Nowiny Żorskie nr 25 – 12/2022

Page 1

ISSN 2720-5096 | www.nowiny.pl | portal@nowiny.pl | Rok II | Nr 12 (25) Miesięcznik bezpłatny GRUDZIEŃ 2022 HISTORIA: W Żorach z początku XX wieku czytali o egzotycznej Afryce STRONA 20 Odkryli NIELEGALNE AUTOMATY w Żorach STR. 6 Redakcja Nowin Żorskich życzy Czytelnikom zdrowia, rodzinnego ciepła i radości na zbliżające się święta Bożego Narodzenia! Do świąt Bożego Narodzenia pozostało już zaledwie kilka dni. W Żorach na każdym kroku czuć już świąteczny klimat. Było spotkanie z mikołajem, iluminacja ozdób świątecznych, a niebawem także wystawcy pojawią się na świątecznym jarmarku. na święta. Żory już gotowe zawitali na rynek! i śnieżynka mikołaj Choinka, FOT. ZBIGNIEW HARAZIM WIĘCEJ NA STR. 2 i 4 OSTRZEGALI PRZED CZADEM Wyjątkowa konferencja dla młodych STRONA 8 38 par uhonorowanych Medalem za Długoletnie Pożycie Małżeńskie Stworzyli pierwszą w Polsce wertykalną minifarmę STRONA 7 STRONA 14 STRONA 22 Samorządowcy z Żor starli się na boisku z kolegami z regionu

Idą święta, czas oszczędzać?

Wszyscy trąbią o oszczędzaniu, galopującej inflacji i drożyźnie. O tym, że Polacy na święta chcą oszczędzać, traktują także wyniki badań opinii publicznej i analiz rynkowych. To oczywiście podpowiada rozsądek, bo i prąd droższy, a także niektóre produkty. Wchodząc do sklepów jednak jakoś nie widzę mniejszego zainteresowania zakupami, ani też pustych koszyków u klientów… Może to moje wrażenie, a może jednak okaże się, że te święta (jak zresztą u wielu co roku) będą czasem, kiedy jednak wydajemy sporo pieniędzy, a nawet się zadłużamy. Ale jedno jest widoczne. To wprowadzanie oszczędności energii w sa-

morządach. Wydaje mi się, że jest nieco mniej ozdób, a dochodzą do mnie też informacje o innych sposobach na oszczędzanie, np. w jednostkach miejskich czy szkołach. Ważne, żeby nie dać się zwariować i znaleźć złoty środek. Życzę Państwu, aby ten przedświąteczny czas nie był dla nikogo wyłącznie gonitwą i kalkulacją kosztów. Aby wszystkie te kłopoty, troski i zmartwienia nie przysłoniły nikomu prawdziwej istoty świąt. Sam pamiętam czas Bożego Narodzenia na przełomie lat 80 i 90, kiedy choć wszystkiego było niewiele, zawsze dzięki kreatywności domowników udawało się zorganizować wszystko doskonale. Ale tak wtedy, jak i teraz najważniejsze w Bożym Narodzeniu pozostało niezmienne. To oczywiście wyjątkowa atmosfera, czas dla bliskich i radość mimo wszystko. Tego również życzę Wam, drodzy Czytelnicy, oddając w Państwa ręce świąteczny numer Nowin. Wesołych Świąt!

Święty Mikołaj, szczudlarze, kuglarze i iluminacja choinki

Na żorskim rynku 6 grudnia zrobiło się świątecznie, za sprawą iluminacji choinki oraz ozdób. Był to też wieczór, kiedy miasto odwiedził Mikołaj ze swoją świtą.

Już od 15.00 mieszkańcy Żor mogli przejechać się bezpłatnie karuzelą Żorzanką, a o 16.00 wraz z oficjalnym rozświetleniem choinki przez prezydenta miasta, rozpoczęła się też mikołajkowa impreza.

Przygotowano sporo atrakcji, szczególnie z myślą o najmłodszych. Na rynku pojawili się szczudlarze, kuglarze i animatorzy, którzy zachęcali do wspólnych zabaw. Był też

improwizowany spektakl oraz świąteczna parada. Oczywiście wszystkie

6 grudnia na żorskim rynku na dzieci i dorosłych czekało sporo atrakcji

dzieci czekały na przyjazd Świętego Mikołaja, który również pojawił się na żor-

Kilka słów z głębi serca, na Święta

skim rynku, pozdrawiając dzieci i przekazując im upominki.

Niełatwo składać życzenia, kiedy wokół nas tyle lęków, a przed nami tak wiele niepewności. Tradycyjne „zdrowia, szczęścia, pomyślności”, choćby najszczerzej wypowiadane, wydają się nie być wystarczająco pojemne, aby ogarnąć zmienność, szybkość i nieprzewidywalność otaczającego nas świata.

Dlatego w tym roku, zamiast tradycyjnych życzeń, chciałabym zadedykować Wszystkim Państwu piękny wiersz Władysława Miączyńskiego – tak dawno napisany, a wciąż nad wyraz aktualny.

Niech spokój z Wami będzie i szczęśliwość będzie, Niech błogosławi Bóg czyny i kroki, które stawiacie, niech rozprasza mroki.

Niech w Narodzenia świętą chwilą bożą nową się życie opromieni zorzą I z Nowym Rokiem co nam oto świta do serc strwożonych niech pokój zawita.

Niech zginą wojny, zagasną pożogi, a ludzkość wznosi nowe życia progi, Nowego bytu niechaj zręby stawi, a Bóg przedwieczny z niebios błogosławi.

Z najlepszymi świątecznymi życzeniami dla wszystkich mieszkańców, Ewa Gawęda

Senator RP

2 NOWINY ŻORSKIE • 15 grudnia 2022 r. | nowiny.pl aktUalnoŚci
Na
© Wszystkie prawa autorskie do opracowań graficznych reklam zastrzeżone • Materiałów niezamówionych nie zwracamy. Druk: Polska Press Sp. o.o., Drukarnia w Sosnowcu Izba Wydawców Prasy Redakcja techniczna: Agnieszka Subocz – a.subocz@nowiny.pl, Jerzy Oślizły – j.oslizly@nowiny.pl Portal nowiny.pl: Paweł Okulowski, portal@nowiny.pl Wydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o. Dyrektor Wydawnictwa Prasowego: Katarzyna Gruchot Redakcja: 47-400 Racibórz, ul. Kościuszki 32 A, tel. 32 415 47 27 Nakład: 10.000 egz.; http://nowiny.pl Redaktor naczelny: Szymon Kamczyk – s.kamczyk@nowiny.pl, 662 059 171 Reklama: Mateusz Szynol – m.szynol@nowiny.pl, 662 051 302, Barbara Frydryk – b.frydryk@nowiny.pl, 668 191 013
wstępie
Życzenia
Szymon Kamczyk Redaktor Naczelny Nowin Żorskich
fot.
(ska)
Z. HARAZIM

W Roju szykuje się rewitalizacja.

Trwają konsultacje

Do 20 grudnia potrwają konsultacje społeczne dotyczące obszaru zdegradowanego oraz rewitalizacji. Spotkania w tej sprawie z mieszkańcami odbyły się już m.in. w dzielnicy Rój. Obszary zdegradowane w Żorach dotyczą głównie Roju i Śródmieścia, gdzie obecnie już następuje rewitalizacja.

Spotkania konsultacyjne odbyły się m.in. w budynku dworca kolejowego oraz siedzibie Ludowego Klubu Sportowego Rój w dzielnicy Rój. Prowadził je Janusz Jeżak z Instytutu Ekonomiki Przestrzeni

Sp. z o.o. Zwłaszcza drugie spotkanie, w dzielnicy Rój, cieszyło się sporym zainteresowaniem mieszkańców. Ponad 20 osób dowiedziało się, czym jest sama rewitalizacja, obszar zdegradowany oraz obszar rewitalizacji. Mieszkańcy

będzie przebiegał cały proces tworzenia Gminnego Programu Rewitalizacji i jakie możliwości daje jego stworzenie. Zapowiedziano także kolejne spotkania z mieszkańcami, podczas których wypracowane zostaną konkretne projekty,

wać wyznaczone do tego obszary. Przypomnijmy, że konsultacje społeczne są prowadzone w okresie od 21 listopada 2022 r. do 20 grudnia 2022 r. Opinie zbierane są przez urzędników elektronicznie, na

Rewitalizacja to proces wyprowadzania ze stanu kryzysowego obszarów zdegradowanych, prowadzony w sposób kompleksowy, poprzez zintegrowane działania na rzecz lokalnej społeczności, przestrzeni i gospodarki, skoncentrowane terytorialnie. Istotnym elementem rewitalizacji jest włączenie do działań mieszkańców oraz przedstawicieli lokalnych instytucji społecznych czy gospodarczych. Wyznaczenie obszaru zdegradowanego i obszaru rewitalizacji jest niezbędne dla opracowania Gminnego Programu Rewitalizacji. Program stanowić będzie podstawowe narzędzie prowadzenia rewitalizacji, zapewniające kompleksowość działań oraz ścisłą współpracę ze społecznością lokalną.

zory.pl/miasto/rewitalizacja, a także w formie papierowej. Formularz można pobrać w siedzibie Urzędu Miasta przy al. Wojska Polskiego 25 i Rynek 9. Wypełnione formularze w postaci papierowej należy złożyć drogą korespondencyjną

gii i Rozwoju Miasta Urzędu Miasta Żory, al. Wojska Polskiego 25, 44–240 Żory, w biurze podawczym Urzędu Miasta Żory, bezpośrednio w Wydziale Strategii i Rozwoju Miasta (budynek przy al. Wojska Polskiego 25, pokój 203).

nowiny.pl | 15 grudnia 2022 r. • nowiny Żorskie 3 aktualności
(ska)
fot. UM Żory Reklama Gwarancja Kia obejmuje okres 7 lat od daty pierwszej rejestracji lub 150 000 km, w zale쏺no쏂ci od tego, co nast썀pi wcze쏂niej. Szczeg쎣łowe okresy gwarancji oraz jej warunki (np. dotycz썀ce akumulator쎣w, powłoki lakierowej lub wyposa쏺enia) okre쏂lone s썀 w ksi썀쏺ce gwarancyjnej Zu쏺ycie paliwa / emisja CO2 (cykl mieszany WLTP): XCeed 6,0~6,4 l/100km / 136~145 g/km, XCeed PHEV 1,4~1,7 l/100km / 32~38 g/km. Warto쏂ci wynikaj썀 z wersji/wariantu pojazdu oraz z jego wyposa쏺enia. Dane maj썀 charakter por쎣wnawczy i zostały uzyskane na stanowisku pomiarowym zgodnie z wymaganiami Rozporz썀dzenia (WE) 715/2007. Warto쏂ci rzeczywiste mog썀 by썉 inne w zale쏺no쏂ci od warunk쎣w i stylu jazdy. Gwarancja Kia obejmuje okres 7 lat od daty pierwszej rejestracj lub 150 000 km, w zale쏺no쏂ci od tego, co nast썀pi wcze쏂niej. Szczeg쎣łowe okresy gwarancji oraz jej warunki (np. dotycz썀ce akumulator쎣w, powłoki lakierowej lub wyposa쏺enia) okre쏂lone s썀 w ksi썀쏺ce gwarancyjnej Zu쏺ycie paliwa / emisja CO2 (cykl mieszany WLTP): XCeed 6,0~6,4 l/100km / 136~145 g/km, XCeed PHEV 1,4~1,7 l/100km / 32~38 g/km. Warto쏂ci wynikaj썀 z wersji/wariantu pojazdu oraz z jego wyposa쏺enia. Dane maj썀 charakter por쎣wnawczy zostały uzyskane na stanowisku pomiarowym zgodnie z wymaganiami Rozporz썀dzenia (WE) 715/2007. Warto쏂ci rzeczywiste mog썀 by썉 inne w zale쏺no쏂ci od warunk쎣w i stylu jazdy. Pełna
NAZWA DEALERA Nie przestawaj odkrywa썉, bo ruch jest 쏷r쎣dłem inspiracji. Gwarancja Kia obejmuje okres 7 lat od daty pierwszej rejestracji lub 150 000 km, w zale쏺no쏂ci od tego, co nast썀pi wcze쏂niej. Szczeg쎣łowe okresy gwarancji oraz jej warunki (np. dotycz썀ce akumulator쎣w, powłoki lakierowej lub wyposa쏺enia) okre쏂lone s썀 w ksi썀쏺ce gwarancyjnej Zu쏺ycie paliwa / emisja CO2 (cykl mieszany WLTP): XCeed 6,0~6,4 l/100km / 136~145 g/km, XCeed PHEV 1,4~1,7 l/100km / 32~38 g/km. Warto쏂ci wynikaj썀 z wersji/wariantu pojazdu oraz z jego wyposa쏺enia. Dane maj썀 charakter por쎣wnawczy zostały uzyskane na stanowisku pomiarowym zgodnie z wymaganiami Rozporz썀dzenia (WE) 715/2007. Warto쏂ci rzeczywiste mog썀 by썉 inne w zale쏺no쏂ci od warunk쎣w i stylu jazdy. ul. Nazwa ulicy, numer budynku / lokalu, 00-000 Miasto T: 00 000 00 00 | E: dealer@kiamotors.pl | www.nazwadealera.kia.pl Nowa Kia XCeed.
Spotkania konsultacyjne odbyły się m.in. w Roju
poruszaj썀cej energii.

jarmark Świąteczny w Żorach 2022.

Zagra arka noego i nie tylko

Świąteczne ozdoby, pyszne jedzenie, zapach grzanego wina – tak będzie na żorskim rynku od 16 do 18 grudnia.

Jarmark rozpocznie się w piątek, 16 grudnia i potrwa do niedzieli, 18 grudnia. W tych dniach, od 12.00 –20.00 będzie można zrobić zakupy w domkach handlowych ustawionych na rynku. Znajdziecie tam m.in. ozdoby, miody, świece, rękodzieło, biżuterię, czapki i chusty. Oczywiście nie zabraknie też różnych smakołyków oraz gorącej czekolady czy grzanego wina.

Piątek – musical z bałwankiem i... fireshow

Na każdy z trzech jarmarkowych dni przygotowano

również ciekawy program artystyczny. W piątek, 16 grudnia o 17.30 na rynku odbędzie się spektakl pt. „Bałwanek Tiko i Królowa Fruncja” w wykonaniu Teatru Katarynka. To musicalowa opowieść o przyjacielskim i pomocnym bałwanku. Czy pomoże rozwiązać problemy zagubionego pingwinka i niewrażliwej Królowej? Czy z pomocą przyjaciół – Pana Cukierka i Wielkiego Poety – przywrócą radość i szczęście w lodowej krainie? Jak potoczy się ta historia i czy do odmienionej krainy zawita święty Mikołaj – o tym musicie przekonać się sami. Po spektaklu wystąpi Isafira, czyli żorzanka, która z wielkiej pasji do ognia, muzyki i klimatów magicznych tworzy niezwykłe pokazy fireshow. Tym razem pokaz z użyciem światła i ognia nawiązywał będzie

do motywów świątecznych. Wieczorem publiczność do zabawy zaprosi natomiast kapela góralska HAJDUK. Muzycy zaprezentują repertuar świąteczny i tradycyjne góralskie melodie, grając głównie na instrumentach smyczkowych, co w znakomity sposób podkreśla specyficzny charakter muzyki góralskiej.

Sobota – barszcz, krokiety i moczka dla wszystkich

W sobotę, 17 grudnia po przerwie na żorski rynek wraca Wielka Wigilia dla Mieszkańców. Warto oderwać się na chwilę od świątecznych przygotowań i wybrać na spotkanie z przyjaciółmi i sąsiadami. Początek o 16.00. Na wszystkich będzie czekał poczęstunek – barszcz, krokiety z kapustą i grzybami oraz tradycyjna ślą-

ska moczka. Wszystko to oczywiście bezpłatnie dla każdego chętnego mieszkańca. Czas umili koncert zespołu NIVEL. Ich muzyka to ciekawe interpretacje tradycyjnych pieśni różnych krajów, a także autorskie aranżacje przebojów muzyki popularnej i rozrywkowej. Podczas koncertu na żorskim rynku nie zabraknie też utworów wprowadzających świąteczny klimat.

Następnie na scenie zaprezentują się soliści oraz zespoły wokalne z placówek Miejskiego Ośrodka Kultury w Żorach. To doskonała okazja, by przekonać się jak wielu utalentowanych ludzi jest w naszym mieście. Koncert potrwa do 19.30, a po nim ponownie niezwykłe fireshow zaprezentuje Isafira.

Niedziela – świąteczna bajkolandia, Arka Noego

i... samochody

Na niedzielę, 18 grudnia przygotowano fantastyczne atrakcje dla całych rodzin. O 15.30 na Rynku rozpocznie się Świąteczna Sportowa Bajkolandia, czyli zabawy, animacje i warsztaty z Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji w Żorach.

Główną atrakcją Jarmarku Świątecznego będzie koncert zespołu Arka Noego, który rozpocznie się o 18.00. Arka Noego to niezwykle popularny

dziecięcy zespół muzyczny, wykonujący piosenki o tematyce religijnej. Jego liderem jest Robert Friedrich, pseudonim Litza, znany z wielu zespołów rockowych, a obecnie występujący w formacji Luxtorpeda.

Jarmark zakończy natomiast wjazd na rynek świątecznie udekorowanych samochodów, przygotowany przez żorskie stowarzyszenie Race for Victory.

Wszystkie atrakcje są bezpłatne. Sponsorem głównym Jarmarku Świątecznego jest firma Nifco Korea Poland Sp z o.o. (ż)

4 NOWINY ŻORSKIE • 15 grudnia 2022 r. | nowiny.pl aktUalnoŚci
Życzenia
Radosnych Świąt Bożego Narodzenia oraz zdrowia i wszelkiej pomyślności na 2023 rok życzą Iwona Kalita, Alan Wolny, Tadeusz Gruszka, Piotr Masłowski, Michał Rupik, Dariusz Grzesista i Łukasz Osmalak
Świąteczne samochody przyjadą na żorski rynek w niedzielę 18 grudnia

- Jak ocenia Pani mijający rok? Zacznijmy podsumowanie od naszego regionu.

- Należy zacząć od tego, że wszelkie tegoroczne podsumowania są obciążone kryzysową, wręcz dramatyczną sytuacją w jakiej znalazł się świat, a zwłaszcza Europa. Trudno w tym mrocznym czasie odnaleźć światełko optymizmu choć dla Śląska ten rok nie kończy się źle. Na początku grudnia, dzięki skutecznym negocjacjom premiera Mateusza Morawieckiego, Komisja Europejska zatwierdziła fundusze europejskie dla Śląska. Nasz region otrzyma rekordową kwotę - ponad pięciu miliardów euro. W tej puli jest aż 2,2 mld euro na modernizację energetyczno-gospodarczą z FST (Fundusz na rzecz Sprawiedliwej Transformacji - przyp.red.). To pieniądze, na których skorzystają mieszkańcy, przedsiębiorcy i samorządy z naszego regionu. Mam z tego powodu podwójną satysfakcję, ponieważ jako europoseł z ramienia Europejskich Konserwatystów i Reformatorów uczestniczyłam w procesie tworzenia FST. Przeforsowaliśmy wiele korzystnych dla Polski i Śląska rozwiązań. Przede wszystkim udało się bardziej uelastycznić zasady wydatkowania

pieniędzy, tak aby uwzględniały specykę i problemy regionów, do których tra wsparcie. Dziś widać tego efekty.

- Komisja Europejska jedną ręką daje, a drugą odbiera. Podczas zorganizowanej przez Panią konferencji Śląski Ład była mowa o planach Brukseli drastycznego obniżenia emisji metanu, co może skończyć się fatalnie dla polskiego górnictwa. O co chodzi?

- Niestety, planowane regulacje obarczone są tym samym błędem, co wszystkie projekty związane z Europejskim Zielonym Ładem. Są zbyt mało elastyczne i skupione tylko na celach klimatycznych. Nie biorą pod uwagę skutków gospodarczych, stabilności rynku energetycznego, a w tym wypadku nawet ludzkiego bezpieczeństwa - mam na myśli pracę górników. Komisja Europejska chce ograniczać emisję metanu w jedyny, znany sobie sposób - poprzez nakazy, zakazy, wyśrubowane normy i kary nansowe. Przeprowadzono już symulacje, ile wyniosłyby kary za nieprzestrzeganie limitów metanowych narzuconych przez Brukselę. Takiego haraczu nie wytrzyma żadna polska spółka węglowa.

- W Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii Parlamentu Europejskiego jest Pani kontrsprawozdawcą rozporządzenia „metanowego”. Czy można zatrzymać Brukselę w jej zapędach?

- Jako kontrsprawozdawca, a przede wszystkim jako poseł do Parlamentu Europejskiego ze Śląska nie zamierzam milczeć w tej sprawie. Przygotowałam sporo poprawek do tego dokumentu. Pominę te dotyczące gazu i ropy, aby skupić się na węglu. Domagam się, aby przepisy metanowe zostały uchylone dla kopalń objętych planem zamknięcia do 2037 roku. Zakup i instalacja urządzeń do redukcji metanu jest kosztowną inwestycją i nie miałoby ekonomicznego uzasadnienia obciążanie takimi wydatkami kopalń z krótką perspektywą działalności. Jestem przekonana, że znajdę dla tych poprawek poparcie wśród racjonalnie i odpowiedzialnie myślących europosłów. Liczę na głos także polskich deputowanych z innych ugrupowań. Musimy sobie jasno zdać sprawę z tego, że polityka metanowa w proponowanym przez Brukselę kształcie mocno uderzy w polskie górnictwo i zaburzy proces transformacji energetyczno-gospodarczej na Śląsku, a tym samym w Polsce i całej Europie.

- Teraz rozumiem dlaczego po wizycie wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej w Chorzowie napisała Pani głośny w mediach komentarz zatytułowany: wizyta Timmermansa to policzek dla Śląska.

- Timmermans nie jest „zwykłym” wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej. To naczelny ideolog, wręcz guru klimatycznych radykałów w unijnych instytucjach. On jest autorem najbardziej kontrowersyjnych, zabójczych dla gospodarki rozwiązań ujętych w pakiecie Fit for 55. Timmermans i ludzie, którzy za nim stoją ściągną na Europejczyków biedę, chaos i wykluczenie energetyczne. Jego wizyta jest policzkiem dla każdego regionu, gdzie się pojawi.

- Wróćmy może do podsumowań. Jak ocenia Pani mijający rok dla Polski?

- Georgette Mosbacher, była ambasador USA w naszym kraju oceniła, że Polsce należy się Pokojowa Nagroda Nobla za postawę wobec wojny na Ukrainie. Dla całej Europy mijający rok był

najtrudniejszy od wielu dziesięcioleci, a jednocześnie okazał się czasem najpoważniejszej próby. Pomińmy milczeniem tych, którzy tego egzaminu nie zdali i skupmy się na zwycięzcach. Polska pokazała na czym polega empatia, solidarność i odpowiedzialność. Gdyby nie wyjątkowa postawa polskiego społeczeństwa, dyplomatyczna aktywność prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Mateusza Morawieckiego oraz nasz narodowy gospodarczo-militarny wysiłek na rzecz zaatakowanego sąsiada - ta wojna mogłaby mieć inny, katastrofalny dla świata przebieg.

- Jak ocenia Pani rok 2022 dla Unii Europejskiej?

- Pomijam bezpośrednie skutki wojny, in acji i kryzysu energetycznego, bo ocena tych zjawisk jest oczywista. Chciałabym natomiast zwrócić uwagę na niepokojącą słabość i inercję Unii Europejskiej. Kumulacja kryzysów, której obecnie doświadczamy powinna scementować, wzmocnić, zracjonalizować i usprawnić działanie unijnej wspólnoty, ale dzieje się inaczej. Unia Europejska nie ma politycznej woli i moralnej odwagi, aby postawić sprawę jasno, że wojnę z Rosją trzeba wygrać, bo nie ma powrotu do sytuacji sprzed 24 lutego. Głównym winowajcą takiej zachowawczości

są Niemcy, które są najsilniejszym państwem wspólnoty, bezwzględnie wykorzystującym swoją polityczno-gospodarczą przewagę. Berlin za daleko zabrnął w interesy z Moskwą, aby teraz tak łatwo odpuścił. Podobny, intelektualny paraliż dotyczy polityki klimatycznej. W Unii Europejskiej działają potężne, polityczne i gospodarcze siły nacisku, które na transformacji energetycznej zarabiają gigantyczną fortunę. O klimat można się troszczyć na wiele sposobów, na przykład poprzez racjonalizowanie konsumpcji, zmianę nawyków zakupowych, ograniczanie i recycling odpadów. Tymczasem Unia Europejska główną winą za ocieplenie klimatu obarczyła energetykę opartą na paliwach kopalnych, głównie węglu. Przecież nie trzeba być przenikliwym wizjonerem, aby zorientować się, że system norm i kar wymuszający jak najszybsze przejście na energetykę odnawialną nie jest troską o klimat, ale skokiem na unijną kasę.

- Pesymistycznie to zabrzmiało... - Nie taka była moja intencja. Z natury jestem optymistką i wierzę, że półmiliardowa społeczność Europejczyków ocknie się z utopijnego snu, a raczej koszmaru, jaki im zafundowała grupa trzymająca władzę w unijnych instytucjach.

nowiny.pl | 15 grudnia 2022 r. • nowiny Żorskie 5 Materiał infor M acyjny
poseł
Parlamentu
natury
że półmiliardowa
Europejczyków
Poseł do Parlamentu Europejskiego
Wesołych Świąt Z okazji Świąt Bożego Narodzenia
IZABELA KLOC,
do
Europejskiego ze Śląska: Z
jestem optymistką i wierzę,
społeczność
ocknie się z utopijnego snu.
życzę prawdziwej radości, zdrowia, pokoju w sercu, wszelkiej pomyślności oraz chwili zadumy nad tajemnicą Bożego Wcielenia. Niech Dzieciątko Jezus błogosławi każdą chwilę roku 2023.

Za każdą maszynę

100 tysięcy złotych kary

Celne trafienie – podsumowuje Krajowa Administracja Skarbowa akcję przeprowadzoną w Żorach. Funkcjonariusze zlikwidowali tam nielegalny punkt gier hazardowych –zabezpieczyli sześć automatów i 13 tysięcy złotych w gotówce.

Mundurowi śląskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) skontrolowali jeden z lokali w Żorach. Okazało się, że znajduje się tam sześć nielegalnych automatów, na których były urządzane gry hazardowe wbrew obowiązującym przepisom. – Podczas kontroli lokalu funkcjonariusze zabezpieczyli klucze do automatów i odręczne notatki. Do sprawy zabezpieczyli również ponad 13 tys. zł w gotówce. Ze wstępnych ustaleń wynika, że pienią-

dze były przeznaczone na wypłatę wygranych na automatach – przekazuje KAS.

Osobom odpowiedzialnym za urządzanie i prowadzenie nielegalnych gier hazardowych grozi odpowiedzialność karna: kara grzywny do 720 stawek

dziennych albo kara pozbawienia wolności do lat 3, albo obie te kary łącznie. Organizatorom nielegalnych gier, a także właścicielom lokali grożą także kary pieniężne w wysokości 100 tysięcy złotych od każdego nielegalnego automatu.

Wszelkie informacje dotyczące nielegalnego hazardu można zgłaszać telefonicznie na numer Krajowego Telefonu Interwencyjngo KAS – 800 060 000 oraz mejlowo na adres: powiadomKAS@mf.gov.pl. (sqx)

W żorskim szpitalu można wykonać tomografię komputerową

– Gwarantujemy krótkie terminy – słyszymy w Miejskich Zakładach Opieki Zdrowotnej w Żorach.

Od 1 grudnia Miejskie Zakłady Opieki Zdrowotnej w Żorach będą realizowały umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia w zakresie tomografii komputerowej (TK). Mieszkańcy będą więc mogli wykonać to niezwykle ważne badanie obrazowe bezpłatnie. – Utworzona w 2022 r. pracownia diagnostyczna żorskiego szpitala dysponuje nowoczesnym tomografem komputerowym firmy SIEMENS, który pozwala na wysoką jakość usług medycznych, realizowanych w

komfortowych warunkach. Gwarantujemy krótkie terminy – mówi Katarzyna Siemieniec, prezes zarządu Miejskich Zakładów Opieki Zdrowotnej w Żorach.

Pracownia tomografii komputerowej mieści się w budynku Szpitala Miejskiego w Żorach (wejście od strony Izby Przyjęć).

Warunkiem wykonania badania TK jest posiadanie skierowania lekarskiego. Zapisy i informacje pod nr tel.: 530 875 812 od poniedziałku do piątku, od 8.00 do 14.30. (juk)

6 nowiny Żorskie • 15 grudnia 2022 r. | nowiny.pl aktualności
Organizatorom nielegalnych gier, a także właścicielom lokali grożą także kary pieniężne w wysokości 100 tysięcy złotych od każdego nielegalnego automatu fot. KAS
Życzenia

W Żorach powstała pierwsza w Polsce minifarma wertykalna

W funkcjonującej w Szkole Podstawowej nr 16 w Żorach minifarmie wertykalnej hodowane są pełne witamin mikroliście, uznawane za jeden z tzw. superfoods. Żory zgłosiły wyzwanie w ramach działań prowadzonych przez inkubator innowacji społecznych Śląska Przestrzeń Innowacji. W odpowiedzi na nie grupa nieformalna z terenu Żor przygotowuje projekt pn. „Nowe podejście do produkcji, dostawy i konsumpcji żywności”, w ramach którego prowadzone były badania wśród żorskiej gastronomii oraz przedstawicieli żywienia zbiorowego (m.in. stołówki szkolne), dotyczące możliwości wprowadzenia ekologicznych rozwiązań i rozwoju branży. Jednym z

zaproponowanych rozwiązań jest korzystanie z minifarmy wertykalnej. – Na całym świecie rozwijają się farmy wertykalne w skali przemysłowej, natomiast w żorskim projekcie powstała pierwsza w Polsce i jedna z pierwszych w Europie minifarm wertykalnych. Model farmy wypracowany został wspólnie z warszawskim start-upem Listny Cud i może być wykorzystywany do produkcji żywności na miejscu w punktach gastronomicznych – słyszymy w żorskim magistracie. – Jest to rozwiązanie unikalne i niestosowane jak dotąd w Polsce. W żorskiej farmie hodowane są pełne witamin mikroliście, uznawane za jeden z tzw. superfoods, ale może ona służyć również do uprawy ziół oraz sałat – dowia-

dujemy się.

Minifarma wertykalna, powstała w ramach projektu, funkcjonuje w Szkole Podstawowej nr 16 w Żorach. W ciągu kilku pierwszych dni przeprowadzone zostały szkolenia dla pracowników szkoły oraz warsztaty dla uczniów.

Podczas warsztatów dzieci miały możliwość skosztowania produktów z farmy, tj. mikroliści z brokuła, grochu, czerwonej kapusty, rzodkiewki czy gorczycy, a także mogły samodzielnie posiać kolejne tacki z roślinami. Odbyło się również spotkanie z przedstawicie-

lami żorskich restauracji i organizacji pozarządowych oraz intendentami szkolnymi, na którym temat farm wertykalnych i ich wykorzystania w gastronomii przybliżyła prezes firmy Listny Cud, Matylda Szyrle. Planowane są też kolejne zajęcia z uczniami szkoły, również z udziałem dietetyka, który zaprezentuje wykorzystanie mikroliście w praktyce.

Wyjaśnijmy, że farmy wertykalne to rodzaj uprawy roślin w zamkniętych pomieszczeniach w pionie – na specjalnie skonstruowanych regałach, na których poszczególne półki stanowią uprawne „pola”. Dzięki pionowemu ułożeniu rolnictwo wertykalne pozwala lepiej wykorzystać przestrzeń, a technologia sprawia, że można założyć takie farmy w zasadzie

wszędzie i zyskać dostęp do świeżej żywności nawet w centrach miast. Farmy wertykalne pozwalają na zebranie większych plonów niż ze zwykłego pola, oszczędzają wodę (nawet 95% zużycia), pozwalają na zdecydowane zmniejszenie śladu węglowego.

* Zgłoszone przez Żory wyzwanie to: Nowe podejście do produkcji, dostawy i konsumpcji żywności”, w ramach którego prowadzone były badania wśród żorskiej gastronomii oraz przedstawicieli żywienia zbiorowego (m.in. stołówki szkolne), dotyczące możliwości wprowadzenia ekologicznych rozwiązań i rozwoju branży. Jednym z zaproponowanych rozwiązań jest korzystanie z minifarmy wertykalnej.

nowiny.pl | 15 grudnia 2022 r. • NOWINY ŻORSKIE 7 aktUalnoŚci Życzenia
(juk)
Minifarma wertykalna, powstała w ramach projektu, funkcjonuje w Szkole Podstawowej nr 16 w Żorach
fot. UM W ŻoracH

Między marcem a lipcem 1939 roku – przygotowania do wojny z perspektywy policjantów cz. 2

Kontynuujemy artykuł o rozkazach, jakie żorscy policjanci otrzymywali w ostatnich dniach przed wybuchem wojny w 1939 roku. Były to m.in. dyspozycje o rozpoznaniu terenów pod kątem zaplecza dla wojska.

Z końcem czerwca posterunek otrzymał informację o tym że wojskowi delegowani do rozpoznawania terenów pod względem zaplecza do wojska spotykali się z nieufną postawą okolicznych właścicieli, a poli-

cja o niczym nie wiedziała, nie posiadali stosownych dokumentów – upoważnień. Nakazywano, aby wojskowi zgłaszali się na posterunkach policji, aby ograniczyć jakiekolwiek niesnaski czy podejrzenia.

Kluczowe elementy dla mobilizacji

Z braku w Żorach struktur Przysposobienia Wojskowego Kobiet, w ich miejsce stworzono listę dwudziestu mężczyzn zdolnych do pomocniczej służby, wśród których dominowali rolnicy i górnicy. Równocześnie wprowadzono wymóg ochrony lasów, a w obszarze żorskiego posterunku po-

tu nowinyznajdziesz ŻorSkie

licji było pięć kompleksów leśnych. Dla jego ochrony i patrolowania wykazywano potrzebę przydzielenia osiemnastu strażników. Co ciekawe, objęto także zakresem działań związanych z mobilizacją utrzymywania zapasów paliw pędnych (benzyny). Dwie pompowe stacje benzynowe w Żorach miały możliwość zgromadzenia maksymalnie 7,100 l benzyny, ale w dniu kontroli zapas był niższy o połowę.

Leśnik szefem bezpieczeństwa Z końcem lipca do posterunku żorskiego trafiła pełna lista osób funkcyjnych związanych z żorskimi

strukturami OPL. Na czele OPL miasta Żory, jako bierny komendant, stał Florian Leśnik. Podległo mu osiem struktur, odpowiedzialnych, m.in. za bezpieczeństwo, działania alarmowe, łączność, służby sanitarne i weterynaryjne, OPL Żory składała się ze służby bezpieczeństwa (policja i jej posterunek) oraz służb alarmowo-rejestracyjnych (jeden posterunek oraz trzy patrole uliczne) oraz pozostałych służb ratowniczych.

Niniejszy opis nie wyczerpuje tematyki udziału żorskiego posterunku policji w przygotowaniach do odparcia agresji w 1939 roku. Skromna struktura sześciu

funkcjonariuszy została włączona w system obrony terytorialnej województwa śląskiego. Zapewne będzie istotne jaskie były głębsze efekty tej współpracy. Po-

• Piekarnia Grzegorz Karwot, ul. Mikolowska 26

• Sklep ABC, ul. Główna 85

• Restauracja Pod Arkadami, ul. Dolne Przedmieście 1

• Piekarnia „U Jarka”, ul. Wodzisławska 132

• Biblioteka Miejska w Żorach, ul. Rybnicka 6-8 (czytelnia prasowa)

• Muzeum Miejskie w Żorach, ul. Muzealna 1/2

• Żorskie Centrum Organizacji Pozarządowych, os. Sikorskiego 52

• Piekarnia Emilia Kristof, os. 700–lecia, ul. Jubileuszowa

• Piekarnia–cukiernia Ziarenko, ul. Trakt Piastowski 1

• Piekarnia – cukiernia Jedynka, ul. Boryńska 19A

• Sklep ABC, os. Sikorskiego, ul. Bankowa 14

• Cech Rzemiosł Różnych, Żory ul. Moniuszki 19/12

• Kwiaciarnia „Sylwia”, Żory–Rowień, ul. Rybnicka 224

• Agencja Pocztowa, Żory–Rowień, ul. Kasztanowa 12

• Bar mleczny „Krówka”, ul Szeptyckiego 14

• Piekarnia Michał Ptak, Żory–Rój, ul. Wodzisławska 245

wyższy tekst rzuca kolejne nieznane światło na tematykę śląskiego września 1939 roku.

Zmarł ks. Kazimierz Kopeć, były proboszcz z Marklowic

MARKLOWICE, ŻORY Ks. Kazimierz Kopeć urodził się 22 stycznia 1946 r. w Zabrzegu, odszedł w piątek, 2 grudnia.

Święcenia kapłańskie przyjął 08.04.1971 r. w Katowicach z rąk księdza biskupa Herberta Bednorza. Jako neoprezbiter, po krótkim zastępstwie w Istebnej, zostawał wikarym kolejno w Przyszowicach, w Katowicach na Zawodziu, Katowicach – Ochojcu, a od 1976 roku w Żorach.

Tam, 27 maja 1980 r., jako wikary parafii św. Jakuba i Filipa, otrzymał polecenie wybudowania nowego kościoła na osiedlu. 24

Ks. Kazimierz Kopeć był proboszczem w Marklowicach, a także budowniczym kościoła i pierwszym proboszczem parafii świętego Stanisława, biskupa i męczennika w Żorach

grudnia 1980 roku ks. ordynariusz Herbert Bednorz jako pierwszy odprawił „Pasterkę” Bożego Narodzenia w nowym, dolnym, będą-

cym jeszcze w szalunkach kościele. 13 grudnia 1981 roku erygowano nową parafię pw. św. Stanisława, Biskupa i Męczennika w Żorach na Osiedlu. Ksiądz Kopeć został pierwszym proboszczem tej parafii.

W czerwcu 1984 roku ks. Kopeć odszedł z żorskiej parafii do Marklowic, gdzie w parafii pw. św. Stanisława, Biskupa i Męczennika w Marklowicach był proboszczem w latach 1984 – 2002. 1 grudnia 2002 roku mianowano go, dekretem Kurii Biskupiej, proboszczem w Parafii pw. św. Apostołów Mateusza i Macieja w Brzeziu nad Odrą. W 2011 roku przeszedł na emeryturę i zamieszkał w Żorach.

W 2000 roku otrzymał tytuł „Zasłużonego dla

Marklowic”, trzy lata później został Honorowym Obywatelem Marklowic. –Obydwa te tytuły przyznano ze względu na zasługi położone dla tworzenia godnego wizerunku mieszkańców naszej miejscowości. Ksiądz Kazimierz Kopeć czynnie wspomagał Marklowiczan w ich dążeniu do usamodzielnienia się. Organizował spotkania z mieszkańcami, mające na celu ugruntowanie tych zamierzeń i tym samym reaktywowanie gminy Marklowice. Posługa proboszczowska ks. Kazimierza Kopcia w Marklowicach była posługą służby zarówno Bogu jak i społeczności –czytamy na stronie Urzędu Gminy w Marklowicach.

aktUalnoŚci 8 NOWINY ŻORSKIE • 15 grudnia 2022 r. | nowiny.pl
(sqx)
Żory, ul. Katowicka 10 www.galeriawislanka.com
nowiny.pl | 15 grudnia 2022 r. • nowiny Żorskie 9 r ekla M a

na konferencji przestrzegali młodych przed czadem

W żorskim Kinie na Starówce odbyła się niecodzienna konferencja „Ale czad :( –Młodzi dla młodych”, podczas której poruszono temat bezpieczeństwa i zagadnień związanych z tlenkiem węgla.

Z ostrzeżeniem dla przedszkolaków, uczniów i dorosłych mieszkańców wyszli młodzi ludzie – uczniowie klasy mundurowej III Liceum Ogólnokształcącego z Oddziałami Mistrzostwa Sportowego im. Zbigniewa Herberta oraz klasy plastycznej Liceum Sztuk Plastycznych pod okiem nauczycieli oraz przy współpracy strażaków Ochotniczej Straży Pożarnej w Żorach. Uczniów do podjęcia działań zainicjował naczelnik OSP Żory i funkcjonariusz policji – Adam Doleżych.

W ramach akcji uczniowie opracowali materiały edukacyjne, profilaktyczne filmy oraz gadżety. Młodzież przygotowała też teatrzyk kukiełkowy, z którym odwiedziła żorskie przedszkola. Dzięki temu przedszkolaki w przystępny sposób zdobyły wie-

dzę na temat zagrożeń związanych z tlenkiem węgla oraz zalet posiadania w domu czujnika czadu. Dzieci mogły też wziąć udział w grze, w której nagrodami były tematyczne kolorowanki oraz odblaski. Teatrzyk został również nagrany i w filmowej formie zostanie udostępniony innym placówkom oświatowym do wykorzystywania w ramach zajęć profilaktycznych.

Artyści i mundurowi połączyli siły – Niebezpodstawnie czad jest nazywany cichym zabójcą. Nie ma zapachu, smaku, barwy. Nie szczypie w oczy, ani nie podrażnia gardła. To właśnie niebezpieczeństwo, związane z wykrywaniem zagrożenia, dzisiaj chcą przedstawić uczniowie, realizujący projekt edukacyjny „Ale

czad :( – młodzi dla młodych”. Inicjatywę tę podjęli uczniowie ZS3 oraz strażacy OSP Żory, ale w czasie trwania całej akcji włączyły się w nią różne osoby i instytucje, za co serdecznie dziękuję. Nie myślałam, że tak odmiennych uczniów klasy strażackiej LO oraz artystów z Liceum Sztuk Plastycznych może cokolwiek połączyć. Odpowiedzieli jednak na inicjatywę pana Adama Doleżycha, nauczyciela, policjanta, strażaka, który zainicjował akcję i podjęli się realizacji tego projektu – mówiła na otwarciu konferencji Iwona Walczyk, dyrektor ZS nr 3. Podczas czwartkowej konferencji zaprezentowano nagranie teatrzyka kukiełkowego, które trafi do przedszkoli. Do przedstawienia ważnych informacji na temat tlenku węgla i postępowania na wypadek zatrucia.

Jako pierwszy o tlenku węgla i działaniach strażaków opowiedział mł. asp. Maciej Polis z Komendy Miejskiej PSP w Żorach. – Tlenek węgla zatruwa nas, trafiając do organizmu przez drogi oddechowe. Wchłaniany do krwioobiegu przez płuca metodycznie paraliżuje nasz

organizm. Wiąże się 210 razy szybciej z hemoglobiną niż tlen, a hemoglobina transportuje tlenek węgla do kolejnych komórek naszego ciała. Czad uniemożliwia prawidłowy transport tlenu do komórek ciała, co zaburza zmysły, koordynację, pracę mózgu, ostatecznie powoduje utratę przytomności i zgon. Długotrwałe wdychanie niewielkich stężeń tlenku węgla jest tak samo niebezpieczne, jak krótkie wdychanie dużych stężeń tego gazu – podkreślał Maciej Polis.

Regularne czyszczenie kominów

O prewencyjnych działaniach policjantów opowiedział dzielnicowy asp. Witold Lisiak z Komendy Miejskiej Policji w Żorach. Opowiedział on m.in. o obowiązkach właścicieli domów. – Paragraf 34. rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych obliguje nas do czyszczenia przewodów kominowych regularnie, czyli cztery razy w ciągu roku, w przypadku opalania paliwem stałym (drewno, węgiel), dwa razy do roku w przypadku opalania paliwami ciekłymi (np. olej opałowy,

gaz) oraz raz do roku, jeśli są to przewody wentylacyjne. Za zaniechanie czyszczenia kominów możemy być ukarani grzywną do 5000 zł – wyjaśnił asp. Lisiak. O niebezpiecznych przykładach ze swojej pracy opowiedział przedstawiciel Korporacji Mistrzów Kominiarskich Województwa Śląskiego Wojciech Noras. – Przy tlenku węgla znacznie pomaga wentylacja. Jest ona pewnego rodzaju bezpiecznikiem, żeby nie doszło do tragicznego zdarzenia. Przyczyną powstania czadu są przede wszystkim przeszczelnienia budynku, aby nie dopuścić do błędnie rozumianego przechładzania. Jest to też nieprawidłowo dobrana lub źle działająca wentylacja – wyjaśniał Wojciech Noras, przedstawiając liczne przykłady nieprawidłowości.

Na zakończenie konferencji wśród uczestników rozlosowano czujniki tlenku węgla, które być może uratują komuś życie. Na finał dla wszystkich zagrała Orkiestra Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

10 NOWINY ŻORSKIE • 15 grudnia 2022 r. | nowiny.pl aktUalnoŚci
(ska)
Zwieńczeniem konferencji był koncert Orkiestry Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach Konferencja „Ale czad :( – Młodzi dla młodych” odbyła się w Kinie na Starówce
Przedstawiciel Korporacji Mistrzów Kominiarskich Województwa Śląskiego Wojciech Noras wyjaśnił najczęstsze przyczyny powstawania tlenku węgla w mieszkaniach
nowiny.pl | 15 grudnia 2022 r. • nowiny Żorskie 11 Życ Zenia

Świąt Bożego Narodzenia

życzę Państwu zdrowych, spokojnych, radosnych i pełnych rodzinnego ciepła chwil, spędzonych z najbliższymi przy jednoczącym, wigilijnym stole.

Niech ten wyjątkowy czas w sposób szczególny wyczuli nasze serca na drugiego człowieka i zaowocuje pomocą niesioną bliźnim.

W Nowy Rok Pański wejdźmy z nadzieją i siłą do realizacji planów. Z ogromną wiarą życzę Państwu, aby ten rok przywrócił pokój na świecie i zgodę wszędzie tam, gdzie jej brak.

Niech Boże Dziecię błogosławi naszą Ojczyznę, niech wspiera jej siłę swoją siłą.

Adam Gawęda poseł RP

12 NOWINY ŻORSKIE • 15 grudnia 2022 r. | nowiny.pl ŻycZenia www.towerschool.pl • tel. 32 475 22 16
Mody
RACIBÓRZ, UL. MORCINKA 37 DLA NIEGO
Z okazji 35-lecia firmy zapraszamy na wyjątkowe świąteczne promocje. Życzymy Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku. Salon
Gabriela
Z okazji

DOBRA FIRMA TO MY. GÓRNICZE PRZEDSIĘBIORSTWO INWESTYCYJNE

W RYBNIKU MA PRACĘ DLA FACHOWCÓW I POCZĄTKUJĄCYCH

Górnicze Przedsiębiorstwo Inwestycyjne z Rybnika jest najbardziej efektywną i prężną firmą branży budownictwa górniczego na polskim rynku. Już od prawie 20-tu lat zwiększa swoje zaangażowanie w realizację robót inwestycyjnych dla kopalń węgla kamiennego na Górnym Śląsku.

Ta ekspansja z kolei wymusza zwiększenie poziomu zatrudnienia pracowników dołowych. Nie tylko dozoru, ale i różnych specjalności, jak choćby elektryków czy ślusarzy. - Jesteśmy otwarci na nowe osoby. Pracownik dla nas jest bardzo ważny, gdyż niemal 70 proc. kosztów spółki to koszty pracownicze - mówi Wiesław Grzybowski, wiceprezes Górniczego Przedsiębiorstwa Inwestycyjnego w Rybniku.

Historia

Działalność Spółki rozpoczęła się w 2004 roku, a już w 2006 GPI uzyskało certyfikat jakości ISO nadany przez TÜV NORD CERT GmbH

Szczególnie intensywny rozwój firmy nastąpił w roku 2018, kiedy to zdecydowano się na zmianę zarządzania i samodzielną realizację robót górniczych w zakresie drążenia wyrobisk kamiennych oraz wykonywania skrzyżowań wyrobisk udostępniających preferując kontrakty wieloletnie, co skutkuje stabilnością zatrudnienia

Pozyskiwanie robót

Roboty pozyskujemy poprzez udział w przetargach organizowanych przez JSW SA i PGG SA Spełniamy wyśrubowane kryteria - jak choćby te dotyczące posiadania odpowiednich certyfikatów Mamy duże doświadczenie i dobre referencje, co pomaga nam w zdobywaniu zleceń i wygrywaniu przetargów Niestety jedynym kryterium oceny jest jak najniższa cena za usługę A to często jest trudne do realizacji przy zachowaniu wysokich standardów bezpieczeństwa i dobrych warunków płacowych dla pracowników To wszystko kosztuje i wpływa na naszą wycenę Jednak jeśli konkurujemy z firmą, która nie do końca w tym się odnajduje, to mamy problem, bo jesteśmy drożsi Radzimy sobie jednak z tym problemem Posiadamy bowiem wyspecjalizowaną i lojalną załogę oraz dysponujemy specjalistycznym, bardzo dobrym jakościowo sprzętem

Obecnie obserwujemy coraz większe zainteresowanie przez spółki węglowe inwestycjami Dzięki temu zwiększa się zapotrzebowanie na nasze usługi, a co za tym idzie jest szansa na realizację zadań po wyższych cenach

Zlecenia w kopalniach PGG S A i JSW S A W ścisłej współpracy ze Spółkami Węglowymi załoga firmy wykonuje prace na rzecz kopalń Rybnickiego Okręgu Przemysłowego skupionych w ramach Polskiej Grupy Górniczej SA i Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA. Pracujemy przy drążeniu - za pomocą materiałów wybuchowych - skrzyżowań i wyrobisk udostępniających w Kopalni ROW w Rybniku (Ruch Chwałowice, Ruch Jankowice) oraz w Kopalni Borynia-Zofiówka (Ruch Borynia). Zapewniamy także zabudowę ich wyposażenia w rurociągi, tory, ścieki, przenośniki, kolejki, podciągi itp., w zależności od wymagań zleceniodawcy.

Załoga

Przedsiębiorstwo posiada dość stabilny poziom zatrudnienia. Jego aktualny potencjał osobowy stanowi ok. 250 pracowników zatrudnionych w dozorze, nadzorze i administracji. Nieustannie wprowadzamy działania zmierzające do podnoszenia kwalifikacji, wydajności i bezpieczeństwa pracy. Kadra inżynieryjno-techniczna oraz fachowcy zatrudnieni przy robotach górniczych, posiadają doświadczenie oraz niezbędne uprawnienia. Doświadczenie to wynika z wykonania wielu skomplikowanych prac w trudnych warunkach naturalnych polskiego górnictwa, na dużych głębokościach i przy dużym zagrożeniu metanowym. Efekty pracy tych właśnie ludzi pozwoliły firmie wyrobić sobie bardzo dobrą opinię w branży. Sprawy kadrowe to bolączka niektórych firm górniczych, gdyż brakuje im fachowych rąk do pracy.

i doświadczeniu

ż

wielu

adeptów Potrzebne jest przecież nowe pokolenie Pracowników wysyłamy też na specjalistyczne kursy, by mogli obsługiwać wysokowydajny i bezpieczny sprzęt górniczy Rekrutujemy też emerytów kopalnianych bez względu na ich wiek, gdyż zainteresowani jesteśmy ich kwalifikacjami i umiejętnościami Zatrudnimy pracowników dołowych, elektryków czy ślusarzy – również młodych, których uczymy fachu i solidności W obecnej sytuacji górnictwo ma przed sobą przyszłość na co najmniej kilkanaście bądź nawet kilkadziesiąt lat Z górnictwem można związać swoje życie i przyszłość na wiele, wiele lat

nowiny.pl | 15 grudnia 2022 r. • NOWINY ŻORSKIE 13 tekSt SponSorowany
Brak węgla na rynku spowodował wzrost zapotrzebowania na roboty udostępniające w polskich kopalniach, co stwarza GPI szansę na długoletnią działalność i dalszy dynamiczny rozwój. My zwiększamy zatrudnienie By realizować nowe zadania zatrudniamy wykwalifikowanych pracowników Na szczęście posiadamy jeszcze starą gwardię PRGowców – osób o wysokich kwalifikacjach
JEŚLI JESTEŚ ZAINTERESOWANY TO SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI. GÓRNICZE PRZEDSIĘBIORSTWO INWESTYCYJNE SP. Z O.O. UL. WŁADYSŁAWA REYMONTA 40, 44-200 RYBNIK TEL: 32 422 35 62 E-MAIL: GPI@GPI.RYBNIK.PL
Szkolimy tak e młodych

Złote i Diamentowe Gody w Żorach. 38 par małżeńskich dostało medale od Prezydenta RP

Małżeństwa, które w ostatnich miesiącach świętowały 50. oraz 60. rocznicę ślubu spotkały się z prezydentem Żor Waldemarem Sochą.

50 lat po ślubie

Podczas uroczystości wszyscy świętujący małżonkowie otrzymali listy gratulacyjne, kwiaty i kosze podarunkowe, a pary obchodzące „Złote Gody” zostały ponadto odznaczone Medalami za Długoletnie Pożycie Małżeńskie. Tym zaszczytnym wyróżnieniem zostało uhonorowanych 38 par małżeńskich.

60 lat po ślubie

W gronie jubilatów obchodzących w tym roku „Diamentowe Gody”, czyli 60. rocznicę ślubu znalazło się natomiast siedem par: Róża i Leon Głodowscy, Agnieszka i Wacław Kwokowie, Irena i Herbert Przybyłowie, Anna i Ryszard Skowronowie, Łucja i Antoni Skrzypczakowie, Róża i Adolf Szulikowie oraz Amalia i Hieronim Wuzikowie.

– Nasze spotkanie jest okazją, by podziękować za to, co zrobiliście dla rodzin, miasta i kraju. To wy poświęciliście na to swoją energię, swoją pracę – dla młodszych pokoleń. To dzięki Waszym staraniom i pracy żyjemy w kraju, który się rozwija i pięknieje. Za to, w imieniu wszystkich mieszkańców naszego miasta, składam wyrazy uznania i podziękowania –powiedział prezydent Żor Waldemar Socha wznosząc toast za jubilatów.

70 lat po ślubie Uroczystość uświetniły występy kwartetu smyczkowy Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych w Żorach oraz Zespołu Ludowy Pieśni i Tańca „Osiny”, który od wielu lat towarzyszy jubilatom podczas uroczystych spotkań z prezyden-

Krępicowie,

Langerowie, Irena i Czesław Lazarowiczowie, Leokadia

Łuczakowie, Felicja i Henryk Mańkowie, Krystyna i Marian Mendochowie, Wioletta i Zbigniew Mikołajczakowie, Helena i Jan Niedzielowie, Stanisława i Wiesław Podlińscy, Irena i Henryk Pustelnikowie, Maria i Stanisław Przeliorzowie, Zofia i Tadeusz Siarowie, Maria i Bolesław Sobikowie, Katarzyna i Alojzy Szafarczykowie, Kazimiera i Ryszard Tamiołowie, Irena i Stanisław Tomanowie, Łucja i Roman Topijowie, Lidia i Józef Uckowie, Elżbieta i Bolesław Uljarczykowie, Ewa i Bolesław Waldonowie, Alina i Ryszard Wittowie oraz Grażyna i Edward Wóltańscy.

tem miasta, przypominając im popularne śląskie melodie.

Warto dodać, że „Kamienne Gody”, czyli 70. rocznicę ślubu świętowali w tym roku państwo Maria i Roman Kulowie. Niestety już po jubileuszu pani Maria

zmarła, zaś pan Roman nie mógł być obecny na spotkaniu z prezydentem Żor. List gratulacyjny, kwiaty i kosz podarunkowy zostały mu przekazane w jego miejscu zamieszkania. źródło: UM Żory, oprac. ż

– Szanownym Jubilatom gratulujemy pięknych rocznic i życzymy wiele szczęścia, zdrowia i radości na dalsze wspólne lata życia! Zachęcamy pary, które w najbliższym czasie będą świętowały 50., 60., 65. czy 70.

rocznicę ślubu do zgłaszania się do Urzędu Stanu Cywilnego, mieszczącego się w siedzibie Urzędu Miasta Żory przy Rynku 9, tel. 32 43 48 126/127, e–mail: usciso@um.zory.pl – informują urzędnicy z Żor.

14 nowiny Żorskie • 15 grudnia 2022 r. | nowiny.pl aktualności
Medale za Długoletnie Pożycie Małżeńkie otrzymali: Teresa i Jan Białaszczykowie, Ilona i Robert Białoniowie, Krystyna i Jan Czajowie, Aleksandra i Józef Czekałowie, Irena i Jan Golcowie, Elżbieta i Zbigniew Graczowie, Barbara i Włodzimierz Grodzcy, Urszula i Mirosław Janeczkowie, Janina i Zygmunt Kaszlowie, Wiesława i Andrzej Kolorzowie, Danuta i Ryszard Kubasikowie, Weronika i Krystian Kubuszokowie, Helena i Julian Kucabowie, Mariola i Wilhelm Kuczawscy, Janina i Jan Kuczerowie, Stefania i Zbigniew Kudykowie, Marianna i Ryszard Marta i Henryk i Henryk

Z okazji

składamy Państwu najlepsze życzenia pogodnych, zdrowych i radosnych świąt spędzonych w gronie najbliższych. Niech będzie to czas radości, niezapomnianych chwil przyjemności, spełnionych marzeń, wspaniałych prezentów i wszelkiej pomyślności. Zawsze radosnych Nowin i Do siego 2023 roku życzy Wydawnictwo Nowiny

nowiny.pl | 15 grudnia 2022 r. • NOWINY ŻORSKIE 15 ŻycZenia
świąt
Bożego Narodzenia
C z ytajioglądaj n as codziennie!

tańsze bilety kolei Śląskich w sprzedaży

elektronicznej i w biletomatach

Od 11 grudnia bilety elektroniczne (dostępne w systemach SkyCash, mPay, BILKOM, e-podróżnik, e-KŚ oraz KOLEO) oraz bilety zakupione w biletomatach będą tańsze o prawie 10 proc. Jednocześnie zmienione zostaną ceny biletów nabywanych w kasach stacjonarnych oraz w pociągu u drużyny konduktorskiej. Wzrośnie opłata w przypadku zakupu biletów w pociągu, ale tylko w sytuacji, gdy na danej stacji jest dostępna kasa biletowa (KŚ, IC lub innego przewoźnika) albo biletomat. – Pasażerowie wnioskowali o obniżenie cen biletów kupowanych przez aplikację w telefonie czy przez stronę internetową. Jako firma, w której jedną z podstawowych wartości jest troska o środowisko naturalne (w tym działania na rzecz ochrony zasobów przyrody), rozpoczęliśmy analizę zmian w taryfie – mówi Patrycja Tomaszczyk, Rzecznik prasowy Kolei Śląskich.

Bezpieczna podróż pociągiem

– Równocześnie, na podstawie innych uwag podróżnych, którzy wprost wskazywali ryzyko niepełnej obsługi osób ze szczególnymi potrzebami, wprowadzamy ograniczenie sprzedaży u drużyn konduktorskich. Najważniejszymi zadaniami drużyny konduktorskiej jest dbałość o bezpieczną podróż oraz pomoc pasażerom uprzywilejowanym, m.in. osobom starszym, z niepełnosprawnościami, kobietom w ciąży czy podróżnym z małymi dziećmi. Sprzedaż biletów jest czynnością uzupełniającą i nie może się odbywać kosztem innych pasażerów – dodaje rzecznik KŚ.

Zmiany w aplikacjach i kasach

Grudniowe zmiany dotyczą przede wszystkim: • obniżenia o 5%, w stosunku do obecnie obowiązującego cennika, cen biletów sprzedawanych

w kanałach elektronicznych (SkyCash, mPay, BILKOM, e-podróżnik, e-KŚ, KOLEO) oraz w biletomatach;

• zwiększenia o 5%, w stosunku do obecnie obowiązującego cennika, cen biletów sprzedawanych w kasach biletowych oraz w pociągu u drużyny konduktorskiej;

• zmiany opłaty za wydanie biletu

w pociągu z 5,00 zł na 10,00 zł (dotyczy to tylko stacji, na których jest dostępna kasa biletowa KŚ, IC lub innego przewoźnika albo biletomat);

• skrócenia terminu przedsprzedaży biletów z 30 dni do 14 dni.

– Zachęcamy do jak najczęstszego korzystania z aplikacji mobilnych i e-biletów. To szybki (bo liczony w sekundach), ekologicz-

ny (bez zbędnych wydruków) oraz bezpieczny sposób na zakup biletu. A obniżka cen o 5% to dopiero początek! Planujemy dalszy rozwój, który uczyni naszą ofertę mobilną jeszcze bardziej atrakcyjną dla podróżnych – uzupełnia Patrycja Tomaszczyk.

Koleje Śląskie informują, że opłata za wydanie biletu w pociągu nie jest pobierana od podróżnych w lokalizacjach, w których znajdują się wyłącznie biletomaty KŚ z formą płatności kartą (bez możliwości płatności gotówką) i jednocześnie nie ma kasy biletowej. Dotyczy to stacji: Bytom, Cieszyn, Kobiór, Łodygowice Górne, Ustroń Zdrój, Wisła Uzdrowisko oraz Wodzisław Śląski.

Ponadto, opłata za wydanie biletu w pociągu nie jest pobierana od podróżnych powyżej 60 roku życia, jak również od osób ze szczególnymi potrzebami (np. osoby z niepełnosprawnościami, kobiety w ciąży, rodzice z małymi dziećmi). (ska)

Niech te Święta przyniosą Wam radość, spokój i zdrowie, a czas spędzony w gronie Rodziny niech będzie szczęśliwy i stanie się wytchnieniem od codziennego pośpiechu i trosk. Niechaj magiczna moc wigilijnego wieczoru sprawi, że z nadzieją i optymizmem spojrzymy w nadchodzącą przyszłość.

życzą

16 NOWINY ŻORSKIE • 15 grudnia 2022 r. | nowiny.pl aktUalnoŚci
Życzenia
 Bilety w aplikacjach mobilnych objęte są 5-procentową zniżką fot. Koleje ŚlĄsKie

Pieniądze dla regionu, czy skok na kasę?

Od półtora roku związki zawodowe domagają się pieniędzy na transformację Śląska. Zapisali to przecież w Umowie Społecznej. Ostatnio sejm przyjął ustawę o Funduszu Transformacji Śląska SA, którego zadaniem ma być wspieranie procesu transformacji woj. śląskiego. Czy ustawa ta będzie lekiem na wszystkie bolączki Śląska? Postanowiłem zapytać o to posła Krzysztofa Gadowskiego z Platformy Obywatelskiej.

– Panie pośle, jako przewodniczącemu podkomisji stałej ds. Sprawiedliwej Transformacji problemy naszego regionu są panu doskonale znane. Czy rządowa ustawa dotycząca Funduszu Transformacji będzie wsparciem dla mieszkańców Śląska?

– Transformacja to proces złożony, nie zostanie przeprowadzona dzięki tej jednej ustawie. Trwa już od ponad 25 lat, a trudności i wyzwania pojawiają się coraz większe, bo rząd PiS zamyka co raz więcej kopalń. Tworzenie nowych miejsc pracy, przywracanie gospodarce terenów pokopalnianych, to tylko część problemów, z jakimi musimy się zmierzyć. Wydawałoby się, że odpowiedzialny rząd ma na to odpowiednią receptę i przemyślany program.

– Sądzi pan, że rząd PiS nie ma pomysłu na przyszłość naszego regionu?

– Nie tylko sądzę, ale jestem tego pewien, bo nigdzie takie-

go projektu nie przedstawił. Nie przedstawił nawet kosztów całej transformacji. Wszyscy obserwujemy brak jednolitego, spójnego projektu dla transformacji Śląska. Śledziliśmy 28 maja 2021 roku podpisanie tzw. umowy społecznej. W umowie tej rząd PiS zawarł harmonogram likwidacji wszystkich pozostałych kopalń wydobywających węgiel energetyczny. Liczyliśmy, że w ślad za tą umową pojawią się konkretne projekty na rozwój Śląska. Doceniam to, że związki zawodowe upomniały się w tej umowie o powołanie specjalnego Funduszu. W tym miejscu chciałbym im podziękować za podjęcie tych działań. Jednak półtoraroczne opóźnienie w przygotowaniu projektu ustawy pokazuje lekceważący stosunek rządu do strony społecznej, górników i Śląska. Niestety uchwalona ostatnio ustawa nie oddaje uzgodnień zawartych w tzw. umowie społecznej.

– Czym właściwie ten fundusz miałby się zajmować?

– W ogromnym skrócie – ma ponoć przeciwdziałać negatywnym skutkom wygaszania działalności górniczej, realizować zadania o charakterze inwestycyjnym oraz wspierające kształcenie, cyfryzację i promocję regionu. W teorii brzmi to nieźle. W praktyce, jak to ostatnio bywa w przypadku rządowych projektów, jest zupełnie odwrotnie. Do tego projektu składałem szereg poprawek. Na transformację Śląska potrzeba ogromnych środków finansowych, w odpowiedniej wysokości do skali skutków degradacji i zniszczeń wynikających z działalności górniczej. PO wielokrotnie to podkreśla. Jak obliczyli naukowcy z Uniwersytetu Ekonomicznego proces ten może kosztować nawet 200 mld zł! Potrzeba również instytucji, która te środki w sposób efektywny i transparentny zagospodaruje.

– Czy taką instytucją będzie Fundusz Transformacji Śląska?

– PiS jak zawsze w takich sytuacjach powołuje kolejną rządową instytucję z wypasioną radą nadzorczą i zarządem, w której miejsca przewidziane mają emisariusze PiS. Rada ta ma składać się z siedmiu przedstawicieli rządu: jednego od premiera, sześciu

od pozostałych ministerstw. Dwóch przedstawicieli samorządu województwa, dwóch przedstawicieli związków zawodowych. Kolejnych pięć osób ma zasiadać w zarządzie spółki. Przy takim kształcie organu zarządzającego to nie żaden Fundusz Transformacji Śląska, tylko fundusz transferów kolesiów z PiS na lukratywne synekury, zwłaszcza po utracie władzy w śląskim sejmiku. Zarządzany dodatkowo centralnie z Warszawy. A gdzie przedstawiciele gmin i powiatów ze Śląska? Gdzie przedstawiciele pracodawców? Chciałbym podkreślić, że rząd „zapomniał”, że w naszym regionie działa już podobny fundusz – Fundusz Górnośląski. Ma podobne zadania i cele. Wystarczy tam przekazać środki i rozszerzyć zakres działalności. Oczywiście najpierw trzeba będzie tam „posprzątać” po PiS, na co wyraźnie wskazuje ostatni raport CBA.

– Jakie środki zostaną przeznaczone na funkcjonowanie funduszu?

– Skoro już mówimy o środkach – rząd „wspaniałomyślnie” w ustawie przewidział zasilenie funduszu dotacją w wysokości 800 mln zł na 10 lat z budżetu państwa. Zabrakło w zapisach

tej ustawy choćby miliarda złotych na gwarancję Skarbu Państwa, o które zabiegały związki zawodowe. To skandalicznie, że tak małe środki przeznaczono na tak wielką operację jak transformacja Śląska. Wnosiłem poprawki do tej ustawy, aby co najmniej dwukrotnie zwiększyć te środki. Podkreślałem z trybuny sejmowej ze warto pochylić się nad zapisami umowy społecznej, która wyraźnie mówi o likwidacji kolejnych 17 zakładów górniczych.

To wszystko ma dotyczyć skutków likwidacji 82 tys. miejsc pracy w górnictwie i kolejnych 410 tys. w branży okołogórniczej. Ten proces będzie przebiegał na terenie 73 gmin górniczych. To śmieszna kwota, biorąc pod uwagę szalejącą inflację i drożyznę. O tym nie usłyszymy w rządowej telewizji, na działanie której przeznaczono dodatkowe 700 mln. W sumie już 2,7 mld tylko na jeden rok! Jeszcze mizerniej wygląda to w porównaniu do 9 mld zł przeznaczonych na fizyczną likwidację 17 kopalń przekazanych do Spółki Restrukturyzacji Kopalń w latach 2015-2018. Czy do uchwalonych w lutym br. przez Sejm 29 mld zł dla spółek węglowych na ograniczenie wydobycia na przestrzeni najbliższych 10 lat. W tym miejscu należałoby jeszcze wspomnieć o umorzonych 800 mln zł zobowiązań wobec

ZUS, a także miliarda złotych pożyczki z Państwowego Fundusz Rozwoju dla PGG.

– A co z obecnie funkcjonującym kopalniami?

– Rząd PiS w umowie społecznej będzie likwidował, obecnie jeszcze funkcjonujące zakłady. To kolejne ok. 17 kopalń. Na ich fizyczną likwidację potrzeba miliardy z budżetu państwa. Jak więc widać, PiS sprawnie likwiduje kopalnie, a w ich miejsce nie przedstawia żadnej alternatywy. To przykład jak nieudolnie i w chaosie działa rząd. Nie potrafi zadbać o to, aby zabezpieczone środki z Unii także na transformację, trafiły do Polski. Tereny po zlikwidowanych kopalniach leżą odłogiem. Bez jasnej strategii i podmiotów odpowiedzialnych za zagospodarowanie tych terenów nie przywrócimy ich ponownie gospodarce, nie utworzymy na nich miejsc pracy. A przecież mamy KSSE, która ma duże doświadczenie w zagospodarowaniu takich terenów. Trzeba zaangażować te podmioty, ale rząd nawet tego nie potrafi. U nas – na Śląsku drzemie ogromny potencjał gospodarczy, intelektualny i ludzki, ale nie mamy już czasu na dziwne eksperymenty tego rządu.

– Dziękuję za rozmowę.

nowiny.pl | 15 grudnia 2022 r. • NOWINY ŻORSKIE 17 aktUalnoŚci
JM www.radiozory.pl fb/radiozory Przestrzeń gdzie odnajdują się ludzie z pasją, determinacją, otwartością i mający coś do przekazania. Miejskie radio internetowe działające przy Miejskiej Bibliotece Publicznej w Żorach. Reklama

Nadchodzi jubileusz Eko-Okien

praca z naturą, czyli jak powstają okna drewniane

Produkcja okien drewnianych to zaawansowany i wieloetapowy proces. W Eko-Oknach zajmuje się tym prawie 200 osób.

Drewniane okna i drzwi przeżywają renesans. Widać to po rosnącej liczbie zamówień, co przekłada się na rozwój działu produkcji drewna w Eko-Oknach. Dąb, meranti, sosna i świerk – z tych gatunków powstają okna i drzwi, które z fabryki w Kornicach wyjeżdżają dosłownie na cały świat. – Jest budowana kolejna hala, która będzie przeznaczona w większości na produkcję okien drewnianych. Tam mamy około 3,5 ha powierzchni pod dachem– mówi Dominik Czerwiński, dyrektor produktu drewno.

Magazyn kantówki

W 2023 r. Eko-Okna obchodzą 25-lecie istnienia. Z tej okazji powstało jubileuszowe logo firmy.

W przyszłym roku firma będzie promować się hasłem „The future is ours”, co znaczy „Przyszłość jest nasza”. – Zawsze patrzyliśmy w przyszłość. Dzięki temu jesteśmy dziś wiodącym producentem stolarki otworowej w Europie – mówi Marzena Bauerek, kierownik działu marketingu.

Co symbolizuje logo? – Z jednej strony wpływ 25 lat na firmę, a z drugiej to, jak ważny jest dla nas ten czas, zdobyte doświadczenie i sam jubileusz. Pokazuje to też naszą otwartość na zmiany – tłumaczy Roman Okulowski, graphic manager.

W zespole grafików są tacy, których 25 lat temu nie było jeszcze na świecie. Do tej grupy zalicza się m.in. Marcin Abczak, junior graphic designer, na którego projekcie zespół oparł się, opracowując ostateczną wersję logo.

– To połączenie symbolizuje doświadczenie spotykające się ze świeżym spojrzeniem i łatwością zmian. Łatwiej nam być bardziej elastycznymi dzięki temu, że mamy mocną i ugruntowaną pozycję w branży – dodaje Marzena Bauerek.

Drewno to naturalny surowiec, który trzeba odpowiednio przechowywać. – Nasz magazyn kantówki jest spektakularny, jeśli chodzi o powierzchnię. Czujniki cały czas mierzą temperaturę i wilgotność, a w każdej alejce są zraszacze, które pomagają nam uzyskać optymalną wilgotność powietrza do przechowywania drewna – mówi Dominik Czerwiński.

– Kantówka wydawana jest według listy cięć, która załączona jest do danego zlecenia. Transport z magazynu na produkcję odbywa się poprzez specjalne wózki i elektryczne wózki widłowe – dodaje Krzysztof Herok, brygadzista magazynu.

Obróbka profilu

Tutaj jest nadawany kształt. Kawałki profili trafiają do maszyny, która wykonuje frezowanie otworów i ich odpowiednie profilowanie zgodnie z preferencjami klienta.

– Maszyna jest podłączona do przemysłowego odciągu, który pochłania całość wiórów i pyłów. Operatorzy zczytują programy bez-

n Każdy etap produkcji drewnianych okien i drzwi jest ważny, ale lakiernia i montaż u klienta są kluczowe – mówi Dominik Czerwiński, dyrektor produktu drewno

pośrednio z komputera lub wpisując ręcznie odpowiednie wymiary danego elementu okna, który ma zostać wykonany – tłumaczy Dawid Hajok.

Wodowanie i szlifowanie

Elementy wykonane przez maszyny CNC trafiają następnie na maszynę do wodowania, a potem są szlifowane w taki sposób, aby materiał był gotowy do złożenia w całość. – Każdy element jest impregnowany i suszony za pomocą odpowiednich lamp, a następnie szlifowany – opowiada Dominik Czerwiński.

Klejenie i ściski

Wszystkie elementy trafiają na ściski, gdzie są ze sobą łączone w określonej kolejności.

– Na tym etapie produkcji mamy już gotowe ramy i skrzydła. Następnie pracownicy na odpowiednie wózki odkładają elementy, które trafiają na stoły, gdzie doklejane są drobne elementy typu monoblock, renowacja, belg A czy belg B i inne głowiczki oraz ozdobne fragmenty – mówi Tomasz Kiełkowski.

Szlifiernia

Klejone ramy i skrzydła trafiają na szlifiernię ręczną, gdzie za

pomocą ręcznych szlifierek ramy i profile są wygładzane. – Każdy element jest przez nas ręcznie szlifowany i dopracowany. Dbamy o to, żeby do klienta trafiały okna i drzwi najlepszej jakości – mówi Jacqueline Żukowiecka.

Lakiernia Lakierowanie to ważny etap, który pozwala na zapewnienie ochrony przed czynnikami zewnętrznymi. – Można śmiało powiedzieć, że mamy najbardziej technologicznie zaawansowaną lakiernię w całej Europie. To takie nasze ferrari – tłumaczy Dominik Czerwiński.

– W lakierni pracuje 6 robotów automatycznych – mówi Tomasz Nowak, brygadzista lakierni. –Pracownicy już nie muszą ręcznie lakierować każdego okna, bo jest to w pełni zautomatyzowane –dodaje Mateusz Moskwa, drugi z brygadzistów.

Gumowanie i montowanie okapników Część produkcji wspomagana jest przez nowoczesne maszyny, jednak nadal niektóre elementy muszą być montowane ręcznie. –Okapniki do okien drewnianych służą m.in. do zabezpieczenia

okna przed wnikaniem do niego wody. Ze względu na zróżnicowaną kolorystykę, elementy te wpływają również na estetykę stolarki – tłumaczy Mateusz Sobol, brygadzista.

Okuwanie ram i skrzydeł Oprócz okuć, pracownicy montują zawiasy, zaczepy i inne elementy mechaniczne okna. – Okucie zostaje zamontowane w skrzydło lub ramę za pomocą wkrętów. Wymaga to skupienia i precyzji – tłumaczy Mateusz Sobol. Na tym etapie proces okuwania zostaje zakończony, a produkt jest gotowy do szklenia.

Szklenie wyrobów gotowych

Szklenie polega na włożeniu wkładu szybowego w ramę lub skrzydło i „zabicie” szyby poprzez dobicie listwami przyszybowymi. – Każde okno podlega kontroli jakości. Jeśli wszystko jest w porządku, produkty trafiają do ostatniego etapu, czyli na pakowanie – tłumaczy Paweł Gniewek, brygadzista.

Pakowanie

Wyroby zabezpieczane są przekładkami tekturowymi, a następnie odpowiednio zabezpieczane folią. – Zapakowane i zabezpieczone produkty trafiają na stojaki, które następnie wózkiem widłowym transportowane są do strefy kompletacji w strefie magazynu wyrobów gotowych – mówi Józef Gawenda, kierownik zmianowy.

Są jak rodzina

– Tutaj nie ma żadnych stereotypów. Pracują u nas zarówno osoby bardzo młode, zaraz po szkole, jak i te z wieloletnim doświadczeniem. Tworzymy naprawdę zgrany zespół – podsumowuje Piotr Szczerowski.

Nowe apartamenty w centrum Raciborza

Wcześniej mieścił się tam bank, a teraz powstaje apartamentowiec. Budynek przy ul. Batorego 10 został zakupiony przez firmę Eko-Okna. 15 mieszkań zostanie oddanych do użytku w maju 2023 r. Pierwszeństwo zakupu będą mieli pracownicy firmy.

– To kolejna, po osiedlu domów w Kornicach, realizowana przez nas działalność deweloperska –tłumaczy Tomasz Majewski, Eko

-Invest. Na trzech kondygnacjach powstaje tam 15 apartamentów mieszkalnych o powierzchniach od 36 do 77 m2.

Budynek charakteryzuje się nowoczesnym, eleganckim stylem i wysokim standardem wykonania. – Usytuowanie w ścisłym centrum miasta sprawia, że to doskonałe miejsce do zamieszkania – dodaje Tomasz Majewski. Więcej informacji na stronie www.eko-invest.pl.

18 nowiny Żorskie • 15 grudnia 2022 r. | nowiny.pl
Materiał infor M acyjny partnera nowiny raciborskie •
materiał
informacyjny partnera n Oferta jest ogólnodostępna, ale pierwszeństwo zakupu mieszkań mają pracownicy Eko-Okien
Adam Wita
n Z okazji rocznicy powstały gadżety i materiały reklamowe z nowym logo i hasłem Agata Paszek

Jak być w związku i się dogadać?

– Warto zadbać o komunikację. W gabinecie pracuję z parami w ten sposób, że pomagam im się usłyszeć, to jest pierwszy etap – mówi Magdalena Kleczyńska, psychoterapeutka z Fundacji Nasze Dzieci.

– Agata Paszek: Od czego warto zacząć naprawianie relacji?

– Magdalena Kleczyńska: Małżeństwa, które zgłaszają się do nas, przychodzą z potrzebą pracy nad komunikacją. Bardzo często się kłócą, narastają między nimi konflikty, a oni nie wiedzą, jak je rozwiązywać. W momencie, kiedy zmienia się komunikacja, zmienia się relacja.

– A.P.: Komu poleciłaby Pani swoją książkę „Obdarowani sobą. Sztuka budowania więzi”?

– M.K.: Napisałam tę książkę z myślą o parach. To miał być przewodnik po budowaniu relacji dla par, które traktują swój związek poważnie. Zdecydowanie nie jest to książka dla kogoś, kto tylko „zalicza” kolejne relacje, lub nie zależy mu na trwałej więzi.

– A.P.: Na których rozdziałach warto się skoncentrować?

– M.K.: Docierają do mnie głosy mówiące, że rozdział o komunikacji, różnicach płciowych, miłości intymnej to ważne elementy budowania więzi małżeńskiej i między ludźmi w trwałym związku. Fajnym rozdziałem jest ten o randkach i o tym, aby doceniać czas, który sobie poświęcamy. Czytelnicy znajdą tam też pomysły na twórcze randki. Nawet wybór gry planszowej ma znaczenie.

– A.P.: Czyli wieczór z serialem to niekoniecznie dobry pomysł na randkę?

– M.K.: Taka forma spędzania czasu może pomagać w budowaniu więzi, ale należy to traktować jako jeden z wielu elementów. Jeśli skupiamy się tylko na takich randkach, nie mamy czasu na poznawanie się. Siedząc obok siebie i oglądając serial czy film nie za bardzo mamy możliwość zbliżenia się do siebie, spotkania się z tą drugą osobą.

– A.P.: Czy pracując w gabinecie, zauważa Pani problemy pojawiające się już na tym początkowym etapie budowania więzi?

– M.K.: Tak, i to bardzo często. Ludzie mają zaburzone fundamenty, np. dotyczące wierności, odpowiedzialności za siebie nawzajem czy zaangażowania. Od samego początku zakładają, że jak

„Obdarowani sobą. Sztuka budowania więzi”

będzie źle to poszukają sobie kogoś innego. Jest też dużo większe przyzwolenie na rozstania i rozwody.

– A.P.: Umiejętność słuchania jest konieczna do budowania relacji?

– M.K.: Tak, ale słuchanie jest bardzo trudne, trzeba się go nauczyć. Często niby słuchamy, ale od razu dajemy rady, wskazówki. Słuchając kogoś, w głowie już przygotowujemy odpowiedź. Mówimy sobie bardzo mało dobrych rzeczy i zapominamy o tym, jak nasza relacja wyglądała w czasach, kiedy byliśmy w sobie zakochani.

– A.P.: W jaki sposób postrzegamy miłość?

– M.K.: Jako uczucie. Wtedy mówimy, że kochamy. Ale jeśli to uczucie przygasa i staje się mniej intensywne, pojawia się codzienność, przestajemy dbać o związek i zaczynamy się od siebie oddalać. Ludzie mówią w pewnym momencie, że już się nie kochają, ale czym jest miłość? Jeśli miłość utożsamiamy tylko z uczuciem, to niedobrze, bo na uczuciu nie da się budować.

– A.P.: Czyli miłość jest wyborem?

– M.K.: Na pewno, ale jest w niej też intymność i zaangażowanie. Intymność to spotkanie, podczas którego ja tego drugiego człowieka poznaję tak, jak nikt inny na świecie i chcę go poznać

nie po to, by nim manipulować i go wykorzystać, ale po to, aby od niego czegoś się nauczyć, wspierać go tak, jak on tego potrzebuje, rozumieć i przyjaźnić się z nim. No i ten element zaangażowania, o którym często się zapomina.

– A.P.: Podstawą zmiany jest refleksja nad sobą. Jak dostrzec, że błędnie postrzegamy budowanie więzi i związku?

– M.K.: Ta refleksja rozpoczyna się wtedy, gdy człowiek doświadcza jakiegoś braku. Nie da się nikomu powiedzieć, że robi coś źle i wskazać mu obszaru, nad którym powinien się zastanowić, jeśli sam tego nie chce i nie jest gotowy, by to przyjąć. Refleksyjność i zobaczenie tego, że w jakimś obszarze brakuje mi więzi, miłości i że jednak w tej sytuacji chciałbym mieć kogoś blisko siebie, pojawia się wtedy, gdy zaczynam odczuwać ból z tego powodu.

– A.P.: Skąd to się bierze? – M.K.: Mamy teraz bardzo wiele źródeł pseudorelacji, czyli internetowe rozmowy, zabijanie czasu dużą ilością pracy i angażowanie się w nią na tyle głęboko, że zapominamy o zewnętrznym świecie, który daje nasycenie naszej duszy i sercu. Ważne jest także rozwijanie w sobie duchowości, aby nie była tylko tradycyjnym chodzeniem do kościoła bez więzi z Bogiem, ale żeby była nastawiona na życie z Nim w codzienności. Bez duchowości nie jesteśmy w stanie pójść dalej.

– A.P.: A kiedy już jest się w związku, nad czym warto pracować? – M.K.: Warto zadbać o komunikację. W gabinecie pracuję z parami w ten sposób, że pomagam im się usłyszeć, to jest pierwszy etap. Oni do siebie mówią, a ja zadaję pytania, które otwierają na wzajemne słuchanie się. Podaję reguły i zalecam ćwiczenie ich w domu. Jedną z nich jest reguła dobrego stopu, która polega na tym, aby w momencie konfliktu, nie reagować w emocjach i od razu, bo wtedy wchodzimy w obszar kłótni, co nie doprowadza do rozwiązania, a jest tylko szukaniem winnego, odbijaniem piłeczki i kręceniem się w kółko bez konstruktywnego rozwiązania i jednocześnie ranieniem osoby, którą się kocha bez intencji zranienia jej.

50 rodzin dostało szansę na lepsze jutro

W tym roku pierwszy raz firma Eko-Okna zaangażowała się w Szlachetną Paczkę. Wzruszenia, emocje, wspaniałe chwile – m.in. tego doświadczyli darczyńcy, wolontariusze i potrzebujący z całego kraju, w tym także z naszego regionu.

Do zeszłego roku Szlachetna Paczka w Eko -Oknach była wyłącznie inicjatywą pracowników, którą realizowali we własnym zakresie. W tym roku jest inaczej. – Poprosiliśmy prezesa Mateusza Kłoska i Fundację Nasze Dzieci o wsparcie. Otrzymaliśmy zgodę i działamy wspólnie – tłumaczyła Ilona Nowak, koordynatorka akcji.

Warto pomagać

Każda rodzina jest odwiedzana i wolontariusze weryfikują jej sytuację. Zdarzyło się, że dyrektorka jednej ze szkół poprosiła, aby wolontariusze odwiedzili rodzinę, w której jest dwóch chłopców - każdy z nich całą jesień chodził w tym samym swetrze. – Nauczyciele przynosili im ubrania na zmianę. Straszne są te sytuacje. Staraliśmy się wybrać te najbardziej potrzebujące pomocy rodziny, które były w skrajnej sytuacji życiowej – mówiła Ilona.

50 rodzin

– Każda rodzina ma swojego darczyńcę i oni dają znać, czego jeszcze brakuje. Organizujemy

wtedy dodatkową zbiórkę np. żywności czy rzeczy trwałego użytku, które są dokładane do paczek –mówiła. Właśnie na tym polegała pomoc pracowników Eko-Okien. – Na stołówkach stanęły koszyki, w których można było zostawiać produkty spożywcze czy środki czystości – tłumaczyła.

Kryzys dotyka wszystkich

Z roku na rok widać, jak zmieniają się potrzeby rodzin. – W tym roku było to uderzające. Ludziom brakuje produktów pierwszej potrzeby, jedzenia, opału. Z powodu wzrostu cen wiele osób zostało wyeksmitowanych ze swoich mieszkań. Kiedyś wśród potrzeb były sprzęty, np. pralka czy telewizor. Teraz rodziny proszą o jedzenie –tłumaczyła Ilona.

Nadzieja na święta

W jednej z mniejszych miejscowości naszego regionu mieszka rodzina, która dużo przeszła, boryka się z przeszłością i zadłużeniem. – Ich sytuacja jest bardzo trudna, ale dzieci są zadbane. Jak w domu jest przemoc i alkohol to od razu widać to po dzieciach, a maluchy lgną do nich. Na przeszłość nie mają już wpływu, ale my możemy pomóc im rozpocząć drogę do lepszego jutra i dać im trochę nadziei w te święta – podsumowała.

nowiny.pl | 15 grudnia 2022 r. • nowiny Żorskie 19
• nowiny raciborskie
Materiał infor M acyjny partnera
materiał informacyjny partnera
Agata Paszek n Pracownicy Eko-Okien zaangażowali się w pomoc w ramach Szlachetnej Paczki n Magdalena Kleczyńska jest doświadczoną terapeutką par i autorką książki

Dla Rafała Szymury Barbórka to ważne święto. Ten 27-letni rozgrywający Jastrzębskiego Węgla to syn i wnuk górników śląskich kopalń. Urodził się w Rybniku – sercu okręgu węglowego, od wieków zakorzenionego w przemyśle wydobywczym. Charakterystyczna dla ludzi tej ziemi zadziorność, ale też nieustępliwość i solidność, rzutuje na styl gry tego zawodnika, czyniąc go mocnym filarem „Pomarańczowych”.

– Kiedy wychodzę na parkiet, to zdarza mi się przywołać stare śląskie powiedzenie: „Synek, żebyś nie przyniósł gańby”. Zawsze staram się dawać z siebie wszystko i grać na 100 proc. Wiem, że oczekują tego nasi wierni kibice i wraz z całą drużyną robimy wszystko, aby ich nie zawieść – mówi Rafał Szymura.

Dziadek górnik, tata górnik 27-letni przyjmujący Jastrzębskiego Węgla ma śląskie korzenie. Urodził się w Rybniku, w rodzinie górniczej. Ojciec pracował w kopalni Szczygłowice, dziadek również zarabiał na chleb pod ziemią. Można powiedzieć, że miał wszelkie predyspozycje, aby kontynuować tę niełatwą profesję. Wybrał jednak sport – drugą tradycję rodzinną. Mama trenowała judo, a tata po pracy pasjonował się baseballem. Tak więc węgiel

Rafał Szymura: Staram się nie przynieść gańby

i sport odznaczyły swoje piętno na życiu Rafała. Po ukończeniu Szkoły Mistrzostwa Sportowego Polskiego Związku Piłki Siatkowej w Spale, młody Ślązak wkroczył odważnie na parkiety siatkarskie. Nigdy jednak nie zapomniał, skąd są jego korzenie i skąd pochodzi.

– U nas w rodzinie zawsze był szacunek dla pracy, dla trudu górnika. Ojciec i dziadek opowiadali, jak ciężka i wymagająca to robota. Z jakim poświęceniem i narażeniem życia się wiąże. W każdej górniczej rodzinie jest przecież troska o to, czy mąż i ojciec wróci szczęśliwie z szychty. Tuż przed Barbórką u nas, na Śląsku jest obawa, kogo św. Barbara zabierze do siebie, komu nie będzie dane świętować. Szczęśliwie, moi najbliżsi doczekali emerytury. Rozumiem jednak te wszystkie obawy, emocje, odczucia. Przecież sam to z mamą oraz z bratem przeżywałem. Była też radość po szczęśliwie zakończonej szychcie, kiedy do domu wraca ojciec. Kto tego nie doświadczył, może nie do końca rozumieć, o czym mówię – podkreśla Rafał Szymura. Kariera seniorska Szymury to kolejno: AZS Częstochowa, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, GKS Katowice i – to od dwóch lat – Jastrzębski Węgiel. Największym sukcesem jest zdobycie z „Pomarańczowymi” Mistrzostwa Polski w 2021 roku. Siatkarz grający w jastrzębskiej drużynie, ma zaledwie o rzut beretem do rodzinnego Rybnika.

mocno związany z górnictwem poprzez sponsora strategicznego, jakim jest Jastrzębska Spółka Węglowa. Dzięki temu partnerstwu drużyna może realizować swoje cele. Gramy też dla naszych kibiców, których ogromna część jest właśnie pracownikami tej spółki. Wiem, że zawsze możemy liczyć na jej wsparcie. Kibice są fantastyczni i można powiedzieć, że ich głośny doping dodaje nam skrzydeł podczas gry – mówi zawodnik. Rafał Szymura jest też prywatnie związany z Jastrzębiem. Jako szczęśliwy mąż doczekał się wraz z żoną córeczki, która przyszła na świat właśnie w tym mieście, w dawnym szpitalu górniczym, położonym nieopodal hali widowi-

skowo-sportowej i naprzeciwko siedziby Jastrzębskiej Spółki Węglowej. – Najważniejsze dla mnie miejsca, znajdują się po sąsiedzku. Są wyznacznikami mojego życia i określają cele na najbliższe lata: rodzina, sport i górnicze środowisko, dla którego gram i z którego się wywodzę. Taki zbieg okoliczności – śmieje się siatkarz.

1000 metrów pod ziemią

cieczka” przydałaby się każdemu człowiekowi, żeby docenić, jak ważna dla Śląska jest praca górników – wspomina zjazd na dół Rafał Szymura.

Sukces osiąga się w zespole

może nie do końca rozumieć, o

Doping górniczej braci – Na Śląsku czuję się dobrze. Jastrzębski Węgiel jest

Czy jednak zawodnik Jastrzębskiego Węgla zna realia górnictwa tylko z opowieści taty i dziadka, a kopalniane szyby ogląda, jadąc autokarem na mecze? Jak sam zaznacza, nigdy zawodowo nie pracował w kopalni na dole. Jednak zupełnie niedawno mógł poznać, jak realnie wygląda praca górników. Wraz z kolegami z drużyny zjechali 950 metrów pod ziemię w kopalni Ruch-Borynia. Byli w rejonie ściany wydobywczej. Widzieli, jak wygląda proces drążenia wyrobiska. Zobaczyli kombajn w czasie pracy. Pod ziemią spędzili zaledwie kilka godzin, to wystarczyło, aby docenić górniczą pracę. – Cieszę się, że miałem okazję zjechać na dół i zobaczyć, jak to wszystko funkcjonuje. Teraz doceniam, jak ciężka jest to praca i ile ludzie muszą w nią włożyć wyrzeczeń i serca. Nigdy nie wierzyłem ojcu ani kuzynom, że jest na dole tak trudno, a rzeczywiście jest to kawał ciężkiej roboty. Jesteśmy wdzięczni górnikom, bo tak naprawdę oni robią to dla nas. Gdyby nie wydobywali węgla, my nie mielibyśmy pracy. Z mojej strony mam więc ogromny szacunek dla ludzi, którzy pracują pod ziemią. Myślę, że taka „wy-

Boisko do siatkówki i przodek górniczy – na pierwszy rzut oka te dwa miejsca zupełnie do siebie niepodobne i bez żadnego związku. Jednak i na parkiecie, i tam kilometr pod ziemią, liczy się praca zespołowa. Bez odpowiedniego zaplanowania, zgrania ludzi i determinacji w wykonaniu zadania – robota nie idzie. Na dole nie ma wydrążonych metrów chodnika i co się z tym wiąże wydobytego węgla, na boisku – wyników.

– Tam pod ziemią jest sztygar, który dzieli robotę i czuwa nad tym, aby ją wykonać. Można powiedzieć, dowodzi grupą ludzi. U nas jest trener, to on ma decydujący głos, wiedzę i doświadczenie. Zespół gra pod jego kierunkiem. On nam przewodzi. Widać więc pewne podobieństwo: górnicy muszą na siebie liczyć, my w zespole tak samo –podsumowuje Rafał Szymura. Śląsk najbardziej kojarzony jest z górnictwem i węglem. Jednak jego bogactwem są też ludzie. Nie zawsze pracują w kopalniach, ale wynoszą z domu szacunek do pracy, solidność, obowiązkowość i wkładają serce w to, co dla nich ważne. Rafał Szymura, chłopak z Rybnika, przyjmujący Jastrzębskiego Węgla, z dumą mówi, że jest stąd, pochodzi ze śląskiej rodziny. Na parkiecie daje z siebie wszystko, ale też gra dla swoich, z szacunkiem dla ich trudnej pracy i z podziękowaniem za wierne kibicowanie.

nowiny.pl | 15 grudnia 2022 r. • nowiny Żorskie 21 aktualności 29 listopada 2022 r. • nowiny w odzisławskie 17 8 NOWINY BARBÓRKOWE • 29 listopada 2022 r. | nowiny.pl AKTUALNOŚCI
Jastrzębskiego Węgla
się w
FOT. JASTRZĘBSKI WĘGIEL ANDRZEJ KLOCEK ARKADIUSZ MODLIŃSKI/JSW Podczas niedawnego meczu z serbską Vojvodiną, w którym jastrzębianie wygrali 3:0. Rafał Szymura z piłką.
Przyjmujący
Rafał Szymura urodził
Rybniku (rocznik 1995)
Rafał Szymura z drużyną po zjeździe na poziom 950 ruchu Borynia

Samorządowcy zagrali w siatkówkę. Radlin drugi, Wodzisław trzeci

W sobotę 26 listopada 2022 roku w hali sportowej przy Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 7 w Wodzisławiu Śląskim rozegrano III edycję Turnieju Siatkówki Samorządowców Subregionu Zachodniego województwa śląskiego.

Turniej wygrała drużyna reprezentująca samorząd Miasta Racibórz, która po zaciętej walce pokonała w

finale drużynę reprezentującą samorządowców z Radlina. Miejsce trzecie zajęła drużyna z Wodzisławia Śląskiego, która pokonała ekipę z powiatu wodzisławskiego. W rozgrywkach uczestniczyły również reprezentacje z Żor, Rydułtów oraz powiatu rybnickiego.

Amatorski turniej siatkówki samorządowców to inicjatywa wymyślona przez Marcina Stempniaka, radnego Czerwionki-Leszczyn, który nawiązując współpracę z poszczególnymi miastami i

powiatami, które są gospodarzami kolejnych edycji turnieju, zaprasza do rywalizacji samorządowców z subregionu zachodniego. Formuła zawodów przewiduje udział w rozgrywkach jedynie osób związanych z lokalnym samorządem, w tym włodarzy, radnych, pracowników urzędów, kierowników i dyrektorów jednostek organizacyjnych, ale również radnych dzielnicowych.

– W siatkarskich zmaganiach wzięły tym razem udział drużyny reprezentujące 7 jednostek terytorial-

nych z obszaru subregionu zachodniego. Kilkudziesięciu reprezentantów miast i powiatów, w tym wójtowie, burmistrzowie, radni, kierownicy jednostek i naczelnicy wydziałów jak również pracownicy urzędów i jednostek miejskich/ powiatowych rywalizowali w duchu fair play o zwycięstwo, ale przede wszystkim dobrze się bawili podczas

sportowej integracji – podsumowuje Marcin Stempniak, inicjator rozgrywek.

Puchary ufundowane przez Związek Gmin i Powiatów Subregionu Zachodniego Województwa Śląskiego wraz z pomysłodawcą przedsięwzięcia Marcinem Stempniakiem w imieniu współorganizatorów wręczyła Izabela Kalinowska, zastępca pre-

zydenta miasta Wodzisławia Śląskiego.

– Organizatorzy, dziękując wszystkim uczestnikom oraz gratulując zwycięskim drużynom, zaprosili już na kolejną IV edycję turnieju, która wstępnie jest planowana na wiosnę 2023 roku w Żorach – zapowiada Marcin Stempniak.

22 nowiny Żorskie • 15 grudnia 2022 r. | nowiny.pl aktualności Życzenia
(r)
Wspólne zdjęcie zwycięskich drużyn III Turnieju Siatkówki Samorządowców Subregionu Zachodniego woj. śląskiego

po przewrocie w sejmiku znaleziono 15 worków z dokumentami

REGION Jak udało nam się dowiedzieć w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Śląskiego, nadal pojawiają się echa niedawnych wydarzeń, kiedy w sejmiku nastąpił przewrót i zmiana sojuszy marszałka Chełstowskiego. Po pamiętnej nocy z sesją sejmiku, w jednej z toalet znaleziono 15 worków dokumentów. 12 worków zawierało zniszczone pisma. Na wielu znaleziono podpisy i parafki. Do kogo należały?

Okazuje się, że po zmianach w zarządzie województwa śląskiego doszło do sytuacji, która nie jest zgodna z przyjętymi procedurami. O sprawę spytaliśmy rzecznika Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego. – Firma sprzątająca dzień po sesji, w godzinach porannych zgłosiła, że znaleziono w toalecie 15 worków urzędo-

wych dokumentów. 12 worków zawierało dokumenty zniszczone za pomocą niszczarki. 3 worki to były dokumenty, które można było zidentyfikować w całości. Na podstawie asygnatur i podpisów stwierdzono, że to są to dokumenty z pionu pani Izabeli Domogały. Trudno na razie stwierdzić, co jest w pozostałych workach – informuje Sławomir

Gruszka, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego.

Badają sprawę W urzędzie powołano komisję, w której skład weszli sekretarz oraz przedstawiciele różnych departamen-

tów. Komisja konsultuje się z prawnikami i bada sprawę dokumentów. – Sytuacja, do której doszło, jest totalnie odmienna od tego, co zakładają procedury. Jeśli dochodzi do zakończenia pracy z dnia na dzień i wiadomo, że dokumentacja jest gromadzo-

na, powołana jest komisja urzędowa, która przegląda dokumenty i podejmuje decyzje, wskazując które pisma trafiają do archiwizacji, które do obiegu, a które można zniszczyć. Tu doszło do podjęcia własnych decyzji – dodaje Sławomir Gruszka.

Potrzebowali niszczarki

Jak udało nam się ustalić, już w czasie pamiętnej sesji, jedna osoba z zarządu poprosiła o dostarczenie niszczarki. – Informacja zwrotna była taka, że nie można przekazać niszczarki, kiedy trwa sesja i można spodziewać się zmian. To budziło wątpliwość – dodaje Sławomir Gruszka.

Prośba o niszczarkę została wystosowana natomiast nie przez Izabelę Domogałę, a drugą kobietę w byłym składzie zarządu województwa – Beatę Białowąs. Obie wskazane przez UMWS panie: Izabela Domogała i Beata Białowąs twierdzą, że doniesienia służb prasowych urzędu to insynuacje, które mają je zdyskredytować przed opinią publiczną. (ska)

nowiny.pl | 15 grudnia 2022 r. • nowiny Żorskie 23 aktualności
Reklama Aż 13 znalezionych worków zawierało zniszczone dokumenty
f ot. Zdjęcie il U stracyjne

HUMOR sts

Jakiś facet przyłapuje Fąfarę, jak w lesie ścina choinkę.

– Co, tniemy choineczkę na święta, bo nie łaska kupić u gajowego?

– Tak – odpowiada wystraszony Fąfara.

– W takim razie zetnij pan i dla mnie! sts

Ksiądz chodzący po kolędzie, dzwoni do drzwi mieszkania.

– Czy to ty, aniołku? – pyta kobiecy głos zza drzwi.

– Nie, ale jestem z tej samej firmy! sts Przed świętami św. Mikołaj rozdaje

prezenty na ulicy. Jasio po otrzymaniu jednego z nich mówi:

– Święty Mikołaju, dziękuję ci za prezent.

– Głupstwo – odpowiada święty Mikołaj.

– Nie masz mi za co dziękować.

– Wiem, ale mama mi kazała. sts

Fąfarowa pyta męża:

– Gdzie ty uzbierałeś tyle grzybów przed samą wigilią?

– U Kowalskich na struchu.

– To oni tam chodują grzyby?

– Nie, suszą. sts

Jasio pisze list do świętego Mikołaja:

– “Chciałbym narty, łyżwy, sanki i grypę na zakończenie ferii świątecznych”.

Żona pyta męża:

sts

– Kochanie, a jakbym była niewidoma, to kochałbyś mnie?

– Tak – odpowiada mąż.

Po chwili przerwy:

– A jakbym była kulawa, to kochałbyś mnie?

– Tak.

Po chwili przerwy:

– A jakbym była niema, to kochałbyś mnie?

– Noo wtedy to bym chyba oszalał z miłości! sts

HOROSKOP

BARAN 21.03 – 20.04

W miłości kompletne zawieszenie. Widać, że Twoja pewność siebie całkowicie zagubiła Cię na tej drodze. Jeśli odczuwasz, że Twoja praca nie dodaje Ci skrzydeł rusz się z fotela.

BYK 21.04 – 20.05

W duszy ciągle maj, cieszysz się jak dziecko z tego co dał Ci los, uważaj jednak bo w tym tygodniu możesz zdziwić się bardzo gdyż Twój partner może Cię bardzo rozczarować.

BLIŹNIĘTA 21.05 – 21.06

Dla Bliźniąt ten tydzień to okres nieprzewidzianego rosnącego zainteresowania ze strony ukochanej osoby, po której dotąd niczego takiego nie można było się spodziewać. Nadchodzący czas w firmie Bliźniąt, stanie się czasem podejmowania decyzji oraz nauki odpowiedzialności za nie.

RAK 22.06 – 22.07

Rak ma na początku tego tygodnia obserwować bardzo starannie partnerów. To od nich zależy czy nadchodzące dni będą dla Raka korzystne do podjęcia decyzji w sprawach dawno zapomnianych. Nadchodzący okres w pracy będzie upływał pod znakiem ważnych decyzji!

LEW 23.07 – 22.08

W miłości widać spokój i ukojenie. Może uroczysta kolacja z partnerem i bardzo upojna noc zbliży was do siebie jeszcze mocniej? Spróbuj w najbliższym czasie skoncentrować się na swoim życiu zawodowym.

PANNA 23.08 – 22.09

Zaczn? zauważać z kim się spotykasz, szczegółowo przeanalizuj czy to dla Ciebie odpowiednie relacje. Ważne abyś w tym tygodniu wyjaśnił wszelkie nieścisłości związane z Twoją pracą zawodową. W myślach Panny narodzą się nowe koncepcje finansowe.

WAGA 23.09 – 22.10

Ważna wiadomość dotrze do Ciebie w tym tygodniu. Ktoś z przeszłości pojawi się w Twoim życiu na nowo, trzeba będzie podjąć ważną decyzję życiową. Ten tydzień w pracy będzie spokojny.

SKORPION 23.10 – 21.11

Jeśli miłość do tego człowieka troszkę cię przeraża, czas zastanowić się nad tym i porozmawiać z partnerem. To dla Ciebie czas być albo nie być. Sprawy zawodowe w tym tygodniu będą stanowiły spore trudności. Nie łam sobie głowy nad finansami, są w normie i możesz sobie pozwolić na małe przyjemności.

STRZELEC 22.11 – 21.12

Ruch i ożywienie szykują się także w sferze towarzyskiej – z pewnością nie powinieneś narzekać na samotność i z przyjemnością kolejny wieczór spędzisz poza domem.

KOZIOROŻEC 22.12 – 19.01

Dla stałych związków ten czas upłynie pod znakiem uczuciowej stabilizacji, która jednak niewiele ma wspólnego z nudą. Do zawodowych sukcesów masz tylko niewielki krok, a możesz cieszyć się uznaniem w swoim środowisku i zbierać zasłużone pochwały.

WODNIK 20.01 – 18.02

Spokój i opanowanie to nie zawsze dobra recepta na wzajemność w uczuciach. Powiedzie Ci się trudne służbowe spotkanie, wyjazd okaże się owocny, a Twoje pomysły doczekają się realizacji.

RYBY 19.02 – 20.03

Do środy w uczuciach nic nowego, ale druga połowa tygodnia pod znakiem flirtów i spotkań. Dobrze potoczą się egzaminy, rozmowy w sprawie pracy, zabłyśniesz na nich intelektem.

opracowała Wróżka Aleksa • www.wrozbyonline.pl

24 nowiny Żorskie • 15 grudnia 2022 r. | nowiny.pl roZrywka
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.