałów na postawienie ogrodzenia przy moim mieszkaniu. Tel. 664 422 958.

Do wynajęcia mam

ODDAM piec z cegły szamotowej, mało używany. Tel. 518 482 666.

BUDYNEK 600 m2 z park., ul. Wodociągowa (przy skł. węgla) dobry na bazę noclegową, usł. medyczne, szkolnictwo. Możliwość adaptacji do potrzeb. Tel. 693 722 779.

ODDAM telewizor oraz biurko. Tel. 661 083 729.

GARAŻ ul. Wodociągowa (Insgraf ), 150 zł za m-c. Tel. 696 234 299. KAWALERKA 20 m2, umeblowana, 4 piętro. Tel. 602 158 429.

KUPON WAŻNY DO 17 LIPCA

BUDGARDEN domów, elewacje, ocieplenia, dachy, brukarstwo, ogrodzenia, wykończenia wnętrz. Mini koparka, odwadnianie terenów. Tel. 600 983 316. CYKLINOWANIE, układanie podłóg z desek, parkietów oraz panele, solidnie. Tel. 94 374 58 34, 880 165 586. CYKLINOWANIE, układanie, lakierowanie, parkiety, deski, renowacja podłóg malowanych farbą. Tel. 888 151 889. PRZEPROWADZKI, usługi transportowe do 1,5 t, kontener 4x2x2 m kraj i zagranica. Tel. 601 426 957. PRZEWOZY międzynarodowe i krajowe, z adresu pod adres, pow. 3 osób możliwość wyjazdu w każdej chwili, obsługa lotnisk, imprez. Usługi lawetowe. Tel. 604 272 178. SZYBKA pożyczka również dla osób z zajęciami komorniczymi, dochodami z MOPS, zasiłkami i alimentami. Tel. 600 840 600 lub 600 348 643. WIDEOFILMOWANIE oraz zgrywanie kaset VHS NA DVD. Więcej pod numerem telefonu. Tel. 722 152 577. WYBIERAJĄC 601 613 973 wybierasz Taxi Grześ - nr boczny 60. Przewóz osób i ładunków, możliwość doczepienia przyczepki. Umów się na kurs. Tel. 601 613 973.

JĘZYK polski na wakacje. Przygotuję do poprawki lub pomogę nadrobić zaległości przed kolejną klasą lub gimnazjum. Skuteczne nauczanie. Tel. 791 740 205. Praca KONSTRUKTOR maszyn i urządzeń, praca w Solid EDGE 3D. Tel. 600 285 020. MADREW zatrudni ślusarzy, spawaczy, mechaników (również sezonowo) oraz konstruktora maszyn i urządzeń (praca w SOLID EDGE). Atrakcyjne wynagrodzenie. Tel. 600 285 020. OPIEKUNKI z j. niemieckim dużo ofert do 1450 euro Tel. 799 301 177. POSPRZĄTAM Tel. 508 135 445. POSZUKUJĘ pracownika ochrony w obiekcie handlowym w Szczecinku, praca na linii kas. Osoby nie karane, umowa zlecenie, wynagrodzenie 7,3 zł netto na godzinę. Tel. 782 168 164. PRZY montażu długopisów. w domu, nie wym. żadnych kwalifikacji i ograniczeń wiekowych, stała lub dodatk, zarobki od 1680 do 2800 zł. Email: smartjobplan@gmail.com PRZYJMĘ do pracy w sklepie spożywczym, mile widziane doświadczenie. Tel. 537 191 812. SZUKAM pracy. Tel. 508 135 445.

Nauka AAAAMATEMATYKA - MATEMATYKA - udzielam korepetycji - tanio, skutecznie, w miłej atmosferze. Tel. 666 980 507.

PERSKIE kocięta, ładne, różne kolory, sprzedam. Tel. 602 816 931 lub 784 378 533. Usługi AGD naprawa ekspresowa pralek, lodówek, odkurzaczy oraz innego sprzętu gospodarstwa domowego. Tel. 94 372 06 13.

REKLAMA

Sprzedam


Liwia - 8.07 - 3500 g - 56 cm.

Maciej - 7.07 - 4120 g - 54 cm.

Nikola - 6.07 - 3970 g - 59 cm.

Wiktoria - 6.07 - 3430 g - 56 cm.

Patrycja - 5.07 - 2820 g - 55 cm.

Wiktor - 7.07 - 3200 g - 53 cm.

Telewizyjnych gwiazd w Szczecinku będzie więcej

Anna Wendzikowska (rozmawia z Piotrem Misztakiem dyr. SzLOT)odwiedziła Szczecinek podczas tegorocznych Mistrzostw Polski w Wakeboardzie i Wakeskate za Wyciągiem.

W miniony weekend cała Polska mogła zobaczyć, jak się mieszka i co dzieje się w Szczecinku. Wszystko za sprawą goszczącej w naszym mieście ekipy TVN24 i TVN Meteo. Jak zapowiada Roksana Malinowska ze Szczecineckiej Lokalnej Organizacji Turystycznej, tego lata

podobnych relacji znad Trzesiecka z udziałem telewizyjnych gwiazd będzie więcej. - Najbliższa relacja będzie miała miejsce już 18-20 lipca podczas drugiego już Projektu Plaża – informuje Roksana Malinowska. – Szczecinek podobnie jak rok temu od-

wiedzi Olivier Janiak. Będą „wejścia” na żywo. Tak samo jak w zeszłym roku, kręcony też będzie nieco dłuższy materiał filmowy. Dodatkowo na wszystkich czekać będzie plażowe miasteczko, w którym każdy spędzający lato nad Trzesieckiem znajdzie coś dla siebie. Zdaniem naszej rozmówczyni, goszczący w Szczecinku ludzie są miastem zachwyceni. Szczecinek urzekł m.in. Annę Wendzikowską, która była tu podczas tegorocznych Mistrzostw Polski w Wakeboardzie i Wakeskate za Wyciągiem. Gwiazda TVN odważyła się spróbować swoich sił na szczecineckim wyciągu do nart wodnych i wakeboardu. Podobnie urzeczony miastem był Adam Kasprzyk, jak również Jarosław Kuźniar i Tomasz Zubilewicz. Dwaj ostatni często komentują migawki znad Trzesiecka, widoczne w porannym programie TVN24, „Wstajesz i wakacje”. - To, co można zobaczyć dzięki kamerce zamontowanej na odrestaurowanym zamku, tak spodobało się Jarosławowi Kuźniarowi, że postanowił przyjechać do Szczecinka – podkreśla Roksana Malinowska. – Efektem tego będzie sierpniowa wizyta studia TVN24 wraz z programem „Wstajesz i wiesz”. Razem z ekipą przyjedzie oczywiście Jarosław Kuźniar. W dniach 9 i 10 sierpnia prezenter będzie zdawał relację na żywo ze szczecineckiej plaży miejskiej. Będzie również uczył się pływać na Wake`u (red)

W szczecineckim szpitalu

Rezonans i nowa tomografia Już we wrześniu w Szczecinku powstanie pierwsza, profesjonalna pracownia diagnostyki obrazowej. Projekt inwestycji powstawał od blisko dwóch lat. 25 czerwca zapadła ostateczna decyzja o jej utworzeniu. Pracownia wyposażona zostanie w rezonans magnetyczny, którego do tej pory brakowało w naszym mieście, oraz tomograf komputerowy. Inwestycję zrealizuje sopocka spółka komandytowo-akcyjna SOBOL HEALTH CENTER. - Dostaliśmy zielone światło dla tej inwestycji. Ma to bardzo duże znaczenie dla mieszkańców, ponieważ posiadanie na miejscu, w ramach szpitala powiatowego, takiej pracowni na pewno podniesie i komfort i bezpieczeństwo mieszkańców – mówi Mariusz Sobol, prezes spółki. Diagnostyka dzisiaj jest niezbędnym elementem leczenia, dzięki któremu możemy wcześnie wyrywać różnego rodzaju choroby. Pracownia diagnostyki obrazowej będzie mieściła się w łączniku pomiędzy starym a nowym szpitalem. Będzie ona również przystosowana na potrzeby bezpośredniej współpracy ze szczecineckim szpitalem oraz pogotowiem ratunkowym. Dodajmy, że – jak zaznacza inwestor – pracownia zostanie wyposażona w najwyższej klasy no-

Szczecineccy wędkarze będą teraz mogli samodzielnie zorganizować zawody wędkarskie, nawet klasy ogólnopolskiej.

Otrzymają 30 łodzi Okręg Polskiego Związku Wędkarskiego w Koszalinie pozyskał kolejne środki unijne w ramach programu operacyjnego RYBY 20072013. Ponad 61 tys. zł zostanie przeznaczone na zakup łodzi wędkarskich. Łodzie trafią do szczecineckiego „Jesiotra”. Dzięki temu nasi wędkarze będą już mogli organizować zawody rangi ogólnopolskiej. - Projekt nosi nazwę: „Wzmocnienie konkurencyjności i utrzymanie atrakcyjności obszarów zależnych od rybactwa poprzez zakup 30 łodzi wędkarskich wraz z wyposażeniem” – mówi Dariusz Siubdzia, dyrektor biura Lokalnej Grupy Rybackiej „Partnerstwo Drawy” w Szczecinku. – Zadanie zostanie dofinansowane kwotą 61 569,75 zł, co stanowi 85 proc. wartości całego projektu. - Umowa została już administracyjnie „skonsumowana”, teraz przymierzamy się do jej fizycznej realizacji – ujawnia nam Andrzej Pilzek, prezes Koła Wędkarskiego PZW „Jesiotr”. – Na zakup 30 najnowszej ge-

Cena odpadów na razie bez zmian.

PGK odbierze śmieci do końca wakacji Miasto udzieliło Przedsiębiorstwu Gospodarki Komunalnej zamówienia (tzw. z wolnej ręki) na odbiór (oraz wywóz na składowisko do Wardynia Górnego) odpadów komunalnych. PGK świadczy usługę od 1 lipca do 31 sierpnia br. Ratusz zapłaci za „wakacyjne” odpady nieco ponad 204 tys. zł bez VAT. Później ogłosi przetarg w celu wyłonienia firmy, która zajmie się

szczecineckim śmieciami do końca 2015 roku. Odbiór odpadów to nie wszystkie usługi świadczone przez PGK w tym zakresie. Firma musi też opróżnić specjalistyczne pojemniki na zużyte baterie i akumulatory, odebrać z aptek przeterminowane leki oraz 4-krotnie w ciągu roku (jeden raz na kwartał) przeprowadzać zbiórkę odpadów wielkogabaryto-

wych. Przypomnijmy. Pierwszy przetarg (czerwiec br.) na wyłonienie usługodawcy na odbiór i wywóz odpadów w terminie od 1 lipca br. do końca 2015 roku został przez ratusz unieważniony. Powodem tego była wygórowana cena zaproponowana przez PGK. Miejska „śmieciowa” spółka była jedyną, która przystąpiła do przetargu. Jak nam wów-

woczesny sprzęt. Mieszkańcy będą mieli do swojej dyspozycji m.in. 32-rzędowy tomograf firmy Siemens (pierwszy tego typu tomograf w Polsce). – Rezonans magnetyczny również będzie bardzo nowoczesny. Mogę powiedzieć, że te urządzenia będą na poziomie już nie szpitala powiatowego, ale szpitali akademickich – dodaje Mariusz Sobol. Łączny koszt zakupu obu urządzeń wyniesie niespełna 4 mln zł. Z kolei adaptacja pomieszczeń pracowni to wydatek rzędu 500 tys. zł, natomiast budżet całej inwestycji opiewa na 6 mln zł. Spółka otrzyma również dofinansowanie z Urzędu Marszałkowskiego na ten cel w wysokości 2 mln 700 tys. zł. - Z pewnością ta pracownia podniesie rangę szpitala - uważa inwestor. - Będę się starał, aby na miejscu był radiolog, który mógłby te zdjęcia od razu opisywać, co nie oznacza, że nie będziemy korzystać z teleradiologii, ponieważ wiele przypadków jest konsultowanych tą drogą. Dodajmy, że SOBOL HEALTH CENTER jest spółką celową, powołaną właśnie do prowadzenia szczecineckiej pracowni diagnostyki obrazowej i na tym będzie opierała się jej główna działalność. Łącznie zatrudnienie znajdzie tu 10 osób.(mg)

czas powiedział wiceburmistrz Daniel Rak, ratusz oczekiwał dużo niższej kwoty. PGK zaproponowało blisko 4,5 mln zł, ratusz szacował, że zapłaci około 3,6-3,8 mln zł. Na razie ceny za odbiór śmieci dla mieszkańców Szczecinka pozostają bez zmian. Odpady nieposegrowane kosztują 21 zł za m3, a posegregowane - 14 zł. (sw)

neracji łodzi wędkarskich, ze swoich związkowych pieniędzy, wyłożymy kwotę około 11 tys. zł. Całkowity koszt projektu przekroczy, zatem 70 tys. zł. Każda z łodzi będzie z kompletnym wyposażeniem, tzn. z wiosłami, kapokami dla dwóch osób, linami kotwicznymi i kotwicami. Łodzie będą „parkować” w Szczecinku. Przygotowujemy się też do zakupu przyczepy samochodowej, na której której będziemy mogli przetransportować kilka łodzi na raz na większe odległości. Prezes Pilzek zapewnił również, że dzięki realizacji unijnego projektu i zakupu łodzi, szczecineccy wędkarze będą teraz mogli samodzielnie zorganizować zawody wędkarskie nawet klasy ogólnopolskiej. Pierwsze kroki w tym kierunku zostały już podjęte. W przyszłym roku chcemy gościć na Trzesiecku najlepszych specjalistów połowów spinningowych. Ale same plany to tylko połowa drogi do sukcesu. Zawody Grand Prix Polski to potężne przedsięwzięcie logistyczne. Musimy mieć też akceptację Zarządu Głównego PZW. Jestem jednak przekonany, że podołamy zadaniu i do Szczecinka coraz częściej zaczną zjeżdżać najlepsi polscy wędkarze. (sw)

REKLAMA

WITAJCIE NA ŚWIECIE, MALUCHY!


Młodzi w Memoriale Adama Papee

Do Szczecinka przyjechali młodzi szermierze z klubów: UKS Wołodyjowski Siemianowice Śląskie, MKS Kusy Szczecin, UKS Gryfex Szczecin, Trójka Radlin, Hajduczek Olsztyn, Irwin Manieczki, Dzika Świerzno. Odwiedziły nas także ekipy z Konina i Poznania, a międzynarodową obsadę zapewniła liczna w tym roku ekipa z Białorusi. rolą nie jest zmuszanie do uprawiaBlisko 160 zawodników w wie- kach pokazowych. ku od 8-16 lat, w czterech kategoPani Anieli przy organizacji po- nia szermierki, ale zachęcenie do riach wiekowych, wzięło udział magają UKS Siódemka przy SP-7, uprawniania tej wcale nie łatwej, w rozegranym w niedzielę, 6 lip- OSIR, SAPiK, UKS „Dzika” w Świerz- olimpijskiej dyscypliny sportowej. Młody człowiek sam musi zadecyca w Szczecinku VII Międzynaro- nie i Polski Związek Szermierczy. dowym Indywidualnym TurnieJak to jest już od kilku lat w zwy- dować, czy chce uprawiać szermierju dziewcząt i chłopców w szabli czaju, walki eliminacyjne i część kę. Jeżeli tak, to ja jestem tu po to, i szpadzie pod nazwą „Współcze- finałów rozegrane zostały w ha- aby poprowadzić młodego adepta, śni rycerze zapraszają” - Memoriał li OSiR przy ul. Jasnej. Na pozosta- ale nic na siłę, najpierw zabawa. Ton zawodom nadawały takie dr Adama Papee (czterokrotnego łą część finałów i walki pokazowe olimpijczyka). brać szermiercza przeniosła się tym kluby, jak: MKS Kusy, UKS WołodyW stawce nie zabrakło również razem na teren zamku od strony je- jowski i Trójka. Dobrze spisali się reprezentanci gospodarzy UKS młodych entuzjastów tego sportu ziora. z UKS Siódemka Szczecinek. TurNa przygotowanym podeście „Siódemka”, którzy bardzo dobrze niej od lat organizowany jest przez i szermierczej planszy rozegrano 6 wypadli w kat. 12-14 lat w szabli główną animatorkę tego sportu finałów oraz dwie walki pokazowe. chłopców. Andrzej Stefaniak wyw Szczecinku Anielę Sosnowską. W pierwszej z nich burmistrz J. Har- grał, przed kolegą klubowym Mi- Dla mnie i szczecineckich sym- die-Douglas pokonał 10:8 znanego chałem Borkowskim, a w kat. 8-9 lat patyków tej dyscypliny sportu jest w Szczecinku pięcioboistę i szer- (także w szabli) gospodarze zajęli to zawsze święto, bez względu na mierza gruzińskiego pochodzenia, całe podium, kolejno: 1. Jacek Rajto, skąd i ilu przyjedzie uczestni- Temura Bałakari. W drugiej walce nert 2. Konrad Glaznet 3. Jaś Mikoków - mówi główna organizator- przewodnicząca Rady Miejskiej Ka- łajewski. Był to udany turniej. Młodzi szerka. - Traktujemy to jako wspaniałą tarzyna Dudź uległa instruktorce mierze z różnych regionów Polski zabawę i nie wyniki są najważniej- z Białorusi Natalii Szerstiuk 7:10. sze, ale sam udział. Wielkim entuPodczas podsumowania zawo- chętnie przyjeżdżają do Szczecinzjastą i propagatorem szermierki dów najlepszym w poszczególnych ka, bo - jak to określają - jest tu fajw Szczecinku jest burmistrz Jerzy kategoriach wiekowych wręczono na, niepowtarzalna atmosfera, a i Hardie-Douglas, który nie tylko po- dyplomy, medale, nagrody rzeczo- nagrody ciekawe, co w wypadku maga w sferze organizacyjnej, ale we, a także - jak to zauważyła A. So- młodych ludzi ma spore znaczenie. (zp) i sam bierze zawsze udział w wal- snowska: - Uśmiech i słońce. Moją

Akademia Piłkarska ma nowe władze W drugim terminie, w obecności zaledwie 11 uprawnionych członków, odbyło się walne zebranie sprawozdawczo-wyborcze Akademii Piłkarskiej Szczecinek. Ze sparwozdania finansowego za rok 2013 wynika, że AP dysponowała kwotą 239 tys. 142 zł, z czego wydano 225 tys. i 425 zł. Z wydatków (bez płac trenerów), najwięcej wynosiły wyjazdy na mecze - 68 tys. i wyżywienie zawodników podczas meczów

PLISY ROLETY DZIEä/NOC ROLETY RZYMSKIE ċALUZJE DREWNIANE PANELE TRACK ċALUZJE ALUMINIOWE

wyjazdowych - 24 tys. Zebrani przyjęli rezygnację prezesa akademii Radosława Żmudy-Trzebiatowskiego oraz dwóch wiceprezesów: Izabeli Gumieniczuk i Anety Patton. Jednogłośnie na funkcję prezesa AP została wybrana Izabela Gumieniczuk, a na funkcje wiceprezesów, także jednogłośnie - Tomasz Czuszel i Kamil Hołowacz. - Aby prawidłowo funkcjonowała AP Szczecinek, niezbędny jest spo-

tel.: 94 374 56 89 tel. kom: 602 779 326 ul. Karliåska 9L 78-400 Szczecinek

W W W.V E R T I C AL-R O L E T Y. PL

ry zasób środków finansowych mówi R. Żmuda-Trzebiatowski. - Zaspokojenie potrzeb wymaga również szukania zewnętrznych źródeł finansowania. Taka właśnie okazja się pojawiła. W związku z powyższym zasadne jest dla dobra klubu, abym ustąpił z zajmowanego miejsca, dając możliwość innym sprawdzenie się na tym stanowisku. Nowa pani prezes przedstawiła swój plan działania: - Zależy mi przede wszystkim na jakości w trenowaniu młodych adeptów piłki nożnej, czyli zwiększeniu kadry trenerskiej, podzieleniu zawodników na mniejsze grupy. Turnieje i sparingi chcielibyśmy grać z większymi klubami, czyli nie przemieszczać się tylko tu w okolicy, ale spróbować czegoś większego. Chcę też wprowadzić system motywacyjny, czyli pomoc starszych grup w trenowaniu młodszych. Jeżeli zajęcia będą mieli adepci z młodych grup, to ci starsi choćby juniorzy starsi i młodsi będą pomagali np. w rozstawianiu pomocy treningowych, czy też przypilnują tych młodszych kolegów. Będą też wyjazdy na mecze ligowe w formie nagrody dla najlepszych z poszczególnych grup. Będziemy starali się, aby nasi najmłodsi adepci byli obecni przy wyprowadzaniu zawodników podczas meczów reprezentacji Polski. Oprócz tego bardzo ważną kwestią będzie pozyskanie sponsorów lokalnych i regionalnych. (zp)

Liga Oldbojów na półmetku Od 21 maja na boisku Orlik w szczecineckich Świątkach rozgrywana jest Amatorska Liga Oldbojów w piłce nożnej. Liga rozgrywana jest pod auspicjami Szczecineckiego Towarzystwa Lig Amatorskich. Akces do rywalizacji zgłosiło 6 drużyn: Ararat, Auto Gaz, Jantar, Jonex, Kebab Szrek i Kronospan. Zespoły spotykają się w każdą środę i grają każdy z każdym w systemie dwurundowym. Na prośbę zainteresowanych drużyn organizatorzy obniżyli dolny limit wieku dla uczestników, ze zwyczajowo stosowanego +35 lat, na +30 lat. - Muszę przyznać, że bardzo miło patrzy się na tych nieco starszych sympatyków „kopanej”, którzy z ogromną ambicją walczą na boisku o jak najlepsze wyniki i choćby dlatego warto organizować takie

zmagania - mówi Rafał Glanc, prezes SzTLA. Dobiegła końca I runda rozgrywek. Po rozegraniu 15 spotkań tabela przedstawia się następująco: 1. Kronospan 15:0 35-10 2. Jantar 12:3 44-12 3. Auto Gaz 9:6 30-23 4. Ararat 6:9 27-29 5. Jonex 3:12 18-27 6. Kebab Szrek 0:15 14-68. Ciekawostką jest fakt, że w drużynie Kebab Szrek z panami rywalizują też panie. W prowadzonej równolegle klasyfikacji najskuteczniejszych strzelców czołówkę tworzą: 1. Świgoński (Jantar) 16 goli 2. Golański (Jantar) 12 goli 3. Y. Khurshudyan (Ararat) 9 goli 4. Bełzowski (Kronospan), Grzywacz (Jantar) po 8 goli 6. Bednarek (Auto Gaz) 7 goli. Rozpoczęcie kolejnej rundy gier przewidziano w drugiej połowie sierpnia. (zp)

Złoto za pływanie

Zbigniew Ludwiczak Zbigniew Ludwiczak, były instruktor akrobatyki sportowej i pływania, reprezentant Aqua-tur po raz kolejny wraca z plikiem medali. Tym razem uczestniczył w dniach od 27 do 29 czerwca w Olsztynie w Letnich Otwartych Mistrzostwach Polski w Pływaniu w Kategorii Mastres. - Z naszego klubu pojechałem tylko ja. Podróż do Olsztyna była dla mnie bardziej uciążliwa, niż sam udział w zawodach. W wodzie czuję się dobrze, ale w innych okolicznościach bywa już różnie – przyznaje Zbigniew Ludwiczak. Podczas trzydniowych zwodów p. Ludwiczak wziął udział aż w 7 kon-

kurencjach. - W pierwszym dniu bezpośrednio z pociągu ledwo zdążyłem na strat na 50 m stylem dowolnym. W swojej kategorii wieku 80+ zdobyłem złoty medal. W kolejnych dniach były kolejne medale. Łącznie zdobyłem cztery złote medale w stylu dowolnym, czyli kraulem na 50, 100 i 200 m, a w ostatnim dniu na 400 metrów. W stylu grzbietowym zdobyłem złoto na 100 i 200 metrów, a na 50 m srebro przegrywając z nie byle z kim, bo mistrzem Europy. W zawodach starowało 283 zawodników. Już pierwszego dnia w poszczególnych kategoriach wiekowych ustanowiono aż 18 rekordów Polski. (zet)


WEEKENDOWE

DO WYGRANIA BON 50 ZĹ NA ZAKUP KWIATĂ“W OGRODOWYCH Ogrodnictwo ul. Derdowskiego 35A.

Ĺ AMANIE

GĹ OWY

KUPON KRZYŝÓWKA

nr 724

rozwiÄ…zanie:

IMIĘ NAZWISKO TELEFON Prosimy o dostarczanie kuponĂłw do siedziby redakcji Tematu - pl. WolnoĹ›ci 6 IIp do Ĺ›rody do godz. 11.00 . Dane zwyciÄ™zcĂłw podajemy w kolejnej gazecie WyraĹźam zgodÄ™ na przetwarzanie moich danych osobowych i publikacjÄ™ wizerunku dla potrzeb niezbÄ™dnych do realizacji konkursu (zgodnie z UstawÄ… z dnia 29.08.1997 roku o Ochronie Danych Osobowych; tekst jednolity: Dz. U. z 2002r. Nr 101, poz. 926 ze zm.)

RozwiÄ…zanie poprzedniej krzyşówki: „Odwaga siĹ‚y wymagaâ€?. NagrodÄ™ - kolacjÄ™ o wartoĹ›ci 60 zĹ‚ w ZajeĹşdzie u Sokolnika - wygraĹ‚ WĹ‚adysĹ‚aw Cierpisz. Gratulacje!

Szczecinek, ul. Pilska 5 '2%5< :ÄŒ*,(/ GR '2%5(*2 '208 CENY PROMOCYJNE!!! 445,00 zĹ‚/t 570,00 zĹ‚/t 630,00 zĹ‚/t 680,00 zĹ‚/t 680,00 zĹ‚/t 19 zĹ‚/worek

tel. 94 372 40 09 kom. 608 046 369 Zapraszamy RG SRQLHG]LDĂĄNX GR SLÄ…WNX Z JRG]LQDFK

A! AŠU G A P UW AD O SKŠY W Niniejsze ogłoszenie NO nie stanowi oferty w rozumieniu Kodeksu Cywilnego

REKLAMA

Miał (0-15 mm) Groszek (25-40 mm) Orzech I (40-90 mm) Kostka (90-200 mm) EKOgroszek (10-25 mm) EKOgroszek w workach po 25 kg


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.