17 minute read

Lśnienie Magazyn, sierpień 2019

L Ś N I E N I E

M A G A Z Y N

Advertisement

zdjęcie kasia mikołowicz

Teledysk do piosenki „Atmosphere”, który zrealizowałaś w Los Angeles, nawiązuje estetycznie do nowofalowego filmu Godarda „Masculin Feminin”. Podszyte stylem retro, subtelne obrazy są olśniewające – skąd wzięła się ta inspiracja? Dziękuję. Inspiracją do klipu był french new wave, początkowo chciałam robić klip w Europie, ale się nie udało. Pustynia wyszła przypadkiem.

Wnioskuję, że francuskie kino jest Twoim ulubionym? Lubię je, bo często bywa niedopowiedziane, nie jest takie „kawa na ławę” jak np. amerykańskie. Choć muszę przyznać, że generalnie nie oglądam zbyt wielu filmów, nie potrafię patrzeć na przemoc. Zwłaszcza tą między ludźmi.

Kto odpowiada za reżyserię? Za creative direction odpowiadałam ja, reżyserią zajął się Tao Ruspoli.

Śledząc ścieżkę Twojej kariery zastanawiamy się - czy nawiązania do narracji rodem z lat 60. traktujesz jako swój nowy, stały wizerunek czy bardziej jako przejściowy stan? Ja nie mam wizerunku. Wszystko co robię jest szczere i prawdziwe dla danej chwili.

Patrząc na Twój wizerunek mam silne skojarzenia z belgijską piosenkarką Selah Sue. Ta tendencja jest również wyczuwalna w kontekście muzycznym - celowo dajesz widzom wskazówki, co lubisz prywatnie? Lubię Selah Sue, ale myślę, że nasza muzyka się różni.

28

zdjęcie kasia mikołowicz

POLA

rozmawiała martyna krzykacz

Co sprawiło, że zajmujesz się grafiką i ilustracją? Z tego co pamiętam, to przez całe dzieciństwo robiłam w kółko trzy rzeczy: biegałam po podwórku, grałam na Amidze i rysowałam. No i tak się złożyło, że biegacz i gracz ze mnie marny, a narysować coś tam potrafię. W latach 90. mój tata miał swoją drukarnię, bywałam tam bardzo często. Uwielbiałam podglądać go przy pracy – gdy składał książki, foldery, magazyny, jak szukał idealnych farb, wybierał papiery ze wzorników. Wtedy też uczył mnie obsługi pierwszego programu graficznego – Corela, miałam wielką radość, gdy później drukował wielkoformatowo moje rysunki i z dumą wieszał w biurze swojej firmy. Wtedy też odkryłam technikę kolażu, analogowo tworzyłam w ten sposób przez kilka lat – wycinałam skrawki z gazet, książek (niestety!), malowałam, rysowałam, brokatowałam... Później przyszedł czas na ilustracje wektorowe, robione na tablecie.

Uroda

rzęs. Korektor przykryje wszelkie niedoskonałości,

bronzer sprawi, że skórabędzie wyglądać na muśniętą słońcem,a zalotka nada rzęsom uwodzicielskiegoskrętu. Jeśli Twoja skóra się przetłuszczai potrzebujesz zmatowienia, przypudruj,ale jedynie strefę „T”. Dzięki temu uzyskaszmodny efekt naturalnego świeceniasię, bez używania dodatkowych produk-Makeup no makeup

Makijaż w stylu makeup no makeup to trend od kilku sezonów, który bardzo często pojawia się na pokazach mody. W tym roku również go nie zabrakło, a przykładem tego są makijaże wykonane przez światowej sławy makijażystki takie jak: Pat McGrath czy Lisa Eldridge. W makijażu makeup no makeup stawiamy przede wszystkim na pielęgnację i minimalną ilość produktów kolorowych. Skórę twarzy zostawiamy czystą i nagą. Nie używamy podkładu, a jeśli już to minimalną jego ilość. Głównymi produktami są tu korektor, bronzer i zalotka/tusz do

tekst ada grabowska

66

tów. Skóra będzie wyglądać na zdrową, nawilżoną i rozświetloną.

Dziewicze brwi

Do łask wracają również naturalnie wyglądające brwi. Pionierką, która już kilka lat temu zapoczątkowała ten trend była modelka Cara Delevingne. Zasada jest jedna: perfekcyjne brwi to brwi nieperfekcyjne. Nie muszą być idealnie symetryczne czy dokładnie wyrysowane, aby stanowiły piękną ramę dla naszych oczu. „Insta brow”, czyli mocno wykonturowane i wypełnione kolorem, przeszły oficjalnie do lamusa, a modne stały się te wyczesane do góry i lekko podkreślone. Jeśli Wasz styl ubioru czy makijaż kłóci się z wyglądem takich brwi, to nie zmieniajcie wszystkiego pod nie. Zachęcam jednak do eksperymentowania. Taki efekt można łatwo uzyskać zwykłym mydłem i szczoteczką do brwi. Innym sposobem jest użycie gotowych mydeł lub żeli lekko koloryzujących lub bezbarwnych. Podążaj za ich naturalnym kształtem, a tam gdzie brakuje włosków, dorysuj je kredką lub pomadą. Będą wyglądać na gęstsze. Im mniej widocznej ingerencji, tym lepiej.

zdjęcia ania dziewulska, makijaż i włosy ada grabowska, modelka viki nosek/as management, ubrania the court brand julia fusiecka

Uroda

naturalne

odkrycie

Naturalny balsam brązujący. Mokosh.

Wakacje nieodłącznie kojarzą nam się z piękną i opaloną skórą. Nie każdy jednak lubi godziny spędzone na leżeniu na plaży, a nadmierna ilość promieni UV nie tylko jest niezdrowa (ryzyko czerniaka), ale także przyspiesza procesy starzenia się skóry. Czy da się więc zdobyć piękną i zdrową opaleniznę bez wcześniej wspomnianego ryzyka? Tak! I to jeszcze naturalnie. Firma Mokosh wyszła nam naprzeciw i stworzyła naturalny balsam brązujący, który zdecydowanie różni się od podobnych na rynku specyfików. Chodzi tu przede wszystkim o dobry skład. Jest bogaty w roślinne składniki, które nie tylko nadają skórze piękny odcień opalenizny, ale i co najważniejsze, świetnie ją pielęgnują. Zawiera drogocenne oleje: słonecznikowy, z baoabu i z dzikiej marchwi, które rewelacyjnie nawilżają skórę, a także aloes i macerat z kwiatów gorzkiej pomarańczy, biorące udział w regeneracji naskórka oraz łagodzeniu

podrażnień. Zastanawia Was pewnie który ze składników sprawia, że nasza skóra ciemnieje? Odpowiada za to innowacyjny i naturalny - MelanoBronze, który zawiera ekstrakt z niepokalanka pospolitego, stymulujący produkcję melaniny w melanocytach, co zwiększa naturalną pigmentację skóry. Pokochałyśmy w nim przede wszystkim cudowny zapach pomarańczy z cynamonem oraz efekty, jakie wywołuje na skórze. Po pierwsze – nie pozostawia smug i zacieków. Co więcej, nadaje naturalny, brązowy odcień, nie musicie się więc obawiać, że Wasza skóra będzie pomarańczowa. Jest niesamowicie delikatny i stopniowo ją przyciemnia, dzięki czemu nie ma ryzyka, że nagle zyskacie bardzo mocną, ciemną opaleniznę. Do tego jest wegański - ma w stu procentach bezpieczny skład i co ciekawe, może być stosowany nawet przez kobiety w ciąży! To zdecydowanie nasz ulubieniec wśród wakacyjnych must-have’ów, jeśli jeszcze nie próbowałyście – naprawdę polecamy.

tekst maja kubiaczyk

D I Y

odżywcza maska regenerująca z awokado

Lato to nasza ulubiona pora roku, szczególnie jeśli chodzi o wygląd - cera muśnięta słońcem i naturalnie rozjaśnione kosmyki zastępują nam mocne makijaże i wystylizowane fryzury. Jednak nie zawsze promienie są dla nas łaskawe. Należy z rozsądkiem wystawiać się na słońce, może być dużym zagrożeniem dla skóry, a także przesusza włosy. To właśnie one potrzebują w tym okresie silnego odżywienia i nawilżenia. Dlatego proponujemy Wam maskę z awokado, która ma zbawienny wpływ na ich stan. Owoc ten zawiera wiele minerałów i witamin, które wzmacniają włókna włosa, nadają im połysk

Składniki: 1 łyżka miodu

1/2 szklanki oliwy

1 żółtko 1/2 cytryny 1/2 awokado

Przygotowanie: Wyciśnij sok z cytryny i dodaj żółtko. Energicznie wymieszaj tak, by powstała gładka, jednolita masa. Nie przerywając, stopniowo i powoli dodawaj oliwę, po czym wlej miód. Na koniec rozgnieć awokado i połącz z resztą składników. Tak przygotowaną maskę możesz przechowywać w lodówce do około dwóch tygodni.

Sposób użycia: Nałóż maskę na osuszone ręcznikiem włosy i pozostaw na 15 minut. Następnie spłucz letnią wodą i umyj dwa razy włosy. Dla uzyskania najlepszych efektów, maskę stosuj 2-3 razy w tygodniu.

Uroda

MASUJĄCEMINERAŁY

od Easy Livin’

Rollery. Zapewne kojarzycie je z profili modelek i influencerek, w ostatnim czasie w bardzo szybkim tempie stały się absolutnym must have’m wśród gadżetów do codziennej pielęgnacji. Jednak nie są żadną nowością - choć popularność zyskały niedawno, w medycynie Chińskiej znane i stosowane są od wieków. Tworzą je kamienie szlachetne i minerały, które mają dobroczynny wpływ na skórę i organizm, głównie (według filozofii wschodniej) ze względu na swoją energię. Co znaczy, że oprócz fizycznego działania na skórę, posiadają również właściwości duchowe. Dla nas to pewien rytuał piękna, który nie tylko poprawia urodę, ale przede wszystkim relaksuje i odpręża. Właśnie tę odrobinę luksusu dla skóry oferuje nam Easy Livin’. Marka została stworzona przez dwie dziewczyny z miłości

do naturalnej pielęgnacji. Ich rollery powstająz niezwykłą starannością, a większaczęść prac w trakcie produkcji wykonywanajest ręcznie. Do wyrobu produktówużywa się wyłącznie kamieni naturalnych,najwyższej jakości, czego doglądająi osobiście pilnują właścicielki marki.Każdy szczegół musi być doprowadzonydo perfekcji, co widać i czuć podczasużycia ich rollerów. Co więcej, tak jakmy kochają naturę i robią wszystko, by o nią dbać – Najlepszą bazę do pielęgnacji daje nam natura i proste minerały,które nam podarowała – dlatego w podzięcedla niej i z wielkim szacunkiem, naszeprodukty oraz opakowania dla nich są jaknajbardziej ekologiczne i łatwe do recyklingu.

Jak dla nas, to najlepsza wizytówka,cóż więcej mamy dodać? Rolleryw dłoń i same się przekonajcie!

86

IETA

tekst, zdjęcia maja kubiaczyk

122

Minerały to nieorganiczne związki chemiczne, które stanowią około 4% organizmu człowieka. Pełnią funkcje budulcowe i regulatorowe, warunkując prawidłowe funkcjonowanie wszystkich narządów.

Odpowiadają za uwalnianie energii, wpływajątakże na metabolizm i układ odpornościowy.Odgrywając ważną rolęw funkcjonowaniu układu nerwowego,potrafią nawet zastąpić leki i zmniejszyćstres, poprawić nastrój czy pozbyć sięmigreny. Nasz organizm nie jest w staniesam ich syntetyzować, w związkuz czym bardzo ważna jest prawidłowasuplementacja. Ludzie potrzebują conajmniej 14 różnych minerałów do prawidłowegofunkcjonowania. Obejmują onemakrominerały, inaczej nazywane elektrolitami,czyli: magnez, wapń, sód i potasoraz mikrominerały, których potrzebujemyw mniejszych ilościach, m.in.: jod, żelazo,cynk, selen czy mangan. Wszystkie wymienionenależą do niezbędnych składnikówmineralnych, dlatego głównie na nichskupimy się w tym artykule. Magnez – koinerwy, poprawia funkcjonowanie układunerwowego i mięśniowego. Sprawia, żejesteśmy bardziej odporni na stres, gdyżhamuje nadmierne przewodzenie nerwoweuwarunkowane niepokojem czy złością.Ponadnto jest tzw. minerałem mocy, gdyżwchodzi w skład wielu enzymów biorącychudział w reakcjach metabolicznych zachodzącychw mitochondriach naszych komórek,podczas których zostaje uwalniana

energia. Źródło: produkty pełnoziarniste, kakao, rośliny strączkowe, suszone figi, banany Wapń – to nie tylko podstawowy budulec kości i zębów. Bierze udział w przewodzeniu bodźców nerwowych, kurczliwości mięśni czy krzepnięciu krwi. Na równi z magnezem utrzymuje prawidłową akcję serca, a jego obecność w organizmie jest niezbędna do zachowania wewnętrznej równowagi – bierze udział w regulacji hormonalnej. W przypadku niedoboru wapnia, organizm „pobiera” potrzebną jego ilość z kości, co prowadzi do utraty ich gęstości, a w konsekwencji zwiększa ryzyko złamań i osteoporozy. Źródło: sery żółte, przetwory mleczne, ziarno sezamu, ryby. Potas - Bierze udział w szeregu ważnych procesów. Reguluje pracę nerek, odpowiada za utrzymanie odpowiedniego ciśnienia krwi czy równowagi kwasowo-zasadiwej. Umożliwia także generowanie impulsów elektrycznych w komórkach naszego ciała, w tym w komórkach mięśnia sercowego, czyli odpowiada za każde jego uderzenie. Źródło: suszone morele, rodzynki, migdały, awokado. Sód – utrzymuję równowagę osmotyczną, co oznacza, że reguluje objętość wody w organizmie i chroni nas przed odwodnieniem, a także odpowiada za utrzymanie prawidłowego pH ustroju. Razem z potasem bierze udział w przewodzeniu impulsów nerwowych, odpowiada więc za skurcz i rozkurcz mięśni szkieletowych, gładkich i serca. Trzeba jednak uważać na nadmierne spożycie sodu (np. w diecie bogatej w sól), gdyż może prowadzić do rozwoju nadciśnienia tętnicznego i otyłości. Źródło: sól. Jod – jest niezbędny do produkcji hormonów tarczycy, które z kolei regulują przemiany metaboliczne i odpowiadają za prawidłowy wzrost. Jod wpływa również

123

Beton

tekst beata szczepaniak

Zastanawiam się co kieruje rzeszą architektów, urbanistów, deweloperów i resztą armii osób odpowiedzialnych za zagospodarowanie przestrzeni. Ich podstawowym i nadrzędnym celem powinno być dawanie ludziom miejsc, w których chcieliby przebywać, które są im potrzebne do życia i przyjemnego funkcjonowania. Natomiast co nam serwują? Beton, plastik i szkło. Stawiają całe osiedla budynków mieszkalnych, które nadają się do życia dla robotów, ale nie dla ludzi. Chroniczny brak zieleni, bądź zieleń - lekko zasygnalizowana - w postaci dwóch niewielkich drzewek i gładko przyciętej trawki. Betonowe fasady, betonowa plaża wokół budynków, plastikowe bądź szklane obudowy balkonów. Zdarzają się nawet całe fasady wykonane z tworzyw sztucznych, które na pierwszy rzut oka wyglądać mogą efektownie, jeśli zostały świeżo postawione, jednak nie dalej jak za 10 lat będą straszyć swą brzydotą

całą okolicę. Nigdy w życiu nie wpadłabym na pomysł, by wziąć kredyt na 20 lat i zafundować sobie takie mieszkanie. Wychodzi jednak na to, że jestem wyjątkiem. Na mieszkania w nowym budownictwie jest naprawdę spory popyt. Prawdopodobnie nie ma innej alternatywy w danym zakresie cenowym, a nie każdy chce zakupić lokum w starej zabudowie, z drugiej czy trzeciej ręki. Z jednej strony – czemu się dziwić, podobno co nowsze to lepsze. Natomiast usłyszałam już niejedną opinię, że sporo młodych, pięcio czy dziesięcioletnich budynków pęka i, co więcej, pojawia się cała rzesza problemów natury technicznej, wynikających z konstrukcji czy użytych materiałów. Czy żyjemy w dobie już nie tylko ubrań, które z założenia przetrwać mają jedynie sezon czy lodówek nadających się po 5 latach do wyrzucenia, ale również mieszkań, które zanim zdążymy płacić, będziemy musieli opuścić? Nasuwa się

128

zdjęcia maciej świstek

stylista zuzanna włodarz

modelka wiktoria grzybowska

Zainteresowanie ręcznie robioną biżuterią rośnie wraz ze świadomością konsumentów. Chcemy posiadać w swoich kolekcjach ozdoby o bogatej historii i niecodziennej symbolice. Biżuteria jest już nie tylko dopełnieniem naszego stroju – jej zadanie to wyróżniać nas z tłumu, dodawać nam wyrazistości i wyjątkowości. Ma olśniewać!

Najciekawsze inspiracje w sztuce jubilerskiejdostrzegłam w kolekcjach Kamena.Założycielki, Joanna Soroczak i AgnieszkaPielach należą do tej nielicznej grupy projektantów,którzy garściami czerpią w dziedzictwai bogactw naszego kraju. w 2015roku otworzyły markę, która oferuje absolutnieolśniewające projekty. Każda i każdyz nas zna klasyczne diamenty czy rubiny,jednak niewiele osób wie, że piękną biżuterięmożna również stworzyć przy użyciutakich kamieni jak chryzoprazy, nefryty,jaspis czy czarny dąb. Projekty Kamenyzręcznie wplatają je w sezonowe trendy.W opozycji do firm jubilerskich korzystającychz typowych źródeł pozyskiwaniakomponentów, Joanna i Agnieszka szukająpojedynczych minerałów od rodzimychgeologów i kolekcjonerów, aby następnieręcznie dopracować je w małym zakładziena Dolnym Śląsku.

Wśród wielu oryginalnych przykładów proponowanych przez Kamenę, moją uwagę przykuł chryzopraz, który w tłumaczeniu z greckiego oznacza „zielone złoto” - minerał zwiastujący radość. Sam mistrz jubilerstwa Fabergé używał go do ozdabiania swoich arcydzieł, a biżuterię z chryzoprazem uwielbiała brytyjska królowa Wiktoria. Kolejnym zjawiskowym przykładem jest czarny dąb oznaczający nieśmiertelność - niezwykły kamień będący skamieliną drzewa, które było zanurzone w wodzie przez setki lat. Niegdyś cenny materiał służący do wyrobu ozdób i ekskluzywnych mebli dla arystokracji, dziś zapomniany, wciąż czeka, aby w pełni odzyskać dawny blask. Kojarzony z energią i witalnością jaspis występuje w wielu kolorach i już w starożytności uznawany był za najcenniejszy kamień. Nazywano go „matką wszystkich kamieni”, przypisując mu magiczne właściwości. Z kolei nefryt to kamień szlachetny, który utożsamia „Pięć cnót”: mądrość, odwagę, skromność, miłosierdzie, sprawiedliwość. W starożytnych Chinach uznawany był za „kamień życia” i noszono go w postaci amuletów sprzyjających fortunie.

Kamena łączy w sobie elitarność i elegancję haute couture z tym bardziej demokratycznym pret-a-porter. Troska o wygodę i funkcjonalność połączona z nieustannym poszukiwaniem ponadczasowego piękna, a także spojenie tradycyjnego rzemiosła z nowoczesnym wzornictwem to niewątpliwe cechy projektów Kameny. Wprowadzając na polski rynek jubilerski zdecydowany powiew świeżości, biżuteria Joanny i Agnieszki zdecydowanie wyróżnia się wśród innych propozycji.

tekst martyna krzykacz

Moda

musthave

TORBA SIMPATICA PICCOLA NOTTE

od Ani Kuczyńskiej

Torba z najnowszej kolekcji AniKuczyńskiej to jeden z ulubionychdodatków naszej redakcji. Jest uniwersalna,minimalistyczna i z klasą,czyli to, co cenimy najbardziej.Jej oryginalny kształt nawiązuje dohiszpańskich koszy na zakupy i zdecydowanieprzykuwa uwagę. Będziedopełnieniem większości stylizacji.

FLEUR – POWAB od Le Petit Trou

Sierpień i początek września kojarząnam się z ciepłem złotego słońca,które delikatnie rozświetla naszeopalone ciało. W klimat ten idealniewpisuje się biała, zwiewna koszula,która pięknie podkreśla opaleniznę.Ta od Oh! Zuza jest wyjątkowa,bo wykonana z najwyższej jakościjedwabiu, który lśni i błyszczy. MożemyWam zdradzić, że właśnie trafiłasię świetna okazja, by ją zdobyć– na stronie jest na nią spora przecena,spieszcie się!

150

KAPELUSZ od Roboty Ręczne

Jednocześnie chroni przed słońcemi stanowi piękny dodatek do letnichstylizacji. To wyjątkowe nakryciegłowy zostało wykonane z suszonejtrawy morskiej. Ma do tego ozdobnątaśmę, którą możecie zawiązać podszyją i regulować obwód wewnątrzkorony. Kapelusz jest bardzo nietuzinkowyi z pewnością zwraca nasiebie uwagę. Czy macie wystarczającodużo odwagi, by go założyć?

CZARNY ONYKS od Jagg Jewels

W temacie naszego hasła przewodniego– onyks, zwany również kamieniemmądrości, to jeden z MINE-RAŁÓW, symbolizujący siłę i moc.Umieszczony został w pozłacanympierścionkuod Jagg Jewels. Stanowiwyjątkową biżuterię, która pięknieozdobi Wasze dłonie. Jednocześniebędzie swego rodzaju amuletem,dodającym, według wierzeń,energii i siły.

JEDWABNA KOSZULA od oh! Zuza

Sierpień i początek września kojarząnam się z ciepłem złotego słońca,które delikatnie rozświetla naszeopalone ciało. W klimat ten idealniewpisuje się biała, zwiewna koszula,która pięknie podkreśla opaleniznę.Ta od Oh! Zuza jest wyjątkowa,bo wykonana z najwyższej jakościjedwabiu, który lśni i błyszczy. MożemyWam zdradzić, że właśnie trafiłasię świetna okazja, by ją zdobyć– na stronie jest na nią spora przecena,spieszcie się!

151

rozmawiała martyna krzykacz

modernfemininity

rozmowa z dagmarą jarzynką,dziewczyną lśnienia

Jesteś doskonałym przykładem osoby, która tworzy wysokiej jakości treści w internecie. Jak to się stało, że się tym zajęłaś, zdradzisz nam jak wyglądała Twoja droga?

Tak naprawdę Instagrama mam już od ponad 5 lat ( wcześniej w wieku 15 lat założyłam photobloga i wiele osób na moim Instagramie pamięta mnie jeszcze z tego okresu). Modą interesowałam się zawsze, ale swój styl - zarówno jeśli chodzi o ubrania jak i o zdjęcia - znalazłam dopiero rok temu, po przeprowadzce do Paryża. To miasto bardzo mnie zainspirowało. Kupiłam więc aparat fotograficzny i zaczęłam robić i dodawać zdjęcia codziennie. Na początku wszystkie rzeczy miałam vintage czy z sieciówek. Z czasem zaczęłam podejmować współprace z różnymi markami jak również inwestować w rzeczy od projektantów, ale wciąż uwielbiam kupować vintage.

Zdjęcia, dzięki którym większość może kojarzyć Dagmarę Jarzynkę to wysmakowane, pełne artystycznych odniesień, ujęcia. Czy Twoja wrażliwość na sztuki piękne ma wpływ na aktualną twórczość?

Myślę, że tak. Wizyta w muzeum zawsze jest dla mnie inspirująca. Przede wszystkim sztuka wyrobiła we mnie własne poczucie estetyki - zarówno jeśli chodzi o kadry

moich zdjęć jak i stylizacje. Tutaj muszę dodać,że zdjęcia robi mi mój chłopak - stylizacje,miejsce, pozy wymyślam ja, on natomiast starasię uchwycić moją wizję w obiektywie.

Przeglądając Twoje konto dostrzegłam,że cenisz twórczość francuskiego rzeźbiarza,Rodina - w jakim stopniu dorobek twórczytego artysty wpływa na Twoją wyobraźnię?Kogo jeszcze cenisz?

Bardzo lubię przeróżne pozy - od jakiegośczasu nad tym pracuję, aby moje zdjęciabyły mniej statyczne . Rzeźby Rodinazdecydowanie pomagają mojej wyobraźnidziałać i myśleć nad nowymi pozami. Bardzocenię też Pablo Picasso - jego twórczośćzainspirowała mnie w jakimś stopniudo tworzenia zdjęć w ciepłych kolorach.

Acne Studios, Jacquemus, Nanushka - tomarki, które można znaleźć w Twoich stylizacjach,czy którąś z nich cenisz bardziej

niż pozostałe? Każda z tych marek jest wyjątkowa. AcneStudios uwielbiam za minimalizm i genialnezestawienia poszczególnych elementówgarderoby. Nanushka cenię za nowoczesnośći to, że ich projekty nadają się zarównona co dzień jak i na wieczór. Jednakchyba moją ulubioną marką pozostanieJacquemus (jego projektów również mamnajwięcej w szafie). To co tworzy jest

157