Białowieża

Page 1

Warsztaty polsko-niemieckie Spotkajmy się w Białowieży – Treffpunkt Białowieża

Kalendarz 6-15 lipca 2012


6 Lipiec

2012

/ Juli / July

○ wsch. sł. 4.10 ● zach. sł. 20.54, długość dnia 16h 44’

I zaczęło się… warsztaty na które wszyscy czekaliśmy z dużą niecierpliwością i pełni optymizmu...!

Wieczorem wszyscy uczestnicy warsztatów zameldowali się w uroczym pensjonacie Wejmutka. Po wspólnie zjedzonej kolacji organizatorzy (Sebastian i Gabrysia) zapoznali nas z ideą naszego spotkania, opowiedzieli o programie warsztatów oraz zorganizowali nam tzw. rundę zapoznawczą, dzięki której mieliśmy okazję na lepsze zapoznanie, wymianę poglądów oraz luźne rozmowy... ;)


7 Lipiec

/ Juli / July

2012

○ wsch. sł. 4.11 ● zach. sł. 20.53, długość dnia 16h 42’

Wczesnym rankiem wraz z przewodnikiem Parku poszliśmy przemierzać szlaki ścisłego rezerwatu Białowieskiego Parku Narodowego. Pomimo dokuczliwego upału (było chyba 30°C) wszyscy wytrwale wędrowali po Puszczy i słuchali przewodnika, który opowiadał nam o historii Puszczy, zwierzętach i roślinach tam żyjących, martwym drewnie….itp… W drodze powrotnej odwiedziliśmy jeszcze siedzibę BPN, by wysłuchać wykładów, na temat edukacji ekologicznej oraz zachowania dziedzictwa kulturowego przez mieszkańców Białowieży i Polski pn-wsch. To jednak nie był koniec atrakcji, przygotowanych przez naszych organizatorów;) Było jeszcze muzeum, wspólne rozmowy, podsumowanie dnia, no i na końcu Noc Kupały..... ;)


8 Lipiec

/ Juli / July

2012

○ wsch. sł. 4.12 ● zach. sł. 20.53, długość dnia 16h 41’

To był dzień pełen wrażeń i z pewnością nowych doznań dla wielu z nas… I tym razem dzień rozpoczęliśmy bardzo wcześnie. Zaraz po śniadaniu udaliśmy się do Nadleśnictwa Browsk, by wspólnie poznawać uroki dzikiej Puszczy. W porównaniu z wczorajszym spacerem z przewodnikiem po rezerwacie tym razem było o wiele trudniej… Musieliśmy przedzierać się przez krzaki, zarośla i wysokie trawy, grząźć po bagnach i brodzić w wodzie nieraz po kolana. Wrażenia z tej wyprawy były jednak niezapomniane dla większości z nas… Poza tym trudne warunki wędrowania sprawiły, że staliśmy się naprawdę fajną i zgraną grupą. Po powrocie do pensjonatu, kucharki z zadziwieniem patrzyły jak w oka mgnieniu z talerzy znikało jedzenie przygotowane dla nas na obiad…;) Musieliśmy bowiem szybko wrócić do pełni sił, bo tego dnia planowane były jeszcze warsztaty fotografowania z panem Markiem Kosińskim….


9 Lipiec

/ Juli / July

2012

○ wsch. sł. 4.13 ● zach. sł. 20.52, długość dnia 16h 39’

Czwarty dzień naszego spotkania upłynął nam pod hasłem fotografowania… Już o godz. 4 rano wyruszyliśmy do wsi Pogorzelce i Budy na nasz plener fotograficzny z Markiem Kosińskim (naszym merytorycznym wsparciem). Pogoda była kiepska, bo trochę padało i niebo było zachmurzone, wszyscy obawialiśmy się, że wpłynie to negatywnie na jakość naszych zdjęć. Nasze obawy szybko rozwiało jednak słońce, które wkrótce pojawiło się na horyzoncie i przyroda, która dała nam wiele ciekawych sytuacji i ujęć do fotografowania… Po południu każdy z nas zgrywał i wybierał najlepsze swoje zdjęcia zrobione podczas pleneru, po to by pan Marek bez litości mógł je ocenić tego wieczora…


10 Lipiec

/ Juli / July

2012

○ wsch. sł. 4.14 ● zach. sł. 20.51, długość dnia 16h 37’

Wsi spokojna, wsi wesoła…. W tym dniu odwiedziliśmy wsie Puchły i Soce położone nad rzeką Narew. Wsie, w których dominuje tradycyjna drewniana zabudowa, a ludzie żyją zgodnie z naturą zrobiły na nas wszystkich ogromne wrażenie. Trudno bowiem uwierzyć, że mogą istnieć jeszcze wsie, w których nie ma nawet jednego murowanego domu... Z dużym zaciekawieniem słuchaliśmy pana Mirka Stepaniuka - lokalnego działacza, który opowiedział nam o wiejskiej architekturze, starych zwyczajach, możliwościach współpracy ekologów z miejscową ludnością, rolniczym wykorzystaniem ziemi oraz o „Krainie Otwartych Okiennic”…


11 Lipiec

/ Juli / July

2012

○ wsch. sł. 4.15 ● zach. sł. 20.50, długość dnia 16h 35’

Ręce pełne roboty… 11 lipca poświęciliśmy tylko i wyłącznie na ciężką pracę nad przygotowaniem naszej wystawy fotograficznej. Po ostrej selekcji naszych zdjęć dokonanej przez Marka Kosińskiego oraz wczorajszym ustaleniu głównej koncepcji wystawy, dziś zabraliśmy się do roboty. By praca szła nam szybciej podzieliliśmy się na małe grupy, i tak jedni z samego rana poszli dorobić jeszcze kilka brakujących zdjęć, inni wybierali fotografie do poszczególnych kategorii i robili do nich krótkie opisy, a jeszcze inna grupa pracowała nad opracowaniem odpowiedniej szaty graficznej …uff… to był naprawdę pracowity dzień…


12 Lipiec

/ Juli / July

2012

○ wsch. sł. 4.16 ● zach. sł. 20.49, długość dnia 16h 33’

Dziś mieliśmy trochę więcej wolnego czasu dla siebie. Podczas gdy co niektórzy odsypiali wczorajszy długi dzień pracy, reszta grupy z samego rana poszła pomagać pracownikom PTOP przy rozbiórce starego domu, na miejscu którego miało powstać nowe gospodarstwo rolne specjalizujące się w hodowli tradycyjnych polskich ras koni i bydła. Rozbiórka starego domu dała nam naprawdę dużo frajdy. Styrani i brudni z uśmiechem na twarzy wracaliśmy na obiad do Wejmutki. Dodatkową atrakcją było jeszcze spotkanie ze znanym przyrodnikiem, dziennikarzem Adamem Wajrakiem, którego odwiedziliśmy w jego domu w Teremiskach - pojechaliśmy tam na rowerach.


13 Lipiec

/ Juli / July

○ wsch. sł. 4.18 ● zach. sł. 20.48, długość dnia 16h 30’

Nasza Wystawa… Dzień 13 lipca 2012 można z pewnością uznać za bardzo udany. Wystawa fotograficzna pt. „Zmiany…Wandel…Changes”, nad którą wytrwale pracowaliśmy praktycznie od rozpoczęcia warsztatów, została przyjęta przez wszystkich zwiedzających z dużym entuzjazmem, o czym świadczyły liczne pozytywne wpisy zamieszczone w Księdze Gości… Jednym słowem: SUKCES ;)

2012


14 Lipiec

/ Juli / July

○ wsch. sł. 4.19 ● zach. sł. 20.47, długość dnia 16h 28’

Zasłużony odpoczynek... Po pozytywnym przyjęciu przygotowanej przez nas wystawy, sobotę przeznaczyliśmy tylko i wyłącznie na aktywny wypoczynek i przyjemności. Były wycieczki rowerowe, mecz w siatkówkę oraz wyjście w teren w poszukiwaniu rzadkich gatunków ptaków. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Wieczorem wspólnie zasiedliśmy przy ognisku, by przy dźwiękach gitary spędzić ze sobą te ostatnie chwile naszego spotkania…

2012


15 Lipiec

/ Juli / July

○ wsch. sł. 4.20 ● zach. sł. 20.46, długość dnia 16h 26’

Każdy początek ma swój koniec…

Żal odjeżdżać…

2012


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.