Inżynier XXI wieku

Tytuł inżyniera od zawsze coś znaczył. Trudne studia, dla wielu tajemna wiedza – to musiało budzić szacunek. Ale sama wiedza techniczna to za mało, a od inżynierów, bez względu na specjalność, wymaga się także posiadania umiejętności miękkich. Chociaż na razie absolwenci po studiach technicznych nie muszą narzekać na brak propozycji pracy, to właśnie na nowoczesnych i wszechstronnych inżynierów czekają te najciekawsze stanowiska.

Kontakty z biznesem

Pracodawcy coraz częściej poszukują pracowników, którzy są nie tylko świetnymi specjalistami w swojej dziedzinie, ale potrafią też wyjść z zacisza biura i współpracować bezpośrednio z klientami. Zatem słowo-klucz to w tym wypadku: komunikacja. Nie wystarczy doskonała wiedza na dany temat. Trzeba jeszcze wiedzieć, jak ją wykorzystać i w zrozumiały sposób przekazać klientowi czy współpracownikom. – Często inżynierowie komunikują się nie tylko ze sobą, ale także z przedstawicielami tzw. biznesu. Każdy program powstaje w konkretnym celu biznesowym i współpraca między inżynierami a przedstawicielami innych działów, dla których powstaje projekt, jest bardzo ważna – potwierdza Anna Harmacińska, Recruitment Manager w Sii. Inżynier powinien wykazywać więc podejście biznesowe, tak aby móc łączyć konkretne zadania w większą całość. Potwierdza to Wojtek Jabczyński, Rzecznik Orange Polska: – Ważne jest, aby młodzi inżynierowie potrafili patrzeć na zadania całościowo, pamiętając zarazem, że technologia służy realizacji określonych potrzeb klientów i firmy. Taki uniwersalny pracownik może być cenny nie tylko w korporacji, ale też w niedużych firmach i start-upach, gdzie zespoły są mniejsze, a projekt można prowadzić od etapu idei i rozmów z klientem aż po jego realizację.

Praca w zespole

Inżynierowie przestali pracować w pojedynkę. Oczywiście nadal jest wiele projektów wymagających tylko czasu i dostępu do komputera, ale coraz częściej stawia się na pracę w zespole, gdzie liczą się umiejętności miękkie. – Duże znaczenie ma umiejętność pracy w zespole, komunikatywność czy chęć dzielenia się wiedzą – zauważa Jabczyński. Pracodawcy zwracają więc uwagę na umiejętności miękkie już na etapie rekrutacji inżynierów. – Podczas rozmowy pytamy kandydata o doświadczenie i posiadane umiejętności technicznie. Jest to ważny aspekt, jednak nie jedyny. Równie istotne i weryfikowane podczas rozmowy z kandydatem są takie kompetencje miękkie, jak komunikacja, otwartość, umiejętność pracy w zespole, zaangażowanie – dodaje Harmacińska. O tym, jakie kompetencje miękkie są wymagane od inżynierów, decyduje także poziom oferowanego stanowiska. Przecież w ramach swojej ścieżki rozwoju inżynierowie mogą stać się też menedżerami! – Od specjalistów z najkrótszym stażem oczekuje się umiejętności współpracy w grupie, a od osób na poziomie kierownika już raczej umiejętności zarządzania zespołem oraz kompetencji przywódczych – tłumaczy Konstancja Zyzik, Koordynator Zespołu ds. Rekrutacji w Grupie Pracuj.

Języki obce

Języki obce przydają się inżynierowi nie tylko wtedy, gdy chce wyjechać za granicę. Polskie firmy prowadzą wiele projektów na rzecz zagranicznych kontrahentów. Język jest więc koniecznością podczas biznesowych spotkań z klientem, raportowania do zagranicznej centrali czy przygotowywania dokumentacji technicznej. Pracownicy, którzy biegle posługują się językami obcymi, mogą częściej wyjeżdżać w delegacje, na zagraniczne szkolenia, ale także więcej zarabiać na miejscu. Nie trzeba chyba przekonywać, że najważniejszy jest ciągle angielski. – Średnio ogłoszenia, w których od inżynierów oczekuje się znajomości języka angielskiego, stanowią 54% wszystkich ofert pracy do nich skierowanych – mówi Zyzik. – Wśród inżynierów znajomości angielskiego wymaga się przede wszystkim od specjalistów ds. elektroniki/ elektryki, ekspertów zajmujących się konstrukcjami/technologiami oraz monterów/ serwisantów – dodaje.

Mobilność

Jeśli inżynier chce się doskonalić i poszukiwać nowych wyzwań, musi być gotowy do zmiany miejsca zamieszkania, czy to w Polsce, czy za granicą. Po polskich specjalistów zgłaszają się firmy z Niemiec, Skandynawii, Wielkiej Brytanii, Francji, USA, ale także Arabii Saudyjskiej, które oferują bardzo atrakcyjne warunki współpracy. Czasami chodzi o krótkoterminowe zadania za granicą, a czasami o kilkuletnie kontrakty. Najwygodniejszą formą współpracy dla skorych do relokacji jest kontrakt, czyli umowa cywilnoprawna pomiędzy firmą zlecającą a osobą, która prowadzi własną działalność gospodarczą. Kontraktor ma bowiem dzięki temu dużo większe pole do poszukiwań interesujących zleceń, a także lepsze możliwości negocjacyjne przy ustalaniu wynagrodzenia i warunków współpracy. Może nawet pracować na rzecz kilku firm na raz! Nowocześni inżynierowie są więc także coraz bardziej otwarci na zakładanie własnych jednoosobowych firm. Agata Blinkiewicz