Świecie24 Extra - numer 35

Page 1

n n n gazeta BEZPŁATNA n n ngazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n

N R 3 5 u R O K I I I u 1 2 c z e r w c a 2 0 1 4 r. u w w w. s w i e c i e 2 4 . p l u n a k ł a d 4 5 0 0

reklama


2

CZWARTEK, 12 czerwca 2014

Zaniedbane konie odebrali właścicielowi

Niespotykanie przerośnięte kopyta powodowały dotkliwe cierpienia przy każdym kroku kilkuletniej klaczy. Zaniedbane było też źrebię. Konie trafiły do pogotowia dla zwierząt. O rażąco zaniedbanych zwierzętach policjanci z Pruszcza dowiedzieli się z anonimowej informacji. 21 maja, razem z pracownikami pogotowia dla zwierząt z Trzcianki, mundurowi weszli na teren jednej z posesji powiatu świeckiego. Nie obyło się bez problemów, bo 49-letni właściciel posesji próbował utrudnić czynno-

ści funkcjonariuszom. Nie zniechęcił tym policjantów, a po pouczeniu o konsekwencjach prawnych dotyczących utrudniania czynności policjantom, całkiem się uspokoił. - Po wejściu do obory policjanci wraz z pracownikami stowarzyszenia zauważyli kilkuletnią klacz, która była rażąco zaniedbana – informuje st. asp. Maciej Rakowicz, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Świeciu. - Klacz miała przerośnięte kopyta, co powodowało, że każdy krok łączył się z dotkliwym bólem

Niebezpieczne zderzenie

zwierzęcia. Początki zwyrodnienia miało także małe źrebię. Funkcjonariusze odebrali zwierzęta właścicielowi i przekazali je pracownikom pogotowia dla zwierząt w Trzciance – dodaje. Wszczęto w tej sprawie postępowanie o znęcanie się nad zwierzętami, za co grozi kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Nie jest wykluczone, że właśnie taki zarzut usłyszy właściciel zwierząt. NOW

Policjanci na strzelnicy Wydawca: Gedeon Media Na podstawie umowy franchisowej z Extra Media sp. z o.o. Redakcja: ul. Kopernika 6, 86-100 Świecie tel. 52 333 31 27 e-mail: redakcja@swiecie24.pl Redagują: Krzysztof Nowicki – redaktor naczelny (e-mail: nowicki@swiecie24.pl) Michał Biniecki – redaktor i grafika (e-mail: biniecki@swiecie24.pl) Współpraca: Józef Szydłowski Maria Pająkowska Reklama: Michał Biniecki tel. 52 333 31 27, e-mail: biniecki@swiecie24.pl Krzysztof Nowicki, tel. 724 00 24 24, e-mail: nowicki@swiecie24.pl Wydawca nie odpowiada za treść zamieszczonych ogłoszeń i reklam.

Dobywanie broni, celne strzelanie do kilku tarcz, szybka wymiana magazynków. Tak świeccy policjanci doskonalili swoje umiejętności ze strzelania pod okiem wykwalifikowanych instruktorów. Mundurowi ze świeckiej komendy brali udział w szkoleniu strzeleckim. Na strzelnicy w Osiu doskonalili swoje umiejętności w posługiwaniu się bronią w róż-

nych sytuacjach. Pod okiem policyjnych instruktorów trenowali dobywanie broni, celne strzelanie do kilku tarcz oraz szybką wymianę magazynków. Jednym z elementów tych ćwiczeń było strzelanie dynamiczne, podczas, którego jeden z partnerów musiał bardzo szybko zniwelować zacięcie się broni, a drugi osłaniał go ogniem ostrzeliwując wirtualnych napastników. NA PODST. MAT. KPP ŚWIECIE

W Ernestowie kierujący samochodem ciężarowym wymusił pierwszeństwo przejazdu nie stosując się na skrzyżowaniu do znaku „Stop” i uderzył w prawidłowo jadący samochód osobowy. 15 maja o godzinie 16 w Ernestowie na skrzy żowa niu dróg powiatowych doszło do niebezpiecznego zdarzenia drogowego. Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu, wynika, że kierujący samochodem ciężarowym renault wymusił pierwszeństwo przejazdu nie stosując się do znaku ”Stop” prawidłowo jadącemu samo cho dowi oso bowe mu ford. Na szczęście obyło się bez ofiar, a kierująca samochodem osobowym ford 30-letnia mieszkanka powiatu świeckiego trafiła do szpitala na obser wację. Kierującemu reklama

samochodem ciężarowym 34-letniemu mężczyźnie funkcjonariusze zatrzymali prawo jazdy za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego – nie zastosowanie się do znaku „Stop”. Prowadzo ne czyn no ści wy ja śnia ją ce w tej sprawie wyjaśnią okoliczności i przyczyny zdarzenie drogowego. Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego świeckiej komendy proszą kierujących o rozwagę oraz zachowanie należytej ostrożności podczas przejazdów przez skrzyżowania. W tym roku świeccy mundurowi odnotowali już 68 zdarzeń związanych z wymuszeniem przejazdu innemu uczestnikowi ruchu. st. asp. MACIEJ RAKOWICZ, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Świeciu


3

Nowy Szpital pyta mieszkańców o to co zmienić w lecznicy Dziś pracownicy szpitala w kilku miejscach miasta poproszą świecian o wypełnienie ankiet. Kto ich nie spotka może to jeszcze zrobić w szpitalu, w starostwie lub przez internet. Nowy Szpital w Świeciu deklaruje, że chce poznać oczekiwania mieszkańców i pacjentów. Dlatego została opracowana ankieta, za pomocą której pracownicy placówki przez dwa tygodnie będą zbierali opinie na temat szpitala. Na ich podstawie powstanie plan zmian. - Chcemy, żeby mieszkańcy Świecia poczuli, że to ich szpital i mogą mieć wpływ na to, co się w nim dzieje. Opinie, które zbierzemy będą wskazówką do zmian w szpitalu – mówi Tomasz Ławrynowicz prezes Nowego Szpitala w Świeciu. Ankietę będzie można wypełnić w szpitalu, w siedzibie starostwa powiatowego czy poprzez stronę internetową: http://twojnajlepszyszpital.pl/swiecie/ankieta/ 10 czerwca od godz. 13.00 pracownicy szpitala będą również zbierać an-

kie ty wśród miesz kań ców Świe cia m.in. na rynku głównym, przed sklepami wielkopowierzchniowymi, na targowisku. Opracowane wyniki ankiet poznają pracownicy szpitala. - To oni razem z

zarządem szpitala będą odpowiedzialni za realizację wniosków, jakie będą z nich wynikały – informuje Mar ta Pióro, rzecz nik pra sowy Gru py Nowy Szpital. Dyrekcja szpitala zastrzega, że nie wszystkie proponowane zmiany uda

się wprowadzić od razu. - Będziemy się starali, żeby szpital był miejscem coraz bardziej przyjaznym pacjentom – zapewnia Ławrynowicz. - Nie jest to jednorazowa akcja, tylko proces który ma nas przybliżyć do pacjentów – dodaje. An kie ta po dzie lo na jest na kil ka grup. Każ dą z nich otwie ra py ta nie głów ne uzu peł nio ne o py ta nia szcze gó łowe. Jej wy peł nie nie jest do browol ne i ano ni mowe. Zo sta nie my je dy nie po pro sze ni o po da nie miej sca za miesz ka nia (cho dzi o miej scowość, nie o ad res). W ankiecie znajdziemy m.in. takie pytania:

Jakiej poprawy lub dodatkowych usług oczekuje Pan/i w szpitalu? Na przykład: dostępu do Internetu, możliwości skorzystania z usług kosmetyczki, fryzjera itp., lepszego wyposażenia sali chorych, smaczniejszych posiłków… Jakiej zmiany oczekuje Pan/i od lekarza prowadzącego? Na przykład: wyrażania się w sposób bardziej zrozumiały dla pacjenta, zapew-

Stówę za miesięczne parkowanie Radni obniżyli miesięczny abonament za postój w strefie płatnego parkowania w Świeciu. Mniejsze będą też kary za przekroczenie opłaconego czasu parkowania.

O zmianę stawek za zostawianie auta w strefie płatnego parkowania, szczególnie o zmniejszenie stawki miesięcznego abonamentu postulowali przedsiębiorcy prowadzący swoje biznesy w obrębie świeckiej starówki. Na tyle skutecznie, że radni miejscy przyjrzeli się sprawie na sesji pod koniec maja i wprowadzili zmiany. Po pierwsze, obniżyli opłatę za parkowanie przez cały miesiąc ze 150 zł do 100 zł. Po drugie, - Osoby, które wykupiły bilet, ale przekroczyły opłacony czas parkowania, zapłacą znacznie mniejszą opłatę dodatkową niż do tej pory – zapowiada Edyta Kliczykowska, kierownik Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego w Świeciu.

Zgodnie z nową uchwałą opłaty dodatkowe będą następujące:

jeśli kupiliśmy bilet, ale minął czas jego ważności i jeszcze tego samego dnia pojawiliśmy się w biurze strefy płatnego parkowania – zapłacimy kwotę za przedłużone parkowanie, liczoną w pełnych godzinach plus 10 zł; na przykład, jeśli spóźniliśmy się 20 minut, to płacimy 2 zł za kolejną przedłużoną godzinę plus 10 zł (dotychczas było to 25 zł); zjeśli kupiliśmy bilet, ale minął czas jego ważności i pojawiliśmy się w biurze strefy następnego dnia lub w ciągu kolejnych 6 dni – zapłacimy kwotę za przedłużone parkowanie, liczoną od momentu utraty ważności biletu do końca dnia plus 10 zł, tak więc, jeśli stało się to między poniedziałkiem a piątkiem dodatkowa opłata będzie liczona do godz. 17.00, jeśli w sobotę - do godz. 13.00; z jeśli przekroczyliśmy opłacony czas parkowania i nie zgłosiliśmy się w biurze w strefy w żadnym z wyżej podanych termi-

nów – 25 zł (w tym przypadku należność można opłacić przelewem) z jeśli nie kupiliśmy w ogóle biletu za postój w strefie - 50 zł;

z jeśli nie kupiliśmy biletu, ale pojawiliśmy się w biurze strefy w ciągu 2 dni i uregulowaliśmy opłatę gotówką 25 zł. reklama

Nasi nie zostali europosłami Nikt z czwórki kandydatów na posłów z powiatu świeckiego nie dostał się do Parlamentu Europejskiego. Najwięcej głosów zebrała Marta Nowicka ze Świekatowa. No i nie udało się. Nie będziemy mieli europosła z naszego powiatu. Chociaż niektórzy z nich jeszcze przed wyborami przyznawali, że nie wierzą w wygraną, że bardziej traktują to jako rozgrzewkę przed wyborami samorządowymi jesienią.

Ile głosów zebrali nasi kandydaci? Najwięcej głosów z całej czwórki zebrała Marta Nowicka ze Świekatowa. Startowała z trzeciego miejsca Li-

sty nr 7 – Nowa Prawica Janusza Korwina-Mikke. Oddano na nią 2072 ważne głosy. 758 głosów uzyskała Katarzyna Kaczmarek-Sławińska (z gminy Nowe) wpisana na czwartej pozycji Listy nr 1 – Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry. Wojciech Wilkowski, dwójka na liście nr 2 – Ruch Narodowy - zdobył poparcie przeliczone na 653 głosy, a jego młodszy kolega z listy Kamil Rządkowski uzyskał 150 głosów. NOW

Szczegółowy podział głosów na poszczególnych kandydatów można zobaczyć na stronie PKW Bydgoszcz.

nienia większej intymności podczas badania i wywiadu, większej dostępności w razie potrzeby… Czego zmiany oczekuje Pan/i od personelu pielęgniarskiego? Na przykład: większej życzliwości, uważniejszego słuchania pacjenta, szybszego reagowania na wezwanie pacjenta… Jest też miejsce na odpowiedzi opisowe. Autorzy ankiety postawili takie pytania: Co się Pani/Panu podoba w szpitalu? Co się nie podoba…? Jaki jest szpital Pani/Pana marzeń? Co należy zmienić w szpitalu, aby był lepszy? KRZYSZTOF NOWICKI

Od opłat w strefie całkowicie zwolnieni będą inwalidzi wojenni (do tej pory zwolnienie dotyczyło tylko osób niepełnosprawnych, parkujących na oznakowanych zastrzeżonych stanowiskach postojowych). Nowością będzie też to, że w przypadku utraty dowodu, potwierdzającego wykupienie abonamentu, nie będziemy musieli wykupywać nowego, ale otrzymamy duplikat. - Rozważamy też możliwość wprowadzenia opłat postojowych za pomocą SMS-a. Nie chciałabym jednak na razie wypowiadać się na temat tego, w jaki sposób by się to odbywało, bo jesteśmy w trakcie przetargu na wyłonienie firmy zarządzającej strefą – wyjaśnia Edyta Kliczykowska. Stawki za postój będą takie, jak do tej pory, czyli 1 zł za pierwszych 30 minut, 2 zł za pierwszą godzinę, 2,20 zł za drugą godzinę, 2,50 zł za trzecią godzinę oraz 2 zł za czwartą i każdą następną godzinę. Uchwała wejdzie w życie po upływie 14 dni od ogłoszeniu w Dzienniku Urzędowym Województwa Kujawsko-Pomorskiego. AP, NOW


4

CZWARTEK, 12 czerwca 2014

ǁŝħĐĞũ ŶĂ͗ ǁǁǁ͘ďĞůůŝƐƐŝŵĂ͘ƐƵƉĞƌŽŬĂnjũĞϮϰ͘ĐŽŵ

KĚ ϵ ĐnjĞƌǁĐĂ ŐĂďŝŶĞƚ ŶĂ ů͘ :ĂŶĂ WĂǁųĂ // ϭB

Ž ŬŽŷĐĂ ĐnjĞƌǁĐĂ ŬĂƌŶĞƚLJ ƚĂŷƐnjĞ Ž ϯϬй

Ͳ > <dZK^dzDh> : ͲZK>>D ^ ͲW> d&KZD t/ Z z:E Ͳs h ;hǁĂŐĂ ŶŽǁŽƑđ͊Ϳ

ͲW/ >%'E : BKE/ / W EK< / ͲWZ Bh E/ W EK< / Ͳ / '/ hW/%<^ : ;ŬŽƐŵĞƚLJĐnjŶĞͿ ͲWZ Bh E/ Z %^͕ W/> : ͕ , EE

ĚƌŽǁĞ ĐŝĂųŽ nj ĞůůŝƐƐŝŵLJ

=GURZH L SLHNQH FLDãR WR VURGHN GR RVLDJQLHFLD GREUHJR VDPRSRF]XFLD

SHZQRVFL VLHELH L UDGRVFL ]\FLD =DSUDV]DP GR VDORQX %HOOLVVLPD SRWUDILP\ SRPRF Z RVLDJQLHFLX WHJR FHOX %HDWD 3LVNU]\QVND ZãDVFLFLHOND JDELQHWX

.# 4LʇE QPNZT OB XZCØS UBLJFHP QSPĕ MV E[JB BOJB #1 ; X BTOFK QBTKJ 0E UZTJʇDMFDJ MVE[LPʯʉ QPT[VLVKF TQPTPCØX OB LPSZHPXBOJF TXPKFHP XZHMʇEV y QPQSBXJBOJF TZMXFULJ 5P KBTOF HEZ˃ UF XT[ZTULJF [BCJFHJ PE XJFLØX OJF[NJFOOF NJB Z QPQSBXJBʉ TBNPQPD[VDJF D[ PXJFLB [BEPXPMFOJF [ TJFCJF /JFLUØSF [ LVMUVS UF UFDIOJLJ SP[XJOʒ Z EP UBLJFHP QP[JPNV ˃F QS[FUSXB Z EP E[JTJBK KBLP BMUFSOBUZXB EMB XTQØ D[FTOZDI 8F˂NZ DIPʉCZ KBLP QS[ZL BE NBTB˃F UBKTLJ DIJʤTLJ BLVQSFTVSʒ DIJʤTLʇ HJNOBTUZLʒ UBJ DIJ D[Z DIPʉCZ XJFMF EJFU LUØSZNJ LBUVKFNZ TJʒ EP E[JTJBK $[ZMJ E[JB BMOPʯʉ #FMMJTJNZ UP KBLCZ LPOTFLXFODKB MVE[LJDI QSBHOJFʤ PE UZTJʇDMFDJ UBL %PUZD[Z UP CBSE[JFK LPCJFU D[Z Nʒ˃D[Z[O ;NJBOB QP[ZDKJ LPCJFUZ X XJFMV LVMUVSBDI XQ ZOʒ B OB QPKBXJBOJF TJʒ J SP[XØK UFDIOJL VQJʒLT[BKʇDZDI SFMBLTVKʇDZDI [ LUØSZDI o DP OJF E[JXJ EP E[JTJBK DIʒUOJF LPS[ZTUBKʇ UF˃ J QBOPXJF /JFLUØSF [ FQPL KBL SFOFTBOT J CBSPL XSʒD[ XQSPXBE[B Z LVMU MVE[LJFHP DJB B 8UFEZ UFO SP[XØK OBTUʒQPXB T[ZCDJFKy " KBL PLSFʯMJ BCZ 1BOJ TZUVBDKʒ OBT[FK HFOFSBDKJ +BLJ KFTU TUPTVOFL EP UZDI

TQSBX XTQØ D[FTOFHP D[ PXJFLB .ZʯMʒ ˃F E[JTJFKT[Z D[ PXJFL KFTU X QV BQDF +FTU KBLCZ [OJFXPMPOZ TUXPS[POZN QS[F[ TJFCJF MVLTVTFN ,PMPTBMOZ SP[XØK UFDIOPMPHJD[OZ KBLJ TJʒ EPLPOB QS[F[ PTUBUOJF MBU KBLCZ vQPTBE[J w XTQØ D[FTOFHP IPNP TBQJFOT QS[FE UFMFXJ[PSFN FLSBOFN LPNQVUFSB QS[ZLV HP EP UFMFGPOV [NVTJ EP XZʯDJHV T[D[VSØX vQPEXZ˃T[Z NV DJʯOJFOJFw PEVD[Z LVMUVSZ [ESPXFHP KFE[FOJB OBLSʒDJ HP SP[QʒE[J y J PEFSXB PE SFMBDKJ SPE[JOOZDI 8QSPXBE[J OPXF OJF[ESPXF OBXZLJ ˃ZXJFOJPXF J OJF IJHJFOJD[OZ USZC ˃ZDJB

* UV KFTU LPMFKOB QV BQLBy 5P EPCS[F D[Z ˂MF %PCS[F J ˂MF %PCS[F EMB OBT[ZDI QPEOJFCJFʤ LVCLØX TNBLPXZDI EMB OBT[ZDI VNZT ØX [BKʒUZDI PEQSʒ˃BKʇDZN QS[ZHPUPXZXBOJFN QPU SBX BMF ESVHJFK TUSPOZ OJFCF[QJFD[OJF EMB OBT[ZDI DJB #P D[Z VNJFNZ E[JTJBK ʇD[Zʉ QPT[VLJXBOJF TNBLØX UXPS[FOJF MFQT[FK KBLPʯDJ QPTJ LØX [ EZTDZQMJOʇ X JMPʯDJ TQP˃ZXBOZDI TNBLP ZLØX 5P USVEOF %P UFHP KFT[D[F SP[MFOJXJFOJF XZNVT[POF UFDIOPMPHJD[OZN SP[XP KFN XT[ʒE[JF QPEKF˃E˃BNZ BVUFN NB P TPCJF [BQFXOJBNZ SVDIV /BT[ HBUVOFL SP[MFOJXJ TJʒy NPEB OB ĕ U TUZM OB VQSBXJBOJF TQPSUØX KFTU PE OJFEBXOB /B T[D[ʒʯDJF TQPSP [ OBT KFTU vNPEOZNJw

/JF VXB˃B 1BOJ ˃F UV X BʯOJF [BDIPE[ʇ [NJBOZ y /B T[D[ʒʯDJF OBT[B HFOFSBDKB KBLCZ vTJʒ PDLOʒ Bw 0E LJMLVOBTUV MBU SP[XJKB TJʒ NPEB OB [ESPXZ J IJHJFOJD[OZ USZC ˃ZDJB 8JFMF T[LPEMJXZDI [BKʒʉ [BD[ʒ P CZʉ QBTTF o KBL OQ QBMFOJF QBQJFSPTØX 8JEBʉ UF˃ ˃F XDJʇ˃ PCFDOF B EMB XJFMV TNBD[OF KFE[FOJF UZQV GBTU GPPE LUØSF KFTU XZNVT[POF UFNQFN ˃ZDJB [BD[ZOB USBDJʉ TXPKʇ o LJMLB MBU UFNV [OBD[OJF XJʒLT[ʇ QPQVMBSOPʯʉ 5P [B TQSBXʇ LPMFKOFK NPEZ OB QPT[VLJXBOJF J QS[ZHPUPXZXBOJF TXPJDI TNBLØX TJʒHBOJB QP LVMJOBSOF USBEZDKF TNBLJ E[JFDJʤTUXB y

5BL #BSE[P +BLJF NFUPEZ XBMLJ [ OBEXBHʇ PGFSVKʇ QVOLUZ QPEPCOF PE #FMMJTTJNZ /JF QPXJFN OJD P EJFUBDI J TVQMFNFOUPXBOZDI UFDIOJLBDI 5P SP[XJʇ[BOJF BMUFSOBUZXOF J EPCS[F KFʯMJ KFTU UBLJF 8 NPJN QSPĕ MV E[JB BOJB QPXTUB P XJFMF OPXZDI NFUPE DIPʉ D[ʒTUP QS[Z[OBKʇDZDI TJʒ EP JOTQJSBDKJ TUBSZNJ UFDIOJLBNJ XBMLJ [ OBEXZ˃LBNJ U VT[D[V DFMVMJUFN D[Z VKʒESOJBKʇDZNJ TLØSʒ .FUPEZ UF [BDIʒDBKʇ XJEPD[OZN J OJFTBNPXJUZN FGFLUFN PTJʇHBOZN X LSØULJN D[BTJF J VXBHB y CF[ XZTJ LV 1PELSFʯMNZ ˃F SØXOJF˃ J X Uʒ TGFSʒ ˃ZDJB XLSPD[Z Z UFDIOPMPHJF

0HØMOJF NØXJʇD X QPQSBXʒ TZMXFULJ [BQS[ʒHOJʒUP FMFLUSPOJLʒ HFOFUZLʒ EJFUFUZLʒ JOGPSNBUZLʒ NFDIBOJLʒ JUE 0CPL USBEZDZKOZDI TJ PXOJ J LMVCØX ĕ UOFTT QPKBXJBKʇ TJʒ HBCJOFUZ OJD[ZN MBCPSBUPSJB UFDIOPMPHJD[OJF QS[ZHPUPXBOF EP FMJNJOPXBOJB U VT[D[V XZH BE[BOJB [NBST[D[FL QPQSBXJBOJB D[Z SP[SVT[BOJB NFUBCPMJ[NV D[ PXJFLB /JFTBNPXJUF " XT[ZTULP EPTUʒQOF EMB OBT v[B SPHJFNw 3[FD[ZXJʯDJF UB EPTUʒQOPʯʉ KFTU GBLUFN $P LPOLSFUOJF QSPQPOVKF 1BOJ X #FMMJTTJNJF 0GFSVKFNZ NOØTUXP [BCJFHØX LPTNFUZD[OZDI VQJʒLT[BKʇDZDI J X[NBDOJBKʇDZDIy %MB [ESPXJB 1PD[ʇXT[Z PE QB[OPLDJ J TLØSZ SʇL OB LPSFLDKJ PCXPEV D[ZMJ LT[UB UV J KʒESOPʯDJ TLØSZ OB QVQJF CS[VDIV CJPESBDI VEBDI J OPHBDI LMJFOUØX 5P o DP QPUXJFSE[J LB˃EB QBOJ QP[B CJVTUFN Tʇ OFXSBMHJD[OF NJFKTDB OBT[FK ECB PʯDJ P VSPEʒ .ØXJʇD NFUBGPSZD[OJF vOB QPL BE[JFw #FMMJTTJNZ NBNZ VS[ʇE[FOJB LUØSF X NOJFK MVC CBSE[JFK TUBUZD[OZN [BBOHB˃PXBOJV LMJFOUB LJ PEE[JB ZXVKʇ OB OBT[ʇ TLØSʒ J NJʒʯOJF XTQPNOJBOZDI QBSUJJ DJB B QPCVE[BKʇ QSBDF VL BEV MJNGBUZD[OFHP SFEVLVKF [ PHJ U VT[D[V C ZTLBXJD[OJF QS[ZTQJFT[B KFHP TQBMBOJF 8F˂NZ UBLJ FMFLUSPTUZNVMBUPS ,MJFOU MF˃Z OB LP[FUDF QPEQJOBNZ EP KFHP QBSUJJ DJB B

FMFLUSPEZ 1P X ʇD[FOJV VS[ʇE[FOJB Q ZOʇDZ QS[F[ FMFLUSPEZ NJLSPQSʇE QPCVE[B NJʒʯOJF J XZXP VKF X OJDI SFBLDKʒ QS[ZTQJFT[BKʇDʇ QSBDʒ NJʒʯOJ $[Z OJF KFTU USPDIʒ UBL ˃F QSPQPOVKF QBOJ [BCJFHJ EMB vMFOJVDIØXw QPEPCOF FGFLUZ MVE[JF PTJʇHBKʇ QPQS[F[ VQSBXJBOJF TQPSUV FUD +FTU PXT[FN QPLVTB BCZ UBL TQ ZDJʉ UFO [BLSFT VT VH BMF o KBL QPXJFE[JB BN UP TQ ZDFOJF QS[F[ XJFMLJF VQSPT[D[FOJF 8 PEQPXJFE[J [BQZUBN " DP NB QPXJFE[JFʉ D[ PXJFL [F T BCZN TFSDFN LUØSFNV XZTJ FL ĕ [ZD[OZ LPNQMFUOJF OJF T V˃Z 1P[B UZN o NØXJʇD QPXB˃OJF XJFMF [ PGFSPXBOZDI [BCJFHØX HXBSBOUVKF XJEPD[OF J XJFMPLSPUOJF T[ZCT[F FGFLUZ 8 OBT[ZN HBCJOFDJF EPCJFSBKʇD PEQPXJFEOJF UZQZ [BCJFHØX MJLXJEVKFNZ U[X QPNBSBʤD[PXʇ TLØSʒ DFMVMJU PEʯXJF˃BNZ B X FGFLDJF VKʒESOJBNZ ULBOLʒ TLØSZ &GFLUZ T[ZCT[F J OJFLPOJFD[OJF CF[ [NʒD[FOJB 8 OPXZN VS[ʇE[FOJV WBDVN OB CJF˃OJ X QPEDJʯOJFOJV NP˃OB QS[FMBʉ vIFLUPMJUSZw QPUV o LXFTUJB QPEFKʯDJB "MF HXBSBOUVKʒ ˃F UF˃ NP˃OB TJʒ OJF˂MF [NʒD[Zʉ ;SFT[Uʇ [BQSBT[BN QS[FLPOBKDJF TJʒ QBʤTUXP TBNJ ;BECBNZ P 8BT[F QB[OPLDJF TLØSʒ J NJʒʯOJF +BL OB[XB HBCJOFUV XTLB[VKF #ʇE˂ CFMMJTTJNB CʇE˂ OBKQJʒLOJFKT[B SP[NBXJB .JDIB #JOJFDLJ


5

Iwona Karolewska zostanie sekretarzem powiatu Administracyjną stroną Starostwa Powiatowego w Świeciu pokieruje od 14 lipca. Przypomnijmy, şe wakat na stanowisku powstał po śmierci dotychczasowego sekretarza Marka Burzyńskiego ponad dwa miesiące temu. – Najpierw spróbowaliśmy znaleźć chętnego wśród naszych pracowników, ale bez skutku – informuje Barbara Studzińska, wicestarosta Powiatu Świeckiego. Pole wyboru było ograniczone do osób juş pełniących funkcje kierownicze. Nikt nie zdecydował się na przesunięcie pomiędzy stanowiskami. Do ogłoszonego przez starostwo konkursu zgłosiło się dwoje kandydatów. 9 czerwca na powiatowej stronie BIP ogłoszony został wynik. Czytamy: „Pani Iwona Karolewska posiada niezbędne wymagania, wykazała się dobrą wiedzą i uzyskała wysoką ocenę z rozmowy kwalifikacyjnej, spełniając tym oczekiwania pracodawcy.�

Kim jest Karolewska? Od 2006 roku pracuje w Powiatowym Urzędzie Pracy, obecnie jako kierownik referatu organizacyjnego. Przedtem była zatrudniona w świeckim oddziale ZUS. Ukończyła dwa kierunki studiów magisterskich: administrację oraz prawo. Specjalizowała się na studiach podyplomowych na kierunku: Prawo Samorządu Terytorialnego. – Całe wykształcenie i moje doświadczenie zawodowe ukierunkowuję na pracę w samorządzie terytorialnym, dlatego start w konkursie na stanowisko sekretarza powiatu wydawał mi się naturalną konsekwencją – tłumaczy swoje posunięcie.

Prywatnie Lubi ballady rosyjskie, czytanie ksiąşek, ruch na świeşym powietrzu – najchętniej na rowerze. Sporo czasu spędza z rodziną (męşem Markiem i synem Mateuszem), ale znajduje teş okazje do tego, by

z przyjaciółkami uczestniczyć w rozmaitych wydarzeniach kulturalnych w Świeciu i regionie. Pracę w starostwie powiatowym rozpocznie 14 lipca.

‌Było/minęło -IV Blues na Świecie festiwal za nami. Było świetnie. Wspaniała uczta muzyczna. Aura profesjonalnej organizacji, świetnie dobrani wykonawcy. Jednym słowem BRAWO OKSiR. Zacne grono muzyków z legendami (SBB, Irek Dudek), świetna, juş utytułowana młodzieş (J. Gałach Band), gwiazdami z USA i Kanady (Layla Zoe i Ryan Mc Griven)‌ kapitalne prowadzenie (Piotr Baron i Andrzej Jerzyk), to front- mani imprezy. Ma on i swoich cichych bohaterów: bardzo chwaleni przez wykonawców opiekunowie i inspicjenci‌ Świetnie pracujący wolontariusze i zawodowi organizatorzy z OKSiR. Wszystko poprzedzone ciekawą, niebanalną promocją (nazwę naszego miasta moşna było częściej usłyszeć w ostatnich tygodniach w radiowej Trójce niş prognozy pogody‌ nawet publiki nazjeşdşało do nas tyle z Polski, şe z trudem ich zakwaterowano. Wspaniały powód do dumy. Szkoda tylko, şe samych świecian niewielu skorzystało- mimo niedrogich biletów – z okazji uczestniczenia w tak wielkim wydarzeniu. Moşe za rok będzie nas więcej. Tomek Stanny i Romuald Dworakowski juş zapowiadają prace nad organizacją piątej (jubileuszowej?) edycji imprezy. Gratulujemy tegorocznej i czekamy! – Fala upałów które się dopiero co zaczęły, wyzwoliła w dzieciakach ze śródmieścia pomysłowe rozwiązania na ochłodzenie‌ Znalazły one bowiem dodatkowy sposób wykorzystania nowych fontann. Dzięki temu oşywiają one swym piskiem umierający po 17.00 rynek. Właściwie to şal teraz şe fontanna taka płytka‌

– Ze Starostwa Powiatowego donoszÄ… o rozstrzygniÄ™ciu konkursu na funkcjÄ™ sekretarza powiatu, schedy po Ĺ›p. Marku BurzyĹ„skim. Nowym sekretarzem zostaĹ‚a dotychczas pracujÄ…ca w PUP p. Iwona Karolewska. Czas na kobiety! Gratulujemy i Ĺźyczymy sukcesĂłw w pracy na rzecz naszego powiatu. – Ostatnio zaobserwowaliĹ›my wzmoĹźonÄ… aktywność Towarzystwa Ziemi Ĺšwieckiej. Promowali oni ksiÄ…ĹźkÄ™ p. Wery dokumentujÄ…cÄ… organizacje i przebieg Dni Ĺšwiecia w minionych dekadach. Z punktu widzenia historykĂłw bardzo poĹźyteczna pozycja, z perspektywy wiÄ™kszoĹ›ci uczestnikĂłw spotkania promocyjnego na zamku, sentymentalna‌ i szczerze wzruszajÄ…ca. Bogato ilustrowana fotografiami i reprodukcjami plakatĂłw. ZachÄ™camy – Ostatnio -wydaje siÄ™- mamy oferty weekendowe przepeĹ‚nione atrakcyjnymi piknikami, zawodami, imprezami muzycznymi i rodzinnymi‌ -piÄ™knie. Tu apelujemy do organizatorĂłw, lokujÄ…c swojÄ… imprezÄ™ w kalendarzu, zorientujcie siÄ™ w terminach innych propozycji, bo wyjdzie gĹ‚upio jak na rajdzie kolarskim na zamku. My – podobnie jak inni Ĺ›wiecianie- teĹź chcieliĹ›my wziąć udziaĹ‚, ale inne, rĂłwnolegle trwajÄ…ce imprezy trzeba byĹ‚o odwiedzić. – Pachnie wakacjami. Uczniowie na „ostatnich nogachâ€?. Oceny z grubsza wystawione, ale trzeba być obecnym‌ Cóş po lekcjach moĹźna wiÄ™kszość z nich spotkać na plaĹźy w Decznie, ktĂłrÄ… oswoili juĹź na dobre. Dobrze, Ĺźe jest plaĹźa. Tacy bydgoszczanie maja gorzej‌ OPR. MICHAĹ BINIECKI

KRZYSZTOF NOWICKI

;#6%6+ 4".0%;*&-/*& 16ÂŒ"1,É? /" ,0."3: ,PNBSZ VQS[ZLS[BKʇ OBN ˃ZDJF /JF EBE[ʇ TQPLPKOJF QS[FTQBʉ OPDZ DJFT[Zʉ TJĘ’ XJFD[PSOZN HSJMMFN X PHSPE[JF D[Z TQBDFSFN X QBSLV 4[D[FHĂ˜MOJF UFSB[ HEZ NBKʇ PLSFT MĘ’HPXZ NP˃FT[ V˃Z XBʉ ĘŻSPELĂ˜X QS[FDJX OJN BMF OJF XT[ZTULJF E[JBÂ’BKʇ UBL KBL QPXJOOZ +FĘŻMJ NPTLJUJFSZ X PLOBDI OJF E[JBÂ’BKʇ J LPNBSZ XDJĘ‡Ëƒ KBLJNĘŻ USBGFN [OBKEVKʇ TJĘ’ X ĘŻSPELV EPNV NVTJT[ [OBMF˂ʉ OB OJF JOOZ TQPTĂ˜C 1POJ˃FK QS[FETUBXJBNZ QVÂ’BQLĘ’ OB LPNBSZ LUĂ˜Sʇ [OBMFË‚MJĘŻNZ X *OUFSOFDJF 4QSĂ˜CPXBMJĘŻNZ J E[JBÂ’B 8ZTUBSD[Z DIXJMB DIĘ’DJ CP XT[ZTULJF QPUS[FCOF NBUFSJBÂ’Z OB QFXOP HE[JFĘŻ X EPNV Tʇ +FĘŻMJ OJF XZTUBSD[Z XJ[ZUB X QPCMJTLJN TLMFQJF TQP˃ZXD[ZN " [BUFN %P SPCPUZ Ę FHOBKDJF LPNBSZ 5BLʇ QVÂ’BQLĘ’ V˃ZXBNZ X PHSPE[JF HEZ D[ZUBNZ LTJĘ‡ËƒLĘ’ MVC VS[ʇE[BNZ HBS EFO QBSUZ +FĘŻMJ T[BOPXOJ $[ZUFMOJDZ NBDJF TXĂ˜K QBUFOU OB LPNBSZ NFT[LJ D[Z JOOF JOTFLUZ PHSPEPXF QPE[JFMDJF TJF UB XJFE[ʇ [ OBNJ 0QVCMJLVKFNZ BCZ JOOJ D[ZUFMOJDZ NPHMJ KF [BTUPTPXBʉ X TXPJDI EPNBDI J PHSPEBDI

;"4"%" %;*"ÂŒ"/*" 16ÂŒ"1,* 1PNZTÂ’ E[JBÂ’BOJB OBT[FK QVÂ’BQLJ PQJFSB TJĘ´ OB [BTBE[JF LUĂ˜SĘŠ LJFSVKĘŠ TJF LPNBSZ X QPT[VLJXBOJV TXPJDI PÄ• BS ,PNBSZ LJFSVKĘŠ TJĘ´ XĘ´DIFN J XZÂ’BQVKĘŠ X PUPD[FOJV ˤSĂ˜EÂ’B XJĘ´L T[FK FNJTKJ $0 OQ X XZEZDIB OZN QS[F[ D[Â’PXJFLB QPXJFUS[V 5BL OBT MPLBMJ[VKĘŠ %[JĘ´LJ QVÂ’BQDF TQSĂ˜CVKFNZ KF PT[VLBĘŤ [XBCJBKĘŠD KF SP[UXPSFN ESPËĽEËĽZ J DVLSV X XP E[JF LUĂ˜SZ XZE[JFMB EXVUMFOFL XĘ´ HMB EP MFKB [ LUĂ˜SFHP USVEOP JN TJĘ´ XZEPTUBĘŤ J X FGFLDJF UPOĘŠ X [BXJF TJOJF ;BUFN EP E[JFÂ’B

1053;&#/& /". #&%É„

68"(" 13;:(05086+&.: 30;58Âť3 8"#*É„$: %PQSPXBEË‚ T[LMBOLĘ’ XPEZ X HBSOLV EP XS[FOJB J X UZN SP[QVʯʉ DVLJFS 4DIÂ’PEË‚ SP[UXĂ˜S EP TUPQOJ $ J EPEBK EP OJFHP ESP˃E˃F XMFK EP VQS[FEOJP XZLPOBOFHP QPKFNOJLB QS[F[ MFKFL SP[UXĂ˜S [ ESP˃E˃BNJ 0XJʤ CVUFMLF DJFNOZN QBQJFSFN LPNBSZ MVCJʇ DJFʤ UP UF˃ KF XBCJ

#VUFMLĘ’ XZNJFOJBK DP EXB UZHPEOJF

4104Âť# 13;:(0508"/*" 10+&./*,"


6

CZWARTEK, 12 czerwca 2014

Uczniowie Menedżera i survival

Gorący piknik w Gimnazjum nr 3

Moc atrakcji i niecodziennych wrażeń mogli przeżyć uczestnicy Pikniku Familijnego. Piknik zaplanowany był na 31 maja. Dobrze się stało, bo przy Gimna-

zjum nr 3 im Polskich Noblistów w Świeciu pogoda była wyśmienita. Dopisywały też dobre humory uczestnikom, czyli gimnazjalistom z rodzicami i nauczycielom.

Klasy pierwsze i drugie Liceum o profi-

lu policyjnym Zespołu Szkół Menedżer-

skich w Świeciu spędziły pięć dni na obozie wojskowo – survivalowym w Osinach. Młodzi w mundurach samodzielnie rozstawiali namioty, szkolili musztrę. Z zaangażowaniem brali udział w zajęciach z bojowego poruszania się z bronią, a także z postaw strzeleckich, czy w grze z użyciem ASG i środków pirotechnicznych: ,,Kryptonim kordon”. W ramach zajęć uczniowie uczyli się także elementów taktyki policyjnej. Wiele satysfakcji, a także zabawy, sprawiły zadania na punkcie kontrolnym – zatrzymanie i przeszukiwanie ludzi i pojazdów, czemu poddany został również dyrektor Zespołu Szkół Menedżerskich, Przemysław Krzyżanowski. Czwartego dnia obozu została przeprowadzona lekcja samoobrony. Emocje wzbudziły utrudnienia pogodowe, w deszczowej aurze uczniowie wraz z opiekunami przemierzali nocną porą las. Mimo iż podczas obozu uczniowie przeszli swoistą ,,szkołę przetrwania”, to zgodnie twierdzą, że chętnie wybiorą się na kolejne spotkanie z przygodą.

reklama

KAROLINA KWAŚNIEWSKA reklama


7

Zespół „Lymphomani” z II LO przywiózł nagrodę z Warszawy Od 9 miesięcy pięcioro licealistów zachęcało młodych i starszych świecian do badań profilaktycznych. Robili to na tyle dobrze, że zostali wyróżnieni podczas gali finałowej konkursu „Mam haka na raka”. Ta piątka to Aleksandra Kosmalska, Mateusz Miszkiewicz, Martyna Sikorska, Klaudia Kowalczyk i Paulina Kawecka. Należy wymienić też opiekuna grupy Aleksandrę Szałach. Młodzi wzięli udział w 7. edycji Ogólnopolskiego Programu dla Młodzieży „Mam Haka na Raka. Zespoły z całej Polski rywalizowały między sobą. W naszym mieście działo ich kilka. „Lymhomanii” z II LO mają na swoim koncie pokaźną kolekcję działań. Nawiązali współpracę z fundacją dr Clown i razem z nimi byli w 2 szpitalach w Bydgoszczy – przebrani za clownów bawili się z chorymi dziećmi. Zorganizowali koncert charytatywny dla Weroniki, był on powiązany z prelekcjami na temat chłoniaka. Prelekcje profilaktyczne przeprowadzili również w II LO, Gimnazjum nr 2, na zebraniach dla rodziców oraz na spotkaniu Rady Miasta. Ich działania to jeszcze: sonda nt. chłoniaka, zorganizowanie flash moba, który był powiązany ze zbieraniem podpisów na deklaracji „zachęcę jedną osobę do wykonania badania profilaktycznego”. Zebrali ich 850. Głośniejszym działaniem był Dzień hakowicza, a w jego ramach konkurs wiedzy dla gimnazjalistów nt. chloniaka, wykład dra Mierzwy dla uczniów II LO i uczestników konkursu. Całość zakończona kolorowym marszem na Duży Rynek.

sku. Projekt oparty został na popularnym ostatnio motywie Sherlocka Holmesa i Doktora Watsona. Nowa wersja kultowej historii zostanie już wkrótce wyemitowana w całej Polsce. W 7. edycji „Mam Haka na Raka” wyróżnionych zostało jeszcze pięć innych zespołów. Zespół „Optymistyczne Miśki” z Technikum nr 1 we Wronkach zdobył Nagrodę Hakowiczów – przy znawa ną przez lau re atów po przedniej edycji. Zespół „Broniaczki” z I LO im. W. Broniewskiego w Świdniku otrzymał Nagrodę Mediów. Nagrodę za Działania Lokalne zdobył zespół „Lymphomani” z II LO w Świeciu, „RaczkiNieboraczki” z LO w Drohiczynie otrzymały Nagrodę Studentów Medycyny i Zdrowia Publicznego, a „Limfonki” z I LO w Gorzowie Wielkopolskim – Nagrodę Inter nautów. Ty tuł Ho no rowe go Ha kowi cza

Imponująco wyglądają ogólnopolskie statystyki podsumowujące działania wszystkich zespołów. Hakownicze przeprowadzili prelekcje dla 129 tys. 184 osób, nakłonili 108 tys. 980 Polaków do podpisania deklaracji „Zachęcę jedną osobę do wykonania badania profilaktycznego” i rozdali 264 tys. 787 ulotek o chłoniakach. Udział w projekcie miał formułę konkursu. Działania młodzieży były oceniane przez jury oraz przez internautów. Gala Finałowa Konkursu odbyła się w Warszawie 6 czerwca. Zwyciężył projekt kampanii społecznej na temat nowotworów układu chłonnego opracowany przez drużynę Topolówka Kontra Rak z III LO w Gdań-

zdobył w tym roku Bur mistrz Pisza – Jan Alicki. Co udział w konkursie dał licealistom z II LO? - Zdobyliśmy dużą wiedze na temat chłoniaków – mówi Paulina Kawecka. Nauczyliśmy się organizacji różnych przedsięwzięć, jak na przykład koncert charytatywny. Mamy dużo satysfakcji z tego, że poszerzamy wiedzę naszych rówieśników oraz dorosłych świecian. KRZYSZTOF NOWICKI

Poczytaj na temat działań „Lymphomanii”, obejrzyj zdjęcia i filmiki – TUTAJ. Zdjęcie z Gali Finałowej ze strony: www.facebook.com/Mam.Haka.na.Raka Przywieźli też nagrodę dla szkoły – projektor multimedialny. Czytaj więcej w portalu: www.swiecie24.pl/ Maja_haka_na_raka,9577.html

UNICEF i Świecie w herbie z zakrętek

W miniony piątek 6.06 w Szkole Podstawowej nr 1 podsumowano trwające od poniedziałku obchody Dni Świecia. W tym roku doceniliśmy rolę mieszkańców w kreowaniu życia i wize-

runku naszego miasta. Skupiając się na ludziach połączyliśmy Dni Świecia z projektem proponowanym przez UNICEF „Szkoła z Prawami Dziecka”. Stąd też połączenie herbu naszego miasta, który

stworzyliśmy podobnie, jak w roku ubiegłym z plastikowych nakrętek, z logo UNICEFU. Rolą projektu było podkreślenie znaczenia osób dorosłych z najbliższego otoczenia dzieci w walce o ich

prawa. Nasi uczniowie mieli możliwość wyróżnienia i odznaczenia Gwiazdą Szeryfa Praw Dziecka najbardziej zaangażowanych przedstawicieli lokalnej społeczności, którzy w swojej codziennej pracy

dokładają wszelkich starań , by dbać o interesy dzieci. Zgodnie z wolą dzieci odznaczenie otrzymała, Helena Fejtko, Tadeusz Pogoda oraz Ariel Stawski. Dziękujemy im za zaangażowanie.


CZWARTEK, 12 czerwca 2014

8

1300 osób świętowało Dzień Dziecka na plaży w Tleniu

Można świętować w domu, można na podwórku, ale lepiej wziąć rodzinę i bawić się razem z dziećmi nad jeziorem. Tak 1 czerwca zrobiło wiele osób. Organizatorami imprezy dla dzieciaków i ich rodziny były: Wdecki WOPR, sołectwa Tleń i Wierzchy, Gminny Ośrodek Kultury w Osiu oraz Urząd Gminy Osie. Dzieci miały możliwość uczestnicze-

nia w szeregu zabaw, m.in. przeciąganiu liny, biegu ratownika, rzucie kaloszem do koła ratunkowego, przejażdżkach motorówką i rowerami wodnymi. Na wszystkich przybyłych czekało również ognisko i kiełbaski. Najmłodszym czas umilił pokaz baniek mydlanych. W tym roku wyjątkowo, bo aż 80 dzieci brało udział w konkursie wiedzy o bezpieczeństwie nad wodą.

Pochodzący z Osia werbista przyjął święcenia kapłańskie i jeszcze w tym roku wyjedzie do Ameryki Południowej. Młody osianin otrzymał święcenia kapłańskie 18 maja w Misyjnym Se mi na rium Du chow nym Księ ży Werbistów w Pieniężnie. Razem z nim kapłanem został drugi werbista Wojciech Pawłowski. Na tę uroczystość do Pieniężna pojechała liczna reprezentacja parafii Pod wyż sze nia Krzy ża Świę te go w Osiu z jej proboszczem ks. Konradem Baumgar tem na czele oraz rodzina ks. Ar tura. Święceń udzielił ordynariusz diecezji Ełckiej, ks. bp Jerzy Mazur, również werbista. Ja ko czło nek mi syj ne go zgro ma dze nia za kon ne go (Zgro ma dze nie

Nowo wyświęcony Artur Kałdowski pojedzie na misje

Niezmiernie cieszy nas fakt, iż już najmłodsi rozumieją jak ważne są zagadnienia z bezpiecznym pobytem i zachowaniem nad i na wodzie. Specjalny pokaz sprzętu i umiejętności ratowniczych dali strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Osiu. TEKST: NATALIA SIEKIERKOWSKA. FOT: IZABELA KUJAWA

Słowa Bo że go), o. Ar tur Kał dowski uda się w tym ro ku na mi sje do Bra zy lii -Ama zo nii w Ame ryce Po łu dniowej. Uroczystość święceń kapłańskich uświetniła swoją obecnością pani Floribeth Mora Diaz z Kostaryki, cudownie uzdrowiona za wstawiennictwem Jana Pawła II. Wier ni mieli również okazję oddania hołdu naszemu wiel kie mu ro da kowi po przez ucałowanie jego relikwii I stopnia. Neoprezbiter o. Ar tur Kałdowski już wkrótce przyjedzie do domu i odprawi mszę św. prymicyjną w kościele w Osiu 29 czerwca o godzinie 11.00.

IV Bieg Papieski Ponad sto osób wzięło udział w czwartej edycji biegu. Jedni biegli, inni maszerowali z kijkami, jeszcze inni przejechali trasę na rowerach. Ważne, że aktywnie. 25 maja na ścieżce rowerowej Osie - Tleń pojawiło się mnóstwo wielbicieli aktywnego wypoczynku. Idea biegu, marszu, jazdy rowerowej, jazdy na rolkach lub też marszu z kijkami Nordic Walking powstała 4 lata temu z okazji beatyfikacji Papieża Jana Pawła II. W tym roku bieg był wyrazem wdzięczności za dar kanonizacji naszego Wiel-

kiego Rodaka. Pomysłodawcą biegu i jego organizatorem jest proboszcz oskiej parafii ks. Konrad Baumgart, wspomagany przez księdza wikariusza Stanisława Olszewskiego, strażaków z OSP Osie, policjantów oraz wolontariuszy. Bieg roz po czął się punk tu al nie o go dzi nie 14.30 z parkin gu przy Sto lar ni O.K. Otlew ski, a za koń czył się na bo żeń stwem ma jowym w tleń skiej ka pli cy i po dzię kowa nia mi skie rowa ny mi do wszyst kich uczest ni ków bie gu, któ rzy do Osia

wró ci li już au to ka rem. W tym ro ku w bie gu wzię ło udział aż 110 osób, w tym oscy dusz pa ste rze.

Nie zmier nie cie szy nas fakt nie słab ną ce go za in te re so wa nia tym chwa leb nym przed się wzię ciem.

Już dzi siaj za pra sza my wszyst kich chęt nych za rok na V, ju bi le uszowy Bieg Pa pie ski.


9

Bukowiec ma nową bibliotekę Mieli dostać tylko 30 procent kosztów inwestycji, a i tak samorządowcy z Bukowca zdecydowali się na budowę. Odważna decyzja się opłaciła, bo dofinansowanie zostało zwiększone aż do 75 procent.

W starej, ciasnej siedzibie z trudem upchnięte było 14 tys. książek, komputer i biurko bibliotekarki. O lekcjach bibliotecznych, dodatkowych zajęciach, czy spotkaniach autorskich można było tylko pomarzyć. Dziś to wszystko się zmienia. Nowa biblioteka jest przestronna i funkcjonalna. Pomieszczenia klimatyzowane, wyposażone w monitoring. Obiekt nie tylko pomieści wszystkie książki, ale stanie się miejscem spotkań autorskich, bibliotecznych lekcji, czy innych działań kulturalnych. 27 maja miała miejsca skromna uroczystość otwarcia nowej siedziby Biblioteki Gminnej w Bukowcu. Wzięli w niej udział przedstawiciele władz gminy, powiatu, wójt Świekatowa oraz bibliotekarze z powiatu i z Bydgoszczy. – Głupia to władza, która inwestuje tylko w drogi, a nie inwestuje w oświatę i w kulturę – mówiła Marzena Kempińska, starosta świecki. – W Bukowcu samorządowcy pokazali, że zależy im nie tylko na wygodzie życia mieszkańców, ale też na ich rozwoju. Marek Topoliński, wójt gminy Świekatowo podkreślał, że radni i urzędnicy z Bukowca mieli odwagę zaryzykować wiedząc, że zwrot wyniesie 30 proc. Opłaciło się bardzo, bo w sumie gmina wydała na powstanie nowoczesnego obiektu, łączącego w sobie bibliotekę i centrum kultury, niecałe 350 tys. zł.

reklama

zostaw konkurencjE w kryzysie

DAJ

LUDZIOM POZNAÆ TWOJ¥

OFERTÊ! tel. 52 333 31 27

Stało się to możliwe dzięki uzyskaniu dofinansowania w ramach rządowego Programu Wieloletniego Kultura+ Priorytet "Biblioteka+. Infrastruktura bibliotek". Koszt całości to 1 mi-

lion 362 tys. złotych. Z tego Bukowiec otrzymał dofinansowanie w kwocie aż 1 milion 21 tys. złotych (75% całkowitych kosztów). KRZYSZTOF NOWICKI

Uroczyste obchody Dnia Strażaka Uroczysty charakter miały organizowane przez Gminę Bukowiec oraz jednostkę OSP Przysiersk tegoroczne gminne obchody Dnia Strażaka, połączone ze 110-leciem miejscowej jednostki. 31 maja 2014 r. w Przysiersku spotkali się druhowie z jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych naszej gminy, a także sąsiedzi m. in. z Pruszcza, Drozdowa i Świekatowa. Licznie zgromadzeni mieszkańcy i przybyli goście najpierw udali się do kościoła parafialnego w Przysiersku, gdzie o godz. 14 mszę św. w intencji druhów odprawili ks. kanonik Zenon Rutkowski – wojewódzki kapelan strażaków, proboszcz miejscowej parafii ks. Ireneusz Lehmann oraz ks. kapelan Ryszard Pełech. Następnie uformowana kolumna na czele z orkiestrą dętą jednostki OSP ze Świekatowa przemaszerowała przed remizę OSP. Tam miała miejsce dalsza oficjalna część obchodów Dnia Strażaka, w trakcie której zasłużeni działacze i członkowie OSP Przysiersk otrzymali zaszczytne odznaczenia strażackie. Między innymi druh Józef Meger otrzymał złoty znak ZOSP RP, a druh Marian Molus medal honorowy im. Bolesława Cho-

micza. W trakcie tej części uroczystości prezes OSP Przysiersk druh Janusz Gerke wygłosił referat o historii budowy strażnicy. W uroczystościach uczestniczyli zaproszeni goście – Wójt Gminy- Pan Adam Licznerski, Starosta Powiatu Świeckiego Pani Marzena Kempińska, Przewodniczący Rady Powiatu – Pan Grzegorz Chmielewski, Prezes Zarządu Wojewódzkiego ZOSP RP druh Zdzisław Dąbrowski, Zastępca Komendanta Wojewódzkiego - st. bryg. mgr inż. Bogdan Sowiński, Komendant Powiatowy PSP bryg. Janisław Buller, a także radni Rady Gminy Bukowiec. Samorząd gminy Bukowiec oraz druhowie jednostki OSP w Przysiersku dziękują wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji uroczystych obchodów Dnia Strażaka.


10

CZWARTEK, 12 czerwca 2014

artykuł promocyjny

140-lecie Banku Spółdzielczego w Chełmnie

11.30 Uroczyste przejście ulicami miasta z Banku do auli Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1 przy ulicy Dominikańskiej 35 16.00 Część artystyczna, Rynek Chełmiński 16.00-17.00 Koncert uczniów Państwowej Szkoły Muzycznej I St. w Chełmnie 17.00-18.00 Koncert Orkiestry Dętej Chełmińskiego Domu Kultury 18.00 Koncert „Trzech Tenorów” 19.00-21.00 z przerwami: koncert kwintetu blaszanego ROYAL BRASS

Siedziba główna w Chełmnie

wych organizowane przez SGB (Spółdzielczą Grupę Bankową), w której zrzeszony jest Bank Spółdzielczy w Chełmnie. Co jakiś czas można w niej wygrać samochód osobowy, rowery, sprzęty ogrodowe, AGD i wiele innych. – Rzeczywiście takie promocje przyciągają do nas klientów – potwierdzają bankowcy. Nic dziwnego. Żeby wziąć udział w loterii wystarczy ulokować 500 zł na 3 miesiące. Wielokrotność tej kwoty zwiększa szanse na wygraną.

Tradycja i nowoczesność w banku godnym zaufania Mocną stroną Banku Spółdzielczego w Chełmnie jest połączenie tradycji i nowo cze sno ści. Z tra dycji czer pie my do świadczenie i sposób traktowania klienta – indywidualnie, ze wzajemnym zaufaniem. Potwierdzeniem tego jest fakt, że zaufały nam instytucje publiczne (budżetowe) – prowadzimy konta dla szkół, urzędów gmin, miast, starostwa. W nowoczesność wchodzimy razem z naszymi klientami – dostosowując nasze usługi i kanały dostępu do wymogów współczesności. Wprowadzamy tylko te rozwiązania techniczne, które już zostały sprawdzone i można je polecić klientom nie narażając ich na problemy a Bank na utratę zaufania. Mimo rozwoju technologii nadal stawiamy na możliwość osobistego kontaktu klienta z pracownikami banku zawsze wtedy, kiedy jest taka potrzeba. Doceniają to szczególnie klienci biznesowi, którzy w miejskich oddziałach stanowią większość. Na co dzień korzystają z internetowych kanałów dostępu, ale w razie potrzeby omówienia pilnych spraw swój bank mają pod ręką. Jeśli dołożyć do tego korzystne oferty – począwszy od prowadzenia firmowego konta, przez kredyty obrotowe, inwestycyjne, po wygodne kredyty płatnicze – łatwo można zrozumieć dlaczego Bank Spółdzielczy w Chełmnie

Program obchodów 140-lecia Banku Spółdzielczego w Chełmnie 13 czerwca 2014 roku

cieszy się taką popularnością wśród przedsiębiorców. Wystarczy rzut oka na historię banku, aby wiedzieć, że powstał m.in. dla rolników. Od tamtego czasu minęło prawie półtora wieku, ale bank nie odwraca się od pracujących na roli. To nadal znaczący odsetek naszych klientów. Z myślą o nich Bank nie boi się otwierania oddziałów w małych, wiejskich miejscowościach, do których nie zaglądają duże banki. Powód jest oczywisty. – Chcemy być blisko klienta – zapewniają bankowcy. Rolnicy mają u nas swoje konta i najczęściej korzystają z kredytów preferencyjnych, czyli z dopłatami z budżetu. Bank nie ma tu dużego zarobku, ale ani myśli wycofywać się ze wsi. Trzecia część klientów Banku to klienci prywatni. – Nie ukrywamy, że najczęściej są to osoby starsze, które cenią sobie osobisty kontakt z pracownikiem banku oraz niskie marże pobierane za opłacanie rachunków w kasie banku. Ci klienci najczęściej korzystają z kredytów konsumenckich (o stałym lub zmiennym oprocentowaniu) oraz z kredytów w ROR, czyli tzw. roklinii. Bardzo cenią sobie konto Senior (bez opłat za prowadzenie rachunku). W ofercie dla klientów indywidualnych Bank ma także konto oszczędnościowe i konta walutowe w Euro i dolarach.

Bank Spółdzielczy w Chełmnie

ul. Dworcowa 5 86-200 Chełmno tel. 56 677 18 00 www.bschelmno.pl

Oddział w Świeciu

ODDZIAŁY: Świecie

ul. Hallera 4/2 tel. 52 340 46 70 Bydgoszcz

ul. Pod Blankami 6/3 tel. 52 348 28 30 Stolno

tel. 56 686 51 34 Kijewo Królewskie tel. 56 686 70 53 Lisewo

ul. Chełmińska 1 tel. 56 676 86 05 Papowo Biskupie tel. 56 676 81 17 Bank oferuje korzystne lokaty, szczególnie osobom, które chcą ulokować większą gotówkę – możliwość negocjacji warunków. Bank Spółdzielczy w Chełmnie wycho dzi na prze ciw potrze bom Po la ków pracujących poza granicami naszego kraju – prowadząc obsługę przekazów Western Union. To nic innego jak realizacja zagranicznych przekazów pieniężnych. – Nie trzeba u nas posiadać konta waluto-

wego, żeby przesłać rodzinie zarobione pieniądze – tłumaczą pracownicy Banku. Wypłaty i wpłaty w Western Union dokonywane są w złotówkach, dolarach i euro. Jeśli ktoś za granicą wpłacił gotówkę w innej walucie to kwota ta jest przewalutowywana na złotówki. Dla for malności tylko dodamy, że konto walutowe też można tu założyć. Dużą popularnością cieszą się promocyjne loterie lokat oszczędnościo-

Chełmża

ul. Chełmińska 1 tel. 56 675 26 02 Płużnica

tel. 56 688 71 55 Wąbrzeźno

ul Mickiewicza 21 tel. 56 687 30 89 Brodnica

ul Mostowa 14 tel. 56 494 05 70

Spojrzenie na historię W 1874 r. na mocy ustawy bankowej z 4 lipca 1868 r. dla Związku Spółek Zarobkowych w Wielkim Księstwie Poznańskim i Prusach Zachodnich, powstaje w Chełmnie „Towarzystwo Pożyczkowe dla Chełmna i Okolicy” (Eingetrangene Genossenschaft), zarejestrowane w tymże roku w miejscowym Sądzie Okręgowym. W powstałym Towarzystwie zrzeszonych było 193 osoby, z czego 63 było rolnikami, 105 rzemieślnikami i przemysłowcami, oraz 27 innych profesji. W pierwszym kwartale istnienia od wpisowego pobierano 8%, a później 9%, zaś poży-

czek udzielano na niski procent (4-5%). Od 10 maja 1874 r. chełmińskie Towarzystwo należało i było zarazem akcjonariuszem Banku Związku Spółek Zarobkowych. Organem prasowym pozostał „Przyjaciel Ludu”. Według dokumentacji z 1894 r. sporządzonej przez ks. Piotra Wawrzyniaka, Patrona Związku Spółek Zarobkowych i Gospodarczych na Poznańskie i Prusy Zachodnie. Towarzystwo Pożyczkowe dla Chełmna i Okolic przekształcono w 1893 r. w Bank pod nazwą „Spółka”. 130-letnia tradycja BS w Chełmnie wyrosła z zaboru pruskiego, opierała się na dominującym wówczas na owych terenach modelu Banku Ludowego. Formuła BL oznacza Spółdzielnię powszechną, członkowską, której wzór funkcjonowania stworzył Fryderyk Schulze z Delitzsch.

Za naczelną zasadę Banki Ludowe, także chełmiński, uznawały wszechstronną działalność bankową. Poza ekonomiczną stroną działań tutejszy BL prowadził walkę o utrzymanie polskiego stanu posiadania. Odegrał niebagatelna rolę w powstrzymywaniu powszechnej na terenach Pomorza Środkowego lichwy, m.in. poprzez zadziwiające dzisiejszego czytelnika niskie procenty udzielanych kredytów. 1905 r. przyniósł bardziej liberalne prawo dla instytucjonalnego udzielania drobnych pożyczek. Toteż rosła w chełmińskiej Spółdzielni liczba kredytobiorców, ale głównie udziały członkowskie. Zadania i funkcje SOP w okresie 20-lecia międzywojennego, poza działalnością gospodarczą, obejmowały również liczne przedsięwzięcia na rzecz kulturalno – oświatowego i cywilizacyjnego postępu. Działalność SOP

została brutalnie przerwana wybuchem II wojny światowej. Spółdzielczość bankowa poniosła w latach 1939-1945 znaczne straty materialne, straciła też wielu aktywnych działaczy centralnych i terenowych. W dniu 16 marca 1946 r. w siedzibie Banku Ludowego w Chełmnie przy Rynku 20 odbyło się Walne Zebranie. Obecnych było 18 członków. Na Zgromadzeniu zgodnie z punktem 2 protokołu podjęto uchwałę o wznowieniu działalności Spółdzielni. Statut Banku uchwalono według przedłożonego Statutu sprzed 1939 r., który zachował się w aktach, uwzględniając jednak takie zamiany jak: udział, wpisowe, odpowiedzialność. Na tym samym Walnym Zgromadzeniu powzięto uchwałę o połączeniu Spółdzielczego Banku Chełmińskiego z Bankiem Ludowym w Chełmnie.

W lipcu 1950 r. na mocy dyrektyw Ministerstwa Skarbu przemianowano nazwę Banku na Gminną Kasę Spółdzielczą. Pod nazwą tą Bank działał do 26 marca 1961 r. Tego dnia Walne Zgromadzenie przyjęło nowy Statut i nazwę Spółdzielnia Oszczędnościowo – Pożyczkowa w Chełmnie. 26 marca 1973 r. w związku ze zmianą przepisów Spółdzielnia przemianowuje się na Bank Spółdzielczy w Chełmnie. Od tej pory rozpoczął się dynamiczny rozwój Spółdzielni. 1 września 1986 r. zmieniono kierownictwo Banku. Dyrektorem została Janina Śmigielska pełniąca obecnie funkcję Prezesa Zarządu.


11

Motocyklowa, rodzinna WATAHA ze Świecia Stanowią grupę ludzi zafascynowanych motocyklami. Obojętnie jakiej marki, ważne aby członkowie kochali jednoślady, dlatego w swoje szeregi przyjmą każdego, nawet nie posiadającego jeszcze swojego motoru. Inną wspólną cechą założycieli Świeckiego Stowarzyszenia Motocyklistów WATAHA- poza historią jest m.in. zainteresowanie promocją miasta i regionu przez organizację zlotów, podejmowanie akcji PR i uprawianie turystyki motocyklowej. Nazwa choć brzmi groźnie oznacza stado wilków, co jest adekwatne do stylu w jakim chcą działać. Mimo, że są w fazie urzędowego formalizowania swojego bytu już działają… - Gdyby spojrzeć na nas z boku łatwo wyróżnić jeszcze jedną cechę naszej formującej się grupy. To rodzinność. Spotykamy się nie jako klub zainteresowań męskich (bo to mężczyźni są kojarzeni wprost z motoryzacją) – co na wstępie obalam! Nasze spotkania mają charakter rodzinny i w pełni otwarty dla przyjaciół niekoniecznie nawet zmotoryzowanych. Póki co, jesteśmy zorientowani głównie na pokazanie że taka pasja nie oznacza rodzinnego tabu, czy wykluczenia, a bardziej zaangażowania wszystkich jej członków. Poza tym jesteśmy grupą przyjaciół, a na pewno do-

w taki właśnie sposób. Nie jesteśmy w opozycji do innych, tak powszechnie znanych grup, o które pytasz, ale podkreślam - jesteśmy alternatywą, dla wszystkich którzy kochają swoje rodziny i motocykle. Obecnie jest nas 16 członków założycieli i 4 sympatyków, co stanowi grupę 20 osób, a wciąż interesują się nami inni. Łącznie mamy motocykle wszystkich typów: ścigacze, naked bike, crusery, chopery, duże enduro i wspomniane już harley’e. Sam jeżdżę na naked bike’u – włoskim Cagiva. brych znajomych… - mówi Adam Arczyński, obecny prezes i współzałożyciel stowarzyszenia.

[Michał Biniecki –Świecie24EXTRA]: Jakie cele działania sobie wyznaczyliście? [Adam Arczyński]: -Być w zgodzie z pasją i rozwijanie jej – bo to nas szczególnie „nakręca”…, a bardziej szczegółowo: chcemy promować, najogólniej mówiąc- kulturę motocyklową, turystykę rodzinną na motocyklach, utrwalać zabytki motoryzacyjne, szczególnie zabytkowe motocykle i całą kulturę i tradycję ruchu motoryzacyjnego oraz jej otoczkę (działania,

stroje, muzykę), a w efekcie promować nasze miasto i region.

Wiele założeń mimo, że uogólnionych, to dość wyraziste „credo”, wszystko skupione wokół motoryzacji…. Jak planujecie działać? - Przede wszystkim metodami popularnymi w takich środowiskach… Będzie to organizacja zlotów (najbliższy 15-16-17 sierpnia – o tym będziemy informować później- przyp. red.), organizacja rajdów ulicznych i terenowych, pikników motocyklowych oraz szeroko rozumiana działalność charytatywna. O! Jak to rozumieć? -Mamy za sobą już np. wizytę, którą 1 czerwca w Dzień Dziecka złożyliśmy dzieciakom z Domu Dziecka w pobliskim Chełmnie. Pojawiliśmy się tam z słodyczami i przez jakiś czas dzieciakom prezentowaliśmy nasze motocykle. Bardzo miłe spotkanie i niewielkim sumptem sprawiliśmy dzieciom niemałą frajdę. Było mnóstwo wzruszających rozmów i sytuacji. Poznaliśmy się i chyba zaprzyjaźniliśmy – o ile mogę użyć tego słowa – na pewno będziemy tam gościć częściej.

użytkowanie motocykla. Wspomnianego, 1 czerwca, zadbaliśmy też o nasze, klubowe pociechy. Na ognisku- pikniku, na kempingu przy zamku, zorganizowaliśmy dla nich konkursy i konkurencje sprawnościowe. Zwycięzców nagradzaliśmy słodyczami, dyplomami. Był grill, zabawy,… było radośnie… I o to nam właśnie chodzi. Dopowiem, że w najbliższym czasie jeden ze stowarzyszonych będzie się żenił. Oczywiście wszyscy z Watahy zadbamy o stosowną oprawę i uczcimy młodożeńców paradą motocyklową, aby w ten sposób być z naszym kolegą i jego żoną w ważnym dla nich dniu.

i… nie jesteście grupą zamkniętą…? -Absolutnie! Rzeczywiście są pośród nas właściciele legendarnych harleyów (3 osoby), ale chcą być z nami,

Najbliższe zadania? - wiele formalności związanych z rejestracją grupy. Obecnie dokumenty rejestracyjne Pani Starosta Świecki po akceptacji przekazała do sądu rejestracyjnego, który formalnie zakończy rejestrację stowarzyszenia. To niebawem. Teraz – co w takich grupach jest normą – oznakowujemy się. Tworzymy klubowe koszulki, naszywki, znaki… wszystko, co nas wyróżni na zlotach ogólnopolskich, gdzie będziemy promować Świecie i nasz powiat, a poza tym korzystając z aury, podróżujemy, spotykamy się i organizujemy sierpniowy zlot. Warto też dodać, że właśnie uruchomiliśmy strone internetową naszego stowarzyszenia: www.wataha-swiecie.pl. Tam można znaleźć więcej szczegółów na nasz temat. Zapraszam. ROZMAWIAŁ – MICHAŁ BINIECKI

Zdaje się, że już z założenia zrywacie z wizerunkiem motocyklisty zakutego w skórzany pancerz, niedostępnego, żyjącego w zamkniętym środowisku podobnych sobie fascynatów, czasem w „gangu”… - Tak. Jak powiedziałem wcześniej, stawiamy na rodzinność, na rodzinne reklama

M

NTER

technika grzewcza i sanitarna

NOWOCZESNA ARMATURA GRZEWCZA I SANITARNA KOT£Y NA PALIWA STA£E GAZOWE I OLEJOWE KOLEKTORY S£ONECZNE, POMPY CIEP£A, GRZEJNIKI

Œwiecie, ul. Che³miñska1 tel. 52 33 126 43 monter-swiecie@o2.pl

PRZYDOMOWE OCZYSZCZALNIE ŒCIEKÓW RURY, KSZTA£TKI I ART.METALOWE


12

CZWARTEK, 12 czerwca 2014

Nabita po brzegi sala widowiskowa OKSiR, słuchacze na dostawionych krzesłach, dwa wspaniałe koncerty i jam session – tak można podsumować pierwszy dzień festiwalu, w którym żywiołowo wystąpił Jan Gałach Band. W drugiej części wystąpiła legendarna SBB. Drugi dzień festiwalu rozgrywał się w amfiteatrze. Wystąpili młodzi, ale już uznani wykonawcy: Ryan McGarvey (USA) – gitarzysta występujący swego czasu z Erikiem Claptonem, czy BB Kingiem oraz Layla Zoe (Kanada) – artystka porównywana do Janis Joplin, wybrana „Odkryciem roku” w ankiecie Blues Top 2013. Wieczór należał do Ireneusza Dudka, który z formacją Shakin Dudi, w Świeciu świętował 30-lecie pracy artystycznej.

Fot. Marcin Saldat

Fot. Krzysztof Nowicki

IV edycja festiwalu Blues na Świecie

Parafialne święto dzieci i rodzin... W niedzielne popołudnie, przy słonecznej pogodzie, na boisku Szkół Katolickich odbył sie kolejny już Piknik Rodzinny. Zapowiadana w reklamach i naszych mediach impreza przyciągnęła bardzo wielu uczestników. Dopowiedzmy, że na organizowany przez Szkoły Katolickie i parafię Niepokalanego Poczęcia N.M.P. (Klasztorek) piknik, zaproszeni byli wszyscy mieszkańcy Świecia. WIĘCEJ W PORTALU WWW.SWIECIE24.PL


13

Park zamieniony w duży dom Wielu małych i dużych świecian świętowało Dzień Dziecka na pikniku zorganizowanym przy OKSiR. Park zamieniony w duży dom - miejsce, w którym spotkać można pełną ekspresji i poczucia humoru grupę najbliższych nam osób. W każdym pokoju czekało na rodzinę mnóstwo ciekawych zadań. Można było skorzystać m.in. z kuchni, bawialni, różnych pracowni itp.

Piknik „Podwórkowe wspomnienia” Mnóstwo zabawy, radości dla małych i dużych. I tylko szkoda, że zabrakło zapowiadanej gry w kapsle.


14

CZWARTEK, 12 czerwca 2014

Pierwszy Bieg Rycerski Deszczowe prognozy pogody nie popsuły imprezy biegowej przy zamku. Pobiegło prawie pół tysiąca osób. Organizatorzy zakładali nieco mniejszy rozmach Biegu Rycerskiego, ale ogromne zainteresowanie biegaczy z całej Polski skłoniło ich do zwiększenia liczebności. Zgłosiło się 557 osób, a ostatecznie na starcie stanęło 429 biegaczy (wszyscy dotarli do mety), co uczyniło z pierwszej edycji biegu największą tego typu imprezą w powiecie. Wśród startujących przeważali mężczyźni. Płeć piękną reprezentowały 103 zawodniczki. W biegu wzięło udział 96 mieszkańców Świecia. Pierwszy (historyczny) rekord trasy ustanowił Marcin Janiak z Bydgoszczy z wynikiem 34 minuty 35 s, średnia prędkość jego biegu to 3:28 min/km. W kategorii pań - pierwszą kobietą była Krystyna Kuta z Serocka – wynik 00:39:47s.

Dane organizacyjne Na mecie dla zawodników przygotowano i wydano 600 szt. napojów izotonicznych, 1200 butelek wody, 300 drożdżówek, 300 kawałków ciasta drożdżowego, 500 jogurtów, 500 porcji pierogów. W biegu uczestniczyło około 40 wolontariuszy, kilkadziesiąt osób ze służb mundurowych, policja, straż miejska, straż pożarna, ratownicy medyczni, harcerze.

Mówi Michał Gronowski, współorganizator imprezy: - I Bieg Rycerski Anno Domini 2014 to już historia, która mamy nadzieje zapisała się bardzo pozytywnie w sercach uczestników. Bieg został przygotowany przez biegaczy dla biegaczy i mamy tylko nadzieję że jeśli były drobne potknięcia to nam wybaczono. Bieg przygotowały 2 drużyny biegowe Runners Team Jeżewo i The Runners Świecie. Jak wiecie impreza nie robi się sama, a pod nazwą organizator kryje się grupa konkretnych ludzi, o których należy wspomnieć, a są nimi: Jola Wróbel, Ewelina Pałyska, Renata Gronowska, Tomek Wróbel, Grzesiu Winiarski, Maciej Wiśniewski, Klaudiusz Walendziak, Michał Gronowski. Oczywiście w całym przedsięwzięciu brało jeszcze więcej osób bez których pomocy nie poradzilibyśmy sobie. Swoją bardzo ważną rolę odegrali nasi sponsorzy którym bardzo dziękujemy,

oraz obecne służby: policja, straż miejska, straż pożarna, służby ratowników medycznych, harcerze, cała grupa wolontariuszy na czele z Arielem Stawskim, który współprowadził imprezę. Koniecznie trzeba wspomnieć o zaangażowaniu gospodarza zamku - Izby Regionalnej w Świeciu, o zastępie rycerskim z Radzynia Chełmińskiego, uczestniczyli też rycerze ze Świecia. Bardzo pomagał nam oczywiście OKSIR w Świeciu, ZUK w Świeciu, patronat nad biegiem objął Burmistrz Świecia i Wójt Gminy Jeżewo. Medialnie wspierały nas lokalne wydawnictwa, redakcje i portale internetowe i chyba nie sposób wymienić wszystkich osób, firm i instytucji które nam kibicowały i trzymały kciuki za całe przedsięwzięcie. Ważne dla nas było oddanie klimatu rycerskiego, co mamy nadzieję

można było wyczuć podczas imprezy, na dziedzińcu i oczywiście podczas ceremonii pasowania na rycerza i damę dworu. Mamy nadzieję że medal który otrzymaliście za ukończenie również się wszystkim podobał, został on zaprojektowany przez jednego z członków naszej drużyny.

A najbliższe plany? - Teraz będzie trzeba trochę odpocząć i pobiegać gdzieś na wyjeździe, a już niebawem zabieramy się do pracy nad II Biegiem Rycerskim – są już niezłe, nowe pomysły i już dziś gwarantujemy niesamowite atrakcje za rok. Będziemy gotowi na większą ilość uczestników. Już teraz zapraszamy. (ROZMAWIAŁ MB)


15

O różnych aspektach działania biblioteki, popularności Dyskusyjnego Klubu Książki, przemeblowaniach w Czytelni i książkach od podłogi do sufitu rozmawiamy z Beata Szymańską, dyrektorem Miejskiej Biblioteki Publicznej w Świeciu.

KRZYSZTOF NOWICKI: Kiedyś do biblioteki chodziłem głównie po książki. Dziś co chwilę słyszy się o spotkaniach, bibliotekarze kręcą filmy, a nawet organizują wycieczki rowerowe. Beata Szymańska: - W ostatnich kilku latach biblioteki bardzo zmieniły sposób swojego działania. Biblioteki zawsze robiły różne rzeczy poza działalnością podstawową, poza gromadzeniem i udostępnianiem książek. Tylko że albo tej innej działalności było trochę mniej, albo nie była tak wyeksponowana. Obecnie nauczyliśmy się opowiadać o tym, co robimy. Nauczyliśmy się pokazywać i promować. To istotne, bo docieramy do mieszkańców z informacją o tym, co robimy, o tym, co możemy jeszcze robić. Drugą sprawą jest to, że pojawiły się możliwości działań dodatkowych. Powiększył się zasób naszych umiejętności. Pojawiły się też techniczne możliwości, chociażby w postaci sprzętu, o który wzbogaciły się biblioteki. Również nasza. Mam na myśli nie tylko komputery, ale wszelkie urządzenia wielofunkcyjne, aparaty fotograficzne, kamery. Możemy wymienić kilka tych dodatkowych działań? - Odjazdowy bibliotekarz to taka jednorazowa forma, bo tylko raz w roku, która ma nam dać przyjemność fizyczną z ruchu na świeżym powietrzu, połączoną z przyjemnoreklama

Nie ma życia bez czytania… ścią intelektualną, czyli zabawą z książką, ze słowem. Przedstawienia naszego teatrzyku. Grupa dzieci korzystających z biblioteki spotykała się przez długie tygodnie, żeby przygotować przedstawienie. To dzieci z rożnych szkół, z różnych środowisk, które chcą u nas spędzać czas. Spotkania autorskie. To forma bardzo powiązana z biblioteczną działalnością. Książka, autor, który o niej opowiada, czytelnicy. Te spotkania nie cieszą się jakąś szaloną popularnością. Ludzi jest kilku, kilkunastu, czasem kilkudziesięciu. Czy jest sens organizowania takich spotkań dla garstki osób? - To jest przedmiotem rozważania większości bibliotek. Zastanawiamy się, dlaczego frekwencja na spotkaniach jest taka, jaka jest. Niekoniecznie jest to związane z tym, że ludzie nie czytają. Myślę, że zasadniczy wpływ na to ma fakt, iż oferta spędzania czasu wolnego jest naprawdę bogata. Jesteśmy świadomi tego, że ludzie nawet popołudniami mają coraz więcej zajęć, np. nauka języków obcych, zajęcia sportowe, czy chociażby grill na działce. Nigdy jednak nie było tak, że musieliśmy odwoływać spotkanie autorskie ze względu na brak chętnych. Przecież możecie zapraszać celebrytów. Oni przyciągają tłumy. Widzieliśmy to kilka razy w Świeciu. - Tak, celebryci przyciągają. Ale to działa w dwie strony. Zaproszenie celebryty kosztu-

je spore pieniądze. Jeśli mamy do wyboru jedno spotkanie w ciągu roku z bardzo znanym autorem lub kilka, kilkanaście innych działań, to decyzja nie jest taka prosta. Te spotkania zawsze wyglądają tak samo? Narracja autora i autografy, czy burzliwe dyskusje? - To przede wszystkim zależy od autora, od głównego bohatera, od jego temperamentu, obycia z ludźmi. Zawsze jest niepokój, na kogo trafimy. Zdarzyło nam się spotkanie z Andrzejem Stasiukiem, który wprost mówił, że nie lubi spotkań autorskich, że to go nie bawi. I takie to było spotkanie, trudne. Jest jeszcze Dyskusyjny Klub Książki. Komuś chce się spotykać, żeby rozmawiać o książkach? - Uwielbiam te spotkania. Razem ze mną jeszcze kilkadziesiąt osób. Spotkania są ciekawe dlatego, że przychodzą na nie ludzie w różnym wieku, z różnym wykształceniem i doświadczeniem życiowym. Spotykamy się co miesiąc już ósmy rok. Optymalna liczba osób to 12, a nasz klub się rozrósł do ponad dwudziestu. Trzy lata temu powołaliśmy więc nowy klub na os. Marianki. Tyle, że nikt z naszego nie chciał odejść, więc nadal jest nas dużo. Można dołączyć do Dyskusyjnego Klubu Książki? - To byłoby trudne. Do istniejących już nie, bo zbyt duża grupa uniemożliwia dobrą dyskusję. Trzeba by powołać nową, a to duża trudność organizacyjna. Z racji tego, że nie

mamy osobnego pomieszczenia przeznaczonego na tego typu spotkania każde spotkanie autorskie, przedstawienie, spotkanie DKK, czy jakiekolwiek inne wiąże się z przemeblowaniem Czytelni i wyłączeniem jej na pół, czasem na cały dzień. To strata dla czytelników. Dużo jest takich zajęć dodatkowych? - Różnie. W spokojniejszych miesiącach jest ich kilka, są miesiące w których przemeblowanie robimy kilkanaście razy. W nowej bibliotece ma być oddzielna sala na spotkania? - Tak. To był jeden z wymogów stawianych projektantowi. To będzie tzw. sala wielofunkcyjna, która bardzo ułatwi nam pracę i poprawi komfort takich spotkań. Przewidziane jest w niej 60 miejsc siedzących, ale w razie potrzeby da się zwiększyć jej pojemność. Sala przyda się też na spotkania różnych grup z zewnątrz, które nie mają swojego miejsca. Nowa biblioteka to także większa przestrzeń dla waszej pracy, ale przede wszystkim do ekspozycji księgozbioru. Teraz się mieścicie na półkach? - Ależ skąd. Mnóstwo książek mamy w magazynie. Te, które są na półkach, stoją ciasno poupychane, aż do podłogi. To bardzo utrudnia czytelnikom korzystanie z nich. Jaki to księgozbiór? - Około 58 tys. książek i co roku kupujemy nowe.

Na zakończenie pytanie o to, co daje czytanie? - Dla mnie to trudne pytanie, bo odpowiedzi nasuwa się tyle, że nie zmieści się w wywiadzie. Czytanie rozwija, jest przyjemne, przenosi nas w inny świat, poszerza zasób słów, przybliża nam wiedzę z różnych dziedzin, pozwala miło spędzić czas. Są jakieś negatywne strony czytania? - Tak, jedna. Bardzo absorbuje i potrzeba na nie czasu. Możliwy jest świat bez książek? - Co za zgroza! Dla mnie nie ma życia bez czytania. Umarłabym. Czytanie jest dla mnie czynnością prawie tak konieczną i oczywistą jak oddychanie.


16

Kal en d ari u m Czer w i ec

CZWARTEK, 12 czerwca 2014

Zarys dziejów czytelnictwa na terenie Ziemi Świeckiej

Kal en d ari u m M aj

Pierwsze ksiegozbiory

26 czerwca 1295 r. – Przemysł II, Książe Wielkopolski i Pomorza zostaje koronowany w Gnieźnie przez arcybiskupa Jakuba Świnkę na króla Polski. W ten sposób poprzez akt „darowizny za życia”, w której książę pomorski Mściwój II przekazał Przemysłowi tytuł do władzy nad Pomorzem Gdańskim, Świecie- stolica książęca, stało się niejako drugą siedzibą królewską, a miasto już wtedy istniejące otrzymało charakter królewszczyzny. czer wiec 1409 r. – pod Świeciem zebrała się armia Zakonu Krzyżackiego szykująca się do walnej bitwy z wojskami Jagiełły i Witolda. Zwrot wojsk polsko-litewskich i przejście po moście pontonowym (było to niezwykłe i nowatorskie przedsięwzięcie w czasach średniowiecza) na prawy brzeg Wisły pod Czerwińskiem spowodowało, że armia krzyżacka ruszyła pod Grunwald. Hipotetycznie wielki mistrz Ulrich von Jungingen chciał bitwę rozegrać pod Świeciem w oparciu o okoliczne zamki i przygotowano nawet na ten cel plany i mapy. 8 czerwca 1910 r. – umiera ksiądz Wojciech Block, wieloletni proboszcz parafii świeckiej i dziekan naszego dekanatu. Prześladowany i nawet uwięziony przez władze pruskie za działalność patriotyczną i niepodległościową, współtwórca Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” na terenie powiatu świeckiego. Ksiądz Block był też działaczem gospodarczym i organizatorem spółdzielczości bankowej oraz czytelnictwa ludowego. Pochowany został na „starym cmentarzu” przy kościele św. Andrzeja Boboli. Grobowiec zachował się ale jest w bardzo złym stanie, pozostawiony bez zainteresowania ze strony władz administracyjnych i kościelnych. czer wiec 1981 r. – pod egidą Międzyzakładowego Komitetu Założycielskiego „Solidarności” w Świeciu toczą się rozmowy przedstawicieli związku z ówczesnymi władzami samorządowymi i PZPR na temat problemów gospodarczo-bytowych mieszkańców Świecia nazwane później „małym okrągłym stołem”. Ciekawy jest szczególnie aspekt podjęcia takich wspólnych rozmów w czasie napiętej sytuacji politycznej w kraju po „wydarzeniach bydgoskich” z marca 1981 roku. Rozmowy toczone przez kilka miesięcy na szczeblu lokalnym z dobrym skutkiem, stały się przedmiotem ostrej krytyki zarówno ze strony regionalnych władz związku z przewodniczącym Rulewskim na czele jak i ze strony wojewódzkich struktur PZPR.

Już wczesne źródła średniowieczne dotyczące Świecia i terenów ówczesnego księstwa świeckiego, później pomorskiego, dają podstawy do przypuszczeń o istnieniu kościelnych ale też i świeckich księgozbiorów. Takie przypuszczenia związane są między innymi z istnieniem przy kościele farnym w Świeciu dość znaczącej szkoły parafialnej, której absolwenci odnotowani zostali na uczelniach w Krakowie, Lipsku czy Erfurcie. Pokaźnym zbiorem ksiąg i dokumentów dysponowali bernardyni sprowadzeni na początku XVII wieku do naszego miasta. Bernardyńska biblioteka trafiła po kasacie zakonu, dokonanej przez władze pruskie w roku 1816 właśnie do kościoła farnego i wspominają o niej jeszcze przedwojenne przewodniki. Po roku 1945 księgozbiór zniknął albo wywieziony przez Niemców, albo rozszabrowany podczas powojennego plądrowania i dewastacji kościoła.

Towarzystwo Czytelni Ludowych Organizacją, która przyniosła największy rozwój czytelnictwa na naszych ziemiach było założone w roku 1899 w Poznaniu, Towarzystwo Czytelni Ludowych. Celem działania Towarzystwa było umacnianie poczucia narodowego poprzez żywe słowo i książkę w języku ojczystym oraz podnoszenie ogólnej wiedzy społeczeństwa polskiego. Do 1906 roku TCL założyło 1913 bibliotek, głównie na wsiach i w małych miasteczkach. W okresie międzywojennym TCL istniało na terenie trzech zachodnich województw. Od 1928 roku istniały oprócz Dyrekcji w Poznaniu Sekretariaty: dla Pomorza w Grudziądzu i dla Śląska w Królewskiej Hucie (dzisiaj Chorzów). W Grudziądzu Prezesem powiatowego Komitetu Towarzystwa Czytelni Ludowych , a zarazem jego współzałożycielem, był ksiądz Władysław Łęga, znany badacz dziejów i etnografii naszego regionu. W 1936 roku organizacja liczyła 357 kół, 342 biblioteki stałe i 1309 ruchomych. Organem TCL był wydawany od 1906 roku kwartalnik "Czytelnia Ludowa" później przekształcony w " Przegląd Oświatowy", wydawany do 1939 roku. To-

5 maja 1440 r. - Świecie przystępuje do Związku Pruskiego. Początek konfliktu, potem otwartej walki miasta przeciwko panowaniu Krzyżaków.

1: Biblioteka TCL w Grudziądzu – 1921 r.

warzystwo opierało się w swej działalności głównie na ziemiaństwie i inteligencji, a biblioteki utrzymywało z działalności filantropijnej. Po drugiej wojnie światowej TCL nie zostało reaktywowane.

Na naszej ziemi Na terenie powiatu świeckiego TCL działało podzielone na dwa obwody: południowy z siedzibą w Świeciu, którym kierował ks. Konitzer, proboszcz parafii przy Starej Farze, znany działacz społeczny i niepodległościowy i obwód północny, obejmujący 19 bibliotek z siedzibą w Nowem, na czele którego stał p. Liszkowski, właściciel ziemski z Lipinek. Oprócz wspomnianej wyżej działalności czytelniczej i oświatowej najciekawszym aspektem istnienia w naszym regionie TCL było skupienie i niezwykła integracja osób, które podjęły się zadania odzyskania niepodległości, zdobycia niezależności gospodarczej naszych ziem a po roku 1920 wzięły na swoje barki trud budowania polskiej państwowości i administracji publicznej. Przez Towarzystwo oprócz ks. Konitzera przewinęły sie tak znane i zasłużone osoby jak Leon Neuman, pierwszy burmistrz Świecia, Kazimierz Różycki niezwykły działacz niepodległościowy i gospodarczy, nazywany w czasach pruskich "polskim starostą", przyjaciel prezydenta RP Wojciechowskiego, którego gościł w swoim domu w Świeciu w roku 1923. W gronie członków TCL z naszego terenu był również Kazimierz Ekstein wspaniały wychowawca, nauczyciel i działacz harcerski, czy profesor Stindman, przyjaciel wydawcy i drukarza Franciszka Domachowskiego, współzałożyciel większości organizacji i stowarzyszeń działających na naszym terenie w okresie zaboru pruskiego i II Rzeczypospolitej. Towarzystwo Czytelni Ludowych stało się w naszym regionie swoistą kuźnią kadr działaczy niepodległościowych i gospodarczych. Po roku 1945 kiedy jak w całej Polsce władzę na naszym terenie przejęli komuniści powrót do takiej działalności i uzyskanie tak niezwykłych efektów poprzez akcje czytelnictwa stało się już niemożliwe. JÓZEF SZYDŁOWSKI (KAMUH)

1 maja 1626 r. - na zaproszenie burmistrza Piasteckiego do Świecia przybywają bracia z zakonu bernardynów. Na potrzeby konwentu zostaje oddany stary drewniany kościół pw. św. Michała usytuowany na miejscu pierwszego kościoła grodowego z 1198 roku pw. Panny Marii (teren obecnej świątyni pw. Niepokalanego Poczęcia NMP)

16 maja 1891 r. - rozpoczęto prace przy budowie kościoła ewangelickiego w przeniesionym na lewy brzeg Wdy Świeciu. Świątynie zbudowano w stylu neogotyckim. W roku 1945 kościół katolicki przejął majątek po parafii ewangelickiej. Świątynia otrzymała wezwanie św. Andrzeja Boboli i zaczęła służyć wiernym ze Świecia zastępując zniszczoną Farę. Nazwa taka, powszechnie używana przez lata, funkcjonuje do dziś. 9 maja 1961 r. - rozpoczęto, po nadzorem leśniczego Ludwiga Nogi, karczowanie lasów pod budowę kombinatu celulozowo-papierniczego, Zakładów Celulozy i Papieru w Świeciu. Ta brzemienna w skutkach, decyzja władz centralnych PRL-u zmieniła całkowicie charakter spokojnego pomorskiego miasteczka i życie jego mieszkańców. Nastąpił szybki rozwój i rozbudowa miasta jak również prawie trzykrotny przyrost liczby mieszkańców. Oprócz skutków pozytywnych powstania kombinatu wystąpiły tez znaczne skutki negatywne związane z przybyciem sporej migracji ludzi z innych, bardzo różnych kulturowo i obyczajowo obszarów kraju jak też i skutki związane ze szkodliwym oddziaływaniem dużej produkcji przemysłowej i zanieczyszczeniem środowiska. Przez cały okres władzy ludowej nie uporano się do końca z tymi problemami. Dopiero obecne czasy związane z działaniem kombinatu Mondi przyniosły spore zmiany pozytywne.


17

Jak D-Day przywędrował do Zalesia Królewskiego Pomorski los Kilkakrotnie już zdarzyło mi się pisać o historii naszego terenu i jego dziejach na przestrzeni dwudziestu stuleci, a szczególnie często o okresie II Wojny Światowej. W dokumentach historycznych i przekazach świadków tamtych wydarzeń niezmiennie powtarza się motyw bolesnych i skomplikowanych losów ludności naszego regionu po przyłączeniu przez Niemców terytorium Pomorza do III Rzeszy w 1939 roku. Lata tamtej wojny przyniosły wielu młodym ludziom z ziemi świeckiej los żołnierzy Wehrmachtu, los robotnic i robotników przymusowych w Niemczech, potem na różnych frontach wojny. Wielu, po trafieniu do alianckiej niewoli szczęśliwie wstąpiło do polskiej armii na Zachodzie, szczególnie w trakcie kampanii włoskiej. Lata powojenne i umacnianie władzy ludowej spowodowały szykany i prześladowania, które z racji posiadania wcześniej niemieckiej grupy narodowościowej czy faktu służenia w armii Andersa, dotknęły wielu z nich. Miało to również wpływ na ukrywanie, czy wypieranie z pamięci następnych pokoleń historii tych ludzi, a często i niszczenie pamiątek z „niechlubnego” dla PRL życiorysu. Z obawy o swój los robili to już sami zainteresowani, nad wyraz aktywne były też instytucje pilnujące porządku naszego socjalistycznego wtedy kraju. Na szczęście jednak i wspomnienia i ślady tamtych wydarzeń nie zniknęły całkowicie i kilkakrotnie na kanwie przełomów politycznych w Polsce tematy przywołujące pamięć wracały, aby od lat 90 już w funkcjonować jako oficjalna część naszej historii.

z gmin-nego wysypiska śmieci. Jego zdaniem, przypuszczalnie, ktoś pozbył się niepotrzebnych rzeczy, pozmarłym zrodziny, który mógł odbyć typową dla ludzi z Pomorza drogę przez armię niemiecką do armii Andersa a następnie powrót na rodzinną ziemię i trudne lata ukrywania rodowodu albo – gdy nie miał szczęścia – od razu prześladowanie przez ówczesny Urząd Bezpieczeństwa. Takich osób, jak mówi sam pan Marian, było na „jego terenie” (czyt. w najbliższej okolicy) co najmniej kilkanaście. Niestety ci, których znał, już nie żyją. Miał jednak okazję jeszcze za ich życia usłyszeć kilka przeciekawych świadectw historii. Większość z nich mówiła o powołaniu do niemieckiego wojska i wysłaniu w 1943 i 1944 roku na front włoski. Tam właśnie służyło najwięcej Polaków z terenu Pomorza i Śląska. Czym sugerowali się Niemcy kierujący ich właśnie na ten odcinek frontu? Trudno powiedzieć ale chyba najsensowniejszą odpowiedzią jest ta, że w tym okresie wojny najlepsze jednostki pchano do Rosji, a braki na innych odcinkach zapychano rekrutem wcielanym między innymi z naszego Tereniu (wcześniej germanizowanego). Zresztą i na Wschodzie walczyło sporo Polaków, ale ich los był nie do pozazdroszczenia w momencie dostania się do sowieckiej niewoli; podobnie zresztą jak Niemców. Kogo bardziej szczegółowo interesuje ta tematyka, polecam ciekawą publikację Wojciecha Zmyślonego: „W znienawidzonym mundurze – losy Polaków przymusowo wcielonych do wojska niemieckiego w okresie II wojny światowej”

Z Londynu na gminne śmietnisko

O czym donosi „Dziennik Polski i Dziennik Żołnierza” 8 VI 1944?

Dzięki zawarciu znajomości z zapalonym entuzjastą i pasjonatem historii, panem Marianem Schroederem z Zalesia Królewskiego weszliśmy w chwilowe – jak sam zaznaczył- posiadanie cennej pamiątki z okresu II Wojny Światowej, gazety wydawanej w Londynie, „Dziennika Polskiego i Dziennika Żołnierza”, numer 134 z czwartku 8 czerwca 1944 r. która zawiera arcyciekawy i bezpośredni, bo pisany przecież wtedy na gorąco, przekaz z lądowania aliantów w Normandii czyli sławnego D-day. Kilka dni temu obchodziliśmy okrągłą, 70 rocznicę tamtego wydarzenia i byliśmy, za pośrednictwem mediów, świadkami uroczystych obchodów z udziałem „najważniejszych” tego świata. Wspomniana wyżej gazeta nie jest może dość reprezentatywnym śladem lądowania wojsk na normandzkich plażach, ale dla pasjonata historii, jej droga na nasze tereny wydaje się być o wiele bardziej intrygująca od rocznicowych przekazów dotyczących tamtych zdarzeń. Wszak to konkret, świadectwo z tamtych czasów. Pan Marian wspomina, że gazetę z innymi ciekawymi eksponatami przyniósł mu ktoś

W 134 numerze gazety już z pierwszej strony „krzyczy” wielkimi literami tytuł „Wojska sojusznicze lądują bez przerwy-Tysiące szybowców leci z posiłkami” i „Ciężkie walki w Normandii”. Obok jest umieszczona bardzo szczegółowa mapka z miejscami lądowania i nazwami miejscowości. Bardzo ciekawe informacje podane są w obramowanych łamach po bokach. Czytamy tam, między innymi, o udziale naszych dywizjonów myśliwskich: dęblińskiego i toruńskiego w walkach nad przyczółkiem i zestrzeleniu 11 samolotów niemieckich (na pewno i 4 prawdopodobnie). Korespondenci podają informacje, że premier Winston Churchill chciał lądować razem z wojskiem i odwiódł go od tego admirał brytyjski Ramsay. Bardzo sensacyjne jest doniesienie korespondenta berlińskiego szwedzkiej agencji informacyjnej jakoby angielscy żołnierze desantu używali pancerzy chroniących przed kulami, jak to określa Szwed „kule się ich nie imały”. Dziś, po latach wiemy, że takie twierdzenia rozpowszechniała niemiecka propaganda tłumacząc wielkie straty Amerykanów na plaży Omaha, aby wzburzyć i poróż-

nić społeczeństwo amerykańskie zarzutem braku dostatecznej dbałości dowództwa alianckiego o życie amerykańskich żołnierzy („dlaczego oni takich pancerzy nie otrzymali?”). W samej gazecie za to jest informacja o wielkim entuzjazmie w Stanach po lądowaniu i całonocnych modlitwach w kościołach. Podawana jest także treść przemówienia radiowego Prezydenta Rzeczypospolitej zatytułowana „Jesteśmy dumni z naszego dorobku”. Ostatnią stronicę gazety wypełniają głównie dokończenia wielu ciekawych iważnych informacji o inwazji. Poza treściami o D-Day warty podkreślenia jest fakt, że na pierwszej stronie zamieszczono jednak artykuł o wizycie premiera Mikołajczyka w Stanach Zjednoczonych, którego rozwinięcie na stronie drugiej wraz z innymi artykułami daje już wtedy – w roku 1944, obraz sprzedania Stalinowi przez Zachodnie mocarstwa Polski i innych krajów Europy Wschodniej z republikami bałtyckimi.

Gazeta – historyczny wędrowiec W roku 1944 we Włoszech, pod Monte Cassino, po obu stronach frontu stanęli naprzeciw siebie Polacy, którzy, jeśli przeżyli tragedię bratobójczej walki, to ci z niemieckiej strony, mieli okazje przejść do polskiego wojska trafiając do alianckiej niewoli. Być może właśnie w plecaku takiego żołnierza polska wojenna gazeta z Londynu przywędrowała przez kampanię włoską do Polski. Pan Schroeder wspomniał, że słyszał iż któryś z wcześniej wspomnianych wojennych weteranów z jego okolicy brał udział w zdobywaniu Bolonii w 1945 roku. Może to ten wojak przywiózł z sobą gazetę? Tego się pewno już nie dowiemy, tak samo jak tego, dlaczego akurat na pamiątkę zachował ten właśnie numer. Czy stało się tak z powodu wielkiej wagi opisywanego zdarzenia? Możliwe jest też że sam brał udział w późniejszych walkach we Francji (polskie

jednostki lądowe nie brały udziału w samym desancie, tylko marynarka i lotnictwo). Na pewno gazeta wędrowała z nim kiedy po demobilizacji (a ta zaczęła się w polskich jednostkach na Zachodzie i we Włoszech pod koniec 1945 roku) zdecydował sie wrócić do kraju. Z Włoch Polaków przerzucano drogą kolejową przez Mediolan, Pilzno, Pragę do Zebrzydowic na Śląsku albo drogą morską statkami z Neapolu do Gdańska. Potem pewno już jak się dało: na piechotę, okazjonalną „podwózką” lub pociągiem, do domu. W samej Polsce droga była niebezpieczna i można było nawet życie stracić, gdyż na podobnych powracających z wojny (bo wiadomo, że w bagażu wieźli jakieś uzbierane skarby, dolary czy złoto na rozpoczęcie nowego życia w czasie pokoju) często czyhali i zwykli bandyci i funkcjonariusze z UB. Dodatkowo – jak uczy historia – do szczególnie niebezpiecznych należały spotkania z sowieckimi często pijanymi żołnierzami, którzy czuli sie w Polsce jak w kraju podbitym, kradli, bili i gwałcili. Nasz hipotetyczny bohater uniknął widać tego losu i zaczął pokojowe życie w nowym, ludowym kraju. Czy spotkały go jakieś przykrości ze strony nowej władzy? Nie wiemy, ale większość z takich osób je miała. Część z powrotem trafiała do wojska, tym razem do Ludowego Wojska Polskiego. Część z nich, z tego wojska do ubeckich więzień. Przykładem jest los naszego bohatera, asa lotnictwa myśliwskiego, Stanisława Skalskiego, czy asa wywiadu, rotmistrza Pileckiego. Większości jednak udało się jakoś dotrwać lepszych czasów, a niektórym nawet zaznać chwały weteranów. Najprędzej uczynili to o dziwo Niemcy, którzy swoim żołnierzom weteranom jeszcze w czasach PRL-u potrafili przysyłać renty z tytułu np. wojennego kalectwa. Swego czasu mieszkałem po sąsiedzku z człowiekiem który w niemieckim wojsku walczył pod Monte Cassino i stracił tam nogę. Najpóźniej niestety, bo dopiero ostatnio po kilkudziesięciu latach, budzi się w tych sprawach nasze państwo… ale to już inna historia. Najważniejsze, że staramy się zmieniać obraz tamtych czasów. Wyjaśniać, dopowiadać, odkrywać. Znaczącą pracę w tym kierunku wykonują tacy entuzjaści historii jak pan Marian. Dla takich osób najważniejsza jest pasja. Nie liczą się tu kolory i przekonania polityczne, ani swoje ani innych. Wciąż poszukują prawdy historycznej. Właściwie, to dzięki już tylko naszym działaniom podobne artefakty, świadectwa i relacje historii mają szanse uniknąć zapomnienia, czy wręcz dosłownie – jak w przypadku naszej gazety – wyrzucenia na śmietnik, a nawet gdy już je ktoś tam umieści jako niepotrzebne, będziemy wydobywać je z powrotem. JÓZEF SZYDŁOWSKI (KAMUH) /OPRAC. MICHAŁ BINIECKI/


18 artykuł promocyjny

CZWARTEK, 12 czerwca 2014


19 artykuł promocyjny

Jak żyć, to na całego, ale gdzie właściwie zacząć? Zumba to nie tylko taniec. To powiew gorąca wprost z Kolumbii, który wyzwala emocje i pozwala odkryć nieznane wcześniej pokłady energii życiowej. Obecnie ciągle mówi się o fenomenie zumby, której wpływ dostrzega się nie tylko w zmianie wyglądu fizycznego tańczących, ale także w ich psychi ce. Oso by uczest ni czą ce w za ję ciach poza dobrą zabawą, odreagowują stres, podnoszą swoją samoocenę, a także stają się bardziej otwar te. Zajęcia ZUMBA są dla wszystkich. Muszą być proste, a instruktor musi zarażać swoją energią uczestników.

ZUMBA, taniec - morderca kalorii

Jak tańczyć? Podczas zajęć poza ruchem dużo krzyczymy i śpiewamy, ale to muzyka jest ich podstawą. Zumba różni się od za jęć ta necz nych przede wszyst kim tym, że nie uczymy się kroków tanecznych „na sucho”. To nauka przez modelowanie tzn. naśladowanie ruchów instruktora. Proste kroki dają możliwość uczestnikom bezproblemowego powtórzenia. I to jest właśnie podstawowa zasada Zumby. -…prostota zapewniająca atmosferę zabawy, jak to

opisuje Kamila Fedorowska licencjonowana i wieloletnia instruktorka ZUMBA FITNESS.

Można zacząć choćby od jutra… Rytm latynoskich brzmień wypełnia salę w SP 5 w Przechowie w każdy wtorek o godz. 18. 30. -Hektolitry wylanego potu są gwarantowane. Gdy już raz zacznie się tańczyć, trudno będzie

przestać. Ponadto w TOP DANCE jedyne zajęcia ZUMBA SENTAO czyli zumby z krzesłami. - To połączenie treningu cardio z ćwiczeniami wzmacniającymi przy wy ko rzysta niu krze sła. Tre ning szczególnie skupia się na środkowych i dolnych par tiach mięśniowych. W dość szybkim czasie można uzyskać zdecydowanie widoczne efekty, a zajęcia to sama przyjemność i nieziemska zabawa - zapewnia Kamila Fedorowska MICHAŁ BYSTRY


20

Tytuł: Australia Autor: Barbara Dmochowska Wydawca: Wydawnictwo Bernardinum, Pelplin 2014 r. Dane techniczne: 142 x 204, s. 248 oprawa twarda Cena detaliczna: 44,90 zł. Dostępna: Książka dostępna w dobrych księgarniach, Empiku oraz na www.bernardinum.com.pl Informacja o książce:

„Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda zwyczajnie – dwoje młodych ludzi wybiera się na spotkanie z Australią i jej mieszkańcami. Jadą z Sydney do Mel bo ur ne, do Can ber ry, na Tasmanię, a potem w górę, przez

CZWARTEK, 12 czerwca 2014

Alice Springs do Darwin. Śpią w namiocie, myją się w wodospadach, zdychają z upału w bezludnym outbacku... Czyli przeżywają to, co zdecydowana większość podróżnych przeżywa w Australii. Co więc jest niezwykłego w tej wyprawie? Ano, to, że wybrali się na nią siedemnastoletnim samochodem. I to wcale nie terenowym... Samochodem, który u napotykanych tu byl ców wzbu dzał we so łość al bo szczere powątpiewanie. Auto dostarczało dodatkowych przygód i zapewniało kolejne, jakże oryginalne, punkty do zwiedzania – warsztaty samochodowe. Wreszcie gruchot, z pogiętą maską i piórami emu na dachu, przywiózł swoich właścicieli z po-

Zaproszenia

wrotem do Sydney. A skąd te pióra? Ano, o tym już trzeba przeczytać w książce. – Wojciech Cejrowski Barbara Dmochowska – pochodzi z Trójmiasta, część życia spędziła mieszkając w Sydney, San Francisco, Pradze i Monachium. Dziś mieszka na kaszubskiej wsi. Tłumacz oraz popularyzator nauk przyrodniczych. Związana z Uniwersytetem Gdańskim. Z zamiłowania mama (dwie córki), żona, przyrodnik, amator rowerów, nart, kajaków, żagli i wędrowania. W podróżach z plecakiem i namiotem nigdy sama, najpierw z siostrą i rodzicami, później z przyjaciółmi, mężem, teraz z mężem i córkami. Jej ulubione miejsce to... pustka. Tytuł: Ubierz duszę Autor: Grażyna Paturalska Wydawca: Wydawnictwo Bernardinum, Pelplin 2014 r. Dane techniczne: 165 x 235, s. 280 oprawa twarda z płytą CD Cena detaliczna: 49,90 zł. Dostępna: Książka dostępna w dobrych księgarniach, Empiku oraz na www.bernardinum.com.pl Informacja o książce:

Książka „Ubierz duszę” uczy przede wszystkim poczucia własnej wartości i wyrażania piękna ukrytego we wnętrzu. Napisana jest w bezpośredni i humorystyczny sposób. Pod życzliwą opieką autorki wprowadza Czytelniczki do przyjaznego świata mody i stylu, który kocha kobiety bez względu na ich wiek, wygląd i sylwetkę.

Informacja o autorze:

Grażyna Paturalska – kreatorka i wykładowca wizerunku biznesowego i publicznego, osobista stylistka. Absolwentka studiów podyplomowych w Akademii Leona Koźmińskiego – kierunek Zarządzanie w sektorach mody. Posłanka IV kadencji Sejmu RP. Uczestniczka prestiżowych warsztatów mody i stylu. Ekspert stylistyczny i wizerunkowy, współpracujący między innymi z TVP, TVN oraz portalami internetowymi i profesjonalnymi pismami w dziedzinie mody. Autorka cyklicznych audycji „Ubierz Duszę” w Radiu Plus. Organizatorka i animatorka metamorfoz zarówno kobiet, jak i mężczyzn oraz wielu prestiżowych pokazów mody z udziałem modelek nieprofesjonalnych: czołowych polskich bizneswoman, słuchaczy Radia Plus oraz parlamentarzystek. Trener osobisty i konsultantka firm w zakresie autoprezentacji i kreowania wizerunku.

l 13.06 „Gitarowe brzmienia” Koncert wieńczący cykl warsztatów gitarowych pn.,, Gitarowe brzmienia”. Uczestnicy warsztatów odbywających się w ośrodku kultury zaprezentują materiał przygotowany podczas zajęć. W programie zarówno utwory autorskie, jak i covery. Na scenie wraz ze swoimi podopiecznymi pojawi się także instruktor zajęć – Przemek Drewkowski. godz. 18:00 do Cafe Kultura (duża scena) l 14.06 Festyn policyjny w Decznie Od godz. 15 do 19 w ośrodku wypoczynkowym w Decznie będzie miał miejsce festyn profilaktyczny. W programie m.in. konkursy i pokazy policji, straży pożarnej i straży miejskiej (m. in.: pokaz umiejętności policyjnego psa służbowego, policyjnych motocykli, test alko gogli, czyli co czuje i widzi kierowca pod wpływem alkoholu, pokaz ratownictwa wodnego, pokaz sprzętu straży pożarnej, pokaz technik interwencyjnych); występy dzieci i młodzieży, zumba dla wszystkich z pokazem instruktora; stoiska o tematyce profilaktycznej. Więcej na stronie www.swiecie24.pl l 14.06 Audiopole & Friends – otwarcie ogródka letniego CK Otwarcie letniego ogródka w parku przy Cafe Kultura. Zabierzcie ze sobą znajomych, grilla, leżaki, koce, frisbee oraz wszystko to, co potrzebne, aby się zrelaksować na świeżym powietrzu. Spokojne elektroniczne beaty pograją: El'mikra, Sebx i Ane. sobota, od godz. 17:00, park przy OKSiR l 16-17.06 Cykl spotkań o tematyce regionalnej „Kociewie moja mała ojczyzna” Biblioteka Pedagogiczna zaprasza: 16.06 godz. 13.00 – „Kociewie i gwara kociewska”- dr hab. Maria Pająkowska-Kensik, prof. UKW / godz. 14.00 – „Dzieje Gródka nad Wdą” promocja książki Jerzego Puzowskiego 17.06 godz. 13.00 – „Przyroda Nadwiślańskiego Parku Krajobrazowego”- Ewelina Góra / „Dziedzictwo Doliny Dolnej Wisły” – Aleksandra Kleśta-Nawrocka. l 20.06 Koncert duetu REBEKA Koncert duetu Rebeka. Po koncercie after party: Konrad Kemp + ane.. godz. 20:00 do Cafe Kultura, bilety: 10/15 zł

Tytuł: Fotel czasu Autor: Anna Czerwońska – Rydel Wydawca: Fundacja Rodu Szeptyckich, Pelplin 2014 r. Dane techniczne: 145 x 200, s. 144 oprawa twarda Cena detaliczna: 24,90 zł. Dostępna: Książka dostępna w dobrych księgarniach, Empiku oraz na www.bernardinum.com.pl Informacja o książce:

„Fotel czasu” to trzymająca w napięciu od pierwszej strony, zaskakująca powieść dla dzieci. Czytelnik wraz

z jedenastoletnim Olkiem podróżuje w czasie, przeżywając zabawne przygody i poznając przy okazji najciekawsze momenty z życia Aleksandra Fredry – największego polskiego komediopisarza. Anna Czerwińska - Rydel – muzyk, pedagog, gdańska autorka książek dla dzieci i młodzieży o tematyce muzycznej, historycznej, społecznej i biograficznej. Członek Stowarzyszenia Pisarzy Polskich oraz Polskiej Sekcji IBBY. Za rok 2011 otrzymała Pomorska Nagrodę Artystyczną w kategorii Kreacje.

l 26.06 „Kiedy umieram” – DKF Film Jamesa Franco „Kiedy umieram”. Po śmierci Addie Bundren rodzina postanawia spełnić jej ostatnią wolę i pochować ciało nieboszczki niedaleko miasta Jefferson. godz. 19:00, kino Wrzos, bilety l 27-29.06 XXX Międzynarodowy Festiwal Orkiestr Dętych Dźwięki muzyki, wdzięk i gracja mażoretek, różnobarwne stroje, nocne show – w dniach 27-29 czerwca rytm nadawać będą orkiestry dęte. Podczas jubileuszowej edycji festiwalu zaprezentuje się 9 orkiestr. Szczegółowy program na stronach www.swiecie24.pl oraz www.oksir.com.pl


21

Malują coraz lepiej 6 czerwca Cafe Kultura przemieniła się w galerię. Na ścianach i na stelażach zawisły obrazy – efekt rocznej pracy kilkunastoosobowej grupy kobiet.

Jest ich kilkanaście. Spotykają się na zajęciach grupy tworzącej pod opieką artystyczną Anny Tomasik w Centrum Działań Plastycznych AKADEMIA. Wystawa „Sen, dusza i Dali” przedstawia dorobek rocznej pracy nad tematami osobistymi. Niektóre z pań malują już któryś rok z rzędu, a efekty są coraz lepsze. – Dziewczyny malują z coraz większym luzem – podkreśla Anna Tomasik, opiekun grupy. – Każda z pań ma inny styl. Prace nie są ujednolicone, jak to czasem bywa w grupach. Każda ma swoje własne upodobania, swoją własną ścieżkę i nią podąża. I to właśnie jest sukcesem grupy – dodaje. Podczas wernisażu instruktorka opowiedziała o poszczególnych grupach obrazów, o ich tematach, o tym, że w tym roku wreszcie malujące kobiety odważyły się nie tylko odtwarzać, ale malować z wy-

obraźni. Swoimi wrażeniami, tym jak niektóre prace powstawały, dzieliły się także uczestniczki grupy. Wszystkie otrzymały różę, a prowadząca kwiaty od swojej grupy. Uczestniczki wystawy:

Aleksandra Chudzińska Małgorzata Chudzińska

Halina Drozdowska Sabina Janiszewska Irena Kilanowska Aleksandra Kulikowska Elzbieta Piotrowska Lidia Pogoda Marzenna Puchalska

Bogna Różycka Stefania Siarkiewicz Ewa Silarska WYSTAWĘ MOŻNA OGLĄDAĆ DO 20 CZERWCA W CAFE KULTURA W ŚWIECIU

KINO WRZOS: 13 czerwca – piątek 14:30 NA SKRAJU JUTRA 3D, USA 2014, 113' akcja, sci-fi 16:30 CZAROWNICA 3D dubbing, USA 2014, 97' familijny, fantasy 18:30 MILION SPOSOBÓW, JAK ZGNIĄĆ NA ZACHODZIE, USA 2014, 114' komedia 20:30 X-MEN: PRZESZŁOŚĆ, KTÓRA NADEJDZIE 3D napisy, USA 2014, 120' akcja, sci-fi 14 – 15 czerwca – sobota, niedziela 12:00 CZAROWNICA 2D dubbing, USA 2014, 97' familijny, fantasy 14:00 MILION SPOSOBÓW, JAK ZGNIĄĆ NA ZACHODZIE, USA 2014, 114' komedia 16:00 CZAROWNICA 3D dubbing, USA 2014, 97' familijny, fantasy 18:00 MILION SPOSOBÓW, JAK ZGNIĄĆ NA ZACHODZIE, USA 2014, 114' komedia 20:00 X-MEN: PRZESZŁOŚĆ, KTÓRA NADEJDZIE 3D napisy, USA 2014, 120' akcja, sci-fi 22:00 NA SKRAJU JUTRA 3D, USA 2014, 113' akcja, sci-fi 16 czerwca – poniedziałek 14:30 NA SKRAJU JUTRA 3D, USA 2014, 113' akcja, sci-fi 16:30 CZAROWNICA 3D dubbing, USA 2014, 97' familijny, fantasy 18:30 MILION SPOSOBÓW, JAK ZGNIĄĆ NA ZACHODZIE, USA 2014, 114' komedia 20:30 X-MEN: PRZESZŁOŚĆ, KTÓRA NADEJDZIE 3D napisy, USA 2014, 120' akcja, sci-fi 17 czerwca – wtorek 14:30 NA SKRAJU JUTRA 3D, USA 2014, 113' akcja, sci-fi 16:30 CZAROWNICA 2D dubbing, USA 2014, 97' familijny, fantasy 18:30 MILION SPOSOBÓW, JAK ZGNIĄĆ NA ZACHODZIE, USA 2014, 114' komedia 20:30 X-MEN: PRZESZŁOŚĆ, KTÓRA NADEJDZIE 3D napisy, USA 2014, 120' akcja, sci-fi

40 lat Dni Świecia w jednej książce Otwarcie wystawy „40-lecie Dni Ziemi Świeckiej” połączone z promocją książki i spotkaniem autorskim z Jerzym Werą skupiło w piwnicy zamku przede wszystkim ludzi zaangażowanych w organizację Dni Świecia. „Gdy wiosną 2004 roku na posiedzeniu Zarządu Towarzystwa Miłośników Ziemi Świeckiej omawiano potrzebę wydania opracowania upamiętniającego jubileusz Dni Świecia, podjąłem się tego trudu. Byłem bowiem „świadkiem” wszystkich Dni, często jako jeden zwielu organizatorów, ale zawsze jako ich entuzjastyczny uczestnik izwolennik. Odbyłem zatem „podróż” w przeszłość, by przypomnieć i uświadomić, jak bogate były te minione lata, jak działacze, społecznicy ipracownicy kultury organizowali zabawę i rozrywkę, a równocześnie szerzyli przywiązanie do tradycji, umiłowanie przyrody, wrażliwość na estetyczną na piękno obrazu i słowa. Chronieniu przed zapomnieniem, zachęcaniu do twórczej kontynuacji, temu, jak mam nadzieję, służyć (JERZY WERA) będzie to opracowanie. ”

18 czerwca – środa 14:30 NA SKRAJU JUTRA 3D, USA 2014, 113' akcja, sci-fi 16:30 X-MEN: PRZESZŁOŚĆ, KTÓRA NADEJDZIE 3D napisy, USA 2014, 120' akcja, sci-fi 18:30 CZAROWNICA 3D dubbing, USA 2014, 97' familijny, fantasy 20:15 MILION SPOSOBÓW, JAK ZGNIĄĆ NA ZACHODZIE, USA 2014, 114' komedia 19 czerwca – czwartek 12:00 CZAROWNICA 2D dubbing, USA 2014, 97' familijny, fantasy 14:00 MILION SPOSOBÓW, JAK ZGNIĄĆ NA ZACHODZIE, USA 2014, 114' komedia 16:00 CZAROWNICA 3D dubbing, USA 2014, 97' familijny, fantasy 18:00 X-MEN: PRZESZŁOŚĆ, KTÓRA NADEJDZIE 3D napisy, USA 2014, 120' akcja, sci-fi 20:00 MILION SPOSOBÓW, JAK ZGNIĄĆ NA ZACHODZIE, USA 2014, 114' komedia 22:00 NA SKRAJU JUTRA 3D, USA 2014, 113' akcja, sci-fi

Teraz po latach zbierania materiału, pieczołowitego opracowania, przy pomocy wielu osób, udało się sfinalizować przedsięwzięcie i wydać książkę. Inicjatorem jej wydania jest Towarzy-

stwo Miłośników Ziemi Świeckiej. Otrzymał ją każdy z uczestników spotkania autorskiego, część nakładu trafi do OKSiR, część do urzędu miejskiego. RED

Organizator nie odpowiada za zmiany w programie. Informacje i rezerwacja biletów pod numerem telefonu 52 562 73 70, 52 562 73 71, www.oksir.com.pl.


22

CZWARTEK, 12 czerwca 2014

Jokerki zagrają na piasku

cholanin Tuchola 1, KS Volley G-D Golub-Dobrzyń 1. Najmłodsze siatkarki zagrają systemem brazylijskim (na 24 zespoły). Mecz składał się będzie z 1 seta granego do 21 pkt.

Od niedzieli do wtorku w Kamieniu Krajeńskim odbędą się mistrzostwa województwa Kujawsko-Pomorskiego w siatkówce plażowej.

Najlepsi awansują

Na plaży nad jeziorem Mochel rywalizować będzie siatkarska młodzież. Medale zostaną rozdane w sześciu kategoriach wiekowych: młodziczka, młodzik, kadetka. kadet, juniorka i junior. Nie wszystkie kluby zgłosiły się do zawodów. Skorzystał na tym m.in. Joker Świecie, bo będzie mógł wystawić więcej duetów.

Kadrowiczki faworytkami Największe szanse na sukces ma duet Agata Trybuła/Patrycja Józefowicz. Obie siatkarki są w reprezentantkami Polski kadetek w siatkówce plażowej. Na co dzień uczą się w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Łodzi. Józefowicz na sezon letni została wypożyczona do Jokera z UKS SMS Łódź. Agata i Patrycja mogą zostać podwójnymi mistrzyniami województwa, bo zagrają w turnieju kadetek

i juniorek. Przypomnijmy, że przed rokiem Agata Trybuła i jej ówczesna partnerka Agnieszka Saganowska zdobyły dwa złote medale, a później sięgnęły po historyczny brąz w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży w siatkówce plażowej. Teraz OOM też jest głównym celem. Niedawno nowy duet Jokera bardzo dobrze spisał się w Ogólnopolskim Turnieju Juniorek Plaży Gotyku w Toruniu. Zajął w nim 2. miejsce ustępując pola tylko koleżankom z kadry Polski. To dobry prognostyk. W kadetkach i juniorkach zagrają też Agata Czapiewska i Agnieszka Mielcarek, które przed rokiem zdobyły złoty medal w mistrzostwach województwa młodziczek. Ich szanse na podium też są duże.

Siedem duetów W sumie Joker do mistrzostw wystawi 7 par, z tym że dwa powalczą na dwóch frontach. Teoretycznie najłatwiej stanąć na podium będzie w ju-

niorkach, bo w turnieju (niedziela 15 czerwca) zagra 11 ekip. Najwięcej z nich (pięć) reprezentować będzie KS Volley G-D Golub-Dobrzyń. Trzy pary zgłosił Pałac Bydgoszcz, dwie Joker Świecie, a jedną TPS Tucholanin Tuchola. Juniorki grać będą systemem brazylijskim (na 12 par). Na mecz złożą się dwa sety do 15 pkt (+ew. tie-break). W mistrzostwach kadetek (poniedziałek 16 czerwca) zagra 15 duetów. Cztery wystawiło NTS Trójka Nakło, po trzy Joker Świecie, Pałac Bydgoszcz i KS Volley G-D Golub-Dobrzyń, a po jednej TPS Tucholanin Tuchola i WTS Włocławek. Obowiązywać będzie systemem brazylijski (na 16 zespołów). Do półfinałów kadetki grać będą jednego seta do 21 pkt. Później po dwa sety do 15 pkt (+ ew. tie-break). Z kolei na koniec do walki o medale staną młodziczki. Tutaj obsada będzie najliczniejsza – 22 drużyny: Joker Świecie 4, Pałac Bydgoszcz 4, Budowlani Toruń 4, WTS Włocławek 4, Kamionka Kamień Krajeński 3, TPS Tu-

Remigiusz Waśkowski mistrzem Polski w sumo Zapaśnicy Wisły Świecie z powodzeniem walczyli w Siedlcach i Włodawie. Trzech Wiślaków wzięło udział w III Mistrzostwach Polski Kadetów w sumo w Siedlcach. Rewelacyjnie spisał się Remigiusz Waśkowski, który sensacyjnie został mistrzem kraju w wadze 65 kg. W drodze po złoto wygrał pięć walk. W tej finałowej zwyciężył Patryka Szymaniaka (Niska Warszawa). Waśkowski otrzymał też powołanie do kadry Polski na wrześniowe mistrzostwa Europy. Gorzej wypadli dwaj inni zawodnicy Wisły. Marek Nejmant W ostatniej kolejce Ligi Makroregionalnej juniorzy młodsi Wdy Bud-Pap Świecie przegrali z Lechem Poznań 0:2. Porażka zepchnęła ich z podium. Chcąc zachować 3. miejsce świecianie powinni najlepiej wygrać z liderem. Wówczas nie obchodziłyby ich inne rozstrzygnięcia z 14. kolejki. Także remis w dwóch wariantach byłby dla Świeckich Orłów zwycięski. W pierwszym, przy wygranych Arki Gdynia i Warty Poznań o kolejności decydowałaby tzw. mała tabelka (w niej Wda miała najlepszy bilans). W drugim przypadku mogła zwyciężyć jedynie Warta, z którą nasza drużyna miała lepszy bilans w dwumeczu. Zatem przy równej ilości punktów sklasyfikowana byłaby wyżej. Lider znów za silny Ostatecznie sprawdził się najczarniejszy scenariusz. Na stadionie w Popowie Lech Poznań pokonał Wdę Bud-Pap 2:0 (2:0). Spotkanie miało podobny przebieg jak to w 1. rundzie w Świeciu. Poznaniacy dominowali, ale znów byli mało skuteczni. Strzelili tylko dwa gole. Obu autorem był

(65 kg) zajął 14. miejsce, a Hubert Wróbel (55 kg) był 17. Opiekunem kadetów był Grzegorz Sikorski.

Dwa brązy Inni wychowankowie świeckiego klubu rywalizowali o medale Mistrzostw Polski LZS Kadetów w zapasach, które odbyły się we Włodawie. Wisła zdobyła w nich dwa brązowe krążki. Kamil Kluczyński był trzeci w wadze 46 kg, a Sebastian Bąk w 76 kg. Blisko podium był również Patryk Kluczyński (54 kg), ale przegrał walkę o brąz i zajął ostatecznie 5. miejsce. Opiekunami zapaśników byli Rajmund Górski i Klaudiusz Sikorski. (ROGER)

Dodajmy, że cztery najlepsze duety w każdej kategorii wiekowej uzyskają prawo gry w rozgrywkach centralnych. Juniorki i młodziczki awansują do półfinałów mistrzostw Polski, zaś kadetki do półfinałów Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży „Dolnośląskie '2014”. Wszystkie żeńskie turnieje w Kamieniu Krajeńskim rozpoczynać się będą o godz. 9.30. DUETY JOKERA – młodziczki: Patrycja Wyka/Karolina Mączko (Joker I), Alina Krawczyk/Klara Drosdowska (Joker II), Maja Trybuła/Karolina Rydzkowska (Joker III), Julita Gornowicz/Weronika Ściborska (Joker IV). Kadetki: Agata Trybuła/Patrycja Józefowicz (Joker I), Agata Czapiewska/Agnieszka Mielcarek (Joker II), Daria Drzycimska/Natalia Kwiatkowska (Joker III). Juniorki: Agata Trybuła/Patrycja Józefowicz (Joker I), Agata Czapiewska/Agnieszka Mielcarek (Joker II), (ROGER)

Nie wyszli z grupy Piłkarze z Gimnazjum nr 3 w Świeciu uczestniczyli w finale wojewódzkim turnieju Coca-Cola Cup '2014. Zawody rozegrano na stadionie MOSiR-u w Toruniu. Wzięło w nich udział 16 drużyn męskich i 8 żeńskich. Powiat świecki reprezentowali tylko piłkarze z Gimnazjum nr 3 w Świeciu. Trafili oni do grupy „A”. Niestety, okazali się w niej najsłabsi. „Trójka” przegrała z Publicznym Gimnazjum Kikół 0:3, Gimnazjum Mistrzostwa Sportowego Włocławek 2:11 i Gimnazjum nr 4 Nakło 3:8. Do ćwierćfinału z grupy „A” awansowały drużyny z Włocławka i Kikoła. W fazie pucharowej lepiej grało Gimnazjum

Wylądowali na „piątce” Krzysztof Gładosz. Podopieczni Damiana Ejankowskiego mogli pokusić się o honorowe trafienie. Najbliżej celu w 1. połowie był Maciej Rożnowski. Przy wygranych Arki i Warty Wda spadła na 5. miejsce, co zamazuje dokonania juniorów młodszych w makroregionie tej wiosny. Z pewnością zasłużyli oni na podium. Jednak podobnie jak seniorzy przekonali się na własnej skórze jak cenny jest każdy punkt. l LECH POZNAŃ - WDA BUD-PAP ŚWIECIE 2:0 (2:0) Bramki: Krzysztof Gładosz 2 (17., 38.). Wda: Murawski – Wyka, Kapela (60. Kuffel), Sondej, Góra – Poraziński (65. Przesmycki), Igliński (75. Ratkowski) –

Kikół, które zajęło 4. miejsce. Mistrzem województwa zostało Gimnazjum nr 57 Mistrzostwa Sportowego Bydgoszcz, które w finale zwyciężyło Zespół Szkół nr 8 Toruń 4:0. Trzeci był Zespół Szkół Miejskich Rypin. Bydgoszczanie awansowali do finału ogólnopolskiego, który odbędzie się 1215 czerwca w Gdyni. W turnieju dziewcząt najlepiej grały piłkarki z Niepublicznego Gimnazjum Gołkowo, które w finale rozgromiły Gimnazjum z Oddziałami Dwujęzycznymi nr 4 Inowrocław 6:0. Brąz przypadł Gimnazjum nr 1 Gniewkowo. Zawodniczki z Gołkowa także pojadą do Gdyni. (ROGER)

Andrzejewski (41. Jarantowicz), Rożnowski (66. Czajkowski), Bagiński – Cylc. Inne wyniki 14. kolejki: AP Pogoń Szczecin – Warta Poznań 1:3 (0:1), Pogoń Szczecin – Pogoń Mogilno 6:1 (4:0), Arka Gdynia – Lechia Gdańsk 2:0 (1:0). 1.Lech Poznań 2. Pogoń Szczecin 3. War ta Poznań 4. Arka Gdynia 5. Wda Świecie 6. Lechia Gdańsk 7. AP Pogoń Szczecin 8. Pogoń Mogilno

14 14 14 14 14 14 14 14

35 28 22 22 21 17 15 3

38-8 37-26 36-23 29-23 21-18 24-22 27-37 8-63

Kto będzie mistrzem? Lech Poznań w dniach 12, 14 i 16 czerwca zagra w turnieju finałowym mistrzostw Polski juniorów młodszych. Mecze rozgrywane będą na stadionach w Ząbkach, Sulejówku i Warszawie (obiekt Drukarza). Rywalami Kolejorza będą Hutnik Nowa Huta (Kraków), Górnik Zabrze i Concordia Elbląg. (ROGER)


23

Pyrrusowe zwycięstwo Piłkarze trzecioligowej Wdy wygraną pożegnali sezon 2013/14, ale nie dała ona upragnionego podium Najdłuższy w ostatnich latach sezon w III lidze zakończył się w sobotę. Ostatnia 34. kolejka przyniosła sporo emocji i zaskakujących zwrotów akcji. W Świeciu niespodzianki nie było. Wda zgodnie z trzecioligową tradycją pokonała Noteciankę Pakość 2:0 (1:0). Rozmiary wygranej powinny być okazalsze, bo świecianie zmarnowali kilka świetnych okazji. W pierwszych 45 minutach nie udało się im pokonać byłego kolegi z drużyny Bartosza Goszki. Najbliższy celu był Patryk Urbański, lecz w 43. min. trafił w słupek. Wcześniej trzech okazji nie wykorzystał Łukasz Subkowski, dwóch Fabian Chabowski, a jednej Maciej Kot. W 15. min. Wda objęła jednak prowadzenie po samobójczym trafieniu Ariela Jastrzembskiego, który źle zachował się przy rzucie rożnym bitym przez Patryka Urbańskiego.

Debiuty Daniela W 2. części odważniej zagrali przyjezdni, którzy szybko mogli wyrównać, ale w 54. min. minimalnie spudłował Daniel Stankiewicz. W odpowiedzi ładnym uderzeniem popisał się Bartosz Czerwiński, lecz czujny był Goszka. Po chwili „setkę” zmarnował Damian Szczukowski. Później na listę strzelców mogli się wpisać Adrian Talaśka, Czerwiński i Wenerski. Dopiero w 80. min. kropkę nad „i” postawił Adam Kardas, który zaliczył tym samym debiutanckie trafienie w III lidze. W 84. min. szansę debiutu w tej klasie rozgrywkowej od trenera Krzysztofa Jabłońskiego otrzymał młody bramkarz Daniel Semrau.  WDA ŚWIECIE – NOTECIANKA PAKOŚĆ 2:0 (1:0)

Bramki: Ariel Jastrzembski (15. – samobójcza), Adam Kardas (80.). WDA: Zapała (84. Semrau) – Szczukowski, Urbański, Witucki, Kocieniewski – Wenerski, Brzeziński – M. Kot (46. Talaśka), Moranowski (54. Czerwiński), Chabowski (73. Kardas) – Subkowski.

Zostali na czwartym Mimo wygranej Wda zakończyła sezon na 4. pozycji. W sobotę trzy „oczka” zainkasował bowiem także Start Warlubie. Beniaminek wygrał u siebie z Pogonią Mogilno 3:2 strzelając zwycięskiego gola w 91. min. Start, przy porażce Unii Solec Kujawskiej, w debiucie w III lidze sięgnął po wicemistrzostwo. Wiele emocji było też na dole tabeli. Wygrana rzutem na taśmę (gole w 89. i 94. min.) Polonii1912 Leszno z Unią Solec Kujawski 3:2 (1:2) sprawiła, że do IV ligi spadła Elana Toruń, która wiosną była jedną z najlepszych ekip.  Inne wyniki 34. kolejki: Sokół Kleczew – Nielba Wągrowiec 3:0 (1:0), Start Warlubie – Pogoń Mogilno 3:2 (2:1), Unia Swarzędz - Centra Ostrów Wlkp. 2:0 (0:0), Polonia Środa Wielkopolska – Elana Toruń 1:0 (1:0), Polonia 1912 Leszno – Unia Solec Kujawski 3:2 (1:2), Lech II Poznań - Cuiavia Inowrocław 8:1 (6:1), GKS Dopiewo - Grom Plewiska 3:2 (0:2), Włocłavia Włocławek - Fogo Luboń 3:0 walkower.

Sokół walczy dalej Na teraz z III ligi spadły Elana, Grom, Cuiavia, GKS, Notecianka i Fogo. Pewna ligowego bytu nie jest jeszcze Polonia Leszno. Ona musi czekać na rozstrzygnięcia barażów o II ligę i trzymać kciuki za Soko-

1. Sokół Kleczew 34 73 75-33 2. Start Warlubie 34 64 81-42 3. Unia Solec Kujawski 34 61 58-30 4. Wda Świecie 34 61 60-42 5. Lech II Poznań 34 60 70-51 6. Polonia Środa Wielkopolska 34 56 60-39 7. Włocłavia Włocławek 34 55 51-42 8. Nielba Wągrowiec 34 54 58-41 9. Centra Ostrów Wielkopolski 34 51 53-51 10. Unia Swarzędz 34 50 58-44 11. Pogoń Mogilno 34 49 57-57 12. Polonia 1912 Leszno 34 48 48-45 13. Elana Toruń 34 47 42-48 14. Grom Plewiska 34 43 51-64 15. Cuiavia Inowrocław 34 29 39-88 16. GKS Dopiewo 34 27 39-68 17. Notecianka Pakość 34 22 32-94 18. Fogo Luboń 34 20 28-81 – wycofało się z rozgrywek

ła Kleczew. Jeśli ten awansuje, to Polonia uniknie degradacji. W 1. rundzie barażów Sokół zmierzy się z mistrzem III ligi opolsko-śląskiej Nadwiślanem Góra. Pierwszy mecz 14 czerwca rozegrany zostanie w Górze, a rewanż 18 czerwca w Kleczewie. Zwycięzca z tej pary zagra (25 i 28 czerwca) ze zwycięzcą dwumeczu Granat Skarżysko-Kamienna vs Sokół Ostróda. Kwestią do rozwiązania pozostaje jeszcze zagadka, gdzie w nowym sezonie zagra Warta Poznań. W zeszłym tygodniu nie otrzymała ona licencji na dalszą grę w II lidze. Teoretycznie może ona zostać zdegradowana do III ligi, ale w mediach pisze się, że ten zasłużony klub może trafić nawet do IV ligi. (ROGER)

Upał nie sprzyjał grze Bez punktu z Pruszcza w sobotę wrócili piątoligowcy z Przechowa. W meczu 28. kolejki V ligi Start Pruszcz pokonał Wdę II/Strażak Przechowo 3:1 (1:0). Gospodarze po trzech ostatnich porażkach walczyli „o życie”. Wygrana przedłużała ich szanse na pozostanie w „okręgówce”. Cel zrealizowali w miarę łatwo. Przechowianie zagrali jedno ze słabszych spotkań w tej rundzie. - Zero akcji, zero strzałów. Chyba upał za mocno dał się we znaki naszym chłopakom – skomentował krótko zawody trener Robert Tomczak. Honorowego gola dla gości strzelił, przy wyniku 2:0, Tomasz Urbański. Dodajmy, że to pierwsza porażka piłkarzy z Przechowa w ligowych derbach ze Startem Pruszcz. START PRUSZCZ – WDA II/STRAŻAK PRZECHOWO 3:1 (1:0) Bramki: Eliasz Kasica (15.), Jakub Krzyżanowski (73.), Paweł Płotkowski (90.) oraz Tomasz Urbański (85.). Wda II: Bukowski – Detmer (65. Wadziński), Jasik, Meyer, Kozicki – Szczęsny, Zelma – Komur (60. Franków),Wanat, T. Urbański – Andrzejewski.

Bliscy awansu Po tym weekendzie niemal pewne jest, że do IV ligi awansują Rol.Ko Konojady i Olimpia II Grudziądz. Obie drużyny potrzebują jeszcze jednego punktu. Plany teoretycznie może im popsuć jeszcze Chemik Bydgoszcz, ale w praktyce będzie to trudne. Świetnie grający lider musiałby przegrać oba ostatnie mecze. Wszystko powinno wyjaśnić się już w najbliższą sobotę, bo Chemik podejmie właśnie Rol.Ko.

1. Rol.Ko Konojady 26 57 53-18 2. Olimpia II Grudziądz 26 56 81-27 3. Chemik Bydgoszcz 26 51 48-30 4. Naprzód Jabłonowo Pomorskie 26 50 44-26 5. Drwęca Golub-Dobrzyń 26 39 43-39 6. Sokół Radomin 26 38 58-56 7. Wisła Nowe 27 37 46-50 8. Wda II/Strażak Przechowo 26 33 57-52 9. Gryf Sicienko 26 32 46-57 10. Mustang Ostaszewo 26 31 29-38 27 26 34-63 11. Start Pruszcz 12. Pomorzanin Serock 26 26 26-43 13. Unia Wąbrzeźno 26 25 26-47 14. Legia Chełmża 26 22 30-57 15. Cyklon Kończewice 26 21 31-49

 Inne wyniki 28. kolejki: Chemik Bydgoszcz - Olimpia II Grudziądz 0:6 (0:2), Cyklon Kończewice - Pomorzanin Serock 1:2 (0:1), Legia Chełmża - Sokół Radomin 2:2 (1:1), Wisła Nowe - Mustang Ostaszewo 1:1 (1:0), Rol.Ko Konojady Gryf Sicienko 5:0 (1:0), Drwęca Golub-Dobrzyń - Naprzód Jabłonowo Pomorskie 0:1 (0:0), wski (Piechcin). Pauza Unia Wąbrzeźno. Mecz 26. kolejki: Rol.Ko Konojady Drwęca Golub-Dobrzyń zweryfikowano jako 3:0 walkower (goście nie przyjechali na zawody zasłaniając się epidemią grypy).

Ostatnie derby W niedzielę rezerwy Wdy pożegnają się ze swoimi kibicami. O godz. 15 na stadionie w Przechowie odbędą się ostatnie derby powiatu świeckiego w tym sezonie. Rywalem przechowian będzie Wisła Nowe. (ROGER)

reklama

MECHANIKA POJAZDOWA

KASACJA SAMOCHODÓW

kom. 691 180 205

AUTO CZÊŒCI NOWE, U¯YWANE kom. 696 704 170 Plewno tel. 52 332 29 26


6 – krążków zdobyły gimnazjalistki z powiatu świeckiego w finale wojewódzkim „Gimnazjady” w lekkoatletyce.

Gimnazjalistki na medal Trzecie miejsce w wojewódzkim finale XVI Kujawsko-Pomorskiej „Gimnazjady” w lekkoatletyce zajęła reprezentacja powiatu świeckiego. Zawody rozegrano w 5 czerwca na stadionie Wdy w Świeciu. Do walki o medale przystąpili lekkoatleci z 19 powiatów oraz Bydgoszczy i Grudziądza. Drużyny składały się z 15 dziewczyn i 15 chłopców. W każdej kategorii odbyło się osiem konkurencji indywidualnych oraz sztafeta szwedzka.

Trzy złotka Na dobry wynik drużynowy powiatu świeckiego złożyły się głównie gimnazjalistki, które zdobyły sześć krążków: trzy złote i trzy brązowe. Nasze lekkoatletki świetnie wypadły w konkurencjach rzutowych. Konkurs pchnięcia kulą wygrała Oktawia Ziółkowska, która zdeklasowała rywalki uzyskując 13,75 m. Druga w klasyfikacji zawodniczka z Sępólna Krajeńskiego uzyskała odległość o półtora metra krótszą. Jeszcze większa deklasacja była w rzucie oszczepem. Sandra Radecka z Gimnazjum nr 2 w Serocku uzyskała 39,72 m wyprzedzając konkurentki o ponad 4 metry. Aż dwa medale naszemu powiatowi przyniósł konkurs rzutu dyskiem. Złoto zdobyła Weronika Sławińska (35,21 m), a brąz Angelika Wróbel (31,40 m). Na najniższym stopniu podium stanęły także Marta Kiełpikowska (bieg na 800 m – 2:28,23) i Angelika Szkudlarek (skok w dal – 4,93 m).

Pech Przemka Gimnazjaliści z powiatu świeckiego nie zdobyli żadnego krążka. Najbliżej podium był Przemysław Chojnacki, który zajął 4. miejsce w skoku wzwyż uzyskując taki sam rezultat co brązowy medalista Bartosz Mendel z Aleksandrowa Kujawskiego – 170 cm. W klasyfikacji drużynowej znów najlepszy był Grudziądz, którego reprezentanci uzyskali 123 pkt. Druga była Bydgoszcz – 114 pkt, a trzeci powiat świecki – 96 pkt.

 Wy ni ki dziew cząt

100 m: 8. Ali cja Stim ma, 14. Oli wia Ko niecz ka. 300 m: 6. Agniesz ka Chmie lec ka. 9. Ane ta Fan dre jew ska. 800 m: 3. Mar ta Kieł pi kow ska. Szta fe ta szwedz ka: 6. Świe cie (O. Ziół kow ska, A. Fan dre jew ska, P. Kun da, K. Bur dal). Pchnię cie ku lą (3kg): 1. Oktawia Ziół kow ska, 6. Ali cja Pe pliń ska. Rzut oszcze pem (600 g): 1. San dra Ra dec ka. Rzut dys kiem (0,75 kg): 1. We ro ni ka Sławiń ska, 3. An ge li ka Wró bel. Skok w dal: 3. An ge li ka Szku dla rek, 8. Ho no ra ta Kujawa. Skok wzwyż: 9. Agniesz ka Ma dej.  Wy ni ki chłop ców

100 m: 10. Mi ko łaj Pry biń ski. 300 m: 6. Se ba stian Szczy gieł. 1500 m: 6. Bar tosz Szy plew ski, 7. Se ba stian Mu szyń ski. Szta fe ta szwedz ka: 5. Świe cie (S. Szczy gieł, J. We ra, S. Bąk, K. Tor łop). Pchnię cie ku lą (5 kg): 19. Fa bian Rink, 25. Ar tur Piór. Rzut oszcze pem (600 g): 5. Bar tosz Krut nik, Rzut dys kiem (1 kg): 14. Mi chał Dam bek. Skok w dal: 10. Ad rian Szy mań ski, 16. Woj ciech Mi loch. Skok wzwyż: 4. Prze my sław Choj nac ki.  Kla sy fi ka cja dru ży no wa: 1. Gru dziądz Mia sto – 123 pkt, 2. Byd goszcz Mia sto – 114, 3. Świe cie powiat – 96, 4. Chełm no powiat – 90, 5. Inowro cław powiat – 62, 6. Brod ni ca powiat – 50, 7. Byd goszcz powiat – 36, 8. Na kło powiat, Wło cławek powiat – po 29, 10. To ruń powiat – 28. Skla sy fi kowa no 21 powia tów (w tym dwa mia sta). (ROGER)

KALENDARZ KIBICA Czwartek – 12 czerwca ♦godz. 12.00: Kadra Kujawsko-Pomorskiego ZPN Bydgoszcz – Kadra Pomorskiego ZPN Gdańsk (piłka nożna, chłopcy rocznik 2000/01) – stadion w Świeciu. ♦godz. 14.00: Kadra Kujawsko-Pomorskiego ZPN Bydgoszcz – Kadra Pomorskiego ZPN Gdańsk (piłka nożna, chłopcy rocznik 1998/99) – stadion w Świeciu. Sobota – 14 czerwca ♦godz. 16.00: Start II Warlubie – Wisła Gruczno (piłka nożna, B klasa) – stadion w Warlubiu. Niedziela – 15 czerwca ♦godz. 9.30: Mistrzostwa Województwa Juniorek (siatkówka plażowa) – plaża nad jeziorem Mochel w Kamieniu Krajeńskim. ♦godz. 14.00: Zryw Wielki Lubień – Tęcza Wiąg (piłka nożna, B klasa) – stadion w Górnej Grupie. ♦godz. 15.00: Wda II/Strażak Przechowo – Wisła Nowe (piłka nożna, V liga) – stadion w Przechowie. Poniedziałek – 16 czerwca ♦godz. 9.30: Mistrzostwa Województwa Kadetek (siatkówka plażowa) – plaża nad jeziorem Mochel w Kamieniu Krajeńskim. Wtorek – 17 czerwca ♦godz. 9.30: Mistrzostwa Województwa Młodziczek (siatkówka plażowa) – plaża nad jeziorem Mochel w Kamieniu Krajeńskim. Niedziela – 22 czerwca ♦godz. 15.00: Cyklon Kończewice – Wda II/Strażak Przechowo (piłka nożna, V liga) – stadion w Kończewicach

Awans za Wisłą Chełminianka Chełmno po 28. kolejce zapewniła sobie historyczny awans do III ligi. Za tym największym sukcesem chełmińskiego futbolu stoi trener ze Świecia Waldemar Brachucki. Jest on bez wątpienia największym specjalistą od awansów w naszym regionie. Przed rokiem wprowadził Chełminiankę do IV ligi. Wcześniej odnosił sukcesy z Gromem Osie (z A klasy awansował z nim do V ligi, a następnie czwartej) i Spartą Przysiersk (awans do A klasy). Brachucki nie jest jedynym świeckim akcentem w zespole zza Wisły. Grają w nim też byli bramkarze Wdy Świecie i Strażaka Przechowo Przemysław Mueller i Maciej Wyrąbkiewicz. Z kolei wiceprezesem klubu jest Wojciech Kowalski, były kierownik Wdy oraz obecny przewodniczący powiatowego LZS. W nowym sezonie po kilku latach przerwy znów dojdzie do derbów sąsiadów zza Wisły, ale pierwszy raz na szczeblu III ligi. (ROGER)


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.